1 00:00:06,110 --> 00:00:08,988 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:11,991 --> 00:00:15,244 Dobry wieczór. Miło mi was widzieć. 3 00:00:15,828 --> 00:00:18,039 Czytałam o was… 4 00:00:19,248 --> 00:00:22,084 Mieszkacie razem już jakiś czas. 5 00:00:22,168 --> 00:00:27,173 A ja sprawię, że moje gołąbeczki wyjdą stąd, 6 00:00:27,256 --> 00:00:30,051 gruchając w idealnej harmonii 7 00:00:30,134 --> 00:00:32,053 jak Whitney i Bobby! 8 00:00:34,972 --> 00:00:36,474 Posłuchajcie chwilę. 9 00:00:37,475 --> 00:00:39,602 Zdaję sobie sprawę z waszej różnicy wieku, 10 00:00:40,102 --> 00:00:43,814 ale nie bójcie się kontaktu fizycznego. 11 00:00:46,025 --> 00:00:48,110 Ona myśli, że jesteśmy parą. 12 00:00:48,194 --> 00:00:49,320 Niemożliwe. 13 00:00:50,404 --> 00:00:51,280 Słuchamy. 14 00:00:51,363 --> 00:00:57,286 Kość niezgody między wami musi mieć głębsze źródło. 15 00:00:57,369 --> 00:00:59,205 O czym pani mówi? To mój tata. 16 00:00:59,288 --> 00:01:01,499 Nazywanie partnera „tatusiem” 17 00:01:02,625 --> 00:01:05,127 może stanowić część większej sfery intymności. 18 00:01:05,211 --> 00:01:07,296 Co za bzdury. 19 00:01:07,379 --> 00:01:09,882 Zapłaciłem za to. 20 00:01:09,965 --> 00:01:10,883 Cicho. 21 00:01:12,843 --> 00:01:14,095 Jak do tego doszło? 22 00:01:15,012 --> 00:01:15,846 TYDZIEŃ WCZEŚNIEJ 23 00:01:15,930 --> 00:01:17,765 Nie wiem, jak złapać kontakt z córką. 24 00:01:17,848 --> 00:01:21,477 Znamy się od czasu szkoły, znam Sashę całe życie. 25 00:01:21,560 --> 00:01:23,562 Wiesz, czego potrzebujecie? Terapii. 26 00:01:23,646 --> 00:01:25,981 - Daj spokój. - Mam odpowiednią osobę. 27 00:01:26,065 --> 00:01:27,608 Wiem, co powiesz. 28 00:01:27,691 --> 00:01:30,069 Czarni nie chodzą na terapię. 29 00:01:32,446 --> 00:01:35,866 Jestem Sasha Dixon i mieszkam w Atlancie w Georgii. 30 00:01:36,784 --> 00:01:38,536 Po tym, jak umarła moja mama, 31 00:01:38,619 --> 00:01:41,580 zamieszkałam z tatą, Brianem Dixonem. 32 00:01:42,414 --> 00:01:45,960 Tata odziedziczył po swojej mamie firmę kosmetyczną Bay, 33 00:01:46,043 --> 00:01:48,295 to skrót od „Beverly and Young”. 34 00:01:48,379 --> 00:01:50,506 Dla mnie to nowe życie, 35 00:01:50,589 --> 00:01:53,801 znów spotkałam dziadka, moją ulubioną ciocię Chels 36 00:01:53,884 --> 00:01:56,178 i mojego obciachowego tatę. 37 00:01:56,262 --> 00:01:58,264 Tęsknię za dawnym życiem. 38 00:01:58,347 --> 00:02:01,851 Ale nauka życia w tej dysfunkcyjnej rodzinie 39 00:02:01,934 --> 00:02:05,396 doprowadziła mnie w nieoczekiwane miejsce: na terapię. 40 00:02:27,376 --> 00:02:30,004 Opowiedzcie mi więcej o swoim życiu. 41 00:02:30,087 --> 00:02:33,174 Czy mogę jakoś sprawić, byście poczuli się bardziej… 42 00:02:33,257 --> 00:02:34,592 komfortowo? 43 00:02:34,675 --> 00:02:37,928 Czuję się niekomfortowo, gdy tata 44 00:02:38,012 --> 00:02:39,430 spędza czas z laskami. 45 00:02:39,513 --> 00:02:40,681 Naprawdę? 46 00:02:40,764 --> 00:02:42,057 Jakie przybierasz maski? 47 00:02:42,141 --> 00:02:44,852 Nie „maski”, tylko „laski”. 48 00:02:44,935 --> 00:02:46,103 Z którymi się spotyka. 49 00:02:46,187 --> 00:02:51,066 Maski się przybiera, a nie spotyka z nimi. 50 00:02:52,484 --> 00:02:54,028 Nie. „Laski”. 51 00:02:54,111 --> 00:02:56,822 Dziewczyny, z którymi się widuje. 52 00:02:58,449 --> 00:02:59,283 Rozumiem. 53 00:02:59,909 --> 00:03:00,743 Czyli to… 54 00:03:01,619 --> 00:03:02,536 otwarty związek. 55 00:03:03,120 --> 00:03:04,371 Co? 56 00:03:04,955 --> 00:03:06,415 Brianie, czy możesz… 57 00:03:07,249 --> 00:03:09,001 opowiedzieć o swoich laskach? 58 00:03:11,462 --> 00:03:12,504 Z chęcią. 59 00:03:17,384 --> 00:03:18,928 Brian! 60 00:03:19,011 --> 00:03:21,889 Co za piękny dom. 61 00:03:21,972 --> 00:03:25,059 Mogłabym zostać tu na zawsze. 62 00:03:26,685 --> 00:03:29,188 Zabierz swoje piękne stópki z fotela. 63 00:03:29,271 --> 00:03:31,357 Nie możesz tu zostać. 64 00:03:31,440 --> 00:03:34,276 Zamieszka ze mną córka. 65 00:03:34,360 --> 00:03:39,281 Nie ma nic bardziej sexy niż samotny ojciec wychowujący dziecko. 66 00:03:39,365 --> 00:03:40,199 Nie? 67 00:03:40,282 --> 00:03:42,284 Nie. O której będzie? 68 00:03:43,327 --> 00:03:44,620 Dziś. 69 00:03:44,703 --> 00:03:47,665 Chcę zapewnić jej stabilny dom. 70 00:03:47,748 --> 00:03:50,960 Kobiety nie mogą przewijać się tu w tę i we w tę. 71 00:03:51,043 --> 00:03:52,711 Muszę jechać na lotnisko, 72 00:03:52,795 --> 00:03:55,631 ty też gdzieś teraz musisz być. 73 00:03:55,714 --> 00:03:58,384 W rzeczy samej. 74 00:03:58,968 --> 00:04:01,804 W tym cudownym pałacu. 75 00:04:02,388 --> 00:04:05,641 Musisz mnie oprowadzić. 76 00:04:05,724 --> 00:04:08,435 Nie możemy tam iść i rozrzucać ciuchów po podłodze. 77 00:04:08,519 --> 00:04:09,687 Myślimy podobnie. 78 00:04:10,688 --> 00:04:12,815 Ale ty dla mnie pracujesz! 79 00:04:13,983 --> 00:04:15,359 Nie… Skarbie! 80 00:04:15,442 --> 00:04:18,445 - Co to za pokój? - Sypialnia, zwyczajna. 81 00:04:19,029 --> 00:04:20,990 Piękna! 82 00:04:21,073 --> 00:04:22,157 Za dawnych czasów 83 00:04:22,241 --> 00:04:25,286 szarpałbym ją jak piesek szynkę. 84 00:04:25,369 --> 00:04:28,998 Ale muszę być odpowiedzialny. Ona dla mnie pracuje! 85 00:04:30,791 --> 00:04:33,335 - Wygodne. - Tak. 86 00:04:33,419 --> 00:04:36,588 Mogłabym spać tu całą noc. 87 00:04:37,172 --> 00:04:38,132 Proszę, nie. 88 00:04:39,842 --> 00:04:43,095 Chcę się odwdzięczyć za to, że zrobiłeś mnie modelką Bay. 89 00:04:43,178 --> 00:04:45,889 Wiesz co? Możesz się odwdzięczyć, 90 00:04:45,973 --> 00:04:48,183 kupując mi kartę prezentową do Popeye's. 91 00:04:48,267 --> 00:04:50,185 Mają niesamowite kanapki. 92 00:04:50,269 --> 00:04:52,646 Mam dla ciebie prezent. 93 00:04:52,730 --> 00:04:54,565 Coś, co naprawdę ci się spodoba. 94 00:04:54,648 --> 00:04:56,859 Księga Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska, Liczb… 95 00:04:59,778 --> 00:05:01,488 Co to? Legginsy? 96 00:05:01,572 --> 00:05:03,907 Nie, głuptasku! Wąskie jeansy. 97 00:05:03,991 --> 00:05:06,076 Wyglądałbyś w nich cudownie. 98 00:05:06,160 --> 00:05:07,077 Serio? 99 00:05:08,912 --> 00:05:10,956 - Dziękuję. - To ja dziękuję. 100 00:05:11,040 --> 00:05:12,624 Teraz chodź tu, tatuśku. 101 00:05:12,708 --> 00:05:16,003 Pokażę ci, jak jeszcze potrafię się odwdzięczyć. 102 00:05:18,714 --> 00:05:22,843 Sądziłem, że się wyrwałem, ale oni znów mnie wciągnęli. 103 00:05:24,720 --> 00:05:25,679 Uratowany. 104 00:05:25,763 --> 00:05:29,350 Sprawdzę, co się stało, 105 00:05:29,433 --> 00:05:31,143 czy nie ma pożaru. 106 00:05:31,810 --> 00:05:33,437 Weź te kalesony. 107 00:05:36,565 --> 00:05:38,150 Lubię się czasem wtrącić… 108 00:05:38,233 --> 00:05:39,610 Przepraszam. 109 00:05:39,693 --> 00:05:41,153 Wpuśćcie mnie. 110 00:05:42,154 --> 00:05:44,907 Lubię wtrącić się… 111 00:05:44,990 --> 00:05:47,993 w proces mojej terapii, 112 00:05:48,077 --> 00:05:50,913 nazywam to „terapią bezpośrednią”. 113 00:05:50,996 --> 00:05:52,831 Niektórzy mówią na to „trójkąt”. 114 00:05:52,915 --> 00:05:54,458 Co? 115 00:05:54,541 --> 00:05:56,293 - Co? - To moja córka! 116 00:05:56,377 --> 00:05:57,544 To mój tata! 117 00:05:59,671 --> 00:06:00,714 Cóż… 118 00:06:00,798 --> 00:06:02,633 To ja zgaszę świeczki. 119 00:06:05,386 --> 00:06:08,263 Pomieszały mi się czakry. 120 00:06:08,347 --> 00:06:11,350 Źle oceniłam waszą aurę. 121 00:06:11,433 --> 00:06:13,018 Mój błąd. 122 00:06:13,602 --> 00:06:16,772 - Nawet to nam nie wychodzi. - To dobrze. 123 00:06:16,855 --> 00:06:18,315 - Nie… - Musisz mnie szanować. 124 00:06:18,399 --> 00:06:21,527 Terapia to był twój pomysł. Nie chciałam tu przychodzić. 125 00:06:21,610 --> 00:06:24,238 - Hej! - Czarni nie chodzą na terapię. 126 00:06:24,321 --> 00:06:27,282 Chcę tylko mieć dobrą relację z córką. 127 00:06:27,366 --> 00:06:28,826 Czarni nie chodzą na terapię. 128 00:06:28,909 --> 00:06:31,286 Rozumiem. Czarni nie chodzą na terapię. 129 00:06:31,370 --> 00:06:32,830 Nie jesteśmy też rozrzutni. 130 00:06:33,414 --> 00:06:35,624 Ale jesteście tu, więc spróbujmy. 131 00:06:35,707 --> 00:06:37,876 Jak chce pani nam pomóc? 132 00:06:37,960 --> 00:06:39,503 - Zna się pani na seksie. - Tak. 133 00:06:39,586 --> 00:06:40,587 W porządku. 134 00:06:40,671 --> 00:06:44,550 Jesteście ojcem i córką i oczywiście nie współżyjecie, 135 00:06:44,633 --> 00:06:46,927 powiedzcie więc, z czym macie kłopot. 136 00:06:47,970 --> 00:06:49,555 Tato, co ty robisz? 137 00:06:49,638 --> 00:06:52,182 Cuchnie tu jak na koncercie Snoopa. 138 00:06:52,266 --> 00:06:55,936 Nie możesz być jak normalny ojciec? Upić się i paść. 139 00:06:56,019 --> 00:06:58,689 Kuruję się. To lekarstwo. 140 00:06:59,690 --> 00:07:03,444 Powiedziałam tacie, by się uspokoił, skoro Sasha ma tu zamieszkać. 141 00:07:03,527 --> 00:07:04,736 Dawaj to! 142 00:07:05,696 --> 00:07:07,990 Nie możemy palić przy dzieciach. 143 00:07:08,949 --> 00:07:11,201 Powinniście zluzować z ziołem. 144 00:07:11,285 --> 00:07:12,870 Sam je nam przyniosłeś! 145 00:07:12,953 --> 00:07:15,289 Nie jest moje. Wziąłem je z szafki z dowodami. 146 00:07:16,248 --> 00:07:18,959 Spalimy je i nie będzie dowodu. 147 00:07:20,002 --> 00:07:22,129 Sasha ma już 15 lat. 148 00:07:22,212 --> 00:07:24,381 Wie, co to zioło. 149 00:07:24,465 --> 00:07:26,842 Na litość boską, mamy 2019 rok. 150 00:07:27,426 --> 00:07:29,928 Na litość boską, mamy 2021. 151 00:07:30,012 --> 00:07:31,889 Cholerka, mocny towar. 152 00:07:32,556 --> 00:07:35,100 Manny, co ty robisz? 153 00:07:36,143 --> 00:07:38,729 Sprawdzam czujnik dymu. 154 00:07:41,273 --> 00:07:42,107 Działa. 155 00:07:45,068 --> 00:07:46,069 Skoro o tym mowa, 156 00:07:46,153 --> 00:07:49,239 pół godziny temu ktoś zgłosił włamanie. 157 00:07:49,823 --> 00:07:50,824 Zaraz wracam. 158 00:07:51,366 --> 00:07:53,660 Sasha będzie tu za trzy godziny. 159 00:07:53,744 --> 00:07:56,497 - Halo? - Sasha! 160 00:07:56,580 --> 00:07:59,208 Cholerka! Trzy godziny zleciały w mgnieniu oka. 161 00:07:59,291 --> 00:08:00,751 Wciąż jest 2021? 162 00:08:00,834 --> 00:08:02,544 Chodź. 163 00:08:02,628 --> 00:08:06,048 Moja córeczka! Super cię widzieć. 164 00:08:06,131 --> 00:08:09,051 Co tu robisz? Miałaś wylądować o 21. 165 00:08:09,134 --> 00:08:12,262 Przyleciałam wcześniej. Pisałam ci. 166 00:08:12,346 --> 00:08:14,097 Pisałaś? Sprawdzę wiadomości. 167 00:08:14,181 --> 00:08:15,766 Niech no sprawdzę. 168 00:08:16,892 --> 00:08:19,645 Trzydzieści siedem wiadomości. Muszę się wytłumaczyć. 169 00:08:21,021 --> 00:08:23,482 Pewnie pisałaś na stacjonarny. 170 00:08:23,565 --> 00:08:25,943 Poza tym jestem dorosły. Do mnie się dzwoni. 171 00:08:27,694 --> 00:08:29,071 - Ciocia Chelsea! - Hej! 172 00:08:29,154 --> 00:08:32,282 O mamusiu! Jak ty szybko rośniesz. 173 00:08:32,366 --> 00:08:33,992 Do ciebie też pisałam. 174 00:08:34,076 --> 00:08:35,160 To byłaś ty? 175 00:08:36,578 --> 00:08:38,830 Nie wiedziałam, czyj to numer. 176 00:08:38,914 --> 00:08:42,251 Zablokowałam cię, bo bałam się, że to windykator. 177 00:08:42,751 --> 00:08:44,044 Dziadek! 178 00:08:44,127 --> 00:08:46,880 Przytuliłabym cię, ale nie chcę być zjarana. 179 00:08:46,964 --> 00:08:48,757 Widzisz? Wie, co to zioło. 180 00:08:50,801 --> 00:08:52,761 Pójdę na górę się zdrzemnąć. 181 00:08:52,844 --> 00:08:54,263 „Pójdę się zdrzemnąć?” 182 00:08:54,346 --> 00:08:55,806 Zaczekaj! 183 00:08:55,889 --> 00:08:59,518 Te walizy są ciężkie i śliskie. 184 00:08:59,601 --> 00:09:00,602 Wiesz co? 185 00:09:00,686 --> 00:09:03,564 Sprawdź, czy ochrona nic ci nie zabrała. 186 00:09:03,647 --> 00:09:05,482 Ja szybko posprzątam. 187 00:09:05,566 --> 00:09:07,359 Courtney, czerwony alarm. 188 00:09:07,442 --> 00:09:09,611 Co? Gdzie twoje ubrania? 189 00:09:09,695 --> 00:09:10,821 Gdzieś na podłodze. 190 00:09:10,904 --> 00:09:12,447 Włóż je z powrotem. 191 00:09:12,990 --> 00:09:15,367 Wypadło mi spotkanie, muszę lecieć. 192 00:09:15,450 --> 00:09:16,702 Muszę cię stąd wyciągnąć. 193 00:09:16,785 --> 00:09:19,538 Może przez okno? 194 00:09:19,621 --> 00:09:20,581 Co? 195 00:09:20,664 --> 00:09:22,249 Wyjdź przez okno. 196 00:09:22,332 --> 00:09:24,543 - Lubisz takie zabawy, co? - Tak. 197 00:09:24,626 --> 00:09:28,922 Zwiążmy prześcieradła i pobawmy się w ucieczkę z więzienia. 198 00:09:29,006 --> 00:09:32,676 Nie wiem, o czym mówisz, ale idź na spotkanie. 199 00:09:32,759 --> 00:09:34,219 Zaczekam na ciebie. 200 00:09:34,303 --> 00:09:36,179 - Musisz iść. - Nie, ty musisz zostać. 201 00:09:36,263 --> 00:09:38,056 - Musisz iść. - Musisz zostać. 202 00:09:38,140 --> 00:09:39,975 - Nie, idź. - Tato, daj mi ręcznik! 203 00:09:44,104 --> 00:09:45,689 A jej jakieś ubrania. 204 00:09:45,772 --> 00:09:47,482 Nie, Sash. My… 205 00:09:47,566 --> 00:09:50,736 Ona dla mnie pracuje. Właśnie pracujemy. 206 00:09:57,409 --> 00:10:02,372 Jak się poczułaś, widząc tatę w kompromitującej sytuacji? 207 00:10:02,456 --> 00:10:06,043 Z początku źle. Ale potem pomyślałam, że dobrze znać tu kogoś 208 00:10:06,126 --> 00:10:07,753 na tyle młodego, by miał TikToka. 209 00:10:07,836 --> 00:10:10,797 Nie będę się powtarzał. Nie spotykamy się. 210 00:10:10,881 --> 00:10:14,134 I uważaj na ten ton. Jestem twoim ojcem. 211 00:10:14,801 --> 00:10:16,303 „Ojcem” czy opiekunem? 212 00:10:17,012 --> 00:10:19,139 Właśnie, to dobry temat. 213 00:10:19,222 --> 00:10:21,642 Ojciec nie angażuje się w twoje życie? 214 00:10:21,725 --> 00:10:25,145 Właśnie. Czuję, że nie jestem dla niego dość ważna. 215 00:10:25,228 --> 00:10:26,188 Co? 216 00:10:39,785 --> 00:10:42,371 - Jezu! - Myślałem, że to bitwa. 217 00:10:42,454 --> 00:10:44,081 Co tu robisz? 218 00:10:44,164 --> 00:10:45,916 Odwiozłem Courtney. 219 00:10:46,792 --> 00:10:48,960 Dobrze. Wróciła na dobranockę. 220 00:10:49,544 --> 00:10:53,215 Zabawne. Czego słuchasz? Beyoncé? Jaya-Z? 221 00:10:53,298 --> 00:10:56,468 Szaleństwo. ROC. Z Marcy Projects. 222 00:10:58,428 --> 00:11:01,014 Nie. Słuchałam J Balvina. 223 00:11:01,098 --> 00:11:02,516 Mój ulubiony artysta. 224 00:11:02,599 --> 00:11:05,310 J Balvin wymiata. 225 00:11:06,978 --> 00:11:08,271 Mój człowiek. 226 00:11:08,355 --> 00:11:13,068 - Nie wiesz, kto to. - Nie wiem. 227 00:11:14,444 --> 00:11:16,530 Może pojedziemy na weekend 228 00:11:16,613 --> 00:11:18,949 do najszczęśliwszego miejsca na Ziemi? 229 00:11:19,032 --> 00:11:21,993 Myszka wymiata. 230 00:11:24,371 --> 00:11:27,124 - Szlag. - Disney World jest dla dzieci. 231 00:11:27,207 --> 00:11:29,751 Zresztą ostatnio płakałeś na kolejce. 232 00:11:29,835 --> 00:11:33,255 Nie płakałem. Dzieciak z przodu wsadził mi churro do oka. 233 00:11:33,338 --> 00:11:34,923 Dalej mam w to wierzyć? 234 00:11:35,882 --> 00:11:38,927 Pojedziemy, dokąd zechcesz. 235 00:11:39,010 --> 00:11:40,929 Razem. Byle nie do Twin Peaks. 236 00:11:41,012 --> 00:11:43,014 Pracuje tam mama Courtney. 237 00:11:44,850 --> 00:11:47,436 Może pójdziemy na sushi tam gdzie zawsze? 238 00:11:47,519 --> 00:11:48,895 No nie wiem. 239 00:11:48,979 --> 00:11:51,189 Ostatnim razem się zatrułaś. 240 00:11:51,273 --> 00:11:52,649 Wzięło cię. 241 00:11:52,733 --> 00:11:54,985 Łazienka wyglądała jak obraz Pollocka. 242 00:11:56,069 --> 00:11:58,071 Nie było aż tak źle. 243 00:11:59,406 --> 00:12:02,159 Poza tym mnie wykurowałeś. 244 00:12:02,242 --> 00:12:04,870 - Racja. - Możemy pójść jutro. 245 00:12:04,953 --> 00:12:06,204 Jutro nie możemy. 246 00:12:06,288 --> 00:12:10,292 Robimy imprezę dla inwestorów Bay, chcemy zebrać pieniądze. 247 00:12:10,375 --> 00:12:13,378 Będą napoje, ciasta. Będzie dziadek. 248 00:12:13,462 --> 00:12:14,588 Pełen czad. 249 00:12:14,671 --> 00:12:17,674 Jesteś stażystką, przyjdź i nam pomóż. 250 00:12:17,758 --> 00:12:20,469 Racja. Praca jest najważniejsza. 251 00:12:21,052 --> 00:12:22,596 Nie powiedziałem tak. 252 00:12:23,138 --> 00:12:25,140 Chodzi o to… 253 00:12:25,223 --> 00:12:27,893 że zrobimy swoje, 254 00:12:27,976 --> 00:12:30,353 a potem pójdziemy do restauracji. 255 00:12:30,437 --> 00:12:33,523 Tylko pamiętaj, co masz robić, jak się zatrujesz. 256 00:12:33,607 --> 00:12:36,151 Pamiętam. Dramatyzować, żebyśmy nie płacili. 257 00:12:36,234 --> 00:12:37,068 Właśnie. 258 00:12:37,152 --> 00:12:40,030 Gdybyś upadła w Dave & Buster's, jak ci radziłem, 259 00:12:40,113 --> 00:12:42,783 knajpa nazywałaby się dziś Sasha's & Brian. 260 00:12:49,164 --> 00:12:51,541 - Pospiesz się! - Idę! 261 00:12:56,797 --> 00:12:57,714 Co ty… 262 00:12:57,798 --> 00:12:59,716 Nigdy w życiu! 263 00:13:01,259 --> 00:13:02,636 Co ty masz na sobie? 264 00:13:02,719 --> 00:13:06,306 Co mam na sobie? Modne wąskie jeansy. 265 00:13:06,389 --> 00:13:08,767 To nie są wąskie jeansy, tylko rajtuzy. 266 00:13:08,850 --> 00:13:10,560 Pasują. Musiałem się przyłożyć. 267 00:13:10,644 --> 00:13:12,562 Spójrz lepiej na swoją sukienkę. 268 00:13:12,646 --> 00:13:15,148 Powinnaś udawać, że jesteś w ciąży. 269 00:13:16,691 --> 00:13:19,319 Nie nagrywaj mnie. 270 00:13:19,903 --> 00:13:21,780 Nie nagrywaj. 271 00:13:21,863 --> 00:13:23,824 Wrzucę to na TikToka. 272 00:13:23,907 --> 00:13:25,367 Na TikToka? 273 00:13:28,119 --> 00:13:29,955 Boże. Tato, nic ci nie jest? 274 00:13:30,038 --> 00:13:31,414 Nie. 275 00:13:33,792 --> 00:13:36,628 Ale wiedz, że zawsze będziesz jedynaczką. 276 00:13:37,337 --> 00:13:38,964 - Chodźmy już. - Dobrze. 277 00:13:40,465 --> 00:13:41,299 Sash? 278 00:13:44,469 --> 00:13:45,971 Pomóż mi, Sash. 279 00:13:46,513 --> 00:13:47,347 Sash? 280 00:13:51,184 --> 00:13:54,396 Witaj na imprezce Bay. 281 00:13:54,479 --> 00:13:57,399 Wygląda bardziej na posiadówę. 282 00:13:57,482 --> 00:13:59,401 Kiedy wszyscy się pojawią? 283 00:13:59,484 --> 00:14:03,780 Jeszcze się nie zaczęło. To po prostu jednorazowe wydarzenie. 284 00:14:03,864 --> 00:14:04,906 W porządku. 285 00:14:04,990 --> 00:14:07,117 Coś mi wypadło. 286 00:14:07,200 --> 00:14:09,536 Przepraszam, śnieżynko. 287 00:14:09,619 --> 00:14:11,037 Owieczko? 288 00:14:11,121 --> 00:14:14,249 Chciałabyś postawić mi drinka? 289 00:14:14,958 --> 00:14:16,877 - Wciąż to w sobie ma. - Brian. 290 00:14:16,960 --> 00:14:17,836 - Hej! - Stace. 291 00:14:19,421 --> 00:14:21,798 - Cześć… Sasha! - Hej! 292 00:14:21,882 --> 00:14:23,258 Dawno się nie widziałyśmy. 293 00:14:23,341 --> 00:14:25,218 Czemu twój tata nosi twoje jeansy? 294 00:14:25,886 --> 00:14:28,221 Te byłyby na mnie za małe. 295 00:14:29,389 --> 00:14:30,932 Hej, Bri-Bri! 296 00:14:32,058 --> 00:14:33,685 Hej. Co u ciebie? 297 00:14:33,768 --> 00:14:36,855 Sztosowo wyglądasz w tych jeansach. 298 00:14:36,938 --> 00:14:38,523 Tak. To znaczy… 299 00:14:38,607 --> 00:14:41,109 Staram się. 300 00:14:41,192 --> 00:14:42,903 Jest Stacy. 301 00:14:42,986 --> 00:14:44,321 - Hej. - Stacy, to Courtney. 302 00:14:44,404 --> 00:14:47,324 Stacy jest kamieniem węgielnym Bay. 303 00:14:47,407 --> 00:14:49,993 Wszystko zorganizowała. Leci moja muzyka. 304 00:14:50,076 --> 00:14:53,121 Oldskul. Moja piosenka. 305 00:14:54,581 --> 00:14:55,624 Sash… 306 00:14:56,541 --> 00:14:58,043 Nagraj to Na TikToka. 307 00:14:58,710 --> 00:15:00,712 Nie chcę stracić obserwujących. 308 00:15:00,795 --> 00:15:02,380 Twój tata jest uroczy. 309 00:15:02,464 --> 00:15:04,591 Szczeniaczki są urocze. 310 00:15:04,674 --> 00:15:05,842 On jest obciachowy. 311 00:15:09,346 --> 00:15:12,891 Mój syn jest właścicielem tej firmy. 312 00:15:12,974 --> 00:15:15,352 Ja jestem jego tatą, 313 00:15:15,435 --> 00:15:17,312 więc to tak jakby dzięki mnie. 314 00:15:19,189 --> 00:15:20,148 Nic? 315 00:15:20,941 --> 00:15:22,984 Przeładuję i spróbuję znowu. 316 00:15:23,068 --> 00:15:24,319 Wiesz… 317 00:15:24,402 --> 00:15:26,321 Jestem też tatą Justina Biebera. 318 00:15:26,404 --> 00:15:29,783 Boże. Wiedziałam, że jest Mulatem. 319 00:15:29,866 --> 00:15:31,117 No nie? 320 00:15:31,201 --> 00:15:33,036 - Ma nazwisko po mamie. - No nie. 321 00:15:33,119 --> 00:15:34,412 Nie lubię się chwalić. 322 00:15:37,582 --> 00:15:41,503 Co tu się, na ciasteczka Oreo, dzieje? 323 00:15:42,337 --> 00:15:43,630 Zabawa w odgrywanie ról. 324 00:15:43,713 --> 00:15:45,465 Zaraz będzie rozbrojenie policji. 325 00:15:45,548 --> 00:15:46,675 Zamknij się, Johnny! 326 00:15:47,384 --> 00:15:49,469 Przyszedłem po wizytówki, 327 00:15:49,552 --> 00:15:52,138 nie spodziewałem się, że złożę wam wizytę. 328 00:15:52,222 --> 00:15:54,307 W końcu to imprezka. 329 00:15:56,434 --> 00:15:57,894 Myślałem, że się nie znosicie. 330 00:15:57,978 --> 00:15:59,229 To prawda. 331 00:16:00,146 --> 00:16:02,023 Ale to nas tylko nakręca. 332 00:16:02,107 --> 00:16:04,943 Brian? Przyszedł Matt z inwestorami. 333 00:16:05,527 --> 00:16:07,445 - Tak, wiem. - Co się dzieje? 334 00:16:07,529 --> 00:16:09,823 Coś, czego nikt nie powinien widzieć. 335 00:16:10,407 --> 00:16:12,409 - Jasne. - Zaraz przyjdę. 336 00:16:12,492 --> 00:16:15,161 Miło było, Johnny. Ona jest jak czarna wdowa. 337 00:16:15,245 --> 00:16:17,038 Kiedy ma już dość partnera, 338 00:16:17,122 --> 00:16:18,164 zjada go. 339 00:16:19,666 --> 00:16:21,501 - Co? - Spokojnie. 340 00:16:23,878 --> 00:16:26,172 Kasiasty Matt. Co tam? 341 00:16:26,256 --> 00:16:28,883 Dobrze cię widzieć. Mam pytanko. 342 00:16:28,967 --> 00:16:31,928 Co z tą blondynką, z którą się spotykałeś? 343 00:16:32,012 --> 00:16:33,805 - Wszystko spaliła. - Tak. 344 00:16:33,888 --> 00:16:35,765 - Co z tą wariatką? - Z Trish? 345 00:16:35,849 --> 00:16:37,642 - Tak. - Jest moją żoną. 346 00:16:38,518 --> 00:16:40,937 Wiedziałem, że za sobą szalejecie. 347 00:16:41,021 --> 00:16:43,064 - Bratnie dusze. - To prawda. 348 00:16:43,148 --> 00:16:44,983 Nie mogę się doczekać inwestorów. 349 00:16:45,066 --> 00:16:48,611 Super, są tam. Przyjechali z Korei, impreza bardzo im się podoba. 350 00:16:48,695 --> 00:16:51,322 Chcą się potem spotkać, by omówić szczegóły. 351 00:16:51,406 --> 00:16:55,160 Przykro mi, ale Brian jest już umówiony. 352 00:16:55,243 --> 00:16:57,287 Może jutro? 353 00:16:57,370 --> 00:16:58,955 Dziś się relaksujemy. 354 00:16:59,039 --> 00:17:00,707 DJ już zaczął. 355 00:17:00,790 --> 00:17:02,500 Będzie ogień. 356 00:17:03,710 --> 00:17:06,588 - Pozdrów żonę. - Dobrze. Ale to musi być dziś. 357 00:17:06,671 --> 00:17:09,174 Jutro wracają do Seulu. Potrzebujesz ich. 358 00:17:10,383 --> 00:17:11,801 - No weź. - Niech będzie. 359 00:17:11,885 --> 00:17:13,803 Zajmij się tym. Zdobędziemy kasę. 360 00:17:13,887 --> 00:17:19,059 Zabierz Sashę do restauracji. 361 00:17:19,142 --> 00:17:22,145 Spotkamy się potem. Musimy zdobyć pieniądze. 362 00:17:22,228 --> 00:17:25,315 - Co się dzieje? - To te spodnie. 363 00:17:25,398 --> 00:17:27,317 Chyba zablokowałem sobie arterię. 364 00:17:27,817 --> 00:17:30,528 - Ma to sens. - Hej, skarbie. 365 00:17:30,612 --> 00:17:31,780 Chodź. 366 00:17:31,863 --> 00:17:34,699 Stace zabierze cię do restauracji. 367 00:17:34,783 --> 00:17:37,911 Ugoszczę Koreańczyków, zdobędę pieniądze i przyjdę. 368 00:17:37,994 --> 00:17:39,954 Nie będzie sushi? 369 00:17:40,038 --> 00:17:43,541 Przyjdę później. Obiecuję. 370 00:17:43,625 --> 00:17:46,419 Tak jak obiecałeś odebrać mnie z lotniska? 371 00:17:46,503 --> 00:17:47,962 Nie wypominaj mi. 372 00:17:52,050 --> 00:17:53,968 Południowa czy Północna Korea? 373 00:17:55,804 --> 00:17:56,679 No dobra. 374 00:17:58,473 --> 00:18:00,809 Przykro mi, że twój tata się nie pojawił. 375 00:18:00,892 --> 00:18:03,728 Masz ochotę na lody? 376 00:18:05,146 --> 00:18:07,357 To moje. 377 00:18:08,566 --> 00:18:12,278 Dostałem gastro, kierowca Ubera nie chciał mnie zabrać do lodziarni. 378 00:18:12,362 --> 00:18:15,907 Tak trudno zawrócić na autostradzie? 379 00:18:15,990 --> 00:18:18,785 Nie wiedziałam, że wiesz, co to Uber. 380 00:18:18,868 --> 00:18:19,744 Nie wie. 381 00:18:19,828 --> 00:18:23,039 Wsiada ludziom do samochodów i każe wieźć się do domu. 382 00:18:23,706 --> 00:18:25,375 Ciężko to pojąć. 383 00:18:25,458 --> 00:18:28,336 Niby to UberPool, a nie ma nic wspólnego z basenem. 384 00:18:28,419 --> 00:18:30,922 Jechałem 45 minut w kąpielówkach. 385 00:18:31,005 --> 00:18:32,215 Dupa mnie swędziała. 386 00:18:36,302 --> 00:18:38,388 Myślałam, że teraz będzie inaczej. 387 00:18:38,471 --> 00:18:41,558 Ale było jak zwykle, nigdy nie jestem najważniejsza. 388 00:18:41,641 --> 00:18:43,810 W zeszłym roku byłam na konkursie naukowym, 389 00:18:43,893 --> 00:18:45,270 a on zadzwonił z klubu. 390 00:18:45,353 --> 00:18:47,647 Zobaczyłaś DJ-a Khaleda. 391 00:18:51,276 --> 00:18:54,237 - Jak poszło z inwestorami? - Super. 392 00:18:54,320 --> 00:18:57,198 Powiedzieli, że przypominam Obamę, musiałem powiedzieć: 393 00:18:57,282 --> 00:18:59,117 „Jeśli cokolwiek wskazuje na to, 394 00:18:59,200 --> 00:19:03,872 że inwestycja w Bay to inwestycja w Amerykę, 395 00:19:03,955 --> 00:19:07,167 Sasha, Malia, Bo, wszyscy wezmą się do pracy”. 396 00:19:07,250 --> 00:19:08,751 „Tak, damy radę”. 397 00:19:09,627 --> 00:19:13,173 Skoro zaczął się Obama, to ja spadam. 398 00:19:13,256 --> 00:19:14,424 Dobranoc. 399 00:19:14,507 --> 00:19:15,508 Do zobaczenia. 400 00:19:17,135 --> 00:19:19,721 Byli zachwyceni. Podobało ci się? 401 00:19:23,600 --> 00:19:24,642 Posłuchaj, Sash… 402 00:19:25,393 --> 00:19:27,687 Bardzo mi przykro, że nie dałem rady, 403 00:19:27,770 --> 00:19:30,064 ale poszło mi świetnie. Możemy pójść jutro. 404 00:19:30,732 --> 00:19:33,943 Wszystko mi jedno. Wymyślisz inną wymówkę. 405 00:19:34,027 --> 00:19:37,447 „Wymówkę?” Do kogo ty to mówisz? 406 00:19:38,031 --> 00:19:40,491 Z tobą zawsze jest jakiś problem. 407 00:19:40,575 --> 00:19:43,286 Zostawiłeś mnie na lotnisku, nie zabrałeś na kolację. 408 00:19:43,369 --> 00:19:45,163 - Czy w ogóle chcesz mnie tu? - Co? 409 00:19:45,246 --> 00:19:48,124 Może jesteśmy jak twoje spodnie, niedopasowani. 410 00:19:48,208 --> 00:19:49,834 Nie podobają ci się? 411 00:19:52,337 --> 00:19:53,338 Daj spokój. 412 00:19:53,421 --> 00:19:55,590 - Przesadzasz. Znasz mnie. - Przesadzam. 413 00:19:55,673 --> 00:19:58,134 Racja, znam cię. 414 00:19:58,218 --> 00:20:00,929 Ludzie cię lubią. Myślą, że jesteś fajny. 415 00:20:01,012 --> 00:20:02,055 Ale? 416 00:20:02,138 --> 00:20:03,932 Nie jesteś dobrym tatą. 417 00:20:06,809 --> 00:20:10,021 Daj spokój, Sash. 418 00:20:10,521 --> 00:20:11,856 Chodź. 419 00:20:13,524 --> 00:20:15,276 Zdejmę spodnie. 420 00:20:16,569 --> 00:20:20,531 Gdybym za moich czasów odezwał się tak do rodziców, 421 00:20:20,615 --> 00:20:24,327 obudziłbym się w szpitalu, zastanawiając się, gdzie moja nerka. 422 00:20:24,410 --> 00:20:28,081 Ale… teraz są inne czasy. 423 00:20:31,209 --> 00:20:32,669 Muszę to naprawić. 424 00:20:34,003 --> 00:20:36,756 Co się dzieje? Spałam. 425 00:20:36,839 --> 00:20:40,009 - Dlatego musisz naprawić zamek. - Ciesz się, że masz drzwi. 426 00:20:40,093 --> 00:20:42,220 Stój tu, dobrze? 427 00:20:42,303 --> 00:20:45,765 Nie ruszaj się, liczę do trzech. 428 00:20:51,145 --> 00:20:52,146 Co… 429 00:21:01,489 --> 00:21:03,950 Boże! To J Balvin! 430 00:21:15,712 --> 00:21:18,172 - To było super! - Wiem, skarbie. 431 00:21:18,256 --> 00:21:20,216 Nawet twój taniec był… 432 00:21:20,300 --> 00:21:24,387 Brzmiało świetnie. Pamiętałeś, że J Balvin to mój ulubiony artysta. 433 00:21:24,470 --> 00:21:26,723 Biorę kwasy omega-3. 434 00:21:26,806 --> 00:21:29,642 A Manny ma J Balvina na dzwonku, 435 00:21:29,726 --> 00:21:31,394 więc wzięliśmy się do roboty. 436 00:21:31,477 --> 00:21:33,313 Chcę, żebyś wiedziała, że cię kocham, 437 00:21:33,396 --> 00:21:37,317 staram się, żebyśmy się dogadywali. 438 00:21:38,901 --> 00:21:40,320 Wybacz mi to, co mówiłam. 439 00:21:40,403 --> 00:21:43,197 Nie ma sprawy. Ludzie mówią, że nie umiem tańczyć, 440 00:21:43,281 --> 00:21:46,284 że źle się ubieram. Ale wiem, że wyglądam dobrze. 441 00:21:48,661 --> 00:21:51,205 Ale wiedz, że od teraz… 442 00:21:52,165 --> 00:21:54,334 nie ma niczego ważniejszego od ciebie. 443 00:21:54,417 --> 00:21:55,376 Nawet Bay. 444 00:21:56,169 --> 00:21:58,755 - A Disney World? - Nie przeginaj. 445 00:22:02,342 --> 00:22:03,384 No dobra. 446 00:22:04,052 --> 00:22:07,013 To był bardzo miły gest. 447 00:22:07,096 --> 00:22:10,224 Ale przydałoby się więcej harmonijki. 448 00:22:10,308 --> 00:22:13,061 Wiem tylko, że mam ochotę na żarcie z Chipotle. 449 00:22:13,644 --> 00:22:15,104 To było rasistowskie. 450 00:22:15,188 --> 00:22:16,564 Ale zawiozę pana. 451 00:22:17,565 --> 00:22:19,067 Przywiozę wam tacos. 452 00:22:19,817 --> 00:22:21,736 - Hej. - Co jest? 453 00:22:21,819 --> 00:22:23,571 Inwestorom bardzo się podobało. 454 00:22:23,654 --> 00:22:25,615 - Wiedziałem. - Byli zachwyceni. 455 00:22:25,698 --> 00:22:28,326 No dobra. Czyli będzie kasa? 456 00:22:29,035 --> 00:22:31,496 - Nie zainwestują. - Nie? Dlaczego? 457 00:22:31,579 --> 00:22:33,873 Nie wierzą w biznesplan Bay. 458 00:22:33,956 --> 00:22:36,709 I dowiedzieli się, że nie jesteś krewnym Obamy. 459 00:22:37,710 --> 00:22:40,296 Chwila. Co jest, kochanie? 460 00:22:40,380 --> 00:22:42,715 Co? Trish… 461 00:22:42,799 --> 00:22:45,009 Cholera, rozmawialiśmy o tym! 462 00:22:45,093 --> 00:22:45,968 Muszę iść. 463 00:22:46,052 --> 00:22:48,429 Trzeci pożar w tym tygodniu. 464 00:22:49,722 --> 00:22:51,391 Powiedz, żeby się turlała. 465 00:22:53,976 --> 00:22:55,436 Jako ekspert sądzę, 466 00:22:56,020 --> 00:22:57,480 że nie potrzebujecie terapii. 467 00:22:57,980 --> 00:22:59,690 Potrzebna wam więź. 468 00:23:00,358 --> 00:23:04,153 Musicie się poznawać, spędzać ze sobą czas, wzrastać. 469 00:23:04,237 --> 00:23:08,074 W związkach zawsze jest lider i ten, kto za nim idzie. 470 00:23:08,157 --> 00:23:10,618 Czasem on będzie liderem, 471 00:23:10,701 --> 00:23:12,954 a czasem ty. 472 00:23:13,538 --> 00:23:15,998 Liczy się tylko miłość. Chodź. 473 00:23:17,125 --> 00:23:18,918 Zaczekaj na zewnątrz, 474 00:23:19,001 --> 00:23:21,295 usiądź w poczekalni 475 00:23:21,379 --> 00:23:23,297 i pomyśl o tym, o czym rozmawialiśmy. 476 00:23:23,381 --> 00:23:26,509 Porozmawiamy z tatą o rachunku. 477 00:23:26,592 --> 00:23:29,846 Miło było z tobą pracować. 478 00:23:31,139 --> 00:23:33,975 Zostało jakieś siedem minut. 479 00:23:34,058 --> 00:23:36,102 Nie chcę, żebyś marnował pieniądze. 480 00:23:36,185 --> 00:23:37,645 Z tego, co pamiętam, 481 00:23:37,728 --> 00:23:40,398 kanapa jest rozkładana, więc… 482 00:24:35,411 --> 00:24:40,416 Napisy: Jakub Jadowski