1 00:01:59,536 --> 00:02:02,080 Przepraszam, że kazałem kapitanowi czekać. 2 00:02:03,289 --> 00:02:05,083 Mam kogoś poznać? 3 00:02:05,667 --> 00:02:08,586 Kto to jest? 4 00:02:13,550 --> 00:02:16,094 Takiego typu osoby jeszcze nie poznałeś. 5 00:02:18,513 --> 00:02:19,347 Kapitanie, 6 00:02:20,098 --> 00:02:21,975 to dla mnie normalność. 7 00:02:22,517 --> 00:02:24,602 Przywykłem do nowego typu osób. 8 00:02:25,186 --> 00:02:29,357 Mam pytanie: Jakie jest najpotężniejsze zwierzę w dziejach? 9 00:02:30,817 --> 00:02:32,152 Kapitan pyta poważnie? 10 00:02:33,027 --> 00:02:35,155 Nie chodzi panu o Yujiro Hanmę. 11 00:02:35,697 --> 00:02:38,867 Tygrysy syberyjskie? Lwy? O co dokładnie chodzi? 12 00:02:39,450 --> 00:02:42,996 Nie najpotężniejsze na Ziemi. Najpotężniejsze w dziejach. 13 00:02:43,580 --> 00:02:45,874 Co to za gra? 14 00:02:45,957 --> 00:02:47,208 Odpowiedz. 15 00:02:47,292 --> 00:02:49,752 Chodzi o dinozaury? Mamuty? 16 00:02:50,336 --> 00:02:51,671 To dinozaur. 17 00:02:51,754 --> 00:02:53,756 Który z nich był najpotężniejszy? 18 00:02:54,799 --> 00:02:56,009 Kapitanie… 19 00:02:56,092 --> 00:02:57,760 Po prostu odpowiedz. 20 00:02:58,511 --> 00:02:59,888 T. rex? 21 00:03:00,430 --> 00:03:02,765 Zwą go chyba tyranozaurem. 22 00:03:07,145 --> 00:03:09,272 Wiesz, że nie czytam po angielsku. 23 00:03:10,356 --> 00:03:13,276 CZŁOWIEK CZY BESTIA? 24 00:03:15,695 --> 00:03:16,529 Kto to? 25 00:03:16,613 --> 00:03:19,657 Człowiek silniejszy od tyranozaura. 26 00:03:19,741 --> 00:03:22,368 Nazwałbym go samcem alfa. 27 00:03:28,750 --> 00:03:31,753 To chyba jest dinozaur, prawda? 28 00:03:31,836 --> 00:03:33,171 Czy to nie tyranozaur? 29 00:03:33,755 --> 00:03:35,840 Dynamit musiał go odsłonić. 30 00:03:35,924 --> 00:03:40,678 Sól kamienna doskonale przechowuje, ale jego stan jest nadzwyczaj dobry. 31 00:03:40,762 --> 00:03:42,805 Tu mamy człowieka. 32 00:03:42,889 --> 00:03:45,391 Nie ulega wątpliwości. 33 00:03:45,475 --> 00:03:47,310 Ale jak to wyjaśnić? 34 00:03:47,852 --> 00:03:49,103 Czy to ma znaczenie? 35 00:03:49,812 --> 00:03:51,231 Jest jak jest. 36 00:03:51,314 --> 00:03:54,275 W tamtych czasach w ogóle żyli ludzie? 37 00:03:54,776 --> 00:03:56,236 Czy to ważne? 38 00:03:56,319 --> 00:03:58,196 Ten człowiek wtedy żył. 39 00:03:58,279 --> 00:04:00,782 Wygląda, jakby atakował tyranozaura. 40 00:04:01,324 --> 00:04:02,200 Ale… 41 00:04:02,784 --> 00:04:05,703 zważywszy na jego rozmiar, to wykluczone. 42 00:04:06,287 --> 00:04:09,499 To zapewne jego żywiołowa reakcja na atak. 43 00:04:10,124 --> 00:04:13,795 Nawet jeśli to prawda – gość miał ikrę. 44 00:04:14,295 --> 00:04:15,880 Co teraz zrobimy? 45 00:04:15,964 --> 00:04:17,590 To niebywałe znalezisko. 46 00:04:18,466 --> 00:04:20,301 Najpierw powiadomimy centralę. 47 00:04:27,308 --> 00:04:31,020 Dziękuję wam za odkrycie tego niesamowitego znaleziska. 48 00:04:31,104 --> 00:04:34,232 Powiem szczerze, że aż drżę na samą myśl. 49 00:04:34,315 --> 00:04:35,858 Dziękujemy panu. 50 00:04:35,942 --> 00:04:39,362 Sami nie wiemy, co myśleć o tym znalezisku. 51 00:04:39,445 --> 00:04:41,072 Pełna zgoda. 52 00:04:41,155 --> 00:04:45,118 Zawsze uważano, że ludzkość pojawiła się siedem milionów lat temu. 53 00:04:45,201 --> 00:04:48,621 Kto by pomyślał, że sięgniemy wstecz do okresu jurajskiego? 54 00:04:49,205 --> 00:04:52,625 Nie muszę dodawać, że nie możemy tego upublicznić. 55 00:04:53,209 --> 00:04:57,714 Stałoby to w jawnym konflikcie ze współczesnymi teoriami. 56 00:04:57,797 --> 00:05:00,174 Skutki byłyby zbyt dalekosiężne. 57 00:05:00,258 --> 00:05:03,761 Te informacje trzeba stopniowo ujawniać społeczeństwu. 58 00:05:03,845 --> 00:05:05,763 Ożywimy go, prawda? 59 00:05:05,847 --> 00:05:08,182 Nie wygłupiaj się, Allenie! 60 00:05:08,891 --> 00:05:12,270 To nie jest wykonanie sztucznego oddychania na basenie. 61 00:05:12,895 --> 00:05:16,524 Czy to w ogóle byłoby możliwe? 62 00:05:16,607 --> 00:05:18,276 W 2000 roku… 63 00:05:19,402 --> 00:05:23,990 profesor Russel Breland odkrył w Nowym Meksyku 64 00:05:24,073 --> 00:05:29,245 sól kamienną zawierającą krople wody sprzed 250 milionów lat. 65 00:05:29,954 --> 00:05:32,206 Po pieczołowitej ekstrakcji kropli 66 00:05:32,290 --> 00:05:35,251 odkrył, że to woda morska. 67 00:05:35,877 --> 00:05:40,631 Co więcej, ówczesne drobnoustroje były doskonale zachowane. 68 00:05:41,341 --> 00:05:43,384 Umieścił je w idealnym środowisku, 69 00:05:43,468 --> 00:05:47,305 dbał o odpowiednie odżywianie, o dobrą stymulację i temperaturę. 70 00:05:47,805 --> 00:05:50,183 Po 120 dniach 71 00:05:50,725 --> 00:05:54,771 udało mu się ożywić wszystkie z nich. 72 00:05:55,480 --> 00:05:57,648 Czyli nie zginęły? 73 00:05:57,732 --> 00:06:00,526 Rzecz jasna nie można było ich uznać za żywe. 74 00:06:01,069 --> 00:06:03,404 Ale śmierć też ich nie dotknęła. 75 00:06:03,988 --> 00:06:08,701 Czekały na idealne warunki 76 00:06:08,785 --> 00:06:10,912 przez 250 milionów lat. 77 00:06:12,205 --> 00:06:13,164 To dzięki soli. 78 00:06:13,831 --> 00:06:18,586 Duża zawartość soli w warstwie o grubości 1000 metrów 79 00:06:18,669 --> 00:06:22,715 ochroniła mikroorganizmy od upływu czasu. 80 00:06:23,758 --> 00:06:26,094 Czyli teoretycznie 81 00:06:26,177 --> 00:06:28,346 można przywrócić Pikla do życia? 82 00:06:28,429 --> 00:06:29,263 Allenie! 83 00:06:29,764 --> 00:06:34,560 Wskrzeszanie zmarłych leży w gestii Boga. Podchodź do tego z szacunkiem. 84 00:06:35,103 --> 00:06:37,063 To były ameby. Mowa o człowieku. 85 00:06:37,146 --> 00:06:40,942 Różnica nie mniejsza niż między rowerem a promem kosmicznym. 86 00:06:41,025 --> 00:06:43,653 Adekwatne porównanie. 87 00:06:44,195 --> 00:06:46,864 Jak chciałbyś zasypać tę przepaść? 88 00:06:46,948 --> 00:06:49,826 Za pomogą tego i tego. 89 00:06:51,285 --> 00:06:56,499 Zresztą prom i rower to po prostu rodzaje pojazdów. 90 00:07:00,294 --> 00:07:02,213 Jest 91. dzień 91 00:07:02,880 --> 00:07:05,967 projektu profesora Payne’a: wskrzeszenie Pikla. 92 00:07:06,717 --> 00:07:10,221 Podłączono do niego ogromną ilość elektrod. 93 00:07:10,805 --> 00:07:13,599 Skoro żył w okresie jurajskim, 94 00:07:13,683 --> 00:07:17,186 dostosowano do tego temperaturę w laboratorium. 95 00:07:17,687 --> 00:07:18,604 Ale ukrop. 96 00:07:19,313 --> 00:07:23,151 Zanurzono Pikla w cieczy, która naśladuje jego płyny ustrojowe. 97 00:07:23,234 --> 00:07:26,821 A to urządzenie idealnie imituje cykle przypływów 98 00:07:27,363 --> 00:07:30,199 i dające życie matczyne tętno. 99 00:07:31,200 --> 00:07:34,370 Ale nic nie wybudziło Pikla. 100 00:07:37,874 --> 00:07:39,625 Test się nie powiódł. 101 00:07:45,423 --> 00:07:46,257 Fuj. 102 00:07:47,091 --> 00:07:48,634 Marzy mi się stek. 103 00:07:52,472 --> 00:07:54,140 Będę pierwszym człowiekiem… 104 00:07:54,223 --> 00:07:56,142 pierwszą istotą w dziejach… 105 00:08:03,024 --> 00:08:07,361 Będę pierwszym mężczyzną, który zje tyranozaura! 106 00:08:10,907 --> 00:08:11,782 Niemożliwe… 107 00:08:12,492 --> 00:08:15,536 Tkanka mięśniowa tyranozaura 108 00:08:15,620 --> 00:08:19,582 i ta w jego brzuchu pasują do siebie. 109 00:08:20,124 --> 00:08:22,793 To może oznaczać tylko jedno. 110 00:08:23,503 --> 00:08:26,797 Pikiel polował na tyranozaura! 111 00:08:28,883 --> 00:08:32,053 Ważył ponad dziesięć ton, więc ten kawałek… 112 00:08:32,678 --> 00:08:35,848 Nikt nie zauważy ubytku 200 gramów. 113 00:08:51,948 --> 00:08:54,325 Stek z tyranozaura! 114 00:08:58,079 --> 00:08:59,956 Czy to smakuje jak wołowina? 115 00:09:00,039 --> 00:09:01,707 A może jak jagnięcina? 116 00:09:01,791 --> 00:09:04,585 Czy też jak wieloryb, którego jadłem w Japonii? 117 00:09:05,419 --> 00:09:10,091 Trochę żylasty, ale smaczny. 118 00:09:14,178 --> 00:09:17,640 Po przebudzeniu się ze snu trwającego 200 milionów lat 119 00:09:18,140 --> 00:09:19,934 mężczyzna usiadł oszołomiony. 120 00:09:21,269 --> 00:09:23,980 Zobaczył coś iście cudownego. 121 00:09:24,689 --> 00:09:27,066 Proste linie biegnące w pionie. 122 00:09:27,149 --> 00:09:29,360 Ścianę całą w jaskrawych światłach. 123 00:09:29,902 --> 00:09:32,238 Okręgi. Przezroczyste przedmioty. 124 00:09:32,947 --> 00:09:34,991 Wszystko, co ujrzał, 125 00:09:35,074 --> 00:09:39,078 z jego perspektywy jeszcze niedawno wcale nie istniało. 126 00:09:53,926 --> 00:09:55,595 Otoczony tymi dziwami 127 00:09:56,095 --> 00:09:59,015 rozpoznawał tylko jedną rzecz. 128 00:10:00,141 --> 00:10:01,350 Zapach. 129 00:10:01,434 --> 00:10:03,436 Tak, był znajomy. 130 00:10:04,228 --> 00:10:07,648 Zapach dochodził do niego z tej ścieżki. 131 00:10:17,241 --> 00:10:18,075 Co? 132 00:10:20,953 --> 00:10:23,539 W sytuacjach zagrożenia ludzie nie myślą. 133 00:10:23,623 --> 00:10:28,252 Ogrom myśli napiera jednocześnie w sposób nieuporządkowany. 134 00:10:29,253 --> 00:10:30,087 Pikiel! 135 00:10:30,171 --> 00:10:33,382 Ale olbrzym! Wybudził się? Przecież wszystko zawiodło. 136 00:10:33,466 --> 00:10:36,677 Wie, że ukradłem część tyranozaura! Co za bestia! 137 00:10:36,761 --> 00:10:39,889 Do obrony mam tylko nóż do tapet. Nigdy nie wygram! 138 00:10:39,972 --> 00:10:42,183 Umrę od razu! Niezależnie od broni. 139 00:10:42,266 --> 00:10:44,644 Choć w szufladzie jest pistolet. 140 00:10:44,727 --> 00:10:47,146 Czy pomógłby mi wygrać? Raczej nie! 141 00:10:47,647 --> 00:10:50,316 To wykluczone! Uderzy mnie w mgnieniu oka! 142 00:10:50,399 --> 00:10:51,942 Nie wie, czym jest broń! 143 00:10:52,026 --> 00:10:53,986 Tyle wiadomo. Przecież to dzikus! 144 00:10:55,279 --> 00:10:58,949 Bez jaj! Wsadza do ust całe 150 gramów? 145 00:10:59,033 --> 00:11:00,743 Nawet nie przeżuł steka. 146 00:11:02,161 --> 00:11:03,579 Patrzy! Z wrogością? 147 00:11:03,663 --> 00:11:05,206 Chwila. Co on robi? 148 00:11:07,333 --> 00:11:09,293 Myśli, że jestem jedzeniem? 149 00:11:09,377 --> 00:11:11,045 Nie uznał mnie za wroga! 150 00:11:11,128 --> 00:11:13,798 A może nie nadaję się na jedzenie? 151 00:11:13,881 --> 00:11:15,841 Wie, że smakuję obrzydliwie. 152 00:11:15,925 --> 00:11:18,469 Całe szczęście! Choć nieco to upokarzające. 153 00:11:20,930 --> 00:11:22,723 Ale na wszelki wypadek… 154 00:11:23,516 --> 00:11:27,603 Na wszelki wypadek… Jako przedstawiciel cywilizowanych ludzi 155 00:11:27,687 --> 00:11:30,856 postawię sprawę jasno temu gościowi. 156 00:11:31,899 --> 00:11:34,360 Chwileczkę. Co ten koleś w ogóle robi? 157 00:11:34,443 --> 00:11:35,861 Szuka czegoś? 158 00:11:39,198 --> 00:11:41,325 Chwila, dlaczego tak na mnie patrzy? 159 00:11:42,201 --> 00:11:45,121 Co? To szaleniec. Zawarczał? 160 00:11:48,874 --> 00:11:50,418 Zaczekaj! 161 00:11:50,501 --> 00:11:52,670 O co chodzi? Powiedz mi! 162 00:11:52,753 --> 00:11:54,255 Czego chcesz? 163 00:11:55,715 --> 00:11:57,883 Stój! Nie ruszaj się! 164 00:11:57,967 --> 00:12:00,177 Stop, Piklu! 165 00:12:00,261 --> 00:12:02,763 To pistolet! Wiesz, co on robi? 166 00:12:02,847 --> 00:12:04,974 Nie ma szans, aby rozumiał. 167 00:12:05,057 --> 00:12:06,809 Strzelić? Ale gdzie? 168 00:12:07,351 --> 00:12:08,269 Pod nogi! 169 00:12:08,352 --> 00:12:09,645 To go wystraszy! 170 00:12:15,067 --> 00:12:16,318 Co? 171 00:12:24,994 --> 00:12:27,079 Pistolet, wytwór cywilizacji, 172 00:12:27,705 --> 00:12:30,332 wystrzelił trzykrotnie w jego nagie ciało. 173 00:12:30,416 --> 00:12:33,085 Sam jesteś sobie winien! 174 00:12:34,003 --> 00:12:37,006 Pociski 9 mm nie dały rady przebić 175 00:12:37,757 --> 00:12:40,468 mięśni brzucha jurajskiego wojownika, Pikla. 176 00:12:41,427 --> 00:12:46,557 Dla Allena, oszołomionego sytuacją, to był największy szok wieczoru. 177 00:13:01,822 --> 00:13:03,824 Obłęd! 178 00:13:03,908 --> 00:13:05,242 Dlaczego jestem sam? 179 00:13:05,326 --> 00:13:07,995 Co ja robię sam w nocy w laboratorium? 180 00:13:08,078 --> 00:13:09,747 To horror science fiction! 181 00:13:13,167 --> 00:13:15,669 To koniec. Moje życie dobiegło kresu. 182 00:13:27,306 --> 00:13:28,891 Chwila, czy on… 183 00:13:29,975 --> 00:13:31,227 czegoś żąda? 184 00:13:32,019 --> 00:13:34,146 Właśnie. On stawia żądania. 185 00:13:35,022 --> 00:13:36,148 Chce czegoś. 186 00:13:36,232 --> 00:13:37,900 Mam coś zrobić. 187 00:13:38,859 --> 00:13:41,278 W każdym razie mnie nie zabije… 188 00:13:51,497 --> 00:13:52,957 Zapomniałem… 189 00:13:54,333 --> 00:13:55,292 że jest… 190 00:13:55,876 --> 00:13:58,045 niczym dzika bestia. 191 00:14:00,339 --> 00:14:03,551 Mogę zginąć, choćby się tylko bawił. 192 00:14:04,134 --> 00:14:07,179 Nieważne, po prostu muszę tam dotrzeć. 193 00:14:08,848 --> 00:14:10,474 Tu się skryję. 194 00:14:11,392 --> 00:14:14,311 Szybko… Muszę się pośpieszyć. 195 00:14:17,898 --> 00:14:19,817 Za późno. 196 00:14:29,785 --> 00:14:31,328 Co? 197 00:14:40,462 --> 00:14:41,338 Chwila. 198 00:14:42,756 --> 00:14:45,801 Czy ja go właśnie uwięziłem? 199 00:14:48,804 --> 00:14:50,723 Udało ci się go zamknąć? 200 00:14:51,307 --> 00:14:53,809 Rozumiem twoje zaskoczenie, 201 00:14:53,893 --> 00:14:55,686 ale mówię prawdę. 202 00:14:56,604 --> 00:14:58,647 Najpierw Pikiel ożył, 203 00:14:58,731 --> 00:15:01,859 a potem został uwięziony w zamrażarce. 204 00:15:02,526 --> 00:15:04,862 Zapewne ty zwołałeś 205 00:15:04,945 --> 00:15:07,281 to idiotyczne zbiegowisko. 206 00:15:07,364 --> 00:15:09,491 Tak, to była moja decyzja. 207 00:15:09,575 --> 00:15:11,744 Czego się po nich spodziewałeś? 208 00:15:11,827 --> 00:15:14,163 Zrozumiesz, kiedy go zobaczysz. 209 00:15:14,246 --> 00:15:15,706 Co zrozumiem? 210 00:15:15,789 --> 00:15:19,376 Pięć radiowozów wcale nie jest przesadną reakcją. 211 00:15:19,960 --> 00:15:21,420 Co za głupiec. 212 00:15:21,503 --> 00:15:22,755 Z całym szacunkiem, 213 00:15:23,255 --> 00:15:25,591 ale jeśli chodzi o znajomość Pikla, 214 00:15:25,674 --> 00:15:28,135 wiem więcej od pana profesora. 215 00:15:28,719 --> 00:15:31,513 Kule odbijają się od jego ciała. 216 00:15:32,348 --> 00:15:36,393 Do tego odrzucił pociski i przebił nimi moje ramię. 217 00:15:36,477 --> 00:15:39,396 Czołowy miotacz świata nie potrafiłby tego zrobić. 218 00:15:40,189 --> 00:15:42,650 Nawet pięć radiowozów może nie starczyć. 219 00:15:42,733 --> 00:15:45,653 Teraz to już bez znaczenia. 220 00:15:45,736 --> 00:15:46,779 Co? 221 00:15:47,404 --> 00:15:48,447 Przepraszam. 222 00:15:48,530 --> 00:15:52,326 Sprawdziliśmy plany budynku i znaleźliśmy zamrażarkę. 223 00:15:53,285 --> 00:15:54,954 Zaraz rozpoczniemy szturm. 224 00:15:55,037 --> 00:15:58,040 Nie gwarantujemy, że pochwycimy go żywego. 225 00:15:58,123 --> 00:16:00,584 Co? Nie mówi pan poważnie. 226 00:16:00,668 --> 00:16:02,419 Nie uda się wam. 227 00:16:02,503 --> 00:16:03,337 Kim pan jest? 228 00:16:03,420 --> 00:16:04,797 Albert Payne. 229 00:16:05,756 --> 00:16:07,883 To ostatnie miejsce, 230 00:16:08,384 --> 00:16:11,553 w którym spodziewałbym się natknąć na laureata Nobla. 231 00:16:12,262 --> 00:16:13,097 To dla mnie… 232 00:16:13,180 --> 00:16:15,307 To nie moment na uprzejmości. 233 00:16:15,391 --> 00:16:17,685 Mówię to dla waszego dobra. 234 00:16:17,768 --> 00:16:20,813 Niech pan poprosi wojsko o wsparcie. 235 00:16:22,439 --> 00:16:25,359 Wolałbym nie kwestionować laureata Nobla, 236 00:16:25,901 --> 00:16:28,779 ale ponoć jest tylko jeden sprawca. 237 00:16:28,862 --> 00:16:31,949 Może i ma siłę i wytrzymałość dzikiej bestii, 238 00:16:32,700 --> 00:16:35,327 ale tym właśnie jest. 239 00:16:35,911 --> 00:16:38,956 Kiedy ta bestia zmieniła się w King Konga? 240 00:16:39,456 --> 00:16:43,085 Zastanawiałem się, jak miałbym opisać tego człowieka. 241 00:16:43,168 --> 00:16:44,837 Ale King Kong 242 00:16:45,379 --> 00:16:48,340 to stosowne porównanie. 243 00:17:02,438 --> 00:17:04,440 Połącz się z dowództwem. 244 00:17:05,024 --> 00:17:07,026 Poproś o wsparcie 20 ludzi… 245 00:17:07,568 --> 00:17:08,610 Nie, 30! 246 00:17:19,621 --> 00:17:21,665 Wezwij natychmiast wojsko! 247 00:17:21,749 --> 00:17:23,208 To sytuacja kryzysowa! 248 00:17:23,292 --> 00:17:24,543 Jest wściekły. 249 00:17:25,586 --> 00:17:26,920 Jego sens życia, 250 00:17:27,463 --> 00:17:28,756 jego pokarm 251 00:17:29,339 --> 00:17:31,341 i jego duma… 252 00:17:31,925 --> 00:17:35,846 Jest rozwścieczony, bo odebrano mu rywala. 253 00:17:40,893 --> 00:17:44,646 Policja poinformowała wojsko, że uzbrojony terrorysta wkroczył 254 00:17:45,355 --> 00:17:48,108 na teren składowiska odpadów jądrowych. 255 00:17:49,318 --> 00:17:52,196 Armia z chęcią zareagowała na wezwanie. 256 00:17:52,946 --> 00:17:53,864 Dlatego że… 257 00:17:55,074 --> 00:17:58,452 była to idealna okazja, aby przetestować 258 00:17:58,535 --> 00:18:01,497 nową broń, którą opracowywali. 259 00:18:02,581 --> 00:18:06,502 Pana fałszywy raport o uzbrojonym terroryście 260 00:18:06,585 --> 00:18:08,087 jest niewybaczalny. 261 00:18:08,712 --> 00:18:11,590 Ale teraz, gdy znam sytuację, 262 00:18:12,174 --> 00:18:16,512 cel ewidentnie ma niszczycielską moc zamachowca samobójcy. 263 00:18:17,096 --> 00:18:19,765 Ale nawet jeśli dorównuje King Kongowi, 264 00:18:19,848 --> 00:18:23,644 jest nieuzbrojony. Nie wystarczy go zastrzelić i zabić? 265 00:18:23,727 --> 00:18:25,979 Ma pan rację, 266 00:18:26,063 --> 00:18:28,899 ale teraz to nie czas na wyjaśnienia. 267 00:18:28,982 --> 00:18:31,235 Tylko jedno jest pewne. 268 00:18:31,777 --> 00:18:35,906 Ten człowiek to skarb dla całej ludzkości. 269 00:18:36,865 --> 00:18:40,119 Ten nagi barbarzyńca pod pewnym względami jest 270 00:18:40,202 --> 00:18:44,289 ważniejszy od prezydenta każdego kraju. 271 00:18:44,373 --> 00:18:48,043 Pan też jest skarbem ludzkości. 272 00:18:48,877 --> 00:18:52,339 Jest pan noblistą, więc przystanę na pana prośbę. 273 00:18:53,132 --> 00:18:55,551 Schwytamy go, ale nie uszkodzimy. 274 00:18:56,802 --> 00:18:59,680 Wielozadaniowa Machina Bojowa, WMB, 275 00:18:59,763 --> 00:19:03,433 oficjalnie trafi do wojska za rok. 276 00:19:04,101 --> 00:19:07,396 Aby dojść do tego punktu, przez ostatnie dwa i pół roku 277 00:19:07,479 --> 00:19:09,940 operator używał jej w życiu codziennym. 278 00:19:10,566 --> 00:19:13,819 Dzięki temu potrafi z nią robić wszystko. 279 00:19:14,695 --> 00:19:17,406 Może wodzić za nos kilka lwów, 280 00:19:17,489 --> 00:19:19,074 niszczyć pojazdy wojskowe, 281 00:19:19,658 --> 00:19:21,577 a nawet szydełkować. 282 00:19:27,166 --> 00:19:31,295 Dlaczego nie opuszcza tego miejsca? 283 00:19:31,378 --> 00:19:33,088 Broni czegoś. 284 00:19:33,714 --> 00:19:34,840 Czego? 285 00:19:34,923 --> 00:19:36,216 Prawdopodobnie… 286 00:19:36,300 --> 00:19:37,426 Prawdopodobnie? 287 00:19:37,968 --> 00:19:39,011 Zapewne… 288 00:19:39,094 --> 00:19:40,179 Zapewne? 289 00:19:40,262 --> 00:19:41,096 Swojej ery. 290 00:19:41,930 --> 00:19:43,098 Ery? 291 00:19:43,182 --> 00:19:45,100 Jakiej ery, profesorze Payne? 292 00:19:45,684 --> 00:19:46,518 Wie pan… 293 00:19:47,186 --> 00:19:49,104 Jakiej ery, panie profesorze? 294 00:19:49,188 --> 00:19:51,815 Broni swojej ery… 295 00:19:51,899 --> 00:19:53,483 Swojej ery? 296 00:19:55,569 --> 00:19:57,237 Przed naszą! 297 00:20:06,914 --> 00:20:09,082 Jednym ciosem rozbił płytę pancerną! 298 00:20:09,166 --> 00:20:10,334 To niemożliwe! 299 00:20:10,417 --> 00:20:11,460 Jego szyja! 300 00:20:11,543 --> 00:20:14,671 Do diabła ze schwytaniem go żywcem! Zabije mnie! 301 00:20:15,297 --> 00:20:16,340 Jego szyja! 302 00:20:19,176 --> 00:20:20,427 Co? 303 00:20:44,576 --> 00:20:46,370 Czy to w ogóle możliwe? 304 00:20:46,870 --> 00:20:49,414 Z siłami zbrojnymi tego świata, 305 00:20:49,498 --> 00:20:53,210 a właściwie z najsilniejszą jego armią, wojskiem USA, 306 00:20:53,835 --> 00:20:56,463 mierzy się jedna bestia? 307 00:20:57,047 --> 00:20:59,299 Walka toczy się z pojedynczą istotą? 308 00:21:00,342 --> 00:21:02,052 Używamy najnowszych czołgów, 309 00:21:03,095 --> 00:21:04,721 wojskowych śmigłowców, 310 00:21:05,430 --> 00:21:07,474 w pełni uzbrojonych oddziałów. 311 00:21:08,183 --> 00:21:09,476 Da się to uzasadnić? 312 00:21:09,559 --> 00:21:11,561 Kapitanie, jest w zasięgu wzroku. 313 00:21:12,062 --> 00:21:13,689 Nie da się. 314 00:21:14,773 --> 00:21:15,607 Stać. 315 00:21:23,699 --> 00:21:25,075 Zaraz wracam. 316 00:21:25,158 --> 00:21:26,702 Co? Kapitanie! 317 00:21:27,536 --> 00:21:32,124 Żołnierz poczuł wstyd, krocząc wśród tych potwornych zgliszczy. 318 00:21:33,709 --> 00:21:38,130 Współczesna broń okazała się krucha w starciu z potężną istotą. 319 00:21:39,006 --> 00:21:41,008 Jako żołnierz obyty z bronią… 320 00:21:41,591 --> 00:21:43,760 Jako człowiek 321 00:21:44,344 --> 00:21:45,679 i samiec 322 00:21:46,221 --> 00:21:48,724 poczuł coś wykraczającego poza szacunek. 323 00:21:53,228 --> 00:21:57,149 Po raz pierwszy od momentu wybudzenia się Pikla 324 00:21:57,232 --> 00:21:59,651 ujrzał oczy, w których nie tliła się wrogość. 325 00:22:00,319 --> 00:22:02,154 Chcę wiedzieć więcej o tobie. 326 00:22:02,821 --> 00:22:04,656 Oczywiście nie rozumiał słów. 327 00:22:05,240 --> 00:22:07,909 Ale nawiązano nić porozumienia. 328 00:22:08,744 --> 00:22:09,661 Pojedźmy tam, 329 00:22:09,745 --> 00:22:13,415 gdzie są inni podobni tobie. 330 00:22:16,585 --> 00:22:17,544 Do Japonii. 331 00:22:18,378 --> 00:22:21,048 Zatem Pikiel zmierza do Japonii. 332 00:23:46,800 --> 00:23:51,138 Napisy: Przemysław Stępień