1 00:00:06,006 --> 00:00:08,134 Poprzednio... 2 00:00:08,217 --> 00:00:10,803 Moja rodzina jeździła do domu Susannah w Cousins 3 00:00:10,886 --> 00:00:12,847 każdego lata, odkąd byłam mała. 4 00:00:12,930 --> 00:00:14,932 Ale wyrosłaś. 5 00:00:15,015 --> 00:00:16,934 Susannah powtarzała mi, 6 00:00:17,017 --> 00:00:19,395 że jest mi pisany jeden z jej synów. 7 00:00:19,478 --> 00:00:21,230 Myślałam, że będzie to Conrad. 8 00:00:21,313 --> 00:00:23,941 Zdobyłam dla Belly zaproszenie na bal debiutantek. 9 00:00:24,150 --> 00:00:27,528 Który z was pójdzie z Belly na bal? 10 00:00:27,903 --> 00:00:30,698 Jesteś z Jeremiah? 11 00:00:30,781 --> 00:00:32,616 Są prawie jak rodzina. 12 00:00:32,700 --> 00:00:35,369 Nie pójdę z żadnym z was. Znajdę sobie kogoś. 13 00:00:35,453 --> 00:00:37,037 Jesteś jakaś inna. 14 00:00:37,121 --> 00:00:39,039 Masz nowych przyjaciół, chłopaka. 15 00:00:39,123 --> 00:00:40,750 Nie poznaję cię. 16 00:00:40,833 --> 00:00:43,836 Mścisz się na mnie, podrywając mojego brata? 17 00:00:43,919 --> 00:00:45,171 Serce mi wali. 18 00:00:45,254 --> 00:00:46,630 Masz atak paniki. 19 00:00:46,839 --> 00:00:47,965 Chodzi o mamę. 20 00:00:48,048 --> 00:00:49,967 Mówiłaś, że nie chcesz chemii. 21 00:00:50,050 --> 00:00:52,052 Nie poddam się ponownemu leczeniu. 22 00:00:52,136 --> 00:00:54,180 Powiem im po powrocie do Bostonu. 23 00:00:54,263 --> 00:00:55,598 Czemu jesteś taki dziwny? 24 00:00:55,681 --> 00:00:57,725 Powiedz, co cię trapi. 25 00:00:57,808 --> 00:00:58,976 Rozmyślam o tobie. 26 00:00:59,059 --> 00:01:01,061 Dobrze o tym wiesz. 27 00:01:01,145 --> 00:01:02,271 Ale nie mogę. 28 00:01:02,354 --> 00:01:03,522 Jesteśmy przyjaciółmi. 29 00:01:03,606 --> 00:01:05,357 Czasem pragnę czegoś więcej. 30 00:01:05,441 --> 00:01:06,484 Więc czekałem. 31 00:01:06,567 --> 00:01:10,029 Jak mogę kręcić z Jeremiah, 32 00:01:10,112 --> 00:01:12,448 jeśli wciąż coś czuję do jego brata? 33 00:01:12,531 --> 00:01:14,366 Pójdziesz ze mną na bal? 34 00:01:15,409 --> 00:01:16,744 Moja mama źle wygląda. 35 00:01:16,827 --> 00:01:19,246 Twoi rodzice o tym gadali, a Laurel była zła. 36 00:01:19,330 --> 00:01:20,706 Widziałyście Jeremiah? 37 00:01:26,670 --> 00:01:29,548 Conrad, musimy pogadać. Mam ważne wieści o mamie. 38 00:01:29,632 --> 00:01:30,466 LECZENIE EKSPERYMENTALNE 39 00:01:30,549 --> 00:01:32,468 Wiedziałeś cały czas i milczałeś? 40 00:01:32,551 --> 00:01:34,136 Zacznę terapię. 41 00:01:34,220 --> 00:01:35,471 Wyzdrowiejesz. 42 00:01:35,554 --> 00:01:37,807 Przepraszam, że byłem takim palantem. 43 00:01:37,890 --> 00:01:40,142 Przechodziłeś przez to wszystko sam. 44 00:01:40,226 --> 00:01:42,436 Szkoda, że mi nie powiedziałeś. 45 00:01:42,520 --> 00:01:44,188 Co by się nie wydarzyło, 46 00:01:44,271 --> 00:01:46,482 zawsze będę tu wracać. 47 00:01:46,857 --> 00:01:48,108 Do tych ludzi. 48 00:01:51,654 --> 00:01:57,660 TEGO LATA STAŁAM SIĘ PIĘKNA 49 00:02:17,179 --> 00:02:18,097 Jesteś już. 50 00:02:18,722 --> 00:02:19,598 Jestem. 51 00:02:25,353 --> 00:02:27,690 Czaję, jesteście w sobie zabujani. 52 00:02:29,108 --> 00:02:30,359 Nie słuchajcie go. 53 00:02:30,442 --> 00:02:32,152 Tworzycie idealną parę. 54 00:02:48,460 --> 00:02:49,753 Nie byłam w Cousins. 55 00:02:51,088 --> 00:02:52,965 Conrad i ja nie byliśmy parą. 56 00:02:53,507 --> 00:02:55,009 Susannah zmarła. 57 00:02:55,634 --> 00:02:57,595 Wszystko się zmieniło. 58 00:02:57,678 --> 00:02:59,513 Coś ci upadło. 59 00:03:01,974 --> 00:03:03,183 Conklin. 60 00:03:03,267 --> 00:03:04,101 Co? 61 00:03:04,602 --> 00:03:06,562 Coś ci upadło, Conklin. 62 00:03:06,645 --> 00:03:09,857 Czytasz Igrzyska śmierci po francusku? 63 00:03:09,940 --> 00:03:10,858 Próbuję. 64 00:03:10,941 --> 00:03:15,029 Znam fabułę na pamięć, więc jakoś daję radę. 65 00:03:16,655 --> 00:03:17,489 Czadowo. 66 00:03:18,741 --> 00:03:19,617 Dzięki. 67 00:03:21,911 --> 00:03:24,954 Łatwiej uciec do świata marzeń, niż żyć wspomnieniami. 68 00:03:26,081 --> 00:03:28,208 Trudniej jest funkcjonować na jawie. 69 00:03:36,591 --> 00:03:37,968 Nie mogę w to uwierzyć. 70 00:03:40,846 --> 00:03:41,847 A teraz? 71 00:03:48,103 --> 00:03:50,314 Ciągle zacieszam. 72 00:03:52,274 --> 00:03:55,402 Masz najpiękniejszy uśmiech na świecie. 73 00:03:55,486 --> 00:03:57,446 Pięknie rozświetla twoją twarz. 74 00:03:58,405 --> 00:04:00,532 Całe lato czekałem z tym komplementem. 75 00:04:05,371 --> 00:04:07,122 Musisz... 76 00:04:08,415 --> 00:04:09,458 coś wiedzieć. 77 00:04:12,044 --> 00:04:13,796 Nie wiem, od czego zacząć. 78 00:04:13,879 --> 00:04:15,881 Dobra, mów. 79 00:04:17,257 --> 00:04:18,341 Poradzimy sobie z tym. 80 00:04:20,177 --> 00:04:21,178 Ja... 81 00:04:22,179 --> 00:04:23,430 Kilka dni temu 82 00:04:24,181 --> 00:04:26,308 Jeremiah wyznał, że coś do mnie czuje. 83 00:04:34,316 --> 00:04:35,317 Dobra. 84 00:04:37,695 --> 00:04:39,029 Co odpowiedziałaś? 85 00:04:42,116 --> 00:04:43,242 Wiesz... 86 00:04:44,034 --> 00:04:45,786 Całowaliśmy się kilka razy. 87 00:04:54,253 --> 00:04:55,671 Zatem... 88 00:04:57,339 --> 00:05:00,759 Gdy przyjechaliśmy po ciebie i Taylor, 89 00:05:00,843 --> 00:05:03,262 a potem pojechałaś z nim, to już było... 90 00:05:03,345 --> 00:05:04,346 Tak. 91 00:05:07,099 --> 00:05:11,061 Zastanawiałam się, czy będzie coś między nami, 92 00:05:11,145 --> 00:05:15,482 ale ty byłeś niedostępny i oziębły. 93 00:05:15,566 --> 00:05:17,651 Rozumiem. Przepraszam. 94 00:05:17,735 --> 00:05:19,278 To wszystko moja wina. 95 00:05:20,195 --> 00:05:21,780 Moja też. 96 00:05:26,618 --> 00:05:28,120 Chcesz z nim chodzić? 97 00:05:30,748 --> 00:05:32,707 Zawsze chciałam chodzić tylko z tobą. 98 00:05:32,791 --> 00:05:34,960 Świetnie. To chodźmy ze sobą. 99 00:05:35,502 --> 00:05:36,587 Co? 100 00:05:36,920 --> 00:05:38,255 Co w tym śmiesznego? 101 00:05:38,338 --> 00:05:40,174 Sorki, ale to takie dziwne. 102 00:05:40,257 --> 00:05:42,468 Wszyscy w domu wiedzą, 103 00:05:42,551 --> 00:05:44,970 że bujam się w tobie od... 104 00:05:45,054 --> 00:05:48,557 Chwila. Bujasz się we mnie? 105 00:05:48,640 --> 00:05:50,017 - Przymknij się. - Serio? 106 00:05:53,729 --> 00:05:55,189 Chcę tylko ciebie, Belly. 107 00:05:58,400 --> 00:06:00,778 - Nie chcę, by Jere cierpiał. - Ani ja. 108 00:06:01,987 --> 00:06:05,449 Pogadam z nim. Może się nie wścieknie. 109 00:06:05,532 --> 00:06:08,494 Jere nie bierze życia zbyt poważnie. 110 00:06:11,163 --> 00:06:12,664 Nie to, co my. 111 00:06:16,460 --> 00:06:18,962 Powinnam pogadać z nim pierwsza. 112 00:06:19,046 --> 00:06:20,756 - Dobra. - OK. 113 00:06:29,640 --> 00:06:31,058 Ktoś jest w domu. 114 00:06:41,568 --> 00:06:43,695 Poranny spacer po plaży? 115 00:06:45,072 --> 00:06:46,073 Tak. 116 00:06:52,454 --> 00:06:54,873 Czułam to. 117 00:06:57,501 --> 00:06:58,502 Pójdę... 118 00:07:00,712 --> 00:07:01,588 Cześć. 119 00:07:06,468 --> 00:07:07,469 Usiądź. 120 00:07:10,013 --> 00:07:14,143 - Gadaj. - Daj mi się najpierw przebrać. 121 00:07:17,646 --> 00:07:19,398 Dobrze. Miłych wakacji. 122 00:07:28,240 --> 00:07:31,451 Będzie się działo! Dawno nie miałyśmy takiego składu. 123 00:07:31,535 --> 00:07:33,954 Zrobiłam różowe topy dla drużyny. 124 00:07:34,037 --> 00:07:36,123 Skołowałam też nowe nakolanniki. 125 00:07:36,248 --> 00:07:37,875 - Niesamowite. - Cicho bądź. 126 00:07:37,957 --> 00:07:41,879 Jeszcze możesz zapisać się na obóz siatkarski. 127 00:07:42,379 --> 00:07:43,380 Raczej odpuszczę. 128 00:07:43,463 --> 00:07:46,091 Koniec liceum, leszcze. 129 00:07:46,175 --> 00:07:48,677 Ale pajac z ciebie, Steven. 130 00:07:48,760 --> 00:07:51,972 Gdybym szła na Princeton, też bym się tak darła. 131 00:07:52,055 --> 00:07:53,390 Dziękuję, Evelyn. 132 00:07:53,473 --> 00:07:55,808 Idziesz na Princeton? Nie zgadłabym. 133 00:07:55,893 --> 00:07:57,769 Serio? 134 00:07:59,646 --> 00:08:01,523 Spike! Co słychać? 135 00:08:01,607 --> 00:08:03,066 O której zakończenie roku? 136 00:08:03,150 --> 00:08:05,944 Zespół będzie o 22. Wokalista to mój facet. 137 00:08:06,403 --> 00:08:08,614 Podróba Machine Gun Kelly. 138 00:08:08,697 --> 00:08:12,201 Nie chciałem, żeby grali, ale nie było nikogo tańszego. 139 00:08:13,994 --> 00:08:15,996 Przyjdziesz na imprezę? 140 00:08:17,915 --> 00:08:19,041 Nie wiem. 141 00:08:19,791 --> 00:08:22,961 Belly, proszę na słówko. 142 00:08:24,129 --> 00:08:27,049 Muszę lecieć. 143 00:08:27,633 --> 00:08:28,467 OK. 144 00:08:28,550 --> 00:08:29,635 - Pa, Belly. - Pa. 145 00:08:29,718 --> 00:08:30,552 Sorki. 146 00:08:31,720 --> 00:08:32,804 Cześć. 147 00:08:35,890 --> 00:08:38,936 Widzę po twoich ocenach końcowych, 148 00:08:39,019 --> 00:08:42,356 że opuściłaś się w nauce. 149 00:08:42,438 --> 00:08:44,191 Masz szóstkę z francuskiego, 150 00:08:44,274 --> 00:08:46,652 ale tym nie zaimponujesz uczelniom. 151 00:08:47,277 --> 00:08:50,948 - Czy coś się stało? - Mam żałobę w rodzinie. 152 00:08:52,241 --> 00:08:53,909 Przykro mi. 153 00:08:54,534 --> 00:08:56,745 Ale kiepsko ci idzie przez cały rok. 154 00:08:56,828 --> 00:08:59,623 Czemu nie jesteś już kapitanką drużyny siatkarskiej? 155 00:08:59,706 --> 00:09:01,833 Dałam plamę na zawodach regionalnych. 156 00:09:01,917 --> 00:09:05,796 Zastanawiałaś się, gdzie chcesz studiować za rok? 157 00:09:05,879 --> 00:09:09,925 Elitarne uczelnie odpadają, więc może uniwerek Pensylwanii? 158 00:09:10,008 --> 00:09:12,052 Mogą cię nie przyjąć. 159 00:09:12,469 --> 00:09:15,931 Nie grasz w siatkę, więc rozważ mniej oblegane uczelnie. 160 00:09:16,014 --> 00:09:17,224 Słyszałaś o Finch? 161 00:09:19,351 --> 00:09:22,229 Przyjaciel rodziny zaczyna tam studia na jesień. 162 00:09:22,312 --> 00:09:25,190 Świetnie. Może cię oprowadzi po uczelni? 163 00:09:25,649 --> 00:09:26,733 Wątpię. 164 00:09:28,694 --> 00:09:29,778 Proszę. 165 00:09:32,656 --> 00:09:33,907 Cześć. 166 00:09:34,491 --> 00:09:36,451 - Hej. - Siadaj. 167 00:09:41,164 --> 00:09:45,544 Całą noc czytałem o terapii, na którą zgodziła się mama. 168 00:09:46,336 --> 00:09:48,338 Jestem pełen nadziei. 169 00:09:49,381 --> 00:09:54,094 To świetnie. Cieszę się, że Susannah się zgodziła. 170 00:09:54,511 --> 00:09:57,431 Wciąż jestem trochę wkurzony 171 00:09:57,514 --> 00:10:00,392 na Conrada, że przemilczał chorobę mamy, 172 00:10:01,268 --> 00:10:02,686 ale wszystko się ułożyło. 173 00:10:03,437 --> 00:10:04,479 Racja. 174 00:10:04,563 --> 00:10:06,315 Dlatego powinniśmy 175 00:10:06,398 --> 00:10:10,027 jak najprędzej powiedzieć Conradowi o nas. 176 00:10:10,110 --> 00:10:13,780 Dość tajemnic. Poza tym Steven już wie. 177 00:10:17,117 --> 00:10:18,994 Właśnie... 178 00:10:20,078 --> 00:10:22,372 o tym chciałam pogadać. 179 00:10:23,165 --> 00:10:24,333 Dobra. 180 00:10:24,416 --> 00:10:26,585 Posłuchaj... 181 00:10:28,003 --> 00:10:31,423 Nie mogłam wczoraj zasnąć, 182 00:10:31,506 --> 00:10:33,133 więc poszłam... 183 00:10:35,177 --> 00:10:37,721 na plażę obejrzeć wschód słońca. 184 00:10:37,804 --> 00:10:41,808 Conrad tam był, zaczęliśmy gadać 185 00:10:41,892 --> 00:10:45,854 i jakoś tak wyszło, że się pocałowaliśmy. 186 00:10:53,153 --> 00:10:55,113 Całowałaś się z moim bratem? 187 00:10:56,573 --> 00:10:59,993 Przepraszam. Nie myślałam o tym. 188 00:11:00,827 --> 00:11:02,871 Chcieliśmy ci od razu powiedzieć... 189 00:11:02,954 --> 00:11:04,373 Już jesteście parą? 190 00:11:04,456 --> 00:11:07,292 Nie, ale wiesz... 191 00:11:07,376 --> 00:11:09,086 Nie chciałam, żeby dziwnie wyszło. 192 00:11:09,169 --> 00:11:11,421 Ale jednak wyszło. 193 00:11:11,505 --> 00:11:15,842 - Przestań, Jere. - Luz. Kapuję. 194 00:11:15,926 --> 00:11:19,262 Bawiłaś się mną, czekając na Conrada. 195 00:11:19,346 --> 00:11:22,099 Cieszę się twoim szczęściem. 196 00:11:22,182 --> 00:11:24,643 W samą porę. Moja mama wcale nie ma raka. 197 00:11:24,726 --> 00:11:27,771 Nie chciałam cię skrzywdzić. Jesteś moim przyjacielem! 198 00:11:27,854 --> 00:11:28,730 Nie. 199 00:11:29,231 --> 00:11:31,233 Nie mów tak o mnie. 200 00:11:34,152 --> 00:11:35,487 Nie mówisz tego serio. 201 00:11:35,987 --> 00:11:36,947 Ależ tak. 202 00:11:37,697 --> 00:11:39,533 Wyjdź, proszę. 203 00:11:43,453 --> 00:11:44,996 I jeszcze coś. 204 00:11:47,249 --> 00:11:48,667 On złamie ci serce. 205 00:11:58,677 --> 00:12:01,847 - Powinniśmy być już w drodze! - Idę! 206 00:12:07,853 --> 00:12:08,937 Jak wyglądam? 207 00:12:09,020 --> 00:12:10,981 Bilety gdzieś tu są. 208 00:12:11,690 --> 00:12:13,775 Tata nie miał czekać na miejscu? 209 00:12:13,859 --> 00:12:16,153 Zapomniałam zarezerwować restaurację. 210 00:12:16,236 --> 00:12:17,696 Wiem, więc ja to zrobiłam. 211 00:12:17,779 --> 00:12:20,240 Beze mnie nie zaczną. Mamy czas. 212 00:12:20,323 --> 00:12:23,243 Miałam wyprasować tę koszulę. Ściągaj ją. 213 00:12:23,326 --> 00:12:25,412 Ogarnąłem temat. Widzisz? 214 00:12:25,495 --> 00:12:28,331 Popsikałem krochmalem w sprayu i jest dobrze. 215 00:12:31,460 --> 00:12:32,502 Dla mnie? 216 00:12:37,132 --> 00:12:40,177 Laptop, ale czad! Od kogo to? 217 00:12:41,303 --> 00:12:44,347 Boże, to od Susannah. 218 00:12:46,099 --> 00:12:48,768 Zaplanowała to wcześniej. Jak to ona. 219 00:12:49,478 --> 00:12:51,313 Szkoda, że jej tu nie ma. 220 00:12:52,564 --> 00:12:54,191 Ani Conrada i Jeremiah. 221 00:12:54,900 --> 00:12:56,067 Byli zajęci. 222 00:12:56,610 --> 00:12:57,903 Akurat. 223 00:13:04,451 --> 00:13:05,911 Czuję się okropnie. 224 00:13:09,623 --> 00:13:11,875 Był na nas wściekły. 225 00:13:12,667 --> 00:13:15,003 I ma do tego pełne prawo. 226 00:13:18,006 --> 00:13:20,342 Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz. 227 00:13:24,137 --> 00:13:25,138 Jak niby? 228 00:13:33,939 --> 00:13:35,774 Może poczekajmy z chodzeniem? 229 00:13:38,360 --> 00:13:39,194 Co? 230 00:13:40,403 --> 00:13:41,238 Nie. 231 00:13:41,696 --> 00:13:44,366 Nie chcę wam utrudniać życia. 232 00:13:44,449 --> 00:13:46,076 Nie utrudniasz, serio. 233 00:13:46,159 --> 00:13:48,703 Teraz najważniejsze jest, 234 00:13:50,080 --> 00:13:54,000 żebyście ty, Jeremiah i Susannah wspierali się nawzajem. 235 00:13:54,084 --> 00:13:54,960 Poza tym... 236 00:13:56,670 --> 00:13:59,005 Nasz związek tylko będzie przeszkadzać. 237 00:13:59,089 --> 00:14:00,382 Przestań. 238 00:14:02,551 --> 00:14:04,386 Nie mogę mu tego zrobić. 239 00:14:16,856 --> 00:14:18,233 Okropna sytuacja. 240 00:14:20,777 --> 00:14:22,112 Wiem. 241 00:14:34,874 --> 00:14:36,293 To miało być dla ciebie. 242 00:14:38,712 --> 00:14:40,255 Co by nie było, 243 00:14:41,840 --> 00:14:43,174 my jesteśmy na zawsze. 244 00:15:09,409 --> 00:15:10,493 Przeczytaj to. 245 00:15:11,286 --> 00:15:14,706 Później. Musimy jechać. Znalazłam je! 246 00:15:19,377 --> 00:15:21,921 Nic nie dzieje się bez powodu. 247 00:15:22,005 --> 00:15:22,839 ABSOLWENCI Z ROKU 2023 248 00:15:23,548 --> 00:15:25,592 Nie wiem, kto wymyślił to powiedzenie. 249 00:15:25,675 --> 00:15:28,637 Może jakiś teolog albo ten, 250 00:15:28,720 --> 00:15:32,307 co kontroluje symulację, w której żyjemy. 251 00:15:33,266 --> 00:15:34,601 Może Rihanna? 252 00:15:35,060 --> 00:15:39,731 Na pewno nie, bo ona jest chodzącym ideałem. 253 00:15:42,233 --> 00:15:45,111 Słyszeliśmy to powiedzenie nieraz. 254 00:15:45,195 --> 00:15:50,367 Ma nas przekonać, że wszystko dzieje się po to, 255 00:15:50,450 --> 00:15:52,452 byśmy nauczyli się czegoś o sobie. 256 00:15:52,535 --> 00:15:55,121 Byśmy wzrastali i mierzyli się 257 00:15:56,247 --> 00:15:57,415 z przeznaczeniem. 258 00:16:02,295 --> 00:16:03,505 Gówno prawda. 259 00:16:03,588 --> 00:16:05,882 Przepraszam, mamo. 260 00:16:07,050 --> 00:16:10,553 Rozstania nie zawsze są punktem zwrotnym. 261 00:16:10,637 --> 00:16:13,973 Czasami po świetnych wakacjach dziewczyna cię rzuca, 262 00:16:14,057 --> 00:16:17,227 czujesz się paskudnie i niczego cię to nie uczy. 263 00:16:17,310 --> 00:16:20,647 W końcu zmuszasz się, by żyć dalej. 264 00:16:23,983 --> 00:16:26,695 I jakieś niewyobrażalne wydarzenie uświadamia ci, 265 00:16:27,237 --> 00:16:30,073 że takie podejście do życia jest bezsensowne. 266 00:16:30,156 --> 00:16:31,157 Belly. 267 00:16:34,703 --> 00:16:36,162 Nigdy tu nie przebywasz. 268 00:16:36,246 --> 00:16:38,873 Twoja mama kazała mi tu posprzątać. 269 00:16:38,957 --> 00:16:41,543 Łatwizna. Tego lata nawet tu nie weszła, 270 00:16:41,626 --> 00:16:43,169 żeby pisać. 271 00:16:44,713 --> 00:16:46,548 Nie zatrudniasz sprzątaczek? 272 00:16:52,637 --> 00:16:54,389 Pasuje ci ten wisiorek. 273 00:16:55,974 --> 00:16:58,852 Connie powiedział mi o rozterce waszej trójki. 274 00:17:02,272 --> 00:17:04,482 - Przepraszam. - Nie przepraszaj. 275 00:17:04,566 --> 00:17:06,608 Wakacje miały się skończyć inaczej. 276 00:17:07,944 --> 00:17:09,820 A już na pewno nie tak. 277 00:17:13,282 --> 00:17:15,326 Tracę wszystkich. 278 00:17:15,410 --> 00:17:16,368 Skądże. 279 00:17:17,662 --> 00:17:18,872 Potrzebujecie czasu. 280 00:17:19,955 --> 00:17:22,500 Wasze drogi znów się skrzyżują. 281 00:17:23,585 --> 00:17:25,962 Zawsze możesz tu wrócić. 282 00:17:27,213 --> 00:17:31,092 To dzięki tobie każde wakacje tutaj są bajeczne. 283 00:17:31,176 --> 00:17:33,970 Co będzie, jeśli... 284 00:17:34,053 --> 00:17:35,096 Belly... 285 00:17:37,015 --> 00:17:39,350 Kochasz to miejsce tak mocno jak ja. 286 00:17:41,978 --> 00:17:44,981 Dzięki tobie ten dom wciąż może być bajeczny. 287 00:17:48,067 --> 00:17:49,652 Jesteś dla mnie wyjątkowa. 288 00:17:54,073 --> 00:17:55,825 Zadzwonię po sprzątaczki. 289 00:17:57,452 --> 00:17:59,370 Obiecaj, że nigdy mnie nie opuścisz. 290 00:18:00,288 --> 00:18:01,456 Nigdy. 291 00:18:04,375 --> 00:18:07,045 Życie po prostu się toczy. 292 00:18:08,004 --> 00:18:09,881 Raz jest dobrze, a raz źle. 293 00:18:09,964 --> 00:18:11,800 Wszystko dzieje się niespodziewanie. 294 00:18:11,883 --> 00:18:15,762 Nie masz nad tym kontroli 295 00:18:15,845 --> 00:18:18,389 i czasem może ci odbić. 296 00:18:21,100 --> 00:18:25,480 Gdy życie zaczyna cię przytłaczać, 297 00:18:25,563 --> 00:18:30,151 pamiętaj, że wciąż jesteś częścią świata innych. 298 00:18:30,235 --> 00:18:32,320 Więc nie czekaj. 299 00:18:32,737 --> 00:18:35,782 Realizuj swoje cele, bo nie wiesz, co przyniesie jutro. 300 00:18:35,865 --> 00:18:39,160 Nie opieprzaj się i żyj pełnią życia dziś. 301 00:19:03,393 --> 00:19:07,522 Ale przyaktorzył. Nawet mu wyszła ta przemowa. 302 00:19:07,605 --> 00:19:10,900 Racja. Dotknął zakamarków mojej duszy. 303 00:19:13,278 --> 00:19:15,405 - Nie śmiej się. - Sorki. 304 00:19:15,488 --> 00:19:18,908 Mój koszmar ciągnie się od śmierci Susannah. 305 00:19:19,242 --> 00:19:21,077 Może pora się obudzić? 306 00:19:22,579 --> 00:19:26,624 Lecę pomóc Milo ogarnąć stylówkę na wieczór. 307 00:19:26,708 --> 00:19:27,876 Spoko. 308 00:19:28,668 --> 00:19:31,045 Pomożesz mi później z moją? 309 00:19:31,129 --> 00:19:32,881 Nie pieprz, idziesz na bibę? 310 00:19:33,464 --> 00:19:35,174 - Tak. - Serio? 311 00:19:35,258 --> 00:19:38,303 Zapiszę się też na obóz siatkarski. 312 00:19:38,386 --> 00:19:41,598 Tak! Jezu, to będzie dzika impreza. 313 00:19:41,681 --> 00:19:44,309 Skonasz, gdy zobaczysz, jak Milo gra. 314 00:19:44,392 --> 00:19:47,812 Nawet dosłownie, bo czułem ziomka z mównicy. 315 00:19:47,896 --> 00:19:50,690 Tak? Wybacz, że mój facet nie ma 316 00:19:50,773 --> 00:19:53,234 koreańskich genów blokujących ludzki zapach. 317 00:19:53,318 --> 00:19:55,862 Chodź, bo rodzice czekają w restauracji. 318 00:19:55,945 --> 00:19:56,988 Do zobaczenia. 319 00:19:58,781 --> 00:20:02,410 Świetne przemówienie. Susannah by się spodobało. 320 00:20:02,493 --> 00:20:03,620 Wiem. 321 00:20:05,121 --> 00:20:07,665 Cieszę się, że przyjdziecie na imprezę. 322 00:20:08,249 --> 00:20:10,585 Nie wierzę własnym uszom. 323 00:20:10,668 --> 00:20:13,004 Chcesz widzieć mnie i Taylor na swojej bibie? 324 00:20:13,087 --> 00:20:14,589 Nie mówię, że „chcę”. 325 00:20:15,798 --> 00:20:18,551 Lepiej imprezować niż smęcić w domu. 326 00:20:20,595 --> 00:20:21,596 Prowadź. 327 00:20:22,138 --> 00:20:23,056 Serio mogę? 328 00:20:23,139 --> 00:20:27,477 Mam do odczytania masę wiadomości po mojej przemowie. Idziemy. 329 00:20:32,523 --> 00:20:35,526 Ale czad! Trenduję na TikToku. 330 00:20:35,610 --> 00:20:36,861 Czy to dobrze? 331 00:20:36,945 --> 00:20:40,698 Że miliony ludzi na świecie oglądają moje przemówienie w kółko? 332 00:20:40,782 --> 00:20:44,202 Tak, tato, to bardzo dobrze. 333 00:20:44,285 --> 00:20:46,996 Prześlę linka Conowi i Jeremiah. 334 00:20:49,540 --> 00:20:51,376 - Bardzo dziękuję. - Dziękuję. 335 00:20:51,459 --> 00:20:55,129 Zapakuje pan resztki na wynos? Dzięki. 336 00:20:56,214 --> 00:20:57,423 Dziękuję. 337 00:21:02,053 --> 00:21:03,680 „Szczęście to działanie”. 338 00:21:04,347 --> 00:21:05,181 Dobra. 339 00:21:07,225 --> 00:21:09,978 „Wszyscy twierdzą, że jesteś najlepszy”. 340 00:21:10,603 --> 00:21:14,023 - Ściemniasz. - Tak tu jest napisane! 341 00:21:14,107 --> 00:21:16,359 - Pokaż. - Pokazać ci? Patrz. 342 00:21:16,442 --> 00:21:18,736 No co chcesz, masz tam napisane. 343 00:21:18,820 --> 00:21:21,406 Powtarzam się, ale jesteśmy z ciebie dumni. 344 00:21:21,489 --> 00:21:23,825 Ubawisz się w Princeton jak nigdy w życiu. 345 00:21:23,908 --> 00:21:26,411 Studia były świetne. Wtedy poznałam Susannah. 346 00:21:29,080 --> 00:21:31,207 Co dalej z książką? 347 00:21:31,290 --> 00:21:35,586 Wydawca nękał mnie, żebym spotkała się z księgarzami. 348 00:21:35,670 --> 00:21:36,587 Odmówiłam. 349 00:21:37,797 --> 00:21:38,840 Dlaczego? 350 00:21:38,923 --> 00:21:40,800 Bo to nie jest konieczne. 351 00:21:42,468 --> 00:21:45,722 Dobra! Lecę przygotować się na imprezę. 352 00:21:45,805 --> 00:21:48,933 Mamo, tato, dziękuję za lunch. 353 00:21:49,017 --> 00:21:52,061 Pojadę z nim. Było pyszne, dziękuję. 354 00:21:52,145 --> 00:21:54,230 - Kocham was. - Bawcie się dobrze. 355 00:21:54,313 --> 00:21:55,440 Widzimy się w domu. 356 00:22:00,945 --> 00:22:02,739 Rezygnujesz z promocji książki? 357 00:22:03,531 --> 00:22:06,117 Nie będę podlizywać się sprzedawcom, 358 00:22:06,200 --> 00:22:08,286 żeby ustawili moją książkę w witrynie. 359 00:22:08,369 --> 00:22:12,248 Napisałaś o niej książkę. Może spotkanie będzie katartyczne? 360 00:22:12,331 --> 00:22:14,542 Napisałam ją w totalnym stuporze. 361 00:22:14,625 --> 00:22:16,544 Nie zamierzam się w nią wgryzać, 362 00:22:16,627 --> 00:22:19,130 żeby bajdurzyć o żałobie. 363 00:22:20,298 --> 00:22:21,257 Dobra. 364 00:22:23,176 --> 00:22:26,554 Fajnie, że tak dobrze sobie radzisz bez chodzenia na terapię. 365 00:22:29,307 --> 00:22:30,349 Dziękuję. 366 00:22:33,061 --> 00:22:36,064 Napisałaś piękną książkę. 367 00:22:37,940 --> 00:22:40,693 Susannah chciałaby, żebyś pokazała ją światu. 368 00:22:44,155 --> 00:22:46,074 Była moją główną cheerleaderką. 369 00:22:47,867 --> 00:22:49,494 Teraz zostałam sama. 370 00:22:53,039 --> 00:22:56,167 Mogę założyć spódniczkę, ale żadnych pomponów. 371 00:23:00,546 --> 00:23:03,257 Tak się cieszę, że spędzasz lato tutaj. 372 00:23:03,341 --> 00:23:05,927 Zróbmy wszystko, czego nie miałyśmy okazji. 373 00:23:06,010 --> 00:23:09,347 Imprezy, basen, sklepy. Skołujemy ci fałszywy dowód. 374 00:23:10,056 --> 00:23:12,683 Najpierw ogarnijmy, w czym dziś pójdę. 375 00:23:13,810 --> 00:23:14,811 OK. 376 00:23:17,438 --> 00:23:18,689 Kolczyki od Susannah? 377 00:23:20,066 --> 00:23:21,275 Są idealne. 378 00:23:24,821 --> 00:23:25,822 Dobra. 379 00:23:26,614 --> 00:23:28,282 Mój facet gra dziś wieczorem. 380 00:23:28,366 --> 00:23:30,159 Będziesz superseksowną przyjaciółką 381 00:23:30,243 --> 00:23:32,787 jego superseksownej dziewczyny. 382 00:23:32,870 --> 00:23:36,082 - Jasne, superseksowne. - Lubię, gdy się zgadzamy. 383 00:23:39,127 --> 00:23:40,128 Może to? 384 00:23:41,754 --> 00:23:43,631 To ma być superseksowne? 385 00:23:43,714 --> 00:23:45,174 Świetnie na tobie leży. 386 00:23:45,258 --> 00:23:48,302 - Na bank mam coś lepszego. - Dobra. 387 00:23:58,688 --> 00:23:59,689 Nie. 388 00:24:08,364 --> 00:24:10,616 Zadzwonił w drugim tygodniu września, 389 00:24:10,700 --> 00:24:12,785 trzy tygodnie od ostatniego spotkania. 390 00:24:13,828 --> 00:24:16,747 Było bajkowo jak we śnie. 391 00:24:21,669 --> 00:24:23,462 - Cześć. - Hej. 392 00:24:24,046 --> 00:24:27,133 Nie sądziłam, że się odezwiesz. 393 00:24:27,216 --> 00:24:30,720 Wolno mi do ciebie dzwonić? Nie powinienem był. Wybacz. 394 00:24:30,803 --> 00:24:32,346 Możesz dzwonić. 395 00:24:33,848 --> 00:24:35,099 Wciąż się przyjaźnimy. 396 00:24:35,183 --> 00:24:38,019 Jasne. 397 00:24:38,102 --> 00:24:39,645 Więc... 398 00:24:40,897 --> 00:24:42,481 możemy gadać przez telefon. 399 00:24:42,565 --> 00:24:46,569 Nie ma w tym nic dziwnego. 400 00:24:50,698 --> 00:24:53,242 Jak życie studenckie? 401 00:24:54,577 --> 00:24:56,537 Jest fajnie. 402 00:24:56,621 --> 00:24:59,457 Mój współlokator chrapie głośniej niż ty... 403 00:24:59,540 --> 00:25:01,626 No weź, ja nie chrapię! 404 00:25:01,709 --> 00:25:03,336 Chrapiesz na 1000%. 405 00:25:03,419 --> 00:25:05,838 Słyszałem cię zza ściany przez lata. 406 00:25:05,922 --> 00:25:08,007 Chrapiesz, gdy jesteś padnięta. 407 00:25:10,134 --> 00:25:11,719 Jak w szkole? 408 00:25:11,802 --> 00:25:13,346 Nuda i męczarnia. 409 00:25:13,804 --> 00:25:19,310 Trygonometrię wynaleziono po to, żeby torturować niewinnych licealistów. 410 00:25:20,144 --> 00:25:21,562 Nie może być tak źle. 411 00:25:21,646 --> 00:25:24,607 Jest tragicznie. 412 00:25:24,690 --> 00:25:27,068 Nie ogarniam tych literek. 413 00:25:27,151 --> 00:25:30,238 Najpierw ustalasz, czy to trójkąt prostokątny. 414 00:25:30,321 --> 00:25:33,115 Widziałaś mojego 10-kilowego kettlebella? 415 00:25:33,199 --> 00:25:35,618 - Rozmawiam. - Niech Taylor już idzie spać. 416 00:25:35,701 --> 00:25:36,744 Cześć, Steven. 417 00:25:40,456 --> 00:25:41,791 Cześć, Conrad. 418 00:25:45,044 --> 00:25:46,587 Nie mam go. Znikaj. 419 00:25:49,507 --> 00:25:50,508 Przepraszam. 420 00:25:51,342 --> 00:25:55,179 Co mówiłeś o tych trójkątach? 421 00:26:03,938 --> 00:26:07,525 Jeśli chcesz założyć tę koszulkę, to trzeba ją przyciąć. 422 00:26:08,776 --> 00:26:10,027 Należała do Conrada. 423 00:26:10,486 --> 00:26:15,199 Gdy tylko o nim pomyślę, kłuje mnie w klatce. 424 00:26:17,535 --> 00:26:20,162 Czaję. Kijowo. 425 00:26:20,246 --> 00:26:22,581 W końcu będziesz musiała się odkochać. 426 00:26:23,749 --> 00:26:25,459 Gdybym tylko wiedziała jak. 427 00:26:25,918 --> 00:26:27,670 Moja babcia mawiała, 428 00:26:27,753 --> 00:26:31,090 że aby odkochać się w facecie, wystarczy kochać się z innym. 429 00:26:37,930 --> 00:26:39,890 Idziecie na bibę dla absolwentów? 430 00:26:40,474 --> 00:26:43,561 Tak, moją. Zapomniałaś, że urządzam ją z kolegami? 431 00:26:44,645 --> 00:26:48,274 Racja. Miłej zabawy. Nie jedźcie po pijaku. 432 00:26:48,357 --> 00:26:52,028 Spokojnie. Obiecałam Stevenowi, że nie piję i prowadzę. 433 00:26:52,111 --> 00:26:54,655 Zamówiłam ci pizzę, więc zjedz ją, proszę. 434 00:26:54,739 --> 00:26:56,615 Nie martw się o mnie. Idźcie już. 435 00:26:56,699 --> 00:26:58,576 - Dobra. Kocham cię. - Pa! 436 00:26:58,826 --> 00:27:00,244 - Uważajcie. - Kocham cię. 437 00:27:00,328 --> 00:27:01,203 Pa. 438 00:27:19,138 --> 00:27:22,475 Jezu! Cześć, Milo! 439 00:27:22,558 --> 00:27:25,436 Dzięki Bogu, że przyszłaś. Chodź tu. 440 00:27:30,483 --> 00:27:31,776 O Boże. 441 00:27:31,859 --> 00:27:34,362 Będę cię widzieć ze sceny. 442 00:27:34,445 --> 00:27:36,655 - Nie odchodź za daleko. - Jasne. 443 00:27:36,989 --> 00:27:40,242 - Mój ziomek! - Siema, Spike! 444 00:27:40,326 --> 00:27:44,080 To ma być impreza? Gdzie te seksowne laski, które obiecałeś? 445 00:27:44,163 --> 00:27:46,123 Stoimy przed tobą. 446 00:27:47,666 --> 00:27:50,961 Bez urazy, ale wolę starsze babki. Taki mam gust. 447 00:27:52,129 --> 00:27:55,049 Pomogę chłopakom rozstawić sprzęt. 448 00:27:56,217 --> 00:27:57,051 Pa. 449 00:28:00,721 --> 00:28:03,015 Miłej zabawy. 450 00:28:03,099 --> 00:28:07,478 Idę zabawiać gości, jak na gospodarza przystało. 451 00:28:07,561 --> 00:28:09,105 - Dobra. - Idziemy, Spike. 452 00:28:10,481 --> 00:28:13,818 Wyglądasz przeuroczo. Chodźmy się napić. 453 00:28:13,901 --> 00:28:15,736 - Nie piję, bo prowadzę. - OK. 454 00:28:18,656 --> 00:28:19,490 Co? 455 00:28:19,573 --> 00:28:21,909 Boże, obóz będzie mega. 456 00:28:22,451 --> 00:28:24,578 Kupiłam nam takie same piżamy. 457 00:28:25,329 --> 00:28:29,500 Dokup jeszcze jedną. Zgadnijcie, kto do nas dołączy? 458 00:28:29,583 --> 00:28:34,088 Zabójcza Belly na bank zastąpi Donnę jako kapitanka. 459 00:28:34,171 --> 00:28:39,301 Trenerka się zgodziła? Wie, że wracasz? 460 00:28:39,385 --> 00:28:43,556 Jeszcze nic nie wie. Chciałam najpierw pogadać z wami. 461 00:28:44,557 --> 00:28:48,936 Rozumiem, jeśli mnie nie chcecie przez wtopę z poprzedniego sezonu. 462 00:28:49,019 --> 00:28:51,480 Cicho. Zawsze będziesz jedną z nas. 463 00:28:51,564 --> 00:28:53,899 Tak! Poprawna odpowiedź. 464 00:28:53,983 --> 00:28:55,693 Przyjęcie, wystawa i atak! 465 00:28:55,776 --> 00:28:57,736 Nasza drużyna wymiata! 466 00:28:58,404 --> 00:28:59,238 Dawaj. 467 00:28:59,321 --> 00:29:02,366 - Do boju, dziewczyny! - Zróbmy zadymę! 468 00:29:03,492 --> 00:29:07,288 - Zdrówko! - I za ciebie, proszę. 469 00:29:09,206 --> 00:29:11,250 - Cholera. - Kuźwa! 470 00:29:14,879 --> 00:29:18,966 Wracaj do gry, Conklin. Żegnaj, Conradzie. 471 00:29:19,133 --> 00:29:20,217 Jesteś tam jeszcze? 472 00:29:20,885 --> 00:29:21,719 Słuchaj tego. 473 00:29:23,179 --> 00:29:24,722 Mój współlokator Trusky... 474 00:29:24,805 --> 00:29:26,765 Znowu lunatykował w samej bieliźnie? 475 00:29:26,849 --> 00:29:28,517 Na szczęście nie. 476 00:29:28,601 --> 00:29:32,813 Ziomek wierzy w teorie spiskowe o 5G. 477 00:29:32,897 --> 00:29:37,735 Okazało się, że chłopak Katie już miał jakąś laskę. 478 00:29:37,818 --> 00:29:41,947 Beznadzieja, bo koleś wydawał się w porządku. 479 00:29:47,328 --> 00:29:49,121 Wiesz, że mój tata też zdradzał? 480 00:29:51,290 --> 00:29:52,917 Adam zdradził Susannah? 481 00:29:53,000 --> 00:29:56,253 Kiedy mama zachorowała po raz pierwszy, miał romans 482 00:29:56,337 --> 00:29:59,757 ze swoją sekretarką Kayleigh. 483 00:30:00,966 --> 00:30:03,010 Dowiedziałem się o tym zeszłej wiosny 484 00:30:03,093 --> 00:30:07,223 w ten sam dzień, gdy usłyszałem o nawrocie raka mamy. 485 00:30:09,058 --> 00:30:10,559 Jak się dowiedziałeś? 486 00:30:12,061 --> 00:30:16,941 Wróciłem wcześniej ze szkoły i usłyszałem, jak się kłócili. 487 00:30:20,444 --> 00:30:22,905 Mama strasznie płakała. 488 00:30:22,988 --> 00:30:25,699 Pierwszy raz słyszałem, żeby tak płakała. 489 00:30:27,785 --> 00:30:29,203 Wyszedłem z domu. 490 00:30:29,286 --> 00:30:32,748 Jeździłem po mieście przez dwie godziny, potem wróciłem 491 00:30:32,831 --> 00:30:35,167 i udawałem, że nic nie wiem. 492 00:30:35,251 --> 00:30:37,545 Bardzo mi przykro. 493 00:30:38,003 --> 00:30:42,049 Lipa, że trzymałeś to w sekrecie przez tak długo. 494 00:30:42,132 --> 00:30:44,468 Byłem wyczerpany. 495 00:30:45,970 --> 00:30:47,972 Nie mogłem się wyłączyć ani na chwilę. 496 00:30:48,055 --> 00:30:52,685 Myślałem, że jeśli zrobię jedno, to wydarzy się coś strasznego, 497 00:30:52,768 --> 00:30:57,398 a jeśli zrobię drugie, to nastąpi katastrofa. 498 00:30:57,898 --> 00:31:00,150 Żyłeś w ogromnym stresie. 499 00:31:05,447 --> 00:31:07,575 Cholera, jest już druga. 500 00:31:07,992 --> 00:31:10,536 Mówiłaś, że masz wcześnie trening. Powinienem ci dać spokój. 501 00:31:13,122 --> 00:31:16,417 Treningi poza sezonem są lipne. 502 00:31:16,500 --> 00:31:20,087 Krąży plotka, że łowca talentów z Finch 503 00:31:20,170 --> 00:31:22,298 przyjdzie na mecz naszej drużyny 504 00:31:22,381 --> 00:31:24,466 i może przywrócą mnie na kapitankę. 505 00:31:24,550 --> 00:31:26,719 Co? Obłęd. 506 00:31:26,802 --> 00:31:28,762 Nie wiedziałem. W takim razie leć. 507 00:31:30,931 --> 00:31:32,266 Jeszcze pięć minut? 508 00:31:34,643 --> 00:31:38,522 Dobra. Zrobię to. 509 00:31:38,606 --> 00:31:39,648 Dawaj. 510 00:31:40,190 --> 00:31:43,110 Ruszam... 511 00:31:43,444 --> 00:31:44,570 Powodzenia. 512 00:31:50,534 --> 00:31:55,039 Obsługujesz kega pierwszorzędnie. 513 00:31:55,122 --> 00:31:56,624 Cześć, Conklin. 514 00:32:05,466 --> 00:32:06,925 Znasz francuski? 515 00:32:07,009 --> 00:32:08,010 Oui. 516 00:32:08,510 --> 00:32:11,138 - Nalać ci? - Nie, dzięki. 517 00:32:11,221 --> 00:32:12,514 Prowadzę dziś. 518 00:32:14,058 --> 00:32:15,142 - Zdrówko. - Zdrowie. 519 00:32:52,012 --> 00:32:53,972 Powiedzieć ci coś romantycznego? 520 00:32:54,056 --> 00:32:55,724 Milo napisał to dla mnie. 521 00:32:57,059 --> 00:33:01,772 To cover piosenki z Armageddonu. 522 00:33:03,565 --> 00:33:05,109 Ale to wciąż romantyczne. 523 00:33:05,693 --> 00:33:09,405 Nie każ mi błagać o szczegóły. O czym gadaliście z Corym? 524 00:33:10,531 --> 00:33:12,074 O książce, którą czytam. 525 00:33:13,450 --> 00:33:15,452 Flirtowanie idzie ci słabo. 526 00:33:15,536 --> 00:33:18,414 Wyszłam z wprawy. On zaczął ten temat! 527 00:33:18,997 --> 00:33:20,749 I mówił po francusku. 528 00:33:20,833 --> 00:33:25,546 Co ty chrzanisz? Francuski jest sexy. Odbiło mu na twoim punkcie. 529 00:33:26,422 --> 00:33:29,925 Czy ja wiem? Gadka była strasznie męcząca. 530 00:33:30,342 --> 00:33:32,386 Czy musi być tak ciężko? 531 00:33:33,637 --> 00:33:36,515 Ty i Milo pasujecie do siebie gołym okiem. 532 00:33:39,685 --> 00:33:41,562 Jesteśmy bratnimi duszami. 533 00:34:50,464 --> 00:34:52,257 Rzucę się w tłum! 534 00:34:52,341 --> 00:34:54,635 Pilnuj, żeby nikt nie oblał mi koszulki. 535 00:34:54,717 --> 00:34:57,930 Steven, nie będę trzymać twojej spoconej koszulki! 536 00:35:00,724 --> 00:35:02,601 Co, do diabła? Wszystko gra? 537 00:35:03,894 --> 00:35:07,523 - Belly, przepraszam. - Nic mi nie jest. 538 00:35:07,606 --> 00:35:10,651 Idę się czegoś napić. 539 00:35:11,693 --> 00:35:14,988 Miałaś nie pić, bo prowadzisz! Nie zawiedź mnie. 540 00:35:15,072 --> 00:35:15,989 Steven! 541 00:35:21,286 --> 00:35:23,789 Naszła mnie taka dziwna myśl. 542 00:35:25,999 --> 00:35:28,544 Tak? Uwielbiam dziwne myśli. 543 00:35:28,836 --> 00:35:33,257 Gdyby mój tata zdradził mamę, 544 00:35:34,383 --> 00:35:38,345 pewnie miałaby to gdzieś. Jestem okrutna? 545 00:35:38,887 --> 00:35:41,765 Serio myślisz, że Laurel by nie zareagowała? 546 00:35:41,849 --> 00:35:43,267 Tak mi się zdaje. 547 00:35:43,350 --> 00:35:47,271 Mój tata niczym jej nie ekscytował. 548 00:35:47,354 --> 00:35:49,690 Nie było żadnych romantycznych gestów. 549 00:35:49,773 --> 00:35:52,067 Chciałabyś na to patrzeć? 550 00:35:54,069 --> 00:35:55,112 Może. 551 00:35:56,238 --> 00:36:01,326 Nie mogłabym poślubić kogoś, kto mnie nie rajcuje. 552 00:36:01,410 --> 00:36:04,288 Chcę, by ten ktoś stale mnie elektryzował. 553 00:36:06,874 --> 00:36:09,793 Zdziwiłaś się, gdy rodzice powiedzieli ci o rozwodzie? 554 00:36:10,961 --> 00:36:12,254 Tak i nie. 555 00:36:13,213 --> 00:36:17,634 Rozwód kojarzył mi się z kłótniami, a u nas tego nie było. 556 00:36:17,718 --> 00:36:19,928 Rodzice byli wobec siebie oziębli. 557 00:36:21,305 --> 00:36:23,599 Teraz wszystko wróciło do normy. 558 00:36:25,058 --> 00:36:28,896 Pewnie taką sytuację jeszcze trudniej zrozumieć. 559 00:36:28,979 --> 00:36:30,564 Zgadza się. 560 00:36:35,277 --> 00:36:36,236 Co? 561 00:36:36,445 --> 00:36:41,283 Nie mówiłam o tym nikomu wcześniej. 562 00:36:42,284 --> 00:36:43,493 Ja też nie. 563 00:36:47,164 --> 00:36:48,874 Mogę cię o coś zapytać? 564 00:36:49,082 --> 00:36:50,292 Oczywiście. 565 00:36:52,502 --> 00:36:55,130 Jak tam Jere? Ma się dobrze? 566 00:36:55,964 --> 00:36:58,717 Na to wygląda. A co? 567 00:36:58,800 --> 00:37:02,512 Po wakacjach napisałam do niego parę razy 568 00:37:02,596 --> 00:37:04,139 i nigdy mi nie odpisał. 569 00:37:04,222 --> 00:37:07,142 Pewnie jest zajęty, bo jest w klasie maturalnej. 570 00:37:07,225 --> 00:37:10,312 Albo nigdy mi nie wybaczy 571 00:37:10,395 --> 00:37:12,481 i do końca życia będzie na mnie zły. 572 00:37:12,564 --> 00:37:16,109 - Belly. - Nieważne! Zapomnijmy o tym. 573 00:37:23,992 --> 00:37:25,577 Usłyszałam coś fajnego. 574 00:37:25,661 --> 00:37:27,037 Mów. 575 00:37:27,120 --> 00:37:31,458 Czy wiesz, że Wenus jest gwiazdą wieczorną 576 00:37:31,541 --> 00:37:33,752 przez 263 dni w roku? 577 00:37:34,169 --> 00:37:36,964 Potem znika z nieba na 50 dni 578 00:37:37,047 --> 00:37:41,718 i powraca jako gwiazda poranna na kolejne 263 dni? 579 00:37:41,802 --> 00:37:44,638 Tego nie wiedziałem. Dobre. 580 00:37:44,721 --> 00:37:49,101 Teraz jest gwiazdą wieczorną. Lśni obok księżyca. 581 00:37:49,643 --> 00:37:51,853 Właśnie na nią patrzę. 582 00:37:54,022 --> 00:37:58,151 Powiem coś niestosownego: 583 00:38:00,195 --> 00:38:02,114 chciałabym oglądać ją z tobą. 584 00:38:06,994 --> 00:38:07,995 Ja też. 585 00:38:15,043 --> 00:38:15,961 Belly? 586 00:38:17,170 --> 00:38:18,505 Tak, Conradzie? 587 00:38:20,048 --> 00:38:23,176 Też nie wyobrażam sobie związku bez iskry. 588 00:38:48,577 --> 00:38:51,079 Hej, Conklin. 589 00:38:51,455 --> 00:38:52,956 Tyle się nie widzieliśmy. 590 00:38:53,248 --> 00:38:55,625 Kopę lat, prawda? 591 00:38:56,501 --> 00:38:58,045 Zajęte? 592 00:38:58,628 --> 00:39:01,214 - Nie. Siadaj. - Dzięki. 593 00:39:08,722 --> 00:39:11,850 Wenus jest dziś gwiazdą poranną czy wieczorną? 594 00:39:12,934 --> 00:39:14,853 Wenus jest planetą. 595 00:39:14,936 --> 00:39:16,563 Starożytni astronomowie... 596 00:39:19,316 --> 00:39:21,318 Dobra, nieważne. 597 00:39:21,401 --> 00:39:23,945 - To było durne. - Dobra. 598 00:39:24,821 --> 00:39:28,200 Tak blisko miasta widać tylko garstkę gwiazd. 599 00:39:28,283 --> 00:39:30,202 Dużo więcej widać z plaży. 600 00:39:33,371 --> 00:39:36,875 Co lato jeździliśmy do Massachusetts nad morze. 601 00:39:39,086 --> 00:39:41,088 W tym roku też jedziesz? 602 00:39:41,755 --> 00:39:43,340 Nie. 603 00:39:44,299 --> 00:39:46,635 Będziesz tu czwartego lipca? 604 00:39:48,595 --> 00:39:52,349 Moich starszych nie będzie, więc urządzam imprezę. 605 00:39:52,432 --> 00:39:54,476 Wpadnijcie z przyjaciółką. 606 00:39:54,559 --> 00:39:56,103 Brzmi super. 607 00:39:56,186 --> 00:39:57,646 Fajnie. 608 00:40:00,982 --> 00:40:03,318 Chodź bliżej, masz tam coś. 609 00:40:03,401 --> 00:40:05,153 - Serio? - Tak. 610 00:40:08,323 --> 00:40:09,741 Ja tylko... 611 00:40:09,825 --> 00:40:12,077 - Boże! - Mówiłem ci, że... 612 00:40:12,160 --> 00:40:15,372 Przykleiło mi się źdźbło trawy, bo ktoś mnie kopnął w głowę. 613 00:40:15,455 --> 00:40:17,999 - Cholera! Wszystko... - Nic mi nie jest. 614 00:40:18,083 --> 00:40:19,793 - Boże. - Lecę. 615 00:40:19,876 --> 00:40:21,795 - Na razie. - Jasne. 616 00:40:21,878 --> 00:40:23,964 - Belly? - Tak? 617 00:40:24,047 --> 00:40:25,590 Zrobisz coś dla mnie? 618 00:40:25,674 --> 00:40:29,469 Powiesz coś miłego o mnie swojej koleżance Marcy? 619 00:40:30,637 --> 00:40:34,683 Marcy? Jasne! Kapuję. 620 00:40:34,766 --> 00:40:37,018 - Powiem jej. - Fajnie. Dziękuję. 621 00:40:37,102 --> 00:40:39,229 Dzięki za rozmowę. Pa. 622 00:40:48,155 --> 00:40:49,698 Belly, chodź. 623 00:40:51,408 --> 00:40:54,244 Siora, patrz. 624 00:40:55,579 --> 00:40:58,290 Chryste. 625 00:40:59,833 --> 00:41:01,209 Nie wierzę. 626 00:41:01,293 --> 00:41:02,377 Impreza jest do dupy. 627 00:41:02,460 --> 00:41:05,505 To tylko piwo. Wyluzuj, wyschnie. 628 00:41:06,548 --> 00:41:10,051 - Jadę. - Coś się stało? 629 00:41:10,135 --> 00:41:12,053 Nie, nic. Nieważne. 630 00:41:12,470 --> 00:41:14,264 Niech Spike cię odwiezie. 631 00:41:14,347 --> 00:41:17,100 Spike jest pijany. 632 00:41:17,184 --> 00:41:19,186 Obiecałaś, że mnie odwieziesz. 633 00:41:19,269 --> 00:41:22,314 - Chcę wracać teraz. - A ja nie. 634 00:41:22,397 --> 00:41:24,608 To zamów sobie ubera. 635 00:41:24,691 --> 00:41:26,693 Musisz psuć zabawę? 636 00:41:26,776 --> 00:41:30,530 Wybacz, że psuję ci wieczór, prymusie bez skazy. 637 00:41:30,614 --> 00:41:31,615 No raczej. 638 00:41:31,698 --> 00:41:34,951 Gdybyś zapomniał, a na to wygląda, 639 00:41:35,035 --> 00:41:37,245 Susannah niedawno umarła i jest mi smutno. 640 00:41:37,329 --> 00:41:40,332 Ale ty się nie krępuj i baw się w najlepsze. 641 00:41:40,415 --> 00:41:42,959 Pieprz się. Też przeżywam jej śmierć. 642 00:41:43,043 --> 00:41:45,003 Myślisz, że nie jest mi smutno? 643 00:41:45,086 --> 00:41:47,964 Dlatego rzuciłeś się w tłum? To przepraszam. 644 00:41:48,048 --> 00:41:50,050 Powinnaś przeprosić, bo ty zjebałaś 645 00:41:50,133 --> 00:41:52,928 i kontakt z Conradem i Jeremiah zrobił się trudny. 646 00:41:53,011 --> 00:41:55,805 - Nawet mi nie odpisują. - Możecie... 647 00:41:55,889 --> 00:41:57,766 - To nie moja wina. - Nie? 648 00:41:58,934 --> 00:42:01,186 Powinienem świętować dziś z nimi, 649 00:42:01,269 --> 00:42:04,397 ale nie przyjdą, bo ty musiałaś namieszać. 650 00:42:05,273 --> 00:42:09,945 Jeremiah ci nie wystarczył i musiałaś podbić do Conrada. 651 00:42:10,737 --> 00:42:12,530 Pieprzona egoistka. 652 00:42:12,614 --> 00:42:14,366 - Steven, no co ty? - Co? 653 00:42:14,449 --> 00:42:17,244 Jakie musiałam? Żartujesz? 654 00:42:18,328 --> 00:42:20,956 Byłam w nim zakochana do szaleństwa. 655 00:42:21,039 --> 00:42:22,582 Co miałam zrobić? 656 00:42:24,542 --> 00:42:25,377 Belly. 657 00:42:26,628 --> 00:42:27,629 Belly? 658 00:42:27,796 --> 00:42:28,797 Steven. 659 00:42:32,092 --> 00:42:33,093 Czekaj. 660 00:42:34,302 --> 00:42:36,012 Steven gada bzdury po pijaku. 661 00:42:36,096 --> 00:42:37,514 Nie słuchaj go. 662 00:42:37,597 --> 00:42:41,226 Nie, ma rację. Zepsułam relację z nimi. 663 00:42:41,309 --> 00:42:43,603 Umarła Susannah, ja zrujnowałam jej pogrzeb. 664 00:42:43,687 --> 00:42:45,605 Żałuję, że zaczęłam z nimi kręcić. 665 00:42:45,689 --> 00:42:47,607 - Wcale nie. - Właśnie, że tak. 666 00:42:47,691 --> 00:42:50,568 Mam dość tego, że ciągle mi smutno. 667 00:42:50,652 --> 00:42:53,321 Myślę, że to nigdy nie minie. 668 00:42:53,405 --> 00:42:55,490 Mówisz tak teraz, ale obiecuję ci... 669 00:42:55,573 --> 00:42:58,285 Nie! Nic nie jest nam dane. 670 00:42:58,368 --> 00:43:00,328 Nie możesz niczego obiecać. 671 00:43:00,787 --> 00:43:04,207 Przepraszam. Wiem, że się starasz. 672 00:43:05,458 --> 00:43:09,671 Nie oczekuję, że ktoś mnie teraz będzie rozumieć. 673 00:43:09,754 --> 00:43:13,133 Muszę sobie z tym poradzić sama. 674 00:43:18,555 --> 00:43:19,597 Wracam do domu. 675 00:43:19,973 --> 00:43:22,434 - Pojadę z tobą. - Nie. Zostań. 676 00:43:22,517 --> 00:43:24,769 Dziś jest debiut twojego chłopaka. 677 00:43:24,853 --> 00:43:28,315 Po prostu chcę się położyć spać. 678 00:43:29,816 --> 00:43:31,443 Napisz, jak będziesz w domu. 679 00:43:31,526 --> 00:43:33,653 Dobra. Kocham cię. 680 00:43:33,737 --> 00:43:34,821 Ja ciebie też. 681 00:45:41,030 --> 00:45:43,450 Wesołego prawie Halloween. 682 00:45:43,700 --> 00:45:44,993 Conrad. 683 00:45:45,952 --> 00:45:50,331 Nie powinno mnie tu być, ale jestem. 684 00:45:52,208 --> 00:45:53,501 Przywiozłem cukierki. 685 00:45:58,423 --> 00:46:01,259 - Mam sobie pójść? - Nie. Zostań. 686 00:46:01,342 --> 00:46:02,260 Powiedz... 687 00:46:04,095 --> 00:46:06,431 Po co przyjechałeś? 688 00:46:08,475 --> 00:46:11,186 Chciałem cię zobaczyć. 689 00:46:11,269 --> 00:46:14,606 Fajnie, ale sądziłam... 690 00:46:14,689 --> 00:46:15,982 Racja. Rozumiem cię. 691 00:46:17,609 --> 00:46:20,487 Martwisz się o Jere'a. Gadałem z nim 692 00:46:20,570 --> 00:46:22,822 i układa mu się. 693 00:46:22,906 --> 00:46:25,617 Umawia się na randki, 694 00:46:26,075 --> 00:46:28,912 jara się, bo wybrano go na króla balu. 695 00:46:28,995 --> 00:46:32,707 - Świetnie. Więc odkochał się... - Tak. 696 00:46:35,210 --> 00:46:36,503 Tak sądzę. 697 00:46:42,217 --> 00:46:44,802 Ja nie mógłbym się w tobie odkochać. 698 00:46:46,554 --> 00:46:48,431 I nie mogę. Dlatego tu jestem. 699 00:46:50,725 --> 00:46:52,477 Cieszę się z każdej naszej rozmowy. 700 00:46:53,811 --> 00:46:55,980 Gdy tak stoję przed tobą, 701 00:46:56,064 --> 00:46:58,483 przeżywam męczarnie, nie mogąc cię pocałować. 702 00:47:27,303 --> 00:47:29,973 - Musimy porozmawiać. - Jestem zmęczona. 703 00:47:30,890 --> 00:47:31,849 Usiądź. 704 00:47:40,358 --> 00:47:41,484 Nic nie jadłaś. 705 00:47:41,568 --> 00:47:43,653 Napisała do mnie pedagożka. 706 00:47:44,237 --> 00:47:48,116 Mówiła, że nie jesteś kapitanką i opuściłaś się w nauce. 707 00:47:48,575 --> 00:47:51,578 Wybacz, ale nie pójdę na Princeton jak Steven. 708 00:47:51,661 --> 00:47:53,538 Nie o to mi chodzi. 709 00:47:53,621 --> 00:47:55,456 Stać cię na więcej. 710 00:47:55,540 --> 00:47:57,125 Zawiodłam się na tobie. 711 00:47:57,208 --> 00:47:59,544 Przepraszam. Pamiętasz, że Susannah umarła? 712 00:47:59,627 --> 00:48:01,796 Nie używaj jej śmierci jako wymówki. 713 00:48:01,879 --> 00:48:04,382 Mnie też było ciężko przez cały rok. 714 00:48:04,465 --> 00:48:05,925 Prawie w ogóle cię nie było. 715 00:48:06,009 --> 00:48:09,387 Nie obwiniam cię za to, że byłaś przy Susannah i chłopakach. 716 00:48:09,470 --> 00:48:10,305 Potrzebowali cię. 717 00:48:10,388 --> 00:48:13,725 Ale nie wiń mnie za to, co się stało, gdy cię nie było. 718 00:48:13,808 --> 00:48:15,977 Nie chodzi o obwinianie. 719 00:48:16,060 --> 00:48:18,479 Chodzi o twoje wybory. 720 00:48:18,563 --> 00:48:22,567 Trzeba brać za siebie odpowiedzialność, nawet gdy jest ci ciężko. 721 00:48:22,650 --> 00:48:25,320 Życie toczy się dalej. Nie można się poddawać. 722 00:48:25,403 --> 00:48:27,905 Ty mówisz o odpowiedzialności? 723 00:48:27,989 --> 00:48:32,243 Nie promujesz swojej książki, bo nie chcesz rozmawiać o Susannah. 724 00:48:32,327 --> 00:48:34,787 Nagle przejmujesz się siatkówką, 725 00:48:34,871 --> 00:48:38,207 choć w tym roku nie byłaś na ani jednym moim meczu. 726 00:48:38,291 --> 00:48:41,753 Czekałam cały rok, żebyś się ogarnęła i zachowała jak rodzic. 727 00:48:42,128 --> 00:48:44,005 Poddałaś się dużo wcześniej niż ja. 728 00:48:55,141 --> 00:48:57,352 Musicie to robić na każdych światłach? 729 00:48:57,435 --> 00:48:59,646 Zbiera mi się od tego na wymioty. 730 00:48:59,729 --> 00:49:03,274 Jeśli wolisz iść na piechotę, to wysiadaj. 731 00:49:03,358 --> 00:49:05,109 Tak pewnie byłoby bezpieczniej. 732 00:49:05,193 --> 00:49:08,863 Spokojnie, jestem trzeźwiutki. 733 00:49:09,697 --> 00:49:11,616 Pieprzona Belly. 734 00:49:11,699 --> 00:49:15,620 Jak można odjechać autem gospodarza imprezy i go zostawić? 735 00:49:16,454 --> 00:49:17,580 Nie wiem. 736 00:49:17,664 --> 00:49:20,708 Jak można drzeć się na siostrę za to, że jej smutno? 737 00:49:20,792 --> 00:49:22,460 Ona zaczęła. 738 00:49:22,543 --> 00:49:24,045 Aleś ty dojrzały, Steven. 739 00:49:24,128 --> 00:49:26,964 Następnym razem okaż trochę współczucia, dupku. 740 00:49:27,715 --> 00:49:30,635 Nie jest tak, że żałoba zbliża ludzi? 741 00:49:31,719 --> 00:49:34,138 Życia nie można oddzielić od śmierci. 742 00:49:35,723 --> 00:49:38,434 Ale mi pomogłeś. Dzięki. 743 00:49:38,518 --> 00:49:41,187 Milo jest bardzo emocjonalny. 744 00:49:41,270 --> 00:49:43,106 Dlatego jest świetnym muzykiem. 745 00:49:43,898 --> 00:49:44,941 Dzięki, niunia. 746 00:49:45,441 --> 00:49:50,613 Wytwórnia chce ze mną podpisać kontrakt. 747 00:49:50,697 --> 00:49:51,698 Co? 748 00:49:51,781 --> 00:49:54,701 Wyszukaj „Cancel Culture Records”. 749 00:49:57,787 --> 00:50:00,665 Mają tylko jednego posta. 750 00:50:00,748 --> 00:50:02,834 Bo to niszowa wytwórnia. 751 00:50:02,917 --> 00:50:06,212 Pewnie! Gratki, stary. 752 00:50:27,108 --> 00:50:29,193 Kochany Stevenie, 753 00:50:29,277 --> 00:50:31,487 gratulacje z okazji ukończenia szkoły. 754 00:50:31,779 --> 00:50:35,950 To dla ciebie początek wyjątkowej podróży. 755 00:50:36,033 --> 00:50:38,494 Żałuję, że nie zobaczę, jak błyszczysz. 756 00:50:39,036 --> 00:50:41,247 Ale masz niezwykłą mamę, 757 00:50:41,330 --> 00:50:43,875 która będzie przy tobie przez cały czas. 758 00:50:43,958 --> 00:50:48,254 Gdy życie zaczyna cię przytłaczać, nie zapominaj, 759 00:50:48,713 --> 00:50:50,548 że wciąż jesteś częścią świata innych. 760 00:50:51,466 --> 00:50:56,304 Pamiętaj, by cieszyć się życiem. Pozdrowienia. Susannah. 761 00:51:21,037 --> 00:51:24,499 Wiem, że jest późno. Chodzi o ten event z księgarzami. 762 00:51:26,542 --> 00:51:28,753 Zmieniłam zdanie. Zrobię to. 763 00:51:34,717 --> 00:51:36,594 Wiedziałam, że Susannah odejdzie. 764 00:51:40,181 --> 00:51:42,600 Nie sądziłam jednak, że stracę ich wszystkich. 765 00:51:44,477 --> 00:51:48,648 Dla mnie ich trójka zawsze będzie ze sobą połączona. 766 00:51:49,816 --> 00:51:51,818 Nie da się ich oddzielić. 767 00:51:59,367 --> 00:52:01,702 Teraz nie ma ich wszystkich. 768 00:52:51,210 --> 00:52:52,336 Belly? 769 00:52:53,170 --> 00:52:55,798 - Jeremiah, cieszę się... - Jesteś z Conradem? 770 00:52:57,174 --> 00:52:59,385 Nie. Skąd ten pomysł? 771 00:52:59,468 --> 00:53:01,637 Tak pytam, bo może... 772 00:53:01,721 --> 00:53:04,682 Co się dzieje? 773 00:53:07,059 --> 00:53:08,144 Conrad zniknął. 774 00:53:09,228 --> 00:53:11,606 Jak to zniknął? 775 00:53:12,023 --> 00:53:15,026 Nie odpowiada na wiadomości ani telefony. 776 00:53:15,109 --> 00:53:17,236 - Od kiedy? - Od wczoraj. 777 00:53:18,321 --> 00:53:21,699 Może uczył się całą noc do egzaminu? 778 00:53:21,782 --> 00:53:26,996 Powiedział współlokatorowi, że wszystko jest spierdolone i wyszedł. 779 00:53:28,205 --> 00:53:31,751 Jadę na Brown jutro, żeby go odnaleźć. 780 00:53:31,834 --> 00:53:33,961 Nigdy nie odzyskam Susannah, 781 00:53:34,045 --> 00:53:36,756 ale nie mogę stracić też Jeremiah i Conrada. 782 00:53:36,839 --> 00:53:37,715 Dobra. 783 00:53:39,258 --> 00:53:40,593 Jadę z tobą. 784 00:55:33,289 --> 00:55:35,291 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre 785 00:55:35,374 --> 00:55:37,376 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger