1 00:00:12,555 --> 00:00:17,185 Pociąg 2781 wjeżdża na peron A. 2 00:00:17,185 --> 00:00:18,478 Opowiedz mi o tym. 3 00:00:21,647 --> 00:00:23,816 Jest. Poczekaj, skarbie. 4 00:00:27,695 --> 00:00:31,532 - Dobra, chodź. - Tylne wyjście: Judiciary Square. 5 00:00:31,532 --> 00:00:34,452 Prosimy o przechodzenie do środka wagonu. 6 00:00:42,543 --> 00:00:45,338 - Proszę sobie usiąść. - Nie trzeba. 7 00:00:45,338 --> 00:00:48,925 Lekarz zalecił mi jeden dobry uczynek dziennie. 8 00:00:48,925 --> 00:00:50,259 Proszę. 9 00:00:50,968 --> 00:00:53,012 - Wezmę tę torbę. - Dziękuję. 10 00:00:55,431 --> 00:00:57,183 Ktoś dobrze pana wychował. 11 00:01:06,943 --> 00:01:09,654 Następny przystanek: Gallery Place. 12 00:01:15,618 --> 00:01:17,954 Uwaga, drzwi zostaną zamknięte. 13 00:01:27,171 --> 00:01:29,966 Kurde. Kiedy będzie następny? 14 00:01:31,759 --> 00:01:33,010 Pewnie niedługo. 15 00:01:47,692 --> 00:01:49,652 - Czy to...? - Tak. 16 00:01:49,652 --> 00:01:51,612 - Wie pan, jak...? - Nie. 17 00:01:54,490 --> 00:01:55,324 AWARYJNE 18 00:02:05,877 --> 00:02:10,715 FBI. Proszę o opuszczenie pociągu i spokojne przejście do tunelu. 19 00:02:11,632 --> 00:02:12,592 Tu jest bomba! 20 00:02:12,592 --> 00:02:13,593 Spokojnie! 21 00:02:13,593 --> 00:02:14,802 Mamo! 22 00:02:25,980 --> 00:02:26,981 Mamo! 23 00:02:33,487 --> 00:02:35,781 Jesteś cała? Zabiorę cię stąd. 24 00:02:35,781 --> 00:02:36,699 Idziemy. 25 00:02:40,286 --> 00:02:41,370 Szybko! 26 00:02:42,038 --> 00:02:42,914 Dalej! 27 00:02:58,054 --> 00:02:58,888 Penny? 28 00:03:02,892 --> 00:03:03,726 Penny. 29 00:03:10,900 --> 00:03:11,984 Jestem przy tobie. 30 00:03:31,545 --> 00:03:32,505 Jestem tutaj. 31 00:03:42,598 --> 00:03:46,310 - Pewnie wstrząśnienie. Ratownik zerknie. - Ile osób zginęło? 32 00:03:46,811 --> 00:03:49,355 Tylko jedna. Mogło być gorzej. 33 00:03:49,355 --> 00:03:50,439 Proszę tu zostać. 34 00:04:04,537 --> 00:04:05,705 NIE PRZECHODZIĆ 35 00:04:15,131 --> 00:04:16,299 To on. 36 00:04:21,053 --> 00:04:22,138 To zamachowiec! 37 00:04:25,474 --> 00:04:26,517 O w mordę! 38 00:06:16,710 --> 00:06:19,588 Napoje gotowe. W razie czego ogarnę jedzenie. 39 00:06:19,588 --> 00:06:23,801 - Ze stresu i tak niczego nie zjem. - To twój pierwszy TED Talk? 40 00:06:23,801 --> 00:06:29,098 - Rok temu nie mogłam dostać biletów. - A teraz jesteś prelegentem na fali. 41 00:06:29,682 --> 00:06:31,642 Jeszcze nie na fali. 42 00:06:31,642 --> 00:06:33,936 - Przypnę ci mikrofon. - Dobrze. 43 00:06:37,064 --> 00:06:40,192 „W cyberbezpieczeństwie dobro i zło przenikają się. 44 00:06:40,192 --> 00:06:44,280 Na początku kariery kusiły mnie nielegalne włamy. 45 00:06:44,280 --> 00:06:46,824 Ale zrozumiałam, że lepszym wyzwaniem 46 00:06:46,824 --> 00:06:51,579 była ochrona naszej prywatności i danych osobowych”. 47 00:06:53,205 --> 00:06:54,039 Gotowe. 48 00:06:54,039 --> 00:06:55,749 - Dzięki. - Prompter gotowy. 49 00:06:55,749 --> 00:06:59,253 - Damy znać pięć minut wcześniej. - W porządku. I dziękuję. 50 00:06:59,253 --> 00:07:00,254 Powodzenia. 51 00:07:03,799 --> 00:07:05,801 Spójrz, co tu mam. 52 00:07:07,303 --> 00:07:08,804 Kapitał na start? 53 00:07:10,598 --> 00:07:12,099 Możesz podpisywać. 54 00:07:13,142 --> 00:07:15,436 - Dasz wiarę? - Owszem. 55 00:07:15,436 --> 00:07:17,605 - Harowałaś na to. - Jak my wszyscy. 56 00:07:25,863 --> 00:07:29,241 NOCNY AGENT 57 00:07:29,241 --> 00:07:31,744 GODZINA 17.00 58 00:07:39,293 --> 00:07:42,796 {\an8}ROK PÓŹNIEJ 59 00:08:09,573 --> 00:08:10,866 - Dzięki. - Jasne. 60 00:08:12,618 --> 00:08:15,746 - Wzywała mnie pani? - Tak. Wejdź. Coś ci pokażę. 61 00:08:19,500 --> 00:08:23,295 Kiedy przyznasz się do zeszłorocznego zamachu w metrze? 62 00:08:23,295 --> 00:08:27,633 - Fajnie, że mama wypuściła cię z piwnicy. - Mamy na to dowody. 63 00:08:27,633 --> 00:08:30,261 - Nie, nie macie. - Elliot Rome mnie... 64 00:08:30,261 --> 00:08:31,470 Poczekaj. 65 00:08:31,470 --> 00:08:33,055 I teraz. 66 00:08:33,055 --> 00:08:35,516 - Mój tata kochał Stany. - Był zdrajcą. 67 00:08:35,516 --> 00:08:38,435 - Myślisz, że zabił się... - To był wypadek. 68 00:08:38,435 --> 00:08:41,063 Nie oskarżono go o nic. Nie wspominaj o nim. 69 00:08:41,063 --> 00:08:43,482 - To było samobójstwo. - Spierdalaj. 70 00:08:43,482 --> 00:08:47,111 - Wicedyrektor Hawkins to widział? - Od niego to mam. 71 00:08:47,111 --> 00:08:52,366 Super. Zawsze uda mi się go wkurzyć. Ale starałem się zachować spokój. 72 00:08:52,366 --> 00:08:54,660 Aż Elliot Rome zagadał o twoim ojcu? 73 00:08:55,286 --> 00:08:58,455 Rome Tome to trolle propagujące teorie spiskowe. 74 00:08:58,455 --> 00:09:00,499 Nie wystarczy, że ja ci wierzę? 75 00:09:00,499 --> 00:09:04,753 Że prezydent ma cię za bohatera, a nie agenta tajnego układu? 76 00:09:04,753 --> 00:09:07,464 Wystarczy, że zapamiętasz dwa słowa. 77 00:09:08,841 --> 00:09:10,050 „Bez komentarza”. 78 00:09:10,050 --> 00:09:13,095 A teraz powiedz to na głos. 79 00:09:13,095 --> 00:09:14,847 Bez komentarza. 80 00:09:15,764 --> 00:09:20,227 I dzięki tym dwóm słowom Elliot Rome zacznie szukać tematu gdzie indziej. 81 00:09:20,227 --> 00:09:22,438 - Rozumiem. - Jak się umówiliśmy? 82 00:09:23,856 --> 00:09:25,482 Popracujesz w Nocnej Akcji, 83 00:09:25,482 --> 00:09:28,944 obsługując telefon, który nie zadzwoni, 84 00:09:28,944 --> 00:09:30,779 a potem twoja kariera ruszy. 85 00:09:30,779 --> 00:09:34,408 Ale oprócz mnie twój awans musi zatwierdzić także Hawkins. 86 00:09:34,408 --> 00:09:38,245 I to nagranie ma go przekonać? 87 00:09:38,245 --> 00:09:39,997 - Niezbyt. - No dobra. 88 00:09:39,997 --> 00:09:43,834 Wybieram się na spotkanie think tanku. Zjazd dziadów w Maryland. 89 00:09:43,834 --> 00:09:45,210 Pomódl się za mnie. 90 00:09:45,210 --> 00:09:48,172 Nanieś poprawki na dokumenty i zostaw je u mnie. 91 00:09:48,172 --> 00:09:49,173 Tak jest. 92 00:09:50,007 --> 00:09:54,386 I bardzo doceniam wszystko, co pani dla mnie zrobiła. 93 00:09:55,137 --> 00:09:56,096 Bez komentarza. 94 00:10:06,815 --> 00:10:07,775 Peter. 95 00:10:07,775 --> 00:10:13,113 Pani prezydent pytała o ciebie. Prosiła, byś wpadł jutro wcześniej. 96 00:10:13,113 --> 00:10:16,408 - To samo zadanie? - Tak, będzie grać w kosza. 97 00:10:16,408 --> 00:10:21,205 I pytała, dlaczego marnujesz się w FBI zamiast robić dla mnie w Secret Service. 98 00:10:21,205 --> 00:10:24,833 Nie chcę oberwać dla kogoś, kto tylko zdobył więcej głosów. 99 00:10:26,752 --> 00:10:27,670 Sutherland. 100 00:10:27,670 --> 00:10:29,588 Do jutra, panie agencie. 101 00:10:30,756 --> 00:10:32,966 Czekam na raport o przestępczości. 102 00:10:32,966 --> 00:10:37,221 Diane Farr zleciła mi analizę danych na temat terroryzmu wewnętrznego. 103 00:10:38,055 --> 00:10:42,059 - Ten raport jest poufny. - Widać uznała, że warto mi zaufać. 104 00:10:42,726 --> 00:10:46,480 Jakie stanowisko w FBI zajmuje obecnie Diane Farr? 105 00:10:47,356 --> 00:10:49,608 - Żadne. - Właśnie. 106 00:10:49,608 --> 00:10:51,819 Jest szefem personelu Białego Domu. 107 00:10:51,819 --> 00:10:56,281 Dlaczego więc agent FBI wykonuje rozkazy babki z Białego Domu? 108 00:10:56,281 --> 00:11:00,411 - Opisała to wszystko rok temu. - Ale odpowiadasz też przede mną. 109 00:11:00,411 --> 00:11:02,579 I chyba o tym zapomniałeś. 110 00:11:04,123 --> 00:11:06,291 To już mój piąty prezydent. 111 00:11:07,126 --> 00:11:11,171 Zastanów się, z kim lepiej być w komitywie. 112 00:11:11,839 --> 00:11:12,715 Tak jest. 113 00:11:13,590 --> 00:11:16,051 I czekam na mój raport do końca tygodnia. 114 00:11:37,656 --> 00:11:38,907 ŚCIŚLE TAJNE 115 00:11:53,630 --> 00:11:55,090 {\an8}AKTUALNE ZAGROŻENIA 116 00:11:59,553 --> 00:12:00,596 Ciociu Emmo! 117 00:12:01,388 --> 00:12:02,556 Cześć. 118 00:12:03,265 --> 00:12:05,684 - Jak było w Rzymie? - Tłoczno. 119 00:12:05,684 --> 00:12:07,936 Wrzuciłam monetę do tamtej fontanny. 120 00:12:07,936 --> 00:12:10,773 Wujku Henry. Jak tam konferencja? 121 00:12:10,773 --> 00:12:13,567 Nie było darmowego alkoholu. Skandal. 122 00:12:13,567 --> 00:12:16,904 - Przed PowerPointem było lepiej. - Wezmę to. 123 00:12:17,863 --> 00:12:20,407 - Wysprzątałam dom. - Nie musiałaś. 124 00:12:20,407 --> 00:12:23,035 - Będę dobrym gościem. - Nie jesteś gościem. 125 00:12:23,035 --> 00:12:27,539 Tylko rodziną. Prawnicy twierdzą, że jesteśmy zobowiązani cię znosić. 126 00:12:27,539 --> 00:12:29,833 A jak długo jeszcze wytrzymacie? 127 00:12:29,833 --> 00:12:32,127 O co chodzi? O twój start-up? 128 00:12:32,127 --> 00:12:35,088 - Jak źle jest? - Zarząd mnie zwolnił. 129 00:12:36,131 --> 00:12:37,174 Skarbie. 130 00:12:37,174 --> 00:12:38,675 Tak mi przykro. 131 00:12:39,885 --> 00:12:43,180 - Pogadamy o tym przy kolacji? - Tak. Zrobiłam lasagne. 132 00:12:43,180 --> 00:12:45,390 Na nic mi ten kardiolog. 133 00:12:47,100 --> 00:12:49,895 Muszę osobiście złożyć wniosek o upadłość. 134 00:12:51,104 --> 00:12:56,318 Po akcji z włamem i ransomware straciłam klientów i sponsorów. 135 00:12:56,318 --> 00:12:59,029 To straszne, Rose. 136 00:12:59,029 --> 00:13:00,781 Nie da się uratować firmy? 137 00:13:00,781 --> 00:13:02,616 Da, ale beze mnie. 138 00:13:02,616 --> 00:13:05,118 Zainwestowałam w nią wszystko. 139 00:13:05,118 --> 00:13:07,496 Zostań, jak długo chcesz. 140 00:13:07,496 --> 00:13:08,997 Nie mam żadnej kasy. 141 00:13:08,997 --> 00:13:10,958 Na tym polega bycie bankrutem. 142 00:13:17,673 --> 00:13:19,716 - Za bankructwo. - Tak jest. 143 00:13:51,582 --> 00:13:53,709 To powinno być wszystko. 144 00:13:53,709 --> 00:13:56,086 - Czyli wszystko ustalone? - Nie wiem. 145 00:13:56,086 --> 00:13:59,381 - Nie możemy uciec? - Nie z Rose na górze. 146 00:13:59,381 --> 00:14:00,757 No to walczmy. 147 00:14:00,757 --> 00:14:02,759 - Ilu wyślą? - Co najmniej dwóch. 148 00:14:02,759 --> 00:14:05,971 Myślą, że uda im się nas zaskoczyć? Zaskoczmy ich. 149 00:14:05,971 --> 00:14:08,932 Nie po raz pierwszy odwrócilibyśmy sytuację. 150 00:14:08,932 --> 00:14:11,852 Wytrzymajmy teraz, a potem dokończymy sprawę. 151 00:14:13,520 --> 00:14:16,732 - Spalimy dokumenty i co dalej? - Co z telefonem? 152 00:14:16,732 --> 00:14:20,193 - Nic z tego. - Stacjonarny padł. Nie ma zasięgu. 153 00:14:20,193 --> 00:14:22,946 Rybołów musi wiedzieć, jeśli chcą nas dorwać. 154 00:14:22,946 --> 00:14:26,116 - Będzie następny. - Za tydzień znów spróbują. 155 00:14:26,116 --> 00:14:27,492 A co z inżynierem? 156 00:14:27,492 --> 00:14:29,286 - I plikami? - To znaczy? 157 00:14:29,286 --> 00:14:31,830 - Jak ostrzec ludzi? - O zagrożeniu? 158 00:14:31,830 --> 00:14:36,752 - Że nikomu w Białym Domu nie wolno ufać. - Nie wiem. Spalmy wszystko, co tu mamy. 159 00:14:36,752 --> 00:14:38,378 - A dalej? - Zapas w lesie. 160 00:14:38,378 --> 00:14:40,589 - A jak ostrzec Rybołowa? - Nie wiem. 161 00:14:40,589 --> 00:14:43,508 - Mam zniszczyć wszystko tutaj? - Tak. 162 00:14:49,306 --> 00:14:51,683 Rose. Skarbie. 163 00:14:51,683 --> 00:14:54,811 Co jest? Dlaczego masz broń? 164 00:14:54,811 --> 00:14:57,981 Dlaczego nie ma zasięgu i prądu? Co chcecie spalić? 165 00:14:57,981 --> 00:15:00,651 Rose, posłuchaj mnie. 166 00:15:00,651 --> 00:15:04,988 Wiem, że to niesprawiedliwe. Nie mogę ci teraz wszystkiego powiedzieć. 167 00:15:04,988 --> 00:15:06,823 - Ktoś jest na zewnątrz. - Co? 168 00:15:06,823 --> 00:15:10,327 Rozumiesz? Dlatego słuchaj, co mówię. 169 00:15:10,327 --> 00:15:12,996 Musimy zadbać o twoje bezpieczeństwo. 170 00:15:12,996 --> 00:15:14,081 Kto tam jest? 171 00:15:14,081 --> 00:15:15,916 Musimy tu coś dokończyć. 172 00:15:15,916 --> 00:15:18,919 Weź go i biegnij do Feinera. 173 00:15:18,919 --> 00:15:21,672 Zadzwoń pod ten numer i wypowiedz te słowa. 174 00:15:21,672 --> 00:15:23,006 Co to w ogóle znaczy? 175 00:15:23,006 --> 00:15:25,258 - Nie panikuj. - Wyjdź tyłem. 176 00:15:25,258 --> 00:15:27,219 Nie, od góry. Mogą już tam być. 177 00:15:27,219 --> 00:15:32,224 Zadzwoń i powiedz: „Nocna Akcja”, a potem resztę dokładnie w tej kolejności. 178 00:15:32,224 --> 00:15:34,309 - Poproś o pomoc. - Nie rozumiem. 179 00:15:34,309 --> 00:15:36,687 Nie musisz. Po prostu już idź. 180 00:15:36,687 --> 00:15:37,604 Natychmiast. 181 00:15:37,604 --> 00:15:38,981 - A wy? - Damy radę. 182 00:15:39,773 --> 00:15:41,149 - Idź. - Natychmiast. 183 00:15:41,149 --> 00:15:42,359 - Dobrze. - Idź! 184 00:15:44,403 --> 00:15:45,529 Poradzi sobie. 185 00:18:11,299 --> 00:18:12,217 Tak? 186 00:18:12,968 --> 00:18:13,885 Nocna Akcja. 187 00:18:15,137 --> 00:18:18,181 - Miałam to powiedzieć. - Proszę o kod. 188 00:18:20,183 --> 00:18:21,977 Długopis. Zegar. Drzwi. Ogień. 189 00:18:24,271 --> 00:18:25,272 NOCNY AGENT 190 00:18:27,566 --> 00:18:30,986 - Jest pan tam? - Grzechotnik czy Gazela? 191 00:18:30,986 --> 00:18:32,779 Co? Nie rozumiem. 192 00:18:32,779 --> 00:18:35,574 Na jakiej ulicy mieszkała Elaine? 193 00:18:35,574 --> 00:18:40,078 Nie znam żadnej Elaine. Do kogo się dodzwoniłam? 194 00:18:42,539 --> 00:18:45,333 Proszę nie zajmować linii. To pomyłka. 195 00:18:45,333 --> 00:18:47,002 Nie, proszę! 196 00:18:47,002 --> 00:18:50,714 Coś grozi mojej cioci i wujkowi. Emma i Henry Campbellowie. 197 00:18:50,714 --> 00:18:52,299 Miałam zadzwonić! 198 00:18:57,220 --> 00:18:58,305 Dobrze, słucham. 199 00:18:58,305 --> 00:19:01,850 Ktoś się do nich włamał. I teraz chyba ścigają też mnie. 200 00:19:01,850 --> 00:19:05,604 - Ilu jest napastników? - Chyba dwóch. 201 00:19:05,604 --> 00:19:07,981 Widziałam twarz jednego z nich. 202 00:19:07,981 --> 00:19:09,983 Gdzie to jest? Poproszę adres. 203 00:19:09,983 --> 00:19:14,446 - Wildwin Lane 54, Stone Ridge. - Jest pani teraz z ciocią i wujkiem? 204 00:19:14,446 --> 00:19:17,115 Nie, zostali w swoim domu. 205 00:19:17,115 --> 00:19:19,367 Jestem u Feinera, ich sąsiada. 206 00:19:20,118 --> 00:19:23,580 Proszę wysłać policję na Wildwood Lane 54 w Stone Ridge. 207 00:19:23,580 --> 00:19:26,291 Zagrożeni współpracownicy. Dwóch napastników. 208 00:19:26,291 --> 00:19:29,753 Wyślijcie też kogoś do sąsiada. Nazwisko: Feiner. 209 00:19:29,753 --> 00:19:32,881 - Z kim pan rozmawia? - Wysyłam pomoc w oba miejsca. 210 00:19:32,881 --> 00:19:37,260 Dajcie znać Farr i Hawkinsowi. Mamy Nocną Akcję. Grzechotnik i Gazela. 211 00:19:38,178 --> 00:19:39,304 Co tu się dzieje? 212 00:19:39,304 --> 00:19:40,722 Wszytko będzie dobrze. 213 00:19:40,722 --> 00:19:42,515 - Jak masz na imię? - Rose. 214 00:19:42,515 --> 00:19:43,642 Jestem Peter. 215 00:19:43,642 --> 00:19:44,726 Pomogę ci. 216 00:19:57,614 --> 00:19:58,490 Zbliża się. 217 00:20:01,284 --> 00:20:02,118 Co mam robić? 218 00:20:02,118 --> 00:20:04,746 - W jakim jesteś pokoju? - W kuchni. 219 00:20:04,746 --> 00:20:07,290 - Jest tam piwnica? - Nie wiem. 220 00:20:08,541 --> 00:20:10,710 - Ale są schody. - To idź na górę. 221 00:20:17,550 --> 00:20:20,762 - Co teraz? - Jest tam łazienka? 222 00:20:24,015 --> 00:20:25,267 Tak. 223 00:20:25,267 --> 00:20:26,977 Zamykana od środka? 224 00:20:26,977 --> 00:20:28,645 - Tak. - Posłuchaj uważnie. 225 00:20:28,645 --> 00:20:31,648 Zatrzaśnij drzwi, ale nie wchodź tam. 226 00:20:31,648 --> 00:20:32,607 Dobrze. 227 00:20:43,535 --> 00:20:46,913 - Co teraz? - Idź po cichu do najdalszej sypialni. 228 00:20:46,913 --> 00:20:49,291 Schowaj się w szafie. 229 00:21:01,469 --> 00:21:03,388 - Jesteś już tam? - Chwila. 230 00:21:43,970 --> 00:21:45,055 Jesteś tam? 231 00:21:45,555 --> 00:21:46,973 Jestem już w szafie. 232 00:21:46,973 --> 00:21:48,725 Dobrze. Policja już jedzie. 233 00:21:48,725 --> 00:21:50,310 On już tu jest. 234 00:22:18,755 --> 00:22:19,589 Rose? 235 00:22:19,589 --> 00:22:20,715 Słyszysz coś? 236 00:22:20,715 --> 00:22:21,674 Nie. 237 00:22:28,264 --> 00:22:29,099 Chwila. 238 00:22:30,725 --> 00:22:32,435 Próbuje wejść do łazienki. 239 00:22:33,019 --> 00:22:33,937 To dobrze. 240 00:22:33,937 --> 00:22:37,107 To dobrze, bo szuka cię w złym miejscu. 241 00:22:39,150 --> 00:22:42,320 Bądź cicho i nie ruszaj się. 242 00:22:47,075 --> 00:22:48,493 Zbliża się. 243 00:22:48,493 --> 00:22:50,370 Policja jest już w drodze. 244 00:22:50,370 --> 00:22:51,663 Nie zdążą. 245 00:22:57,043 --> 00:22:58,044 Gdzie jest teraz? 246 00:23:01,631 --> 00:23:07,679 Jeśli jest w pokoju i nie możesz mówić, wciśnij zero na telefonie. 247 00:23:10,765 --> 00:23:12,016 Dobra, posłuchaj. 248 00:23:12,016 --> 00:23:15,061 Jeśli cię znajdzie, musisz walczyć. 249 00:23:16,771 --> 00:23:17,856 Rozumiesz? 250 00:23:20,150 --> 00:23:21,901 Walcz z całych sił. 251 00:23:23,903 --> 00:23:27,157 Walcz z całych sił do czasu pojawienia się policji. 252 00:24:02,775 --> 00:24:03,610 Rose? 253 00:24:05,028 --> 00:24:07,113 - Jesteś już bezpieczna. - Kto to? 254 00:24:07,113 --> 00:24:08,239 Policja? 255 00:24:08,239 --> 00:24:10,450 - Tak. - Rose? 256 00:24:11,743 --> 00:24:12,660 Tak? 257 00:24:13,995 --> 00:24:16,623 Jestem z ciebie dumny. Świetnie się spisałaś. 258 00:24:16,623 --> 00:24:19,834 Już dobrze. Możesz wyjść. Nikogo tu nie ma. 259 00:24:19,834 --> 00:24:21,044 Chodźmy. 260 00:24:27,884 --> 00:24:29,010 Dziękuję. 261 00:24:29,010 --> 00:24:31,346 SZERYF 262 00:24:44,192 --> 00:24:46,861 - Agent Sutherland. - Tu Farr. Dostałam info. 263 00:24:46,861 --> 00:24:51,032 - Podwójna Nocna Akcja? - Tak. Grzechotnik i Gazela. 264 00:24:51,032 --> 00:24:55,119 Jakaś kobieta zgłosiła zagrożenie dla Emmy i Henry’ego Campbellów. 265 00:24:55,119 --> 00:24:56,037 Mamy świadka? 266 00:24:56,037 --> 00:25:01,376 Rose. Emma i Henry to jej wujostwo. Było dwóch napastników. Widziała jednego. 267 00:25:01,376 --> 00:25:02,877 Policja już ją zabrała. 268 00:25:02,877 --> 00:25:05,922 Musimy wziąć ją do nas, by ustalić, co widziała. 269 00:25:05,922 --> 00:25:07,465 Hawkins już tam jedzie. 270 00:25:07,465 --> 00:25:09,676 Hawkins? Nie, zróbmy to dobrze. 271 00:25:09,676 --> 00:25:13,471 Ogarnę zastępstwo przy telefonie, ale teraz jesteś mi potrzebny. 272 00:25:13,972 --> 00:25:16,307 Zabierz dokądś tę całą Rose. 273 00:25:16,307 --> 00:25:20,812 Nie mów nikomu dokąd, dopóki nie ogarniemy rano przesłuchania. 274 00:25:20,812 --> 00:25:23,523 O nic nie pytaj i niczego jej nie mów, jasne? 275 00:25:23,523 --> 00:25:24,440 Tak. 276 00:25:24,440 --> 00:25:28,570 Jeśli zadzwoniła na ten numer, to jest to ważniejsze, niż sądzisz. 277 00:25:28,570 --> 00:25:30,989 - W pełni ci ufam. - Tak jest. 278 00:25:36,744 --> 00:25:37,579 Pani Larkin? 279 00:25:39,330 --> 00:25:42,417 Jestem Jamie Hawkins, wicedyrektor FBI. 280 00:25:43,501 --> 00:25:44,669 A ciocia i wujek? 281 00:25:44,669 --> 00:25:48,214 Przykro mi, ale już nie żyli, gdy się zjawiliśmy. 282 00:25:49,591 --> 00:25:50,425 Nie... 283 00:25:51,092 --> 00:25:52,635 Wszyscy ich kochali. 284 00:25:53,720 --> 00:25:56,764 Czy ktoś powie mi, co tak naprawdę się tu dzieje? 285 00:25:56,764 --> 00:26:01,060 Sami staramy się to rozwikłać. Przybyłem prosto z Białego Domu. 286 00:26:02,729 --> 00:26:04,272 Pracuje pan w Białym Domu? 287 00:26:04,272 --> 00:26:05,315 Tak. 288 00:26:05,315 --> 00:26:09,819 Może porozmawiamy, by ustalić, co mogło się tu wydarzyć? 289 00:26:09,819 --> 00:26:11,613 Panie wicedyrektorze. 290 00:26:12,280 --> 00:26:13,740 Co tu robisz? 291 00:26:13,740 --> 00:26:16,659 Diane Farr wysłała mnie po panią Larkin. 292 00:26:17,160 --> 00:26:17,994 Peter? 293 00:26:19,621 --> 00:26:21,748 - Rose. - Dokąd masz ją zabrać? 294 00:26:21,748 --> 00:26:24,334 Ustaliliśmy, że Farr nie decyduje sama. 295 00:26:24,334 --> 00:26:25,543 Co ona planuje? 296 00:26:25,543 --> 00:26:29,589 Nie wiem, ale powiedziała, że przesłała prezydenckie upoważnienie. 297 00:26:29,589 --> 00:26:31,549 Powinien już je pan dostać. 298 00:26:40,224 --> 00:26:41,100 Cześć. 299 00:26:41,726 --> 00:26:42,852 Cześć. 300 00:26:47,231 --> 00:26:48,232 Posłuchaj. 301 00:26:48,232 --> 00:26:50,318 Załatwimy ci nowe ubrania. 302 00:26:54,405 --> 00:26:56,616 Wygląda na to, że dokonałeś wyboru. 303 00:27:00,745 --> 00:27:03,498 Zabiorę cię z dala od tego wszystkiego. 304 00:27:07,669 --> 00:27:09,045 Chodź ze mną. 305 00:27:23,601 --> 00:27:24,727 Gdzie pracujesz? 306 00:27:24,727 --> 00:27:25,895 W FBI. 307 00:27:27,689 --> 00:27:28,940 Dokąd mnie zabierasz? 308 00:27:28,940 --> 00:27:32,860 Najpierw do mojego mieszkania. Muszę coś stamtąd zabrać. 309 00:27:36,322 --> 00:27:40,451 Ciocia i wujek zawsze twierdzili, że zajmowali się przejmowaniem firm. 310 00:27:40,451 --> 00:27:45,707 Konferencje w Londynie, kongresy w Vegas. Wygląda na to, że była to ściema. 311 00:27:45,707 --> 00:27:47,041 Kim naprawdę byli? 312 00:27:48,459 --> 00:27:51,129 Nie wiem. Dziś pierwszy raz o nich usłyszałem. 313 00:27:51,129 --> 00:27:55,383 Przecież odebrałeś ten telefon. Musisz coś wiedzieć. 314 00:27:57,009 --> 00:27:58,553 Dlaczego ich zabito? 315 00:27:58,553 --> 00:28:01,597 Nawet gdybym wiedział, a nie wiem, 316 00:28:02,140 --> 00:28:06,394 to mam ci niczego nie mówić ani o nic cię nie pytać. 317 00:28:09,439 --> 00:28:10,398 Świetnie. 318 00:28:17,196 --> 00:28:18,614 To co stanie się teraz? 319 00:28:19,449 --> 00:28:21,993 - Jutro cię przepytają. Daj telefon. - Kto? 320 00:28:21,993 --> 00:28:24,579 Diane Farr, szef personelu Białego Domu. 321 00:28:24,579 --> 00:28:27,665 Wicedyrektor FBI Jamie Hawkins, którego poznałaś. 322 00:28:27,665 --> 00:28:30,209 Może też Ben Almora z Secret Service. 323 00:28:30,209 --> 00:28:32,295 - Daj mi telefon. - Nie. 324 00:28:33,087 --> 00:28:37,133 Muszę ustalić, czy jesteśmy śledzeni. Po prostu mi go daj. 325 00:28:39,010 --> 00:28:43,514 Dziękuję. Ostatnie drzwi po prawej. Weź sobie ciuchy na parę dni. 326 00:28:43,514 --> 00:28:44,640 Masz dwie minuty. 327 00:30:00,007 --> 00:30:04,428 ZBUNTOWANY AGENT GINIE PRZED PROCESEM AGENT KONTRWYWIADU ODPIERA ZARZUTY 328 00:30:09,559 --> 00:30:12,395 ZHAŃBIONY AGENT GINIE W WYPADKU SAMOCHODOWYM 329 00:30:12,395 --> 00:30:14,772 MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL I ZDRAJCA 330 00:30:16,816 --> 00:30:17,733 Ciuchy pasują? 331 00:30:19,277 --> 00:30:20,570 Chyba tak. 332 00:30:21,529 --> 00:30:22,363 To dobrze. 333 00:30:26,284 --> 00:30:27,159 Trzymaj. 334 00:30:40,923 --> 00:30:42,800 BIAŁY DOM 335 00:30:47,263 --> 00:30:50,683 - Mówiłeś, że jesteś agentem FBI. - Bo jestem. 336 00:30:51,642 --> 00:30:55,021 - I pracujesz w Białym Domu? - W pokoju bez okien pod nim. 337 00:30:56,606 --> 00:30:59,025 Wolę być bezpieczna na policji. 338 00:30:59,025 --> 00:31:03,446 Nie wiemy, gdzie jest bezpiecznie. Ani kto stoi za tym atakiem. 339 00:31:03,446 --> 00:31:06,032 Nie mam czasu na zdobycie twojego zaufania. 340 00:31:06,032 --> 00:31:11,162 Ale rozkazano mi chronić cię za wszelką cenę i to zamierzam robić. 341 00:31:11,162 --> 00:31:12,246 Nie znam cię. 342 00:31:12,246 --> 00:31:14,957 Poznasz mnie później. Musimy przetrwać noc. 343 00:31:22,006 --> 00:31:23,090 Widzisz coś? 344 00:31:23,090 --> 00:31:24,175 Nie. 345 00:31:26,427 --> 00:31:27,970 Na razie nie. Chodź. 346 00:31:43,069 --> 00:31:43,903 Gotowa? 347 00:31:44,737 --> 00:31:45,571 Tak. 348 00:31:47,198 --> 00:31:48,449 Pół kroku za mną. 349 00:31:48,449 --> 00:31:50,534 Idź między mną a budynkiem. 350 00:31:51,827 --> 00:31:52,662 Jasne? 351 00:32:07,051 --> 00:32:08,844 Potrzymaj. 352 00:32:22,692 --> 00:32:24,276 Kim jesteście i czemu ona? 353 00:32:25,152 --> 00:32:27,154 Nie wiem, kim jest. Naprawdę! 354 00:32:27,154 --> 00:32:29,448 - Chodziło nam o ciebie. - Co? 355 00:32:31,033 --> 00:32:33,744 - O czym ty gadasz? - Wiesz, co to za dupek? 356 00:32:34,537 --> 00:32:36,288 Próbował wysadzić metro. 357 00:32:36,872 --> 00:32:39,000 To taki sam zdrajca jak jego ojciec. 358 00:32:40,167 --> 00:32:42,586 - To bzdury. - Wszystko jest na Rome Tome. 359 00:32:42,586 --> 00:32:44,088 Jaki mieliście plan? 360 00:32:44,088 --> 00:32:45,214 Skopać ci tyłek. 361 00:32:45,214 --> 00:32:46,632 I jak wam idzie? 362 00:32:46,632 --> 00:32:47,842 Dawajcie portfele. 363 00:32:48,342 --> 00:32:50,094 Dalej, kurwa! 364 00:32:56,600 --> 00:32:58,894 Nie okradamy ich. Chodzi o prawka. 365 00:32:59,520 --> 00:33:02,231 - No tak. - Weź je i oddaj im portfele. 366 00:33:04,150 --> 00:33:06,610 Glen i Kurt. 367 00:33:07,445 --> 00:33:08,446 No to słuchajcie. 368 00:33:09,196 --> 00:33:12,533 Ja je sobie zatrzymam, a wy zaczekacie tu na agentów. 369 00:33:12,533 --> 00:33:14,160 Później je odzyskacie. 370 00:33:14,160 --> 00:33:18,998 Jeśli się zmyjecie, nasz oddział SWAT odnajdzie was i dorzuci więcej zarzutów. 371 00:33:18,998 --> 00:33:20,958 - Zrozumiano? - Tak. 372 00:33:21,625 --> 00:33:22,585 Chodź. 373 00:33:28,549 --> 00:33:29,383 Farr. 374 00:33:29,383 --> 00:33:32,344 - To ja. - Jestem w Białym Domu. Masz świadka? 375 00:33:33,262 --> 00:33:34,180 Tak. Jest cała. 376 00:33:34,180 --> 00:33:38,851 Ale pod moim domem pojawiło się paru dupków z Internetu. 377 00:33:38,851 --> 00:33:43,064 Glen i Kurt Fensig. Chyba bracia. 378 00:33:43,064 --> 00:33:44,398 Z Rome Tome. 379 00:33:44,398 --> 00:33:49,361 Czekają pod moim mieszkaniem. Zgarnijmy ich na przesłuchanie. 380 00:33:51,989 --> 00:33:53,324 I opatrzmy. 381 00:33:53,324 --> 00:33:57,870 Dobra. Załatwię obserwację na noc, żeby nie było więcej problemów. 382 00:33:57,870 --> 00:33:59,997 Peter, chroń ją. 383 00:34:02,208 --> 00:34:03,042 Tak jest. 384 00:34:03,042 --> 00:34:04,210 Widzimy się rano. 385 00:34:07,129 --> 00:34:09,715 Dlaczego oskarżyli cię o zamach na metro? 386 00:34:12,635 --> 00:34:14,011 Bo tam wtedy byłem. 387 00:34:14,011 --> 00:34:17,139 Nie brałem udziału w zamachu, tylko mu zapobiegłem. 388 00:34:18,516 --> 00:34:22,311 Nie jestem zdrajcą. Mój ojciec też nim nie był. 389 00:34:23,896 --> 00:34:28,400 - Tamte artykuły... - Oskarżono go bez żadnych dowodów. 390 00:34:30,945 --> 00:34:34,907 Zginął w wypadku samochodowym, zanim mógł wygrać w sądzie. 391 00:34:41,747 --> 00:34:43,332 Ciocia Emma... 392 00:34:45,626 --> 00:34:48,462 zrobiła dla mnie więcej niż ktokolwiek. 393 00:34:50,089 --> 00:34:51,382 Dlaczego akurat ty? 394 00:34:52,508 --> 00:34:53,342 To znaczy? 395 00:34:53,342 --> 00:34:55,886 Dlaczego ty odebrałeś ten telefon? 396 00:34:56,720 --> 00:34:57,972 To moja praca. 397 00:34:57,972 --> 00:35:01,100 Odbieranie próśb o pomoc w piwnicy Białego Domu? 398 00:35:01,934 --> 00:35:03,310 Przez większość nocy... 399 00:35:05,646 --> 00:35:06,981 analizuję raporty. 400 00:35:09,358 --> 00:35:11,318 Odbierasz wiele takich telefonów? 401 00:35:12,528 --> 00:35:14,113 Odebrałem go tylko raz. 402 00:35:14,822 --> 00:35:16,866 I była to pomyłka. 403 00:35:19,368 --> 00:35:21,120 Wszystko wydaje się pomylone. 404 00:35:24,039 --> 00:35:24,874 Co jest? 405 00:35:28,127 --> 00:35:29,128 Głowa nisko. 406 00:35:29,128 --> 00:35:30,337 I nie wychylaj się. 407 00:35:41,140 --> 00:35:42,558 Pierwszy w ulubionych. 408 00:35:52,443 --> 00:35:53,652 - Tak? - Nocna Akcja. 409 00:35:53,652 --> 00:35:56,614 - Poproszę kod. - Pies. Płyta. Trawa. Pień. 410 00:36:01,160 --> 00:36:04,079 - Peter Sutherland ze świadkiem. - Gdzie jesteś? 411 00:36:04,079 --> 00:36:05,998 W służbowym aucie. Śledzą nas. 412 00:36:25,434 --> 00:36:26,936 Spójrz na mnie! 413 00:36:27,728 --> 00:36:28,729 To tylko szkło. 414 00:36:48,832 --> 00:36:50,876 Rose, chwyć za kierownicę! 415 00:37:00,261 --> 00:37:01,428 Peter! 416 00:37:24,743 --> 00:37:25,828 To on był u cioci. 417 00:37:39,675 --> 00:37:41,218 Trzymaj się, Rose! 418 00:37:45,889 --> 00:37:47,349 Spróbuj zobaczyć blachy! 419 00:37:48,183 --> 00:37:50,144 - Nie widzę. - Kurwa! 420 00:37:58,527 --> 00:38:01,947 - Co to za miejsce? - Z Airbnb. Wynajęte z konta znajomego. 421 00:38:33,687 --> 00:38:35,105 No dobra. 422 00:38:41,028 --> 00:38:44,073 - Nikt nas tu nie znajdzie, tak? - Taki jest plan. 423 00:38:49,661 --> 00:38:50,537 Wybacz. 424 00:38:59,296 --> 00:39:02,091 Dobę temu sądziłam, że moje życie się skończyło. 425 00:39:03,342 --> 00:39:05,302 Teraz chciałabym do niego wrócić. 426 00:39:11,767 --> 00:39:13,143 Chciałabym cofnąć czas. 427 00:39:17,481 --> 00:39:18,399 Ja też. 428 00:39:29,410 --> 00:39:30,494 Pasują. 429 00:39:31,370 --> 00:39:32,663 Do kogo należą? 430 00:39:32,663 --> 00:39:36,542 Do Zoe. Mojej byłej narzeczonej. 431 00:39:37,960 --> 00:39:41,547 I zatrzymałeś jej ciuchy? Po zakopaniu jej w lesie? 432 00:39:41,547 --> 00:39:46,844 Chciała parę razy postąpić tak ze mną, ale jest w Teksasie, a wyjechała nagle. 433 00:39:46,844 --> 00:39:49,304 - Przykro mi. - Niepotrzebnie. 434 00:39:49,304 --> 00:39:50,806 Jest teraz szczęśliwsza. 435 00:39:53,100 --> 00:39:55,477 Powinnaś spróbować zasnąć. 436 00:39:57,187 --> 00:40:01,608 - Jest tylko jedna sypialnia. - Dla ciebie. Ja pracuję nocami. 437 00:40:04,027 --> 00:40:05,446 Chcą mnie dopaść, tak? 438 00:40:09,199 --> 00:40:11,243 Może sądzą, że coś widziałaś. 439 00:40:12,536 --> 00:40:13,662 Albo o czymś wiesz. 440 00:40:15,164 --> 00:40:17,958 Wspomniałaś, że widziałaś jednego z nich. 441 00:40:19,084 --> 00:40:20,252 Z daleka. 442 00:40:21,628 --> 00:40:23,172 Ale poznałaś go w aucie? 443 00:40:26,508 --> 00:40:30,512 Cokolwiek widziałaś albo wiesz, 444 00:40:31,889 --> 00:40:35,767 powiedz o tym jutro na rozmowie, bo ci ludzie chcą ci pomóc. 445 00:40:37,060 --> 00:40:38,854 Najpierw powiedz, co ty wiesz. 446 00:40:38,854 --> 00:40:40,856 Nie mogę. Otrzymałem rozkazy. 447 00:40:40,856 --> 00:40:42,065 Jebać je. 448 00:40:42,733 --> 00:40:45,235 Najpierw moja ciocia i wujek, a teraz ja. 449 00:40:45,235 --> 00:40:48,030 Mam minimalne uprawnienia w Białym Domu. 450 00:40:48,030 --> 00:40:51,200 - O niczym nie wiem. - Czym jest Nocna Akcja? 451 00:41:00,375 --> 00:41:01,960 Programem kontrwywiadu. 452 00:41:03,420 --> 00:41:07,549 Odbieram wezwania od nocnych agentów i przekazuję je dalej. 453 00:41:07,549 --> 00:41:10,511 „Nocnych agentów”? Moja ciocia i wujek byli... 454 00:41:10,511 --> 00:41:14,014 Gdyby mieli normalną pracę, nie mieliby tego numeru. 455 00:41:15,474 --> 00:41:16,975 Ani kodów. 456 00:41:17,851 --> 00:41:20,771 Chcesz powiedzieć, że byli szpiegami? 457 00:41:22,356 --> 00:41:24,107 Długo? I nad czym pracowali? 458 00:41:24,107 --> 00:41:25,275 Nie wiem. 459 00:41:25,984 --> 00:41:27,778 Naprawdę nie wiem. 460 00:41:32,199 --> 00:41:33,158 Spróbuj zasnąć. 461 00:41:34,284 --> 00:41:35,536 Jesteś bezpieczna. 462 00:42:48,984 --> 00:42:50,402 RAPORT Z AKCJI 463 00:42:51,278 --> 00:42:52,112 Farr. 464 00:42:52,112 --> 00:42:54,906 - To ja. Ktoś jest u mnie. - Co? Skąd wiesz? 465 00:42:54,906 --> 00:42:56,116 Mam swój system. 466 00:42:56,116 --> 00:42:59,828 Mogli namierzyć któryś z naszych telefonów. 467 00:42:59,828 --> 00:43:02,247 - Nasi są na zewnątrz? - Dzwonię. 468 00:43:18,930 --> 00:43:22,893 - To chyba oni próbowali nas zabić. - Dałam znać naszym. 469 00:43:39,493 --> 00:43:41,536 Pusto. Nikogo tu nie ma. 470 00:43:41,536 --> 00:43:42,496 Słyszałeś? 471 00:43:42,496 --> 00:43:43,497 Tak. 472 00:43:44,623 --> 00:43:45,582 Dzięki. 473 00:43:53,590 --> 00:43:54,424 Cholera. 474 00:44:35,382 --> 00:44:38,552 - To tutaj? - Tak, wolała coś na uboczu. 475 00:44:39,886 --> 00:44:40,721 Dasz radę? 476 00:44:41,888 --> 00:44:42,931 Tak. 477 00:44:43,807 --> 00:44:46,476 - Nie podziękowałam ci za... - Nie musisz. 478 00:44:47,769 --> 00:44:48,854 To ona. Chodź. 479 00:44:57,612 --> 00:45:00,449 - Dzięki Bogu, że żyjecie. - To Rose. 480 00:45:00,449 --> 00:45:03,118 Diane Farr, szef personelu Białego Domu. 481 00:45:03,118 --> 00:45:06,079 Możesz liczyć na naszą ochronę i pomoc. 482 00:45:06,079 --> 00:45:07,038 No to chodźmy. 483 00:45:11,585 --> 00:45:12,794 Peter może wejść? 484 00:45:14,421 --> 00:45:15,714 Jeśli tak wolisz. 485 00:45:16,590 --> 00:45:19,551 - Nie musisz iść spać? - Nie. 486 00:45:25,599 --> 00:45:26,600 Tutaj. 487 00:45:27,350 --> 00:45:29,853 - Mogę skorzystać z łazienki? - Jasne. 488 00:45:29,853 --> 00:45:32,647 Korytarzem i po prawej. Nie śpiesz się. 489 00:45:33,940 --> 00:45:35,942 Tamci bracia czekali na agentów? 490 00:45:35,942 --> 00:45:39,446 Tak. Raczej nie będą już sprawiać ci problemów. 491 00:45:39,446 --> 00:45:42,741 A gość w moim mieszkaniu? Zidentyfikowano pierścień? 492 00:45:42,741 --> 00:45:44,075 Pracujemy nad tym. 493 00:45:45,577 --> 00:45:48,705 Odeślijmy go. Nie masz do tego uprawnień. 494 00:45:48,705 --> 00:45:49,790 Poprosiła o to. 495 00:45:51,416 --> 00:45:53,585 Zaczekaj w drugim pokoju. 496 00:45:53,585 --> 00:45:54,836 W porządku. 497 00:46:00,884 --> 00:46:03,470 W razie czego będę tuż obok. 498 00:46:04,596 --> 00:46:05,931 Nie wchodzisz ze mną? 499 00:46:08,225 --> 00:46:09,309 Nie mam uprawnień. 500 00:46:11,144 --> 00:46:12,854 Opowiedz im wszystko. 501 00:46:12,854 --> 00:46:14,481 Możesz im zaufać. 502 00:46:15,649 --> 00:46:16,483 Nie mogę. 503 00:46:17,442 --> 00:46:20,612 Ciocia mówiła, by nie ufać komuś z Białego Domu. 504 00:46:21,905 --> 00:46:24,199 Chyba wiedzieli o jakimś krecie. 505 00:46:25,075 --> 00:46:26,493 - O kim mowa? - Nie wiem. 506 00:46:27,577 --> 00:46:29,621 Ale wierzę, że to nie ty. 507 00:46:30,580 --> 00:46:32,332 Komuś muszę zaufać, prawda? 508 00:46:36,962 --> 00:46:40,382 Nie powiem im prawdy, jeśli mogę przez to zginąć. 509 00:46:48,098 --> 00:46:50,976 Chcemy, żebyś czuła się komfortowo. 510 00:46:50,976 --> 00:46:52,519 Proszę usiąść. 511 00:46:53,186 --> 00:46:54,729 Mamy sporo do omówienia. 512 00:46:56,356 --> 00:47:00,193 Słuchacie Mid-West Farm Report z Pam Jahnke. 513 00:47:00,193 --> 00:47:05,991 Dziękuję i witam w ten czwartkowy dzień. Tu Stephanie Hoff z Mid-West Farm Report. 514 00:47:05,991 --> 00:47:12,080 Mamy trzeci i ostatni dzień WPS Farm Show na terenie EAA w Oshkosh. 515 00:47:12,080 --> 00:47:15,542 Bramy są otwarte od 9.00 do 15.00. 516 00:47:15,542 --> 00:47:21,381 Zaraz zjawi się nasze meteorolog Stu Muck, który powie, jakiej pogody się spodziewać. 517 00:47:23,800 --> 00:47:25,135 Cześć! 518 00:47:29,514 --> 00:47:33,351 Dzień dobry i przepraszam. Nie chcieliśmy przeszkadzać. 519 00:47:34,769 --> 00:47:38,607 - Mogę w czymś pomóc? - Chciałam pokazać mężowi pani dom. 520 00:47:38,607 --> 00:47:40,400 Wychowałam się tutaj. 521 00:47:40,400 --> 00:47:43,278 - Naprawdę? - Rzadko wracam do Racine. 522 00:47:43,278 --> 00:47:46,990 Dale jest tu pierwszy raz, więc chciałam ich oprowadzić. 523 00:47:48,408 --> 00:47:50,327 Cóż to za maluszek? 524 00:47:50,327 --> 00:47:53,288 To Elizabeth. Nasze pierwsze dziecko. 525 00:47:53,288 --> 00:47:55,415 - Mogę się przywitać? - Pewnie. 526 00:47:56,082 --> 00:47:57,375 Cześć. 527 00:47:57,375 --> 00:47:58,668 Tak. 528 00:47:58,668 --> 00:48:00,170 Cóż za uśmiech. 529 00:48:01,338 --> 00:48:03,423 Jest przepiękna. 530 00:48:03,423 --> 00:48:05,717 Nie jesteśmy obiektywni, ale racja. 531 00:48:05,717 --> 00:48:09,554 Tęsknię za dziećmi w tym wieku. Obaj moi synowie są w liceum. 532 00:48:09,554 --> 00:48:14,351 No cóż, nie chcieliśmy przeszkadzać. Po prostu zaatakowała mnie nostalgia. 533 00:48:17,771 --> 00:48:18,772 Chce pani wejść? 534 00:48:20,357 --> 00:48:22,108 I pokazać im swój pokój? 535 00:48:23,401 --> 00:48:24,778 To nie problem? 536 00:48:24,778 --> 00:48:26,696 Skądże. Zapraszam. 537 00:48:39,167 --> 00:48:45,548 To niesamowite, że znów tu jestem po tylu latach. 538 00:48:45,548 --> 00:48:51,096 Wtedy dom wydawał się o wiele większy, ale teraz już tak nie jest. 539 00:48:51,763 --> 00:48:55,100 - Jak długo tu pani mieszkała? - Do 13. roku życia. 540 00:48:55,100 --> 00:48:57,978 Potem tata dostał pracę w Cleveland. 541 00:48:57,978 --> 00:48:59,562 Co was tu sprowadza? 542 00:49:00,981 --> 00:49:01,898 Moja babcia. 543 00:49:04,609 --> 00:49:05,777 Coś się jej stało? 544 00:49:06,778 --> 00:49:07,612 Niestety tak. 545 00:49:09,864 --> 00:49:12,534 Chciałam, by poznała prawnuczkę, zanim... 546 00:49:13,326 --> 00:49:15,286 Chyba pora na zmianę pieluchy. 547 00:49:15,286 --> 00:49:16,871 Łazienka jest tam. 548 00:49:17,539 --> 00:49:18,498 - Tak. - Dzięki. 549 00:49:21,084 --> 00:49:23,753 To miejsce przywołuje wiele wspomnień. 550 00:49:25,505 --> 00:49:28,550 Ukryłam się na tym tarasie w 11. urodziny. 551 00:49:29,217 --> 00:49:31,219 Byłam zabujana w Billym Edgarsie. 552 00:49:31,219 --> 00:49:35,807 Pragnęłam tylko tego, by się pojawił w tej swojej koszulce ze wcięciem. 553 00:49:35,807 --> 00:49:38,226 Ale gdy nie wpadł, byłam zrozpaczona. 554 00:49:38,226 --> 00:49:42,230 Mój brat śmiał się ze mnie. Wygadał wszystkim, że kocham Billy’ego. 555 00:49:43,148 --> 00:49:45,483 Wtedy po raz pierwszy złamano mi serce. 556 00:49:47,902 --> 00:49:49,112 Nie rozumiem. 557 00:49:50,447 --> 00:49:52,615 - Bywał okrutny. - Nie w tym rzecz. 558 00:49:52,615 --> 00:49:56,286 Zbudowałam ten taras z Frankiem pięć lat temu. 559 00:49:59,873 --> 00:50:01,207 To przyśpieszy sprawę. 560 00:50:36,159 --> 00:50:37,160 Znalazłem! 561 00:51:12,278 --> 00:51:13,488 NUMER NIEZNANY: JUŻ. 562 00:51:15,532 --> 00:51:18,743 ŚWIETNIE. WRACAJCIE DO STOLICY I DOKOŃCZCIE SPRAWĘ. 563 00:51:18,743 --> 00:51:19,661 RUSZAMY. 564 00:51:28,628 --> 00:51:32,465 Policja poszukuje dziesięciomiesięcznego dziecka, 565 00:51:32,465 --> 00:51:37,220 które porwano godzinę temu z parkingu przy Regency Mall. 566 00:51:37,220 --> 00:51:40,598 Rachel Treadwell zna szczegóły. Rachel? 567 00:51:53,987 --> 00:51:56,406 NA PODSTAWIE POWIEŚCI MATTHEW QUIRKA 568 00:53:49,102 --> 00:53:54,023 Napisy: Krzysiek Igielski