1 00:00:12,971 --> 00:00:16,975 ODDZIAŁ SPECJALNY ECHO 3 2 00:01:56,158 --> 00:01:57,159 Dzień dobry. 3 00:02:11,715 --> 00:02:16,678 Może odsłonię, wpuszczę trochę słońca? Na dworze jest naprawdę pięknie. 4 00:02:37,449 --> 00:02:39,576 Może na chwilę ze mną wyjdziesz? 5 00:02:41,620 --> 00:02:42,788 Jest bardzo ładnie. 6 00:02:48,919 --> 00:02:49,920 Chodź. 7 00:03:04,935 --> 00:03:05,978 Rozumiem. 8 00:03:12,067 --> 00:03:14,570 Jest śniadanie, jeśli masz ochotę, dobrze? 9 00:03:35,632 --> 00:03:36,633 Chodź. 10 00:03:57,112 --> 00:03:58,447 Ślicznie, prawda? 11 00:04:02,659 --> 00:04:03,952 Jesteśmy w Cartagenie. 12 00:04:05,787 --> 00:04:07,915 W sumie dość blisko oceanu. 13 00:04:11,502 --> 00:04:15,923 Może zdejmiesz te ciuchy i weźmiesz dzisiaj prysznic? 14 00:04:18,591 --> 00:04:20,427 Mogłabyś znowu poczuć się sobą. 15 00:04:24,139 --> 00:04:25,140 Kochanie? 16 00:04:26,975 --> 00:04:31,438 Jesteś bezpieczna. Nikt cię nie skrzywdzi, dopóki tu jestem. 17 00:04:31,522 --> 00:04:33,690 Nie pozwolę im, dobrze? 18 00:04:34,191 --> 00:04:35,651 Pachniesz jak ktoś obcy. 19 00:04:36,944 --> 00:04:40,614 Nie mów tak, dobrze? Jestem twoi męż… 20 00:04:42,157 --> 00:04:43,492 Daj mi zupę. 21 00:04:45,410 --> 00:04:46,411 Zupę? 22 00:04:48,914 --> 00:04:51,458 Słuchaj, Amber, 23 00:04:52,835 --> 00:04:55,420 twój organizm odzwyczaja się od leków. 24 00:04:56,672 --> 00:04:58,090 Czymkolwiek cię odurzyli… 25 00:04:58,632 --> 00:05:02,010 Bambi i ja uważamy, że powinnaś wziąć środek uspokajający, 26 00:05:03,262 --> 00:05:06,306 - żeby pomógł ci to przetrwać. - Nie. 27 00:05:06,890 --> 00:05:09,434 - Nie spałaś od… - Nie dotykaj mnie tym! 28 00:05:09,518 --> 00:05:11,812 - Spokojnie. - Nie dotykaj mnie tym. 29 00:05:11,895 --> 00:05:13,146 Nie skrzywdzimy cię. 30 00:05:13,230 --> 00:05:16,608 Nie użyjemy tego. Nie zrobię ci krzywdy. Chodź tutaj. 31 00:05:17,693 --> 00:05:18,694 Już dobrze. 32 00:05:18,777 --> 00:05:22,239 - To żeby ci pomóc. - Skurwielu, zostaw mnie! 33 00:05:26,243 --> 00:05:27,411 Co jest, ku… 34 00:05:56,773 --> 00:05:58,275 Jest jak dzikie zwierzę. 35 00:05:59,902 --> 00:06:01,236 Przeszła traumę. 36 00:06:02,988 --> 00:06:06,200 Jasne, rozumiem. Jest w szoku po tym, co jej zrobili, 37 00:06:06,283 --> 00:06:09,745 ale jestem jej mężem, prawda? 38 00:06:11,371 --> 00:06:15,042 Nie powinienem móc dotrzeć do jej serca? 39 00:06:19,505 --> 00:06:22,090 Daj jej trochę czasu. 40 00:06:25,344 --> 00:06:26,553 Kocha cię, stary. 41 00:06:28,305 --> 00:06:29,973 To strasznie boli. 42 00:06:30,599 --> 00:06:35,437 Uratowaliśmy ją… ale tak naprawdę jej tu nie ma. 43 00:06:37,856 --> 00:06:39,858 Chcę tylko, żeby była sobą, wiesz? 44 00:06:42,528 --> 00:06:43,820 To chyba musi potrwać. 45 00:06:45,364 --> 00:06:46,365 Właśnie. 46 00:07:02,589 --> 00:07:06,760 Nie mówię o moim mężu. Już o nim nie myślę. 47 00:07:06,844 --> 00:07:09,263 Nigdy go nie kochałam. Nie myślę o nim. 48 00:07:09,346 --> 00:07:12,349 Ludzie mówią, że w wojsku uczą zabijać. 49 00:07:12,432 --> 00:07:13,725 Nie uważam tak. 50 00:07:14,309 --> 00:07:16,061 - Stary… - Powiedzieć ci prawdę? 51 00:07:16,687 --> 00:07:18,939 …patrz na to. Bardzo mnie to martwi. 52 00:07:19,690 --> 00:07:22,359 Trafiają tam ludzie, którzy już to potrafią. 53 00:07:22,442 --> 00:07:25,654 Właśnie tym jest mój mąż. Mordercą. 54 00:07:27,531 --> 00:07:29,825 To nie ona. Obaj to wiemy. 55 00:07:31,326 --> 00:07:33,912 W takich warunkach robi się wszystko, żeby przeżyć. 56 00:07:33,996 --> 00:07:36,623 Ale jeśli jest teraz zupełnie inną osobą? 57 00:07:42,713 --> 00:07:43,964 Nie poznaję jej. 58 00:07:54,933 --> 00:07:56,935 Mitch wkrótce da znać o eksfiltracji. 59 00:08:18,081 --> 00:08:20,667 Nie mogę się doczekać, aż stąd spieprzę. 60 00:08:27,549 --> 00:08:30,302 Zrobiliśmy tam niezły rozpierdol, nie, amigo? 61 00:08:35,765 --> 00:08:36,933 Sí, señor. 62 00:08:52,533 --> 00:08:53,450 Dzień dobry. 63 00:08:54,076 --> 00:08:55,118 Rodacy. 64 00:08:56,328 --> 00:08:57,704 To dla mnie zaszczyt 65 00:08:57,788 --> 00:08:59,456 stać tu przed wami, 66 00:08:59,873 --> 00:09:02,000 najodważniejszymi z odważnych. 67 00:09:02,459 --> 00:09:04,962 Najsilniejszymi z silnych. 68 00:09:06,255 --> 00:09:09,007 Elitą naszych sił zbrojnych. 69 00:09:10,342 --> 00:09:13,011 Jestem pewien, że jesteście gotowi, 70 00:09:13,345 --> 00:09:16,598 żeby wzbudzić w Kolumbijczykach dumę z ich ojczyzny. 71 00:09:17,474 --> 00:09:20,602 Jestem tutaj, żeby podziękować wam z głębi serca 72 00:09:20,853 --> 00:09:22,896 i powiedzieć, że nasz kraj, 73 00:09:22,980 --> 00:09:24,648 Kolumbia, was potrzebuje. 74 00:09:25,691 --> 00:09:27,526 Żaden prezydent nie chce wojny 75 00:09:27,943 --> 00:09:30,028 i żaden dowódca się z niej nie cieszy. 76 00:09:31,071 --> 00:09:34,908 Ale czasem historia wymaga od nas, 77 00:09:35,534 --> 00:09:37,995 żebyśmy podejmowali trudne decyzje. 78 00:09:41,874 --> 00:09:44,334 Pomyślnych wiatrów. 79 00:09:44,960 --> 00:09:45,878 Z Bogiem. 80 00:09:48,172 --> 00:09:49,423 Panie prezydencie! 81 00:09:50,966 --> 00:09:52,759 Potrzebuję tylko minuty. 82 00:10:02,686 --> 00:10:03,812 Panie prezydencie! 83 00:10:22,372 --> 00:10:23,790 Nic nie było wiadomo. 84 00:10:24,374 --> 00:10:26,084 Noc była spokojna. 85 00:10:27,252 --> 00:10:30,672 Nagle usłyszeliśmy strzały. 86 00:10:31,381 --> 00:10:33,759 Zaczęliśmy uciekać w stronę gór, 87 00:10:33,842 --> 00:10:35,844 bo co innego mogliśmy zrobić? 88 00:10:38,347 --> 00:10:41,517 Pozbawili nas domu i gdzie mamy teraz żyć? 89 00:10:42,017 --> 00:10:42,893 I za co? 90 00:10:43,352 --> 00:10:47,105 Byliśmy spokojną społecznością. 91 00:10:47,189 --> 00:10:49,399 Mieliśmy rodziny i dobrą pracę. 92 00:10:50,442 --> 00:10:51,777 A oni przyszli 93 00:10:52,236 --> 00:10:54,238 jak jakieś nocne diabły! 94 00:10:54,863 --> 00:10:56,365 Zniszczyli wszystko. 95 00:11:00,327 --> 00:11:03,789 Proszę się nie martwić. Damy Wenezuelczykom nauczkę. 96 00:11:04,581 --> 00:11:06,500 Czemu powinniśmy to zrobić? 97 00:11:08,293 --> 00:11:09,753 Zaatakowali nas. 98 00:11:14,132 --> 00:11:15,634 Kolumbia zaatakowała pierwsza, 99 00:11:15,717 --> 00:11:18,262 żeby uwolnić więzioną w Wenezueli Amerykankę. 100 00:11:21,640 --> 00:11:23,767 Tak czy siak, dokopiemy im. 101 00:11:23,851 --> 00:11:26,812 Kolumbia zaatakowała Wenezuelę! Czego nie rozumiesz? 102 00:11:27,312 --> 00:11:30,774 Po ataku Kolumbii na wenezuelską bazę wojskową 103 00:11:30,858 --> 00:11:33,986 między dwoma krajami narasta wzajemna wrogość. 104 00:12:09,479 --> 00:12:10,689 Violeta. 105 00:12:11,481 --> 00:12:12,482 Cześć. 106 00:12:14,318 --> 00:12:15,777 Nie spodziewaliśmy się ciebie. 107 00:12:16,320 --> 00:12:18,322 Myślałam, że Ernesto wam powie. 108 00:12:20,616 --> 00:12:21,617 Nie. 109 00:12:23,035 --> 00:12:25,621 Chcę porozmawiać z tobą i Amber, zanim wyjedziecie. 110 00:12:26,455 --> 00:12:27,456 Mogę? 111 00:12:28,916 --> 00:12:29,958 No weź. 112 00:12:41,678 --> 00:12:45,015 Rozmowa z kimś innym może zrobić mojej siostrze dobrze. 113 00:12:49,436 --> 00:12:50,646 Źle z nią. 114 00:12:53,190 --> 00:12:54,316 Nie chce jeść. 115 00:12:55,526 --> 00:12:57,194 Próbowaliśmy dać jej środek uspokajający… 116 00:13:00,531 --> 00:13:02,407 Może ty ją do tego przekonasz? 117 00:13:06,286 --> 00:13:08,747 Dobrze. Spróbuję. 118 00:13:28,559 --> 00:13:29,643 Cześć, Amber. 119 00:13:34,773 --> 00:13:37,693 Chciałam się z tobą zobaczyć. Mogę? 120 00:13:39,695 --> 00:13:40,821 Jasne. 121 00:14:05,220 --> 00:14:08,223 Cieszę się, że jesteś bezpieczna. 122 00:14:14,980 --> 00:14:16,481 Jestem naprawdę zjebana. 123 00:14:19,526 --> 00:14:22,487 Ale widzę, że zasadniczo nic ci nie jest. 124 00:14:32,664 --> 00:14:37,836 Pamiętam, jak czułam się w nocy po porwaniu. 125 00:14:41,215 --> 00:14:43,050 Jak wróciły koszmary. 126 00:14:44,176 --> 00:14:45,511 Było tak źle, 127 00:14:46,553 --> 00:14:48,722 że potrzebowałam leku, żeby spać. 128 00:14:50,974 --> 00:14:51,975 To normalne. 129 00:14:55,020 --> 00:14:56,021 Lekarstwo. 130 00:14:59,399 --> 00:15:00,734 Myślisz, że pomoże? 131 00:15:06,949 --> 00:15:10,702 Zabiłam moją przyjaciółkę. 132 00:15:25,384 --> 00:15:27,261 Ktoś musi zostać ukarany. 133 00:15:29,179 --> 00:15:31,098 Dziękuję ci, Amberline. 134 00:15:39,314 --> 00:15:40,190 Chodź. 135 00:15:44,820 --> 00:15:48,115 Popatrz na siebie. No już. 136 00:15:53,912 --> 00:15:56,582 - Ta kobieta jest niewinna. - Nie jestem. 137 00:15:56,665 --> 00:15:57,791 Jesteś. 138 00:15:59,751 --> 00:16:00,836 Widzisz to? 139 00:16:01,712 --> 00:16:02,713 Nie. 140 00:16:03,672 --> 00:16:06,425 Nikt nigdy nie zrozumie, przez co przeszłaś. 141 00:16:07,676 --> 00:16:08,802 To prawda. 142 00:16:10,429 --> 00:16:13,724 Musisz żyć z samotnością swojego doświadczenia 143 00:16:14,766 --> 00:16:16,727 i nie oczekiwać, że inni je pojmą. 144 00:16:18,979 --> 00:16:24,943 Porywacz ma całą władzę, zawsze. A ty jesteś niewinna. 145 00:16:25,527 --> 00:16:29,573 - Nie jestem. - Jesteś. Jesteś niewinna, przyjaciółko. 146 00:16:31,700 --> 00:16:37,664 Jeśli pijany kierowca w ciebie wjedzie i upadniesz, będziesz ranna. 147 00:16:38,373 --> 00:16:43,212 A jeśli ucieknie, policja będzie go ścigać i go zabije, to nie będzie twoja wina. 148 00:16:43,295 --> 00:16:45,631 Ale nie zabili kierowcy, tylko wszystkich. 149 00:16:48,800 --> 00:16:50,010 To była masakra! 150 00:16:52,846 --> 00:16:56,225 Zginęło tylu ludzi, że nie mogę objąć tego rozumem. 151 00:16:59,353 --> 00:17:00,437 Rozumiem. 152 00:17:06,108 --> 00:17:07,444 Weź lekarstwo. 153 00:17:21,208 --> 00:17:22,459 Musi odpocząć. 154 00:17:24,169 --> 00:17:26,255 - Wzięła lekarstwo? - Jeszcze nie, 155 00:17:27,506 --> 00:17:29,216 ale powiedziała coś ciekawego. 156 00:17:29,299 --> 00:17:32,636 Czekaj. Chcę, żeby usłyszał to Prince. Jest niedaleko. 157 00:17:36,265 --> 00:17:38,642 Mówiła o tym, ile osób zginęło… 158 00:17:41,520 --> 00:17:43,105 i że to była masakra. 159 00:17:55,492 --> 00:17:57,035 Powiedz mu to samo. 160 00:17:58,996 --> 00:18:00,914 Mówi, że to była masakra. 161 00:18:01,790 --> 00:18:03,000 - Masakra? - Tak. 162 00:18:03,083 --> 00:18:07,671 Trochę mnie dziwi, że kolumbijska armia zrobiła coś takiego publicznie. 163 00:18:09,548 --> 00:18:10,924 - Tak. - Co więcej, 164 00:18:11,008 --> 00:18:15,137 moje wojskowe źródła twierdzą, że armia w ogóle nie była zaangażowana. 165 00:18:17,139 --> 00:18:20,475 Chwila. To po to przyszłaś? Pytać nas o tajną misję? 166 00:18:20,559 --> 00:18:23,520 Martwiłam się o nią. To jaka jest odpowiedź? 167 00:18:24,229 --> 00:18:27,608 Przykro mi. Ma rację. Nie możemy mówić o tajnych sprawach. 168 00:18:27,691 --> 00:18:30,903 Właśnie. Nie możemy. To by było nielegalne. 169 00:18:30,986 --> 00:18:32,779 - „Tajnych sprawach”? - Tak. 170 00:18:32,863 --> 00:18:35,032 - Rozumiesz? - Widzieliście wiadomości? 171 00:18:35,115 --> 00:18:37,576 - Ostatnio nie. - Robi się z tego mała wojna 172 00:18:38,243 --> 00:18:41,705 i w obu krajach są frakcje, które bardzo chcą dużej wojny. 173 00:18:41,788 --> 00:18:42,956 Rozumiecie to? 174 00:18:44,166 --> 00:18:47,002 Nie obchodzi ich dlaczego ani jak to się zaczęło. 175 00:18:47,503 --> 00:18:49,463 Nawet jeśli zaczęliście to wy, 176 00:18:49,546 --> 00:18:51,507 udając kolumbijską armię. 177 00:18:53,175 --> 00:18:55,385 - Zaprzeczasz temu? - Tak. 178 00:18:55,886 --> 00:18:57,471 - Tak. - Hej, skarbie. 179 00:18:58,680 --> 00:18:59,806 Dobrze się czujesz? 180 00:19:01,767 --> 00:19:03,143 Wezmę środek nasenny. 181 00:19:06,480 --> 00:19:07,481 Dobrze. 182 00:19:07,981 --> 00:19:10,192 - Chodź usiąść… - Dasz mi go? 183 00:19:11,235 --> 00:19:12,611 Mogę zrobić to sama. 184 00:19:12,694 --> 00:19:13,820 Jasne. 185 00:19:17,533 --> 00:19:21,161 - Nie martw się. Wkrótce wracamy. - Ja nie wracam. 186 00:19:26,458 --> 00:19:31,505 To była moja ostatnia przysługa. Nie dla was. Dla Amber. 187 00:19:32,714 --> 00:19:35,884 Musicie natychmiast opuścić mój kraj. 188 00:20:25,601 --> 00:20:27,644 Napięcie rośnie. 189 00:20:28,228 --> 00:20:30,022 Na atak Kolumbii na Wenezuelę 190 00:20:30,105 --> 00:20:34,818 siły wenezuelskie odpowiedziały ofensywą na kolumbijską bazę. 191 00:20:36,320 --> 00:20:38,447 Wystrzelono cztery pociski rakietowe. 192 00:20:39,031 --> 00:20:40,824 Końca konfliktu nie widać. 193 00:21:01,136 --> 00:21:02,387 Zamówiłem to, co lubisz. 194 00:21:02,471 --> 00:21:03,597 Nie jestem głodna. 195 00:21:04,056 --> 00:21:05,599 Jak poszło? 196 00:21:06,683 --> 00:21:08,393 Jak mocno jesteś zaangażowany? 197 00:21:09,770 --> 00:21:13,023 Powiedz mi, co dokładnie wiesz o tym, co się dzieje. 198 00:21:17,319 --> 00:21:19,613 - Wiem to samo, co ty. - Tak? 199 00:21:19,696 --> 00:21:23,909 Uratowali ją, a to było najważniejsze. I tyle. 200 00:21:23,992 --> 00:21:27,579 - To koniec. - Myślę, że to dopiero początek. 201 00:21:30,207 --> 00:21:33,710 Cóż, możliwe, że Kolumbia potrzebuje wojny. 202 00:21:34,127 --> 00:21:36,547 Czyżby? Nie wydaje mi się. 203 00:21:36,630 --> 00:21:39,091 - Potrzebujemy pieniędzy. - Wcale nie. 204 00:21:39,842 --> 00:21:42,511 Potrzebujemy dużo pieniędzy. 205 00:21:43,095 --> 00:21:49,101 Ostatnio dostaliśmy je w ramach antynarkotykowego „Planu Kolumbia”. 206 00:21:49,685 --> 00:21:52,896 Potem Amerykanie finansowo nas opuścili. 207 00:21:52,980 --> 00:21:55,315 Poparcie dla lewicy rośnie. Wiesz czemu? 208 00:21:55,399 --> 00:21:58,527 Bo rząd jest bez grosza i nie umie spełnić obietnic. 209 00:21:58,819 --> 00:22:02,155 Jeśli nie będziemy ostrożni, lewica wygra 210 00:22:02,239 --> 00:22:05,200 i będziemy mieć przerąbane, jak Wenezuela. 211 00:22:05,284 --> 00:22:06,994 Tak. Potrzebujemy wojny. 212 00:22:07,077 --> 00:22:10,122 Wojna daje pieniądze, a pieniądze dają stabilność. 213 00:22:14,835 --> 00:22:16,837 Nie patrz tak na mnie. 214 00:22:16,920 --> 00:22:20,966 Dobrze mnie znasz, więc moja opinia nie powinna cię dziwić. 215 00:22:22,176 --> 00:22:23,677 Nie dziwi mnie. 216 00:22:25,179 --> 00:22:28,182 Może masz rację z ekonomicznego punktu widzenia. 217 00:22:29,474 --> 00:22:32,269 Ale moralnie, kochanie, mnie obrzydzasz. 218 00:22:39,193 --> 00:22:41,153 Zmieńmy temat. 219 00:22:42,070 --> 00:22:46,533 Możemy spędzić miły weekend, ignorując to, czego nie możemy zmienić? 220 00:22:46,617 --> 00:22:48,827 Hej, dokąd idziesz? 221 00:22:50,204 --> 00:22:52,414 Nie ja stworzyłem tę sytuację. 222 00:22:52,497 --> 00:22:54,499 Pokazuję tylko różne perspektywy. 223 00:22:57,336 --> 00:22:59,129 Proszę, uważaj na siebie! 224 00:23:15,187 --> 00:23:16,355 Wiesz co? 225 00:23:18,148 --> 00:23:19,483 Violeta ma rację. 226 00:23:22,069 --> 00:23:23,237 Zaczęliśmy wojnę. 227 00:23:26,406 --> 00:23:27,991 Nie masz wyrzutów sumienia? 228 00:23:32,913 --> 00:23:34,331 Oczywiście, że mam. 229 00:23:39,753 --> 00:23:42,381 Cholera, dużo ludzi musiało umrzeć za jej wolność. 230 00:23:42,464 --> 00:23:45,551 Tak, ale za nich nie odpowiadamy, nie? 231 00:23:47,219 --> 00:23:48,220 A za nią tak. 232 00:23:56,270 --> 00:23:57,729 To nie jest w porządku. 233 00:24:01,650 --> 00:24:07,072 Po prostu to zrobiliśmy, a teraz musimy dźwigać swój ciężar, jak wszyscy. 234 00:24:24,381 --> 00:24:25,507 Sprawdzę, co u niej. 235 00:24:54,620 --> 00:24:55,454 Kurwa. 236 00:24:56,288 --> 00:25:00,334 Stary, nie ma jej w pokoju. Sprawdzę na schodach. 237 00:25:11,428 --> 00:25:12,554 Wychodzę. 238 00:25:43,752 --> 00:25:45,045 Uważaj na gliny. 239 00:26:32,384 --> 00:26:35,846 Nie mogła za daleko odejść. Sprawdź na placu głównym. 240 00:27:12,090 --> 00:27:13,675 Nie ma jej. Nie mogę jej znaleźć. 241 00:28:23,662 --> 00:28:24,955 Znalazłem ją. 242 00:28:49,813 --> 00:28:51,940 Nie możesz pokazywać się publicznie. 243 00:28:54,860 --> 00:28:56,320 Chcę tu być. 244 00:28:57,237 --> 00:29:00,157 Jesteśmy poszukiwani i jeśli nas złapią… 245 00:29:03,619 --> 00:29:05,287 Może chcę, żeby mnie złapali. 246 00:29:12,211 --> 00:29:14,129 Nie wracam z wami do domu. 247 00:29:22,513 --> 00:29:26,266 Czyli co, już mnie nie potrzebujesz? 248 00:29:27,726 --> 00:29:31,313 Nie potrzebuję, żebyś mnie chronił. Żebyś mnie strzegł. 249 00:29:31,396 --> 00:29:33,440 - Chodź. - Nie potrzebuję tego. 250 00:29:33,524 --> 00:29:34,691 - Dam sobie radę. - Proszę. 251 00:29:38,320 --> 00:29:40,948 - Nie wracasz do domu? - Nie. 252 00:29:42,241 --> 00:29:43,367 Uwalniam cię. 253 00:29:49,373 --> 00:29:50,499 A co z Erikiem? 254 00:29:51,625 --> 00:29:52,960 Wyciągnij mnie z tego. 255 00:29:53,043 --> 00:29:54,086 Ja? 256 00:29:54,878 --> 00:29:57,130 Twierdzisz, że już mnie nie potrzebujesz. 257 00:29:58,215 --> 00:29:59,842 Musisz się z nim dogadać. 258 00:30:00,926 --> 00:30:02,719 Poświęcił dla ciebie życie. 259 00:30:02,803 --> 00:30:05,222 Mógł być senatorem, a kiedyś prezydentem. 260 00:30:05,305 --> 00:30:06,473 Wciąż może. 261 00:30:07,015 --> 00:30:11,144 Nie. Już nie. On cię, kurwa, kocha. 262 00:30:13,397 --> 00:30:17,818 Kocha wyobrażenie o mnie. Uratował mnie, bo nie umie przegrywać. 263 00:30:18,360 --> 00:30:20,237 Jak możesz być taka nieczuła? 264 00:30:22,030 --> 00:30:27,286 Nadstawił karku, a ty złożyłaś przysięgę, Robaczku. Musisz to naprawić. 265 00:30:28,662 --> 00:30:30,080 Tylko Bóg może to naprawić. 266 00:30:31,456 --> 00:30:32,624 Tutaj. 267 00:30:35,919 --> 00:30:39,464 Przesadzasz i się mylisz. 268 00:30:41,800 --> 00:30:45,470 Cała ta krew, którą mam na rękach, nauczyła mnie jednego. 269 00:30:47,973 --> 00:30:49,892 Teraz ty też masz trochę na swoich. 270 00:30:54,146 --> 00:30:57,524 Nie liczy się to, że modlisz się do Boga o przebaczenie, 271 00:30:59,776 --> 00:31:01,695 tylko to, czy możesz przebaczyć sobie. 272 00:31:04,615 --> 00:31:06,700 To nad tym musimy pracować. 273 00:31:11,788 --> 00:31:13,415 A teraz stąd spieprzajmy. 274 00:31:17,753 --> 00:31:19,087 Czekaj. 275 00:31:35,229 --> 00:31:36,396 Dobra. 276 00:31:41,276 --> 00:31:43,028 Mów. Jesteśmy na Plaza Boulevard. 277 00:31:43,529 --> 00:31:44,988 Czekajcie tam na mnie. Idę. 278 00:31:58,001 --> 00:31:59,002 Słuchajcie. 279 00:32:00,337 --> 00:32:01,547 Nowa akcja od Mitcha. 280 00:32:02,047 --> 00:32:04,132 Opuszczony dom na plaży przy lądowisku. 281 00:32:08,053 --> 00:32:09,054 Kochanie? 282 00:32:11,431 --> 00:32:12,432 Idziesz? 283 00:32:30,576 --> 00:32:33,579 Pójdziemy do tego domu, poczekamy tam na sygnał, 284 00:32:33,662 --> 00:32:37,416 pojedziemy na lądowisko i polecimy do San Diego. 285 00:33:42,523 --> 00:33:45,526 - Panie prezydencie. - Znowu pani? 286 00:33:46,360 --> 00:33:47,819 Nie dotykaj mnie. 287 00:33:48,403 --> 00:33:50,364 Czy pan lub ktoś z wojska 288 00:33:50,447 --> 00:33:52,950 autoryzował atak na Wenezuelę? 289 00:33:53,492 --> 00:33:55,869 To jakiś absurd. Musi się pani umówić. 290 00:33:55,953 --> 00:33:56,870 Zrobił to pan? 291 00:33:56,954 --> 00:34:00,916 Jeśli tak, muszą być dokumenty. Prędzej czy później się okaże. 292 00:34:02,376 --> 00:34:03,877 Co się okaże? 293 00:34:03,961 --> 00:34:06,672 Że dokładnie pan wiedział, jak to się zaczęło. 294 00:34:07,923 --> 00:34:11,635 Dobrze pan wie, że kolumbijskie wojsko nie zaatakowało. 295 00:34:11,969 --> 00:34:13,512 Że jedyną odpowiedzialność 296 00:34:13,594 --> 00:34:16,139 ponoszą dwaj Amerykanie z kolumbijską flagą. 297 00:34:17,139 --> 00:34:19,059 Ale nic z tym pan nie zrobi 298 00:34:19,685 --> 00:34:21,687 i nie powie pan Wenezueli prawdy. 299 00:34:21,770 --> 00:34:22,603 Dlaczego? 300 00:34:22,688 --> 00:34:25,732 Może myśli pan, że wojna przysłuży się gospodarce. 301 00:34:27,109 --> 00:34:32,364 Może jest pan wdzięczny Amerykanom, że zaczęli wojnę, której pan chciał, 302 00:34:32,447 --> 00:34:34,449 ale nie miał odwagi zacząć sam. 303 00:34:34,533 --> 00:34:37,244 Z całym szacunkiem, panie prezydencie, 304 00:34:37,327 --> 00:34:39,580 nie przetrwa pan tego kłamstwa. 305 00:34:40,956 --> 00:34:42,833 Musi pan aresztować Amerykanów 306 00:34:43,458 --> 00:34:45,377 i powiedzieć Wenezueli prawdę. 307 00:34:46,043 --> 00:34:47,838 Dla dobra własnej prezydentury. 308 00:34:47,920 --> 00:34:49,882 Grozi mi pani? 309 00:34:51,132 --> 00:34:52,676 Nie ma pani dowodu. 310 00:34:55,554 --> 00:34:56,972 Mam pański honor. 311 00:35:26,710 --> 00:35:28,837 Dzień dobry panu. W czym mogę pomóc? 312 00:35:29,463 --> 00:35:30,547 Jest szybka? 313 00:35:30,631 --> 00:35:32,549 Dość szybka. 314 00:35:49,566 --> 00:35:50,776 Wygląda to tak. 315 00:35:50,859 --> 00:35:52,653 Violeta Matíz nacisnęła prezydenta. 316 00:35:53,153 --> 00:35:54,947 Pereira zamyka ruch lotniczy. 317 00:35:55,906 --> 00:35:57,282 Ogłoszono ogólnokrajowy alarm. 318 00:35:58,784 --> 00:36:01,161 Uważajcie. Gliny są wszędzie. 319 00:36:08,001 --> 00:36:10,087 Dobra, zjedźmy z głównej drogi. 320 00:36:10,587 --> 00:36:11,588 Skręćmy tutaj. 321 00:36:13,423 --> 00:36:16,093 Kurwa. Blokada. 322 00:36:16,176 --> 00:36:19,763 Robaczku, nie martw się. Damy radę. 323 00:36:20,305 --> 00:36:21,390 Objadę ją. 324 00:36:33,151 --> 00:36:35,904 O kurwa. Jezu. 325 00:36:35,988 --> 00:36:39,324 - Ile jeszcze? - Poniżej trzech kilometrów. 326 00:36:40,617 --> 00:36:42,286 Schowaj broń. 327 00:36:42,786 --> 00:36:44,246 Pełno tu, kurwa, glin. 328 00:36:45,497 --> 00:36:47,583 Hej, robi się ciężko. Gdzie jesteś? 329 00:36:47,666 --> 00:36:49,751 Czekam na was w porcie. 330 00:36:53,046 --> 00:36:53,881 Świetnie. 331 00:36:56,383 --> 00:36:58,010 Złapią nas tutaj. 332 00:36:58,844 --> 00:37:00,721 Możemy przeciąć tamten targ. 333 00:37:02,389 --> 00:37:04,892 - Chodźmy. - Dobra. 334 00:37:05,559 --> 00:37:06,768 Pójdziemy pieszo. 335 00:37:09,062 --> 00:37:10,105 Weź to. 336 00:37:10,689 --> 00:37:12,274 Idziemy. Już! 337 00:37:27,915 --> 00:37:29,166 W lewo. 338 00:37:33,670 --> 00:37:35,756 Jesteśmy na pieszo na targu. 339 00:37:36,298 --> 00:37:39,426 - Przetnijcie go. Port jest na południu. - Dobra. 340 00:37:48,018 --> 00:37:49,144 - Gotowy? - Tak. 341 00:37:49,228 --> 00:37:50,229 Idziemy. 342 00:38:20,968 --> 00:38:22,761 Chodźmy dalej. 343 00:38:44,449 --> 00:38:47,286 - Przeszukać targ i ich znaleźć. - Tak jest! 344 00:38:47,661 --> 00:38:48,954 Szukajcie wszędzie. 345 00:38:49,037 --> 00:38:50,330 Idziemy! 346 00:38:50,414 --> 00:38:51,999 Zablokować wyjścia. 347 00:38:53,834 --> 00:38:56,003 Uwaga, można wyeliminować mężczyzn. 348 00:38:56,503 --> 00:38:58,672 Powtarzam. Wyeliminować mężczyzn. 349 00:40:00,984 --> 00:40:01,985 Tędy. 350 00:40:15,749 --> 00:40:16,750 Tutaj. 351 00:40:55,247 --> 00:40:56,999 - Panie pułkowniku. - I jak? 352 00:40:57,082 --> 00:40:59,501 Doniesiono nam, że kierują się na południe. 353 00:40:59,585 --> 00:41:01,670 Zabili paru żołnierzy. 354 00:41:03,505 --> 00:41:06,592 Uwaga! Amerykanie nie wychodzą stąd żywi. 355 00:41:06,675 --> 00:41:08,218 Nawet kobieta. Zrozumiano? 356 00:41:08,302 --> 00:41:10,137 - Tak! - Ruszać się! 357 00:42:09,446 --> 00:42:11,031 Są gdzieś tutaj. 358 00:42:11,114 --> 00:42:12,282 Rozdzielić się! 359 00:42:42,354 --> 00:42:43,188 Tak? 360 00:42:53,323 --> 00:42:55,909 Spokojnie. Nic ci nie będzie. 361 00:42:57,035 --> 00:42:58,203 Nic ci się nie stanie. 362 00:43:15,762 --> 00:43:16,763 Idę. 363 00:43:17,848 --> 00:43:20,809 Jest tam 20 gości. Południowa strona jest zamknięta. 364 00:43:22,269 --> 00:43:24,271 Nie damy rady się przedrzeć. 365 00:43:44,124 --> 00:43:45,125 Weź ten. 366 00:43:46,001 --> 00:43:47,127 Amber, zostań tu. 367 00:44:10,442 --> 00:44:12,444 - Tam jest dwóch. - Tutaj też. 368 00:44:13,445 --> 00:44:15,739 Sprawdzę tam. Bądźcie gotowi. 369 00:44:43,725 --> 00:44:44,768 Chodźcie! 370 00:45:59,218 --> 00:46:00,511 Ja się nimi zajmę. 371 00:46:00,594 --> 00:46:01,595 W lewo! 372 00:46:01,678 --> 00:46:02,679 Na dół. 373 00:46:05,766 --> 00:46:06,767 Dam radę. 374 00:46:25,118 --> 00:46:27,996 - Dobra. - Pusto. Idziemy. 375 00:46:59,069 --> 00:47:00,195 Szybko. 376 00:47:59,254 --> 00:48:00,923 Szybko! 377 00:48:13,101 --> 00:48:15,103 Szybko! 378 00:48:25,239 --> 00:48:26,323 Na dół! 379 00:48:54,059 --> 00:48:55,269 Chodźcie! Idziemy! 380 00:50:06,757 --> 00:50:07,758 Tam jest. 381 00:51:48,817 --> 00:51:50,277 Pół godziny do lądowiska. 382 00:51:52,321 --> 00:51:53,614 Jesteśmy prawie w domu. 383 00:52:07,127 --> 00:52:09,254 Zostańcie tu. Przyjadę po was rano. 384 00:53:17,865 --> 00:53:19,116 Pusto. 385 00:54:39,530 --> 00:54:40,697 Dam radę. 386 00:56:28,805 --> 00:56:29,848 Idzie. 387 00:57:08,720 --> 00:57:09,721 Słuchaj, Amber. 388 00:57:12,182 --> 00:57:14,268 Powiedz mi, co mam robić, żeby to naprawić. 389 00:57:19,398 --> 00:57:21,024 Jak mam ci to wyjaśnić? 390 00:57:21,108 --> 00:57:22,109 Spróbuj. 391 00:57:23,694 --> 00:57:24,695 Słucham. 392 00:57:26,822 --> 00:57:29,533 Doświadczyłam czegoś i jestem inną osobą. 393 00:57:34,329 --> 00:57:35,330 Nie jestem taka sama. 394 00:57:39,334 --> 00:57:41,295 Potrzebujemy restartu. 395 00:57:43,422 --> 00:57:44,673 Nie chcę być przy tobie. 396 00:57:46,675 --> 00:57:49,011 Cały ten układ jest błędem. 397 00:57:51,430 --> 00:57:52,514 Chcę zacząć od nowa. 398 00:57:54,641 --> 00:57:55,642 Nie wiem jak… 399 00:57:57,769 --> 00:57:58,979 ani w jaki sposób… 400 00:58:02,065 --> 00:58:05,903 ale nie mogę wrócić do naszego domu i udawać, że nic się nie stało. 401 00:58:08,989 --> 00:58:10,908 - W porządku. - Nie mogę. 402 00:58:11,867 --> 00:58:13,660 Ja też nie jestem taki sam. 403 00:58:16,079 --> 00:58:18,207 Myślałaś, że umarłaś. Ja też, 404 00:58:18,290 --> 00:58:21,710 bo zrozumiałem, że bez ciebie moje życie nic nie znaczy. 405 00:58:27,007 --> 00:58:30,010 To miłe i na pewno w to wierzysz, 406 00:58:30,093 --> 00:58:31,470 ale to nieprawda. 407 00:58:31,553 --> 00:58:33,555 - Nie możesz tak mówić. - Nie uda się nam. 408 00:58:33,639 --> 00:58:36,642 Nie unieważniaj moich uczuć. Proszę, termin z terapii. 409 00:58:37,267 --> 00:58:38,602 Wiem, co czuję. 410 00:58:39,728 --> 00:58:40,729 Kocham cię. 411 00:58:41,772 --> 00:58:44,066 Chociaż teraz mnie wkurwiasz. 412 00:58:44,149 --> 00:58:48,028 Odpychasz mnie jak zawsze, bo czujesz, że nie zasługujesz na taką miłość. 413 00:58:48,654 --> 00:58:50,489 Ani w ogóle na nic dobrego. 414 00:58:50,572 --> 00:58:51,949 Spierdalaj, Eric. 415 00:58:52,741 --> 00:58:53,742 Ale to prawda. 416 00:59:01,333 --> 00:59:05,170 Prawda jest taka, że mnie porwano i nie mogłeś mnie uratować. 417 00:59:05,254 --> 00:59:07,965 Dlatego się wściekłeś i urządziłeś jatkę. 418 00:59:08,048 --> 00:59:11,593 Nie chciałam, żebyś zabijał dla mnie tych ludzi. 419 00:59:12,344 --> 00:59:16,014 Nie mogę na ciebie patrzeć i o tym nie pamiętać. 420 00:59:18,183 --> 00:59:20,102 A jak ty masz patrzeć na mnie 421 00:59:20,185 --> 00:59:23,605 i codziennie pamiętać, że zniszczyłam twoje życie? 422 00:59:24,731 --> 00:59:25,732 Walić moje życie. 423 00:59:26,608 --> 00:59:28,735 Kogo to obchodzi? Będę miał nowe. 424 00:59:28,819 --> 00:59:31,071 - Dla mnie to nie takie proste. - No weź. 425 00:59:31,697 --> 00:59:37,160 Nie mogę przymknąć oka i udawać, że to się nie stało. 426 00:59:40,080 --> 00:59:41,081 Więc to tyle? 427 00:59:41,915 --> 00:59:43,625 Nie ma szansy na przebaczenie? 428 00:59:45,419 --> 00:59:47,212 Nie mamy podstaw. 429 00:59:47,296 --> 00:59:51,133 Możesz mieć teraz szczęśliwe życie. 430 00:59:52,176 --> 00:59:54,094 I możemy zbudować te podstawy. 431 00:59:56,388 --> 00:59:58,140 Nie rezygnuj z nas. 432 01:00:00,434 --> 01:00:03,187 Jezu, tak daleko zaszliśmy. 433 01:00:11,320 --> 01:00:13,405 Chcesz odgrywać zbawcę? 434 01:00:14,406 --> 01:00:15,949 Przelałeś krew. Posprzątaj. 435 01:00:18,911 --> 01:00:20,537 Na to się pisałem. 436 01:00:22,122 --> 01:00:24,625 Jestem żołnierzem. 437 01:00:26,293 --> 01:00:28,295 Twoje słowa na tych nagraniach… 438 01:00:30,506 --> 01:00:33,091 trafiły do mnie. Nie mylisz się. 439 01:00:35,344 --> 01:00:37,804 Ale dla odmiany dostałem szansę, 440 01:00:37,888 --> 01:00:43,685 żeby zrobić coś słusznego, a nie cnotliwego. 441 01:00:45,062 --> 01:00:46,647 Mogłem uratować żonę. 442 01:00:47,814 --> 01:00:54,404 Nie Boga ani kraj, ale osobę, którą kocham najmocniej na świecie. 443 01:00:56,198 --> 01:00:59,326 A teraz, kiedy potrzebuję cię najbardziej, 444 01:01:00,786 --> 01:01:02,621 wszystko przecieka mi przez palce. 445 01:01:07,292 --> 01:01:08,710 Musisz mnie puścić. 446 01:01:12,047 --> 01:01:13,465 Nie mogę. Nie puszczę cię. 447 01:01:16,260 --> 01:01:20,722 Jeśli wrócę teraz do domu, będę czuć się jak oszustka. 448 01:01:22,474 --> 01:01:27,187 Jakbym próbowała prowadzić życie w martwej skórze. 449 01:01:29,565 --> 01:01:32,526 Jeśli mnie kochasz, nie walcz ze mną. 450 01:01:33,777 --> 01:01:34,820 Podaruj mi to. 451 01:01:37,447 --> 01:01:38,949 Łamiesz mi serce. 452 01:01:42,703 --> 01:01:44,538 Są na świecie gorsze rzeczy. 453 01:03:54,960 --> 01:03:58,380 OPARTE NA SERIALU ZAINSPIROWANE POWIEŚCIĄ 454 01:03:58,463 --> 01:04:01,884 TWÓRCA SERIALU 455 01:05:10,035 --> 01:05:11,954 KU PAMIĘCI 456 01:05:12,037 --> 01:05:14,039 Napisy: Marzena Falkowska