1
00:00:01,334 --> 00:00:03,545
Wolnomularze zdobyli niedawno dowód,
2
00:00:03,628 --> 00:00:06,131
podziemna organizacja rdzennych kobiet
3
00:00:06,214 --> 00:00:09,009
ukryła skarby Montezumy.
4
00:00:09,092 --> 00:00:12,303
Lubię rozwiązywać zagadki.
Jak już coś zacznę, nie mogę przestać.
5
00:00:12,387 --> 00:00:13,847
Rozgryzłam nazwisko.
6
00:00:13,930 --> 00:00:16,850
Szukam pana Sadusky'ego.
Mam coś, co do niego należy.
7
00:00:16,933 --> 00:00:20,520
To klucz do ogromnie ważnego skarbu.
8
00:00:20,603 --> 00:00:22,147
Kobiety ukryły skarb…
9
00:00:22,230 --> 00:00:25,692
Wskazówki do miejsca jego położenia
podzielono na trzy relikty.
10
00:00:25,775 --> 00:00:27,527
Rafael Rios 20 lat temu odkrył
11
00:00:27,610 --> 00:00:28,903
- ten relikt.
- Znajdę go.
12
00:00:28,987 --> 00:00:30,947
Wielki mistrz loży masońskiej
13
00:00:31,031 --> 00:00:33,783
chciał ci przekazać klucz
do zaginionego skarbu.
14
00:00:33,867 --> 00:00:36,077
- Kim jest Liam?
- To jego wnuk.
15
00:00:36,161 --> 00:00:37,662
- Przepraszamy.
- Ktoś słuchał.
16
00:00:37,746 --> 00:00:40,415
Chyba wiem, od kogo odszedłeś. Od dziadka.
17
00:00:40,498 --> 00:00:42,459
- Mam coś od niego.
- Możesz to spalić.
18
00:00:42,542 --> 00:00:43,668
A co z dziewczyną?
19
00:00:43,752 --> 00:00:46,004
Nie ryzykowałaby okłamania agenta FBI.
20
00:00:46,087 --> 00:00:48,840
Może się domyśliła,
że nie jesteście agentami.
21
00:00:48,923 --> 00:00:50,884
Fałszywi federalni. Doprowadzimy ich
22
00:00:50,967 --> 00:00:53,219
- prosto do skarbu.
- O co chodzi?
23
00:00:54,637 --> 00:00:57,098
To… Nie mam pojęcia.
24
00:00:57,182 --> 00:00:58,391
Symbol z naszyjnika.
25
00:00:58,475 --> 00:00:59,559
Mam na imię Billie.
26
00:00:59,642 --> 00:01:02,020
Życie twojego przyjaciela za relikt.
27
00:01:05,857 --> 00:01:07,192
Proszę go nie krzywdzić.
28
00:01:07,275 --> 00:01:08,902
Wszystko w twoich rękach.
29
00:01:12,113 --> 00:01:14,616
Rozmawia pani z Jess?
30
00:01:16,701 --> 00:01:18,745
Więc jak będzie, Jess?
31
00:01:19,996 --> 00:01:24,167
Wiecie co? Wyleciało mi z głowy.
32
00:01:24,250 --> 00:01:27,045
Mam coś do załatwienia. Muszę lecieć.
33
00:01:31,800 --> 00:01:33,551
Przykro mi, Oren.
34
00:01:33,635 --> 00:01:36,805
Podoba nam się
twoja błyskotliwa osobowość.
35
00:01:36,888 --> 00:01:37,972
Oren. Gdzie jesteś?
36
00:01:38,056 --> 00:01:39,099
Puśćcie mnie.
37
00:01:39,182 --> 00:01:40,100
Oren?
38
00:01:40,183 --> 00:01:41,267
Oren?
39
00:01:42,727 --> 00:01:43,853
Dobrze, Billie.
40
00:01:43,937 --> 00:01:46,397
Nie wiem, kim jesteś ani skąd pochodzisz,
41
00:01:46,481 --> 00:01:47,357
ale powiem ci…
42
00:01:47,440 --> 00:01:50,652
Oto i ona. Tasha Rivers.
43
00:01:51,986 --> 00:01:53,863
- Skąd…
- Skąd wiem, kim jesteś?
44
00:01:53,947 --> 00:01:55,865
Odrobiłam lekcje.
45
00:01:55,949 --> 00:01:57,909
A ja zhakuję wasze urządzenia,
46
00:01:57,992 --> 00:01:58,993
by was zniszczyć.
47
00:01:59,077 --> 00:02:00,703
Dziękuję za ostrzeżenie.
48
00:02:01,287 --> 00:02:03,164
Ale lepiej martw się o swój sprzęt.
49
00:02:04,833 --> 00:02:06,251
Zhakowała mój komputer.
50
00:02:06,334 --> 00:02:08,795
Daj mi Jess do telefonu, proszę.
51
00:02:09,671 --> 00:02:11,131
Nie, nie, nie…
52
00:02:11,214 --> 00:02:12,423
Dam ci relikt.
53
00:02:12,507 --> 00:02:17,095
Grzeczna dziewczynka. Spotykamy się
o 15 w porcie w Baton Rouge.
54
00:02:17,178 --> 00:02:19,639
Tam dokonamy wymiany. Oren za relikt.
55
00:02:21,641 --> 00:02:22,809
Nie ma mowy.
56
00:02:23,434 --> 00:02:24,269
Słucham?
57
00:02:24,352 --> 00:02:26,354
Nasłałaś na mnie fałszywych agentów.
58
00:02:26,437 --> 00:02:27,939
Porwałaś mojego kolegę.
59
00:02:28,022 --> 00:02:31,734
A teraz chcesz się spotkać
w odludnym, strasznym doku? Nic z tego.
60
00:02:31,818 --> 00:02:33,528
Nieważne, gdzie się spotkamy.
61
00:02:33,611 --> 00:02:34,988
Może wybierzesz miejsce?
62
00:02:38,366 --> 00:02:39,450
Na statku USS Kidd?
63
00:02:39,534 --> 00:02:41,077
W muzealnym sklepiku.
64
00:02:41,161 --> 00:02:44,414
Wspaniale. Uwielbiam muzea.
Będę za godzinę.
65
00:02:44,497 --> 00:02:46,124
Jeszcze jedno.
66
00:02:47,333 --> 00:02:51,838
Jeśli zawiadomisz policję, już nigdy
nie zobaczysz swojego przyjaciela.
67
00:02:51,921 --> 00:02:52,922
Rozumiesz?
68
00:02:54,048 --> 00:02:55,175
To się nie dzieje.
69
00:02:56,551 --> 00:02:57,677
Niedobrze mi.
70
00:04:06,454 --> 00:04:09,249
SKARB NARODÓW: NA SKRAJU HISTORII
71
00:04:16,047 --> 00:04:17,423
Dlaczego w muzeum USS Kidd?
72
00:04:17,507 --> 00:04:18,967
Pracowałam tam, pamiętasz?
73
00:04:19,050 --> 00:04:22,178
Sklep z pamiątkami
jest pilnowany przez żandarma.
74
00:04:22,262 --> 00:04:25,306
Billie nie będzie tam kombinować.
I nie wniesie broni.
75
00:04:25,390 --> 00:04:27,600
Oren się do tego nie nadaje.
76
00:04:27,684 --> 00:04:28,726
Musi być przerażony.
77
00:04:28,810 --> 00:04:30,186
Może mój plan jest zły.
78
00:04:32,021 --> 00:04:33,064
Zawiadommy FBI.
79
00:04:34,440 --> 00:04:36,359
Słyszałaś ją. Żadnej policji.
80
00:04:36,442 --> 00:04:38,945
Bo tam może mieć informatora.
81
00:04:39,028 --> 00:04:41,948
Nic nie mówiła o FBI,
a to ich specjalność.
82
00:04:42,031 --> 00:04:44,117
Wiesz, co będzie, jeśli ich wmieszamy?
83
00:04:44,200 --> 00:04:46,327
Trafimy do ich systemu, potem będą mogli
84
00:04:46,411 --> 00:04:48,788
śledzić każdy nasz ruch.
85
00:04:48,871 --> 00:04:50,123
Dramatyzujesz.
86
00:04:50,206 --> 00:04:51,416
Czyżby?
87
00:04:51,499 --> 00:04:53,251
Pójdziesz na pokojowy protest,
88
00:04:53,334 --> 00:04:56,212
a miesiąc później oskarżą cię
o udział w zamieszkach.
89
00:04:56,296 --> 00:04:59,424
- Ale w tym przypadku FBI…
- Tak. Wiem.
90
00:04:59,924 --> 00:05:01,259
Chcesz pracować w FBI.
91
00:05:02,385 --> 00:05:05,763
I jak tam twoje marzenie, a mój koszmar?
92
00:05:08,182 --> 00:05:09,225
To Ethan.
93
00:05:09,309 --> 00:05:10,935
Na bank sprawdza, co u nas.
94
00:05:11,019 --> 00:05:11,936
CO U WAS?
95
00:05:12,020 --> 00:05:13,021
WSZYSTKO OK?
96
00:05:13,104 --> 00:05:15,023
SKOCZYMY PO CHRUPADŁA.
97
00:05:15,106 --> 00:05:16,190
WSZYSTKO GRA.
98
00:05:16,274 --> 00:05:17,859
Lepiej chodźmy, zanim wróci.
99
00:05:18,359 --> 00:05:19,319
Mógłby nam pomóc.
100
00:05:19,402 --> 00:05:21,237
Przejął się sprawą z reliktem.
101
00:05:21,612 --> 00:05:23,323
A jeśli dowie się o Orenie
102
00:05:23,406 --> 00:05:25,700
i przekazaniu okupu porywaczom?
103
00:05:26,784 --> 00:05:28,828
Trzymajmy się planu i chodźmy do FBI.
104
00:05:29,829 --> 00:05:32,457
Nie przypominam sobie,
żebym się na to zgodziła.
105
00:05:35,168 --> 00:05:37,420
Obiecuję, oni pomogą nam odzyskać Orena.
106
00:05:37,503 --> 00:05:40,882
Zrobię to tylko pod warunkiem,
że powiemy im o wszystkim
107
00:05:40,965 --> 00:05:42,592
jak najmniej.
108
00:05:42,675 --> 00:05:45,303
- Będą potrzebowali szczegółów.
- Nie wszystkich.
109
00:05:45,386 --> 00:05:47,138
Naprawdę chcesz powiedzieć rządowi,
110
00:05:47,221 --> 00:05:49,474
że ukradłaś relikt z loży masońskiej?
111
00:05:49,557 --> 00:05:51,893
Nie ukradłam go. Znalazłam.
112
00:05:53,353 --> 00:05:55,146
Powiem im to, co muszą wiedzieć.
113
00:05:55,605 --> 00:05:56,856
Trzeba odzyskać Orena.
114
00:05:59,609 --> 00:06:00,902
Może to ktoś z wewnątrz.
115
00:06:00,985 --> 00:06:03,237
Pytajcie kasjerów, menedżerów i dozorców.
116
00:06:03,321 --> 00:06:05,907
Ktoś musi coś wiedzieć. Idziemy.
117
00:06:05,990 --> 00:06:07,992
- Agencie Hendrix.
- Ross.
118
00:06:08,076 --> 00:06:08,993
Jak się trzymasz?
119
00:06:09,077 --> 00:06:11,120
Żałujesz przyjazdu do Baton Rouge?
120
00:06:11,204 --> 00:06:12,789
- Daję radę.
- To dobrze.
121
00:06:12,872 --> 00:06:15,750
Może powinniśmy wrócić
do teorii o rabusiach.
122
00:06:15,833 --> 00:06:17,627
Chyba naprawdę pracują na budowie.
123
00:06:17,710 --> 00:06:20,004
Ślady po pierwszej robocie
to na pewno gips.
124
00:06:20,088 --> 00:06:21,381
Wiem z raportu Wilsona.
125
00:06:21,464 --> 00:06:23,257
On wykluczył budowlańców.
126
00:06:23,341 --> 00:06:24,884
Wiem, ale przejrzałam go znów…
127
00:06:24,967 --> 00:06:26,552
Masz swoje obowiązki.
128
00:06:27,053 --> 00:06:28,012
À propos,
129
00:06:28,096 --> 00:06:29,680
w holu czeka kilku petentów.
130
00:06:30,264 --> 00:06:31,307
Petentów?
131
00:06:32,266 --> 00:06:33,142
Świetnie.
132
00:06:34,685 --> 00:06:36,229
Chcesz zrobić wrażenie.
133
00:06:36,604 --> 00:06:38,815
Daj się ponieść grze.
134
00:06:48,324 --> 00:06:49,784
Agentka Ross. Jak mogę pomóc?
135
00:06:51,661 --> 00:06:55,206
- Nasz przyjaciel został porwany.
- Porwany?
136
00:06:55,289 --> 00:06:56,374
Trzeba to zgłosić.
137
00:06:56,457 --> 00:06:58,376
- Jest żądanie okupu?
- Tak.
138
00:06:59,961 --> 00:07:01,129
Chcą tego.
139
00:07:01,879 --> 00:07:03,756
Podobno prowadzi do skarbu.
140
00:07:05,007 --> 00:07:07,218
- Tak myślę.
- Tak myślisz?
141
00:07:07,635 --> 00:07:10,096
Tak powiedział mi Peter Sadusky.
142
00:07:10,721 --> 00:07:11,973
Emerytowany agent FBI.
143
00:07:12,056 --> 00:07:14,600
Ale niedługo potem zmarł.
144
00:07:14,684 --> 00:07:18,229
Być może w tajemniczych okolicznościach.
145
00:07:18,312 --> 00:07:20,606
Potem zadzwoniła Billie i zażądała tego.
146
00:07:20,690 --> 00:07:22,900
Chce go wymienić za naszego kolegę.
147
00:07:22,984 --> 00:07:23,818
Gdzie spotkanie?
148
00:07:23,901 --> 00:07:26,028
W sklepie z pamiątkami na USS Kidd.
149
00:07:27,071 --> 00:07:30,074
Macie dokonać wymiany
w sklepie z pamiątkami?
150
00:07:30,158 --> 00:07:31,367
To miejsce publiczne.
151
00:07:32,493 --> 00:07:34,745
Dobrze. Nazwisko ofiary porwania?
152
00:07:35,204 --> 00:07:36,289
- Sam.
- Dobrze.
153
00:07:36,372 --> 00:07:39,792
- Sam, a dalej?
- Sam Samuels.
154
00:07:41,002 --> 00:07:43,754
- Sam Samuels?
- Junior. Tak.
155
00:07:45,506 --> 00:07:46,799
A wasze nazwiska?
156
00:07:46,883 --> 00:07:49,719
Ja nazywam się Jane Dovers.
157
00:07:50,553 --> 00:07:54,432
- A ja Jen…
- Jen Lopez.
158
00:07:58,186 --> 00:07:59,896
Sprawdźmy, czy dobrze zapisałam.
159
00:07:59,979 --> 00:08:02,857
Były agent FBI powiedział ci o relikcie
160
00:08:02,940 --> 00:08:05,276
prowadzącym do skarbu… Jak sądzisz.
161
00:08:05,359 --> 00:08:08,946
Potem jakaś Billie porwała
waszego kolegę, Sama Samuelsa Juniora,
162
00:08:09,030 --> 00:08:10,656
żeby wymienić go na relikt.
163
00:08:10,740 --> 00:08:13,034
Wymiana nastąpi w sklepie z pamiątkami.
164
00:08:13,117 --> 00:08:17,288
A wy nazywacie się
Jane Dovers i Jen Lopez.
165
00:08:17,371 --> 00:08:18,414
Czy coś pominęłam?
166
00:08:18,498 --> 00:08:20,958
Mówi to pani tak, jakbyśmy kłamały.
167
00:08:23,503 --> 00:08:25,505
Jestem tu nowa.
168
00:08:25,588 --> 00:08:27,256
Wiem, że macie mnie wkręcić.
169
00:08:27,340 --> 00:08:29,050
Bardzo zabawne.
170
00:08:29,133 --> 00:08:30,384
Znęcanie się nad nową.
171
00:08:30,468 --> 00:08:32,011
Nie wkręcamy pani.
172
00:08:33,054 --> 00:08:34,931
Więc chodźmy to zgłosić.
173
00:08:35,014 --> 00:08:38,100
Ale wiedzcie, że fałszywe
zgłoszenie porwania to przestępstwo.
174
00:08:38,184 --> 00:08:39,310
Nawet jeśli to żart.
175
00:08:39,393 --> 00:08:41,812
To, czy znalazłaś relikt na wyprzedaży,
176
00:08:41,896 --> 00:08:45,858
czy w lombardzie, zostanie odnotowane
w oficjalnych aktach FBI.
177
00:08:48,861 --> 00:08:49,820
Nie.
178
00:08:50,363 --> 00:08:51,948
Nie chcemy tego zgłaszać.
179
00:08:52,031 --> 00:08:53,324
Tak myślałam.
180
00:08:53,407 --> 00:08:58,412
Ale temu, kto was zatrudnił, powiedzcie,
że potrzebowałam się pośmiać.
181
00:08:58,496 --> 00:09:00,373
Dzięki.
182
00:09:01,249 --> 00:09:02,124
Co zrobiłaś?
183
00:09:02,208 --> 00:09:04,293
Ocaliłam cię przed wpisem do ich akt.
184
00:09:04,377 --> 00:09:07,505
- Okłamałam FBI.
- Nie, ja skłamałem. Ty nie.
185
00:09:07,880 --> 00:09:08,839
Nic ci nie będzie.
186
00:09:09,924 --> 00:09:11,133
Zostałyśmy same.
187
00:09:31,237 --> 00:09:32,530
Zanim dam to Billie,
188
00:09:32,613 --> 00:09:36,409
chciałabym się dowiedzieć,
co łączy tatę z tym przedmiotem.
189
00:09:38,202 --> 00:09:41,122
Ten symbol słońca,
który pasuje do tego na naszyjniku,
190
00:09:41,205 --> 00:09:43,791
jest zbyt wyjątkowy, by był to przypadek.
191
00:09:43,874 --> 00:09:44,709
Wiem.
192
00:09:45,918 --> 00:09:47,878
Widzisz te symbole wokół?
193
00:09:47,962 --> 00:09:51,048
Może to nie tylko wzór. Może to pokrętła.
194
00:09:51,132 --> 00:09:52,300
Ale się nie ruszają.
195
00:09:55,845 --> 00:09:56,846
Chyba że…
196
00:09:58,431 --> 00:10:00,099
Muszę ustalić, gdzie jest północ.
197
00:10:01,809 --> 00:10:04,270
Halo. Każdy telefon ma apkę z kompasem.
198
00:10:09,483 --> 00:10:10,568
Czekaj…
199
00:10:11,569 --> 00:10:12,737
O co chodzi?
200
00:10:13,404 --> 00:10:14,655
To jak łamigłówka.
201
00:10:15,197 --> 00:10:16,699
W środku jest kompas.
202
00:10:16,782 --> 00:10:18,868
Pudełko musi być skierowane na północ.
203
00:10:18,951 --> 00:10:21,078
Pudełko? Znaczy, że się otwiera?
204
00:10:22,747 --> 00:10:24,790
Może kropki symbolizują oko.
205
00:10:24,874 --> 00:10:26,500
Sadusky był wolnomularzem,
206
00:10:26,584 --> 00:10:31,339
a im chodzi tylko o Wszechwidzące Oko.
207
00:10:38,137 --> 00:10:40,514
Dobra. Czyli pudełko nie jest masońskie.
208
00:10:42,475 --> 00:10:44,435
Łamigłówki to są historyjki.
209
00:10:46,729 --> 00:10:48,105
O czym jest ta?
210
00:10:50,775 --> 00:10:51,901
Zaczniemy od słońca.
211
00:10:52,902 --> 00:10:55,196
Na co może świecić?
212
00:10:57,615 --> 00:10:59,408
Może na tego królika.
213
00:11:01,243 --> 00:11:04,121
A potem nasz królik skacze…
214
00:11:05,039 --> 00:11:07,458
po ziemi, w promieniach słońca.
215
00:11:08,542 --> 00:11:12,505
Dokąd pójdzie królik,
żeby się schronić przed słońcem?
216
00:11:17,009 --> 00:11:18,094
W zarośla.
217
00:11:38,823 --> 00:11:43,119
Jak mówiłam, zauważasz rzeczy,
których inni nie zauważają.
218
00:11:43,661 --> 00:11:44,995
Widzisz ten błękit?
219
00:11:46,122 --> 00:11:49,083
- To przypomina fragment mapy.
- Tak.
220
00:11:53,003 --> 00:11:54,338
Nie pasują do siebie.
221
00:11:54,422 --> 00:11:55,965
Wymiana za dziesięć minut.
222
00:11:56,048 --> 00:11:57,174
Nie zdążymy.
223
00:11:57,258 --> 00:11:58,300
Wiesz co?
224
00:12:00,344 --> 00:12:02,012
- Dobry pomysł.
- Tak.
225
00:12:16,318 --> 00:12:17,570
Jess, nareszcie.
226
00:12:18,320 --> 00:12:20,781
Trzeba nakarmić Buffy. Widziałaś Orena?
227
00:12:23,492 --> 00:12:26,287
- Chyba poszedł szukać butów.
- No jasne.
228
00:12:27,538 --> 00:12:28,956
Posłuchaj.
229
00:12:29,582 --> 00:12:30,916
Przepraszam za wcześniej.
230
00:12:31,000 --> 00:12:33,544
Nie chciałem cię tak pouczać.
231
00:12:33,961 --> 00:12:37,423
Troszczyłeś się o mnie
i szczerze mówiąc, doceniam to.
232
00:12:38,883 --> 00:12:39,884
Dzięki, Jess.
233
00:12:39,967 --> 00:12:41,886
Mam do ciebie pytanie.
234
00:12:41,969 --> 00:12:46,891
Gramy z Tashą w taką grę online
w której… wcielamy się w adwkota.
235
00:12:46,974 --> 00:12:48,267
Pomożesz nam?
236
00:12:48,350 --> 00:12:49,894
Jasne. Wal śmiało.
237
00:12:49,977 --> 00:12:53,272
Jeśli ktoś kogoś porwie,
ale nie da się tego udowodnić,
238
00:12:53,355 --> 00:12:56,275
można go wsadzić za coś innego
i szukać dowodów?
239
00:12:56,358 --> 00:12:59,779
Pewnie. Siedzi za wykroczenie,
a potem może beknąć za zbrodnię.
240
00:13:00,446 --> 00:13:01,739
Muszę kończyć. Dzięki.
241
00:13:02,782 --> 00:13:03,908
Co knujesz, Jess?
242
00:13:04,658 --> 00:13:06,202
Spróbuję wrobić Billie.
243
00:13:06,285 --> 00:13:09,246
W sklepie z pamiątkami
poważnie podchodzą do kradzieży.
244
00:13:11,332 --> 00:13:13,334
Zrobię z niej złodziejkę.
245
00:13:13,417 --> 00:13:14,502
Oren.
246
00:13:15,753 --> 00:13:17,379
Pamiętasz, co ci mówiliśmy?
247
00:13:22,635 --> 00:13:24,136
Wiecie, gdzie mieszkamy.
248
00:13:24,220 --> 00:13:25,429
Wiecie, gdzie pracujemy.
249
00:13:25,513 --> 00:13:26,889
Gdzie się spotykamy.
250
00:13:28,516 --> 00:13:30,017
Jeśli coś pójdzie nie tak,
251
00:13:33,270 --> 00:13:34,772
Sprzątniecie nas.
252
00:13:39,318 --> 00:13:40,820
Koleżanki czekają.
253
00:13:43,948 --> 00:13:45,407
Musi się udać.
254
00:13:46,992 --> 00:13:48,077
Miej oczy otwarte.
255
00:13:54,792 --> 00:13:56,377
Dobrze. Jeszcze ich nie ma.
256
00:13:57,878 --> 00:13:58,963
Tam stoi żandarm.
257
00:13:59,046 --> 00:14:00,172
Jess, jesteś pewna,
258
00:14:00,256 --> 00:14:01,924
że pan żandarm nam pomoże?
259
00:14:02,007 --> 00:14:03,050
Jestem pewna.
260
00:14:03,133 --> 00:14:06,554
Ci żandarmi żyją dla tej… pracy.
261
00:14:06,637 --> 00:14:07,471
Pójdę po niego.
262
00:14:07,555 --> 00:14:08,806
Zostań tu i rób swoje,
263
00:14:09,431 --> 00:14:10,850
zanim pojawi się Billie.
264
00:14:11,475 --> 00:14:13,811
I nie pokazuj jej naszyjnika, dobrze?
265
00:14:20,109 --> 00:14:22,820
Witam w sklepie z pamiątkami.
266
00:14:22,903 --> 00:14:25,030
Mamy wyprzedaż breloczków z USS Kidd.
267
00:14:25,114 --> 00:14:27,283
Nie pływają, ale otwierają butelki.
268
00:14:27,366 --> 00:14:29,702
To może się przydać. Dzięki.
269
00:14:32,204 --> 00:14:33,455
Dodatkowe 10% zniżki
270
00:14:33,539 --> 00:14:35,124
za datę jego zwodowania.
271
00:14:35,207 --> 00:14:36,792
28 lutego 1943 roku.
272
00:14:36,876 --> 00:14:38,544
Muszę to przymierzyć.
273
00:14:39,253 --> 00:14:42,381
Zgadza się. Tak. To była niedziela.
274
00:14:42,464 --> 00:14:45,676
Witamy na pokładzie USS Kidd,
statku-muzeum.
275
00:14:45,759 --> 00:14:48,596
Jest to jedyny amerykański niszczyciel,
którzy przetrwał.
276
00:15:00,691 --> 00:15:01,734
Naprawdę?
277
00:15:15,915 --> 00:15:17,541
Znalazłaś coś?
278
00:15:21,295 --> 00:15:22,713
Ty jesteś Billie.
279
00:15:22,796 --> 00:15:24,548
- Kogo się spodziewałaś?
- Nie wiem.
280
00:15:25,090 --> 00:15:26,216
Ale nie kogoś,
281
00:15:26,300 --> 00:15:28,844
kto wygląda,
jakby grał w Wielkich kłamstewkach.
282
00:15:28,928 --> 00:15:31,889
To nie jest serial telewizyjny.
Gdzie jest relikt?
283
00:15:33,307 --> 00:15:34,350
Gdzie Oren?
284
00:15:38,729 --> 00:15:41,065
- Oren.
- Ja dotrzymałam umowy.
285
00:15:41,982 --> 00:15:43,901
Gdzie relikt?
286
00:15:58,666 --> 00:16:00,960
Witam. Mogę w czymś pomóc?
287
00:16:02,086 --> 00:16:04,505
Nie. Nie trzeba, dziękuję.
288
00:16:05,673 --> 00:16:08,092
Co panią sprowadza na „Pirata Pacyfiku”?
289
00:16:08,175 --> 00:16:10,260
Tak w czasie wojny nazywano tę puszkę.
290
00:16:10,344 --> 00:16:11,345
Ciekawe, prawda?
291
00:16:16,266 --> 00:16:19,228
Proszę stąd wyjść. To męska toaleta.
292
00:16:19,311 --> 00:16:23,857
Wybacz, że nie godzę się
na binarne systemy ucisku.
293
00:16:23,941 --> 00:16:25,067
Damska jest tuż obok.
294
00:16:25,150 --> 00:16:27,820
Powiedzieć, co myślę
o mizoginicznym systemie
295
00:16:27,903 --> 00:16:30,406
rozmieszczania przybytków dla kobiet?
296
00:16:30,781 --> 00:16:32,658
A co ja mam z tym wspólnego?
297
00:16:33,367 --> 00:16:36,829
Skoro inni decydują,
może pan ignorować, że stereotypy płciowe
298
00:16:36,912 --> 00:16:40,290
utrzymują nasze społeczeństwo
299
00:16:40,374 --> 00:16:42,960
w zaklętym kręgu patriarchalnego ucisku?
300
00:16:44,670 --> 00:16:46,964
- Toaleta jest pani.
- Bardzo dziękuję.
301
00:16:47,047 --> 00:16:50,884
Podczas wojny wyciągali z wody
zestrzelonych pilotów,
302
00:16:50,968 --> 00:16:53,095
by odtransportować ich na lotniskowce
303
00:16:53,178 --> 00:16:56,807
za sowity okup w postaci… lodów.
304
00:16:59,226 --> 00:17:00,936
Za okup, okropne.
305
00:17:02,730 --> 00:17:04,982
Cóż, to była tylko zabawa.
306
00:17:05,065 --> 00:17:06,400
Wojna nigdy nią nie jest.
307
00:17:07,901 --> 00:17:09,361
Grasz na zwłokę.
308
00:17:09,445 --> 00:17:11,697
Dlatego myślę, że zerwałaś umowę
309
00:17:11,780 --> 00:17:13,991
i rozmawiałaś z kimś niewłaściwym.
310
00:17:17,911 --> 00:17:19,163
Nie.
311
00:17:22,041 --> 00:17:22,958
Proszę.
312
00:17:31,425 --> 00:17:32,593
Tak lepiej.
313
00:17:35,596 --> 00:17:36,597
Oren.
314
00:17:38,891 --> 00:17:40,726
Proszę się zatrzymać.
315
00:17:45,147 --> 00:17:46,607
Proszę pani?
316
00:17:47,483 --> 00:17:51,403
Panie władzo, wyglądam na kogoś,
kto chciałby coś ukraść?
317
00:17:51,487 --> 00:17:52,446
Naprawdę?
318
00:17:52,529 --> 00:17:54,865
Zapewne to zwykła awaria.
319
00:17:54,948 --> 00:17:56,575
Muszę zajrzeć do pani torebki.
320
00:17:56,658 --> 00:17:58,744
Ale ja nie mam przy sobie torebki.
321
00:18:00,871 --> 00:18:02,873
Przepraszam. Może pani iść.
322
00:18:02,956 --> 00:18:04,041
Dziękuję.
323
00:18:04,917 --> 00:18:07,252
- Porwała naszego kolegę.
- Nie bądź śmieszna.
324
00:18:08,462 --> 00:18:09,421
„Porwała”?
325
00:18:09,505 --> 00:18:10,464
To prawda?
326
00:18:11,757 --> 00:18:13,759
Oren, powiedz, że ona cię porwała.
327
00:18:23,143 --> 00:18:24,937
Nie wiem, o czym one mówią.
328
00:18:25,020 --> 00:18:26,563
Nikt mnie nie porwał.
329
00:18:28,524 --> 00:18:31,318
Muszę państwa prosić o opuszczenie sklepu.
330
00:18:32,945 --> 00:18:38,450
Czy w Wielkich kłamstewkach
morderstwo uszło im na sucho?
331
00:18:47,918 --> 00:18:49,628
Co to było, Oren?
332
00:18:49,711 --> 00:18:51,338
To nic. Przynajmniej jest wolny.
333
00:18:51,421 --> 00:18:53,048
Nie, miałyśmy świetny plan.
334
00:18:53,132 --> 00:18:56,009
- Aresztowaliby Billie.
- Oni chcieli nas zabić.
335
00:18:57,344 --> 00:18:58,387
Co?
336
00:18:59,721 --> 00:19:02,641
Wiedzą o nas wszystko.
337
00:19:04,434 --> 00:19:06,478
Z nimi nie ma żartów.
338
00:19:07,312 --> 00:19:08,772
Myślałem, że was nie zobaczę.
339
00:19:10,107 --> 00:19:11,316
Ocaliłeś nas.
340
00:19:14,236 --> 00:19:16,613
Tak się cieszę, że nic ci nie jest.
341
00:19:25,289 --> 00:19:26,832
Mamo, nie musisz tu być.
342
00:19:26,915 --> 00:19:28,750
Spoko. Przyjechałaś i w ogóle.
343
00:19:28,834 --> 00:19:29,877
Ale?
344
00:19:31,003 --> 00:19:32,045
To przecież…
345
00:19:32,754 --> 00:19:33,589
nic takiego.
346
00:19:34,298 --> 00:19:36,216
Śmierć dziadka to nic takiego?
347
00:19:36,758 --> 00:19:38,260
Nie rozmawialiśmy od dawna.
348
00:19:40,637 --> 00:19:43,307
Nie wierzę,
że wciąż winisz go za śmierć ojca.
349
00:19:43,390 --> 00:19:44,725
A ja, że ty nie.
350
00:19:44,808 --> 00:19:48,437
Liam, twój tata był dorosły
i sam podejmował decyzje.
351
00:19:48,520 --> 00:19:50,189
Nikt go nie zmuszał do szukania…
352
00:19:53,859 --> 00:19:55,319
Zapomnij o tym.
353
00:19:55,402 --> 00:19:56,904
Może to wyjdzie na dobre.
354
00:19:56,987 --> 00:19:58,780
Może opłaci mi wyjazd do Nashville.
355
00:19:58,864 --> 00:19:59,948
Nashville?
356
00:20:00,032 --> 00:20:01,658
Muszę tam być, by się wybić.
357
00:20:02,910 --> 00:20:04,661
W Baton Rouge nic mnie nie trzyma.
358
00:20:04,745 --> 00:20:06,246
Od jakiegoś czasu.
359
00:20:06,330 --> 00:20:07,414
Wybaczcie spóźnienie.
360
00:20:09,166 --> 00:20:12,961
Peter miał bałagan w dokumentach,
ale już załatwione.
361
00:20:13,045 --> 00:20:14,963
- To nie potrwa długo, prawda?
- Nie.
362
00:20:15,047 --> 00:20:17,216
Dziadek zostawił ci swój dom.
363
00:20:18,300 --> 00:20:19,760
Myślałem, że parę tysięcy.
364
00:20:19,843 --> 00:20:22,012
Jest wart dużo więcej.
365
00:20:22,095 --> 00:20:23,722
- Kiedyś będzie.
- Kiedyś?
366
00:20:23,805 --> 00:20:27,559
Najpierw zatwierdzenie testamentu,
remont i zobowiązania podatkowe.
367
00:20:28,477 --> 00:20:30,646
Czyli za jakieś dwa, trzy lata.
368
00:20:31,063 --> 00:20:32,606
Będę tu tkwił trzy lata.
369
00:20:35,442 --> 00:20:37,361
Jaki dziadek udupia cię z zaświatów?
370
00:20:37,903 --> 00:20:42,616
- Potrójny ser, pepperoni…
- Niemożliwe.
371
00:20:42,699 --> 00:20:44,743
- Z paluszkami chlebowymi.
- Niemożliwe.
372
00:20:44,826 --> 00:20:47,204
- I dodatkowy sos.
- Tak.
373
00:20:47,287 --> 00:20:49,248
Gdyby to nie był mój najgorszy dzień,
374
00:20:49,331 --> 00:20:50,832
to byłby najlepszy.
375
00:20:50,916 --> 00:20:51,833
O Boże.
376
00:20:53,293 --> 00:20:56,672
Przykro mi, że musiałaś oddać jej to coś.
377
00:20:57,589 --> 00:20:59,049
Nie przejmuj się tym.
378
00:21:00,300 --> 00:21:03,387
Zrobiłam zdjęcia,
a ona wpadła na to, że to mapa.
379
00:21:03,845 --> 00:21:05,305
Mapa skarbów?
380
00:21:05,389 --> 00:21:09,101
A wszystko ma związek
z podejrzanym tatusiem Jess.
381
00:21:09,184 --> 00:21:10,394
Może nie podejrzanym.
382
00:21:10,477 --> 00:21:14,523
Chwila. Mówimy o najprawdziwszej
mapie skarbu?
383
00:21:14,606 --> 00:21:15,565
Tak.
384
00:21:16,108 --> 00:21:19,444
Ale teraz ma ją Billie
i ma nad nami przewagę.
385
00:21:22,948 --> 00:21:26,243
No dobra, ma nad nami przewagę.
386
00:21:26,326 --> 00:21:27,536
Ma też kupę kasy.
387
00:21:27,619 --> 00:21:29,997
Widziałyście jej buty?
Od Christiana Diora.
388
00:21:30,080 --> 00:21:32,457
Za taką cenę można polecieć w kosmos.
389
00:21:32,541 --> 00:21:34,001
A ona ich użyła do porwania.
390
00:21:34,418 --> 00:21:35,877
Musimy być waleczni.
391
00:21:35,961 --> 00:21:37,129
Być ością w jej gardle.
392
00:21:37,212 --> 00:21:40,340
Pytam więc, jaki jest nasz następny ruch?
393
00:21:40,424 --> 00:21:43,302
Dopiero co przeżywałeś traumę, Oren.
Co się dzieje?
394
00:21:43,885 --> 00:21:46,638
W porządku. Pozwólcie, że coś wyjaśnię.
395
00:21:46,722 --> 00:21:48,890
Czy się bałem? Tak.
396
00:21:48,974 --> 00:21:52,352
Czy wciąż pocę się w miejscach,
o których wolę nie myśleć?
397
00:21:52,853 --> 00:21:54,438
Nie wiem, czemu to mówię.
398
00:21:54,521 --> 00:21:55,522
Ale jestem cały
399
00:21:55,605 --> 00:21:59,192
i chcę pomóc Jess
odszyfrować tajemnicze mapy.
400
00:21:59,276 --> 00:22:01,194
Szukać zaginionego złota.
401
00:22:01,278 --> 00:22:03,363
Znaleźć X, który oznacza skarb.
402
00:22:03,447 --> 00:22:09,453
Tu chodzi o najprawdziwsze
poszukiwanie skarbu.
403
00:22:10,120 --> 00:22:12,622
Inaczej by mnie nie porwała.
404
00:22:13,790 --> 00:22:15,876
Tak. Słuszna uwaga.
405
00:22:17,461 --> 00:22:18,420
Serio?
406
00:22:19,546 --> 00:22:20,672
Chcecie to zrobić?
407
00:22:20,756 --> 00:22:22,215
- Tak.
- Tak.
408
00:22:22,299 --> 00:22:23,467
Co teraz?
409
00:22:26,762 --> 00:22:28,138
Sama nie wiem.
410
00:22:29,306 --> 00:22:30,807
Ale chyba wiem, gdzie zacząć.
411
00:22:31,266 --> 00:22:33,226
W dziwnym domu dziwnego staruszka?
412
00:22:33,310 --> 00:22:35,479
- Tam była pierwsza wskazówka.
- Tak.
413
00:22:35,562 --> 00:22:37,147
Może będzie ich tam więcej.
414
00:22:37,230 --> 00:22:40,776
Ja w tym czasie przyjrzę się Billie.
415
00:22:40,859 --> 00:22:43,779
Muszę odkryć, z kim mamy do czynienia.
416
00:22:43,862 --> 00:22:45,572
Super. Jeśli chodzi o mnie,
417
00:22:45,655 --> 00:22:49,201
zamierzam zjeść ten potrójny ser,
418
00:22:49,284 --> 00:22:50,702
a potem biorę się do roboty.
419
00:22:50,786 --> 00:22:52,204
Zasłużyłeś na to.
420
00:22:53,038 --> 00:22:55,707
Tylko nie mów o niczym Ethanowi.
421
00:22:57,751 --> 00:22:59,795
Bez obaw. Mam to pod kontrolą.
422
00:23:25,737 --> 00:23:26,696
Jest tu kto?
423
00:23:27,864 --> 00:23:28,824
Halo?
424
00:23:33,912 --> 00:23:34,788
Halo?
425
00:24:07,070 --> 00:24:08,780
Pan „Jestem duchem”.
426
00:24:10,740 --> 00:24:12,242
Dziwnie teraz to mówić.
427
00:24:12,325 --> 00:24:15,537
To klucz do ogromnie ważnego skarbu.
428
00:24:15,620 --> 00:24:17,330
Jest więcej wskazówek?
429
00:24:20,375 --> 00:24:21,835
Nie dziw się, że pytam.
430
00:25:29,986 --> 00:25:31,905
To symbol z twojego naszyjnika.
431
00:25:33,990 --> 00:25:35,450
Miałam to znaleźć?
432
00:25:50,006 --> 00:25:51,258
Myślałem, że to rabuś!
433
00:25:52,342 --> 00:25:54,135
To ty zawracałaś mi głowę w klubie.
434
00:25:54,219 --> 00:25:55,554
Sądziłam, że nikogo tu…
435
00:25:55,637 --> 00:25:57,264
Włamujesz się do domu dziadka?
436
00:25:59,099 --> 00:26:00,392
To już chyba obsesja.
437
00:26:00,475 --> 00:26:02,477
Co? Nic z tych rzeczy.
438
00:26:02,561 --> 00:26:04,521
Nie wiedziałam, że tu będziesz.
439
00:26:04,604 --> 00:26:07,315
Nie włamałam się.
440
00:26:07,399 --> 00:26:09,442
- Było otwarte.
- To wszystko zmienia.
441
00:26:09,526 --> 00:26:11,653
Nie można tak wchodzić bez zaproszenia.
442
00:26:12,028 --> 00:26:13,029
Masz rację.
443
00:26:13,655 --> 00:26:16,616
Przepraszam, ale rozszyfrowałam zdjęcie.
444
00:26:17,242 --> 00:26:19,327
- Miałaś je spalić.
- Nie zrobiłam tego.
445
00:26:20,453 --> 00:26:21,871
Znalazłam ten relikt.
446
00:26:21,955 --> 00:26:23,540
To szkatułka–układanka.
447
00:26:24,749 --> 00:26:26,334
- Imponujące.
- Po otwarciu
448
00:26:26,418 --> 00:26:28,628
jej części wyglądają jak mapa skarbów.
449
00:26:29,254 --> 00:26:32,757
Chciałam sprawdzić, czy twój dziadek
zostawił coś, co by wyjaśniło,
450
00:26:32,841 --> 00:26:35,385
co zrobić z tymi fragmentami,
bo powiedział, że…
451
00:26:35,468 --> 00:26:37,387
Relikt prowadzi do ważnego skarbu?
452
00:26:39,431 --> 00:26:40,515
Niewiarygodne.
453
00:26:41,224 --> 00:26:43,268
Nawet na łożu śmierci przekonał idiotkę,
454
00:26:43,351 --> 00:26:44,644
by szukała skarbu.
455
00:26:44,728 --> 00:26:47,564
- Nazwałeś mnie idiotką?
- Powiem ci, dokąd to prowadzi.
456
00:26:48,023 --> 00:26:50,358
Do piwnicy pod opuszczoną szkołą.
457
00:26:50,442 --> 00:26:54,571
Potem do jaskini z rzeką lawy,
a na końcu do tysiącletniego drzewa.
458
00:26:55,739 --> 00:26:57,657
A gdy dotrzesz do drzewa,
459
00:26:58,366 --> 00:27:01,494
możesz walić w nie głową do końca życia.
460
00:27:03,705 --> 00:27:05,874
Nie ma żadnego skarbu.
461
00:27:07,876 --> 00:27:11,254
- Szukanie go jest niebezpieczne.
- Wiem o tym.
462
00:27:12,964 --> 00:27:15,759
Mój tata zmarł, gdy byłam mała.
463
00:27:17,135 --> 00:27:20,138
Zostawił mi tylko ten naszyjnik.
464
00:27:21,139 --> 00:27:23,475
Taki sam symbol był na pudełku.
465
00:27:24,893 --> 00:27:26,478
Nie wiem, co mam ci powiedzieć.
466
00:27:27,479 --> 00:27:29,356
- Jeśli możesz…
- Bez obaw.
467
00:27:29,939 --> 00:27:30,857
Już idę.
468
00:27:34,527 --> 00:27:35,487
Mogę to pożyczyć?
469
00:27:35,570 --> 00:27:37,322
Wyrzuć ją, jak skończysz.
470
00:27:58,218 --> 00:27:59,177
Uwaga.
471
00:28:14,109 --> 00:28:16,194
Włożyła do środka breloczek.
472
00:28:17,821 --> 00:28:19,864
To układanka, a ona ją rozwiązała.
473
00:28:19,948 --> 00:28:21,324
Sadusky jej powiedział.
474
00:28:21,408 --> 00:28:22,617
Czemu akurat jej?
475
00:28:23,284 --> 00:28:26,913
Jego wybór nie mógł być przypadkowy.
476
00:28:26,996 --> 00:28:29,040
Staruszek myślał, że to jego wnuk.
477
00:28:29,582 --> 00:28:32,377
Sprawdźcie, czy niczego nie przegapiliśmy.
478
00:28:38,717 --> 00:28:40,635
Dzięki, że nas przenocujesz.
479
00:28:41,052 --> 00:28:42,512
Chyba ci się powodzi.
480
00:28:48,435 --> 00:28:50,603
Zdaje się, że polowałeś na buty.
481
00:28:52,564 --> 00:28:54,566
Ale nie słyszałem nic o żadnych nowych.
482
00:28:55,984 --> 00:28:57,360
A Avexy 1000?
483
00:28:57,819 --> 00:28:59,070
Będą za tydzień.
484
00:28:59,988 --> 00:29:02,323
Czyli nie polowałeś wczoraj na buty?
485
00:29:02,407 --> 00:29:03,616
Nie.
486
00:29:08,413 --> 00:29:10,081
Tak ci powiedziała Jess?
487
00:29:10,165 --> 00:29:12,000
Właśnie tak mi powiedziała.
488
00:29:12,083 --> 00:29:14,461
Jasne. Polowanie na buty.
489
00:29:15,295 --> 00:29:19,299
Tak, stary, to była prawdziwa jatka.
490
00:29:19,382 --> 00:29:21,718
- Co kupiłeś?
- No…
491
00:29:22,886 --> 00:29:24,512
Galaxy Inversions.
492
00:29:25,138 --> 00:29:27,390
Tak. Jordany Extra.
493
00:29:32,395 --> 00:29:33,938
Nie powiem, gdzie byłem.
494
00:29:34,022 --> 00:29:35,482
Dlaczego Jess cię kryła?
495
00:29:35,565 --> 00:29:37,484
Nie kryła mnie.
496
00:29:37,567 --> 00:29:39,903
To, co mi się stało, stało się przez nią.
497
00:29:39,986 --> 00:29:41,196
Coś ci się stało?
498
00:29:44,365 --> 00:29:45,700
Mogłem nic nie mówić.
499
00:29:46,576 --> 00:29:49,788
- Nic mi nie jest, jak widzisz.
- Chwila.
500
00:29:50,580 --> 00:29:52,332
To przez te poszukiwania skarbów?
501
00:30:03,551 --> 00:30:04,844
PORWANIE, SADUSKY, FBI
502
00:30:04,928 --> 00:30:06,137
RELIKT, OKUP, WYMIANA
503
00:30:18,399 --> 00:30:20,318
Akta Sadusky'ego, o które prosiłaś.
504
00:30:20,401 --> 00:30:21,528
Dzięki Bogu.
505
00:30:21,611 --> 00:30:22,654
Wiem tylko,
506
00:30:22,737 --> 00:30:25,573
że był starszym agentem specjalnym
w Waszyngtonie.
507
00:30:25,657 --> 00:30:27,158
- Może to pomoże.
- Dziękuję.
508
00:30:32,872 --> 00:30:34,415
SADUSKY ARESZTOWAŁ SPRAWCĘ…
509
00:30:34,499 --> 00:30:35,875
…DEKLARACJA NIEPODLEGŁOŚCI.
510
00:30:55,186 --> 00:30:56,145
Cześć, Jess.
511
00:30:57,772 --> 00:30:58,857
- Cześć.
- Cześć.
512
00:30:58,940 --> 00:31:01,526
Zorientowałem się,
że ta gra RPG to ściema.
513
00:31:04,070 --> 00:31:07,198
Poza tym, że się wygadał,
Oren ma się dobrze?
514
00:31:07,282 --> 00:31:10,827
On tak, ale chciałem sprawdzić,
co u ciebie?
515
00:31:11,744 --> 00:31:13,079
Nie mogę w to uwierzyć.
516
00:31:14,372 --> 00:31:16,416
Ja wreszcie mogę oddychać.
517
00:31:16,499 --> 00:31:17,959
Nie czuję ucisku w żołądku.
518
00:31:18,793 --> 00:31:21,462
Nie sądziłam, że narażę życie przyjaciół.
519
00:31:23,548 --> 00:31:24,632
Mogłaś mi powiedzieć.
520
00:31:24,716 --> 00:31:27,886
Przepraszam.
To było straszne i stresujące.
521
00:31:29,262 --> 00:31:30,388
My nigdy…
522
00:31:31,306 --> 00:31:33,057
nie mieliśmy przed sobą tajemnic.
523
00:31:34,893 --> 00:31:35,935
Wiem.
524
00:31:37,520 --> 00:31:38,521
Jak Meena?
525
00:31:40,815 --> 00:31:42,275
Jak długo ze sobą chodzicie?
526
00:31:45,320 --> 00:31:46,487
Jakieś sześć tygodni.
527
00:31:50,909 --> 00:31:52,160
Musisz ją bardzo lubić.
528
00:31:53,786 --> 00:31:55,914
Tak. Lubię.
529
00:31:58,374 --> 00:32:00,627
Nie wiem,
czemu ci o niej nie powiedziałem.
530
00:32:03,755 --> 00:32:06,841
Zawrzyjmy umowę. Koniec tajemnic.
531
00:32:09,135 --> 00:32:11,220
- Przysięgasz na paluszek?
- Na paluszek?
532
00:32:11,304 --> 00:32:12,180
- Tak.
- Serio?
533
00:32:12,263 --> 00:32:13,890
- Tak.
- Jesteśmy dziećmi?
534
00:32:13,973 --> 00:32:15,141
To prawdziwa umowa.
535
00:32:20,897 --> 00:32:21,856
Chodź tu.
536
00:32:45,630 --> 00:32:48,091
Hej. Znalazłaś coś dobrego?
537
00:32:48,174 --> 00:32:49,092
Może.
538
00:32:49,175 --> 00:32:52,679
Symbol z mojego naszyjnika
i na szkatułce jest aztecki.
539
00:32:52,762 --> 00:32:54,597
Chodzi o ludzi Montezumy?
540
00:32:54,681 --> 00:32:55,723
Dokładnie.
541
00:32:55,807 --> 00:32:59,560
Ale są inne symbole, chyba Majów i Inków,
542
00:32:59,644 --> 00:33:00,603
co jest mylące.
543
00:33:00,687 --> 00:33:02,397
Dopiero teraz jest mylące?
544
00:33:02,480 --> 00:33:05,191
Aztekowie i Majowie
raczej nie byli przyjaciółmi.
545
00:33:05,274 --> 00:33:06,567
Może pseudoprzyjaciółmi?
546
00:33:06,651 --> 00:33:07,694
Nie.
547
00:33:07,777 --> 00:33:09,112
Inkowie byli na południu.
548
00:33:09,195 --> 00:33:10,905
Jak to ich łączy?
549
00:33:11,948 --> 00:33:14,492
Jeszcze nie wiem. Ale…
550
00:33:16,869 --> 00:33:18,705
Przy umowie na dwa lata
551
00:33:18,788 --> 00:33:20,915
udzielamy 20 procent rabatu na pakowanie.
552
00:33:22,166 --> 00:33:23,501
Stan, zanim zapytasz,
553
00:33:23,584 --> 00:33:25,628
wymieniłam wszystkie zamki…
554
00:33:25,712 --> 00:33:26,629
Co ty tu robisz?
555
00:33:28,131 --> 00:33:29,340
Pracuję.
556
00:33:29,841 --> 00:33:31,968
„OMG”, jak to mawiacie.
557
00:33:32,051 --> 00:33:33,761
Zapomniałem zadzwonić.
558
00:33:34,554 --> 00:33:36,472
Ty też zapomniałaś zadzwonić.
559
00:33:36,848 --> 00:33:39,058
- O czym ty mówisz?
- Wczoraj cię nie było.
560
00:33:39,142 --> 00:33:42,020
Pierwszy dzień miesiąca. Mnóstwo pracy.
561
00:33:42,103 --> 00:33:45,440
Poważnie, harowałem jak wół,
a wiesz o mojej rwie.
562
00:33:45,523 --> 00:33:46,941
Zamieniłam się z Vince'em.
563
00:33:47,025 --> 00:33:49,694
Trzeba było wybrać
kogoś bardziej niezawodnego
564
00:33:49,777 --> 00:33:51,154
niż Vince Madorsky.
565
00:33:51,237 --> 00:33:52,238
Nie pojawił się.
566
00:33:54,574 --> 00:33:57,577
Zgadnij, kto za to odpowie.
567
00:34:05,460 --> 00:34:09,380
Twój dziadek był zapalonym kolekcjonerem.
568
00:34:09,881 --> 00:34:11,340
Chyba szurniętym zbieraczem.
569
00:34:13,176 --> 00:34:14,802
Bierzesz się teraz za książki?
570
00:34:18,598 --> 00:34:19,682
Później.
571
00:34:20,266 --> 00:34:23,728
Chcę ci pomóc, zanim pojadę na lotnisko.
572
00:34:24,187 --> 00:34:26,439
Ale wrócę na stypę dziadka.
573
00:34:27,440 --> 00:34:28,858
- Na stypę?
- Tak.
574
00:34:30,193 --> 00:34:31,194
To ważne.
575
00:34:31,652 --> 00:34:32,904
Ludzie opłakują zmarłych.
576
00:34:33,112 --> 00:34:34,447
Wspominają dobre rzeczy.
577
00:34:35,573 --> 00:34:36,741
Czasem to jest gorsze.
578
00:34:40,036 --> 00:34:41,871
Dobra. Muszę jechać do klubu.
579
00:34:42,330 --> 00:34:43,498
Jak często tam grasz?
580
00:34:43,873 --> 00:34:44,999
- W klubie?
- Tak.
581
00:34:45,541 --> 00:34:46,501
Co parę dni.
582
00:34:48,294 --> 00:34:51,005
- Wystarczy na rachunki?
- Jeszcze nie.
583
00:34:53,174 --> 00:34:54,634
Liam, ja…
584
00:34:56,302 --> 00:34:59,847
Martwię się, że od śmierci ojca
żyjesz z dnia na dzień.
585
00:35:00,473 --> 00:35:02,433
Co? Miałem 12 lat.
586
00:35:02,517 --> 00:35:04,977
Uważam, że masz w sobie wielki potencjał.
587
00:35:05,603 --> 00:35:07,021
Jak twój tata.
588
00:35:07,105 --> 00:35:10,691
Ale on z bohatera wojennego
stał się kimś, komu odbiło
589
00:35:10,775 --> 00:35:12,110
na punkcie skarbu.
590
00:35:13,236 --> 00:35:14,362
Co ja mam do tego?
591
00:35:14,445 --> 00:35:17,406
Całkowicie poświęcił się
nieosiągalnemu marzeniu.
592
00:35:17,490 --> 00:35:20,368
Byłoby mi przykro, gdybyś kiedyś,
593
00:35:20,451 --> 00:35:22,078
patrząc wstecz, żałował,
594
00:35:22,161 --> 00:35:24,622
że zmarnowałeś te lata na coś,
co się nie wydarzy.
595
00:35:24,705 --> 00:35:26,499
Uważałaś tatę za nieudacznika?
596
00:35:27,125 --> 00:35:29,710
- Tego nie powiedziałam.
- Jasne.
597
00:35:30,294 --> 00:35:31,546
Widzisz we mnie tatę.
598
00:35:32,755 --> 00:35:35,508
Wiesz co? Muszę iść.
599
00:35:47,019 --> 00:35:48,437
Cześć. Zobacz tylko.
600
00:35:48,521 --> 00:35:53,526
Trojan, którym Billie zainfekowała
mój komputer, to wyjątkowy paździerz.
601
00:35:53,609 --> 00:35:57,113
Użyłam go do kontrataku
i zdobyłam wszystkie informacje.
602
00:35:57,196 --> 00:36:00,533
Nazywa się Billie Pearce,
alias Królowa Kryptowaluty.
603
00:36:00,616 --> 00:36:03,452
Znana też jako „antykwariuszka”.
604
00:36:05,413 --> 00:36:06,622
Stało się coś?
605
00:36:08,958 --> 00:36:12,420
Nie widziałam takiej miny,
odkąd pomyliłaś Luksemburg
606
00:36:12,503 --> 00:36:14,005
z tym drugim krajem w ONZ.
607
00:36:14,088 --> 00:36:15,089
Z Liechtensteinem?
608
00:36:15,173 --> 00:36:16,549
To tylko zbitka liter.
609
00:36:17,133 --> 00:36:18,092
Zwolnili mnie.
610
00:36:19,177 --> 00:36:21,387
Nigdy jeszcze cię za nic nie zwolniono.
611
00:36:21,470 --> 00:36:22,346
Właśnie.
612
00:36:23,890 --> 00:36:25,057
Potrzebuję nowej pracy.
613
00:36:26,058 --> 00:36:26,934
Znajdziesz ją.
614
00:36:27,018 --> 00:36:29,270
Jak nas zwalniają, to my przyspieszamy.
615
00:36:29,353 --> 00:36:31,230
- Tak?
- Tak.
616
00:36:32,481 --> 00:36:35,151
Pamiętasz bar Squeaky Pete,
gdzie grał ten facet?
617
00:36:35,735 --> 00:36:36,903
W oknie wisiała kartka.
618
00:36:36,986 --> 00:36:39,488
- Szukają kelnerki.
- Liam Sadusky tam pracuje.
619
00:36:39,947 --> 00:36:41,449
Nie chcę go co dzień widywać.
620
00:36:43,201 --> 00:36:45,036
Musimy coś zrobić, Jess.
621
00:36:48,122 --> 00:36:51,584
Możemy spróbować nagrać taniec,
by stał się wiralem na TikToku.
622
00:36:53,544 --> 00:36:54,921
Dorobimy sobie.
623
00:36:57,423 --> 00:36:58,966
- Chcesz to zrobić?
- Nie.
624
00:36:59,050 --> 00:37:00,551
To chodź do Squeaky Pete.
625
00:37:02,094 --> 00:37:03,638
- Dobra.
- Dobra.
626
00:37:03,721 --> 00:37:04,889
Coś wymyślimy.
627
00:37:09,018 --> 00:37:10,728
Nie.
628
00:37:10,811 --> 00:37:12,897
Nie można zatajać całej kariery.
629
00:37:12,980 --> 00:37:14,273
To bez sensu.
630
00:37:16,525 --> 00:37:17,860
Nie, dziękuję.
631
00:37:24,242 --> 00:37:27,912
Ross, już późno. Nie sądziłem,
że jeszcze tu będziesz.
632
00:37:29,330 --> 00:37:33,084
Zleciłaś badanie toksykologiczne
dotyczące śmierci Petera Sadusky'ego.
633
00:37:33,918 --> 00:37:35,127
Po co?
634
00:37:35,920 --> 00:37:37,380
Pamiętasz te petentki?
635
00:37:38,839 --> 00:37:41,842
Usłyszałam od nich szaloną historię,
którą wzięłam za żart.
636
00:37:41,926 --> 00:37:43,511
Wspomniały, że agent Sadusky
637
00:37:43,594 --> 00:37:45,930
mógł umrzeć
w tajemniczych okolicznościach.
638
00:37:47,515 --> 00:37:48,516
Sprawdziłam go.
639
00:37:49,892 --> 00:37:54,188
Aresztował faceta,
który ukradł Deklarację Niepodległości.
640
00:37:54,939 --> 00:37:57,066
Ten facet to amerykański bohater.
641
00:37:57,149 --> 00:37:59,026
Dlatego chciałam zbadać jego śmierć.
642
00:38:00,653 --> 00:38:01,862
Ross.
643
00:38:02,780 --> 00:38:03,906
Przyjaźniliśmy się.
644
00:38:04,448 --> 00:38:06,867
Pracowałem z nim
przy kilku poważnych sprawach.
645
00:38:07,660 --> 00:38:12,290
Potem zmarł jego syn
i już nigdy nie był taki sam.
646
00:38:13,958 --> 00:38:15,710
W końcu zwolniono go z FBI.
647
00:38:16,794 --> 00:38:17,962
Przykro to słyszeć.
648
00:38:18,504 --> 00:38:19,463
To było straszne.
649
00:38:19,547 --> 00:38:23,175
Ostatnie dziesięć lat
zmagał się z demencją.
650
00:38:25,052 --> 00:38:27,179
Zmarł spokojnie we śnie.
651
00:38:30,558 --> 00:38:32,893
Mam odwołać badanie toksykologiczne?
652
00:38:35,354 --> 00:38:36,522
Niech odejdzie godnie.
653
00:38:39,108 --> 00:38:41,694
- Dobranoc, Ross.
- Dobranoc.
654
00:38:43,362 --> 00:38:44,322
Dobrze.
655
00:38:44,405 --> 00:38:48,284
Wszystko w porządku,
ale praca polega na kelnerowaniu,
656
00:38:48,367 --> 00:38:51,078
a nie widzę tego w twoim życiorysie.
657
00:38:51,162 --> 00:38:54,206
Nie, ale pracowałam w wielu miejscach.
658
00:38:54,290 --> 00:38:57,877
Jak pan widzi, zamiatałam podłogi,
wykładałam towar, pakowałam…
659
00:38:57,960 --> 00:39:00,755
Masz mnóstwo doświadczenia.
660
00:39:00,838 --> 00:39:06,052
Ale ta praca wymaga szkolenia,
a ja nie mam na to czasu.
661
00:39:06,135 --> 00:39:07,011
Przykro mi.
662
00:39:07,762 --> 00:39:11,557
Jestem tu od kilku minut,
a już zauważyłam,
663
00:39:11,640 --> 00:39:14,643
że przy pierwszym stole potrzeba
dodatkowych serwetek,
664
00:39:14,727 --> 00:39:17,521
bo ta pani nigdy nie jadła dania z grilla.
665
00:39:18,105 --> 00:39:21,525
Napoje z fontanny są bez gazu,
trzeba uzupełnić dwutlenek węgla.
666
00:39:21,609 --> 00:39:23,736
A stołek przy barze się chwieje,
667
00:39:23,819 --> 00:39:24,945
nie przetrwa nocy.
668
00:39:29,825 --> 00:39:31,869
Możesz zacząć od razu?
669
00:39:32,328 --> 00:39:33,913
- Oczywiście.
- Dobrze.
670
00:39:33,996 --> 00:39:35,539
Znajdę ci strój kelnerki.
671
00:39:35,623 --> 00:39:37,833
- Witaj w Squeaky Pete.
- Dziękuję panu.
672
00:39:39,377 --> 00:39:42,046
Jimmy, idź wymienić butle.
673
00:39:44,924 --> 00:39:46,675
Nigdy nie dasz mi spokoju, co?
674
00:39:47,802 --> 00:39:49,053
Zaczynam tu pracę.
675
00:39:49,136 --> 00:39:50,429
Zanim zapytasz, nie,
676
00:39:50,513 --> 00:39:52,390
nie chcę gadać o szukaniu skarbów.
677
00:39:52,473 --> 00:39:54,266
Potrzebuję pracy. Jasne?
678
00:39:55,101 --> 00:39:56,185
Niech ci będzie.
679
00:40:27,550 --> 00:40:31,387
Dobra, imprezowicze.
To była moja ostatnia piosenka.
680
00:40:36,267 --> 00:40:37,643
Liam, możemy pogadać?
681
00:40:39,478 --> 00:40:43,566
Zastanawiam się,
czy nie zrezygnować z muzyki na żywo.
682
00:40:44,066 --> 00:40:44,900
Co?
683
00:40:44,984 --> 00:40:46,902
Myślę o karaoke.
684
00:40:48,195 --> 00:40:50,406
Karaoke? Serio?
685
00:40:50,948 --> 00:40:54,452
Chcesz, żeby zalani studenci
co wieczór kaleczyli „Sweet Caroline”?
686
00:40:55,202 --> 00:40:56,745
Słuchaj, dość długo już jesteś
687
00:40:56,829 --> 00:40:59,874
muzykiem i barmanem, prawda?
688
00:41:00,458 --> 00:41:01,542
Spróbowałeś,
689
00:41:01,625 --> 00:41:03,294
pora wracać za bar.
690
00:41:32,031 --> 00:41:32,907
Hej.
691
00:41:34,325 --> 00:41:35,201
Ty.
692
00:41:35,993 --> 00:41:36,869
Kiedy kończysz?
693
00:41:36,952 --> 00:41:39,705
Jeśli chodzi o randkę,
to mam na imię Jess, a nie „ty”,
694
00:41:39,788 --> 00:41:41,916
i nie jestem zainteresowana.
695
00:41:43,125 --> 00:41:44,543
Mówiłam poważnie.
696
00:41:44,627 --> 00:41:46,587
Nie będę ci zawracała głowy skarbem.
697
00:41:47,379 --> 00:41:49,465
Ale ja tobie tak.
698
00:41:50,424 --> 00:41:52,009
Jak już tu skończysz,
699
00:41:52,760 --> 00:41:54,386
mam coś, co cię zainteresuje.
700
00:41:56,388 --> 00:41:57,723
Skąd ta zmiana?
701
00:41:58,974 --> 00:42:00,768
Powiedzmy, że pochodzę…
702
00:42:01,644 --> 00:42:03,479
z rodziny pełnej wariatów.
703
00:42:04,563 --> 00:42:05,856
Ja nim nie jestem.
704
00:42:08,692 --> 00:42:10,528
To trochę za mało.
705
00:42:19,411 --> 00:42:21,121
Tata zginął, szukając tego skarbu.
706
00:42:22,206 --> 00:42:23,541
Nie był nieudacznikiem.
707
00:42:25,709 --> 00:42:27,086
A ty…
708
00:42:27,920 --> 00:42:29,338
pojawiłaś się znikąd.
709
00:42:30,673 --> 00:42:32,258
Nie wiem, może to znak.
710
00:42:34,093 --> 00:42:35,970
Może mam skończyć to, co zaczął.
711
00:42:38,180 --> 00:42:39,765
Ty też masz taki cel, prawda?
712
00:42:40,808 --> 00:42:42,226
By skończyć, co on zaczął.
713
00:42:53,112 --> 00:42:55,573
Oby nie zmienił kombinacji.
714
00:43:04,873 --> 00:43:06,709
Kolejny tajny schowek?
715
00:43:09,044 --> 00:43:12,464
Nie do końca.
716
00:43:40,492 --> 00:43:43,912
To ma związek z tym samym skarbem?
717
00:43:44,663 --> 00:43:45,623
Tak.
718
00:43:46,498 --> 00:43:48,834
Jak konkwistadorzy i Aztekowie.
719
00:43:48,917 --> 00:43:50,169
Jak twój naszyjnik.
720
00:43:54,298 --> 00:43:57,760
Przez te wszystkie lata
mama nie wyjaśniła mi, co to znaczy.
721
00:43:59,094 --> 00:43:59,928
Dlaczego?
722
00:44:00,721 --> 00:44:02,598
Nie chciała, bym skończyła jak tata.
723
00:44:04,433 --> 00:44:06,310
Mamy ze sobą wiele wspólnego.
724
00:44:10,939 --> 00:44:13,233
Skąd się to wszystko wzięło?
725
00:44:13,817 --> 00:44:16,862
Tata zdobył informacje
z nieopublikowanej pracy naukowej,
726
00:44:16,945 --> 00:44:19,156
napisanej w Meksyku kilka dekad temu.
727
00:44:23,786 --> 00:44:26,413
Nie wiem, czy mówisz po hiszpańsku.
728
00:44:29,041 --> 00:44:30,459
Od tego się zaczęło.
729
00:44:41,011 --> 00:44:43,764
Co jest? Coś nie tak?
730
00:44:45,182 --> 00:44:47,434
Nie, tylko…
731
00:44:48,769 --> 00:44:50,020
nie rozumiem.
732
00:44:50,437 --> 00:44:52,189
Autorką tej pracy jest…
733
00:44:54,483 --> 00:44:55,401
moja mama.
734
00:46:05,137 --> 00:46:07,139
Napisy: Robert Prusakowski