1 00:00:06,966 --> 00:00:09,760 Poprzednio... 2 00:00:09,885 --> 00:00:11,804 Poznałam kogoś. 3 00:00:12,263 --> 00:00:15,891 Nie wiedziałam, że ta siostra to bliźniaczka. 4 00:00:15,891 --> 00:00:20,187 Elliot, moja siostra, by jej nie polubiła. 5 00:00:20,354 --> 00:00:22,106 To poważne? Z tą aktorką? 6 00:00:22,106 --> 00:00:24,316 Dam wam kupę kasy. 7 00:00:24,442 --> 00:00:27,570 Flagowe centrum urodzeń i badań na Manhattanie. 8 00:00:27,570 --> 00:00:31,115 Jedno straciłam po 12 tygodniach, jedno po 14, a jedno po 16. 9 00:00:31,574 --> 00:00:34,076 Czy Parkerowie to nie zło wcielone? 10 00:00:34,243 --> 00:00:36,912 Bardzo będziesz zazdrosny, gdy w moim laboratorium 11 00:00:36,912 --> 00:00:40,082 z embrionów będę robić płody, a z płodów dzieci, 12 00:00:40,207 --> 00:00:42,418 rozwiązując wszelkie problemy z płodnością? 13 00:00:42,418 --> 00:00:43,878 Odwiedzę cię w więzieniu. 14 00:00:45,379 --> 00:00:47,757 Siostrzyczko. 15 00:01:38,182 --> 00:01:41,018 Jaka ona jest? 16 00:01:41,185 --> 00:01:46,440 NIEROZŁĄCZNE 17 00:02:49,753 --> 00:02:53,757 Ja pierdolę. 18 00:02:55,426 --> 00:02:56,760 Kurwa. 19 00:03:12,693 --> 00:03:14,570 Podekscytowana? 20 00:03:14,570 --> 00:03:17,072 - Ważny wieczór. - Jasne. 21 00:03:17,072 --> 00:03:18,782 Jesteś jakaś nerwowa. 22 00:03:18,782 --> 00:03:21,744 Jest zajebiście, dzięki. 23 00:03:24,413 --> 00:03:26,415 Co zrobiłaś? 24 00:03:26,415 --> 00:03:28,918 Nie chcesz wiedzieć, Capgras. 25 00:04:38,904 --> 00:04:40,823 Dobrze idzie. 26 00:04:41,824 --> 00:04:43,158 Cześć, Elliot. 27 00:04:43,158 --> 00:04:46,412 Chyba dobrze się wam układa, 28 00:04:46,412 --> 00:04:48,872 obie jesteście zaangażowane. 29 00:04:51,667 --> 00:04:52,543 Spoko. 30 00:04:53,752 --> 00:04:54,670 Tak sądzę. 31 00:04:57,881 --> 00:04:59,508 To niesamowite, Elliot. 32 00:05:01,593 --> 00:05:03,595 - Do czego to? - Sztuczne łona. 33 00:05:03,595 --> 00:05:06,432 - Nie dla owieczek. - Jasne. 34 00:05:06,432 --> 00:05:10,310 Odtwarzamy środowisko macicy, by ratować wcześniaki. 35 00:05:10,310 --> 00:05:15,149 Czuję, że powinnam zapytać o twoje intencje. 36 00:05:16,275 --> 00:05:18,902 - Moje intencje? - Wobec mojej siostry. 37 00:05:19,987 --> 00:05:22,448 Dojrzałe podejście. 38 00:05:24,783 --> 00:05:26,952 Kocham ją, Elliot. 39 00:05:28,787 --> 00:05:31,415 Zamierzam ją kochać. 40 00:05:34,251 --> 00:05:36,003 Zniesiesz to? 41 00:05:46,180 --> 00:05:48,515 Zacząłeś już pracę, Tom? 42 00:05:49,516 --> 00:05:50,434 Tak. 43 00:05:50,601 --> 00:05:52,227 Nie ma na co czekać. 44 00:05:52,352 --> 00:05:54,271 Ładne laboratorium, co? 45 00:05:54,271 --> 00:05:56,732 Tak, jest wspaniałe, Joe... 46 00:05:56,940 --> 00:05:58,192 Seph. 47 00:05:58,192 --> 00:06:03,030 Nie ma za co. Musisz czuć ulgę. 48 00:06:03,155 --> 00:06:05,824 Nie wiem, czy użyłbym tego słowa. 49 00:06:05,824 --> 00:06:08,869 Naprawdę? „Ulga” wydaje się tu pasować. 50 00:06:08,869 --> 00:06:12,081 Byłem najlepszym kandydatem do tej pracy. 51 00:06:12,081 --> 00:06:14,333 Bez przesady, masz swoje przebłyski. 52 00:06:14,458 --> 00:06:18,337 FDA zamknęła ci laboratorium, nielegalna działalność i... 53 00:06:18,337 --> 00:06:20,339 Jesteś w sumie skreślony. 54 00:06:20,339 --> 00:06:23,675 To nie tak... Chcesz sprostować? 55 00:06:23,675 --> 00:06:26,804 - Nie, dzięki. - Było nie ogłaszać, 56 00:06:26,804 --> 00:06:30,182 że pracujesz razem z Elly. Że w ogóle tu jesteś. 57 00:06:30,182 --> 00:06:34,937 Niech to będzie nasza tajemnica. 58 00:06:34,937 --> 00:06:39,608 Zabierzmy ją ze sobą do grobu. Na wieki wieków. Amen. 59 00:06:39,608 --> 00:06:40,818 Jasne. 60 00:06:41,819 --> 00:06:46,532 Tak! Zmieniamy oblicze porodu na zawsze! 61 00:06:49,785 --> 00:06:52,871 - Chuj do kwadratu. - W sensie? 62 00:06:52,871 --> 00:06:57,084 - W liczbie mnogiej. - Taki bukiet penisów? 63 00:06:57,084 --> 00:06:59,128 To nawet piękne, Tom. 64 00:06:59,253 --> 00:07:01,839 Mówię, że to faja, Elliot. 65 00:07:07,511 --> 00:07:10,806 Mantle doświadcza ludzkich emocji. 66 00:07:11,765 --> 00:07:12,766 Kto by pomyślał? 67 00:07:41,420 --> 00:07:44,047 Nie patrzę, Beverly. 68 00:07:44,173 --> 00:07:46,884 Jesteś nerwowa. Masz jakieś sekrety. 69 00:07:49,052 --> 00:07:51,054 Chcesz je poznać? 70 00:07:53,891 --> 00:07:56,518 To była udana noc, co? Nabuzowana? 71 00:07:56,518 --> 00:08:00,939 - To było śmieszne i żenujące. - Sama jesteś śmieszna i żenująca. 72 00:08:06,361 --> 00:08:08,030 Już się znudziłaś? 73 00:08:09,990 --> 00:08:12,910 Dać coś nowego i błyszczącego? 74 00:08:15,913 --> 00:08:17,456 Co w niej takiego dobrego? 75 00:08:19,374 --> 00:08:23,295 Nie ukrywaj tego przede mną. 76 00:08:23,420 --> 00:08:26,256 Nie miałabyś jej, gdyby nie ja. 77 00:08:27,549 --> 00:08:29,927 Bo niemal... 78 00:08:34,973 --> 00:08:36,600 Słodka. 79 00:09:09,591 --> 00:09:12,469 Witamy w klinice położniczej Mantle Parker. 80 00:09:13,512 --> 00:09:16,807 Przed wami najważniejszy dzień w życiu. 81 00:09:16,807 --> 00:09:19,476 Czujesz się męsko, gdy tak mówisz? 82 00:09:19,476 --> 00:09:22,771 Wszystko prowadziło do tej chwili. Jesteśmy gotowi. 83 00:09:22,771 --> 00:09:25,399 Ćwicząc tę przemowę przed lustrem, 84 00:09:25,399 --> 00:09:27,526 byłeś goły czy tylko bez koszulki? 85 00:09:27,693 --> 00:09:29,903 Cały dzień macie gości. Ciągiem. 86 00:09:29,903 --> 00:09:31,446 - Idealnie. -„Gości”? 87 00:09:31,446 --> 00:09:33,949 Nie są chore, to kobiety w ciąży. 88 00:09:33,949 --> 00:09:36,576 Wybornie. Testy poszły gładko. 89 00:09:36,576 --> 00:09:39,913 Rada powiernicza zostanie na tygodniowej obserwacji. 90 00:09:39,913 --> 00:09:42,749 Oczywiście naszym priorytetem zawsze są kobiety, 91 00:09:42,749 --> 00:09:44,960 - goście. - Tyle że nie. 92 00:09:44,960 --> 00:09:48,755 Ale musimy stawać frontem do klientek. 93 00:09:48,755 --> 00:09:53,927 - Gdyby się rozmyśliły. - Uszanujmy ich trud. 94 00:09:53,927 --> 00:09:58,140 To tylko kilka dni. Ja i mój zespół chcemy was wspierać. 95 00:09:58,140 --> 00:10:00,976 Jeśli będziecie czegoś potrzebować, śmiało mówcie. 96 00:10:01,101 --> 00:10:02,144 Dziękujemy. 97 00:10:04,062 --> 00:10:07,232 Witam w klinice położniczej Mantle Parker. 98 00:10:07,232 --> 00:10:08,358 Czegokolwiek. 99 00:10:08,358 --> 00:10:10,485 Embriologia! 100 00:10:13,613 --> 00:10:16,283 Witamy na oddziale embriologii. 101 00:10:16,408 --> 00:10:17,284 Na ekranach 102 00:10:17,284 --> 00:10:22,164 można zobaczyć embriony aż do czternastego dnia. 103 00:10:22,289 --> 00:10:25,208 Na ostatnim etapie możliwym w laboratorium 104 00:10:25,208 --> 00:10:28,920 w komórkach można zauważyć ektodermę, 105 00:10:28,920 --> 00:10:31,548 endodermę i mezodermę, 106 00:10:31,548 --> 00:10:36,386 które będą tworzyły różne struktury organizmu. 107 00:10:37,554 --> 00:10:39,931 Światło. Luksus. Bezpieczeństwo. 108 00:10:41,016 --> 00:10:47,022 Jesteśmy w kokonie niczym jeden organizm. 109 00:10:47,606 --> 00:10:52,110 Jedna istota. Wkraczając do centrum Mantle-Parker, 110 00:10:52,235 --> 00:10:54,154 czujecie się częścią czegoś, 111 00:10:54,154 --> 00:10:58,700 wiedząc, że wasza indywidualność będzie pielęgnowana. 112 00:11:01,661 --> 00:11:06,958 Czynniki poronienia, przyczyny, leczenie, plany przyszłych badań i prób leków. 113 00:11:06,958 --> 00:11:10,045 Badamy zaburzenia chromosomowe, 114 00:11:10,045 --> 00:11:13,131 autoprzeciwciała, komórki NK, 115 00:11:13,131 --> 00:11:16,885 nieprawidłową ekspresję HLA-G, trombofilię, 116 00:11:17,010 --> 00:11:21,348 dziedziczną i nabytą, fragmentację DNA plemników, 117 00:11:21,348 --> 00:11:24,434 modulatory hormonów, IVIG. 118 00:11:24,434 --> 00:11:27,270 Badamy wpływ prednizonu, heparyny, 119 00:11:27,396 --> 00:11:31,608 lewotyroksyny, modulatorów hormonów oraz IVIG. 120 00:11:31,608 --> 00:11:36,196 Używamy narzędzia CRISPR-Cas9, zwłaszcza w badaniach 121 00:11:36,196 --> 00:11:41,284 czynnika transkrypcyjnego znanego jako TFAP2C i chromatyna. 122 00:11:41,284 --> 00:11:44,496 Sprawdzamy próbki krwi gości pod kątem poziomu żelaza, 123 00:11:44,496 --> 00:11:47,249 tworzymy profile witaminy D i C, 124 00:11:47,249 --> 00:11:51,795 współpracujemy z dietetykami, by goście otrzymywali idealne posiłki. 125 00:11:51,920 --> 00:11:53,296 Dostosowane do ich potrzeb. 126 00:11:53,422 --> 00:11:56,258 Ale jeśli po porodzie chcecie szampana i homara, 127 00:11:56,258 --> 00:11:57,717 nie oceniamy. 128 00:12:05,142 --> 00:12:07,185 Stacy ma 24 lata 129 00:12:07,185 --> 00:12:11,314 i podjęła mądrą decyzję, by chronić swoje zdrowie i przyszłość 130 00:12:11,314 --> 00:12:14,985 w sposób, który wkrótce stanie się normą dla wszystkich kobiet. 131 00:12:16,027 --> 00:12:18,321 Użyjemy laparoskopu, 132 00:12:18,321 --> 00:12:21,366 by usunąć niewielki wycinek tkanki jajnikowej, 133 00:12:21,491 --> 00:12:24,661 który następnie pokroimy i zamrozimy. 134 00:12:24,786 --> 00:12:27,706 Gdy Stacy stanie u progu menopauzy, 135 00:12:27,706 --> 00:12:30,500 jej tkanka jajnikowa zostanie rozmrożona 136 00:12:30,500 --> 00:12:33,003 i wszczepiona z powrotem w jej ciało, 137 00:12:33,003 --> 00:12:37,340 prawdopodobnie gdzieś pod pachą, która jest dobrze ukrwiona, 138 00:12:37,340 --> 00:12:41,470 podbijając jej hormony płciowe i opóźniając menopauzę 139 00:12:41,470 --> 00:12:44,055 na potencjalnie 20 lat. 140 00:12:45,223 --> 00:12:46,683 Stacy jest teraz 141 00:12:46,683 --> 00:12:49,603 bardzo młoda, możemy zatem stworzyć dla niej 142 00:12:49,603 --> 00:12:54,316 całkowicie zindywidualizowany pakiet długoterminowej opieki zdrowotnej. 143 00:12:54,524 --> 00:12:58,028 Jakiekolwiek decyzje Stacy podejmie w swoim życiu, 144 00:12:58,236 --> 00:13:01,948 będziemy w stanie dostosować naszą opiekę, nasze badania, 145 00:13:01,948 --> 00:13:06,244 by upewnić się, że ciało Stacy jest w stanie za nią nadążyć. 146 00:13:06,369 --> 00:13:09,498 Dziękuję. Mamy jakieś pytania? 147 00:13:09,623 --> 00:13:10,665 Tak? 148 00:13:11,917 --> 00:13:14,920 A co z kobietami, które już są u progu menopauzy? 149 00:13:15,045 --> 00:13:16,671 Świetne pytanie. 150 00:13:16,796 --> 00:13:20,300 Gdyby kobiecie usunięto tkankę jajnikową po czterdziestce, 151 00:13:20,300 --> 00:13:23,970 mogłabym opóźnić menopauzę o pięć lat. 152 00:13:24,596 --> 00:13:26,223 To nie wydaje się sprawiedliwe. 153 00:13:26,348 --> 00:13:29,935 Nie. Ale dopiero się rozkręcam, 154 00:13:30,143 --> 00:13:32,771 a patriarchat to gówno. 155 00:13:34,940 --> 00:13:36,566 Inne pytania? 156 00:13:39,194 --> 00:13:43,031 A jeśli wszczepicie mi tkankę 24-latki? 157 00:13:46,743 --> 00:13:50,372 To jedna z koncepcji, które chciałabym zgłębić. 158 00:13:54,251 --> 00:13:57,170 Zostawię cię na chwilę samą, dobrze? 159 00:13:57,170 --> 00:13:59,881 Przykro mi. 160 00:14:07,681 --> 00:14:11,309 - Dr Mantle, kolejny gość... - Daj mi chwilkę. 161 00:14:21,069 --> 00:14:24,239 Masz krew na rękach! Rebecca Parker jest morderczynią! 162 00:14:27,617 --> 00:14:30,078 Wszystko gra? Ochrona! 163 00:14:49,973 --> 00:14:52,350 - Nie ma co się przejmować. - Jasne. 164 00:14:52,350 --> 00:14:54,936 To ciągle ta sama grupa, zawsze tak robią, 165 00:14:54,936 --> 00:14:57,689 widząc moje nazwisko. 166 00:14:57,689 --> 00:15:00,400 Galerie sztuki, firmy technologiczne. 167 00:15:00,525 --> 00:15:03,945 Nasze biura obrywają co miesiąc. 168 00:15:03,945 --> 00:15:07,949 Teraz wkręcili się w zwierzęce serca. 169 00:15:08,074 --> 00:15:11,578 Są jak psy Pawłowa, 170 00:15:11,745 --> 00:15:15,081 na poziomie przedszkola. Takie „widząc nazwisko Parker, 171 00:15:15,081 --> 00:15:17,125 „rzucasz sercem świni”. 172 00:15:17,125 --> 00:15:19,294 - Pewnie. - Niby nuda, 173 00:15:19,294 --> 00:15:22,797 ale z drugiej strony podziwiam ich zaangażowanie. 174 00:15:23,298 --> 00:15:25,258 Jasne, to fantastyczne. 175 00:15:25,258 --> 00:15:30,430 Wspaniale jest dostać narządami od młodej, moralnej kobiety, 176 00:15:30,430 --> 00:15:32,891 w przestrzeni, o którą staram się dbać, 177 00:15:33,016 --> 00:15:35,977 a potem patrzeć, jak rzuca nią nadgorliwa ochrona, 178 00:15:35,977 --> 00:15:39,147 której nie zatwierdzałam. Jest wprost zajebiście. 179 00:15:39,272 --> 00:15:41,274 Wolałabyś, żeby szła dalej? 180 00:15:41,983 --> 00:15:46,905 Dotarła do sali porodowej? Obrzuciła pochwy krowimi płucami? 181 00:15:48,365 --> 00:15:52,285 - Wtarła w dzieci gałki oczne? - Nie w dzieci. 182 00:15:52,285 --> 00:15:55,622 -Źle to wygląda, Rebecko. - Bo liczy się to, 183 00:15:55,622 --> 00:15:57,165 co przypasuje Beverly? 184 00:15:59,209 --> 00:16:01,211 Nie sądzę, byś była tak zjebana, 185 00:16:01,211 --> 00:16:04,130 jaka się czasami wydajesz. 186 00:16:05,048 --> 00:16:08,635 Rozumiesz, że stać ją na ten idealizm? 187 00:16:08,760 --> 00:16:11,763 Że mieszka z rodzicami w ładnym mieszkaniu 188 00:16:11,763 --> 00:16:14,557 i uczyła się w szkole o kapitalizmie, 189 00:16:14,557 --> 00:16:17,811 socjalizmie i filantropii. 190 00:16:17,811 --> 00:16:20,772 Ma przyjaciół, stać ją na jedzenie. 191 00:16:20,772 --> 00:16:23,400 Że czasami dokonuje wyborów, których nie powinna, 192 00:16:23,400 --> 00:16:25,652 by mieć w życiu coś miłego. 193 00:16:25,777 --> 00:16:30,699 Arbuz poza sezonem lub nocny Uber, gdy nie czuje się bezpiecznie, 194 00:16:30,699 --> 00:16:32,867 a chce wrócić do domu mimo tego, 195 00:16:32,867 --> 00:16:36,204 że nie zgadza się z polityką firmy. 196 00:16:36,204 --> 00:16:39,457 I to jest w porządku. Wszyscy tak robimy, prawda? 197 00:16:39,457 --> 00:16:43,712 Wszyscy pozwalamy sobie na odstępstwa. 198 00:16:43,712 --> 00:16:48,091 I nie analizujemy każdego ruchu, bo to wyczerpujące, to kara, 199 00:16:48,216 --> 00:16:49,134 zakłamanie. 200 00:16:50,176 --> 00:16:54,055 Fakt, że to robią, że rzucają rzeczami i nazywają mnie morderczynią, 201 00:16:54,055 --> 00:16:57,517 udają, że żyją na innym świecie, 202 00:16:57,517 --> 00:17:00,520 znaczy, że od czasu do czasu dokonują złych wyborów, 203 00:17:00,520 --> 00:17:02,856 nie rozwodząc się nad nimi. I to jest okej. 204 00:17:02,856 --> 00:17:04,441 Nie przeszkadza mi to. 205 00:17:04,441 --> 00:17:07,068 Taki jest system i dobrze, że mogę robić swoje, 206 00:17:07,068 --> 00:17:10,321 by świat dalej mógł się kręcić wokół własnej osi. 207 00:17:10,447 --> 00:17:12,574 Oni nie mają planu, alternatywy. 208 00:17:12,699 --> 00:17:16,828 Obsrają zbroję, jeśli każesz im wymyślić jakiś dobry plan. 209 00:17:16,828 --> 00:17:19,581 Są szczęśliwi, mogąc rzucać we mnie narządami 210 00:17:19,581 --> 00:17:21,624 i klepać się po plecach. 211 00:17:21,624 --> 00:17:24,210 Moje pytanie brzmi zatem, 212 00:17:24,210 --> 00:17:28,590 czy zamkniesz w końcu ryj i zaczniesz robić swoje, Beverly? 213 00:17:29,632 --> 00:17:32,927 Bo tak szczerze, jestem już w kurwę znudzona. 214 00:17:36,181 --> 00:17:37,724 - Ma rację. - Dzięki. 215 00:17:37,724 --> 00:17:42,061 To działa, Beverly. Chcę zmienić oblicze porodu na zawsze. 216 00:17:42,187 --> 00:17:44,355 - Dobra. - Od sześciu pieprzonych lat? 217 00:17:44,355 --> 00:17:46,566 A nawet dłużej. Od zawsze, 218 00:17:46,566 --> 00:17:49,444 przez całe twoje cudowne, wspaniałe życie, 219 00:17:49,444 --> 00:17:51,529 które nie zawsze jest takie fajne. 220 00:17:51,529 --> 00:17:52,489 Nie tak... 221 00:17:52,489 --> 00:17:55,950 Masz swoją klinikę położniczą dla Barbie i wybrzydzasz. 222 00:17:55,950 --> 00:17:58,995 Możesz na chwilę przestać po mnie jeździć? 223 00:18:00,830 --> 00:18:06,795 Po prostu nie czuje się tak, jak myślałam, że będę się czuła, 224 00:18:06,795 --> 00:18:10,173 męczę się. 225 00:18:15,970 --> 00:18:16,888 Cześć. 226 00:18:19,724 --> 00:18:22,769 Przyszłam jeszcze po mój spersonalizowany sok. 227 00:18:22,769 --> 00:18:24,229 Jak smakuje? 228 00:18:24,437 --> 00:18:26,064 Jest pyszny. 229 00:18:26,189 --> 00:18:28,983 Czy zatrzyma poronienia? 230 00:18:31,611 --> 00:18:36,366 To moja siostra, dr Mantle. Pracuje w ośrodku badawczym. 231 00:18:38,868 --> 00:18:42,288 Co badasz? 232 00:18:42,288 --> 00:18:43,832 Poronienia? 233 00:18:49,045 --> 00:18:51,130 Potrzebujesz królika doświadczalnego? 234 00:18:57,595 --> 00:19:00,056 Może umówimy spotkanie? 235 00:19:09,440 --> 00:19:10,942 Cześć. 236 00:19:18,408 --> 00:19:19,409 Cześć. 237 00:19:30,295 --> 00:19:31,212 Dobrze. 238 00:19:34,090 --> 00:19:35,800 Jak się czujesz? 239 00:19:41,431 --> 00:19:44,934 - Położysz się do badań? - Nie. 240 00:19:45,393 --> 00:19:46,311 Dziękuję. 241 00:19:51,316 --> 00:19:54,110 Muszę sprawdzić tętno dziecka. 242 00:20:07,874 --> 00:20:12,754 Mogę zrobić wstępną kontrolę dopplerem, tylko na twoim brzuchu. 243 00:20:14,047 --> 00:20:16,174 Postaram się pośpieszyć. 244 00:20:23,973 --> 00:20:25,975 Zostawisz nas? 245 00:20:41,240 --> 00:20:43,826 Zechcesz zaaplikować żel? 246 00:21:11,062 --> 00:21:12,522 Umieść doppler 247 00:21:14,774 --> 00:21:18,361 poniżej pępka, w pobliżu kości łonowej. 248 00:21:29,247 --> 00:21:34,502 Przesuwaj go powoli w górę brzucha. 249 00:21:49,142 --> 00:21:50,059 Dobrze. 250 00:22:02,864 --> 00:22:04,824 Czegoś potrzebujesz? 251 00:22:05,908 --> 00:22:06,743 Nie. 252 00:22:06,743 --> 00:22:09,954 Przysłać innego lekarza? 253 00:22:09,954 --> 00:22:11,456 Nie. Tylko ty. 254 00:22:14,709 --> 00:22:17,295 Chcę iść do jakiejś fikuśnej knajpy. 255 00:22:18,129 --> 00:22:22,383 Chcę zjeść pieprzonego łabędzia, ceviche. 256 00:22:22,383 --> 00:22:24,510 Uwalić się szampanem. 257 00:22:24,510 --> 00:22:25,511 I powinnaś. 258 00:22:25,678 --> 00:22:27,388 - Powinnyśmy. - Zasługujesz na to. 259 00:22:27,597 --> 00:22:29,640 Zasługujemy. 260 00:22:29,640 --> 00:22:33,019 Gdzie godnie nas ugoszczą? 261 00:22:34,103 --> 00:22:36,773 Jak myślisz? 262 00:22:36,773 --> 00:22:37,940 Mam już plany. 263 00:22:39,692 --> 00:22:41,110 Plany? 264 00:22:41,110 --> 00:22:46,074 Skończyli kręcić serial Genevieve i mają imprezę pożegnalną. 265 00:22:49,869 --> 00:22:51,037 Dobrze. 266 00:22:52,872 --> 00:22:55,083 Możesz przyjść, jeśli chcesz. 267 00:22:56,292 --> 00:22:58,711 A chcesz, żebym przyszła? 268 00:22:58,836 --> 00:23:00,838 Słaba ze mnie imprezowiczka. 269 00:23:02,423 --> 00:23:03,758 Mogę iść jako ty. 270 00:23:06,969 --> 00:23:10,223 - Lepsza ja? - Jestem lepsza od każdego. 271 00:23:14,560 --> 00:23:17,146 Beverly, jak poznałyście się z Genevieve? 272 00:23:17,146 --> 00:23:20,399 - Genevieve nie chciała powiedzieć. - Właśnie, jak? 273 00:23:20,566 --> 00:23:21,526 Nie chciałaś? 274 00:23:21,526 --> 00:23:23,402 - To okropne. - To legalne? 275 00:23:23,402 --> 00:23:26,114 Mój Boże! 276 00:23:26,280 --> 00:23:27,615 Nic nie powiem. 277 00:23:27,615 --> 00:23:30,243 Zobaczyłaś jej waginę i się zakochałaś. 278 00:23:30,243 --> 00:23:32,161 Zamawiam jutro wymaz. 279 00:23:32,286 --> 00:23:34,539 Nie tak było. 280 00:23:34,539 --> 00:23:38,126 - Zdecydowanie... - Z bliźniaczką musi być intensywnie. 281 00:23:38,251 --> 00:23:39,335 Tak mówi? 282 00:23:39,335 --> 00:23:42,630 - Genevieve jest niesamowita. - Tak uważasz? 283 00:23:43,506 --> 00:23:45,758 Myślałam, że masz ją za nudną. 284 00:23:45,925 --> 00:23:48,845 Że stać mnie na więcej i że liczysz 285 00:23:48,845 --> 00:23:50,680 na nasze, kurwa, rozstanie. 286 00:23:50,680 --> 00:23:52,515 Nie, jest niesamowita. 287 00:23:52,515 --> 00:23:57,019 Jest najlepszą rzeczą, jaka ci się w życiu przytrafiła. 288 00:23:57,145 --> 00:23:58,521 Tu jesteś. 289 00:23:58,521 --> 00:24:01,774 - O nie, ta druga! - Zabawne. 290 00:24:01,774 --> 00:24:06,112 Mówiła, że je odróżnia. Ups! 291 00:24:06,279 --> 00:24:07,280 Hej, kotku. 292 00:24:19,250 --> 00:24:23,296 Mogłabyś przystopować z tą zamianą bliźniaczek, Elliot? 293 00:24:23,421 --> 00:24:24,630 Dobrze. 294 00:24:24,797 --> 00:24:29,802 To bardzo zabawne, a ty jesteś bardzo mądra, 295 00:24:29,927 --> 00:24:34,098 ale możesz to sobie darować na mojej własnej imprezie? 296 00:24:35,433 --> 00:24:38,352 Nie musisz iść z nami. 297 00:24:38,561 --> 00:24:43,858 Będziemy odbierać poród. Nie wiem, jak możesz nam pomóc. 298 00:24:43,983 --> 00:24:47,778 - Chcę być z Beverly. - Tak, wiem. 299 00:24:47,778 --> 00:24:50,656 Ale przez cały czas? 300 00:24:54,619 --> 00:24:58,372 Właśnie tak. Oddychaj. 301 00:25:00,833 --> 00:25:08,090 Jesteś bezpieczna. Urodzisz ją. 302 00:25:08,299 --> 00:25:11,844 Nie dotkniemy cię, Zhu Ye. Ty masz kontrolę. 303 00:25:32,365 --> 00:25:35,326 Dziękuję. Wyślemy twoją krew do naszego laboratorium. 304 00:25:35,326 --> 00:25:39,664 Poczekaj pięć minut na spersonalizowany plan żywieniowy i zdrowotny. 305 00:25:46,879 --> 00:25:49,048 Dobrze. Właśnie tak, Zhu Ye. 306 00:25:49,048 --> 00:25:50,883 Będziemy teraz przeć, dobrze? 307 00:25:50,883 --> 00:25:52,969 Dziecko już prawie tu jest. 308 00:26:01,560 --> 00:26:04,188 Doskonale, Zhu Ye. 309 00:26:04,188 --> 00:26:08,067 Przyj, teraz. Dziecko już prawie tu jest. 310 00:26:08,067 --> 00:26:10,403 Dobrze, Zhu Ye. 311 00:26:17,952 --> 00:26:20,913 Widać główkę dziecka. Połóż ręce na jej główce. 312 00:26:21,080 --> 00:26:22,748 Możesz ją złapać. 313 00:26:43,519 --> 00:26:48,858 - Udało ci się. - Gratulacje, jest idealna. 314 00:26:49,942 --> 00:26:52,486 - Tak. - Dobrze. 315 00:26:52,486 --> 00:26:54,613 Już tu jest. 316 00:26:54,613 --> 00:26:57,992 Dobrze. 317 00:27:00,578 --> 00:27:02,580 Zrobiłaś to. Byłaś niesamowita. 318 00:27:05,416 --> 00:27:08,377 Dziękuję. 319 00:27:09,754 --> 00:27:10,755 Zrobiłaś to. 320 00:27:28,731 --> 00:27:30,232 Gratulacje. 321 00:27:30,232 --> 00:27:33,110 Jest idealna. 322 00:27:33,110 --> 00:27:34,987 Idealna. 323 00:29:17,256 --> 00:29:19,800 - To... - Sammy. 324 00:29:20,301 --> 00:29:24,555 Braciszek. Przychodzi tutaj, gdy ma złamane serce. 325 00:29:24,889 --> 00:29:26,474 Sammy? 326 00:30:21,695 --> 00:30:23,822 Powinnyśmy mieć dziecko. 327 00:30:27,618 --> 00:30:28,994 Mówię serio. 328 00:30:36,377 --> 00:30:37,836 To nie jest śmieszne. 329 00:30:37,836 --> 00:30:39,088 Dobrze. 330 00:30:42,091 --> 00:30:44,385 Chcę włożyć w ciebie dziecko. 331 00:30:46,178 --> 00:30:51,016 Chcę wypić butelkę wina i pieprzyć cię bez prezerwatywy. 332 00:30:51,016 --> 00:30:53,811 Chcę być lekkomyślna, bo cię kocham. 333 00:30:53,936 --> 00:30:56,897 - I tyle, Beverly. - Wiem. 334 00:30:57,940 --> 00:30:58,857 To jest to. 335 00:31:26,093 --> 00:31:27,720 O rany. 336 00:31:34,560 --> 00:31:35,894 Będzie dobrze. 337 00:31:38,647 --> 00:31:41,984 Będzie dobrze. Dziś będzie boleć. 338 00:31:48,240 --> 00:31:50,492 Wyglądasz na zajebiście szczęśliwą. 339 00:31:57,875 --> 00:31:59,251 Bo jestem szczęśliwa. 340 00:32:14,099 --> 00:32:16,518 Co? Na co się patrzysz? 341 00:32:20,105 --> 00:32:22,691 Chcesz coś jeszcze, Elliot? 342 00:33:03,982 --> 00:33:05,901 Greta, co ty robisz? 343 00:33:06,026 --> 00:33:08,028 Genevieve wysłała mi wiadomość. 344 00:33:08,028 --> 00:33:10,614 Dokończ. Tak nie kończy się zdania. 345 00:33:10,614 --> 00:33:11,532 Elliot... 346 00:33:11,532 --> 00:33:14,493 Dlaczego to pakujesz? Mów szybko. 347 00:33:14,493 --> 00:33:18,122 Chciała sprawdzić harmonogram Beverly. Szykuje niespodziankę. 348 00:33:18,122 --> 00:33:21,041 Jakiś weekendowy wypad. 349 00:33:31,760 --> 00:33:32,678 Skończyłaś? 350 00:33:37,725 --> 00:33:41,603 No dalej. 351 00:33:43,021 --> 00:33:44,356 - Elly. - Hej. 352 00:33:44,356 --> 00:33:47,526 Cześć, Beverly. Cześć. 353 00:33:47,651 --> 00:33:52,156 Myślałam o wczoraj i o tym, jak byłaś zestresowana, 354 00:33:52,322 --> 00:33:54,366 jak było ciężko 355 00:33:54,366 --> 00:33:58,620 i jak nigdy nie pozwalałaś sobie 356 00:33:58,829 --> 00:34:02,624 mieć tego, czego chcesz i czego potrzebujesz. 357 00:34:02,624 --> 00:34:04,251 A teraz to masz. 358 00:34:05,544 --> 00:34:09,006 Masz to. Wszystko, czego chciałaś. 359 00:34:09,006 --> 00:34:14,303 Masz klinikę położniczą i mnie. 360 00:34:14,303 --> 00:34:17,639 I myślę, że jeśli tylko pozwolisz, żeby było dobrze, 361 00:34:18,682 --> 00:34:20,017 to może tak będzie. 362 00:34:21,727 --> 00:34:26,023 Masz rację. To miejsce może być wspaniałe, Elliot. 363 00:34:26,023 --> 00:34:29,026 Muszę to przezwyciężyć i zacząć się cieszyć. 364 00:34:29,943 --> 00:34:32,279 Tak. Super. 365 00:34:32,279 --> 00:34:33,655 Brawo ja. 366 00:34:33,781 --> 00:34:38,869 Masz rację. Mam wszystko, czego chcę. Centrum, ciebie, Genevieve. 367 00:34:38,869 --> 00:34:43,624 Czy to koniec? Skończyłyśmy z tym? 368 00:34:45,292 --> 00:34:47,669 A co z dzieckiem? 369 00:34:47,669 --> 00:34:49,421 Może spróbujemy ponownie? 370 00:34:49,546 --> 00:34:53,634 Może tego właśnie potrzebujesz. 371 00:34:53,634 --> 00:34:57,054 Nie Genevieve. Zawsze marzyłaś o dziecku, 372 00:34:57,054 --> 00:34:58,972 nie o niej. 373 00:34:58,972 --> 00:35:02,184 Nie chcę już dziecka. 374 00:35:02,309 --> 00:35:05,687 - Nie w ten sposób. - Co to znaczy? 375 00:35:05,687 --> 00:35:07,731 W jaki sposób? 376 00:35:07,731 --> 00:35:09,233 Nieważne. 377 00:35:10,818 --> 00:35:12,945 To nie działa. 378 00:35:17,366 --> 00:35:19,409 Może nie jest mi to pisane? 379 00:35:22,704 --> 00:35:25,123 Kocham ją, Elliot. 380 00:35:25,249 --> 00:35:29,962 Dobra, przegadajmy to. Wymyślmy jakiś plan. 381 00:35:29,962 --> 00:35:33,131 Spędźmy razem weekend, ogarniając ten temat. 382 00:35:34,591 --> 00:35:37,010 - Nie mogę. - Dlaczego? 383 00:35:38,220 --> 00:35:39,137 Elly. 384 00:35:47,646 --> 00:35:51,942 {\an8}NOWY SEZON NA PRIME VIDEO OGLĄDAJ JUŻ TERAZ 385 00:35:55,529 --> 00:35:58,740 - To bardzo słodkie. - Wszystkim to wyjaśniłam. 386 00:35:58,740 --> 00:36:02,703 Josephowi, Grecie, zespołowi, który pozyskałaś. 387 00:36:04,663 --> 00:36:08,959 Ale jej nie pytałam. To by było szalone, Beverly. 388 00:36:09,084 --> 00:36:13,422 To dwie noce. Obiecałam Josephowi, że wrócisz na cesarkę o szóstej 389 00:36:13,422 --> 00:36:15,382 - w poniedziałek. - Ciężko jej z tym. 390 00:36:15,382 --> 00:36:16,425 To jej problem. 391 00:36:16,425 --> 00:36:18,635 Nigdy się nie rozstawałyśmy. 392 00:36:18,635 --> 00:36:21,263 To dopiero problem. 393 00:36:21,263 --> 00:36:23,181 Nie zaprzeczam. 394 00:36:23,307 --> 00:36:24,600 Dwie noce. 395 00:36:29,730 --> 00:36:30,814 To jest, kurwa... 396 00:36:33,775 --> 00:36:34,693 Elliot. 397 00:36:42,910 --> 00:36:44,953 Poradzisz sobie? 398 00:36:45,078 --> 00:36:47,748 Siostra się martwi, ale dasz sobie radę. 399 00:36:47,748 --> 00:36:48,957 To dwie noce. 400 00:36:48,957 --> 00:36:52,127 To cudne miejsce, basen solankowy, dobre jedzenie. 401 00:36:52,252 --> 00:36:54,296 Potem wróci prosto do ciebie. 402 00:36:55,422 --> 00:36:58,842 Będziesz ją rżnąć w solance? 403 00:36:58,967 --> 00:36:59,885 Ja pierdolę. 404 00:37:00,093 --> 00:37:01,637 - Będziesz? - Elliot. 405 00:37:01,637 --> 00:37:03,055 Elliot, nie. Dobrze? Nie. 406 00:37:03,180 --> 00:37:05,599 Nie wydymasz mojej siostry w basenie? 407 00:37:05,599 --> 00:37:08,810 To niestosowne. I niezdrowe. 408 00:37:10,729 --> 00:37:14,816 Nie możesz zawłaszczyć całego życia siostry. 409 00:37:15,776 --> 00:37:17,486 Nie możesz mieć tego. 410 00:37:17,486 --> 00:37:21,114 To mój związek z Beverly, nie z tobą. 411 00:37:22,074 --> 00:37:22,991 Jasne? 412 00:37:26,161 --> 00:37:27,079 Gotowa? 413 00:37:36,505 --> 00:37:38,423 Nie możesz jechać. 414 00:37:47,349 --> 00:37:48,266 Elliot. 415 00:38:03,907 --> 00:38:07,202 -Świetnie ci idzie. - Dzięki, te słowa dużo znaczą. 416 00:38:07,202 --> 00:38:08,745 Dzięki. 417 00:38:12,582 --> 00:38:15,502 Deena, prawda? 418 00:38:18,213 --> 00:38:21,049 Na rozmowie kwalifikacyjnej mówiłaś, 419 00:38:21,049 --> 00:38:23,135 że ta praca to niesamowita szansa? 420 00:38:23,135 --> 00:38:24,136 Istotnie. 421 00:38:24,136 --> 00:38:29,224 Nie sądziłam, że chodzi o szansę, by wskoczyć na jego kutasa. 422 00:38:29,349 --> 00:38:30,726 - Ja... - Elliot. 423 00:38:30,851 --> 00:38:32,769 Masz na myśli „dr Mantle”? 424 00:38:33,854 --> 00:38:34,771 Dr Mantle. 425 00:38:34,771 --> 00:38:37,649 Skoro mowa o twoim kutasie, mogę go pożyczyć? 426 00:38:37,816 --> 00:38:38,734 Pozwolisz? 427 00:38:38,859 --> 00:38:40,736 Jeśli byłam nieprofesjonalna... 428 00:38:40,736 --> 00:38:43,864 Byłaś pierwsza na Stanfordzie, tak? 429 00:38:43,864 --> 00:38:44,781 Zgadza się. 430 00:38:44,781 --> 00:38:48,493 Ma pięcioro dzieci, a jego żona jest nieszczęśliwa. 431 00:38:48,618 --> 00:38:50,412 - Mierz wyżej. - Ja nie... 432 00:38:50,537 --> 00:38:52,873 W sumie mam to w dupie. 433 00:38:52,873 --> 00:38:56,084 To twoja podróż. Tom, możesz ruszać się 100% szybciej? 434 00:39:08,638 --> 00:39:13,310 Ta przepaska jest konieczna, Elliot? 435 00:39:13,435 --> 00:39:15,187 To dla twojej ochrony. 436 00:39:15,312 --> 00:39:18,440 - Trzymasz tam trupy? - Skończ z tymi pytaniami. 437 00:39:18,565 --> 00:39:21,777 Narobiłbyś w gacie, widząc, co robię. 438 00:39:21,777 --> 00:39:25,614 A obecnie nie potrzebuję twoich wysrywów. 439 00:39:25,781 --> 00:39:29,785 Czemu muszę być zaangażowany w twoje niecne działania? 440 00:39:29,785 --> 00:39:33,288 To naprawdę nie ma z tobą nic wspólnego, Tom. 441 00:39:33,288 --> 00:39:36,458 - Elliot. - Produkuj tam. 442 00:39:44,091 --> 00:39:45,467 Dobra. 443 00:41:21,897 --> 00:41:24,149 Pójdziemy do mnie? 444 00:41:24,274 --> 00:41:26,735 Tak. Chętnie. 445 00:41:26,735 --> 00:41:29,529 Tak, poproszę. 446 00:41:29,529 --> 00:41:34,868 Zabierzemy wszystkich z nami? Zróbmy jebaną imprezę! 447 00:41:50,675 --> 00:41:51,927 Co tam? 448 00:41:53,970 --> 00:41:57,474 - Spróbujemy czegoś? - Tak jest. 449 00:41:57,599 --> 00:41:59,100 Chodź ze mną. 450 00:42:05,690 --> 00:42:07,484 Jesteś niesamowita. 451 00:42:08,068 --> 00:42:09,694 Możesz nie gadać? 452 00:42:09,694 --> 00:42:13,365 Sorry, nic z tego nie będzie, jeśli będziesz mówił. 453 00:42:19,996 --> 00:42:21,122 Dobrze. 454 00:42:24,876 --> 00:42:25,919 Pieprz mnie. 455 00:42:30,298 --> 00:42:34,427 O kurwa, tak mi rób. 456 00:42:35,053 --> 00:42:38,223 O tak. 457 00:42:43,603 --> 00:42:47,148 Wybacz. Nie. Nic z tego. 458 00:42:49,943 --> 00:42:53,113 Co? W chuja sobie lecisz? 459 00:42:53,280 --> 00:42:57,325 Wydajesz się miły. To nic, po prostu nic z tego nie będzie. 460 00:42:57,450 --> 00:43:02,831 Potrzebuję teraz czegoś innego. Drinka czy... Sama nie wiem. 461 00:43:04,708 --> 00:43:06,167 Co? 462 00:43:15,468 --> 00:43:16,511 Spierdalaj. 463 00:43:57,635 --> 00:43:59,637 Darmowe ubrania! 464 00:44:13,360 --> 00:44:17,781 Co ty odpierdalasz, pieprznięta pindo? 465 00:44:35,965 --> 00:44:38,176 Co ty sobie wyobrażasz, dwie twarze? 466 00:44:38,176 --> 00:44:39,719 - Trafiłam cię? - Mogłaś. 467 00:44:39,719 --> 00:44:41,346 Czyli nie? 468 00:44:41,346 --> 00:44:42,931 Nie można robić takich akcji. 469 00:44:43,098 --> 00:44:44,974 - Jakich? - Pojebanych. 470 00:44:45,100 --> 00:44:48,144 - Odpierdalać, co się chce. - Nie mogę? 471 00:44:49,270 --> 00:44:54,609 Zwykle mogę. Zwykle dostaję to, co chcę, kiedy tylko chcę. 472 00:44:57,112 --> 00:44:58,488 Przepraszam. 473 00:44:58,738 --> 00:45:00,365 To za mało. 474 00:45:03,034 --> 00:45:05,036 Nie szczerz się do mnie. 475 00:45:10,083 --> 00:45:11,292 Rany. 476 00:45:18,508 --> 00:45:19,884 Możemy to zrobić. 477 00:45:20,844 --> 00:45:23,805 Jesteś tutaj i jest cacy. 478 00:45:24,889 --> 00:45:29,102 Nie ma zasad. Nic się nie liczy. 479 00:45:29,227 --> 00:45:32,021 Nic nie ma wartości! 480 00:45:32,188 --> 00:45:34,315 Jebać wszystko! 481 00:45:35,984 --> 00:45:36,901 Jeśli chcesz. 482 00:45:37,068 --> 00:45:38,903 Może rozniosę tę budę? 483 00:45:39,112 --> 00:45:41,322 Może ja rozpierdolę ci chatę? 484 00:45:41,489 --> 00:45:45,326 Upuściłam doniczkę na twój dom? 485 00:45:45,452 --> 00:45:49,497 Ta uliczka jest twoim domem? To smutne. Przykro mi. 486 00:45:54,169 --> 00:45:58,131 Rozwal mój dom, jeśli to poprawi ci nastrój. 487 00:46:02,010 --> 00:46:04,888 Nie, to tatuś i mamusia. 488 00:46:08,766 --> 00:46:10,643 Wyglądało zabawnie! 489 00:46:13,646 --> 00:46:15,482 Dalej, śmiało. 490 00:46:23,573 --> 00:46:25,450 - Masz gówniany towar. - Wal się. 491 00:46:25,450 --> 00:46:27,160 - Skąd go masz? - Zamawiam. 492 00:46:27,160 --> 00:46:29,704 - Jest do dupy. - Wybacz. 493 00:46:29,704 --> 00:46:31,414 Jesteś lekarką, nie masz dojść? 494 00:46:31,414 --> 00:46:33,625 Lubię go. Jest pyszniutki. 495 00:46:33,625 --> 00:46:35,752 - Wcale nie. - Tak, palce lizać. 496 00:46:35,752 --> 00:46:39,672 Suchy syf. Napychasz się i dalej chcesz rozwalić mieszkanie. 497 00:46:39,672 --> 00:46:43,092 - Słabizna. - To dlatego, że jest mi smutno. 498 00:46:43,092 --> 00:46:45,512 - Jest mi smutno, Chudzino. - Nie rób tego. 499 00:46:45,512 --> 00:46:46,930 - Czego? - Nie przezywaj. 500 00:46:46,930 --> 00:46:49,682 - Kim ty jesteś? - Dwie Twarze i Chudzina. 501 00:46:49,807 --> 00:46:52,852 - Masz się za gangsterkę? - Jestem gangsterką. 502 00:46:52,852 --> 00:46:55,021 Na dole dostałabyś kosę. 503 00:46:55,021 --> 00:46:57,023 - Gadanie. - Ochłoń trochę. 504 00:46:57,023 --> 00:46:59,526 Jesteś jak piękna kosmitka. 505 00:46:59,651 --> 00:47:01,361 Gówniane prochy na dowóz. 506 00:47:01,361 --> 00:47:03,112 Chuda i stara kosmitka. 507 00:47:03,112 --> 00:47:04,364 Czemu jesteś smutna? 508 00:47:04,489 --> 00:47:05,406 Wszyscy są smutni. 509 00:47:05,406 --> 00:47:07,367 - Ja nie. - A powinnaś. 510 00:47:07,492 --> 00:47:10,119 Powinnaś być zdołowana. Twoje życie ssie. 511 00:47:11,454 --> 00:47:13,373 - Głębokie. - Też to czujesz? 512 00:47:13,373 --> 00:47:16,709 - Więź całkowita. - Gdzie ta druga twarz? 513 00:47:18,169 --> 00:47:20,255 - Potrzebujesz szwów. - To szyj. 514 00:47:20,421 --> 00:47:22,799 - Gdzie by tu zacząć? - Jak to? 515 00:47:23,675 --> 00:47:26,261 Trzeba poskładać całe twoje ciało. 516 00:47:26,469 --> 00:47:28,972 Wysadziłam ją. 517 00:47:29,097 --> 00:47:33,101 - Było warto? - Nawet nie wiesz, jak bardzo. 518 00:47:34,185 --> 00:47:38,606 Gdy to jest tak dobre, jak myślisz, że jest... 519 00:47:40,650 --> 00:47:45,572 Nie masz, kurwa, pojęcia. Jest aż tak dobrze. 520 00:47:45,738 --> 00:47:47,949 Najlepsze jebanie. Najlepsze chlanie. 521 00:47:47,949 --> 00:47:50,243 Najlepsza robota. Poród. 522 00:47:50,493 --> 00:47:55,707 Najlepsze ssanie sutków. Stek. Pocałunek. Najlepszy pot. 523 00:47:55,707 --> 00:48:00,628 Najlepsze ciała splecione nogami. Połączenie o północy. 524 00:48:00,753 --> 00:48:03,214 Nic się temu nie równa, Dwie Twarze. 525 00:48:04,340 --> 00:48:08,052 - Gdzie twoja siostra? - Nie tutaj. 526 00:48:08,052 --> 00:48:10,555 - Nie tutaj, Chudzino. - Pochlastałaś ją? 527 00:48:10,555 --> 00:48:11,639 Tak. 528 00:48:11,639 --> 00:48:14,100 - Zabiłaś ją? - Mogłabym. 529 00:48:14,100 --> 00:48:17,312 Może dlatego tak lubisz te przedszkolne prochy. 530 00:48:17,312 --> 00:48:19,606 Zaginęła w akcji, skurwiele! 531 00:48:19,856 --> 00:48:23,901 Każde doświadczenie, każdy haj jest na pół gwizdka. 532 00:48:24,569 --> 00:48:25,778 Jest podwójny. 533 00:48:25,778 --> 00:48:30,491 Za każdym razem, gdy na nią patrzysz, powietrze uchodzi z twoich płuc. 534 00:48:30,491 --> 00:48:35,163 Wyczerpująca, ćpuńska, pasożytnicza i powolna śmierć. 535 00:48:35,163 --> 00:48:38,750 - Mieć bliźniaczkę. - Wszystko, co ma ona, 536 00:48:38,750 --> 00:48:40,501 - mam ja. - Gdzie jest teraz? 537 00:48:40,501 --> 00:48:43,338 Pieprzy jakąś aktorkę w basenie solankowym. 538 00:48:43,338 --> 00:48:46,382 I tobie też coś skapuje z tej słonej pizdy? 539 00:48:46,507 --> 00:48:48,134 Wszystko razy dwa. 540 00:48:48,134 --> 00:48:51,262 Pierdolenie. Wszystko na pół. 541 00:48:51,262 --> 00:48:54,724 To ciągłe dzielenie. A ty ledwo jesteś tutaj. 542 00:48:54,724 --> 00:48:56,309 Nie, jestem! Ona też! 543 00:48:56,309 --> 00:48:58,686 Nie ma jej tu, jest tam. 544 00:48:58,811 --> 00:49:00,647 I przez to ty tu ledwo jesteś. 545 00:49:00,647 --> 00:49:02,899 To tragedia. 546 00:49:03,024 --> 00:49:03,941 Zamknij się! 547 00:49:04,108 --> 00:49:06,486 - Jak u Szekspira. - Nie, jestem tutaj. 548 00:49:06,486 --> 00:49:07,487 Jak u Czechowa. 549 00:49:07,487 --> 00:49:08,446 Jestem tutaj. 550 00:49:08,446 --> 00:49:09,947 Albo innego białego pisarza. 551 00:49:09,947 --> 00:49:12,200 - Jestem tu, do chuja! - Ledwo. 552 00:49:12,408 --> 00:49:14,577 Prawie cię nie widać. 553 00:49:14,702 --> 00:49:18,956 Wpadłaś w podwójny negatyw. Pięknie powiedziane. 554 00:49:19,082 --> 00:49:20,333 A ona jest tam. 555 00:49:20,333 --> 00:49:23,294 Jest gdzie indziej. A ty? Co z tym zrobisz? 556 00:49:23,294 --> 00:49:28,633 Rozpadniesz się. Podzielisz się, a ona pomnoży, stanie się całością, 557 00:49:28,841 --> 00:49:32,845 podczas gdy ty ćwiartką. Będzie szczęśliwa, a ty znikniesz. 558 00:49:32,845 --> 00:49:36,516 Ona żyje, pieprzy słoną pizdę 559 00:49:36,516 --> 00:49:41,396 aż do bólu, wciągając dobre dragi, a ty jesteś niczym. 560 00:49:44,315 --> 00:49:45,525 Jesteś, kurwa, niczym. 561 00:49:52,156 --> 00:49:54,033 O Boże. Jezu Chryste. 562 00:49:59,205 --> 00:50:02,792 Ja jebię! 563 00:50:04,961 --> 00:50:07,171 Kurwa! 564 00:50:20,768 --> 00:50:23,396 Gdzie ty, kurwa, jesteś? Agnes! 565 00:50:24,689 --> 00:50:25,940 Kurwa. 566 00:50:29,485 --> 00:50:32,780 Gdzie ją posiało? Kurwa. 567 00:50:32,905 --> 00:50:35,950 Kurwa! Jezu, kurwa! 568 00:50:35,950 --> 00:50:36,909 Proszę pani? 569 00:50:37,410 --> 00:50:39,078 - Kurwa! - Wszystko dobrze? 570 00:50:48,629 --> 00:50:51,716 Agnes, gdzie ty, kurwa, przepadłaś? 571 00:51:02,602 --> 00:51:05,980 - Wielki wieczór? - Bardzo. Dużo dzieci. I pracy. 572 00:51:11,944 --> 00:51:12,862 Na razie. 573 00:51:29,003 --> 00:51:33,049 To się nie stało. To nieprawda. Ona nie istnieje. 574 00:51:51,984 --> 00:51:52,902 Elly? 575 00:52:00,701 --> 00:52:02,453 Beverly, wróć do domu. 576 00:52:02,662 --> 00:52:05,748 Nie wiem, co się stało. Pomóż mi. 577 00:52:11,671 --> 00:52:13,464 Wybacz, że wyjechałam. 578 00:52:24,475 --> 00:52:26,894 Greta zrobiła śniadanie. 579 00:52:40,741 --> 00:52:41,659 Dzień dobry. 580 00:55:54,018 --> 00:55:56,020 Napisy: Marcin Kędzierski 581 00:55:56,020 --> 00:55:58,105 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska