1 00:00:18,603 --> 00:00:19,645 Jayce. 2 00:00:20,146 --> 00:00:21,272 Co robisz? 3 00:00:21,355 --> 00:00:23,399 Przestań! Nie jesteś sobą. 4 00:00:37,747 --> 00:00:39,874 Przestań, zanim zrobisz coś… 5 00:00:40,958 --> 00:00:42,001 okropnego! 6 00:01:01,896 --> 00:01:03,564 Otrząśnij się, Jayce! 7 00:01:25,044 --> 00:01:26,254 Mój totem. 8 00:01:26,754 --> 00:01:27,755 Daniel? 9 00:01:36,389 --> 00:01:37,557 Daj nam spokój! 10 00:01:52,029 --> 00:01:54,532 Kim ty jesteś? 11 00:01:56,367 --> 00:01:57,869 Musimy stąd spadać. 12 00:02:09,589 --> 00:02:11,257 Co to było? 13 00:02:12,508 --> 00:02:13,551 Daruj sobie. 14 00:02:14,343 --> 00:02:19,098 Jeśli zaczął przerzucać książki, będzie szukał do skutku. 15 00:02:19,932 --> 00:02:20,850 Jest. 16 00:02:20,933 --> 00:02:22,935 Mówiłam. Spróbuj teraz. 17 00:02:23,019 --> 00:02:23,936 Zaczekaj. 18 00:02:24,937 --> 00:02:27,857 Nie teraz, stary. Musimy działać. 19 00:02:30,985 --> 00:02:32,737 Bądź ze mną szczery. 20 00:02:32,820 --> 00:02:36,866 Zmieniłeś Cukiermistrzynię w zombie. Atakowałeś mnie. 21 00:02:36,949 --> 00:02:40,578 Tu nie chodzi tylko o złotą erę. Co jest grane? 22 00:02:41,746 --> 00:02:43,456 To nie byłem ja. 23 00:02:44,665 --> 00:02:48,002 Odkąd mnie znaleźliście, mam takie napady. 24 00:02:48,502 --> 00:02:51,964 Dręczące myśli. Coś próbuje się uwolnić. 25 00:02:52,548 --> 00:02:56,886 Młot bojowy mnie z tego wyrwał, ale to coś nabiera mocy. 26 00:02:57,595 --> 00:02:59,347 Nie mam wiele czasu. 27 00:02:59,847 --> 00:03:01,766 Potrzebuję mocy Kufra. 28 00:03:02,516 --> 00:03:05,102 I co wtedy? Będziesz uleczony? 29 00:03:06,062 --> 00:03:07,521 To jedyna nadzieja. 30 00:03:15,696 --> 00:03:19,242 Bez ciebie się nie uda. Chcesz pomóc, to chodź. 31 00:03:19,325 --> 00:03:23,037 Dowiem się, gdzie ukryto Berło Prymusa. 32 00:03:23,537 --> 00:03:26,791 - I tyle? - Nie, to dopiero początek. 33 00:03:26,874 --> 00:03:28,000 Zaraz. Co? 34 00:03:28,084 --> 00:03:30,753 Nie. Chyba nie mówisz poważnie. 35 00:03:30,836 --> 00:03:31,879 Nie, Jayce. 36 00:03:31,963 --> 00:03:35,800 Potrzebuję Berła. Tylko jedna osoba wie, gdzie jest. 37 00:03:35,883 --> 00:03:38,970 - To nas do niej zabierze. - O co chodzi? 38 00:03:39,053 --> 00:03:42,056 Kto znajdzie Berło, zostanie Prymusem. 39 00:03:42,139 --> 00:03:44,809 Przejrzałem twoją sztuczkę, stary. 40 00:03:44,892 --> 00:03:49,272 Nie chcę zostać Prymusem. Berło to tylko środek do celu. 41 00:03:49,355 --> 00:03:52,858 Niech zgadnę. Tylko Berło otworzy Kufer. 42 00:03:52,942 --> 00:03:56,070 Jesteśmy tropicielami. Nie ma tak łatwo. 43 00:03:56,153 --> 00:03:59,490 Sam nie wiem. Nie powierzyłbym ci Berła. 44 00:03:59,573 --> 00:04:02,493 - W złych rękach… - To ty je weźmiesz. 45 00:04:02,576 --> 00:04:06,706 Chcę tylko otworzyć Kufer. Potem możesz je zatrzymać. 46 00:04:06,789 --> 00:04:09,709 Oddaj je, wrzuć do oceanu. Jak chcesz. 47 00:04:09,792 --> 00:04:13,546 Proszę, Daniel. On potrzebuje naszej pomocy. 48 00:04:14,714 --> 00:04:16,340 Berło zostaje ze mną. 49 00:04:16,424 --> 00:04:17,466 Oczywiście. 50 00:04:42,199 --> 00:04:43,200 Czy my…? 51 00:04:44,243 --> 00:04:47,038 Nie, zrobiliśmy projekcję astralną. 52 00:04:47,121 --> 00:04:48,664 Pospieszmy się. 53 00:04:48,748 --> 00:04:51,792 Mamy czas, dopóki srebro się nie spali. 54 00:04:53,002 --> 00:04:55,129 A co zrobimy z tym? 55 00:04:57,548 --> 00:04:58,549 Otworzymy. 56 00:04:59,633 --> 00:05:02,261 Dalej. Chodźcie w stronę światła. 57 00:05:04,680 --> 00:05:06,599 Źle to zabrzmiało. 58 00:05:11,896 --> 00:05:18,861 MAGICZNE PRZYGODY DANIELA SPELLBOUNDA 59 00:05:26,410 --> 00:05:29,205 Witajcie w Wymiarze Prymusów. 60 00:05:29,705 --> 00:05:30,748 Prymusowym? 61 00:05:31,624 --> 00:05:33,667 Nie wiem, jak to nazywają. 62 00:05:34,877 --> 00:05:39,090 Myślałam, że to miejsce będzie bardziej okazałe. 63 00:05:51,811 --> 00:05:52,812 Co? 64 00:05:53,479 --> 00:05:57,400 To oddział najlepszych różdżkarzy w historii Biura. 65 00:05:57,900 --> 00:06:00,611 Coś postawiło ich w stan gotowości. 66 00:06:10,037 --> 00:06:14,417 Więc ta osoba, która wie, gdzie jest Berło, to Prymus? 67 00:06:14,917 --> 00:06:18,003 Nie byle jaki. Pierwszy Prymus. 68 00:06:18,546 --> 00:06:21,924 Znajdziemy go, wyciągniemy info i spadamy. 69 00:06:22,007 --> 00:06:23,634 Rach-ciach. 70 00:06:29,098 --> 00:06:30,516 Umarłeś? 71 00:06:30,599 --> 00:06:31,475 Nie! 72 00:06:33,727 --> 00:06:37,731 Dobrze, że jesteś taki miękki. Inaczej by zabolało. 73 00:06:37,815 --> 00:06:41,569 Nie wiem, o co ci chodzi, ale zejdź mi z drogi. 74 00:06:41,652 --> 00:06:43,404 To ty wpadłaś na mnie. 75 00:06:43,487 --> 00:06:45,990 Nie mam na to czasu. 76 00:06:50,411 --> 00:06:52,830 Ziemska magia tu nie działa. 77 00:06:54,290 --> 00:06:55,708 Co za wstyd. 78 00:07:03,382 --> 00:07:05,634 Nie! Lucy jest w porządku! 79 00:07:08,721 --> 00:07:10,055 Zostanie mu ślad. 80 00:07:10,139 --> 00:07:12,850 Spellbound? Jesteś z tym dziwakiem? 81 00:07:12,933 --> 00:07:13,976 O rety. 82 00:07:21,233 --> 00:07:22,485 Lucy! 83 00:07:27,156 --> 00:07:28,449 To było dziwne. 84 00:07:36,290 --> 00:07:38,959 Przestań, ona jest z Wieprzkiem. 85 00:07:39,043 --> 00:07:41,712 No wiem! Przecież wam mówiłem. 86 00:07:41,795 --> 00:07:43,047 Cześć, Lucy. 87 00:07:43,130 --> 00:07:44,507 Niech zgadnę. 88 00:07:44,590 --> 00:07:48,135 Pomagasz mu znaleźć Berło, choć mnie odmówiłeś. 89 00:07:48,219 --> 00:07:50,721 No dobra. Mogę to wyjaśnić. 90 00:07:50,804 --> 00:07:52,765 Nie trzeba. Rozumiem. 91 00:07:52,848 --> 00:07:56,810 Potrzebuję Berła tylko na chwilę. Potem ci je oddam. 92 00:07:56,894 --> 00:08:00,439 Jasne. Najpierw tropiciele, potem przyjaciele. 93 00:08:00,523 --> 00:08:01,899 Jeśli w ogóle. 94 00:08:02,399 --> 00:08:05,110 Powiesz nam, gdzie jest Berło? 95 00:08:05,194 --> 00:08:07,404 Nie! Jeszcze się policzymy. 96 00:08:07,488 --> 00:08:10,866 Zetrę ci ten durny uśmieszek z twarzy. 97 00:08:10,950 --> 00:08:13,619 Uważaj. Coś ci prześwituje. 98 00:08:19,959 --> 00:08:21,585 To trochę straszne. 99 00:08:22,086 --> 00:08:24,171 Musimy spadać. I to już! 100 00:08:24,255 --> 00:08:27,258 Jasne. Ale niedługo znowu to zrobimy. 101 00:08:27,341 --> 00:08:28,884 O ile czas pozwoli. 102 00:08:30,386 --> 00:08:32,096 Nara, zdrajco! 103 00:08:33,097 --> 00:08:34,848 Zaraz, dokąd idziecie? 104 00:08:43,983 --> 00:08:44,984 Na ziemię! 105 00:08:49,363 --> 00:08:50,447 Chodź, Lucy. 106 00:08:57,162 --> 00:08:59,873 Chyba straciłem dziesięć lat życia. 107 00:08:59,957 --> 00:09:02,418 Dlaczego ich zaatakowali? 108 00:09:02,501 --> 00:09:05,754 Królestwo Umarłych to dość elitarny klub. 109 00:09:05,838 --> 00:09:08,966 Werbują żywych, którzy tu przychodzą. 110 00:09:09,550 --> 00:09:11,802 - Dożywotnio. - I pośmiertnie. 111 00:09:12,636 --> 00:09:14,054 Tak. Masz rację. 112 00:09:16,557 --> 00:09:19,893 Nic nam nie grozi. Jesteśmy projekcjami. 113 00:09:20,561 --> 00:09:21,729 Na razie. 114 00:09:21,812 --> 00:09:27,776 Więc jeśli nie wrócimy, zanim wiedźmie srebro się wypali, 115 00:09:27,860 --> 00:09:29,612 utkniemy tu na zawsze? 116 00:09:29,695 --> 00:09:31,238 Nie! 117 00:09:31,739 --> 00:09:32,865 Nie na zawsze. 118 00:09:34,950 --> 00:09:40,080 Tylko dopóki różdżkarze nas nie złapią i nie wykończą. 119 00:09:40,164 --> 00:09:42,875 No jasne. Po co o tym wspominać? 120 00:09:42,958 --> 00:09:46,211 Mieliśmy sporo czasu, zanim nas zatrzymali. 121 00:09:46,295 --> 00:09:48,255 Mieliśmy? Już nie mamy? 122 00:09:48,922 --> 00:09:51,592 Jeden z nich to pierwszy Prymus. 123 00:09:51,675 --> 00:09:54,511 Nie jestem pewien, który dokładnie. 124 00:09:54,595 --> 00:09:56,847 Ten jest zbyt wystrojony. 125 00:09:59,516 --> 00:10:02,436 Nie wiem. Ten wygląda na Prymusa. 126 00:10:38,138 --> 00:10:40,432 Ale mam dziś powodzenie. 127 00:10:40,933 --> 00:10:42,476 Witaj, podróżniku. 128 00:10:44,311 --> 00:10:45,479 Kim jesteś? 129 00:10:46,522 --> 00:10:49,358 Wybacz. Pozwól, że się przedstawię. 130 00:10:49,441 --> 00:10:54,905 Jestem pierwszym Prymusem. Prymus Evan Gray ze Spellboundów. 131 00:11:02,496 --> 00:11:04,748 Nigdy więcej tego nie róbmy. 132 00:11:05,999 --> 00:11:07,042 Zgoda. 133 00:11:07,126 --> 00:11:08,252 Haruspex! 134 00:11:12,548 --> 00:11:17,010 No widzisz, Lu-Lu, właśnie dlatego będę lepszą Prymuską. 135 00:11:17,094 --> 00:11:19,763 Wciąż wpadasz w moje pułapki. 136 00:11:20,597 --> 00:11:22,766 Jesteś zbyt krótkowzroczna. 137 00:11:22,850 --> 00:11:25,352 To zła cecha u przywódcy. 138 00:11:25,853 --> 00:11:28,355 A może chcesz kopytkiem w twarz? 139 00:11:29,022 --> 00:11:30,941 Daj spokój, Elyse. 140 00:11:31,024 --> 00:11:34,737 Zdradź mi, gdzie jest Berło, a pozwolę ci żyć. 141 00:11:36,780 --> 00:11:41,785 Co? Nie mogę uwierzyć, że Spellbound był pierwszym Prymusem. 142 00:11:41,869 --> 00:11:43,370 To szaleństwo. 143 00:11:44,997 --> 00:11:50,210 Bycie pierwszym w czymkolwiek wymaga odrobiny ekscentryczności. 144 00:11:50,753 --> 00:11:53,797 Chciałbym zobaczyć twą astralną postać. 145 00:11:54,298 --> 00:11:56,091 Jesteś Spellboundem. 146 00:11:56,175 --> 00:11:59,928 Ale powiedz mi. Czemu szukasz Berła Prymusa? 147 00:12:00,012 --> 00:12:01,722 Ja? Nie. 148 00:12:01,805 --> 00:12:04,099 Nie chcę pracować w Biurze. 149 00:12:04,183 --> 00:12:08,228 Nawet nie mógłbym być Prymusem. Nie jestem magiem. 150 00:12:09,104 --> 00:12:10,856 Nie jesteś magiem? 151 00:12:10,939 --> 00:12:15,527 Spellboundowie strzegli magicznych stworzeń i składników, 152 00:12:15,611 --> 00:12:18,489 by podtrzymać życiową moc magii. 153 00:12:18,989 --> 00:12:22,075 Przynieśliśmy temu światu równowagę. 154 00:12:22,159 --> 00:12:26,455 A co bardziej równoważy magię niż „brak magii”? 155 00:12:34,004 --> 00:12:36,673 Nie utrudniaj sprawy. 156 00:12:38,592 --> 00:12:42,012 Po prostu powiedz mi, gdzie jest Berło. 157 00:12:50,354 --> 00:12:52,481 Dam ci ostatnią szansę. 158 00:12:52,564 --> 00:12:54,608 Gdzie jest Berło, Santana? 159 00:12:54,691 --> 00:12:57,402 Trzy, dwa, jeden… 160 00:12:57,486 --> 00:12:58,654 Nie! 161 00:12:58,737 --> 00:13:00,614 Ja to zrobię. Powiem ci. 162 00:13:02,533 --> 00:13:04,076 Wieprzek, nie. 163 00:13:07,412 --> 00:13:08,580 To jak? 164 00:13:13,252 --> 00:13:17,506 To czemu mianowano Prymusa i rozwiązano Spellboundów? 165 00:13:17,589 --> 00:13:22,135 Spellboundowie nie mieli przywódcy. Działaliśmy wspólnie. 166 00:13:22,636 --> 00:13:25,180 Zmierzyliśmy się ze złem zwanym… 167 00:13:26,515 --> 00:13:29,309 Wyczuwam, że nie jesteś sam. 168 00:13:29,393 --> 00:13:32,437 Nieźle. Znalazłeś pierwszego Prymusa. 169 00:13:32,521 --> 00:13:34,523 Jayce, to jest Evan Gray. 170 00:13:34,606 --> 00:13:36,817 Opowiadał mi o historii. 171 00:13:36,900 --> 00:13:38,610 Jakie to pouczające. 172 00:13:38,694 --> 00:13:42,030 Nie chcę być niegrzeczny, ale czas ucieka. 173 00:13:43,782 --> 00:13:44,741 Jasne. 174 00:13:45,534 --> 00:13:48,161 Dobra, Evan, musimy spadać i… 175 00:13:49,663 --> 00:13:53,876 - Wiesz… - Chcesz wiedzieć, gdzie jest Berło. 176 00:13:53,959 --> 00:13:57,129 Tak jak ci przed tobą, Lucy i Hoby. 177 00:13:57,212 --> 00:13:58,463 Wieprzek? 178 00:13:59,631 --> 00:14:01,633 By zdobyć Berło, 179 00:14:01,717 --> 00:14:05,637 musisz wykonać cztery próby i udowodnić swoją wartość. 180 00:14:05,721 --> 00:14:07,639 Próby, jasne. Do rzeczy. 181 00:14:07,723 --> 00:14:12,144 Chciałbym jeszcze pogadać, ale musicie już iść. 182 00:14:12,227 --> 00:14:14,271 Berło znajduje się na… 183 00:14:14,855 --> 00:14:18,191 Selcouth. Jest na wyspie Selcouth. 184 00:14:18,275 --> 00:14:20,193 Widzisz? Łatwo poszło. 185 00:14:26,325 --> 00:14:28,660 Selcouth? Nigdy tam nie byłem. 186 00:14:31,747 --> 00:14:32,789 Musimy iść. 187 00:14:33,749 --> 00:14:34,750 Szybko. 188 00:14:34,833 --> 00:14:38,629 Różdżkarze zrobią wszystko, by chronić ten wymiar. 189 00:14:38,712 --> 00:14:42,299 Idź. Wyjście znajduje się w katakumbach. 190 00:14:42,382 --> 00:14:45,510 Dziękuję, Evanie Grayu ze Spellboundów. 191 00:14:45,594 --> 00:14:46,637 Daniel! 192 00:14:46,720 --> 00:14:48,013 Chodź! 193 00:14:53,143 --> 00:14:55,979 Powodzenia, Danielu ze Spellboundów. 194 00:15:04,237 --> 00:15:05,238 Nie! 195 00:15:07,240 --> 00:15:10,327 - Czemu nas atakuje? - To pewnie test. 196 00:15:10,410 --> 00:15:13,705 Zatrzymać ich. Nie pozwólcie im wrócić. 197 00:15:15,749 --> 00:15:17,501 Musimy uciekać. Teraz! 198 00:15:35,435 --> 00:15:36,478 Z powrotem! 199 00:15:39,523 --> 00:15:41,024 I po zabawie. 200 00:15:41,525 --> 00:15:44,945 - To nie koniec. - Mówiłam o swoim życiu. 201 00:15:45,028 --> 00:15:47,239 Wyjście jest w katakumbach. 202 00:15:48,240 --> 00:15:51,159 Tam. Żelazne wrota z wielką czaszką. 203 00:15:51,243 --> 00:15:52,160 Jasne. 204 00:15:52,244 --> 00:15:55,163 Wystarczy tylko się tam dostać. 205 00:15:55,789 --> 00:15:57,791 Jeśli zginę, to jego wina. 206 00:15:59,251 --> 00:16:01,086 Co? Daniel! 207 00:16:13,515 --> 00:16:14,641 To działa! 208 00:16:16,309 --> 00:16:17,436 Jednak nie! 209 00:16:23,066 --> 00:16:24,776 Czemu to robicie? 210 00:17:13,867 --> 00:17:14,785 Idealnie. 211 00:17:16,578 --> 00:17:19,081 - Żyjesz? - Jak się tu dostałeś? 212 00:17:19,581 --> 00:17:21,166 Poszliśmy schodami. 213 00:17:22,793 --> 00:17:23,794 Pomocy! 214 00:17:24,795 --> 00:17:25,712 Shak! 215 00:17:25,796 --> 00:17:27,422 Daniel, nie ma czasu! 216 00:17:33,512 --> 00:17:34,721 Uwaga! 217 00:17:50,487 --> 00:17:51,571 Chodź. 218 00:18:07,087 --> 00:18:09,589 Nie martw się. Wszystko gra. 219 00:18:10,173 --> 00:18:12,634 Nieprawda. Kończy nam się czas. 220 00:18:12,717 --> 00:18:15,053 Jesteśmy odcięci od ciał. 221 00:18:15,137 --> 00:18:16,972 Musi być jakiś sposób. 222 00:18:23,186 --> 00:18:24,563 To ich zatrzyma? 223 00:18:25,772 --> 00:18:28,108 Kość udowa jest najmocniejsza… 224 00:18:29,151 --> 00:18:30,944 - w ciele. - W nogi! 225 00:18:36,741 --> 00:18:38,160 Nie ma czasu. 226 00:18:38,660 --> 00:18:40,829 Już tu idą. Wybierz coś. 227 00:18:41,580 --> 00:18:43,957 Patrzcie! Wieprzek! Tędy! 228 00:18:48,461 --> 00:18:49,504 Tutaj. 229 00:18:52,299 --> 00:18:53,258 Udało się! 230 00:18:53,341 --> 00:18:54,634 Ja to zrobię. 231 00:19:00,849 --> 00:19:03,852 To na nic. Nie można ich dotknąć. 232 00:19:35,133 --> 00:19:36,843 Tak! Udało nam się! 233 00:19:42,515 --> 00:19:44,434 Wróciliśmy. Udało się. 234 00:19:46,978 --> 00:19:48,772 Selcouth. To tutaj. 235 00:19:49,272 --> 00:19:51,816 W drogę. Lucy już tam leci. 236 00:19:54,653 --> 00:19:57,072 Nic jej nie jest. Prawda, Shak? 237 00:19:59,241 --> 00:20:02,410 Dobra, plan się nie powiódł, ale to nic. 238 00:20:02,494 --> 00:20:05,288 Plan? Jaki w ogóle jest ten plan? 239 00:20:05,372 --> 00:20:08,708 Nic nam nie mówisz. Same z tobą niespodzianki. 240 00:20:08,792 --> 00:20:11,962 Czy tak nie jest fajniej? Walka, pościgi. 241 00:20:12,045 --> 00:20:16,341 Tacy jesteśmy. Mamy to we krwi. Jesteśmy tropicielami. 242 00:20:16,967 --> 00:20:18,969 Wiesz co? Ja już nie. 243 00:20:19,052 --> 00:20:21,388 Nie chcę taki być. Mam dość. 244 00:20:21,471 --> 00:20:22,514 Poważnie? 245 00:20:22,597 --> 00:20:27,560 Czemu Evan nas zaatakował? Czemu dajesz mi skrawki informacji? 246 00:20:27,644 --> 00:20:30,939 - Co ty sugerujesz? - Niczego nie sugeruję. 247 00:20:31,022 --> 00:20:33,900 Odchodzę, zanim będzie gorzej. 248 00:20:33,984 --> 00:20:36,194 Idę do przyjaciół. Chodź. 249 00:20:36,987 --> 00:20:37,821 Ja… 250 00:20:38,780 --> 00:20:39,614 Wiesz… 251 00:20:40,156 --> 00:20:43,576 To moja siostra, Daniel. Zostaje ze mną. 252 00:20:52,085 --> 00:20:54,504 O nie. Jesteśmy tak blisko. 253 00:20:54,587 --> 00:20:57,716 Potrzebuję cię, żeby wejść do Świątyni. 254 00:20:57,799 --> 00:21:01,219 Jesteś legendą. Wymyślisz coś. Powodzenia. 255 00:21:11,646 --> 00:21:13,857 Nie, pójdziesz ze mną. 256 00:21:21,656 --> 00:21:22,615 Oszalałeś? 257 00:21:23,533 --> 00:21:24,451 Nie! 258 00:22:10,246 --> 00:22:13,166 Napisy: Marta Racka