1 00:00:07,717 --> 00:00:09,969 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:14,891 --> 00:00:17,602 Jak? Co? Gdzie? Dlaczego? 3 00:00:17,685 --> 00:00:20,354 Co? Gdzie? Dlaczego? 4 00:00:20,438 --> 00:00:22,940 Ada Bambini, naukowczyni 5 00:00:23,024 --> 00:00:25,818 Dowie się, jaka jest odpowiedź 6 00:00:25,902 --> 00:00:28,529 Pod tym, tam 7 00:00:28,613 --> 00:00:31,115 Nauka jest wszędzie 8 00:00:31,199 --> 00:00:33,951 Z Ignasiem Kitkiem, architektem 9 00:00:34,035 --> 00:00:36,537 I Rózią Rewelką, inżynierką 10 00:00:36,621 --> 00:00:37,830 Tyle tego jest 11 00:00:37,914 --> 00:00:39,207 Możesz pomóc też! 12 00:00:39,290 --> 00:00:42,043 Tajemnica! Zagadka! Zagwozdka! Badanie! 13 00:00:42,126 --> 00:00:45,171 Cuda do odkrycia Hipotezy do sprawdzania 14 00:00:45,254 --> 00:00:46,506 Nauka jest mega! 15 00:00:46,589 --> 00:00:49,133 Ada Bambini, naukowczyni 16 00:00:49,217 --> 00:00:51,969 Musi znaleźć odpowiedź 17 00:00:52,053 --> 00:00:54,680 Wszędzie, gdzie nauka jest 18 00:00:54,764 --> 00:00:57,141 Hipotezę stawia wnet Łączy kropeczki 19 00:00:57,225 --> 00:00:59,602 Bo to naukowczyni Ada Bambini! 20 00:01:02,146 --> 00:01:04,315 Ada Bambini, magii bogini. 21 00:01:06,651 --> 00:01:10,530 To spaghetti miało idealny stosunek makaronu do sosu. 22 00:01:10,613 --> 00:01:14,534 A sposób podania był wspaniały. 23 00:01:14,617 --> 00:01:18,913 Tak, to było smaczniaste, proszę... pani. 24 00:01:19,664 --> 00:01:21,791 Ale głośno! Przepraszam. 25 00:01:23,167 --> 00:01:26,003 Chcecie głośne beknięcie? Uważajcie. 26 00:01:27,213 --> 00:01:28,673 Imponujące! 27 00:01:28,756 --> 00:01:30,424 Jak to zrobiłeś? 28 00:01:30,508 --> 00:01:33,344 Chcecie poznać sekret porządnego odbeknięcia? 29 00:01:33,427 --> 00:01:34,679 - Tak! - Jasne! 30 00:01:34,762 --> 00:01:38,224 Powoduje je dwutlenek węgla w napojach gazowanych. 31 00:01:38,307 --> 00:01:39,976 Dwutlenek węgla? 32 00:01:40,643 --> 00:01:42,603 Gdzie ja to słyszałam? 33 00:01:42,687 --> 00:01:43,521 Tak! 34 00:01:43,604 --> 00:01:46,107 Proszę. To związek chemiczny. 35 00:01:46,190 --> 00:01:49,110 Wiecie, że wydychamy go z powietrzem? 36 00:01:49,193 --> 00:01:51,028 Tak. Wdychamy tlen, 37 00:01:51,112 --> 00:01:54,365 a ciało zamienia go w dwutlenek węgla, który wydychamy. 38 00:01:54,448 --> 00:01:56,033 Albo odbekujemy. 39 00:01:58,828 --> 00:02:01,122 A teraz przed państwem 40 00:02:01,205 --> 00:02:04,292 jedyny w swoim rodzaju, 41 00:02:04,375 --> 00:02:07,879 niesamowity Artur-kadabra! 42 00:02:07,962 --> 00:02:09,297 Będziecie oczarowani, 43 00:02:09,380 --> 00:02:12,967 bo wykonam sztuczkę, której jeszcze nie widzieliście! 44 00:02:13,050 --> 00:02:16,470 Sprawię, że ten tusz zniknie! 45 00:02:16,554 --> 00:02:17,722 - Nie! - Ekstra! 46 00:02:22,518 --> 00:02:24,395 - Wezmę ścierkę. - O nie! 47 00:02:24,478 --> 00:02:26,731 Oby nie została plama. 48 00:02:26,814 --> 00:02:29,859 Może pozbędę się jej za pomocą magii! 49 00:02:34,280 --> 00:02:35,823 - Ekstra! - Nieźle. 50 00:02:35,907 --> 00:02:37,700 Mówiłem, że zniknie. 51 00:02:37,783 --> 00:02:40,870 Użyjesz magii, by pozmywać naczynia? 52 00:02:40,953 --> 00:02:42,288 Jak to zrobiłeś? 53 00:02:42,371 --> 00:02:43,289 Dzięki magii! 54 00:02:43,372 --> 00:02:47,210 Pytam naprawdę. Powiedz mi. Muszę to wiedzieć. 55 00:02:47,293 --> 00:02:50,755 Nic z tego. Magik nie zdradza swoich sekretów. 56 00:02:50,838 --> 00:02:52,757 To sie jeszcze okaże! 57 00:02:53,925 --> 00:02:55,384 Jak to zrobiłeś? 58 00:02:55,468 --> 00:02:56,427 Nie powiem. 59 00:02:59,430 --> 00:03:00,765 Powiedz mi jak. 60 00:03:01,432 --> 00:03:02,266 Nie. 61 00:03:06,729 --> 00:03:08,272 A teraz mi powiesz? 62 00:03:08,898 --> 00:03:10,066 Mamo! 63 00:03:10,775 --> 00:03:14,237 Skarbie, przestań dręczyć Artura o jego sztuczkę. 64 00:03:14,320 --> 00:03:16,447 - Chcę tylko wiedzieć. - Wiem. 65 00:03:16,530 --> 00:03:19,242 Ale jeśli nie chce zdradzić swojego sekretu, 66 00:03:19,325 --> 00:03:20,701 musisz to uszanować. 67 00:03:21,285 --> 00:03:23,246 OK. Przestanę go męczyć. 68 00:03:23,329 --> 00:03:24,372 Moja córeczka. 69 00:03:25,039 --> 00:03:26,165 Dobranoc, mamo. 70 00:03:30,336 --> 00:03:31,629 Tusz… 71 00:03:31,712 --> 00:03:32,880 Znikający... 72 00:03:32,964 --> 00:03:34,090 Małe kotki… 73 00:03:34,173 --> 00:03:35,424 Czary… 74 00:03:35,508 --> 00:03:36,550 Ale jak? 75 00:03:37,635 --> 00:03:39,887 Muszę to wiedzieć! 76 00:03:40,763 --> 00:03:43,808 Burza mózgów z samego rana? 77 00:03:43,891 --> 00:03:45,059 To coś ważnego. 78 00:03:45,142 --> 00:03:49,230 Owszem. Muszę wiedzieć, jak Artur sprawił, że tusz zniknął. 79 00:03:49,313 --> 00:03:53,192 Na pewno istnieje jakieś racjonalne wyjaśnienie. 80 00:03:53,276 --> 00:03:55,278 Twój brat to czarodziej. 81 00:03:55,361 --> 00:03:57,780 Znam Artura od dawna. 82 00:03:57,863 --> 00:04:02,493 Sześć lat, 85 dni i dokładnie dwie godziny. 83 00:04:02,576 --> 00:04:04,495 I raczej nie jest czarodziejem. 84 00:04:05,204 --> 00:04:06,247 Szkoda. 85 00:04:06,330 --> 00:04:08,374 Ignasiu, jakieś pomysły? 86 00:04:11,711 --> 00:04:14,422 Kiepsko mi idzie myślenie z rana. 87 00:04:15,006 --> 00:04:17,800 Może Rózia ma rację i Artur jest czarodziejem. 88 00:04:17,883 --> 00:04:19,051 To niemożliwe. 89 00:04:19,135 --> 00:04:22,388 Musi istnieć naukowe wyjaśnienie. 90 00:04:22,471 --> 00:04:25,433 Artur rozlał dużo atramentu na obrus, 91 00:04:25,516 --> 00:04:27,268 a ten potem zniknął. 92 00:04:27,351 --> 00:04:32,606 Więc potajemnie użył czegoś, żeby go posprzątać. 93 00:04:33,441 --> 00:04:34,275 Sprytnie. 94 00:04:35,985 --> 00:04:37,236 Ładuję laboratorium. 95 00:04:46,120 --> 00:04:49,081 Jeśli Artur szybko sprzątnął atrament, 96 00:04:49,165 --> 00:04:51,459 to mogło to wyglądać na magię. 97 00:04:51,542 --> 00:04:54,128 Chyba mamy naszą hipotezę. 98 00:04:54,211 --> 00:04:56,630 Hipotezę mam 99 00:04:56,714 --> 00:04:59,550 Hipotezę więc stawiam 100 00:04:59,633 --> 00:05:01,344 Czy to spostrzeżenie 101 00:05:01,427 --> 00:05:02,887 Da nam wyjaśnienie? 102 00:05:02,970 --> 00:05:06,098 Trzeba jej dowieść Znajdźmy odpowiedź! 103 00:05:06,599 --> 00:05:09,143 Prawdy chcemy I tak się jej dowiemy 104 00:05:09,226 --> 00:05:11,979 I tego, co za nią kryje się 105 00:05:12,063 --> 00:05:14,440 Oparta na faktach Lecz czy to prawda? 106 00:05:14,523 --> 00:05:16,692 Oto czym hipoteza jest 107 00:05:16,776 --> 00:05:19,070 Mam hipotezę 108 00:05:19,153 --> 00:05:21,781 Hipotezę więc stawiam 109 00:05:22,907 --> 00:05:25,618 Sprawdźmy, czy prawdziwa jest 110 00:05:25,701 --> 00:05:26,994 Do dzieła! 111 00:05:27,078 --> 00:05:30,748 By sprawdzić naszą hipotezę, musimy wylać trochę atramentu. 112 00:05:30,831 --> 00:05:33,793 Dlatego potrzebujemy tego oraz tego. 113 00:05:35,294 --> 00:05:38,297 Balon, cel, pal! 114 00:05:39,840 --> 00:05:40,883 Ale bałagan! 115 00:05:44,637 --> 00:05:46,430 Cała w atramencie. 116 00:05:46,514 --> 00:05:47,640 I my również. 117 00:05:48,849 --> 00:05:51,394 Ja nie. Nie mam ani jednej plamki. 118 00:05:52,978 --> 00:05:55,940 Teraz wymyślmy, czym pozbyć się atramentu. 119 00:05:56,482 --> 00:05:57,733 - Może cytryną? - Tak. 120 00:05:57,817 --> 00:05:59,944 Moja mama czyści nią wannę. 121 00:06:04,949 --> 00:06:08,953 Okej. A więc nie usunął atramentu sokiem z cytryny. 122 00:06:09,036 --> 00:06:10,579 Spróbujmy czegoś innego. 123 00:06:10,663 --> 00:06:11,747 Ocet. 124 00:06:13,582 --> 00:06:14,500 Płyn do naczyń. 125 00:06:16,252 --> 00:06:17,420 Soda oczyszczona. 126 00:06:18,045 --> 00:06:19,880 Nie. Woda gazowana? 127 00:06:22,716 --> 00:06:24,885 Nie łapię. Nic nie działa. 128 00:06:24,969 --> 00:06:26,303 Ani trochę. 129 00:06:26,387 --> 00:06:27,888 Mówiłam, że użył magii. 130 00:06:27,972 --> 00:06:33,269 Ale zamiast zaklęcia, musiał użyć magicznego atramentu. 131 00:06:33,978 --> 00:06:36,397 Ten eksperyment to porażka. 132 00:06:40,484 --> 00:06:43,612 Róziu, co było w tych butelkach? 133 00:06:44,113 --> 00:06:46,574 Soda oczyszczona i ocet. 134 00:06:47,450 --> 00:06:49,535 Soda oczyszczona i ocet! 135 00:06:49,618 --> 00:06:53,581 Hej! Tak się robi... wulkan! 136 00:06:53,664 --> 00:06:55,958 Uciekamy! 137 00:06:58,210 --> 00:06:59,712 Ratujcie się! 138 00:06:59,795 --> 00:07:01,046 Chwyć moją rękę! 139 00:07:04,633 --> 00:07:07,344 Dzięki. To była niezła reakcja chemiczna. 140 00:07:08,596 --> 00:07:11,223 Chyba połączyłam kropeczki. 141 00:07:11,307 --> 00:07:14,310 A jeśli sztuczka Artura była reakcją chemiczną? 142 00:07:14,393 --> 00:07:18,481 Może miałaś rację, mówiąc, że użył specjalnego atramentu. 143 00:07:18,564 --> 00:07:20,941 Czyli to była magia. 144 00:07:21,025 --> 00:07:23,402 Myślę raczej o nauce. 145 00:07:23,486 --> 00:07:28,073 Specjalny atrament, który znika, gdy się go z czymś wymiesza. 146 00:07:28,157 --> 00:07:29,950 Brzmi jak magia. 147 00:07:30,034 --> 00:07:34,455 Jest tylko jeden problem. Artur go z niczym nie wymieszał. 148 00:07:34,538 --> 00:07:38,334 Ależ tak. Dmuchnął na niego, pamiętasz? 149 00:07:38,417 --> 00:07:41,295 O jakiej substancji mówił tata? 150 00:07:41,378 --> 00:07:42,421 Ach tak! 151 00:07:42,505 --> 00:07:44,423 Dwutlenek węgla. 152 00:07:44,507 --> 00:07:46,467 - Dokładnie! - Racja! 153 00:07:46,550 --> 00:07:47,968 Mam nową... 154 00:07:50,638 --> 00:07:52,056 hipotezę. 155 00:07:52,139 --> 00:07:56,602 Jeśli Artur użył atramentu, który reaguje z dwutlenkiem węgla, 156 00:07:56,685 --> 00:07:58,103 to właśnie tak zniknął. 157 00:07:58,187 --> 00:08:00,523 Czacha dymi. 158 00:08:05,819 --> 00:08:09,031 Jeśli hipoteza jest słuszna, to atrament, który robię, 159 00:08:09,114 --> 00:08:11,784 zniknie po wymieszaniu z dwutlenkiem węgla. 160 00:08:13,327 --> 00:08:15,079 Musimy to sprawdzić. 161 00:08:15,162 --> 00:08:17,581 Ale jak? Nie ma już miejsca. 162 00:08:18,082 --> 00:08:21,085 Naukowcy radzą sobie z tym, co mają pod ręką. 163 00:08:21,168 --> 00:08:25,130 O rany! A byłem taki dumny ze swojej czystości. 164 00:08:25,214 --> 00:08:27,216 Dobrze. Dla dobra nauki. 165 00:08:27,299 --> 00:08:28,300 Nie patrzę. 166 00:08:28,384 --> 00:08:31,428 Nie martw się. Atrament zaraz zniknie. 167 00:08:31,512 --> 00:08:33,722 - O nie. - Do dzieła, Róziu. 168 00:08:37,643 --> 00:08:40,479 Fajniej się odbekuje dwutlenek węgla, 169 00:08:40,563 --> 00:08:41,730 niż go wydycha. 170 00:08:41,814 --> 00:08:42,648 Tak. 171 00:08:43,399 --> 00:08:44,692 Patrzcie! 172 00:08:44,775 --> 00:08:46,151 - Tak! - Zadziałało! 173 00:08:47,069 --> 00:08:48,654 Żadnej plamki. 174 00:08:48,737 --> 00:08:49,989 O nie! 175 00:08:50,072 --> 00:08:52,950 No nie. Atrament mnie dopadł. 176 00:08:53,033 --> 00:08:56,161 Ale to dla nauki, 177 00:08:56,245 --> 00:08:57,496 więc w porządku. 178 00:08:57,580 --> 00:08:58,414 Udało się! 179 00:08:58,497 --> 00:09:01,500 Sztuczka Artura to magia nauki. 180 00:09:03,294 --> 00:09:04,587 Jak minął dzień? 181 00:09:04,670 --> 00:09:06,046 Zacznijmy od ciebie. 182 00:09:06,130 --> 00:09:10,175 Pojawiła się nowa seria książek fantasy. Nie mogę się doczekać, by... 183 00:09:10,259 --> 00:09:13,470 - Znam sekret Artura! - ...je przeczytać. 184 00:09:13,554 --> 00:09:17,016 Wymieszałeś specjalny atrament z dwutlenkiem węgla, 185 00:09:17,099 --> 00:09:18,058 który wydychamy 186 00:09:18,142 --> 00:09:21,395 i dlatego, gdy dmuchnąłeś na obrus, atrament zniknął! 187 00:09:21,478 --> 00:09:24,857 Serio? Nie mogę w to uwierzyć. 188 00:09:24,940 --> 00:09:26,734 Co mu jest? 189 00:09:26,817 --> 00:09:30,112 Pewnie myśli, że zrujnowałaś jego sztuczkę. 190 00:09:30,195 --> 00:09:32,239 Wcale nie. Uwielbiam ją. 191 00:09:32,323 --> 00:09:36,118 Robi sztuczki, by nas bawić, nie żebyśmy je odkrywali. 192 00:09:36,201 --> 00:09:39,622 Wyobraź sobie, że ciężko pracujesz nad tajnym wynalazkiem, 193 00:09:39,705 --> 00:09:41,540 a Artur zdradza go innym. 194 00:09:42,583 --> 00:09:45,294 Byłabym zdenerwowana. 195 00:09:46,587 --> 00:09:48,547 Chyba mam nową teorię. 196 00:09:48,631 --> 00:09:49,923 Tak? Jaką? 197 00:09:50,007 --> 00:09:52,051 Teoria Znikającego Atramentu. 198 00:09:52,134 --> 00:09:55,679 Może czasem najważniejsze pytanie brzmi: 199 00:09:55,763 --> 00:09:57,765 „Jak ktoś inny może się poczuć?”. 200 00:09:59,308 --> 00:10:00,976 Idź sobie. 201 00:10:01,060 --> 00:10:04,563 - Muszę ci coś powiedzieć. - Nie wpuszczę cię! 202 00:10:04,647 --> 00:10:06,398 Jeśli nie chce rozmawiać, 203 00:10:06,482 --> 00:10:09,068 może inaczej przekażę mu wiadomość. 204 00:10:16,700 --> 00:10:18,118 Powinno się udać. 205 00:10:23,749 --> 00:10:25,417 Pusta kartka papieru? 206 00:10:25,501 --> 00:10:29,129 Nie jest pusta. Użyj magii, by odczytać wiadomość. 207 00:10:29,213 --> 00:10:32,299 Zobaczysz ją, go rozgrzejesz atrament. 208 00:10:33,801 --> 00:10:35,177 Ekstra. 209 00:10:35,260 --> 00:10:37,471 To magia chemii. 210 00:10:38,138 --> 00:10:40,516 Wiem. I jest całkiem super. 211 00:10:40,599 --> 00:10:43,352 Wybacz, że zepsułam ci sztuczkę. 212 00:10:43,435 --> 00:10:45,145 Chciałem ją poznać, 213 00:10:45,229 --> 00:10:47,606 bo nigdy nie widziałam fajniejszej. 214 00:10:47,690 --> 00:10:50,609 To najfajniejsze przeprosiny w moim życiu. 215 00:10:50,693 --> 00:10:51,985 Wybaczam ci. 216 00:10:52,069 --> 00:10:54,071 Nauczyć cię nowej sztuczki? 217 00:10:54,154 --> 00:10:55,030 Jasne! 218 00:10:55,989 --> 00:11:01,704 A teraz ja, Ada Bambini, magii bogini, wyczaruję monetę z niczego! 219 00:11:01,787 --> 00:11:02,955 Ekstra! 220 00:11:05,708 --> 00:11:08,669 Znów czacha dymi. Jak to zrobiłaś? 221 00:11:08,752 --> 00:11:10,546 Ona była tam cały czas? 222 00:11:11,255 --> 00:11:14,842 Wybacz, ale magik nie zdradza swoich sekretów. 223 00:11:19,096 --> 00:11:20,806 Podkręć jak Artur. 224 00:11:20,889 --> 00:11:23,225 Szme szuper szkarby, Ado. 225 00:11:23,726 --> 00:11:25,310 Znam ten język. 226 00:11:25,394 --> 00:11:28,772 Powiedział: „Same super skarby, Ado”. 227 00:11:30,190 --> 00:11:31,567 Prawda? 228 00:11:31,650 --> 00:11:33,444 Ciężko ci je oddać? 229 00:11:33,527 --> 00:11:37,114 Już się nimi nie bawię. Przydadzą się komuś innemu. 230 00:11:37,197 --> 00:11:38,741 Jak moje pierwsze gogle. 231 00:11:38,824 --> 00:11:42,536 Są takie małe! Wyglądają jak z bajki o wróżkach. 232 00:11:42,619 --> 00:11:45,080 Właśnie. Są dla mnie za małe, 233 00:11:45,164 --> 00:11:47,708 ale mogą być idealne dla małej naukowczyni 234 00:11:47,791 --> 00:11:50,043 wykonującej swój pierwszy eksperyment. 235 00:11:50,127 --> 00:11:53,922 - Rzeczy na zbiórkę. - Jeden nie potrzebuje, drugi korzysta. 236 00:11:54,506 --> 00:11:56,216 Lśniące. 237 00:11:56,300 --> 00:11:58,260 Co tam pani ma? 238 00:11:58,343 --> 00:12:01,346 Złote spodnie pana Bambini z sprzed lat. 239 00:12:01,430 --> 00:12:04,308 Miał je na sobie, gdy się poznaliśmy. 240 00:12:04,391 --> 00:12:07,144 - Hej! - Wtedy potrafił się ruszać. 241 00:12:07,895 --> 00:12:10,397 Przepraszam. Wciąż mam ruchy. 242 00:12:10,481 --> 00:12:12,441 - Dalej, tato! - Nieźle. 243 00:12:13,025 --> 00:12:14,818 Tak, proszę pana! 244 00:12:14,902 --> 00:12:16,153 Auć! Moje plecy! 245 00:12:16,236 --> 00:12:19,656 Ale wciąż to mam. I zatrzymam te spodnie do tańca. 246 00:12:19,740 --> 00:12:22,284 Miałem je, gdy poznałem swoją królową. 247 00:12:22,367 --> 00:12:24,036 Możesz je zatrzymać. 248 00:12:24,119 --> 00:12:27,664 Ale myślę, że stare koszulki zarobią parę groszy. 249 00:12:27,748 --> 00:12:30,042 Ciekawe, ile? 250 00:12:30,125 --> 00:12:32,085 Mam jeszcze coś do oddania. 251 00:12:32,169 --> 00:12:36,715 Rzadko używaną piłkę. Zadbana. Napompowana. Stan idealny. 252 00:12:38,175 --> 00:12:39,176 - Uwaga! - Unik! 253 00:12:39,843 --> 00:12:41,804 Widzisz, kochanie? Ruchy. 254 00:12:43,722 --> 00:12:46,600 O tak! Czemu ją oddajesz, młody? 255 00:12:46,683 --> 00:12:48,393 Futbol to nie moja bajka. 256 00:12:48,477 --> 00:12:50,604 Błagałeś, żebym pozwoliła ci grać. 257 00:12:50,687 --> 00:12:53,065 No dalej, krótka piłka. 258 00:12:53,148 --> 00:12:56,652 Jest do bani. Nigdy nie strzeliłem gola. 259 00:12:56,735 --> 00:12:59,363 - Wcale nie jesteś. - Ani trochę. 260 00:12:59,446 --> 00:13:02,783 Zastanów się. Jest jeszcze trochę czasu do zbiórki. 261 00:13:02,866 --> 00:13:05,202 Chodź. Pozbieramy resztę rzeczy. 262 00:13:05,285 --> 00:13:09,248 Jesteś dobry w każdym sporcie, 263 00:13:09,331 --> 00:13:11,041 więc czemu nie w piłce? 264 00:13:11,124 --> 00:13:14,378 Dużo o tym myślałem. I sam nie wiem. 265 00:13:14,461 --> 00:13:17,798 To tajemnica. Zagadka. Zagwozdka. Pytanie. 266 00:13:17,881 --> 00:13:20,008 - A jeśli możemy ci pomóc? - Jak? 267 00:13:20,092 --> 00:13:22,386 Mądrzy naukowcy coś wymyślą. 268 00:13:22,469 --> 00:13:24,054 Prawda, Róziu i Ignasiu? 269 00:13:24,555 --> 00:13:25,514 - Tak! - Jasne! 270 00:13:26,598 --> 00:13:30,561 Wymyślmy, jak pomóc Arturowi strzelić gola. Dzięki nauce. 271 00:13:30,644 --> 00:13:34,022 Najpierw obserwacja i postawienie hipotezy. 272 00:13:34,106 --> 00:13:36,441 Mam być szczurem laboratoryjnym? Nigdy! 273 00:13:36,525 --> 00:13:38,360 Naukowiec Artur. 274 00:13:38,443 --> 00:13:41,113 Nauka i sport idą w parze. 275 00:13:41,196 --> 00:13:42,447 - Masz rację. - Tak. 276 00:13:42,531 --> 00:13:43,657 Okej. Co najpierw? 277 00:13:43,740 --> 00:13:47,035 Jeszcze nie wiem. Nie znam się na piłce. 278 00:13:47,870 --> 00:13:50,247 Piłkarze muszą szybko biegać. 279 00:13:50,330 --> 00:13:52,332 Tak! Sprawdzimy twoją szybkość. 280 00:13:52,416 --> 00:13:55,294 Wyścig? Uwielbiam wyścigi! 281 00:13:55,377 --> 00:13:57,880 Wy się ścigacie, a ja notuję. 282 00:13:57,963 --> 00:14:00,048 A ja będę kibicował z boku. 283 00:14:00,799 --> 00:14:03,719 Zasada Róziu numer 908. 284 00:14:03,802 --> 00:14:08,307 Zawsze miej piankową dłoń, gdybyś chciał komuś kibicować. 285 00:14:08,390 --> 00:14:10,183 Idealna. Dzięki, Róziu. 286 00:14:10,267 --> 00:14:12,769 Nie ma problemu. Coś jeszcze? 287 00:14:12,853 --> 00:14:15,689 Autograf? Wuwuzelę? 288 00:14:16,440 --> 00:14:17,858 Nadgryzionego hot-doga? 289 00:14:18,567 --> 00:14:19,818 Dzięki? 290 00:14:19,902 --> 00:14:22,529 Dobra. Na miejsca. 291 00:14:22,613 --> 00:14:23,947 Gotowi. 292 00:14:24,031 --> 00:14:25,324 Start! 293 00:14:25,407 --> 00:14:27,034 Dalej, Artur! Dalej, Rózia! 294 00:14:28,493 --> 00:14:29,328 Ohyda. 295 00:14:31,121 --> 00:14:32,164 Tak! 296 00:14:32,831 --> 00:14:34,583 Wygrywa Artur! 297 00:14:39,296 --> 00:14:41,757 Jesteś szybki jak błyskawica. 298 00:14:41,840 --> 00:14:43,759 Niesamowita prędkość! 299 00:14:45,218 --> 00:14:47,179 Mógłbym biec w nieskończoność! 300 00:14:47,262 --> 00:14:49,890 Czyli masz też dobrą kondycję. Dalej. 301 00:14:49,973 --> 00:14:52,517 Równowaga. Trzeba ją sprawdzić. 302 00:14:56,313 --> 00:14:57,606 Powoli. 303 00:15:00,108 --> 00:15:00,943 Rety! 304 00:15:01,026 --> 00:15:02,653 Artur znów wygrywa! 305 00:15:05,197 --> 00:15:06,531 Wybacz, Muszko. 306 00:15:06,615 --> 00:15:08,575 - Świetna równowaga. - Dzięki! 307 00:15:08,659 --> 00:15:11,411 - Zobaczmy, jak kopiesz. - Dobra. 308 00:15:16,083 --> 00:15:17,167 O rety. 309 00:15:17,250 --> 00:15:20,087 Moje skarpetki kopnęły by lepiej ode mnie. 310 00:15:20,170 --> 00:15:21,755 Nie martw się. Pomożemy. 311 00:15:21,838 --> 00:15:24,800 Masz wszystko, by być świetnym piłkarzem. 312 00:15:24,883 --> 00:15:28,971 Mam hipotezę. Jak nauczysz się kopać, strzelisz gola. 313 00:15:29,054 --> 00:15:33,517 Ale jak to zrobić? Już próbowałem. I to wiele razy! 314 00:15:33,600 --> 00:15:36,478 Coś wymyślimy. Od tego są burze mózgów. 315 00:15:36,561 --> 00:15:39,564 Wiem. Zebry! 316 00:15:40,440 --> 00:15:41,942 Już tłumaczę. 317 00:15:42,025 --> 00:15:43,860 Zebry kopią najlepiej. 318 00:15:43,944 --> 00:15:48,907 Może Artur nauczy się od nich kopać, by strzelać gole. 319 00:15:48,991 --> 00:15:52,077 Ale one potrzebują czasu, by się oswoić przed ludźmi. 320 00:15:53,912 --> 00:15:57,332 Możemy zrobić zebrę-robota. One kochają ludzi. 321 00:15:57,416 --> 00:16:01,586 Ale części do ich nóg są rzadkie i ciężko je dostać. 322 00:16:01,670 --> 00:16:03,296 Prawda. 323 00:16:03,380 --> 00:16:06,883 Ale możemy znaleźć kogoś, kto świetnie kopie 324 00:16:06,967 --> 00:16:10,762 i stworzyć robotyczną nogę, która będzie go kopiować. 325 00:16:10,846 --> 00:16:14,850 Bioniczna noga treningowa? Super! Ale czyje ruchy skopiujemy? 326 00:16:14,933 --> 00:16:16,893 Gol! 327 00:16:19,813 --> 00:16:20,814 Ekstra. 328 00:16:23,400 --> 00:16:26,403 Gotowy, do startu...Dawaj, tato! 329 00:16:33,785 --> 00:16:35,954 Kręciołek na piłce i kopnięcie. 330 00:16:38,081 --> 00:16:40,709 Za dużo kręciołków. Muszę odpocząć. 331 00:16:40,792 --> 00:16:42,711 Ale wciąż to mam. Już wszystko? 332 00:16:42,794 --> 00:16:43,879 Tak. Dzięki. 333 00:16:45,005 --> 00:16:46,048 To dobrze. 334 00:16:46,631 --> 00:16:47,716 Już wiem! 335 00:17:02,773 --> 00:17:04,608 Oto przed wami: 336 00:17:04,691 --> 00:17:05,692 Kopniak. 337 00:17:05,776 --> 00:17:08,487 - Super! - Zakładasz go na nogę 338 00:17:08,570 --> 00:17:09,905 i idealnie kopiesz. 339 00:17:09,988 --> 00:17:12,699 - Pomogę ci. - A ja pójdę na bramkę. 340 00:17:16,203 --> 00:17:18,288 Pokaż, co potrafisz. 341 00:17:18,371 --> 00:17:23,710 Gotowi na Rózię bramkarkę, znaną jako Mur Nie Do Przejścia? 342 00:17:23,794 --> 00:17:27,672 Czaicie? Bo żadna piłka mnie nie minie. 343 00:17:28,173 --> 00:17:30,842 Mając tę bioniczną nogę, jestem gotów. 344 00:17:47,859 --> 00:17:51,571 Skoro bioniczna noga nie pomogła, to nie ma dla mnie nadziei. 345 00:17:51,655 --> 00:17:53,615 Nigdy nie strzelę gola! 346 00:17:53,698 --> 00:17:56,034 Teraz naprawdę się poddaję. 347 00:17:56,118 --> 00:17:57,327 Poddaję się 348 00:17:58,453 --> 00:18:00,455 Niepowodzeń mam już dość 349 00:18:01,498 --> 00:18:02,958 Jakbym głową walił w mur 350 00:18:03,041 --> 00:18:05,293 Bo prócz przeszkód stu nie widzę nic 351 00:18:05,377 --> 00:18:08,296 Nie nadaję się To wszystko pic 352 00:18:08,839 --> 00:18:11,174 Czas się poddać, wiem 353 00:18:11,258 --> 00:18:15,804 Nic nie mogę zrobić już 354 00:18:15,887 --> 00:18:17,347 Trzeba prób 355 00:18:17,430 --> 00:18:18,807 Wierzyć chciej 356 00:18:18,890 --> 00:18:22,352 Za którymś razem musi udać się 357 00:18:22,435 --> 00:18:24,771 A błąd – pokaże drogę stąd 358 00:18:24,855 --> 00:18:28,024 Kto błądzi, potem jeszcze lepiej wie 359 00:18:28,108 --> 00:18:29,693 Trzeba prób 360 00:18:29,776 --> 00:18:31,486 Nawet stu 361 00:18:31,570 --> 00:18:34,781 Każdy błąd do celu zbliża cię 362 00:18:34,865 --> 00:18:37,284 Więc spróbuj znów 363 00:18:37,367 --> 00:18:42,038 Działaj, a uda się na bank 364 00:18:44,332 --> 00:18:46,543 Podjąłem już decyzję. 365 00:18:46,626 --> 00:18:49,546 Zajmę się czymś, w czym jestem dobry. 366 00:18:51,673 --> 00:18:54,426 Nie czaję. Jest świetny w tenisie. 367 00:18:54,509 --> 00:18:57,387 Nawet gdy uderza piłkę o ścianę. 368 00:18:57,888 --> 00:19:00,223 Chwila! Chyba połączyłam kropeczki. 369 00:19:00,307 --> 00:19:02,976 Artur jest dobry w tenisa, bo stale trenuje. 370 00:19:03,059 --> 00:19:04,686 Mam nową hipotezę. 371 00:19:04,769 --> 00:19:09,357 Jeśli Artur chce strzelić gola, to musi poćwiczyć. Chodźcie! 372 00:19:10,483 --> 00:19:13,862 Mówiłem, że to koniec. Nie zmienię zdania. 373 00:19:13,945 --> 00:19:17,157 Mamy tylko parę pytań, a potem damy ci spokój. 374 00:19:17,240 --> 00:19:19,117 No dobra. O co chodzi? 375 00:19:19,201 --> 00:19:21,620 - Jak opanowałeś tenisa? - Nie wiem. 376 00:19:21,703 --> 00:19:23,288 Zawsze byłeś dobry? 377 00:19:23,371 --> 00:19:26,291 Chyba im więcej grałem, tym lepszy się stawałem. 378 00:19:26,374 --> 00:19:28,543 A więc ćwiczyłeś, tak? 379 00:19:28,627 --> 00:19:29,878 Chyba tak. 380 00:19:29,961 --> 00:19:34,799 Gdybyś poćwiczył piłkę nożną, mógłbyś nauczyć się kopać i strzelać gole. 381 00:19:34,883 --> 00:19:37,761 A wtedy byś to polubił i chciał ćwiczyć więcej. 382 00:19:37,844 --> 00:19:38,887 Spróbujemy? 383 00:19:39,763 --> 00:19:42,182 Okej. Ten ostatni raz. 384 00:19:42,265 --> 00:19:44,059 Ale potem już koniec. 385 00:19:44,142 --> 00:19:45,101 Na dobre. 386 00:19:45,602 --> 00:19:46,561 Koniec! 387 00:19:48,146 --> 00:19:49,314 Najpierw drybling. 388 00:19:50,273 --> 00:19:51,942 Do dzieła! 389 00:19:52,025 --> 00:19:54,861 Dalej. Pokaż, jak się ruszasz! 390 00:19:57,906 --> 00:19:58,865 Tak! 391 00:20:08,083 --> 00:20:09,584 Stop! 392 00:20:09,668 --> 00:20:10,961 Dostrzegam problem. 393 00:20:11,044 --> 00:20:15,632 Musisz kopać wnętrzem stopy, a nie na wprost. Spróbuj. 394 00:20:24,683 --> 00:20:25,642 Świetnie! 395 00:20:25,725 --> 00:20:29,980 Nie chodzi tylko o ćwiczenie, ale też o to, jak to robisz. 396 00:20:30,063 --> 00:20:33,108 Robiłem to źle. Mogę stać się dobry. 397 00:20:33,191 --> 00:20:35,235 Jasne. Gotowy na gola? 398 00:20:35,318 --> 00:20:36,486 Chyba tak. 399 00:20:36,569 --> 00:20:39,990 Chyba gotów? Czy jesteś naprawdę gotowy? 400 00:20:40,073 --> 00:20:40,949 Gotowy! 401 00:20:41,449 --> 00:20:46,621 Żadna piłka nie ominie Rózi bramkarki. 402 00:20:46,705 --> 00:20:48,915 - Dalej, Arturze. - Uda ci się! 403 00:20:52,043 --> 00:20:54,587 Dam radę. 404 00:20:55,964 --> 00:20:57,173 - Tak! - Gol! 405 00:20:57,257 --> 00:20:58,383 To mój syn! 406 00:20:58,466 --> 00:21:03,054 Ja, Artur, strzeliłem pierwszego gola! 407 00:21:03,138 --> 00:21:05,807 Tak! Artur jest numerem jeden. 408 00:21:05,890 --> 00:21:07,726 Tak jak pokazuje mój palec. 409 00:21:08,977 --> 00:21:09,936 Udało ci się! 410 00:21:10,020 --> 00:21:11,021 Hurra! 411 00:21:12,147 --> 00:21:13,356 Jej! 412 00:21:14,482 --> 00:21:17,777 - Dzięki, że we mnie wierzyłaś. - Nie ma za co. 413 00:21:17,861 --> 00:21:21,990 Nauka i sport tworzą niezły zespół, co? Tak jak my. 414 00:21:22,073 --> 00:21:23,700 Pokopmy piłkę. 415 00:21:24,200 --> 00:21:26,286 O tak. A masz! 416 00:21:26,369 --> 00:21:29,664 Jako gwiazda futbolu, nie wiem, czy znajdę czas. 417 00:22:18,630 --> 00:22:21,132 Napisy: Piotr Lipiec