1 00:00:12,366 --> 00:00:15,911 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:19,999 --> 00:00:24,003 Wielcy przywódcy powstają w nieoczekiwanych okolicznościach. 3 00:00:29,967 --> 00:00:31,552 Uważaj, te moby są agro. 4 00:00:33,846 --> 00:00:34,847 Rozwal je. 5 00:00:36,140 --> 00:00:37,475 Oby tak dalej, Kucyku. 6 00:00:37,892 --> 00:00:38,976 Tygrysie, czekaj. 7 00:00:40,227 --> 00:00:41,562 Zasadzka! Uwaga! 8 00:00:42,480 --> 00:00:44,398 Nosorożcu, Kucyku, Tygrys padła. 9 00:00:44,482 --> 00:00:46,984 - Tygrys padła! - Nikogo nie zostawimy. 10 00:00:50,780 --> 00:00:53,449 Tygrysie, użyj swojego ultra. 11 00:00:53,532 --> 00:00:54,408 Teraz! 12 00:00:57,495 --> 00:00:58,621 Dobra robota. 13 00:00:58,704 --> 00:00:59,580 UWAGA 14 00:00:59,663 --> 00:01:02,625 Alarm w realu. Uwaga, hybryda. 15 00:01:02,708 --> 00:01:05,795 Alarm w realu. Armia Zwierząt na stanowiska. 16 00:01:05,878 --> 00:01:08,964 - Wiecie, co robić. - Alarm w realu. Uwaga, hybryda. 17 00:01:13,344 --> 00:01:15,304 Niektórzy instynktownie słuchają… 18 00:01:16,639 --> 00:01:18,682 a inni przewodzą. 19 00:01:42,665 --> 00:01:47,336 Gus cieszył się, że ma za kim iść. 20 00:01:55,094 --> 00:01:57,138 Nie mieliśmy takich kwiatów. 21 00:01:57,221 --> 00:01:58,848 Pubbie by się spodobały. 22 00:01:59,640 --> 00:02:01,725 To znaczy, że Przypadłość tu była. 23 00:02:02,226 --> 00:02:03,978 Ja nic takiego nie widzę. 24 00:02:04,478 --> 00:02:07,565 Te kwiaty zawsze są tam, gdzie Przypadłość. 25 00:02:07,648 --> 00:02:10,109 Jakby ją zwiastowały czy coś. 26 00:02:11,527 --> 00:02:13,612 Czemu ty nie złapałeś Przypadłości? 27 00:02:13,696 --> 00:02:15,322 Jem płatki zbożowe. 28 00:02:17,700 --> 00:02:18,993 Nie wiem, mały. 29 00:02:19,827 --> 00:02:21,829 Niektórzy mają szczęście. 30 00:03:12,213 --> 00:03:13,547 Daleko jeszcze? 31 00:03:13,631 --> 00:03:14,965 Nie. 32 00:03:16,050 --> 00:03:19,011 Naprawdę nie? Czy mówisz tak, żebym przestał pytać? 33 00:03:19,637 --> 00:03:21,180 Naprawdę nie. 34 00:03:52,836 --> 00:03:54,672 To nie jest Kolorado. 35 00:03:54,755 --> 00:03:56,924 Nie. To moja skrytka. 36 00:03:57,007 --> 00:04:00,135 - Ale powiedziałeś… - Muszę wziąć parę rzeczy. 37 00:04:00,219 --> 00:04:02,221 Możemy tu przenocować. 38 00:04:06,767 --> 00:04:08,644 Czy to jest twój dom? 39 00:04:08,727 --> 00:04:11,522 Już ci mówiłem, nie mam domu. 40 00:04:12,898 --> 00:04:15,025 Ale kitram różne rzeczy, gdzie mogę. 41 00:04:15,484 --> 00:04:16,777 To dobry nawyk. 42 00:04:16,860 --> 00:04:17,903 Jak wiewiórka? 43 00:04:18,988 --> 00:04:19,822 Tak. 44 00:04:22,449 --> 00:04:25,327 Pachną jak mokre mokasyny i stare rodzynki. 45 00:04:25,828 --> 00:04:27,830 - Co? - Twoje cukierki. 46 00:04:28,831 --> 00:04:30,541 Czujesz je stamtąd? 47 00:04:30,624 --> 00:04:33,460 Właściwie to czułem je jeszcze na zewnątrz. 48 00:04:43,137 --> 00:04:44,513 Jesteś głodny? 49 00:04:55,733 --> 00:04:57,192 Chciałeś mnie zostawić? 50 00:04:58,360 --> 00:04:59,403 Z tą rodziną? 51 00:05:02,323 --> 00:05:03,824 Dam ci radę, mały. 52 00:05:04,908 --> 00:05:07,619 Nie pytaj, jeśli nie chcesz znać odpowiedzi. 53 00:05:10,205 --> 00:05:12,082 Wiesz, co będzie jutro? 54 00:05:13,417 --> 00:05:14,710 Pociąg. 55 00:05:15,711 --> 00:05:17,087 To szczególny pociąg. 56 00:05:17,671 --> 00:05:18,714 Wiesz czemu? 57 00:05:19,798 --> 00:05:21,175 Jedzie tam, gdzie ty. 58 00:05:21,258 --> 00:05:22,593 Do Kolorado? 59 00:05:23,260 --> 00:05:25,346 Pociąg się tu zatrzyma? 60 00:05:25,429 --> 00:05:27,681 Nie, złapiemy go na Targu. 61 00:05:27,765 --> 00:05:29,475 Jak mamy go złapać? 62 00:05:29,558 --> 00:05:31,060 I co to targ? 63 00:05:32,061 --> 00:05:33,020 Lubisz jabłka? 64 00:05:33,520 --> 00:05:34,563 Uwielbiam. 65 00:05:35,147 --> 00:05:36,106 Lubisz karmel? 66 00:05:36,690 --> 00:05:37,983 Zależy. Co to? 67 00:05:38,067 --> 00:05:39,276 Coś jak syrop, 68 00:05:39,360 --> 00:05:40,486 tylko lepsze. 69 00:05:40,569 --> 00:05:43,238 Rozpuszczają go i oblewają nim jabłka. 70 00:05:44,073 --> 00:05:45,616 Jest lepszy od syropu? 71 00:05:59,588 --> 00:06:00,798 Mały złoty człowiek. 72 00:06:01,382 --> 00:06:02,549 Kto to? 73 00:06:02,633 --> 00:06:03,759 Nikt. 74 00:06:03,842 --> 00:06:06,136 Dostałem go, bo byłem dobry w sporcie. 75 00:06:06,220 --> 00:06:07,679 Jak „podaj piłkę”? 76 00:06:08,430 --> 00:06:11,308 Nie wiem, co to, ale na pewno mi powiesz. 77 00:06:11,392 --> 00:06:12,935 Graliśmy w to z Pubbą. 78 00:06:13,018 --> 00:06:16,605 Podawaliśmy piłkę, dopóki ktoś jej nie upuścił. 79 00:06:18,107 --> 00:06:20,150 Tak, to coś podobnego. 80 00:06:21,527 --> 00:06:22,986 Co z nimi robiłeś? 81 00:06:23,070 --> 00:06:26,490 Nie wiem. Patrzyłem na nie. To pamiątki. 82 00:06:29,159 --> 00:06:30,702 Co mu się stało w głowę? 83 00:06:31,662 --> 00:06:35,040 Ktoś nie mógł utrzymać nerwów na wodzy. 84 00:06:36,875 --> 00:06:38,877 Kiedyś wrzuciłem Psa do ognia. 85 00:06:38,961 --> 00:06:42,089 Nie pamiętam czemu. Pamiętam, jak mi było potem źle. 86 00:06:42,172 --> 00:06:43,006 Tak. 87 00:06:43,090 --> 00:06:44,508 To było coś podobnego. 88 00:06:48,470 --> 00:06:50,472 Idę na zewnątrz. 89 00:06:51,265 --> 00:06:54,560 Krzycz, jak poczujesz kogoś, kto nie jest mną. 90 00:06:55,561 --> 00:06:56,937 Dobranoc, Wielkoludzie. 91 00:06:57,438 --> 00:06:58,272 Hej. 92 00:07:00,732 --> 00:07:04,194 Jak się nazywa takie jabłko oblane rozpuszczonym karmelem? 93 00:07:05,529 --> 00:07:06,780 Jabłko w karmelu. 94 00:07:24,673 --> 00:07:25,591 Mama. 95 00:07:33,056 --> 00:07:34,141 Co ty tam robisz? 96 00:07:34,933 --> 00:07:35,893 Śpię! 97 00:08:23,398 --> 00:08:24,274 Jepp? 98 00:08:26,944 --> 00:08:27,861 Wielkoludzie? 99 00:08:55,847 --> 00:08:56,890 Jepperd? 100 00:09:08,068 --> 00:09:09,736 Jepp! 101 00:09:15,951 --> 00:09:16,910 Wielkoludzie. 102 00:09:17,536 --> 00:09:18,996 Miałem zły sen. 103 00:09:19,663 --> 00:09:21,123 Przyzwyczaisz się. 104 00:09:21,915 --> 00:09:23,500 Pamiętasz, co dziś jest? 105 00:09:23,584 --> 00:09:24,543 Pociąg. 106 00:09:24,626 --> 00:09:25,460 Co jeszcze? 107 00:09:26,003 --> 00:09:28,922 - Targ. - A to oznacza Ostatnich Ludzi. 108 00:09:29,006 --> 00:09:31,925 To ci goście, którzy próbowali cię porwać. 109 00:09:32,884 --> 00:09:35,304 Więc zrobiłem ci przebranie. 110 00:09:37,347 --> 00:09:39,099 Coś jak kostium. 111 00:09:40,225 --> 00:09:41,143 Wiesz, Halloween. 112 00:09:41,226 --> 00:09:44,771 Jasne. Na Halloween Pubba robił naleśniki tak, jak lubię, 113 00:09:44,855 --> 00:09:46,690 a potem strzelaliśmy z proc. 114 00:09:48,150 --> 00:09:49,776 Twój Pubba był dziwny. 115 00:09:49,860 --> 00:09:52,821 Będziesz przebrany za ludzkiego chłopca, 116 00:09:52,904 --> 00:09:54,990 udającego, że jest hybrydą. 117 00:09:55,073 --> 00:09:57,451 Ale ja jestem hybrydą. 118 00:09:57,534 --> 00:10:00,871 Ale dzisiaj to będzie taka nasza tajemnica. 119 00:10:00,954 --> 00:10:04,833 Będziesz udawał, że jesteś fałszywy, choć jesteś prawdziwy. 120 00:10:06,293 --> 00:10:08,920 Czy na Targu są inne hybrydy? 121 00:10:09,504 --> 00:10:10,839 Tylko w klatkach. 122 00:10:37,491 --> 00:10:41,370 To dziennik doktora Adityi Singha. 123 00:10:42,371 --> 00:10:44,414 Nagrywam to dla… 124 00:10:46,333 --> 00:10:48,251 Cóż, chyba dla potomności. 125 00:10:48,960 --> 00:10:51,838 Przejąłem klinikę doktor Bell. 126 00:10:53,382 --> 00:10:56,426 Oto moje dotychczasowe spostrzeżenia. 127 00:10:57,219 --> 00:10:59,763 Większość pacjentów ma typowe dolegliwości. 128 00:10:59,846 --> 00:11:01,682 Katar, obtarte kolana, 129 00:11:02,474 --> 00:11:04,309 czasem zdarza się złamana kość. 130 00:11:06,395 --> 00:11:10,857 Przypomniałem sobie, jak lubię praktykować medycynę. 131 00:11:11,983 --> 00:11:15,237 Lubię przywracać czyjeś życie do porządku. 132 00:11:16,196 --> 00:11:19,241 Ale niemal codziennie przypominam sobie, czemu to rzuciłem. 133 00:11:19,741 --> 00:11:23,787 Ten czas, gdy lekarze musieli decydować, kto przeżyje, a kto umrze. 134 00:11:24,746 --> 00:11:27,791 I strach, że nigdy nie znajdziemy lekarstwa. 135 00:11:30,961 --> 00:11:35,340 Wiem o tylko jednej pacjentce, która cały ten czas żyje 136 00:11:35,424 --> 00:11:37,217 z wirusem H5G9. 137 00:11:38,301 --> 00:11:39,302 No dobrze. 138 00:11:44,599 --> 00:11:45,726 Będę nazywał ją… 139 00:11:47,352 --> 00:11:48,395 Jane Doe. 140 00:11:58,405 --> 00:11:59,614 Modlę się, 141 00:12:00,198 --> 00:12:02,367 żebym dalej mógł ochraniać pannę Doe 142 00:12:02,451 --> 00:12:04,828 przed losem innych zarażonych. 143 00:12:09,166 --> 00:12:10,876 Metody doktor Bell były… 144 00:12:11,710 --> 00:12:14,129 „Kontrowersyjne” to łagodne określenie. 145 00:12:15,630 --> 00:12:16,465 KREW GRUPY H? 146 00:12:17,466 --> 00:12:20,886 Ile czasu minęło, odkąd przestała się kierować moralnością? 147 00:12:23,263 --> 00:12:24,431 BIOPSJA SZPIKU 148 00:12:25,682 --> 00:12:26,516 SEKCJA HYBRYDY 149 00:12:26,600 --> 00:12:28,852 Nie jestem już tak pobożny jak kiedyś. 150 00:12:30,061 --> 00:12:30,937 KOMÓRKI MACIERZYSTE 151 00:12:31,021 --> 00:12:34,483 Ale nie mogę zmusić się, żeby wykonywać wszystkie jej instrukcje. 152 00:12:36,026 --> 00:12:39,488 Prześladuje mnie myśl, że to może być jedyny sposób, 153 00:12:40,405 --> 00:12:41,782 żeby uratować Jane Doe… 154 00:12:44,034 --> 00:12:45,911 i to, co zostało z ludzkości. 155 00:13:11,102 --> 00:13:12,354 Ty ją zastąpiłeś? 156 00:13:27,661 --> 00:13:30,372 ODBIORCA: DOKTOR BELL ZAOPATRZENIE MEDYCZNE 157 00:14:06,408 --> 00:14:07,617 Wszystko w porządku? 158 00:14:12,789 --> 00:14:13,999 Jak najlepszym. 159 00:14:32,183 --> 00:14:34,144 Zacząłeś biforek beze mnie? 160 00:14:34,227 --> 00:14:35,937 Biforek przed czym? 161 00:14:37,188 --> 00:14:40,692 Do diabła, przyjęcie Douga Duncana. Nie możemy tam iść. 162 00:14:40,775 --> 00:14:43,904 Mamy przegapić Dzień Ocalałych? Będą nam to wypominać. 163 00:14:43,987 --> 00:14:46,323 Nie warto. Nie jesteś w formie. 164 00:14:46,406 --> 00:14:49,451 Ale nie zarażam. Serum Bell jeszcze działa. 165 00:14:49,534 --> 00:14:51,828 Masz wszystkie objawy. Zdemaskują nas. 166 00:14:51,912 --> 00:14:55,248 - Leki nie działają. - Oboje wiemy czemu. 167 00:14:58,126 --> 00:14:59,336 Co to znaczy? 168 00:15:01,087 --> 00:15:03,298 Próbuję wszystkiego, co zapisała, 169 00:15:03,381 --> 00:15:05,550 poza sadyzmem. Nie mogę tego zrobić. 170 00:15:05,634 --> 00:15:08,970 Nawet jeśli to hybrydy, to wciąż są w połowie ludźmi. 171 00:15:09,679 --> 00:15:10,722 I to dziećmi! 172 00:15:28,949 --> 00:15:32,202 Jeśli ktoś może znaleźć ludzkie rozwiązanie, to ty, Adi. 173 00:15:45,298 --> 00:15:46,257 Damy radę. 174 00:15:46,341 --> 00:15:49,386 Powiedzmy, że nie miałem ochoty. Nie lubię imprez. 175 00:15:49,469 --> 00:15:51,304 Hanson tak powiedział. 176 00:15:52,389 --> 00:15:54,182 Pamiętasz, co mu zrobili. 177 00:15:58,853 --> 00:15:59,938 Nikt go nie lubił. 178 00:16:00,605 --> 00:16:01,648 Poradzimy sobie. 179 00:16:01,731 --> 00:16:03,692 Ustalmy, kiedy wyjdziemy. 180 00:16:03,775 --> 00:16:05,110 Wymyślmy jakieś hasło. 181 00:16:05,193 --> 00:16:07,570 - Dobra. „Gargulec”. - Co? 182 00:16:07,654 --> 00:16:10,031 Jak ktoś powie „gargulec”, żegnamy się. 183 00:16:10,115 --> 00:16:12,367 Jak tego użyjesz w normalnej rozmowie? 184 00:16:12,450 --> 00:16:14,494 Dlatego to dobre hasło. 185 00:16:17,622 --> 00:16:20,000 No dobrze. Daj rękę, obejrzę. 186 00:16:25,964 --> 00:16:31,177 Najpiękniejsza kobieta w całej aglomeracji Rockbridge. 187 00:16:32,303 --> 00:16:33,930 Ty złotousty cwaniaku. 188 00:16:34,931 --> 00:16:35,890 Chodź. 189 00:16:42,939 --> 00:16:43,857 Trzy… 190 00:16:43,940 --> 00:16:45,233 Dwa… 191 00:16:46,401 --> 00:16:47,360 - Jeden. - Jeden. 192 00:16:54,826 --> 00:16:56,202 Doug, dobrze wyglądasz. 193 00:16:56,286 --> 00:16:58,955 Dzięki. Rani, miło cię widzieć. 194 00:16:59,039 --> 00:17:00,498 Wyglądasz fantastycznie. 195 00:17:00,582 --> 00:17:03,376 A Adi jest szykowny jak zawsze. 196 00:17:03,460 --> 00:17:04,961 Przesadzasz. 197 00:17:05,045 --> 00:17:07,088 Wejdźcie. Mojito na was czekają. 198 00:17:08,840 --> 00:17:10,884 - Rani, Adi. - Cześć! 199 00:17:13,511 --> 00:17:14,679 Film? 200 00:17:14,763 --> 00:17:16,014 Serial? 201 00:17:16,097 --> 00:17:17,432 I książka? Wszystko? 202 00:17:17,515 --> 00:17:19,184 Brakuje tylko poematu. 203 00:17:19,267 --> 00:17:21,102 Dla kogoś to powinno być łatwe. 204 00:17:21,186 --> 00:17:23,855 Nancie, miotasz się jak ryba na brzegu. Skup się. 205 00:17:23,938 --> 00:17:25,940 Może pokaż coś, co brzmi podobnie. 206 00:17:27,484 --> 00:17:28,401 To brzmi jak… 207 00:17:29,027 --> 00:17:30,153 Myślenie? 208 00:17:31,863 --> 00:17:33,281 - Tylko pytam. - Ten? 209 00:17:33,364 --> 00:17:35,408 - Twyla? - Brzmi jak „Twyla”? 210 00:17:35,492 --> 00:17:36,701 - „Ten”? - „Twór”? 211 00:17:36,785 --> 00:17:38,703 - Brzmi jak „twór”. - „Wór”? 212 00:17:38,787 --> 00:17:40,246 „Dwór”? 213 00:17:40,330 --> 00:17:41,831 - „Gór”. - „Chór”. 214 00:17:41,915 --> 00:17:43,249 Może jakiś potwór? 215 00:17:43,333 --> 00:17:44,292 To „twór”! 216 00:17:44,375 --> 00:17:47,170 Nie, to brzmi jak „twór”, ale to nie „twór”. 217 00:17:47,253 --> 00:17:49,464 Czy to „bór”? 218 00:17:49,547 --> 00:17:52,467 - To Ben Hur. - Tak! Drużyna Rani wygrywa. 219 00:17:56,221 --> 00:17:57,305 Nie znam tego. 220 00:17:57,388 --> 00:17:58,223 Co? 221 00:17:59,015 --> 00:18:01,684 Ben Hur. Oscar za najlepszy film. 222 00:18:01,768 --> 00:18:04,229 - Z Charltonem Hestonem. - Tak. 223 00:18:04,312 --> 00:18:05,730 Jest słynny. Wiem o nim. 224 00:18:05,814 --> 00:18:09,651 Choć Charltona Hestona widziałem tylko w Planecie małp. 225 00:18:09,734 --> 00:18:12,570 „Ty cholerna małpo! Zniszczyłaś Statuę Wolności”. 226 00:18:12,654 --> 00:18:13,863 Nie mówi tak. 227 00:18:13,947 --> 00:18:15,281 Moja ulubiona kwestia. 228 00:18:15,365 --> 00:18:19,160 Klasyka kina. Widziałem go z dziesięć razy. 229 00:18:20,870 --> 00:18:23,498 Jest tam gargulec? 230 00:18:24,541 --> 00:18:25,625 W tym… 231 00:18:26,626 --> 00:18:29,254 kinie… W tym filmie? 232 00:18:29,337 --> 00:18:30,797 - Gargulec? - Planecie… 233 00:18:30,880 --> 00:18:32,298 Gargulec? 234 00:18:32,382 --> 00:18:33,925 - Nie wiem… - Wszystko gra. 235 00:18:34,467 --> 00:18:36,219 Zachowuj się normalnie. 236 00:18:37,428 --> 00:18:38,763 Komu dolać? 237 00:18:39,430 --> 00:18:41,474 Nie zamierzałem brać ślubu. 238 00:18:41,558 --> 00:18:44,352 Zawsze miałem być Dougiem, piątym kołem u wozu. 239 00:18:45,812 --> 00:18:49,107 Dopóki Kelly nie weszła do mojego gabinetu po okulary. 240 00:18:49,190 --> 00:18:50,441 Znalazła mnie. 241 00:18:51,109 --> 00:18:54,946 Nagle te sentymentalne piosenki i lukrowane memy nabrały sensu. 242 00:18:56,030 --> 00:19:00,368 Wiecie, co mówią o strzale Amora? Jak was zaskakuje? 243 00:19:00,451 --> 00:19:01,411 To prawda. 244 00:19:01,494 --> 00:19:03,496 Miłość to anarchista. 245 00:19:04,539 --> 00:19:07,041 To było najlepsze, co mi się przytrafiło. 246 00:19:10,628 --> 00:19:13,256 Mieliśmy trzy dobre lata przed Przypadłością. 247 00:19:13,840 --> 00:19:14,966 Niczego nie żałuję. 248 00:19:16,634 --> 00:19:18,178 Nie będzie drugiej takiej. 249 00:19:19,971 --> 00:19:21,139 Za Kelly. 250 00:19:21,222 --> 00:19:22,432 Za Kelly. 251 00:19:27,145 --> 00:19:31,107 Po tylu latach małżeństwa, wciąż jesteście zakochani jak nastolatki. 252 00:19:33,526 --> 00:19:34,611 Życie jest ulotne. 253 00:19:35,278 --> 00:19:37,405 Musimy się nim cieszyć, póki możemy. 254 00:19:38,156 --> 00:19:41,451 Chcecie nam coś powiedzieć? 255 00:19:41,534 --> 00:19:43,411 Adi? Rani? 256 00:19:44,495 --> 00:19:45,538 Tak. 257 00:19:48,416 --> 00:19:50,585 Tamales są znakomite. 258 00:19:53,046 --> 00:19:56,132 Przepraszam, moja wina. Chciałem to za szybko zrobić. 259 00:20:03,806 --> 00:20:04,682 Doug? 260 00:20:05,391 --> 00:20:06,309 Co? 261 00:20:06,392 --> 00:20:07,769 To nic takiego. 262 00:20:07,852 --> 00:20:09,896 Przytrzasnąłem go drzwiami. 263 00:20:09,979 --> 00:20:11,731 To nie tak, jak myślicie. 264 00:20:12,607 --> 00:20:15,151 To sprawa dla ochrony. Bob? Lee? 265 00:20:15,235 --> 00:20:16,236 Daj spokój, Doug. 266 00:20:16,319 --> 00:20:18,363 - Znasz zasady. - Spokojnie. 267 00:20:18,446 --> 00:20:20,073 Dajcie spokój! 268 00:20:20,698 --> 00:20:23,326 Wszyscy dużo wypiliśmy. To Dzień Ocalałych, 269 00:20:23,409 --> 00:20:25,119 wszyscy myślą o Przypadłości. 270 00:20:25,203 --> 00:20:26,579 To nieporozumienie. 271 00:20:26,663 --> 00:20:29,249 Możemy to wyjaśnić. Singh, przebadaj go. 272 00:20:29,332 --> 00:20:31,125 Zostawiłem skaner w klinice. 273 00:20:31,709 --> 00:20:32,585 To nic. 274 00:20:32,669 --> 00:20:36,506 Jako kapitan straży sąsiedzkiej mam zestaw do badania krwi. 275 00:20:47,183 --> 00:20:50,270 Adi, daj spokój. Wiesz, że to niedorzeczne. 276 00:20:50,937 --> 00:20:54,899 Rozumiem. Miejmy to za sobą, może wtedy wszyscy się uspokoją. 277 00:20:55,400 --> 00:20:56,276 Dobrze? 278 00:20:56,359 --> 00:20:57,235 Dobrze. 279 00:20:57,777 --> 00:20:58,903 Podaj rękę, proszę. 280 00:21:07,870 --> 00:21:10,707 Niespodzianką miało być moje ciasto z pekanami. 281 00:21:12,417 --> 00:21:13,293 Tak? 282 00:21:13,376 --> 00:21:14,210 Tak. 283 00:21:14,919 --> 00:21:16,713 Nie ruszaj się jeszcze chwilę. 284 00:21:19,007 --> 00:21:19,841 Doug. 285 00:21:19,924 --> 00:21:20,758 Tak? 286 00:21:21,592 --> 00:21:22,969 Skąd wziąłeś pekany? 287 00:21:24,971 --> 00:21:27,098 Gdybym ci powiedział, musiałbym… 288 00:21:34,355 --> 00:21:35,356 I co? 289 00:21:39,652 --> 00:21:40,486 Co? 290 00:21:41,738 --> 00:21:42,572 Nie. 291 00:21:43,156 --> 00:21:45,783 Nie. Dajcie spokój! 292 00:21:45,867 --> 00:21:48,453 Nie mówicie poważnie. Dajcie spokój! 293 00:21:48,536 --> 00:21:50,288 To musi być jakaś pomyłka. 294 00:21:50,955 --> 00:21:51,789 Proszę! 295 00:21:52,749 --> 00:21:54,417 Nie musicie tego robić. 296 00:21:55,710 --> 00:21:56,586 Słuchajcie! 297 00:21:59,297 --> 00:22:00,590 Dokąd… Zostańcie! 298 00:22:01,466 --> 00:22:02,342 Proszę! 299 00:22:04,719 --> 00:22:06,346 Adi? 300 00:22:06,429 --> 00:22:07,305 Wybacz, Doug. 301 00:22:07,388 --> 00:22:08,389 Proszę! 302 00:22:15,355 --> 00:22:17,857 Słuchaj, Singh, jak Doug się zaraził? 303 00:22:18,524 --> 00:22:20,985 Od lat nie było tu Przypadłości. 304 00:22:21,611 --> 00:22:23,363 Uspokójmy się wszyscy. 305 00:22:25,198 --> 00:22:26,866 Już to przerabialiśmy. 306 00:22:29,243 --> 00:22:31,204 Nadchodzi kolejna fala, prawda? 307 00:22:33,623 --> 00:22:34,707 Nie jestem pewien. 308 00:23:04,570 --> 00:23:11,369 Czy przyjaźń ma w niepamięć pójść 309 00:23:11,452 --> 00:23:16,958 Wspomnienie zasnuć mgła? 310 00:23:17,750 --> 00:23:24,090 Czy przyjaźń ma w niepamięć pójść 311 00:23:24,173 --> 00:23:29,303 W cień odejść dawny czas? 312 00:23:44,068 --> 00:23:46,154 To jest to, prawda? 313 00:23:46,571 --> 00:23:47,488 Tak. 314 00:23:48,614 --> 00:23:50,741 Naprawdę przypomina gąsienicę. 315 00:23:50,825 --> 00:23:51,868 Rusty miał rację. 316 00:23:54,203 --> 00:23:56,080 Od teraz nie zdejmuj czapki. 317 00:23:56,581 --> 00:23:57,957 Głupio w niej wyglądam. 318 00:23:58,458 --> 00:24:01,377 Z tą czapką może ujdziesz za człowieka. 319 00:24:03,796 --> 00:24:08,342 Witam, nazywam się Gustopher Czekolada Tłumok Trzeci. 320 00:24:08,426 --> 00:24:09,677 Nie masz tak na imię. 321 00:24:10,178 --> 00:24:12,763 - To moje ludzkie imię. - Wystarczy „Gus”. 322 00:24:12,847 --> 00:24:13,973 Dobra, tylko Gus. 323 00:24:14,849 --> 00:24:18,561 Cześć, jestem Gus, jestem zwykłym, nudnym, ludzkim chłopcem. 324 00:24:18,644 --> 00:24:21,063 Mów normalnie. To nie zabawa, mały. 325 00:24:21,147 --> 00:24:25,151 Słuchaj, jak nie wtopisz się w tłum, nie wyjdziesz stąd żywy, kumasz? 326 00:24:26,319 --> 00:24:27,820 Co ci mówiłem? 327 00:24:28,321 --> 00:24:30,448 Jak wezmą mnie za hybrydę, odezwę się, 328 00:24:30,531 --> 00:24:32,825 bo nikt nie widział gadającej hybrydy. 329 00:24:32,909 --> 00:24:35,244 - I mam nie strzyc uszami. - A przede wszystkim… 330 00:24:35,328 --> 00:24:37,997 żadnych jelenich bzdur. 331 00:24:40,291 --> 00:24:41,125 Chodź, mały. 332 00:25:00,353 --> 00:25:02,104 Źli ludzie! 333 00:25:02,188 --> 00:25:03,272 Spokojnie, mały. 334 00:25:03,898 --> 00:25:05,441 To nie są ci sami. 335 00:25:09,153 --> 00:25:09,987 Zdejmij ją. 336 00:25:16,994 --> 00:25:17,912 Nie ruszaj się. 337 00:25:20,623 --> 00:25:21,499 Stój. 338 00:25:23,334 --> 00:25:24,168 Masz. 339 00:25:25,044 --> 00:25:26,712 Litowa AA, niezużyta. 340 00:25:28,839 --> 00:25:29,757 Idź. 341 00:25:41,769 --> 00:25:43,396 Nie mogłam znaleźć brzytwy. 342 00:26:12,967 --> 00:26:14,385 Jabłka w karmelu. 343 00:26:16,429 --> 00:26:17,597 DARMOWE PRÓBKI 344 00:26:20,349 --> 00:26:22,893 Hej, mały, musisz za nie zapłacić! 345 00:26:22,977 --> 00:26:24,186 Hej. 346 00:26:24,270 --> 00:26:25,229 Przepraszam. 347 00:26:25,313 --> 00:26:26,814 Weź szczyla na smycz. 348 00:26:28,441 --> 00:26:29,442 Chodź, mały. 349 00:26:30,443 --> 00:26:31,777 Przestaniesz jeść? 350 00:26:33,029 --> 00:26:34,155 Przestań jeść. 351 00:26:34,238 --> 00:26:36,073 Było napisane „darmowe próbki”. 352 00:26:36,157 --> 00:26:39,285 Ale nie było napisane, żebyś żarł, jakbyś był w lesie. 353 00:26:39,952 --> 00:26:41,704 Czy to są jelenie bzdury? 354 00:26:44,332 --> 00:26:45,166 Przepraszam. 355 00:26:46,667 --> 00:26:50,046 Posłuchaj, zostań tutaj. Załatwię ci bilet. 356 00:26:50,129 --> 00:26:51,505 Nigdzie się nie ruszaj. 357 00:26:51,589 --> 00:26:53,007 Nie jedz nic więcej 358 00:26:53,090 --> 00:26:57,303 i nie rozmawiaj z nikim, chyba że ktoś do ciebie zagada. 359 00:26:58,471 --> 00:27:01,432 Rozumiem. Mam nic nie robić. 360 00:27:15,780 --> 00:27:16,656 Następny. 361 00:27:18,866 --> 00:27:20,159 Jeden do Kolorado. 362 00:27:20,242 --> 00:27:21,911 Pięć żetonów wojskowych. 363 00:27:22,662 --> 00:27:24,872 Żartujesz. To tylko w jedną stronę. 364 00:27:24,955 --> 00:27:29,001 No i? Wiesz, jak jazda pociągiem ułatwia przekroczenie granicy? 365 00:27:29,085 --> 00:27:30,419 A niby co tu robię? 366 00:27:30,503 --> 00:27:33,631 Jeśli nie masz żetonów, nie masz tu czego szukać. 367 00:27:33,714 --> 00:27:34,882 Poczekaj. 368 00:27:36,550 --> 00:27:37,802 Mam trzy. 369 00:27:38,636 --> 00:27:42,556 Czego jeszcze ci trzeba? Baterii? Nitki dentystycznej? Zapałek? 370 00:27:44,767 --> 00:27:46,394 Ładne buty. 371 00:27:47,311 --> 00:27:49,313 - Mowy nie ma. - Nie chcę butów. 372 00:27:50,731 --> 00:27:52,108 Sznurówki. 373 00:27:56,570 --> 00:27:58,280 Masz szczęście, mam zapasowe. 374 00:28:01,367 --> 00:28:05,496 Pociąg odjeżdża o czwartej. To za niecałe pół godziny. 375 00:28:05,579 --> 00:28:09,125 Będą trzy gwizdki 15 minut przed odjazdem 376 00:28:09,208 --> 00:28:11,210 i dwa gwizdki na pięć minut przed. 377 00:28:11,794 --> 00:28:12,920 Miłej podróży. 378 00:28:13,838 --> 00:28:14,672 Następny. 379 00:28:40,698 --> 00:28:42,908 Zachowuj się jak człowiek. 380 00:28:46,662 --> 00:28:51,167 KOLORADO 381 00:29:18,486 --> 00:29:19,612 Red Rocks. 382 00:29:55,648 --> 00:29:56,690 Hej. 383 00:29:56,774 --> 00:29:59,610 Jest Richie? Nie widziałem jego stoiska. 384 00:29:59,693 --> 00:30:02,988 - Chciałem uzupełnić leki. - Ostatni Ludzie je zamknęli. 385 00:30:03,072 --> 00:30:06,116 Twierdzili, że nie przestrzega cholera wie czego. 386 00:30:07,409 --> 00:30:09,203 Witamy w Ameryce Abbota. 387 00:30:22,091 --> 00:30:24,176 ŻADNYCH HYBRYD 388 00:30:33,143 --> 00:30:34,937 Strąciłeś mu łeb z karku. 389 00:30:35,437 --> 00:30:37,940 Wal hybrydę w pysk. 390 00:30:38,023 --> 00:30:39,942 Ta hybryda zdechnie. 391 00:30:40,526 --> 00:30:42,194 Pieprzyć tego mieszańca. 392 00:30:42,278 --> 00:30:44,780 Wal go w mordę! 393 00:30:46,991 --> 00:30:48,284 Na co się gapisz? 394 00:30:54,164 --> 00:30:55,583 Co mu jest? 395 00:30:59,545 --> 00:31:01,964 Jestem zwykłym ludzkim chłopcem. Mówię. 396 00:31:04,091 --> 00:31:05,342 Słyszę. 397 00:31:08,888 --> 00:31:09,722 Hej. 398 00:31:10,848 --> 00:31:11,724 Oddychaj. 399 00:31:12,558 --> 00:31:13,392 O tak. 400 00:31:39,960 --> 00:31:41,211 Jesteś tu sam? 401 00:31:42,880 --> 00:31:43,714 Tak. 402 00:31:44,548 --> 00:31:46,175 Może pójdziesz ze mną? 403 00:31:49,970 --> 00:31:50,846 Puszczaj! 404 00:31:52,222 --> 00:31:53,349 Jepp? 405 00:31:53,432 --> 00:31:55,392 Miałeś z nikim nie rozmawiać. 406 00:31:56,477 --> 00:31:59,730 Zgubiłem się, a ona mi pomogła. 407 00:32:00,940 --> 00:32:02,691 Mam twój bilet. 408 00:32:06,779 --> 00:32:08,906 Możesz pojechać ze mną, wiesz? 409 00:32:09,448 --> 00:32:12,159 Już ci mówiłem, tu się rozstaniemy. 410 00:32:12,242 --> 00:32:13,786 Każdy w swoją stronę, tak? 411 00:32:18,248 --> 00:32:20,000 Chodź, musimy iść. 412 00:32:20,960 --> 00:32:22,002 Przygotujcie dowody. 413 00:32:23,420 --> 00:32:24,672 Zdejmijcie czapki… 414 00:32:25,464 --> 00:32:26,507 To do pociągu. 415 00:32:28,759 --> 00:32:31,595 Pachnie orzechami, syropem klonowym i kukurydzą. 416 00:32:31,679 --> 00:32:32,638 Słodki popcorn. 417 00:32:33,263 --> 00:32:34,515 Zjedz w pociągu. 418 00:32:35,099 --> 00:32:37,017 Masz przed sobą długą drogę. 419 00:32:44,441 --> 00:32:46,694 Muszą lubić te twoje cukierki. 420 00:32:48,445 --> 00:32:49,697 Co powiedziałeś? 421 00:32:49,780 --> 00:32:51,198 Tamci ludzie. 422 00:32:51,281 --> 00:32:53,701 Te pudła są pełne twoich cukierków. 423 00:32:55,244 --> 00:32:56,787 Węszę, pamiętasz? 424 00:33:02,918 --> 00:33:04,795 Wiesz co, mały? 425 00:33:04,878 --> 00:33:07,506 Musimy zrobić coś jeszcze. 426 00:33:08,757 --> 00:33:10,050 A co z pociągiem? 427 00:33:10,134 --> 00:33:12,386 Spokojnie, nie przegapisz go. 428 00:33:13,220 --> 00:33:14,096 Obiecuję. 429 00:33:14,179 --> 00:33:15,514 Dobra, ruchy. 430 00:33:18,017 --> 00:33:19,643 To chyba nie ten pociąg? 431 00:33:19,727 --> 00:33:21,061 Nie tak głośno. 432 00:33:21,145 --> 00:33:23,272 Mamy parę minut. Chodź tu. 433 00:33:33,574 --> 00:33:35,659 Dobra, to gdzie czujesz cukierki? 434 00:33:44,293 --> 00:33:45,169 Tutaj. 435 00:33:45,836 --> 00:33:47,046 Dobry chłopak. 436 00:33:54,386 --> 00:33:56,263 Dobra, w którym pudełku? 437 00:33:56,972 --> 00:33:59,224 Wszystko pachnie podobnie. 438 00:33:59,308 --> 00:34:00,851 Zamknijcie wagony. 439 00:34:00,934 --> 00:34:02,686 Pospiesz się, mały. 440 00:34:04,772 --> 00:34:05,856 Tu. To ten zapach. 441 00:34:06,565 --> 00:34:08,025 - Na pewno? - Tak. 442 00:34:10,694 --> 00:34:11,528 Hej. 443 00:34:12,488 --> 00:34:14,114 Nie powinno was tu być. 444 00:34:14,198 --> 00:34:15,032 Wszystko gra. 445 00:34:26,543 --> 00:34:27,795 On, no wiesz… 446 00:34:28,545 --> 00:34:29,379 Zasnął. 447 00:34:47,189 --> 00:34:48,273 Dobra. 448 00:34:48,357 --> 00:34:51,151 - Będziemy mieli kłopoty? - Zamknij się i chodź. 449 00:35:01,286 --> 00:35:02,371 Cokolwiek wziąłeś, 450 00:35:03,038 --> 00:35:03,997 odłóż to. 451 00:35:15,676 --> 00:35:16,885 Zaraz. 452 00:35:16,969 --> 00:35:18,053 To hybryda! 453 00:35:19,096 --> 00:35:19,930 Chodź. 454 00:35:23,851 --> 00:35:25,602 Opanuj te cholerne uszy. 455 00:35:25,686 --> 00:35:27,354 - Próbuję! - Próbuj bardziej! 456 00:35:27,437 --> 00:35:30,524 Nie złapią mnie przez ciebie. Wsadzę cię do pociągu. 457 00:35:43,996 --> 00:35:44,830 Dobra, mały. 458 00:35:45,414 --> 00:35:47,666 Kolorado czeka. Nie ociągaj się. 459 00:35:47,749 --> 00:35:50,377 Wsiadaj do pociągu. 460 00:35:50,460 --> 00:35:53,338 Idź do wagonu na samym końcu 461 00:35:53,422 --> 00:35:56,175 i pamiętaj, żadnych jelenich bzdur. 462 00:36:06,727 --> 00:36:08,395 Co mam robić, kiedy dojadę? 463 00:36:09,813 --> 00:36:12,858 Jesteś Łasuchem. Wymyślisz coś. 464 00:36:19,615 --> 00:36:20,699 Pa, Wielkoludzie. 465 00:36:24,578 --> 00:36:26,330 Hybryda! Zatrzymać ich! 466 00:36:26,413 --> 00:36:28,248 Dzieciak z rogami to hybryda! 467 00:36:31,585 --> 00:36:32,961 Nie! 468 00:36:52,189 --> 00:36:53,565 Wszyscy wsiadać! 469 00:36:54,358 --> 00:36:55,400 Odjeżdżamy! 470 00:37:23,178 --> 00:37:24,388 Nadążaj. 471 00:37:25,722 --> 00:37:26,598 Idziemy. 472 00:37:27,224 --> 00:37:29,393 Hej, mały, w porządku? 473 00:37:38,235 --> 00:37:40,529 - Padnij. - Kryć się! 474 00:37:42,489 --> 00:37:44,199 - Wielkoludzie! - Nie wstawaj. 475 00:37:46,118 --> 00:37:47,577 Zasadzka! 476 00:37:48,787 --> 00:37:49,955 Nie widzę ich. 477 00:38:02,968 --> 00:38:04,720 Ktoś tu sobie jaja robi. 478 00:38:10,475 --> 00:38:11,852 Nie krzywdź nas! 479 00:38:22,154 --> 00:38:26,283 Wielcy przywódcy powstają w nieoczekiwanych okolicznościach. 480 00:38:52,601 --> 00:38:53,810 Ruchy! 481 00:38:59,107 --> 00:39:00,317 Ale najgorsi… 482 00:39:01,735 --> 00:39:03,945 powstają na starą modłę. 483 00:39:05,155 --> 00:39:06,573 Generale Abbot. 484 00:39:06,656 --> 00:39:07,908 Chyba ją znaleźliśmy. 485 00:39:08,950 --> 00:39:10,869 Jaką ją? 486 00:39:12,162 --> 00:39:13,121 Tę „ją”. 487 00:39:17,250 --> 00:39:19,628 Czemu od razu tak nie powiedziałeś? 488 00:39:24,674 --> 00:39:26,635 Każ ludziom się przygotować. 489 00:39:35,727 --> 00:39:39,981 OSTOJA BEZPIECZNE MIEJSCE DLA HYBRYD 490 00:41:07,360 --> 00:41:10,280 Napisy: Krzysiek Ceran