1 00:00:38,997 --> 00:00:39,998 W porządku? 2 00:00:40,958 --> 00:00:43,835 Tak. Musiałam zajarać. 3 00:00:49,675 --> 00:00:50,676 Ty nie palisz. 4 00:00:52,719 --> 00:00:55,097 Nie wiem. Wyszłam się przewietrzyć. 5 00:00:58,517 --> 00:00:59,809 Na pewno? 6 00:00:59,810 --> 00:01:00,894 Tak. 7 00:01:13,407 --> 00:01:15,117 Nie odzywałaś się cały serwis. 8 00:01:18,996 --> 00:01:19,997 Byłam skupiona. 9 00:01:28,922 --> 00:01:31,967 - Nie podoba mi się to. - Mnie też. 10 00:01:37,431 --> 00:01:38,473 W czym rzecz? 11 00:01:45,605 --> 00:01:46,606 Powiedz. 12 00:01:51,611 --> 00:01:52,612 Gadałam z Pete’em. 13 00:02:00,329 --> 00:02:01,330 Tak. 14 00:02:03,415 --> 00:02:04,416 Tak. 15 00:02:09,421 --> 00:02:12,382 - Chciałem o tym pogadać. - No to wal. 16 00:02:17,387 --> 00:02:18,555 Dobra. 17 00:02:21,933 --> 00:02:24,477 Powinienem był... 18 00:02:24,478 --> 00:02:26,062 Odchodzisz. 19 00:02:26,063 --> 00:02:28,397 - To nie tak. - Rezygnujesz. 20 00:02:28,398 --> 00:02:30,650 - Nie. - Zostawiasz mnie. 21 00:02:30,651 --> 00:02:32,443 - Z tym syfem. - Bzdura. 22 00:02:32,444 --> 00:02:36,364 - To nie tak. Syd, czy możesz... - Dowiedziałam się od Pete’a. 23 00:02:36,365 --> 00:02:39,534 - Zaczekaj. - Więc... 24 00:02:40,035 --> 00:02:42,871 Proszę. Daj mi chwilę. 25 00:03:03,600 --> 00:03:08,522 Tak będzie lepiej dla restauracji. 26 00:03:10,273 --> 00:03:11,942 Jest najważniejsza. 27 00:03:17,280 --> 00:03:18,281 Super. 28 00:03:20,242 --> 00:03:21,243 Super? 29 00:03:22,536 --> 00:03:23,536 Tak. 30 00:03:23,537 --> 00:03:26,163 Skoro tylko tyle masz mi do powiedzenia. 31 00:03:26,164 --> 00:03:27,748 Tylko tyle? 32 00:03:27,749 --> 00:03:30,543 To nie wystarczy. Musisz się wytłumaczyć. 33 00:03:30,544 --> 00:03:32,420 Próbuję. 34 00:03:32,421 --> 00:03:35,339 - Tak będzie lepiej? - Myślałem, że się ucieszysz. 35 00:03:35,340 --> 00:03:36,549 - Ucieszę? - Tak! 36 00:03:36,550 --> 00:03:38,843 Niby czym? 37 00:03:38,844 --> 00:03:43,806 - Restauracją, która, kurwa, traci kasę? - Wcale nie. 38 00:03:43,807 --> 00:03:45,558 Wyciągnę nas z długów. 39 00:03:45,559 --> 00:03:49,270 - Wyjdziemy z tego na czysto. - Dziękuję za propozycję. 40 00:03:49,271 --> 00:03:51,063 - Nie rób tak, kurwa. - Jak? 41 00:03:51,064 --> 00:03:53,858 - Proszę. - Jaki jest, kurwa, plan? 42 00:03:53,859 --> 00:03:56,610 Jak zamierzasz wyciągnąć nas z długów, 43 00:03:56,611 --> 00:03:58,404 w które sam nas wpędziłeś? 44 00:03:58,405 --> 00:04:00,990 Nie wiń mnie za wszystko. Coś wymyślimy. 45 00:04:00,991 --> 00:04:03,742 Nie za wszystko. Może za 50 do 75 procent. 46 00:04:03,743 --> 00:04:08,956 - Na czym właściwie polega twój plan? - Mamy już odpowiedni zespół. 47 00:04:08,957 --> 00:04:11,167 Robimy to dobrze. 48 00:04:11,168 --> 00:04:15,796 Dobrze, z odpowiednim zespołem, ale i tak chcesz odejść? 49 00:04:15,797 --> 00:04:17,798 Próbuję wyjaśnić. 50 00:04:17,799 --> 00:04:21,010 Możesz się zamknąć? 51 00:04:21,011 --> 00:04:23,221 Chociaż, kurwa, na chwilę. 52 00:04:29,811 --> 00:04:31,020 Nie tak. 53 00:04:31,021 --> 00:04:33,064 To mi, kurwa, pomóż. 54 00:05:15,774 --> 00:05:17,150 W życiu robiłem tylko to. 55 00:05:21,488 --> 00:05:22,739 Nie umiem nic innego. 56 00:05:24,115 --> 00:05:26,283 Dlaczego to mój problem? 57 00:05:26,284 --> 00:05:28,410 Próbuję ci wyjaśnić. 58 00:05:28,411 --> 00:05:30,204 Że to mój problem? 59 00:05:30,205 --> 00:05:31,706 Że nie powinien nim być. 60 00:05:34,751 --> 00:05:36,253 Wyjaśnij. 61 00:05:38,630 --> 00:05:43,510 Myślę, że zrobiłem to, żeby nie musieć robić innych rzeczy. 62 00:05:45,595 --> 00:05:47,639 Otworzyłeś restaurację? 63 00:05:48,265 --> 00:05:49,558 Zostałem kucharzem. 64 00:05:50,100 --> 00:05:52,102 To była ucieczka? 65 00:05:53,144 --> 00:05:54,271 Właśnie. 66 00:05:54,855 --> 00:05:57,147 To witaj w jebanym klubie. 67 00:05:57,148 --> 00:06:00,068 Nie wiem, co ci powiedzieć. Uwielbiasz to. 68 00:06:02,779 --> 00:06:05,073 Kiedyś uwielbiałem. 69 00:06:08,410 --> 00:06:09,411 Już nie? 70 00:06:12,205 --> 00:06:13,206 Nie. 71 00:06:17,794 --> 00:06:18,795 Nie. 72 00:06:20,964 --> 00:06:26,135 Mam wrażenie, że już nic mnie nie inspiruje. 73 00:06:26,136 --> 00:06:27,971 Nic nie tworzę. 74 00:06:32,642 --> 00:06:33,977 Chryste. 75 00:06:40,775 --> 00:06:41,776 Ty to uwielbiasz. 76 00:06:43,945 --> 00:06:46,780 Z jakiegoś pojebanego powodu – owszem. 77 00:06:46,781 --> 00:06:48,158 To nie było pytanie. 78 00:06:50,493 --> 00:06:52,911 Dlatego znoszę wszystkie twoje wysrywy. 79 00:06:52,912 --> 00:06:54,663 - Jak ten. - Rozumiem. 80 00:06:54,664 --> 00:06:57,542 Co właściwie rozumiesz? 81 00:07:03,715 --> 00:07:04,716 Myślę, że... 82 00:07:09,471 --> 00:07:13,724 sam utrudniałem sobie życie. 83 00:07:13,725 --> 00:07:19,647 Żeby nie mierzyć się z rzeczywistością. Jestem tego świadom. 84 00:07:19,648 --> 00:07:23,443 Umyślnie tworzyłem przeszkody. 85 00:07:24,152 --> 00:07:25,320 Przeszkody? 86 00:07:25,904 --> 00:07:28,198 - Tak. - Na przykład? 87 00:07:30,158 --> 00:07:32,201 - Cóż... - Zmieniające się codziennie menu? 88 00:07:32,202 --> 00:07:33,702 - Tak. - Brak komunikacji? 89 00:07:33,703 --> 00:07:36,748 - Brak umiejętności przepraszania? - Właśnie. 90 00:07:38,416 --> 00:07:41,335 I bycie kurewsko wrednym? 91 00:07:41,336 --> 00:07:43,879 - Zgadza się. - Jasne. 92 00:07:43,880 --> 00:07:48,385 Tak, ale nie udawaj, że sama nie chciałaś stąd spierdolić. 93 00:07:49,928 --> 00:07:51,554 O czym ty, kurwa, mówisz? 94 00:07:54,391 --> 00:07:56,433 - Sydney... - Nie chcę o tym rozmawiać. 95 00:07:56,434 --> 00:07:59,604 Bo nie o to tu, kurwa, chodzi. 96 00:08:02,691 --> 00:08:03,692 Nie. 97 00:08:07,153 --> 00:08:08,904 - Znam Adama od dawna. - Wal się. 98 00:08:08,905 --> 00:08:10,614 - Wiesz o tym? - Wiem. 99 00:08:10,615 --> 00:08:11,950 Możesz przestać? 100 00:08:13,952 --> 00:08:16,162 - Nie umiesz palić. - Nauczę się. 101 00:08:29,759 --> 00:08:31,719 Zamierzałam ci powiedzieć. 102 00:08:31,720 --> 00:08:35,013 Ale zrobiło się dziwnie i wszystko się popierdoliło. 103 00:08:35,014 --> 00:08:37,266 - Miałam dość. - Rozumiem, czemu to zrobiłaś. 104 00:08:37,267 --> 00:08:38,934 - Bzdura. - Serio. 105 00:08:38,935 --> 00:08:40,394 - Nie. - To oczywiste. 106 00:08:40,395 --> 00:08:43,063 Powinnam była ci powiedzieć. Przepraszam. 107 00:08:43,064 --> 00:08:45,190 - Spoko. - To nie było w porządku. 108 00:08:45,191 --> 00:08:48,569 I to jest właśnie, kurwa, tego efekt. 109 00:08:48,570 --> 00:08:52,197 Wybacz, że ci nie powiedziałam, ale zachowywałeś się jak świr. 110 00:08:52,198 --> 00:08:55,492 - Wiem. - Jak totalny pojeb. 111 00:08:55,493 --> 00:08:57,786 - Próbuję cię przeprosić. - Za co? 112 00:08:57,787 --> 00:09:00,372 Za zrujnowanie firmy i besztanie Richiego? 113 00:09:00,373 --> 00:09:03,042 Rozumiem, sam chciałbym odejść. 114 00:09:03,043 --> 00:09:05,127 - Kumam, kurwa! - Wiem. 115 00:09:05,128 --> 00:09:09,715 Ale musisz skumać, że jest mi przykro, że do tego doszło. 116 00:09:09,716 --> 00:09:12,676 I że przez to wszystko przeszedłeś. 117 00:09:12,677 --> 00:09:14,261 Nie w tym rzecz! 118 00:09:14,262 --> 00:09:16,221 - W tym! - Nie! Przestań. 119 00:09:16,222 --> 00:09:19,099 Wiem, że to, kurwa, niewygodny temat! 120 00:09:19,100 --> 00:09:23,103 I bardzo mi przykro, że twoja rodzina musiała przez to przejść. 121 00:09:23,104 --> 00:09:24,772 Proszę, przestań. 122 00:09:24,773 --> 00:09:28,567 - Ty, Nat i Richie musicie tu pracować... - Przestań! 123 00:09:28,568 --> 00:09:30,110 ...i sobie z tym radzić. 124 00:09:30,111 --> 00:09:32,237 Nie przestanę, kurwa. Wybacz. 125 00:09:32,238 --> 00:09:33,947 Bo to okropne. 126 00:09:33,948 --> 00:09:37,117 I domyślam się, że dla was to jebany koszmar. 127 00:09:37,118 --> 00:09:41,121 Przykro mi, że cię to spotkało, 128 00:09:41,122 --> 00:09:45,459 ale wyżywasz się na restauracji, na ludziach, 129 00:09:45,460 --> 00:09:48,837 na firmie i na mnie, to pojebane! 130 00:09:48,838 --> 00:09:51,507 Wiem! Dlatego muszę odejść. 131 00:09:51,508 --> 00:09:53,258 Dlaczego, kurwa? 132 00:09:53,259 --> 00:09:54,551 Żeby przestać. 133 00:09:54,552 --> 00:09:55,845 Jak? 134 00:09:59,557 --> 00:10:00,600 Myślę... 135 00:10:04,145 --> 00:10:10,151 że sam postawiłem sobie wiele przeszkód. 136 00:10:11,736 --> 00:10:15,115 Żeby nie mierzyć się z innymi tematami. 137 00:10:17,450 --> 00:10:20,537 A muszę to w końcu zrobić. 138 00:10:21,121 --> 00:10:23,539 Ale już mnie to nie ogranicza. 139 00:10:23,540 --> 00:10:27,543 Już się nie boję. Już nie uciekam. 140 00:10:27,544 --> 00:10:28,794 To świetnie. 141 00:10:28,795 --> 00:10:30,712 - Myślisz? - Oczywiście. 142 00:10:30,713 --> 00:10:34,007 To świetnie, że Adam chce cię w swojej restauracji. 143 00:10:34,008 --> 00:10:36,468 To wielka szansa. 144 00:10:36,469 --> 00:10:39,805 Bo jest całkiem niezły. 145 00:10:39,806 --> 00:10:41,974 - Nie bądź dupkiem. - Nie jestem. 146 00:10:41,975 --> 00:10:44,978 Taka prawda. Jest, kurwa, niezły. 147 00:10:45,937 --> 00:10:47,104 Ty jesteś lepszy? 148 00:10:47,105 --> 00:10:48,856 Zdecydowanie. 149 00:10:48,857 --> 00:10:50,023 Gratulacje. 150 00:10:50,024 --> 00:10:51,943 - Ty też. - Wal się. 151 00:10:57,490 --> 00:10:59,617 Jesteś taka, jaki nigdy nie będę. 152 00:11:02,287 --> 00:11:04,496 Co ty pierdolisz? 153 00:11:04,497 --> 00:11:08,501 Poważnie. Liczysz się z innymi. 154 00:11:09,711 --> 00:11:14,132 Pozwalasz sobie na uczucia. 155 00:11:14,883 --> 00:11:20,971 Zależy ci. Jesteś urodzoną liderką i nauczycielką. 156 00:11:20,972 --> 00:11:25,267 I robisz to wszystko ze szlachetnych, kurwa, pobudek. 157 00:11:25,268 --> 00:11:28,729 Rozumiem. To świetna okazja. 158 00:11:28,730 --> 00:11:30,105 I zajebisty hajs. 159 00:11:30,106 --> 00:11:32,524 Możesz zatrudnić, kogo chcesz. 160 00:11:32,525 --> 00:11:35,611 Ale tutaj wszystko wreszcie zaczyna się kleić. 161 00:11:35,612 --> 00:11:38,739 Restauracja ożywa. 162 00:11:38,740 --> 00:11:40,532 Pracuje w niej siedem osób, 163 00:11:40,533 --> 00:11:43,994 które wskoczą za tobą w pieprzony ogień. 164 00:11:43,995 --> 00:11:47,498 I zrobię, co w mojej mocy, żeby pomóc wam osiągnąć sukces. 165 00:11:51,336 --> 00:11:56,089 Ale wszystko dobre, co się tu wydarzyło, 166 00:11:56,090 --> 00:11:58,467 zaczęło się, gdy tu przyszłaś. 167 00:11:58,468 --> 00:12:01,095 I jeśli restauracja ma przetrwać... 168 00:12:04,641 --> 00:12:05,642 to tylko z tobą. 169 00:12:10,146 --> 00:12:11,773 Jak możesz tak mówić? 170 00:12:15,568 --> 00:12:17,861 Wierzę w ciebie bardziej niż w siebie. 171 00:12:17,862 --> 00:12:18,947 Jezu. 172 00:12:20,949 --> 00:12:21,950 Dlaczego? 173 00:12:27,956 --> 00:12:29,165 Bo jesteś Miśkiem. 174 00:12:38,967 --> 00:12:40,634 - A jeśli się mylisz? - Nie. 175 00:12:40,635 --> 00:12:41,927 - A jeśli? - Nie. 176 00:12:41,928 --> 00:12:43,845 Zmieniasz zdanie co 10 sekund. 177 00:12:43,846 --> 00:12:45,347 Nie w tej kwestii. 178 00:12:45,348 --> 00:12:47,224 To dlaczego odchodzisz? 179 00:12:47,225 --> 00:12:48,642 Nie potrzebujesz mnie. 180 00:12:48,643 --> 00:12:51,144 Wiem, ale nie w tym rzecz. 181 00:12:51,145 --> 00:12:54,023 Powinieneś tu, kurwa, być. 182 00:12:55,858 --> 00:12:58,819 Stosujesz autosabotaż i uciekasz, gdy jest dobrze. 183 00:12:58,820 --> 00:13:00,904 - To nie fair, kurwa! - Wiem. 184 00:13:00,905 --> 00:13:03,031 - Walczę z tym. - Ale dlaczego to robisz? 185 00:13:03,032 --> 00:13:05,284 - Żeby coś zmienić. - Jesteśmy partnerami! 186 00:13:05,285 --> 00:13:08,496 - Przyjaciółmi! - Przyjaciele tak nie robią! 187 00:13:09,580 --> 00:13:11,916 Co się tak, kurwa, drzecie? 188 00:13:13,084 --> 00:13:14,377 Znika. 189 00:13:16,254 --> 00:13:18,088 Spoko. Posprzątasz sama. 190 00:13:18,089 --> 00:13:20,300 Odchodzi z jebanej restauracji! 191 00:13:21,592 --> 00:13:22,593 Co? 192 00:13:23,136 --> 00:13:24,137 Tak. 193 00:13:27,724 --> 00:13:28,725 Odchodzisz? 194 00:13:32,937 --> 00:13:34,147 Na emeryturę. 195 00:13:35,648 --> 00:13:36,649 Jasne. 196 00:13:37,483 --> 00:13:39,652 Na emeryturę? Masz 12 lat. 197 00:13:43,281 --> 00:13:45,323 Mam, kurwa, dość. 198 00:13:45,324 --> 00:13:46,409 Czego? 199 00:13:46,993 --> 00:13:48,118 Restauracji. 200 00:13:48,119 --> 00:13:49,871 Naćpałeś się? 201 00:13:51,080 --> 00:13:53,708 Nie. Mam, kurwa, dość. 202 00:13:55,001 --> 00:13:56,002 Jasne. 203 00:13:57,503 --> 00:14:02,674 Spoko. Powodzenia, admirale. Przyślemy ci zegarek. 204 00:14:02,675 --> 00:14:04,176 Mówię poważnie. 205 00:14:04,177 --> 00:14:08,305 Wiem. Oczywiście. Kontynuujcie. 206 00:14:08,306 --> 00:14:10,849 Co oczywiście? Co ty gadasz? 207 00:14:10,850 --> 00:14:13,185 Wiej. W tym jesteś dobry. 208 00:14:13,186 --> 00:14:14,770 Co to ma, kurwa, znaczyć? 209 00:14:14,771 --> 00:14:17,522 To znaczy, że dostajemy po dupie. 210 00:14:17,523 --> 00:14:20,442 - Więc wypierdalaj. - To nie tak. 211 00:14:20,443 --> 00:14:22,360 To nie tak! 212 00:14:22,361 --> 00:14:24,488 - Klasyczny eskapizm. - Bzdura. 213 00:14:24,489 --> 00:14:28,366 - Reakcja walki lub ucieczki. - Wcale nie, wyciągnę nas z długów. 214 00:14:28,367 --> 00:14:30,243 Wyjdziemy z tego na czysto. 215 00:14:30,244 --> 00:14:32,162 Restauracja jest najważniejsza. 216 00:14:32,163 --> 00:14:33,580 Chrzanisz. 217 00:14:33,581 --> 00:14:36,083 - Dlatego to robię! - Tak samo traktujesz rodzinę. 218 00:14:36,084 --> 00:14:37,709 - Chodź, Syd. - Richie. 219 00:14:37,710 --> 00:14:38,836 Przepraszam. 220 00:14:40,713 --> 00:14:43,882 - Wysłuchaj mnie. - Pierdol się. 221 00:14:43,883 --> 00:14:45,342 Próbuję ci coś powiedzieć. 222 00:14:45,343 --> 00:14:47,385 - Wal się! - Próbuję przeprosić! 223 00:14:47,386 --> 00:14:50,181 - Nie chcę tego słuchać! - Nie pozwalasz mi! 224 00:14:53,184 --> 00:14:57,479 - Próbuję coś powiedzieć. - W dupie mam twoje przeprosiny. 225 00:14:57,480 --> 00:15:01,399 Syd, przejrzę grafik. Może da się skrócić zmiany. 226 00:15:01,400 --> 00:15:04,444 Wyświadczasz nam przysługę, rezygnując z pensji. 227 00:15:04,445 --> 00:15:05,530 Dzięki. 228 00:15:07,073 --> 00:15:08,699 Byłem na pogrzebie Michaela. 229 00:15:16,541 --> 00:15:17,542 Słucham? 230 00:15:21,129 --> 00:15:23,046 Wejdę do środka. 231 00:15:23,047 --> 00:15:26,092 - Nie powinnam... - Zostań, proszę. 232 00:15:31,973 --> 00:15:33,141 Czemu mi to mówisz? 233 00:15:34,934 --> 00:15:36,810 Powinienem był to zrobić wcześniej. 234 00:15:36,811 --> 00:15:39,771 - Co, kurwa, próbujesz ugrać? - Jestem szczery. 235 00:15:39,772 --> 00:15:41,690 - Usiłujesz mi dojebać? - Nie. 236 00:15:41,691 --> 00:15:43,275 Nie ma tu chłodni. 237 00:15:43,276 --> 00:15:45,652 - To nie tak. - Nie wkurwiaj mnie. 238 00:15:45,653 --> 00:15:47,988 - Próbuję coś wyznać. - Zniszczę cię. 239 00:15:47,989 --> 00:15:50,240 - Richie, przestań. - Nie chcę spiny. 240 00:15:50,241 --> 00:15:53,326 - Rozjebię cię. - Spokojnie. Richie, przestań. 241 00:15:53,327 --> 00:15:56,789 Uspokój się, do kurwy nędzy. 242 00:15:57,748 --> 00:16:00,918 - Proszę. Przestańcie. - Dobra. 243 00:16:17,935 --> 00:16:18,935 Byłeś na pogrzebie? 244 00:16:18,936 --> 00:16:21,063 - Tak, byłem. - Dobra. 245 00:16:21,856 --> 00:16:22,899 W co byłem ubrany? 246 00:16:24,317 --> 00:16:25,484 Co? 247 00:16:27,320 --> 00:16:29,112 Wiedziałbyś, gdybyś tam był. 248 00:16:29,113 --> 00:16:31,156 Nie wiem, w co byłeś ubrany. 249 00:16:31,157 --> 00:16:32,325 Nie mam pojęcia. 250 00:16:34,118 --> 00:16:37,288 Wszedłeś tam bez słowa? I nikogo nie widziałeś? 251 00:16:38,706 --> 00:16:40,041 Wszedłem na chwilę. 252 00:16:41,042 --> 00:16:42,293 Wyszedłem. 253 00:16:42,793 --> 00:16:44,212 I siedziałem w aucie. 254 00:16:46,714 --> 00:16:47,715 Dlaczego? 255 00:16:51,510 --> 00:16:52,637 Nie zniósłbym tego. 256 00:16:55,389 --> 00:16:56,806 Co ty nie powiesz. 257 00:16:56,807 --> 00:16:58,683 Nie ty jeden, kurwa. 258 00:16:58,684 --> 00:17:02,479 Wiem. To było haniebne. Wstydzę się tego. 259 00:17:02,480 --> 00:17:04,607 Przykro mi. Przepraszam. 260 00:17:05,483 --> 00:17:08,319 Masz pojęcie, jakie to było dla mnie trudne? 261 00:17:11,239 --> 00:17:12,531 Jestem świadom. 262 00:17:18,829 --> 00:17:19,830 Ona... 263 00:17:22,041 --> 00:17:25,586 mówiła o tym, jak... 264 00:17:27,838 --> 00:17:30,757 próbowaliśmy sobie z tym poradzić. 265 00:17:30,758 --> 00:17:37,013 Ale nie wiedzieliśmy jak. Ty, ja i Sug. 266 00:17:37,014 --> 00:17:39,600 Zaczekaj. Jaka ona? 267 00:17:41,060 --> 00:17:42,227 Ja. 268 00:17:42,228 --> 00:17:45,106 - Wcześniej rozmawialiśmy. - Kumam. Mów dalej. 269 00:17:48,901 --> 00:17:51,153 Po powrocie nie wiedziałem, co zrobić. 270 00:17:52,863 --> 00:17:56,825 Byłem zajebiście wściekły. 271 00:17:56,826 --> 00:18:00,787 Tkwiłem w martwym punkcie. Wykurwiście się bałem. 272 00:18:00,788 --> 00:18:02,581 Nie wiedziałem, co zrobić. 273 00:18:02,582 --> 00:18:04,040 Ani jak sobie poradzić. 274 00:18:04,041 --> 00:18:07,210 Gdybym cofnął czas, pewnie zachowałbym się tak samo. 275 00:18:07,211 --> 00:18:08,754 Nie wiem. 276 00:18:09,297 --> 00:18:12,425 Ale dziś o tym myślałem. 277 00:18:13,718 --> 00:18:18,097 I w końcu dotarło do mnie, 278 00:18:19,348 --> 00:18:24,270 jak do tego wszystkiego doszło i jak bardzo mi przykro. 279 00:18:25,896 --> 00:18:30,109 Przykro mi, bo zrozumiałem, że... 280 00:18:30,985 --> 00:18:33,029 Że co? 281 00:18:37,158 --> 00:18:39,493 Że ty też kogoś straciłeś. 282 00:19:06,187 --> 00:19:07,813 Myślałem, że masz do mnie żal. 283 00:19:11,942 --> 00:19:12,943 Tak było. 284 00:19:15,446 --> 00:19:16,447 Dlaczego? 285 00:19:21,285 --> 00:19:22,995 Bo... 286 00:19:26,916 --> 00:19:28,918 Należałeś do rodziny. 287 00:19:31,003 --> 00:19:33,339 Znałeś moich bliskich. 288 00:19:35,383 --> 00:19:37,051 Spędzałeś z nim czas. 289 00:19:38,260 --> 00:19:41,012 I naprawdę go znałeś. 290 00:19:41,013 --> 00:19:42,264 Też go znałeś. 291 00:19:42,890 --> 00:19:44,933 To nie to samo. 292 00:19:44,934 --> 00:19:46,560 Nie tak dobrze jak ty. 293 00:20:05,538 --> 00:20:07,748 Nie wiedziałem, co mu odjebało. 294 00:20:09,792 --> 00:20:10,875 Rozumiem. 295 00:20:10,876 --> 00:20:11,961 I... 296 00:20:16,048 --> 00:20:19,176 Próbowałem go namówić, żeby z kimś porozmawiał. 297 00:20:20,261 --> 00:20:21,262 No wiesz. 298 00:20:24,348 --> 00:20:25,725 Myślałem, że... 299 00:20:26,225 --> 00:20:29,978 jeśli zostanę w barze, 300 00:20:29,979 --> 00:20:32,523 będę go mieć na oku. 301 00:20:38,487 --> 00:20:39,488 Ale zawiodłem. 302 00:20:43,826 --> 00:20:45,202 Nie zawiodłeś. 303 00:20:48,330 --> 00:20:49,498 Tak się czułem. 304 00:20:50,916 --> 00:20:55,629 Richie, nie zawiodłeś. 305 00:20:59,925 --> 00:21:02,052 Myślałem, że dlatego nie przyszedłeś. 306 00:21:13,147 --> 00:21:15,232 Na pogrzeb? 307 00:21:24,283 --> 00:21:25,284 Nie. 308 00:21:53,813 --> 00:21:56,190 Przestań, kurwa. Nie palisz. 309 00:21:56,732 --> 00:21:58,734 Kogo to teraz obchodzi? 310 00:22:05,157 --> 00:22:06,534 Właśnie. Dawaj. 311 00:22:14,792 --> 00:22:16,168 Też miałem do ciebie żal. 312 00:22:19,922 --> 00:22:21,215 Domyślam się. 313 00:22:23,008 --> 00:22:26,345 Kocham twoją rodzinę. 314 00:22:29,348 --> 00:22:30,558 A oni kochają ciebie. 315 00:22:36,313 --> 00:22:37,731 On cię, kurwa, kochał. 316 00:22:39,483 --> 00:22:40,693 Wiem. 317 00:22:42,027 --> 00:22:44,280 Wiesz, że ciebie też kochają. 318 00:22:44,947 --> 00:22:48,701 Wiem, ale to co innego. Jestem kuzynem. 319 00:22:49,994 --> 00:22:52,162 Jesteś kimś więcej. 320 00:22:57,001 --> 00:22:59,211 Boże, jesteś jebanym kretynem. 321 00:23:02,172 --> 00:23:03,257 Pracuję nad sobą. 322 00:23:06,260 --> 00:23:07,594 Tak? 323 00:23:07,595 --> 00:23:08,679 Tak. 324 00:23:10,055 --> 00:23:11,055 Jak? 325 00:23:11,056 --> 00:23:13,434 Dlatego czuję, że muszę odejść. 326 00:23:28,073 --> 00:23:29,742 Tęskniłem za tobą. 327 00:23:35,414 --> 00:23:36,832 Co? 328 00:23:38,167 --> 00:23:40,711 Gdy cię tu nie było. 329 00:23:42,129 --> 00:23:44,256 Zastanawiałem się, 330 00:23:46,300 --> 00:23:50,803 gdzie jesteś i co robisz, 331 00:23:50,804 --> 00:23:54,308 czego doświadczasz. 332 00:24:01,607 --> 00:24:05,068 Kiedyś Mikey i ja pojechaliśmy na wycieczkę. 333 00:24:05,069 --> 00:24:07,905 Mieliśmy coś podrzucić Jimmy’emu. 334 00:24:10,157 --> 00:24:12,700 Pływaliśmy po jeziorze za miastem. 335 00:24:12,701 --> 00:24:15,287 Słuchaliśmy zajebistej muzy. 336 00:24:17,456 --> 00:24:21,877 Przez pół godziny czuliśmy się... 337 00:24:25,923 --> 00:24:29,509 Bo ja wiem? Idealnie. 338 00:24:29,510 --> 00:24:32,221 Lepiej już być nie mogło. 339 00:24:35,057 --> 00:24:38,477 Tylko ja i mój kumpel. 340 00:24:39,228 --> 00:24:44,191 W podróży służbowej. Żyjemy chwilą. 341 00:24:45,150 --> 00:24:47,444 Pomyślałem: „Kurwa. 342 00:24:49,196 --> 00:24:51,614 Tak musi wyglądać życie Carmena”. 343 00:24:51,615 --> 00:24:56,161 Myślałem, że tak się czułeś. 344 00:25:01,625 --> 00:25:02,626 Nie. 345 00:25:08,048 --> 00:25:09,341 Nie było tak. 346 00:25:18,350 --> 00:25:19,476 Zazdrościłem ci. 347 00:25:20,686 --> 00:25:23,272 Kupiłem jebaną książkę kucharską. 348 00:25:25,858 --> 00:25:27,316 Poważnie? 349 00:25:27,317 --> 00:25:30,738 Tak. Byłem ciekaw, o co tyle szumu. 350 00:25:32,031 --> 00:25:33,407 Jaką książkę? 351 00:25:39,997 --> 00:25:41,206 Francuska pralnia. 352 00:25:43,625 --> 00:25:46,377 - Popierdolona. - Fakt. 353 00:25:46,378 --> 00:25:50,215 To nie książka kucharska, tylko test na inteligencję. 354 00:25:51,467 --> 00:25:54,552 Pieprzony okrągły szablon? Ja jebię. 355 00:25:54,553 --> 00:25:56,638 Fakt, to nie takie proste. 356 00:25:57,181 --> 00:26:02,561 Pomyślałem, że ten dzieciak jest jebanym geniuszem, skoro to ogarnia. 357 00:26:07,316 --> 00:26:12,905 Nie sądzisz, że to błąd ot tak to wszystko porzucić? 358 00:26:27,127 --> 00:26:29,213 Nie wiem, jaki jestem. 359 00:26:33,133 --> 00:26:34,134 Co masz na myśli? 360 00:26:38,972 --> 00:26:41,517 Nie wiem, kim jestem poza kuchnią. 361 00:26:48,690 --> 00:26:50,359 Ale restauracja... 362 00:26:53,862 --> 00:26:57,324 Wszystko będzie dobrze. 363 00:26:58,700 --> 00:27:00,701 Jasne. 364 00:27:00,702 --> 00:27:01,787 Wiem. 365 00:27:04,540 --> 00:27:05,999 Skąd wiesz? 366 00:27:06,500 --> 00:27:09,545 Skąd wiem? Wciąż mamy ciebie. 367 00:27:11,421 --> 00:27:13,257 Nie mów, że też odchodzisz. 368 00:27:13,966 --> 00:27:14,967 To zależy. 369 00:27:15,592 --> 00:27:16,593 Od czego? 370 00:27:20,013 --> 00:27:21,722 Od warunków współpracy. 371 00:27:21,723 --> 00:27:23,182 Jasne. Wal. 372 00:27:23,183 --> 00:27:26,937 - Z jednej strony Jimmy. - Rozumiem... 373 00:27:28,730 --> 00:27:30,190 A z drugiej 374 00:27:31,567 --> 00:27:33,735 ja, Nat i Richie. 375 00:27:38,198 --> 00:27:42,660 Dobrze. Jeśli tego chcesz. 376 00:27:42,661 --> 00:27:43,787 Tego potrzebuję. 377 00:27:52,838 --> 00:27:54,256 W porządku. 378 00:27:56,550 --> 00:27:57,551 Jasne. 379 00:28:00,387 --> 00:28:01,430 Zgoda. 380 00:28:03,140 --> 00:28:04,141 Wchodzisz w to? 381 00:28:07,811 --> 00:28:08,812 Nie chcę być... 382 00:28:10,355 --> 00:28:13,024 ambasadorem dnia św. Patryka. 383 00:28:13,025 --> 00:28:16,445 - Że co? - Co to ma, kurwa, znaczyć? 384 00:28:17,863 --> 00:28:21,742 Doceniam gest, ale... 385 00:28:24,328 --> 00:28:26,455 To mój dom. Nigdzie się nie wybieram. 386 00:28:31,376 --> 00:28:33,712 Kto ma, kurwa, czas na gesty? 387 00:28:37,174 --> 00:28:38,675 Mówicie poważnie? 388 00:28:39,343 --> 00:28:40,344 Carmy? 389 00:28:42,387 --> 00:28:44,556 Jak najbardziej. 390 00:28:53,607 --> 00:28:57,235 Tak jest, szefowo. To jebany zaszczyt. 391 00:29:08,205 --> 00:29:15,128 Jako oficjalny partner mam jedno pytanie. 392 00:29:19,216 --> 00:29:21,677 Jak, kurwa, mamy utrzymać to miejsce? 393 00:29:24,972 --> 00:29:27,975 Ja jebię. Chciałam spytać o to samo. 394 00:29:33,188 --> 00:29:34,523 Coś wymyślimy. 395 00:29:37,275 --> 00:29:38,276 Na bank. 396 00:29:48,370 --> 00:29:50,038 Co robicie? 397 00:29:52,624 --> 00:29:53,916 Co się stało? 398 00:29:53,917 --> 00:29:55,502 Rozmawiałaś z Pete’em? 399 00:29:56,378 --> 00:29:58,171 - O czym? - O umowie. 400 00:29:59,464 --> 00:30:03,927 Nie. Obowiązuje tajemnica. Co się dzieje? 401 00:30:14,396 --> 00:30:16,440 Co jest? 402 00:30:19,860 --> 00:30:20,861 Odchodzi. 403 00:30:22,154 --> 00:30:26,283 Z restauracji. I chyba w ogóle z branży. 404 00:30:29,870 --> 00:30:31,538 Był na pogrzebie Mikey’ego. 405 00:30:36,960 --> 00:30:37,961 Carm? 406 00:33:35,889 --> 00:33:37,891 Napisy: Krzysztof Kowalczyk