1 00:00:01,001 --> 00:00:03,920 SZKOŁA PUBLICZNA IM. ABBOTTA 2 00:00:04,546 --> 00:00:08,341 Siemandero, kamero! Witajcie z powrotem u Avy. 3 00:00:08,341 --> 00:00:10,343 Trochę minęło. Nic nie straciliście. 4 00:00:10,343 --> 00:00:14,097 Kogo ja widzę! Ile to minęło, pięć miesięcy? Co słychać? 5 00:00:14,597 --> 00:00:16,558 - Jak leci? Nadal to robimy? - Tak. 6 00:00:16,558 --> 00:00:20,186 O Boże! To wy! Cześć! Oj, przepraszam. 7 00:00:20,937 --> 00:00:24,190 Rety, nowy sprzęt. Nie chcę mówić „A nie mówiłem”, ale... 8 00:00:24,190 --> 00:00:26,985 Ja to zrobię. Trzeba było go wtedy posłuchać 9 00:00:26,985 --> 00:00:28,570 i skręcić w prawo, a nie w lewo. 10 00:00:28,570 --> 00:00:30,613 Mam wam opowiedzieć, co wam się przydarzyło? 11 00:00:31,322 --> 00:00:32,782 OK, opowiedzieć widzom. 12 00:00:32,782 --> 00:00:35,785 Okradli ich. Bo spacerowali po zachodniej Filadelfii 13 00:00:35,785 --> 00:00:39,581 z tym swoim sprzętem. Też bym was okradła, gdybym tam była. 14 00:00:39,581 --> 00:00:41,499 Nieważne. Jest pięć miesięcy później, 15 00:00:41,499 --> 00:00:45,420 bo ludziom po studiach artystycznych tyle zajmuje zebranie kasy na nowe kamery. 16 00:00:45,420 --> 00:00:48,798 Witajcie z powrotem! Mamy dziś Dzień Kariery, niestety. 17 00:00:54,721 --> 00:00:56,014 Avo! 18 00:00:56,014 --> 00:00:57,974 Nie chcesz być przytomna w Dzień Kariery? 19 00:00:57,974 --> 00:01:00,727 To inicjatywa okręgu. Dadzą sobie radę. 20 00:01:00,727 --> 00:01:04,064 Nie macie wrażenia, że ci z okręgu stali się bardziej irytujący? 21 00:01:04,064 --> 00:01:05,273 Nie wszyscy są źli. 22 00:01:05,273 --> 00:01:06,483 Według mnie są spoko. 23 00:01:07,067 --> 00:01:08,151 Ja też ich teraz lubię. 24 00:01:08,151 --> 00:01:09,235 Coś takiego. 25 00:01:09,235 --> 00:01:10,195 Sama nie wiem. 26 00:01:10,195 --> 00:01:13,948 Mam wrażenie, że są gorsi niż kiedykolwiek wcześniej. 27 00:01:13,948 --> 00:01:16,117 Byli bezużyteczni, są nie do zniesienia. 28 00:01:16,701 --> 00:01:18,536 Dzień dobry, podstawówko Abbotta. 29 00:01:18,536 --> 00:01:20,830 - Dobry. - „Dzień dobry, podstawówko Abbotta”. 30 00:01:22,707 --> 00:01:25,502 Tak, pracuję teraz dla okręgu. 31 00:01:25,502 --> 00:01:26,836 Wiele was ominęło. 32 00:01:26,836 --> 00:01:29,631 Misja: Podstawówka 33 00:01:29,631 --> 00:01:32,258 SZKOŁA PUBLICZNA IM. ABBOTTA 34 00:01:39,682 --> 00:01:42,435 Pięć miesięcy wcześniej... 35 00:01:42,936 --> 00:01:44,813 {\an8}OKRĘG SZKOLNY W FILADELFII 36 00:01:44,813 --> 00:01:45,897 {\an8}DZIEŃ ROZWOJU 37 00:01:47,982 --> 00:01:49,234 {\an8}Cześć wam. Hej. 38 00:01:49,234 --> 00:01:50,318 {\an8}Lewa czy prawa? 39 00:01:50,318 --> 00:01:51,903 {\an8}Lewa. Dziękuję. 40 00:01:51,903 --> 00:01:53,279 {\an8}Dobry wybór. 41 00:01:53,947 --> 00:01:56,991 {\an8}Ten Dzień Rozwoju rozwija u mnie migrenę. 42 00:01:57,575 --> 00:01:59,327 {\an8}Daj mi jedną aspirynę. 43 00:01:59,828 --> 00:02:01,162 {\an8}To środek nasenny. 44 00:02:01,162 --> 00:02:04,457 {\an8}Obudź mnie w razie pożaru, tornada lub wybuchu wulkanu. 45 00:02:05,792 --> 00:02:08,628 {\an8}Witam wspaniałe ciało pedagogiczne naszej szkoły. 46 00:02:10,588 --> 00:02:11,631 {\an8}Co? 47 00:02:11,631 --> 00:02:15,468 {\an8}Mówisz o wspaniałym ciele pedagogicznym Gregory'ego? 48 00:02:15,468 --> 00:02:18,138 {\an8}Nie, pani Schemmenti. Mówiłam do wszystkich. 49 00:02:18,763 --> 00:02:20,223 {\an8}Ale skoro patrzycie na niego... 50 00:02:21,099 --> 00:02:23,393 {\an8}Panie Eddie, odczyta pan pierwszy akapit 51 00:02:23,393 --> 00:02:26,020 {\an8}z tego perfekcyjnie spiętego skoroszytu? 52 00:02:26,729 --> 00:02:27,730 {\an8}Zrobić to seksownie? 53 00:02:28,481 --> 00:02:29,482 {\an8}Słucham? 54 00:02:29,482 --> 00:02:33,528 {\an8}To dwuznaczne i wysoce niestosowne wobec naszych gości. 55 00:02:35,363 --> 00:02:38,074 {\an8}Cześć wszystkim. Jesteśmy z okręgu. 56 00:02:38,074 --> 00:02:42,495 {\an8}Pani dyrektor zaprosiła nas do obserwacji i współpracy z wami 57 00:02:42,495 --> 00:02:44,164 {\an8}podczas Dnia Rozwoju. 58 00:02:44,164 --> 00:02:47,792 {\an8}Tak. A znaczenia współpracy nauczyłam się 59 00:02:47,792 --> 00:02:49,919 {\an8}podczas studiów na Cambridge. 60 00:02:50,670 --> 00:02:52,755 {\an8}Tak, latem poszłam na Harvard. 61 00:02:52,755 --> 00:02:55,967 {\an8}Korzystając z bezpłatnego Wi-Fi na ich kampusie, 62 00:02:55,967 --> 00:02:58,469 {\an8}zdobyłam dyplom w dziedzinie edukacji. 63 00:02:58,469 --> 00:03:02,348 {\an8}Dowiedziałam się też, czego tak naprawdę wymaga praca dyrektora. 64 00:03:02,348 --> 00:03:05,560 {\an8}Okazuje się, że wszystko robiłam źle. 65 00:03:05,560 --> 00:03:07,020 {\an8}Ktoś mógł mi powiedzieć. 66 00:03:07,020 --> 00:03:10,899 {\an8}Nieważne. Teraz jestem zaangażowana i czujna. Działam książkowo. 67 00:03:11,608 --> 00:03:13,026 {\an8}I polubiłam książki. 68 00:03:13,526 --> 00:03:16,988 Cieszymy się, że możemy reprezentować nowego inspektora, Johna Reynoldsa. 69 00:03:16,988 --> 00:03:20,700 Nazywam się Manny. To moja drużyna marzeń, Emily i Simon. 70 00:03:20,700 --> 00:03:23,745 Nie przychodzimy z pustymi rękami. Mamy iPady i tablice 71 00:03:23,745 --> 00:03:25,955 wyposażone w aplikacje do nauki. 72 00:03:28,833 --> 00:03:30,543 Nowe, lepsze modele... 73 00:03:30,543 --> 00:03:32,170 Te same stare podzespoły. 74 00:03:32,170 --> 00:03:35,006 Ci ludzie nie zmienią absolutnie nic, 75 00:03:35,006 --> 00:03:37,008 jedynie liczbę osób w klasie. 76 00:03:37,008 --> 00:03:38,885 Dziękujemy i do zobaczenia. 77 00:03:38,885 --> 00:03:39,969 Dziękuję. 78 00:03:41,095 --> 00:03:45,016 {\an8}Gregory, wciąż musimy odczytać ten pierwszy akapit. Rozdział A. 79 00:03:47,810 --> 00:03:49,145 „Rozdział A. 80 00:03:49,145 --> 00:03:50,480 Witajcie ponownie. 81 00:03:50,480 --> 00:03:52,106 Koniec rozdziału A”. 82 00:03:52,815 --> 00:03:54,776 Dziękuję. Może pan usiąść. 83 00:03:57,153 --> 00:04:01,199 „Zapytaj, czy ktoś ma jakieś pomysły z wakacji, które chciałby wdrożyć. 84 00:04:01,199 --> 00:04:02,367 Spróbuj być zabawna”. 85 00:04:04,786 --> 00:04:08,456 Czy ktoś ma jakieś pomysły z wakacji, które chciałby wdrożyć? 86 00:04:09,415 --> 00:04:13,628 {\an8}Janine, jedna z... nauczycielek. 87 00:04:13,628 --> 00:04:16,798 Latem spędzałam dużo czasu ze sobą i zastanawiałam się, 88 00:04:16,798 --> 00:04:18,633 czemu tak naprawdę wybrałam... 89 00:04:18,633 --> 00:04:20,885 - Do sedna. - Do rzeczy, Janine. 90 00:04:20,885 --> 00:04:23,554 Powinniśmy zorganizować Dzień Kariery. 91 00:04:23,554 --> 00:04:26,808 Nigdy żadnego nie mieliśmy, bo wśród prac kobiecych 92 00:04:26,808 --> 00:04:28,935 były jedynie maszynistka, mama i mamka. 93 00:04:28,935 --> 00:04:32,730 Dzieci zobaczyłyby, jakie niesamowite prace mogą wykonywać. 94 00:04:32,730 --> 00:04:35,316 Taki mam pomysł. I tyle. Dzień Kariery. 95 00:04:35,316 --> 00:04:38,444 Znam setki powodów, dla których to się nie uda. 96 00:04:38,444 --> 00:04:42,115 Planowanie, poprzednie nieudane próby, fakt, że to twój pomysł... 97 00:04:42,115 --> 00:04:43,199 No tak. Ale można... 98 00:04:43,199 --> 00:04:46,619 Po prostu powiem „nie” i zaoszczędzę ci wstydu. 99 00:04:46,619 --> 00:04:48,496 Uczę tu już czwarty rok. 100 00:04:48,496 --> 00:04:51,499 Straciłam dużo czasu, walcząc z przeciwnościami losu. 101 00:04:52,000 --> 00:04:55,169 Dlatego postanowiłam po prostu być dobrą nauczycielką. 102 00:04:55,169 --> 00:04:57,922 Biorę przykład z Barbary. Robię, co mogę. 103 00:04:58,423 --> 00:04:59,757 Może zacznę też nosić perły. 104 00:04:59,757 --> 00:05:03,261 Janine, prawda? Jestem Manny, jak już mówiłem wcześniej. 105 00:05:03,261 --> 00:05:06,848 Chcę powiedzieć, że ten pomysł z Dniem Kariery jest świetny. 106 00:05:06,848 --> 00:05:08,766 - Chętnie o tym posłucham. - Dzięki. 107 00:05:08,766 --> 00:05:11,853 - Jesteście nowi w okręgu? - Dołączyliśmy latem. 108 00:05:11,853 --> 00:05:16,774 Jest super. Wprowadzimy wiele zmian i zawstydzimy naszych poprzedników. 109 00:05:16,774 --> 00:05:19,193 Żadnych defraudacji na mojej warcie. 110 00:05:20,486 --> 00:05:22,071 - Świetny tekst. - Hej. 111 00:05:22,071 --> 00:05:24,741 Planowaliśmy obserwować jednego z nauczycieli. 112 00:05:24,741 --> 00:05:25,658 Może panią? 113 00:05:25,658 --> 00:05:28,119 Jasne. Będę przygotowywała salę. 114 00:05:28,119 --> 00:05:29,120 Ekscytujące. 115 00:05:29,120 --> 00:05:31,456 - Dla mnie bardzo. - No. 116 00:05:31,456 --> 00:05:34,459 Pójdę po kolegów. Rozmawiają z dyrektor Coleman. 117 00:05:34,459 --> 00:05:37,337 Szczęściarze z was. Macie świetną szefową. 118 00:05:38,296 --> 00:05:39,464 Tak. 119 00:05:40,631 --> 00:05:42,300 Nie za wcześnie na to? 120 00:05:42,300 --> 00:05:46,554 Na Boże Narodzenie? Może. Ale na ciebie w tej koszulce – nigdy. 121 00:05:46,554 --> 00:05:47,680 Mówisz o tym? 122 00:05:48,431 --> 00:05:50,141 To świetny materiał na męża. 123 00:05:50,850 --> 00:05:53,478 A właśnie, słyszałaś o panu Mortonie? 124 00:05:53,478 --> 00:05:54,562 Co? 125 00:05:54,562 --> 00:05:56,314 Latem wziął potajemny ślub. 126 00:05:56,314 --> 00:05:58,191 - Vegas? - Hersheypark. 127 00:05:58,191 --> 00:05:59,609 Z klasą. 128 00:05:59,609 --> 00:06:02,695 Nie wierzę. Im kibicujesz, a jak ja wspomnę o ślubie, słyszę... 129 00:06:03,321 --> 00:06:06,741 Jasne, dobra. Zainstaluj tę minilodówkę przy gniazdku. 130 00:06:06,741 --> 00:06:10,661 Chłopak wnosi lodówkę. Mąż instaluje ją przy gniazdku. 131 00:06:10,661 --> 00:06:13,122 Kochanek zainstaluje ją, gdzie zechcę, 132 00:06:13,122 --> 00:06:14,999 nie każ mi go znaleźć. 133 00:06:17,126 --> 00:06:19,712 Gdzie uczyłeś, zanim trafiłeś do okręgu? 134 00:06:19,712 --> 00:06:22,590 W zasadzie nigdzie. Ale dorastałem w okolicy. 135 00:06:22,590 --> 00:06:25,885 Więc mam doświadczenie jako uczeń tego rejonu. 136 00:06:25,885 --> 00:06:26,969 No dobra. 137 00:06:27,595 --> 00:06:30,098 To jeden z powodów, dla których chciałam uczyć w Abbocie. 138 00:06:30,098 --> 00:06:32,767 Też chodziłam do szkoły w okolicy. 139 00:06:32,767 --> 00:06:34,268 To moja sala lekcyjna. 140 00:06:34,268 --> 00:06:35,353 Co to będzie? 141 00:06:35,353 --> 00:06:37,897 Plakat powitalny dla uczniów. 142 00:06:38,815 --> 00:06:42,068 Udekorujemy go razem, by nikt nie czuł się wykluczony. 143 00:06:42,068 --> 00:06:44,028 Staram się używać wielu kolorów. 144 00:06:44,028 --> 00:06:46,572 Podstawą jest błękit. On pomaga się skupić. 145 00:06:46,572 --> 00:06:49,075 I uspokaja. A to ważne w podstawówce. 146 00:06:49,075 --> 00:06:50,910 Czytałem o tym na Kredowisku. 147 00:06:50,910 --> 00:06:51,869 Czytasz Kredowisko? 148 00:06:51,869 --> 00:06:54,497 W zasadzie żyję w ich sekcji komentarzy. 149 00:06:54,497 --> 00:06:56,707 Boże, czy pani to @JTeagues215? 150 00:06:56,707 --> 00:07:00,795 Tak, a także @JTeagues267, gdy chcę podgrzać atmosferę. 151 00:07:00,795 --> 00:07:03,506 Ja jestem @Mannyzdzielni. Zawsze używam tej emotki. 152 00:07:03,506 --> 00:07:04,924 - To ty! - To ja. 153 00:07:04,924 --> 00:07:07,093 - Uwielbiam twoje komentarze. - I vice versa. 154 00:07:08,719 --> 00:07:12,223 W zeszłym roku chciałam pomalować salę na niebiesko, ale wam... 155 00:07:12,223 --> 00:07:14,600 okręgowi nie spodobał się ten pomysł. 156 00:07:14,600 --> 00:07:16,936 Co? Dlaczego? Byłoby super. 157 00:07:16,936 --> 00:07:19,730 Takie pomysły moglibyśmy i powinniśmy wdrażać. 158 00:07:19,730 --> 00:07:22,024 To zmiana bez ryzyka, a z wysokim zyskiem. 159 00:07:22,024 --> 00:07:23,443 Tak, wróćmy do tego. 160 00:07:26,070 --> 00:07:27,321 - Wszystko OK? - Tak. 161 00:07:27,321 --> 00:07:29,449 Dużo tego pozytywnego wzmocnienia. 162 00:07:29,449 --> 00:07:31,868 POTĘGA PISMA ODRĘCZNEGO 163 00:07:31,868 --> 00:07:33,202 Avo, mówiłam ci już, 164 00:07:33,202 --> 00:07:36,414 nie jestem zainteresowana udziałem w Golden Bachelorette. 165 00:07:36,414 --> 00:07:38,958 Gerald wciąż żyje. 166 00:07:38,958 --> 00:07:40,960 Przyszłam w sprawie ławek. 167 00:07:40,960 --> 00:07:45,423 Na Harvardzie uczą, że wyspowe ustawienie jest lepsze dla rozwoju przedszkolaków. 168 00:07:45,423 --> 00:07:47,758 Ja je lubię osobno. 169 00:07:47,758 --> 00:07:51,179 Łatwiej jest mi poruszać się po klasie. 170 00:07:53,014 --> 00:07:54,056 „Jestem Jonathan. 171 00:07:54,056 --> 00:07:57,518 Nigdy nie nauczyłem się patrzeć innym prosto w oczy. 172 00:07:57,518 --> 00:08:01,689 Teraz mówią na mnie Johnny Zezik. Zwalniają mnie z każdej pracy”. 173 00:08:01,689 --> 00:08:05,610 W porządku. Wezmę to pod uwagę, jeśli zajdzie taka potrzeba. 174 00:08:05,610 --> 00:08:08,196 - Zachodzi. Polecenie okręgu. - Polecenie? 175 00:08:08,196 --> 00:08:10,072 A tego nie ma już w programie nauczania. 176 00:08:16,245 --> 00:08:18,039 - Miło cię tu widzieć. - Cześć. 177 00:08:18,039 --> 00:08:19,665 Niosę nowe zeszyty ćwiczeń. 178 00:08:19,665 --> 00:08:22,460 U Nicholsa jest wyprzedaż dziesięć za dziesięć. 179 00:08:22,460 --> 00:08:23,753 Zaje******. 180 00:08:24,629 --> 00:08:27,757 Uczę się przeklinać. Jak było w Baltimore? 181 00:08:28,257 --> 00:08:29,467 Całkiem dobrze. 182 00:08:29,467 --> 00:08:33,054 Wykonaliśmy z tatą fajną robótkę na stadionie Orioles. 183 00:08:33,054 --> 00:08:37,475 Położyłem pas wiechliny łąkowej tuż za bazą domową. Wyszło super płasko! 184 00:08:38,935 --> 00:08:40,144 A ty co porabiałaś? 185 00:08:40,144 --> 00:08:43,314 Spędziłam dużo czasu ze sobą i dobrze mi to zrobiło. 186 00:08:43,314 --> 00:08:47,193 Czuję się pewna, skupiona, jest dobrze. 187 00:08:47,193 --> 00:08:49,654 Zaczęłam chodzić na brunche z Jacobem i Eriką. 188 00:08:49,654 --> 00:08:51,531 Mówimy na siebie „Brunchowa Banda”. 189 00:08:51,531 --> 00:08:52,782 Nie lepiej „Brunch-Banda”? 190 00:08:53,407 --> 00:08:54,408 Ku***, niezłe. 191 00:08:55,409 --> 00:08:57,578 - Nie wychodzi mi to, co? - Niespecjalnie. 192 00:08:57,578 --> 00:08:59,830 Nauczyciel roku, Gregory Eddie. 193 00:08:59,830 --> 00:09:02,917 Słyszałem o ogrodzie, który pan stworzył. Super sprawa. 194 00:09:02,917 --> 00:09:06,170 Dzięki. Lubię to robić, a przy okazji szkoła i ulica lepiej wyglądają. 195 00:09:06,170 --> 00:09:07,255 Jasne. 196 00:09:07,255 --> 00:09:09,882 Pani Teagues, czy możemy porozmawiać na osobności? 197 00:09:09,882 --> 00:09:11,008 Przepraszam. 198 00:09:11,008 --> 00:09:13,761 Nic się nie stało. Pewnie. Możesz mi mówić Janine. 199 00:09:13,761 --> 00:09:15,304 - OK. Janine. - Tak. 200 00:09:15,304 --> 00:09:18,516 Rozmawiałem z resztą ludzi. 201 00:09:18,516 --> 00:09:20,601 Masz mnóstwo świetnych pomysłów. 202 00:09:20,601 --> 00:09:23,980 Okręg oferuje stypendium. Stypendium Robesona. 203 00:09:23,980 --> 00:09:26,524 Potrzebujemy kogoś z doświadczeniem, 204 00:09:26,524 --> 00:09:29,944 kto razem z nami sprawi, że szkoły będą jak najbardziej wydajne. 205 00:09:29,944 --> 00:09:33,197 To wspaniała okazja. Pomogę wam znaleźć kogoś takiego. 206 00:09:33,197 --> 00:09:35,866 Miałem na myśli ciebie. 207 00:09:37,243 --> 00:09:38,494 Jestem zaszczycona. 208 00:09:38,494 --> 00:09:43,207 Ale lato to moja chwila przerwy od szkoły. 209 00:09:43,207 --> 00:09:44,542 W grę wchodzi rok szkolny. 210 00:09:44,542 --> 00:09:46,544 - Ale wtedy uczę. - Wiem. 211 00:09:46,544 --> 00:09:48,212 Ktoś by cię zastąpił 212 00:09:48,212 --> 00:09:50,673 na czas trwania stypendium. 213 00:09:51,507 --> 00:09:52,800 Wybacz, ale nie. 214 00:09:52,800 --> 00:09:55,344 Nie wyobrażam sobie bycia z dala od uczniów. 215 00:09:55,344 --> 00:09:58,681 To mi schlebia, ale nie skorzystam. 216 00:09:59,307 --> 00:10:00,725 - OK. - Super. 217 00:10:03,728 --> 00:10:05,605 Przemyśl to jeszcze, OK? 218 00:10:05,605 --> 00:10:08,983 Możesz pomóc dokonać zmian. Kolor ścian to dopiero początek. 219 00:10:11,819 --> 00:10:12,945 Ku***. 220 00:10:14,530 --> 00:10:15,781 Jakie to wymuszone. 221 00:10:17,241 --> 00:10:18,743 Co za... coś. 222 00:10:23,080 --> 00:10:25,291 Zobacz, co pokażę dzieciakom. 223 00:10:25,291 --> 00:10:28,085 Common recytuje wiersz o wojnie koreańskiej. 224 00:10:28,085 --> 00:10:30,046 On nie recytuje, tylko rapuje a capella. 225 00:10:30,046 --> 00:10:31,172 Wszystko jedno. 226 00:10:31,172 --> 00:10:33,674 Co sądzisz o tych nowych z okręgu? 227 00:10:33,674 --> 00:10:35,051 Podobają mi się. 228 00:10:35,051 --> 00:10:38,137 Widziałem, jak rozmawiałaś z tym słodziakiem Mannym. 229 00:10:38,137 --> 00:10:39,221 O co kaman? 230 00:10:39,221 --> 00:10:41,641 Nie dorównuje Gregory'emu. Królowi. Człeniowi. 231 00:10:41,641 --> 00:10:43,100 Nie, nic z tych rzeczy. 232 00:10:43,100 --> 00:10:45,394 Poprosił mnie tylko o coś, 233 00:10:45,394 --> 00:10:48,147 o pomoc w okręgu. Chodzi o jakieś stypendium. 234 00:10:48,147 --> 00:10:52,526 O Boże! Stypendium Robesona? To mega okazja, Janine. 235 00:10:52,526 --> 00:10:54,612 Poprosili ciebie? A mnie nie? 236 00:10:55,863 --> 00:10:57,698 Manny wyczuwa moją więź z Gregorym. 237 00:10:57,698 --> 00:10:59,909 - Jacob. - Powinnaś się zgodzić. 238 00:10:59,909 --> 00:11:01,410 Przyczyniłabyś się do zmian. 239 00:11:01,410 --> 00:11:04,246 Nie mogę zostawić uczniów na tak długo. 240 00:11:04,246 --> 00:11:05,998 Na samą myśl się popłaczę. 241 00:11:07,333 --> 00:11:08,668 Ty już płaczesz. 242 00:11:10,169 --> 00:11:13,547 Jacob, ten filmik to kontrabanda, niedozwolona w tej szkole. 243 00:11:13,547 --> 00:11:15,257 - Czemu? - Nie ma go w programie. 244 00:11:15,257 --> 00:11:17,426 Nasze podręczniki są stare, Avo. 245 00:11:17,426 --> 00:11:20,388 Według nich nie wycofaliśmy się jeszcze z Iraku. 246 00:11:20,388 --> 00:11:22,306 Jedną z pierwszych rzeczy, 247 00:11:22,306 --> 00:11:25,976 jakich się nauczyłam, będąc na terytorium Harvardu, było to, 248 00:11:25,976 --> 00:11:28,354 że nauczyciele muszą trzymać się programu nauczania 249 00:11:28,354 --> 00:11:30,690 dla bezpieczeństwa uczniów i ochrony szkoły. 250 00:11:31,440 --> 00:11:34,568 To mój osobisty komputer. Nie możesz tego zrobić. 251 00:11:35,152 --> 00:11:36,153 A zrobiłam. 252 00:11:37,947 --> 00:11:39,865 Witam z powrotem. Pierwszy dzień szkoły. 253 00:11:39,865 --> 00:11:43,285 Ustawcie się w szeregu, dzieciaki. Gęsiego, proszę. 254 00:11:43,285 --> 00:11:45,621 Koszula w portki. Bez gadania. 255 00:11:47,206 --> 00:11:48,541 Masz szczęście. 256 00:11:48,541 --> 00:11:52,628 Stara Ava wyśmiałaby cię za to, że wyglądasz jak Adam Sandler na podrywie 257 00:11:53,254 --> 00:11:54,714 albo na weselu. 258 00:11:55,673 --> 00:11:57,091 Albo na rozdaniu Oscarów. 259 00:11:58,134 --> 00:11:59,218 Zmykaj do klasy. 260 00:12:00,261 --> 00:12:02,888 Dzień dobry. Witamy z powrotem. 261 00:12:02,888 --> 00:12:05,516 Cześć, dzieciaki. No dobrze. 262 00:12:08,018 --> 00:12:10,396 Cześć. Chcesz usiąść tutaj? 263 00:12:11,021 --> 00:12:13,065 Nie gryzę. Nazywam się pani Teagues. A ty? 264 00:12:13,065 --> 00:12:15,276 - Alex. - Miło mi cię poznać, Alex. 265 00:12:16,861 --> 00:12:21,282 Kochani, witajcie w drugiej klasie. Udało wam się. 266 00:12:21,282 --> 00:12:25,494 Super, że jako pierwsi użyjecie tych nowiutkich iPadów. 267 00:12:25,494 --> 00:12:26,871 One są stare. 268 00:12:26,871 --> 00:12:28,622 Nowiutkich dla nas, 269 00:12:28,622 --> 00:12:32,418 bo Abbott jest liderem w dziedzinie nowych technologii. 270 00:12:32,418 --> 00:12:34,003 Mój iPad padł. 271 00:12:34,003 --> 00:12:35,838 - Nasze też! - I nasze. 272 00:12:37,381 --> 00:12:39,175 OK. Nic się nie dzieje. 273 00:12:39,175 --> 00:12:41,510 Może na razie używajcie ich razem. 274 00:12:41,510 --> 00:12:43,387 Ten ma siedem procent. 275 00:12:45,055 --> 00:12:48,350 W porządku. Naładujemy je w trakcie pracy. 276 00:12:48,350 --> 00:12:49,435 OK. 277 00:12:49,435 --> 00:12:52,354 Ale mamy tylko dwie ładowarki. 278 00:12:54,148 --> 00:12:55,107 {\an8}PRAWDA O ROKU 2K 279 00:12:55,107 --> 00:12:57,735 {\an8}Widziałaś lizaka z pierścionkiem w automacie? 280 00:12:57,735 --> 00:12:58,736 MOŻE BYĆ? 281 00:12:58,736 --> 00:13:01,864 - Rety, ten Gary. - On wysyła ci sygnały. 282 00:13:01,864 --> 00:13:03,157 Tylko żartuje. 283 00:13:03,157 --> 00:13:05,826 Znasz facetów, ciągle z tego żartują. 284 00:13:05,826 --> 00:13:06,911 Nie znam. 285 00:13:06,911 --> 00:13:10,206 Nie znam faceta, który w ramach żartu zapytałby koleżankę dziewczyny 286 00:13:10,206 --> 00:13:12,374 o rozmiar jej pierścionka. 287 00:13:12,374 --> 00:13:15,211 Pewnie chce mi kupić replikę pierścienia Super Bowl. 288 00:13:16,545 --> 00:13:20,007 OK. Ava chce mi mówić, kiedy mogę pracować w ogrodzie. 289 00:13:20,007 --> 00:13:22,134 Założyła kłódkę na moje kumkwaty. 290 00:13:22,927 --> 00:13:25,888 Mnie zmusza do przestawienia ławek w klasie, 291 00:13:25,888 --> 00:13:29,850 niszcząc dziesięciolecia dobrego szkolnego feng shui. 292 00:13:29,850 --> 00:13:31,560 {\an8}Mnie kazała wymienić wodę w wiadrze, 293 00:13:31,560 --> 00:13:33,771 {\an8}a najlepsza woda jest jak zakwas. 294 00:13:33,771 --> 00:13:35,231 {\an8}Im starsza, tym lepsza. 295 00:13:35,231 --> 00:13:36,774 Uspokójmy się. 296 00:13:36,774 --> 00:13:39,485 Ava jest w końcu taką dyrektorką, jaką powinna być. 297 00:13:39,485 --> 00:13:43,864 Więc damy jej szansę, jej i tej nowej knajpce z pełnoziarnistym tofu, 298 00:13:43,864 --> 00:13:45,950 bo dziś ja wybieram miejsce na lunch. 299 00:13:45,950 --> 00:13:48,077 Kto jest gotowy na antyoksydację? 300 00:13:48,953 --> 00:13:51,497 Mam dobre wieści. Nie będzie już okienek. 301 00:13:51,497 --> 00:13:56,085 W zamian będziecie mieć dyżury w stołówce, na korytarzu, 302 00:13:56,085 --> 00:13:58,504 w bibliotece i tym podobne. Cały czas. 303 00:14:00,840 --> 00:14:03,133 Dobrze, że możemy wychodzić na lunch. 304 00:14:04,134 --> 00:14:06,512 I koniec z wyjściami na lunch. To wbrew zasadom. 305 00:14:08,931 --> 00:14:10,140 Powstrzymajmy ją. 306 00:14:11,433 --> 00:14:17,898 Wiem, brakuje bibliotekarzy w bibliotekach, ale to da się naprawić. 307 00:14:18,649 --> 00:14:19,733 Właśnie, 308 00:14:19,733 --> 00:14:22,820 a da się załatwić automat z deserami McFlurry? 309 00:14:22,820 --> 00:14:27,116 Bo ich też bardzo w szkołach brakuje. 310 00:14:27,116 --> 00:14:28,492 Tego nie możemy zrobić. 311 00:14:28,993 --> 00:14:29,994 Typowe. 312 00:14:30,494 --> 00:14:31,829 ZAPRASZAMY WSZYSTKICH 313 00:14:32,496 --> 00:14:33,747 - Cześć, Manny. - Hej. 314 00:14:33,747 --> 00:14:37,877 Prosiłeś, by zgłaszać pomysły, i chyba jeden już mam. 315 00:14:37,877 --> 00:14:40,379 - OK. - Te iPady są świetne. 316 00:14:40,379 --> 00:14:44,049 Ale fajnie by było, gdybyśmy mieli do nich więcej ładowarek. 317 00:14:44,049 --> 00:14:47,845 Tak ze trzy, cztery albo siedem. 318 00:14:47,845 --> 00:14:49,471 - Albo osiem. - Ty to powiedziałeś. 319 00:14:49,471 --> 00:14:53,976 Trzeba załatwić każdej klasie wystarczająco dużo ładowarek do iPadów. 320 00:14:53,976 --> 00:14:55,060 - Tak. - Tak. 321 00:14:55,060 --> 00:14:57,897 I napomknę jeszcze tylko, 322 00:14:57,897 --> 00:15:00,357 że tablety LeapFrog byłyby lepsze. 323 00:15:00,357 --> 00:15:03,569 Tak. Są dedykowane dla uczniów, bardziej ekonomiczne. 324 00:15:03,569 --> 00:15:05,988 I wszystkie ładowarki do nich pasują. 325 00:15:05,988 --> 00:15:08,657 Widzisz? Dlatego nadajesz się na to stypendium. 326 00:15:08,657 --> 00:15:12,411 Wiem, że nie chcesz zostawić uczniów. A jeśli ci powiem, 327 00:15:12,411 --> 00:15:15,581 że będziesz tu uczyć raz, a nawet dwa razy w tygodniu? 328 00:15:16,165 --> 00:15:17,166 - Poważnie? - Tak. 329 00:15:17,166 --> 00:15:20,085 To stypendium pozwala pracować w szkole, 330 00:15:20,085 --> 00:15:23,213 by móc słuchać opinii nauczycieli i sprawdzać swoje pomysły. 331 00:15:23,213 --> 00:15:25,257 Miło to słyszeć. 332 00:15:26,258 --> 00:15:29,595 Nie chcę wyjść na chciwą, ale czy łączy się z tym jakaś podwyżka? 333 00:15:30,304 --> 00:15:31,513 - Dwa dolary. - Dwa? 334 00:15:31,513 --> 00:15:33,098 To prawie milion! 335 00:15:33,098 --> 00:15:37,269 Wiesz, nie składamy tej oferty byle komu. 336 00:15:37,269 --> 00:15:39,271 Ty masz do tego talent. 337 00:15:39,271 --> 00:15:42,399 Jeśli odmówi, będziecie musieli znaleźć kogoś innego, tak? 338 00:15:43,609 --> 00:15:47,112 Jeśli chodzi o różnorodność, powiem wam, że jestem queer. 339 00:15:47,696 --> 00:15:48,614 Nie chodzi. 340 00:15:49,365 --> 00:15:50,366 Jestem też zabawny. 341 00:15:53,160 --> 00:15:55,746 Halo. Wszystko w porządku? 342 00:15:55,746 --> 00:15:56,997 Tak, tak. 343 00:15:56,997 --> 00:16:01,543 Próbuję tylko ustawić ławki tak, jak tego chcecie. 344 00:16:01,543 --> 00:16:02,711 Możemy pomóc? 345 00:16:02,711 --> 00:16:06,173 Nie, nie mam czasu składać podań tylko po to, by ruszyć ławkę. 346 00:16:06,173 --> 00:16:08,175 Mogę pomóc pani ją przestawić. 347 00:16:10,302 --> 00:16:11,929 Legendarna pani Howard. 348 00:16:11,929 --> 00:16:16,433 Nie mieliśmy jeszcze okazji, ale słyszałem, że to pani. 349 00:16:17,017 --> 00:16:18,394 Miło mi. 350 00:16:19,979 --> 00:16:22,898 Właśnie opracowujemy program, który ma zapewnić pomoc 351 00:16:22,898 --> 00:16:24,316 na początku roku szkolnego, 352 00:16:24,316 --> 00:16:27,736 a nie w styczniu, kiedy jej już nie potrzeba. 353 00:16:27,736 --> 00:16:30,572 Dziękuję, ale ten teatrzyk jest zbędny. 354 00:16:30,572 --> 00:16:32,741 A wam dziękuję za pomoc. 355 00:16:39,415 --> 00:16:40,833 Nie ufa nam pani, prawda? 356 00:16:41,792 --> 00:16:42,960 Szczerze? 357 00:16:42,960 --> 00:16:44,044 Nie. 358 00:16:44,878 --> 00:16:47,798 Widziałam wielu wam podobnych przechodzących przez te drzwi, 359 00:16:47,798 --> 00:16:50,801 pięknie uśmiechniętych, udających, że im zależy. 360 00:16:50,801 --> 00:16:52,219 Pani Howard, rozumiem. 361 00:16:52,219 --> 00:16:54,138 Wiem, jak okręg działał. 362 00:16:54,138 --> 00:16:59,143 I wiem, jakie sprawiam wrażenie, ale inny nie potrafię być. 363 00:16:59,727 --> 00:17:01,061 Podjąłem pracę w okręgu, 364 00:17:01,061 --> 00:17:05,649 bo zrozumiałem, że trzeba go zmienić dla uczniów, takich jak ja, 365 00:17:05,649 --> 00:17:09,445 i dla nauczycieli, takich jak pani i jak moja mama. 366 00:17:11,321 --> 00:17:12,489 Pańska mama uczy? 367 00:17:12,489 --> 00:17:13,574 Uczyła. 368 00:17:13,574 --> 00:17:15,242 Zanim przeszła na emeryturę, 369 00:17:15,242 --> 00:17:19,204 przez 20 lat słuchałem, jak co roku narzeka na okręg. 370 00:17:20,122 --> 00:17:22,583 Chciałem tylko ułatwić jej pracę. 371 00:17:23,167 --> 00:17:25,711 Nie sprawię, że mi pani zaufa, 372 00:17:26,587 --> 00:17:29,965 ale i nie przestanę próbować ułatwiać wam tej pracy. 373 00:17:30,466 --> 00:17:31,759 To dotyczy całego zespołu. 374 00:17:40,517 --> 00:17:41,935 To była przyjemność. 375 00:17:44,563 --> 00:17:46,440 - Wtedy... - Rozejść się, obiboki. 376 00:17:46,440 --> 00:17:51,278 Tak, do was mówię. Pani Miller, pani Schemmenti, gościu z kucykiem. 377 00:17:51,278 --> 00:17:52,362 Właśnie tak. 378 00:17:52,362 --> 00:17:54,239 Wszędzie mam kamery, 379 00:17:54,239 --> 00:17:58,160 by mieć pewność, że praca wre, by Abbott stawał się coraz lepszy. 380 00:17:58,160 --> 00:18:00,829 Opracowaliśmy plan, jak rozwiązać problem z Avą. 381 00:18:00,829 --> 00:18:02,206 Trzeba ją zresetować. 382 00:18:02,206 --> 00:18:04,291 Szukaliśmy przycisku. Nie ma żadnego. 383 00:18:04,291 --> 00:18:07,586 Więc postanowiliśmy ją skusić rzeczami, które uwielbia. 384 00:18:07,586 --> 00:18:10,672 Najpierw kasą. Wysłaliśmy Jacoba, najłatwiejszą ofiarę. 385 00:18:10,672 --> 00:18:13,258 Potem była jej miłość do migania się od pracy. 386 00:18:13,258 --> 00:18:15,427 Kupiliśmy bilety na koncert Ushera. 387 00:18:16,261 --> 00:18:20,099 Jak dotąd nic nie zadziałało, więc teraz wyciągamy ciężkie działa. 388 00:18:20,099 --> 00:18:21,183 Gotowy? 389 00:18:22,476 --> 00:18:23,644 - Nie. - Przestań. 390 00:18:23,644 --> 00:18:26,730 Nie możemy już znieść tej „nowej Avy”. 391 00:18:26,730 --> 00:18:30,526 Na twoje nieszczęście, jesteś potężnym narzędziem. 392 00:18:30,526 --> 00:18:32,194 Traktujecie mnie przedmiotowo. 393 00:18:32,194 --> 00:18:33,487 Przedmioty nie mówią. 394 00:18:33,487 --> 00:18:37,074 Stary, chcesz żyć według jej nowych zasad? 395 00:18:38,492 --> 00:18:40,994 - Nie. - Więc wiesz, co trzeba zrobić. 396 00:18:40,994 --> 00:18:43,664 - Zdejmij ten sweterek. - Nie ma innego wyjścia? 397 00:18:43,664 --> 00:18:46,750 Cicho. Podwiń rękawy i zaproś ją na pokaz mięśni. 398 00:18:46,750 --> 00:18:48,377 Oprzyj się o futrynę. 399 00:18:48,377 --> 00:18:49,711 - Wiesz jak. - No. 400 00:18:57,261 --> 00:18:59,763 - Mogę ci w czymś pomóc? - To zależy. 401 00:19:01,014 --> 00:19:06,520 Te nowe zasady są takie twarde i surowe. 402 00:19:10,065 --> 00:19:11,692 Mam jeszcze jedną. 403 00:19:12,192 --> 00:19:14,403 Schowaj bicepsy, czarny Jeremy Allenie. 404 00:19:14,945 --> 00:19:16,113 To jest szkoła. 405 00:19:19,992 --> 00:19:20,993 Proszę. 406 00:19:21,618 --> 00:19:24,872 Słuchaj, stara Ava musi wrócić. 407 00:19:25,622 --> 00:19:27,332 Jej już nie ma. 408 00:19:27,332 --> 00:19:29,626 Teraz tu dowodzę. Komunikuję się. 409 00:19:29,626 --> 00:19:31,670 Wieki nie słuchałam City Girls. 410 00:19:32,963 --> 00:19:34,131 To nowa ja. 411 00:19:35,632 --> 00:19:37,718 Chyba musimy się przyzwyczaić. 412 00:19:37,718 --> 00:19:39,803 Ramiona Gregory'ego nie zadziałały, to koniec. 413 00:19:39,803 --> 00:19:40,888 O nie. 414 00:19:41,513 --> 00:19:46,310 Mamy ostatniego asa w rękawie, ale musimy zejść niżej. 415 00:19:46,894 --> 00:19:50,314 Na sam parkiet. 416 00:19:55,068 --> 00:19:56,528 - Cześć, Barbaro. - Hej. 417 00:19:57,029 --> 00:19:58,739 Zmieniłaś ustawienie ławek. 418 00:19:58,739 --> 00:19:59,948 Polecenie. 419 00:20:00,532 --> 00:20:01,950 Ci nowi z okręgu. 420 00:20:01,950 --> 00:20:05,829 Uśmiechają się, chwalą twoje pomysły, ale są do bani, prawda? 421 00:20:05,829 --> 00:20:08,207 Nie wierzę, że to mówię, 422 00:20:09,666 --> 00:20:11,460 ale pokładam w nich nadzieję. 423 00:20:11,460 --> 00:20:13,212 Uważam, że mogą coś zmienić. 424 00:20:13,712 --> 00:20:16,381 Co... Poważnie? 425 00:20:16,381 --> 00:20:18,383 A liczyłam na jakąś szpilę Barbary. 426 00:20:18,383 --> 00:20:20,010 Czyli co? 427 00:20:20,010 --> 00:20:23,555 Że to nie wyjdzie, że ludzie są do niczego i że nie powinnam mieć nadziei. 428 00:20:23,555 --> 00:20:26,391 Nigdy czegoś takiego nie mówiłam, 429 00:20:26,391 --> 00:20:27,768 po prostu zmieniłam zdanie. 430 00:20:27,768 --> 00:20:29,228 Ta nowa ekipa... 431 00:20:29,228 --> 00:20:32,105 Coś w nich jest, coś autentycznego. 432 00:20:32,689 --> 00:20:34,942 - Co? - Zaoferowali mi stypendium. 433 00:20:34,942 --> 00:20:37,986 Mogłabym pracować w okręgu szkolnym 434 00:20:37,986 --> 00:20:41,448 i wcielać w życie pomysły dla wszystkich szkół w Filadelfii, 435 00:20:41,448 --> 00:20:43,242 ale odrzuciłam ich ofertę. 436 00:20:43,825 --> 00:20:45,619 Nie wydajesz się zadowolona. 437 00:20:45,619 --> 00:20:50,374 Uczę od trzech lat i nareszcie pojęłam, że trzeba po prostu 438 00:20:50,374 --> 00:20:53,126 zaakceptować rzeczy, których nie można zmienić. 439 00:20:53,126 --> 00:20:55,504 I być. Być dobrym nauczycielem. 440 00:20:56,213 --> 00:20:57,839 I przestać marzyć. 441 00:20:57,839 --> 00:21:02,719 Tylko marzyciele potrafią stworzyć inną rzeczywistość. 442 00:21:03,595 --> 00:21:05,514 Naprawdę chcesz tego stypendium? 443 00:21:06,098 --> 00:21:07,099 Może. 444 00:21:07,099 --> 00:21:10,811 Kochanie, wiesz, że po wszystkim możesz wrócić do Abbotta. 445 00:21:12,562 --> 00:21:16,608 A teraz wybacz, ale muszę uratować tę szkołę. 446 00:21:19,027 --> 00:21:20,112 Że co? 447 00:21:22,656 --> 00:21:24,658 {\an8}Avo, leć na salę gimnastyczną. 448 00:21:24,658 --> 00:21:27,703 Stoi tam grupka i twierdzi, że Princeton jest lepsze niż Harvard. 449 00:21:27,703 --> 00:21:29,204 No, coś takiego! 450 00:21:32,207 --> 00:21:33,458 OK, mamy dwie minuty. 451 00:21:33,458 --> 00:21:35,836 Zdradzisz nam resztę tego genialnego planu? 452 00:21:35,836 --> 00:21:38,463 - Ava przestała słuchać Town Women... - City Girls. 453 00:21:38,463 --> 00:21:42,175 ...ale tej jednej piosence się nie oprze. 454 00:21:42,175 --> 00:21:44,469 - Jacob, wyciągaj walkmana. - Telefon. 455 00:21:44,469 --> 00:21:45,929 - Otwórz Napstera. - Spotify. 456 00:21:45,929 --> 00:21:48,098 Jezu, zatkaj uszy. 457 00:21:48,098 --> 00:21:49,182 Dawaj. 458 00:21:51,977 --> 00:21:54,062 Princeton to Uniwersytet Temple wśród Ivies. 459 00:21:54,855 --> 00:21:56,189 Teraz, panie Johnson. 460 00:21:56,189 --> 00:21:57,441 Luzujcie poślady. 461 00:21:59,151 --> 00:22:00,485 Co jest? 462 00:22:01,945 --> 00:22:03,822 Nie. Nie. 463 00:22:04,823 --> 00:22:06,366 Nie dzisiaj, Juvenile. 464 00:22:10,912 --> 00:22:11,997 Nie. 465 00:22:29,056 --> 00:22:31,224 - Tak! - Tak! 466 00:22:31,224 --> 00:22:32,517 Wróciłam! 467 00:22:32,517 --> 00:22:35,020 Avo, czy możemy odzyskać nasze okienka? 468 00:22:35,604 --> 00:22:36,855 Róbcie, co chcecie. 469 00:22:37,356 --> 00:22:39,524 Panie Johnson, lampa pierścieniowa! 470 00:22:39,524 --> 00:22:42,152 Spędzę na Insta cały dzień! 471 00:22:42,652 --> 00:22:43,945 Tak! 472 00:22:43,945 --> 00:22:45,822 Dajesz, Avo! Dajesz... 473 00:22:45,822 --> 00:22:49,284 Okazuje się, że gorsza od kiepskiej dyrektorki Avy 474 00:22:49,284 --> 00:22:50,911 jest dobra dyrektorka Ava. 475 00:22:50,911 --> 00:22:54,206 Żałuj, że tego nie widziałaś. Próbowaliśmy wszystkiego, by ją odzyskać. 476 00:22:54,206 --> 00:22:56,208 Gregory prężył nawet muskuły. 477 00:22:56,208 --> 00:22:58,126 - Naprawdę? - Tak. 478 00:22:59,544 --> 00:23:02,506 Mogliście puścić jej „Back That Azz Up”, bo to... 479 00:23:02,506 --> 00:23:04,383 Skąd wiedziałaś, że tak trzeba? 480 00:23:04,966 --> 00:23:07,052 Naprawdę nadajesz się do okręgu. 481 00:23:07,052 --> 00:23:08,553 Przestań. 482 00:23:10,972 --> 00:23:14,309 Manny zaproponował mi stypendium w okręgu. 483 00:23:14,309 --> 00:23:16,019 Jestem zdecydowana na jakieś 80%. 484 00:23:16,019 --> 00:23:17,354 Zrezygnujesz z Abbotta? 485 00:23:17,354 --> 00:23:18,855 Tylko na jakiś czas. 486 00:23:18,855 --> 00:23:21,775 Kibicuję ci, zazdroszczę i jest mi trochę smutno. 487 00:23:21,775 --> 00:23:23,944 Jestem kłębkiem emocji. To wymaga alkoholu. 488 00:23:23,944 --> 00:23:26,780 Sprawdzisz, co z moimi frytkami? 489 00:23:26,780 --> 00:23:29,116 Rety, gratuluję. 490 00:23:30,158 --> 00:23:32,953 Jeszcze się nie zdecydowałam. 491 00:23:32,953 --> 00:23:34,538 Nadajesz się do tego. 492 00:23:38,625 --> 00:23:40,293 - Co? - Co? 493 00:23:40,293 --> 00:23:41,795 Co? Ty... 494 00:23:42,295 --> 00:23:44,214 Nie, jest super. Naprawdę. 495 00:23:44,214 --> 00:23:46,383 Po prostu będzie dziwnie bez ciebie. 496 00:23:46,383 --> 00:23:47,467 No. 497 00:23:47,467 --> 00:23:50,512 To wspaniała okazja, ale sam nie wiem. 498 00:23:50,512 --> 00:23:52,389 Abbott kojarzy mi się z tobą. 499 00:23:52,389 --> 00:23:54,641 A ty kojarzysz mi się z Abbottem. 500 00:23:57,894 --> 00:23:59,729 Tak, wiem. 501 00:24:00,397 --> 00:24:02,232 Będę tęskniła za moimi uczniami. 502 00:24:02,732 --> 00:24:06,111 Za moją salą lekcyjną. 503 00:24:06,987 --> 00:24:08,989 Za pukaniem w ścianę, żeby pogadać. 504 00:24:11,950 --> 00:24:13,452 Za tym też. 505 00:24:18,331 --> 00:24:19,541 Naprawdę nas zostawisz? 506 00:24:25,922 --> 00:24:28,675 Dzisiaj 507 00:24:29,176 --> 00:24:30,719 DZIEŃ KARIERY! 508 00:24:32,179 --> 00:24:33,805 Szczęśliwego Dnia Kariery, Avo. 509 00:24:34,931 --> 00:24:36,892 Szczęśliwa kariera nie istnieje. 510 00:24:36,892 --> 00:24:38,393 Praca nie popłaca. 511 00:24:39,519 --> 00:24:40,687 Fajnie, że wróciła. 512 00:24:49,738 --> 00:24:51,823 Nie, nie. Nic was nie ominęło. 513 00:24:51,823 --> 00:24:53,408 Między nami nie jest dziwnie. 514 00:24:53,408 --> 00:24:56,328 Po prostu przyjęłam ofertę okręgu. 515 00:24:56,328 --> 00:24:57,704 Między nami jest OK. 516 00:24:57,704 --> 00:24:58,955 Ja i Janine? 517 00:24:58,955 --> 00:25:00,457 Wszystko jest dobrze. 518 00:25:00,457 --> 00:25:03,793 Wcale nie jest dziwnie. 519 00:25:03,793 --> 00:25:06,630 Między Gregorym i Janine jest bardzo dziwnie. 520 00:25:06,630 --> 00:25:07,714 Nic wam nie mówili? 521 00:25:07,714 --> 00:25:10,467 Na szczęście moje ukryte kamery wszystko nagrały. 522 00:25:10,467 --> 00:25:11,843 Spodoba wam się to. 523 00:25:13,595 --> 00:25:14,763 - Hej. - Cześć. 524 00:25:14,763 --> 00:25:16,765 Fajnie było wtedy w barze, co? 525 00:25:16,765 --> 00:25:18,934 - Tak. Fajne miejsce. - Racja. 526 00:25:19,643 --> 00:25:22,312 Sądzisz, że filmowcy dotarli do domów cali? 527 00:25:22,312 --> 00:25:23,980 Wiedzieli, że to niefajna okolica. 528 00:25:23,980 --> 00:25:26,733 Na pewno nic im nie jest. Pewnie się pochorowali czy coś. 529 00:25:26,733 --> 00:25:29,152 Jakie są szanse, że wszyscy zostali napadnięci? 530 00:25:33,156 --> 00:25:36,493 Myślałam o zeszłorocznej wycieczce szkolnej do muzeum. 531 00:25:36,493 --> 00:25:38,078 OK. 532 00:25:38,078 --> 00:25:43,208 A konkretnie o tym, jak mi powiedziałeś, że coś do mnie czujesz. 533 00:25:44,459 --> 00:25:46,461 Ja do ciebie też coś czułam. 534 00:25:47,337 --> 00:25:51,591 I w zasadzie wciąż czuję. 535 00:25:51,591 --> 00:25:53,218 Zrozumiałam to wtedy w barze. 536 00:25:53,718 --> 00:25:54,719 Tak? 537 00:25:54,719 --> 00:25:57,514 No i zastanawiałam się, czy... 538 00:25:58,014 --> 00:26:03,603 może byśmy spróbowali to zgłębić? Może byśmy... Sama nie wiem. 539 00:26:07,023 --> 00:26:08,108 Rety. 540 00:26:10,443 --> 00:26:12,362 - Nie spodziewałem się tego. - Wiem. 541 00:26:13,280 --> 00:26:14,322 Ja też nie. 542 00:26:16,074 --> 00:26:22,455 Szczerze mówiąc, przestałem o tym myśleć. 543 00:26:26,084 --> 00:26:27,085 Z szacunku. 544 00:26:27,085 --> 00:26:28,420 - Tak. - Rozumiesz? Ja... 545 00:26:30,171 --> 00:26:32,924 Mentalnie ruszyłem dalej, bo to mi się wydawało... 546 00:26:33,967 --> 00:26:35,802 słuszne. 547 00:26:35,802 --> 00:26:39,139 No tak. Ale ja wtedy nie mówiłam „nigdy”. 548 00:26:40,223 --> 00:26:41,224 No tak. 549 00:26:41,224 --> 00:26:45,353 Ale nawet jeśli zmieniłaś zdanie, 550 00:26:45,353 --> 00:26:48,106 czuję, że dla nas obojga 551 00:26:48,607 --> 00:26:53,486 bezpieczniej byłoby zostać przyjaciółmi. 552 00:26:54,571 --> 00:26:56,156 - Zdecydowanie. - Rozumiesz? 553 00:26:56,156 --> 00:26:58,033 - Bo cenię sobie naszą relację... - Ja też. 554 00:26:58,033 --> 00:26:59,618 - ...i nie chcę, by to się... - No. 555 00:26:59,618 --> 00:27:01,995 - Rozumiesz mnie? - Tak, doskonale. 556 00:27:01,995 --> 00:27:04,914 - OK. - Tak będzie lepiej. 557 00:27:04,914 --> 00:27:06,499 - Tak. - Tak. OK. 558 00:27:10,170 --> 00:27:11,504 Patrzcie na jej minę. 559 00:27:13,715 --> 00:27:14,883 Wściekła się. 560 00:27:15,967 --> 00:27:17,844 Dzień dobry. Tak się cieszymy. 561 00:27:17,844 --> 00:27:20,430 Pamiętajcie, to nie jest Dzień Kariery waszych mam. 562 00:27:20,430 --> 00:27:21,514 - Nie. - Właśnie. 563 00:27:21,514 --> 00:27:24,601 Choć na pewno mają bogate kariery zawodowe. 564 00:27:24,601 --> 00:27:26,144 Jeśli tego chcą. 565 00:27:26,645 --> 00:27:30,732 Głównym celem tego stypendium jest pilotowanie programów i inicjatyw 566 00:27:30,732 --> 00:27:32,192 dla całego okręgu. 567 00:27:32,192 --> 00:27:34,110 Dlatego ostatnie cztery miesiące 568 00:27:34,110 --> 00:27:37,739 spędziłam, planując Dzień Kariery, by było to wartościowe doświadczenie 569 00:27:37,739 --> 00:27:41,201 dla uczniów, kadry i profesjonalistów z całego miasta. 570 00:27:41,201 --> 00:27:42,285 - Z całego. - To ważne. 571 00:27:42,285 --> 00:27:43,370 Tak. 572 00:27:43,370 --> 00:27:45,413 Nawiążą się relacje, narodzą się marzenia... 573 00:27:45,413 --> 00:27:47,207 - Rety. - Zamilkną Janiny. 574 00:27:47,207 --> 00:27:48,291 OK. 575 00:27:48,792 --> 00:27:52,671 Dla pani Murphy wybraliśmy anestezjologa. 576 00:27:52,671 --> 00:27:55,382 Dla pani Howard dyplomowaną kosmetolożkę. 577 00:27:55,965 --> 00:27:59,469 Cudownie. Kosmetologia jest obecnie dość dochodowa. 578 00:27:59,469 --> 00:28:01,304 Zoolog dla mojej klasy. 579 00:28:01,304 --> 00:28:03,765 Przepraszam. Dla mojej zastępczyni, pani Lee. 580 00:28:03,765 --> 00:28:05,266 Nie lubię zwierząt. 581 00:28:05,767 --> 00:28:09,312 Uczniowie będą zadowoleni. 582 00:28:09,312 --> 00:28:11,523 Pani Schemmenti, marketingowiec... 583 00:28:11,523 --> 00:28:14,150 - Buuu. - ...drużyny Philadelphia Eagles. 584 00:28:14,150 --> 00:28:16,861 Tak! Cholera! 585 00:28:16,861 --> 00:28:19,280 A ja? Powiedz, że go dostałem, proszę. 586 00:28:19,280 --> 00:28:22,242 Tak. Zgodnie z prośbą, dostałeś pana Johnsona. 587 00:28:22,242 --> 00:28:25,537 Tak! On zaliczył chyba każdy zawód. 588 00:28:25,537 --> 00:28:27,872 To bardzo użyteczne w dzisiejszej gig economy. 589 00:28:27,872 --> 00:28:30,083 Opowiem ci niejedno. 590 00:28:32,419 --> 00:28:37,048 A dla pana Eddiego mamy botanika z Longwood Gardens. 591 00:28:37,048 --> 00:28:39,050 Super. Dziękuję, pani Teagues. 592 00:28:39,634 --> 00:28:41,428 Super. OK. 593 00:28:41,428 --> 00:28:42,721 Cześć, Gary. 594 00:28:42,721 --> 00:28:45,014 Myślałam, że uzupełniłeś zapasy wczoraj. 595 00:28:45,014 --> 00:28:46,725 {\an8}Dziś mam trochę inne zadanie. 596 00:28:46,725 --> 00:28:47,726 {\an8}OBSŁUGA AUTOMATÓW 597 00:28:47,726 --> 00:28:49,561 Przyszedł na Dzień Kariery. 598 00:28:49,561 --> 00:28:51,980 Ten facet ma niezły plan emerytalny. 599 00:28:51,980 --> 00:28:54,858 Cały w ćwierćdolarówkach, ale kasa to kasa. 600 00:28:54,858 --> 00:28:55,942 No. 601 00:28:55,942 --> 00:28:57,861 Podoba mi się ten Dzień Kariery. 602 00:28:57,861 --> 00:29:01,823 Liczę na to, że pani kosmetolog zrobi mi paznokcie. 603 00:29:02,449 --> 00:29:04,200 Może niech tobie też zrobi. 604 00:29:04,200 --> 00:29:07,162 Na wypadek zaręczyn. 605 00:29:07,787 --> 00:29:09,789 - Co? Rety. - Tylko się droczę. 606 00:29:09,789 --> 00:29:11,082 - To tylko żart. - OK. 607 00:29:11,082 --> 00:29:12,625 Tak, wiem. 608 00:29:12,625 --> 00:29:16,171 - Lubisz sobie z tego pożartować, ale... - Tak. 609 00:29:16,171 --> 00:29:18,131 ...chcę się upewnić, że się rozumiemy. 610 00:29:18,131 --> 00:29:21,259 Gary, ty wiesz, że nie chcę znów brać ślubu, prawda? 611 00:29:21,259 --> 00:29:23,219 Raz to zrobiłam. Więcej nie chcę. 612 00:29:23,219 --> 00:29:25,138 - Rozumiem. - OK. 613 00:29:25,138 --> 00:29:27,474 Chcę, żeby to było jasne. 614 00:29:27,474 --> 00:29:30,560 Tylko cudem zechciałabym się znów dać zaobrączkować. 615 00:29:30,560 --> 00:29:32,437 - Jasne. - OK, dobra. 616 00:29:32,437 --> 00:29:34,481 Jakimś totalnym cudem. 617 00:29:34,981 --> 00:29:37,066 Dziękuję, że przyszliście. 618 00:29:37,066 --> 00:29:38,318 To bardzo ważne, 619 00:29:38,318 --> 00:29:40,779 by dzieci mogły poznać różne zawody. 620 00:29:41,362 --> 00:29:43,490 - Jak my wam się odpłacimy? - Może pieniędzmi? 621 00:29:43,490 --> 00:29:45,867 Zapewniam, że żadna kwota tego nie odda. 622 00:29:47,035 --> 00:29:50,497 Nie mogę uwierzyć, że to dziś. Tyle tygodni pracy dla jednego dnia. 623 00:29:50,497 --> 00:29:51,581 {\an8}Nie mogę nawalić. 624 00:29:52,373 --> 00:29:54,876 {\an8}Inaczej okręg odrzuci moje kolejne pomysły. 625 00:29:54,876 --> 00:29:55,794 {\an8}Zgadza się. 626 00:29:55,794 --> 00:29:59,464 {\an8}Ja nawaliłem z elektrycznymi gimbusami i teraz nikt mnie nie pyta o zdanie. 627 00:29:59,464 --> 00:30:00,882 {\an8}Wszystko będzie dobrze. 628 00:30:01,424 --> 00:30:02,509 To pańska sala. 629 00:30:03,635 --> 00:30:04,552 Hej. 630 00:30:04,552 --> 00:30:05,637 Cześć. 631 00:30:06,262 --> 00:30:07,263 {\an8}No dobrze. 632 00:30:08,848 --> 00:30:12,519 {\an8}Teraz będzie trudniej, bo one za mną szaleją. 633 00:30:13,144 --> 00:30:14,229 Cześć, dzieciaki. 634 00:30:18,608 --> 00:30:19,901 Po lunchu są zmęczone. 635 00:30:19,901 --> 00:30:21,444 - Jest 8.30. - Naprawdę? 636 00:30:22,070 --> 00:30:23,071 {\an8}Nie sądzę... 637 00:30:24,572 --> 00:30:25,782 Wiem, skąd ich marazm. 638 00:30:25,782 --> 00:30:28,409 Zapisała datę na dole tablicy, a nie na górze. 639 00:30:28,409 --> 00:30:30,203 Typowy błąd. Momencik... 640 00:30:31,913 --> 00:30:33,039 Co pani wyprawia? 641 00:30:33,039 --> 00:30:35,166 Chciałam zapisać datę na górze tablicy. 642 00:30:35,166 --> 00:30:37,210 Lubię ją zapisywać na dole. 643 00:30:37,210 --> 00:30:38,628 Będę tego bronić. 644 00:30:39,379 --> 00:30:40,880 Terytorializm. 645 00:30:41,464 --> 00:30:42,465 Powszechny w dziczy. 646 00:30:42,465 --> 00:30:45,051 Tak, w świecie zwierząt wciąż się zdarza. 647 00:30:45,051 --> 00:30:46,803 Zobaczmy te gepardy. 648 00:30:46,803 --> 00:30:48,888 Nie przyniosłem gepardów. 649 00:30:48,888 --> 00:30:50,306 No to zobaczmy tego geparda. 650 00:30:50,849 --> 00:30:52,600 Mam sztucznego leniwca. 651 00:30:52,600 --> 00:30:53,852 Serio? To pan przyniósł? 652 00:30:53,852 --> 00:30:56,479 Robię małą palemkę na czole 653 00:30:56,479 --> 00:31:00,024 i ciągnę linię wzdłuż nosa aż do łuku kupidyna. 654 00:31:00,024 --> 00:31:01,568 Jeśli jest pani zainteresowana, 655 00:31:01,568 --> 00:31:04,112 moje tutoriale są na Instagramie i TikToku. 656 00:31:04,112 --> 00:31:07,782 Nie trzeba, od 30 lat robię makijaż tak samo. 657 00:31:07,782 --> 00:31:08,908 I wygląda świetnie, 658 00:31:08,908 --> 00:31:12,954 ale przy odrobinie podkładu i konturowania wyszedłby jeszcze lepiej. 659 00:31:12,954 --> 00:31:14,372 Może mi się to przyda. 660 00:31:14,873 --> 00:31:17,166 Sadząc te dwa owocowe drzewa 661 00:31:17,166 --> 00:31:20,378 - obok siebie, możemy liczyć na... - Zapylenie krzyżowe. 662 00:31:21,212 --> 00:31:23,798 Przepraszam, chciałem tylko pomóc. 663 00:31:23,798 --> 00:31:24,883 Latem pracowałem... 664 00:31:24,883 --> 00:31:27,051 - Na stadionie Orioles. - Tak. 665 00:31:27,051 --> 00:31:28,928 Wspomniał pan o tym. Kilka razy. 666 00:31:29,512 --> 00:31:31,764 To pan zaplątał się tam w brezent? 667 00:31:35,018 --> 00:31:36,978 Wiechlina łąkowa bywa śliska. 668 00:31:37,854 --> 00:31:40,148 W tym momencie pewnie się zastanawiacie, 669 00:31:40,148 --> 00:31:42,775 jak trafiłem do senatu stanowego. 670 00:31:42,775 --> 00:31:44,819 Tak, mnie to bardzo nurtuje. 671 00:31:44,819 --> 00:31:45,904 To bardzo proste. 672 00:31:45,904 --> 00:31:49,407 Jeden kandydat zmarł tuż przed wyborami. 673 00:31:50,158 --> 00:31:52,619 Wszyscy by na niego głosowali, bo znali jego nazwisko. 674 00:31:53,119 --> 00:31:56,831 Tak się złożyło, że nazywał się tak jak ja, pan Johnson. 675 00:31:56,831 --> 00:32:00,043 Dostałem się na listę wyborczą, reszta jest historią. 676 00:32:00,043 --> 00:32:03,338 Służyłem trzy kadencje, pomogłem wygrać zimną wojnę. 677 00:32:04,088 --> 00:32:07,467 Następnie przechodzę tutaj i tworzę hiperłącze, 678 00:32:07,467 --> 00:32:10,470 które umieszczam w mailu, 679 00:32:10,470 --> 00:32:15,266 którego przesyłam wszystkim członkom platynowego klubu. 680 00:32:15,266 --> 00:32:16,726 I wtedy zaczyna się najlepsze. 681 00:32:16,726 --> 00:32:17,727 Czekamy. 682 00:32:18,478 --> 00:32:20,605 Ten pan nie wygląda jak z Eagles. 683 00:32:20,605 --> 00:32:21,898 Cicho tam. 684 00:32:21,898 --> 00:32:23,775 Mógłby zostać punterem. Proszę dalej. 685 00:32:23,775 --> 00:32:27,028 Dziękuję. Ale... nic się nie stało. Ciągle mi się to zdarza. 686 00:32:27,028 --> 00:32:31,449 Dlatego zaprosiłem specjalnego gościa, by się z wami przywitał. 687 00:32:31,449 --> 00:32:33,785 Spodoba wam się bardziej niż ja. 688 00:32:33,785 --> 00:32:35,578 Jeśli stworzymy bazę danych, 689 00:32:35,578 --> 00:32:38,706 Dzień Kariery można by organizować w każdej szkole w mieście. 690 00:32:38,706 --> 00:32:42,460 A w razie braku chętnych posłużymy się studentami szkół zawodowych. 691 00:32:42,460 --> 00:32:44,003 - Świetny pomysł. - Hej. 692 00:32:44,003 --> 00:32:47,048 Zaprosiliście mnie tu po to, żebym mówił do pustej sali? 693 00:32:47,048 --> 00:32:50,343 Wszyscy wyszli. Tego leniwca targałem tu na darmo? 694 00:32:50,343 --> 00:32:52,178 - Co? - Tak. 695 00:32:52,178 --> 00:32:54,430 - Hola, hola. Nie biegać! - Uwaga... 696 00:32:54,430 --> 00:32:55,932 Nie biegać! Dzieciaki! 697 00:32:55,932 --> 00:32:57,266 Avo, co się dzieje? 698 00:32:57,850 --> 00:33:00,520 Najlepszy rozgrywający świata tu jest. Z drogi! 699 00:33:00,520 --> 00:33:01,604 Co? 700 00:33:02,313 --> 00:33:04,941 Przepraszam. Bardzo przepraszam. 701 00:33:06,401 --> 00:33:07,694 O mój Boże. 702 00:33:08,486 --> 00:33:11,656 Cześć, dziewczynko. Przebrałaś się na Dzień Kariery! 703 00:33:15,326 --> 00:33:16,536 Świetny dowcip. 704 00:33:18,830 --> 00:33:21,666 Melisso, skąd na ekranie wziął się Jalen Hurts? 705 00:33:21,666 --> 00:33:23,584 Bóg czasem kogoś faworyzuje. 706 00:33:23,584 --> 00:33:25,211 Jest z nami ulubieniec Ameryki. 707 00:33:25,211 --> 00:33:27,755 Dzięki temu bohaterowi w butach żeglarskich. 708 00:33:27,755 --> 00:33:29,257 To jakiś totalny cud! 709 00:33:30,550 --> 00:33:32,218 Możemy porozmawiać z Jalenem? 710 00:33:32,802 --> 00:33:36,055 Niestety. Obawiam się, że Jalen Hurts nie może z nami zostać. 711 00:33:36,806 --> 00:33:38,266 Dzień Kariery jest do kitu. 712 00:33:38,266 --> 00:33:40,601 Nie chcę nigdy pracować. 713 00:33:40,601 --> 00:33:41,936 Dramatyzujesz. 714 00:33:42,687 --> 00:33:45,523 Niech cię, gościu od Eagles! Musiałeś się tak postarać? 715 00:33:45,523 --> 00:33:48,109 Nie mogłeś przynieść im ołówków? 716 00:33:49,360 --> 00:33:53,489 Jay, skoro mamy tak niewiele czasu, 717 00:33:53,489 --> 00:33:54,699 powiedz mi, 718 00:33:54,699 --> 00:33:56,034 o czym marzysz nocą? 719 00:33:56,034 --> 00:33:59,328 O tym, że jestem księciem Atlantydy. 720 00:34:03,416 --> 00:34:07,712 Muszę cię prosić o jedną dziwną rzecz. 721 00:34:09,047 --> 00:34:10,214 Wiem. Już wiem. 722 00:34:10,715 --> 00:34:11,758 Zmieńmy zagrywkę. 723 00:34:11,758 --> 00:34:13,968 Prześlemy obraz wideo do każdej sali. 724 00:34:13,968 --> 00:34:18,431 Uczniowie i nauczyciele wrócą do siebie. Jalen będzie mówił do wszystkich. 725 00:34:18,431 --> 00:34:21,059 Mamy osiem naładowanych iPadów, nie powinno być problemu. 726 00:34:21,059 --> 00:34:22,643 Świetna zagrywka. 727 00:34:22,643 --> 00:34:23,811 Wracamy do gry. 728 00:34:23,811 --> 00:34:25,855 - O rety. Okręg na trzy? - Jasne. 729 00:34:25,855 --> 00:34:28,024 - OK. Jeden, dwa, trzy! - Dwa, trzy! 730 00:34:28,024 --> 00:34:29,609 - Okręg! - Nerdy! 731 00:34:31,194 --> 00:34:32,195 OK. 732 00:34:32,195 --> 00:34:34,822 ...uczcie się od nich i dobrze się z nimi bawcie. 733 00:34:34,822 --> 00:34:37,617 Jalen, pewnie mnie pamiętasz sprzed chwili. 734 00:34:37,617 --> 00:34:38,826 Janine Teagues z okręgu. 735 00:34:38,826 --> 00:34:41,913 Dasz nam dziesięć minut, byśmy podłączyli cię w każdej klasie? 736 00:34:41,913 --> 00:34:43,831 Dla dzieciaków zawsze mam czas, 737 00:34:43,831 --> 00:34:46,250 tylko wyróbcie się w te dziesięć minut. Mam trening. 738 00:34:46,250 --> 00:34:48,294 Dziękuję. Masz niesamowitą twarz. 739 00:34:48,294 --> 00:34:49,545 Przepraszam. 740 00:34:49,545 --> 00:34:51,714 O rany. Mógł wyjść z tego niezły bajzel. 741 00:34:51,714 --> 00:34:53,674 Ale znaleźliśmy rozwiązanie. 742 00:34:53,674 --> 00:34:57,637 Nikt nie poczuje się wykluczony, Jalen spotka się ze wszystkimi. 743 00:34:57,637 --> 00:34:58,721 Jestem skuteczna. 744 00:34:59,305 --> 00:35:01,432 Ja mawiają dziewczyny „Łyknęłam to”. 745 00:35:02,141 --> 00:35:03,226 Skonsumowałam. 746 00:35:03,226 --> 00:35:06,354 Dziękuję wszystkim, którzy znaleźli czas, by tu dziś być. 747 00:35:06,354 --> 00:35:09,107 Po zakończeniu kariery będę musiał znaleźć nową pracę. 748 00:35:09,107 --> 00:35:12,110 Szkoda, że nie miałem okazji posłuchać waszych specjalistów. 749 00:35:12,693 --> 00:35:14,028 Zanim się rozłączę, 750 00:35:14,028 --> 00:35:18,324 jest ktoś wyjątkowy, kto chciałby się komuś oświadczyć, bo: 751 00:35:19,992 --> 00:35:22,036 „Ta miłość jest jak pierwsze przyłożenie, 752 00:35:22,036 --> 00:35:23,996 a on chce trafić w twoje pole punktowe. 753 00:35:24,789 --> 00:35:27,291 Zdobądźmy bazę dla naszej wspólnej przyszłości”. 754 00:35:27,291 --> 00:35:29,377 Jalen Hurts mi się oświadcza? 755 00:35:29,877 --> 00:35:31,045 Nie sądzę. 756 00:35:33,131 --> 00:35:34,674 Mówiłaś, że potrzeba cudu. 757 00:35:34,674 --> 00:35:38,594 Nie ma wyraźniejszego znaku niż to, że przekonałem Jalena Hurtsa, 758 00:35:38,594 --> 00:35:40,596 by pomógł mi z oświadczynami. 759 00:35:40,596 --> 00:35:42,390 Więc zaryzykuję długie podanie. 760 00:35:43,099 --> 00:35:45,977 Melisso Ann Katerino Schemmenti, 761 00:35:47,687 --> 00:35:48,688 wyjdziesz za mnie? 762 00:35:53,609 --> 00:35:54,569 Nie. 763 00:35:57,238 --> 00:35:59,282 Cholera. Zwykle się zgadzają. 764 00:36:00,283 --> 00:36:03,077 Kotku, dlaczego? 765 00:36:03,828 --> 00:36:06,455 Stary, jesteś spóźniony na trening. 766 00:36:06,455 --> 00:36:07,957 Co się dzieje? 767 00:36:07,957 --> 00:36:10,793 Poprosił, żebym pomógł mu w oświadczynach, a ona odmówiła. 768 00:36:10,793 --> 00:36:12,003 Znów oświadczyny? 769 00:36:12,003 --> 00:36:14,255 Jalen, musisz nauczyć się odmawiać. 770 00:36:14,881 --> 00:36:15,923 Granice. 771 00:36:15,923 --> 00:36:18,009 Wiesz, że granice mam elastyczne. 772 00:36:18,009 --> 00:36:19,635 Myślałem, że coś nas łączy. 773 00:36:19,635 --> 00:36:20,678 I tak jest. 774 00:36:20,678 --> 00:36:22,388 Naprawdę. 775 00:36:22,388 --> 00:36:25,725 Ale... Gar, ja nie chcę znów wychodzić za mąż. 776 00:36:26,350 --> 00:36:29,270 Mówiłam ci o tym wiele razy. 777 00:36:29,270 --> 00:36:30,897 Wiem, ja tylko... 778 00:36:30,897 --> 00:36:34,025 Myślałem, że może nadarzy się idealna okazja, 779 00:36:34,025 --> 00:36:37,153 a tu nagle cholerny Jalen Hurts... 780 00:36:37,153 --> 00:36:39,197 - O Boże. - ...rozmawia z twoją klasą. 781 00:36:39,197 --> 00:36:41,532 Może dokończycie na zewnątrz. 782 00:36:41,532 --> 00:36:43,784 Wszyscy to oglądają, a chyba tego nie chcecie. 783 00:36:43,784 --> 00:36:47,538 OK. Dzieci, pani Schemmenti wyjdzie na chwilę. 784 00:36:47,538 --> 00:36:49,123 Chłopaki, pilnujcie ich. 785 00:36:49,916 --> 00:36:51,292 Nie musicie tego robić. 786 00:36:51,292 --> 00:36:54,003 Cisza na morzu, bałwan śpi Kto się podniesie, będzie nim 787 00:36:54,003 --> 00:36:57,131 One naprawdę posłuchały. Myślałeś o pracy w szkole? 788 00:36:58,591 --> 00:37:00,885 Szukacie kogoś? Pracuję głównie w niedziele. 789 00:37:03,137 --> 00:37:04,138 To było zabawne. 790 00:37:11,229 --> 00:37:12,188 Co teraz? 791 00:37:12,188 --> 00:37:13,940 Naprawdę chcesz wziąć ślub? 792 00:37:13,940 --> 00:37:15,733 Naprawdę chcę wziąć ślub. 793 00:37:15,733 --> 00:37:17,026 I zasługujesz na to. 794 00:37:18,361 --> 00:37:20,404 Ale ja już nigdy nie wyjdę za mąż. 795 00:37:20,404 --> 00:37:22,615 - Ja... - Nie próbuj mnie przekonywać. 796 00:37:22,615 --> 00:37:23,783 To się nie zmieni. 797 00:37:24,951 --> 00:37:27,620 Może najlepiej dla nas będzie... 798 00:37:29,705 --> 00:37:30,998 nie być razem. 799 00:37:32,291 --> 00:37:33,292 Czyli... 800 00:37:35,044 --> 00:37:36,420 zrywamy? 801 00:37:38,547 --> 00:37:40,174 Przykro mi to mówić, ale chyba tak. 802 00:37:47,431 --> 00:37:48,432 Jest OK. 803 00:37:49,016 --> 00:37:50,101 Nic mi nie będzie. 804 00:37:53,104 --> 00:37:54,855 Choć czuję się jak totalne zero. 805 00:37:55,439 --> 00:37:56,857 Nie jesteś zerem. 806 00:37:58,609 --> 00:38:00,069 Raczej jedenastką Eagles. 807 00:38:16,335 --> 00:38:18,629 Ten łysy ukląkł na kolano, co nie? 808 00:38:18,629 --> 00:38:20,756 A pani Schemmenti powiedziała: „Nie dzisiaj”. 809 00:38:22,216 --> 00:38:23,759 Wróciła. Siadaj. 810 00:38:24,468 --> 00:38:27,513 To, że zaufała pani swojej intuicji, było spoko. 811 00:38:27,513 --> 00:38:29,724 Jest pani zimna, ale i odważna. 812 00:38:29,724 --> 00:38:31,767 Moimi menadżerkami są kobiety. 813 00:38:31,767 --> 00:38:35,479 Popieram prawo kobiet do stanowienia o swoim losie. 814 00:38:37,356 --> 00:38:38,941 Idźcie lepiej na trening. 815 00:38:39,483 --> 00:38:41,569 - To na razie. - Pa, Jalenie Hurts. 816 00:38:42,153 --> 00:38:44,196 Mogło wyjść gorzej, prawda? 817 00:38:44,947 --> 00:38:48,200 Teraz już wiemy i ustalimy kilka ogólnych zasad. 818 00:38:48,200 --> 00:38:49,577 Żadnych futbolistów. 819 00:38:49,577 --> 00:38:51,704 A najlepiej żadnego sportu z piłką. 820 00:38:51,704 --> 00:38:52,705 Żadnych oświadczyn. 821 00:38:52,705 --> 00:38:54,040 Co ty tu robisz? 822 00:38:55,624 --> 00:38:57,585 Ava nie udostępniła mi biura. 823 00:38:57,585 --> 00:38:59,045 To biuro mojego mopa. 824 00:38:59,045 --> 00:39:01,047 Zaraz mamy ważne spotkanie. 825 00:39:02,715 --> 00:39:03,716 Tak, to... 826 00:39:03,716 --> 00:39:06,427 Słuchajcie, bardzo was za to przepraszam. 827 00:39:06,427 --> 00:39:07,845 Za co? 828 00:39:07,845 --> 00:39:10,139 Za ten bałagan. Nic nie było spójne. 829 00:39:10,139 --> 00:39:12,975 Wiem, że okręg takie rzeczy wyłapuje. 830 00:39:12,975 --> 00:39:14,060 Był tu Jalen Hurts. 831 00:39:14,060 --> 00:39:15,186 - Do boju, Orły! - Tak. 832 00:39:15,186 --> 00:39:16,771 Już samo to świadczy o sukcesie. 833 00:39:16,771 --> 00:39:18,230 Dzieciakom się podobało. 834 00:39:18,230 --> 00:39:20,483 Każdy wykona zadanie w idealnych warunkach. 835 00:39:20,483 --> 00:39:23,027 Ty potrafisz improwizować. 836 00:39:23,027 --> 00:39:25,654 Fakt, często oglądam Tak właściwie czyja to kwestia? 837 00:39:25,654 --> 00:39:27,323 Zwykle Wayne'a Brady'ego. 838 00:39:28,324 --> 00:39:29,825 - Prawda? - No nie? 839 00:39:31,327 --> 00:39:32,161 Tak. 840 00:39:32,161 --> 00:39:34,497 Pani Howard, wygląda pani zabójczo. 841 00:39:34,497 --> 00:39:37,208 I bardzo niegrzecznie. 842 00:39:37,208 --> 00:39:40,002 Święte słowa. 843 00:39:41,087 --> 00:39:43,297 Nie potrafiłabym robić tego codziennie sama, 844 00:39:43,297 --> 00:39:45,966 ale miło jest zobaczyć, jak mogłabym wyglądać. 845 00:39:45,966 --> 00:39:47,426 Dziękuję. 846 00:39:52,181 --> 00:39:53,182 Gerald. 847 00:39:53,182 --> 00:39:56,018 Wystrój się, wychodzimy dziś wieczorem, 848 00:39:56,018 --> 00:39:58,604 bo mamusia wygląda szałowo. 849 00:40:06,821 --> 00:40:08,114 Zostawcie po sobie porządek. 850 00:40:09,615 --> 00:40:10,616 Na dziś koniec. 851 00:40:17,957 --> 00:40:20,334 Pomyślcie o karierze, którą chcielibyście wybrać. 852 00:40:20,334 --> 00:40:23,671 I pamiętajcie, że superbohater to nie zawód. 853 00:40:25,172 --> 00:40:26,841 - Hej. - Cześć. 854 00:40:26,841 --> 00:40:27,925 Hej. 855 00:40:27,925 --> 00:40:30,177 Jak tam po pierwszym Dniu Kariery? 856 00:40:30,177 --> 00:40:31,387 Wiesz, wyszło... 857 00:40:31,971 --> 00:40:34,306 Wyszło dobrze. Dzieciom się podobało. 858 00:40:34,306 --> 00:40:36,684 Powinnaś być z siebie zadowolona. 859 00:40:36,684 --> 00:40:38,561 Ten botanik nauczył mnie, 860 00:40:38,561 --> 00:40:40,771 że ogórecznik jako poplon poprawia jakość gleby. 861 00:40:40,771 --> 00:40:43,607 Niedługo będziemy mieć najlepsze rzodkiewki w Filadelfii. 862 00:40:45,109 --> 00:40:46,485 Wybacz, ale... 863 00:40:46,485 --> 00:40:50,030 Jesteś jedyną osobą, jaką znam, która tak ekscytuje się rzodkiewkami. 864 00:40:50,030 --> 00:40:51,740 Uwielbiam rzodkiewki. 865 00:40:51,740 --> 00:40:53,159 - Są suche, gorzkie... - Gorzkie. 866 00:40:53,159 --> 00:40:55,453 - ...ogólnie idealne. - Tak, wiem. 867 00:40:55,453 --> 00:40:56,912 Twoje ulubione. 868 00:40:58,581 --> 00:40:59,665 Tęsknię za tym. 869 00:41:01,500 --> 00:41:04,503 Za rozmowami o tym, jak mija dzień. 870 00:41:05,254 --> 00:41:07,214 O Boże. Ja też. 871 00:41:07,923 --> 00:41:08,924 I to jak. 872 00:41:08,924 --> 00:41:12,178 Zawsze, gdy coś się dzieje, chcę ci o tym opowiedzieć. 873 00:41:12,178 --> 00:41:13,345 - Naprawdę? - Tak. 874 00:41:13,345 --> 00:41:15,473 Jak wcześniej z Melissą i Garym. 875 00:41:15,473 --> 00:41:16,891 - Odmówiła mu... - No. 876 00:41:16,891 --> 00:41:17,975 ...przy zawodnikach. 877 00:41:17,975 --> 00:41:20,728 - Od razu chciałam z tobą pogadać. - Rety... To... 878 00:41:21,562 --> 00:41:22,605 OK. 879 00:41:22,605 --> 00:41:24,315 Bo atmosfera była jakaś dziwna. 880 00:41:24,315 --> 00:41:25,649 Tak, bardzo. 881 00:41:26,692 --> 00:41:28,527 Chciałem dać ci przestrzeń. 882 00:41:30,488 --> 00:41:31,489 Zauważyłam. 883 00:41:33,574 --> 00:41:34,700 Dlaczego? 884 00:41:37,203 --> 00:41:40,831 Myślałem, że odeszłaś przez tamtą rozmowę. 885 00:41:42,917 --> 00:41:43,918 O mój Boże. 886 00:41:44,960 --> 00:41:47,338 Nie, skąd. 887 00:41:47,338 --> 00:41:49,715 Naprawdę szanuję to, co powiedziałeś. 888 00:41:50,508 --> 00:41:54,094 Odeszłam tylko dlatego, że chciałam spróbować w okręgu. 889 00:41:54,094 --> 00:41:55,262 I tyle. 890 00:41:59,642 --> 00:42:00,935 Dobrze to słyszeć. 891 00:42:00,935 --> 00:42:02,394 OK. 892 00:42:03,687 --> 00:42:06,190 Słyszałam, że zaplątałeś się w plandekę. 893 00:42:08,317 --> 00:42:10,611 Ustawiłaś sobie na mnie Google Alert czy co? 894 00:42:10,611 --> 00:42:13,781 Nie, ustawiłam Google Alert na wypadki z plandekami. 895 00:42:15,115 --> 00:42:17,201 Nie masz co robić w tym okręgu? 896 00:42:18,827 --> 00:42:21,497 I kiedy już myślałem, że nareszcie mnie przyjęli, 897 00:42:21,497 --> 00:42:23,749 mieli czelność próbować mnie sprzątnąć. 898 00:42:23,749 --> 00:42:24,833 Dacie wiarę? 899 00:42:24,833 --> 00:42:27,545 Obiłem im trochę facjaty, 900 00:42:27,545 --> 00:42:31,382 opuściłem Sycylię, przyjąłem obywatelstwo amerykańskie i wylądowałem tutaj. 901 00:42:31,966 --> 00:42:33,384 Imałem się 400 różnych prac, 902 00:42:33,384 --> 00:42:36,053 {\an8}aż trafiłem na tego mopa i nie oglądałem się za siebie. 903 00:42:37,054 --> 00:42:39,181 {\an8}Wciąż nie mogę patrzeć na tortellini. 904 00:42:39,807 --> 00:42:43,477 {\an8}Nieważne. Pracy woźnego nie trzeba tłumaczyć. 905 00:42:43,477 --> 00:42:44,937 {\an8}Widujecie mnie tu i tam. 906 00:42:45,437 --> 00:42:46,939 {\an8}Wiecie, co robię. 907 00:42:49,900 --> 00:42:51,360 {\an8}Tak! 908 00:42:54,405 --> 00:42:56,407 {\an8}Napisy: Izabela Tereszczuk-Prusakowska