1 00:00:09,084 --> 00:00:11,884 Myślę, że twoja obsesja na punkcie sprawy Adiny Ilić 2 00:00:11,964 --> 00:00:14,364 uniemożliwia ci powrót do zdrowia. 3 00:00:14,444 --> 00:00:17,404 - Jeden krok za drzwi. - Bardzo bym chciała. 4 00:00:17,484 --> 00:00:19,404 Co cię powstrzymuje? 5 00:00:19,484 --> 00:00:22,084 Astma daje wrażenie, jakby ktoś cię dusił? 6 00:00:22,164 --> 00:00:24,484 - Prowadzi nas. - Nigdy jej takiej nie widziałam. 7 00:00:24,564 --> 00:00:25,444 Coś jest nie tak. 8 00:00:26,404 --> 00:00:28,884 Mama? Musisz obejrzeć taśmę. Teraz. 9 00:00:28,964 --> 00:00:31,524 Skontaktuj się z nią po drugiej stronie. 10 00:00:31,604 --> 00:00:34,724 Coś się zmieniło od zeszłego roku. 11 00:00:35,284 --> 00:00:37,044 Teraz pani wierzy. 12 00:00:37,124 --> 00:00:39,804 - Musimy stąd wyjść! - Chcę, żeby się skontaktowała. 13 00:00:40,724 --> 00:00:41,964 Zabiję cię dla zabawy. 14 00:00:43,684 --> 00:00:46,324 Wiem, jak utrzymać cię przy życiu, ale musisz mi zaufać. 15 00:02:33,444 --> 00:02:35,084 Sanitariusz zostawił więcej. 16 00:02:36,004 --> 00:02:36,964 Powinno pomóc. 17 00:02:49,004 --> 00:02:50,284 Mogę ci ufać? 18 00:02:51,564 --> 00:02:52,564 Wiesz, że tak. 19 00:02:52,644 --> 00:02:54,604 Jed się zgodził, 20 00:02:54,684 --> 00:02:56,644 jadą po Zoe. 21 00:02:56,724 --> 00:02:58,724 Chcesz pracować nad tym z Lovellem? 22 00:03:01,644 --> 00:03:03,044 Nie, kiedy tak wyglądam. 23 00:03:03,124 --> 00:03:05,524 Faktycznie trochę jesteś blada. 24 00:03:06,484 --> 00:03:08,364 Chyba to ci zawsze pomaga. 25 00:03:17,884 --> 00:03:20,764 Sprawdzę, gdzie są z Zoe. 26 00:03:23,764 --> 00:03:25,644 Czemu czuję, że nie mogę ci ufać? 27 00:03:29,324 --> 00:03:30,244 Jasna cholera. 28 00:03:35,484 --> 00:03:36,804 Co jej zrobiłaś? 29 00:03:38,604 --> 00:03:39,724 Gdzie Pici? 30 00:03:40,484 --> 00:03:41,844 Uspokój się. 31 00:03:42,964 --> 00:03:45,124 Jest tu, patrzy na ciebie 32 00:03:45,204 --> 00:03:46,004 przeze mnie. 33 00:03:46,604 --> 00:03:48,004 Jak chcesz ją odzyskać... 34 00:03:49,404 --> 00:03:51,284 Potrzebna mi twoja pomoc. 35 00:03:52,164 --> 00:03:54,764 Ale... Ty mi nie ufasz. 36 00:03:55,644 --> 00:03:57,444 Nie po tym, co zrobiłaś Pici i mnie. 37 00:03:57,964 --> 00:03:59,004 Nie ufam. 38 00:04:00,564 --> 00:04:02,524 Pici do mnie przyszła. Chciała tego. 39 00:04:02,604 --> 00:04:05,444 Ryzykowała życiem, żebym tu z tobą była. 40 00:04:09,364 --> 00:04:12,764 Twoja astma... Zniknęła. Dzięki mnie. 41 00:04:12,844 --> 00:04:14,924 Nie pomogę ci. 42 00:04:33,604 --> 00:04:35,044 Wolałabym, żebyś pomogła. 43 00:04:49,084 --> 00:04:53,324 Może gdybyś usiadł i z kimś pogadał... 44 00:04:53,404 --> 00:04:55,764 Tam, skąd pochodzę, nie rozdrapujemy ran. 45 00:04:55,844 --> 00:04:57,604 Jesteś daleko od domu. 46 00:04:57,684 --> 00:04:59,604 - Jasne. - Nie będę nalegać, 47 00:04:59,684 --> 00:05:02,884 ale jeśli nie chcesz, by przeszkodziło ci to w awansie... 48 00:05:02,964 --> 00:05:06,044 Przestań mówić o awansie. 49 00:05:06,124 --> 00:05:08,084 Podobno przyjechał Saperstein. 50 00:05:08,164 --> 00:05:10,884 Posadzenie Pici w takim stanie przed tym facetem 51 00:05:10,964 --> 00:05:14,804 to za duże ryzyko dla niej, dla ciebie, dla nas. 52 00:05:16,484 --> 00:05:18,404 Saperstein to nowy gracz. 53 00:05:18,484 --> 00:05:20,004 Chce zasłynąć. 54 00:05:20,084 --> 00:05:22,084 Jak pogadają, to mamy przejebane! 55 00:05:22,884 --> 00:05:24,204 Nie będzie tak, 56 00:05:24,284 --> 00:05:27,884 o ile najpierw dorwiesz jego telefon. 57 00:05:29,244 --> 00:05:32,444 Jak w przypadku gliniarzy z Reno? 58 00:05:34,484 --> 00:05:36,764 Zaangażuj Andersona. 59 00:05:37,364 --> 00:05:38,764 Będzie milczał jak grób. 60 00:05:39,324 --> 00:05:40,244 Przyjąłem. 61 00:05:43,084 --> 00:05:44,524 Robisz to dla niej. 62 00:05:44,604 --> 00:05:45,564 Nie dla nas. 63 00:05:45,644 --> 00:05:48,284 Słuchaj, wstąpiłem tu, 64 00:05:49,244 --> 00:05:51,564 bo chciałem robić coś dobrego. 65 00:05:51,644 --> 00:05:54,564 Być po dobrej stronie. Rozumiesz? 66 00:05:55,204 --> 00:05:56,324 Ale ja... 67 00:05:57,164 --> 00:05:58,164 Nie wiem. 68 00:05:58,964 --> 00:06:00,724 Pogubiłem się. 69 00:06:00,804 --> 00:06:03,764 Przynajmniej nic nie stało się Pici, bo nikt nie jest bez winy. 70 00:06:04,684 --> 00:06:06,644 Co takiego stało się w Reno, 71 00:06:06,724 --> 00:06:08,484 co ma nam pomóc wyjść z tego bagna? 72 00:06:08,564 --> 00:06:10,724 Uwierz, nie chcesz wiedzieć. 73 00:06:25,604 --> 00:06:27,684 Zawsze wierzyłem, 74 00:06:28,964 --> 00:06:30,764 że jak będę wytrwały, 75 00:06:32,124 --> 00:06:34,324 to Bóg wkroczy w moje życie. 76 00:06:36,204 --> 00:06:37,444 Nie wkroczył. 77 00:06:39,444 --> 00:06:40,444 I wiesz co? 78 00:06:42,804 --> 00:06:43,884 Nie dziwię Mu się. 79 00:06:45,404 --> 00:06:48,724 To bardzo... uduchowione. 80 00:06:51,004 --> 00:06:56,764 Tommy Lee Jones tak mówił w jakimś filmie, 81 00:06:57,284 --> 00:06:59,124 przerobiłem to pod siebie. 82 00:07:00,524 --> 00:07:01,764 Wiesz co? 83 00:07:01,844 --> 00:07:05,364 Nawet jeśli działałaś za moimi plecami i mnie oszukałaś, 84 00:07:05,444 --> 00:07:08,644 nie przestałem w ciebie wierzyć. 85 00:07:09,764 --> 00:07:10,564 Bo 86 00:07:11,804 --> 00:07:13,644 jesteś po dobrej stronie. 87 00:09:10,844 --> 00:09:11,924 - Nie! - Przestań! 88 00:09:12,004 --> 00:09:13,564 Wiesz, co ona mi zrobi! 89 00:09:13,644 --> 00:09:15,324 - Zabiorę ją do celi. - Puszczaj! 90 00:09:15,404 --> 00:09:17,164 Zaraz wrócę. Chodź! 91 00:09:17,244 --> 00:09:18,484 - Nie! - Uspokój się! 92 00:09:18,564 --> 00:09:20,164 - Jest zepsuta! - Przestań! 93 00:09:26,084 --> 00:09:28,204 Przepraszam, że cię w to wciągnęłam. 94 00:09:28,764 --> 00:09:29,884 Proszę cię. 95 00:09:29,964 --> 00:09:33,804 Naprawdę myślisz, że podpisze zgodę na wyjazd Jonaha? 96 00:09:33,884 --> 00:09:34,724 W tym stanie? 97 00:09:34,804 --> 00:09:36,724 Próbowałam już wszystkiego. 98 00:09:38,204 --> 00:09:42,044 Straciłam ją dla tej... kobiety, Adiny. 99 00:09:42,564 --> 00:09:43,764 Spójrz na nią. 100 00:09:43,844 --> 00:09:46,604 Chciałbym pomóc, ale mnie odsunęła. 101 00:09:49,404 --> 00:09:50,764 Cześć. 102 00:09:51,724 --> 00:09:53,844 Czerwona szminka. Wyglądasz... 103 00:09:55,804 --> 00:09:57,044 Wyglądasz inaczej. 104 00:09:57,124 --> 00:09:58,444 Podoba ci się? 105 00:09:59,924 --> 00:10:01,444 Jas... Tak. 106 00:10:01,524 --> 00:10:02,724 Podoba mi się. 107 00:10:03,404 --> 00:10:05,524 Słuchaj, Sharon. 108 00:10:05,604 --> 00:10:06,844 To... 109 00:10:06,924 --> 00:10:10,964 To zgoda na wyjazd Jonaha, o której rozmawiałyśmy. 110 00:10:11,044 --> 00:10:12,164 Formularz jest prosty. 111 00:10:12,244 --> 00:10:15,324 - Możesz wziąć prawnika... - Dobrze, zerknę na to. 112 00:10:21,164 --> 00:10:22,564 Dasz mi chwilę? 113 00:10:25,524 --> 00:10:26,404 Pewnie. 114 00:10:27,484 --> 00:10:28,284 W porządku. 115 00:10:50,844 --> 00:10:52,764 Pomożesz mi z Zoe? 116 00:10:52,844 --> 00:10:55,444 Muszę wracać do Pici. 117 00:10:55,524 --> 00:10:57,564 Pomógłbym, ale... 118 00:10:59,124 --> 00:11:01,044 Działam z Lovellem pod przykrywką... 119 00:11:02,524 --> 00:11:03,924 W porządku, nie ma sprawy. 120 00:11:06,004 --> 00:11:08,884 Czemu robisz to dla Pici? Traci rozum. 121 00:11:11,684 --> 00:11:13,324 Tak, ale... 122 00:11:14,284 --> 00:11:19,484 Nie jest sobą, ale... Już z nią coraz lepiej. 123 00:11:21,564 --> 00:11:22,644 Nie wiem. 124 00:11:26,964 --> 00:11:29,084 Pomyślałem, że trochę poprawią ci humor. 125 00:11:29,924 --> 00:11:31,604 Nie wiedziałam, że jesteś magikiem. 126 00:11:31,684 --> 00:11:33,044 Jednego ubłagaliśmy. 127 00:11:33,124 --> 00:11:34,444 Nauczył mnie sztuczki 128 00:11:34,524 --> 00:11:37,044 w zamian za marchewki dla królika. 129 00:11:38,044 --> 00:11:40,884 - Hibiskus. - Hawajski. 130 00:11:40,964 --> 00:11:44,084 Robi się z nich lei, 131 00:11:44,164 --> 00:11:46,324 kwiatowe naszyjniki. 132 00:11:47,324 --> 00:11:50,324 To kwiat na sierpień. 133 00:11:52,844 --> 00:11:56,804 W sierpniu mam urodzić, więc to chyba znak. 134 00:11:58,804 --> 00:11:59,644 Cholera... 135 00:12:01,004 --> 00:12:03,284 Znaczy się... To świetnie. 136 00:12:04,324 --> 00:12:05,204 Świetnie. 137 00:12:05,764 --> 00:12:07,004 Będziesz miała dziecko? 138 00:12:08,564 --> 00:12:09,924 Tak. 139 00:12:13,764 --> 00:12:18,044 Urodzę gdzieś na Hawajach 140 00:12:18,124 --> 00:12:20,164 albo gdzieś, gdzie jest las deszczowy. 141 00:12:20,244 --> 00:12:21,524 - Nie tu. - Hawaje. 142 00:12:24,404 --> 00:12:25,244 Daleko. 143 00:12:31,284 --> 00:12:32,484 Słuchaj... 144 00:12:34,084 --> 00:12:35,644 Dopiero przyjechałaś. 145 00:12:36,844 --> 00:12:38,444 Czemu chcesz wyjeżdżać? 146 00:12:43,044 --> 00:12:44,204 Nie wiem, czy... 147 00:12:45,524 --> 00:12:49,124 Chcę to wszystko przetrawić. 148 00:12:51,884 --> 00:12:52,764 To dużo. 149 00:12:57,564 --> 00:12:58,364 Dzięki. 150 00:13:00,324 --> 00:13:01,364 Dziękuję. 151 00:13:06,324 --> 00:13:08,364 Przepraszam, że cię oszukałem. 152 00:13:08,444 --> 00:13:12,764 Wiem, że jesteś wściekła, ale... To nie tak miało być. 153 00:13:14,164 --> 00:13:16,284 Chcę, żebyś wiedział jedno. 154 00:13:18,284 --> 00:13:19,644 Co? 155 00:13:19,724 --> 00:13:21,324 Adina nie zabiła. 156 00:13:21,404 --> 00:13:22,484 To tylko 157 00:13:24,244 --> 00:13:25,524 zakochana kobieta. 158 00:13:27,324 --> 00:13:28,484 Była zakochana. 159 00:13:31,684 --> 00:13:34,484 Co ty pierdolisz? Jezu! 160 00:13:36,324 --> 00:13:37,124 Co? 161 00:13:40,844 --> 00:13:42,004 To ja. 162 00:13:46,484 --> 00:13:47,404 To ja. 163 00:14:14,804 --> 00:14:15,764 Kurwa! 164 00:14:16,404 --> 00:14:17,284 Nie! 165 00:14:17,364 --> 00:14:19,564 Dlaczego? Jest ktoś inny? 166 00:14:19,644 --> 00:14:21,764 Mówiłeś, że kochasz tylko mnie. 167 00:14:21,844 --> 00:14:23,044 Tak! 168 00:14:23,124 --> 00:14:25,124 Tak! Kocham. 169 00:14:25,204 --> 00:14:26,404 Jesteś moją partnerką. 170 00:14:27,164 --> 00:14:29,844 Ale źle z tobą. 171 00:14:31,684 --> 00:14:34,004 Proszę. Pozwól sobie pomóc. 172 00:14:34,084 --> 00:14:35,284 Więc mnie kochaj. 173 00:14:36,964 --> 00:14:39,204 Musisz mnie tylko kochać. Kochaj mnie. 174 00:14:42,644 --> 00:14:44,364 Mam... 175 00:14:44,444 --> 00:14:47,484 Zoe... Przyprowadzą ją. 176 00:14:53,724 --> 00:14:55,204 Co z nią, kurwa, jest? 177 00:14:56,844 --> 00:14:58,484 Z Pici... 178 00:15:00,164 --> 00:15:03,324 Właśnie mi powiedziała, że jest Adiną. 179 00:15:04,564 --> 00:15:05,564 Powiedziała... 180 00:15:05,644 --> 00:15:08,124 Nie widzicie tego? 181 00:15:10,084 --> 00:15:13,284 Co? Mów! 182 00:15:21,284 --> 00:15:22,204 Jasna cholera. 183 00:15:23,844 --> 00:15:24,844 No dobra... 184 00:15:28,764 --> 00:15:29,564 Przepraszam. 185 00:15:34,404 --> 00:15:36,124 - Jest Saperstein. - Świetnie. 186 00:15:36,204 --> 00:15:37,284 Jesteś pewien? 187 00:15:37,364 --> 00:15:38,884 - Jest agentem. - Wiem. 188 00:15:38,964 --> 00:15:40,884 I mam mu podrzucić dziecięce porno? 189 00:15:40,964 --> 00:15:42,724 Czy ciebie pojebało? 190 00:15:43,684 --> 00:15:45,884 Tak go załatwimy. 191 00:15:45,964 --> 00:15:49,284 Tak uratujemy Pici. 192 00:15:49,364 --> 00:15:51,284 Chciałeś działać pod przykryciem. 193 00:15:51,364 --> 00:15:53,164 Dobrze mówię? 194 00:15:53,244 --> 00:15:55,284 To dla ciebie najcenniejsza lekcja. 195 00:15:55,364 --> 00:15:56,404 Co? 196 00:15:56,484 --> 00:15:58,404 Że Biuro Spraw Wewnętrznych to zdrajcy? 197 00:15:58,484 --> 00:15:59,884 To też. 198 00:16:00,444 --> 00:16:01,244 Ale też to... 199 00:16:02,244 --> 00:16:05,284 że nikt nigdy nie będzie tak cię kochał, jak partner. 200 00:16:07,844 --> 00:16:09,364 Dobrze. Ruchy. 201 00:16:09,444 --> 00:16:10,484 Do roboty. 202 00:16:18,604 --> 00:16:20,004 Nie! 203 00:16:21,364 --> 00:16:22,964 Słyszycie mnie? 204 00:16:29,084 --> 00:16:31,044 Czemu to sobie robicie? 205 00:16:31,124 --> 00:16:32,604 Mój mąż... 206 00:16:33,284 --> 00:16:34,124 Umawiał się... 207 00:16:35,004 --> 00:16:36,284 Umawiał się najpierw z nią. 208 00:16:36,884 --> 00:16:39,324 Zanim mnie poznał, myślał... 209 00:16:39,404 --> 00:16:40,724 Że to ta jedyna. 210 00:16:40,804 --> 00:16:43,164 Czyli zmienił na lepszy model? 211 00:16:43,244 --> 00:16:44,244 Ty byś nie chciała? 212 00:16:46,524 --> 00:16:48,164 Przejeżdżając obok, przyspieszała 213 00:16:49,044 --> 00:16:51,804 i paliła sprzęgło, żebyśmy wiedzieli, że tam jest. 214 00:16:52,804 --> 00:16:53,804 Żałosne. 215 00:16:55,884 --> 00:16:57,044 Ona tu jest! 216 00:16:57,124 --> 00:16:58,804 Ty pierdolona suko! 217 00:17:01,004 --> 00:17:02,084 Zniszczyłaś to! 218 00:17:02,164 --> 00:17:03,484 Zniszczyłaś mnie! 219 00:17:13,044 --> 00:17:14,604 Pici, wszystko dobrze? 220 00:17:16,604 --> 00:17:18,204 Mogę z tobą pogadać? 221 00:17:20,964 --> 00:17:24,004 Dr Snow... Może innym razem? 222 00:17:24,084 --> 00:17:25,444 To tylko chwilka. 223 00:17:30,684 --> 00:17:31,804 Dzięki, Jenny. 224 00:17:41,164 --> 00:17:43,644 Wiem, że już nie ufasz mi, jako terapeutce, 225 00:17:44,764 --> 00:17:46,524 ale nie po to przyszłam. 226 00:17:52,084 --> 00:17:54,444 Szukam pani detektyw, Sharon Pici. 227 00:17:54,524 --> 00:17:57,724 Hiram Saperstein, Biuro Spraw Wewnętrznych. 228 00:17:58,284 --> 00:17:59,684 Jebani zdrajcy... 229 00:18:00,484 --> 00:18:02,884 Znaczy się... Nic nie mówiłem. 230 00:18:04,204 --> 00:18:05,564 Przepraszam. W porządku? 231 00:18:05,644 --> 00:18:06,564 Tak. Fajny krawat. 232 00:18:06,644 --> 00:18:08,164 - Dziękuję. - Przepraszam. 233 00:18:08,244 --> 00:18:10,564 Detektyw Pici magluje podejrzaną. 234 00:18:10,644 --> 00:18:12,844 Komisarz chce pana widzieć. 235 00:18:13,924 --> 00:18:14,884 Przepraszam za... 236 00:18:20,004 --> 00:18:20,924 No dawaj. 237 00:18:27,884 --> 00:18:30,164 Nie czujesz, żebyś była Jedowi coś winna, 238 00:18:30,244 --> 00:18:33,124 ale on czuje, że jest ci coś winien. 239 00:18:33,204 --> 00:18:37,284 Wiesz, jak zależy mu na awansie. 240 00:18:37,364 --> 00:18:38,604 Jedna rysa w aktach 241 00:18:38,684 --> 00:18:40,964 przekreśla wszystko, co wypracował. 242 00:18:41,044 --> 00:18:43,164 Łamię teraz procedury, ale... 243 00:18:45,684 --> 00:18:46,604 Kocham go. 244 00:18:52,684 --> 00:18:54,884 - Kochasz go? - Tak. 245 00:18:55,404 --> 00:18:57,004 Naprawdę? 246 00:18:57,084 --> 00:18:58,084 Kochasz? 247 00:18:58,164 --> 00:19:00,724 Bardzo go kocham. 248 00:19:02,724 --> 00:19:06,324 Dlatego proszę, żebyś zrezygnowała. 249 00:19:07,364 --> 00:19:10,084 Zanim jeszcze coś się komuś stanie. 250 00:19:10,164 --> 00:19:15,164 Dr Snow, na mężczyzn jest jedna rada... 251 00:19:16,364 --> 00:19:18,524 Proszę to zachować w tajemnicy. 252 00:19:19,604 --> 00:19:21,364 Mężczyźni lubią... 253 00:19:23,164 --> 00:19:23,964 czerwień. 254 00:19:39,084 --> 00:19:41,564 Wypuśćcie mnie! 255 00:19:52,484 --> 00:19:54,724 Może Pici musi posunąć się aż tak daleko. 256 00:19:54,804 --> 00:19:57,004 Nie. O czym chciałaś rozmawiać? 257 00:19:57,084 --> 00:19:57,924 Możemy...? 258 00:19:58,964 --> 00:20:00,884 - Możemy chwilę pogadać? - Nie. 259 00:20:00,964 --> 00:20:03,724 Nie mogę. Mam robotę. 260 00:20:03,804 --> 00:20:04,764 - Wybacz. - Lovell! 261 00:20:08,724 --> 00:20:09,604 Jest twoje. 262 00:20:13,644 --> 00:20:15,604 Co jest...? Moje? 263 00:20:16,884 --> 00:20:19,244 Jesteś pewna? Czemu mi nie powiedziałaś? 264 00:20:20,524 --> 00:20:21,684 To twoje dziecko. 265 00:21:06,804 --> 00:21:09,164 Daj znać, gdybyś czegoś potrzebowała. 266 00:21:10,164 --> 00:21:11,244 Dzięki. 267 00:21:11,324 --> 00:21:13,444 Powinnam chyba złapać Jeda. 268 00:21:13,524 --> 00:21:15,004 Cholera. 269 00:21:15,724 --> 00:21:17,364 Zaraz! 270 00:21:17,444 --> 00:21:19,044 Co ona tu robi? 271 00:21:22,164 --> 00:21:23,084 Słuchaj... 272 00:21:23,164 --> 00:21:25,764 Jezu... Czego jeszcze mi nie mówisz? 273 00:21:25,844 --> 00:21:26,924 Niczego. 274 00:21:27,004 --> 00:21:29,244 Pici kazała ją przyprowadzić, to wszystko. 275 00:21:30,004 --> 00:21:31,164 Dobra, idź. 276 00:21:46,884 --> 00:21:48,324 Ten telefon jest mój. 277 00:21:49,964 --> 00:21:51,484 Nie jest. 278 00:21:52,924 --> 00:21:54,524 Jestem Hiram Saperstein. 279 00:21:56,484 --> 00:21:57,644 Biuro Spraw Wewnętrznych. 280 00:21:59,284 --> 00:22:02,284 Hiram Saperstein jest teraz z komisarzem. 281 00:22:02,364 --> 00:22:03,204 Niezupełnie. 282 00:22:03,284 --> 00:22:08,204 Facet siedzący z twoim szefem, ten sam, któremu zwinąłeś telefon, 283 00:22:08,284 --> 00:22:09,084 pracuje dla mnie. 284 00:22:09,164 --> 00:22:11,084 Wysłałem go, żeby cię sprawdził. 285 00:22:11,684 --> 00:22:14,604 Nie zawiodłeś mnie, detektywie Lovell. 286 00:22:14,684 --> 00:22:16,244 To prowokacja. 287 00:22:16,804 --> 00:22:19,084 Śmiało można złożyć skargę. 288 00:22:19,164 --> 00:22:20,324 Będę wdzięczny, 289 00:22:20,404 --> 00:22:23,244 jeśli powiadomisz niesławną Sharon Pici, 290 00:22:23,324 --> 00:22:25,844 że Hiram Saperstein czeka w jej królestwie. 291 00:22:25,924 --> 00:22:28,484 Dobrze. Saperstein, tak? 292 00:22:28,564 --> 00:22:29,924 Słuchaj... 293 00:22:30,884 --> 00:22:33,364 Nie męcz jej. Źle z nią. 294 00:22:34,684 --> 00:22:35,964 Jak z każdym z nas. 295 00:22:47,324 --> 00:22:48,884 To ktoś ważny? 296 00:22:49,604 --> 00:22:51,844 Pozbądź się jej. Potrzebuję miejsca. 297 00:23:12,844 --> 00:23:14,484 - To koszula Adiny? - Drań. 298 00:23:18,284 --> 00:23:21,644 Ktoś ze Spraw Wewnętrznych do ciebie. 299 00:23:21,724 --> 00:23:22,924 Należą mi się wyjaśnienia. 300 00:23:23,004 --> 00:23:24,004 Ja... Co? 301 00:23:24,684 --> 00:23:28,284 - Należą mi się wyjaśnienia. - Gówno ci się należy. 302 00:23:46,444 --> 00:23:47,284 Boże. 303 00:23:49,644 --> 00:23:51,764 Miałeś być ojcem mojego dziecka. 304 00:23:53,564 --> 00:23:55,204 To my mieliśmy mieć dziecko. 305 00:24:20,084 --> 00:24:22,284 Hiram Saperstein, Biuro Spraw Wewnętrznych. 306 00:24:22,364 --> 00:24:23,364 Proszę siadać. 307 00:24:29,684 --> 00:24:32,404 Przesłuchanie jest prowadzone 308 00:24:32,484 --> 00:24:35,404 na podstawie artykułu 6.2/5 kodeksu karnego. 309 00:24:36,284 --> 00:24:37,804 Co tu się dzieje? 310 00:24:37,884 --> 00:24:40,524 Jest z Supersteinem. 311 00:24:40,604 --> 00:24:42,644 Niech to szlag, myślałem, że go mamy. 312 00:24:44,764 --> 00:24:46,364 Możemy uznać, 313 00:24:46,444 --> 00:24:48,524 że odczytano pani prawa? 314 00:24:48,604 --> 00:24:50,684 Ustęp 5.7/2... 315 00:24:55,764 --> 00:24:58,164 Każde fałszywe zeznanie będzie traktowane 316 00:24:58,244 --> 00:24:59,204 jako wykroczenie A 317 00:24:59,284 --> 00:25:01,964 zgodnie z artykułem 2.0.5 kodeksu karnego. 318 00:25:02,044 --> 00:25:03,484 Tu proszę podpisać. 319 00:25:08,804 --> 00:25:11,604 Nigdzie nie wyjdziesz, póki tego nie podpiszesz. 320 00:25:18,044 --> 00:25:19,604 Sukinsyn! 321 00:25:41,244 --> 00:25:42,444 Czemu tak szybko wychodzi? 322 00:25:42,524 --> 00:25:44,404 Nie wiem. Pewnie poszła na układ. 323 00:25:44,484 --> 00:25:47,404 Dobra, biorę to na siebie. 324 00:25:48,124 --> 00:25:49,684 Nie trzeba. 325 00:25:50,524 --> 00:25:52,404 Detektyw Jenny Block 326 00:25:52,484 --> 00:25:54,484 myśli o rezygnacji. 327 00:25:54,564 --> 00:25:57,604 Spytałem o powody. Mówiła, że chce zacząć od nowa. 328 00:25:57,684 --> 00:26:01,644 A potem, że chce uciec od tego zła. 329 00:26:02,204 --> 00:26:04,324 Mówię, że jak my wszyscy. 330 00:26:08,084 --> 00:26:12,004 Poprosicie Jenny, by przyprowadziła z powrotem moją siostrę? 331 00:26:12,084 --> 00:26:14,764 Co się stało z Sapersteinem? 332 00:26:16,244 --> 00:26:17,164 Pająk. 333 00:26:20,204 --> 00:26:21,004 Pająk. 334 00:26:21,084 --> 00:26:22,844 Siostrę? 335 00:26:22,924 --> 00:26:25,324 Pici powiedziała, że jest Adiną. 336 00:26:25,924 --> 00:26:27,724 Jest niezrównoważona. 337 00:26:27,804 --> 00:26:30,044 Osobowość mnoga? 338 00:26:30,124 --> 00:26:31,204 Dosyć. 339 00:26:31,284 --> 00:26:33,604 Proponowałam jej inne wyjście, ale go nie przyjęła. 340 00:26:37,324 --> 00:26:38,924 Dzięki temu wycofa się ze sprawy. 341 00:26:39,604 --> 00:26:40,604 Daj spokój. 342 00:26:41,204 --> 00:26:43,124 Adina dostała te same tabletki? 343 00:26:46,044 --> 00:26:48,604 Pojebało cię? To moja partnerka. 344 00:26:48,684 --> 00:26:51,324 Ja też. Nie zapominaj. 345 00:27:16,524 --> 00:27:18,924 Czyli tak sobie wyjedziesz? 346 00:27:19,844 --> 00:27:23,284 Już wcześniej tak czułem, ale dziś sobie uświadomiłem, 347 00:27:23,364 --> 00:27:25,324 że nie nadaję się do przykrywki. 348 00:27:26,084 --> 00:27:27,124 Za duży stres. 349 00:27:27,924 --> 00:27:30,204 Czemu tylko ty miałabyś dostawać znaki? 350 00:27:34,324 --> 00:27:38,684 To może, nie wiem, pójdziemy na kolację 351 00:27:39,924 --> 00:27:41,524 obmyślimy najlepszą trasę? 352 00:27:41,604 --> 00:27:43,124 Jasne. 353 00:27:44,684 --> 00:27:45,484 Dziś wieczorem? 354 00:27:45,564 --> 00:27:47,124 Jutro. 355 00:27:47,204 --> 00:27:50,324 Muszę zamknąć sprawy z Pici, więc... 356 00:27:50,404 --> 00:27:51,524 To już prawie koniec. 357 00:27:52,164 --> 00:27:54,284 Jak to? Szef odesłał Zoe. 358 00:27:54,364 --> 00:27:56,484 Co? 359 00:27:57,564 --> 00:27:59,924 Czyli jesteśmy umówieni jutro? Pojedziemy moim. 360 00:28:00,004 --> 00:28:01,124 Biały Chevrolet Nova. 361 00:28:01,204 --> 00:28:02,724 Z trzybiegową ręczną skrzynią. 362 00:28:04,604 --> 00:28:06,604 Pójdę, zanim zmienisz zdanie. 363 00:28:52,964 --> 00:28:54,484 Czekałam na ciebie. 364 00:28:55,444 --> 00:28:59,964 Przepraszam. Słyszałam, co się stało z detektywem od Spraw Wewnętrznych. 365 00:29:02,884 --> 00:29:04,364 To bardzo przykre. 366 00:29:04,444 --> 00:29:07,324 Musieliśmy zwolnić Zoe do domu, 367 00:29:07,404 --> 00:29:09,804 ale przyprowadzę ją tu, 368 00:29:09,884 --> 00:29:12,004 żebyś mogła ją dziś przesłuchać. 369 00:29:25,844 --> 00:29:29,044 Nie przestanie mnie zadziwiać to, 370 00:29:30,044 --> 00:29:34,404 że prędzej można zabić z miłości niż z nienawiści. 371 00:29:38,524 --> 00:29:39,404 Nigdy... 372 00:29:39,484 --> 00:29:41,964 Nigdy mi nie mówiłaś, kogo kochasz. 373 00:29:42,764 --> 00:29:44,884 Ojca twojego dziecka. 374 00:29:50,044 --> 00:29:51,364 To krzyż, prawda? 375 00:29:51,444 --> 00:29:54,484 - Tak nabrałaś Pici. - Myślałam, że mogę ci ufać. 376 00:30:25,524 --> 00:30:26,884 Puść mnie! 377 00:31:15,964 --> 00:31:16,764 Nie. 378 00:31:20,724 --> 00:31:24,444 Nie! 379 00:31:25,724 --> 00:31:29,884 Napisy: Anna Mańkowska www.plint.com