1 00:00:07,958 --> 00:00:09,667 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:25,542 --> 00:00:27,208 Przejdziemy całe osiedle? 3 00:00:27,292 --> 00:00:30,542 Budynki są połączone. Weszliśmy od strony Róży Wiatrów. 4 00:00:31,833 --> 00:00:33,750 Teraz przejdziemy do Konwalii. 5 00:00:35,250 --> 00:00:38,750 - Durne nazwy. Tu nie ma żadnej konwalii. - Zaufaj mi. 6 00:00:38,833 --> 00:00:40,250 Wywodzę się od Tuaregów. 7 00:00:44,333 --> 00:00:45,333 Tędy. 8 00:00:46,125 --> 00:00:47,167 I byłem skautem. 9 00:00:48,042 --> 00:00:50,583 Delta jeden do bazy. 10 00:00:50,667 --> 00:00:52,000 Podajcie lokalizację. 11 00:00:52,667 --> 00:00:56,333 Chodzimy korytarzami. Ousmane, gdzie jesteśmy? 12 00:00:56,917 --> 00:01:00,542 Prawo, lewo, niebieskie drzwi, a teraz w prawo… 13 00:01:01,167 --> 00:01:03,833 Prawo i zielone drzwi. Tutaj. 14 00:01:03,917 --> 00:01:04,917 Zielone drzwi. 15 00:01:11,750 --> 00:01:14,875 - Gotów ująć największego zbira Europy? - Nie. 16 00:01:15,792 --> 00:01:16,792 Za późno. 17 00:01:30,958 --> 00:01:32,958 - Diaz tam jest? - Tak. 18 00:01:33,042 --> 00:01:34,875 Wzywamy resztę? 19 00:01:34,958 --> 00:01:36,583 Najpierw go namierzmy. 20 00:01:48,500 --> 00:01:51,458 Chucherko. Timothée Chalamet, tylko brzydszy. 21 00:01:51,542 --> 00:01:53,875 Minęły trzy lata. Pewnie dostał robotę. 22 00:02:08,333 --> 00:02:09,708 Gdzie to chucherko? 23 00:02:10,750 --> 00:02:11,833 Gdzie się chowasz? 24 00:02:13,333 --> 00:02:14,750 Jak tam, rodzinko? 25 00:02:16,375 --> 00:02:18,042 Zapytałem: „Jak tam?”. 26 00:02:18,667 --> 00:02:20,417 Niepokonany… 27 00:02:20,500 --> 00:02:23,750 Jordan Diaz! 28 00:02:24,917 --> 00:02:27,292 Nie słyszę, głośniej! 29 00:02:27,375 --> 00:02:28,625 Timothée się posunął. 30 00:02:30,875 --> 00:02:33,167 - Ile ma to zdjęcie? - Trzy lata. 31 00:02:33,250 --> 00:02:36,042 To przez fryzurę. Fryzura wszystko zmienia. 32 00:02:37,375 --> 00:02:39,542 Nie mam wzywać reszty? 33 00:02:39,625 --> 00:02:41,667 Powtarzam: pięć zwycięstw! 34 00:02:43,167 --> 00:02:44,708 - Słychać mnie? - Szlag. 35 00:02:44,792 --> 00:02:48,333 Aplauz dla mojej mordeczki, Diaza! 36 00:02:48,417 --> 00:02:49,958 Głośniej! 37 00:02:50,042 --> 00:02:51,875 Wielkie brawa! 38 00:02:51,958 --> 00:02:53,958 - Fajny wieczór? - Tak! 39 00:02:54,042 --> 00:02:56,958 Wracajcie do domów. Aresztujemy gwiazdeczkę. 40 00:03:00,625 --> 00:03:03,042 Policja okrążyła budynek. Nie róbmy scen. 41 00:03:05,583 --> 00:03:07,542 Spokój, Jordan. Wszyscy do domów. 42 00:03:11,375 --> 00:03:13,375 Nie zgrywaj gościa z dzielni. 43 00:03:20,500 --> 00:03:22,500 Chcesz się bić? Proszę bardzo. 44 00:03:38,250 --> 00:03:40,292 - Co? - Wzywaj resztę. 45 00:03:40,375 --> 00:03:41,625 - Co? - Reszta. 46 00:03:42,250 --> 00:03:44,542 Wzywaj resztę. 47 00:03:45,875 --> 00:03:48,083 Chłopaki, teraz. Szybko! 48 00:03:51,208 --> 00:03:52,625 W drogę! 49 00:04:05,042 --> 00:04:06,542 Idziemy! 50 00:04:14,417 --> 00:04:16,042 Poszliśmy w prawo… 51 00:04:16,125 --> 00:04:18,167 Miało być prawo i lewo. 52 00:04:18,250 --> 00:04:20,000 - Niebieskie drzwi. - W lewo. 53 00:04:20,083 --> 00:04:22,208 - Są niebieskie. - Szare. 54 00:04:31,500 --> 00:04:32,833 Wykończ go, Ousmane! 55 00:04:50,542 --> 00:04:52,542 Policja! 56 00:04:52,625 --> 00:04:54,542 Ręce do góry! Co to? 57 00:04:54,625 --> 00:04:55,833 - Śmieci. - Wyrzucaj! 58 00:04:56,917 --> 00:04:58,333 Plastik do lewego! 59 00:05:00,042 --> 00:05:01,833 Sortuję, przysięgam! 60 00:05:01,917 --> 00:05:04,167 - To nie on. - Wychodzimy! 61 00:05:04,250 --> 00:05:06,417 Nie cackają się ci od recyklingu. 62 00:05:27,333 --> 00:05:28,583 - Policja! - Ruchy! 63 00:05:29,167 --> 00:05:30,292 Nie ruszać się! 64 00:05:30,375 --> 00:05:31,458 Ręce do góry! 65 00:05:34,292 --> 00:05:35,208 Policja! 66 00:05:36,458 --> 00:05:38,042 Nie ruszać się! 67 00:05:38,125 --> 00:05:38,958 Tak jest. 68 00:05:39,042 --> 00:05:40,250 Nie puszczę cię. 69 00:05:40,333 --> 00:05:41,417 - Puść! - Za późno. 70 00:05:42,000 --> 00:05:43,250 - Tak! - Ani drgnij! 71 00:05:43,333 --> 00:05:45,458 - Zajmijcie się tym. - Chodź. 72 00:05:45,542 --> 00:05:46,833 Ty z mikrofonem! 73 00:05:46,917 --> 00:05:49,375 Chodź i ogłoś, kto dziś wygrał. 74 00:05:49,458 --> 00:05:52,000 - Zwycięzcą wieczoru… - Jest policja! 75 00:05:52,083 --> 00:05:53,375 Policja. 76 00:05:54,750 --> 00:05:57,792 - Nie. Zwycięzcą wieczoru… - Zwycięzcą wieczoru… 77 00:05:57,875 --> 00:05:58,958 Jest policja! 78 00:05:59,042 --> 00:06:02,208 - Policja! - Policja! 79 00:06:18,458 --> 00:06:19,667 Kapitanie Monge. 80 00:06:19,750 --> 00:06:24,208 Jest pan obecnie zastępcą komendanta na 12. komisariacie. 81 00:06:24,292 --> 00:06:26,542 - No, zastępcą… - Mylę się? 82 00:06:26,625 --> 00:06:28,583 Jestem drugim komendantem. 83 00:06:28,667 --> 00:06:30,667 - Zastępcą. - Tak… 84 00:06:30,750 --> 00:06:34,292 Trzy razy starał się pan o stopień komisarza. Nic z tego. 85 00:06:34,917 --> 00:06:36,542 Nie tak zupełnie nic. 86 00:06:36,625 --> 00:06:41,333 Wnioski o przeniesienie do kryminalnych, antyterrorystów, ochrony… 87 00:06:41,417 --> 00:06:42,417 Bezskuteczne. 88 00:06:42,958 --> 00:06:44,000 Jakiś komentarz? 89 00:06:44,667 --> 00:06:46,458 Jak powiedział Amin Maalouf: 90 00:06:46,542 --> 00:06:50,833 „Miłość karmi się cierpliwością tak samo jak pożądanie”. Piękne. 91 00:06:52,083 --> 00:06:53,208 Zna pani Maaloufa? 92 00:06:53,292 --> 00:06:54,542 Mowa o pana karierze. 93 00:06:54,625 --> 00:06:56,708 - Tak. - Wie pan, czemu tu jest? 94 00:06:57,292 --> 00:06:58,917 - Nie. - Przecież pan wie. 95 00:06:59,000 --> 00:07:00,625 Kłamiemy, by poznać prawdę. 96 00:07:00,708 --> 00:07:02,125 A jaka jest prawda? 97 00:07:02,208 --> 00:07:03,750 Pani mi powie. 98 00:07:03,833 --> 00:07:06,292 - To nie przesłuchanie. - Na pewno? 99 00:07:06,375 --> 00:07:09,167 - Powołam się na piątą poprawkę. - To nie USA. 100 00:07:09,250 --> 00:07:12,375 A na terapii prawo do milczenia sporo utrudni. 101 00:07:15,917 --> 00:07:16,917 Znam ją? 102 00:07:18,125 --> 00:07:19,958 - Osobiście? Z pracy? - Z pracy. 103 00:07:20,042 --> 00:07:21,208 To ułatwia sprawę. 104 00:07:22,000 --> 00:07:23,292 Nie, nie pamiętam. 105 00:07:23,375 --> 00:07:26,583 - Clarissa Malbec. Zatrzymana za włamania. - No tak. 106 00:07:26,667 --> 00:07:28,333 Wyjątkowo przebiegła. 107 00:07:28,958 --> 00:07:30,500 Podczas przesłuchania 108 00:07:30,583 --> 00:07:31,708 powiedział pan: 109 00:07:31,792 --> 00:07:35,583 „Wydaj wspólnika, to zaproszę cię na kaczkę do Tour d’Argent”. 110 00:07:36,208 --> 00:07:37,250 Możliwe. 111 00:07:38,458 --> 00:07:41,292 - I co pan na to? - Nic. Pani jest wegetarianką? 112 00:07:41,792 --> 00:07:43,875 Według kolegów naraża pan śledztwa. 113 00:07:43,958 --> 00:07:47,292 Martwią się, że ma pan kompleks wyższości. 114 00:07:47,375 --> 00:07:49,792 Nie mam żadnych kompleksów. 115 00:07:50,542 --> 00:07:51,542 Uważa pan, 116 00:07:51,625 --> 00:07:55,750 że kolacja z panem to lepsza zachęta niż wycofanie zarzutów? 117 00:07:55,833 --> 00:07:59,375 Tę filozoficzną debatę chętnie podejmę z panią 118 00:07:59,458 --> 00:08:03,208 podczas posiłku w dowolnej restauracji pani wyboru. 119 00:08:04,250 --> 00:08:07,500 Świetnie. Usłyszałam już dość. 120 00:08:08,458 --> 00:08:10,542 - Dziękuję. - Podziękuje pani potem. 121 00:08:11,833 --> 00:08:12,750 To znaczy? 122 00:08:19,958 --> 00:08:21,833 Nie szarp tak. 123 00:08:22,792 --> 00:08:24,042 To kaszmir. 124 00:08:24,125 --> 00:08:26,125 - Dobrze. - Tak. 125 00:08:27,708 --> 00:08:29,083 Ta dupcia… 126 00:08:30,500 --> 00:08:31,500 Tędy! 127 00:08:41,125 --> 00:08:42,708 Wyglądasz jak ojciec. 128 00:08:43,750 --> 00:08:46,167 To ten nos. Nos Monge’ów. 129 00:08:46,250 --> 00:08:49,167 - Nie krępujesz się w ich sypialni? - Nie, czemu? 130 00:08:49,667 --> 00:08:51,042 Skończ z tym Freudem. 131 00:08:51,667 --> 00:08:55,792 Nigdy ich tu nie ma. Nie płacę czynszu. I jestem przyzwoity. 132 00:08:55,875 --> 00:08:57,375 Zawsze zmieniam pościel. 133 00:08:57,458 --> 00:08:59,292 Włączysz muzykę? Niepokoję się. 134 00:08:59,375 --> 00:09:02,208 Wiesz, czemu Enzo Ferrari nie miał radia w aucie? 135 00:09:02,292 --> 00:09:03,167 Nie. 136 00:09:03,250 --> 00:09:04,917 Żeby słyszeć silnik. 137 00:09:10,083 --> 00:09:11,917 Zawsze jesteś taki skrupulatny? 138 00:09:12,000 --> 00:09:13,083 Nie. 139 00:09:17,250 --> 00:09:19,833 Zrywanie ubrań to tylko igraszki, tak? 140 00:09:19,917 --> 00:09:21,292 - Tak. - Zgadzasz się? 141 00:09:21,375 --> 00:09:23,708 - Tak. - Nie wymusiłem tego? 142 00:09:23,792 --> 00:09:26,167 - Nie. - Niczego nie obiecałem w zamian? 143 00:09:26,250 --> 00:09:27,708 - Już? - Nie, ale… 144 00:09:27,792 --> 00:09:29,750 - Dziś niczego nie wolno. - Cicho. 145 00:09:38,917 --> 00:09:39,917 Wychodzisz? 146 00:09:40,500 --> 00:09:44,042 Mam wędzonego łososia. Dziki, ręcznie krojony. I szampan. 147 00:09:44,125 --> 00:09:45,833 To miłe, ale idę. 148 00:09:45,917 --> 00:09:48,125 No to cześć i dziękuję. 149 00:09:48,208 --> 00:09:49,958 Nie ma za co. Ja dziękuję. 150 00:09:50,042 --> 00:09:51,625 Numer masz w moich aktach. 151 00:09:51,708 --> 00:09:52,833 Dzwoń śmiało. 152 00:09:52,917 --> 00:09:53,833 Bez obaw. 153 00:09:54,542 --> 00:09:58,375 Cieszę się, że tak to odbierasz. Mężczyźni często obrywają. 154 00:09:58,458 --> 00:10:00,250 Ludzie za dużo myślą. 155 00:10:00,333 --> 00:10:04,042 Narcystyczna ochota na zaliczenie miłej dupci? Czemu nie? 156 00:10:04,125 --> 00:10:06,292 Masz więcej niż tylko dupcię. 157 00:10:06,375 --> 00:10:07,458 Nie mówię o sobie. 158 00:10:08,500 --> 00:10:09,500 To cześć. 159 00:10:13,000 --> 00:10:14,000 Cześć. 160 00:10:15,500 --> 00:10:16,500 Dobrze, Diakité. 161 00:10:16,583 --> 00:10:19,000 - Bójka. Już tłumaczę. - Nie musi pan. 162 00:10:21,583 --> 00:10:23,292 Oczywiście. Rozumiem. 163 00:10:23,958 --> 00:10:28,125 To wyrwane z kontekstu. Trzeba zobaczyć, co było wcześniej. 164 00:10:28,208 --> 00:10:29,542 Bo na początku… 165 00:10:30,417 --> 00:10:33,292 To chwila wcześniej. Ma być jeszcze wcześniej. 166 00:10:34,625 --> 00:10:36,958 - To za daleko. - Kontynuować? 167 00:10:37,042 --> 00:10:38,917 - Nie. - Ma 500 000 wyświetleń. 168 00:10:39,000 --> 00:10:42,125 Niepokorny maniak, który poszedł… Jak to się mówi? 169 00:10:42,208 --> 00:10:43,250 W viral. 170 00:10:44,250 --> 00:10:46,750 Wie pan, co na to ministerstwo? 171 00:10:47,958 --> 00:10:49,500 Że przyciąga pan uwagę. 172 00:10:49,583 --> 00:10:54,875 Policja ma obecnie kiepski wizerunek, zwłaszcza wśród pewnej grupy społecznej. 173 00:10:54,958 --> 00:10:57,875 Zawsze tak mówiłem. Problem z wizerunkiem. 174 00:10:57,958 --> 00:11:00,333 Je jestem tylko gliną, nie całą policją. 175 00:11:00,417 --> 00:11:02,250 Właśnie. I to zmienimy. 176 00:11:02,333 --> 00:11:04,958 Będzie pan twarzą policji w całym kraju. 177 00:11:05,042 --> 00:11:06,042 Méaux? 178 00:11:07,167 --> 00:11:08,042 Dzień dobry. 179 00:11:08,125 --> 00:11:12,167 Oto Benoît Méaux, który odpowiada u nas za komunikację. 180 00:11:12,250 --> 00:11:14,875 Chcemy wypromować w kampanii bohatera. 181 00:11:14,958 --> 00:11:19,208 Przystępnego, normalnego, ale z niezwykłymi umiejętnościami. 182 00:11:19,292 --> 00:11:21,083 Policjanta 2.0. 183 00:11:21,167 --> 00:11:23,375 Liczymy, że wcieli się w niego ktoś, 184 00:11:23,458 --> 00:11:27,083 z kim można się utożsamić i kto ma już społeczność fanów. 185 00:11:27,167 --> 00:11:28,000 Pan. 186 00:11:28,083 --> 00:11:29,000 Ja? 187 00:11:29,083 --> 00:11:32,833 Stworzymy cały cyfrowy ekosystem wokół pańskiej osoby. 188 00:11:32,917 --> 00:11:36,792 Konto na YouTubie, Facebooku, Instagramie, Snapchacie i TikToku. 189 00:11:36,875 --> 00:11:39,042 Ludzie będą oglądać pańskie życie. 190 00:11:39,125 --> 00:11:40,583 Jak dobrzy przyjaciele. 191 00:11:41,167 --> 00:11:42,708 A to wszystko ukoronuje 192 00:11:42,792 --> 00:11:45,208 reklama przeznaczona na wiele platform. 193 00:11:46,333 --> 00:11:49,333 Komunikat Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 194 00:11:49,875 --> 00:11:51,292 Złodziej! 195 00:11:52,500 --> 00:11:53,500 Zaangażowanie. 196 00:11:54,292 --> 00:11:55,167 Dyscyplina. 197 00:11:55,250 --> 00:11:57,000 Pokonywanie własnych granic. 198 00:11:57,708 --> 00:11:59,000 Odwaga. 199 00:12:00,875 --> 00:12:01,875 Oddanie. 200 00:12:04,542 --> 00:12:05,375 Uczciwość. 201 00:12:06,250 --> 00:12:07,333 Siła. 202 00:12:10,708 --> 00:12:12,458 Policja rekrutuje. 203 00:12:13,000 --> 00:12:15,083 Przeżyj przygodę. Dołącz do nas. 204 00:12:16,333 --> 00:12:17,333 No… 205 00:12:17,958 --> 00:12:19,542 To co pan sądzi? 206 00:12:20,042 --> 00:12:21,792 - On tak poważnie? - Bardzo. 207 00:12:21,875 --> 00:12:25,042 Jeszcze raz. Jestem niepokornym maniakiem. 208 00:12:25,125 --> 00:12:26,833 Pani słowa. Czemu ja? 209 00:12:26,917 --> 00:12:30,542 Ludzie lubią buntowników. Jest pan dobrym ojcem. Sympatycznym. 210 00:12:32,208 --> 00:12:33,833 No właśnie. 211 00:12:33,917 --> 00:12:35,417 Już rozumiem! 212 00:12:35,500 --> 00:12:37,333 Dobra. Sympatyczny, czyli…? 213 00:12:39,792 --> 00:12:41,875 - No dalej. - Czyli… 214 00:12:41,958 --> 00:12:43,292 - Cool? - Nie. 215 00:12:44,833 --> 00:12:46,000 Podpowiedź? Tutaj. 216 00:12:48,167 --> 00:12:50,292 - Uśmiech. - Nie, chodzi o całość. 217 00:12:50,375 --> 00:12:54,167 - Całość. Czyli ujmujący, uroczy… - Druga wskazówka: „cz”. 218 00:12:59,667 --> 00:13:00,833 - Czarny. - Nie. 219 00:13:00,917 --> 00:13:02,750 Sympatyczny czarny, tak? 220 00:13:02,833 --> 00:13:04,542 Dość. To rozkaz. 221 00:13:04,625 --> 00:13:07,417 Nie będę zgrywać miłego czarnego gliny dla PR-u. 222 00:13:07,500 --> 00:13:10,542 Przesadza pan. Chcemy, żeby był pan sobą. 223 00:13:10,625 --> 00:13:14,458 Symbolem udanej integracji mniejszości w instytucji. 224 00:13:14,542 --> 00:13:16,708 Symbol to sobie pani może wetknąć. 225 00:13:20,250 --> 00:13:21,125 Jest. 226 00:13:23,792 --> 00:13:25,250 I jak poszło? 227 00:13:25,333 --> 00:13:28,292 Świetnie. Okazuje się, że mnie obmawiano. 228 00:13:28,792 --> 00:13:30,792 Narażam śledztwa? 229 00:13:30,875 --> 00:13:33,833 Śmiało, powiedzcie mi to w twarz. Kto pierwszy? 230 00:13:33,917 --> 00:13:34,917 Nikt? 231 00:13:35,583 --> 00:13:36,750 To nie tak… 232 00:13:36,833 --> 00:13:37,833 Za dużo gadasz. 233 00:13:37,917 --> 00:13:38,917 Za dużo gadam? 234 00:13:39,667 --> 00:13:41,125 - I? - Zadzierasz nosa. 235 00:13:41,750 --> 00:13:44,667 - Jesteś lubieżny. - Co? Wybaczcie, że o was dbam. 236 00:13:44,750 --> 00:13:45,750 Nie słuchasz nas. 237 00:13:45,833 --> 00:13:47,458 - Co? - Nie milkniesz. 238 00:13:47,542 --> 00:13:50,917 - Gapisz mi się na tyłek. - Nie gapię się. Chciałabyś. 239 00:13:51,000 --> 00:13:52,167 Jesteś męczący. 240 00:13:52,250 --> 00:13:53,375 Wybacz, ale jesteś. 241 00:13:53,458 --> 00:13:54,583 Maczo, nieśmieszny 242 00:13:54,667 --> 00:13:55,833 i zarozumiały. 243 00:13:55,917 --> 00:13:58,458 - Zarozumiały? - I za dużo wody toaletowej. 244 00:13:59,417 --> 00:14:01,125 To woda perfumowana CK One. 245 00:14:01,208 --> 00:14:02,708 Pachnie jak auto Ubera. 246 00:14:02,792 --> 00:14:06,208 Przestań się przechwalać i wkurzać nas brodą i rurkami. 247 00:14:06,292 --> 00:14:09,000 - Jesteś za duży. - Nie rurki, tylko slim fit. 248 00:14:09,083 --> 00:14:11,833 Przepraszam, ale chyba mogę być elegancki. 249 00:14:14,583 --> 00:14:15,583 A niech to! 250 00:14:17,292 --> 00:14:18,583 Macie mnie. 251 00:14:19,875 --> 00:14:22,292 Dobrzy jesteście. Prawie się nabrałem. 252 00:14:23,542 --> 00:14:27,417 Zwątpiłem przy wodzie toaletowej. Khadija, ten żart z Uberem. 253 00:14:27,500 --> 00:14:29,292 Należą się wam Oscary. 254 00:14:30,000 --> 00:14:31,417 De Niro, chapeau bas! 255 00:14:31,500 --> 00:14:32,500 Do roboty. 256 00:14:34,833 --> 00:14:35,958 Zgrywusy. 257 00:14:38,958 --> 00:14:40,083 Zarozumiały… 258 00:14:54,708 --> 00:14:55,708 Yves? 259 00:14:56,750 --> 00:14:59,417 Przyniosłem zakupy. Pomożesz je rozpakować? 260 00:15:00,917 --> 00:15:02,250 Yves, płaczesz? 261 00:15:02,333 --> 00:15:03,833 - W porządku? - Czekaj… 262 00:15:06,333 --> 00:15:07,292 Szlag. 263 00:15:10,875 --> 00:15:12,833 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 264 00:15:12,917 --> 00:15:15,000 - Do widzenia. - Do widzenia, tak. 265 00:15:16,333 --> 00:15:17,917 - Dzięki. - Co jest, tato? 266 00:15:18,833 --> 00:15:21,625 - Nie miałeś iść do pracy? - Miałem. 267 00:15:21,708 --> 00:15:22,708 Ale… 268 00:15:23,250 --> 00:15:26,458 - Kupiłem mrożonki. - Masz płatki? 269 00:15:28,333 --> 00:15:30,042 Yves? Nic mi nie powiesz? 270 00:15:30,125 --> 00:15:33,667 - Ktoś w tym mieszkaniu powinien poruchać. - Co? 271 00:15:34,417 --> 00:15:37,167 Ktoś powinien tu pouprawiać miłość. 272 00:15:37,250 --> 00:15:39,542 Jak ty się do mnie odzywasz? 273 00:15:40,292 --> 00:15:41,625 Nie jesteśmy kolegami. 274 00:15:42,208 --> 00:15:44,333 - Racja. Przepraszam. - Proszę cię. 275 00:16:01,625 --> 00:16:02,500 W porządku? 276 00:16:02,583 --> 00:16:06,292 - Przepraszam, korki. - Nie musiałeś. Zamówiłem taksówkę. 277 00:16:06,375 --> 00:16:08,708 - Mówiłem, że was odbiorę. - Mówiłam mu. 278 00:16:08,792 --> 00:16:11,542 Myślałem, że będzie miał lepsze zajęcia. 279 00:16:11,625 --> 00:16:13,958 - To przyjemność. - Jutro wolny wieczór? 280 00:16:14,042 --> 00:16:16,792 - A co? - Urodziny żony Didiera. 281 00:16:16,875 --> 00:16:19,542 W ministerstwie. Tata cię przedstawi. 282 00:16:19,625 --> 00:16:23,417 - Umiem zdobywać przyjaciół sam. - Zostaw go. Jest zadowolony. 283 00:16:23,500 --> 00:16:26,250 Przepraszam, dzieciaki! 284 00:16:27,750 --> 00:16:28,750 Przestań! 285 00:16:32,875 --> 00:16:35,250 Przepraszam. Odsunąć się. 286 00:16:35,333 --> 00:16:36,333 Przepraszam. 287 00:16:43,000 --> 00:16:45,375 - Tak? - Coś na Gare de Lyon. Szybko. 288 00:16:45,458 --> 00:16:46,292 Jadę. 289 00:16:51,000 --> 00:16:51,958 Djimo! 290 00:16:52,458 --> 00:16:54,833 - Jestem. - Czekają z 12. komisariatu. 291 00:16:54,917 --> 00:16:55,917 Dobra. 292 00:16:56,792 --> 00:16:59,375 - Proszę udawać, że mnie nie ma. - Dobra. 293 00:17:01,625 --> 00:17:03,417 Jestem z nimi. 294 00:17:05,708 --> 00:17:06,708 Widzisz tamtego? 295 00:17:07,333 --> 00:17:10,167 To dealer. Zajmiesz się nim? Dzięki. Dzień dobry. 296 00:17:10,250 --> 00:17:13,042 - Proszę się odsunąć. - Jesteśmy tu razem. 297 00:17:13,125 --> 00:17:15,958 - Jestem z policji. Z cyfryzacji. - Rozstaw nogi. 298 00:17:16,042 --> 00:17:17,458 Niczego pan nie słyszał? 299 00:17:17,542 --> 00:17:19,417 Ktoś zgłosił hałas. 300 00:17:19,500 --> 00:17:21,125 W którym miejscu? 301 00:17:21,208 --> 00:17:22,208 Zaczekaj. 302 00:17:23,667 --> 00:17:27,208 - Młody człowieku, ja się tym zajmę. - Jestem z policji. 303 00:17:27,792 --> 00:17:29,083 François Monge. 304 00:17:29,167 --> 00:17:31,208 - Ousmane! Nie wierzę! - Cześć. 305 00:17:31,292 --> 00:17:32,792 - Co tu robisz? - Słuchaj… 306 00:17:33,542 --> 00:17:35,458 - Kopę lat! - Owszem. 307 00:17:36,042 --> 00:17:37,375 - Cześć. - Miło mi. 308 00:17:37,458 --> 00:17:39,042 Długo się znacie? 309 00:17:39,625 --> 00:17:40,875 Współpracowaliśmy… 310 00:17:40,958 --> 00:17:42,292 Tak. 311 00:17:42,375 --> 00:17:44,667 Nie powiem, że dzięki mnie awansował… 312 00:17:44,750 --> 00:17:46,083 Nie powiesz. 313 00:17:47,875 --> 00:17:50,250 - Przesłuchasz świadków? - Tak. 314 00:17:50,833 --> 00:17:52,542 - Dziękuję. - Możemy pomówić? 315 00:17:53,417 --> 00:17:55,333 Miło cię widzieć. 316 00:17:55,417 --> 00:17:57,167 - Co tam? - Dobrze wyglądasz. 317 00:17:57,250 --> 00:17:59,750 Jesteś w formie. Przytyłeś? 318 00:18:01,417 --> 00:18:02,833 Starość. Ja się pilnuję. 319 00:18:02,917 --> 00:18:05,708 - Nie aż tak. Ciasną masz tę koszulę. - Serio? 320 00:18:05,792 --> 00:18:08,125 No tak. Co u ciebie? 321 00:18:08,208 --> 00:18:10,667 Normalnie. Nic nadzwyczajnego. 322 00:18:10,750 --> 00:18:13,833 Komisarz w kryminalnych. Od roku mam własny zespół. 323 00:18:13,917 --> 00:18:14,917 Tyle. 324 00:18:15,000 --> 00:18:16,625 - Gratuluję. - Dzięki. 325 00:18:16,708 --> 00:18:17,833 A ty? 326 00:18:17,917 --> 00:18:19,958 Dwunasty komisariat. Jest super. 327 00:18:20,625 --> 00:18:21,458 Fajnie. 328 00:18:21,542 --> 00:18:25,958 Fantastycznie. Chciałem wrócić do początków. 329 00:18:26,042 --> 00:18:27,167 To mnie ubogaca. 330 00:18:31,000 --> 00:18:32,083 - Powiesz? - Co? 331 00:18:32,167 --> 00:18:33,958 - Czyją żonę bzyknąłeś? - Co? 332 00:18:34,042 --> 00:18:38,417 Odszedłeś z kryminalnych na komisariat? To była jakaś kara. 333 00:18:38,500 --> 00:18:40,542 Mówiłem, że mnie to ubogaca. 334 00:18:40,625 --> 00:18:42,625 - Tak? - Kariera to nie wszystko. 335 00:18:42,708 --> 00:18:43,708 Rozumiem. 336 00:18:43,792 --> 00:18:46,958 Nie wszyscy za nią gnają, panie komisarzu. 337 00:18:47,042 --> 00:18:49,000 - Tak? - Nie mówię, że ty gnasz. 338 00:18:49,083 --> 00:18:50,792 Ale praca to nie wszystko. 339 00:18:50,875 --> 00:18:53,333 Jest tylko jedna pani Monge - twoja mama? 340 00:18:53,417 --> 00:18:55,917 Nie urodziła się taka, żeby mnie uwiązać. 341 00:18:56,000 --> 00:19:00,208 To niech się wreszcie urodzi, bo różnica wieku będzie ogromna. 342 00:19:02,250 --> 00:19:03,250 Dojrzałem. 343 00:19:03,333 --> 00:19:05,583 Z dzikiego kota w samotnego wilka. 344 00:19:05,667 --> 00:19:07,167 - Nieźle. - A ty? 345 00:19:07,250 --> 00:19:08,708 Tak samo. 346 00:19:08,792 --> 00:19:09,875 Jestem sam. 347 00:19:09,958 --> 00:19:11,125 - Mam spokój. - Tak. 348 00:19:12,125 --> 00:19:13,125 Świetnie. 349 00:19:14,958 --> 00:19:17,417 A gdzie prokuratorka? 350 00:19:17,500 --> 00:19:20,750 Był zastępca, ale zemdlał na widok zwłok. 351 00:19:20,833 --> 00:19:23,042 - Co jest ze zwłokami? - Zobacz. 352 00:19:32,833 --> 00:19:35,333 Brak papierów. Nieznana przyczyna śmierci. 353 00:19:35,417 --> 00:19:37,500 - A druga połowa? - Jest tylko tyle. 354 00:19:39,125 --> 00:19:40,917 Może pan dokończyć. Dziękuję. 355 00:19:41,708 --> 00:19:43,625 Zdzwonimy się? Miło było. 356 00:19:43,708 --> 00:19:46,708 Oprowadzisz mnie po wydziale? Ponoć jest kapitalny. 357 00:19:46,792 --> 00:19:47,875 Nic szczególnego. 358 00:19:47,958 --> 00:19:49,958 - Słyszałem co innego. - Poważnie. 359 00:19:50,042 --> 00:19:51,583 Dziękuję. Będzie mi miło. 360 00:19:53,167 --> 00:19:54,167 Duża siedziba. 361 00:19:55,542 --> 00:19:58,083 Ale jest trochę zimno, wiesz? 362 00:19:58,708 --> 00:20:02,542 Mniej kameralnie niż na komisariacie. 363 00:20:05,750 --> 00:20:07,875 Dzwonili z Saint-Julien-en-Genevois. 364 00:20:07,958 --> 00:20:10,500 Znaleźli nogi na torach przy Valergnes. 365 00:20:11,083 --> 00:20:13,208 - Kevin Marchal. - To dla mnie. 366 00:20:13,958 --> 00:20:15,000 Kto to? 367 00:20:15,083 --> 00:20:17,208 Kapitan Monge, 12. komisariat. 368 00:20:17,792 --> 00:20:20,083 - Dzień dobry, siedźcie. - Dzień dobry. 369 00:20:20,167 --> 00:20:21,500 Znalazł zwłoki. 370 00:20:21,583 --> 00:20:24,250 Pewnie jakiś samobójca. 371 00:20:24,333 --> 00:20:27,750 - Nie. Znaleziono dwie kule w udach. - Zabójstwo. Biorę. 372 00:20:30,958 --> 00:20:32,000 Co? 373 00:20:33,833 --> 00:20:34,833 Pokaż. 374 00:20:36,042 --> 00:20:38,083 POLICJA: GDY WZYWA OBOWIĄZEK 375 00:20:39,792 --> 00:20:41,750 Dobra. Dzwoń do Valergnes. 376 00:20:41,833 --> 00:20:43,750 Pojadę tam na dwa, trzy dni. 377 00:20:43,833 --> 00:20:46,458 Super. Otworzymy się na resztę Francji. 378 00:20:46,542 --> 00:20:47,708 Ty nie jedziesz. 379 00:20:48,292 --> 00:20:50,833 To zbyt groźne. Nie mogę narażać cywili. 380 00:20:50,917 --> 00:20:52,875 To tajna misja. 381 00:20:52,958 --> 00:20:53,958 Idź. 382 00:20:55,292 --> 00:20:58,208 Cały Ousmane! Śmiały, porywczy! 383 00:20:58,708 --> 00:21:00,250 Znowu razem. 384 00:21:01,292 --> 00:21:02,125 Że co? 385 00:21:07,667 --> 00:21:09,750 To moja sprawa. Nie rób tego. 386 00:21:09,833 --> 00:21:12,708 - To zły moment. - Dobry. Ja znalazłem zwłoki. 387 00:21:12,792 --> 00:21:15,333 Są w dwóch kawałkach. Jeden na głowę. 388 00:21:15,833 --> 00:21:16,792 François? 389 00:21:16,875 --> 00:21:19,208 Ja jestem z wydziału, ty z komisariatu. 390 00:21:19,292 --> 00:21:20,333 Współpraca? 391 00:21:20,417 --> 00:21:22,250 Nie ma takich procedur. 392 00:21:22,333 --> 00:21:25,500 Taką masz wymówkę? Kiedyś byłeś mniejszym formalistą. 393 00:21:27,500 --> 00:21:28,500 Wiem! 394 00:21:28,583 --> 00:21:30,708 - Chodzi o Yasmine? - Że niby o co? 395 00:21:30,792 --> 00:21:32,375 O naszą małą przygodę. 396 00:21:32,458 --> 00:21:33,500 Mam to gdzieś. 397 00:21:33,583 --> 00:21:35,000 Szalałeś za nią. 398 00:21:35,083 --> 00:21:37,667 - Nie. To tylko koleżanka. - Ousmane. 399 00:21:37,750 --> 00:21:41,500 - Co? - Tyle wystarczyło, żebyś zerwał kontakt. 400 00:21:41,583 --> 00:21:43,292 Ja? Nie rób ze mnie głupka! 401 00:21:43,375 --> 00:21:45,542 Dzwoniłem po egzaminie na komisarza. 402 00:21:45,625 --> 00:21:47,375 Nigdy nie oddzwoniłeś. 403 00:21:47,458 --> 00:21:51,542 Śmiałeś się z jej żartów i wpatrywałeś w nią, ale byłeś bierny. 404 00:21:52,333 --> 00:21:54,583 Wybacz, że przejąłem inicjatywę. 405 00:21:54,667 --> 00:21:57,417 Szkoda, że na egzaminie tego nie sprawdzali. 406 00:21:57,917 --> 00:22:00,042 - Może byś zdał. - Ty mały… 407 00:22:00,125 --> 00:22:01,333 Nie, to jest małe. 408 00:22:01,417 --> 00:22:04,375 Przynajmniej się nie parzę od kostki toaletowej. 409 00:22:04,458 --> 00:22:06,417 Sikasz kodem Morse’a. Nietypowe. 410 00:22:07,208 --> 00:22:08,208 Idź do lekarza. 411 00:22:11,000 --> 00:22:12,583 - Ousmane. - Zostawiam cię. 412 00:22:12,667 --> 00:22:13,667 Czekaj! 413 00:22:14,958 --> 00:22:16,250 Szlag… 414 00:22:17,958 --> 00:22:20,375 Ousmane! Cholera. 415 00:22:20,458 --> 00:22:23,458 Przecież byliśmy świetną ekipą. 416 00:22:23,542 --> 00:22:25,042 Partnerami. Duetem. 417 00:22:25,125 --> 00:22:26,958 Byliśmy kolegami! Kumplami! 418 00:22:27,042 --> 00:22:30,500 - Jeszcze synonimy? - Oddaliliśmy się. Moja wina i twoja. 419 00:22:30,583 --> 00:22:32,500 - Moja? - Nie w tym rzecz. 420 00:22:32,583 --> 00:22:35,000 Beze mnie nie dasz rady poza Paryżem. 421 00:22:35,083 --> 00:22:36,667 Potrzebny ci ktoś zaufany. 422 00:22:36,750 --> 00:22:39,042 - Jak ty? - Urodziłem się w Bordeaux. 423 00:22:39,542 --> 00:22:40,708 Studia w Rennes. 424 00:22:40,792 --> 00:22:44,292 Mam kuzynów w Lyonie, wujka w Aix. Znam te rejony. 425 00:22:44,375 --> 00:22:46,417 François, patrz mi na usta. 426 00:22:47,167 --> 00:22:48,417 Widzisz, kiedy mówię? 427 00:22:48,500 --> 00:22:49,500 Słyszysz co? 428 00:22:50,000 --> 00:22:51,333 Ja jadę, ty zostajesz. 429 00:23:01,417 --> 00:23:05,292 Czujesz to świeże powietrze? Góry, roślinność! 430 00:23:05,917 --> 00:23:09,625 Młodzi lecą na wyspę Réunion, a wszystko mają we Francji. 431 00:23:09,708 --> 00:23:10,875 To francuska wyspa. 432 00:23:10,958 --> 00:23:11,958 Powiedzmy. 433 00:23:13,375 --> 00:23:14,875 Długo będziesz się dąsał? 434 00:23:14,958 --> 00:23:17,917 - Trzy godziny bez słowa. To infantylne. - Jakie? 435 00:23:18,000 --> 00:23:20,708 - Nie ty dzwoniłeś skarżyć się ojcowi? - Ojcu. 436 00:23:21,208 --> 00:23:23,125 - Nie dzwoniłem. - A do kogo? 437 00:23:23,208 --> 00:23:24,667 - Do mamy. - No i proszę. 438 00:23:24,750 --> 00:23:26,458 Zna żonę dyrektora… 439 00:23:26,542 --> 00:23:29,875 - Nieważne. Zagrałeś, przegrałeś. - Użyłeś wpływów. 440 00:23:30,500 --> 00:23:32,208 - Co? - Użyłeś wpływów. 441 00:23:32,292 --> 00:23:33,917 Zabraniam ci tak mówić. 442 00:23:34,000 --> 00:23:38,333 Nic nie wiesz o moim życiu. Ja się nie urodziłem po dobrej stronie. 443 00:23:39,417 --> 00:23:41,042 Mów dalej. To będzie dobre. 444 00:23:41,125 --> 00:23:45,250 Niełatwo być białym, wykształconym gościem ze znajomościami. 445 00:23:45,333 --> 00:23:46,792 - Racja. - Śmiej się. 446 00:23:46,875 --> 00:23:49,125 My nie mamy parytetów. Musimy walczyć. 447 00:23:49,208 --> 00:23:51,958 Czarnym i biednym jest o wiele łatwiej. 448 00:23:57,417 --> 00:23:58,458 Czy ja tak mówię? 449 00:23:59,958 --> 00:24:01,750 Ktoś po nas przyjedzie? 450 00:24:01,833 --> 00:24:05,958 - Alice Gauthier, zastępczyni komisarza. - Alice? Imię z lat 90. 451 00:24:06,500 --> 00:24:09,958 Ma 25-35 lat. Dziewczyny spoza Paryża są nieskomplikowane. 452 00:24:10,042 --> 00:24:13,833 - To znaczy? - Dla kiepskiego podrywacza to okazja. 453 00:24:13,917 --> 00:24:16,917 Że co? Po prostu nie myślę o tym tyle, co ty. 454 00:24:17,000 --> 00:24:19,667 To ty masz problem. Idź do psychologa. 455 00:24:19,750 --> 00:24:21,583 Byłem wczoraj. Sympatyczna. 456 00:24:22,708 --> 00:24:25,417 Niepunktualna ta Alice. 457 00:24:25,500 --> 00:24:27,542 Czekałam po drugiej stronie. 458 00:24:27,625 --> 00:24:29,708 - Kupiłam kawę. Alice. - Dziękuję. 459 00:24:29,792 --> 00:24:32,542 - Alice Gauthier. - Monge. Tu się całuje? 460 00:24:32,625 --> 00:24:33,708 Nie. 461 00:24:35,542 --> 00:24:38,375 Komisarzu Diakité, to zaszczyt. 462 00:24:38,458 --> 00:24:40,083 Miło mi, dzień dobry. 463 00:24:40,167 --> 00:24:42,833 Ja też. To znaczy: wzajemnie. 464 00:24:43,750 --> 00:24:45,208 Jestem podniecony. 465 00:24:45,875 --> 00:24:48,208 - Idziemy? - Ruszajmy do Krainy Czarów. 466 00:24:49,708 --> 00:24:50,708 Żartuję. 467 00:24:52,208 --> 00:24:54,250 - Mówiłeś coś? - Nic. 468 00:24:54,958 --> 00:24:56,167 I dobrze, kolego. 469 00:25:01,042 --> 00:25:03,250 - Jest pani stąd? - Thonon-les-Bains. 470 00:25:03,333 --> 00:25:04,375 To, no… fajnie. 471 00:25:09,417 --> 00:25:12,625 Jaką architekturę można podziwiać w regionie? 472 00:25:12,708 --> 00:25:15,167 WARSZTAT SAMOCHODOWY MARÉCHAL 473 00:25:15,250 --> 00:25:17,583 Niezły poziom dostępności usług. 474 00:25:19,292 --> 00:25:20,292 MARSYLIANKA 475 00:25:20,375 --> 00:25:23,208 Jeszcze kebab „Marine” i palarnia „Joanna D’Arc”. 476 00:25:23,292 --> 00:25:25,125 RZEŹNIK CZYSTA KREW 477 00:25:25,208 --> 00:25:26,792 To patriotyczne miasto. 478 00:25:26,875 --> 00:25:27,958 Skąd. 479 00:25:29,250 --> 00:25:32,167 Kilka lat handlowano tu narkotykami. 480 00:25:32,250 --> 00:25:35,625 Obywatele zaczęli szanować prawo i pielęgnować wartości. 481 00:25:37,750 --> 00:25:39,875 Chcą kogoś, kto to rozumie. 482 00:25:39,958 --> 00:25:41,000 Jego? 483 00:25:43,000 --> 00:25:44,542 Faszola z France Vive? 484 00:25:44,625 --> 00:25:46,250 NASZE MIASTO, NASZA WALKA 485 00:25:46,333 --> 00:25:48,375 Bo prawicowiec? Czemu nie nazista? 486 00:25:48,458 --> 00:25:50,083 Przypomnij mi różnicę. 487 00:25:50,167 --> 00:25:55,083 Faszyzm to okres historyczny oczywiście nieco ponury, ale ciekawy… 488 00:25:55,167 --> 00:25:56,167 Przestań! 489 00:25:56,250 --> 00:25:58,542 Gość nie lubi czarnych, Arabów, Żydów, 490 00:25:58,625 --> 00:26:01,250 gejów, Europy, Me Too ani rapu. 491 00:26:01,333 --> 00:26:02,833 Jak go nazwać? 492 00:26:03,917 --> 00:26:04,958 Patriotą. 493 00:26:12,375 --> 00:26:14,292 - Wasze miny! - Nabrałem się. 494 00:26:17,333 --> 00:26:18,458 Od czego zaczynamy? 495 00:26:23,458 --> 00:26:24,708 No dobrze. 496 00:26:25,625 --> 00:26:28,125 Kolejny, który stracił dla pani głowę. 497 00:26:29,583 --> 00:26:33,167 Kevin Marchal, 26 lat, mieszkał z matką, skazany za prochy. 498 00:26:33,250 --> 00:26:34,875 Odsiedział osiem miesięcy. 499 00:26:36,542 --> 00:26:38,167 - W porządku? - Tak. 500 00:26:38,250 --> 00:26:40,083 Tak, jest świetnie. 501 00:26:40,167 --> 00:26:43,500 Spadł z wiaduktu i pociąg go przeciął? 502 00:26:43,583 --> 00:26:46,458 Nie. Ostry metalowy przedmiot. 503 00:26:46,542 --> 00:26:47,792 Siekiera? Piła? 504 00:26:47,875 --> 00:26:50,125 Raczej stara barierka. 505 00:26:50,208 --> 00:26:53,667 To nie wyjaśnia kauteryzacji ran. 506 00:26:53,750 --> 00:26:56,000 Niesłychane. Wszystko przypalone. 507 00:26:56,500 --> 00:26:58,417 Jak boczek. Albo méchoui. 508 00:26:58,500 --> 00:27:00,458 Czekamy na wyniki toksykologii. 509 00:27:01,042 --> 00:27:02,375 Dwie rany postrzałowe. 510 00:27:02,458 --> 00:27:04,625 Strzelano z trzech, pięciu metrów. 511 00:27:04,708 --> 00:27:06,417 Wyraźnie widać dziurę. 512 00:27:09,042 --> 00:27:11,083 Jedna z kul utknęła w kości. 513 00:27:11,833 --> 00:27:13,958 - Kaliber 7,62. - Tak. 514 00:27:14,042 --> 00:27:16,542 - Tokarev? - Broń dilerów. Możliwe. 515 00:27:19,375 --> 00:27:22,458 - Co robisz? - Narkomani ukrywają ukłucia… 516 00:27:22,542 --> 00:27:24,417 - Potwierdzi pan? - Tak. 517 00:27:24,500 --> 00:27:26,125 Wstrzykują narkotyki… 518 00:27:26,833 --> 00:27:27,875 Tu nic nie ma. 519 00:27:29,000 --> 00:27:30,958 - Przestań! - Odkładam tylko. 520 00:27:42,625 --> 00:27:43,917 - W porządku? - Tak. 521 00:27:44,583 --> 00:27:48,000 - Dziwne. Jest tu sporo miejsca. - To góry. 522 00:27:49,042 --> 00:27:50,792 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 523 00:27:51,750 --> 00:27:53,958 Piękne miejsce zbrodni. Oznakowane. 524 00:27:54,042 --> 00:27:55,292 Zabezpieczone. 525 00:27:55,375 --> 00:27:56,917 Precyzja, skrupulatność. 526 00:27:57,000 --> 00:28:00,375 - Nie macie czego zazdrościć Paryżowi. - Nie zazdrościmy. 527 00:28:02,125 --> 00:28:04,083 - Dzień dobry. - Co my tu mamy? 528 00:28:04,667 --> 00:28:06,667 - Pogadasz z nimi? - Czemu? 529 00:28:06,750 --> 00:28:09,125 Zaoszczędzimy czasu. Ja pójdę z nią. 530 00:28:09,208 --> 00:28:11,250 - Czemu nie na odwrót? - Bo nie. 531 00:28:11,333 --> 00:28:12,750 To nie argument. 532 00:28:13,708 --> 00:28:16,542 Jestem komisarzem, a ty kapitanem, jasne? 533 00:28:18,208 --> 00:28:20,583 - Wydajesz mi polecenie? - Zgadza się. 534 00:28:20,667 --> 00:28:22,750 - No tak. - Jestem wyższy stopniem. 535 00:28:29,792 --> 00:28:31,667 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 536 00:28:33,875 --> 00:28:36,917 Kapitan Monge, wydział kryminalny w Paryżu. 537 00:28:37,000 --> 00:28:40,417 Ale urodziłem się poza stolicą. Jak panowie. 538 00:28:41,958 --> 00:28:45,000 Zmiana klimatu jeszcze tu nie zawitała. 539 00:28:48,125 --> 00:28:52,792 - Mamy motor Marchala? - Tylko nogi, ślady opon, krew i szkło. 540 00:28:52,875 --> 00:28:54,708 Uderzył w barierkę i spadł? 541 00:28:54,792 --> 00:28:57,750 - Tu wpadł w poślizg. - Ślady postrzału. 542 00:28:58,250 --> 00:28:59,708 Stąd poślizg. 543 00:29:00,208 --> 00:29:01,583 Tu go zabito. 544 00:29:11,167 --> 00:29:12,667 Dwie kule. Kaliber 7,62. 545 00:29:21,708 --> 00:29:24,083 Ślady krwi na drodze to potwierdzają. 546 00:29:33,958 --> 00:29:37,583 Dziwne, że facet, który go ścigał, zatrzymał się po strzałach. 547 00:29:38,083 --> 00:29:39,417 Żeby dokończyć robotę. 548 00:29:46,500 --> 00:29:49,167 Albo zatrzeć ślady. Zabrać motocykl. 549 00:29:53,083 --> 00:29:54,875 Nie udźwignąłby go sam. 550 00:30:02,667 --> 00:30:03,917 Zapomniał o jednym. 551 00:30:06,417 --> 00:30:08,292 O porannym pociągu do Paryża. 552 00:30:12,042 --> 00:30:15,375 - To nie barierka go przecięła. - Tylko kable. 553 00:30:15,458 --> 00:30:16,875 Stąd poparzenia. 554 00:30:18,292 --> 00:30:19,375 Wchodzę! 555 00:30:24,750 --> 00:30:26,625 - Tak? - Nie, nie. 556 00:30:26,708 --> 00:30:28,000 O co chodzi? 557 00:30:28,083 --> 00:30:29,125 - Coś mam? - Nie. 558 00:30:29,208 --> 00:30:31,542 Nie, jest pani… świetna. 559 00:30:32,750 --> 00:30:33,750 Słucham? 560 00:30:35,333 --> 00:30:38,125 Znalazłem ząb. 561 00:30:38,708 --> 00:30:41,208 - Pewnie jego. - Nie brakowało mu zębów. 562 00:30:42,250 --> 00:30:43,125 Nie? 563 00:30:50,250 --> 00:30:51,708 To ta sama wykałaczka? 564 00:30:54,292 --> 00:30:55,292 Nie. 565 00:31:00,125 --> 00:31:01,958 Czeka nas papierologia. 566 00:31:02,042 --> 00:31:04,458 Chcieliśmy jechać do matki ofiary. 567 00:31:04,542 --> 00:31:05,625 Możemy wziąć auto? 568 00:31:05,708 --> 00:31:08,667 - Nie wie o śmierci syna. - Nie szkodzi. 569 00:31:08,750 --> 00:31:10,458 - Powiadomimy ją. - Dobrze. 570 00:31:10,542 --> 00:31:12,083 Sylvain, daj im auto! 571 00:31:14,042 --> 00:31:15,750 - Dobra. - Pana numer? 07…? 572 00:31:17,083 --> 00:31:19,500 - Mój numer? - W celach służbowych. 573 00:31:19,583 --> 00:31:21,500 Zaczyna się jeszcze od „06”. 574 00:31:22,083 --> 00:31:23,000 I tak poproszę. 575 00:31:23,083 --> 00:31:25,250 - W takim razie: 06… - Tak. 576 00:31:25,333 --> 00:31:27,458 …39 98 577 00:31:27,542 --> 00:31:29,875 32 15. 578 00:31:30,625 --> 00:31:32,542 - Zawsze odbiorę. - Dobrze. 579 00:31:32,625 --> 00:31:33,875 Mój to: 06… 580 00:31:33,958 --> 00:31:36,333 Nie trzeba. Zawsze są panowie razem. 581 00:31:37,000 --> 00:31:37,833 - Dobrze. - Pa. 582 00:31:37,917 --> 00:31:38,917 Do zobaczenia. 583 00:31:46,375 --> 00:31:48,167 - Nie podoba mi się. - Co? 584 00:31:48,250 --> 00:31:50,083 Jest jakaś dziwna. 585 00:31:50,167 --> 00:31:52,167 Bo ja się jej podobam, a nie ty? 586 00:31:53,458 --> 00:31:54,458 Oczywiście. 587 00:31:55,208 --> 00:31:57,042 Dzięki, Sylvain. Miłego dnia. 588 00:31:57,750 --> 00:31:58,833 Jesteś niemożliwy. 589 00:31:59,333 --> 00:32:01,125 - Jesteś zazdrosny? - O co? 590 00:32:01,208 --> 00:32:03,125 - O to. - O co? 591 00:32:03,208 --> 00:32:04,250 - O to. - Jedźmy. 592 00:32:05,958 --> 00:32:08,042 - Nie. - Jesteś zazdrosny. 593 00:32:08,125 --> 00:32:09,625 A co? 594 00:32:09,708 --> 00:32:11,958 No wyjaśnij. Nie masz argumentów? 595 00:32:12,042 --> 00:32:15,333 Mam 37 lat. Jestem za stary na takie historie. 596 00:32:22,167 --> 00:32:23,292 Co robisz? 597 00:32:23,375 --> 00:32:25,250 - Biorę broń. - Nie. 598 00:32:25,333 --> 00:32:27,125 Przestraszy się. Schowaj ją. 599 00:32:28,417 --> 00:32:29,542 Łamiesz regulamin. 600 00:32:29,625 --> 00:32:30,625 Patrz. 601 00:32:31,458 --> 00:32:33,417 - Łatwizna. - Wbrew procedurom. 602 00:32:36,083 --> 00:32:37,333 Bądź delikatny. 603 00:32:37,417 --> 00:32:39,167 Znam się na psychologii. 604 00:32:43,292 --> 00:32:46,250 Dzień dobry. Komisarz Diakité, wydział kryminalny. 605 00:32:46,333 --> 00:32:48,667 - To kapitan Monge. - Też z wydziału. 606 00:32:49,167 --> 00:32:52,417 - Nieprawda. - Nie chcę się tłumaczyć. 607 00:32:52,500 --> 00:32:53,667 O co chodzi? 608 00:32:54,250 --> 00:32:55,500 Możemy wejść? 609 00:32:56,417 --> 00:32:57,958 - Tak. - Dziękuję. 610 00:32:58,667 --> 00:33:00,042 - Co ty robisz? - A ty? 611 00:33:00,125 --> 00:33:01,625 - Wchodzę. - Ja też. 612 00:33:01,708 --> 00:33:02,792 - Do tyłu. - Czemu? 613 00:33:02,875 --> 00:33:03,958 - Bo tak. - Dobra. 614 00:33:04,042 --> 00:33:05,750 - Dzięki. - Śmieszny jesteś. 615 00:33:08,167 --> 00:33:09,792 Mogę skorzystać z toalety? 616 00:33:09,875 --> 00:33:11,958 - Tak. Tamtędy. - Dziękuję. 617 00:33:13,375 --> 00:33:15,583 A my przejdźmy do salonu. 618 00:33:19,542 --> 00:33:21,000 Proszę. 619 00:33:22,375 --> 00:33:23,375 Niech pan siada. 620 00:33:24,500 --> 00:33:25,750 Nieźle. Przyroda. 621 00:33:27,625 --> 00:33:29,333 Pani Marchal… 622 00:33:29,417 --> 00:33:30,750 Dobra i zła wiadomość. 623 00:33:30,833 --> 00:33:32,167 Mój syn się znalazł? 624 00:33:32,250 --> 00:33:34,792 - To ta dobra wiadomość. - Jest cały? 625 00:33:36,958 --> 00:33:39,042 Przepraszam, źle zacząłem. 626 00:33:43,542 --> 00:33:44,875 Jest ranny? 627 00:33:44,958 --> 00:33:46,708 Ma dwie kule w nodze. 628 00:33:46,792 --> 00:33:48,208 Nie będzie chodzić? 629 00:33:48,292 --> 00:33:49,750 Nie, nie będzie. 630 00:33:49,833 --> 00:33:51,458 - Jak…? - To szczegół. 631 00:33:55,583 --> 00:33:56,875 CHEMIA ORGANICZNA 632 00:34:09,583 --> 00:34:10,958 LE CHERRY: STRIPTIZ 633 00:34:11,042 --> 00:34:13,542 - Ale jest cały? - Nie pomaga pani. 634 00:34:13,625 --> 00:34:16,625 No dobrze, prosto z mostu. Jak na depilacji. 635 00:34:18,500 --> 00:34:20,417 Kevin nie żyje. Przykro mi. 636 00:34:21,125 --> 00:34:22,375 - Nie. - Współczuję. 637 00:34:22,458 --> 00:34:24,417 Nie! Nie… 638 00:34:29,042 --> 00:34:30,042 Nie! 639 00:34:33,417 --> 00:34:35,542 Nie! 640 00:34:35,625 --> 00:34:38,292 - Nie! - Przykro mi. 641 00:34:38,375 --> 00:34:39,958 - Nie! - Spokojnie. 642 00:34:40,583 --> 00:34:42,375 - Już dobrze. - Coś ty zrobił?! 643 00:34:42,458 --> 00:34:43,458 - Worek. - Po co? 644 00:34:43,542 --> 00:34:46,583 Przyspieszony oddech. Niech pani oddycha przez nos. 645 00:34:46,667 --> 00:34:48,458 To nieprawda! 646 00:34:51,708 --> 00:34:53,042 Co to? Nie! 647 00:34:53,125 --> 00:34:54,333 Brudne! 648 00:34:57,542 --> 00:34:58,375 Ohyda. 649 00:34:59,250 --> 00:35:00,875 Głęboki oddech. 650 00:35:00,958 --> 00:35:02,458 Proszę. 651 00:35:02,542 --> 00:35:03,917 Do worka. 652 00:35:04,917 --> 00:35:06,167 Właśnie tak. 653 00:35:06,250 --> 00:35:08,875 Zrobimy wszystko, żeby znaleźć sprawców. 654 00:35:10,833 --> 00:35:12,500 Wciąż czuję jego zapach. 655 00:35:14,125 --> 00:35:15,375 To był dobry chłopak, 656 00:35:15,458 --> 00:35:18,958 ale zawsze wpadał w złe towarzystwo. 657 00:35:19,792 --> 00:35:20,792 Przestań! 658 00:35:21,833 --> 00:35:23,208 Na przykład? 659 00:35:23,917 --> 00:35:26,708 Miał kolegę, Nadera. 660 00:35:26,792 --> 00:35:28,042 Tak zwanego Kapusia. 661 00:35:28,125 --> 00:35:29,458 Będzie dobrze. 662 00:35:30,333 --> 00:35:33,458 - Nie. - Rozumiemy panią. 663 00:35:35,667 --> 00:35:37,167 Co robił Kevin? Pracował? 664 00:35:37,250 --> 00:35:40,250 Pracował w aptece. 665 00:35:40,333 --> 00:35:41,708 Ale zwolniono go. 666 00:35:41,792 --> 00:35:45,750 Szef twierdził, że kradł leki, żeby je później odsprzedać. 667 00:35:48,750 --> 00:35:53,125 Wtedy zaczął przesiadywać w swojej pracowni, jak ją nazywał. 668 00:35:53,208 --> 00:35:57,708 Nie wiem, co tam robił, ale przynajmniej był tutaj. 669 00:35:58,792 --> 00:36:02,542 Ze mną. 670 00:36:02,625 --> 00:36:04,458 - Proszę pani. - Będzie dobrze. 671 00:36:05,542 --> 00:36:08,083 - No już. - Właśnie tak. 672 00:36:10,583 --> 00:36:11,583 Dość. 673 00:36:12,792 --> 00:36:15,583 Wiem. 674 00:36:15,667 --> 00:36:16,792 Dość. 675 00:36:16,875 --> 00:36:18,042 Jestem tu. 676 00:36:18,125 --> 00:36:20,042 Puść ją. Właśnie tak. 677 00:36:27,458 --> 00:36:28,458 Już dobrze. 678 00:36:32,958 --> 00:36:36,000 Uwaga na kurze odchody. Można się poślizgnąć. 679 00:36:43,250 --> 00:36:44,333 Tutaj. 680 00:36:44,417 --> 00:36:46,958 Uwaga na psy. Miewają humory. 681 00:36:49,042 --> 00:36:50,792 Aussaresses! 682 00:36:51,708 --> 00:36:52,708 Siad. 683 00:36:53,875 --> 00:36:57,542 - Nie jestem szczepiony na wściekliznę. - Są urocze. 684 00:37:00,958 --> 00:37:03,208 Patrz, nie ma się czego bać. Serio. 685 00:37:03,292 --> 00:37:04,208 Prawda? 686 00:37:04,708 --> 00:37:06,042 I co? Zobacz. 687 00:37:06,125 --> 00:37:07,458 Spokojny pies. 688 00:37:07,542 --> 00:37:09,000 Cholera! 689 00:37:10,708 --> 00:37:11,542 Zwariowały? 690 00:37:19,292 --> 00:37:21,917 Co to ma być? Psy z dwubiegunówką? 691 00:37:22,000 --> 00:37:24,458 Niedźwiedzie z dwubiegunówką istnieją. 692 00:37:25,208 --> 00:37:28,708 - Kevin tresował je do walk? - Nie. Nie wychodziły z domu. 693 00:37:29,208 --> 00:37:30,542 Nie mam kluczy. 694 00:37:31,500 --> 00:37:32,542 Nie są potrzebne. 695 00:37:36,083 --> 00:37:37,958 No, no. Niezłe laboratorium. 696 00:37:38,042 --> 00:37:41,000 - Tak. Nasz mały chemik. - Nieźle, Kevin. 697 00:37:42,583 --> 00:37:44,417 - Dobrze, kolego. - Co to? 698 00:37:44,500 --> 00:37:45,792 Nieźle zorganizowane. 699 00:37:45,875 --> 00:37:46,708 Dobrze. 700 00:37:49,583 --> 00:37:51,667 - Na katar. - Musiał być przewlekły. 701 00:37:51,750 --> 00:37:53,917 Do produkcji metamfetaminy. 702 00:37:54,000 --> 00:37:55,125 To te kryształki. 703 00:37:56,333 --> 00:37:58,000 Studiowałeś chemię? 704 00:37:58,083 --> 00:37:59,458 Nie. Oglądam seriale. 705 00:37:59,542 --> 00:38:00,542 Koka. 706 00:38:02,250 --> 00:38:05,083 - Oksykodon… - Czekaj, nie ruszaj się. 707 00:38:05,167 --> 00:38:06,375 Co robisz? 708 00:38:07,625 --> 00:38:10,375 - Fotkę dla kumpeli z narkotykowego. - Yasmine? 709 00:38:11,375 --> 00:38:12,833 Rozmawiacie ze sobą? 710 00:38:14,208 --> 00:38:17,125 - Co cię to obchodzi? - Nie obraziłeś się na nią? 711 00:38:17,667 --> 00:38:20,792 Ani na ciebie. Przestań mnie tym zamęczać. 712 00:38:20,875 --> 00:38:22,083 Podwójne standardy. 713 00:38:24,208 --> 00:38:26,167 Dawka dla konia. 714 00:38:26,708 --> 00:38:28,750 - Cholera, psy. - Co z nimi? 715 00:38:29,583 --> 00:38:32,083 Były jego królikami doświadczalnymi. 716 00:38:33,375 --> 00:38:35,167 - Pani Marchal? - Tak? 717 00:38:35,250 --> 00:38:38,042 Z kim ostatnio miał kontakt pani syn? 718 00:38:38,125 --> 00:38:40,583 Z taką jedną dziewczyną, Jessicą. 719 00:38:41,500 --> 00:38:44,542 Czasami się z nią spotykał. Pracuje w barze. 720 00:38:45,542 --> 00:38:46,542 Chwila. 721 00:38:47,042 --> 00:38:48,667 Czy to ten bar? 722 00:38:48,750 --> 00:38:50,833 LE CHERRY: STRIPTIZ 723 00:39:06,417 --> 00:39:08,000 - Striptiz. - Tak. 724 00:39:09,208 --> 00:39:11,250 Możemy zobaczyć nagie kobiety. 725 00:39:11,750 --> 00:39:14,250 - No i? - Tak cię tylko ostrzegam. 726 00:39:15,458 --> 00:39:16,458 Wkurzasz mnie. 727 00:39:17,542 --> 00:39:20,167 - Masz chusteczki? - Co? 728 00:39:20,792 --> 00:39:23,083 - Krew ci leci z nosa. - Przestań. 729 00:39:26,833 --> 00:39:28,042 Dzień dobry. 730 00:39:28,125 --> 00:39:29,250 Zamknięte. 731 00:39:30,708 --> 00:39:31,708 A jednak nie. 732 00:39:32,500 --> 00:39:33,708 My do Jessiki. 733 00:39:38,875 --> 00:39:40,208 Gdzie garderoba? 734 00:39:42,167 --> 00:39:44,833 - Na dole. - Dziękuję. Ja idę, a ty… 735 00:39:46,250 --> 00:39:47,625 - Do garderoby? - Tak. 736 00:39:48,208 --> 00:39:50,750 - Na pewno? - Wkurzasz mnie. 737 00:40:01,917 --> 00:40:02,750 Dzień dobry. 738 00:40:04,208 --> 00:40:05,042 Dzień dobry. 739 00:40:06,917 --> 00:40:07,917 Pomóc w czymś? 740 00:40:08,875 --> 00:40:10,250 Tak, policja. 741 00:40:12,875 --> 00:40:13,875 Chwileczkę. 742 00:40:16,833 --> 00:40:18,625 François? Chodź. 743 00:40:22,292 --> 00:40:23,292 Ty idź. 744 00:40:23,792 --> 00:40:25,458 - Czemu? - Tak będzie lepiej. 745 00:40:28,125 --> 00:40:29,292 - Nie mogę. - Co? 746 00:40:29,375 --> 00:40:30,917 - Z ciebie. - Idź. 747 00:40:31,000 --> 00:40:33,208 - Masz problemy. - Jakie? Idź. 748 00:40:35,000 --> 00:40:36,000 Pani Jessica? 749 00:40:38,042 --> 00:40:40,083 Kapitan Monge, wydział kryminalny. 750 00:40:40,167 --> 00:40:41,417 To jakaś parada? 751 00:40:41,500 --> 00:40:43,125 Chodzi o Kevina Marchala. 752 00:40:43,208 --> 00:40:45,083 - Co zrobił? - Nie żyje. 753 00:40:46,167 --> 00:40:47,125 Zamordowano go. 754 00:40:49,667 --> 00:40:51,208 Wiedziałam, że tak będzie. 755 00:40:54,417 --> 00:40:55,250 Plecy? 756 00:40:57,292 --> 00:40:58,333 Jeśli pani chce. 757 00:40:59,542 --> 00:41:00,542 Nie ma sprawy. 758 00:41:09,292 --> 00:41:10,250 W porządku? 759 00:41:10,333 --> 00:41:12,875 - Nie mam zimnych rąk? - Nie. 760 00:41:12,958 --> 00:41:14,542 Wypadałoby odpowiedzieć. 761 00:41:15,333 --> 00:41:16,958 Inaczej będzie nudno. 762 00:41:17,042 --> 00:41:19,167 Ja pytam, pan odpowiada. 763 00:41:20,458 --> 00:41:22,125 Przypomniałeś mi dowcip. 764 00:41:22,958 --> 00:41:25,167 Mówi! Ale nie jesteśmy na „ty”. 765 00:41:25,250 --> 00:41:26,625 To dowcip o… 766 00:41:27,667 --> 00:41:31,125 Jak to się mówi? O osobie niebiałej. 767 00:41:32,250 --> 00:41:34,833 - Nieźle. - Wchodzi do baru z papugą. 768 00:41:35,417 --> 00:41:36,875 Wtedy barman pyta: 769 00:41:36,958 --> 00:41:39,125 „Ładna. Skąd ją masz?”. 770 00:41:41,042 --> 00:41:42,167 I co dalej? 771 00:41:42,750 --> 00:41:44,375 Papuga mówi: „Z Afryki”. 772 00:41:46,167 --> 00:41:47,208 Z Afryki! 773 00:41:49,625 --> 00:41:51,625 - Papuga to mówi. - Tak! 774 00:41:51,708 --> 00:41:54,167 Niezłe. Rasistowskie, ale niezłe. 775 00:41:54,250 --> 00:41:55,750 - Co? - Wobec czarnych. 776 00:41:55,833 --> 00:41:57,917 - Nie. - Tyci, tyci. Znaczy: trochę. 777 00:41:58,000 --> 00:41:59,542 Nie będę się pieścić. 778 00:41:59,625 --> 00:42:01,208 Ale jest rasistowski. 779 00:42:01,292 --> 00:42:02,500 Dobra, Marchal. 780 00:42:02,583 --> 00:42:05,500 Nie rozmawiam z imigrantami subsaharyjskimi. 781 00:42:06,083 --> 00:42:08,625 A ja z rasistowskimi gnojami. 782 00:42:08,708 --> 00:42:10,250 Ale postarajmy się. 783 00:42:10,833 --> 00:42:11,958 Słyszysz? 784 00:42:13,083 --> 00:42:14,667 Dobrze. Teraz mogę. 785 00:42:15,750 --> 00:42:16,833 Zwariowaliście?! 786 00:42:30,250 --> 00:42:31,792 Na początku było świetnie. 787 00:42:31,875 --> 00:42:34,083 Potrafi być naprawdę uroczy. 788 00:42:34,167 --> 00:42:35,250 Rozumiem. 789 00:42:35,333 --> 00:42:37,292 Ale to, co wytwarzał… 790 00:42:39,458 --> 00:42:41,167 Przepraszam. Dilował? 791 00:42:41,250 --> 00:42:42,917 Z kumplem, Kapusiem. 792 00:42:43,000 --> 00:42:43,833 Kapusiem? 793 00:42:44,458 --> 00:42:45,458 Naderem. 794 00:42:47,000 --> 00:42:48,542 Kapuś to ksywka. 795 00:42:50,333 --> 00:42:52,417 Pracuje na strzelnicy w galerii. 796 00:42:52,500 --> 00:42:55,542 Pokłócili się o to, że Kevin produkuje własny towar. 797 00:42:55,625 --> 00:42:57,125 Biznes kwitł. 798 00:42:59,250 --> 00:43:00,500 Dilował w klubach, 799 00:43:01,292 --> 00:43:02,292 na dyskotekach. 800 00:43:05,500 --> 00:43:06,833 Pośladki ja posmaruję. 801 00:43:11,167 --> 00:43:12,583 - Dziękuję. - Proszę. 802 00:43:21,750 --> 00:43:23,125 Dalej! 803 00:43:29,083 --> 00:43:31,625 Widzieliśmy się… Dwa tygodnie temu? 804 00:43:31,708 --> 00:43:33,375 Denerwował się. Jakby… 805 00:43:33,875 --> 00:43:35,083 czegoś się bał. 806 00:43:36,000 --> 00:43:37,042 François! 807 00:43:38,500 --> 00:43:39,625 A jest komisarzem. 808 00:43:59,250 --> 00:44:00,667 Co za gnój! 809 00:44:01,500 --> 00:44:03,208 Oszalał! 810 00:44:03,292 --> 00:44:05,958 Czekaj. Jeszcze nie skończyłem. 811 00:44:07,375 --> 00:44:08,250 Idę! 812 00:44:19,000 --> 00:44:20,000 Idiota! 813 00:44:21,167 --> 00:44:23,292 Nie bez powodu to wbrew zasadom! 814 00:44:27,250 --> 00:44:29,750 Cholera! 815 00:44:29,833 --> 00:44:32,208 Zaraz się wkurzę! 816 00:44:34,542 --> 00:44:35,542 Szlag! 817 00:44:54,292 --> 00:44:55,792 Cholera! 818 00:44:58,292 --> 00:44:59,125 Szlag! 819 00:45:26,792 --> 00:45:29,042 Pierwsze ostrzeżenie! Ręce na głowę! 820 00:45:43,375 --> 00:45:44,917 Drugie ostrzeżenie. 821 00:45:50,833 --> 00:45:51,833 Cholera. 822 00:46:19,375 --> 00:46:20,208 Nie żyje. 823 00:46:30,750 --> 00:46:33,292 Dziwne. Nie odczuwał bólu ani zmęczenia. 824 00:46:34,583 --> 00:46:35,583 Był naćpany. 825 00:46:37,583 --> 00:46:38,583 Skoro tak mówisz. 826 00:46:39,458 --> 00:46:40,625 Co? Był przecież. 827 00:46:40,708 --> 00:46:43,875 Sprał cię. Nie szukaj wymówek. 828 00:46:45,208 --> 00:46:47,958 Wszystko przez żart. Niesmaczny, owszem… 829 00:46:48,042 --> 00:46:50,625 Żaden niesmaczny. Rasistowski. To różnica. 830 00:46:50,708 --> 00:46:52,667 Oryginalna wersja jest z małpą. 831 00:46:53,250 --> 00:46:55,125 Jesteś przewrażliwiony. 832 00:46:57,250 --> 00:46:58,083 A to? 833 00:46:58,167 --> 00:47:00,083 CZARNI I GEJE - WYPAD! 834 00:47:00,167 --> 00:47:01,167 Przewrażliwiony? 835 00:47:03,500 --> 00:47:05,250 Co za gówniane miasto. Serio. 836 00:47:05,833 --> 00:47:06,833 Patrz. 837 00:47:07,375 --> 00:47:08,458 - I szyba! - Szyba? 838 00:47:08,542 --> 00:47:10,042 To naprawdę… 839 00:47:10,125 --> 00:47:12,583 Po co to? Po co stłukli szybę? 840 00:47:12,667 --> 00:47:15,292 „Czarnych” rozumiem. Ale „geje”? 841 00:47:15,375 --> 00:47:16,917 - Powtórz. - Co? 842 00:47:17,417 --> 00:47:19,750 - I tak słyszałem. - Nie zrozumiałeś. 843 00:47:19,833 --> 00:47:22,333 Nie, nie rozumiem. Daj mi kluczyki. 844 00:47:22,417 --> 00:47:23,417 Szlag. 845 00:47:25,125 --> 00:47:27,833 Zostawiłem je pod autem. 846 00:47:27,917 --> 00:47:30,417 - Zostawiłeś je pod autem?! - Tak! 847 00:47:37,167 --> 00:47:40,458 Carl Müller. Nic poza zabranym prawem jazdy. 848 00:47:40,542 --> 00:47:43,042 Pracuje w agencji ochrony, Securitec. 849 00:47:43,125 --> 00:47:44,125 Jedźmy tam. 850 00:47:46,250 --> 00:47:48,250 Miał taki tatuaż na szyi. 851 00:47:48,333 --> 00:47:49,792 - Znajomo wygląda? - Nie. 852 00:47:49,875 --> 00:47:52,000 Nasi przyjaciele ze stolicy. 853 00:47:52,083 --> 00:47:54,583 Dzień dobry. Komisarz Mercier, miło mi. 854 00:47:54,667 --> 00:47:56,625 - Miło mi. - Czekamy na autopsję. 855 00:47:56,708 --> 00:47:58,792 Oby potwierdzili zawał. 856 00:47:58,875 --> 00:48:00,375 To była obrona konieczna? 857 00:48:00,458 --> 00:48:02,958 Zaatakowano mnie. Werbalnie i fizycznie. 858 00:48:03,042 --> 00:48:04,333 Czego jeszcze trzeba? 859 00:48:04,417 --> 00:48:06,250 - Facet był silny. - Naćpany. 860 00:48:07,250 --> 00:48:09,833 Jak dzieciak, któremu odbiło na imprezie. 861 00:48:09,917 --> 00:48:12,042 Bad trip. Trzech gości go opanowało. 862 00:48:12,125 --> 00:48:14,583 Porównajmy wyniki Carla z towarem Kevina. 863 00:48:14,667 --> 00:48:17,917 Dwa ciała w ciągu dwóch dni zawyżają nam średnią. 864 00:48:18,000 --> 00:48:21,167 Powstrzymajcie to i rozwiążcie sprawę jak najszybciej. 865 00:48:21,250 --> 00:48:22,833 Spokojnie i zręcznie. 866 00:48:22,917 --> 00:48:24,083 To cali my. 867 00:48:24,667 --> 00:48:27,167 - Ja jestem spokojny, on… - Zręczny? Widać. 868 00:48:28,583 --> 00:48:31,583 - Gauthier, wszystko zapisuj. - Tak jest. 869 00:48:32,250 --> 00:48:34,125 Myli zastępczynię z sekretarką. 870 00:48:34,208 --> 00:48:35,625 - Znam to. - Serio? 871 00:48:35,708 --> 00:48:38,708 Wiceszef to tak naprawdę drugi szef. 872 00:48:39,958 --> 00:48:43,542 Wyniki Kevina. Kokaina, marihuana. 873 00:48:44,292 --> 00:48:45,667 Nic nadzwyczajnego. 874 00:48:46,333 --> 00:48:48,167 Żaden diler, tylko kucharz. 875 00:48:48,750 --> 00:48:49,917 Nie zgłodniałeś? 876 00:48:50,000 --> 00:48:52,042 Securitec pewnie zamknięte. 877 00:48:52,125 --> 00:48:53,250 Co macie dobrego? 878 00:49:00,667 --> 00:49:02,542 - Pyszne. - Smaczne. 879 00:49:02,625 --> 00:49:04,875 Crozailette trzeba tu spróbować. 880 00:49:04,958 --> 00:49:08,333 - Duża porcja. - Chrupiące i mięciutkie zarazem. 881 00:49:09,458 --> 00:49:10,583 Bardzo dobre. 882 00:49:11,292 --> 00:49:12,500 Jem jak świnia. 883 00:49:12,583 --> 00:49:17,292 Myślałem, że kiełbasa andouillette, makaron i ser raclette będą razem ciężkie. 884 00:49:17,375 --> 00:49:18,583 A nie są. 885 00:49:18,667 --> 00:49:19,583 W ogóle. 886 00:49:19,667 --> 00:49:20,667 A wiesz dlaczego? 887 00:49:21,250 --> 00:49:23,958 Bo zamiast śmietany dodano dżogurtu. 888 00:49:25,167 --> 00:49:26,167 Czego? 889 00:49:26,917 --> 00:49:28,917 - Dżogurtu. - Jogurtu. 890 00:49:30,292 --> 00:49:32,500 - Dżogurt. - Nie, jogurt. 891 00:49:32,583 --> 00:49:34,667 - Czyta się przez „dż”. - Nie. 892 00:49:34,750 --> 00:49:37,292 - A pani jak mówi? - Jogurt. 893 00:49:37,375 --> 00:49:38,375 - Tak? - Proszę. 894 00:49:38,458 --> 00:49:41,458 - Zawsze mówiłem „dżogurt”. - Może „dżougurt”? 895 00:49:41,542 --> 00:49:44,167 - Obie formy są poprawne. - Kto tak mówi? 896 00:49:44,792 --> 00:49:47,250 Dżapończycy na zajęciach dżogi? 897 00:49:48,292 --> 00:49:49,667 Która dżest godzina? 898 00:49:49,750 --> 00:49:52,958 - Dżedenasta. - Dżak późno! 899 00:49:53,042 --> 00:49:54,583 Skończyliście? 900 00:49:55,250 --> 00:49:57,167 Chcesz jeszcze? Mogę na „ty”. 901 00:49:57,250 --> 00:49:58,458 Obaj możecie. 902 00:49:59,875 --> 00:50:00,792 Powiedz, Alice… 903 00:50:01,875 --> 00:50:02,708 Przepraszam. 904 00:50:04,167 --> 00:50:05,750 Co taka dziewczyna jak ty… 905 00:50:08,792 --> 00:50:09,917 robi w policji? 906 00:50:10,000 --> 00:50:11,875 Taka jak ja? To znaczy? 907 00:50:12,917 --> 00:50:14,208 Taka laska. 908 00:50:14,292 --> 00:50:15,417 Słucham? 909 00:50:16,250 --> 00:50:18,167 Nie owijajmy w bawełnę. 910 00:50:18,250 --> 00:50:21,625 Alice jest zachwycająca. To nie zbrodnia to zauważyć. 911 00:50:21,708 --> 00:50:22,958 Ale ty mnie wkurzasz. 912 00:50:24,417 --> 00:50:25,417 Rodzina Veyre! 913 00:50:26,083 --> 00:50:28,792 Jak się państwo mają? Dobry wieczór. 914 00:50:28,875 --> 00:50:31,542 - Dobry wieczór. Wszystko dobrze? - Tak. 915 00:50:35,000 --> 00:50:36,375 Wasz burmistrz. 916 00:50:37,083 --> 00:50:40,458 To jego restauracja. Prowadzi w regionie sporo interesów. 917 00:50:40,542 --> 00:50:42,417 Rozumiem. Brunner City. 918 00:50:42,500 --> 00:50:45,750 Kupił wszystko, kiedy podupadała lokalna gospodarka. 919 00:50:45,833 --> 00:50:48,750 Stworzył mnóstwo miejsc pracy Podczas wyborów… 920 00:50:49,625 --> 00:50:51,500 - Komisarz. - Pan burmistrz. 921 00:50:51,583 --> 00:50:53,250 Pani komisarz, przepraszam. 922 00:50:53,333 --> 00:50:54,833 - Dzień dobry. - Siedźcie. 923 00:50:57,000 --> 00:50:58,250 Paryżanie, prawda? 924 00:50:59,333 --> 00:51:01,167 W sprawie śmierci Marchala? 925 00:51:01,250 --> 00:51:04,167 - Wieści szybko się rozchodzą. - Biedak. 926 00:51:04,833 --> 00:51:07,167 Okropne. Dlatego tak ciężko pracuję. 927 00:51:07,250 --> 00:51:10,542 By młodzi mieli przyszłość wolną od przemocy i prochów. 928 00:51:10,625 --> 00:51:13,167 Mam nadzieję, że znajdą panowie sprawcę. 929 00:51:13,250 --> 00:51:15,292 A przy okazji popodziwiają region. 930 00:51:15,375 --> 00:51:17,458 - Już panowie zaczęli. - Tak. 931 00:51:18,083 --> 00:51:22,250 Do tego polecam rzemieślniczą chartreuse. Tak? 932 00:51:22,333 --> 00:51:23,917 Mickael? Trzy. 933 00:51:25,667 --> 00:51:28,167 - Znacie okolicę? - Nie, ale dobrze nam tu. 934 00:51:28,250 --> 00:51:29,125 Czysto. 935 00:51:29,625 --> 00:51:30,833 Gościnnie. 936 00:51:31,333 --> 00:51:33,333 Byłem tu parę lat temu. 937 00:51:33,417 --> 00:51:34,958 Razem z babcią, 938 00:51:35,042 --> 00:51:37,167 która przyjechała do sanatorium. 939 00:51:37,250 --> 00:51:39,458 Było magicznie. Co jest? 940 00:51:39,542 --> 00:51:41,417 Poważnie. Nie śmiej się. 941 00:51:41,500 --> 00:51:43,667 - Nie śmieję się. - Wybaczy mu pan. 942 00:51:44,958 --> 00:51:47,333 Życzę wspaniałego wieczoru. Panowie… 943 00:51:47,417 --> 00:51:49,167 - Dziękuję. - Miłego wieczoru. 944 00:51:50,792 --> 00:51:53,792 Sympatyczny. Burmistrz przychodzi do restauracji. 945 00:51:53,875 --> 00:51:55,875 Tak. Dziękuję, Mickael. 946 00:51:55,958 --> 00:51:59,583 Alkohol, klepnięcie po plecach i zagłosowałbyś na Hitlera. 947 00:52:00,458 --> 00:52:02,792 Za współpracę Paryża z prowincją. 948 00:52:02,875 --> 00:52:03,875 Tak jest. 949 00:52:08,667 --> 00:52:10,125 Niemożliwa ta dziura. 950 00:52:16,583 --> 00:52:17,417 Przepraszam. 951 00:52:18,792 --> 00:52:20,083 Za dużo zjadłem. 952 00:52:20,167 --> 00:52:21,500 Przecież znasz umiar. 953 00:52:22,250 --> 00:52:24,750 Za dużo ciasteczek z kawą. 954 00:52:24,833 --> 00:52:26,417 Od cynamonu mam wzdęcia. 955 00:52:26,500 --> 00:52:27,500 Jesteśmy. 956 00:52:30,750 --> 00:52:32,708 - To żart. - Na tyle nas stać. 957 00:52:34,833 --> 00:52:36,042 Świetnie. Dziękuję. 958 00:52:37,792 --> 00:52:39,917 I za wieczór też. Było super. 959 00:52:42,333 --> 00:52:43,500 Wszystko. 960 00:52:48,875 --> 00:52:49,958 Wezmę bagaże. 961 00:52:50,458 --> 00:52:51,875 - Dobranoc. - Dobranoc. 962 00:52:57,708 --> 00:52:59,167 Padam z nóg. Chodź. 963 00:52:59,250 --> 00:53:00,833 - Dobrze. - No już. 964 00:53:01,417 --> 00:53:02,917 - Do jutra. - Do jutra. 965 00:53:08,875 --> 00:53:10,333 - Idź. - Ty idź. 966 00:53:12,250 --> 00:53:14,083 - Kazałeś mi iść. - A ty mnie. 967 00:53:14,167 --> 00:53:15,375 Nic się nie stało. 968 00:53:24,583 --> 00:53:25,792 W czym mogę pomóc? 969 00:53:25,875 --> 00:53:27,833 Dwa pokoje. Diakité i Monge. 970 00:53:27,917 --> 00:53:28,917 Diaki… 971 00:53:30,500 --> 00:53:31,375 té. 972 00:53:31,875 --> 00:53:33,250 Tak. 973 00:53:34,042 --> 00:53:35,292 Pokój dwuosobowy. 974 00:53:36,083 --> 00:53:39,417 Nie, jest nas dwóch, więc dwa pokoje. 975 00:53:40,583 --> 00:53:42,875 Mam tutaj pokój dwuosobowy. 976 00:53:42,958 --> 00:53:45,417 Nieważne. Dokupię drugi pokój. 977 00:53:45,500 --> 00:53:46,958 Mamy komplet. 978 00:53:48,042 --> 00:53:49,833 Nic wolnego. Jest seminarium… 979 00:53:51,333 --> 00:53:52,333 Komplet. 980 00:53:53,167 --> 00:53:54,083 Trudno. 981 00:54:01,125 --> 00:54:02,500 Oczywiście. 982 00:54:02,583 --> 00:54:04,417 Mogę spać od strony okna? 983 00:54:06,917 --> 00:54:11,167 Jeśli populizm to słuchanie współobywateli i działania na ich rzecz, 984 00:54:11,250 --> 00:54:13,208 to owszem, jestem populistą. 985 00:54:13,750 --> 00:54:14,792 Dumnym populistą. 986 00:54:14,875 --> 00:54:18,000 Jaką wiadomość wysyłamy tym nieszczęśnikom? 987 00:54:18,083 --> 00:54:20,708 „Przyjedźcie do nas. Przyjmiemy was”. 988 00:54:20,792 --> 00:54:21,792 To nieprawda. 989 00:54:21,875 --> 00:54:25,375 Czeka ich tutaj nędza i chaos. 990 00:54:25,458 --> 00:54:29,458 Przestańmy kusić ich marzeniem, którego nie możemy spełnić. 991 00:54:38,750 --> 00:54:39,708 Co robisz? 992 00:54:40,792 --> 00:54:42,292 Już dobrze, przepraszam. 993 00:54:44,750 --> 00:54:45,750 Przepraszam. 994 00:54:56,917 --> 00:54:58,833 - Zadowolony? - Z czego? 995 00:55:00,292 --> 00:55:03,250 Nie będziesz tak obok mnie spał. 996 00:55:03,333 --> 00:55:04,708 - Czemu? - Bo nie. 997 00:55:05,417 --> 00:55:07,000 - Ale czemu nie? - Bo nie. 998 00:55:07,083 --> 00:55:09,042 - Słynne „bo nie”. - Właśnie. 999 00:55:09,125 --> 00:55:11,208 Nie zasnę w ubraniu. 1000 00:55:11,292 --> 00:55:12,542 Zostawiłem koszulkę. 1001 00:55:12,625 --> 00:55:15,375 I to ma wystarczyć? Jaja masz na wierzchu! 1002 00:55:15,458 --> 00:55:16,958 Jak nudysta w markecie! 1003 00:55:20,000 --> 00:55:21,708 Co ty sobie myślisz? 1004 00:55:21,792 --> 00:55:26,208 Czego się boisz? Tego, że obudzę w tobie ukryte pragnienia? 1005 00:55:27,583 --> 00:55:30,833 Tak. Idź, proszę, po gacie i je załóż. 1006 00:55:31,458 --> 00:55:32,375 No już. 1007 00:55:33,458 --> 00:55:36,250 Musisz się przyzwyczaić do ludzkiego ciała. 1008 00:55:36,333 --> 00:55:39,667 Ze swoim nie mam problemu, ale z twoim nagim - owszem. 1009 00:55:39,750 --> 00:55:41,375 Jeśli to nie tłumienie… 1010 00:55:44,083 --> 00:55:45,083 Tak, tłumienie. 1011 00:55:45,167 --> 00:55:46,792 - Teraz dobrze? - Tak. 1012 00:55:46,875 --> 00:55:48,542 - Dobranoc. - Dobranoc. 1013 00:56:03,583 --> 00:56:04,583 François. 1014 00:56:13,667 --> 00:56:14,750 Dziękuję. 1015 00:56:20,667 --> 00:56:23,917 Branża ochroniarska ma się tu dobrze. Gniewasz się? 1016 00:56:24,500 --> 00:56:25,583 Co jest? 1017 00:56:25,667 --> 00:56:29,208 Trzeba było zjeść śniadanie. Były kiełbaski. Dodają energii. 1018 00:56:29,292 --> 00:56:30,792 Sen dodaje energii. 1019 00:56:31,875 --> 00:56:35,833 Twój nos wydaje dziwne odgłosy. Powinieneś iść do lekarza. 1020 00:56:35,917 --> 00:56:37,958 Mam nos idealny. Nos Monge’ów. 1021 00:56:38,042 --> 00:56:39,042 Są wyniki Carla. 1022 00:56:39,125 --> 00:56:41,667 Amfetamina i anaboliki. Jak u Kevina. 1023 00:56:41,750 --> 00:56:44,250 Mówiłem. Facet był naćpany. 1024 00:56:44,833 --> 00:56:46,208 I cię sprał. 1025 00:56:46,833 --> 00:56:49,292 - Bo był naćpany. - Tak. 1026 00:56:50,542 --> 00:56:51,542 Owszem. 1027 00:56:52,125 --> 00:56:54,542 RECEPCJA: GOŚCIE / DOSTAWY 1028 00:56:56,208 --> 00:56:57,208 Ousmane. 1029 00:56:58,042 --> 00:56:59,042 Ousmane! 1030 00:56:59,958 --> 00:57:01,792 Tam są koledzy Carla. 1031 00:57:01,875 --> 00:57:03,875 Naćpani czy nie, to ten sam typ. 1032 00:57:03,958 --> 00:57:04,792 No i? 1033 00:57:04,875 --> 00:57:07,542 Lepiej będzie, jeśli ja przejmę inicjatywę. 1034 00:57:07,625 --> 00:57:09,625 Unikniemy prowokacji jak w Cherry. 1035 00:57:09,708 --> 00:57:11,292 Jakich prowokacji? 1036 00:57:12,000 --> 00:57:13,000 No tak! 1037 00:57:14,250 --> 00:57:15,250 Bójka! 1038 00:57:15,792 --> 00:57:17,917 - Tak myślisz? - Będzie bezpieczniej. 1039 00:57:19,958 --> 00:57:20,958 Racja. 1040 00:57:21,833 --> 00:57:22,833 Dobrze. 1041 00:57:27,667 --> 00:57:28,667 Siema, mięśniaki! 1042 00:57:29,375 --> 00:57:31,833 Nie przerywajcie sobie. To tylko policja. 1043 00:57:31,917 --> 00:57:34,375 Tak. Przyszły do was gliny. 1044 00:57:34,458 --> 00:57:36,375 Chcemy pomówić z szefem. 1045 00:57:36,458 --> 00:57:37,958 Spodziewałem się tego. 1046 00:57:39,792 --> 00:57:40,792 Nie ruszać się. 1047 00:57:43,792 --> 00:57:47,042 - Chcemy pomówić z szefem. - A „pierwsze ostrzeżenie”? 1048 00:57:48,208 --> 00:57:49,875 Racja. Pierwsze ostrzeżenie. 1049 00:57:49,958 --> 00:57:52,667 - Miałeś to powiedzieć wcześniej. - Za późno. 1050 00:57:54,000 --> 00:57:55,333 Ty możesz się ruszyć. 1051 00:57:57,167 --> 00:57:58,292 Goran Jurdik. 1052 00:57:58,375 --> 00:58:00,000 Szef. Czego chcecie? 1053 00:58:00,083 --> 00:58:02,042 No i jest nasz szef! 1054 00:58:02,125 --> 00:58:04,583 - Idź sobie pozwiedzać. - Ale… 1055 00:58:05,083 --> 00:58:06,083 Miło mi. 1056 00:58:08,208 --> 00:58:12,083 Przepraszam. Do tyłu. Obaj. Zróbcie miejsce. 1057 00:58:14,292 --> 00:58:16,167 Zna pan Carla Müllera? 1058 00:58:16,250 --> 00:58:18,417 Tak, ale dziś go nie widziałem. 1059 00:58:23,083 --> 00:58:25,875 - Ma tu szafkę? - Możliwe. 1060 00:58:25,958 --> 00:58:27,333 Tak czy nie? 1061 00:58:27,417 --> 00:58:28,708 Tak. Tam. 1062 00:58:29,917 --> 00:58:31,458 François, szatnia. 1063 00:58:36,375 --> 00:58:37,375 Kevin Marchal. 1064 00:58:38,042 --> 00:58:39,333 To mi nic nie mówi. 1065 00:58:39,417 --> 00:58:40,458 Oczywiście. 1066 00:58:40,542 --> 00:58:42,750 „Czarni i geje - wypad” też nie? 1067 00:58:43,458 --> 00:58:46,375 Też nie, ale to dobry początek. 1068 00:58:49,375 --> 00:58:51,667 Wydaje mi się czy są nafaszerowani? 1069 00:58:53,667 --> 00:58:54,917 No… 1070 00:58:55,000 --> 00:58:57,792 Możemy zrobić badanie moczu. To się im spodoba. 1071 00:58:57,875 --> 00:58:59,167 Tam są kubki. 1072 00:59:12,125 --> 00:59:13,292 Dzień dobry. 1073 00:59:13,875 --> 00:59:14,875 Proszę. 1074 00:59:19,958 --> 00:59:21,792 Co wy tu wszyscy macie? 1075 00:59:21,875 --> 00:59:24,583 To? Symbol Synów Chlodwiga. 1076 00:59:24,667 --> 00:59:26,667 - Czyli? - Grupy dyskusyjnej. 1077 00:59:26,750 --> 00:59:30,375 Rozmawiamy ze sobą na temat wspólnych wartości. 1078 00:59:30,458 --> 00:59:33,667 Mieszanka klubu książki i spotkań anonimowych faszoli. 1079 00:59:49,583 --> 00:59:50,667 W porządku?! 1080 00:59:50,750 --> 00:59:51,750 Tak! 1081 00:59:53,542 --> 00:59:55,375 Chyba pora już iść. 1082 00:59:55,458 --> 00:59:57,208 Czemu? Źle się pan bawi? 1083 00:59:57,292 --> 00:59:59,333 Tak, przydałoby się trochę koloru. 1084 00:59:59,417 --> 01:00:01,333 Za dużo tu białego. 1085 01:00:01,917 --> 01:00:02,917 Jasnobiały. 1086 01:00:04,000 --> 01:00:04,833 Ciemnobiały. 1087 01:00:05,917 --> 01:00:06,917 Co jeszcze? 1088 01:00:08,083 --> 01:00:09,792 Dwa razy białawy. 1089 01:00:10,792 --> 01:00:13,625 Biały z nutką czerwieni! Smaruj się filtrem 50! 1090 01:00:13,708 --> 01:00:14,917 Jesteśmy w górach. 1091 01:00:15,875 --> 01:00:16,875 Może przygrzać. 1092 01:00:19,625 --> 01:00:23,250 Powiedz, masz jakiś nakaz, że nas tu wkurzasz, czy… 1093 01:00:23,333 --> 01:00:25,750 - „Masz”? - Tak myślałem. 1094 01:00:26,417 --> 01:00:27,875 Wywalcie tego błazna. 1095 01:00:28,458 --> 01:00:29,750 Nie ruszać się! 1096 01:00:30,375 --> 01:00:31,917 Pierwsze ostrzeżenie. 1097 01:00:34,292 --> 01:00:35,917 To nie takie trudne. 1098 01:00:36,000 --> 01:00:39,042 W istocie Carl ma tu szafkę. A co było w środku? 1099 01:00:41,375 --> 01:00:42,375 Tokarev. 1100 01:00:49,667 --> 01:00:51,458 Carl był klientem Kevina. 1101 01:00:51,542 --> 01:00:54,208 Wyrównali porachunki na moście kolejowym. 1102 01:00:54,292 --> 01:00:56,417 - Tak. - A Synowie Chlodwiga? 1103 01:00:57,125 --> 01:00:59,708 Inne poglądy to nie przestępstwo. 1104 01:01:00,208 --> 01:01:02,125 Carl miał pikapa. 1105 01:01:02,208 --> 01:01:04,417 Ślady z miejsca zbrodni pasują. 1106 01:01:05,042 --> 01:01:08,750 Z badań balistycznych wynika, że znaleźliście narzędzie zbrodni. 1107 01:01:08,833 --> 01:01:10,167 Mamy Wielki Szlem. 1108 01:01:11,750 --> 01:01:12,750 Gratuluję. 1109 01:01:12,833 --> 01:01:16,375 Działacie pośpiesznie, ale skoro są efekty… 1110 01:01:17,833 --> 01:01:18,708 Ty też. 1111 01:01:19,667 --> 01:01:23,333 - Dziękuję. - Pierwsza pochwała od 18 miesięcy. 1112 01:01:23,417 --> 01:01:24,833 Za szybko to minęło. 1113 01:01:25,542 --> 01:01:27,875 Będę w Paryżu za miesiąc. Dam znać. 1114 01:01:30,917 --> 01:01:35,125 Ousmane? 1115 01:01:35,208 --> 01:01:36,625 - Dać ci znać? - Tak. 1116 01:01:37,292 --> 01:01:38,542 Tak sobie wychodzą? 1117 01:01:40,875 --> 01:01:43,917 Poza brakiem poczucia stylu nic na nich nie mamy. 1118 01:01:46,875 --> 01:01:48,083 Odwiozę was. 1119 01:02:05,583 --> 01:02:07,208 Nie mów, że się zakochałeś. 1120 01:02:08,333 --> 01:02:10,625 Jest miła, ale będą inne. 1121 01:02:10,708 --> 01:02:12,542 Załatwiłeś to jak zawodowiec. 1122 01:02:13,792 --> 01:02:14,917 Wyrolowali nas. 1123 01:02:15,000 --> 01:02:17,875 To taka gra. Zbyt poważnie do tego podchodzisz. 1124 01:02:17,958 --> 01:02:19,417 To nie Carl i Kevin. 1125 01:02:20,167 --> 01:02:21,417 To zbyt łatwe. 1126 01:02:21,500 --> 01:02:24,500 - Broń była w szafce. - Ktoś mógł ją podłożyć. 1127 01:02:24,583 --> 01:02:26,458 - Carl? - Lub Synowie Chlodwiga. 1128 01:02:27,417 --> 01:02:30,292 Carl to sprawca idealny. Nic już nie powie. 1129 01:02:30,375 --> 01:02:32,083 Załatwione, wracamy do domu. 1130 01:02:34,458 --> 01:02:35,833 Pominęliśmy poszlaki. 1131 01:02:37,125 --> 01:02:39,833 Dokąd idziesz? Pociąg będzie za dwie minuty. 1132 01:02:39,917 --> 01:02:41,417 Nie gadaliśmy z Kapusiem. 1133 01:02:46,458 --> 01:02:49,125 - Dzień dobry. - Dzień dobry. Na partyjkę? 1134 01:02:49,208 --> 01:02:50,333 Szukamy Nadera. 1135 01:02:51,208 --> 01:02:53,250 - Kapusia. - W śluzie. 1136 01:02:53,958 --> 01:02:56,083 Prowadzi grę. Nie możecie wejść! 1137 01:02:57,542 --> 01:03:00,500 Mam nadzieję, że zapięliście kamizelki. 1138 01:03:00,583 --> 01:03:01,500 Jeszcze ta. 1139 01:03:02,167 --> 01:03:06,000 Każde trafienie osoby z waszej drużyny to minus dziesięć punktów. 1140 01:03:06,083 --> 01:03:10,583 Nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa skutkuje wykluczeniem z gry. 1141 01:03:10,667 --> 01:03:12,083 Jesteście gotowi? 1142 01:03:12,167 --> 01:03:13,375 Tak! 1143 01:03:13,458 --> 01:03:15,792 Do boju! 1144 01:03:18,167 --> 01:03:20,083 - Podejdź. Policja. - Szlag. 1145 01:03:20,167 --> 01:03:21,458 Chodź tu! 1146 01:03:36,208 --> 01:03:37,458 Nader! 1147 01:03:51,208 --> 01:03:53,375 Nader, chodź tu! 1148 01:03:54,000 --> 01:03:56,250 Co ty wyprawiasz? Już go miałem! 1149 01:03:58,417 --> 01:03:59,417 Tędy! 1150 01:04:01,042 --> 01:04:02,250 - Czekaj! - Tędy! 1151 01:04:03,583 --> 01:04:04,500 Świr! 1152 01:04:05,208 --> 01:04:06,208 Szlag. 1153 01:04:11,625 --> 01:04:12,667 Wracaj! 1154 01:04:13,417 --> 01:04:14,417 Nader! 1155 01:04:24,792 --> 01:04:26,958 Mamy złe buty. 1156 01:04:27,042 --> 01:04:28,458 Stój! Puszczaj! 1157 01:04:40,792 --> 01:04:42,917 Nader! 1158 01:04:43,000 --> 01:04:44,083 Wypad! 1159 01:04:52,083 --> 01:04:53,583 Policja! 1160 01:04:55,292 --> 01:04:56,500 Rekwiruję pojazd. 1161 01:05:08,292 --> 01:05:09,375 Chory jesteś? 1162 01:05:16,458 --> 01:05:17,375 Policja, stój! 1163 01:05:17,458 --> 01:05:19,250 Niczego nie zrobiłem! 1164 01:05:21,042 --> 01:05:22,292 Łap go! Zablokuj! 1165 01:05:23,500 --> 01:05:25,083 - Z drogi! - Łap go! 1166 01:05:25,167 --> 01:05:26,667 Miałeś zablokować! 1167 01:05:26,750 --> 01:05:28,333 Sam go zablokuj! 1168 01:05:28,417 --> 01:05:31,542 No dalej, łap go! Szlag! Co ty robisz? 1169 01:05:33,625 --> 01:05:34,458 Policja! 1170 01:05:39,667 --> 01:05:40,750 Jestem niewinny! 1171 01:05:40,833 --> 01:05:43,500 - Policja! - Jesteśmy przedstawicielami władz! 1172 01:05:49,708 --> 01:05:51,250 Zatrzymaj się, to ja też. 1173 01:05:59,083 --> 01:06:01,083 Wystarczy, chodź tu! 1174 01:06:01,167 --> 01:06:02,083 Nie odpuszczę! 1175 01:06:05,833 --> 01:06:07,292 Nader, nie dam ci uciec! 1176 01:06:11,417 --> 01:06:12,417 To nie ja! 1177 01:06:14,000 --> 01:06:15,667 Skrzywdzisz niewinnych! 1178 01:06:15,750 --> 01:06:17,958 Uwaga! Przepraszam panią. 1179 01:06:19,792 --> 01:06:20,792 Ślisko tu. 1180 01:06:20,875 --> 01:06:23,375 Nader, wracaj! Nader! 1181 01:06:24,667 --> 01:06:25,625 Nie bądź głupi! 1182 01:06:25,708 --> 01:06:26,875 Policja! Nader! 1183 01:06:26,958 --> 01:06:28,042 Uwaga! 1184 01:06:30,250 --> 01:06:32,208 Za panem! Po lewej! 1185 01:06:32,708 --> 01:06:33,708 Przepraszam. 1186 01:06:36,333 --> 01:06:37,708 - Uwaga! - Mój banan! 1187 01:06:37,792 --> 01:06:38,833 Nader! 1188 01:06:40,708 --> 01:06:41,708 Z drogi! 1189 01:06:42,292 --> 01:06:43,625 Rzuca we mnie! 1190 01:06:47,458 --> 01:06:49,500 - Prosto w ryj! - Nie odpuszczę! 1191 01:06:49,583 --> 01:06:50,833 Co z tobą? 1192 01:06:52,417 --> 01:06:53,250 Policja! 1193 01:06:55,917 --> 01:06:57,125 Szlag! 1194 01:06:57,208 --> 01:06:59,292 Prawie go miałem! Co robisz? 1195 01:06:59,375 --> 01:07:02,083 Złapię go przy płatkach. Ty jedź na naczynia. 1196 01:07:02,167 --> 01:07:04,167 - W drogę. - Otoczymy go. 1197 01:07:04,250 --> 01:07:05,875 Szybko! 1198 01:07:06,458 --> 01:07:07,625 Z drogi! 1199 01:07:09,667 --> 01:07:11,333 Policja, odsunąć się! 1200 01:07:22,500 --> 01:07:23,875 Z drogi! 1201 01:07:35,542 --> 01:07:36,875 Proszę się cofnąć. 1202 01:07:38,375 --> 01:07:40,292 To nic takiego, róbcie zakupy. 1203 01:07:40,375 --> 01:07:42,292 Mają promocję na pieczywo. 1204 01:07:43,167 --> 01:07:45,458 - Boli! - Wyłaź albo sam cię wyciągnę. 1205 01:07:46,208 --> 01:07:47,542 Źle, że uciekałem. 1206 01:07:47,625 --> 01:07:50,250 Ale mam problem z policją. Zawsze gadam. 1207 01:07:50,333 --> 01:07:52,375 Mam przez to kłopoty. Wstyd mi. 1208 01:07:52,458 --> 01:07:54,292 Czemu mówią na ciebie Kapuś? 1209 01:07:55,792 --> 01:07:57,667 - No dlatego. - Mów o Marchalu. 1210 01:07:57,750 --> 01:08:00,375 Dilowałeś z nim, ale się wyłamałeś? 1211 01:08:00,458 --> 01:08:03,625 - Poszło o to, z kim dilował. - Z Synami Chlodwiga? 1212 01:08:03,708 --> 01:08:04,958 - Podpowiadasz? - Nie. 1213 01:08:05,042 --> 01:08:06,750 Owszem. Z Synami Chlodwiga? 1214 01:08:06,833 --> 01:08:07,792 - Tak. - Proszę. 1215 01:08:07,875 --> 01:08:08,875 No właśnie. 1216 01:08:08,958 --> 01:08:11,375 Chcą oczyścić dzielnicę. 1217 01:08:11,458 --> 01:08:13,708 - To problem. - Są chorzy! 1218 01:08:13,792 --> 01:08:16,917 Baliśmy się wyjść z domu. Kevin zadzwonił na policję. 1219 01:08:17,000 --> 01:08:18,417 Kevin się bał? 1220 01:08:18,500 --> 01:08:19,625 Co zrobiła policja? 1221 01:08:19,708 --> 01:08:24,083 Przyszedł jeden gliniarz i obiecał, że pomoże. Komendant. 1222 01:08:24,167 --> 01:08:25,750 - Nazwisko? - Morbier. 1223 01:08:25,833 --> 01:08:27,292 - Nie… - Mercier? 1224 01:08:27,375 --> 01:08:30,083 - Znów podpowiadasz. - Ciągnę go za język. 1225 01:08:30,750 --> 01:08:32,708 - Komisarz Mercier? - Tak. 1226 01:08:32,792 --> 01:08:34,750 Żartujesz sobie? Serio? 1227 01:08:34,833 --> 01:08:36,958 - „Komisarz”? - Ty podałeś nazwisko. 1228 01:08:37,042 --> 01:08:38,667 Nie powiedział „komisarz”. 1229 01:08:38,750 --> 01:08:40,583 Nie ma potrzeby się kłócić. 1230 01:08:40,667 --> 01:08:43,417 - „Komisarz” to szczegół. - Nie! 1231 01:08:43,500 --> 01:08:44,625 Mają tylko jednego! 1232 01:08:44,708 --> 01:08:46,625 To nie w złej wierze… 1233 01:08:46,708 --> 01:08:50,417 Nie kłóćcie się! Na pewno komisarz Mercier! Kevin mi mówił. 1234 01:08:50,500 --> 01:08:53,292 - Dzwonił kilka razy. - Dzwonił, a potem? 1235 01:08:53,375 --> 01:08:55,042 - Zginął. - Tak. 1236 01:08:55,125 --> 01:08:56,750 A komisarz to przemilczał. 1237 01:08:56,833 --> 01:08:58,542 - Tak? - Nie dziwi cię to? 1238 01:08:59,125 --> 01:09:00,542 - Nie! - Mnie tak. 1239 01:09:00,625 --> 01:09:01,958 To komisarz. 1240 01:09:02,042 --> 01:09:03,083 Może zapomniał. 1241 01:09:03,167 --> 01:09:04,250 - Zapomniał? - Tak. 1242 01:09:04,917 --> 01:09:06,875 Mówiłeś coś o złej wierze? 1243 01:09:08,542 --> 01:09:09,958 Co? 1244 01:09:12,542 --> 01:09:14,708 - Jest pan komisarzem? - Inszallah. 1245 01:09:16,167 --> 01:09:17,542 Co? 1246 01:09:18,042 --> 01:09:19,542 - Uważaj sobie. - Nie… 1247 01:09:19,625 --> 01:09:21,083 Poważnie mówię. 1248 01:09:21,667 --> 01:09:22,667 Spadaj. 1249 01:09:25,292 --> 01:09:27,833 Wyjątkowo przebiegły świadek. 1250 01:09:28,500 --> 01:09:29,500 No dobrze… 1251 01:09:36,667 --> 01:09:37,667 POLICJA PAŃSTWOWA 1252 01:09:39,500 --> 01:09:43,917 - Głupio tak zostawiać kluczyki. - Nie boją się. Kto tu ukradnie auto? 1253 01:09:44,000 --> 01:09:45,125 My. 1254 01:09:45,208 --> 01:09:47,667 Nie mamy tu już uprawnień. 1255 01:09:48,417 --> 01:09:49,750 Działamy poza prawem. 1256 01:09:50,792 --> 01:09:51,708 Prawo to my. 1257 01:09:57,083 --> 01:10:00,667 Kradzież auta policyjnego, śledzenie bez upoważnienia. 1258 01:10:40,500 --> 01:10:42,333 Niezła chata jak na komisarza. 1259 01:10:43,792 --> 01:10:44,792 To z premii. 1260 01:10:46,208 --> 01:10:47,833 Dostajecie premie, nie? 1261 01:10:50,375 --> 01:10:51,375 Proszę. 1262 01:11:01,042 --> 01:11:02,500 Dzień dobry panom. 1263 01:11:04,875 --> 01:11:07,833 - Panie burmistrzu. - Tak. Panie burmistrzu. 1264 01:11:09,083 --> 01:11:14,375 Są tu panowie w celach rekreacyjnych, skoro zakończyli już dochodzenie? 1265 01:11:14,458 --> 01:11:16,667 Mercier złożył sprawozdanie? 1266 01:11:16,750 --> 01:11:19,417 Komisarz Mercier to dawny przyjaciel 1267 01:11:19,500 --> 01:11:22,417 i rozmawialiśmy o rozbudowie komisariatu. 1268 01:11:22,500 --> 01:11:25,042 - To nie panów sprawa. - No i proszę. 1269 01:11:25,125 --> 01:11:27,625 - Nie podoba mi się pański ton. - Marchal. 1270 01:11:27,708 --> 01:11:29,875 Dostarczał witaminki pana bojówce? 1271 01:11:29,958 --> 01:11:32,208 - O czym pan mówi? - Przestraszyli go. 1272 01:11:32,292 --> 01:11:35,042 Zadzwonił do Merciera. Myślał, że go ochroni. 1273 01:11:35,125 --> 01:11:37,625 Ale Mercier to też członek tej bandy. 1274 01:11:38,375 --> 01:11:39,375 I po Kevinie. 1275 01:11:39,458 --> 01:11:40,875 Przestań, Ousmane. 1276 01:11:40,958 --> 01:11:42,292 Przepraszam za niego. 1277 01:11:43,417 --> 01:11:44,250 Mylę się? 1278 01:11:45,750 --> 01:11:49,250 Wyczuwam gniew w pańskim głosie, komisarzu. 1279 01:11:51,250 --> 01:11:52,500 Rozumiem. 1280 01:11:52,583 --> 01:11:56,583 Reprezentuję to, czego pan nienawidzi. Człowiek z ludu jak pan. 1281 01:11:56,667 --> 01:11:59,125 Odniósł sukces i nigdy nie narzekał. 1282 01:11:59,208 --> 01:12:01,250 Nigdy nie szukał wymówek. 1283 01:12:01,833 --> 01:12:03,292 Nigdy o nic nie prosił. 1284 01:12:03,375 --> 01:12:04,667 Biały człowiek. 1285 01:12:04,750 --> 01:12:06,458 Wieczny ciemiężca. 1286 01:12:08,875 --> 01:12:10,375 Widzi pan, ja pana lubię. 1287 01:12:10,875 --> 01:12:16,833 Mógłbym poinformować pana przełożonych o tym bezprawnym najściu. 1288 01:12:16,917 --> 01:12:20,625 Zasięgnąłem informacji o panu u przyjaciół z ministerstwa. 1289 01:12:20,708 --> 01:12:22,083 Piękna kariera. 1290 01:12:23,125 --> 01:12:24,917 - Tak, piękna! - Tak. 1291 01:12:25,000 --> 01:12:27,208 I mała tendencja do niesubordynacji. 1292 01:12:27,292 --> 01:12:31,958 Nie wiem, czy dyskryminacja pozytywna jeszcze pana chroni, komisarzu. 1293 01:12:32,042 --> 01:12:33,208 Widzisz? 1294 01:12:33,292 --> 01:12:34,708 Dyskryminacja pozytywna. 1295 01:12:37,542 --> 01:12:39,583 Fascynuje pana, prawda? 1296 01:12:39,667 --> 01:12:41,833 - Wspaniały afrykański samiec. - Co? 1297 01:12:41,917 --> 01:12:45,500 Udomowiony przedstawiciel podrzędnej małej burżuazji. 1298 01:12:45,583 --> 01:12:47,458 Jego dzika strona. 1299 01:12:48,083 --> 01:12:49,167 Nieokiełznana. 1300 01:12:50,792 --> 01:12:52,875 Podoba się panu jego dominacja. 1301 01:12:54,333 --> 01:12:58,625 „Podrzędna mała burżuazja” i „dominacja”? Nie widzę tego. 1302 01:13:00,458 --> 01:13:03,125 A jeśli by mi się podobała dominacja czarnego? 1303 01:13:03,208 --> 01:13:06,292 Afrofrancuza. Ciemnoskórego. Zbira. 1304 01:13:06,375 --> 01:13:10,708 Pewne rzeczy mogę zaakceptować, ale to już za daleko. Co panu przeszkadza? 1305 01:13:10,792 --> 01:13:11,875 Błyszcząca skóra? 1306 01:13:11,958 --> 01:13:14,917 Duże mięśnie? Dumny krok? Krągły tyłek? 1307 01:13:15,000 --> 01:13:17,667 Spędziliśmy razem noc i to on był zakłopotany! 1308 01:13:17,750 --> 01:13:19,042 - Co? - Bronię cię. 1309 01:13:19,125 --> 01:13:20,458 Przestań! 1310 01:13:21,000 --> 01:13:24,542 Tymczasem są panowie paryskimi funkcjonariuszami, 1311 01:13:24,625 --> 01:13:27,375 którzy porwali się z motyką na słońce. 1312 01:13:28,458 --> 01:13:30,292 Jeśli zależy panom na karierze, 1313 01:13:31,208 --> 01:13:34,167 niech panowie wracają, zanim ich oskarżę o nękanie. 1314 01:13:34,917 --> 01:13:35,958 Uprzejma porada. 1315 01:13:38,125 --> 01:13:39,375 Do zobaczenia. 1316 01:13:39,458 --> 01:13:41,250 Miłej podróży! 1317 01:13:44,417 --> 01:13:46,417 - O czym ty mówisz? - Co? 1318 01:13:47,500 --> 01:13:48,625 Ja zakłopotany? 1319 01:13:48,708 --> 01:13:50,042 - Co? - Idź przede mną. 1320 01:13:50,125 --> 01:13:51,833 - Patrzysz mi na tyłek? - Nie. 1321 01:13:57,792 --> 01:13:59,667 Dokąd jedziesz, Mercier? 1322 01:14:01,958 --> 01:14:03,292 Umiem prowadzić. 1323 01:14:12,083 --> 01:14:16,292 Mercier kontaktował się z Kevinem. Wewnętrzni będą zachwyceni. 1324 01:14:27,042 --> 01:14:30,000 - Jesteś za blisko. Zauważy nas. - Umiem śledzić. 1325 01:14:36,542 --> 01:14:38,542 Wszystko prowadzi do Brunnera. 1326 01:14:40,292 --> 01:14:42,542 Świadkowie to striptizerka i diler. 1327 01:14:42,625 --> 01:14:44,292 W starciu z burmistrzem… 1328 01:14:44,875 --> 01:14:48,917 Dlatego nie możemy zgubić Merciera. Jest dla nas kluczowy. 1329 01:14:54,750 --> 01:14:56,375 To już jest eskorta. 1330 01:15:17,833 --> 01:15:19,167 Zepchnie nas! 1331 01:15:20,833 --> 01:15:21,875 Zepchnij ich! 1332 01:15:44,792 --> 01:15:45,750 Wykończ ich! 1333 01:15:49,417 --> 01:15:51,000 - Zrób coś! - Co?! 1334 01:15:51,083 --> 01:15:52,667 Nie masz broni?! 1335 01:15:52,750 --> 01:15:53,833 No tak. 1336 01:16:05,000 --> 01:16:06,333 Przestań się ruszać! 1337 01:16:16,958 --> 01:16:19,708 - Wciąż tam jest? - Tak. Za bardzo się ruszamy! 1338 01:16:22,083 --> 01:16:23,125 Szlag. 1339 01:16:25,875 --> 01:16:27,417 - Szybciej! - Nie da się! 1340 01:16:27,500 --> 01:16:30,375 To wóz policyjny, nie wyścigowy! 1341 01:16:34,250 --> 01:16:35,083 Gnój. 1342 01:16:37,292 --> 01:16:38,875 A w wyścigówkach mają to? 1343 01:16:42,417 --> 01:16:43,417 Do dzieła! Raz… 1344 01:16:44,875 --> 01:16:45,792 Dwa… 1345 01:16:45,875 --> 01:16:47,083 Trzy! 1346 01:16:48,000 --> 01:16:49,250 Szlag! Zatrzymaj się! 1347 01:16:58,542 --> 01:16:59,875 Stój! 1348 01:17:16,792 --> 01:17:18,292 - Żyjesz? - Tak, a ty? 1349 01:17:18,375 --> 01:17:19,375 Też. 1350 01:17:20,875 --> 01:17:21,875 Żyję. 1351 01:17:37,000 --> 01:17:38,708 - Tak, Ous? Co tam? - Dobrze. 1352 01:17:39,292 --> 01:17:41,625 - Masz coś? - Gadałam z technikami. 1353 01:17:41,708 --> 01:17:44,292 - Mów. - Ta metamfetamina to pervitin. 1354 01:17:44,375 --> 01:17:46,125 Stosowali ją naziści. 1355 01:17:46,208 --> 01:17:47,333 - Żartujesz. - Nie. 1356 01:17:47,417 --> 01:17:49,250 Żeby uniknąć uzależnienia, 1357 01:17:49,333 --> 01:17:51,625 dodawali kokainę albo oksykodon. 1358 01:17:51,708 --> 01:17:52,917 Tak powstał D-IX. 1359 01:17:53,000 --> 01:17:54,750 Koniec ze zmęczeniem i bólem. 1360 01:17:54,833 --> 01:17:57,333 Właśnie to brał tamten koleś. 1361 01:17:57,417 --> 01:17:59,208 Ja bym się martwiła. 1362 01:17:59,292 --> 01:18:01,042 Cześć, Yas! Tu François. 1363 01:18:03,250 --> 01:18:05,333 - Monge. - Jesteś tam z Monge’em? 1364 01:18:05,417 --> 01:18:06,667 - Tak. - Co tam? 1365 01:18:06,750 --> 01:18:08,625 Dobrze, ale… 1366 01:18:08,708 --> 01:18:10,458 - Przestań. - Witam się. 1367 01:18:10,542 --> 01:18:12,875 Już się przywitałeś. Rozmawiam. 1368 01:18:13,542 --> 01:18:15,417 Przepraszam. Później wyjaśnię. 1369 01:18:15,500 --> 01:18:17,375 - Dzięki. - Nie ma sprawy. 1370 01:18:17,458 --> 01:18:18,458 Szlag. 1371 01:18:19,917 --> 01:18:22,750 - Racja. To nie tylko wściekli faszole. - Nie. 1372 01:18:23,250 --> 01:18:24,583 To pieprzona armia. 1373 01:18:37,208 --> 01:18:39,458 - Oszaleliście? Kto tak robi?! - To my. 1374 01:18:39,542 --> 01:18:40,417 Wyjaśnimy. 1375 01:18:40,500 --> 01:18:42,667 Trzeba było włączyć lampkę. 1376 01:18:42,750 --> 01:18:44,125 - Wybacz. - No tak. 1377 01:18:44,208 --> 01:18:46,375 - Przestraszyłaś się. - Trochę tak. 1378 01:18:47,625 --> 01:18:48,458 Pogadamy? 1379 01:18:49,833 --> 01:18:52,875 Tylko dlaczego Brunner to robi? 1380 01:18:52,958 --> 01:18:55,958 Ma swoją naszprycowaną armię i władzę. 1381 01:18:56,042 --> 01:18:58,500 - Pozbywa się takich jak Kevin. - Lub my. 1382 01:18:58,583 --> 01:19:00,292 Nie chodzi o porządek. 1383 01:19:00,375 --> 01:19:01,625 Po to go wybrano. 1384 01:19:01,708 --> 01:19:03,417 Musimy się szybko dowiedzieć. 1385 01:19:04,000 --> 01:19:05,708 Dziś niczego nie ustalimy. 1386 01:19:05,792 --> 01:19:07,167 Rozłożę wersalkę. 1387 01:19:07,250 --> 01:19:09,250 - Możecie spać razem? - Tak. 1388 01:19:09,833 --> 01:19:10,833 Przywykliśmy. 1389 01:19:16,000 --> 01:19:19,625 Wiesz, co pomyślałem, kiedy byliśmy w aucie? 1390 01:19:20,125 --> 01:19:23,208 Dawno nie czułem, że jestem we właściwym miejscu. 1391 01:19:23,292 --> 01:19:24,292 Z tobą. 1392 01:19:27,292 --> 01:19:29,417 Chciałbym przeprosić za Yasmine. 1393 01:19:30,125 --> 01:19:31,125 Przestań. 1394 01:19:31,625 --> 01:19:32,625 Masz rację. 1395 01:19:33,667 --> 01:19:35,500 Byłem zazdrosny o twój sukces. 1396 01:19:35,583 --> 01:19:38,042 Zemściłem się w jedyny możliwy sposób. 1397 01:19:39,292 --> 01:19:41,542 To było słabe. Przepraszam. 1398 01:19:47,083 --> 01:19:48,083 W porządku. 1399 01:19:58,375 --> 01:19:59,667 I to wszystko? 1400 01:20:01,292 --> 01:20:02,125 Tak. 1401 01:20:02,208 --> 01:20:04,625 Ty nie chcesz mnie przeprosić? 1402 01:20:05,333 --> 01:20:07,875 - Za co? - Ty mi powiedz. 1403 01:20:08,792 --> 01:20:10,208 Wkurzasz mnie. 1404 01:20:12,500 --> 01:20:14,875 Dobrze, ja też przepraszam. Proszę. 1405 01:20:14,958 --> 01:20:15,958 Zadowolony? 1406 01:20:17,083 --> 01:20:18,083 Za? 1407 01:20:21,500 --> 01:20:23,042 Za egzamin na komisarza. 1408 01:20:23,708 --> 01:20:25,042 Zrobiłem ci afront. 1409 01:20:25,792 --> 01:20:26,833 Z powodu Yasmine. 1410 01:20:28,833 --> 01:20:31,417 Wyrzuciłeś to z siebie. Kiedyś ci wybaczę. 1411 01:20:33,542 --> 01:20:34,542 Idziemy naprzód. 1412 01:20:35,750 --> 01:20:36,750 Fajnie. 1413 01:20:37,833 --> 01:20:39,208 Wiesz, co sobie myślę? 1414 01:20:40,708 --> 01:20:44,750 Może oblewam egzamin na komisarza, żeby wkurzyć ojca. 1415 01:20:47,667 --> 01:20:50,000 Ty zdałeś. Nie może być taki trudny. 1416 01:20:51,583 --> 01:20:53,833 Udam, że tego nie słyszałem. 1417 01:20:53,917 --> 01:20:56,042 Masz rację. Psychologia dla ubogich. 1418 01:20:57,542 --> 01:20:59,875 Zostawię ci Alice. Wycofam się. 1419 01:20:59,958 --> 01:21:02,917 Wycofasz? Niepotrzebne mi pozwolenie. 1420 01:21:03,875 --> 01:21:04,875 Głupi jesteś. 1421 01:21:05,542 --> 01:21:06,792 Dobranoc, chłopcy! 1422 01:21:08,375 --> 01:21:10,500 Widzisz? Ale ty mnie wkurzasz. 1423 01:21:11,750 --> 01:21:12,750 Dobranoc! 1424 01:21:22,958 --> 01:21:23,792 François. 1425 01:21:24,375 --> 01:21:25,333 Załóż gacie. 1426 01:21:32,708 --> 01:21:34,250 Mamy tyle wspólnego. 1427 01:21:34,333 --> 01:21:36,292 Jemy rano to samo. 1428 01:21:36,375 --> 01:21:37,375 Niewiarygodne. 1429 01:21:37,458 --> 01:21:42,042 Tak. I nie, że truskawki i miód. Truskawki z Dordogne i miód akacjowy. 1430 01:21:42,125 --> 01:21:43,875 - To znak. - Która godzina? 1431 01:21:46,458 --> 01:21:48,292 - Nie obudziłeś mnie. - Spałeś. 1432 01:21:48,375 --> 01:21:49,792 Na co czekałeś? 1433 01:21:51,750 --> 01:21:52,833 Wybacz. Co tam? 1434 01:21:52,917 --> 01:21:53,917 W porządku. 1435 01:21:54,750 --> 01:21:56,250 Rozmawialiśmy z François. 1436 01:21:56,333 --> 01:21:58,000 - O? - O tym, co zrobimy. 1437 01:21:58,583 --> 01:22:00,750 Brunner jest niebezpieczny. 1438 01:22:00,833 --> 01:22:03,667 - Trzeba znaleźć słaby punkt. - Wy tu zostańcie. 1439 01:22:03,750 --> 01:22:05,792 Jak poszukam jego akt 1440 01:22:05,875 --> 01:22:07,708 i razem je obejrzymy. 1441 01:22:07,792 --> 01:22:09,625 Dobrze. Tak zróbmy. 1442 01:22:09,708 --> 01:22:11,083 - Tak? - Tak. 1443 01:22:11,167 --> 01:22:13,458 Dziś umysłowo, nie fizycznie? 1444 01:22:15,125 --> 01:22:16,042 Wykąpię się. 1445 01:22:21,667 --> 01:22:23,667 Ja też nie potrzebuję pozwolenia. 1446 01:22:26,375 --> 01:22:29,542 Zawiodłem się. Myślałem, że nie będzie taka łatwa. 1447 01:22:33,000 --> 01:22:34,917 - Idziemy? - Dokąd? 1448 01:22:35,000 --> 01:22:36,958 Zobaczyć, z kim gość toczy wojnę. 1449 01:22:38,000 --> 01:22:39,958 Czy wolisz tu wcinać krakersy? 1450 01:22:41,208 --> 01:22:42,875 Dobrze. Też tak myślałem. 1451 01:22:44,458 --> 01:22:46,417 - A Alice? - To zbyt groźne. 1452 01:22:46,500 --> 01:22:47,833 Nie mieszajmy jej. 1453 01:23:01,833 --> 01:23:04,167 Jeszcze raz. Bezprawne dochodzenie… 1454 01:23:04,250 --> 01:23:06,208 Chcemy je zalegalizować. 1455 01:23:06,292 --> 01:23:08,833 - Kradzież radiowozu. - Jesteśmy z policji. 1456 01:23:08,917 --> 01:23:10,250 I włamanie. 1457 01:23:10,917 --> 01:23:12,000 A to owszem. 1458 01:23:23,042 --> 01:23:24,333 Szlag! 1459 01:23:31,500 --> 01:23:32,750 Aussaresses! 1460 01:23:35,125 --> 01:23:35,958 Tam! 1461 01:23:38,667 --> 01:23:40,458 Aussaresses, wystarczy. 1462 01:23:44,083 --> 01:23:46,083 Durny pies. Niczego nie rozumie. 1463 01:23:46,958 --> 01:23:48,667 Zostajesz. Wiesz przecież. 1464 01:23:50,083 --> 01:23:52,250 Nie podoba ci się, to idź do pana. 1465 01:24:02,667 --> 01:24:04,625 - Ja góra, ty dół? - Czemu? 1466 01:24:04,708 --> 01:24:06,500 - Bo tak. - A nie odwrotnie? 1467 01:24:07,167 --> 01:24:09,708 - Już tu stoję. - Niczego tu nie ma. 1468 01:24:09,792 --> 01:24:11,875 - Nie. Tam, na dole. - „Tamnadolej”? 1469 01:24:11,958 --> 01:24:14,000 - Tam, na dole. - Mów normalnie. 1470 01:24:15,042 --> 01:24:16,042 Tam. Na dole. 1471 01:25:30,250 --> 01:25:34,125 Natalia, nie mogę już z tym psem. Dam go do uśpienia. 1472 01:25:34,833 --> 01:25:37,042 - Co za durne psisko. - Kochanie? 1473 01:25:39,417 --> 01:25:42,708 Zaraz będzie nauczyciel pianina. Powtórz gamy. 1474 01:25:56,333 --> 01:25:58,208 Nie rozumiem. 1475 01:25:58,292 --> 01:25:59,292 Niech cię… 1476 01:25:59,375 --> 01:26:00,875 Mów buzią. 1477 01:26:03,417 --> 01:26:04,708 - Głośniej. - Wybacz. 1478 01:26:04,792 --> 01:26:08,208 Ty idź tam, a ja tam i spotkamy się tutaj. 1479 01:26:08,292 --> 01:26:09,292 Które piętro? 1480 01:26:11,833 --> 01:26:13,833 - Od? - Twojego początkowego. 1481 01:26:15,208 --> 01:26:17,292 Niżej jedno, a wyżej dwa. 1482 01:26:17,375 --> 01:26:20,083 Jedno pod tobą i jedno nade mną. 1483 01:26:20,167 --> 01:26:22,042 Trzy niżej, dwa wyżej. Dobra. 1484 01:26:50,500 --> 01:26:52,500 - Jak wszedłeś? - Drugimi drzwiami. 1485 01:26:52,583 --> 01:26:53,792 - I co? - Nic. 1486 01:26:53,875 --> 01:26:54,875 - A ty? - Też nic. 1487 01:26:54,958 --> 01:26:56,625 Coś przeoczyliśmy. 1488 01:26:59,375 --> 01:27:00,875 - Szlag, Brunner. - Co? 1489 01:27:00,958 --> 01:27:02,083 Ten jego drąg. 1490 01:27:02,167 --> 01:27:04,292 - Nie widziałeś? - Nie patrzyłem. 1491 01:27:04,375 --> 01:27:05,917 - Duży był. - Głupi jesteś. 1492 01:27:06,000 --> 01:27:08,958 - Trzymał go w dłoni. - Chory jesteś. 1493 01:27:10,083 --> 01:27:11,667 Czyli ma stół do bilarda. 1494 01:27:11,750 --> 01:27:14,417 Ominęliśmy pokój ze stołem bilardowym. 1495 01:27:15,833 --> 01:27:17,792 Nieźle. Brawo. Masz rację. 1496 01:27:24,875 --> 01:27:26,000 - François? - Tak? 1497 01:27:26,583 --> 01:27:27,583 Co ty robisz? 1498 01:27:28,167 --> 01:27:30,375 - Zaraz dojdę. - Widzę cię. 1499 01:27:30,458 --> 01:27:31,458 Tak. 1500 01:28:00,292 --> 01:28:01,542 No dobra. 1501 01:28:02,750 --> 01:28:05,250 - Facet ma swoją man cave. - Co takiego? 1502 01:28:05,333 --> 01:28:08,042 Man cave. Swój własny kąt, swoją przestrzeń. 1503 01:28:09,875 --> 01:28:12,625 Człowiek o takim guście nie może być taki zły. 1504 01:28:13,125 --> 01:28:13,958 Meczet. 1505 01:28:14,958 --> 01:28:17,208 Bar z sziszą. Synagoga. 1506 01:28:18,042 --> 01:28:19,375 Ośrodek dla migrantów. 1507 01:28:21,375 --> 01:28:23,583 Jest wszystko. Godzina rozpoczęcia. 1508 01:28:24,458 --> 01:28:26,458 Godzina działania. Cel. 1509 01:28:26,542 --> 01:28:28,250 To odkrył Kevin Marchal. 1510 01:28:28,917 --> 01:28:30,833 Projekt, który go wystraszył. 1511 01:28:32,708 --> 01:28:34,167 Skoordynowane ataki. 1512 01:28:37,167 --> 01:28:39,375 Wszystko ma się zacząć o 17. 1513 01:28:39,458 --> 01:28:40,458 Którego dnia? 1514 01:28:46,625 --> 01:28:49,417 Alice, jest gorzej, niż myśleliśmy. 1515 01:28:49,500 --> 01:28:53,167 Zwołaj wsparcie i dołącz do nas w drukarni Lefranc. 1516 01:28:53,250 --> 01:28:57,875 Są, ale nie mogę wysłać współrzędnych, bo nie mam jej numeru. 1517 01:28:57,958 --> 01:29:00,375 Nie mogę wyjaśnić. Wysyłam współrzędne. 1518 01:29:01,250 --> 01:29:02,667 - Buziaki. - „Buziaki”? 1519 01:29:04,333 --> 01:29:05,583 Wymsknęło mi się. 1520 01:29:19,375 --> 01:29:20,375 Jesteśmy. 1521 01:29:28,375 --> 01:29:31,000 Dzięki. Bardzo praktycznie. 1522 01:30:01,125 --> 01:30:03,750 Nadeszła pora, przyjaciele! 1523 01:30:04,833 --> 01:30:06,792 - Bracia! - Tak! 1524 01:30:07,500 --> 01:30:11,417 By wreszcie napisać nową kartę naszej wspólnej historii. 1525 01:30:12,750 --> 01:30:16,500 Pora, by powołać do życia nasz nowy świat! 1526 01:30:16,583 --> 01:30:17,583 Tak! 1527 01:30:17,667 --> 01:30:20,042 Świat, w którym nie będziemy się bać… 1528 01:30:20,125 --> 01:30:21,125 Wielki człowiek. 1529 01:30:21,208 --> 01:30:23,667 …bo strach i wstyd 1530 01:30:23,750 --> 01:30:26,042 należą się drugiej stronie! 1531 01:30:26,125 --> 01:30:26,958 Tak! 1532 01:30:34,292 --> 01:30:36,500 Nie jesteście potworami! 1533 01:30:36,583 --> 01:30:39,000 - Nie! - Jesteście członkami ruchu oporu! 1534 01:30:39,083 --> 01:30:40,250 Bohaterami! 1535 01:30:40,333 --> 01:30:41,667 Ale nie jesteście… 1536 01:30:41,750 --> 01:30:43,542 My nie jesteśmy sami! 1537 01:30:43,625 --> 01:30:44,625 Nie! 1538 01:30:44,708 --> 01:30:48,208 Mamy przyjaciół w Europie, ale również w Nowej Zelandii, 1539 01:30:48,292 --> 01:30:50,583 Rosji i Stanach Zjednoczonych. 1540 01:30:50,667 --> 01:30:53,000 Wszyscy są tacy jak my! 1541 01:30:53,083 --> 01:30:55,833 Mają nadzieję i stawiają opór! 1542 01:30:58,625 --> 01:30:59,750 Jednakże… 1543 01:31:01,083 --> 01:31:03,000 sam opór… 1544 01:31:04,000 --> 01:31:05,250 nie wystarczy. 1545 01:31:05,333 --> 01:31:07,292 Pora zaatakować. 1546 01:31:07,375 --> 01:31:09,167 Tak! 1547 01:31:09,250 --> 01:31:10,375 Tak, atakować! 1548 01:31:11,625 --> 01:31:16,042 Wystarczy iskierka, by wszyscy zrozumieli, że to możliwe. 1549 01:31:16,125 --> 01:31:18,375 A tą iskierką będziecie wy! 1550 01:31:21,875 --> 01:31:24,042 Za kilka godzin wszyscy dziennikarze 1551 01:31:24,667 --> 01:31:28,625 zdadzą sobie sprawę z tego niezaprzeczalnego faktu. 1552 01:31:28,708 --> 01:31:31,292 Ten kraj jest nasz! 1553 01:31:31,375 --> 01:31:32,292 Tak! 1554 01:31:35,000 --> 01:31:37,292 Za dużo ludzi, żeby ich aresztować. 1555 01:31:37,375 --> 01:31:40,375 Zwłaszcza jeśli stąd wyjdą. Trzeba ich tu trzymać. 1556 01:31:41,875 --> 01:31:43,708 Szlag, nie ma zasięgu. 1557 01:31:43,792 --> 01:31:47,917 Wolną bądź, Francjo, wolną bądź 1558 01:31:48,000 --> 01:31:51,833 Rodacy muszą prawo w dłonie wziąć 1559 01:31:51,917 --> 01:31:56,417 Niech z kraju znikną ci, co sieją zło 1560 01:31:56,500 --> 01:32:01,000 Waszej obecności mamy tu już dość 1561 01:32:01,083 --> 01:32:04,708 Wolną bądź, Francjo, wolną bądź 1562 01:32:04,792 --> 01:32:08,958 Spadkobiercy wiary i historii twej 1563 01:32:09,042 --> 01:32:10,750 Białość duszy twej… 1564 01:32:10,833 --> 01:32:13,583 Jakoś sobie poradzę. Trzymaj ich w środku. 1565 01:32:14,958 --> 01:32:16,667 - Czemu ja? - Bo tak. 1566 01:32:16,750 --> 01:32:17,750 Bo co? 1567 01:32:17,833 --> 01:32:19,708 Bo ja odstaję wyglądem! 1568 01:32:19,792 --> 01:32:21,542 A ja wyglądam na faszola? 1569 01:32:21,625 --> 01:32:23,083 Nie jesteś czarny. 1570 01:32:23,167 --> 01:32:24,167 Nie jestem? 1571 01:32:24,250 --> 01:32:25,625 - A jesteś? - Nie. 1572 01:32:25,708 --> 01:32:27,833 - No to co? - Dobrze. Jak chcesz. 1573 01:32:28,417 --> 01:32:31,042 - Co? Przecież nie jesteś czarny! - Idę sam! 1574 01:32:32,000 --> 01:32:32,833 Co? 1575 01:32:35,417 --> 01:32:37,667 - To tam. - Nie pójdę bez niczego. 1576 01:32:37,750 --> 01:32:39,875 Wykorzystam to, co tu jest. 1577 01:32:42,667 --> 01:32:45,833 Jeśli to nie wypali, hasłem będzie twoje imię. 1578 01:32:45,917 --> 01:32:47,333 - „Twoimię”? - Tak. 1579 01:32:47,417 --> 01:32:49,458 Dziwne hasło. Coś łatwiejszego? 1580 01:32:49,542 --> 01:32:51,958 Twoje imię. Ousmane. 1581 01:32:53,208 --> 01:32:55,208 Czyli mnie po prostu zawołasz? 1582 01:32:55,292 --> 01:32:57,208 - To żadne hasło. - A jednak. 1583 01:32:57,292 --> 01:33:00,375 - Nie. - Wybrałem je, więc wiem lepiej. 1584 01:33:00,458 --> 01:33:03,458 - Mówiąc: „Ousmane”, wołasz mnie. - Jak chcesz. 1585 01:33:04,042 --> 01:33:07,458 Chciałem zrobić coś miłego. Myślałem, że cię to poruszy. 1586 01:33:07,542 --> 01:33:10,083 - Mam ci podziękować? - Nie. 1587 01:33:11,208 --> 01:33:13,375 No to dziękuję. François, dziękuję. 1588 01:33:15,125 --> 01:33:16,792 Dobra, idź. Do widzenia. 1589 01:33:16,875 --> 01:33:18,542 - Albo żegnaj. - „Żegnaj”? 1590 01:33:19,375 --> 01:33:21,417 Przestań. Nie martw się. 1591 01:33:21,500 --> 01:33:22,500 Jestem tu. 1592 01:33:45,625 --> 01:33:47,458 Co ten debil tu robi? 1593 01:33:47,542 --> 01:33:49,042 Jeszcze raz! 1594 01:33:50,208 --> 01:33:53,167 Brawo! Piękny głos, piękne vibrato. Super. 1595 01:34:03,542 --> 01:34:06,250 Kapitanie, pański upór zakrawa na głupotę. 1596 01:34:06,333 --> 01:34:08,458 - Tak? - Narzeczony jest niedaleko? 1597 01:34:08,542 --> 01:34:10,500 Zerwaliśmy. Rzuciłem go. 1598 01:34:10,583 --> 01:34:11,583 Dużo myślałem. 1599 01:34:11,667 --> 01:34:15,458 Uważam, że moje miejsce jest pośród was. 1600 01:34:15,542 --> 01:34:17,875 Nie wiem, jakie są teraz procedury. 1601 01:34:17,958 --> 01:34:20,250 Testy psychologiczne? 1602 01:34:20,875 --> 01:34:22,833 Psychologiczne nie. Fizyczne? 1603 01:34:27,250 --> 01:34:29,583 Mam dużo atutów. Jestem biały. 1604 01:34:29,667 --> 01:34:31,667 Ochrzczony. To się liczy? 1605 01:34:32,417 --> 01:34:34,750 Na pewno trochę. Dobrze być katolikiem. 1606 01:34:40,208 --> 01:34:45,542 Nie lubię niczego z importu. Afrykanów, Azjatów, Arabów. To podstawa. 1607 01:34:45,625 --> 01:34:47,667 - Poza jedzeniem. - Wystarczy. 1608 01:34:50,625 --> 01:34:52,875 Jeden krok i wszystko wybuchnie. 1609 01:34:54,083 --> 01:34:56,292 - Odłóż to! - Gej! 1610 01:35:01,667 --> 01:35:03,875 Tak! Jesteś sama? 1611 01:35:03,958 --> 01:35:04,875 Tak. François? 1612 01:35:04,958 --> 01:35:07,042 W środku. Skończmy z tym, a potem… 1613 01:35:08,583 --> 01:35:10,042 - Stój. - Co robisz? 1614 01:35:10,625 --> 01:35:12,583 Czemu zostałeś? Byłoby łatwiej. 1615 01:35:12,667 --> 01:35:15,000 - Zastraszyli cię? - Że oni są źli? 1616 01:35:16,458 --> 01:35:18,292 - Nie jesteś taka. - Nie jestem. 1617 01:35:18,917 --> 01:35:22,292 Nie jestem grzeczną Alice zabujaną w glinie z Paryża. 1618 01:35:22,375 --> 01:35:25,542 Miła, uśmiechnięta laska? Ślepy jesteś? 1619 01:35:25,625 --> 01:35:26,833 Rozejrzyj się. 1620 01:35:26,917 --> 01:35:30,750 Patrole i mecze piłki dla dzieciaków niczego nie zmienią. 1621 01:35:30,833 --> 01:35:34,792 - Brunner ma rację. Trzeba zacząć od zera. - I zabić niewinnych? 1622 01:35:35,917 --> 01:35:36,750 Ruchy. 1623 01:35:36,833 --> 01:35:38,375 Uspokoiliście się? 1624 01:35:39,708 --> 01:35:41,417 Wystarczy już! 1625 01:35:41,500 --> 01:35:43,833 Wracaj do siebie, sprzedawczyku! 1626 01:35:43,917 --> 01:35:46,167 - Oddawaj! - Ostrożnie! 1627 01:35:46,250 --> 01:35:48,167 - Głosu szkoda! - No już! 1628 01:35:48,250 --> 01:35:52,208 - Zrobiłaś mnie w konia. - Mówiłam tylko to, co chciałeś usłyszeć. 1629 01:35:59,042 --> 01:36:00,750 Co, nie uderzysz kobiety? 1630 01:36:11,708 --> 01:36:13,417 Wybuchniemy przez nią! 1631 01:36:14,417 --> 01:36:17,333 - Przez panią! - Oddawaj! 1632 01:36:17,417 --> 01:36:19,750 - Niepodłączone! - Fałszywka! 1633 01:36:25,542 --> 01:36:27,833 Ousmane! Nie tak szybko. 1634 01:36:38,458 --> 01:36:40,583 Nie zmienisz historii. Jesteś nikim! 1635 01:36:40,667 --> 01:36:41,583 Tak… 1636 01:36:42,417 --> 01:36:46,250 Poświęcę się dla sprawy, ale nie tu. Lepiej w meczecie albo w KFC. 1637 01:36:46,333 --> 01:36:49,417 Nie chcę umierać w jakiejś starej drukarni. Ousmane! 1638 01:36:50,917 --> 01:36:52,500 - Ousmane! - To do mnie. 1639 01:36:56,125 --> 01:36:57,667 Nie skończyliśmy. 1640 01:37:00,417 --> 01:37:01,500 Ousmane! 1641 01:37:01,583 --> 01:37:02,625 Łajdak! 1642 01:37:06,792 --> 01:37:10,875 Ousmane! 1643 01:37:12,042 --> 01:37:14,042 „Twoimię”! 1644 01:37:52,833 --> 01:37:53,792 Uciekać! 1645 01:38:32,542 --> 01:38:33,833 - Ty… - Za tobą! 1646 01:38:34,667 --> 01:38:36,708 Stój! Daj mi wejść! 1647 01:38:36,792 --> 01:38:37,917 Barbarzyńca! 1648 01:38:38,000 --> 01:38:41,458 A tyle dla was zrobiliśmy! Wracajcie do domu! 1649 01:38:41,542 --> 01:38:42,875 Proszę pani, prowadzę! 1650 01:38:42,958 --> 01:38:44,500 Saracen! 1651 01:38:46,000 --> 01:38:47,167 Musi pani wyjść. 1652 01:38:47,250 --> 01:38:48,500 Saracen! 1653 01:38:55,417 --> 01:38:56,458 Oszalała pani? 1654 01:38:56,542 --> 01:38:57,958 Są wszędzie! 1655 01:38:58,042 --> 01:39:00,750 - Złodziej! - To jakiś żart? Chora jest! 1656 01:39:16,708 --> 01:39:18,833 Szybko, dajesz! Co robisz? 1657 01:39:19,875 --> 01:39:21,833 - Którędy uciekł? - Nie wiem. 1658 01:39:21,917 --> 01:39:24,208 - Nie widziałeś? - Nie wiem… 1659 01:39:24,292 --> 01:39:25,667 Broniłem się! 1660 01:39:30,333 --> 01:39:31,500 W lewo. 1661 01:39:37,042 --> 01:39:38,417 Złapiemy go od tyłu. 1662 01:39:45,375 --> 01:39:46,292 Szlag! 1663 01:39:47,542 --> 01:39:49,250 - Widzisz go? - Nie. 1664 01:39:55,542 --> 01:39:57,083 - Co to? - Nie wiem. 1665 01:40:02,958 --> 01:40:03,792 Szlag! 1666 01:40:07,750 --> 01:40:08,583 Uwaga! 1667 01:40:11,250 --> 01:40:13,042 Gdzie on jest? Widzisz go? 1668 01:40:20,833 --> 01:40:21,667 Tutaj! 1669 01:40:33,917 --> 01:40:35,250 - Gdzie jest? - Tam! 1670 01:40:37,000 --> 01:40:39,500 - Szlag! - Strąć go! Wyrzuć! 1671 01:40:39,583 --> 01:40:41,250 - No dalej! - Nie mogę! 1672 01:40:41,333 --> 01:40:43,500 Nie widzę go! Zobacz, ja prowadzę. 1673 01:40:56,167 --> 01:40:57,708 Szlag! 1674 01:41:28,042 --> 01:41:30,042 - Gdzie Alice? - Z Brunnerem. 1675 01:41:30,125 --> 01:41:31,708 - Co? - Wyjaśnię ci. 1676 01:41:38,667 --> 01:41:39,667 Widzisz ich? 1677 01:41:40,333 --> 01:41:41,417 Nie ma nikogo. 1678 01:41:41,500 --> 01:41:42,792 Prawie jesteśmy. 1679 01:41:46,417 --> 01:41:48,083 Mówiłem, że jest dziwna! 1680 01:41:48,583 --> 01:41:49,583 Nie widzę ich. 1681 01:41:51,208 --> 01:41:52,292 SZWAJCARIA 1682 01:41:55,708 --> 01:41:58,125 Nie. Jedźmy do punktu zerowego. 1683 01:42:06,250 --> 01:42:07,750 Jadą do Szwajcarii! 1684 01:42:07,833 --> 01:42:09,417 Szybko! 1685 01:42:18,250 --> 01:42:19,250 Szlag! 1686 01:42:27,208 --> 01:42:28,208 To oni! 1687 01:42:29,208 --> 01:42:30,042 Masz pasy? 1688 01:42:30,125 --> 01:42:31,708 - Nie. - To zapnij. 1689 01:42:32,208 --> 01:42:33,500 - Po co? - Zapnij. 1690 01:42:37,542 --> 01:42:38,875 Zablokowały się. 1691 01:42:47,458 --> 01:42:48,458 No dalej! 1692 01:43:12,000 --> 01:43:13,292 - Tam! - Szlag, są tu! 1693 01:43:14,292 --> 01:43:15,542 Uwaga na auto! 1694 01:43:17,833 --> 01:43:18,667 Uwaga! 1695 01:43:34,333 --> 01:43:35,875 Nie widzę ich. Przyspiesz. 1696 01:43:43,458 --> 01:43:44,667 Uwaga! 1697 01:44:02,792 --> 01:44:04,667 Szlag! Zjeżdżają! 1698 01:44:04,750 --> 01:44:05,625 Przyspiesz! 1699 01:44:15,625 --> 01:44:17,500 - Szybciej! - Szybciej nie mogę. 1700 01:44:20,833 --> 01:44:23,250 Owce! 1701 01:44:24,333 --> 01:44:26,833 - Szlag by je! - Są wszędzie! 1702 01:44:26,917 --> 01:44:28,875 Co one tu robią? Jasna cholera! 1703 01:44:30,708 --> 01:44:32,458 Jadą, szybko! 1704 01:44:33,542 --> 01:44:35,125 Uwaga! Tam! 1705 01:44:41,167 --> 01:44:43,708 - Skręć! - Szlag! Gdzie gliny? 1706 01:44:45,292 --> 01:44:46,375 Z przodu! 1707 01:45:21,583 --> 01:45:22,708 Naciskaj. No już! 1708 01:45:22,792 --> 01:45:24,125 POŁĄCZENIE NIEMOŻLIWE 1709 01:45:26,417 --> 01:45:28,500 Co ty wyprawiasz, Ousmane?! 1710 01:45:45,542 --> 01:45:47,000 - Żyjesz? - Chory jesteś? 1711 01:45:51,583 --> 01:45:52,708 Co miałem zrobić? 1712 01:45:52,792 --> 01:45:53,958 Cokolwiek innego. 1713 01:46:06,792 --> 01:46:09,375 Zadzwonię po pomoc. Nie martw się. 1714 01:46:11,167 --> 01:46:12,583 Z drogi, odsunąć się! 1715 01:46:20,417 --> 01:46:21,917 Ousmane! Tam! 1716 01:46:29,333 --> 01:46:31,667 URUCHAMIANIE ODLICZANIA 1717 01:46:34,500 --> 01:46:36,542 Proszę bardzo. Iskierka. 1718 01:46:37,042 --> 01:46:38,250 Lont podpalony. 1719 01:46:38,333 --> 01:46:40,542 UZBROJONO 1720 01:46:41,500 --> 01:46:42,833 Mamy trzy minuty! 1721 01:46:46,667 --> 01:46:48,167 Policja! Wychodzić! 1722 01:46:48,250 --> 01:46:52,667 No już, wychodzić! Bomba w budynku! 1723 01:46:58,125 --> 01:47:00,417 Wychodźcie! 1724 01:47:02,208 --> 01:47:03,458 - Co jest? - Uciekać! 1725 01:47:07,792 --> 01:47:09,333 Nie możecie tu zostać! 1726 01:47:09,417 --> 01:47:10,542 Bomba! 1727 01:47:12,958 --> 01:47:14,625 - A po afrykańsku? - Jakiemu? 1728 01:47:14,708 --> 01:47:16,125 Jakiemukolwiek. 1729 01:47:16,208 --> 01:47:18,583 - Sprawdzę wyżej. - Poświęcę się. 1730 01:47:18,667 --> 01:47:21,583 Nie wymażę tego, ile cierpieliście przez naszych… 1731 01:47:21,667 --> 01:47:23,167 To nie jest dobra pora! 1732 01:47:23,250 --> 01:47:24,542 Nigdy nie jest pora. 1733 01:47:28,833 --> 01:47:29,792 Tamtędy! 1734 01:47:39,083 --> 01:47:40,875 Wychodźcie. Bomba w budynku! 1735 01:47:46,167 --> 01:47:47,667 Zabierzcie dzieci! 1736 01:47:49,208 --> 01:47:50,792 Szybko, nie ma czasu. 1737 01:47:50,875 --> 01:47:52,625 Wychodźcie! 1738 01:47:52,708 --> 01:47:54,750 - No już! - Bomba w budynku! 1739 01:47:59,417 --> 01:48:00,833 Bomba! Szybko! 1740 01:48:00,917 --> 01:48:03,083 - Ruchy! - Wychodzić! 1741 01:48:08,708 --> 01:48:11,167 Uciekajcie, bomba! Szybko! 1742 01:48:22,958 --> 01:48:25,875 - Wszyscy. - Zostało 20 sekund. Nie zdążymy. 1743 01:48:27,250 --> 01:48:29,583 - Patrz! - To ze 20 metrów. 1744 01:48:29,667 --> 01:48:31,792 Musimy spróbować. Chodź. 1745 01:48:31,875 --> 01:48:32,958 Do dzieła! 1746 01:48:54,208 --> 01:48:57,000 Nie chcę umierać. Nie w ten sposób, nie z tobą. 1747 01:49:55,167 --> 01:49:57,167 Przepraszam. 1748 01:49:57,958 --> 01:49:59,375 Nie mogłem wiedzieć. 1749 01:50:00,542 --> 01:50:01,542 Łajdak. 1750 01:50:02,042 --> 01:50:03,958 Będzie im potrzebny nowy führer. 1751 01:50:05,958 --> 01:50:07,042 Albo führerka. 1752 01:50:10,167 --> 01:50:12,292 Racja. Powiedziałbyś „führerka”? 1753 01:50:13,167 --> 01:50:15,458 - Führeryni? - Raczej tak. 1754 01:50:16,083 --> 01:50:18,208 - Führerzka? - Trudno wymówić. 1755 01:50:18,292 --> 01:50:20,250 Führeryni może być, racja. 1756 01:50:38,208 --> 01:50:40,917 - Co powiemy kolegom? - Nie wiem. 1757 01:50:41,583 --> 01:50:44,458 Po zamknięciu sprawy zwiedzaliśmy region. 1758 01:50:44,542 --> 01:50:47,250 Auto przekraczające prędkość zablokowało drogę. 1759 01:50:47,333 --> 01:50:48,458 Tak. 1760 01:50:48,542 --> 01:50:50,333 Ponieważ zew obowiązku… 1761 01:50:50,417 --> 01:50:53,042 Był silniejszy niż zew natury… 1762 01:50:53,125 --> 01:50:54,958 - Tak. - Odpowiedzieliśmy. 1763 01:51:21,417 --> 01:51:23,292 Prawdziwy wstrząs! 1764 01:51:23,375 --> 01:51:28,708 Antoine Brunner, lider partii France Vive, został oskarżony o związki z przestępcami, 1765 01:51:28,792 --> 01:51:31,333 i przygotowywanie ataków terrorystycznych. 1766 01:51:31,417 --> 01:51:35,375 Najgorszego uniknięto dzięki dwóm policjantom z Paryża. 1767 01:51:35,458 --> 01:51:40,375 Kolejny raz policja zadbała o bezpieczeństwo naszych obywateli. 1768 01:51:40,458 --> 01:51:44,542 W szczególności dziękuję jednostkom wydziału kryminalnego w Paryżu, 1769 01:51:44,625 --> 01:51:46,583 którym mam zaszczyt kierować. 1770 01:51:46,667 --> 01:51:49,375 Dziękuję również ministrowi spraw wewnętrznych, 1771 01:51:49,458 --> 01:51:50,875 który w związku z tym… 1772 01:51:50,958 --> 01:51:53,083 Zawsze robią wywiady z urzędasami. 1773 01:51:53,708 --> 01:51:56,667 Po co harować, skoro nikt nas nie widzi? 1774 01:51:58,750 --> 01:52:00,833 Czemu nie chciałeś ze mną umrzeć? 1775 01:52:00,917 --> 01:52:02,917 Bo w ogóle nie chcę umierać. 1776 01:52:03,000 --> 01:52:06,583 Mówiłeś: „Nie chcę umierać. Nie w ten sposób, nie z tobą”. 1777 01:52:06,667 --> 01:52:08,542 - Czemu? - Bo tak? 1778 01:52:08,625 --> 01:52:09,833 To nie odpowiedź. 1779 01:52:09,917 --> 01:52:11,083 Nie? 1780 01:52:11,167 --> 01:52:12,000 Nie. 1781 01:52:12,083 --> 01:52:13,083 Rozumiem. 1782 01:52:13,625 --> 01:52:14,792 Czemu nie ze mną? 1783 01:52:15,583 --> 01:52:20,042 Nie z tobą w takim sensie, że ja się nie liczę, bo jestem sam. 1784 01:52:20,125 --> 01:52:22,667 A ty jesteś ojcem. Masz syna. 1785 01:52:22,750 --> 01:52:26,333 To nie byłoby sprawiedliwe, gdybyś zginął razem ze mną. 1786 01:52:28,375 --> 01:52:32,042 - Trzeba było tak od razu. - Budynek się zawalał. 1787 01:52:32,125 --> 01:52:33,125 To długie zdanie, 1788 01:52:33,208 --> 01:52:36,167 więc użyłem skróconej wersji. 1789 01:52:37,542 --> 01:52:40,000 - Bzdura. - Nie musisz mi wierzyć. 1790 01:52:40,083 --> 01:52:41,792 Bzdura, że się nie liczysz. 1791 01:52:41,875 --> 01:52:43,583 Jesteś dobrym człowiekiem. 1792 01:52:43,667 --> 01:52:44,917 I nie jesteś sam. 1793 01:52:45,875 --> 01:52:48,250 Masz mnie. A ja nie mam tylko Yves’a. 1794 01:52:48,333 --> 01:52:49,292 Mam ciebie. 1795 01:52:50,083 --> 01:52:52,292 - Dobra. - Jak wcześniej mówiłeś? 1796 01:52:53,167 --> 01:52:54,750 Prawdziwa ekipa? Duet? 1797 01:52:54,833 --> 01:52:56,333 Jeszcze jakieś synonimy? 1798 01:52:57,833 --> 01:53:00,292 Od nocy w hotelu jesteś sentymentalny. 1799 01:53:03,000 --> 01:53:04,167 Głupek z ciebie. 1800 01:53:08,708 --> 01:53:09,708 Masz rację. 1801 01:53:11,958 --> 01:53:14,292 Dobrze byłoby zobaczyć, kto haruje. 1802 01:53:15,000 --> 01:53:16,708 Masz kontakty w telewizji? 1803 01:53:17,875 --> 01:53:18,875 Coś lepszego. 1804 01:53:23,958 --> 01:53:26,875 MINISTERSTWO SPRAW WEWNĘTRZNYCH POLICJA PAŃSTWOWA 1805 01:53:28,042 --> 01:53:29,375 Złodziej! 1806 01:53:29,458 --> 01:53:30,625 Zaangażowanie. 1807 01:53:31,583 --> 01:53:32,583 Dyscyplina. 1808 01:53:35,333 --> 01:53:37,000 Pokonywanie własnych granic. 1809 01:53:39,083 --> 01:53:40,083 Odwaga. 1810 01:53:41,250 --> 01:53:42,083 Oddanie. 1811 01:53:47,792 --> 01:53:48,792 Uczciwość. 1812 01:53:50,542 --> 01:53:51,875 Siła. 1813 01:53:52,958 --> 01:53:54,583 Policja rekrutuje. 1814 01:53:58,167 --> 01:54:00,667 Przeżyj przygodę. Dołącz do nas. 1815 01:54:00,750 --> 01:54:02,458 Cięcie! 1816 01:54:05,375 --> 01:54:08,125 - Cięcie. - Świetnie. Idealnie. 1817 01:54:08,208 --> 01:54:09,583 To będzie to, zapisz. 1818 01:54:09,667 --> 01:54:10,708 Dziękuję. 1819 01:54:10,792 --> 01:54:12,542 Było idealnie! 1820 01:54:12,625 --> 01:54:14,500 Świetne poszło! 1821 01:54:14,583 --> 01:54:17,500 - Jeszcze raz. Dla mnie? - Nie mam czasu. 1822 01:54:17,583 --> 01:54:19,917 Teraz scena 50? 1823 01:54:20,000 --> 01:54:21,875 - Byłeś tu? Podobało się? - Tak. 1824 01:54:21,958 --> 01:54:23,083 - Nieźle. - Prawda? 1825 01:54:23,583 --> 01:54:26,042 Zwłoki na wieży Eiffla. Idziesz? 1826 01:54:26,125 --> 01:54:28,625 Mam jeszcze jedną scenę. Muszę się skupić. 1827 01:54:29,458 --> 01:54:31,208 Przepraszam. Jasne, że idę. 1828 01:54:31,292 --> 01:54:33,167 - Zmyję charakteryzację. - Tak. 1829 01:54:33,250 --> 01:54:35,833 Podkład i błyszczyk. 1830 01:54:35,917 --> 01:54:36,917 Szybko pójdzie. 1831 01:54:37,000 --> 01:54:38,250 - Co? - Błyszczyk. 1832 01:54:38,333 --> 01:54:40,083 - Żeby chronić usta. - Dużo. 1833 01:54:40,167 --> 01:54:41,250 - Tak? - Tak. 1834 01:54:41,333 --> 01:54:42,833 Trzeba kręcić drugi raz! 1835 01:54:42,917 --> 01:54:45,667 - Czekaj. Tu jest. - Policja! 1836 01:54:47,875 --> 01:54:49,125 - I co? - Nieźle. 1837 01:59:21,875 --> 01:59:23,875 Napisy: Krzysztof Bożejewicz