1
00:00:09,759 --> 00:00:12,387
W Ameryce jest nazywana wojną wietnamską,
2
00:00:12,387 --> 00:00:15,807
w Wietnamie – amerykańską.
3
00:00:15,807 --> 00:00:18,184
Była krwawym konfliktem pomiędzy Północą,
4
00:00:18,184 --> 00:00:22,897
dowodzoną przez komunistów,
którzy pokonali francuskich kolonizatorów,
5
00:00:22,897 --> 00:00:26,234
a Południem wspieranym przez Amerykanów,
6
00:00:26,234 --> 00:00:28,653
którzy zastąpili Francuzów.
7
00:00:28,653 --> 00:00:30,864
Wszystkie wojny toczą się dwa razy.
8
00:00:30,864 --> 00:00:33,241
Raz na polu bitwy,
9
00:00:33,241 --> 00:00:35,910
a drugi raz w pamięci.
10
00:00:40,373 --> 00:00:44,919
SYMPATYK
11
00:00:49,424 --> 00:00:50,383
Usiądź prosto.
12
00:00:51,050 --> 00:00:52,635
Zacznij od nowa.
13
00:00:53,386 --> 00:00:54,929
Odnowa to nasze motto.
14
00:00:56,765 --> 00:00:57,849
Refleksja.
15
00:00:57,849 --> 00:00:59,893
Reedukacja. Rewolucja.
16
00:00:59,893 --> 00:01:00,894
I redakcja.
17
00:01:06,858 --> 00:01:10,862
Towarzyszu, wszystko robiłem
dla dobra sprawy.
18
00:01:10,862 --> 00:01:13,573
Poprzednie zeznania tego nie udowodniły?
19
00:01:15,909 --> 00:01:17,452
Zacznij od kina.
20
00:01:20,914 --> 00:01:23,458
Tym razem każdy szczegół.
21
00:01:27,587 --> 00:01:28,630
Zaczynam od nowa.
22
00:01:35,345 --> 00:01:40,975
Jestem szpiegiem, uśpionym, tajniakiem,
człowiekiem o dwóch twarzach.
23
00:01:41,768 --> 00:01:44,687
Każdy problem widzę z obu stron.
24
00:01:45,438 --> 00:01:48,358
Byłem komunistycznym agentem
wysłanym na Południe.
25
00:01:50,819 --> 00:01:53,238
Zima, rok 1975.
26
00:01:53,738 --> 00:01:56,449
Miałem się spotkać z Claudem przed kinem.
27
00:01:56,950 --> 00:01:58,743
Był fanem Charlesa Bronsona.
28
00:02:00,203 --> 00:02:01,287
Zgadza się.
29
00:02:01,746 --> 00:02:06,876
Ostatnio twierdziłem, że grali
" Emmanuelle", ale schodziła z afisza.
30
00:02:07,585 --> 00:02:10,672
Nowym filmem było " Życzenie śmierci".
31
00:02:21,015 --> 00:02:23,434
{\an8}CZTERY MIESIĄCE
PRZED UPADKIEM SAJGONU
32
00:02:23,434 --> 00:02:25,270
{\an8}Wiesz, co to?
33
00:02:26,479 --> 00:02:28,314
{\an8}- Jezu.
- Co?
34
00:02:28,314 --> 00:02:31,067
Niby rzucasz się tu w oczy,
35
00:02:31,067 --> 00:02:33,194
ale zawsze mnie zaskakujesz.
36
00:02:33,820 --> 00:02:36,614
Trening, przyjacielu. Nauczysz się.
37
00:02:36,990 --> 00:02:39,033
Gdy z tobą skończę,
38
00:02:39,033 --> 00:02:41,786
wmieszasz się
w drużynę wioślarską Harvardu.
39
00:02:44,622 --> 00:02:46,666
- Co mam wiedzieć?
- Co?
40
00:02:47,333 --> 00:02:49,419
Nie. "Życzenie śmierci".
41
00:02:49,419 --> 00:02:52,046
Życzenie śmierci. Coś ci to mówi?
42
00:02:57,010 --> 00:02:58,636
Zamknięte. Proszę odejść.
43
00:02:58,636 --> 00:03:01,389
Coś jednak było nie tak.
44
00:03:05,101 --> 00:03:07,562
"Życzenie śmierci". Coś ci to mówi?
45
00:03:10,732 --> 00:03:12,191
Ja życzę sobie życia.
46
00:03:13,359 --> 00:03:14,527
Mimo wszystko.
47
00:03:15,320 --> 00:03:18,406
Głowa do góry, wojna wciąż trwa.
48
00:03:18,406 --> 00:03:19,532
Chodź.
49
00:03:19,532 --> 00:03:22,368
Widziałem go w Stanach,
co najmniej prostacki.
50
00:03:22,368 --> 00:03:25,955
Ale to ciekawy wstęp do egzystencjalizmu.
51
00:03:26,581 --> 00:03:30,960
Do tego muzyka Herbiego Hancocka.
Coś wspaniałego.
52
00:03:30,960 --> 00:03:32,879
Nie słyszy się jej codziennie.
53
00:03:32,879 --> 00:03:35,214
To nie koniec. Wyprostuj się.
54
00:03:36,841 --> 00:03:37,759
Zacznij od nowa!
55
00:03:39,469 --> 00:03:43,765
Tu będzie ci wygodnie.
Moje ulubione miejsca.
56
00:03:44,599 --> 00:03:48,519
Optymalny dźwięk,
obraz wypełnia pole widzenia.
57
00:03:49,270 --> 00:03:51,064
Ja miałem się nią zająć.
58
00:03:51,064 --> 00:03:52,523
Skąd miałaś listę?
59
00:03:52,523 --> 00:03:53,608
Gdzie mój tłumacz?
60
00:04:00,573 --> 00:04:02,116
Skąd miałaś listę?!
61
00:04:04,994 --> 00:04:05,912
"Skąd masz listę?"
62
00:04:09,040 --> 00:04:13,086
Docenisz to. Nie od razu.
63
00:04:14,045 --> 00:04:16,673
Zamkniesz to w pudełku w swojej głowie.
64
00:04:16,673 --> 00:04:20,677
Ale kiedyś, gdy zajrzysz do pudełka...
65
00:04:21,552 --> 00:04:25,306
przypomnisz sobie swój znaczący wkład
w wysiłek wojenny.
66
00:04:26,474 --> 00:04:28,351
Obserwuj uważnie
67
00:04:28,893 --> 00:04:32,772
i bądź z siebie dumny.
Choć w połowie tak dumny, jak ja.
68
00:04:33,272 --> 00:04:35,274
Połowa to mój szczyt.
69
00:04:36,192 --> 00:04:37,902
Połowa. Dokładnie.
70
00:04:38,444 --> 00:04:42,156
Jestem dwiema połówkami.
Dwie rasy, dwa języki.
71
00:04:42,907 --> 00:04:45,326
Synteza niezgodności.
72
00:04:46,494 --> 00:04:51,833
Claude z CIA, był postacią,
która uczyła mnie Ameryki.
73
00:04:51,833 --> 00:04:54,961
Oferował kształcenie
i najświeższą popkulturę.
74
00:04:54,961 --> 00:04:58,673
Jak oni wszyscy myślał,
że kupi moją lojalność.
75
00:04:58,673 --> 00:05:02,135
Postać, która uczyła mnie
jak być z Południa,
76
00:05:02,135 --> 00:05:03,428
właśnie wchodziła.
77
00:05:07,181 --> 00:05:09,809
Generał kierował tajną policją.
78
00:05:09,809 --> 00:05:13,104
Jego nazwisko wzbudzało strach
w sercach Północy.
79
00:05:13,104 --> 00:05:14,939
Południa zresztą też.
80
00:05:17,066 --> 00:05:18,526
Coś przegapiłem?
81
00:05:19,152 --> 00:05:20,695
Nie, panie generale.
82
00:05:21,487 --> 00:05:22,822
Jeszcze jej nie złamaliśmy.
83
00:05:23,573 --> 00:05:26,409
Nie spodziewałem się tu ciebie.
Nigdy cię nie ma.
84
00:05:27,827 --> 00:05:31,289
To dobry trening
dla twojego ambitnego adiutanta.
85
00:05:31,289 --> 00:05:32,582
To nie mój pomysł.
86
00:05:33,082 --> 00:05:35,126
Ja miałem się nią zająć i...
87
00:05:35,126 --> 00:05:37,754
Udało ci się. Złapałeś ją.
88
00:05:37,754 --> 00:05:41,716
Ale jesteś zbyt miękki, a ona zbyt uparta.
89
00:05:42,508 --> 00:05:45,178
Buła pokaże ci, jak to się robi.
90
00:05:47,472 --> 00:05:49,307
Ej, Buło!
91
00:05:49,307 --> 00:05:53,311
Mówiłem, żebyś nie jadł
duriana przy ludziach!
92
00:05:54,270 --> 00:05:59,025
Śmierdzi aż tutaj, a to nie małe miejsce!
93
00:06:01,861 --> 00:06:03,821
Włącz to!
94
00:06:12,080 --> 00:06:13,331
Skąd miałaś listę?
95
00:06:16,375 --> 00:06:19,212
Nic nie wiem o waszej durnej liście.
96
00:06:19,796 --> 00:06:21,297
Nie pytam o listę.
97
00:06:21,881 --> 00:06:27,011
Znamy jej zawartość, bo ją wysrałaś.
98
00:06:27,512 --> 00:06:31,099
Chcemy wiedzieć, skąd się wzięła.
99
00:06:32,391 --> 00:06:34,227
Kto jest twoim kontaktem?
100
00:06:43,111 --> 00:06:46,322
Czytałem notatki. Świetne cytaty.
101
00:06:46,781 --> 00:06:48,783
Skąd tyle wiesz o komunizmie?
102
00:06:48,783 --> 00:06:50,243
Uczę się, sir.
103
00:06:50,952 --> 00:06:52,703
Jedno komuchom trzeba przyznać:
104
00:06:52,703 --> 00:06:55,081
nie boją się ostrej retoryki.
105
00:06:55,623 --> 00:06:56,624
Jest bardzo pociągająca.
106
00:06:57,333 --> 00:07:00,670
Jak cytat z Trockiego: "Co robić?
107
00:07:01,504 --> 00:07:03,005
Co robić?".
108
00:07:03,005 --> 00:07:05,049
To chyba Lenin.
109
00:07:05,883 --> 00:07:09,512
Właściwie Czernyszewski, Lenin go cytował.
110
00:07:13,975 --> 00:07:16,727
Tak jest. Mamy widownię.
111
00:07:17,395 --> 00:07:19,230
Przyszli obejrzeć twój występ.
112
00:07:20,022 --> 00:07:20,940
Usiądź prosto.
113
00:07:22,400 --> 00:07:25,069
Czekają na twoje kwestie. Prosto!
114
00:07:30,199 --> 00:07:34,370
Masz później jakieś plany?
Odbierzesz moje pranie?
115
00:07:35,454 --> 00:07:37,832
Potrzebuję koszuli na kolację.
116
00:07:44,505 --> 00:07:46,132
Kim jest twój kontakt?
117
00:07:50,970 --> 00:07:54,515
Spojrzała na mnie z osobliwą nienawiścią.
118
00:07:55,808 --> 00:07:57,602
Zdecydowanie uzasadnioną.
119
00:08:04,901 --> 00:08:06,527
{\an8}48 GODZIN WCZEŚNIEJ
120
00:08:11,490 --> 00:08:13,492
{\an8}SIEDZIBA TAJNEJ POLICJI
121
00:08:20,166 --> 00:08:23,794
Podsłuch się opłacił.
Mamy informacje o wymianie.
122
00:08:25,504 --> 00:08:27,924
- Świetnie.
- Co robimy?
123
00:08:27,924 --> 00:08:29,592
Zameldować na górze?
124
00:08:34,347 --> 00:08:35,556
Załatw samochód.
125
00:08:36,224 --> 00:08:37,141
Tak jest.
126
00:09:09,382 --> 00:09:10,341
Za nią.
127
00:09:29,610 --> 00:09:31,904
Otwierać!
128
00:09:41,497 --> 00:09:44,667
Kapitanie, próbuje coś połknąć.
Chyba rolkę filmu.
129
00:09:50,589 --> 00:09:51,549
Wyjmij to.
130
00:10:05,771 --> 00:10:06,814
Cholera, połknęła!
131
00:10:12,778 --> 00:10:13,946
Uderz mnie, towarzyszu.
132
00:10:15,031 --> 00:10:16,282
Co ona mówi?
133
00:10:16,282 --> 00:10:19,243
Mam powtórzyć głośniej? Bękart!
134
00:10:21,162 --> 00:10:24,457
To była mało oryginalna zniewaga.
135
00:10:24,457 --> 00:10:25,958
Pluli na mnie
136
00:10:25,958 --> 00:10:27,835
i nazywali bękartem,
odkąd byłem dzieckiem.
137
00:10:28,586 --> 00:10:32,923
Choć czasem nazywali mnie bękartem
przed splunięciem.
138
00:10:33,549 --> 00:10:34,884
Prosi o całusa.
139
00:11:02,661 --> 00:11:04,372
{\an8}KRYJÓWKA CIA
140
00:11:04,372 --> 00:11:06,665
Źle wyglądasz. Czujesz się niekomfortowo?
141
00:11:07,625 --> 00:11:08,542
Nie.
142
00:11:12,004 --> 00:11:14,507
To twoje zasrane zadanie.
143
00:11:14,507 --> 00:11:17,134
Dokończ je. Boisz się zamoczyć?
144
00:11:17,134 --> 00:11:22,723
Pokaż, co potrafisz.
Wsadź głęboko nos i węsz.
145
00:11:23,224 --> 00:11:24,850
Wilgotna sprawa.
146
00:11:24,850 --> 00:11:26,644
Przemoczona do cna.
147
00:11:27,478 --> 00:11:30,940
To kontrwywiad. Mokra robota.
148
00:11:32,608 --> 00:11:34,110
Śmiało.
149
00:11:34,110 --> 00:11:35,903
Chciej poczuć smak przesłuchania.
150
00:11:42,827 --> 00:11:44,870
- Wychodzi.
- Czuję.
151
00:11:51,293 --> 00:11:54,588
I jest. Niespodzianka w czekoladzie.
152
00:11:54,588 --> 00:11:57,299
Co zrobiłem, gdy rozgarniali jej gówno?
153
00:11:58,384 --> 00:11:59,385
A co ja mogłem?
154
00:12:00,261 --> 00:12:03,431
Próbowałem sobie przypomnieć,
kiedy ostatnio czułem piękno
155
00:12:03,431 --> 00:12:04,557
i nadzieję.
156
00:12:07,852 --> 00:12:11,981
Bo co sprawia,
że walka jest warta takich poświęceń?
157
00:12:11,981 --> 00:12:14,233
{\an8}Zgadza się. Mowa o nadziei.
158
00:12:15,109 --> 00:12:17,194
{\an8}Tej, którą czuję, gdy jestem z rodziną.
159
00:12:17,194 --> 00:12:18,320
{\an8}TRZY DNI WCZEŚNIEJ
160
00:12:18,320 --> 00:12:21,240
Nie rodzoną, ale z braćmi.
161
00:12:22,199 --> 00:12:24,994
Braćmi krwi, Bonem i Manem.
162
00:12:29,748 --> 00:12:32,918
"Tata"! Mówiłem. Słyszeliście.
163
00:12:32,918 --> 00:12:36,839
Coś słyszałem. Ale raczej beknięcie.
164
00:12:37,423 --> 00:12:41,635
To było słowo, ale czy "tata", czy "baba"?
165
00:12:41,635 --> 00:12:44,346
- A może "awokado"?
- Tak brzmiało.
166
00:12:45,389 --> 00:12:46,515
No powiedz!
167
00:12:48,434 --> 00:12:50,769
Nikt nie zaczyna mówić od "awokado".
168
00:12:50,769 --> 00:12:54,565
Najważniejsze, że to słowo.
169
00:12:55,316 --> 00:12:58,277
Dlaczego pijemy kawę pamiętnego dnia,
170
00:12:58,277 --> 00:13:02,239
gdy Duc powiedział pierwsze słowo,
"awokado"?
171
00:13:02,239 --> 00:13:05,951
- To nie "awokado"!
- Już dobrze, ale oblejmy to.
172
00:13:06,619 --> 00:13:08,037
Poprosimy piwo.
173
00:13:08,037 --> 00:13:10,414
Mieliście iść na mszę.
174
00:13:11,081 --> 00:13:14,835
Nie używaj mojego dziecka
jako wymówki, by wcześniej zacząć pić.
175
00:13:14,835 --> 00:13:17,129
Nie potrzebujemy wymówek. Prawda?
176
00:13:18,422 --> 00:13:19,465
Chodź do wujka.
177
00:13:21,926 --> 00:13:25,429
Mam pacjenta, podobno cierpi.
178
00:13:26,889 --> 00:13:29,266
Wujek Man musi iść.
179
00:13:30,142 --> 00:13:32,645
- Gratuluję beknięcia.
- No wiesz?
180
00:13:34,021 --> 00:13:36,565
Teraz powiedz:
181
00:13:38,150 --> 00:13:40,861
"durian".
182
00:13:44,156 --> 00:13:47,326
Vietcong zabił ojca naszego kumpla Bona,
183
00:13:47,701 --> 00:13:50,454
więc wiedzieliśmy,
że nie przekonamy go do sprawy.
184
00:13:51,580 --> 00:13:54,250
Man i ja ukrywaliśmy prawdziwą tożsamość.
185
00:13:55,960 --> 00:13:57,836
Jak udało ci się uciec?
186
00:13:58,837 --> 00:14:01,674
Bon chciał, żebym został i pił,
więc powiedziałem:
187
00:14:01,674 --> 00:14:03,968
"Idę na mszę, dołączysz?"
188
00:14:04,343 --> 00:14:06,679
Wiał, aż się kurzyło.
189
00:14:07,429 --> 00:14:09,056
Patrz, wciąż biegnie.
190
00:14:12,017 --> 00:14:16,188
Obiecaj, że w swoim czasie
wywieziesz ich z kraju.
191
00:14:16,855 --> 00:14:18,857
Niczego się nie spodziewa.
192
00:14:23,070 --> 00:14:24,572
Mówiłeś, że to pilne.
193
00:14:27,908 --> 00:14:30,869
O co chodzi? Czego potrzebujesz?
194
00:14:33,080 --> 00:14:35,291
Wykazu pracowników tajnej policji.
195
00:14:36,125 --> 00:14:40,129
Chyba sam nigdy
nie widziałem pełnej listy.
196
00:14:41,922 --> 00:14:43,757
Chcą wszystkich.
197
00:14:44,800 --> 00:14:46,093
Mnie też?
198
00:14:47,136 --> 00:14:48,053
Ciebie też.
199
00:14:49,847 --> 00:14:53,017
Gdy wygramy, wszyscy będą
wymagać reedukacji.
200
00:14:53,767 --> 00:14:54,685
Wszyscy.
201
00:14:55,978 --> 00:14:57,021
Oprócz mnie?
202
00:15:04,236 --> 00:15:07,448
"Oprócz ciebie", powiedział.
203
00:15:22,171 --> 00:15:24,715
Kapitanie, rozpieszcza mnie pan.
204
00:15:26,842 --> 00:15:27,760
Khanh?
205
00:15:29,428 --> 00:15:32,264
Mamy pełną listę pracowników?
206
00:15:32,264 --> 00:15:35,643
- A po co?
- Nie wiem. Generał o nią prosił.
207
00:15:36,143 --> 00:15:37,561
On już ją ma.
208
00:15:38,646 --> 00:15:40,689
Oczywiście. Typowe.
209
00:15:43,484 --> 00:15:45,778
Gdzie jest? Przypomnę mu.
210
00:15:46,487 --> 00:15:49,031
W szafce, dolna szuflada.
211
00:15:49,031 --> 00:15:50,491
No tak. Dzięki.
212
00:15:53,494 --> 00:15:56,121
Jak mam ich zachęcać w przemowie,
213
00:15:56,121 --> 00:15:59,875
skoro front północny wkrótce upadnie?
214
00:16:00,459 --> 00:16:03,170
Panie generale,
delegacja amerykańskiego Kongresu
215
00:16:03,170 --> 00:16:05,172
nie oczekuje raportów z frontu.
216
00:16:05,881 --> 00:16:07,633
Doskonale znają sytuację.
217
00:16:08,133 --> 00:16:10,719
Kto tu kogo ma inspirować?
218
00:16:12,012 --> 00:16:15,516
Chcą usłyszeć, że mamy wspólny cel:
219
00:16:16,266 --> 00:16:19,353
misję cywilizacyjną i wspaniałą walkę
220
00:16:20,062 --> 00:16:21,855
o amerykańskie wartości.
221
00:16:24,191 --> 00:16:27,611
Zna pan to z debat w Fort Leavenworth.
222
00:16:27,611 --> 00:16:29,154
Racja.
223
00:16:29,154 --> 00:16:32,282
A dzięki tobie mój angielski
staje się nienaganny.
224
00:16:32,282 --> 00:16:35,119
- Prawda?
- "Nienaganny". Trudne słowo.
225
00:16:38,539 --> 00:16:41,750
Popiszmy się. Zrób notatki do przemowy.
226
00:16:42,710 --> 00:16:43,961
Tak jest.
227
00:16:43,961 --> 00:16:46,755
Będę optować przeciwko
odwrotowi Amerykanów.
228
00:16:46,755 --> 00:16:50,759
Nie wycofają się. Kissinger potwierdził.
229
00:16:50,759 --> 00:16:54,221
Dotrzymuje słowa.
To laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
230
00:17:08,110 --> 00:17:10,404
I przygotuj cytaty do przemowy.
231
00:17:10,404 --> 00:17:12,614
- Z obu stron.
- Obu?
232
00:17:13,782 --> 00:17:15,617
Amerykańskiej i naszej?
233
00:17:16,660 --> 00:17:19,872
Nie, komuszej i naszej.
234
00:17:21,165 --> 00:17:22,541
Przepraszam.
235
00:17:22,541 --> 00:17:26,128
Wspomniał pan o komuchach
i coś sobie przypomniałem.
236
00:17:26,128 --> 00:17:28,797
- Chwila.
- Byle szybko!
237
00:17:28,797 --> 00:17:30,007
Umieram z głodu!
238
00:18:12,257 --> 00:18:13,175
O to chodziło.
239
00:18:15,719 --> 00:18:19,264
"Komunizm w Azji
i orientalne formy destrukcji?"
240
00:18:19,640 --> 00:18:22,559
- Richard Hedd?
- Prezent od Claude’a.
241
00:18:22,559 --> 00:18:25,020
Popularna w Langley i Pentagonie.
242
00:18:25,020 --> 00:18:28,065
Wyciągniemy cytaty,
skrytykuje pan kilka fragmentów,
243
00:18:28,065 --> 00:18:30,317
będą pod wrażeniem.
244
00:18:30,317 --> 00:18:32,236
Kto wie więcej pod pana
245
00:18:32,236 --> 00:18:34,655
o orientalnych formach destrukcji?
246
00:18:36,698 --> 00:18:37,908
Zrobię notatki.
247
00:18:45,916 --> 00:18:49,461
Mieszkałem w domu generała. Jak służący.
248
00:18:50,087 --> 00:18:51,505
To było upokarzające.
249
00:18:52,256 --> 00:18:55,092
Na szczęście francuska
kolonialna posiadłość
250
00:18:55,092 --> 00:18:58,637
była ogromna i mogłem zajmować się
właściwą pracą.
251
00:19:53,233 --> 00:19:54,443
Podsłuch się opłacił.
252
00:19:55,193 --> 00:19:56,653
Co robimy?
253
00:19:57,279 --> 00:19:58,655
Zameldować na górze?
254
00:20:03,410 --> 00:20:04,620
Załatw samochód.
255
00:20:05,287 --> 00:20:06,246
Tak jest.
256
00:20:08,624 --> 00:20:10,459
Mamy problem w ogrodzie.
257
00:20:13,670 --> 00:20:14,922
Moment.
258
00:20:17,716 --> 00:20:18,675
Chwileczkę.
259
00:20:25,891 --> 00:20:30,103
To chyba ważne,
skoro dzwonisz do gabinetu.
260
00:20:34,524 --> 00:20:36,735
Kot zaatakuje gołębia.
261
00:20:37,486 --> 00:20:39,196
- Kiedy?
- Wkrótce.
262
00:20:43,241 --> 00:20:44,201
Słyszałeś mnie?
263
00:20:54,962 --> 00:20:55,963
Proszę otworzyć usta.
264
00:21:08,141 --> 00:21:10,727
Kto podrzucił rolkę filmu?
265
00:21:15,899 --> 00:21:17,526
Kim jest twój kontakt?
266
00:21:21,571 --> 00:21:23,115
Mój kontakt?
267
00:21:25,117 --> 00:21:29,413
Jego imię to "Wiet", a nazwisko "Nam"!
268
00:21:32,666 --> 00:21:34,710
Mówiłem. To lepsze niż film.
269
00:21:36,003 --> 00:21:39,965
Co za rozczarowanie.
Jesteś na scenie, w świetle reflektorów,
270
00:21:39,965 --> 00:21:44,344
a to ma być występ?
271
00:21:46,722 --> 00:21:50,809
Traktujemy cię jak gwiazdę. Zachowuj się.
272
00:22:00,360 --> 00:22:05,032
Nie ma nic cenniejszego
od wolności i niepodległości.
273
00:22:05,949 --> 00:22:10,412
Tak? Wiesz o tym,
czy tylko cytujesz wujka Ho?
274
00:22:11,955 --> 00:22:15,709
Wiem, że wasze dni są policzone.
275
00:22:18,336 --> 00:22:20,380
Czyżby?
276
00:22:23,508 --> 00:22:25,969
Sajgon wkrótce upadnie,
277
00:22:25,969 --> 00:22:28,972
a zdrajcy, którzy wnieśli węża
do własnego domu,
278
00:22:28,972 --> 00:22:33,185
będą na kolanach błagać
o wstęp na lot tchórzy.
279
00:22:34,686 --> 00:22:36,980
Ale my was nie wypuścimy.
280
00:22:38,273 --> 00:22:41,359
Nasze katiusze dogonią was w powietrzu,
281
00:22:41,359 --> 00:22:43,528
rozprują brzuchy waszych samolotów
282
00:22:43,528 --> 00:22:46,073
i usmażą was jak świńskie flaki!
283
00:22:47,365 --> 00:22:49,576
Ma gadane.
284
00:23:00,045 --> 00:23:01,505
{\an8}DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ
285
00:23:01,505 --> 00:23:05,967
{\an8}Według pierwszych doniesień zginęło
sześć osób, a 22 zostały ranne
286
00:23:05,967 --> 00:23:07,844
w porannych atakach na Sajgon.
287
00:23:07,844 --> 00:23:11,598
Władze obawiają się,
że rakiety to zwiastun...
288
00:23:19,314 --> 00:23:20,232
Wyłącz to!
289
00:23:20,941 --> 00:23:22,776
- Nie!
- Wyłącz!
290
00:23:26,238 --> 00:23:29,533
Amerykańska ambasada
prosi o zachowanie spokoju.
291
00:23:29,533 --> 00:23:32,160
Przypomina obywatelom, że ratunkowe...
292
00:23:32,160 --> 00:23:33,161
To Claude.
293
00:23:35,831 --> 00:23:38,041
Czyli nasz samolot.
294
00:23:40,001 --> 00:23:41,545
Co słychać?
295
00:23:41,545 --> 00:23:44,172
Obyś pomyślał o swojej rodzinie.
296
00:23:44,172 --> 00:23:45,298
Claude!
297
00:23:46,007 --> 00:23:47,717
- Dobry wieczór.
- Szmat czasu.
298
00:23:47,717 --> 00:23:49,136
Tak.
299
00:23:49,136 --> 00:23:51,721
Nic nie przebije smaku pho Madame,
300
00:23:51,721 --> 00:23:54,808
ale w ambasadzie panuje chaos,
301
00:23:54,808 --> 00:23:56,893
a przyjaźń najlepiej symbolizuje gorzała.
302
00:23:56,893 --> 00:23:58,270
Dla pana.
303
00:23:59,813 --> 00:24:02,774
General lubił robić
wrażenie swoim angielskim,
304
00:24:03,483 --> 00:24:05,902
ale czasem chciał, żebym tłumaczył.
305
00:24:06,736 --> 00:24:08,864
Gdy sprawa była poważna.
306
00:24:14,828 --> 00:24:15,745
Spytaj go.
307
00:24:17,581 --> 00:24:20,208
- Claude?
- Mam też coś dla ciebie.
308
00:24:20,834 --> 00:24:22,544
Nowa płyta Isley Brothers.
309
00:24:23,503 --> 00:24:25,297
- Świeżo tłoczona.
- Wspaniale.
310
00:24:26,006 --> 00:24:28,633
Mają funka we krwi.
311
00:24:28,633 --> 00:24:31,595
Tak jak ja w jednej szesnastej.
312
00:24:32,554 --> 00:24:36,141
Dlaczego zawsze twierdzą,
że są częściowo czarni?
313
00:24:41,188 --> 00:24:42,147
Samolot!
314
00:24:43,815 --> 00:24:46,902
- Proś o samolot.
- Potrzebny nam samolot.
315
00:24:47,611 --> 00:24:48,778
Do Ameryki.
316
00:24:48,778 --> 00:24:50,864
Jak wszyscy.
317
00:24:52,157 --> 00:24:56,745
Obawiam się, że mogę zaoferować
jedynie nieoficjalny lot. C-130.
318
00:24:57,621 --> 00:25:03,460
To 92 miejsca. Moja rodzina to 58 osób.
319
00:25:04,044 --> 00:25:06,213
Do tego rodzina Madame.
320
00:25:07,380 --> 00:25:08,506
To za mało.
321
00:25:08,924 --> 00:25:12,677
Gdy się rozniesie, że uciekacie,
dojdzie do zamieszek.
322
00:25:13,303 --> 00:25:14,262
Nie uciekam.
323
00:25:15,013 --> 00:25:17,265
Wycofuję się. Chwilowo.
324
00:25:18,433 --> 00:25:20,519
Zachowajcie poufność.
325
00:25:21,019 --> 00:25:23,480
I okrójcie listę pasażerów.
326
00:25:23,480 --> 00:25:25,899
Gdy Amerykanie próbują cię oszukać,
327
00:25:25,899 --> 00:25:27,651
patrzą prosto w oczy.
328
00:25:35,784 --> 00:25:39,579
Zamierzacie nas porzucić, po tym,
co dla was zrobiliśmy?
329
00:25:39,913 --> 00:25:42,832
Nie jesteśmy gumą do żucia Amerykanów!
330
00:25:46,753 --> 00:25:47,671
O co...?
331
00:25:51,383 --> 00:25:53,260
Nie porzucajcie nas.
332
00:25:54,469 --> 00:25:55,512
To...
333
00:26:02,018 --> 00:26:06,356
Zniszczcie dokumenty. A po wszystkim
kontakt bezpośrednio ze mną.
334
00:26:11,361 --> 00:26:14,447
Potrzebujemy dwóch samolotów. Zrozumiano?
335
00:26:20,912 --> 00:26:23,164
Załatwię dwa. Słowo skauta.
336
00:26:24,332 --> 00:26:28,586
Generał wiedział, że nie będzie
dodatkowego samolotu.
337
00:26:29,504 --> 00:26:33,174
Claude wiedział, że my wiemy,
a my, że on wie.
338
00:26:34,050 --> 00:26:38,430
Ale obaj nie wiedzieli, że nie
zamierzałem wsiadać na pokład.
339
00:26:39,973 --> 00:26:40,890
Jestem zmęczony.
340
00:26:41,975 --> 00:26:43,601
Położę się.
341
00:26:48,106 --> 00:26:51,192
Mówię ci, będziesz zachwycony.
342
00:26:51,192 --> 00:26:53,236
Druga strona.
343
00:26:53,236 --> 00:26:55,905
Drugi kawałek. Cover Todda Rundgrena,
344
00:26:55,905 --> 00:26:58,074
- "Hello, it's me".
- Zamknij mordę.
345
00:27:04,331 --> 00:27:07,876
Mógłbym cię udusić, gnojku.
346
00:27:11,046 --> 00:27:12,630
ŚCIŚLE TAJNE
347
00:27:15,759 --> 00:27:18,678
Wszyscy pracownicy. Wybierz pasażerów.
348
00:27:19,429 --> 00:27:21,723
Tyle ryzykowałem dla listy personelu,
349
00:27:21,723 --> 00:27:25,685
którą generał wręczył mi
jak poranną gazetę.
350
00:27:26,561 --> 00:27:29,439
Tylko ja wiedziałem, jaki jest miękki,
351
00:27:29,439 --> 00:27:31,816
dlatego trudną robotę zostawił mnie.
352
00:27:32,942 --> 00:27:34,611
Zamiast wybierać, kto poleci,
353
00:27:35,278 --> 00:27:39,908
wykreślałem tych, których zostawię,
by stanęli przed sądem.
354
00:27:42,243 --> 00:27:44,496
Czy czułem się winny? Nie.
355
00:27:45,330 --> 00:27:48,875
Czekałem na dzień,
gdy będę przeciwko nim zeznawać.
356
00:28:04,808 --> 00:28:05,725
Panie generale.
357
00:28:06,684 --> 00:28:09,396
Smakuje tanio,
ale muszę się przyzwyczajać.
358
00:28:09,396 --> 00:28:11,940
Nasz prezydent ustąpił.
359
00:28:11,940 --> 00:28:15,777
Ten tchórz, ten...
360
00:28:16,528 --> 00:28:19,364
Brakuje mi angielskiego słowa.
361
00:28:20,698 --> 00:28:24,494
Jest wiele opcji,
ale zostańmy przy "cykorze".
362
00:28:31,251 --> 00:28:35,088
Połowa tych tajnych dokumentów
dotyczy USA.
363
00:28:35,797 --> 00:28:39,092
Amerykanie zaczęli krucjatę
przeciwko komunizmowi,
364
00:28:39,467 --> 00:28:43,221
ale się znudzili,
a my wyszliśmy na frajerów.
365
00:29:00,530 --> 00:29:01,614
Ostateczna lista?
366
00:29:03,241 --> 00:29:04,576
Tak.
367
00:29:05,034 --> 00:29:07,454
Kierowałem się lojalnością i zdolnościami.
368
00:29:24,762 --> 00:29:28,516
Generał rzadko pokazywał okaleczoną stopę.
369
00:29:29,726 --> 00:29:31,769
Nie ujawniał słabości.
370
00:29:33,521 --> 00:29:35,648
Nie mogłem przegapić tej szansy.
371
00:29:37,400 --> 00:29:39,360
Mam osobistą prośbę.
372
00:29:39,986 --> 00:29:44,449
Znaleźlibyśmy trzy miejsca dla mojego
przyjaciela, Bona?
373
00:29:46,993 --> 00:29:48,369
Jego syn jest moim chrześniakiem.
374
00:29:50,663 --> 00:29:56,044
Gdyby wszyscy byli tak dzielni jak
Siły Powietrzne, wygralibyśmy tę wojnę.
375
00:29:57,086 --> 00:29:58,004
Dziękuję.
376
00:29:59,214 --> 00:30:00,507
Jeszcze będziemy walczyć.
377
00:30:01,799 --> 00:30:04,260
Ale na razie mamy naprawdę...
378
00:30:05,053 --> 00:30:07,555
Powiedzmy, że "przejebane".
379
00:30:09,307 --> 00:30:12,894
Znasz z czasów studiów w Ameryce toasty
380
00:30:12,894 --> 00:30:16,397
za niepewną przyszłość?
381
00:30:18,149 --> 00:30:19,984
"A niech to szlag".
382
00:30:22,695 --> 00:30:24,531
Nie wiem, co to znaczy.
383
00:30:26,699 --> 00:30:28,201
A niech to szlag.
384
00:30:31,162 --> 00:30:33,206
Układanie listy nie było łatwe.
385
00:30:33,957 --> 00:30:36,501
Selekcja najlepszych oficerów
386
00:30:36,501 --> 00:30:39,212
i pomoc w ich ucieczce
byłyby kontrrewolucyjne.
387
00:30:39,963 --> 00:30:44,467
Ale wybór niekompetentnych
wzbudziłby podejrzenia generała.
388
00:30:45,718 --> 00:30:49,556
Więc wytypowałem niekompetentnych,
robiących dobre wrażenie.
389
00:30:57,564 --> 00:31:01,067
- Matka nie jest "dodatkowa"!
- Tylko "żona i dziecko".
390
00:31:08,449 --> 00:31:11,286
Zostawię córkę z nianią.
391
00:31:11,286 --> 00:31:13,454
Zawsze mogę mieć kolejne dzieci.
392
00:31:16,916 --> 00:31:19,085
Nikt nie zastąpi matki.
393
00:31:20,044 --> 00:31:21,838
Wiesz, kim był mój ojciec?
394
00:31:23,131 --> 00:31:24,799
Dlatego cię wybrano.
395
00:31:24,799 --> 00:31:28,177
Studiował w Paryżu prawo
z bratem prezydenta!
396
00:31:28,177 --> 00:31:30,096
Może nie wiesz, ale prezydent
397
00:31:30,096 --> 00:31:32,348
uciekł wczoraj na Tajwan.
398
00:31:32,765 --> 00:31:36,894
Wyślij mu pocztówkę z prośbą o pomoc.
399
00:31:36,894 --> 00:31:41,399
Pięć miejsc więcej, albo przysięgam,
400
00:31:41,399 --> 00:31:44,819
że się zabiję. Tutaj, w twoim gabinecie!
401
00:31:48,990 --> 00:31:50,742
Zostawię cię samego.
402
00:31:52,410 --> 00:31:53,328
Pospiesz się.
403
00:32:26,611 --> 00:32:29,822
{\an8}Idioci! Nie widzicie
gwiazdek na rejestracji?!
404
00:32:29,822 --> 00:32:31,658
{\an8}Trwa akcja kontrwywiadowcza!
405
00:32:40,291 --> 00:32:43,419
To niebezpieczne. Wróg jest blisko.
Proszę się ukryć.
406
00:32:55,139 --> 00:32:56,683
Mam dość tych komuchów.
407
00:33:00,520 --> 00:33:03,898
Dobrze, że jutro wylatujecie.
408
00:33:04,524 --> 00:33:06,609
Nie martw się o niego.
409
00:33:06,609 --> 00:33:09,153
W zamian za usunięcie zęba generała Phu,
410
00:33:09,153 --> 00:33:11,614
zabiorą go pojutrze śmigłowcem.
411
00:33:13,866 --> 00:33:17,829
W Ameryce nie będzie takich miejsc.
412
00:33:17,829 --> 00:33:19,038
Nacieszcie się
413
00:33:19,038 --> 00:33:21,582
zespołem, który zna trzy kawałki
414
00:33:22,792 --> 00:33:24,377
i zapachem zwietrzałego piwa.
415
00:33:25,712 --> 00:33:28,381
Komuchy mogą zastąpić piwo sikami,
416
00:33:29,215 --> 00:33:33,720
mogą nasrać na wszystko,
co piękne w tym mieście.
417
00:33:34,637 --> 00:33:38,099
Ale nie odbiorą nam wspomnień.
418
00:33:47,358 --> 00:33:49,861
Braterstwo krwi.
419
00:33:52,363 --> 00:33:53,990
Trzej muszkieterowie.
420
00:33:58,286 --> 00:34:00,621
Jeden za wszystkich,
421
00:34:00,621 --> 00:34:02,749
wszyscy za jednego.
422
00:34:06,461 --> 00:34:08,588
Choć brzmi to ckliwie,
423
00:34:08,588 --> 00:34:11,549
pragnę wyjaśnić,
że rozpoczęliśmy tę tradycję
424
00:34:11,549 --> 00:34:14,302
jako czternastolatkowie.
425
00:34:14,302 --> 00:34:16,262
Co jest, cioto?
426
00:34:17,972 --> 00:34:19,098
Ty draniu.
427
00:34:28,941 --> 00:34:31,360
DWA DNI PRZED UPADKIEM SAJGONU
428
00:34:38,284 --> 00:34:40,036
To rynek główny.
429
00:34:40,578 --> 00:34:42,747
Jakieś 250 kilo.
430
00:34:56,552 --> 00:34:57,845
Zbliżają się.
431
00:35:08,815 --> 00:35:11,359
Cholera. Próbowałem nie beczeć, ale
432
00:35:11,359 --> 00:35:14,320
przy tym kawałku zawsze się rozklejam.
433
00:35:27,583 --> 00:35:28,501
Dosyć!
434
00:35:31,295 --> 00:35:33,840
Nie chcemy słuchać tej komuszej piosenki!
435
00:35:34,382 --> 00:35:36,008
Spokojnie, żołnierzu.
436
00:35:36,008 --> 00:35:39,929
To piosenka antywojenna. Neutralna.
437
00:35:54,026 --> 00:35:55,111
Przepraszam?
438
00:35:56,112 --> 00:35:59,323
Gdy wejdą tu komuchy,
439
00:35:59,907 --> 00:36:03,661
takich mieszańców jak pan
odstrzelą jako pierwszych.
440
00:36:04,954 --> 00:36:08,249
Co powiedzieliście, sierżancie?
441
00:36:09,792 --> 00:36:11,085
Powtórzycie to?
442
00:36:12,253 --> 00:36:13,838
Jak go nazwaliście?
443
00:36:18,759 --> 00:36:22,138
Walczy o mnie, nie powinienem mu pomóc?
444
00:36:28,853 --> 00:36:31,105
Pełna lista pracowników,
445
00:36:31,105 --> 00:36:33,858
stan na dzisiaj. Zrobiłem nowe zdjęcia.
446
00:36:33,858 --> 00:36:36,360
Ostatnia misja w roli kreta zakończona.
447
00:36:40,448 --> 00:36:44,577
Upewnij się, że kobieta
z kina jest bezpieczna.
448
00:36:44,577 --> 00:36:46,454
Niech organizacja się przejmuje.
449
00:36:48,289 --> 00:36:51,500
Kiedy aresztujemy ludzi generała?
450
00:36:54,086 --> 00:36:56,756
Wygrywamy, ale jeszcze nie wygraliśmy.
451
00:36:57,423 --> 00:37:00,176
Ale nie pozwolicie im uciec?
452
00:37:02,094 --> 00:37:04,388
Generała trzeba ukarać.
453
00:37:06,682 --> 00:37:09,268
W Ameryce nie przestanie walczyć.
454
00:37:09,268 --> 00:37:14,523
Będzie lobbował, agitował,
szkodził rewolucji.
455
00:37:17,526 --> 00:37:20,821
Dlatego potrzebujemy przy nim kogoś,
456
00:37:21,989 --> 00:37:24,742
kto będzie miał na niego oko
i o wszystkim nam zamelduje.
457
00:37:42,843 --> 00:37:45,304
Nie. Nie jadę.
458
00:37:45,304 --> 00:37:46,931
Bez dyskusji.
459
00:37:48,724 --> 00:37:51,519
Żyję w ukryciu od trzech i pół roku.
460
00:37:51,519 --> 00:37:54,397
Czekam na dzień zwycięstwa.
461
00:37:54,397 --> 00:37:58,234
Chcę móc go świętować.
Pomagać budować przyszłość!
462
00:38:02,029 --> 00:38:04,657
Gdy wszyscy wsiądą na pokład samolotu,
463
00:38:05,741 --> 00:38:08,411
podejdę do generała i powiem:
464
00:38:08,995 --> 00:38:11,664
"Szerokiej drogi, zostaję w domu".
465
00:38:14,041 --> 00:38:16,460
To byłaby bardzo filmowa scena,
466
00:38:17,628 --> 00:38:19,588
ale życie to nie film.
467
00:38:21,007 --> 00:38:24,510
Zrobisz więcej dla rewolucji tam,
niż tutaj.
468
00:38:24,969 --> 00:38:28,889
Dlaczego?
Jestem lepszym kretem niż człowiekiem?
469
00:38:28,889 --> 00:38:29,890
Chcesz jechać.
470
00:38:33,728 --> 00:38:38,607
Twoje listy ze studiów
były pełne zachwytów.
471
00:38:40,484 --> 00:38:41,861
Śnisz po angielsku.
472
00:38:43,571 --> 00:38:44,488
Kochasz Amerykę.
473
00:38:45,531 --> 00:38:46,449
Przyznaj to.
474
00:38:49,368 --> 00:38:53,706
- Fascynuje mnie i odpycha.
- To właśnie miłość do Ameryki.
475
00:38:54,999 --> 00:38:56,834
I wiesz co, przyjacielu?
476
00:38:59,045 --> 00:39:00,421
Dom jest przeceniany.
477
00:39:25,988 --> 00:39:32,411
Zostawię ci książki i moją kolekcję płyt.
478
00:39:40,711 --> 00:39:43,339
Dowieź Bona bezpiecznie.
479
00:39:50,137 --> 00:39:53,390
Powiedz mu, że mój lot
odwołano przez walki.
480
00:40:01,982 --> 00:40:04,819
{\an8}DZIEŃ PRZED UPADKIEM SAJGONU
481
00:40:18,332 --> 00:40:20,918
Lan! Skarbie, chodź!
482
00:40:21,418 --> 00:40:22,920
Jedziemy do Ameryki.
483
00:40:22,920 --> 00:40:27,299
Kupimy tam nowe stroje.
Lan! Czekają na nas!
484
00:40:43,232 --> 00:40:44,817
Posłuchaj matki.
485
00:40:44,817 --> 00:40:46,902
Wszystkich wstrzymujesz przed wyjazdem.
486
00:40:48,571 --> 00:40:50,114
Przynajmniej wyłącz tę piosenkę.
487
00:40:58,622 --> 00:41:00,249
Nie możemy lecieć do Paryża?
488
00:41:03,961 --> 00:41:05,963
Dlaczego nie lecimy do Paryża?
489
00:41:07,214 --> 00:41:08,340
Bo w Paryżu
490
00:41:09,008 --> 00:41:13,053
nie miałabyś okazji użyć tych przydatnych
angielskich wyrażeń, których cię uczyłem.
491
00:41:14,388 --> 00:41:16,432
Chodź. Spodoba ci się w Ameryce.
492
00:41:16,807 --> 00:41:19,185
Młodym się podoba. Mnie się podobało.
493
00:41:43,876 --> 00:41:45,336
Generał wybrał muzykę.
494
00:42:30,172 --> 00:42:34,760
Dlaczego jedzie tędy?
Trwa godzina policyjna! Zastrzelą nas.
495
00:42:36,887 --> 00:42:38,347
Jest generałem!
496
00:43:31,358 --> 00:43:33,110
Jedziemy na wycieczkę.
497
00:43:33,110 --> 00:43:35,237
Do lepszego miejsca.
498
00:43:35,988 --> 00:43:37,072
Do Ameryki.
499
00:43:40,075 --> 00:43:44,538
Dlaczego twój mąż zabiera mnie
do Ameryki w miejsce córki?
500
00:43:45,581 --> 00:43:48,250
Nie ma lepszego miejsca niż ojczyzna.
501
00:44:03,390 --> 00:44:05,726
{\an8}ŁĄCZYMY SIŁY, BY CHRONIĆ POŁUDNIE
502
00:44:05,726 --> 00:44:07,394
{\an8}I WYZWOLIĆ PÓŁNOC
503
00:44:25,496 --> 00:44:27,998
Za bramą będziemy bezpieczni.
504
00:44:57,986 --> 00:45:00,155
Tu się rozstaniemy.
505
00:45:00,155 --> 00:45:03,909
Pod pańskim dowództwem
wszystko pójdzie gładko.
506
00:45:03,909 --> 00:45:05,702
Jesteście na czele kolejki.
507
00:45:06,787 --> 00:45:09,248
Dziękuję, Claude. I dziękuję Ameryce.
508
00:45:10,416 --> 00:45:11,625
Przekażę.
509
00:45:12,418 --> 00:45:15,045
A ty? Masz plan ucieczki?
510
00:45:15,045 --> 00:45:17,589
Jesteśmy CIA, coś wymyślimy.
511
00:45:22,886 --> 00:45:23,804
O rany.
512
00:45:24,555 --> 00:45:26,390
Chętnie skorzystam.
513
00:45:26,723 --> 00:45:29,476
Później zostaw klucze w stacyjce.
514
00:45:29,476 --> 00:45:32,604
Nie chcę, żeby złodziej go uszkodził.
515
00:45:32,604 --> 00:45:33,772
Oczywiście.
516
00:45:41,697 --> 00:45:42,865
Generał to równy gość.
517
00:45:44,783 --> 00:45:45,701
Racja.
518
00:45:46,160 --> 00:45:48,203
Musiał sporo zabulić,
519
00:45:48,203 --> 00:45:50,581
by móc zabrać tak skromnego
podwładnego jak ja.
520
00:45:50,581 --> 00:45:51,582
Owszem.
521
00:45:52,207 --> 00:45:55,294
Powinniśmy się wymknąć po cichu.
522
00:45:55,294 --> 00:45:57,212
Nie podoba mi się to. To przygnębiające.
523
00:45:57,838 --> 00:45:59,214
Jak ta piosenka Diona.
524
00:45:59,214 --> 00:46:04,887
Gdy tak spaceruję
Myślę, co poszło nie tak
525
00:46:04,887 --> 00:46:09,725
Z naszą miłością
A przecież była tak mocna
526
00:46:10,976 --> 00:46:12,311
Mój mały uciekinier.
527
00:46:12,853 --> 00:46:13,770
Cały ty.
528
00:46:15,230 --> 00:46:16,148
Del Shannon.
529
00:46:17,774 --> 00:46:19,151
To kawałek Dela Shannona.
530
00:46:21,987 --> 00:46:23,906
Prymus. Dobra.
531
00:46:25,115 --> 00:46:26,325
Do zobaczenia w Stanach.
532
00:46:34,500 --> 00:46:37,252
Autobusy przewiozą was do samolotu.
533
00:46:38,170 --> 00:46:41,256
Jeśli mnie nie rozumiecie,
poszukajcie tłumacza.
534
00:46:42,299 --> 00:46:45,928
I nie proście żołnierzy
o jedzenie i picie.
535
00:46:45,928 --> 00:46:47,721
To nie Burger King.
536
00:46:48,931 --> 00:46:50,474
Przerwali ostrzał.
537
00:46:51,099 --> 00:46:52,267
To chyba dobrze.
538
00:46:53,560 --> 00:46:56,855
Nie chcą zdradzić swoich pozycji.
539
00:47:00,067 --> 00:47:01,652
To znowu ty? Wiem, co robisz.
540
00:47:01,652 --> 00:47:03,111
Słyszysz go?
541
00:47:03,111 --> 00:47:04,821
Całe życie rozpieszczany.
542
00:47:04,821 --> 00:47:06,865
Nie wie, jakie ma szczęście, że tu jest.
543
00:47:06,865 --> 00:47:11,245
W niebie narzekalibyśmy,
że nie jest ciepło jak w piekle.
544
00:47:16,917 --> 00:47:19,753
Wiedzieliśmy, co się zbliża,
ale nie mogliśmy nic zrobić.
545
00:47:20,379 --> 00:47:23,173
Mieliśmy nadzieję,
że wyniknie z tego coś dobrego.
546
00:47:26,760 --> 00:47:28,345
Ty żałosny kawalerze,
547
00:47:29,388 --> 00:47:31,974
nie obrażaj nadziei.
548
00:47:31,974 --> 00:47:36,103
Słyszysz płacz Duka?
Moja nadzieja jest gęsta jak krew.
549
00:47:37,396 --> 00:47:40,315
Ale płynie też w tobie, pamiętasz?
550
00:47:48,532 --> 00:47:51,994
Samolot 34! Trwa załadunek.
551
00:47:52,703 --> 00:47:53,745
To nasz.
552
00:47:53,745 --> 00:47:55,080
Chodźcie wszyscy.
553
00:47:55,080 --> 00:47:58,041
Stańcie na tej linii. Żwawo.
554
00:47:59,209 --> 00:48:01,962
Tędy. Nie rozglądać się. Idziemy.
555
00:48:06,884 --> 00:48:11,179
To samolot tylko dla nas.
Kim są ci ludzie?
556
00:48:11,722 --> 00:48:13,932
Dziś nie leci pan pierwszą
klasą, generale.
557
00:48:13,932 --> 00:48:15,350
Dwójka na fotel.
558
00:48:15,350 --> 00:48:17,477
Wietnamskie tyłki się zmieszczą.
559
00:48:18,228 --> 00:48:20,314
Draniu! Kto cię przekupił?!
560
00:48:20,314 --> 00:48:22,024
Spokojnie, wsiadajmy.
561
00:48:36,413 --> 00:48:38,790
Nie ma czasu na namysły.
562
00:48:38,790 --> 00:48:41,543
Noga przy nodze.
563
00:50:11,967 --> 00:50:16,805
Cywile są proszeni o opuszczenie terenu
lotniska. Przestało działać.
564
00:50:17,514 --> 00:50:19,558
Bon! Szybko! Złaź!
565
00:50:21,893 --> 00:50:22,811
Biegiem!
566
00:50:46,752 --> 00:50:48,211
Tam!
567
00:51:01,641 --> 00:51:02,559
Chodźmy, mamo.
568
00:51:06,605 --> 00:51:09,149
Żadna różnica, gdzie zginiemy.
569
00:51:10,275 --> 00:51:13,111
Zaufaj mi. Musimy się pospieszyć.
570
00:51:23,371 --> 00:51:26,583
Ruchy! Żwawo!
571
00:51:28,752 --> 00:51:30,253
Zajmijcie miejsca!
572
00:51:31,338 --> 00:51:33,256
Odlatują! Musimy biec!
573
00:51:34,257 --> 00:51:36,176
Dobra, chodźmy.
574
00:52:07,916 --> 00:52:10,794
Ruchy!
575
00:52:10,794 --> 00:52:11,878
Szybciej!
576
00:52:36,695 --> 00:52:38,029
Wsiadajcie!
577
00:52:38,029 --> 00:52:39,531
Już po nich!
578
00:53:14,065 --> 00:53:16,484
Wskakuj!
579
00:53:24,451 --> 00:53:26,161
Wsiadaj!
580
00:53:29,789 --> 00:53:30,874
Już!
581
00:54:37,440 --> 00:54:39,317
NA PODSTAWIE POWIEŚCI
582
00:57:14,472 --> 00:57:16,391
Tekst polski:
Jakub Morawa