1 00:00:06,006 --> 00:00:09,336 Jesteś grabieżcą jak cała reszta. 2 00:00:15,390 --> 00:00:17,180 Mogę już otworzyć oczy? 3 00:00:17,267 --> 00:00:19,437 Nie, Sonic. Jeszcze nie. 4 00:00:19,519 --> 00:00:24,519 - Byle to nie był jakiś podstęp. - Żadnych podstępów. 5 00:00:24,607 --> 00:00:26,607 Zaufaj mi. Spodoba ci się. 6 00:00:27,360 --> 00:00:28,780 Dobra, otwórz! 7 00:00:29,946 --> 00:00:30,946 Tadam! 8 00:00:32,407 --> 00:00:35,157 Podarowałaś mi palmę? 9 00:00:35,660 --> 00:00:37,000 Czyli to podstęp. 10 00:00:37,078 --> 00:00:39,248 Nie, Sonic, to nie podstęp. 11 00:00:39,330 --> 00:00:41,420 Ale ja już mam palmę. 12 00:00:41,499 --> 00:00:44,879 Tę, tamtą i tamte też. 13 00:00:44,961 --> 00:00:47,171 To nie tylko drzewo. 14 00:00:47,255 --> 00:00:50,295 To także wspomnienia z nim związane. 15 00:00:50,800 --> 00:00:55,260 Jak wtedy, gdy założyliśmy się o to, który z nas jest szybszy. 16 00:00:55,346 --> 00:00:56,846 Nadal mi wisisz. 17 00:00:58,058 --> 00:01:01,478 Albo wtedy, jak piekliśmy ciasto dla Amy. 18 00:01:01,561 --> 00:01:06,111 A ja zobaczyłam, że je pieczecie, i wszystko wypaplałam Amy. 19 00:01:08,276 --> 00:01:13,156 Albo gdy śmiałem się tak bardzo, że z nosa wypadła mi papryczka! 20 00:01:13,656 --> 00:01:15,326 Nadal nic nie czuję. 21 00:01:17,452 --> 00:01:19,792 Tak, to dobre czasy. 22 00:01:20,330 --> 00:01:21,410 Prawda, Sonic? 23 00:01:21,498 --> 00:01:22,868 Dajcie spokój. 24 00:01:22,957 --> 00:01:27,297 Nie uważacie, że jesteście za bardzo, no nie wiem… 25 00:01:27,378 --> 00:01:28,588 sentymentalni? 26 00:01:29,589 --> 00:01:33,259 Ale kumam to: drzewo, przyjaźń, wspomnienia. 27 00:01:33,760 --> 00:01:35,930 Chili dogi! 28 00:01:38,139 --> 00:01:40,929 Nie rozumiesz tego. Prawda, Sonic? 29 00:02:01,496 --> 00:02:02,406 Tak jest! 30 00:02:02,497 --> 00:02:06,377 Z tą mocą odbuduję dżunglę jednym uderzeniem. 31 00:02:11,172 --> 00:02:14,512 Mogłabym się do tego przyzwyczaić! 32 00:02:22,350 --> 00:02:24,350 Wreszcie zamknę im dostęp. 33 00:02:24,894 --> 00:02:26,064 Im wszystkim! 34 00:02:26,146 --> 00:02:28,686 Już nigdy nie skrzywdzą dżungli. 35 00:02:29,482 --> 00:02:31,032 Co mówiłaś? 36 00:02:31,109 --> 00:02:33,699 Zobaczmy, co potrafi ten młot! 37 00:02:46,457 --> 00:02:47,667 Niedobrze. 38 00:02:58,636 --> 00:02:59,716 Thorn, czekaj! 39 00:02:59,804 --> 00:03:03,394 Powtarzam, że nie jestem twoim wrogiem! 40 00:03:03,474 --> 00:03:06,024 Musisz mi zaufać. 41 00:03:06,102 --> 00:03:08,562 Oddaj mi ten ładny kryształ. 42 00:03:08,646 --> 00:03:09,856 Proszę. 43 00:03:11,691 --> 00:03:14,781 Myślisz, że oddam ci serce dżungli, 44 00:03:14,861 --> 00:03:16,571 gdy jestem tak blisko? 45 00:03:16,654 --> 00:03:19,374 Blisko czego? Dokąd idziesz? 46 00:03:19,449 --> 00:03:23,539 Zrobić coś, co na zawsze ochroni Wielką Zieleń. 47 00:03:24,537 --> 00:03:26,247 Ochroni Wielką Zieleń? 48 00:03:26,331 --> 00:03:27,711 Grabieżcy! 49 00:03:30,877 --> 00:03:34,707 Nie pozwolę, żebyś krzywdziła innych! 50 00:03:35,381 --> 00:03:37,591 Nie masz wyboru. 51 00:03:44,140 --> 00:03:46,890 Następnym razem będę mniej wyrozumiała. 52 00:03:50,813 --> 00:03:51,773 Zaczekaj! 53 00:03:54,317 --> 00:03:55,527 Thorn! 54 00:03:58,488 --> 00:03:59,358 No dobra. 55 00:04:00,031 --> 00:04:04,371 Może nie jest tak źle. Grabieżcy potrafią jej się oprzeć. 56 00:04:05,203 --> 00:04:06,623 Poradzą sobie. 57 00:04:06,704 --> 00:04:09,674 Na pewno się nie obijają, jedząc korę. 58 00:04:12,168 --> 00:04:13,288 Dobra kora. 59 00:04:14,420 --> 00:04:15,920 Muszę się wydostać. 60 00:04:17,548 --> 00:04:22,098 Tu nie ma dachu! Mogłem wcześniej o tym pomyśleć. 61 00:04:31,896 --> 00:04:33,226 Hej, jak leci? 62 00:04:40,405 --> 00:04:41,445 Jestem wolny! 63 00:04:41,948 --> 00:04:43,198 Teraz pędem! 64 00:05:01,718 --> 00:05:02,888 Znowu ty? 65 00:05:02,969 --> 00:05:04,259 Tak, znowu ja! 66 00:05:06,014 --> 00:05:09,274 Nie skrzywdzę cię, ale zabieram ten młotek! 67 00:05:09,350 --> 00:05:12,350 Możesz liczyć tylko na siniaki! 68 00:05:15,148 --> 00:05:16,108 Rany. 69 00:05:28,786 --> 00:05:30,996 Masz niezły chwyt. Ćwiczysz? 70 00:05:33,541 --> 00:05:36,591 Mogę tak robić cały dzień! 71 00:05:40,506 --> 00:05:41,376 Tak! 72 00:05:42,800 --> 00:05:43,630 Auć! 73 00:05:44,260 --> 00:05:45,090 Spoko! 74 00:05:46,554 --> 00:05:47,434 Rany! 75 00:05:57,190 --> 00:05:58,020 Hej! 76 00:06:03,154 --> 00:06:06,164 Byle drzazgi mnie nie powstrzymają! 77 00:06:28,679 --> 00:06:29,889 Co jest? 78 00:06:33,643 --> 00:06:36,853 Mówiłem ci. Drzewa chcą nas dorwać! 79 00:07:04,132 --> 00:07:04,972 Auć! 80 00:07:13,474 --> 00:07:14,734 Nie! 81 00:07:29,073 --> 00:07:31,953 Patrzcie, co przywlókł kot. 82 00:07:32,452 --> 00:07:33,622 To nie ja. 83 00:07:34,871 --> 00:07:36,661 To takie wyrażenie. 84 00:07:37,498 --> 00:07:39,458 Co tutaj robisz? 85 00:07:39,542 --> 00:07:44,172 Ostatnim razem zdradziłeś nas i knułeś coś z potworem! 86 00:07:44,255 --> 00:07:47,085 Wcale nie. Nie zdradziłem was. 87 00:07:47,175 --> 00:07:50,755 Chciałem zdobyć odłamek, a wy mieliście mi pomóc. 88 00:07:50,845 --> 00:07:54,515 - Nie chcesz ukraść nam kory? - Nikt nie chce! 89 00:07:54,599 --> 00:07:55,979 O co ci chodzi? 90 00:07:56,058 --> 00:07:58,188 O to, że ona już tu idzie. 91 00:07:58,269 --> 00:08:00,809 Musicie zakopać topór wojenny! 92 00:08:00,897 --> 00:08:03,107 Jaki znów topór? 93 00:08:03,191 --> 00:08:07,321 Mówię, żebyście znaleźli wspólny grunt. 94 00:08:07,403 --> 00:08:08,493 Wspólny grunt? 95 00:08:08,571 --> 00:08:10,281 Mieszkamy na drzewach! 96 00:08:10,823 --> 00:08:12,163 To paranoik. 97 00:08:12,241 --> 00:08:13,491 Żartujesz? 98 00:08:13,576 --> 00:08:15,156 Nie rozumiesz. 99 00:08:15,244 --> 00:08:18,334 Tu nie ma wspólnego gruntu. Już nie. 100 00:08:24,253 --> 00:08:26,673 Byliśmy przyjaciółmi. 101 00:08:26,756 --> 00:08:30,426 Ledwo pamiętam czasy, kiedy się dogadywaliśmy. 102 00:08:31,093 --> 00:08:33,763 Dzieliliśmy się dobrami dżungli, 103 00:08:33,846 --> 00:08:36,466 biorąc tylko tyle, by przetrwać. 104 00:08:45,441 --> 00:08:46,321 Aż nagle… 105 00:08:51,113 --> 00:08:53,033 ona wybrała dżunglę 106 00:08:53,115 --> 00:08:56,825 i wypędziła nas na drzewa, gdzie nadal mieszkamy. 107 00:08:58,204 --> 00:09:01,924 Nie da się znaleźć wspólnego gruntu z potworem. 108 00:09:04,126 --> 00:09:05,626 Nie wierzę. 109 00:09:06,295 --> 00:09:09,585 Amy musi gdzieś tu być. 110 00:09:10,758 --> 00:09:14,348 Musicie pogodzić się z Thorn. 111 00:09:18,891 --> 00:09:20,771 Nie, skończyliśmy z nią. 112 00:09:20,851 --> 00:09:23,231 Pogadamy z nią jak przyjaciele 113 00:09:23,312 --> 00:09:26,822 i spróbujemy przemówić jej do rozsądku. 114 00:09:26,899 --> 00:09:28,529 Popieracie mnie? 115 00:09:36,367 --> 00:09:38,367 Mogliście mnie posłuchać! 116 00:09:44,709 --> 00:09:45,919 Chodźcie! 117 00:09:47,378 --> 00:09:48,708 Mamy wybór? 118 00:09:50,006 --> 00:09:51,376 - Nie. - Wreszcie. 119 00:09:51,882 --> 00:09:55,012 Dobra, oto plan: ruszamy powoli. 120 00:10:00,975 --> 00:10:02,595 Atak! 121 00:10:06,689 --> 00:10:09,479 Może tym razem pójdziecie za mną? 122 00:10:09,567 --> 00:10:12,067 - Jestem za. - Ja też. 123 00:10:13,029 --> 00:10:14,779 Dobra. To za mną! 124 00:10:26,542 --> 00:10:27,502 Ciemno tu. 125 00:10:28,419 --> 00:10:29,749 Za ciemno. 126 00:10:30,338 --> 00:10:33,218 Albo ona chce, byśmy tak myśleli! 127 00:10:33,299 --> 00:10:36,549 Nie… naprawdę jest ciemno. 128 00:10:40,556 --> 00:10:42,306 Proszę, proszę. 129 00:10:42,391 --> 00:10:45,311 Patrzcie, co przywlókł jeż! 130 00:10:45,394 --> 00:10:48,694 Dobra, tylko spokojnie i na luzie. 131 00:10:50,775 --> 00:10:52,315 Cześć, Thorn! 132 00:10:52,943 --> 00:10:56,413 Przyszliśmy na przyjacielską pogawędkę. 133 00:10:56,489 --> 00:10:57,739 Pamiętasz to? 134 00:10:57,823 --> 00:11:01,293 „Cześć, Thorn. Fajny ten twój ptaszek”. 135 00:11:01,369 --> 00:11:04,119 „Dzięki, Prim. To wyjątkowy ptak”. 136 00:11:04,205 --> 00:11:06,665 „Zbudowaliście śliczną wioskę”. 137 00:11:06,749 --> 00:11:10,129 „Może być. Czemu się kłóciliśmy?” 138 00:11:10,211 --> 00:11:13,261 „Nie mam pojęcia. Misiaczek?” 139 00:11:13,339 --> 00:11:15,009 „Przytulmy się!” 140 00:11:16,217 --> 00:11:17,507 To na początek. 141 00:11:17,593 --> 00:11:21,813 Potem konstruktywnie pogadamy o naszych niesnaskach. 142 00:11:21,889 --> 00:11:25,349 Minus: „Już ja cię dorwę!”. 143 00:11:25,434 --> 00:11:29,654 Słuchajcie, mimo wydarzeń sprzed… nie wiem, jak dawna, 144 00:11:29,730 --> 00:11:33,360 jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, prawda? 145 00:11:33,442 --> 00:11:37,492 Pomówmy o tym, dogadajmy się i kto wie? 146 00:11:37,571 --> 00:11:40,991 Może pod koniec będziemy się z tego śmiać? 147 00:11:41,659 --> 00:11:43,539 O czym tu gadać? 148 00:11:43,619 --> 00:11:45,369 Widzisz? Rozmawiamy! 149 00:11:45,454 --> 00:11:49,424 Amy kazałaby nam pogadać o naszych uczuciach. 150 00:11:49,500 --> 00:11:50,840 O uczuciach? 151 00:11:50,918 --> 00:11:52,088 Uczuciach? 152 00:11:52,169 --> 00:11:53,299 O uczuciach? 153 00:11:53,379 --> 00:11:54,919 Uczuciach? 154 00:11:55,005 --> 00:11:57,465 To brzmi jak pułapka. 155 00:11:58,300 --> 00:12:00,680 Dobra, ja zacznę. 156 00:12:00,761 --> 00:12:04,521 - Czuję, że… - Że nie wiesz, co robisz? 157 00:12:04,598 --> 00:12:05,848 Staram się! 158 00:12:05,933 --> 00:12:10,103 Czuję, że byłoby łatwiej, gdybyście mi nie przerywali! 159 00:12:10,771 --> 00:12:15,941 I czuję, że to trudna sprawa, choć dla Amy to bułka z masłem. 160 00:12:16,026 --> 00:12:17,526 - Teraz ty. - Ja? 161 00:12:17,611 --> 00:12:20,871 Jasne. I pamiętaj: każde uczucie się liczy. 162 00:12:22,283 --> 00:12:23,993 Zamyśliła się. Teraz! 163 00:12:24,076 --> 00:12:26,906 Mieliście mnie słuchać, pamiętacie?! 164 00:12:26,996 --> 00:12:28,076 Czuję… 165 00:12:28,914 --> 00:12:29,874 wściekłość! 166 00:12:49,018 --> 00:12:50,808 Łapię. Jesteś wściekła. 167 00:12:50,895 --> 00:12:53,725 A co z zawieszeniem broni? 168 00:12:53,814 --> 00:12:58,784 Pokazali, że nie można im ufać. Teraz wreszcie to zakończymy! 169 00:13:08,662 --> 00:13:10,252 Co zrobiłaś? 170 00:13:10,331 --> 00:13:12,711 To, co musiałam. 171 00:13:12,792 --> 00:13:17,302 Grabieżcy zostaną na drzewach, gdzie ich miejsce. 172 00:13:17,379 --> 00:13:20,509 Zniszczyłaś ich dom. Umrą z głodu. 173 00:13:20,591 --> 00:13:23,431 Jeśli dzięki temu ocalę dżunglę… 174 00:13:25,304 --> 00:13:26,644 niech tak będzie. 175 00:13:28,015 --> 00:13:29,055 Nie! 176 00:13:29,767 --> 00:13:31,557 Czemu tego nie kumacie? 177 00:13:31,644 --> 00:13:35,444 Musicie wymyślić sposób, żeby móc razem żyć! 178 00:13:35,940 --> 00:13:38,530 Co ty wiesz o życiu razem? 179 00:13:41,904 --> 00:13:43,664 Dobra, otwórz. 180 00:13:44,740 --> 00:13:45,910 Tadam! 181 00:13:45,991 --> 00:13:48,161 Ale ja już mam palmę. 182 00:13:48,244 --> 00:13:53,294 Drzewo to nie tylko prezent, ale także wspomnienia z nim związane. 183 00:13:54,166 --> 00:13:57,286 To drzewo nas łączy. 184 00:13:57,378 --> 00:13:59,508 Wszystko ze sobą się łączy. 185 00:13:59,588 --> 00:14:02,718 Ty, ja, drzewo, nawet grabieżcy. 186 00:14:03,717 --> 00:14:07,137 Jesteśmy częścią czegoś większego. 187 00:14:09,056 --> 00:14:11,476 Ckliwa paplanina! 188 00:14:11,559 --> 00:14:13,479 Ty mi to powiedziałaś. 189 00:14:17,439 --> 00:14:18,519 Nieważne. 190 00:14:18,607 --> 00:14:20,937 Dzięki sercu dżungli sprawię, 191 00:14:21,026 --> 00:14:24,486 że nikt więcej nie skrzywdzi Wielkiej Zieleni. 192 00:14:24,572 --> 00:14:27,242 - Skrzywdzi? - Skończyłam z tobą. 193 00:14:27,324 --> 00:14:28,914 Ze mną? 194 00:14:28,993 --> 00:14:31,873 Dobra. Pogadam z Wielką Zielenią. 195 00:14:31,954 --> 00:14:34,374 Trzymaj się od niej z dala! 196 00:14:36,500 --> 00:14:39,000 Szybciej! Daj z siebie wszystko. 197 00:14:44,967 --> 00:14:46,177 Och, Ptaszku. 198 00:14:46,260 --> 00:14:49,260 Przykro mi, ale musisz iść dalej. 199 00:14:49,346 --> 00:14:52,136 On pewnie już tam dotarł. 200 00:14:59,940 --> 00:15:02,110 Masz za mało światła, co? 201 00:15:03,360 --> 00:15:06,860 W tym mroku nawet Thorn się zagubiła. 202 00:15:07,364 --> 00:15:10,664 Ale spokojnie. Mam plan i ty mi pomożesz. 203 00:15:11,952 --> 00:15:13,752 Wiem, ale zaufaj mi. 204 00:15:15,331 --> 00:15:21,211 Zostaw… moje… drzewo! 205 00:15:24,757 --> 00:15:25,627 Zmuś mnie! 206 00:15:26,216 --> 00:15:27,046 Ptaszku! 207 00:15:29,261 --> 00:15:31,431 Rany, on umie latać? 208 00:15:37,227 --> 00:15:39,647 Dobrze wiesz, że mam rację! 209 00:15:39,730 --> 00:15:42,940 Jak śmiesz znieważać Wielką Zieleń? 210 00:15:43,025 --> 00:15:44,315 O proszę. 211 00:15:44,401 --> 00:15:46,651 Spokojnie, zajmę się tym. 212 00:15:46,737 --> 00:15:49,737 Tu jestem, Thorny! Ustrzelisz mnie? 213 00:15:53,994 --> 00:15:55,004 Tak myślę. 214 00:15:55,579 --> 00:15:56,499 Zobaczymy. 215 00:16:12,054 --> 00:16:14,064 Co ja zrobiłam? 216 00:16:15,224 --> 00:16:16,644 Jak to się stało? 217 00:16:17,393 --> 00:16:20,273 Chciałam tylko chronić to drzewo. 218 00:16:21,313 --> 00:16:23,113 A teraz je zniszczyłam. 219 00:16:36,245 --> 00:16:37,245 Byliśmy… 220 00:16:38,330 --> 00:16:39,370 przyjaciółmi. 221 00:16:40,374 --> 00:16:42,134 Panowała tu równowaga. 222 00:16:46,422 --> 00:16:51,302 Ale po jakimś czasie widziałam tylko plądrowaną dżunglę. 223 00:16:52,845 --> 00:16:57,015 Zrozumiałam, że oni uszczuplają nasze zasoby. 224 00:16:59,226 --> 00:17:02,516 Zabierają je, ale nigdy nie oddają. 225 00:17:02,604 --> 00:17:06,324 Nie znają granic i nie okazują dżungli szacunku. 226 00:17:07,860 --> 00:17:09,860 Zabijali ją! 227 00:17:10,362 --> 00:17:15,872 Nie mogłam tego dłużej znieść. Coś we mnie pękło i stałam się potworem. 228 00:17:23,542 --> 00:17:25,592 Nie mogłam na to pozwolić. 229 00:17:27,421 --> 00:17:30,671 Ale nie umiałam wrócić do tego, kim byłam. 230 00:17:37,389 --> 00:17:40,519 Nie widziałam tego w ten sposób. 231 00:17:40,601 --> 00:17:42,271 Przykro mi, Thorn. 232 00:17:42,352 --> 00:17:44,482 Nie wiedziałem. Ja… 233 00:18:08,378 --> 00:18:09,338 Tadam! 234 00:18:12,716 --> 00:18:14,176 Wzleć tam. 235 00:18:14,802 --> 00:18:16,432 Rozpostrzyj skrzydła. 236 00:18:20,265 --> 00:18:21,175 Śmiało. 237 00:18:32,945 --> 00:18:36,025 Ty też. Wystarczy zakręcić ogonkami. 238 00:18:53,799 --> 00:18:56,139 Zagubiłam się w tym mroku. 239 00:18:56,635 --> 00:19:00,805 Nie pozwalałam Ptaszkowi latać i chciałam zabrać las… 240 00:19:01,473 --> 00:19:02,773 wam wszystkim. 241 00:19:07,938 --> 00:19:11,478 Słusznie broniłaś dżungli, ale chodzi o to, 242 00:19:11,567 --> 00:19:13,897 że ona nie jest naturalna. 243 00:19:13,986 --> 00:19:16,946 Odłamek wytrącił wszystko z równowagi, 244 00:19:17,030 --> 00:19:18,870 łącznie z przyjaźniami. 245 00:19:19,366 --> 00:19:20,946 Jak zacząć od nowa? 246 00:19:22,619 --> 00:19:26,329 Moja kumpela Amy powiedziałaby: „Pogadajcie”. 247 00:19:26,415 --> 00:19:28,415 Ale ona jest nieco ckliwa. 248 00:19:30,419 --> 00:19:33,209 No nie wiem. Wydaje się fajna. 249 00:19:34,298 --> 00:19:35,338 Racja. 250 00:19:35,424 --> 00:19:36,764 Jesteś fajna. 251 00:19:50,480 --> 00:19:54,990 Musimy przyznać się do błędu, żeby żyć w zgodzie. 252 00:19:56,028 --> 00:19:56,898 Ja również. 253 00:20:04,953 --> 00:20:06,833 Nie płaczę! Ty płaczesz! 254 00:20:15,756 --> 00:20:17,376 Jejku, odłamek! 255 00:20:19,843 --> 00:20:21,183 One go znajdą. 256 00:20:22,054 --> 00:20:24,264 Wybaczcie, muszę zmykać! 257 00:20:40,989 --> 00:20:44,529 Ptaszek powiedział mi, gdzie jest odłamek. 258 00:20:52,000 --> 00:20:54,090 Zrywne trampki nie kłamią! 259 00:21:00,133 --> 00:21:02,393 Sonic, zgubiłem się w próżni. 260 00:21:02,469 --> 00:21:04,759 - Shadow? - Pospiesz się! 261 00:21:04,846 --> 00:21:05,926 Ale jak…? 262 00:21:32,916 --> 00:21:35,086 Wróciłem do Nowego Szrotu? 263 00:21:35,669 --> 00:21:37,299 Czemu znów trafiłem…? 264 00:21:38,880 --> 00:21:40,880 Za lepsze jutro! 265 00:21:41,425 --> 00:21:42,425 Kto ze mną? 266 00:21:43,010 --> 00:21:43,930 O nie. 267 00:21:44,845 --> 00:21:46,305 OLBRZYMIE DRZEWO 268 00:22:23,800 --> 00:22:26,800 Napisy: Wojciech Matyszkiewicz