1 00:00:06,006 --> 00:00:07,966 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL DOKUMENTALNY 2 00:00:11,970 --> 00:00:13,970 Masz tylko jedno życie. 3 00:00:14,055 --> 00:00:17,055 Ale w książkach masz ich zyliony. 4 00:00:17,142 --> 00:00:22,272 To źródło niesłychanego bogactwa. Może dlatego nigdy nie dbałam o pieniądze. 5 00:00:22,355 --> 00:00:25,185 Jak tylko umiesz czytać, stajesz się bogaty. 6 00:00:25,275 --> 00:00:29,855 Jeśli cały czas czytasz, nie masz czasu myśleć o pieniądzach. 7 00:00:29,946 --> 00:00:32,156 Są śmieszne w porównaniu z książkami. 8 00:00:35,660 --> 00:00:39,080 Czy poprawność polityczna może być dusząca? 9 00:00:39,164 --> 00:00:43,254 Pyta, czy poprawność polityczna może być dusząca. 10 00:00:43,334 --> 00:00:45,884 Powiem tak: nie mam problemów z oddychaniem. 11 00:01:25,627 --> 00:01:26,797 Gdzie mam usiąść? 12 00:01:26,878 --> 00:01:28,708 Sprawdźmy stolik po stoliku. 13 00:01:28,797 --> 00:01:30,087 Ty wybierz. 14 00:01:30,173 --> 00:01:32,093 Zobacz, który jest najlepszy. 15 00:01:32,926 --> 00:01:35,216 - Przemieszczamy się. I co? - Może być. 16 00:01:36,721 --> 00:01:38,181 Ale żarcie jest okropne. 17 00:01:40,141 --> 00:01:45,691 BIBLIOTEKA 18 00:01:45,772 --> 00:01:48,862 Czytanie to kwestia gustu. Tak myślę o czytaniu. 19 00:01:48,942 --> 00:01:50,782 To po prostu kwestia gustu. 20 00:01:50,860 --> 00:01:55,820 Jeśli ktoś dorasta w środowisku, w którym książki są dostępne, 21 00:01:55,907 --> 00:01:59,037 ma je w domu, ktoś zabierze go do biblioteki 22 00:01:59,119 --> 00:02:00,869 lub ma ją w szkole, 23 00:02:01,371 --> 00:02:05,421 to albo będzie lubił czytać, albo nie. 24 00:02:06,000 --> 00:02:08,500 Myślę, że to kwestia gustu. 25 00:02:08,586 --> 00:02:13,006 Gdy nauczyłam się czytać, było to dla mnie coś niewiarygodnego. 26 00:02:13,591 --> 00:02:14,971 Świat stał się… 27 00:02:15,552 --> 00:02:18,562 A byłam szczęśliwa. Miałam szczęśliwe dzieciństwo. 28 00:02:18,638 --> 00:02:20,008 Ale poprzez czytanie… 29 00:02:20,890 --> 00:02:24,440 mój świat stał się miliard razy większy. 30 00:02:24,519 --> 00:02:26,809 O to chodziło kiedyś w czytaniu. 31 00:02:26,896 --> 00:02:28,356 Teraz nie. 32 00:02:28,439 --> 00:02:30,479 Teraz ludzie mówią: 33 00:02:31,401 --> 00:02:36,531 „Nie ma książek o ludziach takich jak ja. Nie widzę siebie w tej książce”. 34 00:02:36,614 --> 00:02:41,164 Pytają, czy widzę siebie w książce, a ja zawsze odpowiadam, że nie. 35 00:02:41,244 --> 00:02:45,334 Książka nie ma być lustrem, tylko drzwiami! 36 00:02:46,583 --> 00:02:50,213 Dlatego nigdy nie pragnęłam zobaczyć się w książce. 37 00:02:50,295 --> 00:02:52,255 Nie przyszło mi to do głowy. 38 00:02:54,132 --> 00:02:56,472 Nawet jako dziecko o tym nie myślałam. 39 00:02:57,051 --> 00:02:58,891 Od początku uwielbiałam czytać. 40 00:02:59,554 --> 00:03:03,774 Kiedyś istniała wymyślona postać zwana „zwykłym czytelnikiem”. 41 00:03:05,268 --> 00:03:08,398 - Nie wiem, co się stało. - Zastąpił go zwykły pisarz. 42 00:03:10,398 --> 00:03:11,398 Nie sądzisz? 43 00:03:11,900 --> 00:03:14,740 Ludzie byli kiedyś bardziej otwarci na książki. 44 00:03:14,819 --> 00:03:17,659 Myślisz, że to prawda? Mówię poważnie. 45 00:03:19,741 --> 00:03:22,291 Myślę, że nie mieli nic przeciwko, 46 00:03:22,869 --> 00:03:26,249 lub nawet sami szukali innego… 47 00:03:27,248 --> 00:03:30,128 świata, wszechświata czy innej wyobraźni. 48 00:03:30,210 --> 00:03:35,260 Ale mówiłaś to już wcześniej i to chyba prawdziwsze, niż myślałam. 49 00:03:36,257 --> 00:03:42,097 Wielu czytelników szuka repliki swojego życia. 50 00:03:42,180 --> 00:03:43,260 Ich samych. 51 00:03:43,348 --> 00:03:45,848 Czytelnik jest w pewnym sensie… 52 00:03:45,934 --> 00:03:48,354 Jestem czytelniczką książek, które piszę. 53 00:03:48,937 --> 00:03:50,477 Ty tak, ale inni nie. 54 00:03:50,563 --> 00:03:52,693 To właśnie próbuję ci wbić do głowy. 55 00:03:53,524 --> 00:03:55,614 Pozostali czytelnicy nie są tobą. 56 00:03:56,319 --> 00:03:57,449 Jasne, że są. 57 00:03:58,655 --> 00:04:04,365 Ty mówisz „my”. Raz mi powiedziałaś: „Fran, kiedy piszesz, mówisz „ty”. 58 00:04:04,953 --> 00:04:07,213 Miałaś dla mnie pewną sugestię. 59 00:04:07,288 --> 00:04:11,378 A mianowicie, że nie powinnam pisać „ty”. 60 00:04:11,459 --> 00:04:13,209 Powinnam pisać „my”. 61 00:04:13,711 --> 00:04:16,921 Tłumaczyłaś, że to zaprasza czytelnika. 62 00:04:17,006 --> 00:04:19,756 A ja: „Ale ja nie chcę zapraszać czytelnika”. 63 00:04:20,760 --> 00:04:24,350 Powiedziałam, że mam na myśli „ty”. 64 00:04:25,682 --> 00:04:27,102 Nie jestem gospodynią. 65 00:04:31,729 --> 00:04:34,229 Nie jestem gospodynią, tylko oskarżycielem. 66 00:04:35,942 --> 00:04:38,652 Ty jesteś gospodynią. Chcesz ich zaprosić. 67 00:04:38,736 --> 00:04:40,236 - Tak. - Tak. 68 00:04:40,321 --> 00:04:41,611 Bardzo się staram. 69 00:04:41,698 --> 00:04:44,408 Chodźcie! No dalej! 70 00:04:55,295 --> 00:04:58,335 Niedawno kupiłam słownik stenograficzny. 71 00:04:59,716 --> 00:05:02,176 Jeśli widzę pewne książki, kupuję je. 72 00:05:02,260 --> 00:05:05,600 A słowników mam od groma. 73 00:05:06,347 --> 00:05:08,177 Nie widziałam takiego słownika. 74 00:05:08,766 --> 00:05:12,396 Nie znam się na stenografii, ale nie miałam takiego słownika. 75 00:05:12,478 --> 00:05:15,648 Czasem tu jesteś, tak samo jak w księgarni Strand, 76 00:05:15,732 --> 00:05:18,862 gdzie kupują stare książki i je rozpakowują… 77 00:05:18,943 --> 00:05:21,453 Byłam w obu sklepach: w tym i w Strand, 78 00:05:21,529 --> 00:05:24,449 w którym na pytanie, ile kosztuje książka, usłyszałam: 79 00:05:24,532 --> 00:05:27,702 „Gdzie to pani znalazła?”. „Czołgałam się pod stołem”. 80 00:05:27,785 --> 00:05:30,245 „Nie może tam pani wchodzić”. 81 00:05:30,330 --> 00:05:33,790 Ale gdy znalazłam ten słownik i poszłam z nim do kasy, 82 00:05:33,875 --> 00:05:36,955 kobieta powiedziała: „Tak myślałam, że pani to kupi”. 83 00:05:37,670 --> 00:05:41,170 Co innego być w księgarni, a co innego zamówić książkę. 84 00:05:41,924 --> 00:05:46,604 Nie mam komputera, ale jeśli chcę książkę, przyjaciele zamawiają ją na Amazonie. 85 00:05:46,679 --> 00:05:49,309 Muszę ją jednak znać, a to nie to samo. 86 00:05:49,390 --> 00:05:52,770 Chodząc po księgarni, myślisz: „Co to jest? A to?”. 87 00:05:53,269 --> 00:05:54,769 Znajdujesz książki. 88 00:05:55,355 --> 00:05:57,935 Pamiętam antykwariaty na Czwartej Alei. 89 00:05:58,024 --> 00:05:59,944 NA CZWARTEJ ALEI W 1925 ROKU 90 00:06:00,026 --> 00:06:02,896 Przetrwały pewnie tak długo jak ich właściciele. 91 00:06:02,987 --> 00:06:05,987 - Bo oni nie chcieli sprzedawać książek. - Wiem. 92 00:06:06,074 --> 00:06:08,914 Zakurzeni goście z nosem w zakurzonych książkach. 93 00:06:08,993 --> 00:06:11,203 Na twój widok spoglądali poirytowani. 94 00:06:12,038 --> 00:06:17,498 Brałeś książkę. „Ile kosztuje?” 95 00:06:19,754 --> 00:06:22,924 Teraz został tylko Strand na Czwartej Alei. 96 00:06:24,884 --> 00:06:28,514 Ten budynek to dosłownie ostatni bastion. 97 00:06:29,514 --> 00:06:32,394 Wiem, że zaoferowano jego właścicielom, 98 00:06:32,475 --> 00:06:36,645 którzy są też właścicielami księgarni, miliony dolarów. 99 00:06:37,230 --> 00:06:42,070 Nie zarabiasz milionów na książkach, nawet jeśli sprzedajesz je od 1925 roku. 100 00:06:42,151 --> 00:06:43,651 A oni odmówili sprzedaży. 101 00:06:44,779 --> 00:06:47,699 Księgarnie nigdy nie prowadziły do bogactwa. 102 00:06:47,782 --> 00:06:51,332 Ludzie mieli księgarnie, bo kochali książki. 103 00:06:51,411 --> 00:06:54,661 Każda księgarnia odznaczała się pewną wrażliwością. 104 00:06:54,747 --> 00:06:56,747 Niektóre trzeba było znać. 105 00:06:56,833 --> 00:06:59,003 Nie dlatego, że były nielegalne, 106 00:06:59,085 --> 00:07:02,125 ale dlatego, że znajdowały się na piątym piętrze. 107 00:07:02,213 --> 00:07:06,183 Ktoś dawał ci cynk: „Na piątym piętrze budynku przy 12. Ulicy 108 00:07:06,259 --> 00:07:08,139 jest księgarnia komunistyczna”. 109 00:07:08,761 --> 00:07:13,521 To nigdy nie był lukratywny biznes, 110 00:07:13,599 --> 00:07:15,559 a ja nigdy nie byłam komunistką, 111 00:07:15,643 --> 00:07:18,273 ale postanowiłam rzucić okiem na te książki. 112 00:07:18,354 --> 00:07:20,864 Kupiłam parę, bo nie miałam takich w domu. 113 00:07:20,940 --> 00:07:23,650 Pomyślałam: „Nie mam książek komunistycznych”. 114 00:07:23,734 --> 00:07:24,694 Przeczytałam je. 115 00:07:25,695 --> 00:07:28,355 Dlatego komunizm nie wypalił. Pisarze do kitu. 116 00:07:36,497 --> 00:07:37,997 INFORMACJA JEST ŚWIATŁEM. 117 00:07:38,082 --> 00:07:41,212 INFORMACJA, SAMA W SOBIE, O CZYMKOLWIEK, JEST ŚWIATŁEM. 118 00:07:47,967 --> 00:07:51,217 KSIĄŻKI SĄ CENNYM SKARBEM ŚWIATA 119 00:07:51,304 --> 00:07:55,024 I GODNYM DZIEDZICTWEM POKOLEŃ I NARODÓW. 120 00:07:55,099 --> 00:07:59,019 WSZECHŚWIAT SKŁADA SIĘ Z HISTORII, NIE Z ATOMÓW. 121 00:08:13,326 --> 00:08:15,576 Ludzie nadal muszą mieć książki. 122 00:08:15,661 --> 00:08:18,371 Obecnie nikomu ich już nie wydasz. 123 00:08:19,582 --> 00:08:21,922 Kiedyś co roku przeglądałam książki 124 00:08:22,001 --> 00:08:24,131 i wydawałam te niepotrzebne. 125 00:08:24,212 --> 00:08:28,262 Każdy je brał. Każda szkoła czy biblioteka. 126 00:08:28,883 --> 00:08:32,303 Teraz nikt ich nie weźmie, bo zajmują miejsce. 127 00:08:32,386 --> 00:08:38,726 Nie jestem w stanie wyrzucić książki. 128 00:08:38,809 --> 00:08:43,399 Nie mogę wyrzucić książki. Dla mnie to jak wyrzucenie człowieka. 129 00:08:43,481 --> 00:08:47,491 Jest dużo więcej ludzi, których chętniej bym wyrzuciła. 130 00:08:47,568 --> 00:08:51,108 Książka to dla mnie rzecz najbliższa człowiekowi, 131 00:08:51,614 --> 00:08:53,874 więc nie mogę jej wyrzucić. 132 00:08:53,950 --> 00:08:57,790 Czasami widziałam książki w śmietniku. 133 00:08:57,870 --> 00:08:59,830 To po prostu straszne. 134 00:08:59,914 --> 00:09:03,714 Nawet jeśli to książka krytyka, który pisał o tobie podłe rzeczy. 135 00:09:03,793 --> 00:09:07,053 Lub szajs, który nigdy nie powinien zostać opublikowany. 136 00:09:07,129 --> 00:09:10,219 Też takie dostaję i zaczynają się piętrzyć. 137 00:09:10,299 --> 00:09:13,889 Każdy, kto przychodzi, patrzy na nie, a ja mówię… 138 00:09:13,970 --> 00:09:17,810 Mam parę stert takich książek. Mówię ludziom, żeby je sobie brali. 139 00:09:17,890 --> 00:09:20,690 „Ta wygląda na ciekawą”. „Nie jest, ale bierz”. 140 00:09:20,768 --> 00:09:25,108 Czytasz dużo książek młodych pisarzy? W ogóle dużo czytasz? 141 00:09:25,189 --> 00:09:26,609 Tak, dużo czytam. 142 00:09:26,691 --> 00:09:28,191 To moje główne zajęcie. 143 00:09:28,276 --> 00:09:29,896 Jestem molem książkowym. 144 00:09:29,986 --> 00:09:32,446 Jak wybierasz książki, które czytasz, 145 00:09:32,530 --> 00:09:36,490 wiedząc, że nie zdołasz przeczytać ich wszystkich? 146 00:09:36,576 --> 00:09:39,036 Zawsze miałam, choć to coraz trudniejsze, 147 00:09:39,120 --> 00:09:42,830 wielu starszych przyjaciół, którzy mówili: „Nie czytałaś tego?”. 148 00:09:43,374 --> 00:09:44,754 Więc to czytałam. 149 00:09:44,834 --> 00:09:48,424 Poza tym chodziłam po księgarniach, ale jest ich coraz mniej. 150 00:09:49,630 --> 00:09:52,010 Ale cały czas o tym myślę 151 00:09:52,091 --> 00:09:55,641 i jeśli ktoś poleca mi jakąś dobrą książkę, to ją kupuję. 152 00:09:56,137 --> 00:10:00,467 Jeśli ktoś poleca mi książkę, która mi się nie spodoba, 153 00:10:01,017 --> 00:10:03,057 chowam do tej osoby urazę. 154 00:10:03,853 --> 00:10:09,533 Kiedyś nakrzyczałam na znajomego, bo na książce widniała jego rekomendacja. 155 00:10:10,234 --> 00:10:12,404 Dlatego ją kupiłam. 156 00:10:12,486 --> 00:10:14,406 Nie słyszałam o niej wcześniej. 157 00:10:14,488 --> 00:10:17,868 Zobaczyłam cytat tego fantastycznego pisarza i ją kupiłam. 158 00:10:18,409 --> 00:10:19,449 Przeczytałam ją. 159 00:10:19,952 --> 00:10:20,912 Była koszmarna. 160 00:10:21,412 --> 00:10:22,662 Dzwonię do znajomego. 161 00:10:22,747 --> 00:10:26,037 I wrzeszczę: „Upadłeś na głowę? Właśnie to przeczytałam”. 162 00:10:26,125 --> 00:10:28,915 A on: „Znam tego kolesia”. 163 00:10:29,003 --> 00:10:29,843 Więc mówię… 164 00:10:31,130 --> 00:10:33,880 „Następnym razem zadzwoń i mnie uprzedź, 165 00:10:33,966 --> 00:10:37,176 że zobaczę twój wpis na książce, która nie jest dobra”. 166 00:10:37,261 --> 00:10:42,851 Są pewne książki, zwłaszcza te gorąco polecane, 167 00:10:42,933 --> 00:10:45,523 których autora nazywa się geniuszem. 168 00:10:45,603 --> 00:10:48,273 Uginam się pod presją i kupuję książkę. 169 00:10:48,356 --> 00:10:51,436 Potem ludzie pytają, co o niej myślałam. 170 00:10:51,525 --> 00:10:54,105 A ja mówię: „Przeczytałam część”. 171 00:10:54,195 --> 00:10:55,565 „Nie podobała ci się?” 172 00:10:55,655 --> 00:10:58,525 „Nie. Gorzej. Zapomniałam, że ją czytam”. 173 00:10:59,325 --> 00:11:01,485 A dla mnie to najgorsze. 174 00:11:01,577 --> 00:11:05,747 Zapomnienie o książce jest gorsze niż zamknięcie jej w furii. 175 00:11:05,831 --> 00:11:08,081 Odłożyłam książkę na bok, 176 00:11:08,167 --> 00:11:10,917 zadzwonił telefon albo poszłam coś zjeść 177 00:11:11,003 --> 00:11:14,133 i w tym czasie zapomniałam, że ją czytam. 178 00:11:16,050 --> 00:11:18,760 - To dział genealogii? - Tak. 179 00:11:18,844 --> 00:11:21,724 Kiedy przyjechała twoja rodzina? Jest tu parę pozycji. 180 00:11:21,806 --> 00:11:23,466 Włosi do Ameryki. 181 00:11:23,557 --> 00:11:25,977 W 1910 albo 1909 roku. 182 00:11:26,060 --> 00:11:28,730 Nie wiem, gdzie stały. Było ich kilka… 183 00:11:28,813 --> 00:11:31,523 - Tu są Norwegowie. Kogo obchodzą? - Właśnie. 184 00:11:32,108 --> 00:11:36,568 Ludzie poniżej 40. roku życia nie mają w domu niczego. 185 00:11:37,446 --> 00:11:39,316 Żadnych książek ani płyt. 186 00:11:39,407 --> 00:11:42,077 Mają wszystko na tym urządzeniu. 187 00:11:42,868 --> 00:11:43,698 Nie. 188 00:11:44,620 --> 00:11:45,960 Gdzie ja to widziałam? 189 00:11:48,749 --> 00:11:51,129 Rodziny Mayflower, 12 tomów. 190 00:11:51,919 --> 00:11:54,339 Wyobrażałam to sobie jako małą łódkę. 191 00:11:54,422 --> 00:11:57,932 - Była malutka. - Z kilkoma Anglosasami na pokładzie. 192 00:11:58,008 --> 00:12:00,508 Pewnie dlatego moja rodzina nie dołączyła. 193 00:12:00,594 --> 00:12:02,184 Pomyśleli: „Zbyt tłoczno! 194 00:12:02,805 --> 00:12:06,095 Poczekajmy kilkaset lat 195 00:12:06,183 --> 00:12:08,483 i popłyńmy prosto do Nowego Jorku”. 196 00:12:09,979 --> 00:12:11,229 Nie wiem, jak… 197 00:12:11,313 --> 00:12:12,773 - Tutaj. - Znalazłeś ich? 198 00:12:12,857 --> 00:12:13,767 Tak. 199 00:12:14,275 --> 00:12:15,395 Włosi do Ameryki. 200 00:12:16,026 --> 00:12:18,606 - Gdzie jesteś? - 1893, 1895. 201 00:12:19,572 --> 00:12:22,622 - Wiesz, kiedy przyjechali? - Chyba w 1910 roku. 202 00:12:23,325 --> 00:12:27,035 Lata 1903, 1904, 1905. 203 00:12:27,955 --> 00:12:28,785 1905. 204 00:12:29,707 --> 00:12:31,497 Przyjechaliście zbyt niedawno. 205 00:12:32,084 --> 00:12:34,754 Jeszcze tego nie zapisali. 206 00:12:42,845 --> 00:12:44,045 Gotowe. 207 00:12:44,138 --> 00:12:45,768 Uwielbiam gry stołowe. 208 00:12:48,684 --> 00:12:53,774 Myślałam, że szukacie schorzeń i chorób zakaźnych. 209 00:12:55,733 --> 00:12:59,573 Niestety udowodniono naukowo, 210 00:12:59,653 --> 00:13:02,663 że brak inteligencji jest dziedziczny, 211 00:13:02,740 --> 00:13:04,830 więc w pewnym sensie zaraźliwy. 212 00:13:06,202 --> 00:13:10,292 Nie chcemy, by ludzie mało inteligentni mieszali się z obywatelami. 213 00:13:12,166 --> 00:13:13,916 Cóż za nowoczesna wizja. 214 00:13:15,294 --> 00:13:17,514 - Znasz film Złote Wrota? - Tak. 215 00:13:17,588 --> 00:13:22,548 Jest świetny, bo dowiedziałam się z niego wielu rzeczy o imigrantach. 216 00:13:22,635 --> 00:13:27,845 Nie wiedziałam, jak trudne było wejście na Ellis Island. 217 00:13:27,932 --> 00:13:31,062 Chociaż wiedziałam, że mój pradziadek, 218 00:13:31,644 --> 00:13:33,814 kiedy przyjechał tu z Rosji, 219 00:13:34,855 --> 00:13:38,395 był przetrzymywany z powodu zapalenia spojówek. 220 00:13:39,318 --> 00:13:44,238 Które pewnie złapał na tej rozkosznej łodzi. Nie Mayflower. 221 00:13:44,323 --> 00:13:45,163 Jasne. 222 00:13:45,241 --> 00:13:49,411 Leczy się to antybiotykami, ale wtedy ich nie było. 223 00:13:49,495 --> 00:13:52,615 Więc kazali mu odbyć kwarantannę. 224 00:13:52,706 --> 00:13:54,326 Wiedzieli, że to zaraźliwe. 225 00:13:55,125 --> 00:13:58,665 „Jeśli minie za kilka dni, w porządku. Jeśli nie, wracasz”. 226 00:13:59,421 --> 00:14:00,461 Tak. 227 00:14:00,548 --> 00:14:03,878 Na szczęście mu przeszło i go wpuścili. 228 00:14:03,968 --> 00:14:06,798 Ludzi czasami zawracano. 229 00:14:06,887 --> 00:14:08,967 - Za zapalenie spojówek. - Tak. 230 00:14:09,598 --> 00:14:10,558 Spójrz w dół. 231 00:14:11,684 --> 00:14:12,524 Do góry. 232 00:14:13,102 --> 00:14:13,942 W dół. 233 00:14:14,895 --> 00:14:15,725 Do góry. 234 00:14:15,813 --> 00:14:19,323 Przez Lower East Side przetoczyły się różne fale imigrantów. 235 00:14:19,400 --> 00:14:23,030 Nie tylko Żydzi, ale również Włosi i wielu innych. 236 00:14:23,737 --> 00:14:27,317 Teraz znajduje się tam Muzeum Kamienicy. 237 00:14:27,408 --> 00:14:28,778 Muzeum Kamienicy! 238 00:14:28,868 --> 00:14:29,698 Co w nim jest? 239 00:14:29,785 --> 00:14:32,575 Epidemia gruźlicy? 240 00:14:32,663 --> 00:14:35,253 Co w nim wystawiono? 241 00:14:35,332 --> 00:14:38,632 Muzeum Kamienicy. Ludzie chcą to oglądać? Nie sądzę. 242 00:14:38,711 --> 00:14:42,091 Mieli na przykład wannę w kuchni. 243 00:14:42,172 --> 00:14:44,682 Dla mnie to… 244 00:14:45,593 --> 00:14:48,143 Nie wiem. Wydaje mi się to absurdalne. 245 00:14:48,220 --> 00:14:50,970 Nie chcę odwodzić nikogo od pójścia do muzeum. 246 00:14:51,056 --> 00:14:55,266 Nie sądzisz, że młodzi ludzie powinni zobaczyć te kamienice? 247 00:14:55,352 --> 00:14:58,692 Sposób, w jaki dorastali imigranci, rodzice, dziadkowie? 248 00:14:58,772 --> 00:15:04,572 Jest tyle dobrych powieści o tej epoce napisanych przez imigrantów. 249 00:15:04,653 --> 00:15:09,583 Odmalowują bogatszy obraz niż muzeum, mimo że nie ma w nich obrazków. 250 00:15:09,658 --> 00:15:12,328 Muzeum jest dobre, bo ludzie mogą to zobaczyć. 251 00:15:12,912 --> 00:15:18,422 Patrzenie na coś może wydawać się łatwiejsze niż czytanie. 252 00:15:18,918 --> 00:15:21,708 Ale muzeum to nie kamienica. 253 00:15:26,884 --> 00:15:28,804 Jest ktoś, kogo nie przeczytasz? 254 00:15:29,553 --> 00:15:33,643 Odkryto, że Henry Roth uprawiał seks z siostrą. 255 00:15:34,141 --> 00:15:35,731 To było okropne. 256 00:15:36,602 --> 00:15:38,402 Ale dalej go czytałam. 257 00:15:38,479 --> 00:15:40,809 Oczywiście nie w ten sam sposób. 258 00:15:41,565 --> 00:15:47,105 Nie to, żeby tworzył wcześniej subtelną poezję pasterską. 259 00:15:47,196 --> 00:15:53,406 Wiem, że gdy czytam czyjeś książki, nawet beletrystykę, 260 00:15:53,494 --> 00:15:56,464 to, co ludzie piszą, nie pojawia się znikąd. 261 00:15:56,538 --> 00:15:59,828 Nie myślałam: „Henry Roth wydawał się taki uroczy”. 262 00:15:59,917 --> 00:16:01,247 Nie uważałam tak. 263 00:16:02,086 --> 00:16:05,206 Ale jest świetnym pisarzem i nie przestałam go czytać. 264 00:16:06,173 --> 00:16:10,263 Gdyby nadal żył, może bym z nim nie rozmawiała. 265 00:16:10,844 --> 00:16:13,014 Ale nie żyje. 266 00:16:14,181 --> 00:16:15,931 I powinniśmy go czytać. 267 00:16:17,351 --> 00:16:19,691 Na przykład… 268 00:16:19,770 --> 00:16:23,730 James Levine to wspaniały artysta. 269 00:16:23,816 --> 00:16:26,646 Nie mówię, że nie wierzę w te oskarżenia. 270 00:16:26,735 --> 00:16:28,445 Powiedzmy, że są prawdziwe. 271 00:16:29,530 --> 00:16:34,700 Pracował jako dyrygent w Metropolitan Opera. 272 00:16:34,785 --> 00:16:36,285 Zwolnili go. 273 00:16:36,787 --> 00:16:37,957 Rozumiem. 274 00:16:38,038 --> 00:16:40,788 Ale nie musieli usuwać jego nagrań. 275 00:16:41,375 --> 00:16:42,285 Po co? 276 00:16:42,918 --> 00:16:44,628 Nie pojmuję tego. 277 00:16:44,712 --> 00:16:48,092 Nie chcieli, by czerpał z tego jakieś korzyści? 278 00:16:48,173 --> 00:16:49,513 Nadal są świetne. 279 00:16:50,009 --> 00:16:51,799 To wspaniały artysta. 280 00:16:53,345 --> 00:16:58,635 Należy zwalniać ludzi, jeśli dopuścili się strasznych rzeczy, 281 00:16:58,726 --> 00:17:01,226 zwłaszcza takich, o które go oskarżano. 282 00:17:01,311 --> 00:17:04,481 Ale nieczytanie ich książek 283 00:17:04,565 --> 00:17:07,105 czy niesłuchanie ich muzyki 284 00:17:07,192 --> 00:17:08,152 wydaje mi się… 285 00:17:09,486 --> 00:17:10,646 bez sensu. 286 00:17:12,072 --> 00:17:14,032 Teraz ludzie mówią: 287 00:17:14,116 --> 00:17:17,326 „Nie możesz słuchać tych nagrań bez myślenia o tym”. 288 00:17:17,411 --> 00:17:19,201 „Ty nie możesz, ale ja tak”. 289 00:17:24,251 --> 00:17:26,841 Gdy miałam siedem czy osiem lat, 290 00:17:26,920 --> 00:17:29,130 mama kupiła mi tę książkę. 291 00:17:29,214 --> 00:17:31,514 Zatytułowaną Sześć Małych Kucharzy. 292 00:17:32,092 --> 00:17:35,552 Nie mogłam uwierzyć, że będzie do mnie należała. 293 00:17:36,221 --> 00:17:38,271 Nadal jestem w szoku. 294 00:17:38,766 --> 00:17:42,226 Bo jak widzicie, jest bardzo piękna. 295 00:17:42,311 --> 00:17:45,861 Poza tym wydano ją chyba w 1900 roku. 296 00:17:46,440 --> 00:17:50,740 Nie mogłam uwierzyć, że posiadam coś, co wyglądało na tak ważne. 297 00:17:51,403 --> 00:17:54,203 Książka wydawała mi się ważna, 298 00:17:54,281 --> 00:17:57,531 bo przypominała obiekt z muzeum czy biblioteki. 299 00:17:58,494 --> 00:18:02,084 Uwielbiam tę książkę i gdyby coś jej się stało, 300 00:18:02,164 --> 00:18:04,424 z żałości pękłoby mi serce. 301 00:18:05,209 --> 00:18:07,289 Książka jest w znakomitym stanie, 302 00:18:07,377 --> 00:18:08,997 a należała do siedmiolatki. 303 00:18:09,088 --> 00:18:12,588 Tak ostrożnie obchodziłam się z książkami. 304 00:18:12,674 --> 00:18:15,344 Pamiętam, że gdy byłam w tym wieku, 305 00:18:15,886 --> 00:18:18,676 czytałam książkę o Nancy Drew i ją upuściłam. 306 00:18:18,764 --> 00:18:20,854 Podniosłam ją i pocałowałam. 307 00:18:21,558 --> 00:18:23,188 Mama zapytała, co robię. 308 00:18:23,685 --> 00:18:26,555 Odparłam, że upuszczoną książkę należy pocałować. 309 00:18:27,314 --> 00:18:29,024 „Kto ci to powiedział?” 310 00:18:29,608 --> 00:18:31,608 „Tak mówili nam w synagodze. 311 00:18:32,111 --> 00:18:36,161 Że jeśli upuścisz modlitewnik, musisz go pocałować”. 312 00:18:36,240 --> 00:18:38,200 Mama na to: „Tak, ale nie każdą”. 313 00:18:42,788 --> 00:18:46,578 Pierwsze rzeczy pisałaś dla magazynu Interview, 314 00:18:46,667 --> 00:18:48,537 a potem przez jakiś czas… 315 00:18:48,627 --> 00:18:51,167 Rubryka nazywała się Relacja z nabrzeża… 316 00:18:51,255 --> 00:18:54,965 Nie, moja pierwsza rubryka nazywała się Najlepsze z najgorszych. 317 00:18:55,050 --> 00:18:56,720 Zawierała recenzje filmowe. 318 00:18:56,802 --> 00:18:59,562 Ale recenzowałam tylko filmy niskobudżetowe, 319 00:18:59,638 --> 00:19:03,178 produkowane głównie przez American International Pictures, 320 00:19:03,267 --> 00:19:06,767 która specjalizowała się w gatunku filmowym, który kochałam. 321 00:19:06,854 --> 00:19:09,314 Wyświetlali filmy w Nowym Jorku. 322 00:19:09,398 --> 00:19:12,778 Chodziłam na projekcje. Pisałam tę rubrykę przez parę lat. 323 00:19:12,860 --> 00:19:15,530 Potem pisałam rubrykę Relacje z nabrzeża. 324 00:19:16,363 --> 00:19:19,873 Była bardziej wszechstronna. Pisałam o wszystkim. 325 00:19:20,450 --> 00:19:22,910 - Mówiłem ci, że mam tę książkę. - Jaką? 326 00:19:22,995 --> 00:19:25,535 Wszystko, co pisałaś dla Interview z lat 70. 327 00:19:25,622 --> 00:19:28,292 - Są tam moje recenzje filmowe. - Zgadza się. 328 00:19:28,375 --> 00:19:31,165 - Najlepsze z najgorszych. - Właśnie. 329 00:19:31,253 --> 00:19:33,513 - Pamiętasz filmy AIP? - Tak. 330 00:19:33,589 --> 00:19:35,549 Nie pokazywali ich w Nowym Jorku. 331 00:19:35,632 --> 00:19:37,802 Może na 42. Ulicy. 332 00:19:37,885 --> 00:19:40,465 Pokazywali je właścicielom kin dla zmotoryzowanych. 333 00:19:41,346 --> 00:19:44,636 Bo w nich je najczęściej wyświetlano. 334 00:19:44,725 --> 00:19:46,845 Organizowali projekcje na Broadwayu. 335 00:19:46,935 --> 00:19:49,515 - Pamiętasz salę? - Była wspaniała. 336 00:19:49,605 --> 00:19:53,275 - Ale brudna. - Dostałam się na listę AIP. 337 00:19:53,358 --> 00:19:57,278 Żeby móc oglądać te filmy. A potem zaczęłam pisać głównie o nich. 338 00:19:58,864 --> 00:20:01,034 Bo pisanie o nich było fajniejsze. 339 00:20:01,116 --> 00:20:03,696 Nie chciałam być krytykiem. 340 00:20:03,785 --> 00:20:07,075 Chciałam pisać o czymś zabawnym. 341 00:20:07,164 --> 00:20:09,084 - One były. - Były niewiarygodne. 342 00:20:09,166 --> 00:20:11,076 Nakręciłeś jeden z tych filmów. 343 00:20:11,627 --> 00:20:13,497 - Wagon towarowy Bertha. - Pisałam o nim. 344 00:20:13,587 --> 00:20:14,797 - Widziałeś? - Nie. 345 00:20:14,880 --> 00:20:17,930 Pamiętam, bo gdy dowiedziałam się ostatnio, 346 00:20:18,008 --> 00:20:21,798 że robiłeś ten film, przypomniało mi się, że go recenzowałam. 347 00:20:21,887 --> 00:20:23,597 Nie wiedziałam, że jest twój. 348 00:20:24,181 --> 00:20:25,021 Tak? 349 00:20:25,098 --> 00:20:28,808 Opowie pani o tym, jak pisała dla magazynu Andy’ego Warhola? 350 00:20:29,770 --> 00:20:34,020 Nie wiem, co powiedzieć. To było dawno temu. 351 00:20:34,608 --> 00:20:38,198 Byłam młoda, gdy zaczęłam pisać dla Interview. Miałam 20 lat. 352 00:20:38,779 --> 00:20:43,159 Pisałam dla Interview przez 11 lat. 353 00:20:43,242 --> 00:20:44,742 Przez bardzo długi okres. 354 00:20:44,826 --> 00:20:47,576 Nigdy nie dogadywałam się z Andym. 355 00:20:48,956 --> 00:20:50,246 A Andy ze mną. 356 00:20:51,792 --> 00:20:53,792 Od śmierci lepiej mu się wiedzie. 357 00:20:58,048 --> 00:21:02,298 Skąd to wiem? Bo sprzedałam jego dzieła dwa tygodnie przed jego śmiercią. 358 00:21:05,347 --> 00:21:08,557 Sprzedałam je, żeby zapłacić za mieszkanie. 359 00:21:10,102 --> 00:21:13,112 Nie mam żyłki nie tylko do nieruchomości. 360 00:21:15,190 --> 00:21:17,940 I szczerze mówiąc, chyba dlatego Andy zmarł. 361 00:21:20,195 --> 00:21:21,565 Na pewno pomyślał: 362 00:21:22,489 --> 00:21:23,569 „Oho!”. 363 00:21:24,199 --> 00:21:26,029 Jak tylko zmarł, ceny wzrosły. 364 00:21:31,957 --> 00:21:36,627 Jeśli chodzi o zmiany w Nowym Jorku, nie ma nic bardziej symbolicznego 365 00:21:36,712 --> 00:21:38,762 niż fakt, że to, co kiedyś było 366 00:21:38,839 --> 00:21:44,969 całodobowym, wielkim kioskiem z gazetami na placu Columbus Circle 367 00:21:45,053 --> 00:21:46,763 jest teraz wypożyczalnią rowerów. 368 00:21:50,767 --> 00:21:53,307 Wygląd Nowego Jorku całkowicie się zmienił. 369 00:21:53,395 --> 00:21:56,895 Nowy Jork był kiedyś zalany gazetami. 370 00:21:57,899 --> 00:21:59,859 Były w rynsztokach i śmietnikach. 371 00:21:59,943 --> 00:22:03,493 Pamiętasz kiosk na Times Square, który miał wszystkie gazety? 372 00:22:03,572 --> 00:22:06,532 Walały się po mieście, bo ludzie je wyrzucali. 373 00:22:06,616 --> 00:22:09,156 Ludzie codziennie wyrzucali miliony gazet. 374 00:22:09,244 --> 00:22:10,414 Były w rynsztokach. 375 00:22:10,495 --> 00:22:12,905 Kosze były ich pełne. 376 00:22:12,998 --> 00:22:16,288 Leżały na siedzeniach w metrze. I na podłodze. 377 00:22:16,376 --> 00:22:19,666 Teraz rzadko widzisz ludzi czytających w metrze gazety. 378 00:22:19,755 --> 00:22:22,005 A kiedyś to było najważniejsze. 379 00:22:22,090 --> 00:22:25,050 Ale widzisz ludzi czytających w metrze książki. 380 00:22:25,552 --> 00:22:29,222 Może nie miliony, ale niektórzy nadal to robią, 381 00:22:29,306 --> 00:22:30,966 głównie młodzi. 382 00:22:31,058 --> 00:22:33,638 Większość z nich jest po dwudziestce. 383 00:22:33,727 --> 00:22:37,227 Zapytałam mojego redaktora, który ma dzieci w tym wieku, 384 00:22:37,314 --> 00:22:41,534 czy jego dzieci czytają książki na Kindle’u. 385 00:22:41,610 --> 00:22:44,490 Powiedział, że czytają normalne książki 386 00:22:44,571 --> 00:22:47,201 i że ludzie, którzy czytają je na… 387 00:22:47,282 --> 00:22:49,492 Jest coś jeszcze oprócz Kindle’a. 388 00:22:50,327 --> 00:22:53,747 Mówił, że ci ludzie są po czterdziestce czy pięćdziesiątce. 389 00:22:53,830 --> 00:22:56,250 Nie zawsze mogę zobaczyć… 390 00:22:56,333 --> 00:22:59,003 Zawsze próbuję dojrzeć, co ludzie czytają. 391 00:22:59,086 --> 00:23:00,706 To dla mnie bardzo ważne. 392 00:23:01,421 --> 00:23:02,631 Co czytasz? 393 00:23:03,840 --> 00:23:05,300 Ale każda książka… 394 00:23:06,051 --> 00:23:09,351 nawet gdy jest beznadziejna – książka to książka. 395 00:23:11,056 --> 00:23:12,216 Śmiało, czytaj. 396 00:23:26,405 --> 00:23:28,985 Cześć. Kupujecie tu książki? 397 00:23:29,741 --> 00:23:31,411 - W tym kiosku? Nie. - Nie. 398 00:23:32,119 --> 00:23:35,619 Myślisz, że to w porządku przynosić książki na Times Square? 399 00:23:35,705 --> 00:23:37,455 To nie fair wobec książek. 400 00:23:37,541 --> 00:23:38,581 No tak. 401 00:23:39,418 --> 00:23:41,248 Nie mają nic do powiedzenia. 402 00:23:41,336 --> 00:23:42,496 To krzywdzące. 403 00:23:43,213 --> 00:23:46,633 Jeśli nie sprzedajecie tu książek, to po co tu stoicie? 404 00:23:46,716 --> 00:23:48,176 Sprzedajecie koszulki? 405 00:23:48,260 --> 00:23:50,640 Sprzedajemy dużo toreb. Książki też. 406 00:23:50,720 --> 00:23:51,560 Tak. 407 00:23:52,347 --> 00:23:55,307 To świetna książka. Cały czas kupuję ją dla dzieci. 408 00:23:55,392 --> 00:23:56,602 Naprawdę dobra. 409 00:23:59,062 --> 00:24:02,022 Panie i panowie, powitajcie Fran Lebowitz! 410 00:24:05,861 --> 00:24:08,281 Która książka była pierwsza? 411 00:24:08,363 --> 00:24:10,743 - Życie w metropolii. - Potem Nauka o społeczeństwie. 412 00:24:10,824 --> 00:24:14,834 Obie są niezwykle zabawnymi zbiorami esejów humorystycznych. 413 00:24:14,911 --> 00:24:19,251 Ile razy wznawiano wydanie? 414 00:24:19,833 --> 00:24:22,843 - Cztery, pięć razy w różnych formatach. - Serio? 415 00:24:22,919 --> 00:24:25,919 - A teraz pierwsza książka dla dzieci? - Tak. 416 00:24:26,006 --> 00:24:28,336 Napiszesz w końcu coś nowego? 417 00:24:28,425 --> 00:24:29,885 - Napisałam. - O pandzie? 418 00:24:29,968 --> 00:24:31,638 - Tak. - Ale to dla dzieci. 419 00:24:31,720 --> 00:24:35,350 - Piszę powieść. - Pisałaś ją już sześć lat temu. 420 00:24:35,432 --> 00:24:36,562 Nie. 421 00:24:36,641 --> 00:24:40,101 Miałam ją pisać, ale wzięłam dziesięć lat wolnego na fochy. 422 00:24:42,189 --> 00:24:44,149 - Dziesięć lat na fochy? - Tak. 423 00:24:45,066 --> 00:24:48,606 Czy udało ci się osiągnąć to, co zamierzałaś? 424 00:24:48,695 --> 00:24:50,195 Fochy prawie mi przeszły. 425 00:24:50,280 --> 00:24:52,910 - Czy cierpisz na… - Tak. 426 00:24:58,747 --> 00:25:02,327 Nowojorska Biblioteka Publiczna ma magnes z twoim cytatem. 427 00:25:03,001 --> 00:25:04,591 - Połową cytatu. - Tak. 428 00:25:05,295 --> 00:25:10,295 Brzmi: „Pomyśl, zanim przemówisz. Poczytaj, zanim pomyślisz”. A reszta? 429 00:25:10,383 --> 00:25:13,353 Reszta, o ile dobrze pamiętam, bo cytat jest stary… 430 00:25:13,428 --> 00:25:15,468 Napisałam to dla Newsweeka w ’78. 431 00:25:15,555 --> 00:25:18,475 POMYŚL, ZANIM PRZEMÓWISZ. POCZYTAJ, ZANIM POMYŚLISZ. 432 00:25:18,558 --> 00:25:22,978 Newsweek w 1978 roku był bardzo ważną publikacją. 433 00:25:23,063 --> 00:25:26,483 Na ostatniej stronie zawsze widniał artykuł Moja kolej, 434 00:25:27,108 --> 00:25:31,028 który pisały różne osobistości. 435 00:25:31,112 --> 00:25:34,202 Zaprosili mnie, gdy wyszła moja pierwsza książka. 436 00:25:34,282 --> 00:25:36,202 Rodzice nie mogli w to uwierzyć. 437 00:25:36,284 --> 00:25:39,294 Dziwili się: „Ciebie o to poprosili?”. 438 00:25:41,039 --> 00:25:44,629 Rodzice kupowali Newsweeka, bo wielu Żydów nie kupowało Time. 439 00:25:45,919 --> 00:25:51,089 Time należał do Henry’ego Luce’a, znanego antysemity. 440 00:25:51,591 --> 00:25:55,431 Kupowali magazyn Life, bo nie zauważyli, że też do niego należał. 441 00:25:55,512 --> 00:25:57,012 Ale mieli Newsweeka. 442 00:25:57,097 --> 00:26:00,097 Powiedziałam więc, że napiszę artykuł dla Newsweeka. 443 00:26:00,183 --> 00:26:01,603 „O czym ty mówisz? Ty?” 444 00:26:02,394 --> 00:26:04,104 Nie mogli tego ogarnąć. 445 00:26:06,022 --> 00:26:10,742 Napisałam wskazówki dla nastolatków. 446 00:26:11,570 --> 00:26:13,820 Różne rzeczy, które powinni robić. 447 00:26:15,073 --> 00:26:17,413 Oryginalny cytat brzmiał… 448 00:26:19,786 --> 00:26:22,576 „Pomyśl, zanim przemówisz. Poczytaj, zanim pomyślisz. 449 00:26:22,664 --> 00:26:26,334 W ten sposób pomyślisz o czymś, czego sam nie wymyśliłeś – 450 00:26:26,418 --> 00:26:30,008 rozważny krok w każdym wieku, a zwłaszcza, gdy masz 17 lat, 451 00:26:30,088 --> 00:26:33,298 kiedy to często dochodzi się do irytujących wniosków”. 452 00:26:35,176 --> 00:26:38,136 PAMIĘCI TONI MORRISON 453 00:26:50,191 --> 00:26:52,821 To miejsce, tak zwany Klub Graczy, 454 00:26:52,902 --> 00:26:56,662 został nabyty przez Edwina Bootha, który był aktorem. 455 00:26:56,740 --> 00:26:59,490 Założył tu Klub Graczy. 456 00:26:59,576 --> 00:27:02,786 A gdy zmarł, zostawił budynek Klubowi Graczy. 457 00:27:03,622 --> 00:27:05,672 Ale jego bratem… 458 00:27:06,791 --> 00:27:08,541 był John Wilkes Booth. 459 00:27:09,210 --> 00:27:11,630 Jego brat zabił Abrahama Lincolna. 460 00:27:12,547 --> 00:27:15,967 Na górze znajduje się list… 461 00:27:16,051 --> 00:27:18,721 Nie oryginał, lecz kopia listu, 462 00:27:18,803 --> 00:27:21,513 który napisał do gazety. 463 00:27:21,598 --> 00:27:24,308 Zaadresował go do współobywateli. 464 00:27:24,392 --> 00:27:26,902 Edwin przeprasza w nim za brata. 465 00:27:26,978 --> 00:27:29,688 Czytałam ten list i pomyślałam sobie, 466 00:27:29,773 --> 00:27:32,783 że znam wielu ludzi, którzy narzekają na rodzeństwo. 467 00:27:32,859 --> 00:27:36,029 Prawie każdy, kto ma rodzeństwo, narzeka na nie. 468 00:27:36,112 --> 00:27:38,662 Ale po przeczytaniu listu dotarło do mnie, 469 00:27:39,407 --> 00:27:41,487 że nieważne, jakie masz rodzeństwo… 470 00:27:42,118 --> 00:27:46,618 Możesz psioczyć: „Mój brat nigdy nie oddaje mi pieniędzy” 471 00:27:46,706 --> 00:27:49,416 albo „Moja siostra plotkuje”… 472 00:27:49,501 --> 00:27:52,301 Ale zawsze możesz się pocieszyć: 473 00:27:52,379 --> 00:27:54,919 „Przynajmniej mój brat nie zabił Lincolna”. 474 00:28:00,053 --> 00:28:04,563 Edwin Booth z pewnością słuchał narzekań przyjaciół na rodzeństwo, 475 00:28:04,641 --> 00:28:06,391 póki jego brat nie zabił Lincolna. 476 00:28:06,476 --> 00:28:10,856 Potem, gdy jakaś osoba zaczynała mówić: „Mój brat pożyczył…”, 477 00:28:10,939 --> 00:28:14,189 ludzie ją szturchali: „Cicho. Jego brat zabił Lincolna. 478 00:28:14,275 --> 00:28:15,605 Nie poruszajmy tego”. 479 00:28:15,694 --> 00:28:20,624 Więc zawsze są ludzie, którzy mają większe problemy niż my. 480 00:28:22,659 --> 00:28:23,869 - Dobra. - To koniec? 481 00:28:23,952 --> 00:28:24,832 Tak. 482 00:28:25,578 --> 00:28:28,578 Dalej, kręć. 483 00:28:30,333 --> 00:28:31,463 Idź dalej. 484 00:28:32,419 --> 00:28:33,459 Na lewo. 485 00:28:34,462 --> 00:28:35,302 Tak. 486 00:28:35,755 --> 00:28:36,755 Kolejny most. 487 00:28:39,259 --> 00:28:40,389 Dałaś radę. 488 00:28:41,094 --> 00:28:44,934 Co z gościem, który chciał poprowadzić autostradę przez Manhattan? 489 00:28:45,014 --> 00:28:48,314 Robert Moses, który to zbudował. To był jego pomysł. 490 00:28:48,435 --> 00:28:49,265 To wszystko. 491 00:28:49,352 --> 00:28:51,902 Robert Moses powinien zostać przy modelach. 492 00:28:52,564 --> 00:28:56,694 Nie wiedząc o tym, sprawdził się najlepiej jako miniaturzysta. 493 00:28:58,278 --> 00:29:00,488 Nie widziałam tego na wystawie. 494 00:29:01,197 --> 00:29:04,827 Wystawa światowa była tak pełna niesłychanych atrakcji, 495 00:29:04,909 --> 00:29:07,909 że kto miałby czas na coś takiego? 496 00:29:08,413 --> 00:29:10,713 Nie wierzę, że nadal tu jest. 497 00:29:16,379 --> 00:29:18,049 No dobrze. 498 00:29:53,875 --> 00:29:56,745 Napisy: Monika Bartz