1 00:00:41,563 --> 00:00:43,163 Chwileczkę. 2 00:00:43,843 --> 00:00:44,683 Kim jesteś? 3 00:00:44,763 --> 00:00:45,883 Joanną d’Arc. 4 00:00:45,963 --> 00:00:48,563 - Jane Austen. - Joanną d’Arc. 5 00:00:54,123 --> 00:00:55,763 A teraz Jane Austen. 6 00:00:56,443 --> 00:00:59,443 Chwila. Myślałam, że jesteś Amelią Earhart. 7 00:00:59,523 --> 00:01:00,683 Amelią Earhart? 8 00:01:00,763 --> 00:01:03,763 To nie malujesz Ruth Bader Ginsburg? 9 00:01:03,843 --> 00:01:05,723 Maddie maluje Joannę d’Arc, 10 00:01:05,803 --> 00:01:08,723 ja Jane Austen, a Stevie… Amelię? 11 00:01:10,283 --> 00:01:11,723 Mogę zacząć od nowa? 12 00:01:13,163 --> 00:01:14,003 Ładnie. 13 00:01:14,923 --> 00:01:16,643 Miało być idyllicznie. 14 00:01:17,483 --> 00:01:18,323 Błogo. 15 00:01:21,723 --> 00:01:22,603 Głupie. 16 00:01:26,403 --> 00:01:28,123 A to co? 17 00:01:34,763 --> 00:01:36,603 Zapomniałam o tym! 18 00:01:36,683 --> 00:01:39,123 Pamiętam, jak uwielbiałaś syreny. 19 00:01:39,203 --> 00:01:41,643 - Słodka! - Miałaś świra. 20 00:01:42,283 --> 00:01:43,163 Anna! 21 00:01:43,723 --> 00:01:46,243 Skleiłam kartki, żeby ją ukryć. 22 00:01:48,403 --> 00:01:50,843 Dobra. Teraz jestem Amelią Earhart. 23 00:01:55,043 --> 00:01:58,923 Bardzo się przykładasz do roli modelki, co? 24 00:02:00,563 --> 00:02:02,763 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 25 00:02:24,403 --> 00:02:27,683 WYSPA CAPE MERCY TERRA AUSTRALIS 26 00:02:59,003 --> 00:03:04,883 ROZDZIAŁ X — ADMELLA 27 00:03:16,203 --> 00:03:18,043 Jakieś wieści od męża? 28 00:03:19,363 --> 00:03:22,723 Zobaczymy niedługo Byrona? 29 00:03:22,803 --> 00:03:23,723 Nie. 30 00:03:24,643 --> 00:03:27,123 Nie może się wyrwać z kontynentu. 31 00:03:27,203 --> 00:03:31,043 Ale on nie potrzebuje pretekstu, żeby trzymać się z dala od wyspy. 32 00:03:31,123 --> 00:03:33,723 Może gdybyś nie była tak zapracowana, 33 00:03:33,803 --> 00:03:36,803 częściej znajdowałby pretekst, żeby wpaść do domu. 34 00:03:41,723 --> 00:03:43,643 Ostatni dzień budowy. 35 00:03:43,723 --> 00:03:47,043 Szkoda, że latarnia morska nie będzie gotowa na festiwal. 36 00:03:47,723 --> 00:03:51,083 Dobrze, że za moją radą przeznaczyłaś środki na inne cele. 37 00:03:52,323 --> 00:03:54,403 Nikt nie przyjeżdża tu dla latarni. 38 00:03:54,483 --> 00:03:57,043 Ludzi przyciąga nasza piękna wyspa. 39 00:03:57,123 --> 00:03:58,123 Tak. 40 00:03:59,243 --> 00:04:03,083 Mam przeczucie, że to będzie najlepsze Święto Ocalenia w historii. 41 00:04:06,923 --> 00:04:09,443 - Madeline! Witaj! - Dzień dobry. 42 00:04:10,083 --> 00:04:12,043 Co sądzisz o tej bawełnie? 43 00:04:13,203 --> 00:04:15,043 Lucinda szyje kostiumy. 44 00:04:15,123 --> 00:04:18,883 - Używa tego materiału. - Piękny. 45 00:04:19,883 --> 00:04:21,403 Pomóż mi to złożyć. 46 00:04:22,603 --> 00:04:26,163 Nie spodziewałam się gości tak wcześnie rano. 47 00:04:26,243 --> 00:04:27,603 Anna jeszcze śpi. 48 00:04:27,683 --> 00:04:29,883 Przepraszam. Przyszłam do Leonida. 49 00:04:29,963 --> 00:04:32,003 Nikogo innego tu nie zna. 50 00:04:32,083 --> 00:04:35,443 Nasz biedny gość. Kiepsko z nim. 51 00:04:35,523 --> 00:04:39,923 Ma najlepszą opiekę na wyspie. Nie martw się, Madeline. 52 00:04:41,403 --> 00:04:42,643 Jakie to miłe. 53 00:04:45,643 --> 00:04:48,363 Czy zobaczymy na festiwalu twojego dziadka? 54 00:04:48,443 --> 00:04:51,803 Wątpię. I tak przychodzi tylko na latarnię. 55 00:04:51,883 --> 00:04:54,683 No cóż. Dajmy mu spokój. 56 00:04:54,763 --> 00:04:59,483 Nie należy się mieszać w tajemnice starszej osoby. 57 00:05:01,123 --> 00:05:03,083 Co to za pikanie? 58 00:05:06,083 --> 00:05:07,163 Leonid! 59 00:05:10,483 --> 00:05:12,763 - Leonid! - Dzwoń po doktora. 60 00:05:14,323 --> 00:05:16,043 Leonid! 61 00:05:23,843 --> 00:05:27,283 Odpoczywa. To była reakcja na środek uspokajający. 62 00:05:27,363 --> 00:05:31,003 Nieczęsta, ale nie ma powodu do obaw. 63 00:05:32,043 --> 00:05:32,883 Zapraszam. 64 00:05:35,923 --> 00:05:37,203 Zmykajcie. 65 00:05:39,003 --> 00:05:42,203 Spokojnie. Przekażę kwiaty panu Komarowowi. 66 00:05:43,323 --> 00:05:44,403 No już. 67 00:05:51,563 --> 00:05:54,843 Co poza tym tańcem będzie na festiwalu? 68 00:05:55,403 --> 00:05:57,683 - Będzie rekonstrukcja. - Czego? 69 00:05:57,763 --> 00:06:00,963 Dnia, w którym Mercy poprowadziła rozbitków na brzeg. 70 00:06:01,043 --> 00:06:02,003 Kto gra Mercy? 71 00:06:02,803 --> 00:06:03,643 Anna. 72 00:06:03,723 --> 00:06:05,083 Ekscytujące! 73 00:06:06,803 --> 00:06:10,603 - A my? - Wdzięcznych ocalałych rozbitków. 74 00:06:10,683 --> 00:06:13,803 Maddie jest rozbitkiem. Ja jestem rozbitkiem. 75 00:06:13,883 --> 00:06:15,683 Ty będziesz rozbitkiem. 76 00:06:15,763 --> 00:06:20,163 Wszyscy poza najmłodszą potomkinią są rozbitkami. 77 00:06:20,243 --> 00:06:21,883 A potem idziemy do latarni. 78 00:06:21,963 --> 00:06:25,123 Zwykle zapalają ją na festiwal, 79 00:06:25,203 --> 00:06:27,923 ale nie zdążyli jej naprawić na czas. 80 00:06:28,763 --> 00:06:31,003 - Kostiumy! - Kostiumy… 81 00:06:31,083 --> 00:06:34,123 Przynoszę niedokończone sukienki! 82 00:06:35,883 --> 00:06:37,683 Dobra. Kto pierwszy? 83 00:06:37,763 --> 00:06:39,483 Chodź, Stevie. 84 00:06:41,963 --> 00:06:44,483 Nieźle wyglądasz, rozbitku numer pięć. 85 00:06:44,563 --> 00:06:48,803 Rozbitek numer cztery melduje się do akcji. 86 00:06:48,883 --> 00:06:51,323 Żadnych przeróbek, Stevie. 87 00:06:52,563 --> 00:06:55,643 Mogę ci zaufać, że do jutra tego nie ubrudzisz? 88 00:06:58,563 --> 00:06:59,523 No dobra. 89 00:07:00,123 --> 00:07:01,203 Wstawać. 90 00:07:01,923 --> 00:07:04,283 - Pomożesz mi z tym? - Jasne. 91 00:07:07,123 --> 00:07:08,683 - Stevie. - Tak? 92 00:07:09,323 --> 00:07:12,083 - Czy to jest Naszyjnik… - Tak, to on. 93 00:07:12,643 --> 00:07:14,083 Nie możesz… 94 00:07:17,923 --> 00:07:19,363 Nie możesz go nosić. 95 00:07:19,443 --> 00:07:21,603 Lepsze to niż pudełko. 96 00:07:21,683 --> 00:07:24,083 A jeśli ten ktoś go pozna? 97 00:07:24,163 --> 00:07:28,763 Wtedy się zdemaskuje, co nie? 98 00:07:28,843 --> 00:07:30,363 - Jesteś szalona. - Izzie. 99 00:07:36,323 --> 00:07:40,083 - Musiałam posunąć sprawy do przodu. - To było głupie! 100 00:07:40,683 --> 00:07:43,563 Cały ten pogrzeb był przedwczesny! 101 00:07:43,643 --> 00:07:45,523 Gdybym czegoś nie zrobiła… 102 00:07:45,603 --> 00:07:47,683 Sfałszowałaś dowody! 103 00:07:49,923 --> 00:07:53,603 Szef musiał zobaczyć kurtkę Lauren w oceanie. 104 00:07:53,683 --> 00:07:55,763 Inaczej nie dałby za wygraną. 105 00:07:55,843 --> 00:07:57,083 I Anna też nie! 106 00:07:57,163 --> 00:08:02,163 Nie możesz igrać z ludzkimi uczuciami, żeby ukoić własne poczucie winy. 107 00:08:02,243 --> 00:08:04,283 Tamtej nocy popełniłaś błąd. 108 00:08:04,363 --> 00:08:07,123 Teraz musisz z tym żyć. 109 00:08:13,443 --> 00:08:14,923 Ty podłożyłaś kurtkę? 110 00:08:15,603 --> 00:08:16,763 Anna… 111 00:08:19,283 --> 00:08:21,243 - Co zrobiłaś Lauren? - Nie, Anna. 112 00:08:21,323 --> 00:08:24,283 Ktoś podrzucił jej kurtkę, żeby wszystkich zmylić. 113 00:08:24,363 --> 00:08:26,603 Ona nie zginęła na morzu, prawda? 114 00:08:28,963 --> 00:08:30,883 Co się stało Lauren? 115 00:08:36,003 --> 00:08:39,363 Na moją prośbę pracowaliśmy z Szefem do późna 116 00:08:39,443 --> 00:08:41,203 w dniu zaginięcia Lauren. 117 00:08:41,283 --> 00:08:45,443 - Ignorując ostrzeżenia meteorologiczne. - Instytut ciągle je wydaje. 118 00:08:45,523 --> 00:08:48,923 O tej porze roku groźne układy baryczne to norma. 119 00:08:50,723 --> 00:08:52,523 Zwykle oddalają się od lądu. 120 00:08:52,603 --> 00:08:53,843 Ale nie tym razem. 121 00:08:56,483 --> 00:08:57,483 Nie tym razem. 122 00:09:01,923 --> 00:09:04,523 Mamy protokoły na wypadek sztormów. 123 00:09:05,483 --> 00:09:07,723 Każą zabezpieczyć marinę. 124 00:09:07,803 --> 00:09:12,603 Polecić bosmanowi portu, żeby zakazał wypływania w morze. 125 00:09:13,203 --> 00:09:14,723 To punkt pierwszy, 126 00:09:15,403 --> 00:09:16,923 jeśli dobrze pamiętam. 127 00:09:18,043 --> 00:09:20,883 Szef obwinia się za zniknięcie Lauren. 128 00:09:22,403 --> 00:09:25,523 Chciałam pozwolić mu zamknąć rozdział. 129 00:09:26,963 --> 00:09:29,483 To miała być przysługa. 130 00:10:10,723 --> 00:10:12,683 Mieliśmy pogrzeb, babuszko. 131 00:10:15,083 --> 00:10:16,843 Czy to jeszcze coś znaczy? 132 00:10:18,683 --> 00:10:20,603 Jak mam jej znowu zaufać? 133 00:10:21,963 --> 00:10:25,883 Pamiętam, jak prowadzałam cię tu jako małą dziewczynkę. 134 00:10:26,523 --> 00:10:28,643 Biegałaś po całym kościele. 135 00:10:28,723 --> 00:10:29,683 Babuszko. 136 00:10:30,363 --> 00:10:32,043 Doprowadzałaś mamę do szału. 137 00:10:32,123 --> 00:10:34,843 - Nie chcę… - Aż wciągnęłam cię na kolana. 138 00:10:35,923 --> 00:10:39,603 I wpatrywałaś się w ten witraż. 139 00:10:40,363 --> 00:10:44,363 Byłaś oczarowana legendą o Mercy. 140 00:10:45,243 --> 00:10:49,763 Tym, jak nasza przodkini wsiadła do łodzi w sztormową noc, 141 00:10:49,843 --> 00:10:55,083 uniosła latarnię w górę i poprowadziła towarzyszy na ląd. 142 00:10:58,243 --> 00:11:00,483 Niektórzy rodzą się przywódcami. 143 00:11:01,683 --> 00:11:03,763 Jak twoja prababcia Mercy. 144 00:11:04,523 --> 00:11:06,203 - Jak… - Moja mama? 145 00:11:08,563 --> 00:11:11,843 Czasem przywódcy muszą podejmować trudne decyzje. 146 00:11:11,923 --> 00:11:15,883 Decyzje, które mogą zdawać się niedopuszczalne, 147 00:11:15,963 --> 00:11:17,363 ale są konieczne. 148 00:11:20,403 --> 00:11:24,443 Anno, już czas, żebyś zrozumiała, 149 00:11:24,523 --> 00:11:27,523 jak ważną rolę gra twoja rodzina w Cape Mercy. 150 00:11:29,523 --> 00:11:30,803 I w historii. 151 00:11:34,403 --> 00:11:35,763 Słowicza Bransoletka. 152 00:11:37,923 --> 00:11:41,283 To jeden z zaginionych klejnotów koronnych Rosji. 153 00:11:41,363 --> 00:11:46,843 Przywiozła go tu dzielna młoda kobieta uciekająca przed prześladowcami. 154 00:11:48,043 --> 00:11:50,883 Ukrywała swą carską krew przed wszystkimi… 155 00:11:52,403 --> 00:11:53,883 poza swoją córką. 156 00:11:55,363 --> 00:11:56,683 Twoją babcią. 157 00:11:59,083 --> 00:11:59,923 Anna. 158 00:12:02,283 --> 00:12:03,843 Moja Anastazja. 159 00:12:07,083 --> 00:12:09,043 Jesteś dziedziczką… 160 00:12:10,603 --> 00:12:14,403 carskiego tronu Rosji. 161 00:12:30,643 --> 00:12:32,563 - Hayden. - Wybacz, że tak późno. 162 00:12:33,363 --> 00:12:37,323 - Trzy zmiany cię nie było. - Miałem dużo na głowie. 163 00:12:37,403 --> 00:12:41,843 Ręczyłem za ciebie, żeby cię przyjęli. Wyszedłem na idiotę. 164 00:12:42,683 --> 00:12:44,563 - Przepraszam. - Co jest? 165 00:12:46,003 --> 00:12:48,883 Olałeś Stevie, Gwiazdę Przewodnią, mnie… 166 00:12:50,043 --> 00:12:53,443 Miałeś się zmienić. A wychodzi, że ludzie mieli rację. 167 00:12:53,523 --> 00:12:55,843 Próbowałem, dobra? 168 00:12:55,923 --> 00:12:57,083 Ale się nie udało. 169 00:12:57,603 --> 00:13:00,443 Dostałem fuchę, dzięki której zaraz spłacę długi, 170 00:13:00,523 --> 00:13:02,803 zamiast harować tu 20 lat. 171 00:13:02,883 --> 00:13:03,963 Więc ją wziąłem. 172 00:13:05,723 --> 00:13:09,203 Jeśli to robi ze mnie frajera, to jestem frajerem. 173 00:13:09,803 --> 00:13:10,923 Co to za fucha? 174 00:13:13,363 --> 00:13:14,643 Nie jesteś frajerem. 175 00:13:18,323 --> 00:13:19,763 Ale łatwo się poddajesz. 176 00:13:25,283 --> 00:13:28,763 Mercy to tak naprawdę carówna Anastazja? 177 00:13:28,843 --> 00:13:30,963 Jej pełny tytuł brzmiał 178 00:13:31,683 --> 00:13:37,043 Anastazja Nikołajewna Romanowa, wielka księżna Rosji. 179 00:13:38,643 --> 00:13:43,523 - Chciałam ci to zdradzić w 18. urodziny. - Dlaczego? I dlaczego mówisz teraz? 180 00:13:43,603 --> 00:13:45,443 Bo grozi nam niebezpieczeństwo. 181 00:13:46,323 --> 00:13:49,843 Pewni ludzie zrobiliby wszystko, żeby to zdobyć. 182 00:13:52,803 --> 00:13:55,683 Choćby twój znajomy poszukiwacz skarbów. 183 00:13:56,523 --> 00:13:58,083 Leonid? Ale on tylko… 184 00:13:58,163 --> 00:13:59,603 Nie można mu ufać. 185 00:14:00,523 --> 00:14:03,483 Dlatego chciałam mieć go na oku. 186 00:14:04,123 --> 00:14:06,123 Pomóc mu odzyskać siły, 187 00:14:06,203 --> 00:14:10,323 żeby jak najszybciej wrócił do Rosji i nas nie zdemaskował. 188 00:14:13,043 --> 00:14:15,483 To nasza tajemnica. 189 00:14:16,683 --> 00:14:20,523 Niewiele osób cię zrozumie, Anno, 190 00:14:21,243 --> 00:14:25,043 a jeszcze mniej zaakceptuje. 191 00:14:27,283 --> 00:14:31,883 Dlatego nasza rodzina musi trzymać się razem, rozumiesz? 192 00:14:40,523 --> 00:14:46,243 To jedyne, co zostało z naszego dziedzictwa. 193 00:14:55,323 --> 00:14:56,523 Co on tu robi? 194 00:14:58,163 --> 00:15:01,083 Zbłąkane dusze potrzebują współczucia, 195 00:15:01,683 --> 00:15:05,123 ale jeszcze bardziej potrzebują, by wskazać im drogę. 196 00:15:07,043 --> 00:15:08,563 Pomagasz Haydenowi? 197 00:15:09,443 --> 00:15:14,283 Popełnił parę błędów. Ja staram się patrzeć na całokształt. 198 00:15:14,363 --> 00:15:16,163 Chcesz, żebym wybaczyła mamie. 199 00:15:16,963 --> 00:15:19,563 Ona nie jest jak my, Anno. 200 00:15:20,123 --> 00:15:22,723 Nie zna rodzinnej tajemnicy. 201 00:15:23,443 --> 00:15:24,483 Nie jest… 202 00:15:25,763 --> 00:15:27,803 Nie jest tobą, Anno. 203 00:15:35,043 --> 00:15:39,763 Carówna Anastazja uciekła przed rewolucją i znalazła się na tonącym statku… 204 00:15:39,843 --> 00:15:42,923 …ocaliła towarzyszy, kiedy statek uderzył w rafę… 205 00:15:43,003 --> 00:15:44,843 …i ukrywała tożsamość, żeby… 206 00:15:44,923 --> 00:15:47,083 …chronić siebie i rodzinę. 207 00:15:48,803 --> 00:15:52,043 Anna, jesteś księżniczką. 208 00:15:56,683 --> 00:15:59,483 Wiecie, co teraz trzeba zrobić? 209 00:16:00,523 --> 00:16:01,363 Co? 210 00:16:02,323 --> 00:16:03,603 Koronację. 211 00:16:04,203 --> 00:16:05,043 Tak! 212 00:16:05,763 --> 00:16:06,683 Tak! 213 00:16:52,163 --> 00:16:54,163 Słowicza Bransoletka jest trzecia. 214 00:16:54,763 --> 00:16:56,483 Brakuje Szafirowej Korony. 215 00:16:56,563 --> 00:16:58,243 Jest przepiękna. 216 00:16:59,483 --> 00:17:01,243 Jak dla mnie szału nie ma. 217 00:17:02,363 --> 00:17:03,643 No co? 218 00:17:07,683 --> 00:17:11,043 Stevie cały dzień miała na sobie naszyjnik. 219 00:17:11,803 --> 00:17:12,643 Co? 220 00:17:12,723 --> 00:17:13,683 Nie! 221 00:17:15,643 --> 00:17:17,403 Oszalałaś! 222 00:17:24,563 --> 00:17:26,443 Ciekawe, co Lauren by myślała… 223 00:17:27,163 --> 00:17:28,243 o tym. 224 00:17:30,243 --> 00:17:31,803 Przypominasz mi ją. 225 00:17:31,883 --> 00:17:35,283 Jesteś inteligentna i rozważna. 226 00:17:36,123 --> 00:17:38,483 Pewnie nigdy nie popełniłaś błędu. 227 00:17:39,043 --> 00:17:41,803 - Popełniam błędy. - Na przykład? 228 00:17:43,123 --> 00:17:44,243 Na przykład… 229 00:17:45,203 --> 00:17:46,723 czasami… 230 00:17:48,443 --> 00:17:50,123 przepuszczam okazje. 231 00:17:50,203 --> 00:17:55,443 Po fakcie zaczynam żałować, że nie podjęłam ryzyka. 232 00:17:57,083 --> 00:17:58,763 Nie sprawdziłam, co by było. 233 00:18:01,243 --> 00:18:02,323 Jak z Henrym? 234 00:18:06,323 --> 00:18:08,203 Powinnaś zrobić krok. 235 00:18:08,283 --> 00:18:11,803 Wiem, ale co, jeśli mnie nie zechce? 236 00:18:11,883 --> 00:18:14,323 Wtedy będziesz to wiedziała. 237 00:18:15,123 --> 00:18:19,963 I przestaniesz marnować czas na kogoś, kto nie jest zainteresowany. 238 00:18:22,523 --> 00:18:23,563 Zrobię krok. 239 00:18:26,843 --> 00:18:27,683 Pa! 240 00:18:27,763 --> 00:18:30,523 Ale nie w tej chwili! 241 00:18:59,003 --> 00:19:00,283 - Cześć. - Cześć. 242 00:19:02,003 --> 00:19:03,923 - Muszę iść. - Dopiero przyszłaś. 243 00:19:04,003 --> 00:19:04,843 Dobra. 244 00:19:51,203 --> 00:19:53,163 Zjadłaś wszystkie makaroniki? 245 00:19:53,243 --> 00:19:54,603 Przepraszam. 246 00:19:56,003 --> 00:19:58,603 Myślisz, że księżniczce wolno? 247 00:19:58,683 --> 00:20:00,443 Tak właśnie myślę. 248 00:20:01,523 --> 00:20:02,843 Pójdę po więcej. 249 00:20:02,923 --> 00:20:05,003 Tylko napchaj do pełna. 250 00:20:05,683 --> 00:20:06,523 Dobra. 251 00:20:41,123 --> 00:20:43,723 Sekretna księżniczka Cape Mercy. 252 00:20:50,443 --> 00:20:51,283 Co? 253 00:20:51,363 --> 00:20:55,523 Że też uznałyśmy, że broszka to fałszywka. Ciekawe, kto ją ma. 254 00:20:57,083 --> 00:20:58,083 Stevie. 255 00:20:59,563 --> 00:21:01,203 - Stevie. - Tak? 256 00:21:01,283 --> 00:21:05,643 Musimy zadbać o to, żeby klejnoty były bezpieczne. 257 00:21:06,883 --> 00:21:07,883 Wiem. 258 00:21:09,243 --> 00:21:12,123 Spokojnie, nie spuszczę go z oczu. 259 00:21:18,803 --> 00:21:20,083 Być może… 260 00:21:21,843 --> 00:21:24,643 byłby bezpieczniejszy w naszym sejfie. 261 00:21:25,443 --> 00:21:26,443 Tutaj. 262 00:21:32,243 --> 00:21:34,883 W końcu to moje skarby rodowe. 263 00:21:34,963 --> 00:21:37,803 Nie oddam ci naszyjnika bez dyskusji. 264 00:21:37,883 --> 00:21:40,123 Przecież dyskutujemy. 265 00:22:16,603 --> 00:22:18,003 Byłaś tu z rana. 266 00:22:18,803 --> 00:22:20,523 Jesteś tu w nocy. 267 00:22:21,083 --> 00:22:24,083 Ktoś zapomniał mi powiedzieć, że się wprowadziłaś? 268 00:22:29,923 --> 00:22:34,043 Spokojnie, potajemna wizyta na noc nigdy nikomu nie zaszkodziła. 269 00:22:47,803 --> 00:22:48,803 Halo? 270 00:22:50,283 --> 00:22:51,363 Halo! 271 00:22:56,403 --> 00:22:57,803 Jest tam kto? 272 00:23:02,043 --> 00:23:03,323 Halo! 273 00:23:48,283 --> 00:23:54,803 Napisy: Juliusz P. Braun