1 00:00:28,084 --> 00:00:31,876 SĄD NAJWYŻSZY USA UZNAŁ SEGREGACJĘ ZA NIEZGODNĄ Z KONSTYTUCJĄ. 2 00:00:31,959 --> 00:00:34,751 MIMO TO… 3 00:01:41,793 --> 00:01:43,709 Potrzebne są zmiany, i to już. 4 00:01:43,793 --> 00:01:48,168 Dlatego organizujemy protest na zjeździe demokratów. 5 00:01:48,251 --> 00:01:50,001 A co z republikanami? 6 00:01:50,084 --> 00:01:52,584 Przyjdzie czas i na nich. 7 00:01:53,543 --> 00:01:57,751 Czyli mam sprowadzić do Los Angeles 5000 czarnych 8 00:01:57,834 --> 00:02:00,543 i zakłócić konwencję demokratów? 9 00:02:02,001 --> 00:02:03,709 Nie nadaję się do tego. 10 00:02:06,876 --> 00:02:09,001 Kto tak powiedział? 11 00:02:10,793 --> 00:02:12,501 A niby kto kierował 12 00:02:12,584 --> 00:02:15,043 bojkotem autobusów w Montgomery 13 00:02:15,126 --> 00:02:17,626 i dobitnie zareagował na podłożenie bomby? 14 00:02:17,709 --> 00:02:20,543 Zapominasz, że jestem pastorem. 15 00:02:20,626 --> 00:02:23,584 Kiedy C.L. cię usłyszał, powiedział mi: 16 00:02:23,668 --> 00:02:26,543 „Bayardzie, tam dzieje się magia”. 17 00:02:26,626 --> 00:02:28,834 Wiesz, co zobaczył? Gwiazdę. 18 00:02:29,418 --> 00:02:32,584 A gdy ta zaczyna świecić jaśniej od innych, 19 00:02:32,668 --> 00:02:36,709 nawet od najbardziej wpływowych czarnych przywódców, 20 00:02:36,793 --> 00:02:38,626 zrobią wszystko, co w ich mocy, 21 00:02:38,709 --> 00:02:41,834 żeby zgasić twoje światło i cię usadzić. 22 00:02:43,834 --> 00:02:46,793 Pani Baker, dostałem wiele telefonów 23 00:02:46,876 --> 00:02:50,668 od czołowych aktywistów, dla których nie jest to rozważny krok. 24 00:02:50,751 --> 00:02:53,543 Od ludzi, z którymi łączy mnie silna więź. 25 00:02:53,626 --> 00:02:55,876 Przestanie, jeśli stąd wyjdziesz. 26 00:02:56,501 --> 00:03:01,084 Przyjacielu, z radością patrzę, jak wzrastasz. 27 00:03:01,668 --> 00:03:04,168 Poprowadź nas do Los Angeles, 28 00:03:04,251 --> 00:03:08,918 gdzie gorliwie zapewnimy Kennedy’ego i całą Partię Demokratyczną, 29 00:03:09,001 --> 00:03:11,168 że jeśli nie wstawią się za nami, 30 00:03:11,251 --> 00:03:14,459 nie sprzeciwią się segregacji, to ich nie poprzemy. 31 00:03:14,543 --> 00:03:16,918 - Racja! - Tak! 32 00:03:17,001 --> 00:03:18,251 Zrób to, Martinie. 33 00:03:18,876 --> 00:03:20,918 Użyj swojej siły. 34 00:03:25,043 --> 00:03:26,834 Z przyjemnością ogłaszam, 35 00:03:26,918 --> 00:03:31,709 że mój przyjaciel, dr Martin Luther King, dołączy do nas w Los Angeles. 36 00:03:31,793 --> 00:03:32,834 - Tak! - Tak! 37 00:03:36,876 --> 00:03:39,043 Uwierz, lepszej owsianki nie jadłeś. 38 00:03:39,126 --> 00:03:41,543 Pamiętaj, że wychowałem się w Georgii. 39 00:03:41,626 --> 00:03:43,126 - Moja matka… - Spróbuj. 40 00:03:54,251 --> 00:03:56,793 - Co u mojej ukochanej Coretty? - Dobrze. 41 00:03:56,876 --> 00:03:58,834 - A dzieci? - Tęsknią za tobą. 42 00:03:58,918 --> 00:04:01,584 Ciągle pytają: „Co u wujka Bayarda? 43 00:04:01,668 --> 00:04:03,376 Gdzie jest wujek Bayard?”. 44 00:04:04,126 --> 00:04:07,793 A ci samozwańczy szacowni liderzy NAACP? 45 00:04:08,459 --> 00:04:09,293 Roy. 46 00:04:09,376 --> 00:04:10,501 Powell. 47 00:04:12,834 --> 00:04:16,626 Nie mogę się doczekać, co powiedzą o naszej akcji w Los Angeles. 48 00:04:19,209 --> 00:04:21,334 To moja konwencja, mój dzień. 49 00:04:21,918 --> 00:04:24,793 Od 15 lat toczę boje z południowcami w Kongresie. 50 00:04:24,876 --> 00:04:27,543 Zniosłem podatek pogłówny i wywalczyłem prawo 51 00:04:27,626 --> 00:04:29,876 do szczania w kongresowym kiblu. 52 00:04:29,959 --> 00:04:32,626 A ten koleś śmie działać bez mojej wiedzy? 53 00:04:32,709 --> 00:04:34,751 Gdyby King poprosił, zgodziłbyś się? 54 00:04:34,834 --> 00:04:38,626 W życiu. Niech ten walczydup siedzi na Południu, gdzie jego miejsce. 55 00:04:39,543 --> 00:04:41,043 Winię Rustina. 56 00:04:43,751 --> 00:04:47,668 Od czasu bojkotu autobusów robi z Kinga jakiegoś zbawcę. 57 00:04:48,793 --> 00:04:50,834 Do diabła z Rustinem. 58 00:04:50,918 --> 00:04:52,418 Jego prowokacyjne wybryki 59 00:04:52,501 --> 00:04:55,751 nie zmienią ani polityki, ani prawa. 60 00:04:55,834 --> 00:04:58,834 Nie mówiąc o tym, co nie przejdzie mi przez gardło. 61 00:04:58,918 --> 00:04:59,751 Nie. 62 00:04:59,834 --> 00:05:01,376 Mów śmiało. 63 00:05:01,459 --> 00:05:03,751 Powiedz to głośno i wyraźnie. 64 00:05:05,876 --> 00:05:06,793 Posłuchaj. 65 00:05:07,626 --> 00:05:11,084 Zadzwonię dziś do biura wielebnego doktora. 66 00:05:12,126 --> 00:05:14,293 Jeśli tego nie odwołają, 67 00:05:15,043 --> 00:05:19,418 świat pozna prawdę o Kingu i jego królowej. 68 00:05:21,001 --> 00:05:22,959 I nie chodzi mi o Corettę. 69 00:05:24,084 --> 00:05:28,209 Kongresmen Powell wiele zrobił dla Harlemu. 70 00:05:28,709 --> 00:05:30,918 Prawie tyle, ile zrobił dla siebie. 71 00:05:31,001 --> 00:05:32,334 ORGANIZATOR ZWIĄZKOWY 72 00:05:32,418 --> 00:05:36,709 Ale to ewidentne kłamstwo i on o tym wie. 73 00:05:36,793 --> 00:05:38,834 Muszę powiedzieć Martinowi… 74 00:05:38,918 --> 00:05:40,126 Rozumiem to, 75 00:05:40,209 --> 00:05:42,793 że Martin jest twoim szefem i kolegą. 76 00:05:42,876 --> 00:05:45,418 Ale najpierw porozmawiam z Bayardem, 77 00:05:45,501 --> 00:05:48,918 bo to jego dotknie najbardziej! 78 00:05:50,751 --> 00:05:52,751 Ja i Martin? 79 00:05:52,834 --> 00:05:54,668 O nie. 80 00:05:54,751 --> 00:05:55,959 Bracia, tak. 81 00:05:56,043 --> 00:05:57,834 Zresztą nie jest w moim typie. 82 00:05:57,918 --> 00:06:00,668 Groził, że pójdzie do białej prasy… 83 00:06:00,751 --> 00:06:03,918 Pan nazywa to problemem, a ja szansą. 84 00:06:04,418 --> 00:06:06,584 W odpowiedzi na oskarżenia Powella 85 00:06:06,668 --> 00:06:08,793 napiszę list z moją rezygnacją. 86 00:06:09,376 --> 00:06:12,209 Gdy Martin ją odrzuci, Powell przekona się, 87 00:06:12,293 --> 00:06:14,584 kto życzy mu dobrze, a kto nie. 88 00:06:14,668 --> 00:06:16,126 Skąd wiesz, że odrzuci? 89 00:06:17,168 --> 00:06:19,376 Bo znam Martina. 90 00:06:19,459 --> 00:06:20,668 - Bayardzie? - Tak? 91 00:06:20,751 --> 00:06:23,418 - Może znasz Martina, ale… - Będzie dobrze. 92 00:06:26,251 --> 00:06:28,459 Myślałem, że będziemy tylko we dwóch. 93 00:06:33,334 --> 00:06:35,251 SIEDZIBA NAACP 94 00:07:02,084 --> 00:07:04,751 Dziękujemy za wieloletnią służbę. 95 00:07:43,293 --> 00:07:46,543 NIE MA DROGI DO POKOJU, POKÓJ JEST DROGĄ 96 00:07:47,584 --> 00:07:50,084 MÓWIMY „NIE” BOMBIE ATOMOWEJ 97 00:08:08,334 --> 00:08:09,751 Liga Przeciwników Wojny. 98 00:09:07,168 --> 00:09:09,709 ZADZWOŃ, PROSZĘ ELLA BAKER 99 00:09:16,376 --> 00:09:19,126 BAYARDZIE, WPADNIJ RACHELLE 100 00:09:24,334 --> 00:09:26,168 KONIEC Z SEGREGACJĄ! 101 00:09:32,959 --> 00:09:33,793 Przepraszam. 102 00:09:36,251 --> 00:09:38,709 - Hej! Bracie. - Blyden. 103 00:09:40,626 --> 00:09:42,793 - Jak tam? - Dobrze wyglądasz. 104 00:09:47,834 --> 00:09:49,584 Dobry Boże, panno Claudio. 105 00:09:50,459 --> 00:09:53,376 Pozwólcie, że się przecisnę. 106 00:09:55,543 --> 00:09:57,001 Jeśli wrócę na Południe, 107 00:09:57,084 --> 00:09:59,793 to z bronią w ręku i bratem Malcolmem w sercu. 108 00:09:59,876 --> 00:10:00,709 Słusznie. 109 00:10:00,793 --> 00:10:02,626 Hej! Jak leci? 110 00:10:02,709 --> 00:10:03,709 Bayardzie. 111 00:10:05,668 --> 00:10:06,543 Bayardzie. 112 00:10:09,209 --> 00:10:11,501 „Boś jeszcze nie znał równego uroku”. 113 00:10:11,584 --> 00:10:13,376 Mówisz do wódki czy do mnie? 114 00:10:18,668 --> 00:10:20,751 Zakładam, że był jakiś protest? 115 00:10:20,834 --> 00:10:24,168 Nie do końca wypalił, więc zaprosiliśmy wszystkich tutaj. 116 00:10:24,251 --> 00:10:25,751 NAACP! 117 00:10:25,834 --> 00:10:27,376 - Tak! - Nieźle. 118 00:10:28,293 --> 00:10:30,043 Nieznany fakt o Elli Baker. 119 00:10:30,834 --> 00:10:32,751 Była pionierką SNCC. 120 00:10:32,834 --> 00:10:35,668 Istny Al Capone w grze w karty. 121 00:10:35,751 --> 00:10:38,043 Tonk, wist z licytacją, szalone ósemki. 122 00:10:41,126 --> 00:10:44,543 Jesteś cudowna i nie masz pojęcia, kim jestem. 123 00:10:45,126 --> 00:10:46,793 Skąd wiesz, co wiem? 124 00:10:49,459 --> 00:10:50,293 Wezmę lód. 125 00:10:54,501 --> 00:10:55,418 Kto to? 126 00:10:58,793 --> 00:11:00,209 Zabarykadowane drzwi… 127 00:11:02,334 --> 00:11:03,834 pocięte opony. 128 00:11:06,126 --> 00:11:07,043 Zero ucieczki. 129 00:11:08,626 --> 00:11:10,751 Bomby wpadają do środka. 130 00:11:11,709 --> 00:11:13,376 Ludzie zaczynają krzyczeć. 131 00:11:16,001 --> 00:11:16,918 Wydostaję się. 132 00:11:17,959 --> 00:11:19,418 Leżę na ziemi. 133 00:11:21,418 --> 00:11:22,543 A ten biały facet… 134 00:11:24,959 --> 00:11:27,084 łapie za rurę 135 00:11:28,126 --> 00:11:29,876 i mnie uderza. 136 00:11:31,543 --> 00:11:34,043 Raz za razem. 137 00:11:34,126 --> 00:11:35,043 Tak mi przykro. 138 00:11:36,293 --> 00:11:38,168 A gówno nas to obchodzi. 139 00:11:38,793 --> 00:11:41,168 Pewnie to był twój wuj albo kuzyn. 140 00:11:41,251 --> 00:11:43,543 - Jestem z Brooklynu. - Daruj sobie. 141 00:11:43,626 --> 00:11:46,501 - Nie mam rodziny w Alabamie. - Gadka białasa. 142 00:11:46,584 --> 00:11:47,501 Tom jest inny. 143 00:11:47,584 --> 00:11:50,001 Założę się, że ci dwaj to członkowie 144 00:11:50,084 --> 00:11:53,334 zastępu pokoju Martina Króla Alleluja. 145 00:11:53,918 --> 00:11:56,584 Zabawmy się. Będę białym prostakiem. 146 00:11:57,418 --> 00:11:59,959 Pobiję cię tak, aż twoje ciało zacznie wyć. 147 00:12:00,584 --> 00:12:03,043 Pobiję cię tak, jak oni Tyrone’a. 148 00:12:03,668 --> 00:12:05,376 Aż będziesz skomlał za matką. 149 00:12:06,043 --> 00:12:07,543 Hej, hej! 150 00:12:07,626 --> 00:12:11,751 To ja zacząłem głosić bierny opór, jeszcze zanim się urodziłeś. 151 00:12:11,834 --> 00:12:13,959 - Więc uderz mnie. - Dam sobie radę. 152 00:12:14,043 --> 00:12:18,126 Pacyfista sprzeciwia się przemocy, ale musi być gotowy ją przyjąć. 153 00:12:18,959 --> 00:12:20,334 Celuj w lewy policzek. 154 00:12:20,834 --> 00:12:23,751 Policjant w ’42 już zajął się prawym. 155 00:12:25,334 --> 00:12:26,293 Dla symetrii. 156 00:12:32,043 --> 00:12:34,209 Słyszałem, że gdy King cię wykopał, 157 00:12:35,376 --> 00:12:38,918 skuliłeś ogon pod siebie i wypedałowałeś. 158 00:12:42,751 --> 00:12:43,834 Nic nie znaczysz. 159 00:12:46,543 --> 00:12:49,459 Nie takie rzeczy się słyszało w piątkowy wieczór. 160 00:13:03,543 --> 00:13:05,459 No i co zamierzasz? 161 00:13:06,084 --> 00:13:09,376 Zrobienie z siebie worka treningowego to za mało? 162 00:13:09,959 --> 00:13:10,959 Mówię o zabawie. 163 00:13:11,543 --> 00:13:16,209 To jest dodatek, trochę śmiechu i mambo dla miłośników latynoskich rytmów. 164 00:13:16,293 --> 00:13:19,959 Dziś omal nie wybuchła bójka. Kiedyś tak nie było. 165 00:13:20,043 --> 00:13:24,168 A teraz cały czas młodzi z SNCC, CORE i NAACP 166 00:13:24,251 --> 00:13:28,168 spierają się o programy, slogany i piosenki. 167 00:13:28,251 --> 00:13:30,501 - A kto wygrywa? - Wkrótce się dowiem. 168 00:13:30,584 --> 00:13:33,918 Bull Connor w Birmingham, Strom Thurmond w senacie. 169 00:13:34,001 --> 00:13:38,418 Podczas gdy my warczymy na siebie i skaczemy sobie do oczu. 170 00:13:38,918 --> 00:13:40,084 Więc co zamierzasz? 171 00:13:40,168 --> 00:13:41,668 Mam już pracę. 172 00:13:41,751 --> 00:13:44,168 Muste i ja pracujemy razem, odkąd… 173 00:13:44,251 --> 00:13:46,793 Nie cierpi cię, bo nie ma tego, co ty. 174 00:13:46,876 --> 00:13:48,876 Uroku, pasji, energii. 175 00:13:48,959 --> 00:13:52,293 Tom, jeśli czegoś nie wiesz, to się nie wypowiadaj. 176 00:13:52,376 --> 00:13:56,084 Przyznaj, że nadal jesteś zły z powodu incydentu z Kingiem, 177 00:13:56,168 --> 00:13:57,834 więc używasz każdej wymówki, 178 00:13:57,918 --> 00:14:01,668 w tym pracy, której nienawidzisz, żeby uciec od swojego celu. 179 00:14:01,751 --> 00:14:05,126 - Nie znasz się na wszystkim. - Mam prawo do opinii. 180 00:14:05,209 --> 00:14:08,834 A jeśli chodzi o moje życie, zwłaszcza związane z Martinem, 181 00:14:08,918 --> 00:14:10,959 mam prawo powiedzieć „dość”! 182 00:14:26,668 --> 00:14:28,668 O ile wiem, to jest nielegalne. 183 00:14:31,668 --> 00:14:33,376 O ile wiem, my też. 184 00:15:15,418 --> 00:15:16,459 Mam pomysł. 185 00:15:20,126 --> 00:15:21,751 Chcesz być moim asystentem? 186 00:15:23,459 --> 00:15:24,501 Oczywiście. 187 00:15:24,584 --> 00:15:28,168 Daj mi teczkę Randolpha i Trumana z ’48. 188 00:15:34,084 --> 00:15:37,543 Trzydzieści lat temu Gandhi wszedł do morza, 189 00:15:38,043 --> 00:15:39,959 podniósł garść soli 190 00:15:40,668 --> 00:15:43,543 i zainspirował ruch, który obalił imperium. 191 00:15:44,126 --> 00:15:47,501 Nadszedł czas, byśmy zrobili to samo. 192 00:15:54,709 --> 00:16:01,418 Zorganizujemy największy pokojowy protest w historii tego kraju. 193 00:16:01,501 --> 00:16:02,584 Jak duży? 194 00:16:03,293 --> 00:16:05,584 Sto tysięcy ludzi. 195 00:16:05,668 --> 00:16:06,751 On tak na serio? 196 00:16:06,834 --> 00:16:09,293 Dwudniowa demonstracja, 197 00:16:09,376 --> 00:16:12,418 która sparaliżuje Biały Dom i Kongres. 198 00:16:12,501 --> 00:16:15,626 Złożona z anielskich buntowników 199 00:16:15,709 --> 00:16:16,793 takich jak wy. 200 00:16:16,876 --> 00:16:19,626 Pełnych pomysłów tak odważnych i inspirujących, 201 00:16:19,709 --> 00:16:23,793 że ich wykonanie będzie wymagało zjednoczenia nas wszystkich. 202 00:16:24,376 --> 00:16:27,084 Więc głoście, przejmijcie inicjatywę! 203 00:16:27,168 --> 00:16:30,293 A może zalejemy biura kongresmenów 204 00:16:30,376 --> 00:16:33,376 delegatami kościołów, związków i ruchów praw obywatelskich? 205 00:16:33,459 --> 00:16:34,543 - I… - I? 206 00:16:34,626 --> 00:16:37,001 Wstrzymamy pracę legislacyjną rządu. 207 00:16:37,084 --> 00:16:38,334 Zapisz to. 208 00:16:38,418 --> 00:16:41,459 Nie da się wyszkolić tylu skutecznych lobbystów… 209 00:16:41,543 --> 00:16:45,459 Nie uśmiercaj impulsu, zanim się narodzi. 210 00:16:45,543 --> 00:16:48,709 A gdyby byli wyborcami ze swoich stanów, 211 00:16:48,793 --> 00:16:51,334 którzy nie wyjdą, aż zostaną wysłuchani? 212 00:16:51,418 --> 00:16:53,709 No i to jest współpraca. 213 00:16:53,793 --> 00:16:56,709 - Zapisz to. - Czemu nie współpracujesz jak Norm? 214 00:16:56,793 --> 00:16:58,168 Bo… Zamknij się. 215 00:16:58,251 --> 00:17:00,293 - Ktoś został po imprezie. - Cicho. 216 00:17:00,376 --> 00:17:03,793 Rachelle? Ilu ludzi potrzeba, żeby otoczyć Biały Dom? 217 00:17:03,876 --> 00:17:04,751 No ilu? 218 00:17:05,876 --> 00:17:07,626 Myślałam, że to będzie żart. 219 00:17:07,709 --> 00:17:09,584 - Mam sprawdzić? - Tak! 220 00:17:09,668 --> 00:17:13,418 Drugiego dnia otoczymy Biały Dom… 221 00:17:13,501 --> 00:17:15,001 Narysuj go na tablicy. 222 00:17:15,084 --> 00:17:16,626 I zaśpiewamy prezydentowi. 223 00:17:16,709 --> 00:17:20,084 Nie będzie prezydent pomiatał mną 224 00:17:20,168 --> 00:17:21,001 Wszyscy. 225 00:17:21,084 --> 00:17:23,251 Pomiatał mną 226 00:17:23,334 --> 00:17:24,418 Pomiatał mną 227 00:17:24,501 --> 00:17:28,209 Nie będzie prezydent pomiatał mną 228 00:17:28,293 --> 00:17:30,459 - Będę - Naprzód iść 229 00:17:30,543 --> 00:17:31,959 Zabierać głos 230 00:17:32,043 --> 00:17:32,876 Tak jest. 231 00:17:32,959 --> 00:17:34,918 Maszerować ku wolności 232 00:17:36,709 --> 00:17:40,209 Co z noclegiem? W stolicy nie ma wielu hoteli dla czarnych. 233 00:17:40,293 --> 00:17:42,251 Może namioty? Na przykład… 234 00:17:42,334 --> 00:17:47,418 Morze namiotów, na tyle dużych, żeby zjednoczyć cały ruch. 235 00:17:47,501 --> 00:17:48,918 Dajcie ten pisak. 236 00:17:50,793 --> 00:17:54,126 Niedaleko pomnika Lincolna będzie scena 237 00:17:54,209 --> 00:17:56,876 dla liderów grup praw obywatelskich. 238 00:17:56,959 --> 00:17:58,793 Czemu tylko dla liderów? 239 00:18:01,918 --> 00:18:03,959 Chcę jeszcze! 240 00:18:04,543 --> 00:18:05,959 Nie skończyliśmy. 241 00:18:07,668 --> 00:18:09,293 Wiele możemy zrobić. 242 00:18:09,376 --> 00:18:12,043 - Zbierzemy podpisy, a potem… - Tak. 243 00:18:12,126 --> 00:18:13,793 Nieźle, jak na początek. 244 00:18:14,376 --> 00:18:17,084 Musimy to zorganizować tak, żeby wszyscy mogli… 245 00:18:21,293 --> 00:18:23,168 USTALIĆ JASNE ŻĄDANIA! 246 00:18:23,251 --> 00:18:25,501 NACISKAĆ NA USTAWODAWCÓW! 247 00:18:36,043 --> 00:18:39,459 W 1941 roku wezwałeś do marszu 248 00:18:39,543 --> 00:18:42,709 przeciwko dyskryminacji w zbrojeniówce, ale go odwołałeś. 249 00:18:42,793 --> 00:18:45,168 Roosevelt przystał na nasze żądania. 250 00:18:45,668 --> 00:18:47,584 Tak jak Truman w 1948 roku. 251 00:18:48,251 --> 00:18:51,376 Dekret prezydencki 9981, 252 00:18:51,459 --> 00:18:53,959 koniec segregacji w siłach zbrojnych. 253 00:18:57,459 --> 00:18:59,459 Nadszedł czas na kolejny. 254 00:19:00,626 --> 00:19:01,709 Nie, Bayardzie. 255 00:19:01,793 --> 00:19:03,001 Wezmę na siebie trud 256 00:19:03,084 --> 00:19:06,084 stworzenia oddolnej inicjatywy, mobilizacji młodych. 257 00:19:06,168 --> 00:19:08,418 Ale jeśli chodzi o starą gwardię… 258 00:19:08,501 --> 00:19:10,584 - Roya. - Zwłaszcza Roya. 259 00:19:11,293 --> 00:19:12,876 Mają mnie za wyrzutka. 260 00:19:13,918 --> 00:19:15,126 Potrzebuję cię. 261 00:19:15,209 --> 00:19:16,918 Nie mogę. 262 00:19:17,001 --> 00:19:19,751 Jeśli Lucille dotrwa do kolejnego lata… 263 00:19:19,834 --> 00:19:23,043 Uhonorujemy ją, wykonując naszą pracę. 264 00:19:23,834 --> 00:19:25,834 Waszą wspólną pracę. 265 00:19:30,959 --> 00:19:33,876 Cokolwiek zrobi Roy, masz się zachowywać. 266 00:19:33,959 --> 00:19:37,459 Nie mam z nim problemu. To on ma ze mną. 267 00:19:37,543 --> 00:19:39,626 Ale przez wzgląd na ciebie i sprawę 268 00:19:39,709 --> 00:19:41,584 usiądę grzecznie w kącie. 269 00:19:42,084 --> 00:19:45,959 Po szturmie na kongresmenów i otoczeniu Białego Domu, 270 00:19:46,043 --> 00:19:49,793 żeby prezydent nie mógł wejść ani wyjść, 271 00:19:49,876 --> 00:19:53,501 nasi nieustraszeni protestujący udadzą się do namiotów 272 00:19:53,584 --> 00:19:55,418 rozstawionych na National Mall. 273 00:19:55,501 --> 00:19:57,834 Planuje pan zrobić to sam? 274 00:19:57,918 --> 00:20:01,709 Tylko jedna osoba może zorganizować wydarzenie na taką skalę. 275 00:20:04,168 --> 00:20:05,168 Bayard. 276 00:20:05,709 --> 00:20:07,918 Wydawało mi się, że wyręczasz… 277 00:20:08,001 --> 00:20:10,543 znaczy wybawiasz białych od bomby. 278 00:20:11,126 --> 00:20:12,334 Bywam, gdzie trzeba. 279 00:20:12,418 --> 00:20:15,251 Jeśli dobrze pamiętam, to trzecia próba. 280 00:20:15,334 --> 00:20:17,251 - Tylko nie „próba”. - Słucham? 281 00:20:17,334 --> 00:20:20,668 Nie użyłbym tego słowa do opisania działań człowieka, 282 00:20:20,751 --> 00:20:23,668 który sam odpowiada za zintegrowanie sił zbrojnych 283 00:20:23,751 --> 00:20:25,084 i przemysłu obronnego. 284 00:20:25,668 --> 00:20:27,334 - Roy. - Tak, Medgarze. 285 00:20:27,418 --> 00:20:29,168 Większość naszych w Missisipi 286 00:20:29,251 --> 00:20:31,459 nigdy nie opuściła rodzinnego miasta. 287 00:20:31,543 --> 00:20:34,376 Więc okazja do maszerowania z innymi… 288 00:20:34,459 --> 00:20:35,293 Właśnie. 289 00:20:35,376 --> 00:20:37,668 …uświadomi im, że nie są sami. 290 00:20:37,751 --> 00:20:39,251 SEKRETARZ TERENOWY NAACP 291 00:20:39,334 --> 00:20:40,168 On to rozumie. 292 00:20:40,251 --> 00:20:43,626 Że biorą udział w niewyobrażalnie większej walce. 293 00:20:43,709 --> 00:20:46,001 Dziękuję, bracie Eversie. 294 00:20:46,834 --> 00:20:50,501 - O ilu demonstrantach mówimy? - O stu tysiącach. 295 00:20:50,584 --> 00:20:51,959 To niewykonalne. 296 00:20:52,043 --> 00:20:54,418 Proszę wybaczyć, ale to nierealne. 297 00:20:54,501 --> 00:20:57,918 Elias to aktywista terenowy z Alabamy. 298 00:20:59,668 --> 00:21:02,459 Co masz na poparcie tego twierdzenia? 299 00:21:02,543 --> 00:21:04,251 Poprzednie demonstracje. 300 00:21:05,251 --> 00:21:07,501 W 1913 roku 8000 sufrażystek, 301 00:21:07,584 --> 00:21:10,084 w 1926 roku 25 000 członków Ku Klux Klanu, 302 00:21:10,168 --> 00:21:15,418 a w 1932 roku 42 000 weteranów zaatakowano gazem łzawiącym i czołgami. 303 00:21:16,001 --> 00:21:17,543 - Kto dowodził? - Wojsko. 304 00:21:17,626 --> 00:21:19,334 - Rasa weteranów? - Biała. 305 00:21:19,834 --> 00:21:21,709 Biali mężczyźni. 306 00:21:24,334 --> 00:21:28,126 Fakty się zgadzają. Ale nie masz poczucia historii. 307 00:21:28,626 --> 00:21:32,751 Te 42 000 ludzi maszerowało, bo był Wielki Kryzys. 308 00:21:32,834 --> 00:21:34,584 Po służbie ojczyźnie 309 00:21:34,668 --> 00:21:38,001 stracili pracę, domy i nie mieli czym wykarmić rodzin. 310 00:21:38,084 --> 00:21:40,626 Gdy wyszli na ulice i ich zaatakowano, 311 00:21:40,709 --> 00:21:42,251 świat to widział. 312 00:21:43,001 --> 00:21:45,543 Gandhi powalił imperium na kolana… 313 00:21:45,626 --> 00:21:48,543 Czy ktoś mu uświadomi, że to nie Indie? 314 00:21:48,626 --> 00:21:51,834 Od dekad NAACP legalnie walczy o sprawę, 315 00:21:51,918 --> 00:21:56,209 a ty proponujesz, by sto tysięcy czarnych opanowało Waszyngton. 316 00:21:56,293 --> 00:22:00,334 - Rozmawiałeś o tym z Martinem? - Zgubiłem jego numer, a on mój. 317 00:22:00,418 --> 00:22:03,043 Doktor King, który wciąż ma mój numer, 318 00:22:03,126 --> 00:22:06,501 zrozumiał, że masowy lobbing to czyste szaleństwo. 319 00:22:06,584 --> 00:22:10,751 Sprawa Brown kontra Kuratorium w Topeka jest dumą NAACP, 320 00:22:10,834 --> 00:22:14,084 ale na Południu, gdy czarne dzieci śpią, 321 00:22:14,168 --> 00:22:17,626 widzą w snach szyldy „tylko dla białych”. 322 00:22:17,709 --> 00:22:20,959 Poleganie na sądach, by likwidowały nierówności rasowe, 323 00:22:21,043 --> 00:22:22,251 to jest szaleństwo! 324 00:22:26,418 --> 00:22:29,626 Panie Randolphie, jest pan wielkim człowiekiem, 325 00:22:30,501 --> 00:22:32,209 ale w tej sprawie 326 00:22:32,751 --> 00:22:35,126 NAACP mówi „nie”. 327 00:22:46,876 --> 00:22:51,084 Skoro Roy jasno wyraził swoje stanowisko… 328 00:22:51,668 --> 00:22:55,126 Ten numer do doktora Kinga, który rzekomo zgubiłeś? 329 00:22:56,834 --> 00:22:57,793 Znajdź go. 330 00:23:11,126 --> 00:23:13,084 „Kiedy jednostka protestuje, 331 00:23:13,168 --> 00:23:15,834 bo społeczeństwo nie uznaje jej godności, 332 00:23:15,918 --> 00:23:19,126 sam akt protestu nadaje jej godność”. 333 00:23:22,043 --> 00:23:24,834 - Czemu mnie cytujesz? - Jest pan inspiracją. 334 00:23:25,584 --> 00:23:28,793 Inspiracja oderwana od działania traci wszelką wartość. 335 00:23:28,876 --> 00:23:29,709 Czyje to? 336 00:23:30,709 --> 00:23:32,418 Moje, od tej chwili. 337 00:23:36,876 --> 00:23:40,043 Zgadzam się z panem Eversem. Ten pomysł ma potencjał. 338 00:23:40,126 --> 00:23:42,626 Odezwałbym się, ale mi nie wypadało. 339 00:23:43,126 --> 00:23:46,918 Nie wypadało ci poprzeć ideę, ale pomóc ją przekreślić już tak? 340 00:23:47,751 --> 00:23:52,584 Marsz jest możliwy bez pomocy NAACP, ale nie bez doktora Kinga. 341 00:23:52,668 --> 00:23:54,334 Pan Wilkins o tym wie. 342 00:23:58,793 --> 00:23:59,834 Elias Taylor. 343 00:24:00,751 --> 00:24:02,543 Chyba chciał pan zapytać. 344 00:24:02,626 --> 00:24:05,001 Owszem, ale akurat nie o to. 345 00:24:07,459 --> 00:24:08,918 Ostrzegano mnie. 346 00:24:10,918 --> 00:24:12,834 Proszę śmiało mówić. 347 00:24:12,918 --> 00:24:14,418 - Chyba jak każdy? - Nie. 348 00:24:15,626 --> 00:24:19,084 Większość ludzi jest ostrożna, speszona, odczuwa lęk. 349 00:24:19,959 --> 00:24:24,209 To powiedz, o czym teraz myślisz. Bez podejrzliwości i strachu. 350 00:24:30,876 --> 00:24:33,043 Moja żona jedzie w sobotę do miasta. 351 00:24:41,543 --> 00:24:43,709 Pan Wilkins jest… 352 00:24:44,293 --> 00:24:46,834 Panie Rustin. Claudia Taylor. 353 00:24:47,459 --> 00:24:48,709 - Czy my… - Lata temu. 354 00:24:48,793 --> 00:24:51,043 Zgłosiłam się do Rady Politycznej Kobiet 355 00:24:51,126 --> 00:24:52,626 podczas bojkotu autobusów. 356 00:24:52,709 --> 00:24:55,626 Pana przemowa wprawiła mnie w uniesienie. 357 00:24:56,668 --> 00:24:57,543 Eliasie. 358 00:24:58,626 --> 00:24:59,626 Znacie się? 359 00:25:00,376 --> 00:25:01,876 - Nie. - Może wcześniej… 360 00:25:01,959 --> 00:25:06,084 Pan Wilkins wybrał Eliasa, żeby koordynował działania NAACP, 361 00:25:06,168 --> 00:25:08,376 zanim przejmie wspólnotę mojego ojca. 362 00:25:08,459 --> 00:25:12,543 Za to czeka hojna zapłata na ziemi, jak i w niebie. 363 00:25:12,626 --> 00:25:14,376 To był zaiste głos z nieba. 364 00:25:14,959 --> 00:25:18,584 Ale czekam też na lincolna, takiego jak dostała mama. 365 00:25:22,543 --> 00:25:25,876 Liczę, że wkrótce się zobaczymy, może podczas szabatu. 366 00:25:25,959 --> 00:25:28,126 Niestety wyjeżdżam w sobotę. 367 00:25:28,209 --> 00:25:30,376 Ale czyż to nie byłoby cudowne? 368 00:25:35,793 --> 00:25:36,626 Uważaj. 369 00:25:37,876 --> 00:25:40,168 Szukałem asystenta, nie pani Rustin. 370 00:25:40,959 --> 00:25:42,959 O ile nadal chcesz tę pracę. 371 00:25:51,209 --> 00:25:53,459 Gdy pierwszy raz gościłem u Martina, 372 00:25:53,543 --> 00:25:56,543 pod kanapą była broń, a na ganku straż. 373 00:25:56,626 --> 00:26:00,876 Co było zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że im grożono. 374 00:26:01,626 --> 00:26:04,001 Zaczęliśmy rozmawiać o biernym oporze. 375 00:26:05,126 --> 00:26:07,543 Z czasem broń zniknęła. 376 00:26:08,168 --> 00:26:12,126 Czyli stanowisko w kwestii niestosowania przemocy przejął od ciebie? 377 00:26:12,209 --> 00:26:15,376 Przez Jezusa Chrystusa, Gandhiego i Thoreau. 378 00:26:17,501 --> 00:26:18,584 Więc ci zaufał. 379 00:26:19,168 --> 00:26:21,709 Mówiłem mu samą prawdę. 380 00:26:23,334 --> 00:26:25,168 Poproszę wódkę z wodą. 381 00:26:25,959 --> 00:26:29,126 A dla ciebie manhattan? 382 00:26:29,959 --> 00:26:33,251 - Po dwóch będziesz innym człowiekiem. - To proszę trzy. 383 00:26:35,418 --> 00:26:37,209 Gość to astmatyk. 384 00:26:37,793 --> 00:26:40,001 Ledwo chodzi i oddycha, 385 00:26:40,084 --> 00:26:45,459 ale gdy dorwie się do ambony, wiesz, że koniec świata jest bliski. 386 00:26:46,834 --> 00:26:49,251 - Spłonę w piekle. - Bo mówisz, co czujesz? 387 00:26:49,334 --> 00:26:53,209 Bo nie szanuję człowieka, który mnie gościł i mnie nie znosi. 388 00:26:53,293 --> 00:26:55,876 A ja czuję to samo wobec niego. 389 00:26:58,376 --> 00:27:01,543 Dobry wybór. Wezmę drugi, tobie też? 390 00:27:01,626 --> 00:27:02,834 Robi się. 391 00:27:02,918 --> 00:27:04,751 A ta wspólnota. 392 00:27:04,834 --> 00:27:06,168 Twoje marzenie czy jej? 393 00:27:06,251 --> 00:27:08,459 Zawsze chciałem służyć Panu. 394 00:27:10,209 --> 00:27:12,251 - Ciebie wychowano… - Na kwakra. 395 00:27:13,793 --> 00:27:14,668 Moi rodzice… 396 00:27:15,543 --> 00:27:19,418 właściwie dziadkowie, wychowali mnie po tym, jak ich córka, 397 00:27:20,668 --> 00:27:22,459 a moja matka, dała nogę. 398 00:27:24,501 --> 00:27:28,876 A plotki o tobie i doktorze Kingu… 399 00:27:29,501 --> 00:27:30,751 Podłe kłamstwo 400 00:27:31,251 --> 00:27:34,709 rozsiane przez Adama Powella, żeby powstrzymać protest. 401 00:27:36,043 --> 00:27:38,751 Zagroził, że przekaże to prasie. 402 00:27:40,334 --> 00:27:42,959 Sprawdziłem Martina, składając rezygnację. 403 00:27:45,459 --> 00:27:46,376 Przyjął ją, 404 00:27:47,584 --> 00:27:50,876 co skutecznie zakończyło mój związek z ruchem. 405 00:27:52,918 --> 00:27:55,918 Kilka miesięcy później Powell został przewodniczącym 406 00:27:56,001 --> 00:27:57,543 Komisji Edukacji i Pracy. 407 00:28:15,168 --> 00:28:16,126 Nie ma problemu… 408 00:28:17,376 --> 00:28:18,209 tutaj… 409 00:28:19,918 --> 00:28:20,751 o tej porze. 410 00:28:38,709 --> 00:28:40,918 Wpaja się to od narodzin, nie? 411 00:28:41,001 --> 00:28:43,543 Że jesteś gorszy, więc musisz być lepszy. 412 00:28:43,626 --> 00:28:46,709 - Tak. - Bądź czarujący, idealny, uprzejmy. 413 00:28:46,793 --> 00:28:49,834 Duszące kajdany czarnej przyzwoitości. 414 00:28:51,043 --> 00:28:56,168 Kiedy powiedziałem babci, że wolę tańczyć z chłopcami, zapytała: 415 00:28:57,168 --> 00:28:58,959 „Co ja mam z tym zrobić?”. 416 00:29:00,376 --> 00:29:04,043 Potem dodała: „Chyba nic na to nie poradzisz”. 417 00:29:05,543 --> 00:29:09,751 Gdy Martin przemawia, nic nie ukrywa. 418 00:29:10,751 --> 00:29:13,959 Ludzie to czują, gdy go słuchają. 419 00:29:14,876 --> 00:29:15,709 Prawdę. 420 00:29:16,834 --> 00:29:18,501 Więc powiedz mi, 421 00:29:19,626 --> 00:29:20,876 Eliasie Taylorze, 422 00:29:22,834 --> 00:29:24,626 jak możesz głosić zbawienie, 423 00:29:25,251 --> 00:29:27,001 nie chcąc zbawić sam siebie? 424 00:29:28,043 --> 00:29:29,668 Jak możesz mówić o miłości, 425 00:29:30,209 --> 00:29:32,959 gdy twoje serce jest odłączone od ciała? 426 00:29:38,709 --> 00:29:40,834 A kiedy Roy zapytał: 427 00:29:40,918 --> 00:29:43,793 „Co masz na poparcie tego twierdzenia?”, 428 00:29:43,876 --> 00:29:46,584 a ty wyciągnąłeś tę kartkę, 429 00:29:46,668 --> 00:29:48,959 chyba nie myślałeś, że ja… 430 00:29:53,376 --> 00:29:55,168 Naucz mnie, jak się nie bać. 431 00:30:15,418 --> 00:30:16,293 Dobranoc. 432 00:30:32,626 --> 00:30:33,918 Boże, nie. 433 00:30:55,501 --> 00:30:56,876 Niech King się wstydzi. 434 00:30:56,959 --> 00:31:00,293 Wysłał biedne dzieci na ulice Birmingham? 435 00:31:01,543 --> 00:31:06,084 Mundurowi szczują niewinnych psami, spryskują ich wężami strażackimi, 436 00:31:06,168 --> 00:31:08,251 a ty pierwsze, co rzucasz, 437 00:31:08,334 --> 00:31:10,459 to żeby King się wstydził? 438 00:31:10,543 --> 00:31:12,043 Nie ma powodu, żeby… 439 00:31:12,126 --> 00:31:15,459 Widzisz to i myślisz: „Ci biedni czarni na Południu. 440 00:31:15,543 --> 00:31:18,668 Nie rozumieją, jak są silni, 441 00:31:18,751 --> 00:31:23,168 bo dziś odkryli w sobie odwagę, o której nie mieli pojęcia”. 442 00:31:23,251 --> 00:31:25,376 - Której nigdy nie poznasz. - Bayard. 443 00:31:25,459 --> 00:31:28,168 Siedzisz sobie za biurkiem od 30 lat, 444 00:31:28,251 --> 00:31:31,043 przekonując się, że ratujesz świat, 445 00:31:31,126 --> 00:31:35,001 a jedyne, na czym ci zależy, to twoje bezpieczeństwo i wyższość. 446 00:31:35,084 --> 00:31:36,501 Wystarczy. 447 00:31:36,584 --> 00:31:39,001 Pomstowanie na Jima, bo jest biały… 448 00:31:39,084 --> 00:31:42,168 Nie chodzi mi o kolor jego skóry. 449 00:31:42,251 --> 00:31:45,959 Tylko o to, że jest arogancki i niedoinformowany. 450 00:31:46,043 --> 00:31:48,251 A że przy okazji jest biały, 451 00:31:48,334 --> 00:31:50,126 to sprawa między nim a Bogiem. 452 00:31:53,501 --> 00:31:57,751 Co dzień wyrzekamy się tego, co nas różni, 453 00:31:57,834 --> 00:32:00,418 żeby razem stworzyć bardziej ludzki świat. 454 00:32:00,501 --> 00:32:03,876 Nie mogę się tego wyrzec. Świat mi nie pozwala. 455 00:32:03,959 --> 00:32:06,459 A nawet gdybym mógł, nie chcę. Nie dziś. 456 00:32:07,543 --> 00:32:08,584 Nie dziś. 457 00:32:08,668 --> 00:32:11,459 Co robisz? Dokąd idziesz? 458 00:32:14,084 --> 00:32:16,793 Musisz zostać tu, gdzie mogę cię chronić 459 00:32:16,876 --> 00:32:18,709 przed światem i przed tobą. 460 00:32:18,793 --> 00:32:21,793 Masz wyjątkowe umiejętności i błyskotliwy intelekt, 461 00:32:21,876 --> 00:32:26,501 ale dopóki nie uznasz swojej złości z powodu porzucenia przez rodziców, 462 00:32:26,584 --> 00:32:30,584 przez co stałeś się gejem, żeby zranić ich i siebie, 463 00:32:30,668 --> 00:32:33,543 nigdy nie będziesz w pełni zdrów. 464 00:32:34,376 --> 00:32:38,084 Ani jako człowiek, ani osoba oddana ratowaniu świata. 465 00:32:38,168 --> 00:32:42,543 Panie Muste, był pan kiedyś w kościele czarnych? 466 00:32:43,168 --> 00:32:44,709 Niezliczoną ilość razy. 467 00:32:44,793 --> 00:32:47,668 Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. 468 00:32:47,751 --> 00:32:50,418 Klaskanie, śpiew, krzyki. 469 00:32:50,918 --> 00:32:51,751 To było… 470 00:32:52,876 --> 00:32:54,626 jak ekstatyczny szał. 471 00:32:55,584 --> 00:32:59,876 Więc zamiast powiedzieć coś, czego mógłbym żałować, 472 00:32:59,959 --> 00:33:00,959 pójdę sobie. 473 00:33:01,501 --> 00:33:03,001 A w najbliższą niedzielę… 474 00:33:05,543 --> 00:33:06,793 idę do kościoła. 475 00:33:17,543 --> 00:33:20,168 Ten nowy kaznodzieja pracujący dla Roya? 476 00:33:20,251 --> 00:33:23,043 Ponoć jest taki przystojny, że Bóg nie wierzył. 477 00:33:23,126 --> 00:33:27,418 Nie mam pojęcia, o czym ani o kim mówisz. 478 00:33:27,501 --> 00:33:29,584 A ten drugi? Jak się nazywa? 479 00:33:29,668 --> 00:33:31,376 Ten blady. Tom. 480 00:33:32,168 --> 00:33:33,543 Bardziej w twoim stylu? 481 00:33:33,626 --> 00:33:35,209 Pociąga mnie piękno. 482 00:33:35,293 --> 00:33:39,043 Czarny, biały, nieokreślony. Byle zapalony i mądry. 483 00:33:39,126 --> 00:33:42,209 Czemu wszystkich ciekawi, co robię i z kim? 484 00:33:42,293 --> 00:33:45,626 Zastanawiam się tylko, czemu tak późno oddzwaniasz. 485 00:33:45,709 --> 00:33:49,209 Bo, droga panno Baker, zadajesz pytania, 486 00:33:49,293 --> 00:33:51,126 które dotykają głębi duszy. 487 00:33:52,668 --> 00:33:56,084 - Czemu nie jedziesz do Atlanty? - Bo mnie to nie obchodzi. 488 00:33:57,334 --> 00:34:00,251 Poza tym doktor King dobrze sobie radzi. 489 00:34:01,126 --> 00:34:02,543 W Albany w Georgii. 490 00:34:02,626 --> 00:34:06,751 - Nazywasz to radzeniem sobie? - Kto próbuje zintegrować całe miasto? 491 00:34:07,709 --> 00:34:11,501 Trzeba się skupić na jednym. Bojkot w autobusie, na stołówce. 492 00:34:11,584 --> 00:34:15,043 Szeryf Pritchett podważył wszystkie medialne posunięcia Martina 493 00:34:15,126 --> 00:34:19,043 i walka o prawa obywatelskie zniknęła z czołówki New York Timesa. 494 00:34:19,126 --> 00:34:21,084 Myślałam, że cię to nie obchodzi. 495 00:34:21,668 --> 00:34:25,501 Obchodzi mnie cel. A jeszcze bardziej Coretta i dzieciaki. 496 00:34:25,584 --> 00:34:27,584 - Odbierz telefon. - Tak? 497 00:34:29,334 --> 00:34:30,668 Ella, włącz telewizor. 498 00:34:31,626 --> 00:34:32,709 Co? Dobrze. 499 00:34:34,876 --> 00:34:36,959 …gdzie środki prawne nie są dostępne. 500 00:34:37,543 --> 00:34:42,043 Zadośćuczynienia szuka się na ulicach, na demonstracjach i protestach, 501 00:34:42,626 --> 00:34:47,293 które tworzą napięcia, prowokują przemoc i są zagrożeniem dla życia. 502 00:34:47,376 --> 00:34:50,918 Stoimy w obliczu kryzysu moralnego jako państwo i jako naród. 503 00:34:51,501 --> 00:34:54,876 W przyszłym tygodniu poproszę Kongres o podjęcie działań. 504 00:34:55,418 --> 00:34:58,543 O zobowiązanie się, czego nie dopełnił w tym stuleciu, 505 00:34:58,626 --> 00:35:01,459 że nie ma miejsca na dyskryminację rasową 506 00:35:01,959 --> 00:35:04,293 w amerykańskim życiu i prawie. 507 00:35:04,918 --> 00:35:05,751 Federalny… 508 00:35:09,918 --> 00:35:12,584 W pojedynkę ty i Martin dajecie radę, 509 00:35:13,209 --> 00:35:15,668 ale razem możecie wszystko. 510 00:35:16,709 --> 00:35:18,584 - On cię potrzebuje. - Nie mogę. 511 00:35:18,668 --> 00:35:20,334 Żeby ustalić, co dalej. 512 00:35:20,418 --> 00:35:23,501 A tobie pomógłby nagłośnić marsz w całym kraju. 513 00:35:23,584 --> 00:35:26,543 Nawet nie waż się zasłaniać swoją cholerną pracą. 514 00:35:26,626 --> 00:35:31,668 Rzuciłem pracę dziś po południu albo mam przerwę w jej świadczeniu. 515 00:35:31,751 --> 00:35:32,668 Dobrze. 516 00:35:35,251 --> 00:35:38,543 Jesteś jak rekin uwięziony w kieliszku. 517 00:35:39,418 --> 00:35:43,126 Ani przez chwilę nie wierzyłam w kłamstwo Powella, ale wiem, 518 00:35:43,209 --> 00:35:45,584 że dostrzegł waszą siłę 519 00:35:45,668 --> 00:35:47,001 i poczuł zagrożenie. 520 00:35:48,501 --> 00:35:49,626 Jak oni wszyscy. 521 00:35:51,251 --> 00:35:52,876 Ten kraj 522 00:35:53,751 --> 00:35:57,334 zawodził nas na każdym kroku. 523 00:35:58,168 --> 00:36:03,501 Mimo to każdego dnia wybaczamy, walcząc, by wszystko naprawić. 524 00:36:03,584 --> 00:36:07,001 A ty nie wybaczysz Martinowi, że raz cię zawiódł? 525 00:36:10,084 --> 00:36:14,626 Nowe pokolenie czuje niepokój i gniew. 526 00:36:16,001 --> 00:36:17,959 Co jeśli doprowadzą do rozlewu krwi? 527 00:36:18,584 --> 00:36:19,834 Krwi naszych dzieci? 528 00:36:19,918 --> 00:36:23,751 Czy wykorzystasz je z Martinem do walki o naszą wolność? 529 00:36:26,126 --> 00:36:27,084 Idź. 530 00:36:29,459 --> 00:36:31,501 Odzyskaj przyjaciela. 531 00:36:38,293 --> 00:36:41,543 Nadajemy na falach 1510 daleko na Południu. 532 00:36:41,626 --> 00:36:45,334 John R. z Nashville zaprasza na dawkę soulu na antenie WLAC, 533 00:36:45,918 --> 00:36:49,751 stacji towarzystwa ubezpieczeń Life and Casualty. 534 00:37:01,376 --> 00:37:02,709 Nie dotykaj czarnucha. 535 00:37:11,543 --> 00:37:12,543 Wysiadaj. 536 00:37:14,126 --> 00:37:18,209 Wtedy to dziecko nigdy się nie dowie, że ma miejsce niesprawiedliwość. 537 00:37:22,001 --> 00:37:23,126 Nie stawiam oporu. 538 00:37:24,793 --> 00:37:25,709 Nie… 539 00:37:26,418 --> 00:37:27,251 Nie… 540 00:37:54,668 --> 00:37:57,293 PRZYWÓDCA CZARNYCH, MEDGAR EVERS, ZAMORDOWANY 541 00:37:59,668 --> 00:38:03,251 JFK WSTRZĄŚNIĘTY „BARBARZYŃSKIM AKTEM” 542 00:38:07,584 --> 00:38:08,834 TYLKO DLA KOLOROWYCH 543 00:38:25,793 --> 00:38:28,251 - Bayard. A niech mnie! - Coretta. 544 00:38:28,334 --> 00:38:30,084 Patrzcie państwo! 545 00:38:30,793 --> 00:38:33,918 - Kiedy przyjechałeś? - Z godzinę temu. 546 00:38:34,001 --> 00:38:35,251 Dobrze wyglądasz. 547 00:38:35,334 --> 00:38:37,918 - A ty! - Zostań na kolację. 548 00:38:38,001 --> 00:38:39,834 Lepiej spytaj pana domu. 549 00:38:39,918 --> 00:38:42,709 Cicho. Nie jesteś panem bez niewolników, 550 00:38:42,793 --> 00:38:44,918 a w tym domu ich nie ma. 551 00:38:45,001 --> 00:38:46,793 Musisz zobaczyć dzieci. 552 00:38:46,876 --> 00:38:49,168 Udało mi się! Zobacz! 553 00:38:49,251 --> 00:38:52,251 - Cicho. - Pani Koloratura. 554 00:38:52,334 --> 00:38:53,918 Carnegie Hall? 555 00:38:54,001 --> 00:38:58,168 - Mam niezłe znajomości. - Jesteś tu ledwo dziesięć minut. 556 00:38:58,751 --> 00:39:01,584 To małe światło me 557 00:39:01,668 --> 00:39:05,001 Niech jasno świeci się 558 00:39:06,418 --> 00:39:10,876 To małe światło me 559 00:39:11,418 --> 00:39:15,084 Niech jasno świeci się 560 00:39:15,168 --> 00:39:19,251 To małe światło me 561 00:39:19,334 --> 00:39:23,126 Niech jasno świeci się 562 00:39:23,209 --> 00:39:25,459 Świeci się 563 00:39:25,543 --> 00:39:28,084 Świeci się 564 00:39:28,584 --> 00:39:29,959 Świeci się 565 00:39:30,043 --> 00:39:30,876 Teraz my. 566 00:39:30,959 --> 00:39:33,126 - Gdziekolwiek bym szedł - Szedł 567 00:39:33,209 --> 00:39:36,043 Niech jasno świeci się 568 00:39:36,126 --> 00:39:38,001 Gdziekolwiek bym szedł 569 00:39:38,084 --> 00:39:39,126 Dobrze. 570 00:39:39,209 --> 00:39:40,668 Niech jasno świeci się 571 00:39:40,751 --> 00:39:42,251 Twój mikrofon. Proszę. 572 00:39:42,334 --> 00:39:45,043 Gdziekolwiek bym szedł 573 00:39:45,126 --> 00:39:46,959 Niech jasno świeci się 574 00:39:47,043 --> 00:39:51,251 Świeci się, świeci się, świeci się 575 00:39:51,334 --> 00:39:53,584 - Dobrze. - Jezus światłem jest 576 00:39:53,668 --> 00:39:56,709 Jezus światłem jest 577 00:39:56,793 --> 00:39:59,543 Niech jasno świeci się 578 00:39:59,626 --> 00:40:02,168 Jezus światłem jest 579 00:40:02,251 --> 00:40:03,793 Niech jasno świeci się 580 00:40:03,876 --> 00:40:04,959 - Tak! - Bernice. 581 00:40:05,043 --> 00:40:06,709 Jezus światłem jest 582 00:40:06,793 --> 00:40:07,626 Dziękuję. 583 00:40:07,709 --> 00:40:09,584 Niech jasno świeci się 584 00:40:09,668 --> 00:40:12,209 Świeci się, świeci się 585 00:40:12,293 --> 00:40:14,626 Świeci się, świeci się 586 00:40:15,209 --> 00:40:17,543 Fortissimo! Czyli głośno! 587 00:40:17,626 --> 00:40:22,376 Świeci się 588 00:40:22,459 --> 00:40:23,293 Brawo! 589 00:40:23,376 --> 00:40:25,584 - Brawo! - Tak, wujku Bayardzie! 590 00:40:44,793 --> 00:40:47,584 Więc… brat Medgar. 591 00:40:49,584 --> 00:40:50,543 Brak mi słów. 592 00:40:53,751 --> 00:40:55,751 Co sądzisz o mowie Kennedy’ego? 593 00:40:56,876 --> 00:40:58,918 Wyważona, ostrożna. 594 00:40:59,626 --> 00:41:01,543 Chwilę później zabijają Medgara. 595 00:41:05,918 --> 00:41:08,959 Twój marsz jest ambitny. 596 00:41:09,043 --> 00:41:13,293 Jeśli nie zademonstrujemy jedności, Kennedy zrobi to, co zawsze robią. 597 00:41:13,876 --> 00:41:16,793 Opowie się za ustawą skazaną na porażkę. 598 00:41:18,334 --> 00:41:20,376 To nie była dla mnie łatwa podróż. 599 00:41:21,834 --> 00:41:25,626 Ale ten marsz niesie za sobą nadzieję. 600 00:41:26,251 --> 00:41:29,751 Ogromnego wpływu, radykalnej zmiany życia. 601 00:41:29,834 --> 00:41:31,293 Marzenia, wizje 602 00:41:31,376 --> 00:41:33,459 i aspiracje naszych przodków… 603 00:41:33,543 --> 00:41:34,834 Gdy się poznaliśmy, 604 00:41:36,793 --> 00:41:38,001 dzwoniłem do Corrie, 605 00:41:38,084 --> 00:41:42,084 mówiąc, że ten Rustin jest trochę szalony. 606 00:41:43,459 --> 00:41:45,459 Dopiero później zrozumiałem, 607 00:41:46,668 --> 00:41:48,584 że „trochę” to mało powiedziane. 608 00:41:52,876 --> 00:41:54,126 Tęskniłem za tobą. 609 00:41:56,876 --> 00:41:57,876 A ja za tobą. 610 00:42:01,334 --> 00:42:05,376 Jesienią południowcy zaczną miażdżyć ustawę JFK, co daje nam… 611 00:42:05,459 --> 00:42:09,293 Dwa miesiące na zorganizowanie największego protestu w historii. 612 00:42:09,376 --> 00:42:11,418 Bez czasu na cokolwiek innego. 613 00:42:11,501 --> 00:42:12,334 Na przykład? 614 00:42:12,418 --> 00:42:15,793 Uleganie szantażowi, insynuacjom i kłamstwom, 615 00:42:15,876 --> 00:42:19,376 które na pewno nastąpią, gdy ogłosimy marsz. 616 00:42:21,001 --> 00:42:24,001 A co z prawdą o tobie? 617 00:42:25,918 --> 00:42:27,918 Nie ukryję tego, co widać. 618 00:42:29,001 --> 00:42:32,126 Ale przysięgam, 619 00:42:32,709 --> 00:42:33,876 nie będzie żadnych… 620 00:42:36,043 --> 00:42:37,084 incydentów. 621 00:42:41,209 --> 00:42:44,084 Czyli wielka demonstracja w stolicy kraju, 622 00:42:44,168 --> 00:42:46,584 zorganizowana w dwa miesiące 623 00:42:46,668 --> 00:42:49,126 bez pomocy ze strony NAACP. 624 00:42:49,876 --> 00:42:51,626 Brzmi jak przednia zabawa. 625 00:42:55,876 --> 00:42:57,084 Kiedyś powiedziałeś, 626 00:42:58,376 --> 00:43:00,459 że zawsze jest odpowiedni czas 627 00:43:01,501 --> 00:43:02,584 na to, co słuszne. 628 00:43:06,209 --> 00:43:08,584 Wzywamy do pokojowego 629 00:43:09,418 --> 00:43:11,293 marszu na Waszyngton. 630 00:43:11,876 --> 00:43:12,793 Tak! 631 00:43:12,876 --> 00:43:16,793 Zamierzamy tam dotrzeć nie setkami czy tysiącami, 632 00:43:17,709 --> 00:43:19,668 ale setkami tysięcy. 633 00:43:20,543 --> 00:43:22,876 Doktor King publicznie poparł marsz, 634 00:43:24,168 --> 00:43:25,834 więc Wilkins go nie podważy. 635 00:43:27,293 --> 00:43:28,626 Więc zaatakuje ciebie. 636 00:43:30,668 --> 00:43:31,626 Bracie Rustinie! 637 00:43:33,251 --> 00:43:35,459 Cleve! Co tu robisz? 638 00:43:35,543 --> 00:43:38,793 Gdy usłyszałem o spotkaniu z Royem, 639 00:43:38,876 --> 00:43:42,751 postanowiłem udzielić wsparcia, moralnego i nie tylko. 640 00:43:45,001 --> 00:43:45,959 Norm, Tom, 641 00:43:46,043 --> 00:43:49,876 oto niezłomny Cleve Robinson, przywódca związkowy okręgu 65. 642 00:43:49,959 --> 00:43:53,084 Oraz przewodniczący komitetu administracyjnego marszu. 643 00:43:53,168 --> 00:43:54,543 Też pierwszy darczyńca. 644 00:43:55,709 --> 00:43:59,084 Jakby nigdy nie widzieli dumnych czarnych. 645 00:43:59,584 --> 00:44:02,168 „Chwalebna będzie bitwa, gdy nadejdzie czas 646 00:44:02,251 --> 00:44:04,584 walki za nasz lud i naszą rasę!” 647 00:44:06,334 --> 00:44:09,084 Czarni panowie i Tom, chodźmy. 648 00:44:12,709 --> 00:44:16,001 Budżet w wysokości 65 000 dolarów wydaje się wygórowany… 649 00:44:16,084 --> 00:44:19,501 Krążą plotki, że planuje pan zorganizować marsz tego lata? 650 00:44:19,584 --> 00:44:22,668 - Za wcześnie. - Gdy koszmar z Birmingham jeszcze… 651 00:44:22,751 --> 00:44:25,084 - Bayard zapewnił, że… - Dajcie mu głos! 652 00:44:25,168 --> 00:44:27,293 Wykorzystajmy chwilę. Nadszedł czas. 653 00:44:27,376 --> 00:44:29,209 - Jeśli mogę… - Czy rozumiecie… 654 00:44:29,293 --> 00:44:30,168 Bayardzie! 655 00:44:32,251 --> 00:44:33,084 Martinie. 656 00:44:33,876 --> 00:44:36,959 Słyszeliśmy, jak prezydent ogłosił, 657 00:44:37,459 --> 00:44:40,126 że zamierza wysłać ustawę do Kongresu. 658 00:44:40,209 --> 00:44:42,043 Osobiście uważam, 659 00:44:42,126 --> 00:44:45,459 że aby przepchnąć ustawę przez segregacjonistów, 660 00:44:45,543 --> 00:44:47,626 potrzebna mu będzie inteligencja, 661 00:44:48,126 --> 00:44:49,459 zmysł polityczny 662 00:44:49,959 --> 00:44:52,043 i pasja. 663 00:44:52,126 --> 00:44:54,959 Dwoma pierwszymi czaruje, ale nie ma trzeciego. 664 00:44:55,043 --> 00:44:57,126 Pasji do praw obywatelskich. 665 00:44:57,209 --> 00:44:59,501 Więc żeby nie ustąpił, 666 00:44:59,584 --> 00:45:05,584 nie możemy ustać w wysiłkach na rzecz naszego kraju i naszej rasy. 667 00:45:06,168 --> 00:45:08,043 Dlatego to odpowiedni czas 668 00:45:08,126 --> 00:45:12,126 na to nieprawdopodobne, a jednak konieczne przedsięwzięcie. 669 00:45:12,209 --> 00:45:15,001 - Nie ująłbym tego lepiej. - Co to za ludzie? 670 00:45:15,084 --> 00:45:17,376 Ty, ty, ty i ty, zostajecie. 671 00:45:17,459 --> 00:45:19,084 Cała reszta wychodzi. 672 00:45:19,168 --> 00:45:21,918 Jestem szefem komitetu administracyjnego 673 00:45:22,001 --> 00:45:24,501 i jak dotąd jedynym darczyńcą. 674 00:45:24,584 --> 00:45:26,751 Doceniam to. Proszę wyjść. 675 00:45:26,834 --> 00:45:29,543 Śmiało. Wypiszcie się z historii. 676 00:45:29,626 --> 00:45:32,043 - Chodź. - Z chęcią zrobię to bez was. 677 00:45:32,126 --> 00:45:35,793 Nadęci, przeklęci krwiopijcy! 678 00:45:35,876 --> 00:45:37,418 - Wyrzucacie mnie? - Cleve! 679 00:45:38,084 --> 00:45:40,293 - Bodajby was cholera wzięła! - Cleve. 680 00:45:43,709 --> 00:45:45,793 Wiesz, co się teraz dzieje? 681 00:45:46,751 --> 00:45:50,043 Pewnie Roy wytacza przeciwko mnie swoje działa. 682 00:45:50,126 --> 00:45:51,834 Zadajmy sobie pytanie. 683 00:45:51,918 --> 00:45:56,001 Czy to jemu chcemy oddać przywództwo w marszu na Waszyngton? 684 00:45:56,084 --> 00:45:59,959 - John Lewis i Philip będą mnie bronić. - Był w Lidze Młodych Komunistów. 685 00:46:00,043 --> 00:46:01,959 Czego wyrzekł się lata temu. 686 00:46:02,043 --> 00:46:06,043 - Więziony za odmowę służby w wojsku. - Chodziło o względy moralne. 687 00:46:06,126 --> 00:46:08,959 Mimo to Roy będzie naciskał. 688 00:46:09,043 --> 00:46:11,126 Jego podejrzana reputacja 689 00:46:11,209 --> 00:46:12,793 czyni go łatwym celem. 690 00:46:12,876 --> 00:46:14,918 A kiedy biała prasa i ci u władzy 691 00:46:15,001 --> 00:46:16,543 skupią się na nim, 692 00:46:16,626 --> 00:46:19,876 każdy siedzący przy tym stole 693 00:46:19,959 --> 00:46:23,209 trafi przez niego na linię ognia. 694 00:46:26,084 --> 00:46:27,209 Szefie? 695 00:46:30,334 --> 00:46:33,001 Jaka data będzie najlepsza na marsz? 696 00:46:33,584 --> 00:46:37,001 - Za dwa miesiące. - Poniedziałek 26 sierpnia. 697 00:46:37,084 --> 00:46:40,668 Poniedziałki są trudne dla protestantów, a piątki dla żydów. 698 00:46:40,751 --> 00:46:42,668 Co tam się stało? 699 00:46:42,751 --> 00:46:45,209 Usunęli Bayarda z funkcji dyrektora. 700 00:46:45,293 --> 00:46:46,126 Sukinsyn. 701 00:46:46,209 --> 00:46:49,668 A ja od razu mianowałem go na swojego zastępcę, 702 00:46:49,751 --> 00:46:51,293 co daje mu pełnię władzy. 703 00:46:52,209 --> 00:46:55,584 Mogę być i śmieciarzem, wszystko mi jedno. 704 00:46:56,584 --> 00:46:58,793 Sprytny z ciebie człowiek. 705 00:47:00,459 --> 00:47:02,209 Do roboty, przyjacielu. 706 00:47:19,084 --> 00:47:19,918 Chodźcie. 707 00:47:28,584 --> 00:47:30,001 Ruszajcie się. 708 00:47:31,834 --> 00:47:32,668 Światło. 709 00:47:34,126 --> 00:47:35,668 Nasza nowa siedziba! 710 00:47:36,168 --> 00:47:39,876 Trzecie piętro się nie nadaje, więc będziemy tu jeden na drugim. 711 00:47:40,834 --> 00:47:41,668 Ale brudno. 712 00:47:43,251 --> 00:47:44,084 Proszę bardzo. 713 00:47:45,376 --> 00:47:46,293 Podejdźcie. 714 00:47:49,501 --> 00:47:51,376 - Nasza sala posiedzeń. - Co? 715 00:47:51,459 --> 00:47:54,543 Rachelle, zajmiesz się transportem. 716 00:47:54,626 --> 00:47:57,376 Stu tysięcy ludzi? Nie umiem nawet prowadzić. 717 00:47:57,459 --> 00:48:02,209 Norm, będziesz jeździł po miastach, zbierał fundusze i rozgłaszał marsz. 718 00:48:02,293 --> 00:48:03,293 Jaki mam budżet? 719 00:48:04,293 --> 00:48:07,876 To na pierwsze miasto, gdzie zbierzesz środki na kolejne. 720 00:48:09,626 --> 00:48:10,751 Moje biuro. 721 00:48:10,834 --> 00:48:13,959 Przy schodach i drzwiach? Czy to mądre? 722 00:48:14,043 --> 00:48:16,959 Powitajmy kobietę, której nie trzeba przedstawiać. 723 00:48:17,043 --> 00:48:18,501 Doktor Anna Hedgeman. 724 00:48:20,751 --> 00:48:22,751 Doktor Hedgeman pomoże nam 725 00:48:22,834 --> 00:48:25,209 dotrzeć do organizacji religijnych. 726 00:48:26,251 --> 00:48:27,418 Tom, Eleanore. 727 00:48:27,501 --> 00:48:29,668 - Dopilnujecie dokumentów. - Tak. 728 00:48:29,751 --> 00:48:32,168 Najpierw zaproszenie na spotkanie 2 lipca 729 00:48:32,251 --> 00:48:35,209 z liderami głównych organizacji praw obywatelskich. 730 00:48:35,876 --> 00:48:40,293 Wielkie fanfary dla wielkich fanfaronów. 731 00:48:41,001 --> 00:48:42,959 Potrzebujemy ich ludzi i zasobów. 732 00:48:43,043 --> 00:48:44,334 - Courtney? - Tak. 733 00:48:45,001 --> 00:48:46,376 Pojedziemy do stolicy. 734 00:48:46,459 --> 00:48:47,626 - Tom? - Tak. 735 00:48:48,293 --> 00:48:51,084 Nie szukaj lokum, masz mój pokój gościnny. 736 00:48:51,168 --> 00:48:54,709 - Trzymaj mnie z dala od kłopotów. - Próbowaliśmy i nie wyszło. 737 00:48:54,793 --> 00:48:55,626 Uwaga wszyscy. 738 00:48:58,501 --> 00:49:00,834 Jak jutro wrócę z Waszyngtonu, 739 00:49:00,918 --> 00:49:03,918 ten bajzel ma nadawać się do użytku. 740 00:49:16,334 --> 00:49:18,084 Nie sposób wyjść z podziwu. 741 00:49:19,043 --> 00:49:20,418 Aż chce się uwierzyć. 742 00:49:26,543 --> 00:49:29,834 Bayard Rustin, zastępca dyrektora Marszu na Waszyngton. 743 00:49:29,918 --> 00:49:30,876 Komendant Wells. 744 00:49:31,626 --> 00:49:34,584 Pan Caldwell, zastępcy Walden, Cowell i Barnes. 745 00:49:34,668 --> 00:49:37,376 - Kto jest z parku narodowego? - Nikt. 746 00:49:38,251 --> 00:49:42,709 Jeśli się nie mylę, Mall podlega ich jurysdykcji. 747 00:49:42,793 --> 00:49:43,626 Zgadza się. 748 00:49:45,959 --> 00:49:51,334 Komendancie Wells, za niecałe dwa miesiące wielkie, dwudniowe wydarzenie… 749 00:49:51,418 --> 00:49:53,709 Jednodniowe. Już nie dwa dni. 750 00:49:54,876 --> 00:49:55,918 Kto tak mówi? 751 00:49:56,001 --> 00:49:59,793 Pan Wilkins z NAACP także sugeruje jeden dzień. 752 00:49:59,876 --> 00:50:02,834 Zakładam, że nie pracuje pan dla pana Wilkinsa. 753 00:50:02,918 --> 00:50:04,376 Zgadza się. 754 00:50:04,459 --> 00:50:08,293 Ja też nie, więc nie wiem, czemu padło jego nazwisko. 755 00:50:08,376 --> 00:50:09,209 Proszę pana… 756 00:50:09,293 --> 00:50:11,793 Ale jestem ciekaw, dla kogo pan pracuje. 757 00:50:11,876 --> 00:50:15,751 Pójdzie nam sprawniej, gdy to my będziemy zadawać pytania. 758 00:50:15,834 --> 00:50:19,959 Swobodna wymiana informacji działa jeszcze lepiej. 759 00:50:20,043 --> 00:50:22,918 Okaże się, gdy urządzi pan marsz u siebie. 760 00:50:23,001 --> 00:50:24,709 Ale w naszym parku… 761 00:50:24,793 --> 00:50:28,709 Waszym? A nie narodowym? Czy też „podwórku Ameryki”? 762 00:50:28,793 --> 00:50:31,584 - Skoro podnosi pan głos… - Ani trochę. 763 00:50:31,668 --> 00:50:35,251 Widzę, że woli pan stawiać przeszkody niż szukać rozwiązań. 764 00:50:35,334 --> 00:50:38,418 Osoba, do której przyszedłem, nawet się nie pojawiła. 765 00:50:38,501 --> 00:50:41,918 Nie wiem, jak mielibyśmy wesprzeć to zgromadzenie. Panowie. 766 00:50:43,584 --> 00:50:44,709 Dokąd idziecie? 767 00:50:44,793 --> 00:50:48,459 To nie zgromadzenie. To akt obywatelskiego nieposłuszeństwa, 768 00:50:48,543 --> 00:50:50,626 usankcjonowany przez wybitne umysły 769 00:50:50,709 --> 00:50:51,626 tego kraju. 770 00:50:51,709 --> 00:50:56,501 A do tego będzie trwał dwa dni! 771 00:50:59,334 --> 00:51:02,543 …odjeżdża z Union Station do Bostonu… 772 00:51:02,626 --> 00:51:04,543 Mówię ci, Martin, od Tennessee, 773 00:51:04,626 --> 00:51:07,251 gdy policjanci pokiereszowali mi twarz, 774 00:51:07,334 --> 00:51:10,126 nie doświadczyłem tak jawnego zlekceważenia. 775 00:51:10,751 --> 00:51:11,918 Mieli jeden cel. 776 00:51:12,834 --> 00:51:15,293 Sprawić, żebym odszedł z niczym. 777 00:51:16,126 --> 00:51:17,543 Wspomniał o Royu, tak? 778 00:51:23,209 --> 00:51:26,959 Tak. Ale było jasne, że to nakaz z góry. 779 00:51:27,876 --> 00:51:30,626 Od Kennedy’ego i prokuratora generalnego? 780 00:51:31,376 --> 00:51:32,834 Czy Hoovera i FBI? 781 00:51:34,793 --> 00:51:35,876 Jedno i drugie. 782 00:51:38,334 --> 00:51:39,168 Martin? 783 00:51:40,209 --> 00:51:41,709 Corrie woła na kolację. 784 00:51:43,418 --> 00:51:44,626 Porozmawiamy jutro. 785 00:51:45,376 --> 00:51:46,293 Uściskaj ją. 786 00:51:59,251 --> 00:52:00,293 Halo? 787 00:52:04,209 --> 00:52:05,043 Halo? 788 00:52:42,793 --> 00:52:44,459 Przepraszam. 789 00:52:47,251 --> 00:52:48,084 Wybacz. 790 00:52:49,418 --> 00:52:50,459 Jesteś sam? 791 00:52:50,543 --> 00:52:52,834 Nigdy gdy Mahalia jest obok. 792 00:52:53,626 --> 00:52:54,459 Drinka? 793 00:52:56,251 --> 00:52:58,793 - Raczej pójdę spać. - O nie. 794 00:53:00,334 --> 00:53:01,751 I tak ci zrobiłem. 795 00:53:01,834 --> 00:53:02,668 Bayardzie… 796 00:53:10,501 --> 00:53:11,334 Dobranoc. 797 00:53:50,918 --> 00:53:52,584 Tu Michelle Harwood. 798 00:53:52,668 --> 00:53:54,793 Mówi Michelle Harwood. 799 00:53:58,626 --> 00:54:01,459 Marsz na Waszyngton. Michelle Harwood, słucham. 800 00:54:02,584 --> 00:54:04,709 Tak? Tu Michelle Harwood. 801 00:54:08,126 --> 00:54:09,001 Louisville 50? 802 00:54:10,834 --> 00:54:13,668 - Mówi Michelle Harwood. - Kim ona jest? 803 00:54:13,751 --> 00:54:16,543 Każdy, kto zajmuje się dojazdem, to Michelle Harwood. 804 00:54:16,626 --> 00:54:19,293 Jest prościej, gdy oddzwaniają. To pomysł Bayarda. 805 00:54:19,376 --> 00:54:20,793 Tu Michelle Harwood. 806 00:54:20,876 --> 00:54:23,584 Prezydent mówił głównie o sobie. 807 00:54:23,668 --> 00:54:26,751 Że jeśli coś pójdzie źle, to przekreśli jego ustawę. 808 00:54:26,834 --> 00:54:31,501 Po co protestować pod Białym Domem, zwłaszcza po jego przemówieniu i ustawie? 809 00:54:31,584 --> 00:54:33,251 Co odpowiedział Roy? 810 00:54:33,334 --> 00:54:34,334 Przytakiwał. 811 00:54:35,043 --> 00:54:38,293 - Whitney i Jim? - Patrzyli na Martina, który słuchał. 812 00:54:38,876 --> 00:54:41,793 - A brat prezydenta… - Był prokurator generalny? 813 00:54:41,876 --> 00:54:45,126 Powtarzał, że powinniśmy to odwołać. 814 00:54:45,751 --> 00:54:47,959 To było w Gabinecie Owalnym? 815 00:54:48,043 --> 00:54:49,209 Trzy dni temu. 816 00:54:51,959 --> 00:54:55,168 Dostałem niepokojący list od senatora Douglasa. 817 00:54:55,251 --> 00:54:57,418 A ja od senatora Humphreya. 818 00:54:57,501 --> 00:54:58,876 Ja od senatora Harta. 819 00:54:58,959 --> 00:55:00,459 - Co do? - Latryn. 820 00:55:00,543 --> 00:55:03,168 - Służby parku nam nie pomogą? - Nie. 821 00:55:03,251 --> 00:55:06,418 Dlatego proponuję marsz w koalicji ze związkami. 822 00:55:06,501 --> 00:55:08,543 AFL-CIO, UAW… 823 00:55:08,626 --> 00:55:11,543 Oba są przeciwne dwudniowemu zgromadzeniu. 824 00:55:11,626 --> 00:55:12,876 Jesteś w radzie AFL. 825 00:55:12,959 --> 00:55:14,709 Nie wiem jak Meany, 826 00:55:14,793 --> 00:55:17,959 ale Reuther opowiada się za jednym dniem. 827 00:55:18,043 --> 00:55:19,584 - Bez Białego Domu. - Właśnie. 828 00:55:19,668 --> 00:55:22,584 Ograniczmy się do jednego dnia bez Białego Domu. 829 00:55:22,668 --> 00:55:25,501 Wylałeś mnie, a teraz chcesz zniszczyć marsz. 830 00:55:25,584 --> 00:55:28,126 Myślisz, że kiedyś obudziłem się z myślą: 831 00:55:28,209 --> 00:55:30,293 „Zróbmy największy marsz w historii 832 00:55:30,376 --> 00:55:33,459 z byłym komunistą i kwakrem Rustinem na czele?”. 833 00:55:33,543 --> 00:55:34,834 Nie. 834 00:55:34,918 --> 00:55:38,376 Ale jak już w to weszliśmy, nie ma odwrotu. 835 00:55:39,376 --> 00:55:41,459 Gdybyś przystał na to teraz, 836 00:55:41,543 --> 00:55:43,543 a nie gdy zmuszą cię do tego warunki, 837 00:55:43,626 --> 00:55:46,168 dałoby to pozory siły i jedności. 838 00:55:47,543 --> 00:55:50,043 To się nazywa myślenie strategiczne. 839 00:55:53,001 --> 00:55:56,126 Wiem, że to wygląda na podkopywanie naszych wysiłków… 840 00:55:56,209 --> 00:55:57,793 Dokładnie tym jest. 841 00:55:57,876 --> 00:56:01,376 A musimy pokazać, że nie ulegamy. 842 00:56:01,459 --> 00:56:03,668 - Pozwól Royowi… - Ani mi się śni. 843 00:56:03,751 --> 00:56:07,459 Bayardzie, masz Philipa, mnie, doktor Hedgeman i Jima. 844 00:56:07,543 --> 00:56:10,084 To niełatwy sojusz, ale sojusz. 845 00:56:10,168 --> 00:56:13,376 Jeśli nie będę prosić uczestników, żeby dali się aresztować 846 00:56:13,459 --> 00:56:17,543 albo, nie daj Boże, spali w namiotach, przekonam więcej zgromadzeń. 847 00:56:18,709 --> 00:56:21,376 - Nici z lobbowania? - I marszu na Biały Dom? 848 00:56:21,459 --> 00:56:24,084 - Ani namiotów? - To zamienia się w piknik. 849 00:56:24,168 --> 00:56:26,834 Po co dzieliliśmy się pomysłami? 850 00:56:26,918 --> 00:56:28,834 Zrozum nasze rozczarowanie. 851 00:56:28,918 --> 00:56:30,793 Czy tego chcę? Nie. 852 00:56:31,418 --> 00:56:34,459 Ale jeśli ma być 100 000 ludzi, potrzebujemy pomocy. 853 00:56:34,543 --> 00:56:38,709 A żeby zdobyć związkowe pieniądze, trzeba wprowadzić zmiany. 854 00:56:39,918 --> 00:56:42,584 Gdyby Dorie i Joyce pojechały do Westchester 855 00:56:42,668 --> 00:56:44,084 albo na Upper East Side, 856 00:56:44,168 --> 00:56:47,709 wróciłybyście z pieniędzmi nie na jeden autobus, ale trzy. 857 00:56:48,209 --> 00:56:50,543 Tak samo ty, Eleanore, Tom, Charlene. 858 00:56:51,209 --> 00:56:53,168 Obraliśmy sobie za cel 859 00:56:53,251 --> 00:56:56,543 popchnięcie tego kraju w stronę wolności. 860 00:56:58,293 --> 00:56:59,459 O to chodzi. 861 00:57:02,334 --> 00:57:03,293 O nic innego. 862 00:57:10,459 --> 00:57:13,543 Opowiem wam o dorastaniu w Hattiesburgu. 863 00:57:13,626 --> 00:57:15,168 Mieszkając w Missisipi… 864 00:57:15,251 --> 00:57:16,959 Nieważne, jak byłaś mądra… 865 00:57:17,043 --> 00:57:18,334 …chodziłaś do szkółki. 866 00:57:18,418 --> 00:57:20,793 …słyszałaś, że nie spełnisz marzeń. 867 00:57:20,876 --> 00:57:24,126 - Przez twój wygląd. - Z powodu koloru twojej skóry. 868 00:57:26,251 --> 00:57:27,501 Mamy kolejny autobus! 869 00:57:29,626 --> 00:57:31,293 DOŁĄCZ DO MARSZU WOLNOŚCI! 870 00:57:32,459 --> 00:57:33,751 PRAWA OBYWATELSKIE! 871 00:57:33,834 --> 00:57:37,834 Dopóki czarni robotnicy będą marnie kwaterowani i źle opłacani, 872 00:57:37,918 --> 00:57:40,459 los wszystkich pracowników jest zagrożony. 873 00:57:40,543 --> 00:57:44,168 Mój ojciec był prezesem komórki nr 101. 874 00:57:44,251 --> 00:57:46,459 - Brooklyn! - Brooklyn! 875 00:57:51,751 --> 00:57:53,709 Kupujcie odznaki marszu! 876 00:57:53,793 --> 00:57:56,668 Ćwierć dolara, bracie. Dziękuję! 877 00:57:56,751 --> 00:57:59,459 Dla wyzwolenia naszej rasy! 878 00:57:59,543 --> 00:58:02,084 Ćwierć dolara. Weźcie udział! 879 00:58:02,168 --> 00:58:04,876 Siostro, ćwierć dolara. Ćwierć dolara. 880 00:58:07,334 --> 00:58:09,334 Wpadłyśmy na świetny pomysł. 881 00:58:14,293 --> 00:58:17,043 GWIAZDORSKI KONCERT 23 SIERPNIA 1963 882 00:58:17,126 --> 00:58:18,543 MARSZ NA WASZYNGTON 883 00:58:25,834 --> 00:58:28,459 - Pięć tysięcy! - Pięć tysięcy dolarów. 884 00:58:28,543 --> 00:58:30,001 Zapraszamy 28 sierpnia. 885 00:58:30,084 --> 00:58:33,834 Mahalia Jackson zaśpiewa i rozbłyśnie wolność. 886 00:58:33,918 --> 00:58:35,834 Wolność nigdy nie była za darmo. 887 00:58:36,334 --> 00:58:40,209 Więc będziemy dalej maszerować, walczyć i się nie zatrzymamy. 888 00:58:40,918 --> 00:58:43,584 SIEDZIBA MARSZU NA WASZYNGTON O PRACĘ I WOLNOŚĆ 889 00:58:46,543 --> 00:58:53,543 ŚWIĘTY KOŚCIÓŁ ODKUPIENIA 890 00:58:54,126 --> 00:58:58,709 Bóg chce, byś wiedział, że jesteś kochany. 891 00:58:58,793 --> 00:59:00,168 - Bogu dzięki. - Tak. 892 00:59:00,251 --> 00:59:02,793 Teraz obejmuje cię swoimi ramionami, 893 00:59:02,876 --> 00:59:06,084 a twoje lęki znikają. 894 00:59:06,834 --> 00:59:10,876 Jego dotyk ma powiedzieć ci, że… 895 00:59:10,959 --> 00:59:12,001 Chwała Bogu! 896 00:59:12,084 --> 00:59:13,043 …nie jesteś sam. 897 00:59:13,126 --> 00:59:14,626 - Nie jesteś sam. - Tak! 898 00:59:14,709 --> 00:59:16,793 Tam, gdzie czułeś beznadzieję… 899 00:59:16,876 --> 00:59:17,751 Tak! 900 00:59:17,834 --> 00:59:19,293 …teraz czujesz siłę. 901 00:59:20,584 --> 00:59:22,751 Tam, gdzie kiedyś było zwątpienie… 902 00:59:22,834 --> 00:59:26,251 - Amen! Chwała Panu! - Czujesz odwagę i energię. 903 00:59:26,834 --> 00:59:27,834 Bo wiesz. 904 00:59:27,918 --> 00:59:29,793 - Amen! - Bo wiesz! 905 00:59:29,876 --> 00:59:32,084 Wiesz! 906 00:59:32,168 --> 00:59:34,626 Bo wiesz 907 00:59:34,709 --> 00:59:36,876 całym sercem, 908 00:59:36,959 --> 00:59:39,376 że jesteś dzieckiem Boga. 909 00:59:39,459 --> 00:59:42,918 Masz prawo kochać i być kochanym. 910 00:59:43,001 --> 00:59:46,459 - Tak! - Niech usłyszę „amen”. 911 00:59:46,543 --> 00:59:47,376 Amen! 912 00:59:48,043 --> 00:59:51,876 Amen i amen! 913 01:00:02,543 --> 01:00:03,918 - Tom! - Tak? 914 01:00:04,001 --> 01:00:07,418 Na biurku jest zaproszenie, o które prosiła doktor Anna. 915 01:00:07,501 --> 01:00:08,876 Ja robię same byki. 916 01:00:08,959 --> 01:00:12,751 Umów mnie też z Johnsonem od Strażników Nowego Jorku. 917 01:00:14,001 --> 01:00:16,459 Poza tym, że przed domem są agenci FBI, 918 01:00:16,543 --> 01:00:18,459 uważaj, co mówisz przez telefon. 919 01:00:18,543 --> 01:00:21,293 Mam przeczucie, że cały klan Kennedych słucha. 920 01:00:22,668 --> 01:00:25,084 No dalej, ruszać się. 921 01:00:26,418 --> 01:00:27,501 Szybko. 922 01:00:27,584 --> 01:00:28,418 Wsiadać. 923 01:00:31,959 --> 01:00:32,876 Ruchy. 924 01:00:37,168 --> 01:00:38,376 Panie Rustin? 925 01:00:40,459 --> 01:00:41,918 Czekałem na zewnątrz. 926 01:00:42,793 --> 01:00:44,376 Gdy pojawiła się policja, 927 01:00:44,459 --> 01:00:47,043 zasunęli zasłony i otoczyli ich jak psy. 928 01:00:47,793 --> 01:00:49,001 Czemu robią zdjęcia? 929 01:00:49,543 --> 01:00:52,376 Policja czasem uprzedza prasę, gdy będzie nalot. 930 01:00:53,501 --> 01:00:54,501 Mam żonę. 931 01:00:55,293 --> 01:00:58,376 Rodziców, sześcioro rodzeństwa i niebawem wiernych. 932 01:00:58,459 --> 01:01:00,709 A prawie wszedłem do środka. 933 01:01:02,001 --> 01:01:03,168 Gdzie byłeś? 934 01:01:03,251 --> 01:01:04,959 Spóźniłem się, dzięki Bogu. 935 01:01:07,668 --> 01:01:08,834 Może Bóg ostrzega. 936 01:01:10,418 --> 01:01:13,668 Babcia powtarzała, żebym trzymał tylko z tymi, 937 01:01:13,751 --> 01:01:16,001 którzy mają tyle samo do stracenia. 938 01:01:17,626 --> 01:01:19,084 Będziemy ostrożniejsi. 939 01:01:20,418 --> 01:01:21,543 Muszę iść. 940 01:01:25,084 --> 01:01:26,293 Eliasie. 941 01:01:30,293 --> 01:01:32,334 Ilu będzie Strażników? 942 01:01:32,418 --> 01:01:35,168 Tysiąc stu czarnych policjantów z Nowego Jorku. 943 01:01:35,251 --> 01:01:36,709 Tylko wam ufam. 944 01:01:36,793 --> 01:01:40,876 Potrzebuję was wszystkich w Waszyngtonie, ale spluwy zostawcie w domu. 945 01:01:40,959 --> 01:01:43,626 Nawet gdyby to był dobry pomysł, a nie jest, 946 01:01:43,709 --> 01:01:46,459 prawo Nowego Jorku wymaga, żebyśmy nosili broń 947 01:01:46,543 --> 01:01:47,543 całą dobę. 948 01:01:47,626 --> 01:01:49,834 Czyli musimy zmienić prawo. 949 01:01:49,918 --> 01:01:51,376 Dziękuję za przybycie. 950 01:01:51,876 --> 01:01:53,293 Senator Strom Thurmond 951 01:01:53,376 --> 01:01:56,209 przedstawił dziś następujące zarzuty. 952 01:01:57,001 --> 01:01:58,334 Jesteśmy w kontakcie. 953 01:01:58,418 --> 01:02:02,751 Niechlubne sojusze pana Kinga z komunistami i agitatorami 954 01:02:03,501 --> 01:02:05,293 były pilnie strzeżoną tajemnicą. 955 01:02:05,376 --> 01:02:06,209 Eleanore. 956 01:02:06,293 --> 01:02:08,459 - Aż do teraz. - Zadzwoń do burmistrza. 957 01:02:08,543 --> 01:02:13,168 Pan Bayard Rustin to nie tylko najbliższy doradca Kinga, 958 01:02:13,918 --> 01:02:15,334 ale też komunista. 959 01:02:16,459 --> 01:02:19,959 Ten marsz organizuje Partia Komunistyczna… 960 01:02:20,709 --> 01:02:23,126 Tom, przygotuj trzy informacje prasowe. 961 01:02:23,209 --> 01:02:26,251 Od kipiącej gniewem do kwestionującej zdrowie psychiczne 962 01:02:26,334 --> 01:02:28,918 niezbyt lubianego senatora z Karoliny Południowej. 963 01:02:29,001 --> 01:02:31,959 Jak się nazywa ta dziennikarka z Washington Post? 964 01:02:32,043 --> 01:02:33,918 - McNair? - Susanna McBee? 965 01:02:34,001 --> 01:02:36,543 - Dzwoni doktor King. - Odbiorę w biurze. 966 01:02:36,626 --> 01:02:38,959 Nie rozmawiam z nikim z prasy poza nią. 967 01:02:39,043 --> 01:02:41,418 Niech burmistrz Wagner do mnie oddzwoni. 968 01:02:42,834 --> 01:02:45,251 Na szczęście niechęć Roya do ciebie 969 01:02:45,334 --> 01:02:48,876 przegrywa z jego zajadłą nienawiścią wobec Stroma Thurmonda. 970 01:02:49,584 --> 01:02:51,293 Na razie jesteśmy bezpieczni. 971 01:02:51,793 --> 01:02:53,251 Dziękuję, przyjacielu. 972 01:03:00,876 --> 01:03:02,584 Pierwszy komunikat prasowy. 973 01:03:11,209 --> 01:03:14,668 Lata temu, gdy w Pasadenie 974 01:03:14,751 --> 01:03:17,751 wygłaszałem przemówienia dla Bractwa Pojednania… 975 01:03:21,001 --> 01:03:23,293 Czy to biuro słynnego Bayarda Rustina? 976 01:03:29,876 --> 01:03:31,084 Dokończę pozostałe. 977 01:03:34,918 --> 01:03:36,709 - Dużo myślałem. - O czym? 978 01:03:36,793 --> 01:03:38,251 O słowach babci Rustin. 979 01:03:39,418 --> 01:03:43,584 „Trzymaj tylko z kimś, kto ma tyle samo do stracenia”. 980 01:03:45,626 --> 01:03:47,793 A kto to może być? 981 01:03:49,709 --> 01:03:50,709 Jak myślisz? 982 01:03:52,751 --> 01:03:56,668 Pisze o twoim oddaniu na rzecz sprawiedliwości i pokoju 983 01:03:56,751 --> 01:03:58,334 i nazywa cię bohaterem. 984 01:04:00,043 --> 01:04:01,251 Tak! 985 01:04:01,959 --> 01:04:04,126 Wystarczy. Pozbądźcie się tego. 986 01:04:04,876 --> 01:04:07,251 Wczoraj myślałem o marszu. 987 01:04:07,334 --> 01:04:10,334 Musimy rozmieścić ulotki w punktach poboru opłat. 988 01:04:10,418 --> 01:04:13,793 Żeby podróżujący samochodem wiedzieli, gdzie się udać. 989 01:04:14,501 --> 01:04:16,418 Jest po pierwszej. 990 01:04:18,084 --> 01:04:18,918 Wcześnie. 991 01:04:20,334 --> 01:04:21,959 Dobranoc wszystkim. 992 01:04:22,043 --> 01:04:23,084 Idźcie. 993 01:04:26,209 --> 01:04:28,709 - Blyden. - Pan Rustin. 994 01:04:29,501 --> 01:04:31,834 Nagabywałem burmistrza o projekt. 995 01:04:32,418 --> 01:04:36,793 Dziś oddzwonił i się zgodził. Więc od przyszłego tygodnia… 996 01:04:44,126 --> 01:04:46,168 Proszę za mną na trzecie piętro. 997 01:05:03,876 --> 01:05:09,418 Nie słucham żadnych rozkazów pieprzonego wuja Toma. 998 01:05:10,334 --> 01:05:13,001 Jesteście odważni, bo macie odznakę. 999 01:05:13,959 --> 01:05:18,001 Ale ilu czarnych przez nią zginęło? 1000 01:05:21,834 --> 01:05:22,709 Dobrze. 1001 01:05:23,501 --> 01:05:24,751 Oddychaj. 1002 01:05:29,418 --> 01:05:31,043 Na widok agresora 1003 01:05:32,543 --> 01:05:34,543 macie działać jak jedność. 1004 01:05:38,959 --> 01:05:40,959 Jeśli pragniemy pokoju, 1005 01:05:42,668 --> 01:05:46,126 nie osiągniemy go przemocą. 1006 01:06:02,126 --> 01:06:04,959 Zostawicie broń w domu. 1007 01:06:05,876 --> 01:06:09,626 Będziecie mieć białe opaski identyfikacyjne, 1008 01:06:09,709 --> 01:06:11,709 białe czapki i gwizdki. 1009 01:06:12,793 --> 01:06:14,626 Waszym obowiązkiem 1010 01:06:14,709 --> 01:06:19,793 jest stworzenie atmosfery pokoju, której wszyscy ulegną. 1011 01:06:21,918 --> 01:06:22,834 Dziękuję. 1012 01:06:23,793 --> 01:06:26,043 - Dobra robota. - Dziękujemy. 1013 01:06:26,126 --> 01:06:27,418 Dobrze. 1014 01:06:28,209 --> 01:06:29,043 Doceniamy to. 1015 01:06:29,959 --> 01:06:32,584 - Mój przyjaciel, Elias Taylor. - Dziękujemy. 1016 01:06:32,668 --> 01:06:34,209 - Dziękuję. - Dobra robota. 1017 01:06:34,293 --> 01:06:36,251 - Dobra robota. - Do widzenia. 1018 01:06:36,751 --> 01:06:38,334 Dziękuję. Elias Taylor. 1019 01:06:43,251 --> 01:06:45,626 Pieśni elżbietańskie i pieśni niewolników. 1020 01:06:45,709 --> 01:06:46,918 Czyli śpiewałeś? 1021 01:06:47,001 --> 01:06:48,876 I dwa razy zagrałem na lutni. 1022 01:06:49,376 --> 01:06:52,626 Nie znajdziesz takich jak ty w Alabamie. 1023 01:06:52,709 --> 01:06:53,918 Ani nigdzie indziej. 1024 01:06:57,418 --> 01:06:59,959 - Boże, nie. - Tak. 1025 01:07:03,168 --> 01:07:08,501 Nigdyż we śnie 1026 01:07:08,584 --> 01:07:13,793 Rad nie byłem tak 1027 01:07:13,876 --> 01:07:16,043 Jak dziś… 1028 01:07:21,334 --> 01:07:22,459 Tom! 1029 01:07:23,834 --> 01:07:26,043 Tom zostaje tu do końca marszu. 1030 01:07:26,126 --> 01:07:28,293 - Ty i Eleanore nie… - Odwołane. 1031 01:07:29,959 --> 01:07:32,293 - Na pewno jest ci… - Nie, w porządku. 1032 01:07:35,001 --> 01:07:36,959 - Słyszałem, że masz żonę. - Tom… 1033 01:07:37,043 --> 01:07:39,876 A ja, że kolorowi chcą uchodzić za białych. 1034 01:07:39,959 --> 01:07:42,168 - Powodzenia w drugą stronę. - Proszę! 1035 01:07:42,251 --> 01:07:45,418 W wieku 16 lat zaprosiłem czarnego kolegę do domu. 1036 01:07:45,501 --> 01:07:48,876 Ojciec nie pozwolił „temu chłopcu” usiąść przy jego stole. 1037 01:07:49,459 --> 01:07:51,251 I to był koniec. 1038 01:07:51,334 --> 01:07:52,168 Przyjaźni? 1039 01:07:52,751 --> 01:07:53,584 Mojej rodziny. 1040 01:07:54,084 --> 01:07:56,584 Wyniosłem się i od tamtej pory jestem sam. 1041 01:07:56,668 --> 01:08:00,084 Tam, skąd pochodzę, trzymamy z rodziną… 1042 01:08:02,626 --> 01:08:03,876 co by się nie działo. 1043 01:08:07,084 --> 01:08:07,918 Eliasie. 1044 01:08:13,209 --> 01:08:14,418 Zależy mi na nim. 1045 01:08:15,793 --> 01:08:17,501 Na kim ci nie zależy? 1046 01:08:18,626 --> 01:08:21,043 Na pewno jest jakiś doktorant na Columbii 1047 01:08:21,126 --> 01:08:23,084 albo aktywista świeżo po Fisk. 1048 01:08:23,168 --> 01:08:26,084 Zabierz go do baru na Ósmej Alei 1049 01:08:26,168 --> 01:08:29,543 i uracz opowieściami o Gandhim i Kingu. 1050 01:08:29,626 --> 01:08:34,376 A gdy będzie ci wygodnie… Nie, gdy jego uczucia będą już niewygodne, 1051 01:08:34,459 --> 01:08:35,959 znajdziesz sobie nowego. 1052 01:08:38,043 --> 01:08:40,376 Tym razem oddajesz swoje serce komuś, 1053 01:08:40,459 --> 01:08:43,584 kto nie jest w stanie tego odwzajemnić. 1054 01:08:43,668 --> 01:08:46,126 A cały ten czas ja… 1055 01:08:47,751 --> 01:08:48,584 Byłem… 1056 01:08:57,751 --> 01:09:00,376 Potrzeba więcej krzeseł. Chcę tu cały zespół. 1057 01:09:00,459 --> 01:09:02,459 - A co z telefonami? - Już! 1058 01:09:04,043 --> 01:09:04,876 Bayardzie. 1059 01:09:06,626 --> 01:09:08,043 Przyjechał gość Roya. 1060 01:09:09,501 --> 01:09:10,834 Co oni knują? 1061 01:09:13,543 --> 01:09:14,959 Wkrótce się przekonamy. 1062 01:09:15,668 --> 01:09:19,168 Z trzema nowymi liderami religijnymi i panem Reutherem z UAW 1063 01:09:19,251 --> 01:09:21,334 jest nas teraz dziesiątka. 1064 01:09:25,084 --> 01:09:27,459 Biorąc pod uwagę, że to prawdopodobnie 1065 01:09:27,543 --> 01:09:29,751 ostatnie spotkanie przed marszem… 1066 01:09:29,834 --> 01:09:32,626 Panie Randolphie, mam pytanie do zastępcy. 1067 01:09:32,709 --> 01:09:34,668 Jak mówiłem, to pewnie… 1068 01:09:34,751 --> 01:09:37,126 Uwielbia pan swoją pracę i ten marsz? 1069 01:09:37,709 --> 01:09:39,126 Z całego serca. 1070 01:09:39,626 --> 01:09:42,209 A jeśli, czysto hipotetycznie, 1071 01:09:43,126 --> 01:09:46,459 znalazłby się ktoś związany z tą wspaniałą organizacją, 1072 01:09:46,959 --> 01:09:48,626 kogo sama obecność 1073 01:09:48,709 --> 01:09:51,501 byłaby groźna i szkodliwa dla sprawy? 1074 01:09:52,418 --> 01:09:56,543 Ktoś, kogo przeszłe powiązania polityczne i inne, 1075 01:09:57,543 --> 01:10:00,043 w połączeniu z jego ekscentryzmem, 1076 01:10:00,126 --> 01:10:03,543 mogłyby zostać użyte przez władze do wyrządzenia szkody, 1077 01:10:03,626 --> 01:10:05,126 i to nie tylko marszowi. 1078 01:10:06,293 --> 01:10:09,418 Bo akty zemsty ze strony rządzących 1079 01:10:09,501 --> 01:10:13,376 mogą wydłużyć walkę o sprawiedliwość rasową w tym kraju 1080 01:10:13,459 --> 01:10:15,126 o dobre 10 czy 15 lat. 1081 01:10:16,543 --> 01:10:18,709 Zatrzymałby pan taką osobę? 1082 01:10:19,334 --> 01:10:23,626 Czy jako orędownik sprawy nie czułby się w obowiązku, 1083 01:10:23,709 --> 01:10:26,376 żeby ją zwolnić? 1084 01:10:28,793 --> 01:10:30,293 Czysto hipotetycznie… 1085 01:10:32,709 --> 01:10:34,418 Zwolniłbym kogoś takiego. 1086 01:10:35,334 --> 01:10:38,751 Chyba że osobą, o której mowa, 1087 01:10:38,834 --> 01:10:39,918 byłbym ja sam. 1088 01:10:41,459 --> 01:10:44,626 Rodzice wpoili mi, żeby się nie przechwalać. 1089 01:10:44,709 --> 01:10:48,001 Ale nikt tutaj nie wychował się… Blyden, jesteś kwakrem? 1090 01:10:48,084 --> 01:10:49,751 - Skąd. - Więc oni powiedzą. 1091 01:10:49,834 --> 01:10:52,501 Norm, ile mamy punktów pierwszej pomocy? 1092 01:10:52,584 --> 01:10:55,918 Dwadzieścia dwa, prowadzone głównie przez czarnych lekarzy. 1093 01:10:56,001 --> 01:10:58,793 - Woda? - Sześć zbiorników po 1500 litrów każdy. 1094 01:10:58,876 --> 01:11:02,543 Do tego 27 przenośnych wodotrysków działających cały dzień. 1095 01:11:02,626 --> 01:11:03,626 Transport? 1096 01:11:03,709 --> 01:11:07,168 Mamy 2220 wynajętych autobusów. 1097 01:11:07,251 --> 01:11:10,126 CORE z Karoliny Północnej – 11. SNCC z Missisipi – 7. 1098 01:11:10,209 --> 01:11:13,084 - A wierni pastora Powella? - Wynajęli pięć. 1099 01:11:13,168 --> 01:11:14,501 Mogę kontynuować, ale… 1100 01:11:14,584 --> 01:11:16,834 - Joyce? - Mamy 40 pociągów wolności. 1101 01:11:16,918 --> 01:11:19,418 A dzięki UAW sześć lotów czarterowych 1102 01:11:19,501 --> 01:11:23,709 z pracownikami z Chicago, Grand Rapids, Flint, Detroit, 1103 01:11:23,793 --> 01:11:26,001 Syracuse, Rochester i Nowego Jorku. 1104 01:11:26,084 --> 01:11:27,918 Na prośbę pana Rustina 1105 01:11:28,001 --> 01:11:32,584 burmistrz zatwierdził nowy rozkład metra w porannych godzinach szczytu, 1106 01:11:32,668 --> 01:11:35,501 żeby pasażerowie zdążyli na autobusy o szóstej. 1107 01:11:35,584 --> 01:11:36,793 Kim są Strażnicy? 1108 01:11:36,876 --> 01:11:39,209 Bractwo czarnej policji z Nowego Jorku. 1109 01:11:39,293 --> 01:11:43,209 Ilu ich będzie zapewniać bezpieczeństwo i porządek na marszu? 1110 01:11:43,293 --> 01:11:44,334 Ponad 1000. 1111 01:11:44,418 --> 01:11:46,793 - Latryny? - Będzie ich 292. 1112 01:11:46,876 --> 01:11:51,876 Przylecą też gwiazdy, w tym Harry Belafonte, Marlon Brando, 1113 01:11:51,959 --> 01:11:54,293 James Baldwin, Charlton Heston… 1114 01:11:54,376 --> 01:11:55,584 Mojżesz. 1115 01:11:55,668 --> 01:11:59,209 Diahann Carroll, Sammy Davis Jr., Lena Horne i Burt Lancaster 1116 01:11:59,293 --> 01:12:00,959 również będą obecni. 1117 01:12:01,043 --> 01:12:03,543 Osiągnęliśmy to w siedem tygodni. 1118 01:12:03,626 --> 01:12:07,876 Dlatego nigdy bym się nie zwolnił. 1119 01:12:09,501 --> 01:12:10,334 Tak! 1120 01:12:15,751 --> 01:12:16,959 Tak. 1121 01:12:17,043 --> 01:12:20,418 Jak można tyle osiągnąć w tak krótkim czasie? 1122 01:12:20,501 --> 01:12:25,084 Pracując od 12 do 15 godzin dziennie dzięki zachęcie Bayarda. 1123 01:12:25,168 --> 01:12:28,959 Szefie, doktor Hedgeman, utkwiło wam kiedyś w głowie słowo, 1124 01:12:29,043 --> 01:12:31,209 którego nie mogliście się pozbyć? 1125 01:12:31,293 --> 01:12:32,126 Co znowu? 1126 01:12:32,209 --> 01:12:35,043 Gdy Bayard i Rustinetki dawali swój popis, 1127 01:12:35,126 --> 01:12:38,168 ciągle miałem w głowie słowo „Pasadena”. 1128 01:12:41,543 --> 01:12:42,543 Martinie, byłeś? 1129 01:12:42,626 --> 01:12:45,459 - Co to ma do rzeczy? - A pan zastępca? 1130 01:12:46,168 --> 01:12:47,793 Zabawił pan w Pasadenie? 1131 01:12:51,126 --> 01:12:52,084 Nie pamięta pan? 1132 01:12:52,918 --> 01:12:54,376 Tak się składa, że mam… 1133 01:12:56,501 --> 01:12:59,459 - Gdzie to jest, do licha? - Nie, mam dość. 1134 01:12:59,543 --> 01:13:00,418 Dość. 1135 01:13:01,126 --> 01:13:03,209 Patrzę na ten program 1136 01:13:03,709 --> 01:13:05,709 i nie widzę ani jednej kobiety. 1137 01:13:05,793 --> 01:13:08,918 Ani Elli Baker czy Diane Nash, 1138 01:13:09,001 --> 01:13:11,918 Dorothy Height ani Glorii Richardson. 1139 01:13:12,001 --> 01:13:14,459 Myrlie Evers, Rosy Parks. 1140 01:13:14,543 --> 01:13:17,001 Pusto, pusto, pusto. 1141 01:13:17,084 --> 01:13:18,668 O ile się nie mylę, 1142 01:13:18,751 --> 01:13:20,626 wcześniej podjęto decyzję, 1143 01:13:20,709 --> 01:13:23,959 że tylko przywódcy organizacji będą mogli przemawiać. 1144 01:13:24,043 --> 01:13:26,876 - To gdzie moje nazwisko? - Nie ma też polityków. 1145 01:13:26,959 --> 01:13:29,751 Jestem kimś więcej niż politykiem. 1146 01:13:30,251 --> 01:13:32,501 Przyjdźcie na Siódmą Aleję 1147 01:13:32,584 --> 01:13:35,084 i zapytajcie kogokolwiek o Powella… 1148 01:13:35,168 --> 01:13:37,459 Doktor Hedgeman, czy mogę zasugerować 1149 01:13:37,543 --> 01:13:40,418 kolejne zebranie, gdy znajdziemy rozwiązanie? 1150 01:13:40,501 --> 01:13:42,959 Dobrze. Wracając do tematu… 1151 01:13:43,043 --> 01:13:46,126 Jesteś tu gościem i nie możesz ciągle… 1152 01:13:46,209 --> 01:13:48,626 Czy ktoś z was sprawdzi w schowku… 1153 01:13:48,709 --> 01:13:52,293 - Adam! - Bądź sobie paniskiem na Południu… 1154 01:13:52,376 --> 01:13:54,001 Kongresmenie Powell! 1155 01:13:55,959 --> 01:13:58,959 Poszliśmy do przodu! 1156 01:14:05,668 --> 01:14:08,084 Zebranie dobiegło końca. 1157 01:14:18,876 --> 01:14:20,126 Nie traćcie wiary. 1158 01:14:41,043 --> 01:14:42,293 Witam agenta. 1159 01:14:42,834 --> 01:14:45,043 - Niech pan Hoover… - Panie Rustin. 1160 01:14:47,626 --> 01:14:48,459 Kto mówi? 1161 01:14:49,209 --> 01:14:50,043 Claudia. 1162 01:14:51,668 --> 01:14:52,834 Żona Eliasa. 1163 01:14:54,709 --> 01:14:55,543 Tak. 1164 01:15:00,584 --> 01:15:01,584 Jak się pani ma? 1165 01:15:02,876 --> 01:15:04,376 Dziękuję, że pan pyta. 1166 01:15:05,001 --> 01:15:06,501 Mam dobre wieści. 1167 01:15:07,126 --> 01:15:08,376 Ojciec postanowił 1168 01:15:08,459 --> 01:15:11,751 oficjalnie przekazać swoją wspólnotę mojemu mężowi. 1169 01:15:12,876 --> 01:15:13,876 To naprawdę… 1170 01:15:15,293 --> 01:15:16,459 cudowna wiadomość. 1171 01:15:17,251 --> 01:15:19,376 Cieszę się, że pan tak myśli. 1172 01:15:20,751 --> 01:15:23,834 Więc proszę powiedzieć mojemu mężowi, 1173 01:15:25,376 --> 01:15:27,918 że czas, by wrócił do domu, 1174 01:15:28,918 --> 01:15:31,501 na ścieżkę, którą wyznaczył mu Pan. 1175 01:15:33,334 --> 01:15:34,251 Pani Taylor… 1176 01:15:34,334 --> 01:15:36,584 Dziękuję za pański czas. 1177 01:15:38,584 --> 01:15:41,668 Nadmierną ilość czasu spędzoną z Eliasem. 1178 01:15:41,751 --> 01:15:43,793 Ale z tym koniec. 1179 01:15:45,543 --> 01:15:46,459 Claudio… 1180 01:15:46,543 --> 01:15:49,001 Wierzy pan w możliwości Eliasa. 1181 01:15:50,251 --> 01:15:53,001 Ja znam jego ograniczenia. 1182 01:16:12,709 --> 01:16:14,001 Komendancie Wells. 1183 01:16:14,084 --> 01:16:15,251 Panie Rustin. 1184 01:16:15,334 --> 01:16:17,084 Mój kolega rozdaje mapę 1185 01:16:17,168 --> 01:16:19,668 z lokalizacją kluczowych punktów wsparcia. 1186 01:16:19,751 --> 01:16:21,793 Wodotryski, rzeczy znalezione. 1187 01:16:21,876 --> 01:16:23,043 Miło mi przekazać, 1188 01:16:23,126 --> 01:16:26,376 że będzie 1000 członków nowojorskich służb porządkowych. 1189 01:16:26,459 --> 01:16:30,668 Strażnicy zostali przeszkoleni z zasad biernego oporu 1190 01:16:30,751 --> 01:16:32,918 i dlatego nie będą uzbrojeni. 1191 01:16:33,001 --> 01:16:36,334 Po raz pierwszy od prohibicji sklepy monopolowe w okolicy 1192 01:16:36,418 --> 01:16:37,543 będą zamknięte. 1193 01:16:37,626 --> 01:16:40,334 Wszystkie operacje zostały odwołane, 1194 01:16:40,418 --> 01:16:43,459 a kongresmeni każą żeńskiemu personelowi zostać w domu. 1195 01:16:44,126 --> 01:16:45,293 Dlaczego? 1196 01:16:46,418 --> 01:16:51,126 Bo wielu ludzi, zwłaszcza mężczyzn, o moim kolorze skóry, będzie w mieście? 1197 01:16:51,834 --> 01:16:53,626 Ostatnim razem w telewizji 1198 01:16:53,709 --> 01:16:57,376 widziałem białych chuliganów atakujących czarnych przy barze 1199 01:16:57,459 --> 01:17:01,251 i białego policjanta, który kazał potraktować dzieci szlauchem. 1200 01:17:01,334 --> 01:17:05,501 Ale obwinianie wszystkich za czyny jednostek byłoby niesprawiedliwe. 1201 01:17:06,376 --> 01:17:07,543 Prawdę mówiąc, 1202 01:17:08,084 --> 01:17:10,459 to się nazywa rasizm. 1203 01:17:12,501 --> 01:17:15,751 Wyglądacie na inżynierów, o których prosiłem. 1204 01:17:15,834 --> 01:17:16,709 Zgadza się. 1205 01:17:17,459 --> 01:17:21,168 W dniu marszu zmobilizowano całą policję w stolicy, 1206 01:17:22,543 --> 01:17:25,459 500 żołnierzy rezerwy, 2500 Gwardii Narodowej, 1207 01:17:25,543 --> 01:17:27,668 4000 żołnierzy 1208 01:17:27,751 --> 01:17:30,376 i, na rozkaz Pentagonu, jeszcze 19 000 ludzi. 1209 01:17:30,459 --> 01:17:32,418 Obyście dali im coś do roboty, 1210 01:17:32,501 --> 01:17:34,584 bo tu nie będą potrzebni. 1211 01:17:34,668 --> 01:17:37,501 Kto ma bezpośredni kontakt z panem Hooverem, 1212 01:17:37,584 --> 01:17:40,876 niech mu powie, że 28 sierpnia 1213 01:17:40,959 --> 01:17:45,209 czarni, biali, młodzi, starzy, bogaci, robotnicy i biedni 1214 01:17:45,293 --> 01:17:47,626 zjadą do Waszyngtonu 1215 01:17:47,709 --> 01:17:50,001 i on nic z tym nie zrobi. 1216 01:17:51,251 --> 01:17:55,584 Potrzebuję systemu nagłaśniającego, dzięki któremu ktoś przemawiający stąd 1217 01:17:55,668 --> 01:17:57,251 będzie słyszany aż tam. 1218 01:17:57,334 --> 01:18:00,626 Bo to dźwięk zmienia tłum w publiczność. 1219 01:18:01,751 --> 01:18:04,376 Gdy każda z naszych bohaterek wstanie, 1220 01:18:04,459 --> 01:18:07,709 Philip ogłosi światu ich niezwykłe czyny. 1221 01:18:07,793 --> 01:18:11,459 - Czyli widziane, ale nie słyszane. - Mogą napisać prezentacje. 1222 01:18:11,543 --> 01:18:15,376 Z całym szacunkiem, ale powinna przedstawić je kobieta. 1223 01:18:15,459 --> 01:18:19,168 Nie proście o rekomendacje, bo wiele kobiet poinformowało mnie, 1224 01:18:19,251 --> 01:18:22,126 że nie wezmą udziału w marszu. 1225 01:18:22,209 --> 01:18:23,626 To przykre. 1226 01:18:24,293 --> 01:18:26,251 Przykre są okoliczności, 1227 01:18:26,918 --> 01:18:29,876 które skłoniły je do podjęcia decyzji. 1228 01:18:30,751 --> 01:18:33,334 Bayardzie, jak było w Waszyngtonie? 1229 01:18:34,209 --> 01:18:37,168 Potrzebujemy do 20 000 dolarów na nagłośnienie. 1230 01:18:37,251 --> 01:18:39,001 Ile zebraliśmy? 1231 01:18:39,084 --> 01:18:41,501 - Rachelle? - Obecnie mamy 88 tysięcy. 1232 01:18:41,584 --> 01:18:44,918 Jeśli będzie o osobę mniej niż 100 000… 1233 01:18:45,001 --> 01:18:48,668 Co ciekawe, od kilku dni kongresmen Powell upomina się 1234 01:18:48,751 --> 01:18:50,084 o przemowę na marszu. 1235 01:18:50,168 --> 01:18:51,334 Wiecie dlaczego? 1236 01:18:51,959 --> 01:18:54,751 Ciocia Bess urządza przyjęcie z grillem. 1237 01:18:55,334 --> 01:18:58,001 - Ciocia Bess? - Nikt nie ma cioci Bess. 1238 01:18:58,084 --> 01:19:01,168 Ciocia Wilhelmina, ciocia Clarissa… 1239 01:19:01,251 --> 01:19:03,543 Ja mam ciocię Bess! 1240 01:19:03,626 --> 01:19:05,168 Potwierdziło 20 gości. 1241 01:19:05,751 --> 01:19:08,959 Ale gdy kuzyni zaproszą kuzynów, a sąsiedzi sąsiadów, 1242 01:19:09,043 --> 01:19:12,043 ciocia Bess będzie gotować dla co najmniej 50 osób. 1243 01:19:13,084 --> 01:19:17,251 Panie zastępco, proszę gotować dla 200 000. 1244 01:19:17,334 --> 01:19:18,918 Pan pierwszy to słyszy. 1245 01:19:19,584 --> 01:19:20,501 Tak. 1246 01:19:23,876 --> 01:19:24,834 Karty przysięgi. 1247 01:19:25,418 --> 01:19:28,459 Nie podoba mi się ten błagalny ton. 1248 01:19:30,334 --> 01:19:34,334 „Uroczyście ślubuję zaangażować się w walkę o prawa obywatelskie. 1249 01:19:35,751 --> 01:19:38,918 Oddaję swoje serce, umysł i ciało, 1250 01:19:39,459 --> 01:19:42,918 nawet za cenę osobistych wyrzeczeń, 1251 01:19:43,876 --> 01:19:48,293 do osiągnięcia pokoju przez sprawiedliwość społeczną. 1252 01:19:48,834 --> 01:19:52,418 Zobowiązuję się nieść przesłanie marszu wśród bliskich 1253 01:19:52,501 --> 01:19:56,918 i pobudzać innych do równego zaangażowania i wysiłku. 1254 01:19:58,418 --> 01:20:00,209 Będę maszerować i pisać listy. 1255 01:20:00,709 --> 01:20:02,626 Będę demonstrować i głosować. 1256 01:20:02,709 --> 01:20:05,959 Będę pracować nad tym, żeby głos mój i moich braci 1257 01:20:06,043 --> 01:20:10,209 brzmiał wyraźnie i zdecydowanie z każdego zakątka tej ziemi”. 1258 01:20:21,918 --> 01:20:22,793 Moja żona… 1259 01:20:27,626 --> 01:20:31,084 Jej ojciec odchodzi na emeryturę i przekazuje mi wspólnotę. 1260 01:20:32,876 --> 01:20:34,168 Dzwoniła do mnie. 1261 01:20:38,793 --> 01:20:40,709 Mówiła, że jest w ciąży? 1262 01:20:46,668 --> 01:20:47,501 Eliasie… 1263 01:20:49,376 --> 01:20:52,126 Myślisz, że zabijasz część siebie, 1264 01:20:52,626 --> 01:20:53,709 ale tak nie jest. 1265 01:20:54,501 --> 01:20:56,334 Zabijasz całego siebie. 1266 01:20:58,668 --> 01:21:00,209 Jestem żonaty, 1267 01:21:01,793 --> 01:21:03,959 niedługo zostanę ojcem, 1268 01:21:05,251 --> 01:21:08,834 a pan jest chorym człowiekiem i musi przestać za mną chodzić. 1269 01:21:11,418 --> 01:21:13,793 Sugerowała też, że się nie odzywałeś. 1270 01:21:14,418 --> 01:21:17,501 Byłeś w tym parku w nocy? Mt. Morris Baths? 1271 01:21:18,001 --> 01:21:18,959 Kto cię dopadł? 1272 01:21:19,043 --> 01:21:22,001 Obyczajówka? FBI? Mają zdjęcia? 1273 01:21:22,959 --> 01:21:26,293 „Albowiem ciało pożąda przeciwko duchowi, 1274 01:21:26,376 --> 01:21:28,709 a duch przeciw ciału”. 1275 01:21:28,793 --> 01:21:31,209 „Albowiem ciało pożąda przeciwko duchowi, 1276 01:21:31,293 --> 01:21:32,834 a duch przeciw ciału”. 1277 01:21:32,918 --> 01:21:35,626 Abyście nie czynili, czego najbardziej chcecie. 1278 01:22:10,084 --> 01:22:12,959 Organizator tej rychłej katastrofy, 1279 01:22:13,043 --> 01:22:16,251 rzekomy mężczyzna, Bayard Rustin, 1280 01:22:16,834 --> 01:22:18,584 jest nie tylko komunistą, 1281 01:22:19,168 --> 01:22:20,626 ale też zboczeńcem. 1282 01:22:21,459 --> 01:22:24,918 Mam jego akta aresztowania w Pasadenie 1283 01:22:25,001 --> 01:22:27,709 ze stycznia 1953 roku. 1284 01:22:27,793 --> 01:22:32,376 Pan Rustin przyznał się do lubieżnego czynu z dwoma mężczyznami. 1285 01:22:32,459 --> 01:22:34,376 To karany homosek… 1286 01:22:40,834 --> 01:22:45,043 Rada Kościołów zobowiązała się, że zapewni 80 000 lunchów. 1287 01:22:45,126 --> 01:22:46,084 - Zgadza się? - Tak. 1288 01:22:46,168 --> 01:22:47,918 Masło orzechowe z dżemem. 1289 01:22:48,001 --> 01:22:49,918 Dyskutowałyśmy i… 1290 01:22:50,001 --> 01:22:51,209 Nie odbieraj. 1291 01:22:51,834 --> 01:22:54,043 - To znaczy kto? - Dziewczyny i ja. 1292 01:22:54,626 --> 01:22:57,043 - Kanapki z serem byłyby lepsze. - Nie. 1293 01:22:57,126 --> 01:22:58,751 Masło orzechowe z dżemem. 1294 01:22:58,834 --> 01:22:59,751 Nie odbieraj. 1295 01:22:59,834 --> 01:23:03,126 Jakie jedno słowo powtarzam w kółko? 1296 01:23:03,209 --> 01:23:04,501 - Eleanore? - Szczegóły. 1297 01:23:04,584 --> 01:23:06,876 Będzie ponad 25 stopni. 1298 01:23:07,459 --> 01:23:10,584 Ser się zepsuje. Powinnaś wiedzieć. 1299 01:23:13,584 --> 01:23:15,084 Powinnaś to wiedzieć! 1300 01:23:52,709 --> 01:23:53,751 Bayardzie… 1301 01:23:57,293 --> 01:23:59,626 Jesteś bardzo bystrym człowiekiem. 1302 01:24:00,418 --> 01:24:04,376 Więc wyjaśnij mi, dlaczego, choć tyle zostało do zrobienia, 1303 01:24:04,959 --> 01:24:09,168 znów muszę uzasadniać swoje istnienie. 1304 01:24:11,668 --> 01:24:14,751 Każdego z nas uczy się w sposób przebiegły i okrutny, 1305 01:24:14,834 --> 01:24:16,834 że jesteśmy niewystarczający. 1306 01:24:17,334 --> 01:24:20,709 A najprościej zwalczyć to uczucie, znajdując kogoś, 1307 01:24:20,793 --> 01:24:22,376 kogo uważamy za gorszego. 1308 01:24:22,459 --> 01:24:25,668 Bo jest biedniejszy, ma ciemniejszą skórę 1309 01:24:25,751 --> 01:24:27,293 albo pragnie kogoś, 1310 01:24:27,376 --> 01:24:30,376 kogo kościół albo prawo zabrania pragnąć. 1311 01:24:30,876 --> 01:24:32,918 Kiedy wmawiamy sobie te kłamstwa, 1312 01:24:33,001 --> 01:24:35,793 gdy zaczynamy nimi żyć i w nie wierzyć, 1313 01:24:35,876 --> 01:24:39,834 wcielamy się w naszych oprawców, uciskając samych siebie. 1314 01:24:43,668 --> 01:24:46,709 Strom Thurmond i Hoover mają mnie w dupie. 1315 01:24:47,709 --> 01:24:52,918 Tak naprawdę chcą zniszczyć nasze poczucie jedności 1316 01:24:53,001 --> 01:24:55,209 i postulaty zmiany kraju. 1317 01:24:59,876 --> 01:25:01,209 Chcą mojej rezygnacji? 1318 01:25:04,459 --> 01:25:05,834 Niektórzy tak. 1319 01:25:05,918 --> 01:25:07,918 To będą musieli mnie zwolnić, 1320 01:25:08,668 --> 01:25:10,209 bo nie zrezygnuję. 1321 01:25:13,209 --> 01:25:15,334 W dniu, w którym urodziłem się czarny, 1322 01:25:15,918 --> 01:25:17,668 urodziłem się też gejem. 1323 01:25:19,376 --> 01:25:22,501 Albo wierzą w wolność i sprawiedliwość dla wszystkich, 1324 01:25:23,668 --> 01:25:24,709 albo nie. 1325 01:25:36,293 --> 01:25:37,876 Tak, tu Michelle Harwood. 1326 01:25:40,876 --> 01:25:42,334 Mówi Michelle Harwood. 1327 01:25:42,918 --> 01:25:45,293 Mogę prosić o imię i nazwisko? 1328 01:25:47,626 --> 01:25:49,001 Mówi Michelle Harwood. 1329 01:25:50,959 --> 01:25:52,793 Tak, tu Michelle. 1330 01:25:52,876 --> 01:25:54,168 Biloxi, kolejny autobus. 1331 01:25:54,668 --> 01:25:56,709 Czterdziesty siódmy, Chattanooga. 1332 01:25:58,126 --> 01:26:00,334 Eleanore, mam nowe numery. Zerkniesz? 1333 01:26:00,418 --> 01:26:03,626 - Coś jeszcze? - Trzeba przejechać przez bramkę. 1334 01:26:05,501 --> 01:26:08,626 Tuż przed korytarzem kolejowym… 1335 01:26:11,293 --> 01:26:14,001 Tak zamierzasz się ubrać na moją egzekucję? 1336 01:26:16,793 --> 01:26:18,584 Mój wdowi welon jest w pralni. 1337 01:26:25,001 --> 01:26:27,543 Cały czas czekałeś, aż zaproponuję ci coś, 1338 01:26:27,626 --> 01:26:29,084 na co nie jestem gotowy. 1339 01:26:31,543 --> 01:26:32,918 Może, gdy będę starszy 1340 01:26:34,168 --> 01:26:36,334 i wygram większość bitew, 1341 01:26:37,918 --> 01:26:39,793 pozwolę sobie się zakochać. 1342 01:26:41,918 --> 01:26:45,543 Ale do tego czasu wiedz, że jesteś moją rodziną. 1343 01:26:47,209 --> 01:26:48,293 Żadnych tajemnic, 1344 01:26:49,251 --> 01:26:50,084 wstydu, 1345 01:26:51,751 --> 01:26:52,709 tylko miłość. 1346 01:26:58,834 --> 01:27:01,418 Przeraża mnie to, że są ludzie, 1347 01:27:01,501 --> 01:27:04,126 którzy w otoczce chrześcijańskiej moralności 1348 01:27:04,793 --> 01:27:08,918 łamią najbardziej elementarne zasady ludzkiej przyzwoitości, 1349 01:27:09,001 --> 01:27:11,501 żeby prześladować innych. 1350 01:27:15,251 --> 01:27:18,543 Pan Rustin to jeden z najbardziej moralnych 1351 01:27:19,834 --> 01:27:22,709 i przyzwoitych ludzi, jakich znam. 1352 01:27:23,918 --> 01:27:27,043 Jest tak oddany amerykańskiej demokracji 1353 01:27:28,168 --> 01:27:30,501 jak każdy obecny urzędnik państwowy 1354 01:27:31,626 --> 01:27:34,251 i walczy o prawa wszystkich, 1355 01:27:35,251 --> 01:27:38,459 nawet tych, którzy używają swojej pozycji, 1356 01:27:39,626 --> 01:27:41,126 by zanegować jego własne. 1357 01:27:42,709 --> 01:27:44,668 Z dumą nazywam go przyjacielem. 1358 01:27:45,376 --> 01:27:49,876 Nie znam lepszej osoby do poprowadzenia nas na Waszyngton. 1359 01:28:02,043 --> 01:28:02,918 Nie. 1360 01:28:12,459 --> 01:28:13,334 Nie. 1361 01:28:20,584 --> 01:28:22,418 - Czekaj. Szybciej. - Ruchy. 1362 01:29:21,751 --> 01:29:22,959 Panie Rustin! 1363 01:29:23,876 --> 01:29:24,751 Blyden. 1364 01:29:28,709 --> 01:29:30,293 - Po prawej, tak? - Tak. 1365 01:29:32,084 --> 01:29:37,543 Jezus szedł tą samotną doliną 1366 01:29:38,459 --> 01:29:44,709 Musiał ją przebyć zupełnie sam 1367 01:29:49,251 --> 01:29:51,584 Boże, modlę się, żeby przyszli. 1368 01:29:52,084 --> 01:29:53,334 To idzie tam. 1369 01:29:54,334 --> 01:29:55,584 A to tam. 1370 01:29:57,334 --> 01:30:00,334 POŁÓŻMY KRES UPRZEDZENIOM! 1371 01:30:00,418 --> 01:30:03,459 Dziękuję za przybycie. Weź to i idź tam. 1372 01:30:06,751 --> 01:30:08,126 Weź jeszcze trochę. 1373 01:30:08,209 --> 01:30:10,626 Podpiszmy i zwróćmy te karty. 1374 01:30:13,084 --> 01:30:15,793 - Panie Rustin. - Panie Rustin. 1375 01:30:15,876 --> 01:30:17,793 - Jest 7.45. - Gdzie są wszyscy? 1376 01:30:17,876 --> 01:30:21,251 - Miało być 100 000 ludzi. - Widzę tu 75 osób. 1377 01:30:21,334 --> 01:30:26,834 Alabama, Wisconsin, Nevada. Będą około dziesiątej. 1378 01:30:26,918 --> 01:30:27,876 Eleanore? 1379 01:30:30,084 --> 01:30:31,209 O dziesiątej. 1380 01:30:32,001 --> 01:30:35,251 Raz, dwa, trzy. Próba mikrofonu. 1381 01:31:17,959 --> 01:31:18,793 Piękny tłum! 1382 01:31:19,459 --> 01:31:21,459 Chcemy wolności… 1383 01:31:21,543 --> 01:31:24,251 - Tak. Zgadza się. - Alleluja! 1384 01:31:29,084 --> 01:31:30,418 Uwaga wszyscy… 1385 01:31:56,209 --> 01:32:00,084 Wolność, wolność 1386 01:32:00,168 --> 01:32:04,001 Wolność, wolność, wolność 1387 01:32:21,709 --> 01:32:22,876 Amen! 1388 01:32:41,001 --> 01:32:42,626 Alleluja! 1389 01:32:43,584 --> 01:32:44,709 Chwała Panu! 1390 01:32:44,793 --> 01:32:46,959 Tak! Amen! 1391 01:32:49,668 --> 01:32:51,126 Amen, Mahalia! 1392 01:33:07,293 --> 01:33:10,959 Gdy pozwolimy jej wybrzmieć z każdej najmniejszej wsi, 1393 01:33:11,043 --> 01:33:14,293 z każdego stanu i miasta, 1394 01:33:15,126 --> 01:33:17,626 przyspieszymy dzień, 1395 01:33:17,709 --> 01:33:19,543 w którym wszystkie dzieci Boże, 1396 01:33:19,626 --> 01:33:21,168 czarni i biali, 1397 01:33:21,251 --> 01:33:24,251 żydzi i innowiercy, protestanci i katolicy, 1398 01:33:24,334 --> 01:33:26,501 będą mogli wziąć się za ręce 1399 01:33:26,584 --> 01:33:29,418 i wyśpiewać słowa starej czarnej pieśni: 1400 01:33:30,418 --> 01:33:33,418 „Wreszcie wolni! Wreszcie wolni! 1401 01:33:33,501 --> 01:33:36,251 Dzięki Bogu, wreszcie jesteśmy wolni”. 1402 01:34:40,418 --> 01:34:41,376 Bayardzie. 1403 01:34:41,459 --> 01:34:43,043 - Anno. - Panie Randolph. 1404 01:34:43,126 --> 01:34:45,001 Gdy byłam dzieckiem, 1405 01:34:45,501 --> 01:34:47,793 co wieczór ojciec pytał, 1406 01:34:48,334 --> 01:34:50,959 czy zrobiłam tego dnia dobry uczynek. 1407 01:34:51,668 --> 01:34:54,709 Na pewno tak samo było z tobą. 1408 01:34:54,793 --> 01:34:57,668 Ale, dziecko, dziś… 1409 01:34:58,626 --> 01:35:00,084 Dziś… 1410 01:35:01,751 --> 01:35:03,126 Szefie. 1411 01:35:03,709 --> 01:35:07,668 Prezydent zaprosił Wielką Dziesiątkę do Gabinetu Owalnego. 1412 01:35:08,793 --> 01:35:10,668 O to właśnie chodzi. 1413 01:35:11,584 --> 01:35:12,501 Gratulacje. 1414 01:35:12,584 --> 01:35:14,293 Bayard powinien być z nami. 1415 01:35:16,959 --> 01:35:20,584 Niedawno zarzekałem się, że z chęcią zostanę śmieciarzem, 1416 01:35:20,668 --> 01:35:22,126 jeśli to się powiedzie. 1417 01:35:22,209 --> 01:35:26,543 Rustinie, jesteś dla nas dużo cenniejszy niż śmieciarz. 1418 01:35:26,626 --> 01:35:28,084 Royu, wstydź się. 1419 01:35:28,168 --> 01:35:31,293 Babcia nauczyła mnie, że nikt nie jest mniej wartościowy, 1420 01:35:31,376 --> 01:35:33,918 bo zbiera śmieci, żeby zadbać o swoich. 1421 01:35:50,376 --> 01:35:51,834 Cześć. Jak się masz? 1422 01:35:51,918 --> 01:35:52,751 Mogę? 1423 01:35:54,793 --> 01:35:55,626 Dziękuję. 1424 01:36:14,834 --> 01:36:18,043 W marszu na Waszyngton wzięło udział 250 tysięcy ludzi. 1425 01:36:18,126 --> 01:36:20,918 Był to największy protest pokojowy w historii. 1426 01:36:22,668 --> 01:36:26,501 Dziewięć miesięcy później Kongres uchwalił ustawę o prawach obywatelskich 1427 01:36:26,584 --> 01:36:30,084 zabraniającą dyskryminacji ze względu na rasę, kolor skóry, płeć, 1428 01:36:30,168 --> 01:36:31,376 religię i pochodzenie. 1429 01:36:32,876 --> 01:36:36,709 W 1977 roku Bayard zakochał się w Walterze Naegle’u. 1430 01:36:36,793 --> 01:36:40,043 Byli razem do śmierci Bayarda w 1987 roku. 1431 01:36:41,793 --> 01:36:43,584 Pięćdziesiąt lat po marszu 1432 01:36:43,668 --> 01:36:46,543 Bayard Rustin został pośmiertnie odznaczony 1433 01:36:46,626 --> 01:36:48,709 Prezydenckim Medalem Wolności. 1434 01:46:07,043 --> 01:46:12,043 Napisy: Anna Samoń