1 00:00:12,963 --> 00:00:17,043 -Budzi się. -Odzyskuje przytomność. 2 00:00:22,123 --> 00:00:23,843 Muszę mu zmierzyć temperaturę. 3 00:00:24,563 --> 00:00:27,883 Baz, to ja, Rose. Słyszysz mnie? 4 00:00:31,243 --> 00:00:33,243 Tak, słyszę. 5 00:00:35,043 --> 00:00:38,603 Wciąż czekam na przeprosiny za wysiudanie mnie z helikoptera. 6 00:00:40,363 --> 00:00:44,403 Może później. Wiesz, gdzie jesteś? 7 00:00:45,883 --> 00:00:48,843 Tak. Zupełnie nie tam, gdzie chciałbym. 8 00:00:49,723 --> 00:00:52,043 Miałeś wypadek na maszcie. 9 00:00:52,443 --> 00:00:56,763 Wspiąłeś się z Fulmerem. A potem wyszedłeś na lądowisko. 10 00:00:59,043 --> 00:01:01,523 Pamiętasz, powiedziałeś: „Już się zaczęło”? 11 00:01:01,603 --> 00:01:02,683 Nie pamiętam. 12 00:01:04,603 --> 00:01:08,763 Nie pamiętam. Słyszałem w głowie dźwięk. 13 00:01:11,243 --> 00:01:13,323 Pobiorę ci krew, dobrze? 14 00:01:14,563 --> 00:01:18,443 -Wtedy na maszcie. -Tak? 15 00:01:18,563 --> 00:01:20,483 Założę opaskę, żeby poszerzyć żyłę. 16 00:01:20,683 --> 00:01:23,723 Tuż po tym, jak sprawdziliśmy sprzęt. 17 00:01:25,843 --> 00:01:29,523 Spojrzałem w morze. 18 00:01:31,603 --> 00:01:33,802 I ta mgła... 19 00:01:36,483 --> 00:01:38,043 Coś w niej było. 20 00:01:40,683 --> 00:01:46,643 Potem usłyszałem ten dźwięk. Dzwonił mi w głowie... 21 00:01:47,963 --> 00:01:50,723 -Ciągle mówi mi, by... -Puść, Baz! 22 00:01:50,963 --> 00:01:52,403 -Puść! -Spokojnie. 23 00:01:52,483 --> 00:01:54,483 -Nic się nie dzieje. -Puść. 24 00:01:54,563 --> 00:01:58,683 -Baz. -Nie słuchacie. 25 00:01:58,763 --> 00:02:01,763 Tam coś jest. Idzie prosto na nas. 26 00:02:02,003 --> 00:02:05,563 -Spokojnie. -Co tam jest? Co na nas idzie? 27 00:02:06,603 --> 00:02:10,283 Fala. Nadchodzi fala. 28 00:03:07,603 --> 00:03:11,883 PLATFORMA 29 00:04:00,083 --> 00:04:04,203 -Hutton w kajucie pod kluczem? -Tak. Postawiłem Eastera pod drzwiami. 30 00:04:04,763 --> 00:04:09,003 -Jaki był? -Wkurzony. Nie tylko on. 31 00:04:09,883 --> 00:04:11,003 Nic nowego. 32 00:04:13,763 --> 00:04:17,882 -To wszystko? -Na razie tak. 33 00:04:19,163 --> 00:04:21,763 Porozmawiamy o likwidacji? 34 00:04:26,163 --> 00:04:27,963 Ta fala, o której mówił Baz. 35 00:04:28,523 --> 00:04:31,723 Chyba nie ma takiego ryzyka? 36 00:04:32,283 --> 00:04:34,403 -Nie dla tej platformy. -Dobrze. 37 00:04:34,523 --> 00:04:38,283 Wytrzyma fale wysokości, jakiej nie widziano w tym sektorze. 38 00:04:38,363 --> 00:04:42,363 Bardziej martwię się nim. Przynajmniej się obudził. 39 00:04:43,363 --> 00:04:46,723 -Cokolwiek zrobiłaś, podziałało. -W tym rzecz. 40 00:04:49,723 --> 00:04:50,963 Niczego nie zrobiłam. 41 00:04:53,163 --> 00:04:55,963 Przy tych urazach to nienormalne. 42 00:04:57,283 --> 00:04:59,163 Ciało to niezwykły mechanizm. 43 00:05:00,403 --> 00:05:01,283 Tak. 44 00:05:01,363 --> 00:05:04,683 Obserwuj go. Daj znać, jeśli jego stan się zmieni. 45 00:05:05,043 --> 00:05:06,163 Dobra. 46 00:05:38,483 --> 00:05:40,323 Sam niedawno się dowiedziałem. 47 00:05:40,603 --> 00:05:43,083 Powiedziałbym im w odpowiednim czasie. 48 00:05:43,163 --> 00:05:47,083 Tu nie chodzi o załogę. Mój Jamie właśnie zaczął studia. 49 00:05:47,163 --> 00:05:48,403 Liam też chce iść. 50 00:05:49,443 --> 00:05:52,123 Myślą, że niszczę im przyszłość przez tę pracę. 51 00:05:52,202 --> 00:05:54,763 Chcą zobaczyć, jak źle będzie bez niej. 52 00:05:54,843 --> 00:05:56,163 To nie była moja decyzja. 53 00:05:57,163 --> 00:06:00,003 A gdyby była, nie zrobiłbym tego w ten sposób. 54 00:06:00,243 --> 00:06:05,323 Tylko mówię. Nie wszyscy znajdą pracę w sklepach metalowych i na budowie. 55 00:06:06,043 --> 00:06:08,763 Budowaliśmy pozornie niemożliwe konstrukcje. 56 00:06:08,923 --> 00:06:10,363 Gdzie się podział ten duch? 57 00:06:10,643 --> 00:06:15,443 Rozumiem, ale musisz przyznać, że ostatnie lata nie były dochodowe. 58 00:06:15,523 --> 00:06:18,603 Nie szuka się nowych złóż, cena odnawialnej spadnie, 59 00:06:18,683 --> 00:06:20,243 a ropy będzie tylko rosła. 60 00:06:20,323 --> 00:06:22,123 Nie ma w tym nic złego, 61 00:06:22,203 --> 00:06:25,403 jeśli chcesz pracować do emerytury i pogłębiać degradację. 62 00:06:25,843 --> 00:06:28,723 Jesteśmy najstarszą platformą Pictora. 63 00:06:28,843 --> 00:06:33,283 -Gdzie mieli zacząć zwalniać jak nie tu? -Rzecz w tym jak, a nie gdzie. 64 00:06:34,283 --> 00:06:39,083 Pracujemy razem 20 lat. Nie mogłeś mnie wcześniej uprzedzić? 65 00:06:39,563 --> 00:06:41,923 Po 20 latach powinieneś znać procedury. 66 00:06:45,483 --> 00:06:47,403 Jak myślisz, skąd się wziął? 67 00:06:48,723 --> 00:06:50,483 Z wulkanu na Islandii? 68 00:06:52,243 --> 00:06:54,883 Rose mówiła, że nie, bo to za daleko. 69 00:06:55,723 --> 00:06:58,963 -Była pewna? -Tak. 70 00:07:05,163 --> 00:07:07,203 Jak myślisz, co się z nim stało? 71 00:07:09,763 --> 00:07:12,563 Siedziałem przy nim przez trzy godziny 72 00:07:12,643 --> 00:07:15,083 i słuchałem, jak z trudem łapie oddech. 73 00:07:17,483 --> 00:07:21,923 Gdybyś mnie wtedy spytał, czy jeszcze wstanie, 74 00:07:22,043 --> 00:07:23,883 powiedziałbym, że nigdy. 75 00:07:24,163 --> 00:07:28,283 -Nie przeraża cię to? -Myślisz, że bym się przyznał? 76 00:07:34,083 --> 00:07:35,243 Co znowu? 77 00:07:37,523 --> 00:07:38,603 Widzieliście? 78 00:07:44,563 --> 00:07:46,003 To statek ratunkowy. 79 00:07:46,643 --> 00:07:47,883 Światła sygnalizacyjne. 80 00:07:49,643 --> 00:07:51,202 Próbują się porozumieć. 81 00:07:53,003 --> 00:07:55,243 Jeśli nie zmienią kursu, stracimy ich. 82 00:07:59,723 --> 00:08:05,643 Leck. Idź na górę i obserwuj ich. 83 00:08:06,083 --> 00:08:07,923 -Spisz komunikaty. -Idę. 84 00:08:08,403 --> 00:08:09,403 Powiem Magnusowi. 85 00:08:09,483 --> 00:08:11,563 To znaczy, że wracamy na ląd? 86 00:09:31,483 --> 00:09:33,003 Dzięki, Leck. Trzymaj się. 87 00:09:34,483 --> 00:09:37,683 Powtarzają ten komunikat w kółko. 88 00:09:37,883 --> 00:09:40,163 -Co mówią? -Komunikat Pan-Pan. 89 00:09:40,363 --> 00:09:41,763 Wzywają pomocy. 90 00:09:41,803 --> 00:09:44,283 To znaczy, że też nie mają łączności. 91 00:09:44,363 --> 00:09:46,123 Odpowiemy światłami pokładowymi. 92 00:09:47,363 --> 00:09:49,483 Przygotować załogę do ewakuacji? 93 00:09:50,083 --> 00:09:53,763 Platformie nic nie zagraża. Protokół każe zostać. 94 00:09:53,803 --> 00:09:56,883 -Mówiłaś, że nie wiesz, co się dzieje. -Więc czekamy. 95 00:09:56,923 --> 00:09:59,323 -To może minąć. -Już nas gonisz do pracy? 96 00:10:00,003 --> 00:10:02,243 Każda godzina przerwy przynosi straty. 97 00:10:02,683 --> 00:10:03,643 Naprawdę? 98 00:10:05,443 --> 00:10:06,363 Ona ma rację. 99 00:10:07,563 --> 00:10:11,163 Nie wiemy, czy na statku byłoby lepiej niż tu. 100 00:10:11,883 --> 00:10:15,203 Fulmer, każ statkowi zająć pozycję do ewakuacji. 101 00:10:15,683 --> 00:10:18,083 -I dowiedz się, co wiedzą. -Dobra. 102 00:10:18,763 --> 00:10:23,403 Ale to nie minie. Oby byli przygotowani na długi postój. 103 00:10:43,883 --> 00:10:44,803 Murch? 104 00:10:49,523 --> 00:10:50,563 Murch. 105 00:10:59,603 --> 00:11:03,883 -Zgłodniałeś, szefie? -Nie. 106 00:11:05,403 --> 00:11:09,443 -Radio łapie? -Tylko trzeszczy. 107 00:11:09,523 --> 00:11:12,883 W tej sytuacji może to i lepiej. 108 00:11:15,043 --> 00:11:18,403 -Kiedy była ostatnia dostawa? -W zeszłym tygodniu. 109 00:11:20,443 --> 00:11:22,603 Następna przypada za trzy dni. 110 00:11:23,683 --> 00:11:26,763 -Chcesz się założyć, czy przyjdzie? -Niekoniecznie. 111 00:11:29,723 --> 00:11:35,683 Świeży, rzeczny sum, złowiony w Wietnamie, zamrożony i przewieziony do Aberdeen, 112 00:11:35,763 --> 00:11:37,643 a stamtąd tu. Uwierzysz? 113 00:11:37,723 --> 00:11:40,323 -A co z naszym sumem? -Wybity. 114 00:11:43,483 --> 00:11:46,603 -Mam ograniczyć porcje? -Tak. 115 00:11:47,083 --> 00:11:49,483 Ale od jutra. Dziś normalnie. 116 00:11:49,763 --> 00:11:52,483 -Ludzie i tak już mają dość. -Jutro będą mieli mało. 117 00:12:00,483 --> 00:12:01,563 O czym czytasz? 118 00:12:02,603 --> 00:12:03,523 WYBUDZENIE KRAKENA 119 00:12:03,603 --> 00:12:07,683 -O zbiorowej klęsce wyobraźni. -Brzmi znajomo. 120 00:12:09,723 --> 00:12:12,163 -Jak się kończy? -Źle dla nas. 121 00:12:16,723 --> 00:12:19,323 Wtedy przy szalupach 122 00:12:20,763 --> 00:12:23,683 Leck nie mógł odpiąć kombinezonu. 123 00:12:25,003 --> 00:12:29,803 -Tak się bał. -Pamiętasz szkolenie z ewakuacji? 124 00:12:30,483 --> 00:12:33,643 Czy pamiętam, jak mnie przypięli do atrapy helikoptera 125 00:12:33,723 --> 00:12:37,723 i wrzucili po ciemku głową w dół do basenu z lodowatą wodą? 126 00:12:38,163 --> 00:12:43,163 Pamiętam. Prawie utonęłam i zamarzłam. 127 00:12:46,723 --> 00:12:47,563 Cóż, 128 00:12:49,243 --> 00:12:53,523 wyobraź sobie, że to nie było szkolenie. Że to nie był basen. 129 00:12:54,403 --> 00:12:57,163 I że nie było nurka, który by ci pomógł. 130 00:12:57,883 --> 00:13:00,563 I prawie utonęłaś i zamarzłaś. 131 00:13:01,323 --> 00:13:05,563 A potem wszyscy ci powtarzali, jakie miałaś szczęście. 132 00:13:06,683 --> 00:13:09,403 Przeżył wypadek? 133 00:13:11,243 --> 00:13:13,363 -Kiedy? -Dwa lata temu. 134 00:13:14,363 --> 00:13:16,683 Ale pewnie czuje jakby wczoraj. 135 00:13:26,163 --> 00:13:27,203 Kurwa. 136 00:13:43,883 --> 00:13:48,563 Do kurwy nędzy! Hej, Easter. 137 00:13:48,883 --> 00:13:53,403 Wiem, że płynie po mnie jednostka ratownicza. Kiedyś musisz mnie wypuścić. 138 00:13:53,643 --> 00:13:55,643 Tylko pogarszasz sprawę. 139 00:13:56,443 --> 00:13:59,643 Nie zostawią mnie tu. Magnus nie zdobędzie się na to. 140 00:14:00,803 --> 00:14:03,283 Odsuń się, wchodzę. 141 00:14:09,523 --> 00:14:10,483 Cześć, chłopaki! 142 00:14:11,963 --> 00:14:14,563 Płynie statek, nie możecie mnie tu trzymać. 143 00:14:14,643 --> 00:14:17,403 Nie? To patrz. Proszę. 144 00:14:18,003 --> 00:14:20,483 Magnus mianował cię kelnerem? 145 00:14:21,523 --> 00:14:24,683 To się nazywa dbanie o załogę. Powinieneś być wdzięczny. 146 00:14:25,163 --> 00:14:28,043 Bo gdyby to zależało ode mnie, wsiadając na statek, 147 00:14:28,323 --> 00:14:30,923 wykreśliłbym twoje nazwisko z listy pasażerów. 148 00:14:31,363 --> 00:14:36,683 Odpowiedzialna odpowiedź od szefa bezpieczeństwa. Dzięki. Bez sosu? 149 00:14:37,763 --> 00:14:40,923 Nie wpuszczaj nikogo bez mojej zgody. 150 00:14:46,963 --> 00:14:48,963 A nie mówiłem? 151 00:15:05,003 --> 00:15:09,123 Widzisz, Heather? Obserwuj naszego kierownika obozu. 152 00:15:09,803 --> 00:15:12,923 Gdy robi się ciężko, kawa robi się mocniejsza. 153 00:15:13,003 --> 00:15:16,043 -To bezkofeinowa. -Dopóki jej wystarczy. 154 00:15:16,363 --> 00:15:20,683 Magnus zamierza racjonować. Będziesz musiał zejść do sześciu dziennie. 155 00:15:20,923 --> 00:15:22,283 I dobrze. 156 00:15:24,443 --> 00:15:28,083 Pracował tu kiedyś Donald Burton. Pamiętasz go? 157 00:15:29,763 --> 00:15:33,563 Schodził z dziennej zmiany, jadł kolację, szedł się przespać 158 00:15:34,243 --> 00:15:36,843 i wracał na śniadanie nocnej zmiany. 159 00:15:38,163 --> 00:15:39,403 To dopiero racjonowanie. 160 00:15:39,803 --> 00:15:41,683 Nie zjadłeś z nim ani razu. 161 00:15:42,283 --> 00:15:44,443 -Byłem na diecie Atkinsa. -Jasne. 162 00:15:44,523 --> 00:15:49,883 -Zjadałeś zapas bekonu dla całego sektora. -Zwykłe oszczerstwo. 163 00:15:51,443 --> 00:15:52,883 Z jednostką wszystko ok? 164 00:15:55,243 --> 00:15:58,403 Tak. Niedługo powinna zająć pozycję do ewakuacji. 165 00:15:58,563 --> 00:16:00,443 A potem wybór Joego Strummera. 166 00:16:02,483 --> 00:16:04,323 Zostać czy się zawinąć. 167 00:17:18,122 --> 00:17:22,323 Leck już długo tam siedzi. Niech ktoś go zmieni po kolacji. 168 00:17:22,362 --> 00:17:26,563 -Ja mogę. -Nie. Lepsi starzy niż niedoświadczeni. 169 00:17:27,043 --> 00:17:30,123 Ja pójdę. Zawsze uważałem się za samotnego strażnika. 170 00:17:32,203 --> 00:17:37,363 Rozmawiają na górze o Bazie? O tym, co mówił o fali? 171 00:17:39,203 --> 00:17:44,003 Rose mówi, że to niemożliwe. Nigdy w historii nie było tu tsunami. 172 00:17:44,203 --> 00:17:46,683 Ma rację, w spisanej historii nie. 173 00:17:46,763 --> 00:17:48,923 Ale przedtem zdarzyło się. 174 00:17:49,803 --> 00:17:53,243 -Osuwisko Storegga. -Myślałam, że to figura taneczna. 175 00:17:53,763 --> 00:17:57,083 Storegga oznacza krawędź. 176 00:17:58,323 --> 00:18:02,723 8000 lat temu 190-kilometrowy odcinek 177 00:18:02,803 --> 00:18:07,123 norweskiego szelfu kontynentalnego osunął się pod wodą. 178 00:18:08,043 --> 00:18:11,003 We wszystkie strony rozeszły się fale, 179 00:18:11,083 --> 00:18:16,603 przy których współczesne tsunami są jak zmarszczki w brodziku dla dzieci. 180 00:18:17,363 --> 00:18:20,043 Pędziły z prędkością 160 km/h, 181 00:18:20,123 --> 00:18:23,843 ciągnąc za sobą fragmenty dna większe od tankowca. 182 00:18:24,323 --> 00:18:30,283 Zatrzymały się dopiero na lądzie, z którego zmyły absolutnie wszystko. 183 00:18:31,483 --> 00:18:35,323 -Kiepski dzień na spacer po plaży. -Nie doceniasz skali. 184 00:18:35,363 --> 00:18:38,603 W tym miejscu był suchy ląd. Nazywał się Doggerland. 185 00:18:38,723 --> 00:18:43,763 Rozległe lasy z mnóstwem zwierzyny, największe osadnictwo w Europie. 186 00:18:44,603 --> 00:18:47,963 Osuwisko Storegga zalało wszystko. 187 00:18:48,483 --> 00:18:52,363 W Szkocji 30 km w głębi lądu znaleziono ślady fal, 188 00:18:52,603 --> 00:18:54,203 które wyhamował Doggerland. 189 00:18:54,283 --> 00:18:58,043 Gdyby to stało się dziś, zalałoby całe wybrzeże Morza Północnego. 190 00:18:58,283 --> 00:19:01,323 „Trysnęły z hukiem źródła Wielkiej Otchłani 191 00:19:01,363 --> 00:19:04,563 „i otworzyły się upusty nieba”. Księga Rodzaju. 192 00:19:05,243 --> 00:19:08,563 Każda wielka religia opowiada o potopie. 193 00:19:09,003 --> 00:19:13,843 To nie przypadek. To się zdarza. I tak długo nas oszczędzało. 194 00:19:14,243 --> 00:19:17,363 Jedna fala to i tak nic przy tym, co zrobił człowiek. 195 00:19:18,603 --> 00:19:22,283 -Może ludzie się obudzą. -Będziesz pouczał nas o ekologii? 196 00:19:22,723 --> 00:19:26,443 -To nie żart. -Murch. Wyluzuj. 197 00:19:27,963 --> 00:19:33,123 -Wiadomo, co spowodowało osuwisko? -Przypuszczalnie trzęsienie ziemi. 198 00:19:33,763 --> 00:19:37,243 Lub gwałtowny rozpad złóż metanu. Nie ma pewności. 199 00:19:37,363 --> 00:19:38,763 Już to słyszałem. 200 00:19:38,843 --> 00:19:42,003 To, czego nie rozumiesz, i tak może cię zabić. 201 00:20:09,843 --> 00:20:10,723 PUNKT ZBIÓRKI 202 00:20:54,963 --> 00:20:59,283 -Pobrałam próbkę popiołu. -Poznamy dzięki temu przyczynę? 203 00:21:00,203 --> 00:21:03,203 Nie do końca, ale mogę zrobić analizę geologiczną 204 00:21:03,283 --> 00:21:05,923 i ustalić, co to jest i skąd pochodzi. 205 00:21:06,003 --> 00:21:07,243 A gdybyś miała zgadywać? 206 00:21:08,003 --> 00:21:10,683 Nie muszę. To jest najfajniejsze w nauce. 207 00:21:10,763 --> 00:21:14,123 Ale na razie niech nie wychodzą, na wszelki wypadek. 208 00:21:14,363 --> 00:21:17,323 Zgoda. Każę Dunlinowi zamknąć moduł. 209 00:21:18,363 --> 00:21:20,723 Wiedziałaś o likwidacji? 210 00:21:23,203 --> 00:21:27,283 Wiedziałam, że się o niej mówi. Dlatego chciałam wrócić. 211 00:21:28,283 --> 00:21:31,563 -Powstrzymać ją? -Przedyskutować. 212 00:21:32,843 --> 00:21:35,603 Jednostka podchodzi na pozycję do ewakuacji. 213 00:21:36,083 --> 00:21:40,843 Ale nie dowiedzieli się niczego więcej. Byli odcięci jak my, bez radaru, niczego. 214 00:21:41,523 --> 00:21:43,963 -Jest jeszcze jeden problem. -Dawaj. 215 00:21:44,723 --> 00:21:47,243 Komunikujemy się sygnałami świetlnymi. 216 00:21:47,323 --> 00:21:50,843 Gdy wstanie słońce, w tej mgle utracimy tę możliwość. 217 00:21:50,923 --> 00:21:53,043 Nie będziemy mogli ich naprowadzić. 218 00:21:53,643 --> 00:21:56,203 Jeśli źle podejdą, mogą w nas uderzyć. 219 00:21:57,643 --> 00:22:00,243 -Więc jeśli chcemy wrócić... -To tylko dziś. 220 00:22:01,003 --> 00:22:05,283 Już to przerabialiśmy. Porzucenie platformy bez powodu to złamanie umowy. 221 00:22:05,363 --> 00:22:07,123 Uważasz, że nie ma powodu? 222 00:22:08,523 --> 00:22:11,443 Nie przekonamy zarządu, że jest, 223 00:22:11,523 --> 00:22:13,523 jeśli mgła się rozwieje po dniu. 224 00:22:13,803 --> 00:22:18,043 I chyba nie chcę być na tym statku, jeśli nie zniknie. Płyną po omacku. 225 00:22:18,123 --> 00:22:21,923 Jeśli zostaniemy, możemy znów nie mieć prądu. A ich może znieść. 226 00:22:22,003 --> 00:22:25,003 Gdy stracą nas z oczu, mogą nas już nie znaleźć. 227 00:22:25,083 --> 00:22:26,283 Niech podchodzą. 228 00:22:26,483 --> 00:22:29,843 Do tego czasu możesz wymyślić powód, żeby nie wsiadać. 229 00:22:30,603 --> 00:22:33,443 Jeśli mogę zabrać załogę na brzeg, zrobię to. 230 00:22:33,523 --> 00:22:36,803 Magnus, Baz zniknął. 231 00:22:38,763 --> 00:22:40,643 -Nie ma go w świetlicy? -Nie. 232 00:22:41,163 --> 00:22:43,883 -W stołówce? -Nie, sprawdziłam. 233 00:22:46,043 --> 00:22:47,883 Musi być wciąż w środku. 234 00:22:52,083 --> 00:22:56,923 Zaczniemy go szukać. Weź ludzi, jeśli trzeba, ale nie rozgłaszaj tego. 235 00:22:57,363 --> 00:22:58,323 Dobra. 236 00:23:14,883 --> 00:23:17,163 Wiesz, skąd to się wzięło? 237 00:23:17,243 --> 00:23:20,163 -Z nieba. -Ale jak się tam dostało? 238 00:23:20,243 --> 00:23:23,243 -Pracuję nad tym. -Ale nie stoisz w tym. 239 00:23:27,923 --> 00:23:29,203 Dziwne gówno. 240 00:24:11,403 --> 00:24:13,083 Wciąż nie ma helikopterów. 241 00:24:17,963 --> 00:24:19,403 Tędy stąd nie uciekniesz. 242 00:24:28,723 --> 00:24:30,723 -Dobrze się czujesz? -Nie wiem. 243 00:24:33,243 --> 00:24:35,043 Słyszę dziwne dźwięki. 244 00:24:35,363 --> 00:24:39,923 Mam obce myśli. Coś mi pokazują. 245 00:24:42,363 --> 00:24:44,403 Nie powinienem przeżyć upadku. 246 00:24:46,323 --> 00:24:47,483 To wbrew naturze. 247 00:24:49,043 --> 00:24:50,243 Powinienem nie żyć. 248 00:24:55,763 --> 00:25:01,003 Gdy to przejdzie i wrócimy, pomogą ci. 249 00:25:01,283 --> 00:25:05,083 To nie przejdzie. To nie jest normalne. 250 00:25:06,363 --> 00:25:11,403 Nie ma w tym nic normalnego. Wszyscy to wiemy, ale nie chcemy przyznać. 251 00:25:12,923 --> 00:25:15,163 Już widzę. 252 00:25:22,563 --> 00:25:23,443 Co widzisz? 253 00:25:26,043 --> 00:25:30,443 Tam coś jest. W świetle. 254 00:25:41,403 --> 00:25:43,883 Baz, co się stało? Coś nam grozi? 255 00:25:56,243 --> 00:26:00,643 Cat? Jesteś tu? 256 00:26:36,123 --> 00:26:37,843 ALKOHOL DO DEZYNFEKCJI 257 00:27:25,163 --> 00:27:27,963 Z każdym dniem zdrowieję pod każdym względem. 258 00:27:30,603 --> 00:27:31,563 Od razu lepiej. 259 00:27:43,003 --> 00:27:44,283 Kurwa, co jest? 260 00:28:30,163 --> 00:28:31,283 Kurwa. 261 00:28:53,723 --> 00:28:55,203 Jebany statek widmo. 262 00:29:15,003 --> 00:29:19,243 Leck? Przyniosłam ci obiad. 263 00:29:22,123 --> 00:29:23,323 Jesteś tam? 264 00:29:34,443 --> 00:29:35,363 Leck? 265 00:29:37,843 --> 00:29:39,203 Postawię tutaj. 266 00:29:44,083 --> 00:29:45,163 Wszystko dobrze? 267 00:29:47,123 --> 00:29:49,323 Mam nadzieję, że tylko golisz nogi. 268 00:29:57,323 --> 00:29:58,483 Pokład sypialny. 269 00:30:00,563 --> 00:30:04,483 -Tu sterownia. Co się stało? -Chodzi o Lecka. 270 00:30:05,643 --> 00:30:09,363 Poszłam do niego. Chyba nie żyje. 271 00:30:17,203 --> 00:30:21,563 STABILNOŚĆ ZŁOŻA WYSOKA MARGINALNE RYZYKO AKTYWNOŚCI SEJSMICZNEJ 272 00:30:25,323 --> 00:30:26,523 Co ukrywasz? 273 00:30:30,243 --> 00:30:31,563 Magnus cię prosi. 274 00:30:37,403 --> 00:30:40,163 -Heather go tak znalazła? -Tak. 275 00:30:40,963 --> 00:30:43,163 Nieprędko zapomni ten widok. 276 00:30:44,403 --> 00:30:48,803 -Dunlin zaprowadził ją do kajuty. -Będę chciała z nią porozmawiać. 277 00:30:50,563 --> 00:30:55,923 -Był na lądowisku, w pyle. -Miał siedzieć w punkcie obserwacyjnym. 278 00:31:04,923 --> 00:31:08,763 -Alwyn, jakieś wieści ze statku? -Nic nowego. Czemu pytasz? 279 00:31:09,083 --> 00:31:10,883 Widać dodatkowe światło. 280 00:31:11,883 --> 00:31:14,323 Są na pozycji. To ktoś inny. 281 00:31:26,683 --> 00:31:28,123 Świeci przy moście. 282 00:31:30,243 --> 00:31:31,523 Wygląda na latarkę. 283 00:31:33,163 --> 00:31:37,043 Nie powinno tam nikogo być. Sprawdzić? 284 00:31:37,883 --> 00:31:40,283 Sprawdzimy razem. Pójdź z zewnątrz. 285 00:31:40,363 --> 00:31:42,803 -Spotkamy się na dole. -Dobra. 286 00:31:48,363 --> 00:31:52,563 Nie znam dokładnej przyczyny śmierci. Może utrata krwi. 287 00:31:53,163 --> 00:31:54,563 Ale przyczyna krwawienia... 288 00:31:54,643 --> 00:31:56,843 To mogło mu tak rozmazać tatuaże? 289 00:31:58,523 --> 00:31:59,963 Jakaś substancja chemiczna? 290 00:32:00,443 --> 00:32:03,243 Może pożałował nastoletnich wybryków. 291 00:32:04,843 --> 00:32:06,723 Znalazłem je w kajucie Baza. 292 00:32:09,563 --> 00:32:13,123 -Plomby? -Dzieje się tu coś złego. 293 00:32:13,643 --> 00:32:16,763 Ich ciała odrzuciły materiał nieorganiczny. 294 00:32:17,123 --> 00:32:20,403 -To jak reakcja immunologiczna. -Skrajna. 295 00:32:21,243 --> 00:32:23,203 Leck nie był okazem zdrowia. 296 00:32:24,323 --> 00:32:26,603 Organizm mógł nie dać rady. 297 00:32:26,883 --> 00:32:28,563 Mógł to spowodować popiół? 298 00:32:30,043 --> 00:32:32,563 Badałam jego skład chemiczny, ale może zawierać 299 00:32:32,643 --> 00:32:34,643 substancje organiczne. 300 00:32:35,443 --> 00:32:36,363 Przenosić je. 301 00:32:39,123 --> 00:32:40,163 Sprawdź to. 302 00:32:41,203 --> 00:32:45,683 Dunlin. Upewnij się, że nikt inny nie wyszedł. 303 00:33:09,283 --> 00:33:12,603 -Nie po oczach. -Myślałem, że cię zgubiłem. 304 00:33:14,723 --> 00:33:16,843 -Znalazłeś coś? -Nie. 305 00:33:17,523 --> 00:33:19,403 Ktokolwiek to był, już go nie ma. 306 00:33:20,803 --> 00:33:22,563 Po co ktoś miałby wychodzić? 307 00:33:23,323 --> 00:33:25,963 Niektórzy źle znoszą zamknięcie. 308 00:33:27,043 --> 00:33:29,203 Jeśli koniecznie musisz wyjść... 309 00:33:29,883 --> 00:33:33,483 Trzeba sprawdzić szalupy. Żeby ktoś nie popłynął na brzeg. 310 00:33:33,723 --> 00:33:35,163 Nie bez nas. 311 00:33:37,123 --> 00:33:40,723 -Uważaj na poręcz. -Wszystko się tu sypie. 312 00:33:41,323 --> 00:33:43,683 Myślisz, że przeprowadzą likwidację? 313 00:33:43,803 --> 00:33:47,763 Na dwoje babka wróżyła. My tego nie powstrzymamy. 314 00:34:16,363 --> 00:34:20,923 -Uważaj. -Ktoś tu pokazuje pazurki. 315 00:34:21,483 --> 00:34:23,963 -Do twarzy ci z tym. -Dokąd idziesz? 316 00:34:24,963 --> 00:34:27,242 Ktoś musi nas stąd wyciągnąć. 317 00:34:32,163 --> 00:34:36,242 -Ile ci to zajmie? -To nie moja działka. 318 00:34:36,923 --> 00:34:37,923 Mniej więcej. 319 00:34:38,242 --> 00:34:42,163 Wystawię próbki na bodźcie i sprawdzę, czy wywołam reakcję. 320 00:34:42,563 --> 00:34:45,803 Ani śladu Baza. Ani Fulmera i Alwyna. 321 00:34:46,443 --> 00:34:48,242 -Wyszli? -Najwyraźniej. 322 00:34:48,643 --> 00:34:52,123 -Bo tu ich nie ma. -Kto nadaje sygnały? 323 00:34:54,443 --> 00:34:57,323 Dunlin, idź do sterowni. Sprawdź, co się dzieje. 324 00:34:57,403 --> 00:34:59,963 -My znajdziemy Fulmera i Alwyna. -Tak jest. 325 00:35:01,443 --> 00:35:02,683 Nic. 326 00:35:09,443 --> 00:35:10,523 Kurde! 327 00:35:12,403 --> 00:35:15,363 -Powinieneś mieć rękawice! -Dzięki. 328 00:35:17,323 --> 00:35:19,923 Siedziałeś kiedyś w kojcu do ewakuacji? 329 00:35:21,563 --> 00:35:25,563 -Nie, a ty? -Tak. 330 00:35:27,603 --> 00:35:29,363 Nic przyjemnego. 331 00:35:31,643 --> 00:35:33,123 Myślisz, że trzeba zostać? 332 00:35:36,203 --> 00:35:39,723 Po prostu mam dość zastanawiania się, co jest mniejszym złem. 333 00:35:57,883 --> 00:35:58,883 Patrz. 334 00:36:03,643 --> 00:36:05,403 Ktoś bawi się twoją zabawką. 335 00:36:10,963 --> 00:36:14,243 To SOS. Ściągną tu statek. 336 00:36:30,683 --> 00:36:31,723 Kurwa, co jest? 337 00:36:38,643 --> 00:36:39,843 Zamknięte. 338 00:36:47,163 --> 00:36:49,843 -Popiół przestał padać. -Jedno zmartwienie mniej. 339 00:36:50,323 --> 00:36:53,323 Oby. Ale jak wrócimy? 340 00:36:54,163 --> 00:36:56,043 Zostań, spróbuj zwrócić ich uwagę. 341 00:36:56,123 --> 00:36:59,723 Ja pobiegnę na górę, sprawdzę, czy otwarte. Wtedy cię wpuszczę. 342 00:37:05,683 --> 00:37:07,963 Pomocy! Hej! 343 00:37:18,123 --> 00:37:21,243 Jeśli to popiół zabił Lecka, musimy dowiedzieć się jak, 344 00:37:21,363 --> 00:37:23,083 bo stracimy nad tym kontrolę. 345 00:37:23,163 --> 00:37:25,083 -Jeszcze bardziej? -Dużo bardziej. 346 00:37:25,163 --> 00:37:26,403 -Pomocy! -Staram się! 347 00:37:26,603 --> 00:37:30,043 -Pomocy! -Staram się. Ktoś je zablokował. 348 00:37:30,163 --> 00:37:32,003 -Nie napieraj. -Pomocy! 349 00:37:32,123 --> 00:37:34,203 -Kto tam jest? -Fulmer. 350 00:37:34,323 --> 00:37:35,403 Pomocy! 351 00:37:40,363 --> 00:37:43,443 -Co tu się, kurwa, dzieje? Kto zaryglował? -Hutton. 352 00:37:43,523 --> 00:37:46,363 -Poszedł do sterowni. -Zmienił komunikat. 353 00:37:46,443 --> 00:37:49,323 -Ściągnął jednostkę, płynie z pełną parą. -To skurwysyn. 354 00:37:49,683 --> 00:37:52,203 Jeśli nie zwolnią, uderzą w nas. 355 00:37:52,363 --> 00:37:55,163 Trzeba było wsadzić go do szalupy i spuścić. 356 00:37:55,203 --> 00:37:57,563 -Twoja ręka. -To nic, zaciąłem się. 357 00:37:58,803 --> 00:38:00,683 -Popiół przestał padać. -Co? 358 00:38:00,963 --> 00:38:04,043 -Zupełnie? -Tak. Lepiej tam chodźmy. 359 00:38:07,483 --> 00:38:09,363 Trzeba było cię związać. 360 00:38:10,203 --> 00:38:12,683 Nie spoczniesz, póki nie zginiemy. 361 00:38:12,723 --> 00:38:15,603 Spierdalaj. Tylko ja próbuję nas stąd wyciągnąć. 362 00:38:22,003 --> 00:38:24,523 -Spieprzaj. -Oddawaj klucz. 363 00:38:25,603 --> 00:38:27,523 Hutton, daj klucz. 364 00:38:27,883 --> 00:38:30,683 Zawsze trzymasz się procedur. 365 00:38:30,723 --> 00:38:33,683 Czekasz na polecenie, które nie przyjdzie. 366 00:38:33,803 --> 00:38:36,723 Ten statek to jedyna droga ucieczki. Trzeba wsiadać. 367 00:38:37,043 --> 00:38:40,203 Koniec, Hutton. Dostaniesz wilczy bilet. 368 00:38:40,443 --> 00:38:44,523 To koniec dla wszystkich. Obudź się. 369 00:38:44,843 --> 00:38:46,123 -Wright. -Jestem. 370 00:38:46,203 --> 00:38:47,883 -Rodriguez. -Jestem. 371 00:38:47,963 --> 00:38:49,363 -Hernandez. -Jestem. 372 00:38:49,443 --> 00:38:50,803 -Ayodeji. -Jestem. 373 00:38:50,883 --> 00:38:52,403 -Shaw. -Jestem. 374 00:38:52,603 --> 00:38:53,843 -Garrow. -Jestem. 375 00:38:54,243 --> 00:38:57,323 Nie zmieszczę wszystkich. To obłęd. 376 00:38:57,843 --> 00:39:01,683 Sam mówiłeś, że nawet jeśli z tego wyjdziemy, zwolnią nas. 377 00:39:01,723 --> 00:39:04,483 -Więc po co tu siedzimy? -Tak się nie robi. 378 00:39:04,803 --> 00:39:07,523 -Nigdy się nie nauczysz! -Nigdy nie myślisz! 379 00:39:07,723 --> 00:39:11,723 -Oddawaj klucz. No już. -Za późno. 380 00:39:13,243 --> 00:39:17,843 Możesz zostać, jeśli chcesz. Teraz to będzie impreza! 381 00:39:18,083 --> 00:39:20,043 -Jaki masz problem? -Co się dzieje? 382 00:39:20,163 --> 00:39:21,683 -Wyłącz to. -Z przyjemnością. 383 00:39:22,203 --> 00:39:23,483 Pupilek. 384 00:39:23,883 --> 00:39:26,043 -Zabawka bogatej dziewczynki. -Co? 385 00:39:27,123 --> 00:39:29,203 -Dostanie w ryj. -Uspokójcie się. 386 00:39:29,323 --> 00:39:31,083 Trzeba coś z nim zrobić! 387 00:39:31,203 --> 00:39:34,803 Zrobimy. Ale w tej chwili możesz dołożyć problemów lub pomóc. 388 00:39:34,963 --> 00:39:36,123 Wybieraj. 389 00:39:38,883 --> 00:39:44,003 Sprawdź listy załogantów. Chcę wiedzieć, gdzie są wszyscy. 390 00:39:47,243 --> 00:39:49,403 Jeszcze nie skończyliśmy. 391 00:39:49,523 --> 00:39:51,643 -Skończyłeś się dawno temu. -Idziemy. 392 00:39:51,683 --> 00:39:54,443 Odwołujemy ewakuację. Niech nikt nie wychodzi. 393 00:39:54,523 --> 00:39:56,043 Ja to zrobię. Zrób analizę. 394 00:39:56,203 --> 00:39:59,203 Niech ktoś obserwuje statek, czy zmienia kurs. 395 00:39:59,963 --> 00:40:04,523 -Alwyn. Wciąż jest przy szalupach? -Kurde. Został na zewnątrz. 396 00:40:06,963 --> 00:40:08,443 Mówi dowódca. 397 00:40:09,083 --> 00:40:11,563 Wszyscy na zewnątrz natychmiast do środka. 398 00:40:11,683 --> 00:40:15,523 -Powtarzam, natychmiast do środka. -Baz? To ty? 399 00:40:15,963 --> 00:40:19,523 Powtarzam, natychmiast do środka. Mówił dowódca. 400 00:40:26,003 --> 00:40:27,643 „W świetle coś jest”. 401 00:40:34,683 --> 00:40:37,003 Co oni tam ćwiczą? 402 00:40:39,203 --> 00:40:41,843 Nadałem komunikat. Powinni zmienić kurs. 403 00:40:43,683 --> 00:40:47,323 Jeśli odczytali wiadomość. Dunlin, znalazłeś go? 404 00:40:47,403 --> 00:40:50,363 Przez tę cholerną mgłę nic nie widać. 405 00:40:53,963 --> 00:40:57,683 -Chwila. Coś jest. -Jest na pokładzie konstrukcyjnym. 406 00:40:57,923 --> 00:41:00,643 Jeśli jednostka nie zmieni kursu, zaleje go. 407 00:41:03,003 --> 00:41:06,963 Mówi kapitan. Niech wszyscy wrócą do części załogowej. 408 00:41:07,043 --> 00:41:09,843 -Ty też, Alwyn. -Nie usłyszy przez te fale. 409 00:41:13,923 --> 00:41:18,083 Idę po niego. Jeśli wpadnie do wody bez skafandra, 410 00:41:18,163 --> 00:41:19,563 zamarznie po minucie. 411 00:41:19,963 --> 00:41:24,043 Potrzebuję więcej ludzi, żeby poprowadzić statek. 412 00:41:24,483 --> 00:41:27,683 Załoga potrzebuje kapitana. Ja pójdę. 413 00:41:28,483 --> 00:41:32,723 Włóż kombinezon i go sprowadź. Wystarczy na dzisiaj ofiar. 414 00:41:34,083 --> 00:41:35,403 Będę cię obserwował. 415 00:41:40,843 --> 00:41:42,123 Baz, jesteś tam? 416 00:41:48,363 --> 00:41:50,843 Chodź, przecież nie chcesz tu zostać. 417 00:41:59,963 --> 00:42:01,123 To ja, Alwyn. 418 00:42:02,923 --> 00:42:06,923 Wiem, że się boisz. Pomożemy ci. 419 00:42:09,363 --> 00:42:12,843 -Chodź ze mną na górę. -Nie mogę. 420 00:42:14,523 --> 00:42:17,643 -Muszę to zobaczyć. -Co? 421 00:42:30,723 --> 00:42:31,883 Co to jest? 422 00:42:34,443 --> 00:42:36,323 Wiesz, prawda? 423 00:42:38,563 --> 00:42:41,803 Życie. Z wody. 424 00:42:42,683 --> 00:42:45,923 -Tam się zaczęło. -Przestań. 425 00:42:46,563 --> 00:42:49,163 Płynie do nas statek. Nie możemy tu zostać. 426 00:42:49,363 --> 00:42:50,603 Nie mogę wrócić. 427 00:42:50,723 --> 00:42:55,843 Jeśli coś cię ocaliło od upadku, to nie po to, żebyś tu zginął. 428 00:42:56,123 --> 00:42:57,523 Pójdziesz ze mną. 429 00:43:01,723 --> 00:43:03,403 Możemy się stąd wydostać. 430 00:43:03,483 --> 00:43:05,963 Mówię ci, że to nas ostrzega. 431 00:43:06,203 --> 00:43:07,563 Nadchodzi fala. 432 00:43:07,683 --> 00:43:11,683 Jeśli się nie ruszymy, faktycznie zaleją nas fale. Więc rusz się. 433 00:43:15,523 --> 00:43:16,563 Nie pozwolę ci. 434 00:43:26,643 --> 00:43:29,843 -Co się dzieje? -Nie zwolnili. 435 00:43:29,963 --> 00:43:32,483 -Miną nas? -O włos. 436 00:43:33,123 --> 00:43:35,923 Baz, puść mnie. 437 00:43:36,483 --> 00:43:38,963 Tu dowódca. Przygotować się na zderzenie. 438 00:43:39,163 --> 00:43:41,883 -Przygotować się na zderzenie. -Do środka! 439 00:43:49,563 --> 00:43:53,403 Dobra, zostań tam. Pomogę ci. 440 00:43:53,883 --> 00:43:54,883 Mijają nas. 441 00:43:55,283 --> 00:43:58,483 -Zaleje konstrukcyjny. -Spróbuję odzyskać łączność. 442 00:43:58,563 --> 00:44:00,123 -Dokąd idziesz? -Na dół. 443 00:44:00,203 --> 00:44:01,323 Niech Cat dojdzie. 444 00:44:15,923 --> 00:44:18,403 Zdaje się, że nas zostawili. 445 00:44:20,283 --> 00:44:21,203 Więc utknęliśmy? 446 00:44:21,923 --> 00:44:24,683 -Nic ci nie jest? -Nie. 447 00:44:26,123 --> 00:44:27,643 Pomóż mi. 448 00:44:29,283 --> 00:44:31,043 Dawaj. 449 00:44:35,243 --> 00:44:36,523 Jezu. 450 00:44:37,803 --> 00:44:40,843 Dawaj. 451 00:44:41,963 --> 00:44:44,443 Proszę, Alwyn. 452 00:44:55,803 --> 00:44:56,843 To był Baz. 453 00:44:59,323 --> 00:45:00,203 Widziałem. 454 00:45:02,403 --> 00:45:04,403 No dawaj. 455 00:45:07,123 --> 00:45:09,043 -Nie może umrzeć. -Dobra. 456 00:45:18,083 --> 00:45:21,003 Oddychaj. 457 00:45:25,363 --> 00:45:29,683 Przestań. Za późno. Nie żyje. 458 00:45:30,163 --> 00:45:33,203 -Nie żyje. -Chodź, zrób jej miejsce. 459 00:45:39,283 --> 00:45:40,563 Wpadł do wody? 460 00:45:41,483 --> 00:45:45,523 Szarpali się, Baz położył mu rękę na piersi i Alwyn upadł. 461 00:45:47,083 --> 00:45:49,763 Dlaczego pytasz? 462 00:45:58,883 --> 00:45:59,803 Utonął. 463 00:47:34,283 --> 00:47:35,803 Nie skończył jej. 464 00:47:49,043 --> 00:47:52,723 -Dunlin, zrobiłeś, co mogłeś. -Jasne. 465 00:47:55,923 --> 00:47:57,803 Za mało. 466 00:48:18,203 --> 00:48:23,963 Dwie ofiary jednej nocy. Ja pierdolę. Nie powinno go tam być. 467 00:48:26,963 --> 00:48:31,043 Przykro mi. Co ze statkiem? 468 00:48:31,563 --> 00:48:34,043 Płyną do platformy Charlie. 469 00:48:34,123 --> 00:48:36,803 Fulmer próbuje się z nimi połączyć. Oddalają się. 470 00:48:36,883 --> 00:48:40,643 Nie sądzę, by oglądali się za siebie. Jakbyśmy byli trędowaci. 471 00:48:45,283 --> 00:48:47,003 Musisz coś zobaczyć. 472 00:48:52,323 --> 00:48:53,563 Co to? 473 00:48:54,163 --> 00:48:57,723 Wprowadziłam cząsteczki popiołu do próbki mojej krwi, ale... 474 00:48:58,323 --> 00:49:01,803 To nie popiół. W każdym razie nie tylko. 475 00:49:02,123 --> 00:49:05,163 -To znaczy? -To żywe organizmy. 476 00:49:05,883 --> 00:49:09,203 Popiół je przenosi. Tak jak mówiła Cat. 477 00:49:10,243 --> 00:49:12,923 -Więc to pasożyt? -Coś w tym stylu. 478 00:49:14,243 --> 00:49:19,123 Z tego, co zauważyłam, popiół częściowo składa się z zarodników. 479 00:49:19,243 --> 00:49:21,923 Przyczepiają się do materii organicznej, 480 00:49:22,363 --> 00:49:25,163 naprawiają uszkodzenia, usuwają zanieczyszczenia. 481 00:49:26,043 --> 00:49:29,403 Jak plomby Baza. Po co? 482 00:49:29,883 --> 00:49:32,483 Prawdopodobnie chcą mieć zdrowego żywiciela. 483 00:49:32,803 --> 00:49:35,123 Jeśli jest chory, zostają odrzucone. 484 00:49:36,603 --> 00:49:41,923 Jeśli to pasożyt, trzeba szybko go powstrzymać. 485 00:49:42,043 --> 00:49:45,483 Ma na celu namnażanie. A w tym celu potrzebuje jednego. 486 00:49:45,643 --> 00:49:47,323 Wiem, nas. 487 00:49:49,843 --> 00:49:52,003 Po jakim czasie następuje zakażenie? 488 00:49:52,963 --> 00:49:55,563 Różnie, zależnie od ekspozycji. 489 00:49:56,563 --> 00:49:58,683 Nie wystarczy dotknąć popiołu, 490 00:49:59,643 --> 00:50:03,403 ale jeśli długo masz z nim styczność, wdychasz go, 491 00:50:04,643 --> 00:50:07,043 masz uszkodzoną skórę... 492 00:50:08,883 --> 00:50:11,123 Takie osoby trzeba obserwować. 493 00:52:35,563 --> 00:52:37,563 Napisy: Dorota Szatkowska-Jaskuła 494 00:52:37,643 --> 00:52:39,643 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger