1 00:00:09,084 --> 00:00:10,964 Chodzi o ocenę Snow. 2 00:00:11,044 --> 00:00:13,044 - Wiesz, że mogę pracować. - Tak? 3 00:00:13,124 --> 00:00:14,004 Słyszę ją. 4 00:00:14,084 --> 00:00:16,524 Jed chce usłyszeć proste wytłumaczenie, 5 00:00:16,604 --> 00:00:19,164 jak ten żółty nóż znalazł się w łazience. 6 00:00:19,244 --> 00:00:22,004 Joey zaatakował mnie. To była samoobrona. 7 00:00:22,084 --> 00:00:25,684 Twoje odciski są pod jego odciskami. Nie mógł zaatakować cię pierwszy. 8 00:00:25,764 --> 00:00:28,004 Skoro nie potrafi wyjaśnić, co się stało, 9 00:00:28,084 --> 00:00:29,364 mam pewien pomysł. 10 00:00:29,444 --> 00:00:31,604 To porąbane, nawet jak na ciebie, Sha... 11 00:00:31,684 --> 00:00:32,724 Spójrz na mnie! 12 00:00:32,803 --> 00:00:35,884 Nie pozwól im wrobić mnie w morderstwo. 13 00:00:35,964 --> 00:00:38,804 Musisz powołać się na niepoczytalność. 14 00:00:38,884 --> 00:00:40,244 Tego chce Snow. 15 00:00:40,324 --> 00:00:42,924 Chcę to podpisać, ale nie mogę, 16 00:00:43,004 --> 00:00:45,284 bo wtedy będę kolejną policjantką, której odbiło. 17 00:00:45,364 --> 00:00:47,004 Daj mi tydzień na zbadanie sprawy. 18 00:00:47,084 --> 00:00:49,724 Za tydzień zmienisz zdanie. Przysięgam. 19 00:00:49,804 --> 00:00:52,364 - Naprawdę. - Detektyw Sharon Pici? Idziemy. 20 00:00:52,444 --> 00:00:54,364 Obserwacja psychiatryczna? Żartujecie? 21 00:01:54,364 --> 00:01:57,044 Jezu, zlituj się nade mną, 22 00:01:57,964 --> 00:01:59,044 grzesznicą. 23 00:02:04,164 --> 00:02:05,684 DOWODY 24 00:02:09,324 --> 00:02:10,164 DOWÓD 25 00:02:39,204 --> 00:02:40,084 Cholera. 26 00:02:51,124 --> 00:02:53,644 Przepraszam, przyszłam po pudła. 27 00:02:54,204 --> 00:02:55,804 Jed chce dziś wszystko spakować. 28 00:03:07,764 --> 00:03:10,244 Nisam ubila muža. 29 00:03:14,604 --> 00:03:16,364 Nisam ubila muža. 30 00:03:18,404 --> 00:03:20,084 Jed, posłuchaj... 31 00:03:20,164 --> 00:03:23,644 Pici zniknęła ze szpitala. Chyba jest tutaj. 32 00:03:24,484 --> 00:03:25,284 Cholera. 33 00:03:25,364 --> 00:03:26,764 Też tak pomyślałem, ale... 34 00:03:27,604 --> 00:03:29,844 Wiem, co zrobić, żeby spokojnie odeszła. 35 00:03:49,924 --> 00:03:54,804 Czemu w takim razie Teddy Lewis zgodził się wziąć na siebie winę? 36 00:03:54,884 --> 00:03:56,164 Cóż... 37 00:03:56,244 --> 00:04:00,404 Słuchaj, po prostu się zgodził. Nie chcesz wiedzieć czemu. 38 00:04:00,484 --> 00:04:02,084 Nie. Chyba nie chcę. 39 00:04:03,004 --> 00:04:05,724 Myślisz, że Pici połknie haczyk? 40 00:04:05,804 --> 00:04:07,884 Tak myślę. 41 00:04:07,964 --> 00:04:10,044 Czuję się jak dupek, że jej to robię. 42 00:04:10,124 --> 00:04:12,564 Upewnij się, że załatwimy ją pierwsi, 43 00:04:12,644 --> 00:04:15,964 zanim zamknie ten posterunek swoimi groźbami. 44 00:04:17,204 --> 00:04:18,003 Pici? 45 00:04:22,604 --> 00:04:25,684 W szpitalu mówili, że nie mogą cię wypuścić. 46 00:04:25,764 --> 00:04:27,404 Takie mają zasady. 47 00:04:27,484 --> 00:04:30,604 Co się stało? Jak wyszłaś? 48 00:04:30,684 --> 00:04:33,444 Napiłam się trochę mydła z łazienki. 49 00:04:34,404 --> 00:04:35,204 Czemu? 50 00:04:35,284 --> 00:04:39,204 Żeby przenieśli mnie na SOR i żebym mogła stamtąd uciec. 51 00:04:44,484 --> 00:04:47,244 Nasza umowa nadal obowiązuje? 52 00:04:47,324 --> 00:04:49,444 - Mam tydzień, tak? - Jasne. 53 00:04:49,524 --> 00:04:50,684 Tak, dr Snow 54 00:04:50,764 --> 00:04:53,964 powiedziała, że ta cała obserwacja to nieporozumienie. 55 00:04:54,044 --> 00:04:55,764 - Tak, to... - Komisarzu? 56 00:04:55,844 --> 00:04:57,164 - Już dobrze. - Komisarzu! 57 00:04:57,244 --> 00:04:59,444 Coś się dymi na drugim piętrze. 58 00:04:59,524 --> 00:05:01,524 Może to jakieś zwarcie. 59 00:05:01,604 --> 00:05:03,444 Cholera. Wyjdźmy stąd. 60 00:05:03,524 --> 00:05:05,244 Wszyscy wychodzić! 61 00:05:05,924 --> 00:05:06,884 Na zewnątrz! 62 00:05:07,924 --> 00:05:10,364 - Chodź, Pici! - Tylko wezmę telefon. 63 00:05:11,804 --> 00:05:13,044 Pospiesz się! 64 00:07:04,204 --> 00:07:05,084 Adino? 65 00:07:08,564 --> 00:07:09,404 Adino? 66 00:07:26,164 --> 00:07:27,124 Co mam zrobić? 67 00:07:28,084 --> 00:07:30,884 Nisam ubila muža. 68 00:07:40,044 --> 00:07:42,924 Nisam ubila muža. 69 00:08:58,244 --> 00:08:59,324 Teddy Lewis? 70 00:09:03,884 --> 00:09:05,084 Mówię poważnie. 71 00:09:05,604 --> 00:09:07,964 Kilka lat temu na akcji postrzelili Jeda w głowę 72 00:09:08,044 --> 00:09:11,804 i ponoć myślał, że tylko przywalił w ścianę. 73 00:09:11,884 --> 00:09:15,404 Gość przez jakieś dwa tygodnie chodził z kulą w głowie. 74 00:09:15,484 --> 00:09:17,284 - Coś ty sobie myślała? - Bez jaj. 75 00:09:17,364 --> 00:09:19,084 Przepraszam, Jed. 76 00:09:19,164 --> 00:09:21,244 Chciałam kupić ci więcej czasu. 77 00:09:21,324 --> 00:09:23,924 Tory, rozmawiamy o Pici, prawda? 78 00:09:24,004 --> 00:09:26,484 Tak, ale nie chciałam, żebyś podejmował decyzję 79 00:09:26,564 --> 00:09:28,004 pod taką presją. 80 00:09:28,084 --> 00:09:29,284 Po prostu uważam, 81 00:09:29,364 --> 00:09:33,964 że zasługuje na lepszy koniec niż dwudniowy pobyt w psychiatryku. 82 00:09:36,284 --> 00:09:38,084 Dlatego nie mogłam go rozgryźć. 83 00:09:38,644 --> 00:09:39,604 Ma to sens. 84 00:09:40,244 --> 00:09:41,204 Może... 85 00:09:41,884 --> 00:09:45,484 Może i śmiesznie gada, ale można na nim polegać. 86 00:09:48,124 --> 00:09:48,924 Chcesz? 87 00:09:50,484 --> 00:09:51,324 Dzięki. 88 00:09:51,404 --> 00:09:52,324 Spoko. 89 00:09:52,884 --> 00:09:54,844 Więc odejdzie na własnych warunkach? 90 00:09:54,924 --> 00:09:56,204 Taki jest plan. 91 00:09:56,284 --> 00:09:57,924 Wszystko gotowe. 92 00:09:58,004 --> 00:10:00,604 Przygotowałem nawet notes, gdyby miała wątpliwości. 93 00:10:00,684 --> 00:10:02,604 Chyba wiecie, że składałam przysięgę, 94 00:10:02,684 --> 00:10:05,004 więc wolałabym się w to nie mieszać. 95 00:10:05,084 --> 00:10:07,244 Już tu pani jest, pani doktor. 96 00:10:07,324 --> 00:10:09,004 Niech pani nam pomoże. 97 00:10:12,084 --> 00:10:14,044 Teraz jest bardzo wrażliwa. 98 00:10:14,124 --> 00:10:15,324 - I paranoidalna. - Tak. 99 00:10:15,404 --> 00:10:19,084 Będzie kierowała się faktami. Lepiej, żeby ten gość dał radę. 100 00:10:19,164 --> 00:10:21,564 Teddy Lewis wszystko wie i jest gotowy. 101 00:10:21,644 --> 00:10:23,124 Zna wszystkie szczegóły. 102 00:10:23,204 --> 00:10:26,084 Powiedziałem mu o paznokciach, peruce, o wszystkim. 103 00:10:26,164 --> 00:10:28,404 Niech wykorzysta krzyżyk Adiny. 104 00:10:28,484 --> 00:10:29,644 Pici go teraz nosi. 105 00:10:29,724 --> 00:10:31,644 - Dobra. - Z tyłu jest czerwony. 106 00:10:32,444 --> 00:10:33,284 Dobrze. 107 00:10:35,524 --> 00:10:36,324 Jasne. 108 00:10:58,284 --> 00:11:00,764 Znalazłam to w aktach sprawy Adiny. 109 00:11:00,844 --> 00:11:02,604 To twoje pismo. 110 00:11:05,324 --> 00:11:06,604 Na to wygląda. 111 00:11:06,684 --> 00:11:07,564 Kto to? 112 00:11:10,604 --> 00:11:11,604 Pokaż. 113 00:11:13,124 --> 00:11:14,204 - Teddy Lewis. - Lewis? 114 00:11:14,764 --> 00:11:16,564 Może... 115 00:11:17,124 --> 00:11:20,484 Dostaliśmy cynk o gościu, który mógł się tak nazywać. 116 00:11:20,564 --> 00:11:23,044 Piromanta. Wywołał kilka pożarów w mieście. 117 00:11:23,644 --> 00:11:26,044 Co na niego mieliśmy? Czemu nie był przesłuchany? 118 00:11:27,004 --> 00:11:30,484 Zgarnęliśmy go, ale Adina się powiesiła 119 00:11:30,564 --> 00:11:32,364 i uznaliśmy, że to ona zabiła męża. 120 00:11:32,444 --> 00:11:33,804 To nie ona. Przesłucham go. 121 00:11:35,244 --> 00:11:36,044 Dobra. 122 00:11:36,124 --> 00:11:38,404 Pici połknęła haczyk. 123 00:11:38,484 --> 00:11:41,884 Możesz przyjść na otwarcie nowego posterunku wieczorem. 124 00:11:41,964 --> 00:11:44,324 Burmistrz i naczelnik tam będą. 125 00:11:44,404 --> 00:11:46,844 Właśnie. Chciałbym, żebyś też przyszła. 126 00:11:46,924 --> 00:11:50,524 - Jasne, przyjdę. - Jako moja partnerka. 127 00:11:50,604 --> 00:11:51,724 - Partnerka? - Tak. 128 00:11:52,324 --> 00:11:55,084 Czyli w końcu wydusisz to z siebie? 129 00:11:55,164 --> 00:11:57,324 Wiesz, co do ciebie czuję, Tory. 130 00:11:59,084 --> 00:12:00,164 Anderson. 131 00:12:07,324 --> 00:12:09,364 Nie potrafisz tego powiedzieć, prawda? 132 00:12:12,724 --> 00:12:13,564 Kocham cię. 133 00:12:15,244 --> 00:12:16,324 Też cię kocham. 134 00:12:18,204 --> 00:12:19,284 Zobaczymy się później. 135 00:12:25,004 --> 00:12:27,004 Możesz go przesłuchać? 136 00:12:27,084 --> 00:12:28,244 Nic mi nie jest. 137 00:12:29,044 --> 00:12:30,444 Jestem w transie. 138 00:12:32,004 --> 00:12:34,644 - Dobra. - Teddy Lewis czeka na ciebie. 139 00:12:35,404 --> 00:12:37,684 Zażyczył sobie mrożonego napoju. 140 00:12:37,764 --> 00:12:38,564 Chrzanić to. 141 00:12:38,644 --> 00:12:40,804 Co? Nie. Dajcie mu ten napój. 142 00:12:40,884 --> 00:12:43,164 Załatwcie mu ten napój. 143 00:12:46,124 --> 00:12:47,324 Dobra. 144 00:12:47,404 --> 00:12:50,764 Chcesz iść sama czy działamy razem? 145 00:12:50,844 --> 00:12:52,524 Nie, idziemy razem. 146 00:12:54,244 --> 00:12:55,644 - Jakieś wieści? - Nie. 147 00:12:55,724 --> 00:12:57,084 Właśnie go przesłuchuje. 148 00:12:57,164 --> 00:12:59,364 - Dobra, do roboty. - Przepraszam. 149 00:12:59,444 --> 00:13:00,964 - W porządku? - Tak. 150 00:13:03,724 --> 00:13:05,404 Zakrztusiłaś się? 151 00:13:12,124 --> 00:13:13,244 Anderson! 152 00:13:15,284 --> 00:13:16,204 Spróbuj... 153 00:13:16,284 --> 00:13:17,684 Anderson! 154 00:13:19,764 --> 00:13:21,084 Cholera! 155 00:13:21,924 --> 00:13:23,604 Pici! Patrz na mnie! 156 00:13:23,684 --> 00:13:25,404 Patrz na mnie! Anderson! 157 00:13:25,484 --> 00:13:27,524 Wezwij karetkę! Nie może oddychać! 158 00:13:27,604 --> 00:13:29,284 Dalej, patrz na mnie! Pici! 159 00:13:29,364 --> 00:13:30,804 Pici, otwórz buzię! 160 00:13:30,884 --> 00:13:31,724 Pokaż. 161 00:13:31,804 --> 00:13:33,164 Dobra. 162 00:13:33,724 --> 00:13:35,644 - Oddychaj. - Co się dzieje? 163 00:13:35,724 --> 00:13:36,964 Zaczęła się dławić! 164 00:13:37,044 --> 00:13:38,204 Sharon? Sharon! 165 00:13:38,284 --> 00:13:40,684 - Czemu nie oddycha? - Nie ma nic w gardle. 166 00:13:41,844 --> 00:13:45,524 Musimy coś zrobić. Musimy ją otworzyć. 167 00:13:45,604 --> 00:13:46,684 Nóż, długopis... 168 00:13:46,764 --> 00:13:47,724 - Cokolwiek! - Masz! 169 00:13:47,804 --> 00:13:48,604 Natnę tchawicę. 170 00:13:48,684 --> 00:13:50,564 - Przytrzymam ją. - Trzymaj mocno! 171 00:13:50,644 --> 00:13:51,764 Trzymaj. 172 00:13:51,844 --> 00:13:53,964 Odchyl jej głowę. 173 00:13:54,644 --> 00:13:55,764 - Dalej! - Zostań ze mną! 174 00:13:56,324 --> 00:13:57,804 Odsłoń jej gardło. 175 00:13:57,884 --> 00:14:00,244 Sharon, zaraz będziesz mogła oddychać. 176 00:14:01,524 --> 00:14:03,124 Zostań ze mną, skarbie! 177 00:14:03,204 --> 00:14:04,764 Dobra. Gotowy? 178 00:14:04,844 --> 00:14:06,044 Spokojnie! 179 00:14:06,124 --> 00:14:07,324 - Na trzy. - Spokojnie. 180 00:14:07,404 --> 00:14:09,844 Raz... dwa... 181 00:14:11,924 --> 00:14:13,084 - O boże! - Czekaj! 182 00:14:14,124 --> 00:14:15,044 Sharon? 183 00:14:16,084 --> 00:14:17,444 Nic ci nie jest? 184 00:14:18,524 --> 00:14:19,604 Boże, Sharon. 185 00:14:27,124 --> 00:14:27,964 O mój boże! 186 00:14:30,884 --> 00:14:31,724 Zgniotłam. 187 00:14:46,084 --> 00:14:48,724 Widziałam. Chciała, żebym z nim porozmawiała. 188 00:14:49,604 --> 00:14:50,524 Potem już nie... 189 00:14:51,524 --> 00:14:55,204 Nie chciała, żebym tam poszła. Nie mogłam oddychać. 190 00:14:55,884 --> 00:14:57,284 To nie ma sensu. 191 00:14:57,364 --> 00:14:58,764 O kim ty mówisz? 192 00:14:58,844 --> 00:14:59,844 O Adinie! 193 00:15:00,924 --> 00:15:01,764 Więc... 194 00:15:02,404 --> 00:15:03,764 to ona cię dusiła? 195 00:15:05,564 --> 00:15:09,364 Nie dusiła mnie. Nie chciała mnie skrzywdzić. 196 00:15:09,444 --> 00:15:12,364 - Chciała mi coś przekazać. - Nie. 197 00:15:12,444 --> 00:15:14,044 Rozmawiałam z medykami. 198 00:15:14,124 --> 00:15:17,004 To był kurcz krtani czy coś takiego. 199 00:15:17,084 --> 00:15:19,764 Silne uczucie duszenia, 200 00:15:19,844 --> 00:15:22,164 które pojawia się w wyniku ogromnego stresu. 201 00:15:22,244 --> 00:15:23,804 To wszystko. 202 00:15:24,524 --> 00:15:25,404 To tylko... 203 00:15:26,044 --> 00:15:30,164 twoje ciało mówi ci, żebyś się sobą zajęła. 204 00:15:32,524 --> 00:15:33,404 Dobrze? 205 00:15:35,524 --> 00:15:36,724 Pójdę po partnerkę. 206 00:15:37,684 --> 00:15:39,004 Zaraz skończymy, dobra? 207 00:15:42,924 --> 00:15:45,124 Co się dzieje do cholery? 208 00:15:45,204 --> 00:15:47,084 Nagrywam zeznania Teddy'ego Lewisa. 209 00:15:47,164 --> 00:15:48,404 Gdzie Pici? 210 00:15:48,484 --> 00:15:50,844 Posłuchaj. Wszystko pod kontrolą. 211 00:15:50,924 --> 00:15:53,684 Teddy przyznał się do wszystkiego na nagraniu. 212 00:15:53,764 --> 00:15:55,284 Nawet wspomniał o krzyżyku. 213 00:15:55,364 --> 00:15:57,084 Pici musi z nim pogadać. 214 00:15:57,164 --> 00:15:59,724 - Jest z Sylvie... - Słyszałeś, co powiedziałem? 215 00:16:01,564 --> 00:16:03,884 - Dziś to zakończymy, Jed. - Tak. 216 00:16:04,444 --> 00:16:05,684 W ten czy inny sposób. 217 00:16:12,724 --> 00:16:14,044 Bałam się, 218 00:16:14,124 --> 00:16:18,724 że umrzesz na moich rękach. 219 00:16:19,724 --> 00:16:21,724 Mówią, że w takich momentach 220 00:16:21,804 --> 00:16:24,404 całe życie przelatuje ci przed oczami. 221 00:16:26,644 --> 00:16:27,484 Nie miałam tak. 222 00:16:28,124 --> 00:16:31,884 Myślałam tylko o przegapionych okazjach. 223 00:16:33,644 --> 00:16:37,564 O wspólnym życiu, które mogłyśmy mieć, Sharon. 224 00:16:38,324 --> 00:16:41,484 Ty, ja i Jonah. 225 00:16:43,044 --> 00:16:46,244 Powiedziałaś, że nie nadaję się ani na żonę, ani na matkę. 226 00:16:46,324 --> 00:16:48,724 Możemy ci pomóc. Wtedy wszystko się ułoży. 227 00:16:51,964 --> 00:16:56,164 Przepraszam, jeśli czułaś się, jakbym cię opuściła. 228 00:16:58,164 --> 00:17:00,844 Naprawdę chcę pomóc ci wydobrzeć. 229 00:17:02,524 --> 00:17:04,883 Też tego chcę. I nie chcę cię stracić. 230 00:17:07,284 --> 00:17:08,284 Nie mogę cię stracić. 231 00:18:02,644 --> 00:18:03,884 Sharon! 232 00:18:04,924 --> 00:18:05,884 Co się dzieje? 233 00:18:06,524 --> 00:18:07,324 Sharon? 234 00:18:10,524 --> 00:18:12,764 Przepraszam, że cię niepokoję, 235 00:18:12,844 --> 00:18:15,284 ale Teddy Lewis czeka na przesłuchanie 236 00:18:15,364 --> 00:18:17,244 - i Jed naprawdę chce... - Nie. 237 00:18:17,324 --> 00:18:18,324 Ty nie możesz? 238 00:18:18,404 --> 00:18:20,284 Nie, ja... Jed... 239 00:18:22,364 --> 00:18:23,244 Sharon? 240 00:18:36,764 --> 00:18:38,804 Zlituj się nade mną, grzesznicą. 241 00:18:45,044 --> 00:18:47,044 - Lovell. - Tak? 242 00:18:48,364 --> 00:18:49,564 Teddy Lewis? 243 00:18:50,124 --> 00:18:53,684 Czy on nie siedział w więzieniu, jak pracowaliście nad sprawą Aliny? 244 00:18:53,764 --> 00:18:55,844 Moje biuro go oskarżyło, 245 00:18:55,924 --> 00:18:58,444 więc, co on ma z tym wspólnego? 246 00:18:58,524 --> 00:18:59,324 Nic. 247 00:18:59,964 --> 00:19:01,044 Zupełnie nic. 248 00:19:02,204 --> 00:19:05,084 Chcemy, żeby wydobrzała. 249 00:19:05,164 --> 00:19:05,964 Rozumiesz? 250 00:19:06,044 --> 00:19:08,884 Żeby wreszcie zamknęła tę sprawę. 251 00:19:08,964 --> 00:19:11,964 Poprosiła was o tydzień. 252 00:19:13,404 --> 00:19:16,724 Pozwólcie jej pracować nad sprawą, 253 00:19:16,804 --> 00:19:20,324 a potem odejdzie stąd, zachowując resztkę godności. 254 00:19:22,724 --> 00:19:24,804 Tak, godności. 255 00:19:27,044 --> 00:19:29,004 Wiesz co? 256 00:19:29,084 --> 00:19:31,204 Wszedłem wczoraj do pokoju przesłuchań 257 00:19:31,284 --> 00:19:35,404 i zobaczyłem, jak twoja żona, moja partnerka, wisi na pasku Adiny. 258 00:19:35,964 --> 00:19:38,164 Chciała się z nią połączyć. 259 00:19:38,244 --> 00:19:39,524 Więc godność? 260 00:19:40,324 --> 00:19:41,324 Nie. 261 00:19:41,404 --> 00:19:45,004 Sylvia, zatrzymamy ją, zatrzymamy ją teraz 262 00:19:45,684 --> 00:19:47,484 albo nie przetrwa do końca tygodnia. 263 00:19:48,324 --> 00:19:49,564 Jasne? 264 00:19:49,644 --> 00:19:50,964 Przykro mi, ale to prawda. 265 00:20:13,284 --> 00:20:15,924 Jeśli to faktycznie on, to idziesz ze mną. 266 00:20:16,444 --> 00:20:17,524 Nie... 267 00:20:18,084 --> 00:20:19,924 - Ostatni sukces. - Przestań. 268 00:20:20,004 --> 00:20:21,844 To nie jest twój koniec, dobra? 269 00:20:22,884 --> 00:20:25,084 - Tak? - Przyszła twoja żona. 270 00:20:26,004 --> 00:20:29,084 Możesz powiedzieć tej kobiecie, 271 00:20:29,604 --> 00:20:32,924 że teraz nie mogę z nią rozmawiać, bo pracuję nad sprawą. 272 00:20:33,004 --> 00:20:35,004 Ona też nie chce z tobą rozmawiać. 273 00:20:51,404 --> 00:20:52,644 To... 274 00:20:53,684 --> 00:20:55,444 papiery rozwodowe od Julie. 275 00:20:55,524 --> 00:20:58,724 Chce, żebym je podpisał i zszedł na dół. 276 00:20:58,804 --> 00:20:59,964 Nie... 277 00:21:03,124 --> 00:21:04,044 Przykro mi, Tom. 278 00:21:04,844 --> 00:21:05,644 Możesz... 279 00:21:06,204 --> 00:21:08,364 Możesz przesłuchać go sama? 280 00:21:08,444 --> 00:21:09,564 Tak, ja tylko... 281 00:21:10,084 --> 00:21:14,644 Nie rozumiem, skąd Adina znała takiego gościa. 282 00:21:16,284 --> 00:21:17,164 Posłuchaj. 283 00:21:19,084 --> 00:21:21,484 Nie próbuj dowieść jej niewinności. 284 00:21:21,564 --> 00:21:24,724 Dowiedz się prawdy, nawet jeśli ci się nie spodoba. 285 00:21:24,804 --> 00:21:25,604 - Dobra? - Tak. 286 00:21:25,684 --> 00:21:27,044 Dobra. Świetnie. 287 00:21:27,764 --> 00:21:29,884 Ten gość ma coś na sumieniu. 288 00:21:29,964 --> 00:21:31,164 Znał Adinę. 289 00:21:31,764 --> 00:21:34,484 Nawet rozpoznał krzyżyk. 290 00:21:35,044 --> 00:21:36,804 Wiedział, że jest z tyłu czerwony. 291 00:21:38,044 --> 00:21:42,124 - Co? - Rozpoznał krzyżyk. 292 00:21:45,484 --> 00:21:47,244 Wiedział, że jest z tyłu czerwony. 293 00:21:47,324 --> 00:21:48,244 Tak, ale... 294 00:21:50,004 --> 00:21:50,924 Ja go pomalowałam. 295 00:21:52,924 --> 00:21:53,804 Że co? 296 00:21:57,044 --> 00:21:58,524 Krzyżyk? 297 00:21:59,044 --> 00:22:00,284 To ja go pomalowałam. 298 00:22:00,924 --> 00:22:01,924 Mówiłeś... 299 00:22:03,924 --> 00:22:05,764 - Mówiłeś, że mnie kochasz. - Hej... 300 00:22:05,844 --> 00:22:07,724 - Ty... - Ja to zrobiłam. 301 00:22:07,804 --> 00:22:09,164 Pomalowałam go na czerwono, 302 00:22:09,244 --> 00:22:12,644 żeby nie dotykał mojej skóry, po tym, jak Adina się powiesiła. 303 00:22:13,284 --> 00:22:16,084 Teddy nie mógł o tym wiedzieć. 304 00:22:16,604 --> 00:22:18,044 Więc co? Ty... 305 00:22:19,564 --> 00:22:23,164 Faks i notes to też twoja sprawka? 306 00:22:23,244 --> 00:22:24,244 O boże! 307 00:22:24,324 --> 00:22:27,164 Jesteś moim pieprzonym partnerem! Zrobiłeś to? 308 00:22:27,244 --> 00:22:28,964 Tak, to ja. Chciałem ci pomóc. 309 00:22:29,044 --> 00:22:30,964 Cały czas kłamałeś? 310 00:22:31,724 --> 00:22:34,164 Czemu mi to zrobiłeś? 311 00:22:34,244 --> 00:22:35,484 Jak ma mi to pomóc? 312 00:22:48,764 --> 00:22:50,124 Przykro mi, Sharon. 313 00:22:52,884 --> 00:22:54,644 Źle zrobił, ale... 314 00:22:56,324 --> 00:22:58,524 chciał tylko pomóc. 315 00:23:02,844 --> 00:23:04,884 Ty też brałaś w tym udział? 316 00:23:04,964 --> 00:23:05,844 Nie. 317 00:23:07,884 --> 00:23:09,044 Posłuchaj... 318 00:23:09,764 --> 00:23:13,764 Znalazłam ośrodek w Phoenix. 319 00:23:13,844 --> 00:23:16,364 Jutro rano złożysz zeznania 320 00:23:16,444 --> 00:23:18,044 i zabiorę cię tam. 321 00:23:18,124 --> 00:23:19,164 Adina... 322 00:23:20,164 --> 00:23:21,484 jest po mojej stronie. 323 00:23:23,364 --> 00:23:24,204 Co? 324 00:23:25,284 --> 00:23:27,644 Nie chciała, żebym traciła czas na Teddy'ego. 325 00:23:27,724 --> 00:23:31,564 Chciała, żebym przesłuchała jej siostrę, Zoe. 326 00:23:31,644 --> 00:23:33,284 - Nie. - To znak. 327 00:23:33,364 --> 00:23:36,124 To nie znak. To nic nie znaczy. 328 00:23:36,204 --> 00:23:38,004 Adina nie żyje. 329 00:23:38,084 --> 00:23:40,004 Musisz dać sobie z tym spokój. 330 00:23:40,084 --> 00:23:41,404 Nie! Dobra. 331 00:23:42,044 --> 00:23:45,804 Pogniotłam to zdjęcie, jak się dusiłam, a teraz spójrz. 332 00:23:45,884 --> 00:23:47,564 Nie widać żadnych... 333 00:23:47,644 --> 00:23:49,804 Nie ma żadnych zagnieceń i wisi na środku. 334 00:23:49,884 --> 00:23:52,644 Dotknij! Czujesz, jakie gładkie? 335 00:23:52,724 --> 00:23:54,364 Gładkie. Żadnych zagnieceń. 336 00:23:54,444 --> 00:23:55,444 Żadnych. 337 00:23:59,604 --> 00:24:01,284 Daj mi dokończyć sprawę. 338 00:24:01,364 --> 00:24:02,644 - Ja... - Hej. 339 00:24:04,164 --> 00:24:05,284 Słyszałam o wszystkim. 340 00:24:06,084 --> 00:24:07,044 Lepiej się czujesz? 341 00:24:08,484 --> 00:24:10,484 - Tak, w porządku. - Świetnie. 342 00:24:10,564 --> 00:24:11,484 Wszystko dobrze? 343 00:24:12,764 --> 00:24:13,684 Super. 344 00:24:13,764 --> 00:24:16,844 Pakujemy wszystko i pomyślałam, że może chcesz to zachować. 345 00:24:16,924 --> 00:24:17,724 Dziękuję. 346 00:24:18,244 --> 00:24:19,404 Świetnie. 347 00:24:20,164 --> 00:24:25,244 Chcę, żebyś zadzwoniła do tej kobiety, Zoe, i... 348 00:24:25,804 --> 00:24:26,684 Siostry Adiny? 349 00:24:26,764 --> 00:24:29,724 Niechętnie z nami rozmawiała ostatnim razem. 350 00:24:29,804 --> 00:24:32,164 Jasne, dobra. Tylko skończę... 351 00:24:32,244 --> 00:24:33,044 Nie... 352 00:24:34,004 --> 00:24:34,844 Dobrze. 353 00:24:35,804 --> 00:24:38,084 Super. To ja znalazłam kopię. 354 00:24:39,684 --> 00:24:41,444 Kopię zdjęcia z akt. 355 00:24:41,524 --> 00:24:43,404 Jeden dinozaur z akademii 356 00:24:43,484 --> 00:24:47,324 mówił, że wieszanie pogiętych zdjęć na tablicy przynosi pecha... 357 00:24:50,484 --> 00:24:51,604 Coś schrzaniłam? 358 00:24:52,324 --> 00:24:54,284 Nadal mam tamto zdjęcie... 359 00:24:55,244 --> 00:24:56,564 Wyrzuciłam do śmieci... 360 00:25:05,324 --> 00:25:06,364 Zgarnę siostrę. 361 00:25:12,644 --> 00:25:13,604 Sharon... 362 00:25:14,124 --> 00:25:16,644 Wiedziałam, co robi Tom. 363 00:25:17,284 --> 00:25:19,284 Przepraszam, że skłamałam. 364 00:25:20,324 --> 00:25:22,884 Wszyscy cię kochamy. 365 00:25:23,444 --> 00:25:27,364 Wszystko się jakoś ułoży. 366 00:25:27,924 --> 00:25:31,684 Spieszę się do sądu, ale przyjadę potem. 367 00:25:32,204 --> 00:25:33,164 Zabiorę cię 368 00:25:33,244 --> 00:25:35,444 i zarejestrujemy cię w tym ośrodku w Phoenix. 369 00:25:36,724 --> 00:25:38,964 Wyzdrowiejesz. 370 00:25:40,844 --> 00:25:41,844 Uda się. 371 00:25:42,524 --> 00:25:44,844 Jeśli tam pojadę... 372 00:25:49,004 --> 00:25:50,684 porozmawiamy o opiece nad Jonahem? 373 00:25:50,764 --> 00:25:53,804 Możemy chociaż o tym porozmawiać? 374 00:25:56,164 --> 00:25:57,844 Jeśli zostaniesz tam cały czas, 375 00:25:58,884 --> 00:26:02,164 nie będziesz piła mydła, żeby uciec, 376 00:26:04,004 --> 00:26:04,804 to tak. 377 00:26:27,484 --> 00:26:30,924 Jezu, zlituj się nade mną, grzesznicą. 378 00:26:43,364 --> 00:26:44,244 Adino? 379 00:26:49,684 --> 00:26:51,004 Czego chcesz ode mnie? 380 00:26:52,044 --> 00:26:53,084 Wypuść mnie. 381 00:26:53,604 --> 00:26:55,004 Albo się odezwij albo... 382 00:26:56,084 --> 00:26:57,204 Widzisz mnie? 383 00:26:58,164 --> 00:27:00,564 Czy mi kurwa odbija? Obserwujesz mnie? 384 00:27:00,644 --> 00:27:02,044 O tym mówię. 385 00:27:02,124 --> 00:27:04,844 Ma urojenia po odstawieniu leków. 386 00:27:04,924 --> 00:27:05,764 To... 387 00:27:06,604 --> 00:27:07,684 Tak. 388 00:27:07,764 --> 00:27:11,164 Biuro Spraw Wewnętrznych przychodzi jutro. Mamy jakiś plan? 389 00:27:11,764 --> 00:27:13,964 Możemy podać jej leki w inny sposób. 390 00:27:16,204 --> 00:27:18,564 Mogę dolać jej klonazepamu do kawy. 391 00:27:18,644 --> 00:27:22,364 Tyle, żeby ją uspokoić, spowolnić zdolności poznawcze, 392 00:27:22,444 --> 00:27:25,084 a ty zrobisz, co się da z tym gościem. 393 00:27:25,164 --> 00:27:28,564 Nie ma mowy. Nie zrobimy jej tego, Tory. 394 00:27:30,444 --> 00:27:31,364 Adino? 395 00:27:32,644 --> 00:27:33,884 Proszę. Tracę 396 00:27:35,364 --> 00:27:36,284 wszystko! 397 00:27:36,364 --> 00:27:38,684 Powiedz, co mam robić. 398 00:27:41,164 --> 00:27:42,684 Odezwij się albo mnie wypuść. 399 00:27:50,164 --> 00:27:53,364 Odezwij się albo mnie wypuść. 400 00:28:14,724 --> 00:28:18,764 Idę po ciebie na górę. Jonah czeka w aucie. 401 00:29:08,804 --> 00:29:11,244 Powinnaś iść z tym do lekarza. 402 00:29:11,324 --> 00:29:14,724 Dali mi pulsoksymetr, dopóki nie pójdę do specjalisty. 403 00:29:15,284 --> 00:29:17,444 Anderson pojechał po Zoe. 404 00:29:17,524 --> 00:29:21,084 Dzięki, ale nie będzie mnie. 405 00:29:21,164 --> 00:29:22,324 Kiedy wracasz? 406 00:29:23,364 --> 00:29:25,364 Nie wracam. Odchodzę. Na dobre. 407 00:29:25,444 --> 00:29:28,284 Myślałam, że pracujesz do końca tygodnia. Czemu teraz? 408 00:29:28,364 --> 00:29:31,844 Jadę do ośrodka w Phoenix. Na leczenie. 409 00:29:31,924 --> 00:29:34,644 Wyjeżdżam rano po spotkaniu z Biurem. 410 00:29:34,724 --> 00:29:37,564 Fajnie. Phoenix. 411 00:29:37,644 --> 00:29:40,124 - Pustynia, kaktusy. - Tak. 412 00:29:45,204 --> 00:29:48,404 Nie wyglądasz dobrze. Zabiorę cię do lekarza. 413 00:29:48,484 --> 00:29:49,364 Mogę... 414 00:29:50,204 --> 00:29:52,124 Przesunę przesłuchanie i cię podrzucę. 415 00:29:57,124 --> 00:29:58,524 To bardzo zły pomysł. 416 00:30:00,044 --> 00:30:00,844 Co? 417 00:30:02,724 --> 00:30:04,404 Dlatego tu jestem. 418 00:30:06,644 --> 00:30:08,004 Nie możesz odejść. 419 00:30:11,124 --> 00:30:12,764 Musisz dowieść mojej niewinności. 420 00:30:14,084 --> 00:30:16,484 Przepraszam, Jenny, ale jestem bardzo zmęczona. 421 00:30:17,244 --> 00:30:18,404 Oczywiście. 422 00:30:25,324 --> 00:30:26,164 Pamiętaj... 423 00:30:27,284 --> 00:30:28,964 Nisam ubila muža. 424 00:30:30,564 --> 00:30:31,764 Co powiedziałaś? 425 00:30:33,364 --> 00:30:35,124 Nie. Co powiedziałaś? 426 00:30:46,684 --> 00:30:47,764 Chodźmy, skarbie. 427 00:30:48,644 --> 00:30:50,164 Wyjedziesz stąd na dobre. 428 00:30:52,404 --> 00:30:53,644 Chodź. 429 00:30:53,724 --> 00:30:56,284 Już po wszystkim. Jonah czeka na nas w aucie. 430 00:30:59,484 --> 00:31:03,484 Napisy: Wiktor Kowal plint.com