1 00:00:08,258 --> 00:00:09,676 KAŻDY KOREAŃSKI MĘŻCZYZNA 2 00:00:09,759 --> 00:00:11,094 MUSI ODBYĆ SŁUŻBĘ WOJSKOWĄ 3 00:00:11,177 --> 00:00:14,055 ZGODNIE Z KONSTYTUCJĄ KOREI ORAZ JEDNYM PUNKTEM, 4 00:00:14,139 --> 00:00:17,016 ARTYKUŁEM TRZECIM USTAWY O SŁUŻBIE WOJSKOWEJ 5 00:00:18,977 --> 00:00:22,397 SZPITAL WOJSKOWY W SEULU 6 00:00:33,033 --> 00:00:34,367 Świetnie. Dawaj. 7 00:00:36,661 --> 00:00:37,746 Szopie. 8 00:00:39,080 --> 00:00:40,373 Szopie palaczu? 9 00:00:42,083 --> 00:00:43,877 Znajdźmy tego szopa. 10 00:00:46,087 --> 00:00:47,088 Kopę lat. 11 00:00:47,172 --> 00:00:48,131 Wystraszyłeś nas. 12 00:00:48,673 --> 00:00:50,550 Myśleliśmy, że to pielęgniarka. 13 00:00:50,633 --> 00:00:52,218 Smród nie zniknie. 14 00:00:53,261 --> 00:00:55,597 Odeślą cię do jednostki, jak złapią. 15 00:00:56,806 --> 00:00:58,975 Panie piechoto morska, podasz ręcznik? 16 00:00:59,059 --> 00:01:01,352 Nie udawaj, że sam nie palisz. 17 00:01:02,812 --> 00:01:03,938 Dziękuję. 18 00:01:05,190 --> 00:01:07,567 Z tego co słyszałem, 19 00:01:07,650 --> 00:01:09,778 lekarz będzie szukać palaczy. 20 00:01:13,740 --> 00:01:15,366 Spójrzcie na mój koszyk. 21 00:01:19,829 --> 00:01:21,539 Co wy na to? 22 00:01:22,123 --> 00:01:25,251 Jedna rzecz to sklepikowe jedzenie warte 2000 wonów. 23 00:01:25,794 --> 00:01:27,295 Co wy na to? Zgoda? 24 00:01:27,378 --> 00:01:29,464 - Zgoda! - Zgoda! 25 00:01:29,547 --> 00:01:30,632 - Popsikaj mnie! - Już! 26 00:01:35,303 --> 00:01:37,347 Żandarmeria wie, czego trzeba. 27 00:01:38,973 --> 00:01:40,308 No dawaj, psikaj. 28 00:01:40,391 --> 00:01:41,935 Teraz mnie. 29 00:01:42,018 --> 00:01:44,813 Co byśmy bez niego zrobili? 30 00:01:47,524 --> 00:01:48,775 Oficerze Han. 31 00:01:49,943 --> 00:01:51,236 Oficerze Han. 32 00:01:55,240 --> 00:01:56,116 Ja? 33 00:01:56,699 --> 00:01:59,035 Proszę się pakować. Lekarz wzywa. 34 00:02:00,578 --> 00:02:01,621 Już? 35 00:02:01,704 --> 00:02:04,040 Mówi, że macie wracać do jednostki. 36 00:02:06,167 --> 00:02:08,169 Nie widzi, jak cierpię w środku? 37 00:02:12,507 --> 00:02:13,675 Wyjedźmy razem. 38 00:02:14,717 --> 00:02:16,302 Wszyscy tutaj palą. 39 00:02:19,264 --> 00:02:21,558 SERIAL NETFLIX 40 00:03:23,536 --> 00:03:27,123 ODCINEK 2: SEN NA JAWIE 41 00:03:31,252 --> 00:03:33,338 Patrzcie na typa. 42 00:03:36,257 --> 00:03:40,303 ZOSTAŁO 596 DNI SŁUŻBY 43 00:03:45,808 --> 00:03:47,143 Stać. 44 00:03:52,232 --> 00:03:53,316 Co pan tu robi? 45 00:03:53,399 --> 00:03:56,236 Kapitan Lim Ji-seop, nowy asystent. Otwórz bramę. 46 00:03:57,195 --> 00:03:58,863 Czołem. Tak jest. 47 00:03:59,822 --> 00:04:00,907 Czekaj. 48 00:04:01,449 --> 00:04:02,283 Tak? 49 00:04:02,867 --> 00:04:03,910 „Tak”? 50 00:04:06,704 --> 00:04:09,082 Nie jesteś z żandarmerii? Podejdź tu. 51 00:04:11,000 --> 00:04:13,461 Skąd pewność, że nie jestem szpiegiem? 52 00:04:13,544 --> 00:04:14,796 Nie sprawdzisz? 53 00:04:15,421 --> 00:04:16,339 Przepraszam. 54 00:04:17,632 --> 00:04:20,885 Idź do dowódcy i oddaj przepustkę. 55 00:04:22,762 --> 00:04:23,638 Przepraszam! 56 00:04:25,098 --> 00:04:26,474 Nie wpuścisz mnie? 57 00:04:27,767 --> 00:04:30,979 - Raz, dwa, trzy, cztery… - Raz, dwa, trzy, cztery… 58 00:04:32,814 --> 00:04:33,731 O co chodzi? 59 00:04:36,734 --> 00:04:37,777 To on? 60 00:04:37,860 --> 00:04:40,196 Słyszałem, że przyjedzie ktoś z WD. 61 00:04:40,280 --> 00:04:41,364 WD? 62 00:04:44,784 --> 00:04:46,661 Wydział Dochodzeniowy. 63 00:04:48,913 --> 00:04:50,999 Typie, pytam, co to jest. 64 00:05:02,468 --> 00:05:03,636 Jesteście. 65 00:05:04,220 --> 00:05:05,054 Czołem. 66 00:05:05,138 --> 00:05:06,723 Sierżancie Park, co tak długo? 67 00:05:06,806 --> 00:05:08,725 Kapitan Lim Ji-seop, nowy asystent. 68 00:05:09,225 --> 00:05:11,936 Starszy sierżant Park Beom-gu z D.P. 69 00:05:12,020 --> 00:05:13,187 Tak jest. 70 00:05:13,271 --> 00:05:14,897 Cieszę się na współpracę. 71 00:05:15,398 --> 00:05:17,025 Tak. Wzajemnie. 72 00:05:17,108 --> 00:05:18,526 Liczę na pomoc. 73 00:05:19,610 --> 00:05:23,114 Sierżancie Park, wy tu rządzicie, więc proszę mu pomóc. 74 00:05:23,614 --> 00:05:24,449 Tak jest. 75 00:05:24,532 --> 00:05:27,702 Jak idzie wysyłanie żołnierzy do sił specjalnych? 76 00:05:27,785 --> 00:05:29,412 Robimy, co w naszej mocy. 77 00:05:29,495 --> 00:05:31,122 Jeden zemdlał na ćwiczeniach. 78 00:05:31,706 --> 00:05:34,959 - Działamy krok po kroku. - Nie przepracowujcie ich. 79 00:05:35,668 --> 00:05:38,463 Ale dodajmy bieganie po górach. 80 00:05:39,797 --> 00:05:40,631 Dobrze? 81 00:05:41,841 --> 00:05:42,884 Tak jest. 82 00:05:44,385 --> 00:05:45,428 Dobrze. 83 00:05:47,972 --> 00:05:49,390 - Czołem. - No. 84 00:05:49,474 --> 00:05:52,060 Ma pan grać w tenisa z dowódcą plutonu. 85 00:05:52,143 --> 00:05:53,519 To już ta godzina? 86 00:05:53,603 --> 00:05:54,937 Dobra. 87 00:05:55,938 --> 00:05:58,441 Pewnie lepiej porozmawiajcie beze mnie. 88 00:05:59,275 --> 00:06:00,651 Uporządkujcie wszystko. 89 00:06:00,735 --> 00:06:02,028 - Czołem. - Czołem. 90 00:06:07,158 --> 00:06:09,077 Generał też lubi tenis? 91 00:06:12,371 --> 00:06:13,206 Usiądź. 92 00:06:13,998 --> 00:06:15,208 Siadaj śmiało. 93 00:06:16,542 --> 00:06:17,960 Boże. 94 00:06:19,712 --> 00:06:21,297 Cały Wydział Dochodzeniowy? 95 00:06:21,380 --> 00:06:23,424 - Tak. - A co z żołnierzami? 96 00:06:23,508 --> 00:06:25,009 Urzędnik wojskowy w biurze, 97 00:06:25,593 --> 00:06:27,929 a żołnierz D.P. siedzi w koszarach. 98 00:06:30,681 --> 00:06:33,976 Czyli drugiego żołnierza nie ma w koszarach? 99 00:06:34,560 --> 00:06:37,313 Cóż, sprawa wygląda tak… 100 00:06:40,066 --> 00:06:41,109 Oficerze. 101 00:06:41,192 --> 00:06:42,527 Tak? 102 00:06:42,610 --> 00:06:44,445 Gdy przełożony pyta, 103 00:06:44,529 --> 00:06:48,324 należy uporządkować myśli i udzielić odpowiedzi. 104 00:06:50,243 --> 00:06:52,203 Słyszałem, że coś się stało. 105 00:06:54,747 --> 00:06:57,625 Jeden trafił za kraty za pobicie przełożonego. 106 00:07:00,294 --> 00:07:01,754 Jeszcze wyjaśnijcie dlaczego. 107 00:07:08,803 --> 00:07:10,847 Podobno sprałeś Parka Sung-woo. 108 00:07:12,890 --> 00:07:14,600 Dobra robota. 109 00:07:15,184 --> 00:07:17,895 Popisywał się, że jest z D.P. 110 00:07:19,147 --> 00:07:21,357 Ale to twój przełożony, smarku. 111 00:07:23,901 --> 00:07:24,777 Ej, łajzo. 112 00:07:25,445 --> 00:07:27,405 Czołem. Pan pewnie zmęczony. 113 00:07:27,488 --> 00:07:29,532 Nie, to ty jesteś zmęczony. 114 00:07:30,741 --> 00:07:32,452 Widzę krzepę. 115 00:07:32,535 --> 00:07:34,287 Uprawiałeś jakiś sport? 116 00:07:34,370 --> 00:07:36,497 Judo w gimnazjum. 117 00:07:36,581 --> 00:07:38,249 Och, judo? 118 00:07:38,332 --> 00:07:39,542 Tak jest. 119 00:07:39,625 --> 00:07:42,044 - Wykręcałeś jakieś suty? - Nie. 120 00:07:42,128 --> 00:07:43,796 - Kimochi. - Nie. 121 00:07:43,880 --> 00:07:45,590 Wyluzuj trochę, kurwa. 122 00:07:50,052 --> 00:07:51,596 No i schudnij, dobra? 123 00:07:51,679 --> 00:07:52,847 Tak jest. 124 00:07:57,226 --> 00:07:58,561 Czołem. 125 00:08:08,112 --> 00:08:10,072 Słyszałem, że nic nie jesz. 126 00:08:21,083 --> 00:08:22,460 Bierz szybko. 127 00:08:31,719 --> 00:08:32,887 Dziękuję. 128 00:08:36,390 --> 00:08:38,684 CIASTKO CZEKOLADOWE 129 00:08:40,228 --> 00:08:42,230 GŁOWA DO GÓRY! 130 00:08:42,313 --> 00:08:44,857 Ten żołnierz z D.P. poszedł pić do baru karaoke, 131 00:08:44,941 --> 00:08:46,567 zamiast łapać dezertera. 132 00:08:47,485 --> 00:08:49,153 W tym czasie dezerter zmarł. 133 00:08:50,613 --> 00:08:52,823 A młody pobił starszego? 134 00:08:52,907 --> 00:08:54,492 Zgadza się. 135 00:08:56,536 --> 00:08:58,371 To go wydalcie. 136 00:08:59,330 --> 00:09:02,291 Tak jest. Jak tylko wyjdzie z aresztu… 137 00:09:02,375 --> 00:09:03,251 Nie. 138 00:09:05,127 --> 00:09:06,629 Przełożonego. 139 00:09:08,047 --> 00:09:10,341 Ale chodzi o to… 140 00:09:10,424 --> 00:09:11,300 O co? 141 00:09:12,677 --> 00:09:14,387 Ma jakieś znajomości? 142 00:09:18,391 --> 00:09:21,686 Ojciec Parka Sung-woo, starosta, za miesiąc odejdzie. 143 00:09:24,522 --> 00:09:25,982 Zróbmy to po cichu. 144 00:09:27,441 --> 00:09:29,735 Skupcie się na poprawie wyników. 145 00:09:30,653 --> 00:09:32,405 Zbliża się ewaluacja. 146 00:09:34,991 --> 00:09:36,534 Tak jest. 147 00:09:36,617 --> 00:09:37,910 Dobrze. 148 00:09:39,161 --> 00:09:41,789 Od teraz meldujcie wszystko mnie. 149 00:09:45,209 --> 00:09:46,252 Tak jest. 150 00:09:51,173 --> 00:09:52,633 Co zrobić z Anem Jun-ho? 151 00:09:54,135 --> 00:09:55,261 Z kim? 152 00:10:04,895 --> 00:10:06,647 To nie koniec świata. 153 00:10:11,027 --> 00:10:12,194 Przepraszam. 154 00:10:13,070 --> 00:10:13,946 Co? 155 00:10:16,198 --> 00:10:17,408 Przepraszam. 156 00:10:19,160 --> 00:10:20,494 Za co? 157 00:10:23,205 --> 00:10:25,124 Miałem go sprowadzić… 158 00:10:26,292 --> 00:10:27,376 ale nie dałem rady. 159 00:10:28,252 --> 00:10:29,545 Co z tego? 160 00:10:31,547 --> 00:10:32,882 Słucham? 161 00:10:32,965 --> 00:10:34,634 Pytam, co z tego? 162 00:10:35,551 --> 00:10:37,261 Co teraz zrobisz? 163 00:10:42,350 --> 00:10:43,851 Możesz dalej być w D.P. 164 00:10:50,191 --> 00:10:51,651 A Shin Woo-suk… 165 00:10:54,111 --> 00:10:56,489 Nie zdezerterowałby, 166 00:10:58,240 --> 00:11:01,410 gdyby w ogóle nie był w wojsku. 167 00:11:05,831 --> 00:11:07,458 Czy to ma jakieś znaczenie? 168 00:11:10,753 --> 00:11:11,712 Wypuśćcie go. 169 00:11:20,054 --> 00:11:22,139 Kurwa, nie do wiary. 170 00:11:22,848 --> 00:11:25,726 Jak on wyszedł? 171 00:11:27,395 --> 00:11:30,398 Jun-ho, powiedz mi szczerze. 172 00:11:30,481 --> 00:11:32,274 Obciągnąłeś Beom-gu? 173 00:11:33,609 --> 00:11:35,152 Tak było? 174 00:11:35,820 --> 00:11:38,322 A może dałeś mu dupy? 175 00:11:39,657 --> 00:11:41,492 Patrzcie na tę twarz. 176 00:11:41,575 --> 00:11:44,412 Gnój jebany. Co jest z tym wojskiem? 177 00:11:45,287 --> 00:11:46,914 Co masz na myśli? 178 00:11:46,997 --> 00:11:48,958 Wszystko jest w porządku. 179 00:11:52,420 --> 00:11:53,629 Co się dzieje? 180 00:11:55,047 --> 00:11:56,090 Jestem niewidzialny? 181 00:11:57,383 --> 00:11:58,717 Kapralu Han. 182 00:12:01,387 --> 00:12:03,139 Nie przywitacie się? 183 00:12:03,222 --> 00:12:06,016 To kapral Han. To on zarządza D.P. 184 00:12:06,100 --> 00:12:07,101 - Czołem. - Czołem. 185 00:12:07,184 --> 00:12:08,102 Czołem. 186 00:12:08,185 --> 00:12:09,395 Miło was widzieć. 187 00:12:09,478 --> 00:12:11,856 Kapralu Han, już kapralowi lepiej? 188 00:12:11,939 --> 00:12:12,815 Zaraz umrę. 189 00:12:13,482 --> 00:12:15,025 Mówią, że umieram. 190 00:12:15,109 --> 00:12:16,902 Podobno wydalono Sung-woo. 191 00:12:17,695 --> 00:12:19,780 Mam teraz zająć jego miejsce. 192 00:12:20,781 --> 00:12:22,825 Chyba muszę robić, co mi każą. 193 00:12:25,119 --> 00:12:27,496 Będziesz się obijać jak w szpitalu? 194 00:12:27,580 --> 00:12:30,666 Tak jest. Przyszedłem na świat, żeby się obijać. 195 00:12:31,542 --> 00:12:33,502 Lubię też chipsy krewetkowe. 196 00:12:37,006 --> 00:12:40,426 Sierżancie Hwang. Chyba niedługo cię wypuszczą? 197 00:12:40,509 --> 00:12:43,596 Czemu ciągle zgrywasz ważniaka? 198 00:12:45,264 --> 00:12:46,265 Panie cywilu. 199 00:12:47,349 --> 00:12:49,143 Zero szacunku do przełożonego? 200 00:12:49,226 --> 00:12:50,644 Nie wiedziałeś? 201 00:12:50,728 --> 00:12:54,148 Tuż przed odejściem każdy jest jak cywil. 202 00:12:55,357 --> 00:12:57,735 Wkurzacie mnie, dupki z D.P. 203 00:13:00,070 --> 00:13:02,156 Jeszcze jedno słowo i rozwalę ci gębę. 204 00:13:06,452 --> 00:13:07,286 „Jedno słowo”. 205 00:13:07,369 --> 00:13:08,579 Ty dupku. 206 00:13:09,121 --> 00:13:10,748 Jest 20.30. 207 00:13:12,541 --> 00:13:14,627 Macie jakiś rapowy pojedynek? 208 00:13:15,252 --> 00:13:18,964 Chcę obejrzeć serial, więc mordy w kubeł i siadać. 209 00:13:19,048 --> 00:13:20,216 - Tak jest. - Tak jest. 210 00:13:20,299 --> 00:13:21,175 Dobrze. 211 00:13:26,889 --> 00:13:30,768 Ty musisz być An Jun-ho, mój podwładny. 212 00:13:44,865 --> 00:13:46,825 Gorąca woda rozpuszcza tłuszcz, 213 00:13:46,909 --> 00:13:50,204 a ten roztapia paczkę, co zaburza produkcję hormonów. 214 00:13:50,287 --> 00:13:51,413 Szkodliwe. 215 00:13:55,876 --> 00:13:56,752 Ale pyszne. 216 00:13:57,711 --> 00:13:59,505 Tak dobre, że jem i jem. 217 00:14:00,589 --> 00:14:04,343 Może tak smakuje dzięki tej zaburzonej produkcji hormonów.. 218 00:14:04,426 --> 00:14:05,553 Jak sądzisz? 219 00:14:06,845 --> 00:14:07,888 Nie wiem. 220 00:14:09,974 --> 00:14:11,600 Podobno pobiłeś Sung-woo. 221 00:14:17,147 --> 00:14:18,607 Dobra robota. 222 00:14:18,691 --> 00:14:19,692 Spisałeś się. 223 00:14:19,775 --> 00:14:21,402 Byłem chory, wiesz? 224 00:14:21,485 --> 00:14:24,113 Problemy z oddychaniem. Byłem u lekarzy. 225 00:14:24,196 --> 00:14:25,656 Nic nie znaleźli. 226 00:14:25,739 --> 00:14:27,157 Szpital wojskowy też nic. 227 00:14:27,241 --> 00:14:29,034 Ale nie puścili mnie do innego. 228 00:14:29,118 --> 00:14:31,954 Pod moją nieobecność Sung-woo rządził. 229 00:14:32,037 --> 00:14:34,623 A on kocha pić i imprezować. 230 00:14:34,707 --> 00:14:36,584 Dlatego się zrobił bałagan. 231 00:14:36,667 --> 00:14:37,960 Racja. 232 00:14:38,043 --> 00:14:41,630 Nie jestem taki jak on. Robię rzeczy po swojemu. 233 00:14:41,714 --> 00:14:44,008 Od teraz rób to, co ci każę, dobra? 234 00:14:44,925 --> 00:14:45,926 Tak jest. 235 00:14:46,010 --> 00:14:48,220 Nie zadawaj się z typkami z koszar. 236 00:14:48,304 --> 00:14:49,763 Nie obchodzą nas. 237 00:14:49,847 --> 00:14:51,724 Skupmy się na pracy. 238 00:14:51,807 --> 00:14:53,934 Łapmy dezerterów. 239 00:14:55,185 --> 00:14:56,103 Tak jest. 240 00:14:56,186 --> 00:14:59,231 Spokojnie tu, co? Nikt cię nie męczy. 241 00:14:59,315 --> 00:15:00,941 D.P. 242 00:15:01,025 --> 00:15:03,027 Szeregowy An Jun-ho. 243 00:15:03,110 --> 00:15:04,320 Kapral Han Ho-yeol. 244 00:15:04,403 --> 00:15:06,780 Jak zjedliście, to do roboty. 245 00:15:09,033 --> 00:15:10,117 Tak jest. 246 00:15:10,200 --> 00:15:11,118 Tak jest. 247 00:15:15,497 --> 00:15:18,709 Nazywa się Choi Jun-mok. Nie ma go od dwóch miesięcy. 248 00:15:20,127 --> 00:15:23,756 Chyba znęcali się nad nim w jednostce, ale nie wiemy jak. 249 00:15:25,132 --> 00:15:27,718 Ostatnio widziano go na stacji w Inczonie. 250 00:15:28,969 --> 00:15:30,596 Chciał popełnić samobójstwo. 251 00:15:38,479 --> 00:15:39,897 Halo! 252 00:15:43,150 --> 00:15:44,234 Nic ci nie jest? 253 00:15:50,366 --> 00:15:52,409 INCZON, PERON PIERWSZY, WAGON 4-2 254 00:15:53,869 --> 00:15:54,870 Jasne? 255 00:15:56,080 --> 00:15:57,581 Skoro minęły dwa miesiące, 256 00:15:57,665 --> 00:15:59,458 nie będzie jego rejestru. 257 00:15:59,541 --> 00:16:02,002 Mamusia mówiła, że tak się łapie dezerterów? 258 00:16:02,086 --> 00:16:03,337 Nie, ciotka. 259 00:16:03,420 --> 00:16:04,421 Gi-yeong. 260 00:16:06,006 --> 00:16:08,884 Starszy szeregowy Heo Gi-yeong. 261 00:16:08,968 --> 00:16:10,052 Daj mu ten nakaz. 262 00:16:10,135 --> 00:16:11,178 Leć po niego. 263 00:16:11,804 --> 00:16:12,680 Tak jest. 264 00:16:19,478 --> 00:16:21,146 Szuflady, trzecia od góry. 265 00:16:26,151 --> 00:16:27,486 Dziękuję. 266 00:16:30,155 --> 00:16:31,907 TYLKO DLA PERSONELU 267 00:16:33,033 --> 00:16:34,785 Podziękuj mi Big Makiem. 268 00:16:36,245 --> 00:16:37,329 Słucham? 269 00:16:41,417 --> 00:16:43,836 Jeśli chcesz podziękować, wróć z Big Makiem. 270 00:16:44,586 --> 00:16:45,963 Z bekonem, dobra? 271 00:16:48,132 --> 00:16:51,427 Starszy szeregowy Heo zawsze jest głodny. 272 00:16:52,011 --> 00:16:53,262 Chodźmy. 273 00:16:53,345 --> 00:16:54,430 Na razie. 274 00:16:54,513 --> 00:16:55,764 Pójdziemy już. 275 00:16:56,724 --> 00:16:58,100 An Jun-ho. 276 00:16:58,183 --> 00:17:00,144 Szeregowy An Jun-ho. 277 00:17:01,603 --> 00:17:03,605 Nie przyzwyczajaj się. 278 00:17:04,857 --> 00:17:06,483 Nie idziesz na piknik. 279 00:17:07,484 --> 00:17:08,736 Tak jest. 280 00:17:10,738 --> 00:17:12,364 Nie pozwól, by ktoś zginął. 281 00:17:14,491 --> 00:17:16,285 Sam też się nie daj zabić. 282 00:17:20,330 --> 00:17:21,540 Czołem. 283 00:17:21,623 --> 00:17:22,499 Czołem. 284 00:17:22,583 --> 00:17:25,919 STOP 285 00:17:39,475 --> 00:17:40,642 Co robisz? 286 00:17:43,687 --> 00:17:44,938 Mam iść sam? 287 00:17:46,398 --> 00:17:47,274 Nie. 288 00:17:51,403 --> 00:17:53,655 - Ale możesz zostać. - Nie. 289 00:17:53,739 --> 00:17:55,324 Poradzę sobie. Idź na czipsy. 290 00:17:55,407 --> 00:17:57,701 - Nie. Nic mi nie jest. - Idź coś zjeść. 291 00:17:57,785 --> 00:18:00,287 Poradzę sobie sam. Wracaj do środka. 292 00:18:02,414 --> 00:18:04,416 Nie lepiej najpierw na stację? 293 00:18:04,500 --> 00:18:05,542 Jeśli chce się zabić… 294 00:18:05,626 --> 00:18:07,753 Trudno powtórzyć, gdy raz się obsrasz. 295 00:18:07,836 --> 00:18:08,712 Słucham? 296 00:18:08,796 --> 00:18:10,714 Nie powtórzy próby tak szybko. 297 00:18:10,798 --> 00:18:13,300 Zaczniemy od podstaw. 298 00:18:13,884 --> 00:18:15,344 Krok… 299 00:18:15,427 --> 00:18:16,261 po kroku. 300 00:18:16,845 --> 00:18:17,846 Raz za razem. 301 00:18:17,930 --> 00:18:19,598 Dobrze. Krok po kroku. 302 00:18:19,681 --> 00:18:21,058 Dzień dobry. 303 00:18:21,141 --> 00:18:23,143 PROŚBA O DOSTĘP DO DANYCH 304 00:18:26,522 --> 00:18:28,816 Jak myślisz, po co ten nakaz? 305 00:18:30,609 --> 00:18:31,819 Nie wiem. 306 00:18:31,902 --> 00:18:32,986 Zazwyczaj 307 00:18:34,029 --> 00:18:37,783 to dzięki niemu sprawdza się historię gier albo wyszukiwarki. 308 00:18:39,910 --> 00:18:41,870 Dezerterzy to maniacy gier 309 00:18:41,954 --> 00:18:44,998 lub beznadziejni romantycy, co ślą maile do lasek. 310 00:18:45,082 --> 00:18:47,417 Ale trzeba by odwiedzić każde miejsce, 311 00:18:47,501 --> 00:18:49,503 napisać prośbę i czekać kilka dni. 312 00:18:50,462 --> 00:18:53,423 Nawet z pozwoleniem musimy wejść na stronę 313 00:18:53,507 --> 00:18:57,177 i płacić za każdą informację. 314 00:18:57,261 --> 00:18:58,929 Kasa napędza świat. 315 00:18:59,721 --> 00:19:01,390 Rozumiesz, co mówię? 316 00:19:01,473 --> 00:19:02,683 Tak jest. 317 00:19:04,977 --> 00:19:06,353 Nie musisz rozumieć. 318 00:19:06,436 --> 00:19:07,396 Słucham? 319 00:19:07,479 --> 00:19:09,356 Słuchaj, szeregowy An. 320 00:19:09,439 --> 00:19:11,942 Co za głupek użyłby dowodu osobistego, 321 00:19:12,526 --> 00:19:14,194 jak już zdezerterował? 322 00:19:14,278 --> 00:19:16,738 Robią nowe dokumenty na inne dane. 323 00:19:18,907 --> 00:19:21,660 Jak myślisz, co trzeba zrobić, żeby go znaleźć? 324 00:19:24,663 --> 00:19:26,665 Trzy, dwa, jeden. 325 00:19:26,748 --> 00:19:28,167 - No… - Nie. Za późno. 326 00:19:29,168 --> 00:19:30,919 Musimy poznać jego znajomych. 327 00:19:31,003 --> 00:19:33,881 Rodzina, dziewczyna, przyjaciele, koledzy, nieważne. 328 00:19:33,964 --> 00:19:35,007 Każdy się nada. 329 00:19:35,090 --> 00:19:37,926 „Nie dzwonił. Dawno go nie widziałem. Nie gadamy”. 330 00:19:38,010 --> 00:19:40,429 Nieważne. Trzeba przesłuchać każdego. 331 00:19:41,972 --> 00:19:43,265 A po co? 332 00:19:44,099 --> 00:19:46,310 Żeby sprawdzić, co on mógł zrobić? 333 00:19:46,393 --> 00:19:47,769 Zła odpowiedź. 334 00:19:48,395 --> 00:19:50,397 Dezerterzy nie robią tego, co zwykle. 335 00:19:50,480 --> 00:19:52,316 Ani niczego przewidywalnego. 336 00:19:52,399 --> 00:19:54,651 Podświadomie czują, że to niebezpieczne. 337 00:19:56,820 --> 00:19:58,780 Nie lubisz placuszków rybnych. 338 00:20:03,368 --> 00:20:04,578 A może na odwrót? 339 00:20:06,246 --> 00:20:07,998 Mamy uniknąć przewidywalności? 340 00:20:09,082 --> 00:20:10,042 Znowu źle. 341 00:20:13,712 --> 00:20:16,882 Myślałem, że jesteś mądry. Gdzie studiujesz? 342 00:20:18,342 --> 00:20:19,509 Nie studiuję. 343 00:20:26,266 --> 00:20:28,143 Co za przypadek. Ja też nie. 344 00:20:28,227 --> 00:20:29,853 DWORZEC AUTOBUSOWY YONGDAM 345 00:20:29,937 --> 00:20:31,355 Może kapral puścić? 346 00:20:33,148 --> 00:20:36,401 Musimy postawić się na ich miejscu. 347 00:20:37,236 --> 00:20:40,864 Sprawdzić, co chcą jeść, kogo chcą odwiedzić. 348 00:20:40,948 --> 00:20:42,491 O czym myślą. 349 00:20:43,200 --> 00:20:44,785 Jak aktorzy z Hollywood. 350 00:20:44,868 --> 00:20:48,121 Wczuwamy się w rolę. Jesteśmy jak nasza postać. 351 00:20:48,205 --> 00:20:50,040 Czyli że zaczynamy od zera? 352 00:20:50,999 --> 00:20:52,417 W sumie tak. 353 00:20:53,335 --> 00:20:55,921 Co jest teraz ważne? 354 00:20:57,547 --> 00:20:58,840 Upór? 355 00:20:59,758 --> 00:21:01,260 Żadnych rozczarowań. 356 00:21:10,310 --> 00:21:11,561 Czemu nie śpisz? 357 00:21:12,813 --> 00:21:14,856 Mówiłem, że trzeba się wysypiać. 358 00:21:17,401 --> 00:21:19,111 Coś mi chodzi po głowie. 359 00:21:22,406 --> 00:21:24,032 Ale dokąd jedziemy? 360 00:21:25,325 --> 00:21:26,576 No… 361 00:21:28,078 --> 00:21:29,913 Do kobiety z jego dziennika. 362 00:21:41,383 --> 00:21:44,177 Wyjaśniłam już wszystko poprzednim razem. 363 00:21:46,680 --> 00:21:49,516 Nie po to tu jesteśmy. 364 00:21:50,017 --> 00:21:51,643 Wyrażę się jasno. 365 00:21:51,727 --> 00:21:54,521 Nic między nami nie było. 366 00:21:54,604 --> 00:21:55,897 Umawialiśmy się miesiąc. 367 00:21:55,981 --> 00:22:01,028 Tylko że Jun-mok miał cię za pierwszą miłość. 368 00:22:01,111 --> 00:22:02,446 Co? 369 00:22:03,113 --> 00:22:04,740 Jun-ho, daj dziennik. 370 00:22:06,992 --> 00:22:08,368 Niestety nie mam. 371 00:22:09,119 --> 00:22:09,953 Nie? 372 00:22:10,662 --> 00:22:12,873 Zapomniał go przynieść. 373 00:22:12,956 --> 00:22:14,958 W wojsku każą nam pisać dziennik. 374 00:22:15,042 --> 00:22:17,044 Taki jakby pamiętnik. 375 00:22:17,127 --> 00:22:18,462 Co z tego? 376 00:22:19,296 --> 00:22:20,297 Twoje imię… 377 00:22:21,548 --> 00:22:23,091 było tam zapisane, Ji-hye. 378 00:22:23,967 --> 00:22:25,177 Co? 379 00:22:25,802 --> 00:22:26,887 Kto? 380 00:22:27,471 --> 00:22:28,305 No więc… 381 00:22:29,097 --> 00:22:31,516 Mówiłem, że nazywa się Hye-jeong. 382 00:22:31,600 --> 00:22:34,102 No tak. Hye-jeong, właśnie. 383 00:22:34,186 --> 00:22:37,189 Dużo o tobie pisał, Hye-jeong. 384 00:22:37,773 --> 00:22:38,607 Prawda? 385 00:22:42,110 --> 00:22:43,987 Co tam napisał? 386 00:22:44,071 --> 00:22:45,739 Nie czytałem dokładnie. 387 00:22:46,364 --> 00:22:50,452 Ale napisał, że się w tobie zakochał na pierwszym spotkaniu. 388 00:22:50,535 --> 00:22:52,662 Że nigdy nie zapomni tamtej chwili. 389 00:22:54,331 --> 00:22:57,918 Jedliście razem jajangmyeon na imprezie, prawda? 390 00:23:00,462 --> 00:23:01,922 Co jeszcze? 391 00:23:02,005 --> 00:23:04,091 No tak, jeszcze… 392 00:23:04,966 --> 00:23:08,095 Napisał, że każda chwila spędzona z tobą 393 00:23:08,178 --> 00:23:10,472 była dla niego bardzo ważna. 394 00:23:10,555 --> 00:23:12,015 Zgadza się. 395 00:23:12,557 --> 00:23:14,309 - Tak o mnie napisał? - Tak. 396 00:23:14,851 --> 00:23:15,977 Naprawdę? 397 00:23:19,648 --> 00:23:21,441 Nie wierzę, że to napisał. 398 00:23:24,069 --> 00:23:26,863 Mam dać znać, jeśli Jun-mok zadzwoni? 399 00:23:26,947 --> 00:23:28,865 Tak, prosimy. 400 00:23:28,949 --> 00:23:30,826 Dobrze. Do widzenia. 401 00:23:30,909 --> 00:23:32,119 Do widzenia. 402 00:23:37,332 --> 00:23:39,876 Wspaniały z pana kłamca. 403 00:23:40,460 --> 00:23:41,878 Kto mówi, że kłamałem? 404 00:23:47,134 --> 00:23:48,510 Miałem go ze sobą. 405 00:23:49,970 --> 00:23:51,805 DZIENNIK ARMIA REPUBLIKI KOREI 406 00:23:53,765 --> 00:23:55,016 Proszę pani, Jun-mok… 407 00:23:55,100 --> 00:23:56,893 Nie pamiętam! 408 00:23:56,977 --> 00:24:00,397 Przyszedł tu na kurczaka raz, jak rzucił pracę. 409 00:24:00,480 --> 00:24:01,940 Galaretka z żołędzi? 410 00:24:02,023 --> 00:24:02,941 Tak, Choi Jun-mok. 411 00:24:03,024 --> 00:24:05,527 Od miesięcy go nie widziałam. 412 00:24:06,319 --> 00:24:07,362 Może stracił wiarę. 413 00:24:07,445 --> 00:24:08,572 Z drogi! 414 00:24:08,655 --> 00:24:10,073 O kim oni mówią? 415 00:24:10,657 --> 00:24:11,741 Poszedł do wojska? 416 00:24:13,076 --> 00:24:14,452 Tak. 417 00:24:14,536 --> 00:24:16,121 Oby szybko wrócił. 418 00:24:22,169 --> 00:24:24,379 - Widziałeś go kilka dni temu? - Gdzie? 419 00:24:24,462 --> 00:24:26,006 Gdzie to było? 420 00:24:26,089 --> 00:24:27,966 W sklepie na stacji metra. 421 00:24:39,352 --> 00:24:40,687 Cześć, Jun-mok. 422 00:24:43,148 --> 00:24:44,191 Jong-min. 423 00:24:45,066 --> 00:24:46,318 Jesteś na przepustce? 424 00:24:48,695 --> 00:24:49,529 Co? 425 00:24:50,780 --> 00:24:51,907 Tak. 426 00:24:52,991 --> 00:24:54,868 Był jakiś ponury? 427 00:24:55,744 --> 00:24:57,162 Nie wiem. 428 00:24:57,245 --> 00:24:59,247 Nie sądzę. 429 00:25:02,042 --> 00:25:04,669 Mój najmłodszy syn ma miękkie serce. 430 00:25:07,339 --> 00:25:09,382 Gdzież on jest? 431 00:25:09,466 --> 00:25:13,762 Nie może spać byle gdzie, bo jest taki wrażliwy. 432 00:25:16,097 --> 00:25:19,100 A jeśli jest tak wystraszony, 433 00:25:19,184 --> 00:25:22,103 że zrobi sobie krzywdę? 434 00:25:22,187 --> 00:25:24,522 Proszę pani, do tego nie dojdzie. 435 00:25:27,692 --> 00:25:30,528 Sprowadzimy go, zanim coś się stanie. 436 00:25:34,699 --> 00:25:35,867 Chwila. 437 00:25:36,368 --> 00:25:37,577 Moment. 438 00:25:38,078 --> 00:25:39,871 To niewiele. 439 00:25:40,413 --> 00:25:42,207 Przypominasz mi Jun-moka. 440 00:25:42,290 --> 00:25:45,043 Nie trzeba. Wojsko daje nam pieniądze. 441 00:25:45,126 --> 00:25:46,544 Ależ oczywiście. 442 00:25:46,628 --> 00:25:49,798 Dobrze je wykorzystamy. Obiecujemy znaleźć Jun-moka, 443 00:25:52,175 --> 00:25:53,551 Proszę się nim zająć. 444 00:25:55,470 --> 00:25:57,722 BRAK BARIEREK NA POPRZEDNICH DWÓCH STACJACH 445 00:25:57,806 --> 00:25:59,933 Ten Choi Jun-mok jest cały? 446 00:26:00,850 --> 00:26:03,270 Jun-ho, czujesz jogurt? 447 00:26:04,854 --> 00:26:06,356 Z kaprala kurtki. 448 00:26:06,898 --> 00:26:09,693 - Dobrze sfermentował. - Pewnie zgnił. 449 00:26:10,360 --> 00:26:12,153 Jak dawno wyszliśmy? 450 00:26:12,237 --> 00:26:14,114 Dwanaście dni temu. 451 00:26:14,197 --> 00:26:15,824 Kogoś jeszcze nie znamy? 452 00:26:16,992 --> 00:26:19,744 Spotkaliśmy wszystkich jego znajomych z liceum. 453 00:26:22,330 --> 00:26:24,874 Spokojnie, Jun-mok żyje. 454 00:26:26,793 --> 00:26:27,836 Skąd ta pewność? 455 00:26:27,919 --> 00:26:29,629 Jeszcze nie zadzwonił. 456 00:26:30,338 --> 00:26:36,136 Dziewięciu na dziesięciu dezerterów dzwoni do matki przed śmiercią. 457 00:26:40,932 --> 00:26:42,851 „Cześć, jestem Choi Jun-mok. 458 00:26:42,934 --> 00:26:45,020 Mam 177 cm. Ważę 70 kg. 459 00:26:45,103 --> 00:26:49,024 Wzrok 1,2, ale przez astygmatyzm czasem noszę okulary. 460 00:26:49,107 --> 00:26:50,900 Moja średnia ocen to 2,7, 461 00:26:50,984 --> 00:26:54,529 ale miałem szczęście pójść na uczelnię mimo kiepskich wyników. 462 00:26:54,612 --> 00:26:57,615 Chodzę z innymi do kościoła, pograć w tenisa stołowego 463 00:26:57,699 --> 00:27:02,287 i wstąpiłem do wojska zaraz po rozstaniu z pierwszą miłością na studiach. 464 00:27:02,954 --> 00:27:06,207 Chcę być urzędnikiem i nazywają mnie Galaretką z żołędzi”. 465 00:27:07,125 --> 00:27:08,418 Skąd ta galaretka? 466 00:27:09,377 --> 00:27:11,463 Jego imię wymawia się podobnie. 467 00:27:12,380 --> 00:27:13,923 Poza tym nie ma charakteru. 468 00:27:14,007 --> 00:27:16,634 „Właśnie. Nie mam charakteru. Znajdźcie mnie”. 469 00:27:18,762 --> 00:27:19,888 Ktoś dzwoni. 470 00:27:20,764 --> 00:27:22,807 PIES SIERŻANT 471 00:27:26,019 --> 00:27:28,313 Bezpieczne połączenie, kapral Han Ho-yeol. 472 00:27:29,564 --> 00:27:30,940 Macie coś? 473 00:27:31,024 --> 00:27:32,776 Pracujemy nad tym. 474 00:27:32,859 --> 00:27:35,028 Bo taką macie pracę, gadzie. 475 00:27:35,612 --> 00:27:36,696 Pytam o postępy. 476 00:27:36,780 --> 00:27:39,282 Zbieramy informacje. 477 00:27:39,366 --> 00:27:41,618 Żartujesz sobie? 478 00:27:41,701 --> 00:27:43,411 Żądam czegoś! 479 00:27:45,288 --> 00:27:46,748 Co on tak krzyczy? 480 00:27:46,831 --> 00:27:49,084 Co tam mruczysz, gadzie? 481 00:27:51,419 --> 00:27:53,630 Nic. Znajdziemy go. 482 00:27:54,631 --> 00:27:57,675 Już wiem, jak znęcano się nad nim w jednostce. 483 00:28:01,346 --> 00:28:03,390 Jun-mok bardzo głośno chrapie. 484 00:28:06,309 --> 00:28:08,770 Założyli mu maskę i nie dali spać. 485 00:28:16,277 --> 00:28:18,029 Co za wariaci. 486 00:28:18,780 --> 00:28:19,906 Coś jeszcze? 487 00:28:19,989 --> 00:28:24,202 Użył karty wojskowej i kupił makaron z czarnej fasoli. 488 00:28:24,285 --> 00:28:26,371 Restauracja Ilpoomhyang, Ilsan, 11.30. 489 00:28:28,081 --> 00:28:29,874 Nawet nie zapisuj. 490 00:28:29,958 --> 00:28:31,751 Jak nic nie macie, to wracajcie. 491 00:28:31,835 --> 00:28:33,128 Tak jest. Czołem. 492 00:28:35,797 --> 00:28:38,049 Każe nam wracać? 493 00:28:38,133 --> 00:28:40,885 Zabije nas, jeśli wrócimy z niczym. 494 00:28:40,969 --> 00:28:42,387 Ile pieniędzy nam zostało? 495 00:28:43,471 --> 00:28:46,599 Mieliśmy 200 000 wonów, poszło na jedzenie i transport. 496 00:28:46,683 --> 00:28:48,017 A teraz… 497 00:28:50,019 --> 00:28:52,230 Zostało nam 7 800 wonów. 498 00:28:54,566 --> 00:28:56,067 Użyję mojej tajnej broni. 499 00:28:58,236 --> 00:28:59,863 SAUNA CAŁODOBOWA 500 00:28:59,946 --> 00:29:02,991 Przemierzamy kraj na piechotę. 501 00:29:03,074 --> 00:29:04,159 Tak się złożyło, 502 00:29:04,242 --> 00:29:07,078 że bankomat nie działa i nie możemy pobrać kasy. 503 00:29:07,162 --> 00:29:08,538 Jeśli pan nas wpuści, 504 00:29:08,621 --> 00:29:11,666 zapłacimy jutro z samego rana. 505 00:29:13,084 --> 00:29:14,836 Skąd jesteście? 506 00:29:15,628 --> 00:29:16,463 Słucham? 507 00:29:16,546 --> 00:29:19,549 Skąd przyszliście? Podróżujecie na piechotę. 508 00:29:19,632 --> 00:29:23,720 Przeprowadziliśmy się z Yeongwolu, nie znamy konkretnych… 509 00:29:24,804 --> 00:29:27,599 Gdzie dokładnie? Ja jestem z Yeongwolu. 510 00:29:27,682 --> 00:29:29,684 To miejsce nazywa się Deokpo… 511 00:29:30,769 --> 00:29:32,854 Ja jestem z Deokpo. Gdzie dokładnie? 512 00:29:32,937 --> 00:29:34,564 Przy rzece Donggang. 513 00:29:34,647 --> 00:29:35,565 Co? 514 00:29:35,648 --> 00:29:38,610 Jak się minie jednostkę wojskową… 515 00:29:38,693 --> 00:29:41,946 Tamto wielkie pole ziemniaków, niedaleko spływów? 516 00:29:42,030 --> 00:29:44,699 - Jestem najmłodszym synem w rodzinie. - Tak? 517 00:29:44,783 --> 00:29:47,786 Wspominam o tym, bo te ziemniaki to stare dzieje. 518 00:29:47,869 --> 00:29:49,496 Wszystkie zostały zniszczone. 519 00:29:49,579 --> 00:29:51,790 Burza zniszczyła, nie sprzedaliśmy. 520 00:29:51,873 --> 00:29:53,792 Tata był załamany… 521 00:29:54,918 --> 00:29:56,252 z powodu tajfunu Maemi. 522 00:29:56,336 --> 00:29:57,170 Co? 523 00:29:57,921 --> 00:29:59,756 Dwa lata temu był tajfun Bolaven. 524 00:30:03,676 --> 00:30:04,886 Mój młodszy brat… 525 00:30:06,763 --> 00:30:10,266 doznał urazu głowy, gdy tajfun uderzył w miasto. 526 00:30:12,060 --> 00:30:13,144 Proszę pana. 527 00:30:13,228 --> 00:30:15,480 Przemierzamy kraj na piechotę. 528 00:30:15,563 --> 00:30:18,107 Tak się złożyło, że bankomat nie działa… 529 00:30:18,191 --> 00:30:20,401 Jeśli pan nas wpuści, zapłacimy… 530 00:30:20,485 --> 00:30:23,279 AN JUN-HO 531 00:30:28,827 --> 00:30:32,205 Jak pójdziesz teraz spać, to obudzisz się o północy. 532 00:30:32,872 --> 00:30:34,249 Usnę, kiedy zechcę. 533 00:30:34,791 --> 00:30:35,792 Jak wolisz. 534 00:30:40,129 --> 00:30:41,589 Wcześniej byłeś świetny. 535 00:30:41,673 --> 00:30:44,509 Powinieneś zostać aktorem. 536 00:30:45,343 --> 00:30:47,178 Poproszę o autograf. 537 00:30:49,097 --> 00:30:50,974 Może już wystarczy… 538 00:30:56,020 --> 00:30:57,272 Proszę! 539 00:30:58,356 --> 00:30:59,858 A jak nie przestanę? 540 00:31:01,109 --> 00:31:02,777 Co zrobisz? 541 00:31:02,861 --> 00:31:05,113 - Rety. - Nie chcę przestawać. 542 00:31:05,196 --> 00:31:06,364 Cholera. 543 00:31:10,159 --> 00:31:11,536 Proszę bardzo! 544 00:31:12,537 --> 00:31:14,539 A masz! 545 00:31:20,920 --> 00:31:22,797 - Czy to nie dziwne? - Co? 546 00:31:24,090 --> 00:31:27,135 Po co pojechał do Inczon, żeby popełnić samobójstwo? 547 00:31:27,719 --> 00:31:29,554 Bo tam nie ma barierek. 548 00:31:30,263 --> 00:31:33,099 Na dwóch poprzednich stacjach też ich nie było. 549 00:31:33,182 --> 00:31:34,309 Proszę spojrzeć. 550 00:31:34,893 --> 00:31:38,062 Kolega Choi Jun-moka widział go na stacji Sangildong. 551 00:31:38,146 --> 00:31:39,105 STACJA SANGILDONG 552 00:31:39,188 --> 00:31:42,108 A ta chińska restauracja, do której poszedł… 553 00:31:42,901 --> 00:31:45,403 Przystanek końcowy. 554 00:31:45,486 --> 00:31:46,988 To obok stacji Daehwa. 555 00:31:49,198 --> 00:31:50,617 Te dwie stacje… 556 00:31:50,700 --> 00:31:52,160 Obie są ostatnie. 557 00:31:52,243 --> 00:31:53,536 Pewnie smakosz. 558 00:31:53,620 --> 00:31:55,413 Lubi szukać dobrego żarcia. 559 00:31:56,456 --> 00:31:59,834 Szukał odpowiedniego jedzenia tuż przed próbą samobójczą? 560 00:32:00,418 --> 00:32:01,961 Czemu tak mówisz? 561 00:32:02,045 --> 00:32:03,922 Jest jeszcze coś dziwnego. 562 00:32:04,005 --> 00:32:07,008 Choi Jun-mok był zawsze widziany późno w nocy. 563 00:32:07,675 --> 00:32:09,886 Stacja Inczon, 23.50. 564 00:32:09,969 --> 00:32:12,430 Komisariat w Sangildongu, 00.15. 565 00:32:12,513 --> 00:32:14,307 Stacja Daehwa, 23.30. 566 00:32:15,850 --> 00:32:17,852 Wychodzi tylko nocą. 567 00:32:19,520 --> 00:32:20,688 Wampir. 568 00:32:21,356 --> 00:32:22,231 Jej. 569 00:32:23,650 --> 00:32:25,652 Może kapral chociaż spróbuje… 570 00:32:26,903 --> 00:32:28,196 Patrz tu. 571 00:32:31,324 --> 00:32:35,453 Sprawdziłem strony, na jakie wchodził przed i po wojsku. 572 00:32:36,204 --> 00:32:37,997 Nie mówił kapral, że to kosztuje? 573 00:32:38,081 --> 00:32:40,416 Tak, matka Jun-moka dała nam pieniądze. 574 00:32:41,417 --> 00:32:45,838 Taki był jego najczęstszy login. 575 00:32:49,133 --> 00:32:51,010 „Black”, ale bez „c”. 576 00:32:51,094 --> 00:32:53,137 Choi Jun-mok ma urodziny 14 września. 577 00:32:53,221 --> 00:32:54,222 No. 578 00:32:54,305 --> 00:32:56,557 Ale ten login się nie logował. 579 00:32:56,641 --> 00:33:00,061 Więc sprawdziłem „blakmagic”. 580 00:33:00,687 --> 00:33:02,772 Patrz, mam 470 wyników. 581 00:33:04,357 --> 00:33:07,151 Sprawdziłem każdy login 582 00:33:07,235 --> 00:33:09,821 i porównałem z danymi osobowymi. 583 00:33:11,114 --> 00:33:12,031 Patrz. 584 00:33:13,282 --> 00:33:14,117 BLAKMAGICMAN 585 00:33:14,200 --> 00:33:15,994 GYEONGGI-DO BUCHEON-SI WONMI-GU 586 00:33:16,077 --> 00:33:17,704 Numer wygląda znajomo? 587 00:33:18,788 --> 00:33:22,125 Cztery, osiem, pięć, dziewięć… 588 00:33:22,208 --> 00:33:24,836 Mam dać znać, jeśli Jun-mok zadzwoni? 589 00:33:25,670 --> 00:33:27,672 - Hye-jeong? - Bingo! 590 00:33:28,297 --> 00:33:32,343 Czyli wpisał „111” bez powodu i użył… 591 00:33:34,887 --> 00:33:37,181 czterech ostatnich cyfr numeru dziewczyny? 592 00:33:37,265 --> 00:33:39,600 Nie jestem tego pewien. 593 00:33:39,684 --> 00:33:42,478 Lepsze to niż jedzenie przy próbie samobójczej. 594 00:33:42,562 --> 00:33:43,813 Tak myślisz? 595 00:34:08,755 --> 00:34:12,675 OBIBOK 596 00:34:15,386 --> 00:34:16,804 Serio? 597 00:34:16,888 --> 00:34:19,182 Bezpieczne połączenie, kapral Han Ho-yeol! 598 00:34:20,016 --> 00:34:21,642 Oszalałeś, gadzie? 599 00:34:21,726 --> 00:34:23,144 Nie. 600 00:34:23,936 --> 00:34:25,897 - O co chodzi? - No cóż… 601 00:34:25,980 --> 00:34:28,024 Potrzebny nam kolejny nakaz. 602 00:34:28,107 --> 00:34:29,942 An Jun-ho już zabrał. 603 00:34:30,026 --> 00:34:33,654 Nie, inny. Dla kogoś innego. 604 00:34:35,406 --> 00:34:37,450 Choi Jun-mok stworzył tożsamość, 605 00:34:37,533 --> 00:34:39,994 używając numeru byłej? 606 00:34:41,037 --> 00:34:42,830 Tak mogło być? 607 00:34:45,166 --> 00:34:46,375 Zgadza się. 608 00:34:46,918 --> 00:34:47,877 Masz dowody? 609 00:34:47,960 --> 00:34:49,337 Jestem pewny. 610 00:34:49,420 --> 00:34:50,797 Właściwie Jun-ho jest. 611 00:34:52,340 --> 00:34:54,092 Chyba pieprzysz głupoty. 612 00:34:55,093 --> 00:34:57,720 Jak się nie uda, mnie wywalą, a was zabiją. 613 00:34:59,639 --> 00:35:02,600 Tak jest. Razem nas zwolnią! 614 00:35:05,561 --> 00:35:06,646 Ty dupku! 615 00:35:06,729 --> 00:35:08,815 Szeregowy Heo Gi-yeong. 616 00:35:17,824 --> 00:35:18,699 Czołem. 617 00:35:18,783 --> 00:35:19,659 A, proszę. 618 00:35:27,667 --> 00:35:29,168 Przepraszam. 619 00:35:30,294 --> 00:35:33,673 Potrzebny nam nakaz na cywila. 620 00:35:34,841 --> 00:35:35,758 Jasne. 621 00:35:39,428 --> 00:35:40,638 Śmiało. 622 00:35:40,721 --> 00:35:42,014 Dobrze. 623 00:35:42,098 --> 00:35:43,057 Dziękuję. 624 00:35:44,142 --> 00:35:45,017 Dobra. 625 00:35:45,101 --> 00:35:46,435 PROŚBA O NAKAZ 626 00:35:53,901 --> 00:35:56,195 Co się stało? Zbyt łatwo się zgodziłam? 627 00:35:56,279 --> 00:35:57,572 Nie. 628 00:35:57,655 --> 00:36:00,741 Musicie być pewni, skoro prosicie. 629 00:36:01,909 --> 00:36:05,538 Wydaj nakaz sierżantowi Parkowi. 630 00:36:06,497 --> 00:36:07,707 Dobrze. 631 00:36:09,625 --> 00:36:11,127 Coś jeszcze? 632 00:36:11,711 --> 00:36:13,504 Nie, dziękuję. Czołem. 633 00:36:13,588 --> 00:36:15,047 Czołem. 634 00:36:25,725 --> 00:36:27,768 Kutas jebany… 635 00:36:32,607 --> 00:36:33,691 Słuchaj. 636 00:36:33,774 --> 00:36:35,568 Wyślij lokalizację żołnierzom D.P. 637 00:36:36,110 --> 00:36:38,112 Powiedz, że nie żartowałem. 638 00:36:38,654 --> 00:36:40,698 Jak go nie złapią, są martwi. 639 00:36:50,666 --> 00:36:52,835 Wszystko będzie dobrze. Nie martw się. 640 00:36:52,919 --> 00:36:54,003 Dobra? Spokojnie. 641 00:36:54,086 --> 00:36:55,046 Tak jest. 642 00:36:56,339 --> 00:36:59,884 Zapamiętałeś prawa Mirandy? Nie popełnij błędu z nerwów. 643 00:36:59,967 --> 00:37:01,093 Dobrze. 644 00:37:04,096 --> 00:37:05,473 Denerwuje się kapral? 645 00:37:06,057 --> 00:37:07,225 Pewnie, głąbie. 646 00:37:08,017 --> 00:37:10,186 Zawsze będę się denerwował. 647 00:37:12,897 --> 00:37:14,732 Dzień dobry. Panowie członkowie? 648 00:37:18,194 --> 00:37:20,738 Nie, jesteśmy z żandarmerii wojskowej. 649 00:37:21,572 --> 00:37:23,282 Jest tu tylne wejście? 650 00:37:23,366 --> 00:37:24,617 Nie ma. 651 00:37:43,386 --> 00:37:44,262 Przepraszam. 652 00:37:49,308 --> 00:37:50,685 Czego chcesz? 653 00:37:51,269 --> 00:37:52,270 Przepraszam. 654 00:37:53,020 --> 00:37:54,230 Nie szkodzi. 655 00:37:57,316 --> 00:37:59,402 Smakowało? Zabiorę. 656 00:38:24,218 --> 00:38:25,553 Ej, wy dwaj! 657 00:38:25,636 --> 00:38:28,848 Skończcie te wygłupy albo zgłoszę, że utrudniacie pracę. 658 00:38:30,266 --> 00:38:31,100 Cholera. 659 00:38:35,813 --> 00:38:37,315 Boże. 660 00:38:49,327 --> 00:38:50,870 Czego chcecie? 661 00:38:51,495 --> 00:38:52,830 Kim jesteście? 662 00:38:56,334 --> 00:38:57,710 Przepraszamy. 663 00:38:57,793 --> 00:39:00,463 Przepraszam. Wyglądasz jak mój przyjaciel Jun-mok. 664 00:39:00,546 --> 00:39:02,590 - Pomyślałem, że to Jun-mok. - Ludzie. 665 00:39:02,673 --> 00:39:05,092 Przepraszam za kłopot. 666 00:39:05,176 --> 00:39:06,594 Wepchnę fotel z powrotem. 667 00:39:06,677 --> 00:39:08,554 Wracaj do spania. 668 00:39:08,637 --> 00:39:11,307 STACJA SINDORIM 669 00:39:14,518 --> 00:39:17,855 Żadnych rozczarowań. Nie ma co się rozczarowywać. 670 00:39:17,938 --> 00:39:19,273 Wampir… 671 00:39:20,024 --> 00:39:23,319 Wracamy do punktu wyjścia. Damy radę. 672 00:39:23,402 --> 00:39:24,278 Gdzie on jest? 673 00:39:24,362 --> 00:39:26,405 Chyba wiem, gdzie jest Choi Jun-mok. 674 00:39:27,865 --> 00:39:28,741 Co? 675 00:39:44,632 --> 00:39:46,926 Obudź tego kumplojeba. 676 00:39:49,970 --> 00:39:51,597 To wampir. 677 00:39:58,229 --> 00:40:01,732 Znajdowano Choi Jun-moka na ostatnim przystanku w nocy, 678 00:40:01,816 --> 00:40:03,859 kiedy zamykają metro. 679 00:40:08,447 --> 00:40:11,117 Nie jechał tam w żadnym celu, 680 00:40:14,203 --> 00:40:16,205 a po prostu usnął po drodze? 681 00:40:17,790 --> 00:40:19,458 A co z próbą samobójczą? 682 00:40:28,551 --> 00:40:29,635 Halo! 683 00:40:59,999 --> 00:41:01,125 Wyspałeś się? 684 00:41:03,669 --> 00:41:05,254 Gdzie ja jestem? 685 00:41:06,672 --> 00:41:08,007 Na ostatnim przystanku. 686 00:41:09,967 --> 00:41:11,677 Drugiej linii metra. 687 00:41:12,553 --> 00:41:13,804 Dobra. 688 00:41:15,639 --> 00:41:17,641 Czyli to koniec. 689 00:41:27,193 --> 00:41:28,736 Przepraszam. 690 00:41:38,913 --> 00:41:40,581 O czym myślisz? 691 00:41:43,250 --> 00:41:44,543 Po prostu… 692 00:41:46,921 --> 00:41:49,548 że tak tu wygodnie. 693 00:42:04,104 --> 00:42:05,272 Co wy robicie? 694 00:42:07,233 --> 00:42:08,359 Sadzimy drzewa. 695 00:42:09,193 --> 00:42:10,027 Co? 696 00:42:11,070 --> 00:42:12,446 To nie Dzień Drzewa. 697 00:42:13,197 --> 00:42:15,199 Generał kazał nam je posadzić. 698 00:42:15,282 --> 00:42:17,284 Według niego koszary są puste. 699 00:42:17,910 --> 00:42:19,286 Skąd macie to drzewo? 700 00:42:19,370 --> 00:42:20,204 Tak… 701 00:42:21,163 --> 00:42:22,706 Wykopaliśmy je stamtąd. 702 00:42:27,378 --> 00:42:28,212 Tak jest. 703 00:42:28,295 --> 00:42:31,215 Żołnierz sił specjalnych. Nie umiesz porządnie? 704 00:42:31,298 --> 00:42:35,219 Masz dół kopać, a nie ziemię pieścić. 705 00:42:35,302 --> 00:42:37,388 - Takie trudne? - Kurwa, jaka jazda. 706 00:42:43,310 --> 00:42:44,520 Jak poszło? 707 00:42:44,603 --> 00:42:45,813 Aresztowaliśmy go. 708 00:42:45,896 --> 00:42:46,730 Naprawdę? 709 00:42:46,814 --> 00:42:47,940 Gdzie? 710 00:42:48,857 --> 00:42:50,651 Znaleźliśmy go na ulicy. 711 00:42:51,777 --> 00:42:53,153 Ty dupku. 712 00:42:55,364 --> 00:42:57,157 Ale dobra robota. Wracajcie. 713 00:42:57,241 --> 00:42:59,076 Tak jest. Czołem. 714 00:43:03,455 --> 00:43:05,124 McDonald’s. 715 00:43:07,293 --> 00:43:08,669 Dla Heo Gi-yeonga. 716 00:43:08,752 --> 00:43:09,878 Wiem. 717 00:43:12,381 --> 00:43:13,674 Jajka? 718 00:43:14,633 --> 00:43:16,010 Chcesz jedno? 719 00:43:18,762 --> 00:43:20,931 Chyba nie lubisz jajek. 720 00:43:24,852 --> 00:43:26,645 Niedobre, rety. 721 00:43:27,813 --> 00:43:29,148 Dobry wieczór. 722 00:43:29,857 --> 00:43:30,774 Tak. 723 00:43:32,067 --> 00:43:33,444 Dobrze, chwileczkę. 724 00:43:36,071 --> 00:43:37,114 Twoja dziewczyna. 725 00:43:39,783 --> 00:43:41,201 Moja dziewczyna? 726 00:43:48,709 --> 00:43:50,085 Hye-jeong. 727 00:43:56,342 --> 00:43:57,384 Mamo. 728 00:44:18,614 --> 00:44:20,574 Przepraszam, mamo. 729 00:44:27,456 --> 00:44:28,540 Przepraszam. 730 00:45:25,013 --> 00:45:27,724 CELA 5 731 00:45:47,119 --> 00:45:49,037 Mogę pożyczyć zapalniczkę? 732 00:46:08,640 --> 00:46:09,892 Wszystko gra? 733 00:46:11,268 --> 00:46:12,269 No… 734 00:46:14,354 --> 00:46:15,439 sam nie wiem. 735 00:46:17,524 --> 00:46:18,400 Nie. 736 00:46:20,569 --> 00:46:22,446 Pytam, czy wszystko gra, 737 00:46:23,822 --> 00:46:25,949 po tym, jak kogoś zabiłeś. 738 00:46:40,047 --> 00:46:43,425 GOŚCINNIE WYSTĄPIŁ: LEE JOONG-OK 739 00:49:17,454 --> 00:49:22,459 Napisy: Cezary Kucharski