1 00:00:27,333 --> 00:00:32,250 KONGLOMERAT EHC 2 00:00:38,583 --> 00:00:39,875 Wasze Wysokości! 3 00:00:40,458 --> 00:00:42,500 Wrócił Konglomerat. 4 00:00:42,583 --> 00:00:46,416 - Co? Już? - Kala. Ta kobieta mnie sprawdza. 5 00:00:49,000 --> 00:00:54,125 Cesarzowo Guriro, cesarzu Odoman, jakże miło widzieć wasze twarze. 6 00:00:54,208 --> 00:00:58,458 Ustaliliśmy, że to my się odezwiemy po podjęciu decyzji. 7 00:00:59,041 --> 00:01:00,875 Przynoszę dary. 8 00:01:08,458 --> 00:01:09,958 - Janeera? - Janeera? 9 00:01:20,666 --> 00:01:21,666 Ty… 10 00:01:22,333 --> 00:01:23,208 żyjesz. 11 00:01:24,625 --> 00:01:27,125 Mamo, tato, ja… 12 00:01:28,250 --> 00:01:29,625 Ty żyjesz! 13 00:01:39,125 --> 00:01:39,958 Jak? 14 00:01:40,625 --> 00:01:41,500 Skąd… 15 00:01:41,583 --> 00:01:42,416 Wiecie, 16 00:01:43,416 --> 00:01:45,791 tak jakby się znalazłyśmy. 17 00:01:45,875 --> 00:01:47,166 Nieprawdaż? 18 00:01:48,375 --> 00:01:51,416 Ledwo wierzę własnym oczom. 19 00:01:51,500 --> 00:01:54,541 Moja córeczka jest dorosła. 20 00:01:59,208 --> 00:02:00,875 Gdzie moje maniery? 21 00:02:01,625 --> 00:02:04,125 Powinnam was sobie przedstawić. 22 00:02:04,916 --> 00:02:07,041 Janeero, czy to są… 23 00:02:07,125 --> 00:02:11,375 To jest Lisa, a to Sean? Wasze wnuki. 24 00:02:14,125 --> 00:02:15,208 O rany. 25 00:02:15,916 --> 00:02:17,166 Wasze Wysokości, 26 00:02:17,250 --> 00:02:19,083 babciu, dziadku, 27 00:02:19,166 --> 00:02:23,750 zacznę od tego, że to miejsce jest niesamowite. 28 00:02:23,833 --> 00:02:27,916 Zawsze chciałem mieć królestwo i drugą parę dziadków. 29 00:02:28,541 --> 00:02:32,833 O rety. Teraz mam jedno i drugie! Królewscy dziadkowie! 30 00:02:32,916 --> 00:02:37,666 O rany. Sean. Liso. Są wspaniałe. 31 00:02:37,750 --> 00:02:40,166 Chodźcie do środka. 32 00:02:40,791 --> 00:02:46,375 Rany. Jaka piękna rodzina. Połączona przez Konglomerat. 33 00:02:46,458 --> 00:02:50,125 Oto, kim teraz jesteśmy. Łączymy ludzi. 34 00:02:52,041 --> 00:02:53,083 Przepraszam. 35 00:02:53,166 --> 00:02:57,000 Uznałam, że skoro uczyniliśmy gest dobrej woli, 36 00:02:57,083 --> 00:03:00,166 podejmiecie decyzję co do naszej oferty. 37 00:03:01,541 --> 00:03:06,083 Będziemy potrzebować… trochę czasu. 38 00:03:06,666 --> 00:03:08,791 Oczywiście. Nie śpiesz się. 39 00:03:08,875 --> 00:03:11,750 Powiedzmy… do końca dnia? 40 00:03:12,250 --> 00:03:13,625 Oczywiście. 41 00:03:17,125 --> 00:03:18,333 Zaczekamy. 42 00:03:20,541 --> 00:03:22,083 Jakiej oferty? 43 00:03:22,166 --> 00:03:26,083 Drobna sprawa królestwa. Nie przejmuj się. 44 00:03:26,166 --> 00:03:28,833 Tak. Nie pora się tym martwić. 45 00:03:28,916 --> 00:03:33,166 Mamy całe królestwo dla tych wspaniałych dzieci. 46 00:03:33,250 --> 00:03:35,125 Tak! Ktoś nas oprowadzi? 47 00:03:35,208 --> 00:03:39,458 I może jakiś lunch? Wycieczka all-inclusive? 48 00:03:41,125 --> 00:03:42,375 Stójcie. 49 00:03:42,458 --> 00:03:46,083 Najpierw powiecie mi, gdzie jest Terry. 50 00:03:46,166 --> 00:03:49,166 - Terry? - Terry. Sabo. Mój mąż, mamo. 51 00:03:49,250 --> 00:03:51,208 Mąż? Co? 52 00:03:51,291 --> 00:03:53,208 Mówi o Sabo Broku, 53 00:03:53,291 --> 00:03:57,833 łowcy nagród, którego zatrudniliśmy do odzyskania Janeery. 54 00:03:57,916 --> 00:04:02,083 Skąd, na Kalę, mamy wiedzieć, gdzie jest łowca nagród? 55 00:04:02,166 --> 00:04:05,333 Nie wiem, co wy kombinujecie, 56 00:04:05,416 --> 00:04:06,916 czy to jakaś gra. 57 00:04:07,000 --> 00:04:09,708 - Janeera! - Ale wynajęliście łowcę. 58 00:04:09,791 --> 00:04:14,083 Miał namierzyć Terry'ego i porwał go na moich oczach. 59 00:04:14,166 --> 00:04:16,958 Nie. Na oczach całej rodziny. 60 00:04:17,041 --> 00:04:18,958 To było traumatyczne. 61 00:04:22,541 --> 00:04:25,875 Odoman, wiesz, o czym oni mówią? 62 00:04:39,625 --> 00:04:42,041 Myślałem, że robię dobrze. 63 00:04:42,125 --> 00:04:45,041 Chciałem wiedzieć, co ci się stało. 64 00:04:47,000 --> 00:04:49,916 Tato, co zrobiłeś? 65 00:05:03,083 --> 00:05:04,708 - Tess? - Terry? 66 00:05:04,791 --> 00:05:06,083 - Tato! - Tato! 67 00:05:11,916 --> 00:05:12,750 Tess, ja… 68 00:05:14,000 --> 00:05:15,583 Znaleźliśmy cię. 69 00:05:18,375 --> 00:05:19,541 Znalazłaś mnie. 70 00:05:30,083 --> 00:05:33,791 Nie możesz trzymać się z dala od kłopotów, co? 71 00:05:34,791 --> 00:05:38,333 Tak to już chyba u nas jest. 72 00:05:39,750 --> 00:05:42,708 Cała rodzina w komplecie. 73 00:05:43,958 --> 00:05:45,833 Czekaj. Czy ty to nie… 74 00:05:47,500 --> 00:05:50,208 Meethal! Ty brudny, śmierdzący… 75 00:05:50,291 --> 00:05:52,250 Co robisz z moją rodziną? 76 00:05:52,333 --> 00:05:55,541 - Należę do rodziny. - On jest z nami. 77 00:05:55,625 --> 00:05:57,125 Jest rodziną. 78 00:05:57,916 --> 00:05:58,916 Tak. 79 00:06:00,125 --> 00:06:01,666 Słuchaj dzieci. 80 00:06:02,333 --> 00:06:04,166 Ile mnie ominęło? 81 00:06:04,250 --> 00:06:07,916 Dużo. Począwszy od gentryfikacji Bucky Quanto's. 82 00:06:08,000 --> 00:06:13,333 A zakończy się zabraniem tego, czymkolwiek to jest, do domu. 83 00:06:17,666 --> 00:06:18,750 Fuj. 84 00:06:22,833 --> 00:06:23,791 Ja do niej. 85 00:06:25,541 --> 00:06:26,791 Z drogi. 86 00:06:29,208 --> 00:06:32,125 Strażnicy muszą nauczyć się szacunku. 87 00:06:32,208 --> 00:06:36,333 Zwłaszcza w obecności przyszłego cesarza Doloraam. 88 00:06:36,416 --> 00:06:39,833 Pewnie mają dość tego, że marnujesz ich czas. 89 00:06:39,916 --> 00:06:41,125 Marnuję czas? 90 00:06:43,250 --> 00:06:44,666 Pam, moja droga. 91 00:06:45,166 --> 00:06:47,708 Ale przychodzę z planem, 92 00:06:47,791 --> 00:06:49,083 nowym planem, 93 00:06:49,166 --> 00:06:52,875 dzięki któremu rodzina królewska podpisze umowę. 94 00:06:53,458 --> 00:06:56,125 Nie wiem, czy cię potrzebujemy. 95 00:06:56,708 --> 00:06:57,916 Że co, proszę? 96 00:06:58,791 --> 00:07:03,000 Odzyskałam księżniczkę Doloraam. „Janeerę”, tak? 97 00:07:03,083 --> 00:07:04,250 Co? 98 00:07:04,333 --> 00:07:06,833 Znalazłaś ją? Janeera żyje? 99 00:07:06,916 --> 00:07:08,041 Tak. 100 00:07:08,125 --> 00:07:11,833 Liczymy, że do końca dnia Doloraami się zgodzą, 101 00:07:11,916 --> 00:07:16,500 i cały kalatyt stanie się własnością Konglomeratu. 102 00:07:16,583 --> 00:07:20,250 A co ze mną? Ze wszystkim, co zrobiłem? 103 00:07:21,083 --> 00:07:24,083 Nic nie zrobiłeś, nic nie dostajesz. 104 00:07:24,166 --> 00:07:27,166 Księżniczka i ja jesteśmy zaręczeni. 105 00:07:27,250 --> 00:07:30,875 Mamy się pobrać. Nadal mogę się przydać. 106 00:07:32,625 --> 00:07:34,500 Lepiej to zweryfikuj. 107 00:07:38,291 --> 00:07:40,833 To było bum, trach, ciach! 108 00:07:41,958 --> 00:07:45,000 - I wylądowaliśmy tutaj. - Sporo przegapiłem. 109 00:07:45,083 --> 00:07:48,333 Wygląda na to, że ja także. 110 00:07:49,916 --> 00:07:56,875 Gdy Sabo… Terry, wyjaśnił mi, kim jest, zadbałem o to, by traktowano go jak króla. 111 00:07:56,958 --> 00:08:02,791 Mieliśmy zjeść brunch w wersji Doloraami, zanim przylecieliście. 112 00:08:02,875 --> 00:08:04,541 Tatuś jest fajny. 113 00:08:08,916 --> 00:08:12,250 I ukrywałeś to przed żoną. 114 00:08:12,333 --> 00:08:15,125 Nie chciałem cię rozpraszać. 115 00:08:15,208 --> 00:08:18,958 Myślałem, że na powrót zjednoczę rodzinę. 116 00:08:19,041 --> 00:08:21,166 Nie mogłem ruszyć dalej, 117 00:08:21,250 --> 00:08:25,041 gdy istniała szansa, że ona wciąż żyje. 118 00:08:25,125 --> 00:08:26,125 Musiałem. 119 00:08:29,666 --> 00:08:31,208 Miałeś rację. 120 00:08:32,375 --> 00:08:34,125 Nasze dziecko wróciło. 121 00:08:35,250 --> 00:08:39,291 Musimy ogłosić powrót Janeery. Niech lud wie. 122 00:08:40,333 --> 00:08:42,458 Urządzimy z tej okazji bal. 123 00:08:42,541 --> 00:08:45,625 - Tak! - Tak! Idziemy! 124 00:08:53,541 --> 00:08:55,208 Ludu Doloraam, 125 00:08:55,291 --> 00:08:59,458 jesteście tu z bardzo radosnej okazji, 126 00:08:59,541 --> 00:09:03,958 wielkiego powrotu księżniczki Sa Janeery! 127 00:09:04,708 --> 00:09:09,625 Obok niej idzie jej mąż, Ja Terry z Ziemi! 128 00:09:13,458 --> 00:09:16,708 Jej dzieci, książę Ja Sean. 129 00:09:16,791 --> 00:09:19,375 I księżniczka Sa Lisa. 130 00:09:19,458 --> 00:09:21,916 I na koniec, Klucha. 131 00:09:22,000 --> 00:09:26,333 „Bohater, architekt, DJ, łamacz serc”. 132 00:09:26,416 --> 00:09:28,791 Przepraszam. Kto to napisał? 133 00:09:32,750 --> 00:09:33,750 Drogie panie. 134 00:09:38,458 --> 00:09:42,666 Świętujmy razem to wspaniałe spotkanie. 135 00:09:42,750 --> 00:09:44,958 Przyjmijcie ich z radością 136 00:09:45,041 --> 00:09:49,541 i pokażcie im, co znaczy być dumnym Doloraami. 137 00:09:57,708 --> 00:09:59,416 Ocos'a! 138 00:10:23,916 --> 00:10:25,541 O, tak. Świetnie. 139 00:10:29,791 --> 00:10:31,708 Jak oni to robią? 140 00:10:31,791 --> 00:10:35,833 Może na to nie wygląda, ale te kryształy, kalatyt, 141 00:10:35,916 --> 00:10:39,041 tak jak my, są bardzo żywe. 142 00:10:39,541 --> 00:10:43,541 Tak jak życie przepływa przez nasze ciała, 143 00:10:43,625 --> 00:10:45,208 tak one mają energię. 144 00:10:45,291 --> 00:10:48,625 Jeśli będziemy uważni, zgramy się, a wtedy… 145 00:10:49,625 --> 00:10:51,416 ją przejmujemy. 146 00:10:53,791 --> 00:10:55,291 Chciałabym go mieć. 147 00:10:58,041 --> 00:11:00,541 To może przypilnuj dla mnie ten? 148 00:11:01,208 --> 00:11:02,916 Co? Naprawdę? 149 00:11:03,000 --> 00:11:05,875 Prawdziwa Doloraami zawsze go ma. 150 00:11:07,958 --> 00:11:09,541 Ty też musisz. 151 00:11:15,458 --> 00:11:16,666 Spójrz na nich. 152 00:11:16,750 --> 00:11:20,541 Mam je stąd wyrwać i zabrać na Ziemię? 153 00:11:21,250 --> 00:11:24,125 Nie sądzę, by zrozumieli to miejsce, 154 00:11:24,208 --> 00:11:28,708 jak to jest nie mieć własnego życia, gdy życie jest obowiązkiem. 155 00:11:29,625 --> 00:11:31,958 Tak to teraz wygląda? 156 00:11:32,041 --> 00:11:35,625 Spójrz na te twarze. Patrz, jacy są szczęśliwi. 157 00:11:38,875 --> 00:11:43,708 Może istnieje świat, w którym nie musiałabyś oddzielać obu. 158 00:11:44,541 --> 00:11:46,708 Mówisz, jakby to było łatwe. 159 00:11:46,791 --> 00:11:49,666 Nie znasz tego. Nie jesteś stąd. 160 00:11:49,750 --> 00:11:51,416 Masz rację. 161 00:11:51,500 --> 00:11:55,041 Ale wiem, że to, co czujesz do Lisy i Seana, 162 00:11:55,125 --> 00:11:57,125 oni czują to samo do ciebie. 163 00:11:58,958 --> 00:12:02,166 - Ale zacznijcie rozmawiać. - Terry. Nie. 164 00:12:02,250 --> 00:12:04,708 Terry, nie zostawiaj mnie. 165 00:12:04,791 --> 00:12:08,291 Odkąd tu jesteś, nawet się nie uśmiechnęłaś. 166 00:12:08,375 --> 00:12:11,416 Czy przebywanie z rodziną tak cię smuci? 167 00:12:12,000 --> 00:12:13,291 Nie. 168 00:12:14,000 --> 00:12:15,958 Bawię się całkiem dobrze. 169 00:12:16,458 --> 00:12:20,500 Widzę, że dzieci też. Miło wrócić do naszych ludzi. 170 00:12:21,750 --> 00:12:24,916 Wiecie, że po tym wrócimy na Ziemię? 171 00:12:25,000 --> 00:12:28,125 - Dopiero przyjechałaś. - Znowu nas opuszczasz? 172 00:12:28,208 --> 00:12:30,458 Nie. Nie o tym mówię. 173 00:12:30,541 --> 00:12:32,291 Więc o czym? 174 00:12:33,583 --> 00:12:37,708 Musiałam wtedy opuścić Doloraam. Nie byłam szczęśliwa. 175 00:12:38,541 --> 00:12:42,000 Małżeństwo z B’Caalą i zjednoczenie królestw… 176 00:12:42,083 --> 00:12:45,208 Wy wybraliście dla mnie życie. To było… 177 00:12:46,625 --> 00:12:49,250 To miejsce nie było domem. 178 00:12:49,333 --> 00:12:53,500 Ale ta „Ziemia” tak? To bardziej dom niż prawdziwy dom? 179 00:12:53,583 --> 00:12:55,291 Prawdziwa rodzina? 180 00:12:55,375 --> 00:12:59,083 Wygląda na to, że już dokonałaś wyboru. 181 00:13:00,666 --> 00:13:03,958 Staraliśmy się robić to, co najlepsze. 182 00:13:04,041 --> 00:13:07,666 Może nie zawsze tak było, ale zawsze 183 00:13:07,750 --> 00:13:10,708 myśleliśmy o naszym ludzie i tobie. 184 00:13:10,791 --> 00:13:13,208 Nasz lud to też nasza rodzina. 185 00:13:13,291 --> 00:13:17,208 Nie łatwo… było wiedzieć, co jest najlepsze. 186 00:13:18,625 --> 00:13:22,166 Dla mnie było to trzymanie ich z dala. 187 00:13:23,416 --> 00:13:27,291 - A teraz córka jest na mnie zła. - Ale próbowałaś. 188 00:13:27,375 --> 00:13:30,708 Jako rodzice możemy tylko próbować. 189 00:13:31,708 --> 00:13:36,041 Nie chcę porzucać Doloraam. Chcę mieć was w naszym życiu. 190 00:13:36,125 --> 00:13:40,125 Ale nie wiem, jak by to wyglądało z nami na Ziemi. 191 00:13:40,208 --> 00:13:42,958 A ja nie chcę cię znowu stracić. 192 00:13:43,041 --> 00:13:46,250 Coś wymyślimy. Damy radę. 193 00:13:53,083 --> 00:13:56,666 Moja zbiegła panna młoda wróciła. 194 00:13:56,750 --> 00:14:00,208 Czy to spóźnione przyjęcie zaręczynowe? 195 00:14:00,291 --> 00:14:03,708 - Lordzie B'Caala, nie możesz tak… - Z drogi. 196 00:14:03,791 --> 00:14:06,291 Miałaś poślubić tego głupca? 197 00:14:06,375 --> 00:14:07,666 Koleś ma loki. 198 00:14:07,750 --> 00:14:09,166 Witaj, Janeero. 199 00:14:09,250 --> 00:14:12,041 B’Caala, dawno się nie widzieliśmy. 200 00:14:12,125 --> 00:14:15,541 Bez uścisku? Czyż nie miło znów mnie widzieć? 201 00:14:15,625 --> 00:14:20,208 W końcu możemy zacząć tam, gdzie skończyliśmy, narzeczono. 202 00:14:20,291 --> 00:14:24,291 Zaręczyny między tobą a moją córką są rozwiązane, 203 00:14:24,375 --> 00:14:26,583 bo odnalazła już męża. 204 00:14:30,583 --> 00:14:32,291 Mamo, co to za gość? 205 00:14:32,375 --> 00:14:36,750 „Mamo”? Janeera jest mężatką? I ma młode? 206 00:14:38,041 --> 00:14:38,875 Hej! 207 00:14:38,958 --> 00:14:42,625 Wiedziałem, że Doloraami nie mają honoru, ale że też wstydu? 208 00:14:42,708 --> 00:14:45,500 Chyba nie wiesz, z kim rozmawiasz. 209 00:14:45,583 --> 00:14:48,416 Mieliśmy umowę. Tron należy do mnie. 210 00:14:48,500 --> 00:14:50,875 Kwestionujesz moją pozycję? 211 00:14:50,958 --> 00:14:52,625 Tak, cesarzu. 212 00:14:52,708 --> 00:14:56,333 Ten tron będzie twój po moim trupie. 213 00:14:56,958 --> 00:15:00,583 - Nie kuś mnie, staruszku. - Nie ośmielisz się. 214 00:15:00,666 --> 00:15:02,708 Wyzywam cię, Odoman. 215 00:15:02,791 --> 00:15:05,916 Wyzywam do walki o prawo do rządzenia. 216 00:15:06,541 --> 00:15:07,833 Na śmierć. 217 00:15:10,958 --> 00:15:14,125 Spokojnie, panowie. Wyluzujcie… 218 00:15:14,208 --> 00:15:16,916 - Cofnij się, okrąglutki. - Hej! 219 00:15:17,000 --> 00:15:19,291 Dobrze. Zgadzam się. 220 00:15:20,083 --> 00:15:22,083 Tato, co do… Nie! 221 00:15:22,166 --> 00:15:25,875 To niedorzeczne. Nie będzie walki o tron. 222 00:15:25,958 --> 00:15:28,125 Taki jest zwyczaj, Janeero. 223 00:15:28,208 --> 00:15:32,916 Zgodnie z prawem muszę przyjąć wyzwanie wobec korony. 224 00:15:33,458 --> 00:15:36,166 - Tato… - Janeero, najdroższa. 225 00:15:36,250 --> 00:15:40,583 Może lepiej zajmij się swoimi młodymi. 226 00:15:41,458 --> 00:15:44,958 - Czekaj. Coś ty… - Nie. Wiesz co? Nie. 227 00:15:45,041 --> 00:15:47,250 Kochanie, pozwól mi. 228 00:15:47,333 --> 00:15:52,625 W moim kraju za takie słowa prędzej czy później ktoś cię stuknie. 229 00:15:52,708 --> 00:15:55,125 A skoro oni tego nie zrobią, 230 00:15:55,208 --> 00:15:57,291 chętnie ich wyręczę. 231 00:15:59,125 --> 00:16:01,291 Zgadzasz się, cesarzu? 232 00:16:16,333 --> 00:16:17,541 Tak! 233 00:16:35,875 --> 00:16:36,750 Rany! 234 00:16:40,833 --> 00:16:42,583 Sabo ma przegwizdane. 235 00:16:42,666 --> 00:16:44,208 Co? Wcale nie. 236 00:16:44,291 --> 00:16:47,541 Tata na pewno wygra. Prawda, mamo? 237 00:16:52,083 --> 00:16:53,791 Chyba żartujesz. 238 00:17:22,166 --> 00:17:24,000 Dalej! Daj mu szansę! 239 00:17:24,083 --> 00:17:25,166 Adja! 240 00:17:25,250 --> 00:17:26,458 Wybacz, Eimo. 241 00:17:27,875 --> 00:17:29,875 Wytargaj go za wąsy! 242 00:18:06,666 --> 00:18:07,583 Terry! 243 00:18:20,041 --> 00:18:22,000 Sprytnie, okrąglutki. 244 00:18:28,458 --> 00:18:31,958 Ktoś tu się zdziwił. I co teraz, Łebski Harry? 245 00:18:32,041 --> 00:18:33,666 - Kto? - Wygoogluj go. 246 00:18:35,916 --> 00:18:37,750 - Buu! - Tak! 247 00:18:46,541 --> 00:18:47,541 Na pomoc! 248 00:18:48,291 --> 00:18:49,458 Mam cię, mały! 249 00:18:54,333 --> 00:18:55,750 Oszalałeś? 250 00:19:03,666 --> 00:19:04,583 Proszę. 251 00:19:05,250 --> 00:19:06,333 Trzymaj ją. 252 00:19:17,750 --> 00:19:18,958 Stało się! 253 00:19:20,250 --> 00:19:25,666 Poddaj się, okrąglutki, i mianuj mnie swoim nowym cesarzem. 254 00:19:36,041 --> 00:19:39,208 Terry z Ziemi ryzykował życie 255 00:19:39,291 --> 00:19:42,458 i zwycięstwo, by ocalić nasze młode. 256 00:19:44,125 --> 00:19:47,375 Podczas gdy B’Caala z Vunaari 257 00:19:47,458 --> 00:19:51,583 wykazał się haniebnym tchórzostwem. 258 00:19:51,666 --> 00:19:57,041 Przynosi wstyd naszemu plemieniu i nie uznajemy już jego suwerenności. 259 00:19:57,125 --> 00:19:59,208 Vunaari poddają się. 260 00:20:00,875 --> 00:20:02,500 Nie! 261 00:20:08,958 --> 00:20:10,875 - Tak! - Tak! 262 00:20:17,583 --> 00:20:18,875 Tak. 263 00:20:25,291 --> 00:20:26,458 - Tato! - Tato! 264 00:20:32,541 --> 00:20:34,250 Wszystko w porządku? 265 00:20:40,166 --> 00:20:41,125 Mamo? 266 00:20:41,208 --> 00:20:46,333 Chodź. Chcę poznać twe zdanie o kobiecie, która cię tu sprowadziła. 267 00:20:46,416 --> 00:20:49,458 Dwa razy porwali moje dzieci. 268 00:20:49,541 --> 00:20:52,666 - I ta sprawa z Chylionem. - Właśnie. 269 00:20:52,750 --> 00:20:54,583 I wysadzili podwórko. 270 00:20:56,916 --> 00:20:59,333 Wtrącę swoje trzy grosze. 271 00:20:59,416 --> 00:21:02,916 Zgadzam się z rodziną Hendrixów, cesarzowo G. 272 00:21:03,000 --> 00:21:05,458 Konglomerat to zła wiadomość. 273 00:21:05,541 --> 00:21:09,000 Wciąż nie wiem, co ten blob tu robi. 274 00:21:09,791 --> 00:21:10,666 Znikam. 275 00:21:10,750 --> 00:21:12,458 Ta kobieta, 276 00:21:12,541 --> 00:21:16,041 negocjuje z królestwem o złoża kalatytu. 277 00:21:16,125 --> 00:21:18,666 Mamo. Nie możesz tego zrobić. 278 00:21:18,750 --> 00:21:20,208 Dobrze, Janeero, 279 00:21:20,291 --> 00:21:25,208 ale nie wiem, czy stać nas na odrzucenie tak lukratywnej oferty. 280 00:21:25,291 --> 00:21:27,416 To dla dobra Doloraam. 281 00:21:27,500 --> 00:21:30,625 Mamo, jakąkolwiek umowę próbują zawrzeć, 282 00:21:30,708 --> 00:21:34,166 cokolwiek dobrego niby zrobili, odpraw ich. 283 00:21:37,708 --> 00:21:42,958 Podjęłam decyzję. Muszę zrobić to, co słuszne dla ludu i tej planety. 284 00:21:44,833 --> 00:21:46,166 Co, do… Mamo. 285 00:21:58,291 --> 00:22:03,458 Cesarz Odoman! Cesarzowa Gurira! 286 00:22:03,541 --> 00:22:07,041 A myślałam, że zajmie wam to cały dzień. 287 00:22:07,125 --> 00:22:12,583 Jesteśmy pragmatyczni. Gdy znajdziemy najlepszą drogę, obieramy ją. 288 00:22:12,666 --> 00:22:16,125 Kobieta z planem. Podoba mi się. 289 00:22:16,708 --> 00:22:18,250 Mamo, proszę. 290 00:22:21,708 --> 00:22:24,708 Wybacz. Co to jest? Kolejna próbka? 291 00:22:24,791 --> 00:22:26,875 Nie. To nagroda. 292 00:22:30,583 --> 00:22:33,750 Za to, że zwróciłaś nam naszą córkę, 293 00:22:33,833 --> 00:22:35,916 i za okazaną nam dobroć. 294 00:22:36,916 --> 00:22:39,625 Jesteśmy wdzięczni za wszystko, 295 00:22:39,708 --> 00:22:43,083 ale nie możemy przyjąć twojej oferty. 296 00:22:43,166 --> 00:22:44,083 Co? 297 00:22:44,166 --> 00:22:49,708 Kalatyt jest częścią Doloraam, tak samo, jak jej lud i nasza rodzina. 298 00:22:49,791 --> 00:22:52,458 Nie jest na sprzedaż. 299 00:22:52,541 --> 00:22:57,416 Jak już mówiłam, zrekompensujemy ci twoje kłopoty. 300 00:23:00,500 --> 00:23:03,208 Chyba źle mnie zrozumiałaś. 301 00:23:05,416 --> 00:23:07,041 My nie prosiliśmy. 302 00:23:20,000 --> 00:23:23,416 KONGLOMERAT EHC 303 00:24:38,125 --> 00:24:42,708 Napisy: Grzegorz Marczyk