1
00:00:56,640 --> 00:01:01,019
- Cześć.
- Co słychać? Wódkę z tonikiem, poproszę.
2
00:01:01,019 --> 00:01:03,522
- Jasne.
- Podwójną.
3
00:01:05,607 --> 00:01:07,276
Jeszcze raz.
4
00:01:13,073 --> 00:01:14,491
Kiepski dzień.
5
00:01:16,493 --> 00:01:17,494
Wszyscy je miewamy.
6
00:01:18,287 --> 00:01:19,288
Nie taki jak ja.
7
00:01:21,373 --> 00:01:22,374
A ty co pijesz?
8
00:01:23,083 --> 00:01:24,918
Budweisera.
9
00:01:25,460 --> 00:01:27,087
- Budweisera dla kolegi.
- Jasne.
10
00:01:27,087 --> 00:01:28,672
Dzięki. Jestem Marlin Reid.
11
00:01:29,381 --> 00:01:30,841
- Matt Doyle.
- Tak.
12
00:01:33,719 --> 00:01:34,803
Zraniłeś się w rękę?
13
00:01:35,470 --> 00:01:37,431
Tak, mały wypadek w pracy.
14
00:01:37,431 --> 00:01:38,515
To gdzie ty pracujesz?
15
00:01:39,433 --> 00:01:40,517
Jeśli mogę spytać.
16
00:01:40,517 --> 00:01:42,352
Pracuję w Osterville.
17
00:01:43,353 --> 00:01:44,855
Dzieciak dziabnął mnie nożem.
18
00:01:51,653 --> 00:01:52,696
Co?
19
00:01:53,197 --> 00:01:56,617
Nie, nic. Zbyt powierzchowna
jak na ranę kłutą.
20
00:01:58,577 --> 00:02:01,121
Okej. Jesteś lekarzem?
21
00:02:01,705 --> 00:02:03,248
Nie, gliną.
22
00:02:09,713 --> 00:02:12,007
- Tutaj?
- Nie, w mieście.
23
00:02:16,011 --> 00:02:17,429
Jesteś daleko od domu.
24
00:02:17,429 --> 00:02:19,097
Pracuję nad sprawą.
25
00:02:19,097 --> 00:02:21,391
Proszę. Dziękuję.
26
00:02:26,021 --> 00:02:30,651
Marlinie, powodzenia z ręką.
27
00:03:01,431 --> 00:03:04,810
- Tak?
- Stan, tu Matty. Rozmawiałem z nim.
28
00:03:04,810 --> 00:03:05,727
Mów.
29
00:03:05,727 --> 00:03:07,187
Jego żona nie mówiła prawdy.
30
00:03:07,187 --> 00:03:09,273
Nie był z nią tego dnia. To nieważne.
31
00:03:09,273 --> 00:03:12,025
Nie da się go zidentyfikować na nagraniu.
Jego alibi to bzdura.
32
00:03:12,025 --> 00:03:14,361
- Przyznał się?
- Nie musiał.
33
00:03:15,237 --> 00:03:17,030
A ty co? Jasnowidz?
34
00:03:17,030 --> 00:03:20,033
Ma bliznę na ręce. Wygląda jak po kuli.
35
00:03:20,033 --> 00:03:23,036
Dzieciak mówił prawdę. Przynajmniej o tym.
36
00:03:23,537 --> 00:03:24,788
Jego ojczym tam był.
37
00:03:24,788 --> 00:03:26,707
Uważam, że był celem.
38
00:03:27,207 --> 00:03:30,085
Nie podobały mi się jego oczy.
39
00:03:30,085 --> 00:03:31,962
- Jego oczy?
- Tak.
40
00:03:33,422 --> 00:03:36,133
Dzięki, detektywie. Wiszę ci piwo.
41
00:03:36,133 --> 00:03:39,344
Piwo? Jestem na jakimś zadupiu.
Wisisz mi skrzynkę.
42
00:05:11,979 --> 00:05:13,981
{\an8}SERIAL INSPIROWANY POWIEŚCIĄ
THE MINDS OF BILLY MILLIGAN
43
00:05:13,981 --> 00:05:15,065
{\an8}AUTORSTWA DANIELA KEYESA
44
00:05:23,490 --> 00:05:30,163
W TŁUMIE
45
00:05:46,180 --> 00:05:47,973
Świetnie ci idzie, Dan.
46
00:05:47,973 --> 00:05:51,435
Zrozumienie, po co istnieją alter ego,
czemu służą,
47
00:05:51,435 --> 00:05:53,270
to pierwszy krok w leczeniu.
48
00:05:54,897 --> 00:05:55,898
Cofnij się myślami.
49
00:05:56,565 --> 00:05:59,109
Co sprawiło, że pojawił się Icchak?
50
00:05:59,109 --> 00:06:00,527
Przepraszam, proszę.
51
00:06:03,864 --> 00:06:05,908
- Wystarczy.
- Odpierdol się!
52
00:06:07,826 --> 00:06:09,203
Proszę, Bill. Proszę.
53
00:06:10,871 --> 00:06:11,872
Co jest, kurwa?
54
00:06:11,872 --> 00:06:14,625
Głupi. Trzeba było słuchać kumpla.
55
00:06:17,252 --> 00:06:18,253
Hej!
56
00:06:22,257 --> 00:06:23,675
To przez dzieciaki ze szkoły,
57
00:06:24,384 --> 00:06:26,887
- w dniu, gdy wszystko trafił szlag.
- W porządku?
58
00:06:27,429 --> 00:06:28,931
Tak, tylko to jest trudne.
59
00:06:29,515 --> 00:06:31,767
Czuję, jakby moja głowa się wycofywała,
60
00:06:33,393 --> 00:06:35,646
jakbym utknął w metalowym pudełku.
61
00:06:39,942 --> 00:06:42,861
Danny, co?
62
00:06:44,988 --> 00:06:47,324
To coś, co kiedyś powiedziała Ariana.
63
00:06:56,041 --> 00:06:57,251
Ale nie powiedziała, tak?
64
00:06:58,961 --> 00:07:00,462
Nie, ty powiedziałeś.
65
00:07:02,297 --> 00:07:04,341
Wszystkie jej uczucia są w tobie.
66
00:07:07,219 --> 00:07:10,180
Jak się wtedy czułeś,
nim pojawił się Icchak?
67
00:07:10,931 --> 00:07:11,932
Byłem przerażony.
68
00:07:12,558 --> 00:07:14,852
Więc przywołałeś go, by cię chronił?
69
00:07:15,352 --> 00:07:17,479
Twoja choroba postępuje.
70
00:07:18,063 --> 00:07:22,109
Twoja osobowość wciąż się dzieli.
Icchak i Ariana są objawami.
71
00:07:22,109 --> 00:07:26,572
Zadaniem Icchaka wydaje się być
reagowanie na zagrożenia fizyczne.
72
00:07:26,572 --> 00:07:29,324
Szkoda, że się nie pojawił,
gdy byłem młodszy.
73
00:07:30,200 --> 00:07:31,618
Miałeś innych zbawców.
74
00:07:35,080 --> 00:07:36,081
Koniec czasu.
75
00:07:36,665 --> 00:07:39,209
Świetnie sobie radzisz, okej? Jak mówiłam.
76
00:07:39,793 --> 00:07:43,297
Teraz musisz starać się pozostać sobą.
77
00:07:44,131 --> 00:07:48,010
Staraj się nie wpuszczać innych,
gdy szykujemy się do procesu.
78
00:07:48,010 --> 00:07:49,094
Okej?
79
00:07:49,928 --> 00:07:50,762
Łatwizna.
80
00:07:51,346 --> 00:07:52,806
Nie, wcale nie.
81
00:07:53,807 --> 00:07:56,685
- Do zobaczenia.
- Do zobaczenia.
82
00:08:02,733 --> 00:08:04,484
Do tego się przygotowywaliśmy.
83
00:08:04,484 --> 00:08:06,737
Nie, do tego ty się przygotowywałaś.
84
00:08:08,405 --> 00:08:09,907
Co? Martwisz się o swój grant?
85
00:08:11,074 --> 00:08:12,326
Pieprz się, Stan.
86
00:08:12,326 --> 00:08:14,286
Niepoczytalność to jego najlepsza szansa.
87
00:08:14,286 --> 00:08:17,831
Wcale nie. Mam ci przypomnieć
nasze przedsądowe fiasko?
88
00:08:17,831 --> 00:08:20,000
Bo według sześciu ekspertów
89
00:08:20,000 --> 00:08:22,961
twoje rozszczepienie osobowości
nie jest chorobą.
90
00:08:22,961 --> 00:08:24,505
- Mylą się.
- I udowodnisz to
91
00:08:24,505 --> 00:08:25,797
- dzięki temu dzieciakowi?
- Tak.
92
00:08:25,797 --> 00:08:27,591
- Nie.
- Słucham?
93
00:08:27,591 --> 00:08:29,426
Dobrze się spisałaś.
94
00:08:30,344 --> 00:08:33,347
Dzięki twoim rozmowom z dzieciakiem
wiemy o ojczymie.
95
00:08:33,347 --> 00:08:36,350
Wiemy, że kłamał i był na miejscu zbrodni.
96
00:08:36,350 --> 00:08:37,433
On coś ukrywa.
97
00:08:37,433 --> 00:08:40,938
A dzięki tobie my dwoje wiemy, co ukrywa.
98
00:08:41,522 --> 00:08:45,067
Jeśli udowodnimy,
że dzieciak obrał go za cel,
99
00:08:45,067 --> 00:08:48,946
może ze słusznego powodu,
to nie będzie przypadkowa strzelanina.
100
00:08:48,946 --> 00:08:51,865
Musimy pokazać,
że nie ma historii przemocy
101
00:08:52,366 --> 00:08:54,535
i że strzelał do konkretnej osoby.
102
00:08:54,535 --> 00:08:57,287
Wezwiemy gościa na świadka, postraszymy,
103
00:08:57,287 --> 00:09:00,374
i może pokażemy, że dzieciak
miał dobry powód, żeby strzelać.
104
00:09:00,374 --> 00:09:03,293
Zarzutem nie będzie usiłowanie zabójstwa,
105
00:09:03,293 --> 00:09:06,421
a napad z bronią w ręku.
To jedna dziesiąta wyroku.
106
00:09:06,421 --> 00:09:08,340
On potrzebuje leczenia, nie więzienia.
107
00:09:08,340 --> 00:09:10,467
- Jego alter ego się wycofały...
- Rya...
108
00:09:10,467 --> 00:09:12,803
- ...ale jeśli nie otrzyma...
- Jesteśmy w kancelarii.
109
00:09:12,803 --> 00:09:13,887
Nie w szpitalu.
110
00:09:13,887 --> 00:09:17,432
To, co się stanie,
gdy Jonny napyskuje niewłaściwej osobie,
111
00:09:17,432 --> 00:09:19,852
albo gdy Icchak wda się w bójkę,
której nie wygra?
112
00:09:19,852 --> 00:09:20,936
Ty się słyszysz?
113
00:09:20,936 --> 00:09:22,980
- Nie przeżyje więzienia.
- Odbierzesz?
114
00:09:22,980 --> 00:09:24,982
Stan, on nie przeżyje więzienia.
115
00:09:24,982 --> 00:09:28,318
Ma większą szansę przeżyć pięć lat niż 50.
116
00:09:28,318 --> 00:09:30,112
Czy o to też chcesz się kłócić?
117
00:09:31,280 --> 00:09:34,658
Potrzebuje czasu, by wyzdrowieć.
118
00:09:34,658 --> 00:09:38,412
Według prawa jego choroba nie istnieje.
119
00:09:38,412 --> 00:09:39,496
Pieprzyć prawo.
120
00:09:39,496 --> 00:09:41,874
Prawo ma w poważaniu zdrowie psychiczne.
121
00:09:43,375 --> 00:09:44,960
Jeśli nie zintegruje osobowości
122
00:09:44,960 --> 00:09:46,503
i się z tym nie pogodzi,
123
00:09:46,503 --> 00:09:48,005
nie ma żadnych szans.
124
00:09:49,047 --> 00:09:52,092
Masz czas do rozpoczęcia rozprawy.
125
00:09:52,676 --> 00:09:53,677
Rób swoje.
126
00:09:53,677 --> 00:09:56,388
Napraw go. Cokolwiek. Nie będzie zeznawał.
127
00:09:56,388 --> 00:09:57,514
Za dwa tygodnie
128
00:09:57,514 --> 00:09:59,808
potrzebuję, by tam siedział
i był grzeczny.
129
00:09:59,808 --> 00:10:02,186
Jeśli wywinie coś głupiego na sali,
130
00:10:02,186 --> 00:10:04,646
prokuratora pożre nas żywcem, okej?
131
00:10:04,646 --> 00:10:08,317
Postaram się, by dostał racjonalny wyrok
i wszyscy będą zadowoleni.
132
00:10:08,317 --> 00:10:09,484
To tak nie działa.
133
00:10:09,484 --> 00:10:11,570
Nie zagwarantuję ci, że będzie grzeczny.
134
00:10:11,570 --> 00:10:14,948
To najlepsze, co możemy zrobić
i to jest dobry rezultat.
135
00:10:15,449 --> 00:10:17,117
I jeśli ci na nim zależy,
136
00:10:17,117 --> 00:10:21,288
przestań go wykorzystywać,
by coś udowodnić i zaakceptuj to.
137
00:10:31,715 --> 00:10:34,927
Mogę jeszcze jednego na drogę?
Mam ciężką rozprawę.
138
00:10:38,305 --> 00:10:40,224
- Zrobił to?
- Tak.
139
00:10:40,891 --> 00:10:42,017
Wybronisz go?
140
00:10:43,685 --> 00:10:44,686
Nie.
141
00:10:47,314 --> 00:10:50,400
Może wyjdzie i zostanie mu jakiś czas
na jakieś życie.
142
00:10:50,400 --> 00:10:53,487
To najlepsze, na co można liczyć, co?
Jakieś życie.
143
00:10:59,826 --> 00:11:02,079
Tak, to najlepsze, na co można liczyć.
144
00:11:34,862 --> 00:11:36,029
Przycisz to.
145
00:11:51,628 --> 00:11:53,005
Ktoś tu był, Candy?
146
00:11:54,715 --> 00:11:55,716
Kto?
147
00:11:56,216 --> 00:11:59,219
Ktoś pytał o moją rękę?
148
00:12:00,888 --> 00:12:01,889
Ktoś inny?
149
00:12:03,932 --> 00:12:05,392
Nie od pierwszej wizyty.
150
00:12:05,392 --> 00:12:08,604
Powiedziałam, co kazałeś,
że byłam wtedy z tobą.
151
00:12:15,068 --> 00:12:18,572
Wszystko, co się dzieje,
jest winą obojga rodziców.
152
00:12:19,823 --> 00:12:20,824
Wiesz o tym?
153
00:12:22,409 --> 00:12:24,077
Wiesz, co bym dla ciebie zrobił?
154
00:12:26,079 --> 00:12:27,080
Dla twojego dziecka?
155
00:12:30,292 --> 00:12:31,919
Co jeszcze można zrobić?
156
00:12:50,771 --> 00:12:52,064
Idź, dziwaku.
157
00:13:20,008 --> 00:13:21,885
Mogę o coś spytać?
158
00:13:23,053 --> 00:13:26,223
Wraca ten Anglik? Jack?
159
00:13:28,225 --> 00:13:29,309
Czekaj, znasz Jacka?
160
00:13:30,102 --> 00:13:31,103
Pewnie.
161
00:13:31,895 --> 00:13:35,065
Miał mi pomóc
wygrać z powrotem moje pieniądze.
162
00:13:35,566 --> 00:13:36,942
Ale...
163
00:13:38,068 --> 00:13:40,654
Dawno go nie było.
164
00:13:41,822 --> 00:13:42,823
Nie pamiętasz?
165
00:13:45,242 --> 00:13:46,243
Nie.
166
00:13:54,668 --> 00:13:55,919
Nie dziwi cię to?
167
00:13:57,421 --> 00:13:58,589
Chuj mnie to obchodzi.
168
00:13:59,173 --> 00:14:01,508
Myślisz, że jesteś pierwszym wariatem?
169
00:14:02,551 --> 00:14:04,970
Gość umie grać w karty
i jest miłym towarzyszem.
170
00:14:04,970 --> 00:14:08,348
Tylko nie ściągaj Izraelczyka.
171
00:14:10,559 --> 00:14:13,020
Sullivan, masz gościa.
172
00:14:24,323 --> 00:14:25,657
Chcesz się z nim widzieć?
173
00:14:27,659 --> 00:14:30,662
Martwiłem się.
Myślałem, że mnie nie rozpoznasz.
174
00:14:33,332 --> 00:14:37,169
W gazecie napisali,
że masz rozdwojenie jaźni.
175
00:14:37,169 --> 00:14:39,254
Dlatego nie dzwoniłeś?
176
00:14:40,881 --> 00:14:41,715
Ari...
177
00:14:41,715 --> 00:14:43,008
Jesteś Jerome, prawda?
178
00:14:45,135 --> 00:14:46,428
Mówiła mi o tobie.
179
00:14:47,137 --> 00:14:47,971
Ona...
180
00:14:51,808 --> 00:14:54,728
Myślałem, że się nie odzywasz,
bo ona mnie nie kocha.
181
00:14:59,149 --> 00:15:01,443
Widziałem twoje zdjęcie w gazecie
182
00:15:01,443 --> 00:15:05,405
i pomyślałem, że przyda ci się przyjaciel,
nawet jeśli nie chcesz mnie widzieć.
183
00:15:05,405 --> 00:15:09,076
Ale ty mnie nawet nie znasz.
184
00:15:12,871 --> 00:15:13,872
Nie jestem nią.
185
00:15:16,166 --> 00:15:17,167
To gdzie ona jest?
186
00:15:20,254 --> 00:15:21,255
Nie tutaj.
187
00:15:24,341 --> 00:15:25,342
Tak.
188
00:15:27,177 --> 00:15:28,637
Zawsze była w tym dobra.
189
00:15:30,764 --> 00:15:31,765
W znikaniu.
190
00:15:36,728 --> 00:15:37,729
Przepraszam.
191
00:16:16,935 --> 00:16:18,353
- Hej, Carl.
- Hej, Ari.
192
00:16:19,062 --> 00:16:20,898
- Seven and seven.
- Nie może być.
193
00:16:24,193 --> 00:16:26,361
Cześć. Jestem Grace.
194
00:16:28,447 --> 00:16:30,073
Opowiedz mi o Arianie.
195
00:16:30,073 --> 00:16:32,409
Co takiego robiła?
196
00:16:34,036 --> 00:16:37,247
- Była moją przyjaciółką.
- Wiem, ale co robiła?
197
00:16:58,727 --> 00:17:00,771
Mogła uprawiać seks.
198
00:17:02,523 --> 00:17:03,524
Uprawiała seks.
199
00:17:04,650 --> 00:17:05,983
A ty uprawiałeś kiedyś seks?
200
00:17:07,528 --> 00:17:08,362
Nie.
201
00:17:08,862 --> 00:17:10,446
Nie jako ja.
202
00:17:11,406 --> 00:17:13,700
Okej. Zostańmy przy Arianie.
203
00:17:14,617 --> 00:17:16,203
Wyobraź ją sobie.
204
00:17:17,871 --> 00:17:19,455
Wyobraź sobie, jak się czuje.
205
00:17:26,171 --> 00:17:29,758
Chciała być blisko z ludźmi,
ale to ukrywała.
206
00:17:31,552 --> 00:17:33,512
Była blisko, ale wtedy...
207
00:17:36,139 --> 00:17:37,808
odpychała ich.
208
00:17:41,436 --> 00:17:43,730
Intymność oznacza bezbronność.
209
00:17:43,730 --> 00:17:46,817
A w twoim dzieciństwie
nie było miejsca na bezbronność.
210
00:17:48,151 --> 00:17:49,236
Nie, nie było.
211
00:17:49,736 --> 00:17:52,656
Posiadanie systemu alter ego
pomogło ci przetrwać.
212
00:17:53,657 --> 00:17:55,617
Radzą sobie z uczuciami,
z którymi ty nie umiesz.
213
00:17:56,326 --> 00:18:00,998
Ale są tylko wytworami twojego umysłu.
Nie są idealne. Daleko im do tego.
214
00:18:03,125 --> 00:18:04,626
Czyli system nie działa?
215
00:18:04,626 --> 00:18:06,003
Działał bardzo długo.
216
00:18:07,087 --> 00:18:08,422
Pozwól, że spytam.
217
00:18:11,592 --> 00:18:14,178
Co robiła dla ciebie Ariana?
218
00:18:29,902 --> 00:18:32,112
Myślę, że była strażniczką
mojej samotności.
219
00:18:33,614 --> 00:18:34,615
Mojego strachu.
220
00:18:35,240 --> 00:18:38,785
Tak, i twojego bólu. Całego cierpienia.
221
00:18:39,286 --> 00:18:44,041
Ona działa, by poradzić sobie z uczuciami,
gdy ty nie potrafisz.
222
00:18:44,875 --> 00:18:47,544
Jak gdy chciałeś się zbliżyć do Annabelle.
223
00:18:48,879 --> 00:18:49,963
Gdy zaatakowałem Marlina.
224
00:18:49,963 --> 00:18:53,550
Tak, zaczyna przenikać
do twojej osobowości. Jak oni wszyscy.
225
00:18:53,550 --> 00:18:56,512
Sprawia to twoja świadomość ich istnienia.
226
00:18:56,512 --> 00:18:59,640
Czytałam o nowej formie leczenia.
To terapia fuzji.
227
00:19:00,724 --> 00:19:04,978
To proces, który pozwoli ci
zintegrować wszystkie twoje osobowości.
228
00:19:04,978 --> 00:19:07,481
Kawałki ciebie na nowo się połączą.
229
00:19:08,982 --> 00:19:09,983
Będziesz całością.
230
00:19:13,695 --> 00:19:15,531
Pewnie nie oferują tego w więzieniu.
231
00:19:15,531 --> 00:19:17,991
Nie, ale załatwimy ci najkrótszy wyrok.
232
00:19:21,119 --> 00:19:22,579
Pewnie nie dość krótki.
233
00:19:25,666 --> 00:19:27,251
Nie myślimy w ten sposób.
234
00:19:34,967 --> 00:19:36,468
Posłuchasz mnie?
235
00:19:36,468 --> 00:19:40,180
Nie, nie mam więcej,
bo płacę za połowę buicka,
236
00:19:40,180 --> 00:19:42,850
połowę domu i psa, którego nie widuję.
237
00:19:46,436 --> 00:19:47,437
Dobra. Muszę kończyć.
238
00:19:48,480 --> 00:19:49,565
Doręczyciel?
239
00:19:49,565 --> 00:19:52,234
Adres jest z przodu. To może być dziwne.
240
00:20:02,911 --> 00:20:03,912
Marlin Reid?
241
00:20:04,913 --> 00:20:05,914
Kto pyta?
242
00:20:07,708 --> 00:20:09,960
To wezwanie do sądu na świadka obrony
243
00:20:09,960 --> 00:20:11,461
w procesie Danny’ego Sullivana.
244
00:20:21,597 --> 00:20:23,223
Marlin był zagrożeniem,
245
00:20:23,223 --> 00:20:26,268
a przeprowadzka do domu duchów
oddzieliła cię od zagrożenia.
246
00:20:26,268 --> 00:20:29,229
Był taki moment,
kiedy interweniował Icchak?
247
00:20:30,105 --> 00:20:32,274
Kiedy ochronił cię przed Marlinem?
248
00:20:34,151 --> 00:20:35,569
Zamknij się. Zajmę się tym.
249
00:20:35,569 --> 00:20:37,738
Nie mów tak do kobiety.
250
00:20:39,323 --> 00:20:42,075
- Jesteś tyranem.
- Kurwa, mam problem się skupić.
251
00:20:42,075 --> 00:20:44,953
- Kurwa.
- Wyobraź to sobie bez Icchaka.
252
00:20:44,953 --> 00:20:46,580
Jak to ma pomóc?
253
00:20:46,580 --> 00:20:48,832
Użyj wyobraźni, nie pamięci.
254
00:20:50,000 --> 00:20:51,084
Zamknij oczy.
255
00:20:54,755 --> 00:20:58,842
- Danny...
- Zamknij się. Zajmę się tym.
256
00:21:00,093 --> 00:21:02,137
Nie mów tak do kobiety.
257
00:21:02,137 --> 00:21:06,183
Jesteś tyranem. Tyrani to tchórze.
258
00:21:09,520 --> 00:21:10,521
Dobrze, Danny.
259
00:21:11,688 --> 00:21:15,526
Wróćmy do nocy w domu duchów,
o której rozmawialiśmy.
260
00:21:15,526 --> 00:21:16,777
Trzymaj się uczucia,
261
00:21:17,361 --> 00:21:19,613
ale staraj się być Icchakiem.
262
00:21:19,613 --> 00:21:22,074
- Okej.
- Bądź Icchakiem.
263
00:21:24,910 --> 00:21:26,203
Jakie to uczucie?
264
00:21:27,371 --> 00:21:28,747
Angelo, oddam ci broń.
265
00:21:28,747 --> 00:21:31,917
Oddam ci ją, tylko... Szlag. Kurwa.
266
00:21:32,960 --> 00:21:35,128
Przepraszam. Okej?
267
00:21:35,128 --> 00:21:38,590
Przepraszasz? Przepraszasz, sukinsynu?
268
00:21:39,383 --> 00:21:41,009
Ja bym się nie chował.
269
00:21:51,395 --> 00:21:52,896
Jak się czuje Icchak?
270
00:21:55,107 --> 00:21:58,360
- Jest silny?
- Czuje się...
271
00:22:00,404 --> 00:22:01,405
kompetentny.
272
00:22:04,157 --> 00:22:06,201
- Nie!
- Co my tu mamy?
273
00:22:06,702 --> 00:22:09,037
Suko. Co my tu mamy?
274
00:22:09,037 --> 00:22:11,331
- Kogo my tu mamy, co?
- Danny!
275
00:22:13,625 --> 00:22:14,626
Szlag.
276
00:22:22,968 --> 00:22:24,678
- No proszę.
- Proszę.
277
00:22:28,182 --> 00:22:29,433
Tego chcesz?
278
00:22:30,934 --> 00:22:33,979
- I kto teraz jest suką?
- Nie, proszę.
279
00:22:33,979 --> 00:22:35,272
Kto jest suką?
280
00:22:35,272 --> 00:22:37,316
Nie.
281
00:22:41,361 --> 00:22:42,571
Ty jesteś suką.
282
00:22:44,990 --> 00:22:46,200
Obsikałeś się?
283
00:22:51,038 --> 00:22:52,039
Uciekaj!
284
00:23:06,386 --> 00:23:07,304
Annabelle.
285
00:23:07,304 --> 00:23:08,514
Już dobrze.
286
00:23:08,514 --> 00:23:11,099
- Jesteś bezpieczna.
- Zostaw mnie.
287
00:23:11,099 --> 00:23:13,477
- Jesteś bezpieczna.
- Nie dotykaj mnie!
288
00:23:13,477 --> 00:23:16,146
- Już dobrze.
- Zostaw mnie!
289
00:23:16,730 --> 00:23:19,733
- Annabelle, proszę.
- Zostaw mnie!
290
00:23:22,319 --> 00:23:23,320
Chodziło o mnie.
291
00:23:25,656 --> 00:23:28,992
Annabelle bała się mnie.
292
00:23:33,413 --> 00:23:34,414
Coś ci powiem...
293
00:23:53,642 --> 00:23:54,643
Hej!
294
00:23:56,144 --> 00:23:57,312
Hej, młody.
295
00:23:58,355 --> 00:23:59,356
Młody!
296
00:24:01,358 --> 00:24:03,527
To ty mówisz różnymi głosami, nie?
297
00:24:09,116 --> 00:24:12,286
Dawaj. Zrób to dla nas.
298
00:24:15,539 --> 00:24:17,624
Chcemy zobaczyć cyrk osobliwości.
299
00:24:20,252 --> 00:24:22,921
Nawet nie zauważysz.
300
00:24:24,923 --> 00:24:27,718
- Przestańcie! Jedzcie!
- Dobra.
301
00:25:11,303 --> 00:25:14,973
Mam nadzieję,
że to nie problem, że wróciłem.
302
00:25:14,973 --> 00:25:16,308
Spoko.
303
00:25:17,559 --> 00:25:20,020
Tylko nie wiem, czego chcesz.
304
00:25:21,480 --> 00:25:24,024
Nie byłem zbyt empatyczny.
305
00:25:24,942 --> 00:25:28,028
Musi ci być ciężko.
306
00:25:31,532 --> 00:25:35,410
Jerome. Miło cię poznać, Danny.
307
00:25:40,832 --> 00:25:41,834
Ciebie też.
308
00:25:43,252 --> 00:25:46,421
Wiele o tobie słyszałem.
309
00:25:47,881 --> 00:25:50,342
Oby dobrego.
310
00:25:51,802 --> 00:25:52,636
Głównie.
311
00:25:55,222 --> 00:25:57,933
Mieliśmy swoje wzloty i upadki.
312
00:25:58,433 --> 00:26:01,353
Ale wzloty sprawiały,
że upadki były tego warte.
313
00:26:02,312 --> 00:26:03,897
Przynajmniej dla mnie.
314
00:26:03,897 --> 00:26:05,148
Nie, dla niej też.
315
00:26:07,234 --> 00:26:08,318
Tak mi się wydaje.
316
00:26:09,611 --> 00:26:10,445
Dzięki.
317
00:26:15,784 --> 00:26:16,785
Wiesz, jak się poznaliśmy?
318
00:26:24,501 --> 00:26:26,003
Zobaczyłem ją pierwszy raz,
319
00:26:27,504 --> 00:26:31,717
gdy kłóciła się
z jakimś dupkiem przy barze.
320
00:26:32,259 --> 00:26:34,136
Więc podszedłem.
321
00:26:34,720 --> 00:26:36,430
Pytam, czy potrzebuje pomocy.
322
00:26:37,389 --> 00:26:40,017
A wtedy ona zaczyna mnie opieprzać,
323
00:26:40,017 --> 00:26:44,396
mówiąc, że nie jest cholerną księżniczką
i potrafi o siebie zadbać.
324
00:26:44,396 --> 00:26:45,522
Potrafi.
325
00:26:46,440 --> 00:26:47,816
Więc mówię jej,
326
00:26:47,816 --> 00:26:49,234
że chciałem tylko pomóc.
327
00:26:49,735 --> 00:26:54,406
Na co ona, że jeśli chcę pomóc,
to zabiorę ją na parkiet.
328
00:26:55,782 --> 00:26:56,783
Nim się obejrzałem,
329
00:26:56,783 --> 00:27:00,662
tańczyliśmy razem
jak dwie połówki tej samej osoby.
330
00:27:03,040 --> 00:27:04,374
Rzadko...
331
00:27:05,250 --> 00:27:09,963
spotyka się kogoś,
kto rozumie sposób, w jaki się poruszasz.
332
00:27:20,933 --> 00:27:22,017
To byliśmy my.
333
00:27:23,560 --> 00:27:26,188
Od tej pierwszej nocy się rozumieliśmy.
334
00:27:30,901 --> 00:27:32,486
Ja nie umiem tańczyć.
335
00:27:34,947 --> 00:27:37,324
Masz tę umiejętność gdzieś w sobie.
336
00:27:37,908 --> 00:27:40,911
Podobno mam różne umiejętności
ukryte w podświadomości.
337
00:27:42,996 --> 00:27:44,957
Pewnie myślisz, że zwariowałem.
338
00:27:44,957 --> 00:27:45,874
Nie.
339
00:27:47,376 --> 00:27:49,253
Myślę, że jesteś samotny.
340
00:27:57,553 --> 00:28:00,430
Jeśli nie pójdę do więzienia,
jest terapia,
341
00:28:01,223 --> 00:28:03,684
która ma mi pomóc
stać się nimi wszystkimi.
342
00:28:04,685 --> 00:28:06,103
A ilu ich jest?
343
00:28:06,103 --> 00:28:07,187
Sporo.
344
00:28:08,105 --> 00:28:08,939
O rety.
345
00:28:08,939 --> 00:28:11,149
Mama zawsze mawiała,
że nie mam szczęścia do ludzi.
346
00:28:12,025 --> 00:28:13,026
Auć.
347
00:28:14,653 --> 00:28:17,656
Jak się powiedziało A,
to trzeba powiedzieć B.
348
00:28:19,324 --> 00:28:20,450
Ariana tak mawiała.
349
00:28:20,450 --> 00:28:22,286
Od niej się tego nauczyłem.
350
00:28:24,204 --> 00:28:25,205
I od ciebie.
351
00:28:29,459 --> 00:28:31,170
A jeśli nie polubię tego, kim się stanę?
352
00:28:32,713 --> 00:28:34,298
Wiesz, po terapii.
353
00:28:35,799 --> 00:28:40,012
Całe życie próbuję to zrozumieć.
354
00:28:41,430 --> 00:28:42,514
Kim jestem.
355
00:28:43,891 --> 00:28:45,350
Czarnym.
356
00:28:45,350 --> 00:28:46,560
Gejem.
357
00:28:47,311 --> 00:28:48,478
Odważnym człowiekiem.
358
00:28:49,104 --> 00:28:50,147
Tchórzem.
359
00:28:50,898 --> 00:28:53,775
Awanturnikiem. Rozjemcą.
360
00:28:55,068 --> 00:28:57,529
Okazuje się, że jestem nimi wszystkimi.
361
00:28:58,614 --> 00:29:00,407
To nie ułatwia życia.
362
00:29:00,407 --> 00:29:06,079
Bito mnie, opluwano,
wyrzucano z przeróżnych miejsc.
363
00:29:06,079 --> 00:29:08,040
Ale wiem, kim jestem.
364
00:29:09,208 --> 00:29:11,543
I nikt mi tego nie odbierze.
365
00:29:13,837 --> 00:29:15,297
Ariana wiedziała, kim jest.
366
00:29:16,089 --> 00:29:17,508
Była z tego dumna.
367
00:29:18,675 --> 00:29:19,676
To jest w tobie.
368
00:29:20,552 --> 00:29:23,555
To część ciebie. Ona jest częścią ciebie.
369
00:29:24,181 --> 00:29:25,474
Rób to, co robimy wszyscy.
370
00:29:25,474 --> 00:29:29,353
Pokochaj te dobre części siebie.
371
00:29:30,437 --> 00:29:33,774
A te złe staraj się ulepszyć.
372
00:29:34,525 --> 00:29:35,984
Tyle możemy zrobić.
373
00:29:37,486 --> 00:29:38,987
Rozumiem, czemu cię lubiła.
374
00:29:40,489 --> 00:29:41,657
Flirtujesz ze mną?
375
00:29:41,657 --> 00:29:42,908
Co? Nie.
376
00:29:44,159 --> 00:29:45,160
Wyluzuj, stary.
377
00:29:45,160 --> 00:29:46,453
Żartuję.
378
00:30:04,263 --> 00:30:06,557
Rya. Wiem, że się mieszam,
379
00:30:06,557 --> 00:30:08,767
ale rozmawiałem z Martinem.
380
00:30:08,767 --> 00:30:10,853
Mówi, że opuszczasz zajęcia.
381
00:30:12,062 --> 00:30:15,440
Wiesz, że ryzykujesz etatem.
382
00:30:15,440 --> 00:30:16,733
Odpieprz się, Greg.
383
00:30:21,363 --> 00:30:22,364
Czemu Londyn?
384
00:30:23,949 --> 00:30:25,742
Czemu pojechałeś do Londynu?
385
00:30:26,368 --> 00:30:28,245
Bo Icchak dał mi przewodnik i powiedział...
386
00:30:28,245 --> 00:30:29,788
Nie. Nie ma Icchaka.
387
00:30:30,330 --> 00:30:32,541
Nie wiem. Może ty mi powiesz, co myślisz?
388
00:30:35,085 --> 00:30:36,420
Chcesz kawy?
389
00:30:36,420 --> 00:30:38,005
- Co?
- Pójdę po kawę.
390
00:30:39,506 --> 00:30:41,049
Oto co ja myślę.
391
00:30:41,049 --> 00:30:44,261
Myślę, że mimo
najszczerszych chęci, by cię chronić,
392
00:30:44,261 --> 00:30:47,723
twoje alter ego stawiały cię
w coraz groźniejszych sytuacjach.
393
00:30:48,307 --> 00:30:51,268
Załatwisz nam dwie kawy, Kevinie?
394
00:30:51,268 --> 00:30:52,561
- Pewnie.
- Dlaczego?
395
00:30:53,729 --> 00:30:55,981
Jak mówiłam, choroba jest degeneracyjna.
396
00:30:57,065 --> 00:30:58,942
Alter ego mogły popełniać błędy.
397
00:30:59,943 --> 00:31:02,154
I w niektórych momentach
dla niektórych ludzi
398
00:31:02,154 --> 00:31:04,656
taki układ
może zacząć zawodzić gospodarza.
399
00:31:04,656 --> 00:31:10,621
Czyli pierwotnie miały mnie chronić,
a teraz mi szkodzą?
400
00:31:10,621 --> 00:31:11,955
System jest niedoskonały.
401
00:31:11,955 --> 00:31:15,584
Nieważne, jak jest wyrafinowany,
jest odcięty od rzeczywistości.
402
00:31:16,168 --> 00:31:20,464
Podtrzymanie takiej dysocjacji
wymaga ogromu energii.
403
00:31:20,464 --> 00:31:23,717
To, co się stało z moim umysłem,
wynika z tego, co Marlin zrobił Adamowi?
404
00:31:24,676 --> 00:31:25,886
Ty mi powiedz.
405
00:31:26,929 --> 00:31:28,680
Chwila. Co chcesz powiedzieć?
406
00:31:30,182 --> 00:31:32,309
Że zrobił mi coś, czego nie pamiętam?
407
00:31:33,310 --> 00:31:34,895
Myślisz, że mi też coś zrobił?
408
00:31:37,481 --> 00:31:38,607
To chcesz powiedzieć?
409
00:31:41,193 --> 00:31:44,196
Jesteśmy w Londynie.
Chcę, żebyś to poczuł.
410
00:31:46,490 --> 00:31:47,491
Ariana zniknęła.
411
00:31:48,158 --> 00:31:50,077
Szukała mnie policja.
Potrzebowałem pomocy.
412
00:31:50,077 --> 00:31:50,994
To co zrobiłeś?
413
00:31:51,912 --> 00:31:54,456
Kazałem sobie jechać znaleźć tatę.
414
00:31:55,916 --> 00:32:00,295
Wersję ojca, którą sobie wyobraziłeś,
gdy byłeś dzieckiem?
415
00:32:01,338 --> 00:32:03,590
- Dziękuję.
- Ojca, który mnie uratuje.
416
00:32:04,174 --> 00:32:05,926
Jaki mały chłopiec na to nie liczy?
417
00:32:09,054 --> 00:32:10,722
Jack mówił to, co chciałem usłyszeć.
418
00:32:11,223 --> 00:32:12,724
Jack nie mógł dać ci ojca,
419
00:32:12,724 --> 00:32:15,769
ale mógł dać ci drugą najlepszą rzecz:
ojcowską miłość.
420
00:32:15,769 --> 00:32:19,523
Może stworzyłeś Jacka
jako formę samoratunku.
421
00:32:20,023 --> 00:32:21,733
Co ci mówił? Powiedział:
422
00:32:22,734 --> 00:32:25,529
„Musisz ponieść konsekwencje, Danny”?
423
00:32:27,197 --> 00:32:28,532
Miło cię znowu widzieć.
424
00:32:29,324 --> 00:32:30,325
Doprawdy?
425
00:32:31,076 --> 00:32:33,495
Mimo twojej niechęci do bycia tu,
426
00:32:33,495 --> 00:32:37,416
Danny ma kłopoty.
Mam nadzieję, że mi pomożesz.
427
00:32:37,416 --> 00:32:40,544
Sprawiłem, że wrócił, prawda? Kazałem mu...
428
00:32:40,544 --> 00:32:41,628
Ponieść konsekwencje.
429
00:32:42,337 --> 00:32:47,676
Wysłałem sam siebie do Londynu,
by znaleźć wyimaginowanego ojca,
430
00:32:47,676 --> 00:32:51,013
by zawieść, wysłać się z powrotem
i oddać w ręce policji?
431
00:32:51,013 --> 00:32:53,390
- To nie ma sensu.
- Emocjonalnie ma.
432
00:32:54,183 --> 00:32:56,226
Po strzelaninie
intuicyjnie chciałeś uciekać,
433
00:32:56,226 --> 00:32:57,311
a Icchak ci pomógł.
434
00:32:57,311 --> 00:33:00,022
A potem wróciłeś,
by zmierzyć się z tym, co zrobiłeś.
435
00:33:00,022 --> 00:33:02,482
- Jack cię wysłał.
- To jest popieprzone.
436
00:33:02,482 --> 00:33:04,651
Ale chyba o to w tym chodzi.
437
00:33:04,651 --> 00:33:06,695
Twoje uczucia są normalne, Danny.
438
00:33:06,695 --> 00:33:09,072
Chodzi o to, że nauczyłeś się je wyrażać
439
00:33:09,072 --> 00:33:12,159
przez zupełnie innych ludzi,
i to jest wyjątkowe.
440
00:33:12,159 --> 00:33:14,411
Szybciej powiedzieć, że popieprzone.
441
00:33:16,747 --> 00:33:17,789
Wypij kawę.
442
00:33:27,007 --> 00:33:28,008
Pani Richards.
443
00:33:29,051 --> 00:33:31,929
Pani jest oskarżycielką
w sprawie Danny’ego Sullivana?
444
00:33:32,763 --> 00:33:33,931
Tak.
445
00:33:34,973 --> 00:33:36,058
To mój pasierb.
446
00:33:38,936 --> 00:33:40,312
Możemy pomówić w środku?
447
00:33:42,064 --> 00:33:45,317
Dzień dobry, Stan. Miło, że wpadłeś.
448
00:33:45,317 --> 00:33:46,693
Zabawne.
449
00:33:46,693 --> 00:33:47,778
Z biura prokuratora.
450
00:34:19,726 --> 00:34:21,645
Nie pamiętasz, kiedy ich poznałeś?
451
00:34:21,645 --> 00:34:22,728
Mike’a i Jonny’ego.
452
00:34:22,728 --> 00:34:24,940
Nie, mam wrażenie, że zawsze tam byli.
453
00:34:24,940 --> 00:34:27,150
Wydają się być
najbardziej podobni do ciebie.
454
00:34:27,150 --> 00:34:28,527
Zgodziłbyś się z tym?
455
00:34:29,485 --> 00:34:30,779
Tak, pewnie.
456
00:34:31,362 --> 00:34:32,906
Stary.
457
00:34:34,533 --> 00:34:35,534
Dobra.
458
00:34:36,243 --> 00:34:38,161
- Okej, co teraz?
- Gdzie kasa?
459
00:34:38,745 --> 00:34:40,038
W kieszeni.
460
00:34:40,038 --> 00:34:41,956
Okej, wrzućcie na luz.
461
00:34:43,333 --> 00:34:45,002
- Na luz.
- Na luz? Co to znaczy?
462
00:34:45,002 --> 00:34:46,335
Wyluzujcie.
463
00:34:46,335 --> 00:34:47,754
- Możesz iść...
- Mógłbyś...
464
00:34:47,754 --> 00:34:49,422
- Mike, weźmiesz to?
- Pewnie.
465
00:34:51,592 --> 00:34:54,678
Okej.
466
00:34:55,846 --> 00:34:57,764
O ile ktoś nie znał cię dobrze,
467
00:34:58,724 --> 00:35:00,517
nie zauważyłby różnic.
468
00:35:01,018 --> 00:35:04,771
Może dlatego tak długo
nikt nie zdiagnozował choroby.
469
00:35:05,480 --> 00:35:06,732
Okej.
470
00:35:06,732 --> 00:35:08,108
Czym się różnią?
471
00:35:08,108 --> 00:35:11,111
- To znaczy?
- Co dla ciebie robią?
472
00:35:12,112 --> 00:35:13,822
Co robili, czego ty nie mogłeś?
473
00:35:15,741 --> 00:35:16,742
Co słychać?
474
00:35:19,453 --> 00:35:20,537
Śledzisz nas?
475
00:35:21,538 --> 00:35:22,873
Przesyłka specjalna.
476
00:35:25,959 --> 00:35:26,960
{\an8}„Dom duchów”?
477
00:35:28,212 --> 00:35:30,130
{\an8}Co? Twój dom nie ma nazwy?
478
00:35:30,130 --> 00:35:31,507
{\an8}PRZYJDŹ DO DOMU DUCHÓW
479
00:35:31,507 --> 00:35:32,966
{\an8}Przyjdź albo przynudzasz.
480
00:35:33,967 --> 00:35:35,302
{\an8}Umiejętności społeczne.
481
00:35:36,136 --> 00:35:37,137
Mike był...
482
00:35:38,180 --> 00:35:40,933
Był świetny.
Troszczył się o mnie. Wspierał.
483
00:35:42,226 --> 00:35:43,227
I on...
484
00:35:43,727 --> 00:35:46,271
- Był spoko.
- Tak jak ty.
485
00:35:51,109 --> 00:35:52,945
Wyrwałeś mi serce.
486
00:35:52,945 --> 00:35:54,530
Możesz delikatniej?
487
00:35:55,405 --> 00:35:56,990
Tak lepiej. Spróbuj.
488
00:35:57,658 --> 00:35:59,576
- Odpieprz się.
- Danny?
489
00:36:01,537 --> 00:36:03,997
- Mówiłeś, że to impreza.
- Tak.
490
00:36:05,749 --> 00:36:07,292
Lepiej skręcę więcej jointów.
491
00:36:09,336 --> 00:36:10,963
W lodówce są piwa.
492
00:36:13,549 --> 00:36:14,550
A Jonny?
493
00:36:19,680 --> 00:36:21,765
Danny? Jonny?
494
00:36:31,650 --> 00:36:33,026
Chodź tu, przyjacielu.
495
00:36:44,663 --> 00:36:46,957
Podobało ci się to, co?
496
00:37:01,930 --> 00:37:04,433
Danny, co widzisz?
497
00:37:05,017 --> 00:37:06,435
Nie chcę rozmawiać o Jonnym.
498
00:37:07,144 --> 00:37:08,770
Co sobie przypominasz?
499
00:37:08,770 --> 00:37:10,105
To spec od ucieczek, prawda?
500
00:37:10,105 --> 00:37:14,359
Pomógł ci uciec z domu
dzięki pieniądzom z dilowania.
501
00:37:14,359 --> 00:37:16,778
Samoleczenie to forma ucieczki.
502
00:37:16,778 --> 00:37:18,447
Nie chcę o nim rozmawiać.
503
00:37:18,447 --> 00:37:19,781
- Dlaczego?
- Bo nie.
504
00:37:19,781 --> 00:37:21,825
Musisz stawić czoło wszystkim alter ego.
505
00:37:21,825 --> 00:37:23,368
- To części ciebie.
- Nie chcę.
506
00:37:23,368 --> 00:37:25,037
- Nie mówię wyraźnie?
- Daj spokój.
507
00:37:25,037 --> 00:37:26,205
Rya, odpieprz się.
508
00:37:27,289 --> 00:37:28,290
Dobrze.
509
00:37:28,999 --> 00:37:30,042
Jesteś zły.
510
00:37:31,043 --> 00:37:32,044
Tak, jestem zły.
511
00:37:32,794 --> 00:37:33,795
Jakie to uczucie?
512
00:37:34,379 --> 00:37:36,256
Masz kontrolę. Jak się czujesz?
513
00:37:38,926 --> 00:37:42,012
- Dobrze.
- Tak, to postęp.
514
00:37:42,804 --> 00:37:47,434
Zaczynasz integrować
najbardziej oddzielone emocje,
515
00:37:47,434 --> 00:37:51,063
a z czasem będziesz w stanie
je wszystkie odzyskać.
516
00:37:51,772 --> 00:37:54,691
Z czasem? Ale my nie mamy czasu, prawda?
517
00:37:55,859 --> 00:37:57,194
Nie, nie mamy.
518
00:37:58,403 --> 00:38:01,031
Jest coś, nad czym chcę,
byś się zastanowił,
519
00:38:01,031 --> 00:38:04,785
kiedy przypomnisz sobie coś,
co cię zdenerwuje.
520
00:38:04,785 --> 00:38:08,455
Tym, co łączy wszystkie twoje alter ego,
521
00:38:08,455 --> 00:38:11,792
jest to, że całe życie
chciały cię chronić.
522
00:38:15,003 --> 00:38:16,713
Nawet jeśli nie chcą, byśmy rozmawiali?
523
00:38:18,131 --> 00:38:20,634
Uważają, że bez nich nie przeżyjesz.
524
00:38:21,510 --> 00:38:24,555
I przez długi czas pewnie to była prawda.
525
00:38:26,265 --> 00:38:28,016
- Ale już nie.
- Ale już nie.
526
00:38:30,602 --> 00:38:33,522
Myślę, że jest
jakaś tajna wiadomość w tym,
527
00:38:33,522 --> 00:38:38,735
że twoje alter ego chciały cię ocalić.
528
00:38:41,780 --> 00:38:42,990
Jaka?
529
00:38:43,866 --> 00:38:45,117
Widzisz,
530
00:38:46,243 --> 00:38:47,411
one wszystkie są tobą.
531
00:38:51,832 --> 00:38:54,251
W głębi duszy
ty starasz się ocalić siebie.
532
00:39:12,686 --> 00:39:14,271
Hej! Stój!
533
00:39:28,493 --> 00:39:29,912
Mam coś dla ciebie.
534
00:39:40,255 --> 00:39:41,256
Na rozprawę.
535
00:39:49,723 --> 00:39:50,724
Bez jaj.
536
00:39:52,184 --> 00:39:54,061
- Nowy?
- Tak.
537
00:39:55,479 --> 00:39:56,939
Nigdy nie miałem garnituru.
538
00:40:04,821 --> 00:40:05,822
Pasuje.
539
00:40:09,701 --> 00:40:10,702
Dzięki.
540
00:40:11,787 --> 00:40:13,330
Cały czas tam będę.
541
00:40:14,665 --> 00:40:15,666
Okej?
542
00:40:17,417 --> 00:40:18,252
Tak.
543
00:40:25,551 --> 00:40:26,552
Hej.
544
00:40:27,344 --> 00:40:28,345
Hej.
545
00:40:29,471 --> 00:40:32,099
- W porządku?
- Tak. Lepiej wyglądasz.
546
00:40:33,100 --> 00:40:34,101
Tak?
547
00:40:34,601 --> 00:40:35,686
Spokojniej.
548
00:40:37,271 --> 00:40:39,439
Może to przez staranie się
być jedną osobą.
549
00:40:41,775 --> 00:40:45,153
Nie mogę zostać długo.
550
00:40:45,654 --> 00:40:47,072
Przyszedłem ostatni raz.
551
00:40:47,072 --> 00:40:48,907
Chciałem to powiedzieć osobiście.
552
00:40:49,408 --> 00:40:50,951
Nie chodzi o ciebie.
553
00:40:50,951 --> 00:40:53,745
Ale muszę być ze sobą szczery,
554
00:40:53,745 --> 00:40:57,708
a jakaś część mnie wciąż ma nadzieję,
że ona tu będzie,
555
00:40:58,458 --> 00:41:00,627
co nie jest fair dla żadnego z nas.
556
00:41:01,503 --> 00:41:04,673
Miło było cię poznawać, Dan.
557
00:41:07,467 --> 00:41:08,719
Przykro mi, że masz kłopoty.
558
00:41:13,307 --> 00:41:15,142
Nie przeszkadza mi, że za nią tęsknisz.
559
00:41:18,187 --> 00:41:19,104
Ja też tęsknię.
560
00:41:20,939 --> 00:41:22,983
Hej. Przyniosłem ci coś.
561
00:41:24,735 --> 00:41:27,571
To talizman na szczęście.
562
00:41:29,531 --> 00:41:33,744
Gdy będziesz go nosił,
będzie ci przypominał, że jesteś sobą.
563
00:41:34,703 --> 00:41:37,039
A bycie sobą nie jest niczym złym.
564
00:41:48,926 --> 00:41:49,760
Danny.
565
00:42:05,943 --> 00:42:06,944
Hej.
566
00:42:13,158 --> 00:42:13,992
Ari?
567
00:42:14,743 --> 00:42:16,411
Aleś ty sentymentalny.
568
00:42:19,248 --> 00:42:20,249
Hej.
569
00:42:23,794 --> 00:42:24,795
Tęsknię za tobą.
570
00:42:27,881 --> 00:42:28,882
Wiem.
571
00:42:31,927 --> 00:42:33,846
Bardzo cię kocham.
572
00:42:37,599 --> 00:42:38,600
Ja ciebie też.
573
00:42:43,480 --> 00:42:44,731
Chciała się pożegnać.
574
00:42:49,069 --> 00:42:50,153
Dziękuję.
575
00:42:54,449 --> 00:42:56,034
Do zobaczenia, Danny.
576
00:43:19,850 --> 00:43:21,351
{\an8}DYŻUR ODWOŁANY
PROF. RYA GOODWIN
577
00:43:21,351 --> 00:43:23,937
- Znowu?
- Bez jaj.
578
00:43:24,938 --> 00:43:26,106
To żart.
579
00:43:28,567 --> 00:43:29,860
Co jest takie pilne?
580
00:43:30,861 --> 00:43:32,446
Sullivan.
581
00:43:32,446 --> 00:43:33,822
Co się stało?
582
00:43:33,822 --> 00:43:35,741
Dostaliśmy listę świadków prokuratury.
583
00:43:36,450 --> 00:43:38,493
Ojczym poszedł do prokuratury
584
00:43:38,493 --> 00:43:40,621
i powiedział, że chciał chronić pasierba,
585
00:43:40,621 --> 00:43:42,706
dlatego nie przyznał się,
że został postrzelony.
586
00:43:42,706 --> 00:43:44,458
- To bzdura.
- Może.
587
00:43:44,458 --> 00:43:47,169
Ale mówi, że może udowodnić,
że to nie było jednorazowe
588
00:43:47,169 --> 00:43:49,546
i że Danny ma historię przemocy.
589
00:43:49,546 --> 00:43:52,633
Pokazał im jakąś lokalną sprawę.
590
00:43:52,633 --> 00:43:55,177
Mówił, że w domu była strzelanina.
591
00:43:55,177 --> 00:43:57,971
Prokuratura znalazła Annabelle Stone,
592
00:43:57,971 --> 00:43:59,723
Angela Ruiza,
593
00:43:59,723 --> 00:44:02,267
którzy mogą powiązać
Danny’ego ze strzelaniną
594
00:44:02,267 --> 00:44:04,561
oraz tym, że brał narkotyki
i podjął próbę zabójstwa.
595
00:44:04,561 --> 00:44:07,523
- Sukinsyn.
- Jeśli tak zeznają,
596
00:44:08,023 --> 00:44:10,359
to gość Danny przegra sprawę.
597
00:44:10,359 --> 00:44:12,861
Wiesz, czy będą tak zeznawać?
598
00:44:12,861 --> 00:44:15,489
Tak, będą. To co robimy?
599
00:44:17,449 --> 00:44:19,910
Idę do prokuratury.
Spróbuję załatwić ugodę.
600
00:44:19,910 --> 00:44:21,620
- Dziesięć do 15 lat.
- Dziesięć?
601
00:44:21,620 --> 00:44:25,624
Przestań. Bo jeśli odmówi...
A ja bym odmówił.
602
00:44:25,624 --> 00:44:28,168
To lepiej przekonaj matkę, by zeznawała,
603
00:44:28,168 --> 00:44:32,548
a ławę, że ta choroba jest prawdziwa
i że Danny na nią cierpi.
604
00:44:32,548 --> 00:44:34,424
- Mówiłeś, że się nie uda.
- Stan!
605
00:44:34,424 --> 00:44:35,926
Bo nigdy się nie udało.
606
00:44:35,926 --> 00:44:38,762
A moim zdaniem
to nie wygląda dobrze w sądzie.
607
00:44:38,762 --> 00:44:42,140
Ale jeśli się nie uda,
to dostanie dożywocie.
608
00:44:42,140 --> 00:44:43,976
- Stan!
- Co?
609
00:44:49,731 --> 00:44:51,733
Co zrobimy?
610
00:44:51,733 --> 00:44:53,777
- Co zrobimy?
- Jak się wydostać?
611
00:45:06,123 --> 00:45:07,207
Na wszelki wypadek.
612
00:45:33,984 --> 00:45:35,402
Kurwa. No dalej.
613
00:45:36,695 --> 00:45:38,155
Otworzyć drzwi!
614
00:45:41,283 --> 00:45:43,243
Szlag, Sullivan. Zawsze coś.
615
00:45:43,243 --> 00:45:45,829
- Chyba złamałem nadgarstek.
- Do szpitala.
616
00:45:45,829 --> 00:45:47,331
Boże! Kurwa.
617
00:46:02,596 --> 00:46:03,889
Będzie bolało?
618
00:46:09,770 --> 00:46:11,605
Gasimy światło ze dwie minuty.
619
00:46:40,342 --> 00:46:41,343
Światła!
620
00:46:43,345 --> 00:46:44,596
Na wszelki wypadek.
621
00:46:46,932 --> 00:46:49,977
JEŚLI TY LUB KTOŚ, KOGO ZNASZ,
POTRZEBUJECIE POMOCY,
622
00:46:49,977 --> 00:46:51,854
ODWIEDŹ STRONĘ APPLE.COM/HERETOHELP
623
00:47:41,612 --> 00:47:43,614
Napisy: Agnieszka Otawska