1 00:00:06,049 --> 00:00:10,136 - Pani Hawkins? Pracowałem z pani mężem. - Analizował zamach w metrze. 2 00:00:10,136 --> 00:00:13,473 Sądził, że ktoś mataczy w śledztwie FBI. 3 00:00:13,473 --> 00:00:17,602 Znalazł coś, co wskazywało na Turn Lake Industries. 4 00:00:17,602 --> 00:00:21,064 W dniu zaginięcia miał się spotkać z ich CEO. 5 00:00:22,398 --> 00:00:23,316 O w mordę. 6 00:00:23,775 --> 00:00:25,443 POPRZEDNIO 7 00:00:25,443 --> 00:00:29,447 - Chodzi o twój przydział podczas zamachu. - Złóż wniosek. 8 00:00:29,447 --> 00:00:34,035 - To była Maddie Redfield? - Co robi w terenie z kluczowym świadkiem? 9 00:00:34,035 --> 00:00:36,788 Bada zagrożenie wobec Maddie Redfield. 10 00:00:36,788 --> 00:00:39,248 - Sprowadź ich tutaj. - Tak jest. 11 00:00:39,248 --> 00:00:41,375 - Grozi nam drugi atak. - Jezu. 12 00:00:41,375 --> 00:00:45,213 Darowizny polityczne. Trzeba przyjrzeć się kasie. 13 00:00:45,963 --> 00:00:47,423 Wiceprezydent Redfield. 14 00:00:47,423 --> 00:00:49,509 - Mogliśmy je zatrzymać. - Serio? 15 00:00:49,509 --> 00:00:52,303 Moglibyśmy wziąć sobie inne. 16 00:00:52,303 --> 00:00:53,429 To oni. 17 00:00:57,100 --> 00:01:01,562 Jeśli ktoś się dowie, czeka cię skandal. Nikt nie może się dowiedzieć. 18 00:01:01,562 --> 00:01:04,857 - Zgubię ich. - Maddie? Wszystko gra? 19 00:01:07,068 --> 00:01:08,653 Kurwa, nie wierzę. 20 00:01:08,653 --> 00:01:10,113 Borsuk zaginął. Ruchy. 21 00:01:10,113 --> 00:01:11,322 O Boże! 22 00:01:11,322 --> 00:01:13,783 Miałem zadzwonić po wszystkim! 23 00:01:13,783 --> 00:01:15,785 - Chcę czegoś innego. - Poczekaj! 24 00:02:03,541 --> 00:02:05,960 {\an8}DWA LATA WCZEŚNIEJ 25 00:02:06,085 --> 00:02:07,920 {\an8}Trochę bez fajerwerków. 26 00:02:08,963 --> 00:02:12,216 Nie lepiej popatrzyć, jak umiera i mieć pewność? 27 00:02:12,216 --> 00:02:16,721 - Chciałaś bałaganu na pierwszy raz? - Spodziewałam się czegoś więcej. 28 00:02:17,763 --> 00:02:20,975 W porządku. Powiedz, jak ty byś to zrobiła. 29 00:02:21,475 --> 00:02:24,604 - To zależy. Co przeskrobał? - To nie ma znaczenia. 30 00:02:24,604 --> 00:02:26,898 Nie oceniamy, tylko likwidujemy. 31 00:02:30,693 --> 00:02:33,571 Byłoby to namacalne. 32 00:02:33,571 --> 00:02:34,614 Czyli krew. 33 00:02:36,365 --> 00:02:39,785 Krew to spory bałagan. Długo się ją sprząta. 34 00:02:39,785 --> 00:02:41,495 Ale bylibyśmy pewni. 35 00:02:41,495 --> 00:02:42,496 Ja tam jestem. 36 00:02:44,665 --> 00:02:45,541 Jestem pewny. 37 00:02:53,966 --> 00:02:55,760 Ale znaczyłoby to więcej. 38 00:02:57,428 --> 00:02:58,512 Wszystko gra? 39 00:02:59,430 --> 00:03:00,640 Przytłoczyło cię to? 40 00:03:01,974 --> 00:03:03,517 Może nie powinienem cię... 41 00:03:14,278 --> 00:03:15,821 Naucz mnie czegoś jeszcze. 42 00:03:17,448 --> 00:03:18,658 Wszystkiego. 43 00:03:26,499 --> 00:03:28,000 Wrzuć go do jeziora. 44 00:03:29,210 --> 00:03:32,004 To dowód. Pierścień należał do niego. 45 00:03:32,964 --> 00:03:34,423 Teraz należy do nas. 46 00:03:37,510 --> 00:03:40,930 Wszystko, co było jego, należy teraz do nas. 47 00:04:05,496 --> 00:04:08,874 NOCNY AGENT 48 00:04:11,794 --> 00:04:14,130 NAMIERZANIE GPS 49 00:04:14,130 --> 00:04:18,926 - Dlaczego mam jechać tak wolno? - By nie przekroczyć dozwolonej prędkości. 50 00:04:18,926 --> 00:04:22,138 - Uciekają nam. - Bez obaw. 51 00:04:22,805 --> 00:04:27,018 Mają trzy kilometry do Białego Domu. Musimy ich tylko odeskortować. 52 00:04:27,018 --> 00:04:31,647 - Zostaliśmy jebanymi opiekunami. - Owszem, chyba że zmienią się rozkazy. 53 00:04:33,399 --> 00:04:35,985 Najgorszy pościg samochodowy w dziejach. 54 00:04:37,987 --> 00:04:40,197 Nie zacznij od zamachowca albo wice. 55 00:04:40,197 --> 00:04:44,785 Zacznijmy od pewnych rzeczy: pierścienia, Turn Lake i Wicka. 56 00:04:44,785 --> 00:04:48,247 Sprawdźmy reakcję Travers i potem przejdźmy do Redfielda. 57 00:04:50,416 --> 00:04:52,960 - Nie skręciłeś. - Nie zabieram cię tam. 58 00:04:52,960 --> 00:04:56,756 - Do Białego Domu? Dlaczego? - Załóżmy, że stoi za tym wice. 59 00:04:56,756 --> 00:05:00,259 Nie miałby uprawnień do wycofania Secret Service z hotelu, 60 00:05:00,259 --> 00:05:03,346 czyli nie jest jedynym zdrajcą w Białym Domu. 61 00:05:03,346 --> 00:05:05,848 Jeśli wejdziemy tam z dyskiem... 62 00:05:05,848 --> 00:05:07,641 - Stracimy wszystko. - Tak. 63 00:05:07,641 --> 00:05:09,894 Powiem jej, co ustaliliśmy. 64 00:05:09,894 --> 00:05:13,064 Pomoże mi ogarnąć ochronę i wtedy po ciebie wrócę. 65 00:05:15,107 --> 00:05:18,152 Bez obaw. Zabiorę cię w bezpieczne miejsce. 66 00:05:18,152 --> 00:05:19,737 Nie martwię się o siebie. 67 00:05:26,911 --> 00:05:28,204 Ktoś nas śledzi? 68 00:05:28,871 --> 00:05:30,122 Zaraz się dowiemy. 69 00:05:35,586 --> 00:05:36,837 Skręć w prawo. 70 00:05:38,255 --> 00:05:40,091 Dalej. I włącz migacz. 71 00:05:47,556 --> 00:05:49,016 - Zadowolony? - Nie. 72 00:05:49,016 --> 00:05:51,769 Będzie wypatrywał tego auta. Pora na nowe. 73 00:05:51,769 --> 00:05:53,145 Fałszywy alarm? 74 00:05:53,145 --> 00:05:54,188 Raczej tak. 75 00:05:56,357 --> 00:05:57,733 Eli, kamery uliczne. 76 00:05:57,733 --> 00:06:01,612 Jeff, sąsiedzi i znajomi. Wszystko zgłaszajcie do mnie. 77 00:06:02,613 --> 00:06:03,614 Pilnuj FBi. 78 00:06:03,614 --> 00:06:05,491 Lockdown do przyjazdu Almory. 79 00:06:05,491 --> 00:06:07,368 Tylko niezbędne osoby. 80 00:06:11,122 --> 00:06:12,206 Masz coś? 81 00:06:12,206 --> 00:06:14,959 Brak broni i śladów wtargnięcia poza naszymi. 82 00:06:14,959 --> 00:06:18,504 FBI sprawdzi każde znalezione DNA. 83 00:06:19,171 --> 00:06:23,676 Ale Maddie nie ma czasu na zabawy w laboratorium. 84 00:06:25,094 --> 00:06:26,011 Jedziemy. 85 00:06:35,229 --> 00:06:40,276 - Jest późno. Co się stało? - Przykro mi, ale chodzi o Maddie. 86 00:06:43,154 --> 00:06:46,532 - Co tym razem odwaliła? - Sądzimy, że została porwana. 87 00:06:48,451 --> 00:06:49,326 Co? 88 00:06:49,326 --> 00:06:54,206 Zgubiła ochronę na imprezie szkolnej i obecnie podejrzewamy, 89 00:06:54,915 --> 00:06:57,960 że zaplanowała coś w rodzaju randki. 90 00:07:00,379 --> 00:07:02,840 Czyli zwykła ucieczka. 91 00:07:04,300 --> 00:07:05,968 Nie byłby to pierwszy raz. 92 00:07:07,011 --> 00:07:09,430 Będę musiał znów z nią porozmawiać. 93 00:07:09,430 --> 00:07:14,268 Znaleźliśmy jej sukienkę i przycisk w mieszkaniu jej wykładowcy sztuki. 94 00:07:15,019 --> 00:07:16,353 Obok jego ciała. 95 00:07:26,155 --> 00:07:28,240 To nie z wami mam randkę. 96 00:07:28,240 --> 00:07:32,453 Przykro mi, ale musisz ją odwołać. Potrzebuję przysługi. 97 00:07:32,453 --> 00:07:34,788 To coś więcej niż pomoc z kanapą. 98 00:07:34,788 --> 00:07:35,789 Wiem. 99 00:07:35,789 --> 00:07:40,127 Stary, lasencja wpada tu po zmianie. Zrobiłem zapiekankę od Iny Garten. 100 00:07:40,127 --> 00:07:42,880 Pachnie cudownie, ale pamiętasz Rose, prawda? 101 00:07:44,089 --> 00:07:46,967 Dotrzymaj jej towarzystwa przez parę godzin. 102 00:07:48,636 --> 00:07:49,678 Cisco. 103 00:07:49,678 --> 00:07:50,804 Proszę. 104 00:07:52,431 --> 00:07:55,226 - Czerwone czy białe? - Wystarczy woda. Dzięki. 105 00:07:56,268 --> 00:07:58,145 Stary, jesteś najlepszy. 106 00:08:01,357 --> 00:08:03,442 - Masz auto? - Jest w warsztacie. 107 00:08:03,442 --> 00:08:06,529 Zostawię nasze w garażu na wszelki wypadek. 108 00:08:07,530 --> 00:08:08,531 Miejsce numer 18. 109 00:08:09,406 --> 00:08:11,992 Cześć, Lisa. Mam złe wieści. 110 00:08:13,202 --> 00:08:14,787 Normalnie nie uwierzysz. 111 00:08:14,787 --> 00:08:16,539 Możesz mu zaufać. 112 00:08:16,539 --> 00:08:19,625 Ale o niczym mu nie mów. Dla swojego i jego dobra. 113 00:08:19,625 --> 00:08:22,086 W razie czego wiesz, gdzie jechać. 114 00:08:22,086 --> 00:08:23,003 Pamiętasz? 115 00:08:23,003 --> 00:08:25,756 Na przystań. Poradzę sobie. 116 00:08:26,465 --> 00:08:30,594 Podkreśliłam najważniejsze rzeczy. Lepiej, jeśli zobaczą to na piśmie. 117 00:08:31,303 --> 00:08:32,137 Super. 118 00:08:33,722 --> 00:08:34,974 Uważaj na siebie. 119 00:08:36,350 --> 00:08:37,184 Jasne. 120 00:08:42,565 --> 00:08:45,442 Na szczęście dla was za tydzień mam drugą szansę. 121 00:08:45,442 --> 00:08:47,444 Super. No to lecę. 122 00:08:52,658 --> 00:08:55,869 I proszę... zadbaj o nią. 123 00:08:55,869 --> 00:08:57,079 Nie ma sprawy. 124 00:08:58,080 --> 00:08:59,665 - Wszystko gra? - Tak. 125 00:08:59,665 --> 00:09:00,666 Dzięki. 126 00:09:09,216 --> 00:09:11,844 - Rozmawiałaś z nim kiedyś? - Parę razy. 127 00:09:11,844 --> 00:09:14,638 Ale nie zauważyłam, że coś do niego czuje. 128 00:09:14,638 --> 00:09:16,974 - Może to tylko seks. - Nie. 129 00:09:16,974 --> 00:09:21,020 Tak bardzo stresowała się przy wyborze sukienki. 130 00:09:21,020 --> 00:09:25,149 - Powinnam była... - Nie myśl o tym, co by mogło być. 131 00:09:26,317 --> 00:09:28,527 - Przypomina ci Maddie? - Pewnie. 132 00:09:29,528 --> 00:09:31,488 Zaplanował to. 133 00:09:31,989 --> 00:09:35,409 - Szykował ją sobie do... - Nie. To ona cię wydymała. 134 00:09:36,368 --> 00:09:40,122 Uciekła, nie dbając o to, jakie poniesiesz konsekwencje. 135 00:09:40,914 --> 00:09:44,084 - Nie chodzi o mnie. - Gdyby szanowała cię tak jak ty... 136 00:09:44,084 --> 00:09:49,256 - Nie będziemy o tym rozmawiać. - Można być dobrym bez tłumienia emocji. 137 00:09:49,256 --> 00:09:51,842 Lepiej rozmawiać o nich z partnerem. 138 00:09:51,842 --> 00:09:55,387 Uwierz, nauczyłem się tego w paskudny sposób. 139 00:09:57,181 --> 00:10:00,976 Ale... to opowieść na kiedy indziej. 140 00:10:03,979 --> 00:10:08,108 Dzięki, ale nie musisz mnie motywować. Chcę ją odnaleźć. 141 00:10:11,904 --> 00:10:15,199 Wszędzie widać tego gościa. 142 00:10:16,742 --> 00:10:18,869 Dopiero co widziałem tę twarz. 143 00:10:25,084 --> 00:10:25,959 Zobacz. 144 00:10:26,460 --> 00:10:29,546 - Na innych odwraca wzrok. - Żeby go nie dostrzec. 145 00:10:29,546 --> 00:10:33,050 - Pewnie nie pozował do nich. - Miłość czy obsesja? 146 00:10:33,050 --> 00:10:36,011 To się zaciera. Nauczyłam się w paskudny sposób. 147 00:10:37,388 --> 00:10:38,305 Kiedy indziej. 148 00:10:40,391 --> 00:10:42,476 Widziałam już ten wzór. 149 00:10:43,602 --> 00:10:44,687 W pokoju Maddie. 150 00:10:45,604 --> 00:10:47,481 Tu Cullen. Przyjechał Almora. 151 00:10:47,481 --> 00:10:49,149 Czeka na raport. 152 00:10:53,237 --> 00:10:56,573 - Szefie. - Kończysz na dziś. Jedź do domu. 153 00:10:56,573 --> 00:10:59,410 - Słucham? - Monks, przejmujesz śledztwo. 154 00:10:59,410 --> 00:11:01,036 - Mów. - To mój zespół. 155 00:11:01,036 --> 00:11:03,288 - Już nie. - To ja ją chronię. 156 00:11:03,288 --> 00:11:08,293 Zaginęła na twojej warcie. Nie masz już kogo chronić. 157 00:11:08,293 --> 00:11:13,799 Rozumiem, że się przyjaźnicie, ale musimy teraz myśleć trzeźwo. 158 00:11:13,799 --> 00:11:18,178 Potrzebuję teraz twojego doświadczenia. A ty jedź do domu. 159 00:11:19,138 --> 00:11:22,099 Erik, znajdź mi punkt zaczepienia. 160 00:11:22,099 --> 00:11:27,479 - Odesłanie jej w tym nie pomoże. - W tej pracy nie da się bardziej zjebać. 161 00:11:28,772 --> 00:11:32,234 - Dowodziła. Redfield żąda czyjejś głowy. - To daj mu moją. 162 00:11:32,234 --> 00:11:34,069 Proszę, posłuchaj mnie. 163 00:11:34,069 --> 00:11:36,238 Nikt nie zna Maddie tak jak ona. 164 00:11:36,238 --> 00:11:38,866 Zna na pamięć jej grafik i nawyki. 165 00:11:38,866 --> 00:11:42,202 I zależy jej na niej, co jest kluczowe. 166 00:11:42,202 --> 00:11:44,079 Czyli zmieniłeś swoją opinię? 167 00:11:47,916 --> 00:11:49,960 Zmieniła się sytuacja. 168 00:11:50,544 --> 00:11:51,503 W porządku. 169 00:11:51,503 --> 00:11:54,882 Arrington może zostać, ale ty dowodzisz. 170 00:11:54,882 --> 00:11:56,133 Znajdź Maddie. 171 00:12:21,742 --> 00:12:23,202 Wszystko gra. 172 00:12:23,869 --> 00:12:25,704 - Dzięki. - Jasne. 173 00:12:29,458 --> 00:12:30,292 Cześć, Peter. 174 00:12:30,292 --> 00:12:33,378 - Mam zabrać cię na górę. - Boi się, że się zgubię? 175 00:12:37,341 --> 00:12:39,343 - Coś się dzieje? - Jak zawsze. 176 00:12:39,343 --> 00:12:41,929 Farr jest zajęta. Masz poczekać u niej. 177 00:12:48,435 --> 00:12:50,312 Wybacz storpedowanie randki. 178 00:12:50,312 --> 00:12:51,730 Nie szkodzi. 179 00:12:52,648 --> 00:12:56,944 To tylko dwa miesiące pisania, by namówić ją na spotkanie na żywo. 180 00:12:57,861 --> 00:13:01,156 Może dzięki temu nie będzie mogła się doczekać? 181 00:13:01,824 --> 00:13:05,118 Odwołanie w ostatniej chwili? Uzna, że ją oszukiwałem. 182 00:13:06,620 --> 00:13:08,163 Pewnie tak. 183 00:13:08,831 --> 00:13:11,124 Załatwisz mi kogoś na randkę z wami? 184 00:13:12,167 --> 00:13:13,585 My nie jesteśmy razem. 185 00:13:14,753 --> 00:13:16,129 - No tak. - Wybacz. 186 00:13:16,129 --> 00:13:17,923 Po prostu mnie ochrania. 187 00:13:18,841 --> 00:13:21,718 - To dobry facet. - Najlepszy. 188 00:13:23,637 --> 00:13:26,014 Jesteś jedynym kumplem, o którym mówił. 189 00:13:26,014 --> 00:13:29,017 Nie mówiąc już o tych przysługach. 190 00:13:29,017 --> 00:13:31,436 Jak długo się znacie? 191 00:13:32,187 --> 00:13:34,815 Dzieliliśmy pokój w Quantico. Nie mówił ci? 192 00:13:34,815 --> 00:13:36,483 Znam go od niedawna. 193 00:13:37,109 --> 00:13:42,114 Oprócz ciebie słyszałam tylko o jego ojcu i Zoe. 194 00:13:43,657 --> 00:13:48,495 - I na tym koniec. - To spore zwierzenia jak na niego. 195 00:13:48,495 --> 00:13:53,000 - W sumie mało co o niej mówił. - Bo i nie ma zbyt wiele do powiedzenia. 196 00:13:53,000 --> 00:13:57,337 Było z nim źle, a ona odeszła. A miało być na dobre i na złe. 197 00:13:57,337 --> 00:13:58,964 Peter mówił, że to on... 198 00:14:00,173 --> 00:14:04,344 zamknął się w sobie po zamachu, przez co sprowokował zerwanie. 199 00:14:04,344 --> 00:14:09,016 No cóż, po prostu nie lubi zrzucać winy na innych. 200 00:14:10,183 --> 00:14:11,184 Wiem, jak było. 201 00:14:13,770 --> 00:14:15,939 Chcesz wiedzieć coś jeszcze? 202 00:14:19,151 --> 00:14:22,195 O co chodzi z Kevinem? 203 00:14:24,615 --> 00:14:26,909 Wygrany od instruktora strzelania. 204 00:14:26,909 --> 00:14:28,911 Był strasznym dupkiem. 205 00:14:28,911 --> 00:14:32,497 Ciągle nas gnoił, mówiąc, że się nie nadajemy. 206 00:14:32,497 --> 00:14:34,499 Założyliśmy się z nim, 207 00:14:34,499 --> 00:14:38,795 że ukończymy scenariusz absolwencki bez strat w cywilach. 208 00:14:38,795 --> 00:14:43,342 - Miał postawić swoją szczęśliwą laleczkę. - Wy, czyli kto? 209 00:14:43,342 --> 00:14:46,553 Dokonałem tego z Peterem, więc obaj go wygraliśmy. 210 00:14:46,553 --> 00:14:50,515 Podkradaliśmy go sobie. Ciągle sobie w ten sposób dokuczaliśmy. 211 00:14:50,515 --> 00:14:53,435 Kto ma Kevina, ten może się chwalić. 212 00:14:53,435 --> 00:14:55,062 - To dziecinne. - Bardzo. 213 00:14:55,771 --> 00:14:58,148 - Kto go tak nazwał? - Ja. 214 00:14:58,148 --> 00:15:02,819 Jeśli powie, że to był on, niech mu będzie, bo jest wrażliwy. 215 00:15:02,819 --> 00:15:03,987 - Daj mi go. - Nie. 216 00:15:04,655 --> 00:15:05,530 Jest mój. 217 00:15:06,031 --> 00:15:07,407 Dobrze cię nauczył. 218 00:15:10,619 --> 00:15:11,453 Widzisz ją? 219 00:15:12,913 --> 00:15:15,165 Niczego nie widać przez te zasłony. 220 00:15:28,887 --> 00:15:29,805 Myślałem... 221 00:15:31,139 --> 00:15:32,975 o tym, co mówiłaś. 222 00:15:35,644 --> 00:15:36,728 O czym? 223 00:15:38,772 --> 00:15:39,731 O dziecko. 224 00:15:42,859 --> 00:15:44,069 Zapomnij o tym. 225 00:15:45,112 --> 00:15:49,366 - To był głupi pomysł. - Nie ma potrzeby pracy, tylko dla nas. 226 00:15:52,035 --> 00:15:53,495 Nie rozumiem. 227 00:15:54,621 --> 00:15:56,581 To życie jest... 228 00:15:58,458 --> 00:15:59,960 pełne przemocy. 229 00:15:59,960 --> 00:16:02,587 Fajnie by było je zmienić. 230 00:16:02,587 --> 00:16:05,465 Stworzyć razem nowe życie. 231 00:16:06,883 --> 00:16:09,469 - Jesteśmy już razem. - Wiesz, o czym mówię. 232 00:16:10,178 --> 00:16:12,139 Możemy sięgnąć po coś więcej. 233 00:16:15,600 --> 00:16:16,768 Nie sądzę. 234 00:16:22,357 --> 00:16:23,567 To był twój pomysł. 235 00:16:24,401 --> 00:16:27,529 Chciałam porwać dziecko, a nie je płodzić. 236 00:16:27,529 --> 00:16:29,072 Nie słuchasz mnie. 237 00:16:29,072 --> 00:16:31,575 Słucham. Dlatego z tobą o tym rozmawiam. 238 00:16:32,617 --> 00:16:35,579 Tacy jak my nie zasługują na bycie rodzicami. 239 00:16:41,626 --> 00:16:42,794 Po naszej śmierci... 240 00:16:45,047 --> 00:16:47,382 może pozostać cząstka nas w kimś innym. 241 00:16:48,467 --> 00:16:50,385 Popaprana cząstka. 242 00:16:51,636 --> 00:16:55,515 Nie potrafisz mnie dobrze zerżnąć, a teraz chcesz mnie zapłodnić? 243 00:17:04,691 --> 00:17:07,402 - Przepraszam. - Nie, masz rację. 244 00:17:08,028 --> 00:17:08,945 To... 245 00:17:10,822 --> 00:17:11,782 głupi pomysł. 246 00:17:21,541 --> 00:17:22,501 To wy? 247 00:17:23,085 --> 00:17:28,006 - Tak, w Quantico. Bywały lepsze chwile. - Wyglądacie na szczęśliwych. 248 00:17:28,715 --> 00:17:31,384 Podstawy przetrwania w wodzie dawały w kość. 249 00:17:32,761 --> 00:17:35,889 Rekruter z FBI powiedział, że wystarczy umieć pływać, 250 00:17:35,889 --> 00:17:38,391 a ja nie byłem przygotowany. 251 00:17:38,391 --> 00:17:41,603 Innych w grupie to bawiło, ale moje wyniki spadły. 252 00:17:41,603 --> 00:17:45,524 Dlatego Peter zabierał mnie ze sobą, gdy chodził rano pływać. 253 00:17:45,524 --> 00:17:49,569 Udawał, że trenuje, a tak naprawdę uczył mnie pływać. 254 00:17:50,362 --> 00:17:52,405 To zdjęcie tuż po zaliczeniu. 255 00:17:53,031 --> 00:17:56,326 Niedługo później zrezygnowałem. Nudne sprawy rodzinne. 256 00:17:56,326 --> 00:17:59,204 Ale dzięki Peterowi pozostaliśmy ze sobą blisko. 257 00:18:01,581 --> 00:18:05,127 Zapytałbym, jak się poznaliście, gdybym liczył, że powiesz. 258 00:18:06,837 --> 00:18:09,798 W staroświecki sposób. Zadzwoniłam do niego. 259 00:18:13,218 --> 00:18:15,637 Pamiętasz, gdzie było to logo? 260 00:18:16,138 --> 00:18:18,682 Na bluzie albo naklejce? 261 00:18:18,682 --> 00:18:22,769 Nie wiem. Widać nie pamiętam przez więź z Maddie. 262 00:18:25,522 --> 00:18:26,565 To nie tak. 263 00:18:26,565 --> 00:18:30,152 Nie zgodziłam się z tobą, więc poszedłeś do szefa. 264 00:18:30,152 --> 00:18:34,698 - Poprosił mnie o opinię. - A ty wykorzystałeś jego zaufanie. 265 00:18:34,698 --> 00:18:35,866 To nie tak. 266 00:18:36,700 --> 00:18:39,870 I nie odsunął cię przeze mnie. 267 00:18:39,870 --> 00:18:42,080 Maddie zaginęła na twojej warcie. 268 00:18:42,080 --> 00:18:43,707 Myślisz, że nie wiem?! 269 00:18:52,883 --> 00:18:54,009 Dobra, posłuchaj. 270 00:18:56,094 --> 00:18:59,014 To, że cię o to obwinią, nie znaczy, że zawiniłaś. 271 00:19:00,348 --> 00:19:03,518 Nie można ciągle chronić danej osoby przed nią samą. 272 00:19:03,518 --> 00:19:06,062 I w dupie mam, kto rządzi. 273 00:19:06,062 --> 00:19:08,607 Liczy się tylko odnalezienie Maddie. 274 00:19:08,607 --> 00:19:11,443 Nie ma tu żadnego szefa. 275 00:19:11,443 --> 00:19:14,404 Jasne? Jesteśmy partnerami. 276 00:19:17,490 --> 00:19:18,325 Świetnie. 277 00:19:22,287 --> 00:19:28,084 Zawsze sobie radziłam i oczekiwałam słabości u innych. 278 00:19:30,503 --> 00:19:32,172 To nie było osobiste. 279 00:19:32,172 --> 00:19:35,217 Rozumiem. Nie potrzebujesz mojej pomocy. 280 00:19:36,301 --> 00:19:37,469 Dziś potrzebowałam. 281 00:19:40,013 --> 00:19:44,017 Jeśli zaplanowała randkę z profesorem, to komu by o tym powiedziała? 282 00:19:44,017 --> 00:19:46,853 - Mnie. - A jeśli nie tobie, to komu? 283 00:19:52,150 --> 00:19:54,778 - Co tam jest? - Kiedyś coś tam schowała. 284 00:19:55,570 --> 00:19:57,113 Obiecałam, że nie zajrzę. 285 00:20:05,121 --> 00:20:05,956 Trzymaj. 286 00:20:12,045 --> 00:20:14,839 New Leaf. Stąd kojarzę ten symbol. 287 00:20:14,839 --> 00:20:16,466 To ich logo. 288 00:20:16,466 --> 00:20:20,595 Jakiś chłopak zaprosił ją na spotkanie z nimi, ale odmówiła. 289 00:20:21,972 --> 00:20:24,391 „P.B.”? Może to ten wykładowca? 290 00:20:24,391 --> 00:20:27,185 To jego inicjały i ulotka z oddziału w stolicy. 291 00:20:27,185 --> 00:20:31,481 - Ale działają na całym świecie. - Ratowanie wielorybów i tak dalej? 292 00:20:31,481 --> 00:20:36,027 Rok temu zablokowali rurociąg naftowy na dobrych parę miesięcy. 293 00:20:37,779 --> 00:20:39,823 Paulo to szef oddziału w stolicy. 294 00:20:42,909 --> 00:20:44,160 Czekaj. Cofnij. 295 00:20:45,412 --> 00:20:46,329 RATUJMY NASZĄ... 296 00:20:48,290 --> 00:20:50,250 Gość za nimi. 297 00:20:55,964 --> 00:20:59,009 - Czekam na raporty co pół godziny. - Tak jest. 298 00:21:02,721 --> 00:21:04,556 Wybacz, że musiałeś czekać. 299 00:21:04,556 --> 00:21:06,474 - A Rose? - Jest bezpieczna. 300 00:21:07,976 --> 00:21:12,147 W łazience przy korytarzu czy w miejscu, którego mi nie zdradzisz? 301 00:21:12,147 --> 00:21:13,648 U mojego znajomego. 302 00:21:13,648 --> 00:21:16,568 Chryste. Myślałam, że skończyliśmy te gierki. 303 00:21:16,568 --> 00:21:18,903 Jeśli stracimy świadka albo dysk... 304 00:21:18,903 --> 00:21:23,033 Bez obaw. I zrozumie pani wszystko, gdy mnie pani wysłucha. 305 00:21:23,700 --> 00:21:24,743 Co się dzieje? 306 00:21:24,743 --> 00:21:28,038 To niepowiązana sprawa, ale równie pojebana. 307 00:21:29,331 --> 00:21:30,540 Zacznijmy od tego. 308 00:21:31,499 --> 00:21:34,336 Zleciłam Val sprawdzenie Turn Lake. 309 00:21:35,462 --> 00:21:37,088 To prywatna firma wojskowa. 310 00:21:37,630 --> 00:21:41,217 Operują głównie poza krajem. Lobbują w obu partiach. 311 00:21:41,217 --> 00:21:44,429 Ich CEO służył w Navy SEALs. Nazywa się Gordon Wick. 312 00:21:44,429 --> 00:21:48,308 - Słyszałeś o nim? - Tak. Zamach to robota Turn Lake. 313 00:21:49,851 --> 00:21:52,604 - Wick miałby współpracować z Zadarem? - Nie. 314 00:21:52,604 --> 00:21:55,857 Zamach był prowokacją przygotowaną przez Turn Lake. 315 00:21:55,857 --> 00:21:59,235 Gdy się nie udało, zwalili winę na Zadara i LFN. 316 00:21:59,235 --> 00:22:01,863 - Znajdziemy to na dysku? - Nie do końca. 317 00:22:01,863 --> 00:22:05,825 Pierścień zabójcy wskazuje na kogoś powiązanego z Turn Lake. 318 00:22:06,409 --> 00:22:10,830 A Jamie Hawkins w dniu śmierci spotkał się z kimś z tej firmy. 319 00:22:10,830 --> 00:22:13,041 - Skąd wiesz? - Od Cynthii Hawkins. 320 00:22:13,041 --> 00:22:14,292 Ją też męczyłeś? 321 00:22:15,126 --> 00:22:19,339 - Peter! - Hawkins nie wierzył w winę Zadara. 322 00:22:19,339 --> 00:22:21,216 Sądził, że to grubsza sprawa. 323 00:22:21,216 --> 00:22:23,510 To nie ma sensu. A motyw? 324 00:22:23,510 --> 00:22:26,262 Po co komu zamach bez upublicznienia powodu? 325 00:22:26,262 --> 00:22:27,889 By zataić prawdziwy cel. 326 00:22:27,889 --> 00:22:30,016 Dane z dysku Campbellów sugerują, 327 00:22:30,016 --> 00:22:32,811 że bomba miała wywołać większą eksplozję 328 00:22:32,811 --> 00:22:34,646 i zabić kogoś na powierzchni. 329 00:22:37,857 --> 00:22:41,069 - Zabójstwo upozorowane na zamach? - Tak. 330 00:22:41,069 --> 00:22:45,365 A cel był wtedy chroniony przez obecną obstawę Maddie Redfield. 331 00:22:45,365 --> 00:22:47,450 Dlatego byłeś w Georgetown. 332 00:22:48,159 --> 00:22:50,870 - Myślisz, że Maddie była celem? - Początkowo. 333 00:22:50,870 --> 00:22:54,165 Ale Arrington powiedziała, że nie chroniła jej wtedy. 334 00:22:54,165 --> 00:22:55,917 Mogła kłamać? 335 00:22:55,917 --> 00:22:56,835 Po co? 336 00:22:58,461 --> 00:23:00,046 Co? O czym nie wiem? 337 00:23:00,046 --> 00:23:03,091 Maddie Redfield dziś zaginęła. Została porwana. 338 00:23:03,091 --> 00:23:06,594 - Co? - Stąd cały ten pierdolnik. 339 00:23:07,679 --> 00:23:11,141 Nie możemy jej odnaleźć i porwano ją w złym momencie. 340 00:23:11,683 --> 00:23:14,811 Mogła być celem rok temu? Może to ona jest Rybołowem? 341 00:23:14,811 --> 00:23:18,606 - Może. I to nie koniec sprawy Redfieldów. - To znaczy? 342 00:23:18,606 --> 00:23:22,152 Ktoś z Białego Domu powiedział Wickowi o Nocnej Akcji. 343 00:23:23,486 --> 00:23:26,448 I zapewne był to jego stary przyjaciel. 344 00:23:33,079 --> 00:23:34,622 - Jezu. - Wiem. 345 00:23:35,123 --> 00:23:37,292 - Wiesz, co sugerujesz? - Tak. 346 00:23:37,292 --> 00:23:41,421 Ale nie martwi mnie, co zrobili, tylko co zamierzają zrobić. 347 00:23:41,421 --> 00:23:43,548 - Kolejny atak? - Tak. 348 00:23:43,548 --> 00:23:44,507 Kurwa. 349 00:23:47,177 --> 00:23:49,053 Idziemy z tym do Travers. 350 00:23:49,053 --> 00:23:50,388 W porządku. 351 00:23:50,388 --> 00:23:55,685 - No ale... wiceprezydent? - Mój zaufany znajomy jest z Rose. 352 00:23:55,685 --> 00:23:59,063 Może ją tu przywieźć z dyskiem, ale musimy być dyskretni. 353 00:24:01,191 --> 00:24:03,193 Mogą wejść tunelem Roosevelta. 354 00:24:03,193 --> 00:24:05,528 - Dobrze. - Umówię nas z prezydentem. 355 00:24:06,821 --> 00:24:09,324 Niech ten policjant podrzuci ją pod rampę. 356 00:24:15,121 --> 00:24:16,080 Co jest? 357 00:24:16,915 --> 00:24:17,749 Nic. 358 00:24:19,000 --> 00:24:19,876 Po prostu... 359 00:24:20,418 --> 00:24:22,212 Przepraszam, zamyśliłem się. 360 00:24:23,296 --> 00:24:25,715 To były ciężkie dni i lecę na oparach. 361 00:24:25,715 --> 00:24:27,258 Niebawem się to skończy. 362 00:24:28,676 --> 00:24:30,011 Świetnie się spisałeś. 363 00:24:31,179 --> 00:24:32,347 Dziękuję. 364 00:24:32,347 --> 00:24:33,765 Jestem z ciebie dumna. 365 00:24:47,320 --> 00:24:48,821 - Peter? - Farr zdradziła. 366 00:24:48,821 --> 00:24:51,908 - Co? Jesteś pewny? - Wszystko gra? 367 00:24:51,908 --> 00:24:53,576 Cały czas mnie okłamywała. 368 00:24:55,370 --> 00:24:57,830 Udawała, że nas wspiera, ale... 369 00:25:00,750 --> 00:25:02,835 Wie, że jesteś z policjantem. 370 00:25:03,878 --> 00:25:05,046 Kurwa, wiedzą. 371 00:25:05,046 --> 00:25:08,716 - O czym? - O tobie i Redfieldzie. I o zamachu.I 372 00:25:08,716 --> 00:25:10,677 - No to mamy problem. - Serio? 373 00:25:10,677 --> 00:25:13,388 To twoja ocena zawodowego komandosa? 374 00:25:13,388 --> 00:25:15,056 Co chcesz zrobić? 375 00:25:17,016 --> 00:25:21,771 Każę aresztować Petera. Wtedy pomyślimy, jak go uciszyć. 376 00:25:23,648 --> 00:25:24,774 A Rose Larkin... 377 00:25:27,527 --> 00:25:28,861 Dam znać moim ludziom. 378 00:25:28,861 --> 00:25:31,823 Kończę. Zniszcz kartę. Bądźcie na przystani. 379 00:25:31,823 --> 00:25:33,533 Jak się tam dostaniesz? 380 00:25:33,533 --> 00:25:34,742 Coś wymyślę. 381 00:25:34,742 --> 00:25:37,870 Rose, czym prędzej stamtąd uciekajcie. 382 00:25:37,870 --> 00:25:40,665 - Dobrze. - Powiesz, co się dzieje? 383 00:25:47,714 --> 00:25:48,756 Działamy. 384 00:25:54,220 --> 00:25:55,346 Cholera. 385 00:25:59,058 --> 00:26:01,686 Spokojnie. Mają podczepiony nadajnik. 386 00:27:00,203 --> 00:27:01,037 Cholera. 387 00:27:04,290 --> 00:27:05,375 Cześć, Liam. 388 00:27:05,375 --> 00:27:07,669 Peter. Wyglądasz tragicznie. 389 00:27:07,669 --> 00:27:08,670 Co to? 390 00:27:08,670 --> 00:27:10,963 - Nie masz uprawnień na to. - Pokaż. 391 00:27:13,007 --> 00:27:15,301 - Cholera. - Co jest z tobą? 392 00:27:15,301 --> 00:27:18,054 Przepraszam, to miał być żart. Pomóc ci? 393 00:27:18,054 --> 00:27:19,806 - Nie trzeba. - Spoko. 394 00:27:19,806 --> 00:27:20,723 Jezu. 395 00:27:26,145 --> 00:27:28,856 Tak jest. Już niosę. 396 00:27:31,776 --> 00:27:33,444 - Sutherland! - Tam jest! 397 00:27:33,444 --> 00:27:34,570 Widzę go. 398 00:27:49,419 --> 00:27:52,630 - Idźcie tędy. Eddie, ze mną. - Tak jest! Szybko! 399 00:28:02,682 --> 00:28:03,558 Cholera. 400 00:28:13,776 --> 00:28:14,944 Sprawdźcie magazyn. 401 00:28:14,944 --> 00:28:16,070 Cholera. 402 00:28:38,468 --> 00:28:39,677 Sprawdź drzwi. 403 00:29:00,656 --> 00:29:02,366 Myślisz, że wie o tunelach? 404 00:29:07,246 --> 00:29:09,165 Czysto. Wejście zabezpieczone. 405 00:29:09,999 --> 00:29:11,751 Sprawdzę serwerownię. 406 00:29:11,751 --> 00:29:13,961 Na wszelki wypadek sprawdź H Street. 407 00:29:37,610 --> 00:29:39,237 Jak wyglądają ci zabójcy? 408 00:29:39,237 --> 00:29:41,739 - A co? - To auto szybko się zbliża. 409 00:29:45,493 --> 00:29:46,577 Tak, to oni. 410 00:30:32,123 --> 00:30:33,040 Trzymaj się! 411 00:30:48,389 --> 00:30:51,392 NAMIERZANIE GPS 412 00:30:53,311 --> 00:30:55,146 Tu Watts. Tunel sprawdzony. 413 00:31:22,298 --> 00:31:23,549 Chyba ich zgubiliśmy. 414 00:31:25,426 --> 00:31:29,388 - Dlaczego wciąż mnie znajdują? - Może podczepili nadajnik pod auto? 415 00:31:30,681 --> 00:31:32,475 To co robimy? 416 00:31:33,851 --> 00:31:34,977 Wysadzę cię. 417 00:31:34,977 --> 00:31:37,647 - Gdzie? - Wyskoczysz na rogu. 418 00:31:37,647 --> 00:31:41,525 Pobiegniesz przez park na przystań. Pieszo będziesz tam szybciej. 419 00:31:41,525 --> 00:31:43,569 Może uda się ich zmylić. 420 00:31:43,569 --> 00:31:44,737 A ty? 421 00:31:44,737 --> 00:31:47,990 - Wezwę wsparcie i odciągnę ich. - Jesteś tego pewny? 422 00:31:48,950 --> 00:31:49,825 Tak. 423 00:32:03,464 --> 00:32:04,507 Szybko! 424 00:32:07,176 --> 00:32:08,135 Dziękuję! 425 00:32:15,518 --> 00:32:16,394 Zatrzymaj się. 426 00:32:16,978 --> 00:32:19,021 - Co jest? - Wysiadła. 427 00:33:12,283 --> 00:33:16,370 - Numer alarmowy. - Mówi funkcjonariusz Francisco Jenkins. 428 00:33:16,370 --> 00:33:19,081 Dwie osoby próbują zabić mnie i moją znajomą. 429 00:33:19,081 --> 00:33:20,499 Wyślijcie jednostki... 430 00:34:06,003 --> 00:34:07,004 Chodź tu. 431 00:34:41,664 --> 00:34:43,082 Rose, uciekaj! 432 00:35:36,177 --> 00:35:38,220 Mam go. Wezwij policję. 433 00:35:38,804 --> 00:35:41,140 - Ręce na glebę! - W porządku. 434 00:35:41,140 --> 00:35:43,934 Zabił ciocię i wujka! Zajeb go! 435 00:35:43,934 --> 00:35:45,644 Nie mamy prawa, Rose! 436 00:35:46,228 --> 00:35:47,855 Ta wasza znajoma, Lorna? 437 00:35:48,772 --> 00:35:49,899 Była odważna. 438 00:35:51,358 --> 00:35:53,027 - Walczyła. - Stul pysk! 439 00:35:53,027 --> 00:35:54,528 Ale twoja ciocia... 440 00:35:56,780 --> 00:35:58,324 błagała o litość. 441 00:35:58,324 --> 00:35:59,283 Rose, nie! 442 00:36:51,752 --> 00:36:53,504 Już po nim! 443 00:36:54,713 --> 00:36:55,589 Peter! 444 00:36:56,924 --> 00:36:57,800 Pomóż mi. 445 00:37:03,472 --> 00:37:04,974 Poczekaj. 446 00:37:04,974 --> 00:37:06,016 Kurwa. 447 00:37:06,934 --> 00:37:07,810 Peter. 448 00:37:13,274 --> 00:37:14,191 Poczekaj. 449 00:37:15,025 --> 00:37:16,485 Jestem ranny. 450 00:37:32,251 --> 00:37:34,503 Idę do Almory po raport o Maddie. 451 00:37:34,503 --> 00:37:35,629 O co chodzi? 452 00:37:35,629 --> 00:37:37,047 Pan wiceprezydent. 453 00:37:37,047 --> 00:37:38,090 Dziękuję, Val. 454 00:37:40,134 --> 00:37:41,510 O twoją córkę. 455 00:37:43,387 --> 00:37:44,305 To wy? 456 00:37:45,347 --> 00:37:49,059 - Macie z tym coś wspólnego? - Cicho, kurwa. 457 00:37:51,312 --> 00:37:52,813 Oczywiście, że nie. 458 00:37:56,108 --> 00:38:00,154 - Ale możemy na tym skorzystać. - Na porwaniu Maddie? 459 00:38:01,238 --> 00:38:02,156 W jaki sposób? 460 00:38:02,156 --> 00:38:05,034 Sutherland i Larkin wiedzą o tobie i Wicku. 461 00:38:05,034 --> 00:38:06,618 Skąd wiesz? 462 00:38:13,125 --> 00:38:13,959 Kurwa. 463 00:38:14,877 --> 00:38:18,130 - Co wiedzą o Zadarze? - Wystarczająco wiele. 464 00:38:18,130 --> 00:38:20,215 A gdzie jest Sutherland? 465 00:38:20,215 --> 00:38:21,300 Uciekł. 466 00:38:21,300 --> 00:38:26,055 Chryste. Nie mam na to czasu, Diane. Moja córka zaginęła. 467 00:38:26,055 --> 00:38:28,766 Załatwisz to tak, jak obiecałaś? 468 00:38:28,766 --> 00:38:30,893 Wyjaśnijmy sobie coś, kurwa. 469 00:38:30,893 --> 00:38:34,605 Nie jestem od sprzątania twojego bajzlu. 470 00:38:34,605 --> 00:38:36,190 Nie tak to działa. 471 00:38:36,190 --> 00:38:40,361 - Potrzebujemy dywersji. - Maddie nie będzie żadną dywersją. 472 00:38:41,362 --> 00:38:42,988 To moja córka, do cholery. 473 00:38:42,988 --> 00:38:46,825 Posprzątanie tego bałaganu jest ważniejsze od twojej córki. 474 00:38:47,659 --> 00:38:52,831 A może chcesz zaryzykować i zobaczyć, co naród powie na twoje działania? 475 00:38:52,831 --> 00:38:55,084 - Nie waż mi się grozić. - Nie grożę. 476 00:38:55,084 --> 00:38:58,003 Ratuję ci dupę, a jeśli ci się to nie podoba, 477 00:38:58,003 --> 00:39:02,424 to może trzeba było mnie nie wciągać w cały ten syf i to po fakcie. 478 00:39:05,969 --> 00:39:11,016 Skoro nie możemy uciszyć Petera, możemy go zdyskredytować dzięki Maddie. 479 00:39:11,016 --> 00:39:13,727 - Jaki masz plan? - Idź po ten raport. 480 00:39:15,270 --> 00:39:17,815 A potem do poczekalni we Wschodnim Skrzydle. 481 00:39:18,357 --> 00:39:19,191 Po co? 482 00:39:19,942 --> 00:39:21,568 Wygłosisz odezwę do narodu. 483 00:40:16,039 --> 00:40:16,915 Nie... 484 00:40:19,293 --> 00:40:20,169 Nie. 485 00:40:27,676 --> 00:40:29,052 Kocham cię. 486 00:40:33,307 --> 00:40:34,808 Kocham cię. 487 00:40:34,808 --> 00:40:37,936 Wróć do mnie! 488 00:41:15,182 --> 00:41:16,892 Cisco mówił, dokąd jedzie? 489 00:41:18,143 --> 00:41:23,232 Chciał odciągnąć ich ode mnie, ale nie wiem, dokąd pojechał. 490 00:41:24,608 --> 00:41:27,152 Zupełnie jakby wiedzieli, gdzie jesteśmy. 491 00:41:30,781 --> 00:41:33,283 Gdy zabrałem Farr do ciebie do motelu, 492 00:41:34,743 --> 00:41:38,622 musiała podczepić nadajnik pod nasz samochód. 493 00:41:41,166 --> 00:41:42,543 Czyja to łódź? 494 00:41:44,253 --> 00:41:45,796 Przyjaciela mojego taty. 495 00:41:46,296 --> 00:41:48,674 Pod zadaszeniem powinna być skrytka. 496 00:41:51,718 --> 00:41:52,594 Tam. 497 00:41:56,390 --> 00:41:57,391 Znasz kod? 498 00:41:57,391 --> 00:41:58,684 Tak. 1202. 499 00:42:00,185 --> 00:42:01,228 Moje urodziny. 500 00:42:02,437 --> 00:42:04,231 Chyba mu na tobie zależało. 501 00:42:04,231 --> 00:42:05,857 Był moim ojcem chrzestnym. 502 00:42:06,483 --> 00:42:07,609 Poczekaj. 503 00:42:11,488 --> 00:42:14,783 Richards pokazał rysopis sąsiadce wykładowcy. 504 00:42:14,783 --> 00:42:16,910 Bywał tam od miesięcy. 505 00:42:16,910 --> 00:42:18,870 - Wzięła ich za parę. - Super. 506 00:42:18,870 --> 00:42:21,707 Zlecę FBI porównanie rysopisu z bazą. 507 00:42:21,707 --> 00:42:24,126 W międzyczasie mamy dla was nowy trop. 508 00:42:24,126 --> 00:42:25,711 Musimy go sprawdzić. 509 00:42:25,711 --> 00:42:28,130 Wyślę wam nazwisko i adres. 510 00:42:28,130 --> 00:42:30,924 - To nowy priorytet, jasne? - Tak jest. 511 00:42:32,759 --> 00:42:33,844 Kto to? 512 00:42:35,804 --> 00:42:36,763 Niemożliwe. 513 00:42:37,806 --> 00:42:42,227 Przejrzyj to najpierw. Lepiej nie gapić się w prompter. 514 00:42:42,894 --> 00:42:47,024 - Nie potrzebuję tego. - Ludzie Wicka nie odzywają się. 515 00:42:47,024 --> 00:42:49,943 Sutherland i dziewczyna żyją i mają dysk. 516 00:42:49,943 --> 00:42:52,446 Od tej ściemy zależy, 517 00:42:52,446 --> 00:42:55,240 czy zostaniemy tutaj, czy trafimy za kraty. 518 00:43:01,788 --> 00:43:04,249 ...nie było jednak żadnych świadków. 519 00:43:04,916 --> 00:43:08,503 Policja stanowa w Maryland prosi o wszelkie informacje 520 00:43:08,503 --> 00:43:12,841 dotyczące zastrzelenia funkcjonariusza Francisco Jenkinsa. 521 00:43:20,390 --> 00:43:21,308 Przepraszam. 522 00:43:22,434 --> 00:43:23,852 Mogłeś go zabić, ale... 523 00:43:24,978 --> 00:43:26,605 nie chciałeś tego zrobić. 524 00:43:28,023 --> 00:43:29,107 Ale przeze mnie... 525 00:43:32,527 --> 00:43:34,279 I przykro mi z powodu Cisco. 526 00:43:45,791 --> 00:43:46,667 Przytrzymaj. 527 00:44:03,392 --> 00:44:05,143 Gotowe. Możesz wstać. 528 00:44:30,836 --> 00:44:31,753 Dziękuję... 529 00:44:34,423 --> 00:44:35,465 że wróciłaś. 530 00:44:38,009 --> 00:44:39,094 Nie uciekłam. 531 00:44:40,721 --> 00:44:45,934 Zapraszamy na pilne przemówienie wiceprezydenta Ashleya Redfielda. 532 00:44:46,977 --> 00:44:48,562 Drodzy rodacy. 533 00:44:49,146 --> 00:44:51,898 Tragedia niejednokrotnie dotknęła moją rodzinę. 534 00:44:51,898 --> 00:44:53,316 BIAŁY DOM - WASZYNGTON 535 00:44:53,316 --> 00:44:56,403 Najpierw moja żona i matka moich dwóch córek 536 00:44:56,403 --> 00:44:57,696 zmarła na raka. 537 00:44:58,989 --> 00:45:04,077 Potem moja młodsza córka, Sarah, odeszła w wieku zaledwie trzech lat. 538 00:45:05,412 --> 00:45:09,750 Mimo tych tragedii ja i Maddie mogliśmy na sobie polegać. 539 00:45:09,750 --> 00:45:13,587 Przysięgliśmy sobie, że nie pozwolimy, by nas to złamało. 540 00:45:14,671 --> 00:45:17,799 Dlatego zwracam się dziś do was osobiście. 541 00:45:19,301 --> 00:45:23,305 Proszę, a wręcz błagam o to, 542 00:45:23,972 --> 00:45:27,559 {\an8}abyście pomogli mi odnaleźć to, co zostało z mojej rodziny. 543 00:45:28,894 --> 00:45:32,230 Moja córka, Madison Grace Redfield... 544 00:45:34,274 --> 00:45:37,152 została porwana wczoraj wieczorem. 545 00:45:37,152 --> 00:45:41,573 Secret Service zidentyfikowało osobę, która może coś wiedzieć. 546 00:45:42,157 --> 00:45:45,911 Nazywa się Peter Sutherland Jr. 547 00:45:46,495 --> 00:45:51,541 Wyświetlamy jego zdjęcie. Jest uzbrojony i bardzo niebezpieczny. 548 00:45:51,541 --> 00:45:53,585 Panie wiceprezydencie, pytanie! 549 00:46:23,740 --> 00:46:26,076 NA PODSTAWIE POWIEŚCI MATTHEW QUIRKA 550 00:48:18,855 --> 00:48:21,816 Napisy: Krzysiek Igielski