1 00:00:06,126 --> 00:00:08,834 SERIAL NETFLIX 2 00:00:13,084 --> 00:00:14,168 Ale chujnia. 3 00:00:18,293 --> 00:00:19,126 Bywa. 4 00:00:32,668 --> 00:00:33,543 Dobra. 5 00:00:40,334 --> 00:00:41,334 Czekaj. 6 00:01:21,501 --> 00:01:23,376 Nie powinnam była go zostawiać. 7 00:01:26,334 --> 00:01:28,043 To wszystko twoja wina. 8 00:01:32,293 --> 00:01:33,293 Rozumiem. 9 00:01:39,418 --> 00:01:41,126 Wyślę adres miejsca wymiany. 10 00:01:41,209 --> 00:01:42,751 Czemu ty dzwonisz? 11 00:01:42,834 --> 00:01:44,876 Bo to ja przyprowadzę tę kurwę. 12 00:01:44,959 --> 00:01:46,959 Zabierz kokę i tę złodziejkę. 13 00:01:47,043 --> 00:01:48,334 Nie. 14 00:01:48,418 --> 00:01:52,501 - Będę sam. Ona nie będzie potrzebna. - Zamknij się i rób, co mówię. 15 00:01:52,584 --> 00:01:56,168 A jeśli przyjedziesz z ekipą, zabiję twoją siostrzenicę. 16 00:02:14,334 --> 00:02:15,834 Niezłego masz wujka. 17 00:02:15,918 --> 00:02:17,793 Dzięki niemu wrócisz do domu. 18 00:02:30,626 --> 00:02:31,543 Ty… 19 00:02:35,084 --> 00:02:36,793 Powiesz mi, co wiesz. 20 00:02:48,376 --> 00:02:50,626 Gdzie się ukrywasz? 21 00:02:52,334 --> 00:02:53,334 Tutaj. 22 00:02:56,126 --> 00:02:58,209 Spokojnie, wszystko dobrze. 23 00:03:02,709 --> 00:03:05,543 To prawie dwunasty tydzień. 24 00:03:05,626 --> 00:03:07,959 Później, niż pani myślała. 25 00:03:09,876 --> 00:03:11,334 Chce pani poznać płeć? 26 00:03:13,834 --> 00:03:14,834 Tak. 27 00:03:15,501 --> 00:03:17,084 Myślę, że to dziewczynka. 28 00:03:23,209 --> 00:03:27,126 Słyszę bicie serca. Chce pani posłuchać? 29 00:03:28,668 --> 00:03:29,668 Tak. 30 00:04:48,584 --> 00:04:49,584 Sofia… 31 00:04:56,751 --> 00:04:59,126 Jesteś niewiarygodnie podobna do mamy. 32 00:04:59,709 --> 00:05:01,126 I równie piękna. 33 00:05:06,334 --> 00:05:08,168 Nie wracałam do tego… 34 00:05:09,251 --> 00:05:12,834 ale mówiłeś, że była w ciąży, kiedy rodzice mieli wypadek. 35 00:05:13,293 --> 00:05:15,168 Nie było jeszcze widać… 36 00:05:15,668 --> 00:05:16,709 ale tak. 37 00:05:16,793 --> 00:05:18,501 Gdyby Bóg tak chciał, 38 00:05:19,001 --> 00:05:21,001 miałabyś siostrzyczkę. 39 00:05:22,876 --> 00:05:24,626 Jak miała mieć na imię? 40 00:05:24,709 --> 00:05:25,918 Nellia. 41 00:05:27,001 --> 00:05:28,043 Ładnie. 42 00:05:29,668 --> 00:05:30,668 Mów. 43 00:05:31,543 --> 00:05:32,876 Co postanowiłaś? 44 00:05:34,459 --> 00:05:38,584 Znam się na pieniądzach… ale nie wiem, jak je zarabiać. 45 00:05:39,334 --> 00:05:42,043 Jeśli to naprawdę jedyne, co cię niepokoi, 46 00:05:42,626 --> 00:05:44,084 nie martw się. 47 00:05:44,668 --> 00:05:47,209 Wszystkiego cię nauczę. 48 00:06:00,668 --> 00:06:02,293 Czyli się zgadzasz? 49 00:06:03,834 --> 00:06:04,834 Oczywiście. 50 00:06:57,459 --> 00:06:58,751 Kurwa mać. 51 00:07:02,376 --> 00:07:03,668 Idziemy. 52 00:07:23,584 --> 00:07:25,334 Na kolana. Ty też. 53 00:07:27,876 --> 00:07:28,918 Na kolana. 54 00:08:18,376 --> 00:08:19,959 Koka jest w furgonetce. 55 00:08:21,293 --> 00:08:22,751 Niech ją wypuszczą. 56 00:08:44,251 --> 00:08:45,584 Brudna kurwa. 57 00:09:00,876 --> 00:09:02,126 W porządku. 58 00:09:09,293 --> 00:09:10,334 Wiesz co? 59 00:09:12,626 --> 00:09:13,459 Zginiesz. 60 00:09:49,209 --> 00:09:50,251 Idź. 61 00:09:52,293 --> 00:09:53,126 Rzuć…! 62 00:10:01,126 --> 00:10:02,168 Nie puszczaj. 63 00:10:07,293 --> 00:10:08,543 Jestem przy tobie. 64 00:10:24,876 --> 00:10:25,918 Jak masz na imię? 65 00:10:27,709 --> 00:10:29,834 - Jak masz na imię?! - Kévin. 66 00:10:29,918 --> 00:10:32,209 Kévin, oddasz to szefowi, tak? 67 00:10:32,709 --> 00:10:34,876 I opowiesz mu, co zaszło. 68 00:10:36,459 --> 00:10:38,293 - Tak? - Tak. 69 00:10:38,376 --> 00:10:39,584 Zjeżdżaj. 70 00:10:49,459 --> 00:10:51,418 - Jak masz na imię?! - Kévin. 71 00:11:19,084 --> 00:11:20,084 W porządku? 72 00:11:21,209 --> 00:11:22,209 A niech to… 73 00:11:26,293 --> 00:11:27,293 Shaïnez. 74 00:11:27,834 --> 00:11:30,501 Tam są szatnia i ubrania. Możesz się przebrać. 75 00:11:30,584 --> 00:11:31,626 Dziękuję. 76 00:11:32,251 --> 00:11:33,876 - Zaraz wracam. - Jasne. 77 00:11:35,376 --> 00:11:38,251 - Modi jest w szpitalu. - Jak to? 78 00:11:38,334 --> 00:11:39,209 Żyje. 79 00:11:39,793 --> 00:11:43,459 - Gliny go odstawiły? - Nie. Taksówkarz znalazł go na drodze. 80 00:11:43,543 --> 00:11:45,751 Był jakieś osiem kilometrów od portu. 81 00:11:46,709 --> 00:11:49,334 - Jak się tam znalazł? - Nie wiedzą. 82 00:11:49,418 --> 00:11:51,418 Nie wiedzą, że był w porcie. 83 00:11:51,501 --> 00:11:53,876 Myślą, że go napadnięto tam dalej. 84 00:12:08,709 --> 00:12:09,709 Siadaj. 85 00:12:25,709 --> 00:12:26,709 Uśmiechnij się. 86 00:12:29,126 --> 00:12:31,209 Jesteśmy razem. W porządku? 87 00:12:32,501 --> 00:12:35,626 Odwiedzę Modiego. Głupek jest w szpitalu. 88 00:12:58,793 --> 00:13:00,501 Trzeba się umówić na naprawę. 89 00:13:03,376 --> 00:13:04,793 Ojciec chce cię widzieć. 90 00:13:05,376 --> 00:13:08,209 - W sprawie tego, co zaszło w porcie. - Co? 91 00:13:58,459 --> 00:14:00,293 Mówiłaś, żebym ci zaufał. 92 00:14:01,459 --> 00:14:03,293 I że się zajmiesz Saberem. 93 00:14:04,001 --> 00:14:07,209 Skurwysyn ukradł mi 300 kilo koki. 94 00:14:17,251 --> 00:14:18,959 Ostatni raz do mnie celujesz! 95 00:14:20,251 --> 00:14:21,251 Zrozumiałeś?! 96 00:14:22,209 --> 00:14:24,168 Oddaj moje 300 kilo. 97 00:14:24,251 --> 00:14:25,584 I powiedz Saberowi, 98 00:14:25,668 --> 00:14:27,293 że spudłowaliśmy celowo. 99 00:14:29,501 --> 00:14:30,834 To było ostrzeżenie. 100 00:15:29,751 --> 00:15:31,709 Dalej, zwyzywaj mnie. 101 00:15:33,793 --> 00:15:35,376 Na co jeszcze czekasz? 102 00:15:37,959 --> 00:15:39,668 Powiedz, jak cię zawiodłem. 103 00:15:41,334 --> 00:15:43,001 Jak mogę być zawiedziony? 104 00:15:45,376 --> 00:15:48,501 Od dawna niczego się po tobie nie spodziewam. 105 00:15:50,376 --> 00:15:53,001 Wiesz, co jest dla mnie najtrudniejsze? 106 00:15:56,959 --> 00:15:59,668 Chciałbym być obojętny wobec tego, co robisz… 107 00:16:00,376 --> 00:16:01,584 i kim jesteś. 108 00:16:02,209 --> 00:16:04,126 Ale nie potrafię. 109 00:16:07,959 --> 00:16:10,668 Nie potrafię nie czuć wstydu, Saber. 110 00:16:12,584 --> 00:16:14,751 Wstydzę się, że jestem twoim ojcem. 111 00:16:16,126 --> 00:16:19,293 Nie rozumiem, jak możesz być moim synem. 112 00:16:20,168 --> 00:16:22,459 Będę musiał po tobie posprzątać. 113 00:16:22,543 --> 00:16:24,543 Oddasz Krisowi narkotyki. 114 00:16:25,043 --> 00:16:26,584 I od teraz… 115 00:16:27,501 --> 00:16:31,543 jeśli będziesz chciał mi coś powiedzieć, przekażesz to Sofii. 116 00:16:33,418 --> 00:16:35,876 Nie chcę cię więcej widzieć. 117 00:16:43,293 --> 00:16:44,584 Mogę o coś zapytać? 118 00:16:47,959 --> 00:16:49,209 Kochałeś mnie kiedyś? 119 00:17:09,668 --> 00:17:12,293 - Dokąd pojedziesz? - Na przedmieścia Paryża. 120 00:17:12,876 --> 00:17:15,084 Kuzynka się wyprowadza. 121 00:17:15,751 --> 00:17:17,126 Wynajmie mi mieszkanie. 122 00:17:17,959 --> 00:17:19,834 Dziecku będzie wygodnie? 123 00:17:21,543 --> 00:17:22,834 Będzie miał pokój. 124 00:17:24,543 --> 00:17:25,959 Ja będę spać w salonie. 125 00:17:27,543 --> 00:17:29,126 Jedno nie daje mi spokoju. 126 00:17:29,209 --> 00:17:31,501 Wiedziałam, że tak to się skończy. 127 00:17:37,209 --> 00:17:38,209 Coralie… 128 00:17:38,834 --> 00:17:39,834 Spójrz na mnie. 129 00:17:41,918 --> 00:17:43,251 To nie twoja wina. 130 00:17:43,334 --> 00:17:44,626 To wina Sabera. 131 00:17:46,043 --> 00:17:47,043 Wiem. 132 00:17:48,543 --> 00:17:50,501 Mam do niego ogromny żal. 133 00:17:53,459 --> 00:17:55,959 Ale nie wiń go za to, co mówiłam. 134 00:18:00,084 --> 00:18:02,376 Nie powie ci tego, ale kocha cię. 135 00:18:03,793 --> 00:18:05,168 Ponad wszystko. 136 00:18:06,751 --> 00:18:08,418 Dlatego ci nie powiedział. 137 00:18:10,209 --> 00:18:11,334 O twoich rodzicach. 138 00:18:20,584 --> 00:18:22,001 Jestem w ciąży. 139 00:18:26,251 --> 00:18:27,251 Mamo? 140 00:18:30,418 --> 00:18:32,626 Skarbie, wróć do pokoju z babcią. 141 00:18:32,709 --> 00:18:34,668 Chodź. Zostawimy mamę w spokoju. 142 00:18:41,251 --> 00:18:42,418 To dziewczynka. 143 00:18:43,668 --> 00:18:44,668 Co zrobisz? 144 00:18:44,751 --> 00:18:46,001 Urodzę ją. 145 00:18:48,793 --> 00:18:50,834 Ale muszę się zająć Hassanem. 146 00:18:52,543 --> 00:18:55,334 Nie chcę, żeby dorastała przy tym potworze. 147 00:18:56,709 --> 00:18:59,084 Nie pozbędziesz się go. Zabije cię. 148 00:19:08,793 --> 00:19:09,876 Pamiętasz Krisa? 149 00:19:11,501 --> 00:19:13,668 Saber ukradł mu 300 kilo koki. 150 00:19:15,584 --> 00:19:17,584 Przekonam Krisa, że to Hassan. 151 00:19:19,293 --> 00:19:21,293 Kiedy w to uwierzy, zabije go. 152 00:19:22,459 --> 00:19:24,084 Nie martw się o mnie. 153 00:19:30,543 --> 00:19:32,626 Załatwiliśmy sprawę. Jedź. 154 00:19:32,709 --> 00:19:33,793 - Tak. - Udało się. 155 00:19:33,876 --> 00:19:35,668 - Trzymaj się. - Jasne. 156 00:19:37,626 --> 00:19:42,001 - Chłopaki, uważajcie na siebie. - Spokojna głowa. 157 00:19:42,501 --> 00:19:44,001 - Dzięki. - Jasne. 158 00:19:44,876 --> 00:19:46,209 Nie musisz dziękować. 159 00:19:47,043 --> 00:19:48,584 Twoja rodzina jest i moją. 160 00:20:01,793 --> 00:20:02,918 Dzięki, stary. 161 00:20:07,543 --> 00:20:09,043 Będzie ci tego brakować? 162 00:20:09,126 --> 00:20:11,251 - Czego? - Mojego towarzystwa. 163 00:20:26,001 --> 00:20:27,251 Uważaj na siebie. 164 00:20:29,168 --> 00:20:30,418 I na Modiego. 165 00:20:31,459 --> 00:20:32,459 Słowo. 166 00:20:35,959 --> 00:20:39,043 - Nie chcę o tobie więcej słyszeć, jasne? - Tak. 167 00:21:26,001 --> 00:21:27,251 Nie, w porządku. 168 00:21:28,251 --> 00:21:30,168 Danique się tym zajmie. 169 00:21:31,751 --> 00:21:32,876 Świetnie. 170 00:21:33,876 --> 00:21:35,251 Dziękuję. 171 00:21:36,334 --> 00:21:37,876 Do zobaczenia. 172 00:21:46,668 --> 00:21:48,876 Wiesz, co zrobił wczoraj twój kuzyn? 173 00:21:50,001 --> 00:21:52,084 - Nie. - Okradł Krisa. 174 00:21:52,668 --> 00:21:55,168 Ukradł ładunek kokainy z portu. 175 00:21:58,793 --> 00:22:00,251 To od naszego człowieka. 176 00:22:02,126 --> 00:22:05,001 Rozpoznał dziewczynę, która brała udział w skoku. 177 00:22:05,084 --> 00:22:06,209 Dziewczynę? 178 00:22:06,293 --> 00:22:08,626 Saberowi skradziono osiem kilo. 179 00:22:08,709 --> 00:22:11,084 Zrobiły to dwie młode oszustki. 180 00:22:11,168 --> 00:22:15,376 Porwał jedną z nich i zmusił jej wuja do okradzenia Krisa. 181 00:22:15,459 --> 00:22:20,418 Druga z dziewczyn brała udział w skoku. Ją zidentyfikował nasz człowiek w policji. 182 00:22:20,501 --> 00:22:23,126 Kris wpakował jednego dzieciaka do szpitala. 183 00:22:23,209 --> 00:22:25,376 Jeszcze nie powiązali go ze skokiem. 184 00:22:25,459 --> 00:22:27,876 Myślą, że to porachunki gangów. 185 00:22:28,459 --> 00:22:31,626 - Saber wszystko mi powiedział. - Gdzie jest? 186 00:22:31,709 --> 00:22:35,293 Kris wysłał za nim ludzi. Żyje. 187 00:22:35,376 --> 00:22:36,876 A kokaina Krisa? 188 00:22:37,584 --> 00:22:39,793 Kazałem Danique ją odzyskać. 189 00:22:40,959 --> 00:22:42,334 Oddam ją Krisowi. 190 00:22:43,876 --> 00:22:47,043 Wynegocjuję jakąś rekompensatę. 191 00:22:53,793 --> 00:22:55,001 Nad czym myślisz? 192 00:22:56,001 --> 00:22:58,084 W ten sposób przyznamy się do winy. 193 00:22:59,168 --> 00:23:00,501 Co powinienem zrobić? 194 00:23:13,668 --> 00:23:14,918 Niczego nie zwrócimy. 195 00:23:15,918 --> 00:23:17,418 Wszystkiemu zaprzeczymy. 196 00:23:18,001 --> 00:23:21,334 Wyślemy Sabera do Maroka i pozbędziemy się śladów. 197 00:23:21,418 --> 00:23:23,709 Bez dowodów przestanie nas oskarżać. 198 00:23:24,209 --> 00:23:26,668 Trzeba się zająć tymi dzieciakami. 199 00:23:26,751 --> 00:23:28,834 A kokaina? Co z nią zrobimy? 200 00:23:28,918 --> 00:23:29,918 Sprzedamy. 201 00:23:31,376 --> 00:23:34,126 We Francji za pół ceny. Zniknie w mig. 202 00:23:37,293 --> 00:23:38,293 Zająć się tym? 203 00:23:41,543 --> 00:23:42,751 Jesteś pewna? 204 00:23:44,168 --> 00:23:45,168 Tak. 205 00:23:49,084 --> 00:23:52,293 Dobrze. Zajmij się Krisem, a ja dzieciakami. 206 00:24:05,668 --> 00:24:06,834 Dzień dobry. 207 00:24:14,209 --> 00:24:17,126 Przychodzę w imieniu pana ojca. 208 00:24:18,376 --> 00:24:19,418 Co się dzieje? 209 00:24:21,251 --> 00:24:22,376 To pański bilet. 210 00:24:24,751 --> 00:24:25,751 O co chodzi? 211 00:24:29,501 --> 00:24:30,793 Do Casablanki. 212 00:24:33,584 --> 00:24:37,334 - Ma pan polecieć jeszcze dziś. - Co mam robić w tej dziurze? 213 00:24:41,834 --> 00:24:44,168 Mogę pana odwieźć na lot… 214 00:24:53,959 --> 00:24:55,876 Bruksela i Antwerpia to mój dom. 215 00:24:56,376 --> 00:24:57,418 Donikąd nie lecę. 216 00:25:06,584 --> 00:25:09,043 - Powiedzieć pana ojcu? - Sam to zrobię. 217 00:25:14,209 --> 00:25:15,459 Nie zjesz czegoś? 218 00:25:17,043 --> 00:25:18,043 Zjem. 219 00:25:18,918 --> 00:25:19,918 Z przyjemnością. 220 00:25:21,126 --> 00:25:22,209 Co byś chciał? 221 00:25:22,918 --> 00:25:24,168 To, co pan. 222 00:25:29,126 --> 00:25:29,959 To samo. 223 00:25:55,793 --> 00:25:57,709 - Halo? - Masz ładunek? 224 00:25:59,168 --> 00:26:01,334 - Tak. - Gdzie? 225 00:26:03,334 --> 00:26:05,834 Posłuchaj. Wuj kazał mi się tym zająć. 226 00:26:06,668 --> 00:26:09,376 Wyślę ci adres, na który masz to zawieźć. 227 00:26:09,918 --> 00:26:12,251 - Zrozumiałaś? - Tak, słyszałam. 228 00:26:34,376 --> 00:26:35,709 Mogę odzyskać telefon? 229 00:26:38,251 --> 00:26:40,209 Nie. Jest mi potrzebny. 230 00:27:04,168 --> 00:27:06,168 Mamo, tak mi przykro. 231 00:27:08,126 --> 00:27:09,126 Tak mi przykro. 232 00:27:12,334 --> 00:27:13,376 Przepraszam. 233 00:27:15,376 --> 00:27:18,043 Bałam się. Myślałam, że ją stracę. 234 00:27:19,251 --> 00:27:20,334 Nie powinnam była. 235 00:27:21,668 --> 00:27:22,709 Nie szkodzi. 236 00:27:23,459 --> 00:27:26,834 - Najważniejsze, że jest w domu. - Szkodzi. 237 00:27:28,251 --> 00:27:31,334 Szkodzi, że powiedziałam, że przez ciebie zniknęła. 238 00:27:31,834 --> 00:27:34,293 I że przez ciebie zginął Ilyès. 239 00:27:34,376 --> 00:27:35,376 Nie, Anissa. 240 00:27:37,168 --> 00:27:39,501 - Proszę. - Nie, Mehdi, posłuchaj. 241 00:27:40,876 --> 00:27:42,543 Oboje straciliśmy brata. 242 00:27:46,126 --> 00:27:48,209 Nie powinnam była się tak zachować. 243 00:27:52,043 --> 00:27:53,126 Dziękuję. 244 00:28:07,793 --> 00:28:08,793 Przepraszam. 245 00:28:15,168 --> 00:28:16,543 Masz, czego chciałeś. 246 00:28:17,251 --> 00:28:19,543 Zostaw moją rodzinę, bo cię zabiję. 247 00:28:19,626 --> 00:28:22,168 Grozisz mojemu synowi w taki sposób? 248 00:28:24,709 --> 00:28:26,626 Nie grożę. Ostrzegam. 249 00:28:26,709 --> 00:28:30,251 - Zabiję go, jeśli spróbuje jeszcze raz. - Zrozumiałem. 250 00:28:31,084 --> 00:28:32,626 Powiedz, proszę, 251 00:28:33,709 --> 00:28:35,751 jak mogę ci to wynagrodzić? 252 00:28:36,334 --> 00:28:41,959 Nie naprawię tego, co się stało, ale mogę przynajmniej jakoś przeprosić. 253 00:28:42,543 --> 00:28:45,001 Niczego nie potrzebujemy. Chcemy spokoju. 254 00:28:45,543 --> 00:28:48,876 Wspaniale. W takim razie zostawimy was w spokoju. 255 00:28:48,959 --> 00:28:52,418 Powiedz tylko, gdzie jest ta dziewczyna. 256 00:28:53,043 --> 00:28:54,251 Która? 257 00:28:54,334 --> 00:28:57,334 Ta, która ukradła ciężarówkę z portu. 258 00:28:57,418 --> 00:28:59,001 Czego od niej chcesz? 259 00:28:59,084 --> 00:29:02,084 Nagrały ją kamery monitoringu. 260 00:29:02,168 --> 00:29:03,501 Nie wiem, gdzie jest. 261 00:29:04,209 --> 00:29:06,584 Nie kłam, proszę. 262 00:29:06,668 --> 00:29:07,918 Ani ty, ani ja… 263 00:29:08,668 --> 00:29:11,418 nie możemy dopuścić do jej aresztowania. 264 00:29:12,084 --> 00:29:13,334 Nie wiem, gdzie jest. 265 00:29:14,459 --> 00:29:15,918 W takim razie… 266 00:29:16,418 --> 00:29:20,334 znajdę ją sam, tak jak dzieciaka w szpitalu. 267 00:30:35,751 --> 00:30:36,793 Przepraszam. 268 00:30:38,959 --> 00:30:40,459 To nie twoja wina. 269 00:30:45,126 --> 00:30:46,251 Gdzie mój towar? 270 00:30:48,876 --> 00:30:50,126 Mój wuj go ma. 271 00:30:51,376 --> 00:30:55,376 Myślałam, że będzie chciał go oddać, ale postanowił ją zatrzymać. 272 00:30:56,084 --> 00:30:57,209 Dlaczego? 273 00:30:58,293 --> 00:31:01,334 Gdyby oddał ładunek, potwierdziłby winę Sabera. 274 00:31:03,168 --> 00:31:04,918 Nie widzi takiej możliwości. 275 00:31:12,918 --> 00:31:14,084 Zarobimy hajs. 276 00:31:17,459 --> 00:31:18,918 Głupek. 277 00:31:19,001 --> 00:31:21,709 Nawet z tym czymś w nosie pieprzysz głupoty. 278 00:31:21,793 --> 00:31:25,459 To, czego się nauczyliśmy, uczyni z nas wielkich złodziei. 279 00:31:26,293 --> 00:31:28,418 Już widzę się w Phukecie. 280 00:31:30,793 --> 00:31:32,584 Skręt w ustach. 281 00:31:32,668 --> 00:31:34,668 Strój kąpielowy, słońce. 282 00:31:36,043 --> 00:31:39,251 Myślisz, że pogodzę się ze stratą 300 kilo? 283 00:31:39,334 --> 00:31:40,376 Nie. 284 00:31:40,459 --> 00:31:42,459 Dlatego pomogę ci je odzyskać. 285 00:31:43,043 --> 00:31:46,543 - Daj mi trochę czasu, przekonam go. - A jeśli nie? 286 00:31:47,293 --> 00:31:49,251 Wtedy załatwicie to między sobą. 287 00:31:50,293 --> 00:31:51,418 Możecie walczyć, 288 00:31:51,501 --> 00:31:52,918 wszcząć wojnę… 289 00:31:53,001 --> 00:31:55,543 To będzie sprawa między tobą a Hassanem. 290 00:31:58,584 --> 00:32:00,709 Wiem, że to Saber mnie okradł. 291 00:32:02,293 --> 00:32:05,584 Skurwysyn kazał odwalić robotę jakimś dzieciakom. 292 00:32:06,793 --> 00:32:07,876 Złapałem jednego. 293 00:32:15,626 --> 00:32:16,626 Chcesz wody? 294 00:32:17,376 --> 00:32:19,209 - Tak. - Tak? 295 00:32:35,793 --> 00:32:37,084 Gdzie jest? 296 00:32:39,751 --> 00:32:40,751 W szpitalu. 297 00:32:41,543 --> 00:32:42,918 Nie zabijam dzieciaków. 298 00:33:07,584 --> 00:33:10,293 Nie masz już świadków ani dowodów. 299 00:34:02,834 --> 00:34:03,751 Co pani robi? 300 00:34:04,459 --> 00:34:06,834 Puszczaj! Zabiję tę kurwę! 301 00:34:06,918 --> 00:34:09,126 - Puszczaj! - Spokojnie. 302 00:34:09,626 --> 00:34:10,668 Spokojnie… 303 00:34:19,834 --> 00:34:20,668 Odsunąć się! 304 00:34:44,543 --> 00:34:47,001 Chodź. No już. I trzymaj się mnie. 305 00:35:01,543 --> 00:35:03,001 Nie żyje, do chuja! 306 00:35:04,459 --> 00:35:06,834 Co my teraz mamy zrobić?! 307 00:35:06,918 --> 00:35:10,293 - Nie możemy nic zrobić. Chcą cię zabić. - Mam to w dupie! 308 00:35:13,251 --> 00:35:16,418 Mogę nawet umrzeć! Mam to w dupie! 309 00:35:21,168 --> 00:35:22,168 Kurwa! 310 00:35:26,126 --> 00:35:27,584 Jesteś w stanie zabić? 311 00:36:21,376 --> 00:36:23,751 Myślałem, że nie wiesz, gdzie jest. 312 00:36:25,001 --> 00:36:26,168 Przywieź ją. 313 00:36:26,251 --> 00:36:30,793 Przywieź ją do mnie natychmiast albo twoja rodzina umrze. 314 00:36:50,293 --> 00:36:51,709 Mehdi się pogniewa? 315 00:36:51,793 --> 00:36:55,668 - Że pojechałyśmy? - Skąd. Nie martw się. Będzie dobrze. 316 00:37:02,751 --> 00:37:05,168 Tu Anissa. Zostaw wiadomość po sygnale. 317 00:37:05,668 --> 00:37:08,543 Anissa, to ja. Nie ruszajcie się z domu. Jadę. 318 00:37:35,793 --> 00:37:39,543 Nie ruszasz się stąd, aż po ciebie nie wrócę. 319 00:37:41,959 --> 00:37:43,334 To jakaś nora. 320 00:37:43,418 --> 00:37:44,959 Nora, ale bezpieczna. 321 00:37:47,501 --> 00:37:48,751 Wkurzasz mnie. 322 00:38:02,126 --> 00:38:03,084 Co to za motor? 323 00:38:04,084 --> 00:38:06,168 Mamo, jedź! 324 00:38:17,459 --> 00:38:19,834 - O co tu chodzi? Wiesz? - Jedź! 325 00:38:38,793 --> 00:38:40,001 Jedź, mamo! 326 00:38:41,251 --> 00:38:42,834 Jedź! 327 00:39:54,918 --> 00:39:56,084 Nie ruszaj się. 328 00:45:04,876 --> 00:45:06,876 Napisy: Krzysztof Bożejewicz