1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:10,416 --> 00:00:14,500
NETFLIX PRZEDSTAWIA
4
00:00:56,041 --> 00:00:57,583
Boże!
5
00:01:18,458 --> 00:01:21,541
Bijcie brawa
6
00:01:21,625 --> 00:01:25,375
i wrzućcie grosik do kapelusza!
7
00:01:26,000 --> 00:01:27,791
Dziękuję pani.
8
00:01:27,875 --> 00:01:32,375
Bijcie brawa, rzućcie groszem!
9
00:01:47,416 --> 00:01:49,083
- Uciekajcie!
- Stać!
10
00:01:49,166 --> 00:01:52,083
- Co się dzieje?
- Zatrzymać się!
11
00:02:38,250 --> 00:02:41,791
Kochana córko, nakarmiłaś psa,
a teraz sama będziesz głodna.
12
00:02:41,875 --> 00:02:45,916
Tato,
zostaw te biedne zwierzęta w spokoju.
13
00:02:50,125 --> 00:02:53,041
- Nic ci nie jest, tato?
- W porządku.
14
00:02:53,541 --> 00:02:55,291
Zakrztusiłem się ością.
15
00:03:01,333 --> 00:03:02,291
Tato?
16
00:03:03,333 --> 00:03:04,708
Tak, skarbie?
17
00:03:06,375 --> 00:03:08,583
Dlaczego zawsze nas przeganiają?
18
00:03:10,833 --> 00:03:11,958
Bo się boją.
19
00:03:13,125 --> 00:03:14,791
Kogo? Nas?
20
00:03:16,208 --> 00:03:18,541
Nie, boją się samych siebie.
21
00:03:19,125 --> 00:03:24,041
Boją się, że są częścią tej samej muzyki.
22
00:03:24,125 --> 00:03:25,250
Nie rozumiem.
23
00:03:28,000 --> 00:03:29,041
Posłuchaj.
24
00:03:42,791 --> 00:03:43,625
Patrz na nich.
25
00:03:54,000 --> 00:03:54,958
Widzisz?
26
00:03:56,041 --> 00:03:58,708
Każdy jest melodią.
27
00:03:59,291 --> 00:04:01,291
Musisz tylko umieć słuchać.
28
00:04:56,375 --> 00:04:58,000
Przepraszam, Maestro.
29
00:04:58,958 --> 00:05:02,083
Jako część orkiestry
jesteś odpowiedzialna za całość.
30
00:05:03,791 --> 00:05:07,458
Ćwiczymy od tygodni,
grając w kółko ten sam utwór.
31
00:05:07,541 --> 00:05:09,083
Bardzo mi przykro.
32
00:05:09,833 --> 00:05:11,208
Mój syn jest chory.
33
00:05:11,291 --> 00:05:13,708
Jest w szpitalu ze swoim tatą.
34
00:05:13,791 --> 00:05:15,875
Myślałam o nich, przepraszam.
35
00:05:15,958 --> 00:05:19,000
- Rodzina zawsze jest najważniejsza?
- Tak, Maestro.
36
00:05:19,083 --> 00:05:20,541
Moja rodzina tak.
37
00:05:20,625 --> 00:05:21,458
Dobrze.
38
00:05:22,791 --> 00:05:24,041
To bądź z rodziną.
39
00:05:25,041 --> 00:05:27,375
Nie ma dla ciebie miejsca w orkiestrze.
40
00:05:33,833 --> 00:05:36,333
Kontynuujmy.
41
00:06:26,625 --> 00:06:27,625
Boże!
42
00:07:03,583 --> 00:07:06,583
Na litość boską, Ali Rıza.
Ale się złaziliśmy.
43
00:07:06,666 --> 00:07:11,291
Spójrz na mnie, mam wysypkę!
Idę jak obrzezany chłopiec.
44
00:07:12,708 --> 00:07:14,833
- Dobranoc.
- Dobrej nocy.
45
00:07:14,916 --> 00:07:15,958
Dobranoc.
46
00:07:16,041 --> 00:07:17,916
- Możesz otworzyć drzwi?
- Tak.
47
00:07:18,000 --> 00:07:18,833
Dobra.
48
00:07:48,250 --> 00:07:51,625
Co się dzieje?
Budzisz mnie tak wcześnie.
49
00:07:51,708 --> 00:07:52,541
Tato?
50
00:07:54,375 --> 00:07:56,000
Co ci się stało?
51
00:07:56,083 --> 00:07:58,375
To było podczas wybuchu wulkanu.
52
00:07:58,458 --> 00:08:01,500
Wpadłem do wulkanu, ratując ludzi.
53
00:08:01,583 --> 00:08:02,750
Nie kłam, tato!
54
00:08:02,833 --> 00:08:04,458
Twój wujek mnie wyciągnął.
55
00:08:04,541 --> 00:08:08,833
Mówiłeś, że ranę na głowie
masz od uderzenia samolotu.
56
00:08:08,916 --> 00:08:11,375
Jego skrzydło zostawiło mi ślad.
57
00:08:11,458 --> 00:08:13,000
A tu co się stało?
58
00:08:13,083 --> 00:08:14,541
Lwy mnie zaatakowały.
59
00:08:14,625 --> 00:08:16,791
No co ty. W naszej okolicy?
60
00:08:16,875 --> 00:08:19,333
Kiedyś w naszej okolicy były lwy.
61
00:08:19,833 --> 00:08:21,375
Przegoniliśmy je z wujem.
62
00:08:22,125 --> 00:08:23,750
Gdzie jest teraz mój wujek?
63
00:08:24,375 --> 00:08:28,166
Skąd takie trudne pytania
tak wcześnie rano?
64
00:08:31,208 --> 00:08:32,250
Co tak śmierdzi?
65
00:08:32,333 --> 00:08:33,791
Menemen!
66
00:08:43,416 --> 00:08:46,833
Rany, ile jedzenia.
67
00:08:47,875 --> 00:08:51,166
Skarbie, kto zje to całe menemen?
68
00:08:52,708 --> 00:08:56,791
Słodziak dużo je, zawsze jest głodny.
69
00:08:56,875 --> 00:08:59,500
- Pójdę po chłopaków.
- Dobra.
70
00:08:59,583 --> 00:09:02,541
- Nie jedz, póki nie wrócimy.
- Dobra!
71
00:09:03,041 --> 00:09:03,916
Hej!
72
00:09:24,708 --> 00:09:29,541
SŁYNNY WIRTUOZ DAJE DZIŚ KONCERT
73
00:10:27,500 --> 00:10:30,625
Cholera, Ali Rıza.
Łamiesz nam serca swoją pie…
74
00:10:31,375 --> 00:10:33,541
Swoją piekielną muzyką.
75
00:12:08,708 --> 00:12:12,458
- Tutaj, panie Mahir.
- Proszę też spojrzeć tutaj.
76
00:12:12,541 --> 00:12:15,250
Dziękuję. Wystarczy, prawda?
77
00:12:17,333 --> 00:12:20,041
Dobra robota. To był wspaniały wieczór.
78
00:12:20,125 --> 00:12:23,083
Ulrich Mertin przyjedzie
w przyszłym tygodniu.
79
00:12:23,166 --> 00:12:25,208
- Dołączysz do nas?
- Jasne.
80
00:12:25,291 --> 00:12:28,625
Bilety są niemal wyprzedane.
To będzie cudowny wieczór.
81
00:12:28,708 --> 00:12:31,000
- Zobaczymy.
- To Merve, moja żona.
82
00:12:31,083 --> 00:12:32,875
- Znacie się?
- Mam kiepską pamięć.
83
00:12:32,958 --> 00:12:35,750
Chyba tak. Trzeci raz się spotykamy.
84
00:12:35,833 --> 00:12:38,958
- Znasz panią Sunę?
- Oczywiście.
85
00:12:39,041 --> 00:12:42,333
Rozmawialiśmy o jego koncercie
z Ulrichem Mertinem.
86
00:12:42,416 --> 00:12:44,583
To słynny wirtuoz z Berlina.
87
00:12:44,666 --> 00:12:48,208
To dla pana zaszczyt grać jego utwory.
88
00:12:49,291 --> 00:12:51,625
Oczywiście, że tak.
89
00:12:54,125 --> 00:12:56,041
Ale zaczniemy od mojego utworu.
90
00:12:56,125 --> 00:12:59,000
- Nie rozmawialiśmy o tym.
- Lubię niespodzianki.
91
00:12:59,083 --> 00:13:02,416
Ma pani szczęście.
Pani mąż to wyjątkowy talent.
92
00:13:02,500 --> 00:13:05,791
To ja mam szczęście.
Bez żony niczego bym nie osiągnął.
93
00:13:11,958 --> 00:13:12,791
Cóż…
94
00:13:12,875 --> 00:13:14,458
- Na zdrowie.
- Zdrowie.
95
00:13:17,750 --> 00:13:19,291
Też byłam zaskoczona.
96
00:13:21,458 --> 00:13:24,125
Twój utwór. Podobno go masz.
97
00:13:24,208 --> 00:13:26,083
Chętnie go posłucham.
98
00:13:27,208 --> 00:13:28,625
Myślę o czymś.
99
00:13:28,708 --> 00:13:31,250
Zawsze o czymś myślisz.
100
00:13:31,333 --> 00:13:34,291
Zawsze musisz być najlepszy, prawda?
101
00:13:36,625 --> 00:13:38,708
Wspaniały Mehmet Mahir Kamacı…
102
00:13:40,833 --> 00:13:42,416
Nie teraz, Suna.
103
00:13:46,333 --> 00:13:47,708
Idź, przyjdę później.
104
00:14:09,625 --> 00:14:10,625
Rany.
105
00:14:13,791 --> 00:14:15,083
Wielki koncert, co?
106
00:14:17,666 --> 00:14:19,250
Przyszedłeś pogratulować?
107
00:14:27,416 --> 00:14:28,625
Przyniosłem to.
108
00:14:34,416 --> 00:14:35,750
Miałem to zdjęcie.
109
00:14:37,291 --> 00:14:38,416
Podarłem je.
110
00:14:43,833 --> 00:14:44,916
Zatrzymaj je.
111
00:14:53,375 --> 00:14:54,333
Wyrosłeś.
112
00:14:55,583 --> 00:14:56,833
A ty się zestarzałeś.
113
00:14:59,458 --> 00:15:02,916
Chciałem się z tobą skontaktować, ale…
114
00:15:03,000 --> 00:15:05,666
- Jaką masz wymówkę?
- To nie wymówka.
115
00:15:05,750 --> 00:15:07,041
Włochy są daleko.
116
00:15:08,250 --> 00:15:10,166
Ledwo opuszczam okolicę.
117
00:15:10,666 --> 00:15:12,291
Jak mam wyjechać z kraju?
118
00:15:18,250 --> 00:15:19,916
Ale w końcu ci się udało.
119
00:15:22,291 --> 00:15:24,291
Mój brat jest wielkim skrzypkiem.
120
00:15:25,000 --> 00:15:26,250
Wirtuozem skrzypiec.
121
00:15:30,541 --> 00:15:31,791
Po co przyjechałeś?
122
00:15:37,125 --> 00:15:39,625
Masz bratanicę. Ma na imię Özlem.
123
00:15:39,708 --> 00:15:40,958
Ma osiem lat.
124
00:15:41,791 --> 00:15:44,041
Jest taka mądra.
125
00:15:49,875 --> 00:15:51,791
Jej matka zmarła przy porodzie.
126
00:15:53,875 --> 00:15:55,833
Straciliśmy nasze szczęście.
127
00:15:56,458 --> 00:15:59,416
Jest bystra. Tak jak ty w dzieciństwie.
128
00:15:59,500 --> 00:16:01,416
- Gra na skrzypcach.
- Co ty robisz?
129
00:16:02,666 --> 00:16:06,583
Po 32 latach opowiadasz o swojej córce,
jakby nic się nie stało?
130
00:16:07,625 --> 00:16:10,500
„Jesteście tacy podobni.
Jest taka jak ty”.
131
00:16:15,208 --> 00:16:19,375
Mam nadzieję, że nie wsadzisz jej
na statek i nie uciekniesz.
132
00:16:26,625 --> 00:16:29,000
- Nie uciekłem.
- Uciekłeś, Ali Rıza.
133
00:16:29,958 --> 00:16:31,916
Wszystko robiłem sam.
134
00:16:34,916 --> 00:16:35,750
Więc…
135
00:16:37,250 --> 00:16:41,500
Nie przychodź do mnie po latach
pogadać o rodzinie.
136
00:16:48,291 --> 00:16:49,125
Mehmet!
137
00:16:53,041 --> 00:16:54,041
Ja umieram.
138
00:17:05,708 --> 00:17:06,875
Lekarze kazali mi…
139
00:17:09,125 --> 00:17:10,833
natychmiast podjąć leczenie.
140
00:17:13,833 --> 00:17:15,333
I dożyć swoich dni.
141
00:17:18,125 --> 00:17:19,791
Nie martwię się śmiercią.
142
00:17:20,875 --> 00:17:21,916
Ale Özlem…
143
00:17:23,291 --> 00:17:25,500
nie będzie miała nikogo, gdy umrę.
144
00:17:27,000 --> 00:17:28,291
Poza wujkiem.
145
00:17:36,916 --> 00:17:39,125
Dla mnie umarłeś wiele lat temu.
146
00:17:45,250 --> 00:17:47,041
Nie mam brata ani bratanicy.
147
00:18:25,541 --> 00:18:26,375
Suna.
148
00:18:42,708 --> 00:18:44,125
Widziałem Alego Rızę.
149
00:18:44,208 --> 00:18:45,083
Kogo?
150
00:18:47,000 --> 00:18:48,375
Mojego starszego brata.
151
00:18:50,916 --> 00:18:51,958
Widziałem brata.
152
00:18:54,708 --> 00:18:56,208
I nazywa się Ali Rıza.
153
00:18:58,250 --> 00:19:00,041
A ja właśnie się dowiaduję.
154
00:19:05,041 --> 00:19:06,208
Bardzo się zmienił.
155
00:19:10,458 --> 00:19:12,083
Tylko oczy ma takie same.
156
00:19:14,708 --> 00:19:16,250
I pewnie rany.
157
00:19:21,000 --> 00:19:23,166
Spojrzał na mnie jak wtedy.
158
00:19:26,250 --> 00:19:28,250
Jak wtedy, gdy mnie porzucił.
159
00:20:30,708 --> 00:20:33,375
Zamknijcie się, ludzie śpią. Cicho.
160
00:20:33,458 --> 00:20:37,583
Kowboj się odezwał.
Dobra, szeryfie, będziemy cicho.
161
00:20:37,666 --> 00:20:41,208
Dbasz o spokój w okolicy, rozumiemy.
162
00:20:41,291 --> 00:20:44,291
- Choć raz się nie upij.
- A jeśli to zrobię?
163
00:20:45,833 --> 00:20:46,833
Co się dzieje?
164
00:20:48,291 --> 00:20:49,125
Ali Rıza?
165
00:20:50,208 --> 00:20:51,041
Wszystko gra?
166
00:20:51,125 --> 00:20:53,833
Tak, nic mi nie jest. W porządku.
167
00:20:55,458 --> 00:20:59,166
Strasznie kaszlesz. Daj, potrzymam.
168
00:20:59,250 --> 00:21:00,666
- Lepiej?
- W porządku?
169
00:21:00,750 --> 00:21:02,750
- Nic ci nie jest, tato?
- Nic.
170
00:21:03,708 --> 00:21:05,458
Tato, ty krwawisz!
171
00:21:07,041 --> 00:21:07,875
Ali Rıza!
172
00:21:07,958 --> 00:21:10,166
Na co się gapisz? Wołaj taksówkę!
173
00:21:13,666 --> 00:21:15,125
Nie płacz, skarbie.
174
00:21:16,875 --> 00:21:20,375
Halo? Czekamy. Tak, czekamy na ulicy.
175
00:21:20,458 --> 00:21:21,750
Szybko.
176
00:21:22,416 --> 00:21:23,333
Tato!
177
00:21:24,250 --> 00:21:26,291
Nie umrzesz, prawda?
178
00:21:31,125 --> 00:21:33,250
Tak, czekamy na ulicy.
179
00:21:39,500 --> 00:21:41,083
Nie umrę, kochanie.
180
00:21:43,500 --> 00:21:45,416
Zawsze będę przy tobie.
181
00:21:47,791 --> 00:21:51,041
Za każdym razem, gdy weźmiesz oddech,
182
00:21:52,250 --> 00:21:53,458
ja też odetchnę.
183
00:21:58,125 --> 00:21:59,708
Zawsze, gdy zawieje wiatr,
184
00:22:01,083 --> 00:22:02,583
pogłaszczę ci włosy.
185
00:22:06,625 --> 00:22:10,250
Wraz z deszczem pocałuję cię w policzek.
186
00:22:13,250 --> 00:22:17,333
Zawsze, gdy dotkniesz ziemi,
potrzymam cię za rękę.
187
00:22:20,041 --> 00:22:22,541
A gdy zagrasz na skrzypcach,
188
00:22:24,125 --> 00:22:26,041
położę ci głowę na ramieniu.
189
00:22:35,125 --> 00:22:36,541
Zawsze będę cię słuchać.
190
00:22:42,000 --> 00:22:44,375
Będę słuchać twojej gry na skrzypcach.
191
00:22:46,083 --> 00:22:47,125
Mów do mnie.
192
00:22:48,041 --> 00:22:49,291
Nie milknij.
193
00:22:49,791 --> 00:22:51,958
Zawsze będę przy tobie.
194
00:23:19,333 --> 00:23:22,750
{\an8}OPIEKA SPOŁECZNA
OŚRODEK DLA DZIECI
195
00:23:32,041 --> 00:23:35,125
Przez ten czas
musi być w opiece społecznej.
196
00:23:35,208 --> 00:23:39,125
Może pan przychodzić do Özlem
w dni odwiedzin, ale to wszystko.
197
00:23:41,000 --> 00:23:43,000
- Kowboj?
- No i proszę.
198
00:23:43,083 --> 00:23:44,958
Dynia przyszła.
199
00:23:46,250 --> 00:23:48,250
Chodź tu, Özlem.
200
00:23:50,041 --> 00:23:52,416
Özlem, przyjechała pani İnci…
201
00:23:53,708 --> 00:23:54,750
Jest tutaj, żeby…
202
00:23:55,375 --> 00:23:56,208
Jest…
203
00:23:56,916 --> 00:23:58,666
Zabierzemy cię, Özlem.
204
00:23:59,250 --> 00:24:02,541
- Niezręcznie to pani ujęła.
- Tak.
205
00:24:05,250 --> 00:24:07,250
- Dokąd?
- Do nowego domu.
206
00:24:07,333 --> 00:24:09,041
Nie chcę nowego domu.
207
00:24:09,833 --> 00:24:11,958
To mój dom, zostanę tutaj.
208
00:24:12,041 --> 00:24:13,958
- Ale Özlem…
- Nie znam pani!
209
00:24:14,041 --> 00:24:16,958
- Wynocha z mojego domu!
- Spokojnie.
210
00:24:17,041 --> 00:24:20,083
- Uspokoimy się i wrócimy.
- Dobrze.
211
00:24:20,666 --> 00:24:22,916
Kim ona jest, żeby mnie zabierać?
212
00:24:23,000 --> 00:24:25,958
Wystarczy. Chodź ze mną.
213
00:24:26,041 --> 00:24:29,375
Idź sobie! Kim jesteś, żeby mnie zabierać?
214
00:24:29,458 --> 00:24:32,500
Pani İnci, widzi pani, jaka jest.
215
00:24:33,000 --> 00:24:35,291
Nie ma innego sposobu?
216
00:24:35,375 --> 00:24:38,958
Jest jedna alternatywa.
Jej wujek może się nią zająć,
217
00:24:39,041 --> 00:24:42,666
ale jeśli tego nie zrobi,
ona trafi do pieczy.
218
00:24:42,750 --> 00:24:44,083
Jej wujek?
219
00:24:44,916 --> 00:24:47,458
Według akt ma wujka.
Nie wiedzieli panowie?
220
00:24:48,125 --> 00:24:51,500
Jej zmarły ojciec mówił o bracie, ale…
221
00:24:54,625 --> 00:24:57,291
- Jakieś artykuły o koncercie?
- Kilka.
222
00:24:58,666 --> 00:25:02,041
Napisali: „Jeden z nielicznych wirtuozów
w naszym kraju,
223
00:25:02,125 --> 00:25:07,750
Mehmet Mahir Kamacı z orkiestrą
zachwycił publiczność”.
224
00:25:09,166 --> 00:25:12,666
„Podczas gdy orkiestra
płynęła pięknie jak Nil,
225
00:25:12,750 --> 00:25:15,083
Kamacı starał się wyróżniać.
226
00:25:15,166 --> 00:25:17,875
Ta postawa jest największą przeszkodą
na drodze
227
00:25:17,958 --> 00:25:20,250
wyjątkowego muzyka”.
228
00:25:23,958 --> 00:25:26,791
- Skąd to jest?
- Z Art Plus.
229
00:25:27,291 --> 00:25:31,041
Nieudolny autor próbował zostać muzykiem,
ale mu się nie udało.
230
00:25:32,125 --> 00:25:33,666
Ale to powszechny problem.
231
00:25:34,458 --> 00:25:37,208
Zawsze atakują kreatywnych ludzi.
232
00:25:50,625 --> 00:25:53,666
Dzieciaki, nie biegajcie!
Podłoga jest śliska.
233
00:25:53,750 --> 00:25:54,958
Nie biegajcie!
234
00:25:56,625 --> 00:25:58,125
Chodź, Özlem.
235
00:26:32,500 --> 00:26:34,875
- Dzień dobry, siadajcie.
- Dziękujemy.
236
00:26:35,750 --> 00:26:37,750
- Witam serdecznie.
- Dzień dobry.
237
00:26:38,250 --> 00:26:40,541
Jesteśmy przyjaciółmi pana brata,
Alego Rızy.
238
00:26:40,625 --> 00:26:44,458
Nie jesteśmy obcy.
Też jesteśmy muzykantami.
239
00:26:45,458 --> 00:26:50,291
- Ja jestem muzykiem, nie muzykantem.
- Czasem nas też tak nazywają.
240
00:26:53,000 --> 00:26:54,208
Czego chcecie?
241
00:26:54,291 --> 00:26:57,916
Mamy dla pana wieści,
ale nie wiemy, jak je przekazać.
242
00:26:58,000 --> 00:26:59,958
Powiedz: „Pana brat zmarł”.
243
00:27:00,041 --> 00:27:03,500
Cholera jasna, Kowboj!
Nie można tak prosto z mostu!
244
00:27:03,583 --> 00:27:06,458
- Nie wiedziałeś, jak przekazać…
- Zamknij się!
245
00:27:06,541 --> 00:27:09,708
Proszę wybaczyć, on jest trochę obcesowy.
246
00:27:09,791 --> 00:27:12,708
Moje kondolencje. Ali Rıza zmarł.
247
00:27:22,375 --> 00:27:23,500
No dobrze.
248
00:27:25,708 --> 00:27:27,500
Jeśli to już wszystko…
249
00:27:28,083 --> 00:27:31,333
Mamy jeszcze prośbę.
250
00:27:33,291 --> 00:27:34,125
Jaką prośbę?
251
00:27:34,833 --> 00:27:36,333
Ali Rıza miał córkę.
252
00:27:36,416 --> 00:27:37,625
Özlem.
253
00:27:37,708 --> 00:27:41,250
Ma osiem lat.
Opieka społeczna ją zabrała.
254
00:27:41,333 --> 00:27:45,541
Wsadzą ją do sierocińca,
jeśli się nią pan nie zajmie.
255
00:27:48,125 --> 00:27:49,125
I co z tego?
256
00:27:50,875 --> 00:27:55,125
Mam zająć się dzieckiem,
o którym nawet nie wiedziałem?
257
00:27:55,208 --> 00:27:56,625
Nie o to nam chodziło.
258
00:27:56,708 --> 00:27:59,250
Zajmiemy się Özlem.
Traktujemy ją jak córkę.
259
00:27:59,833 --> 00:28:03,625
Ale nie dadzą nam jej,
bo nie jesteśmy spokrewnieni.
260
00:28:03,708 --> 00:28:06,125
Pomyśleliśmy, że jako wuj, mógłby pan…
261
00:28:06,208 --> 00:28:08,791
Ją zabrać i przekazać wam, tak?
262
00:28:09,750 --> 00:28:13,041
Panowie, prosicie,
żebym popełnił przestępstwo.
263
00:28:13,125 --> 00:28:14,833
Nie dla nas, dla Özlem.
264
00:28:14,916 --> 00:28:18,333
Nie jesteśmy obcy.
Znamy ją od urodzenia.
265
00:28:18,416 --> 00:28:20,166
Uważamy ją za naszą córkę.
266
00:28:22,583 --> 00:28:26,750
Przepraszam, ale nie mam na to czasu.
Jestem trochę zajęty.
267
00:28:45,666 --> 00:28:47,375
Nie możesz mnie osądzać.
268
00:28:48,250 --> 00:28:51,125
- Nawet jej nie znam.
- To twoja bratanica.
269
00:28:51,208 --> 00:28:54,333
Nie mam bratanicy.
Jej ojciec porzucił mnie lata temu.
270
00:28:54,416 --> 00:28:58,458
I odgrywasz się na małej dziewczynce.
271
00:28:59,541 --> 00:29:02,083
- Świetnie.
- Mam zająć się obcym dzieckiem?
272
00:29:03,166 --> 00:29:05,916
Rozumiesz ogrom tej odpowiedzialności?
273
00:29:06,000 --> 00:29:08,916
Nikt nie oczekuje, że ją adoptujesz.
274
00:29:09,708 --> 00:29:13,291
Straciła ojca.
Nie chcą, by straciła też przyjaciół.
275
00:29:13,375 --> 00:29:17,625
Lepiej jej będzie w sierocińcu.
Oni nie potrafią nawet o siebie zadbać.
276
00:29:17,708 --> 00:29:20,041
Jak mogą zaopiekować się dzieckiem?
277
00:29:26,666 --> 00:29:28,583
Niedługo gram ważny koncert.
278
00:29:30,791 --> 00:29:33,541
Oczywiście. Zapomniałam, przepraszam.
279
00:29:33,625 --> 00:29:36,958
Rób, co uważasz za stosowne, Mehmet Mahir.
280
00:29:37,041 --> 00:29:38,833
Nic nie mówię.
281
00:29:40,291 --> 00:29:41,375
Ale wiedz,
282
00:29:41,458 --> 00:29:45,125
że niektóre rzeczy są ważniejsze
od ciebie i twojej muzyki.
283
00:29:45,208 --> 00:29:47,291
Jak mała, samotna dziewczynka.
284
00:30:30,166 --> 00:30:32,333
WZROST: 1,24, WAGA: 22,5
ALERGIE: ORZECHY
285
00:30:32,416 --> 00:30:33,916
Gratulacje, Özlem!
286
00:30:34,958 --> 00:30:37,875
- Mam zrobić coś jeszcze?
- To wszystko.
287
00:30:38,791 --> 00:30:42,583
- Ma szczęście, że ma takiego wujka.
- Dziękuję.
288
00:30:57,291 --> 00:30:59,041
Wiedziałam, że przyjdziecie!
289
00:30:59,916 --> 00:31:04,375
- Oczywiście! Nie zostawilibyśmy cię tu!
- Chodź tu!
290
00:31:08,666 --> 00:31:11,916
Niech Bóg pana błogosławi, panie Mehmet.
291
00:31:12,000 --> 00:31:12,833
Bardzo proszę.
292
00:31:12,916 --> 00:31:14,958
Zapraszamy na wieczór do tawerny.
293
00:31:15,041 --> 00:31:19,666
Zmarnowałem już sporo czasu.
Muszę wrócić do ćwiczeń.
294
00:31:19,750 --> 00:31:21,750
- Miłego dnia.
- Proszę pana!
295
00:31:22,833 --> 00:31:23,666
Tak?
296
00:31:24,250 --> 00:31:26,583
Musi pan zachować te akta.
297
00:31:27,500 --> 00:31:30,916
Jest tam mój numer,
proszę dzwonić w razie pytań.
298
00:31:31,416 --> 00:31:34,208
Niedługo i tak pana odwiedzimy.
299
00:31:35,875 --> 00:31:37,000
Odwiedzicie?
300
00:31:37,541 --> 00:31:40,791
Sprawdzimy,
czy Özlem ma odpowiednie lokum.
301
00:31:40,875 --> 00:31:42,375
To formalność.
302
00:31:42,458 --> 00:31:45,875
Niewątpliwie zapewni jej pan
jak najlepsze warunki.
303
00:31:45,958 --> 00:31:50,541
Ale musimy przyjść i sprawdzić,
by uzupełnić akta.
304
00:31:53,166 --> 00:31:54,000
Jasne.
305
00:31:54,666 --> 00:31:57,250
- Jasne. Dziękuję.
- Bardzo proszę.
306
00:31:57,333 --> 00:31:59,250
- Do widzenia.
- Miłego dnia.
307
00:32:11,208 --> 00:32:12,833
Nie jest pan jeszcze jej opiekunem.
308
00:32:12,916 --> 00:32:16,333
Kontrola rozpocznie się,
gdy dziecko się do pana wprowadzi.
309
00:32:16,416 --> 00:32:19,041
W tym czasie
opieka społeczna odwiedzi dom.
310
00:32:19,125 --> 00:32:22,375
Mogą przyjść bez zapowiedzi.
311
00:32:22,458 --> 00:32:23,333
Ale po co?
312
00:32:23,416 --> 00:32:25,250
Zostanie pan opiekunem dziecka,
313
00:32:25,333 --> 00:32:27,833
jeśli spełni pan wymagania.
314
00:32:27,916 --> 00:32:30,625
Przestań nazywać mnie „dzieckiem”,
mam imię!
315
00:32:31,708 --> 00:32:33,583
Uspokój się, Dyniu!
316
00:32:33,666 --> 00:32:36,000
- Mam to gdzieś!
- Kiedy przyjdą?
317
00:32:36,083 --> 00:32:38,916
Nie wiadomo.
W dowolnym czasie w ciągu miesiąca.
318
00:32:39,000 --> 00:32:40,000
Miesiąca?
319
00:32:40,958 --> 00:32:45,208
- Zajmę się nią przez miesiąc.
- Mogę to sprawdzić, jeśli pan chce.
320
00:32:45,291 --> 00:32:48,708
Sprawdzę, czy mogą przyjść wcześniej.
Co pan na to?
321
00:32:48,791 --> 00:32:52,208
- Tak, prosimy.
- Świetnie, gdyby to pani załatwiła.
322
00:32:54,000 --> 00:32:56,083
- Miłego dnia.
- Służę pomocą.
323
00:32:56,166 --> 00:32:57,333
Do zobaczenia.
324
00:33:09,958 --> 00:33:10,875
Chodźmy.
325
00:33:15,208 --> 00:33:16,041
Chodź.
326
00:33:25,625 --> 00:33:26,750
Wejdź.
327
00:33:27,500 --> 00:33:29,458
Chcę wrócić do domu.
328
00:33:29,541 --> 00:33:32,916
Słyszałaś. Zamieszkasz ze mną,
póki to się nie wyjaśni.
329
00:33:33,000 --> 00:33:35,250
Mam to gdzieś, idę do domu!
330
00:33:35,875 --> 00:33:36,958
Ja wchodzę.
331
00:33:37,750 --> 00:33:38,958
Chodź, jeśli chcesz.
332
00:34:04,750 --> 00:34:06,000
Zrobiłem, co kazałaś.
333
00:34:07,583 --> 00:34:09,416
Wziąłem ją z opieki społecznej.
334
00:34:09,500 --> 00:34:11,625
Musi być szczęśliwsza.
335
00:34:13,791 --> 00:34:15,208
No nie wiem.
336
00:34:18,791 --> 00:34:19,916
To twoja bratanica?
337
00:34:20,500 --> 00:34:21,541
Podobno.
338
00:34:21,625 --> 00:34:23,333
Co ona tu robi?
339
00:34:24,208 --> 00:34:26,791
Opieka społeczna mianowała mnie opiekunem.
340
00:34:26,875 --> 00:34:28,500
Przyjdą do domu sprawdzić.
341
00:34:28,583 --> 00:34:30,000
Trochę tu posiedzi.
342
00:34:41,916 --> 00:34:42,791
Cześć.
343
00:34:46,000 --> 00:34:48,166
Jestem Suna. A ty…
344
00:34:48,708 --> 00:34:49,541
Özlem.
345
00:34:51,583 --> 00:34:52,958
Miło cię poznać, Özlem.
346
00:34:55,458 --> 00:34:57,791
Spokojnie. Mogę tu usiąść?
347
00:35:06,375 --> 00:35:08,750
- Co robisz?
- Czekam na taksówkę.
348
00:35:09,291 --> 00:35:12,625
Rozumiem. Ale o tej porze
nie ma tu zbyt wielu taksówek.
349
00:35:12,708 --> 00:35:14,291
Tylko mówię.
350
00:35:17,458 --> 00:35:19,583
Możesz zaczekać w środku.
351
00:35:21,166 --> 00:35:25,041
Mogę ci dać jeść, jeżeli jesteś głodna.
352
00:35:28,000 --> 00:35:32,708
A jeśli nadal będziesz chciała odejść,
obiecuję, że zadzwonię po taksówkę.
353
00:35:36,875 --> 00:35:37,958
Twoja decyzja.
354
00:38:26,791 --> 00:38:28,458
Chciałam się przewietrzyć.
355
00:38:30,250 --> 00:38:31,916
Ktoś cię zmusza, byś tu był?
356
00:38:33,875 --> 00:38:35,666
To mój dom.
357
00:38:35,750 --> 00:38:37,583
To po co ci alarm?
358
00:38:39,875 --> 00:38:42,541
Umówmy się tak, dobra?
359
00:38:43,625 --> 00:38:48,041
Zachowuj się grzecznie,
a odwiozę cię do domu jak najszybciej.
360
00:38:52,208 --> 00:38:55,291
Umowa stoi. Lepsze to niż nic.
361
00:38:56,916 --> 00:38:58,208
Zgoda.
362
00:39:00,125 --> 00:39:01,541
Gdzie będę spać?
363
00:39:01,625 --> 00:39:03,875
Mam nadzieję, że nie na kanapie.
364
00:39:04,833 --> 00:39:06,000
Bierz swoje rzeczy.
365
00:39:09,625 --> 00:39:11,083
Śmiało. Na górę.
366
00:39:15,791 --> 00:39:17,250
Moje skrzypce!
367
00:39:25,041 --> 00:39:27,000
Teraz mogę spać.
368
00:39:27,625 --> 00:39:29,750
- Dobrej nocy.
- Dobranoc.
369
00:39:46,291 --> 00:39:48,958
- Naprawdę?
- Tak.
370
00:39:49,041 --> 00:39:51,416
Oto kolejne pytanie.
371
00:39:51,500 --> 00:39:53,958
Co najbardziej lubisz jeść?
372
00:39:54,041 --> 00:39:56,250
Zastanów się, zanim odpowiesz.
373
00:39:56,833 --> 00:39:59,333
Nie ma o czym myśleć.
374
00:39:59,416 --> 00:40:01,291
Fasolę i ryż!
375
00:40:01,375 --> 00:40:02,333
Oczywiście.
376
00:40:02,416 --> 00:40:04,041
Tata mnie nauczył.
377
00:40:04,125 --> 00:40:07,541
Namoczyliśmy fasolę,
ale zapomnieliśmy o niej na kilka dni.
378
00:40:07,625 --> 00:40:08,541
O nie!
379
00:40:08,625 --> 00:40:10,916
Pośrodku naszej kuchni wyrosło drzewo.
380
00:40:11,000 --> 00:40:13,541
- Drzewo fasolowe!
- Pewnie przesadzasz.
381
00:40:13,625 --> 00:40:17,000
Przez cały rok jedliśmy fasolę i ryż.
382
00:40:17,666 --> 00:40:20,458
To musiało być trudne.
383
00:40:20,541 --> 00:40:21,708
Co to za hałasy?
384
00:40:21,791 --> 00:40:22,958
Cześć.
385
00:40:24,375 --> 00:40:26,958
Przygotowuję śniadanie z Özlem.
386
00:40:28,833 --> 00:40:31,208
Możecie to robić ciszej?
387
00:40:31,750 --> 00:40:34,833
Wiesz, że mam kiepski dzień,
jeśli nie wypocznę rano.
388
00:40:34,916 --> 00:40:35,916
No jasne.
389
00:40:37,625 --> 00:40:38,666
Dziękuję.
390
00:40:47,833 --> 00:40:48,833
Mahir!
391
00:40:53,791 --> 00:40:55,375
PANI BERNA
392
00:40:56,375 --> 00:40:58,500
- Halo?
- Dzień dobry.
393
00:40:58,583 --> 00:40:59,500
Dzień dobry.
394
00:40:59,583 --> 00:41:03,000
Dzwoniłam do pana Mehmeta Mahira
w sprawie jego bratanicy.
395
00:41:03,541 --> 00:41:04,375
Tak?
396
00:41:06,416 --> 00:41:08,333
Jest niedostępny. Czy to pilne?
397
00:41:08,416 --> 00:41:11,750
Chciałam załatwić wizytę
z opieki społecznej,
398
00:41:11,833 --> 00:41:13,916
ale są bardzo wyczuleni.
399
00:41:14,708 --> 00:41:17,541
Pan Mehmet Mahir może mieć kłopoty.
400
00:41:17,625 --> 00:41:20,958
Jeśli chcecie,
oddamy dziecko opiece społecznej.
401
00:41:21,041 --> 00:41:22,875
Rozumiem, ale…
402
00:41:24,208 --> 00:41:27,625
zdecydowaliśmy, że chcemy,
by Özlem z nami zamieszkała.
403
00:41:29,500 --> 00:41:33,875
Co musimy zrobić,
żeby się nią zająć na stałe?
404
00:42:38,708 --> 00:42:40,625
Możemy prosić o wywiad?
405
00:42:40,708 --> 00:42:42,333
Możemy zrobić zdjęcie?
406
00:42:42,416 --> 00:42:43,708
Prosimy o komentarz.
407
00:42:43,791 --> 00:42:46,500
Dobry wieczór. Dziękuję.
408
00:42:47,208 --> 00:42:50,416
Czemu tu jesteśmy?
Nie powinnnam była przychodzić.
409
00:42:50,500 --> 00:42:52,791
Spójrz, jak wyglądam.
410
00:42:52,875 --> 00:42:54,875
Ubrania nie są w moim stylu.
411
00:42:54,958 --> 00:42:57,250
Twoje ubrania są szykowne.
412
00:42:57,333 --> 00:42:59,916
I nie sądzisz, że to piękne miejsce?
413
00:43:01,916 --> 00:43:05,375
Nie wejdę. Wujek i tak mnie nie lubi.
414
00:43:05,458 --> 00:43:06,541
Czemu tak mówisz?
415
00:43:07,625 --> 00:43:10,791
Nazywa mnie „dzieciakiem”.
Nigdy nie patrzy mi w oczy.
416
00:43:10,875 --> 00:43:12,208
Nie rozmawia ze mną.
417
00:43:12,958 --> 00:43:16,208
Twój wujek się stresuje, gdy pracuje.
418
00:43:16,291 --> 00:43:18,958
Za tydzień ma ważny koncert.
419
00:43:19,041 --> 00:43:21,125
To dlatego. Tu nie chodzi o ciebie.
420
00:43:21,833 --> 00:43:24,375
Jak długo jesteście małżeństwem?
421
00:43:25,291 --> 00:43:26,541
Czternaście lat.
422
00:43:28,375 --> 00:43:29,458
Długo.
423
00:43:29,541 --> 00:43:31,541
Dlaczego nie macie dziecka?
424
00:43:31,625 --> 00:43:33,000
Dlatego że…
425
00:43:34,750 --> 00:43:39,416
Najpierw on chciał, a ja nie.
Potem ja chciałam, ale on nie.
426
00:43:39,500 --> 00:43:42,291
A gdy oboje chcieliśmy, Bóg nam nie dał.
427
00:43:43,583 --> 00:43:47,333
Spóźnimy się.
Wejdźmy do środka. Będzie fajnie.
428
00:45:12,458 --> 00:45:16,541
Bijcie brawa, rzućcie groszem!
429
00:45:16,625 --> 00:45:19,541
Pięknie ubrani panie i panowie!
430
00:45:19,625 --> 00:45:21,708
- Wyjmijcie portfele!
- Przepraszam.
431
00:45:21,791 --> 00:45:23,666
- Jak tu weszłaś?
- Puść mnie!
432
00:45:23,750 --> 00:45:25,208
- Özlem!
- Wynoś się.
433
00:45:25,291 --> 00:45:27,833
- Przyszłam na koncert wujka.
- Proszę pana!
434
00:45:28,333 --> 00:45:30,541
- Chodź, Özlem.
- Przepraszam panią.
435
00:45:30,625 --> 00:45:31,458
Wszystko gra?
436
00:45:32,333 --> 00:45:33,958
Proszę wybaczyć.
437
00:45:36,875 --> 00:45:38,625
Kiedy wstałaś?
438
00:45:40,916 --> 00:45:42,208
Co ona tu robi?
439
00:45:42,291 --> 00:45:44,833
Co miałam zrobić?
Zostawić ją w domu?
440
00:45:46,416 --> 00:45:48,958
Pilnuj jej,
żeby nie przynosiła nam wstydu.
441
00:46:02,125 --> 00:46:03,083
Dziękuję.
442
00:46:14,708 --> 00:46:18,416
Özlem, chodźmy umyć ręce.
443
00:46:26,583 --> 00:46:29,333
- Pan Mehmet Mahir?
- Dzień dobry.
444
00:46:29,416 --> 00:46:33,125
- Gratulacje, świetnie jak zwykle.
- Dziękuję.
445
00:46:33,625 --> 00:46:35,500
Moje najlepsze życzenia.
446
00:46:36,083 --> 00:46:38,458
- Tak się cieszę.
- Z czego?
447
00:46:38,541 --> 00:46:41,333
Że bratanica będzie z wami mieszkać.
448
00:46:41,416 --> 00:46:43,583
Pani Suna mi powiedziała.
449
00:46:43,666 --> 00:46:47,625
To najlepsza decyzja.
Znakomita dla dziecka.
450
00:46:47,708 --> 00:46:50,750
Dzięki wam dorośnie w kochającym domu.
451
00:46:50,833 --> 00:46:55,458
W odpowiednim czasie
zajmę się całą procedurą.
452
00:46:55,541 --> 00:46:56,375
Smacznego.
453
00:46:57,291 --> 00:46:58,708
Dziękuję. Dobrej nocy.
454
00:47:13,583 --> 00:47:16,416
Świetnie, ale pozwól, że coś ci pokażę.
455
00:47:16,500 --> 00:47:18,250
Jeśli weźmiesz tak…
456
00:47:29,208 --> 00:47:30,625
No dobra.
457
00:47:30,708 --> 00:47:31,916
Śpij dobrze.
458
00:47:34,000 --> 00:47:35,416
Odłożyć skrzypce?
459
00:47:35,500 --> 00:47:37,208
- Nie.
- No dobrze.
460
00:47:38,333 --> 00:47:39,500
Jak chcesz.
461
00:47:40,083 --> 00:47:42,416
- Słodkich snów.
- Dobrej nocy.
462
00:47:42,500 --> 00:47:43,791
Dobrej nocy.
463
00:48:18,833 --> 00:48:19,750
Zdrowie.
464
00:48:31,416 --> 00:48:33,416
Kiedy ostatnio grałaś na fortepianie?
465
00:48:38,375 --> 00:48:39,791
Jesteś pijany?
466
00:48:43,708 --> 00:48:47,791
To wielki, nic nieznaczący mebel
na środku salonu.
467
00:48:53,750 --> 00:48:55,166
Idę do łóżka.
468
00:48:55,250 --> 00:48:56,541
Dobrej nocy.
469
00:48:57,750 --> 00:48:59,833
Czemu nie mówiłaś o rozmowie z prawniczką?
470
00:48:59,916 --> 00:49:01,583
Miałam zamiar!
471
00:49:01,666 --> 00:49:04,750
Ale zrobiłaś to za moimi plecami.
472
00:49:05,333 --> 00:49:07,791
Nie za twoimi plecami.
473
00:49:08,500 --> 00:49:10,250
Nie chciałam, żeby odeszła.
474
00:49:10,333 --> 00:49:13,416
Jakie by nie były intencje tych mężczyzn,
475
00:49:13,500 --> 00:49:15,875
jak mieliby się zająć Özlem?
476
00:49:16,375 --> 00:49:20,166
Jest za młoda, by śpiewać
i zbierać pieniądze na ulicy.
477
00:49:20,791 --> 00:49:22,208
Chcę, by była szczęśliwa.
478
00:49:25,500 --> 00:49:28,833
Nie chcesz, by była szczęśliwa.
Ty chcesz być szczęśliwa.
479
00:49:30,416 --> 00:49:32,666
- Słucham?
- Suna.
480
00:49:33,708 --> 00:49:35,833
Masz pustkę w środku
481
00:49:37,333 --> 00:49:39,416
i nie wiesz, jak ją wypełnić.
482
00:49:41,291 --> 00:49:43,166
Nie wykorzystuj dzieciaka.
483
00:49:43,250 --> 00:49:46,875
No proszę, wiesz, że mam pustkę w środku.
484
00:49:47,375 --> 00:49:48,208
Świetnie.
485
00:49:48,833 --> 00:49:51,166
Powiedz mi, o co ci chodzi.
486
00:49:51,250 --> 00:49:52,083
Jasne.
487
00:49:58,875 --> 00:50:05,666
Rozpieszczona córka ambasadora,
zmiażdżona marzeniem o karierze muzycznej.
488
00:50:06,625 --> 00:50:09,166
Chwyciłaś się jej, by poczuć, że żyjesz.
489
00:50:09,250 --> 00:50:10,750
Jak tego fortepianu.
490
00:50:12,416 --> 00:50:15,500
Dbasz o te swoje zachcianki tak bardzo,
491
00:50:15,583 --> 00:50:17,916
że stawiasz je w centrum swojego życia.
492
00:50:20,000 --> 00:50:22,083
Twoi przyjaciele, rodzina, ja…
493
00:50:23,708 --> 00:50:25,875
Nawet fortepian, „sens twego życia”.
494
00:50:29,083 --> 00:50:32,083
Porzuciłaś wszystko.
Co, gdy ona ci się znudzi?
495
00:50:32,166 --> 00:50:34,541
Dzieciak będzie zbierać kurz w kącie?
496
00:50:38,500 --> 00:50:39,625
Masz rację.
497
00:50:40,541 --> 00:50:41,875
Zostawiłam wszystko.
498
00:50:43,375 --> 00:50:47,250
I wiele innych rzeczy,
o których nie wspomniałeś.
499
00:50:47,333 --> 00:50:48,375
Dla ciebie.
500
00:50:49,750 --> 00:50:52,916
Dopasowałam życie
do twoich planów zawodowych.
501
00:50:55,791 --> 00:50:57,291
Zostawiłam fortepian,
502
00:50:57,375 --> 00:51:00,583
czego się nie spodziewałam.
503
00:51:01,625 --> 00:51:04,625
Bo kiedy grałam,
ludzie widzieli we mnie ciebie.
504
00:51:04,708 --> 00:51:08,000
Słuchali mnie i słyszeli ciebie.
505
00:51:09,375 --> 00:51:12,833
Nie masz pojęcia,
jak ciężko żyje się w twoim cieniu.
506
00:51:15,916 --> 00:51:18,166
Ty sam robisz za wystarczający tłum.
507
00:51:18,708 --> 00:51:21,541
Nie możesz znieść nikogo innego.
508
00:53:20,375 --> 00:53:21,541
Halo?
509
00:53:22,541 --> 00:53:23,791
Spotkanie?
510
00:53:25,541 --> 00:53:26,916
Ulrich Mertin?
511
00:53:28,458 --> 00:53:30,458
Nie zapomniałem. Tak.
512
00:53:32,375 --> 00:53:33,916
Już jadę.
513
00:53:34,416 --> 00:53:35,250
Dobra.
514
00:53:35,791 --> 00:53:37,250
Dzięki.
515
00:53:48,458 --> 00:53:51,625
Oczywiście ty też tu jesteś.
516
00:53:53,166 --> 00:53:54,833
Co teraz z tobą zrobimy?
517
00:53:59,291 --> 00:54:00,916
Przepraszam, spóźniłem się.
518
00:54:03,583 --> 00:54:05,041
Zauważyliśmy.
519
00:54:08,041 --> 00:54:09,416
To pańska córka?
520
00:54:09,916 --> 00:54:10,916
Moja bratanica.
521
00:54:11,958 --> 00:54:12,916
Witaj, młoda damo.
522
00:54:13,000 --> 00:54:14,958
Ty też grasz na skrzypcach?
523
00:54:15,708 --> 00:54:17,208
Pyta, czy grasz na skrzypcach.
524
00:54:17,291 --> 00:54:20,958
Nie, tylko je nosi przy sobie.
To spadek po ojcu.
525
00:54:22,166 --> 00:54:23,458
Gram.
526
00:54:25,666 --> 00:54:27,083
Mówi, że gra.
527
00:54:27,708 --> 00:54:29,916
Jak możesz grać na czymś tak wielkim?
528
00:54:30,000 --> 00:54:32,416
Mogę. Mówisz, że kłamię?
529
00:54:34,500 --> 00:54:37,541
Dorośli będą rozmawiać o interesach.
Usiądziesz tam?
530
00:54:46,125 --> 00:54:48,458
Możemy udawać, że jej tu nie ma?
531
00:54:48,541 --> 00:54:50,000
Możemy spróbować.
532
00:54:50,083 --> 00:54:53,875
Bilety wyprzedane.
To będzie wspaniały wieczór.
533
00:54:53,958 --> 00:54:56,791
W końcu zaczynamy rozmawiać o projekcie.
534
00:54:57,500 --> 00:55:00,583
Podobno chce pan rozpocząć koncert
własną kompozycją.
535
00:55:00,666 --> 00:55:02,708
Jeśli nie ma pan nic przeciwko.
536
00:55:02,791 --> 00:55:03,916
Jestem Niemcem.
537
00:55:04,500 --> 00:55:07,583
Nie lubię zmian w ostatniej chwili.
538
00:55:09,416 --> 00:55:12,458
Rozumiem, że to pana pierwszy utwór.
539
00:55:12,541 --> 00:55:13,375
To prawda.
540
00:55:14,125 --> 00:55:16,791
W takim razie,
541
00:55:16,875 --> 00:55:19,083
muszę go wysłuchać, zanim zdecyduję.
542
00:55:19,166 --> 00:55:21,875
Oczywiście. Jutro zaczynamy wspólne próby.
543
00:55:21,958 --> 00:55:23,833
Możemy zacząć już dziś.
544
00:55:23,916 --> 00:55:26,708
Jest zmęczony po drodze.
Niech dziś odpocznie.
545
00:55:27,208 --> 00:55:30,875
Do zobaczenia jutro na próbie.
546
00:55:30,958 --> 00:55:32,333
Tak. Do zobaczenia.
547
00:55:32,833 --> 00:55:33,666
Do zobaczenia.
548
00:55:34,500 --> 00:55:36,291
O dziesiątej. Punktualnie.
549
00:55:38,875 --> 00:55:39,833
Oczywiście.
550
00:55:44,166 --> 00:55:45,166
Dupek.
551
00:55:52,375 --> 00:55:53,208
Hej.
552
00:55:55,541 --> 00:55:56,541
Pa, pa!
553
00:55:58,833 --> 00:56:00,666
- Leyla.
- Dzień dobry, Maestro.
554
00:56:04,333 --> 00:56:06,083
Rozdaj. Zagramy to.
555
00:56:06,166 --> 00:56:07,500
Co to jest, Maestro?
556
00:56:08,333 --> 00:56:09,333
Mój utwór.
557
00:56:09,416 --> 00:56:13,166
- Napisał go pan?
- Co taka zdziwiona? Nie mogę komponować?
558
00:56:13,250 --> 00:56:16,541
Nie o to chodzi… Tak nagle…
559
00:56:17,166 --> 00:56:19,083
Nie wiedziałam o tym, Maestro.
560
00:56:19,166 --> 00:56:22,958
Musimy się tego nauczyć do jutra.
Ulrich do nas dołączy.
561
00:56:24,958 --> 00:56:25,791
W porządku.
562
00:56:28,166 --> 00:56:29,625
To nowa skrzypaczka?
563
00:56:29,708 --> 00:56:32,375
Nie.
564
00:56:35,208 --> 00:56:37,875
- Czemu jesteś na scenie?
- Ja też umiem grać.
565
00:56:37,958 --> 00:56:39,500
To nie twoje miejsce.
566
00:56:40,875 --> 00:56:43,541
Usiądź tam. Po próbie pójdziemy sobie.
567
00:56:44,125 --> 00:56:47,250
Nie potrzebuję sceny, żeby grać.
568
00:56:51,750 --> 00:56:52,750
Dobra.
569
00:57:11,416 --> 00:57:13,625
ORZECHY NERKOWCA, LASKOWE, MIGDAŁY
570
00:58:00,500 --> 00:58:02,791
Jaka słodka! Spójrz na nią.
571
00:58:12,541 --> 00:58:15,833
To moje miejsce. Nie możesz tu żebrać.
572
00:58:15,916 --> 00:58:17,458
Ja nie żebrzę.
573
00:58:17,541 --> 00:58:19,916
Tak? To nie potrzebujesz tych pieniędzy.
574
00:58:20,000 --> 00:58:22,541
Oddaj! To moje pieniądze!
575
00:58:22,625 --> 00:58:24,833
Idź sobie! I nie wracaj tu!
576
00:58:25,833 --> 00:58:27,916
- Oddawaj kasę!
- Puszczaj!
577
00:58:28,000 --> 00:58:30,750
- Złaź ze mnie, diabelskie nasienie!
- Oddawaj!
578
00:58:31,625 --> 00:58:34,708
- Co tu się dzieje?
- Ukradła moje pieniądze!
579
00:58:34,791 --> 00:58:37,125
Pogryzła mnie! Pilnuj tego bachora!
580
00:58:39,166 --> 00:58:40,791
Idź po skrzypce.
581
00:58:41,583 --> 00:58:43,416
- Ale wujku…
- Idź.
582
00:58:44,000 --> 00:58:45,833
- Przepraszam.
- Bóg zapłać.
583
00:58:45,916 --> 00:58:48,333
Gdyby nie pan, dałabym jej popalić.
584
00:58:48,958 --> 00:58:49,833
Podnieś.
585
00:58:55,916 --> 00:58:57,250
No, idź.
586
00:59:16,666 --> 00:59:19,125
- Zapnij pasy.
- Już to zrobiłam.
587
00:59:20,958 --> 00:59:23,916
Nie miała prawdziwego dziecka,
tylko lalkę.
588
00:59:26,291 --> 00:59:28,291
To nie znaczy, że wolno ci ją bić.
589
00:59:28,375 --> 00:59:30,666
Zarobiłam te pieniądze własną grą!
590
00:59:30,750 --> 00:59:32,250
Po co ci pieniądze?
591
00:59:33,208 --> 00:59:36,250
Byłam głodna, chciałam coś zjeść.
592
00:59:36,833 --> 00:59:38,208
Możesz mnie poprosić.
593
00:59:39,791 --> 00:59:41,916
Nigdy mnie nie słuchasz.
594
00:59:53,250 --> 00:59:54,500
Użyj widelca.
595
01:00:02,416 --> 01:00:03,541
Nie smakuje ci?
596
01:00:07,500 --> 01:00:10,750
Gdzie jest Suna?
Przynajmniej robiła smaczne jedzenie.
597
01:00:14,833 --> 01:00:15,833
To nie jedz.
598
01:00:15,916 --> 01:00:17,791
Czy ona kiedyś wróci?
599
01:00:19,708 --> 01:00:20,791
Nie wiem.
600
01:00:22,250 --> 01:00:24,000
Odeszła przeze mnie?
601
01:00:27,041 --> 01:00:28,583
Nie, przeze mnie.
602
01:00:30,875 --> 01:00:33,541
- Zamówimy ci coś innego.
- Nie trzeba.
603
01:00:34,083 --> 01:00:37,208
Zjem. Jest jak makaron. Dzięki.
604
01:00:37,875 --> 01:00:39,875
Umiesz dziękować ludziom?
605
01:00:41,750 --> 01:00:44,000
No dobrze. Bardzo proszę.
606
01:00:47,375 --> 01:00:48,916
Muszę dziś popracować.
607
01:00:50,208 --> 01:00:52,083
Możesz iść spać po kolacji.
608
01:00:52,166 --> 01:00:54,750
Nie kładę się tak wcześnie.
609
01:00:54,833 --> 01:00:58,583
- A kiedy?
- Koło północy lub przed świtem.
610
01:00:58,666 --> 01:01:00,583
Zależy od pracy.
611
01:01:00,666 --> 01:01:04,166
Wracaliśmy z tawerny przed świtem,
612
01:01:04,250 --> 01:01:06,625
jeśli udało się nam załatwić koncert.
613
01:01:06,708 --> 01:01:09,750
Jeśli nie, wracaliśmy koło północy.
614
01:01:13,708 --> 01:01:14,541
No dobra.
615
01:01:16,750 --> 01:01:19,291
Pooglądaj telewizję,
jeśli nie możesz spać.
616
01:01:19,375 --> 01:01:20,750
Ja popracuję na górze.
617
01:01:23,000 --> 01:01:24,000
Smacznego.
618
01:05:07,875 --> 01:05:08,708
Cześć.
619
01:05:11,166 --> 01:05:12,000
Cześć.
620
01:05:12,083 --> 01:05:16,708
Blizna, o której mówił tata.
To prawda, że ty też ją masz.
621
01:05:16,791 --> 01:05:18,875
- Tata ci powiedział?
- Tak.
622
01:05:18,958 --> 01:05:20,541
Że to od wybuchu wulkanu.
623
01:05:23,458 --> 01:05:24,791
Od czego?
624
01:05:24,875 --> 01:05:29,041
Tata wpadł do wulkanu,
ale ty go uratowałeś.
625
01:05:29,125 --> 01:05:31,958
- Ja?
- I samolot uderzył go w głowę.
626
01:05:32,041 --> 01:05:34,708
Ten samolot mnie też uderzył. Spójrz.
627
01:05:37,208 --> 01:05:39,625
Obaj macie tyle blizn.
628
01:05:39,708 --> 01:05:41,166
Z czasem się goją.
629
01:05:42,791 --> 01:05:44,166
Już ich nie czujesz.
630
01:05:47,125 --> 01:05:49,166
Boli, gdy dotykam?
631
01:05:49,666 --> 01:05:50,500
Nie.
632
01:05:51,833 --> 01:05:53,500
Boli, gdy sobie przypominam.
633
01:05:57,958 --> 01:05:59,041
Co tak śmierdzi?
634
01:05:59,541 --> 01:06:01,291
Menemen!
635
01:06:03,166 --> 01:06:05,416
Proszę bardzo.
636
01:06:09,250 --> 01:06:10,541
I jak?
637
01:06:10,625 --> 01:06:11,791
Przepyszne.
638
01:06:12,791 --> 01:06:15,416
Czy to dzisiejsze gazety?
639
01:06:16,500 --> 01:06:17,791
Na to wygląda.
640
01:06:18,291 --> 01:06:21,500
Możesz czytać gazetę przy śniadaniu.
641
01:06:23,166 --> 01:06:24,416
Spróbujmy.
642
01:06:25,458 --> 01:06:29,583
„Ser feta, który wywołał kryzys
między obydwoma krajami, ogłosił,
643
01:06:29,666 --> 01:06:33,625
że w razie potrzeby jest gotów odebrać
cały dżem wiśniowy.
644
01:06:34,166 --> 01:06:36,500
W odpowiedzi, zielone oliwki…”.
645
01:06:37,291 --> 01:06:38,583
Coś tu nie gra.
646
01:06:38,666 --> 01:06:40,000
Spróbuj ty.
647
01:06:42,541 --> 01:06:43,375
Cóż…
648
01:06:44,000 --> 01:06:46,083
„Ostry…
649
01:06:46,166 --> 01:06:47,291
ostry…
650
01:06:47,875 --> 01:06:50,250
dyżur”.
651
01:06:50,791 --> 01:06:51,875
„Ostry dyżur”.
652
01:06:51,958 --> 01:06:53,375
Chodzisz do szkoły?
653
01:06:53,458 --> 01:06:56,791
Nie. Tata mnie uczył, ale zapomniałam.
654
01:06:56,875 --> 01:06:58,875
Tabliczki mnożenia też.
655
01:06:58,958 --> 01:07:01,541
No dobrze. Siedem razy osiem?
656
01:07:02,166 --> 01:07:03,416
Siedemdziesiąt osiem.
657
01:07:04,166 --> 01:07:06,625
Musimy popracować nad tabliczką mnożenia.
658
01:07:06,708 --> 01:07:09,666
- Masz dziś próbę?
- Tak.
659
01:07:09,750 --> 01:07:10,708
Też idę, prawda?
660
01:07:10,791 --> 01:07:12,958
Tak. Nie ma kto się tobą zaopiekować.
661
01:07:13,041 --> 01:07:15,541
- Mam iść się ubrać?
- Dobra.
662
01:07:33,333 --> 01:07:35,291
- Podoba ci się?
- Jest niezły.
663
01:07:35,375 --> 01:07:37,208
Ale wciąż ma braki.
664
01:07:38,208 --> 01:07:40,666
- A kto nie ma?
- Tak, masz rację.
665
01:07:41,166 --> 01:07:43,416
Ludzie żyją, by uzupełnić swoje braki.
666
01:07:43,500 --> 01:07:45,166
Ale nie o to chodzi.
667
01:07:45,250 --> 01:07:48,291
Chodzi o to,
że twojej kompozycji brak emocji.
668
01:07:48,375 --> 01:07:50,958
Mam nadzieję, że to naprawisz.
669
01:07:52,208 --> 01:07:53,041
Na razie.
670
01:07:55,375 --> 01:07:56,291
Do zobaczenia.
671
01:07:59,041 --> 01:08:00,541
Życie jest takie nudne.
672
01:08:01,833 --> 01:08:03,875
- Słucham?
- Mniejsza z tym.
673
01:08:06,375 --> 01:08:07,500
Chodź, idziemy.
674
01:08:13,625 --> 01:08:15,041
Mamy czas?
675
01:08:15,125 --> 01:08:16,125
Aż do wieczora.
676
01:08:16,208 --> 01:08:19,041
Świetnie. Ruszaj, kapitanie.
677
01:08:19,125 --> 01:08:22,041
Śmiało. Dam ci wskazówki.
678
01:08:22,125 --> 01:08:23,500
Gaz do dechy!
679
01:08:44,208 --> 01:08:47,916
Nie możecie grać bez entuzjazmu.
680
01:08:48,000 --> 01:08:50,166
Zbankrutujecie.
681
01:08:54,041 --> 01:08:57,333
Cześć, Dyniu! Z nieba spadłaś!
682
01:08:57,416 --> 01:08:59,333
Mówiłam, że przyjdę.
683
01:08:59,416 --> 01:09:02,125
Moje kochane dziecko! Tęskniliśmy za tobą.
684
01:09:02,208 --> 01:09:03,875
Dzień dobry, panie Mehmet.
685
01:09:03,958 --> 01:09:07,166
- Brzuch ci urósł, Słodziaku!
- Myślisz?
686
01:09:09,291 --> 01:09:12,291
Dość pogaduszek.
Wracajmy do pracy.
687
01:09:12,375 --> 01:09:13,958
Nie chcemy być głodni.
688
01:09:14,041 --> 01:09:16,500
Bierzcie instrumenty.
689
01:09:16,583 --> 01:09:17,625
Do roboty.
690
01:09:17,708 --> 01:09:20,541
Wujku, nie stój tak. Bierz skrzypce.
691
01:09:21,291 --> 01:09:23,791
No już. Widzowie się rozchodzą.
692
01:09:23,875 --> 01:09:25,458
Jak mam zagrać?
693
01:09:26,458 --> 01:09:29,250
Dwa, trzy, cztery…
694
01:10:09,333 --> 01:10:13,708
Bijcie brawa i sypnijcie groszem!
695
01:10:20,958 --> 01:10:21,916
Fałszujesz.
696
01:10:22,000 --> 01:10:24,791
Nie, to policja! Uciekaj!
697
01:10:24,875 --> 01:10:27,000
- Pogadam z nimi.
- Chodź!
698
01:10:28,250 --> 01:10:29,083
Biegnijcie!
699
01:10:31,583 --> 01:10:32,750
Zatrzymać się!
700
01:11:12,791 --> 01:11:14,625
Nieźle, Słodziaku.
701
01:11:16,041 --> 01:11:17,208
Udało się.
702
01:11:18,000 --> 01:11:20,708
Mój wujek gra na skrzypcach na scenie.
703
01:11:20,791 --> 01:11:22,625
Nikt go nie ściga.
704
01:11:22,708 --> 01:11:25,458
Granie na ulicy to nie to samo.
705
01:11:25,541 --> 01:11:28,000
Zapomniałaś o nas, gdy poznałaś wujka.
706
01:11:28,083 --> 01:11:30,166
- Prawda!
- Wcale nie, Słodziaku.
707
01:11:30,250 --> 01:11:33,916
Wrócę do domu,
gdy prawniczka zakończy procedurę.
708
01:11:34,000 --> 01:11:34,833
Prawda, wujku?
709
01:11:36,083 --> 01:11:37,041
Jasne.
710
01:11:45,583 --> 01:11:48,291
Czemu się smucisz? Pij herbatę.
711
01:11:48,375 --> 01:11:50,041
Nie smucę się.
712
01:11:50,125 --> 01:11:53,416
Tęskniliśmy za Özlem.
Cieszę się, że ją przyprowadziłeś.
713
01:11:57,583 --> 01:11:59,125
Oddam Özlem z powrotem.
714
01:12:00,875 --> 01:12:03,250
- W sensie?
- Rozmawiałem z panią İnci.
715
01:12:03,833 --> 01:12:05,541
Zabiorę ją wieczorem.
716
01:12:06,416 --> 01:12:07,250
Dlaczego?
717
01:12:07,958 --> 01:12:10,791
Nie mogę zapewnić jej życia rodzinnego.
718
01:12:12,666 --> 01:12:14,916
Nie wiem, co to znaczy rodzina.
719
01:12:16,250 --> 01:12:17,958
Jak mam tego nauczyć dziecko?
720
01:12:19,916 --> 01:12:21,291
A wy nie macie środków.
721
01:12:23,041 --> 01:12:26,750
Nie stać was na jej edukację ani rozwój.
722
01:12:28,500 --> 01:12:29,333
Ma pan rację.
723
01:12:29,416 --> 01:12:32,166
Jak pan powiedział, nie mamy środków.
724
01:12:32,250 --> 01:12:36,250
Próbowała zabrać kasę.
Nie chciałam jej na to pozwolić.
725
01:12:36,875 --> 01:12:40,416
„Oddaj pieniądze, są moje”. I wtedy…
726
01:12:40,500 --> 01:12:43,208
Powiedziała: „Idź, dziecko”.
727
01:12:43,708 --> 01:12:45,333
I wiecie co?
728
01:12:45,416 --> 01:12:49,166
Zawołała: „Diabelskie nasienie!”
i zrzuciła mnie z pleców.
729
01:12:49,250 --> 01:12:51,166
No to ugryzłam ją w rękę.
730
01:12:52,125 --> 01:12:53,458
Było super.
731
01:12:53,958 --> 01:12:56,458
OPIEKA SPOŁECZNA
OŚRODEK DLA DZIECI
732
01:13:27,250 --> 01:13:28,875
Nie idź, tato.
733
01:14:20,333 --> 01:14:21,416
Cześć.
734
01:14:21,916 --> 01:14:23,125
Cześć.
735
01:14:24,125 --> 01:14:26,250
- To menemen?
- I to niesamowity!
736
01:14:26,916 --> 01:14:30,041
Ze smażonym chlebem.
737
01:14:33,291 --> 01:14:34,833
Robiliśmy to z twoim tatą.
738
01:14:35,500 --> 01:14:37,250
Ale chyba wyszedłem z wprawy.
739
01:14:39,875 --> 01:14:41,708
Nakryjesz do stołu?
740
01:14:48,666 --> 01:14:51,041
Tym razem nie używaj gazety.
741
01:14:52,333 --> 01:14:55,541
Weź podkładki z dolnej szuflady.
742
01:14:56,750 --> 01:14:57,791
Tak, stamtąd.
743
01:15:01,833 --> 01:15:03,291
Tak.
744
01:15:07,583 --> 01:15:09,000
Możesz odebrać telefon?
745
01:15:12,000 --> 01:15:13,791
Jak mam odebrać?
746
01:15:13,875 --> 01:15:15,083
Przesuń w prawo.
747
01:15:15,583 --> 01:15:18,791
Teraz dotknij głośnika. Brawo.
748
01:15:19,291 --> 01:15:22,666
Dzień dobry.
Mówi İnci z opieki społecznej.
749
01:15:22,750 --> 01:15:27,000
Miał pan przyprowadzić Özlem,
ale jej nie ma. Wszystko w porządku?
750
01:15:27,083 --> 01:15:29,833
Pani İnci, to zły moment.
Pogadamy później?
751
01:15:29,916 --> 01:15:33,041
Ale miał pan przyprowadzić dziś Özlem.
752
01:15:33,125 --> 01:15:34,666
Pani İnci… Özlem!
753
01:15:35,291 --> 01:15:37,500
- Halo? Jest pan tam?
- Özlem!
754
01:16:24,791 --> 01:16:27,750
Panie Mehmet Mahir, co się stało?
755
01:16:27,833 --> 01:16:29,166
- Özlem zniknęła.
- Co?
756
01:16:29,250 --> 01:16:32,625
- Nie oddał jej pan do sierocińca?
- O co chodzi?
757
01:16:32,708 --> 01:16:34,625
- Zabrałem ją tam, ale…
- Ale co?
758
01:16:34,708 --> 01:16:36,958
Nie mogłem jej zostawić. I zadzwonili.
759
01:16:37,041 --> 01:16:39,541
Usłyszała naszą rozmowę i wybiegła z domu.
760
01:16:40,500 --> 01:16:41,875
Dokąd mogła pójść?
761
01:16:41,958 --> 01:16:45,125
Spokojnie. Na pewno ją znajdziemy.
762
01:16:45,208 --> 01:16:47,375
Pewnie jest w domu. Dokąd by poszła?
763
01:16:47,458 --> 01:16:48,916
- Właśnie.
- Prawda?
764
01:16:58,500 --> 01:17:01,083
- Widzieliście Özlem?
- Nie.
765
01:17:01,166 --> 01:17:03,833
- Sprawdź dom.
- Laluś, chodź tu!
766
01:17:03,916 --> 01:17:05,583
Dobra. Özlem!
767
01:17:19,333 --> 01:17:20,458
Gdzie jesteś?
768
01:17:23,541 --> 01:17:25,500
- Nie ma jej tu.
- Nie widać jej.
769
01:17:25,583 --> 01:17:27,583
Gdzie ona może być?
770
01:17:27,666 --> 01:17:29,375
Wzięła ze sobą skrzypce?
771
01:17:29,458 --> 01:17:31,166
Tak, wzięła.
772
01:17:33,375 --> 01:17:36,500
- Chyba wiem, gdzie jest.
- Chodźmy.
773
01:19:04,625 --> 01:19:06,791
Naprawdę umiesz grać na skrzypcach.
774
01:19:07,833 --> 01:19:09,250
Mówiłam ci.
775
01:19:11,833 --> 01:19:13,000
Co to za piosenka?
776
01:19:14,625 --> 01:19:15,583
Nie wiem.
777
01:19:18,250 --> 01:19:20,333
Tata mawiał, że każdy jest melodią.
778
01:19:21,125 --> 01:19:25,416
„Jeśli nauczysz się patrzeć na ludzi,
usłyszysz ich melodie”.
779
01:19:26,958 --> 01:19:28,500
To była twoja melodia?
780
01:19:29,708 --> 01:19:30,541
Nie.
781
01:19:33,041 --> 01:19:34,166
Twoja.
782
01:19:43,041 --> 01:19:44,250
Przestraszyłaś mnie.
783
01:19:52,083 --> 01:19:53,625
Nie uciekaj więcej, dobra?
784
01:19:54,708 --> 01:19:55,541
Dobra.
785
01:20:24,541 --> 01:20:27,166
Nie musisz uciekać,
jeśli za nami tęsknisz.
786
01:20:27,250 --> 01:20:29,416
Powiedz, a przyjdziemy.
787
01:20:29,500 --> 01:20:31,791
Wczoraj spędziliśmy razem czas.
788
01:20:32,333 --> 01:20:34,916
- Chłopaki, czy ja bym uciekła?
- Nie.
789
01:20:35,000 --> 01:20:38,083
Czy ja bym was zostawiła?
Tak bardzo was kocham.
790
01:20:38,166 --> 01:20:41,208
My też cię kochamy,
ale naprawdę nas wystraszyłaś.
791
01:20:41,291 --> 01:20:45,916
Musiałem biegać z tym wielkim bebechem.
Pomyślałaś o tym?
792
01:21:50,791 --> 01:21:52,500
Tata zmarł, gdy byliśmy mali.
793
01:21:54,166 --> 01:21:56,333
Mama wyszła za innego mężczyznę.
794
01:21:57,625 --> 01:21:59,541
Ten gnojek bił nas codziennie.
795
01:22:01,833 --> 01:22:03,583
Mama to ignorowała.
796
01:22:04,500 --> 01:22:06,208
Piła przez cały dzień.
797
01:22:07,958 --> 01:22:09,833
Piła, żeby nas nie widzieć.
798
01:22:12,708 --> 01:22:16,125
Byliśmy na łasce alkoholiczki i szaleńca.
799
01:22:19,916 --> 01:22:22,250
Ale Ali Rıza obiecał mi…
800
01:22:26,000 --> 01:22:27,416
że uciekniemy.
801
01:22:33,000 --> 01:22:36,125
Potem wsadził mnie na tamten statek
i wrócił tu sam.
802
01:22:40,041 --> 01:22:41,416
Miał tylko jeden bilet.
803
01:22:43,708 --> 01:22:46,375
- Co?
- Tata ciągle mi powtarzał.
804
01:22:47,291 --> 01:22:50,666
Chcieliście stąd uciec, gdy byliście mali.
805
01:22:52,041 --> 01:22:55,958
Za zaoszczędzone pieniądze
kupił bilet do Włoch.
806
01:22:56,041 --> 01:23:00,375
Ale stać go było tylko na jeden bilet
i dał go tobie.
807
01:23:24,083 --> 01:23:25,708
Jesteś na wszystkich.
808
01:23:25,791 --> 01:23:29,375
MEHMET MAHİR KAMACI PO RAZ KOLEJNY
ZACHWYCA PUBLICZNOŚĆ
809
01:23:51,916 --> 01:23:55,291
TRZY DNI DO WIELKIEGO KONCERTU
SŁYNNEGO WIRTUOZA
810
01:24:21,125 --> 01:24:22,250
Dziękuję.
811
01:24:23,750 --> 01:24:24,916
Smacznego.
812
01:24:30,125 --> 01:24:31,291
O co chodzi?
813
01:24:32,500 --> 01:24:33,916
Zabłądziłeś?
814
01:24:41,958 --> 01:24:45,208
- Przyjechałem po ciebie.
- Spóźniłeś się.
815
01:24:45,750 --> 01:24:47,166
Mogłeś sobie darować.
816
01:24:48,250 --> 01:24:50,833
Zatrzymaliśmy się tu
po powrocie do Turcji.
817
01:24:52,125 --> 01:24:54,458
Podziwiałaś widok na wieżę.
818
01:24:55,750 --> 01:25:01,916
Wtedy nie wiedziałam,
jak strasznie jest coś podziwiać.
819
01:25:02,791 --> 01:25:06,708
Okazuje się, że podziw czyni cię ślepym.
820
01:25:07,916 --> 01:25:12,291
Nie widzisz brzydkich,
egoistycznych stron tego, co podziwiasz.
821
01:25:14,916 --> 01:25:17,708
Wczoraj policja wygoniła mnie spod wieży.
822
01:25:18,458 --> 01:25:19,291
Co?
823
01:25:20,125 --> 01:25:21,333
Dobrze się poczułem.
824
01:25:22,125 --> 01:25:24,000
Od dawna tak nie biegałem.
825
01:25:24,083 --> 01:25:25,541
Wszystko w porządku?
826
01:25:25,625 --> 01:25:28,041
Bez ciebie nie dam rady.
827
01:25:28,125 --> 01:25:29,291
Naprawdę?
828
01:25:30,208 --> 01:25:31,791
Ten cały Ulrich tu jest.
829
01:25:33,125 --> 01:25:35,916
Od lat nie spotkałem
kogoś gorszego ode mnie.
830
01:25:36,750 --> 01:25:39,000
- Jest uosobieniem arogancji.
- Czekaj.
831
01:25:39,083 --> 01:25:42,791
Tylko ja mogę nazywać mojego męża
„uosobieniem arogancji”.
832
01:25:42,875 --> 01:25:44,291
Zgadzamy się z tym?
833
01:25:46,208 --> 01:25:47,708
Jestem taki głupi.
834
01:25:51,791 --> 01:25:53,875
Nie widziałem nikogo poza sobą.
835
01:25:54,458 --> 01:25:57,166
Byłem zbyt ślepy,
by dostrzec nawet ciebie.
836
01:25:59,291 --> 01:26:00,583
Wybacz.
837
01:26:02,583 --> 01:26:04,583
Nie udało mi się stworzyć rodziny.
838
01:26:05,416 --> 01:26:08,583
Jako dziecko miałem tylko brata,
który mnie wspierał.
839
01:26:09,666 --> 01:26:10,750
Okazuje się…
840
01:26:11,875 --> 01:26:17,375
że rodzina wymaga miłości,
troski, zaangażowania i poświęcenia.
841
01:26:19,166 --> 01:26:23,416
Rodzina to najpiękniejsza kompozycja,
na którą składają się różne nuty.
842
01:26:27,041 --> 01:26:28,500
Ale bez ciebie…
843
01:26:30,541 --> 01:26:32,041
nie ma nic, Suna.
844
01:26:37,041 --> 01:26:38,708
Dobrze powiedziane, Mahir.
845
01:26:43,916 --> 01:26:46,250
Bez ciebie to nic nie znaczy.
846
01:26:47,291 --> 01:26:49,708
Ale czuję, że tyle nas teraz dzieli.
847
01:26:51,458 --> 01:26:55,208
Jak śmiesz zmieniać się w mężczyznę,
w którym się zakochałam?
848
01:26:59,458 --> 01:27:01,708
Pamiętasz piosenkę z pierwszej randki?
849
01:27:01,791 --> 01:27:03,000
Oczywiście.
850
01:27:03,083 --> 01:27:06,625
Przyznasz, że nie ma lepszej piosenki
na pierwszą randkę.
851
01:27:08,750 --> 01:27:12,791
Nie! Nie mów,
że przyprowadziłeś kogoś z orkiestry.
852
01:27:12,875 --> 01:27:14,041
Nie chcę patrzeć.
853
01:27:14,125 --> 01:27:16,083
Nie martw się, nie jest z orkiestry.
854
01:27:18,291 --> 01:27:19,708
Özlem!
855
01:27:46,708 --> 01:27:49,083
Brawo. Chodź tu. Tęskniłam za tobą.
856
01:27:49,166 --> 01:27:51,916
Chodź do mnie!
857
01:27:56,416 --> 01:27:57,541
Mahir, ona…
858
01:27:57,625 --> 01:27:59,583
Tak, była ze mną cały czas.
859
01:27:59,666 --> 01:28:00,750
Tak, ale…
860
01:28:00,833 --> 01:28:03,458
Zamieszka z nami, jeśli chcesz.
861
01:28:03,541 --> 01:28:04,958
Proszę! Ale ona…
862
01:28:05,041 --> 01:28:06,916
Jest bardzo utalentowana, wiem.
863
01:28:07,416 --> 01:28:10,125
Jest. Ale śmierdzi jak koza.
864
01:28:11,791 --> 01:28:13,333
Wujek cię nie wykąpał?
865
01:28:14,791 --> 01:28:15,875
Tęskniłam za tobą.
866
01:28:25,875 --> 01:28:28,833
Dobra, ale uważaj. Mahir!
867
01:28:28,916 --> 01:28:31,916
- Tak?
- Mahir, Özlem jest czysta.
868
01:28:32,000 --> 01:28:34,166
- Wykąpałam się.
- Pięknie pachniesz.
869
01:28:34,250 --> 01:28:35,250
Dzięki.
870
01:28:35,333 --> 01:28:38,583
Teraz idzie spać. Śmiało, młoda damo.
871
01:28:38,666 --> 01:28:40,791
- Dobrej nocy.
- Dobranoc.
872
01:28:47,000 --> 01:28:48,541
- Jest taka słodka.
- Tak.
873
01:28:49,875 --> 01:28:50,958
Co o tym myślisz?
874
01:28:51,041 --> 01:28:52,833
- To twój utwór?
- Skończony.
875
01:29:00,458 --> 01:29:01,500
Interesujące.
876
01:29:09,791 --> 01:29:10,875
Piękne.
877
01:29:10,958 --> 01:29:11,791
Brawo!
878
01:29:12,958 --> 01:29:14,791
To będzie otwarcie.
879
01:29:15,541 --> 01:29:17,166
Zagramy razem.
880
01:29:18,666 --> 01:29:20,333
Razem?
881
01:29:20,416 --> 01:29:22,875
Mogłabyś być ze mną na scenie.
882
01:29:23,958 --> 01:29:26,250
Świetny pomysł, ale nie mogę.
883
01:29:33,916 --> 01:29:34,750
Powodzenia.
884
01:29:37,416 --> 01:29:40,333
- Chyba żartujesz.
- Jesteś świetna. Dasz radę.
885
01:29:54,791 --> 01:29:56,458
Pomóż mi, błagam.
886
01:29:57,500 --> 01:30:00,916
Na miłość boską. Bóg zapłać, piękna pani.
887
01:30:01,000 --> 01:30:01,916
Bóg zapłać.
888
01:30:02,000 --> 01:30:04,083
Z czego się śmiejecie?
889
01:30:04,166 --> 01:30:06,000
To nie jest prawdziwe dziecko.
890
01:30:06,083 --> 01:30:08,375
- Co?
- Jesteś naiwna.
891
01:30:10,583 --> 01:30:11,958
Skąd wiecie?
892
01:30:33,416 --> 01:30:35,708
Dodałeś fortepian na początek.
893
01:30:35,791 --> 01:30:36,625
Tak.
894
01:30:36,708 --> 01:30:39,125
Myślę, że kompozycja jest gotowa.
895
01:30:39,208 --> 01:30:43,583
Wygląda na to, że nie tylko kompozycja.
896
01:30:45,291 --> 01:30:48,125
Dobra. Zacznijmy próbę. Możemy?
897
01:30:51,291 --> 01:30:52,541
- Wujku!
- Tak?
898
01:30:52,625 --> 01:30:54,750
Mogę zagrać z tobą?
899
01:30:54,833 --> 01:30:56,541
Będziesz koncertmistrzem.
900
01:30:58,333 --> 01:30:59,375
Özlem!
901
01:30:59,458 --> 01:31:02,958
Czas, by dorośli poćwiczyli.
Zagramy razem później.
902
01:31:03,041 --> 01:31:07,166
- Dobra.
- Masz pieniądze, gdybyś była głodna.
903
01:31:13,958 --> 01:31:16,208
Dwa, trzy, cztery!
904
01:33:05,666 --> 01:33:08,500
- Özlem!
- Nagle upadła.
905
01:33:08,583 --> 01:33:09,708
- Özlem!
- Karetka!
906
01:33:09,791 --> 01:33:11,833
- Coś jej się stało.
- Özlem!
907
01:33:11,916 --> 01:33:13,416
Uderzyła się w głowę?
908
01:33:17,541 --> 01:33:19,291
Kochanie, daj mi rękę.
909
01:33:19,375 --> 01:33:21,666
Nie, idę do domu.
910
01:33:22,166 --> 01:33:24,458
- Nie będzie bolało.
- Wracam do domu.
911
01:33:32,458 --> 01:33:35,416
Kiedy możemy się z nią zobaczyć?
912
01:33:35,500 --> 01:33:37,375
Proszę porozmawiać z lekarzem.
913
01:33:37,458 --> 01:33:42,000
Mówił, że zostaniemy wezwani,
ale nikt nas nie wzywał.
914
01:33:42,083 --> 01:33:44,208
Musi pan o tym z nim porozmawiać.
915
01:33:44,291 --> 01:33:46,875
O czym? Chcę zobaczyć bratanicę.
916
01:33:46,958 --> 01:33:49,083
Czemu pani to komplikuje?
917
01:33:49,166 --> 01:33:50,166
Mahir.
918
01:33:50,666 --> 01:33:54,041
Chcę zobaczyć bratanicę.
To moja bratanica!
919
01:33:54,125 --> 01:33:56,833
Mam prawo ją zobaczyć! W czym problem?
920
01:33:56,916 --> 01:33:58,208
Pan Mehmet Mahir!
921
01:34:01,500 --> 01:34:04,416
Nie pozwalają nam zobaczyć Özlem,
więc jestem zły.
922
01:34:04,500 --> 01:34:06,500
Wiem. Taka jest procedura.
923
01:34:06,583 --> 01:34:07,416
Dlaczego?
924
01:34:07,500 --> 01:34:11,458
Nie zadbał pan o Özlem
i nie zaspokoił jej podstawowych potrzeb,
925
01:34:11,541 --> 01:34:14,541
z których najważniejszą jest jej zdrowie.
926
01:34:14,625 --> 01:34:16,875
Opieka społeczna ją zabiera.
927
01:34:16,958 --> 01:34:19,208
Skąd mogłem wiedzieć o alergii na orzechy?
928
01:34:19,291 --> 01:34:22,333
Z akt, które panu dałam.
929
01:34:22,416 --> 01:34:26,666
Te akta zawierały dane medyczne Özlem,
raporty psychologiczne,
930
01:34:26,750 --> 01:34:28,708
a nawet jej ulubione potrawy.
931
01:34:29,208 --> 01:34:31,416
Nigdy pan tego nie przeczytał.
932
01:34:31,500 --> 01:34:33,166
Raz przeczytałem.
933
01:34:33,250 --> 01:34:35,041
Żeby znaleźć mój numer, tak?
934
01:34:35,833 --> 01:34:38,875
Żeby zadzwonić w sprawie oddania jej?
935
01:34:38,958 --> 01:34:40,291
To była inna sytuacja.
936
01:34:40,375 --> 01:34:43,541
- Co się zmieniło?
- Wszystko, pani İnci.
937
01:34:43,625 --> 01:34:46,208
- W jeden dzień?
- Tata zmarł w jeden dzień.
938
01:34:46,791 --> 01:34:49,041
Zostawiłem wszystko w jeden dzień.
939
01:34:49,541 --> 01:34:53,166
Proszę mi nie mówić,
co może się zmienić w jeden dzień.
940
01:34:53,250 --> 01:34:55,250
Jesteśmy tu dla Özlem, pani İnci.
941
01:34:55,750 --> 01:34:58,500
Kochamy ją i chcemy, by z nami mieszkała.
942
01:34:58,583 --> 01:35:01,000
Zrobimy wszystko, by ją odzyskać.
943
01:35:01,083 --> 01:35:02,958
Możecie robić, co chcecie.
944
01:35:03,041 --> 01:35:06,541
Ale na razie
lepiej trzymajcie się z dala od Özlem.
945
01:35:06,625 --> 01:35:07,875
Jestem jej wujem.
946
01:35:08,458 --> 01:35:10,541
Muszę się z nią zobaczyć.
947
01:35:10,625 --> 01:35:12,791
To niemożliwe, panie Mehmet Mahir.
948
01:35:12,875 --> 01:35:15,125
Pani İnci, obudziła się.
949
01:35:16,083 --> 01:35:20,208
Chce zobaczyć się z wujkiem.
Nie mogliśmy jej powstrzymać.
950
01:35:20,291 --> 01:35:23,250
Uspokoiła się, gdy obiecałam,
że wrócę z wujkiem.
951
01:35:23,333 --> 01:35:24,458
Co mamy robić?
952
01:35:27,541 --> 01:35:28,416
Zgoda.
953
01:35:33,041 --> 01:35:35,750
Hej. Znowu wywołałaś zamieszanie.
954
01:35:35,833 --> 01:35:37,750
Byłeś tak głośno, że cię usłyszałam.
955
01:35:43,041 --> 01:35:44,375
Przyniosłem ci coś.
956
01:35:47,625 --> 01:35:49,041
Skrzypce mojego taty!
957
01:35:49,125 --> 01:35:50,541
Kiedyś były moje.
958
01:35:50,625 --> 01:35:53,250
- Nie!
- Tak. Patrz.
959
01:35:53,916 --> 01:35:55,708
Wyryłem tu swój inicjał.
960
01:35:55,791 --> 01:35:59,083
Potem twój tata wyrył swój.
961
01:35:59,166 --> 01:36:00,875
Skoro teraz są twoje…
962
01:36:02,833 --> 01:36:04,791
możemy wyryć twój inicjał.
963
01:36:18,708 --> 01:36:19,750
Tu.
964
01:36:19,833 --> 01:36:22,208
Możesz na nich zagrać na koncercie?
965
01:36:23,208 --> 01:36:24,791
Jeśli chcesz, czemu nie?
966
01:36:27,000 --> 01:36:29,166
Tata też by się ucieszył.
967
01:36:33,416 --> 01:36:34,333
Özlem?
968
01:36:36,833 --> 01:36:39,083
Nigdy cię nie opuścimy.
969
01:36:39,833 --> 01:36:41,625
Zawsze będziemy przy tobie.
970
01:36:43,208 --> 01:36:45,833
Stanę do walki o ciebie z każdym.
971
01:36:49,666 --> 01:36:52,166
Co się dzieje? Czy ja umieram?
972
01:36:52,250 --> 01:36:53,583
Dlaczego tak mówisz?
973
01:36:53,666 --> 01:36:55,166
Ty umierasz?
974
01:36:55,250 --> 01:36:57,541
Nikt nie umiera.
Czy ktoś musi umrzeć?
975
01:36:58,125 --> 01:37:01,416
Bo tata mówił podobne rzeczy
przed śmiercią.
976
01:37:10,333 --> 01:37:12,541
- Będę na zewnątrz.
- Dobra.
977
01:38:42,750 --> 01:38:44,875
OPIEKA SPOŁECZNA
OŚRODEK DLA DZIECI
978
01:40:44,625 --> 01:40:46,166
Nie zobaczy koncertu.
979
01:40:49,791 --> 01:40:51,208
Jest zupełnie sama.
980
01:40:53,875 --> 01:40:54,708
Mahir.
981
01:40:57,166 --> 01:41:00,166
Zajmiemy się tym po koncercie, obiecuję.
982
01:41:03,583 --> 01:41:05,958
Pani Suno, trzy minuty. Może pani wejść.
983
01:41:06,041 --> 01:41:07,541
Zaraz idę.
984
01:41:08,791 --> 01:41:13,583
Poza tym twoja żona tak się cieszy,
że zaraz dostanie zawału.
985
01:41:14,083 --> 01:41:17,541
Pocą mi się ręce.
Zobacz, jak mi serce wali.
986
01:41:18,333 --> 01:41:20,708
- Umrę z podekscytowania.
- Uspokój się.
987
01:41:21,250 --> 01:41:23,583
- Rób to, co zawsze.
- Zawsze?
988
01:41:23,666 --> 01:41:25,625
Nie byłam na scenie od lat!
989
01:41:25,708 --> 01:41:28,083
Jedyna różnica to zajęte miejsca.
990
01:41:28,166 --> 01:41:30,416
Drobna różnica! Dzięki za pocieszenie.
991
01:41:30,500 --> 01:41:32,791
Teraz mogę iść, Mahir.
992
01:41:35,000 --> 01:41:36,375
Całkowicie ci ufam.
993
01:41:38,833 --> 01:41:39,958
Kocham cię.
994
01:41:48,166 --> 01:41:50,625
- Powodzenia.
- Dzięki. Pójdę już.
995
01:41:58,666 --> 01:42:00,458
- Halo?
- Dzień dobry.
996
01:42:00,541 --> 01:42:04,583
- Przykro mi, ale mamy problem.
- Problem? Jaki problem, pani İnci?
997
01:42:05,833 --> 01:42:07,625
- Özlem zniknęła.
- Jak to?
998
01:42:07,708 --> 01:42:11,208
- Gdzie ona jest?
- Uciekła. Wezwałam policję.
999
01:42:11,291 --> 01:42:13,541
Wie pan, gdzie może być?
1000
01:42:13,625 --> 01:42:14,833
Skąd mam wiedzieć?
1001
01:42:14,916 --> 01:42:16,708
Nasi pracownicy jej szukają.
1002
01:42:16,791 --> 01:42:18,625
Damy znać, gdy czegoś się dowiemy.
1003
01:42:18,708 --> 01:42:22,458
- Jeśli coś pan usłyszy…
- Dam znać.
1004
01:42:44,375 --> 01:42:47,125
Dokąd idziesz? Scena jest tam.
1005
01:42:47,958 --> 01:42:49,333
Nie mogę teraz grać.
1006
01:42:50,625 --> 01:42:51,500
Nie rozumiem.
1007
01:42:51,583 --> 01:42:52,583
Moja bratanica…
1008
01:42:53,166 --> 01:42:54,166
mnie potrzebuje.
1009
01:42:54,250 --> 01:42:56,375
Co za bzdura. Mamy pełną salę.
1010
01:42:56,458 --> 01:42:58,291
Zabiję cię, jeśli nie zagrasz!
1011
01:42:58,375 --> 01:43:01,208
Jesteś skończony, Mehmet Mahir!
1012
01:44:45,125 --> 01:44:45,958
Özlem!
1013
01:44:46,791 --> 01:44:47,666
Wujku.
1014
01:44:56,333 --> 01:44:57,750
Dlaczego mnie opuściłeś?
1015
01:44:58,250 --> 01:45:01,041
Nie opuściłem. Jestem tutaj.
1016
01:45:01,125 --> 01:45:02,375
Bałam się.
1017
01:45:02,458 --> 01:45:04,666
Bałam się, że nie przyjdziesz.
1018
01:45:06,291 --> 01:45:07,916
Nigdy cię nie opuszczę.
1019
01:45:15,916 --> 01:45:18,791
Jesteś taki elegancki. Co to za strój?
1020
01:45:20,083 --> 01:45:21,083
Na koncert.
1021
01:45:22,166 --> 01:45:25,500
Co? Przegapiliśmy koncert!
Co teraz zrobimy?
1022
01:45:25,583 --> 01:45:26,416
Nie szkodzi.
1023
01:45:27,083 --> 01:45:29,000
Nie potrzebujemy sceny, by grać.
1024
01:45:29,083 --> 01:45:31,708
Ale to była życiowa szansa.
1025
01:45:32,750 --> 01:45:35,125
- Na co czekasz? Biegniemy!
- Chodźmy!
1026
01:48:25,625 --> 01:48:26,708
Brawo.
1027
01:49:14,291 --> 01:49:16,458
Napisy: Małgorzata Rokicka