1 00:00:13,075 --> 00:00:16,579 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:24,378 --> 00:00:26,380 Nie możecie poznać historii Gusa, 3 00:00:27,048 --> 00:00:28,966 nie znając historii Aimee. 4 00:00:31,052 --> 00:00:34,638 Koniec świata łączy ludzi na dziwne sposoby. 5 00:00:36,140 --> 00:00:37,975 Aimee nie spodziewała się tego, 6 00:00:38,059 --> 00:00:40,561 bo przed Wielką Zapaścią… 7 00:00:42,480 --> 00:00:43,939 Przestaliśmy rozmawiać. 8 00:00:44,023 --> 00:00:46,275 …nic jej nie łączyło ze światem. 9 00:00:46,358 --> 00:00:48,194 Kto chciał mieć trójkę dzieci? 10 00:00:48,277 --> 00:00:50,237 Nie obwiniaj mnie o nasze dzieci. 11 00:00:50,321 --> 00:00:53,074 - Nigdy mnie nie słucha. - To niesprawiedliwe. 12 00:00:53,157 --> 00:00:55,951 - Ciągle cię słucham. - Co teraz powiedziałem? 13 00:00:56,035 --> 00:00:57,620 Ma świetną robotę, ale… 14 00:00:57,703 --> 00:01:00,956 Widzicie, Aimee żyła w klatce. 15 00:01:01,040 --> 00:01:03,501 - On tak żuje… - Klatce codzienności. 16 00:01:03,584 --> 00:01:04,418 Obrzydliwe. 17 00:01:10,382 --> 00:01:12,802 Ta klatka miała się właśnie skurczyć. 18 00:01:15,513 --> 00:01:17,932 To system komunikatów alarmowych. 19 00:01:18,015 --> 00:01:19,016 To nie jest test. 20 00:01:20,559 --> 00:01:24,271 Nie okazuje litości, szerzy się tu i teraz. 21 00:01:25,314 --> 00:01:28,442 To dobry moment, żeby zacząć się modlić. 22 00:01:29,068 --> 00:01:30,778 Wirus H5G9… 23 00:01:31,487 --> 00:01:33,739 To ostatnie ostrzeżenie. 24 00:01:33,823 --> 00:01:35,616 Kwarantanna jest obowiązkowa. 25 00:01:35,699 --> 00:01:38,452 Powtarzam, kwarantanna jest obowiązkowa. 26 00:01:42,540 --> 00:01:45,376 Władze każą wszystkim zostać w domach. 27 00:01:45,459 --> 00:01:46,877 Zamknijcie drzwi. 28 00:01:46,961 --> 00:01:50,131 Nie kontaktujcie się z nikim, kto ma objawy. 29 00:01:50,214 --> 00:01:53,676 Jeśli jesteście zdrowi, musicie izolować się w domach. 30 00:01:55,719 --> 00:01:57,388 Godziny stały się dniami. 31 00:01:58,597 --> 00:02:00,266 Dni stały się tygodniami. 32 00:02:01,475 --> 00:02:03,894 Aimee była uwięziona. 33 00:02:15,906 --> 00:02:19,702 Ale kiedy już myślała, że świat nigdy nie pozwoli jej wyjść… 34 00:02:23,122 --> 00:02:25,374 natura wpadła na inny pomysł. 35 00:03:13,422 --> 00:03:15,799 Aimee po raz pierwszy w życiu… 36 00:03:17,927 --> 00:03:19,178 poczuła, że nie śpi. 37 00:03:24,558 --> 00:03:25,643 I nagle 38 00:03:26,268 --> 00:03:30,439 wiedziała, dokąd musi się udać. 39 00:03:51,418 --> 00:03:52,253 Cześć. 40 00:03:56,131 --> 00:03:57,633 Wszyscy sobie poszli, co? 41 00:04:03,931 --> 00:04:05,641 Jesteś gotowy na wolność? 42 00:04:06,892 --> 00:04:07,810 Tak? 43 00:04:14,149 --> 00:04:16,694 Niektóre historie zaczynają się od początku. 44 00:04:19,321 --> 00:04:21,991 No to dawaj. 45 00:04:24,410 --> 00:04:27,288 Historia Aimee zaczyna się tutaj. 46 00:04:41,135 --> 00:04:44,972 A gdzieś w oddali, z dala od gęstego lasu, 47 00:04:45,723 --> 00:04:48,309 los miał spleść wszystkie nasze historie. 48 00:04:55,441 --> 00:04:57,776 Wielkoludzie! 49 00:04:58,319 --> 00:04:59,987 Zaczekaj na mnie! 50 00:05:14,543 --> 00:05:16,086 Ile będziesz za mną szedł? 51 00:05:16,962 --> 00:05:18,213 Chyba aż do celu. 52 00:05:18,297 --> 00:05:19,298 Czyli? 53 00:05:19,381 --> 00:05:21,467 Kolorado. Ona tam jest. 54 00:05:21,550 --> 00:05:22,384 Kto? 55 00:05:22,468 --> 00:05:23,469 Moja mama. 56 00:05:25,596 --> 00:05:27,139 Zapomniałem ci powiedzieć. 57 00:05:27,890 --> 00:05:29,183 Kolorado wybuchło. 58 00:05:30,017 --> 00:05:31,143 Tak, no i… 59 00:05:32,061 --> 00:05:33,270 Wszystko przepadło. 60 00:05:33,979 --> 00:05:35,814 Przez lasery, no i… 61 00:05:36,565 --> 00:05:39,109 Ludzi też dopadło. Przykra sprawa. 62 00:05:39,610 --> 00:05:42,488 Przegapiłeś swoją okazję. Trudno. Miłego życia. 63 00:05:45,407 --> 00:05:46,241 To był żart. 64 00:05:52,122 --> 00:05:53,582 Nie był śmieszny. 65 00:05:53,665 --> 00:05:57,795 Był tak śmieszny jak mały jelonek, który myśli, że poradzi sobie sam. 66 00:05:58,545 --> 00:06:00,422 Nie jestem sam, mam ciebie. 67 00:06:02,925 --> 00:06:05,302 - Co ci mówiłem? - Że jeśli wyruszę sam… 68 00:06:05,386 --> 00:06:06,637 Mówiłem: zostań, 69 00:06:06,720 --> 00:06:08,222 nigdzie nie ruszaj, 70 00:06:08,305 --> 00:06:09,431 nie wychodź z lasu 71 00:06:09,515 --> 00:06:12,142 i jedz krzewy, czy co ty tam robisz. 72 00:06:21,819 --> 00:06:22,694 Co robisz? 73 00:06:22,778 --> 00:06:25,239 Pubba mówił, że nie możemy nic wyrzucać, 74 00:06:25,322 --> 00:06:27,616 żeby źli ludzie nas nie znaleźli. 75 00:06:38,252 --> 00:06:39,169 Zaraz wrócę. 76 00:07:33,348 --> 00:07:34,391 Niech zgadnę. 77 00:07:35,517 --> 00:07:37,186 Prowadzisz nocny tryb życia. 78 00:07:38,437 --> 00:07:40,564 Będę cicho, obiecuję. 79 00:07:41,190 --> 00:07:42,483 Mowy nie ma, mały. 80 00:07:43,233 --> 00:07:45,194 Jesteś strasznie niepokojący. 81 00:07:45,819 --> 00:07:47,488 Chodź tu, żebym cię widział. 82 00:07:52,618 --> 00:07:53,744 Gdzie mieszkasz? 83 00:07:54,369 --> 00:07:56,163 - Nigdzie. - Gdzie to jest? 84 00:07:56,246 --> 00:07:58,373 - Gdzie chcę. - Masz przyjaciół? 85 00:07:58,499 --> 00:07:59,791 - Nie. - Czemu? 86 00:07:59,875 --> 00:08:01,627 - Nie żyją. - Znasz moją mamę? 87 00:08:01,710 --> 00:08:02,878 - Nie. - Czemu? 88 00:08:02,961 --> 00:08:04,922 - Pewnie nie żyje. - Skąd wiesz? 89 00:08:05,005 --> 00:08:06,006 Większość nie żyje. 90 00:08:06,089 --> 00:08:08,008 - Kolorado jest daleko? - Bardzo. 91 00:08:08,091 --> 00:08:10,636 - Ile zajmie droga? - Nie wiem, bo cię nie zabiorę. 92 00:08:10,719 --> 00:08:11,595 Czemu? 93 00:08:12,804 --> 00:08:14,598 Bo jestem zajęty. 94 00:08:15,265 --> 00:08:17,267 - Czym? - Uwierz mi, mały. 95 00:08:17,851 --> 00:08:20,729 Tacy jak ja mogą tylko zaszkodzić takim jak ty. 96 00:08:27,903 --> 00:08:29,655 Zgasiłeś wszystkie pożary? 97 00:08:29,738 --> 00:08:30,989 Jakie pożary? 98 00:08:31,073 --> 00:08:34,660 Pubba mówił, że za ogrodzeniem wszystko płonie, 99 00:08:35,410 --> 00:08:37,538 ale tylko to ognisko płonie. 100 00:08:42,251 --> 00:08:43,252 Skończ jeść. 101 00:08:46,213 --> 00:08:47,047 Co teraz? 102 00:08:48,090 --> 00:08:49,132 Idę spać. 103 00:08:49,216 --> 00:08:50,384 A ja co mam robić? 104 00:08:50,467 --> 00:08:53,220 Mam to gdzieś, byle by cię tu rano nie było. 105 00:09:16,702 --> 00:09:18,870 Stary. 106 00:09:19,788 --> 00:09:20,706 Stary… 107 00:09:21,790 --> 00:09:24,042 Nie. Tylko nie jedzenie. 108 00:09:28,714 --> 00:09:29,631 Ty mały… 109 00:09:30,382 --> 00:09:31,216 Moja mapa! 110 00:09:33,677 --> 00:09:35,095 Gdzie one są? 111 00:09:35,178 --> 00:09:38,265 Nie wiem. Spróbowałem ich, ale były obrzydliwe. 112 00:09:38,849 --> 00:09:39,975 Dziwnie się czułem. 113 00:09:40,058 --> 00:09:41,727 To nie cukierki. 114 00:09:41,810 --> 00:09:43,353 Gdzie jest reszta? 115 00:09:52,195 --> 00:09:53,030 Cholera! 116 00:09:54,656 --> 00:09:56,450 Ale wziąłem zapas syropu! 117 00:09:56,533 --> 00:09:57,492 Idź do domu. 118 00:09:57,576 --> 00:09:59,244 Możesz wziąć moją część! 119 00:09:59,786 --> 00:10:01,038 Chodź tu. 120 00:10:01,121 --> 00:10:03,790 Nie mam leków, nie wiem, jak się stąd wydostać, 121 00:10:03,874 --> 00:10:06,376 nie mam wody i nie mam jedzenia. 122 00:10:06,460 --> 00:10:08,795 Wściekam się, kiedy nie mam jedzenia. 123 00:10:09,546 --> 00:10:11,882 Chcesz zobaczyć, jaki jestem wściekły? 124 00:10:12,674 --> 00:10:14,217 Wiem, gdzie jest jedzenie. 125 00:10:45,248 --> 00:10:47,250 Może wejdziemy razem? 126 00:10:48,877 --> 00:10:49,836 Mały… 127 00:10:56,009 --> 00:10:56,885 Nie gadaj… 128 00:10:58,720 --> 00:11:01,264 weź jedzenie i wracaj. 129 00:11:02,641 --> 00:11:05,018 Nie gadaj, weź jedzenie… 130 00:12:20,719 --> 00:12:21,803 Tato? 131 00:12:28,643 --> 00:12:31,521 Zostaw moją głowę! Nie dostaniesz jej! 132 00:12:51,249 --> 00:12:52,751 Często was ktoś odwiedza? 133 00:12:55,462 --> 00:12:56,379 Nigdy. 134 00:12:58,256 --> 00:12:59,925 To możecie zdjąć maski. 135 00:13:01,468 --> 00:13:02,969 Nie mam Przypadłości. 136 00:13:05,096 --> 00:13:08,016 Jeśli się tu izolowaliście, to też jej nie macie. 137 00:13:10,352 --> 00:13:12,896 Czy wirus wciąż zaraża? 138 00:13:12,979 --> 00:13:14,064 Falami. 139 00:13:15,190 --> 00:13:16,024 A co z… 140 00:13:18,318 --> 00:13:20,821 Zwierzaki nie chorują i nie są nosicielami. 141 00:13:22,280 --> 00:13:24,449 Nie wiem, czemu ludzie w to wierzą. 142 00:13:29,830 --> 00:13:31,164 Rzadko wychodzimy. 143 00:13:36,962 --> 00:13:37,879 Rusty! 144 00:13:39,714 --> 00:13:40,841 Nie przy stole. 145 00:13:42,008 --> 00:13:43,343 Idź do swojego pokoju. 146 00:13:45,136 --> 00:13:46,179 Poczekaj. 147 00:13:50,433 --> 00:13:51,560 Trochę lepiej. 148 00:13:52,394 --> 00:13:53,228 Dziękuję. 149 00:14:00,652 --> 00:14:01,987 Jesteś mamą Rusty’ego? 150 00:14:03,989 --> 00:14:06,908 - Jesteś pierwszą mamą, jaką widzę. - Nie zachęcaj go. 151 00:14:09,744 --> 00:14:10,954 Kto cię nauczył mówić? 152 00:14:11,037 --> 00:14:13,290 Mój Pubba. Urządził mi szkołę. 153 00:14:13,373 --> 00:14:15,000 Musiał złapać Przypadłość. 154 00:14:16,334 --> 00:14:18,086 - Znasz Ptaszynę? - Słucham? 155 00:14:19,462 --> 00:14:21,715 Moją mamę. Chcemy ją znaleźć. 156 00:14:24,384 --> 00:14:27,053 Przykro mi. Obawiam się, że jej nie znam. 157 00:14:28,597 --> 00:14:29,890 Jest bardzo ładna. 158 00:14:29,973 --> 00:14:31,558 Próbowałem mu powiedzieć, 159 00:14:31,641 --> 00:14:35,562 że jej nie znajdzie, ale jest cholernie uparty. 160 00:14:35,645 --> 00:14:36,897 Jak się poznaliście? 161 00:14:36,980 --> 00:14:38,815 - Wcale. - Idziemy do Kolorado. 162 00:14:42,485 --> 00:14:43,570 Ile masz lat, Gus? 163 00:14:43,653 --> 00:14:45,363 Dziesięć. Tak myślę. 164 00:14:45,447 --> 00:14:47,574 To chyba dużo jak na jednego z nich? 165 00:14:47,657 --> 00:14:48,617 A Rusty? 166 00:14:48,700 --> 00:14:50,035 Ma 11 lat. 167 00:14:50,619 --> 00:14:52,037 Jest jednym z ostatnich… 168 00:14:52,120 --> 00:14:53,330 Jednym z ostatnich 169 00:14:53,413 --> 00:14:55,790 ludzkich dzieci sprzed… 170 00:14:57,959 --> 00:14:59,753 Teraz dzieci są takie jak ty. 171 00:14:59,836 --> 00:15:01,504 Mogę się z nim pobawić? 172 00:15:03,423 --> 00:15:04,257 Nie wiem. 173 00:15:06,051 --> 00:15:06,885 Czy on gryzie? 174 00:15:09,054 --> 00:15:10,430 Gryziesz? 175 00:15:12,515 --> 00:15:14,184 No to idź, Łasuchu. 176 00:15:15,518 --> 00:15:16,561 No dobrze. 177 00:15:44,547 --> 00:15:46,549 Kiedyś wysyłali ludzi na Księżyc, wiesz? 178 00:15:48,218 --> 00:15:51,680 Tata mówił, że dawniej ludzie latali w kosmos i w ogóle. 179 00:15:56,518 --> 00:15:58,311 Byłeś kiedyś na Księżycu? 180 00:15:58,395 --> 00:16:00,313 Nie. Raz byłem w supermarkecie. 181 00:16:05,360 --> 00:16:06,569 Twoje kupy to bobki? 182 00:16:07,779 --> 00:16:08,655 Nie. 183 00:16:08,738 --> 00:16:11,950 Twoje uszy są miękkie czy obrzydliwe, jak u świni? 184 00:16:13,159 --> 00:16:14,995 Czasem zapominam, że je mam. 185 00:16:15,745 --> 00:16:17,497 Chyba że swędzą. 186 00:16:18,540 --> 00:16:20,709 Miałem golden retrievera, Snickersa. 187 00:16:21,418 --> 00:16:24,587 Kiedy drapałem go w uszy, noga mu latała. 188 00:16:24,671 --> 00:16:25,797 Ty tak robisz? 189 00:16:28,758 --> 00:16:29,592 Nie wiem. 190 00:16:29,676 --> 00:16:31,052 Mogę spróbować? 191 00:16:41,187 --> 00:16:42,105 Ekstra. 192 00:16:42,188 --> 00:16:45,400 - Umiesz się bawić pociągiem? - Tak. Co to pociąg? 193 00:16:45,483 --> 00:16:47,861 Jest jak gąsienica i jest szybki. 194 00:16:47,944 --> 00:16:49,362 Jak się nim bawić? 195 00:16:49,446 --> 00:16:51,906 Połóż na nim dłoń i popchnij. 196 00:16:53,074 --> 00:16:54,367 To fajne. 197 00:17:03,293 --> 00:17:04,836 Czy jesteś tym, kim myślę? 198 00:17:06,004 --> 00:17:08,048 Nie wiem, jestem? 199 00:17:09,174 --> 00:17:10,967 No wiesz. Tym futbolistą. 200 00:17:11,051 --> 00:17:13,178 Grałeś dla drużyny… 201 00:17:13,803 --> 00:17:14,637 Gators? 202 00:17:14,721 --> 00:17:16,097 - Guardians. - Właśnie. 203 00:17:16,723 --> 00:17:18,224 - Timmy Jepperd. - Tommy. 204 00:17:29,110 --> 00:17:31,237 Gdzie byłeś, kiedy wszystko poszło… 205 00:17:33,782 --> 00:17:36,076 Próbuję o tym nie myśleć. 206 00:17:36,785 --> 00:17:37,619 To zrozumiałe. 207 00:17:39,579 --> 00:17:40,580 Bev była w pracy. 208 00:17:41,664 --> 00:17:43,041 Oboje byliśmy. 209 00:17:43,792 --> 00:17:45,543 Prawie się nie widywaliśmy. 210 00:17:46,252 --> 00:17:48,421 W sumie kiedy wszystko się posypało, 211 00:17:48,505 --> 00:17:50,215 to nasze więzi się umocniły. 212 00:17:50,298 --> 00:17:52,300 Macie szczęście, że wam się udało. 213 00:17:54,219 --> 00:17:55,970 Nikt nie wie, że tu jesteśmy. 214 00:17:59,974 --> 00:18:01,184 Czego od nas chcesz? 215 00:18:03,228 --> 00:18:06,147 Zostać na noc, przeczekać burzę. 216 00:18:06,231 --> 00:18:07,357 Omówię to z Bev. 217 00:18:07,440 --> 00:18:08,900 Nie prosiłem. 218 00:18:13,446 --> 00:18:15,156 Nie chcemy kłopotów. 219 00:18:18,952 --> 00:18:20,411 No to się zgadzamy. 220 00:18:31,297 --> 00:18:32,173 Ognisko. 221 00:18:46,354 --> 00:18:48,106 Idziemy. Szukajcie go. 222 00:18:49,482 --> 00:18:50,483 Marco. 223 00:18:50,567 --> 00:18:51,401 Polo. 224 00:19:02,370 --> 00:19:03,246 Marco. 225 00:19:03,329 --> 00:19:04,164 Polo. 226 00:19:06,875 --> 00:19:09,377 To nieuczciwe! On wszystko słyszy! 227 00:19:09,460 --> 00:19:13,131 Musicie znaleźć zabawę, w którą obaj będziecie dobrzy. 228 00:19:13,214 --> 00:19:15,091 Może pokaż Gusowi swoje płyty? 229 00:19:42,952 --> 00:19:44,787 Słyszałeś już kiedyś muzykę? 230 00:20:34,754 --> 00:20:36,965 Jedna burza majaczyła na horyzoncie… 231 00:20:38,049 --> 00:20:40,885 NAJLEPSZY MĄŻ ŚWIATA 232 00:20:40,969 --> 00:20:43,846 …a druga kierowała się z dala od Yellowstone, 233 00:20:45,014 --> 00:20:48,309 prosto na Adityę Singha. 234 00:21:11,624 --> 00:21:13,334 Tak, dziękuję. 235 00:21:13,876 --> 00:21:16,754 - Serio? - Daj spokój, znowu mam same samogłoski. 236 00:21:16,838 --> 00:21:20,049 - Wiem, że oszukujesz. - Nie potrafisz przegrywać. 237 00:21:21,342 --> 00:21:22,176 Co? 238 00:21:22,260 --> 00:21:23,803 „Ksi” to nie jest słowo! 239 00:21:23,886 --> 00:21:26,180 Potrójna premia. To 14 litera greckiego alfabetu. 240 00:21:27,265 --> 00:21:28,725 Brakuje mi Internetu. 241 00:21:28,808 --> 00:21:31,394 Bo nie możesz mnie sprawdzać podczas gry? 242 00:21:31,477 --> 00:21:34,731 Z tego powodu, choć nie tylko. Ale przede wszystkim… 243 00:21:35,523 --> 00:21:36,941 tak. Bum! 244 00:21:37,025 --> 00:21:39,110 „Moskity”? Długo to trzymałeś? 245 00:21:39,193 --> 00:21:40,737 Pokonam cię. 246 00:22:12,560 --> 00:22:15,855 - Przykro mi, kotku. - Nie znoszę, jak mnie tak nazywasz. 247 00:22:19,692 --> 00:22:20,651 No, już. 248 00:22:25,114 --> 00:22:28,326 Zapasy nam się kończą. Pójdę do doktor Bell. 249 00:22:29,369 --> 00:22:32,080 Jeśli to podstęp, żeby nie dokończyć gry… 250 00:22:33,247 --> 00:22:36,417 Nie chcemy, żeby sąsiedzi zobaczyli cię w tym stanie. 251 00:22:38,336 --> 00:22:40,296 A możesz przywieźć mi frytki? 252 00:22:42,256 --> 00:22:43,466 I szarlotkę? 253 00:22:44,425 --> 00:22:46,427 - I koktajl truskawkowy. - O rany. 254 00:22:48,388 --> 00:22:49,263 Hej. 255 00:22:50,973 --> 00:22:51,849 Kocham cię. 256 00:22:52,433 --> 00:22:53,476 Kocham cię. 257 00:23:07,782 --> 00:23:09,867 Gotowa na przejażdżkę, Trixie? Co? 258 00:23:11,119 --> 00:23:12,078 Chodź. 259 00:23:41,274 --> 00:23:42,442 - Adi. - Cześć, Bob. 260 00:23:49,157 --> 00:23:51,784 - Uważajcie na siebie. - Dobrze. 261 00:23:52,743 --> 00:23:54,162 Dobry z ciebie człowiek. 262 00:24:20,605 --> 00:24:27,570 KLINIKA 263 00:24:28,738 --> 00:24:32,617 PROSIMY ZACHOWAĆ DWA METRY ODSTĘPU 264 00:24:41,334 --> 00:24:46,756 KWARANTANNA POWSTRZYMAJ CHOROBY – MYJ RĘCE 265 00:24:53,638 --> 00:24:54,514 Cześć. 266 00:24:56,224 --> 00:24:57,141 Gdzie Kevin? 267 00:24:57,725 --> 00:24:59,477 Odszedł parę dni temu. 268 00:24:59,560 --> 00:25:02,730 Ponoć na wschodnim wybrzeżu powstają bezpieczne strefy. 269 00:25:03,356 --> 00:25:05,441 Wschodnie wybrzeże wciąż istnieje? 270 00:25:05,525 --> 00:25:08,528 Tak między nami, Kevin miał dość przedmieść. 271 00:25:08,611 --> 00:25:10,863 Każda wymówka byłaby dla niego dobra. 272 00:25:11,697 --> 00:25:13,658 Dobrze się czujesz? 273 00:25:13,741 --> 00:25:16,410 Tak, to rutynowa wizyta. 274 00:25:16,494 --> 00:25:19,997 Wiesz, łatwo jest stracić poczucie czasu. 275 00:25:20,081 --> 00:25:22,124 - Mnie to mówisz? Nadgarstek. - Tak. 276 00:25:27,004 --> 00:25:28,506 Dobrze. Usiądź. 277 00:25:28,589 --> 00:25:29,423 Dzięki. 278 00:25:59,370 --> 00:26:01,372 Dziękuję. Do zobaczenia za tydzień. 279 00:26:07,420 --> 00:26:08,629 - Panie Singh? - Tak. 280 00:26:08,713 --> 00:26:10,381 Doktor pana teraz przyjmie. 281 00:26:21,517 --> 00:26:23,185 Zajęta jak zwykle? 282 00:26:24,478 --> 00:26:25,479 Uzupełniasz leki? 283 00:26:26,814 --> 00:26:28,107 Tak. Dzięki. 284 00:26:32,153 --> 00:26:33,696 Na ile starczają dawki? 285 00:26:35,072 --> 00:26:37,825 Przez 28 dni jest w pełnej remisji, a potem… 286 00:26:37,908 --> 00:26:39,493 Potem Przypadłość wraca? 287 00:26:40,411 --> 00:26:41,412 Tak. 288 00:26:42,038 --> 00:26:44,206 Jakieś objawy przy nowej mieszance? 289 00:26:44,915 --> 00:26:47,168 Mała wysypka na nodze, lekkie mdłości, 290 00:26:47,251 --> 00:26:48,836 ale ma więcej energii. 291 00:26:48,919 --> 00:26:50,671 Coraz bliżej lekarstwa. 292 00:26:52,798 --> 00:26:55,926 Zabawne, powtarzasz to od dziesięciu lat, 293 00:26:56,010 --> 00:26:59,764 a wciąż nie wiem, czy traktujesz mnie jak męża pacjentki, 294 00:26:59,847 --> 00:27:00,765 czy jak lekarza. 295 00:27:04,727 --> 00:27:05,770 Co to? 296 00:27:05,853 --> 00:27:06,937 Moje notatki. 297 00:27:07,688 --> 00:27:11,442 Szczegółowa dokumentacja każdej wersji próbnej podanej Rani. 298 00:27:11,525 --> 00:27:13,444 Co zadziałało, co nie. 299 00:27:14,028 --> 00:27:17,114 Mam ci pomóc notować? Porzuciłem medycynę. 300 00:27:17,198 --> 00:27:18,908 Możesz wrócić. 301 00:27:20,618 --> 00:27:25,498 Wolę stać z boku. Mniej krzyków i masowej śmierci. 302 00:27:25,581 --> 00:27:28,626 - Wiesz, przez co przeszedłem. - Jak my wszyscy. 303 00:27:30,002 --> 00:27:33,214 Nie prosiłabym, gdybym miała jakiś wybór. 304 00:27:36,801 --> 00:27:38,469 Czego mi nie mówisz, Gladys? 305 00:27:40,554 --> 00:27:42,181 Przed tym wszystkim… 306 00:27:43,432 --> 00:27:47,978 powtarzałam wszystkim pacjentkom, że mammografia ratuje życie kobiet. 307 00:27:48,062 --> 00:27:49,522 Ale od epidemii wirusa 308 00:27:50,606 --> 00:27:53,484 rak stał się drugorzędnym problemem. 309 00:27:54,485 --> 00:27:58,280 To praktycznie luksus, że coś cię zabija powoli. 310 00:28:01,450 --> 00:28:02,952 Które to stadium? 311 00:28:04,286 --> 00:28:06,414 Prawdopodobnie czwarte. 312 00:28:06,497 --> 00:28:08,332 O Boże, tak mi przykro. 313 00:28:09,250 --> 00:28:10,584 Nie wiem, co powiedzieć. 314 00:28:10,668 --> 00:28:12,753 Powiedz, że podejmiesz moją pracę. 315 00:28:12,837 --> 00:28:14,588 Nie wiem, od czego zacząć. 316 00:28:14,672 --> 00:28:17,633 Do tego posłuży ci ten notatnik. 317 00:28:19,051 --> 00:28:21,971 Zrobiłam wiele rzeczy, z których nie jestem dumna. 318 00:28:22,847 --> 00:28:26,934 Kto jak kto, ale ty wiesz, że w nowym świecie liczy się przetrwanie. 319 00:28:27,601 --> 00:28:28,894 Za wszelką cenę. 320 00:28:30,020 --> 00:28:32,982 Rani żyje dzięki tobie 321 00:28:33,065 --> 00:28:36,235 i oboje zawsze będziemy ci wdzięczni… 322 00:28:36,318 --> 00:28:38,070 Wiesz, był taki czas… 323 00:28:39,113 --> 00:28:42,491 gdy byłam przekonana, że pisane mi jest znaleźć lekarstwo, 324 00:28:42,575 --> 00:28:44,452 ale teraz wiem, że się myliłam. 325 00:28:46,036 --> 00:28:47,204 Ty to zrobisz. 326 00:28:49,665 --> 00:28:51,292 Skąd ta pewność? 327 00:28:51,375 --> 00:28:55,087 Bo dla swojej żony zrobiłbyś wszystko, doktorze Singh. 328 00:28:56,130 --> 00:28:58,841 A ten cel tego właśnie wymaga. 329 00:29:12,730 --> 00:29:13,606 O co chodzi? 330 00:29:16,859 --> 00:29:18,569 Znowu skończyły jej się leki? 331 00:29:19,111 --> 00:29:20,613 Nie, ona odeszła. 332 00:29:22,156 --> 00:29:23,282 Nie rozumiem. 333 00:29:24,742 --> 00:29:28,245 Zostawiła instrukcje. Teraz ja będę ci robił leki. 334 00:29:32,625 --> 00:29:35,044 Zachowujesz się, jakby to było coś złego. 335 00:29:36,170 --> 00:29:39,590 To dobrze, że będę zdrowa dzięki mojemu mężowi. 336 00:29:40,424 --> 00:29:42,843 Nie rozumiesz, co ona… 337 00:29:43,677 --> 00:29:45,763 Co ona robiła. To… 338 00:29:47,932 --> 00:29:49,350 Co takiego, Adi? 339 00:29:53,229 --> 00:29:55,439 To wbrew wszystkiemu, w co wierzymy. 340 00:29:59,860 --> 00:30:01,445 Chyba nie dam rady. 341 00:30:52,079 --> 00:30:53,581 FASOLA 342 00:31:07,094 --> 00:31:08,554 Wojskowe żetony. 343 00:31:08,637 --> 00:31:10,723 Wymienisz je na racje żywnościowe. 344 00:31:11,307 --> 00:31:13,809 Biorę tylko tyle, żeby móc wrócić na Targ. 345 00:31:14,810 --> 00:31:16,270 Nie chcemy pieniędzy. 346 00:31:16,353 --> 00:31:18,939 Zaoferowałbym leki, ale on zmarnował moje. 347 00:31:20,399 --> 00:31:23,152 - Co chcesz z nim zrobić? - Chcę się go pozbyć. 348 00:31:23,903 --> 00:31:25,321 Ale to nie takie proste. 349 00:31:26,697 --> 00:31:28,741 Jesteś jednym z nich, prawda? 350 00:31:29,950 --> 00:31:31,076 Widziałam… 351 00:31:32,661 --> 00:31:33,662 twój symbol. 352 00:31:34,496 --> 00:31:35,706 Już nie. 353 00:31:36,916 --> 00:31:38,208 Ilu ludzi zabiłeś? 354 00:31:38,292 --> 00:31:40,794 - Możemy tego nie robić? - Zasłużyli na to? 355 00:31:42,171 --> 00:31:44,131 Przyszedłeś tu po moją rodzinę? 356 00:31:45,841 --> 00:31:46,717 Mojego syna? 357 00:31:46,800 --> 00:31:48,302 Przyszedłem po jedzenie. 358 00:31:49,970 --> 00:31:51,180 Posłuchaj, paniusiu… 359 00:31:52,014 --> 00:31:54,183 robiłem, co musiałem, żeby przeżyć. 360 00:31:55,059 --> 00:31:56,560 Jak wszyscy. 361 00:31:59,313 --> 00:32:00,648 Nigdy nie kradliśmy. 362 00:32:01,774 --> 00:32:02,942 Nie porywaliśmy. 363 00:32:03,025 --> 00:32:04,610 I nikogo nie zabiliśmy. 364 00:32:04,693 --> 00:32:08,948 Bo tacy jak wy mieli takich jak ja, żeby robili to za was. 365 00:32:11,283 --> 00:32:13,327 Wierzy, że się nim zaopiekujesz. 366 00:32:13,410 --> 00:32:15,496 Wierzy w to, co chce. 367 00:32:16,330 --> 00:32:17,498 Gdybym o tym decydował… 368 00:32:19,333 --> 00:32:21,669 takich dzieci jak on by nie było. 369 00:32:21,752 --> 00:32:23,128 To czemu go uratowałeś? 370 00:32:24,004 --> 00:32:25,255 To bez znaczenia. 371 00:32:29,426 --> 00:32:30,636 Mam pomysł. 372 00:32:34,098 --> 00:32:35,557 Może go weźmiecie? 373 00:32:36,934 --> 00:32:40,437 Ja go uratowałem, wy go zatrzymacie. Tu będzie mu lepiej. 374 00:32:41,397 --> 00:32:42,648 A jego mama? 375 00:32:42,731 --> 00:32:45,693 Będziesz najlepszą mamą, na jaką może liczyć. 376 00:32:55,619 --> 00:32:58,872 - Muszę porozmawiać z George’em. - Dobrze. 377 00:32:58,956 --> 00:33:00,874 Przekaż, że fasola się skończyła. 378 00:33:05,504 --> 00:33:07,464 PRZYGODY TOMKA SAWYERA 379 00:33:12,761 --> 00:33:14,304 Znasz inne dzieci jak ja? 380 00:33:15,472 --> 00:33:18,809 Raz widzieliśmy w lesie dziewczynkę-rysia, 381 00:33:18,892 --> 00:33:21,353 ale ona nic nie mówiła. 382 00:33:22,062 --> 00:33:23,480 Tata ją przepłoszył. 383 00:33:24,231 --> 00:33:25,190 Czemu? 384 00:33:25,274 --> 00:33:27,651 Mówił, że to wina dzieci-zwierząt. 385 00:33:28,569 --> 00:33:29,445 Ale co? 386 00:33:29,528 --> 00:33:32,322 To, że wszyscy zachorowali i umarli. 387 00:33:37,119 --> 00:33:38,662 Mój Pubba to napisał. 388 00:33:38,746 --> 00:33:39,830 AKSAMITNY KRÓLIK 389 00:33:39,913 --> 00:33:40,748 Kto? 390 00:33:41,248 --> 00:33:43,834 Mój Pubba. Napisał wiele książek. 391 00:33:45,836 --> 00:33:48,464 Aksamitny Królik wygląda inaczej. 392 00:33:50,049 --> 00:33:51,467 Kto to narysował? 393 00:33:52,426 --> 00:33:54,636 Ma szalone spojrzenie. 394 00:33:55,929 --> 00:33:57,890 I gile w nosie. 395 00:34:11,111 --> 00:34:12,780 Widziałeś jakieś pożary? 396 00:34:15,157 --> 00:34:16,033 Co? 397 00:34:19,620 --> 00:34:23,707 Poza ogrodzeniem wszystko miało płonąć. 398 00:34:25,793 --> 00:34:27,127 Dziwny jesteś, Łasuchu. 399 00:34:27,711 --> 00:34:28,587 Bardzo dziwny. 400 00:34:29,379 --> 00:34:31,048 Chłopcy, pora spać. 401 00:34:40,849 --> 00:34:42,643 Jak to jest mieć mamę? 402 00:34:43,977 --> 00:34:45,145 Chyba fajnie. 403 00:34:46,480 --> 00:34:48,440 To jak mieć tatę… 404 00:34:50,067 --> 00:34:50,901 tylko lepiej. 405 00:34:55,447 --> 00:34:56,365 Chcesz bluzę? 406 00:34:56,949 --> 00:34:58,659 Mamy ich z tysiąc. 407 00:35:00,953 --> 00:35:02,204 Dzięki. 408 00:35:07,000 --> 00:35:08,502 Zgaście światło. 409 00:35:12,339 --> 00:35:13,340 Utknąłeś? 410 00:35:18,637 --> 00:35:20,472 Proszę. Naprawiony. 411 00:35:26,270 --> 00:35:27,354 Dobrze. 412 00:35:28,605 --> 00:35:30,107 Dobranoc, kochanie. 413 00:35:37,281 --> 00:35:38,448 Słodkich snów. 414 00:35:56,133 --> 00:35:58,343 Twoja mama mieszkała koło Red Rocks? 415 00:35:59,344 --> 00:36:00,345 Koło czego? 416 00:36:00,429 --> 00:36:02,973 Chodziłam tam z George’em słuchać muzyki, 417 00:36:03,056 --> 00:36:04,641 zanim się urodziliście. 418 00:36:04,725 --> 00:36:06,226 Kiedy mieliśmy życie. 419 00:36:07,603 --> 00:36:10,439 Lubiliśmy muzykę prawie tak bardzo jak ty. 420 00:36:12,107 --> 00:36:13,192 Red Rocks. 421 00:36:18,280 --> 00:36:19,656 Dobranoc, Gus. 422 00:36:20,157 --> 00:36:21,491 Miło było cię poznać. 423 00:36:23,410 --> 00:36:25,996 Rano będziemy chcieli z wami porozmawiać. 424 00:36:37,090 --> 00:36:39,218 - Nie spodziewałam się tego. - To niepokojące. 425 00:36:39,301 --> 00:36:41,178 - Dobranoc. - Dobranoc. 426 00:37:53,583 --> 00:37:54,793 Wielkoludzie. 427 00:37:55,711 --> 00:37:57,004 Też nie mogłem spać. 428 00:37:59,381 --> 00:38:00,674 Ruszamy? 429 00:38:35,959 --> 00:38:36,918 Jest ich więcej. 430 00:38:37,002 --> 00:38:37,961 Ilu? 431 00:38:39,338 --> 00:38:41,506 Dużo. Przez deszcz nie czuję. 432 00:39:07,699 --> 00:39:09,868 Mogę prosić o uwagę? 433 00:39:09,951 --> 00:39:11,495 - George. - Co to? 434 00:39:11,578 --> 00:39:15,082 Nie przyszliśmy po ciebie ani twoją rodzinę. 435 00:39:16,124 --> 00:39:19,920 Ale mamy powody przypuszczać, że masz tu zwierzęce dziecko. 436 00:39:22,964 --> 00:39:25,634 - Rusty. - To daje nam prawo wejść do środka. 437 00:39:26,218 --> 00:39:27,135 Rusty. 438 00:39:27,219 --> 00:39:31,139 Zgodnie z kodeksem Abbota mamy prawo przeszukać twój dom. 439 00:39:33,016 --> 00:39:36,645 Albo możesz nam wydać hybrydę po dobroci. 440 00:39:37,270 --> 00:39:39,731 - Nikomu nic się nie stanie. - Chodź tu. 441 00:39:40,440 --> 00:39:42,692 - Policzę do trzech… - Chodź. 442 00:39:42,776 --> 00:39:44,069 …a ty oddasz dziecko. 443 00:39:48,698 --> 00:39:49,616 Raz… 444 00:39:53,203 --> 00:39:54,246 dwa… 445 00:39:57,582 --> 00:39:58,708 Niech będzie. 446 00:39:58,792 --> 00:39:59,751 Trzy! 447 00:40:46,006 --> 00:40:47,090 Wyłaź, dziwolągu. 448 00:40:51,094 --> 00:40:52,888 Myślisz, że jesteś bezpieczny? 449 00:40:57,392 --> 00:40:58,935 Coś ci powiem. 450 00:41:04,649 --> 00:41:05,984 Zawsze cię znajdziemy. 451 00:41:18,288 --> 00:41:19,289 Urocze. 452 00:41:21,416 --> 00:41:23,168 Lubisz martwe zwierzaki? 453 00:41:24,002 --> 00:41:25,587 Możesz do nich dołączyć. 454 00:42:11,675 --> 00:42:12,634 Dziękuję. 455 00:42:24,354 --> 00:42:25,689 Jeszcze coś na drogę? 456 00:42:28,525 --> 00:42:31,194 Słuchaj, nie zrozum mnie źle. 457 00:42:31,778 --> 00:42:33,238 To dobry dzieciak. Ale… 458 00:42:34,698 --> 00:42:36,366 Musimy chronić rodzinę. 459 00:42:37,117 --> 00:42:40,370 Robisz, co musisz, żeby przeżyć. 460 00:42:41,955 --> 00:42:44,874 Ale świetnie było zobaczyć, że wciąż dajesz czadu. 461 00:42:44,958 --> 00:42:46,918 - To było jak… - George! 462 00:42:48,086 --> 00:42:48,920 No tak. 463 00:42:49,671 --> 00:42:50,505 Tak. 464 00:43:08,982 --> 00:43:11,192 Przepraszam, że nazwałem cię dziwnym. 465 00:43:13,111 --> 00:43:14,029 To nic. 466 00:43:15,363 --> 00:43:17,365 Przepraszam za te wszystkie trupy. 467 00:43:18,658 --> 00:43:19,659 To nic. 468 00:43:21,578 --> 00:43:23,121 Liczę, że znajdziesz mamę. 469 00:43:25,582 --> 00:43:26,499 Ja też. 470 00:44:43,034 --> 00:44:46,705 Nie musisz mi pomagać. Sam mogę ją znaleźć. 471 00:44:53,086 --> 00:44:54,254 Coś ci powiem. 472 00:44:56,339 --> 00:44:59,300 Zabiorę cię do najbliższego miasta i tyle. 473 00:45:01,553 --> 00:45:02,804 A potem do Red Rocks? 474 00:45:02,887 --> 00:45:03,930 Nie przeginaj. 475 00:45:06,391 --> 00:45:11,646 Po raz pierwszy w życiu Gus brał udział w prawdziwej przygodzie. 476 00:45:19,988 --> 00:45:21,948 Ale każda nowa przygoda… 477 00:45:23,533 --> 00:45:25,160 wiąże się z nowym ryzykiem. 478 00:45:39,632 --> 00:45:43,178 Natomiast Aimee miała dość świata. 479 00:45:45,180 --> 00:45:46,598 Nie wiedziała tylko, 480 00:45:46,681 --> 00:45:50,059 że świat nie miał dość jej. 481 00:48:16,080 --> 00:48:19,000 Napisy: Krzysiek Ceran