1 00:00:14,833 --> 00:00:17,916 TOMB RAIDER: LEGENDA LARY CROFT 2 00:00:24,541 --> 00:00:27,041 Lara! Lara. Lara. 3 00:00:30,083 --> 00:00:30,875 Lara? 4 00:00:40,083 --> 00:00:41,333 Co się stało? 5 00:00:56,083 --> 00:00:57,791 A zatem połączył Kamienie. 6 00:01:10,583 --> 00:01:16,166 Eva miała rację. Nie będzie jednorożców. Zginiemy w ogniu. 7 00:01:18,583 --> 00:01:20,833 Devereaux zaburza właśnie równowagę świata. 8 00:01:20,916 --> 00:01:23,000 Jego zabawa Kamieniami wywołuje chaos. 9 00:01:23,083 --> 00:01:27,500 Dobra, okej, okej, mam stracha jak diabli, ale też jestem podjarany. To co robimy? 10 00:01:27,583 --> 00:01:30,250 My nie robimy niczego. Nie dam rady uratować Jonah, 11 00:01:30,333 --> 00:01:32,458 powstrzymać Devereaux i pilnować ciebie. 12 00:01:32,958 --> 00:01:35,958 Pilnować mnie? No tak, jestem dzieckiem… Dzieckiem, 13 00:01:36,041 --> 00:01:40,666 które ratowało ci dupę częściej niż ustawa przewiduje. Czyli często i to bardzo. 14 00:01:40,750 --> 00:01:41,916 Przydam ci się, LC. 15 00:01:42,000 --> 00:01:45,291 Wiem! Tak, potrzebuję cię, Zip. 16 00:01:46,625 --> 00:01:48,000 Dlatego wracasz do domu. 17 00:01:53,708 --> 00:01:57,750 Devereaux chce mieć Kamienie Zguby, by pokonać Światłość. Tajną organizację, 18 00:01:57,833 --> 00:02:00,833 która zabiła mu ojca. Może jeśli czegoś się o nich dowiem, 19 00:02:00,916 --> 00:02:04,416 uda mi się przewidzieć jego następne kroki. Jest jeden problem. 20 00:02:05,541 --> 00:02:08,291 Muszę się udać do najgorszego miejsca na ziemi. 21 00:02:21,125 --> 00:02:25,291 O matko… Totalne wygwizdowo. Wyrazy współczucia. 22 00:03:00,791 --> 00:03:01,791 Ej, ale masz świadomość, 23 00:03:01,875 --> 00:03:05,666 że wjazd na chatę agentce Interpolu to poważne przestępstwo, nie? 24 00:03:06,625 --> 00:03:08,500 Tylko nie licz, że wpłacę kaucję. 25 00:03:08,583 --> 00:03:12,791 Nie ma innego… sposobu. Cam nabrałaby wody w usta, 26 00:03:12,875 --> 00:03:14,958 gdybym ją o coś zapytała. 27 00:03:15,041 --> 00:03:18,166 Jaka Cam? Zaraz, zaraz. Czyli znasz kobietę? 28 00:03:18,875 --> 00:03:21,625 Camilla Roth. Dorastałyśmy razem. 29 00:03:22,500 --> 00:03:25,000 No proszę! Psiapsióły. Opowiadaj. 30 00:03:26,041 --> 00:03:28,833 Nie ma o czym. Zostawiła mnie samą. Tyle w temacie. 31 00:03:29,333 --> 00:03:31,333 Choć… To nie takie proste. 32 00:03:32,125 --> 00:03:35,208 Złamała ci serce? To przez nią zgrywasz teraz lodówę, tak? 33 00:03:36,125 --> 00:03:37,458 Wiesz już coś o szkatule? 34 00:03:38,291 --> 00:03:42,958 Okej, to tak. Zrobiłem kilka testów i okazuje się, że to czysty ołów, co oznacza 35 00:03:43,041 --> 00:03:47,125 dużą gęstość przy jednoczesnej miękkości i plastyczności. Idealna bariera 36 00:03:47,208 --> 00:03:49,708 absorbująca dźwięk, wibracje, promieniowanie… 37 00:03:49,791 --> 00:03:51,250 Osłona przeciw energii. 38 00:03:52,000 --> 00:03:54,166 Rzekła równie słusznie pewna laiczka. 39 00:03:54,791 --> 00:03:59,208 Szkatuła osłabiała gniew Kai. Stanowi rodzaj bariery dla mocy Kamienia. 40 00:03:59,291 --> 00:04:00,375 Być może jedyny. 41 00:04:01,583 --> 00:04:02,375 Weszłam. 42 00:04:02,875 --> 00:04:05,291 Dobra, a ten, czego dokładnie u niej szukasz? 43 00:04:05,375 --> 00:04:07,541 Cokolwiek opętało Devereaux, zaczęło się tutaj, 44 00:04:07,625 --> 00:04:10,250 gdy był jeszcze dzieckiem. Łatwiej będzie go powstrzymać, 45 00:04:10,333 --> 00:04:11,416 wiedząc, co przeżył. 46 00:04:11,500 --> 00:04:12,375 Kto przeżył co? 47 00:04:22,083 --> 00:04:23,666 Lara Croft. 48 00:04:29,416 --> 00:04:32,041 Niech no zgadnę. Przyleciałaś tu, żeby coś ukraść. 49 00:04:32,125 --> 00:04:35,208 A skoro tak, to masz pół minuty, zanim wezwę policję. 50 00:04:36,833 --> 00:04:38,166 Światłość. 51 00:04:40,541 --> 00:04:42,000 Świetnie. Czyli ich znasz. 52 00:04:43,083 --> 00:04:46,750 Jasne, że ich znam. W końcu szefuję działowi przestępczości 53 00:04:46,833 --> 00:04:50,083 zorganizowanej. Pytanie brzmi: skąd ty o nich wiesz. 54 00:04:58,541 --> 00:05:00,458 Powiedz, robisz jako turystka na pełen etat? 55 00:05:00,541 --> 00:05:01,208 Co? 56 00:05:01,708 --> 00:05:03,375 Cuchniesz potem i starą skórą. 57 00:05:06,666 --> 00:05:09,875 No, pochwal się, jak wygląda życie dorosłej Lady Croft. 58 00:05:13,666 --> 00:05:14,583 Jakiś chłopak, mąż? 59 00:05:16,125 --> 00:05:17,833 -Nie. -Praca? 60 00:05:18,333 --> 00:05:21,875 Zajmowałam się dostarczaniem mebli. I robiłam jako wykidajło. 61 00:05:22,708 --> 00:05:24,041 Chciałabym to zobaczyć. 62 00:05:30,250 --> 00:05:31,250 Wy małe psotnice! 63 00:05:39,333 --> 00:05:40,541 Przygotuję ci kąpiel. 64 00:05:57,333 --> 00:05:59,625 Światłość to stowarzyszenie założone tutaj, 65 00:05:59,708 --> 00:06:01,750 w Paryżu. Spadkobiercy Templariuszy. 66 00:06:01,833 --> 00:06:03,041 Tych Templariuszy? 67 00:06:03,541 --> 00:06:05,458 Tak twierdzą. Pewnie żeby bardziej 68 00:06:05,541 --> 00:06:08,750 działać na wyobraźnię. A jednak przywódcy polityczni 69 00:06:08,833 --> 00:06:11,875 i religijni stale znikają, a wszystkie ślady wiodą 70 00:06:11,958 --> 00:06:14,083 do tej samej grupy. Do Światłości. 71 00:06:14,166 --> 00:06:17,750 Podejrzewam jednak, że odpowiadają i za parę innych akcji, 72 00:06:17,833 --> 00:06:19,750 raczej niemających racjonalnego 73 00:06:19,833 --> 00:06:22,375 wyjaśnienia. Ewidentnie coś się święci. 74 00:06:23,166 --> 00:06:27,875 Tylko co? Jakby… Mieli listę celów do zdjęcia. 75 00:06:29,166 --> 00:06:31,625 Oni grają w szachy, a ja pocę się przy bierkach. 76 00:06:32,250 --> 00:06:36,666 Może uczą się na popełnionych błędach. Usuwają tych, którzy im zagrażają. 77 00:06:36,750 --> 00:06:39,250 Rosną w siłę, nie ściągając na siebie uwagi. 78 00:06:40,375 --> 00:06:41,708 Wiesz coś czy zgadujesz? 79 00:06:41,791 --> 00:06:44,208 Mieli na swojej liście kogoś o nazwisku Devereaux? 80 00:06:44,291 --> 00:06:47,375 Zabity jakieś czterdzieści lat temu tutaj, w Paryżu. 81 00:06:47,458 --> 00:06:50,083 To jest powód przyjazdu? Devereaux? 82 00:06:52,750 --> 00:06:54,333 Rzeczywiście, coś mi świta… 83 00:07:04,083 --> 00:07:06,958 Aha! Celny strzał. Pastor Charles Devereaux Senior. 84 00:07:07,041 --> 00:07:11,208 Służył w kościele w dwudziestej dzielnicy. Zginął, stojąc na ambonie. 85 00:07:11,291 --> 00:07:13,208 Interpol podejrzewał zawodowca. 86 00:07:14,416 --> 00:07:17,083 Że niby zabiła go Światłość? Dlaczego? 87 00:07:19,791 --> 00:07:20,625 Lara? 88 00:07:32,500 --> 00:07:33,333 Nowy rekord. 89 00:07:33,833 --> 00:07:36,000 Cały czas mówiłam… O sprawie. 90 00:07:36,958 --> 00:07:40,833 Devereaux Senior… Zabójstwo na zlecenie… Na ambonie w kościele. 91 00:07:40,916 --> 00:07:42,416 Mam podzielność uwagi. 92 00:07:45,291 --> 00:07:47,125 Jesteś zupełnie jak mój ojciec. 93 00:07:47,208 --> 00:07:48,041 Dziękuję. 94 00:07:48,541 --> 00:07:50,791 Przykro mi, ale to nie był komplement. 95 00:07:55,958 --> 00:07:59,833 Wkrótce po zamordowaniu pastora kościół został przejęty przez Montgisard 96 00:07:59,916 --> 00:08:02,625 Innovations i zamieniony w muzeum Templariuszy. 97 00:08:02,708 --> 00:08:05,458 Marketing albo wierzą w swój rycerski rodowód. 98 00:08:06,375 --> 00:08:07,375 To kiedy ruszamy? 99 00:08:07,458 --> 00:08:11,500 My - nigdy. Ja - ruszam jutro, jeśli zbiorę zespół. 100 00:08:13,500 --> 00:08:16,041 Cam, którą pamiętam, miała wielki ciąg do przygody. 101 00:08:16,125 --> 00:08:19,625 Widziała pagórek i natychmiast chciała rzucić naturze wyzwanie. 102 00:08:19,708 --> 00:08:20,708 Mówisz o sobie. 103 00:08:21,500 --> 00:08:23,125 Nauczyłam się tego od ciebie. 104 00:08:28,333 --> 00:08:30,500 Tęsknię za tamtymi czasami. 105 00:08:32,000 --> 00:08:34,416 I wiesz, chyba nabrałam ochoty na małą przygodę. 106 00:08:34,916 --> 00:08:36,125 Maciupcią? 107 00:08:48,666 --> 00:08:52,833 Kościół Devereaux Seniora. To tutaj się zaczęło. 108 00:09:02,750 --> 00:09:06,666 Czyli Światłość zabija pastora, kupuje jego kościół i zamyka 109 00:09:06,750 --> 00:09:08,583 go na cztery spusty. Po co? 110 00:09:15,500 --> 00:09:17,333 Mogłaś poczekać te parę sekund. 111 00:09:18,250 --> 00:09:21,666 -Wiesz… Zauważyłam inne wejście. -Zauważyłaś inne wejście. 112 00:09:28,625 --> 00:09:31,958 Zip? Sprawdzisz dla mnie Montgisard Innovations? Potrzebujemy nazwisk. 113 00:09:32,041 --> 00:09:35,333 E, nieładnie. Włączasz i wyłączasz mnie jak światło. 114 00:09:35,416 --> 00:09:36,583 Czyli masz przyjaciela? 115 00:09:37,083 --> 00:09:40,333 To ona? Powiedz jej, że ma wyczesane włosy! 116 00:09:51,375 --> 00:09:52,583 Jacques de Molay. 117 00:09:53,375 --> 00:09:56,000 Przywódca Templariuszy w czternastym wieku. 118 00:09:56,583 --> 00:10:01,250 Zakon powołano w celu ochrony pielgrzymów wędrujących po Ziemi Świętej. 119 00:10:01,333 --> 00:10:06,083 Ale wraz z końcem krucjat zakonnicy bardzo się zmienili. Plotka głosi, 120 00:10:06,166 --> 00:10:10,791 że zaczęli oddawać cześć głowie bożka o imieniu Bafomet. To demon. 121 00:10:11,708 --> 00:10:14,375 Dowiedziawszy się o tym, papież skazał na śmierć 122 00:10:14,458 --> 00:10:17,500 wszystkich Templariuszy. Począwszy od ich przywódcy. 123 00:10:18,208 --> 00:10:21,375 A ten z ostatnim tchnieniem rzucił klątwę na Kościół. 124 00:10:22,791 --> 00:10:26,416 „Patrzcie, jak giną niewinni. Zanim rok minie, 125 00:10:26,500 --> 00:10:30,375 powołuję was przed sąd Boży po sprawiedliwą karę. 126 00:10:32,500 --> 00:10:34,500 Tak samo śmieszne, co przerażające. 127 00:10:35,000 --> 00:10:39,125 W interesie z kupnem musi być jakieś drugie dno. Drugie dno! 128 00:10:39,708 --> 00:10:40,375 Drugie dno! 129 00:10:40,875 --> 00:10:42,666 Średniowieczne kościoły często miały pod sobą… 130 00:10:42,750 --> 00:10:43,625 Katakumby. 131 00:10:43,708 --> 00:10:45,416 Rozejrzymy się za wyjściem. 132 00:10:45,500 --> 00:10:46,750 Proszę, proszę. 133 00:10:46,833 --> 00:10:48,500 I tak oto buduje się silne 134 00:10:48,583 --> 00:10:49,666 więzi pracownicze! 135 00:10:50,166 --> 00:10:52,375 Cam jest kiepska w pracy zespołowej. 136 00:10:52,458 --> 00:10:55,000 Ta, jasne. Przyganiał kocioł garnkowi. 137 00:11:05,750 --> 00:11:08,333 Ten kościół naprawdę zbudowali Templariusze. 138 00:11:21,041 --> 00:11:22,250 Zwykły łut szczęścia. 139 00:11:23,833 --> 00:11:29,208 Sprawdziłem Montgisard Innovations. Firma fasadowa z siedzibą… Założona w… 140 00:11:29,291 --> 00:11:30,541 Co ciekawe, też było… 141 00:11:31,041 --> 00:11:32,458 Zip? Zip. 142 00:11:33,166 --> 00:11:34,791 Pod ziemią nie mamy zasięgu. 143 00:11:37,541 --> 00:11:40,750 Co wiąże obie organizacje? Wiesz, Templariuszy i Światłość. 144 00:11:41,250 --> 00:11:45,416 Nie jestem pewna, ale zabili człowieka, by uzyskać dostęp do katakumbów. 145 00:11:45,500 --> 00:11:47,166 Z pewnością czegoś tu szukali. 146 00:11:49,166 --> 00:11:51,791 Pamietasz tę swoją idiotyczną sherlockową czapkę? 147 00:11:51,875 --> 00:11:53,250 Proszę, nie przypominaj mi o niej. 148 00:11:53,333 --> 00:11:57,750 Chodziłyśmy po wykopaliskach twojego ojca i wymyślałyśmy, co też tam zaszło. 149 00:11:57,833 --> 00:12:02,583 Wymyślałyśmy? Wybacz, ale jako detektyw, opieram się w swojej pracy na faktach. 150 00:12:05,625 --> 00:12:10,500 Zawsze byłaś tą z bujniejszą wyobraźnią. Ojciec powtarzał, że to moja słabość. 151 00:12:10,583 --> 00:12:12,833 Myślę, że chciał, żebym była jak ty. 152 00:12:35,125 --> 00:12:37,125 To nie jest normalne zachowanie. 153 00:12:37,833 --> 00:12:41,250 Ciągle czuję na sobie te ich małe, paskudne łapki i ogony… 154 00:12:42,625 --> 00:12:44,375 Że też mnie na to namówiłaś. 155 00:12:44,458 --> 00:12:45,416 Już dobrze. 156 00:12:45,500 --> 00:12:49,333 Nie jest dobrze. I nie wmawiaj mi, że jest inaczej. Wzywam mój zespół. 157 00:12:49,416 --> 00:12:52,625 Jasne. Cała ty. Zwiewasz, gdy robi się trudno. 158 00:12:53,166 --> 00:12:54,416 Co to niby ma znaczyć? 159 00:12:55,000 --> 00:12:57,833 Nieważne. Rozdzielmy się. Szybciej nam pójdzie. 160 00:12:58,458 --> 00:13:01,750 Jeśli są tu ludzie Światłości, lepiej trzymać się razem. 161 00:13:04,500 --> 00:13:06,041 Naprawdę jesteście tacy sami. 162 00:13:55,000 --> 00:13:55,916 Bafomet. 163 00:14:11,208 --> 00:14:15,083 A więc to prawda. Złoty Kamień Zguby. 164 00:14:16,333 --> 00:14:21,708 Był tutaj. Kamień Zdrady. Sprawił, że odwrócili się od Boga. 165 00:14:23,875 --> 00:14:26,875 Ocaleli Templariusze byli założycielami Światłości. 166 00:14:28,291 --> 00:14:33,416 Gdy raz polowano na ciebie jak na zwierzynę, czego byś pragnął? 167 00:14:34,916 --> 00:14:35,625 Zemsty. 168 00:14:38,041 --> 00:14:38,833 Camilla? 169 00:15:05,708 --> 00:15:07,875 Może masz jakąś wiadomość od Camilli? 170 00:15:11,250 --> 00:15:15,208 Jasne, że nie, panienko. Nienawidzi cię. Ukradła jej panienka ojca. 171 00:16:16,000 --> 00:16:19,500 Twój ojciec tego nie rozumiał. Tak jak i reszta. 172 00:16:24,125 --> 00:16:25,916 Nie masz wyłączności na smutek! 173 00:16:29,125 --> 00:16:31,166 Jonah. Przeżyję. 174 00:16:32,916 --> 00:16:34,708 Jesteś zupełnie jak mój ojciec. 175 00:16:36,708 --> 00:16:39,750 Kompani w naszym zawodzie to zbędna odpowiedzialność. 176 00:16:40,250 --> 00:16:44,750 Sam mówi, że rzadko ze sobą rozmawiacie. A Zip, że robisz wszystko, 177 00:16:44,833 --> 00:16:46,375 by nie wrócić do domu. 178 00:16:47,291 --> 00:16:48,375 Roth miał rację. 179 00:16:49,083 --> 00:16:50,541 Łatwiej działać w pojedynkę. 180 00:16:51,041 --> 00:16:54,583 Myśl tak dalej, ptaszyno, a twoje życzenie się spełni. 181 00:17:17,416 --> 00:17:20,666 Pomóż! Proszę! Wujku Roth! 182 00:17:20,750 --> 00:17:24,250 Upadłaś, bo wydawało ci się, że ktoś cię uratuje. 183 00:17:24,333 --> 00:17:29,083 Im szybciej przestaniesz liczyć na innych, tym szybciej nauczysz się przetrwania. 184 00:17:29,625 --> 00:17:33,416 Ludzie? Zbędne obciążenie. 185 00:17:41,166 --> 00:17:43,791 Jonah porzuciłby wszystko, by mi pomóc. 186 00:17:44,583 --> 00:17:47,541 Zip pozostaje przy mnie, nawet gdy się mylę. 187 00:17:47,625 --> 00:17:51,458 Nie są żadnym obciążeniem. Camilla była moją przyjaciółką. 188 00:17:51,541 --> 00:17:53,583 Twoja córka nie jest balastem! 189 00:17:58,916 --> 00:17:59,500 Lara! 190 00:18:17,416 --> 00:18:20,000 Lara? Podążaj za moim głosem. 191 00:18:25,583 --> 00:18:29,208 -Nie mogę. -Lara. Ufasz mi? 192 00:18:30,708 --> 00:18:31,625 Oczywiście… 193 00:18:32,916 --> 00:18:34,583 Jesteś moją przyjaciółką. 194 00:18:36,583 --> 00:18:38,791 Tak. Tak, nie mylisz się. 195 00:18:40,291 --> 00:18:42,791 I nie dopuszczę, by stało ci się coś złego. 196 00:18:45,541 --> 00:18:46,583 Camilla! 197 00:18:50,000 --> 00:18:50,791 Pomóż! 198 00:18:52,541 --> 00:18:53,541 Już idę! 199 00:19:18,250 --> 00:19:19,125 To byli kultyści. 200 00:19:19,625 --> 00:19:23,208 Czciciele Światłości. W mgle jest jakiś halucynogen. 201 00:19:23,291 --> 00:19:25,583 Znalazłam i zamknęłam jej dopływ. 202 00:19:34,583 --> 00:19:36,500 Powiesz mi, o co tu chodzi, Lara? 203 00:19:38,916 --> 00:19:42,875 Ludzkości grozi zagłada. Ze strony terrorysty, Charlesa Devereaux. 204 00:19:43,375 --> 00:19:44,541 Mówisz o synu pastora? 205 00:19:45,041 --> 00:19:49,291 Chce zgromadzić mityczne Kamienie, które mogą doprowadzić do końca świata. 206 00:19:50,916 --> 00:19:53,291 Dlaczego ty zawsze grasz o pełną stawkę? 207 00:19:54,458 --> 00:19:56,041 Ty pytaj mnie, a ja ciebie. 208 00:20:00,208 --> 00:20:03,291 Zakonnicy musieli odnaleźć Złoty Kamień w czasie krucjat. 209 00:20:03,375 --> 00:20:06,625 To dlatego Światłość kupiła kościół. Chcieli mieć moc zdrady 210 00:20:06,708 --> 00:20:07,875 na wyciągnięcie ręki. 211 00:20:11,666 --> 00:20:13,250 Myśleli, że znajdą tu Kamień. 212 00:20:14,583 --> 00:20:16,375 Grobowiec Cyrusa Wielkiego. 213 00:20:17,250 --> 00:20:20,958 Był królem Imperium Perskiego. Jego grób znajduje się w Pasargadach. 214 00:20:21,041 --> 00:20:21,750 Czyli w Iranie? 215 00:20:22,250 --> 00:20:26,375 Doszło tam do wielkiej bitwy, w trakcie której zaginął Kamień. 216 00:20:26,458 --> 00:20:30,916 A zatem Światłość to byli Templariusze. Zdradzili Kościół, 217 00:20:31,000 --> 00:20:35,458 ale ich misja pozostała taka sama. Panować - nie tylko nad zachodem, 218 00:20:35,541 --> 00:20:39,500 ale nad wszystkim. Jeden świat, jedna Światłość. Śmierć tym, 219 00:20:39,583 --> 00:20:41,583 którzy się jej sprzeciwią. 220 00:20:52,166 --> 00:20:53,500 Spójrz, cele zabojców. 221 00:20:56,208 --> 00:20:57,208 Wszystkie ofiary. 222 00:20:58,541 --> 00:21:00,625 To ludzie, którzy mogli im zagrozić. 223 00:21:04,833 --> 00:21:07,000 PAMIĘCI CHARLESA DEVEREAUX 224 00:21:09,000 --> 00:21:13,250 Światłość zwróciła się do Devereaux z ofertą kupna. Odmówił im. Chciał, 225 00:21:13,333 --> 00:21:16,666 by jego kościół był miejscem schronienia dla bezdomnych. 226 00:21:16,750 --> 00:21:18,750 Więc przejęli go po jego śmierci. 227 00:21:19,375 --> 00:21:22,500 A wszystko dla Kamienia, którego nawet tu nie było. 228 00:21:22,583 --> 00:21:25,958 Biedak. To on odnalazł jego ciało. 229 00:21:28,500 --> 00:21:32,708 Mieszkał tutaj. Mieszkał i dorastał. Jeśli był dzieckiem takim jak my, 230 00:21:32,791 --> 00:21:37,083 to na pewno znał tutejsze tunele na pamięć. Na pewno widział to miejsce. 231 00:21:37,166 --> 00:21:41,500 Poznał historię Kamienia Zdrady. Mógł dojść do tego, gdzie teraz jest. 232 00:21:43,041 --> 00:21:46,041 Poleciał do Iranu. Wykorzysta Kamień, by się zemścić. 233 00:21:46,125 --> 00:21:47,791 Wszystko zaczyna nabierać sensu. 234 00:21:49,291 --> 00:21:52,125 Pasargady są pilnie strzeżonym zabytkiem kultury. 235 00:21:52,208 --> 00:21:55,916 By się do niego zbliżyć potrzebowałby mocy innych Kamieni Zguby. 236 00:21:56,000 --> 00:21:57,625 Złoty Kamień to kolejny cel. 237 00:21:58,750 --> 00:22:00,083 Skąd o tym wszystkim wiesz? 238 00:22:01,666 --> 00:22:03,125 Bo postąpiłabym tak samo. 239 00:22:12,208 --> 00:22:15,708 Podzwoniłam tu i tam. Wyślę ci wszystko, czego się dowiem. 240 00:22:20,083 --> 00:22:23,833 Lara Croft. Traktująca horyzont jako linię mety. 241 00:22:24,416 --> 00:22:26,166 Dziękuję, że mi pomogłaś, Cam. 242 00:22:27,000 --> 00:22:29,333 Miło było znów zagrać w jednej drużynie. 243 00:22:29,916 --> 00:22:32,125 Będę przyglądać się Światłości. Gdy dowiem się, 244 00:22:32,208 --> 00:22:34,000 co knują, na pewno dam znać. 245 00:22:40,000 --> 00:22:43,083 Dlaczego zdecydowałaś się odejść? W Chalchuapie. 246 00:22:44,041 --> 00:22:45,916 Nawet się ze mną nie pożegnałaś. 247 00:22:47,041 --> 00:22:49,375 To ty chciałaś, żebym zniknęła. 248 00:22:49,875 --> 00:22:54,250 Co?! Roth mówił, że tego nie znosisz. Naszego życia. Podróży. Namiotów… 249 00:22:54,333 --> 00:22:57,083 Powiedziałaś, że wolisz zamieszkać z mamą w Paryżu. 250 00:22:57,583 --> 00:22:58,791 Putain de merde. 251 00:22:58,875 --> 00:23:00,583 Wcale tak nie powiedziałam! 252 00:23:01,166 --> 00:23:03,916 Czyli nie odeszłaś bo myślałaś, że cię zastępuję? 253 00:23:04,416 --> 00:23:07,833 Zastępujesz? ! Lara, traktowałam cię jak siostrę! 254 00:23:22,208 --> 00:23:24,791 Ojczulek bywał czasem skończonym sukinsynem. 255 00:23:25,291 --> 00:23:27,333 Nie… Cam. Roth poświęcił się, 256 00:23:27,416 --> 00:23:28,833 żeby uratować mi życie. 257 00:23:28,916 --> 00:23:30,125 Zginął z mojej winy. 258 00:23:30,625 --> 00:23:35,041 Nie. Zginął ze względu na to, jakie wybrał sobie życie. 259 00:23:35,125 --> 00:23:38,291 Naprawdę tak o tym myślałaś? Posłuchaj mnie. 260 00:23:38,375 --> 00:23:43,541 Kochałam tatę. Ale to był człowiek, który uciekał od każdej relacji, 261 00:23:43,625 --> 00:23:46,625 bo czuł, że nie ma siły, by ją utrzymać. 262 00:23:46,708 --> 00:23:49,583 Dobrze, że przy nim byłaś. Do końca. 263 00:23:51,125 --> 00:23:52,000 Serio. 264 00:23:53,875 --> 00:23:55,750 Wcale nie odeszłam przez ciebie. 265 00:23:57,375 --> 00:23:59,041 Nie chciałam, żebyś zniknęła. 266 00:24:16,083 --> 00:24:17,250 Masz mi coś obiecać. 267 00:24:18,708 --> 00:24:22,916 Nie rób tych samych błędów, co on. Skoro już takie wybrałaś życie, 268 00:24:23,000 --> 00:24:25,333 nie rób tego po to, by uciec od spraw, 269 00:24:25,416 --> 00:24:27,916 z którymi sobie nie radzisz. Bliscy to skarb, 270 00:24:28,000 --> 00:24:30,875 którego nie znajdziesz w żadnym grobowcu. 271 00:24:32,208 --> 00:24:33,041 Trzymaj. 272 00:24:34,291 --> 00:24:35,166 Ukradłam go. 273 00:24:38,041 --> 00:24:40,791 Żebyś nie zapomniała, że masz kumpelę w Paryżu. 274 00:24:47,708 --> 00:24:49,458 Jest i nasz cel. 275 00:24:54,833 --> 00:24:57,291 Proszę, idź przodem. Przyjacielu. 276 00:25:12,916 --> 00:25:16,625 TOMB RAIDER: LEGENDA LARY CROFT