1 00:00:37,243 --> 00:00:38,403 Czego chcesz? 2 00:00:40,403 --> 00:00:41,643 Czego ode mnie chcesz? 3 00:00:43,563 --> 00:00:44,403 Baz. 4 00:01:45,003 --> 00:01:49,082 PLATFORMA 5 00:02:04,923 --> 00:02:07,683 -Jak ich nastroje? -Obwiniają się. 6 00:02:08,763 --> 00:02:11,643 Są trochę źli. I nieufni. 7 00:02:13,723 --> 00:02:17,203 -Ktoś powinien z tym coś zrobić. -Na mnie nie patrz. 8 00:02:24,563 --> 00:02:28,883 Nie stracę Baza. Powieś to przy szalupach. 9 00:02:47,683 --> 00:02:50,163 -Hej. -Jezu. 10 00:02:51,483 --> 00:02:54,403 -Powieszę ci dzwoneczek. -Słuchaj. 11 00:02:56,843 --> 00:02:59,163 -Możemy pogadać? -Jestem trochę zajęta. 12 00:02:59,603 --> 00:03:00,723 Mogę pomóc. 13 00:03:01,323 --> 00:03:03,083 Wyjaśnisz, jak żywy organizm 14 00:03:03,163 --> 00:03:05,723 podczepił się pod popiół i jak go powstrzymamy? 15 00:03:06,883 --> 00:03:10,883 Nie. Ale przy tym, co nas spotkało, nie powinniśmy mieć planu? 16 00:03:13,123 --> 00:03:15,603 Mam plan. Mówiłam ci już na samym początku. 17 00:03:15,683 --> 00:03:18,563 Radzę sobie. Idę do góry. I się nie zatrzymam. 18 00:03:18,643 --> 00:03:21,803 Nikt mi nie powie, że przerosło mnie nieoczekiwane. 19 00:03:21,883 --> 00:03:25,443 Będziesz trzymać się Pictor? Nawet po likwidacji? 20 00:03:25,763 --> 00:03:29,122 Ta branża musi się zmienić. Nie musi umierać. 21 00:03:29,203 --> 00:03:32,083 Jeśli wejdę do zarządu, przekonam ich do zmian. 22 00:03:32,163 --> 00:03:34,443 Wychwytywanie CO2, energia odnawialna, pływy. 23 00:03:34,523 --> 00:03:37,803 Dzięki temu utrzymamy się i ludzie zachowają pracę. 24 00:03:37,883 --> 00:03:40,043 Firmy naftowe mają przestać wiercić? 25 00:03:41,203 --> 00:03:44,003 Przy pierwszym odwiercie na Morzu Północnym 26 00:03:44,083 --> 00:03:46,243 mówiono, że to niemożliwe. 27 00:03:46,323 --> 00:03:51,043 A mimo to powstał jeden z najbardziej złożonych projektów na planecie. 28 00:03:51,603 --> 00:03:54,603 Sądzisz, że nie mogą zbudować lepszej przyszłości? 29 00:03:56,603 --> 00:03:58,523 To ta lepsza przyszłość? 30 00:03:59,963 --> 00:04:00,963 Przestań. 31 00:04:02,163 --> 00:04:05,883 Od czterech miesięcy nie możemy zebrać się do tej rozmowy. 32 00:04:05,963 --> 00:04:07,603 To nie pora. 33 00:04:08,683 --> 00:04:10,963 -Tam jest Baz. -I może tam zostać. 34 00:04:11,603 --> 00:04:13,803 Teraz martwią mnie ci tutaj. 35 00:04:20,603 --> 00:04:25,043 -Jakieś postępy? -Chyba wiem, jak sprawdzić załogę. 36 00:04:26,963 --> 00:04:29,403 Od każdego pobierzemy próbkę krwi 37 00:04:29,483 --> 00:04:32,283 i wymieszamy ją z krwią Baza. 38 00:04:32,403 --> 00:04:33,643 Reakcja będzie oznaczać, 39 00:04:33,723 --> 00:04:36,603 że dana osoba nie jest zainfekowana. 40 00:04:37,403 --> 00:04:39,403 Da radę z tym, co mamy na pokładzie? 41 00:04:39,483 --> 00:04:41,283 Pomału, ale Cat może pomóc. 42 00:04:42,283 --> 00:04:44,483 Kolejne przypadki podzielą załogę. 43 00:04:45,483 --> 00:04:46,803 Już są podzieleni. 44 00:04:48,563 --> 00:04:49,563 Dobrze. 45 00:04:52,963 --> 00:04:56,483 -Jest stabilnie. -Kopcie, aż bezpiecznie opadnie. 46 00:05:01,403 --> 00:05:02,643 Dwa, trzy... 47 00:05:12,363 --> 00:05:15,363 -Było trzymać go z napojami. -To nie jest śmieszne. 48 00:05:16,203 --> 00:05:17,203 Przepraszam. 49 00:05:17,843 --> 00:05:20,163 Jak chcesz, możesz odpocząć. 50 00:05:20,243 --> 00:05:21,363 Nic mi nie jest. 51 00:05:27,243 --> 00:05:28,603 Kto powie rodzinom? 52 00:05:30,643 --> 00:05:34,403 Magnus zawiadomi firmę, a firma policję. 53 00:05:35,163 --> 00:05:36,723 Jeśli odzyskamy łączność. 54 00:05:39,363 --> 00:05:42,523 Na mojej pierwszej wyprawie chciałam napisać list. 55 00:05:43,723 --> 00:05:46,243 By po mnie został, tak na wszelki wypadek. 56 00:05:46,883 --> 00:05:48,723 -Tak? -Nie robimy tego. 57 00:05:50,123 --> 00:05:53,243 Moja mama była przerażona i uznałam, że to pomoże. 58 00:05:54,763 --> 00:05:56,043 Nie robimy tego. 59 00:05:58,323 --> 00:05:59,483 To przynosi pecha. 60 00:06:07,483 --> 00:06:08,443 LONGMAN - MĘŻCZYZNA 61 00:06:08,523 --> 00:06:11,723 Murch, nie przeszkadza ci to? Trzymanie ich w chłodni? 62 00:06:11,803 --> 00:06:13,243 A gdzie mamy ich położyć? 63 00:06:13,563 --> 00:06:17,003 Na łodzi podwodnej trzymaliśmy tak typa przez dwa miesiące. 64 00:06:17,443 --> 00:06:20,163 Przesuwaliśmy go, gdy komuś zachciało się lodów. 65 00:06:22,043 --> 00:06:23,763 W marynarce mają takie akcje? 66 00:06:24,203 --> 00:06:28,243 Nie usłyszałbyś o nich. Dobrze ukrywają tajemnice. 67 00:06:28,803 --> 00:06:32,563 -Oni i cała reszta. -To wielki ocean. 68 00:06:33,723 --> 00:06:37,163 Przepłyniesz go wzdłuż i myślisz, że widziałeś wszystko. 69 00:06:37,723 --> 00:06:42,803 A potem schodzisz w mrok, który cię otacza i napiera. 70 00:06:43,883 --> 00:06:47,363 Część tej wody od tysięcy lat nie widziała powierzchni. 71 00:06:48,603 --> 00:06:51,123 To sprawia, że szybko zaczynasz się czuć mały. 72 00:06:52,283 --> 00:06:55,403 Nagle sonar zaczyna pikać. 73 00:06:56,403 --> 00:06:59,563 Coś tam jest. I cię znalazło. 74 00:07:01,243 --> 00:07:05,323 I nagle ten wielki pusty ocean wydaje ci się mocno zatłoczony. 75 00:07:09,043 --> 00:07:10,523 Chrzanisz. 76 00:07:11,763 --> 00:07:15,923 Cokolwiek się dzieje, to wina ludzi. Pieprzonych Rosjan czy coś. 77 00:07:16,363 --> 00:07:19,403 Nie pływają tu żadne potwory pokroju Moby Dicka. 78 00:07:19,483 --> 00:07:22,323 Moby Dick był wielorybem. Potworem jest Ahab. 79 00:07:22,683 --> 00:07:26,363 Wieloryb, potwór, Franken-ryba. Jeden pies, to ściema. 80 00:07:26,963 --> 00:07:29,883 Więcej wiemy o Księżycu niż o dnie oceanu. 81 00:07:29,963 --> 00:07:32,283 Dużo tu miejsca, by się ukryć. 82 00:07:33,923 --> 00:07:37,763 Nie ma znaczenia, co za tym stoi. Liczy się, by wrócić do domu. 83 00:07:38,083 --> 00:07:41,323 -I kto nas tam zabierze. -Zmień płytę, Hutton. 84 00:07:41,403 --> 00:07:45,003 Miałeś tyle czasu, co Magnus, by zdobyć tę posadę. 85 00:07:45,283 --> 00:07:47,643 Widać się do niej nie nadajesz. 86 00:07:48,403 --> 00:07:49,483 A on tak? 87 00:07:51,483 --> 00:07:52,723 Owszem. 88 00:07:53,123 --> 00:07:56,723 Cóż, Leck i Alwyn mogą się z tobą nie zgodzić. 89 00:07:57,403 --> 00:08:00,563 Ale jeśli wolisz czekać na kolejne ciała w chłodni, 90 00:08:00,643 --> 00:08:02,123 to ja uprzedzałem. 91 00:08:03,243 --> 00:08:07,083 -Jesteś bezduszną cipą, Hutton. -Ludzie, spójrzcie na to. 92 00:08:07,603 --> 00:08:10,163 -Mgła. -Co jest grane? 93 00:08:11,083 --> 00:08:12,283 Znika. 94 00:08:23,283 --> 00:08:26,203 Czyli jesteśmy bezpieczni i możemy wracać? 95 00:08:29,603 --> 00:08:30,963 Nie liczyłbym na to. 96 00:08:34,842 --> 00:08:35,803 O Boże. 97 00:08:37,003 --> 00:08:38,082 Nie. 98 00:08:42,082 --> 00:08:45,323 -To dlatego popłynęli do nich? -Możliwe. 99 00:08:46,203 --> 00:08:47,763 Ale chyba im nie wyszło. 100 00:08:48,283 --> 00:08:51,003 Nie sądziłem, że to nam dopisze szczęście. 101 00:08:51,683 --> 00:08:54,803 Trzeba się tam dostać, może ktoś ocalał. 102 00:08:55,083 --> 00:08:57,683 -Dostać? Jak? -W szalupach. 103 00:09:00,923 --> 00:09:02,363 Nie taka jest ich rola. 104 00:09:03,163 --> 00:09:06,363 Mają cię zabrać z platformy i potem czekać na służby. 105 00:09:07,003 --> 00:09:10,163 Nawet jak dopłyniesz tam, nie zbaczając z kursu, 106 00:09:10,243 --> 00:09:14,243 co jest wątpliwe, zabraknie paliwa na powrót. 107 00:09:16,483 --> 00:09:18,563 Czeka nas dryf do Norwegii. 108 00:09:18,683 --> 00:09:20,003 Musimy spróbować. 109 00:09:22,363 --> 00:09:25,683 Dużo dymu, wątpię, że jest tam kogo ratować. 110 00:09:49,003 --> 00:09:50,003 Baz? 111 00:09:52,443 --> 00:09:53,563 Co ty robisz? 112 00:09:57,803 --> 00:10:00,043 Odłóż to. Cofnij się. 113 00:10:01,003 --> 00:10:02,803 To się ze mną dzieje? 114 00:10:02,923 --> 00:10:05,563 Słuchaj, możemy ci pomóc. 115 00:10:06,003 --> 00:10:08,123 W domu jakoś temu zaradzą. 116 00:10:08,203 --> 00:10:11,123 Nie mogę wrócić. Coś tu jest. 117 00:10:12,043 --> 00:10:13,923 Muszę coś zrobić. 118 00:10:14,803 --> 00:10:16,203 Ciągle to widzę. 119 00:10:16,563 --> 00:10:20,883 Jakbym próbował być w stu różnych snach naraz. 120 00:10:23,363 --> 00:10:24,883 Co zrobiłeś Alwynowi? 121 00:10:27,523 --> 00:10:28,803 Nie chciałem. 122 00:10:31,483 --> 00:10:32,763 Ale światło... 123 00:10:34,803 --> 00:10:38,203 Życie je wzmacnia. 124 00:10:40,003 --> 00:10:41,483 Dlatego nas potrzebuje. 125 00:10:43,283 --> 00:10:44,643 Jak to „nas”? 126 00:10:51,803 --> 00:10:55,283 Rose, wszystko gra. Cofnij się. 127 00:10:57,203 --> 00:11:01,283 Próbka. Baz, potrzebujemy twojej krwi, by odkryć, co się z tobą dzieje. 128 00:11:03,723 --> 00:11:06,563 -Trzeba iść za nim. -Jest zbyt niebezpieczny. 129 00:11:06,643 --> 00:11:09,123 -Powiedzmy Magnusowi. -Dobrze. 130 00:11:13,003 --> 00:11:15,523 Magnus, potrzebujemy cię w laboratorium. 131 00:11:47,363 --> 00:11:48,603 Coś zabrał? 132 00:11:49,603 --> 00:11:52,963 Swoją próbkę. Bez niej nie zrobimy testów. 133 00:11:55,083 --> 00:11:57,363 Właz do przebieralni B był otwarty. 134 00:11:57,443 --> 00:12:01,003 -Musiał uciec na zewnątrz. -Czyli może być wszędzie. Szlag. 135 00:12:01,723 --> 00:12:04,803 -Nie mogłeś nas wezwać? -Nie było czasu. 136 00:12:05,443 --> 00:12:08,243 -Stał tutaj. -Ile z nim byłeś? 137 00:12:08,603 --> 00:12:09,723 Mniej niż minutę. 138 00:12:10,403 --> 00:12:12,603 -Sam? -Aż przyszła Rose. 139 00:12:13,123 --> 00:12:17,363 Jeśli masz rację, Baz może zarażać innych? 140 00:12:18,803 --> 00:12:19,803 To możliwe. 141 00:12:19,883 --> 00:12:23,283 Bez testów trzeba będzie izolować potencjalnych zarażonych. 142 00:12:23,643 --> 00:12:26,603 -Dopóki nie dowiemy się więcej. -Mówicie więc o mnie. 143 00:12:26,923 --> 00:12:30,403 Byłeś wczoraj na zewnątrz. Teraz tutaj. Masz ranę. 144 00:12:30,723 --> 00:12:33,443 -To nic osobistego. -Może dla ciebie. 145 00:12:42,443 --> 00:12:43,563 Dobra, Fulmer. 146 00:12:44,083 --> 00:12:47,443 Cat poszuka ran u każdego, kto był na zewnątrz. 147 00:12:48,123 --> 00:12:50,923 -Kto ma tatuaże i plomby. -To nic nie przesądza. 148 00:12:51,123 --> 00:12:53,923 Jeśli byli zarażeni, mogli już wyzdrowieć. 149 00:12:54,003 --> 00:12:59,323 Tylko tyle mamy. Jak złapiemy Baza, uda ci się wykonać testy? 150 00:13:00,723 --> 00:13:05,403 Tak, potencjalnie. Jakieś pomysły, jak to zrobić? 151 00:13:20,683 --> 00:13:24,083 DNI OD OSTATNIEGO INCYDENTU - 0 DNI IDEALNE - 0 152 00:13:24,843 --> 00:13:28,443 Straciliśmy wczoraj dwóch ludzi. Naszych przyjaciół. 153 00:13:30,243 --> 00:13:33,523 Członków załogi. Nikogo więcej nie stracimy. 154 00:13:35,443 --> 00:13:39,523 Wiem, że jesteście zmęczeni. Że nie tutaj chcecie być. 155 00:13:39,963 --> 00:13:40,963 Delikatnie mówiąc. 156 00:13:43,203 --> 00:13:46,723 Bez statku zostają nam jedynie śmigłowce. 157 00:13:47,763 --> 00:13:50,083 Lecz bez łączności z lądem 158 00:13:50,163 --> 00:13:51,803 nie wiemy, czy tu lecą. 159 00:13:52,843 --> 00:13:56,763 W międzyczasie postarajmy się zadbać tu o bezpieczeństwo. 160 00:13:57,123 --> 00:14:02,203 Zrobimy to razem. Dość kłótni i przepychanek. 161 00:14:03,003 --> 00:14:04,363 Jesteśmy jedną załogą. 162 00:14:06,403 --> 00:14:08,563 -Dunlin. -Tak. 163 00:14:10,643 --> 00:14:11,883 Po pierwsze, sprzątamy. 164 00:14:13,123 --> 00:14:15,443 Mgła się rozwiała, a popiół zniknął, 165 00:14:16,763 --> 00:14:19,603 dlatego pokład ma być wyszorowany. 166 00:14:20,363 --> 00:14:21,963 Pozbądźmy się tego syfu. 167 00:14:23,243 --> 00:14:25,723 Zalejemy wszystko na module produkcyjnym. 168 00:14:26,963 --> 00:14:29,523 Potem ruszy ekipa pokładowa ze szczotkami i wężami. 169 00:14:30,083 --> 00:14:31,843 Ten moduł to czysta strefa. 170 00:14:32,363 --> 00:14:34,963 Nie chcę skażenia krzyżowego. Rozumiemy się? 171 00:14:35,803 --> 00:14:36,643 Tak, szefie. 172 00:14:38,123 --> 00:14:40,403 Reszta zajmie się poszukiwaniami. 173 00:14:41,083 --> 00:14:45,923 Znajdziemy i sprowadzimy Baza. Wtedy uda nam się to powstrzymać. 174 00:14:47,443 --> 00:14:48,963 Chcesz go tu ściągnąć? 175 00:14:49,363 --> 00:14:53,163 Mówiłem. Jedna załoga. Wliczając Baza. 176 00:14:55,203 --> 00:14:57,683 Kamery nie wszystko pokrywają, 177 00:14:57,763 --> 00:15:00,763 więc musimy szukać wszędzie, także na produkcji. 178 00:15:01,923 --> 00:15:05,523 Heather, Easter, Murchison, bierzecie komorę błotną. 179 00:15:07,283 --> 00:15:11,443 Hutton, Garrow, Dunlin, warsztaty i magazyny. 180 00:15:12,043 --> 00:15:14,323 -Pytanko. -Mów. 181 00:15:14,803 --> 00:15:17,323 Co jak go znajdziemy, a on nie będzie chciał iść? 182 00:15:20,403 --> 00:15:22,043 Nie dawajcie mu wyboru. 183 00:15:24,283 --> 00:15:25,203 Koniec zebrania. 184 00:15:27,603 --> 00:15:29,443 Łączysz mnie z Huttonem? 185 00:15:29,523 --> 00:15:33,923 -Najlepiej zna moduł produkcyjny. -Powinno się go zamknąć. 186 00:15:34,003 --> 00:15:36,483 Myślisz, że czemu idzie z tobą? 187 00:15:36,643 --> 00:15:40,563 Nie spuszczaj go z oczu. Mamy już dosyć kłopotów. 188 00:17:00,563 --> 00:17:03,163 -Wystarczy? -Tak. 189 00:17:04,283 --> 00:17:05,243 SYSTEM ZALEWOWY 190 00:17:15,563 --> 00:17:17,563 Trochę im zejdzie. Odpocznij. 191 00:17:18,483 --> 00:17:21,923 Dopiero po wszystkim. Póki co trzymam się kawy. 192 00:17:26,362 --> 00:17:31,043 Nie wiem, kto wmówił Szkotom, że to kawa, ale was oszukał. 193 00:17:31,483 --> 00:17:33,723 Zobaczysz, co będzie, jak się skończy. 194 00:17:33,803 --> 00:17:36,843 Miejmy nadzieję, że znajdziemy go do tego czasu. 195 00:17:40,203 --> 00:17:45,603 Moja żona mawia, że przez nadzieję wszystko sypie się bardziej. 196 00:17:46,243 --> 00:17:47,203 Jesteś żonaty? 197 00:17:48,843 --> 00:17:51,603 W separacji. Chyba miała rację. 198 00:17:53,843 --> 00:17:55,323 Dobra, słuchajcie. 199 00:17:56,763 --> 00:17:58,683 Działajcie powoli i ostrożnie. 200 00:17:58,763 --> 00:17:59,763 Najpierw od góry... 201 00:17:59,843 --> 00:18:03,843 W porządku, pełne czyszczenie. Wiecie co i jak. Działamy. 202 00:18:03,963 --> 00:18:07,683 Zaraz będziesz im mówić, jak się mają kąpać. Ruszamy. 203 00:18:12,763 --> 00:18:15,483 -Wszystko gra? -Gra i buczy. 204 00:18:34,043 --> 00:18:37,683 Co to za hałas? Myślałam, że szyby są zamknięte. 205 00:18:38,123 --> 00:18:40,363 W zbiornikach zostało dużo ropy. 206 00:18:40,483 --> 00:18:44,003 Po wyłączeniu trzeba spalić nadmiar. 207 00:18:44,083 --> 00:18:46,603 Ten proces bywa niebezpieczny. 208 00:18:47,123 --> 00:18:51,363 -Jeśli coś się rusza, nie dotykaj. -To istny labirynt, może być wszędzie. 209 00:18:51,443 --> 00:18:53,683 Szybciej wejdziemy, szybciej wyjdziemy. 210 00:18:58,363 --> 00:19:02,483 -Sterownia, zaczynamy poszukiwania. -Przyjąłem. Trzymajcie się razem. 211 00:19:03,083 --> 00:19:06,963 -Wolę to zrobić dobrze niż szybko. -Łatwo mu mówić. 212 00:19:11,123 --> 00:19:13,563 Dość stękania. Spotkajmy się na środku. 213 00:19:14,843 --> 00:19:15,843 Chodźmy. 214 00:19:19,843 --> 00:19:23,283 -Masz coś? -Nic, co ma sens. 215 00:19:24,963 --> 00:19:27,363 Cokolwiek to jest, musi być nowe. 216 00:19:27,483 --> 00:19:28,603 STRATYGRAFIA SZYBU 217 00:19:28,723 --> 00:19:29,843 Niekoniecznie. 218 00:19:30,763 --> 00:19:35,323 Dawniej marynarze opowiadali o Morzu Sargassowym. 219 00:19:36,443 --> 00:19:41,123 Statek przemierzał ocean setki mil od lądu, 220 00:19:41,763 --> 00:19:44,043 nagle pojawiła się mgła, 221 00:19:44,283 --> 00:19:48,283 wiatr słabnął, statek zwalniał, mgła się przerzedzała. 222 00:19:48,723 --> 00:19:52,083 Ale statek nie ruszał się, bo wszędzie wokół, 223 00:19:52,123 --> 00:19:56,363 jak okiem sięgnąć, roiło się od wodorostów. 224 00:19:57,283 --> 00:19:59,963 Nie przyniosły ich fale, do dna za daleko. 225 00:20:00,043 --> 00:20:02,123 Jakby wystrzeliły z dna. 226 00:20:03,323 --> 00:20:05,763 Statek jest uwięziony, ster zablokowany. 227 00:20:07,483 --> 00:20:11,283 Tkwi w środku lasu, którego nie powinno tam być. 228 00:20:12,363 --> 00:20:14,243 -Dobra historia. -Tak. 229 00:20:14,323 --> 00:20:17,363 Tak kiedyś myśleli ludzie. Że to tylko historia. 230 00:20:18,283 --> 00:20:23,803 Ale parę lat temu wodorosty wróciły, dziewięć milionów ton. 231 00:20:24,683 --> 00:20:27,603 Zdławiły szlaki morskie i plaże na Karaibach. 232 00:20:27,723 --> 00:20:30,843 Czyli nie planować tam wakacji, jeśli uda się nam wrócić? 233 00:20:32,443 --> 00:20:36,003 Chodzi o to, że większość mitów prowadzi do jakiejś prawdy. 234 00:20:38,123 --> 00:20:44,003 Uważasz, że to coś nowego, podczas gdy może to być coś starego. 235 00:20:54,603 --> 00:20:58,123 KINLOCH BRAVO HISTORIA BADAŃ GRUNTU 236 00:21:00,723 --> 00:21:03,283 Nie rozumiem, co was tu przygnało. 237 00:21:03,363 --> 00:21:07,443 My nie wiedzieliśmy, co to robi światu, ale wy już tak. 238 00:21:07,523 --> 00:21:11,083 Daje światło, dba o szpitale, napędza samochody 239 00:21:11,123 --> 00:21:13,803 i traktory w polu, by było co włożyć do garnka? 240 00:21:13,843 --> 00:21:17,363 Nie będzie czego hodować, jak wypalimy atmosferę. 241 00:21:18,043 --> 00:21:21,083 Czyli dziadersi nawalili, a my musimy to prostować. 242 00:21:21,123 --> 00:21:23,723 -Też mi odpowiedzialność. -Ja się poczuwam. 243 00:21:23,843 --> 00:21:26,283 -Mieliście wybór. -Tak. 244 00:21:26,843 --> 00:21:30,043 Dwie globalne recesje, terroryzm, pandemia, długi studenckie, 245 00:21:30,123 --> 00:21:32,243 marsze faszystów i zjebana przyszłość. 246 00:21:32,323 --> 00:21:34,323 -Farciarze z nas. -Taka prawda. 247 00:21:34,683 --> 00:21:37,283 Pracowałem w Angoli, Nigerii. 248 00:21:37,363 --> 00:21:40,683 W miejscach, gdzie Pictor miał gdzieś małe wycieki ropy. 249 00:21:40,763 --> 00:21:43,563 -Powinieneś zobaczyć, jak tam jest. -Powinienem? 250 00:21:44,963 --> 00:21:47,763 -Dlaczego ja? -Odpuść. 251 00:21:48,923 --> 00:21:52,003 Wiesz, o co mi chodziło. Nas, ludzi, wielką rasę ludzką. 252 00:21:52,403 --> 00:21:53,723 Rozjebaliśmy planetę. 253 00:21:53,803 --> 00:21:55,883 I teraz dziwimy się, gdy się mści. 254 00:21:55,963 --> 00:21:58,163 Jak dla mnie musisz sobie poruchać. 255 00:21:58,243 --> 00:22:01,883 Ty też tutaj? I tyle z buntu młodości. 256 00:22:02,203 --> 00:22:04,923 Słuchaj, Murch, ja tylko operuję dźwigiem. 257 00:22:05,403 --> 00:22:09,083 Jak ktoś mi zapłaci więcej, by tego nie robić, to ja się piszę. 258 00:22:10,323 --> 00:22:11,483 Do tego czasu... 259 00:22:45,843 --> 00:22:48,523 Baz? Jesteś tutaj? 260 00:22:53,443 --> 00:22:54,443 Wybacz. 261 00:22:55,843 --> 00:22:57,523 Nie wchodź mi w drogę. 262 00:23:00,443 --> 00:23:04,003 To nie Baza chce uratować. Mówię o Magnusie. 263 00:23:05,003 --> 00:23:08,043 -Zostałeś psychiatrą? -Nie, mówię tylko... 264 00:23:09,043 --> 00:23:13,363 Własne dziecko. Po takiej stracie nie da się otrząsnąć. 265 00:23:13,883 --> 00:23:19,083 Nie w całości. A teraz nie ma Lecka i Alwyna. 266 00:23:19,283 --> 00:23:21,443 Do czegoś zmierzasz? 267 00:23:21,843 --> 00:23:24,523 Jak nie, swoje diagnozy zachowaj dla siebie. 268 00:23:26,363 --> 00:23:28,603 Gdzie, do chuja, jest Baz? 269 00:24:06,883 --> 00:24:10,243 -Fulmer cię wzywa. -Muszę jeszcze pracować. 270 00:24:10,643 --> 00:24:13,203 -Co z nim? -Bez zmian. 271 00:24:13,963 --> 00:24:15,123 A co z twoim pacjentem? 272 00:24:15,603 --> 00:24:19,483 To zarodniki z popiołu. Spójrz na to. 273 00:24:20,763 --> 00:24:24,603 Cała ropa na świecie jest zrobiona z pradawnej żywej materii, 274 00:24:24,683 --> 00:24:27,963 głównie roślin, sprasowanej wewnątrz Ziemi. 275 00:24:28,363 --> 00:24:31,363 Ale czasami powstają też skamieliny. 276 00:24:31,763 --> 00:24:34,963 -Jak te zarodniki tutaj. -Mogę zerknąć? 277 00:24:38,083 --> 00:24:40,923 Tak, przypominają nasze zarodniki z popiołu. 278 00:24:42,363 --> 00:24:46,203 To rdzeń z pierwszych badań przeprowadzonych na tym złożu. 279 00:24:46,323 --> 00:24:50,283 Firmy nie interesują skamieliny, ale muszą je katalogować. 280 00:24:50,363 --> 00:24:53,763 Wiemy zatem, że te zarodniki znaleziono już wcześniej. 281 00:24:54,203 --> 00:24:58,163 Co najmniej pięć razy w różnych warstwach geologicznych, 282 00:24:59,083 --> 00:25:01,723 za każdym razem przy okazji masowych wymierań. 283 00:25:02,403 --> 00:25:06,203 A największe złoża są tutaj. 284 00:25:06,763 --> 00:25:09,363 Wymarcie na wielką skalę. 285 00:25:09,803 --> 00:25:11,763 Pod koniec okresu permskiego. 286 00:25:12,203 --> 00:25:15,923 To 300 milionów lat temu. Zniknęło 95% wszelkiego życia. 287 00:25:16,243 --> 00:25:19,363 To wtedy planeta była najbliżej całkowitego wymarcia. 288 00:25:20,003 --> 00:25:22,003 Aua. Co było przyczyną? 289 00:25:22,083 --> 00:25:24,203 To zagadka kryminalna wszech czasów. 290 00:25:24,483 --> 00:25:27,483 Naukowcy określają to wymieraniem permskim. 291 00:25:29,483 --> 00:25:32,723 -Będzie jakaś dobra część? -No raczej. 292 00:25:33,203 --> 00:25:36,203 Ropa, którą cały czas pompowaliśmy, 293 00:25:36,283 --> 00:25:40,323 całe to złoże, jest z permu. 294 00:25:51,523 --> 00:25:52,443 Baz. 295 00:26:02,563 --> 00:26:04,403 Baz, chcemy ci pomóc. 296 00:26:28,563 --> 00:26:29,923 Dobra, Toto. 297 00:26:34,483 --> 00:26:39,683 Panowie, idziecie tu? Nie będę odwalał całej upiornej roboty. 298 00:26:40,523 --> 00:26:41,603 Wygląda normalnie. 299 00:26:42,443 --> 00:26:44,803 Korpus medyczny? Długo służyłaś? 300 00:26:46,763 --> 00:26:47,723 Osiem lat. 301 00:26:50,123 --> 00:26:52,683 Potem dwa się z tego zbierałam. 302 00:26:55,483 --> 00:26:57,203 A potem tutaj. 303 00:26:58,803 --> 00:27:00,443 Jak się pozbierałaś? 304 00:27:02,843 --> 00:27:04,363 Prawie mi nie wyszło. 305 00:27:09,203 --> 00:27:12,243 Jak nie znajdziemy Baza, na długo tu utknę? 306 00:27:13,043 --> 00:27:15,523 Wiem, że nie zanosi się, żebyśmy go znaleźli. 307 00:27:16,603 --> 00:27:20,203 Ale Rose chce dla was jak najlepiej. 308 00:27:21,003 --> 00:27:25,043 -Dla siebie. -Może. A ty nie? 309 00:27:28,723 --> 00:27:32,563 Tutaj jestem ostatni raz, to na pewno. A co z tobą? 310 00:27:33,923 --> 00:27:38,363 Ja i Kacey mamy plan. Będzie miło. 311 00:27:41,683 --> 00:27:42,963 I nudno. 312 00:27:53,523 --> 00:27:56,603 -Mamy trzymać się razem. -Zostałeś z tyłu. 313 00:27:57,203 --> 00:28:01,603 Szedłem za Garrowem. Co tu jest? I dlaczego są zamknięte? 314 00:28:03,283 --> 00:28:07,203 Nie mam pojęcia. Musiały przyjść przy ostatniej rotacji. 315 00:28:08,163 --> 00:28:12,163 Sprawdzę wykaz przychodzącego sprzętu. Gdzie, u licha, jest Garrow? 316 00:28:16,323 --> 00:28:18,003 Garrow? Cholera. 317 00:28:20,923 --> 00:28:22,643 -Postawcie mnie. -Będziesz żył. 318 00:28:24,083 --> 00:28:25,043 Kurwa. 319 00:28:26,323 --> 00:28:29,643 -Co ci się stało? -Ukrywał się z tyłu. Zaatakował mnie. 320 00:28:35,563 --> 00:28:37,163 Wystraszyłeś go i uciekł. 321 00:28:37,243 --> 00:28:39,083 -Mamy szczęście. -Gdzie pobiegł? 322 00:28:39,163 --> 00:28:42,523 W stronę komory błotnej. Jeszcze macie szansę go złapać. 323 00:28:42,603 --> 00:28:46,163 -Trzeba to zgłosić. -Chuj z tym, łapmy go. 324 00:28:53,843 --> 00:28:56,803 Dobrze mówi. Dam sobie radę, ruszajcie. 325 00:28:57,403 --> 00:29:01,683 Nie, więcej się nie rozdzielimy. Trzymamy się razem i uprzedzimy resztę. 326 00:29:05,363 --> 00:29:06,443 Easter. 327 00:29:13,283 --> 00:29:14,483 Murch. 328 00:29:17,963 --> 00:29:18,883 To ty? 329 00:29:26,483 --> 00:29:28,923 W porządku. Zerknij na to. 330 00:29:40,163 --> 00:29:43,523 Co to jest? Jaka roślina rośnie na ropie? 331 00:29:53,123 --> 00:29:54,043 Kurwa. 332 00:29:56,763 --> 00:29:58,083 Kolejny wstrząs. 333 00:30:21,203 --> 00:30:23,763 Garrow, otwórz dłoń. 334 00:30:33,123 --> 00:30:34,123 Garrow. 335 00:30:57,003 --> 00:30:58,683 Tracimy zasilanie. 336 00:30:59,963 --> 00:31:01,043 Nic nie widzę. 337 00:31:06,003 --> 00:31:07,803 -Kurwa. -Daj temu chwilę. 338 00:31:09,003 --> 00:31:13,003 Nie mogę, możemy mieć pożar albo wyciek. Widziałaś drugą platformę. 339 00:31:21,043 --> 00:31:23,123 -Naprawisz to? -Ja nie. 340 00:31:23,723 --> 00:31:26,323 -Nie możesz go wypuścić. -Nie mam wyjścia. 341 00:31:56,403 --> 00:32:00,883 Fulmer, napraw zasilanie i wracaj, jasne? 342 00:32:01,243 --> 00:32:05,763 To nie jest prośba. Cat, szykuj się na poszkodowanych. 343 00:32:05,883 --> 00:32:06,883 Przyjęłam. 344 00:32:37,443 --> 00:32:39,043 -Wszystko padło? -Tak. 345 00:32:39,683 --> 00:32:42,523 Przepraszam za to. Miałaś rację... 346 00:32:42,603 --> 00:32:46,323 Może omówimy nasz związek, gdy nie będzie nam grozić śmierć? 347 00:32:46,403 --> 00:32:47,483 Możesz to naprawić? 348 00:32:50,603 --> 00:32:52,883 Muszę dostać się do bezpieczników. 349 00:32:52,963 --> 00:32:54,963 Gdy zamigoczą światła, uruchom ponownie. 350 00:32:55,523 --> 00:32:57,043 -Co? -Wszystko. 351 00:33:19,683 --> 00:33:21,603 Panie, czuwaj nade mną. 352 00:33:40,803 --> 00:33:44,683 -Baz. -Wizje zyskują na sile. 353 00:33:46,603 --> 00:33:49,923 Tutaj widzę je lepiej. Czuję je. 354 00:33:52,283 --> 00:33:53,883 To tutaj muszę być. 355 00:33:58,003 --> 00:34:02,883 Widziałem falę. Widziałem ocean, dno morza. 356 00:34:04,123 --> 00:34:08,163 Ląd, który niegdyś ty był. A to dopiero początek. 357 00:34:10,083 --> 00:34:13,883 To jak wspomnienie milionów lat. 358 00:34:15,003 --> 00:34:20,202 Blizny na bliznach. Powrót do samego początku. 359 00:34:25,043 --> 00:34:28,883 To chce, żebym to ujrzał, ale jest tego tak dużo. 360 00:34:30,963 --> 00:34:33,803 Pierścień. I ciemność. 361 00:34:36,003 --> 00:34:37,363 Musimy to powstrzymać. 362 00:34:38,963 --> 00:34:43,682 Baz, cokolwiek słyszysz lub widzisz, zapewniam cię, że ci wierzę. 363 00:34:45,202 --> 00:34:47,043 To, co tu jest, jest prawdziwe. 364 00:34:48,682 --> 00:34:50,323 A my możemy ci pomóc. 365 00:34:51,803 --> 00:34:55,883 -Ale nie krzywdź już ludzi. -Nie chciałem. 366 00:34:57,483 --> 00:34:58,483 Naprawdę. 367 00:35:00,163 --> 00:35:01,563 Zaatakowano nas. 368 00:35:02,683 --> 00:35:05,923 Atak trwa. To miejsce... 369 00:35:09,683 --> 00:35:11,043 Muszę go bronić. 370 00:35:12,803 --> 00:35:14,203 Przed czym? 371 00:35:28,243 --> 00:35:31,723 Nie wiem. Ale to umiera. 372 00:35:33,203 --> 00:35:34,683 To wszystko umiera. 373 00:35:36,723 --> 00:35:39,683 Gdy przepadnie, przepadnie wszystko. 374 00:35:40,923 --> 00:35:43,843 Było początkiem i będzie też końcem. 375 00:35:52,963 --> 00:35:55,963 -Szybko wyszedłeś. -Był tam. Widziałem go. 376 00:35:56,043 --> 00:35:58,403 Musimy odciąć tę strefę i ściągnąć resztę. 377 00:35:59,923 --> 00:36:01,683 -Jesteście cali? -Tak. 378 00:36:02,363 --> 00:36:04,963 -Wpadliście na Garrowa? -Nie, jesteśmy tylko my. 379 00:36:06,363 --> 00:36:07,403 Gdzie Heather? 380 00:36:09,403 --> 00:36:11,323 Zostawiliście ją? Gdzie? 381 00:36:11,403 --> 00:36:14,483 Było ciemno. Nie było nic słychać i widać. 382 00:36:14,563 --> 00:36:16,683 -Gdzie? -Komora błotna. 383 00:36:18,163 --> 00:36:19,323 KOMORA BŁOTNA 384 00:36:20,203 --> 00:36:21,123 Zmiana. 385 00:36:23,883 --> 00:36:27,923 Idę po nią. Wy ogarnijcie, co tu się odpierdala. 386 00:36:29,243 --> 00:36:30,203 Chodźcie. 387 00:36:32,123 --> 00:36:34,163 Baz, proszę, wróć ze mną. 388 00:36:39,043 --> 00:36:40,163 Nie może odejść. 389 00:36:42,683 --> 00:36:43,923 Musimy to zatrzymać. 390 00:36:50,523 --> 00:36:53,523 Heather! Zostawcie ją, skurwiele! 391 00:37:06,843 --> 00:37:10,003 Gdzie Hutton? To był on? On wywołał wstrząs? 392 00:37:10,323 --> 00:37:13,043 Co z pozostałymi? Garrowem i Heather? 393 00:37:13,163 --> 00:37:17,003 Buz dopadł Garrowa. A może był już zarażony. 394 00:37:17,803 --> 00:37:21,083 -O Heather nic nie wiemy. -Mieliście trzymać ich razem. 395 00:37:21,163 --> 00:37:23,163 -Gdzie byliście? -Tam. 396 00:37:23,683 --> 00:37:26,203 W ciemnościach. A ty? 397 00:37:28,123 --> 00:37:29,203 Dobra. 398 00:37:29,563 --> 00:37:33,163 -Jak coś, uratowałam cię, tak? -Jak chcesz, siostro. 399 00:37:35,643 --> 00:37:38,643 -Co się stało? Heather. -Już wszystko dobrze. 400 00:37:38,683 --> 00:37:40,363 -Jesteś cały? -Tak. 401 00:37:42,203 --> 00:37:44,563 Hutton, co się stało? 402 00:37:45,923 --> 00:37:50,523 To samo, co zawsze. Zjawiasz się za późno. 403 00:38:21,723 --> 00:38:22,723 Rose? 404 00:38:23,083 --> 00:38:26,163 Zasilanie wróciło. Główne systemy powracają. 405 00:38:26,203 --> 00:38:29,523 -Gdzie Baz? -Jest z Garrowem. 406 00:38:30,203 --> 00:38:31,723 Byli w komorze błotnej. 407 00:38:32,043 --> 00:38:35,203 -Dotykałaś ich? -Nie, Hutton ich odstraszył. 408 00:38:35,683 --> 00:38:39,363 -I znowu gdzieś przepadli. -Rose, słyszysz to? 409 00:38:39,723 --> 00:38:40,963 Baz dopadł Garrowa. 410 00:38:41,203 --> 00:38:45,683 -Słyszę. Chcę pomówić z Heather. -Dobra, to wracamy. 411 00:38:46,363 --> 00:38:48,123 Pochwal Fulmera. 412 00:38:48,523 --> 00:38:51,603 Wciąż jest na dole. Wysłać go do ambulatorium? 413 00:38:51,843 --> 00:38:53,123 Czy to konieczne? 414 00:38:53,683 --> 00:38:57,843 Z tego, co słyszę o Garrowie, nie wiem, czy można mu ufać. 415 00:38:58,243 --> 00:39:00,483 Robiłaś testy. To twoja decyzja. 416 00:39:02,203 --> 00:39:03,203 Dobrze. 417 00:39:05,683 --> 00:39:07,003 Dzięki za wsparcie. 418 00:39:09,403 --> 00:39:12,363 Magnus, płomień. Płomień zgasł. 419 00:39:18,003 --> 00:39:20,683 Kurwa. Wszyscy do środka! 420 00:39:22,443 --> 00:39:24,883 Prędko, do środka. 421 00:39:25,003 --> 00:39:29,043 Potrzebuję pełnej izolacji elektrycznej modułu produkcyjnego. ESD 1. 422 00:39:29,243 --> 00:39:32,883 Musimy włączyć bezpieczniki i odizolować elektrownię. 423 00:39:33,843 --> 00:39:37,803 -Kierunek i prędkość wiatru? -Południowy zachód, siedem węzłów. 424 00:39:37,883 --> 00:39:39,643 Wieje od platformy. 425 00:39:39,683 --> 00:39:42,403 Jeśli się zmieni, kondensat nas zadusi. 426 00:39:42,483 --> 00:39:45,843 -A w końcu wybuchnie. -Zapłon nie reaguje. 427 00:39:46,643 --> 00:39:47,483 ALARM! 428 00:39:47,563 --> 00:39:51,203 -Da się wyłączyć u źródła? -Tam, gdzie jest Baz i Garrow. 429 00:39:51,323 --> 00:39:52,323 Pójdziesz tam? 430 00:39:53,683 --> 00:39:56,523 -Potrzebuję opcji. -Można odpalić ręcznie. 431 00:39:57,843 --> 00:40:01,403 -Jak inaczej to zrobić? -Nie ma ręcznej procedury zapłonu. 432 00:40:01,603 --> 00:40:03,123 Nie w podręcznikach. 433 00:40:03,203 --> 00:40:07,323 Ale dawniej, gdy olewaliśmy BHP, 434 00:40:07,923 --> 00:40:10,123 jeśli stos wygasał, 435 00:40:10,203 --> 00:40:13,843 ktoś szedł do chmury tak blisko, jak tylko się dało, 436 00:40:14,123 --> 00:40:16,203 i strzelał w nią flarą. I bum. 437 00:40:16,843 --> 00:40:21,403 Trzeba by było użyć dźwigu. Byle nie za blisko, bo zdmuchnie. 438 00:40:27,723 --> 00:40:28,923 Da się zrobić. 439 00:40:30,243 --> 00:40:33,123 -To zbyt ryzykowne. -Zrobię to. 440 00:40:36,163 --> 00:40:37,563 To nie musisz być ty. 441 00:40:37,883 --> 00:40:40,243 I tak mogę już być martwy. 442 00:40:43,923 --> 00:40:44,843 Dobrze. 443 00:40:47,243 --> 00:40:48,963 Zrobimy to po staremu. 444 00:40:50,603 --> 00:40:51,563 Jestem gotowy. 445 00:40:54,443 --> 00:40:58,043 Easter wyrzuci cię tak blisko, jak to tylko możliwe. 446 00:40:58,363 --> 00:41:02,683 Po strzale padnij. Odciągniemy cię od wybuchu. 447 00:41:03,363 --> 00:41:04,203 Jasne. 448 00:41:21,723 --> 00:41:25,723 -Obym tylko trafił. -Jesteś dobry. Trafisz. 449 00:41:56,443 --> 00:41:58,963 Robi to, by udowodnić, że jest jednym z nas. 450 00:41:59,203 --> 00:42:01,083 Źle, że dałam go na kwarantannę. 451 00:42:02,323 --> 00:42:03,683 Chroniłaś nas. 452 00:42:04,003 --> 00:42:07,163 Gdyby tego nie rozumiał, nie robiłby tego samego. 453 00:42:31,723 --> 00:42:32,723 Zatrzymaj się. 454 00:43:14,163 --> 00:43:16,643 Co on odpieprza? 455 00:43:17,043 --> 00:43:19,523 -Zdjął uprząż. -Fulmer, nie! 456 00:43:23,603 --> 00:43:24,563 Fulmer! 457 00:43:29,083 --> 00:43:31,163 Załóż uprząż! Fulmer! 458 00:43:34,123 --> 00:43:35,403 Co ty robisz? 459 00:43:39,323 --> 00:43:42,563 -Strzeli i pobiegnie. -Co za kretyn. 460 00:44:17,363 --> 00:44:18,643 Pora zabłysnąć. 461 00:44:25,563 --> 00:44:26,403 Teraz. 462 00:44:32,843 --> 00:44:34,203 Szybko! 463 00:44:34,283 --> 00:44:37,203 Lećcie tam. Nosze, dalej. 464 00:44:39,243 --> 00:44:41,203 Zostań. Sprowadzimy go. 465 00:44:44,243 --> 00:44:45,243 Fulmer. 466 00:44:47,403 --> 00:44:49,803 Właśnie tak. Trzymaj się. 467 00:44:50,843 --> 00:44:53,123 Trzymaj się, kolego. 468 00:44:53,243 --> 00:44:54,443 -Easter. -Mam go. 469 00:44:54,523 --> 00:44:55,803 -Złap go za ręce. -Dobra. 470 00:44:55,883 --> 00:44:57,163 -Trzymam nogi. -Mam go. 471 00:44:58,363 --> 00:45:02,443 -Raz, dwa, trzy. Do góry. -Cat jest w drodze, Fulmer. 472 00:45:03,043 --> 00:45:07,043 Trzymajcie go w poziomie. Do tyłu. Musimy przejść. 473 00:45:07,683 --> 00:45:10,403 Właśnie tak. Przed nami zakręt. 474 00:45:10,603 --> 00:45:12,003 Powoli. Spokojnie. 475 00:45:12,403 --> 00:45:13,843 -Co z nim? -Oddycha. 476 00:45:14,003 --> 00:45:16,523 Oparzenia i zatrucie dymem. Muszę go zbadać. 477 00:45:16,603 --> 00:45:19,203 Wyliże się. Niech Cat zrobi swoje. 478 00:45:19,283 --> 00:45:22,003 -Mogę pomóc. -Teraz się nie mieszaj. 479 00:45:22,123 --> 00:45:25,203 W razie co cię zawołam. Idź się przewietrzyć. 480 00:45:25,643 --> 00:45:28,683 Czekajcie na moje instrukcje, kładąc go na stół. 481 00:45:29,963 --> 00:45:32,483 Raz, dwa, trzy. Niżej. 482 00:45:32,563 --> 00:45:34,843 Doskonale. Teraz pasy. 483 00:45:35,763 --> 00:45:37,843 Tlen. Ktoś może zamknąć drzwi? 484 00:45:37,923 --> 00:45:39,003 -Robi się. -Dziękuję. 485 00:45:45,603 --> 00:45:50,163 Zdejmijmy pasy. Zwiększ tlen, Easter. 486 00:45:50,363 --> 00:45:53,203 Trzeba mu zdjąć buty. 487 00:46:30,323 --> 00:46:32,163 Masz teraz czas na odpoczynek? 488 00:46:33,243 --> 00:46:36,043 -A ty? -Zaczekam. 489 00:46:38,603 --> 00:46:39,563 Co z nim? 490 00:46:42,763 --> 00:46:47,083 Jest nieprzytomny, ale stabilny. Cat zajmuje się oparzeniami. 491 00:46:51,323 --> 00:46:54,483 Baz wciąż tam jest. Garrow też. 492 00:46:58,923 --> 00:47:01,283 Nie mamy jak im pomóc. 493 00:47:03,283 --> 00:47:05,523 Ustawiam wartę na mostku. 494 00:47:06,403 --> 00:47:10,123 Nikt nie przejdzie, dopóki tego nie ogarniemy. 495 00:47:12,003 --> 00:47:16,003 Próbował rozmawiać z Heather. To samo mówił Fulmerowi. 496 00:47:16,563 --> 00:47:19,603 Że to jak wspomnienia sięgające daleko wstecz. 497 00:47:21,443 --> 00:47:26,283 Wspomnienia tego, co było tu wcześniej, ale zostało zaatakowane. 498 00:47:29,363 --> 00:47:30,883 Wiesz, co to może znaczyć? 499 00:47:32,683 --> 00:47:35,243 Ani trochę. Ale miałeś rację. 500 00:47:36,803 --> 00:47:41,003 Nie stoi za tym nic nowego. To coś starego. 501 00:47:42,603 --> 00:47:43,923 I budzi się. 502 00:47:46,803 --> 00:47:48,123 Pogadam z Heather. 503 00:47:49,883 --> 00:47:50,883 Co do ciebie... 504 00:47:52,203 --> 00:47:56,323 Radzę skupić się na tym, co ci zostało. 505 00:48:02,603 --> 00:48:06,363 -Nie wiem, czy mnie słyszy. -To nieistotne. 506 00:48:09,603 --> 00:48:10,763 To nie dla niego. 507 00:48:41,523 --> 00:48:43,643 -Wzywałeś? -Tak. 508 00:48:46,003 --> 00:48:47,163 Czy możesz... 509 00:48:49,203 --> 00:48:50,843 przejąć konsolę? 510 00:48:51,443 --> 00:48:56,403 -Muszę się czymś zająć. -Nie jestem w pełni przeszkolona. 511 00:48:58,523 --> 00:49:02,403 Uszczknij trochę wiary i przekaż ją sobie. 512 00:49:03,003 --> 00:49:05,483 Zaufaj mi. Dasz radę. 513 00:49:09,083 --> 00:49:09,923 Dzięki. 514 00:49:13,643 --> 00:49:15,843 Czekaj, co chcesz zrobić? 515 00:50:01,443 --> 00:50:06,683 Jest stabilny. Na szczęście skafander przyjął część uderzenia... 516 00:50:08,243 --> 00:50:10,043 -Mogę go zobaczyć? -Oczywiście. 517 00:50:49,843 --> 00:50:54,083 Chyba nie liczyłeś na to, że uznamy cię za bohatera. 518 00:50:55,803 --> 00:50:57,123 Najwyżej za idiotę. 519 00:50:59,963 --> 00:51:01,003 Mogę być tym i tym? 520 00:51:26,963 --> 00:51:27,883 Baz. 521 00:51:31,203 --> 00:51:32,203 Co jest? 522 00:51:33,403 --> 00:51:35,243 Przy mnie robi się gorzej. 523 00:51:43,043 --> 00:51:46,683 To jest to. To tym nas atakują. 524 00:51:49,803 --> 00:51:53,723 Trzeba to wyłączyć. Musimy zacząć walczyć. 525 00:52:58,003 --> 00:53:00,003 Napisy: Marcin Kędzierski 526 00:53:00,083 --> 00:53:02,083 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger