1 00:00:09,217 --> 00:00:10,927 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:17,225 --> 00:00:19,225 Przed siebie gnam 3 00:00:19,310 --> 00:00:21,270 Wolna jak ptak 4 00:00:21,354 --> 00:00:23,404 Gdy jesteś obok 5 00:00:23,481 --> 00:00:25,441 Nie wiem, co to strach 6 00:00:25,525 --> 00:00:27,485 Przed siebie gnam 7 00:00:27,569 --> 00:00:29,609 Wolna jak ptak 8 00:00:29,696 --> 00:00:31,736 Gdy jesteś obok 9 00:00:31,823 --> 00:00:33,993 Nie wiem, co to strach 10 00:00:34,075 --> 00:00:35,405 Właśnie tak 11 00:00:36,077 --> 00:00:37,497 Tak 12 00:00:38,121 --> 00:00:39,581 Dokładnie tak 13 00:00:41,958 --> 00:00:45,798 MUSTANG: DUCH WOLNOŚCI 14 00:00:54,888 --> 00:00:57,388 - Widzicie go? - Pobiegł tędy! 15 00:00:57,474 --> 00:00:58,774 Czy tamtędy? 16 00:00:58,975 --> 00:01:00,935 Od kiedy jest taki szybki? 17 00:01:02,395 --> 00:01:05,725 - Tam! Leć, Duchu! - Dalej, Ślicznotko! 18 00:01:22,040 --> 00:01:24,580 Szuka koniczyny po drugiej stronie jaru. 19 00:01:24,667 --> 00:01:26,837 Jest aż tak pyszna? 20 00:01:26,920 --> 00:01:29,340 Nie skoczy. Jest za daleko. 21 00:01:29,422 --> 00:01:31,672 Spokojnie, nie przestraszmy go. 22 00:01:31,841 --> 00:01:33,261 Hej, malutki. 23 00:01:33,551 --> 00:01:36,471 Zostań tutaj. Zabierzemy cię do domu. 24 00:01:39,140 --> 00:01:40,230 Nie! 25 00:01:40,558 --> 00:01:41,598 Gubernatorze! 26 00:01:42,477 --> 00:01:43,477 Gubernatorze? 27 00:01:50,568 --> 00:01:52,318 To źle brzmi. 28 00:01:52,403 --> 00:01:54,113 Nawis zaraz odpadnie! 29 00:01:54,197 --> 00:01:55,867 Pru, rzuć linę. 30 00:01:58,243 --> 00:01:59,583 Lucky, łap! 31 00:02:05,250 --> 00:02:06,250 O nie! 32 00:02:06,334 --> 00:02:08,714 - To brzmi gorzej! - Szybko! 33 00:02:08,962 --> 00:02:10,922 A teraz ciągnąć! 34 00:02:15,218 --> 00:02:16,968 Dobrze. Mam go. 35 00:02:23,184 --> 00:02:24,194 Lucky! 36 00:02:30,024 --> 00:02:34,404 Po tej stronie śmiercionośnego jaru też jest koniczyna. 37 00:02:37,073 --> 00:02:38,953 Nie jest jakaś wybitna. 38 00:02:43,830 --> 00:02:44,830 Nie rozumiem. 39 00:02:44,914 --> 00:02:46,884 Gubernator zawsze psocił, 40 00:02:46,958 --> 00:02:49,878 ale nigdy nie uciekał tak jak dziś. 41 00:02:49,961 --> 00:02:52,881 Nie rób tak, bo czeka cię szlaban. 42 00:02:54,048 --> 00:02:55,718 Jak to działa z końmi? 43 00:02:55,800 --> 00:02:58,800 Na pewno nauczył się na swoich błędach. 44 00:02:59,053 --> 00:03:01,973 Nie wpakujesz się już w tarapaty. Co? 45 00:03:04,058 --> 00:03:06,098 - Gubernator! - Proszę cię! 46 00:03:06,185 --> 00:03:07,435 Ale szybki! 47 00:03:07,520 --> 00:03:08,520 Stój! 48 00:03:08,605 --> 00:03:10,315 - Jak to możliwe? - Wróć! 49 00:03:10,398 --> 00:03:12,228 - Łap go! - Skunks! 50 00:03:17,238 --> 00:03:18,818 Wyłaź już! 51 00:03:18,907 --> 00:03:19,907 Tędy. 52 00:03:20,867 --> 00:03:22,537 Tamtędy nie! 53 00:03:34,631 --> 00:03:36,221 Jednak się nie nauczył. 54 00:03:36,424 --> 00:03:38,894 Dlaczego się tak zachowuje? 55 00:03:39,135 --> 00:03:42,845 Był takim słodkim maluchem i zmienił się w Kłaka 56 00:03:42,931 --> 00:03:43,931 z kopytami. 57 00:03:44,015 --> 00:03:46,345 Macie go za źrebiątko, 58 00:03:46,434 --> 00:03:48,194 ale Gubernator dorasta. 59 00:03:48,269 --> 00:03:51,019 Psoty są normalne u jednoroczniaka. 60 00:03:51,940 --> 00:03:54,780 Nasz maluch staje się nastolatkiem! 61 00:03:54,901 --> 00:03:57,111 Był młody, gdy się tu pojawił, 62 00:03:57,195 --> 00:03:59,275 ale to dziki koń. 63 00:03:59,489 --> 00:04:02,029 - Trzeba go trenować. - Kiedy zaczniesz? 64 00:04:03,826 --> 00:04:06,996 Dlaczego tak dziwnie na mnie patrzysz? 65 00:04:07,288 --> 00:04:10,288 Gdy pytałaś, czy zatrzymam dzikie źrebię, 66 00:04:10,375 --> 00:04:12,915 ustaliliśmy, że wy go wytrenujecie. 67 00:04:13,002 --> 00:04:15,052 Najwyższa pora. 68 00:04:15,129 --> 00:04:16,339 Słyszysz, mały? 69 00:04:16,422 --> 00:04:19,682 Musimy się do tego przyłożyć. 70 00:04:23,054 --> 00:04:24,934 - Spójrz. - Maluszek! 71 00:04:25,014 --> 00:04:26,474 Nie nabijajcie się. 72 00:04:26,557 --> 00:04:29,187 - Źle zaczynacie. - O nie! 73 00:04:29,727 --> 00:04:30,727 Wracaj! 74 00:04:38,361 --> 00:04:41,201 Nauczył się tego od kóz pani Belisle. 75 00:04:41,281 --> 00:04:42,701 Jaki on uroczy. 76 00:04:42,782 --> 00:04:44,162 Mówię serio. 77 00:04:44,242 --> 00:04:47,792 Bo przypadkiem zrani siebie lub inne konie. 78 00:04:48,121 --> 00:04:49,411 To możliwe? 79 00:04:49,831 --> 00:04:52,331 Gdy pojedziecie do szkoły, 80 00:04:52,417 --> 00:04:54,877 nie będę mógł go niańczyć. 81 00:05:04,053 --> 00:05:05,813 Nie umiem się złościć. 82 00:05:05,972 --> 00:05:06,972 Cześć! 83 00:05:07,056 --> 00:05:08,136 Kochany. 84 00:05:08,224 --> 00:05:09,484 Grzeczny konik. 85 00:05:09,851 --> 00:05:11,981 - Hej, tato! - Cześć! 86 00:05:12,228 --> 00:05:13,518 Co tam, Jim? 87 00:05:13,855 --> 00:05:17,185 Znów widziano w tych rejonach pumę. 88 00:05:17,275 --> 00:05:19,895 Tą, która zabiła mamę Gubernatora? 89 00:05:19,986 --> 00:05:20,946 Lucky! 90 00:05:21,029 --> 00:05:22,029 Może. 91 00:05:22,113 --> 00:05:25,243 Rolnik mówi, że próbowała zaatakować kurczaki. 92 00:05:25,325 --> 00:05:27,945 Gdy uciekała, zauważył bliznę na oku. 93 00:05:28,911 --> 00:05:32,211 Rozstawmy pułapki i umocnijmy ogrodzenie. 94 00:05:32,290 --> 00:05:34,500 Powierzam wam Gubernatora. 95 00:05:34,584 --> 00:05:37,464 Uważajcie i nie chodźcie po krzakach. 96 00:05:37,545 --> 00:05:38,585 Jasne. 97 00:05:38,671 --> 00:05:41,381 Spokojnie, upilnujemy go. 98 00:05:47,138 --> 00:05:48,848 Nie skupiłyśmy się. 99 00:05:50,349 --> 00:05:54,019 Pierwszy krok to przyzwyczaić konia do siodła. 100 00:05:54,103 --> 00:05:55,563 Zaliczone. 101 00:05:56,814 --> 00:05:58,904 Teraz ktoś musi na niego wsiąść, 102 00:05:58,983 --> 00:06:01,613 ale jest za mały, by wozić nas. 103 00:06:01,694 --> 00:06:02,704 Nie da rady. 104 00:06:03,154 --> 00:06:04,494 Kto jest mały? 105 00:06:05,698 --> 00:06:09,618 Kłak na imię mam, koniowi trening dam! 106 00:06:09,786 --> 00:06:11,366 O zapłacie później. 107 00:06:12,997 --> 00:06:14,827 Nie chodzi o trening. 108 00:06:14,916 --> 00:06:18,666 Masz na chwilę na niego wsiąść. Niech się przyzwyczai. 109 00:06:18,920 --> 00:06:22,340 Pan Marchewa też był niegrzeczny. 110 00:06:22,423 --> 00:06:25,893 Wytrenowałem go do cna. 111 00:06:25,968 --> 00:06:27,548 I patrzcie. 112 00:06:27,845 --> 00:06:29,715 Klasa sama w sobie. 113 00:06:30,598 --> 00:06:33,018 Tylko spokojnie. Jest młody. 114 00:06:33,518 --> 00:06:35,478 Słuchaj, Gubernatorze. 115 00:06:35,561 --> 00:06:38,401 Nie będziesz mi tu wierzgać. 116 00:06:39,107 --> 00:06:40,817 Skąd zna takie słowa? 117 00:06:40,900 --> 00:06:43,190 Tata tak do niego mówi, gdy... 118 00:06:43,694 --> 00:06:46,074 w sumie ciągle. 119 00:06:46,531 --> 00:06:48,031 Rób, co mówię, 120 00:06:48,116 --> 00:06:50,326 a może pójdziemy na lody. 121 00:06:50,409 --> 00:06:51,989 Idziemy. 122 00:06:55,123 --> 00:06:58,423 No i co? Mówiłem, że wiem, co... 123 00:07:06,509 --> 00:07:07,509 O nie! 124 00:07:08,136 --> 00:07:09,136 Kłaku! 125 00:07:09,428 --> 00:07:11,428 Wszystko gra? Odezwij się! 126 00:07:12,807 --> 00:07:15,177 Koń został wytrenowany. 127 00:07:15,268 --> 00:07:18,398 Jeśli tak twoim zdaniem ma wyglądać... 128 00:07:18,479 --> 00:07:19,689 Nie ma za co. 129 00:07:19,897 --> 00:07:21,227 Wyślę rachunek. 130 00:07:28,573 --> 00:07:30,833 Potrzebny nam nowy plan. 131 00:07:31,742 --> 00:07:33,242 Mam nowy plan! 132 00:07:33,453 --> 00:07:36,213 Czytałam o takiej starożytnej technice. 133 00:07:36,289 --> 00:07:40,589 Najpierw uspokaja się zwierzę wzrokiem 134 00:07:40,668 --> 00:07:43,208 i mówi się do niego łagodnie. 135 00:07:43,504 --> 00:07:45,554 Patrz mi w oczy. 136 00:07:45,798 --> 00:07:49,048 Wprowadzę cię w stan głębokiej relaksacji. 137 00:07:49,135 --> 00:07:51,215 Gdy zwierzę się odpręży, 138 00:07:51,304 --> 00:07:53,564 zamykasz oczy. 139 00:07:53,973 --> 00:07:56,563 Ono podąży twoim tropem. 140 00:07:56,642 --> 00:07:59,772 I teraz zrobi wszystko, co mu każesz, 141 00:08:00,188 --> 00:08:04,188 bo wie, że to ty nad nim panujesz. 142 00:08:11,199 --> 00:08:12,199 Gubernator! 143 00:08:13,451 --> 00:08:16,161 Nasza praca nie przynosi efektów. 144 00:08:16,245 --> 00:08:18,325 - Poprośmy o pomoc. - Tak. 145 00:08:18,581 --> 00:08:20,921 Kogoś z doświadczeniem. 146 00:08:21,000 --> 00:08:23,250 Kto poświęcił koniom całe życie. 147 00:08:24,128 --> 00:08:28,218 Albo kogoś, kto całe życie był koniem. 148 00:08:30,092 --> 00:08:33,602 Twój tata twierdzi, że konie się od siebie uczą. 149 00:08:33,679 --> 00:08:36,269 Fakt! Małpują od siebie. 150 00:08:36,349 --> 00:08:39,849 - Tylko jako konie. - I bez bananów. 151 00:08:40,645 --> 00:08:41,725 Bez obrazy, 152 00:08:41,979 --> 00:08:45,479 ale Bumerang i Ślicznotka są bardziej udomowione. 153 00:08:47,401 --> 00:08:48,401 Gubernatorze, 154 00:08:48,486 --> 00:08:51,406 obserwuj i naśladuj inne konie. 155 00:08:51,781 --> 00:08:52,781 Łatwizna. 156 00:08:53,824 --> 00:08:56,084 Widzisz? Spokojnie. 157 00:08:56,452 --> 00:08:57,452 Teraz ty. 158 00:08:58,829 --> 00:09:00,079 Hej! 159 00:09:09,632 --> 00:09:10,632 Gubernator! 160 00:09:14,428 --> 00:09:16,638 - Teraz się ruszyłeś? - Juhu! 161 00:09:16,847 --> 00:09:19,097 PALM! Patrzcie na kapelusz! 162 00:09:19,267 --> 00:09:20,977 Złotko ma taki sam. 163 00:09:23,020 --> 00:09:24,560 A wy co knujecie? 164 00:09:24,730 --> 00:09:28,190 Chcemy nauczyć Gubernatora końskiego zachowania. 165 00:09:28,484 --> 00:09:29,494 Jeju! 166 00:09:29,569 --> 00:09:32,949 Oczywiście, że pomożemy. Nie, Złotko? 167 00:09:33,614 --> 00:09:37,374 Najpierw zaprezentujemy wszystkie sztuczki. 168 00:09:37,451 --> 00:09:39,661 Pokaż ukłon. 169 00:09:39,912 --> 00:09:42,162 Nie wiadomo, kiedy spotkasz króla. 170 00:09:46,419 --> 00:09:49,879 Tak na pewno nie wita się króla! 171 00:10:00,600 --> 00:10:01,730 Musimy lecieć. 172 00:10:02,059 --> 00:10:06,729 Złotko nie może oglądać tak niestosowanego zachowania. 173 00:10:07,189 --> 00:10:09,689 I mnie również ono drażni. 174 00:10:16,365 --> 00:10:17,445 Kapelusze! 175 00:10:17,533 --> 00:10:18,953 Ty bestio! 176 00:10:19,160 --> 00:10:20,450 Nie! Gubernatorze! 177 00:10:20,536 --> 00:10:21,906 Wybacz, Maricelo! 178 00:10:21,996 --> 00:10:24,996 Później się na nas pozłościsz! 179 00:10:34,884 --> 00:10:36,644 Moje babeczki! 180 00:10:41,223 --> 00:10:43,393 Stój! Wystarczy! 181 00:10:45,811 --> 00:10:48,771 - Spokojnie, mały. - Nie ruszaj się. 182 00:10:48,856 --> 00:10:49,856 Gubernatorze! 183 00:10:49,940 --> 00:10:51,730 Spójrz mi w oczy. 184 00:10:51,817 --> 00:10:53,897 Na pewno wiesz, co robisz? 185 00:10:53,986 --> 00:10:56,236 Tak. Tym razem nie zasnę. 186 00:11:05,331 --> 00:11:06,331 Gubernatorze? 187 00:11:06,666 --> 00:11:07,956 Gubernatorze! 188 00:11:09,502 --> 00:11:10,592 Abigail! 189 00:11:12,546 --> 00:11:14,416 - Wszystko gra? - Jeju! 190 00:11:14,507 --> 00:11:16,927 Chyba tak. 191 00:11:17,385 --> 00:11:19,255 Nabiłam sobie guza. 192 00:11:19,345 --> 00:11:21,715 Ojej! Nie widziałem cię. 193 00:11:21,806 --> 00:11:23,386 Mogło ci się coś stać. 194 00:11:24,266 --> 00:11:25,266 To prawda. 195 00:11:30,398 --> 00:11:32,778 W porządku, nie złoszczę się. 196 00:11:33,234 --> 00:11:35,534 A co, gdy wyjedziemy do szkoły? 197 00:11:37,947 --> 00:11:39,237 Martwię się. 198 00:11:39,657 --> 00:11:41,367 Może nie da się go wyuczyć. 199 00:11:41,450 --> 00:11:44,080 Nie lepiej mu było w swoim stadzie? 200 00:11:44,161 --> 00:11:46,621 Tak! Wiem, co zrobić. 201 00:11:46,705 --> 00:11:48,955 Może źle do tego podeszłyśmy. 202 00:11:49,041 --> 00:11:52,251 Może Gubernator ma być dziki jak Duch? 203 00:11:52,545 --> 00:11:54,415 Nie poskramiajmy go. 204 00:11:54,505 --> 00:11:57,585 Pomóżmy mu odnaleźć w sobie dzikość. 205 00:11:57,800 --> 00:12:00,970 Ponownie wprowadzisz go do dzikiego stada? 206 00:12:01,345 --> 00:12:04,845 Tak. Musimy tylko wymyślić, jak to zrobić. 207 00:12:09,353 --> 00:12:10,903 Pułapki nietknięte. 208 00:12:10,980 --> 00:12:13,400 Minęły dwa dni, odkąd ją widziano. 209 00:12:13,482 --> 00:12:15,992 Może puma poszła dalej. 210 00:12:18,195 --> 00:12:19,855 Dokąd pędzicie? 211 00:12:19,947 --> 00:12:21,657 Mamy nowy plan, tato! 212 00:12:21,740 --> 00:12:23,280 Cofniemy Gubernatora. 213 00:12:23,367 --> 00:12:24,237 „Cofniecie”? 214 00:12:24,326 --> 00:12:27,326 Powinien wrócić do dawnego stada. 215 00:12:27,413 --> 00:12:29,373 Jestem tego pewna. 216 00:12:29,665 --> 00:12:31,665 Nie nadaje się do treningu. 217 00:12:31,750 --> 00:12:35,210 Nie słyszałem, by ktoś zrobił coś takiego. 218 00:12:35,296 --> 00:12:38,006 Będziecie więc pierwsze. 219 00:12:43,596 --> 00:12:44,846 W porządku. 220 00:12:45,181 --> 00:12:46,561 Przywitaj się. 221 00:13:06,535 --> 00:13:08,405 Postaraj się bardziej. 222 00:13:08,496 --> 00:13:10,786 Pokaż, że serio chcesz dołączyć. 223 00:13:15,211 --> 00:13:18,261 Chyba nie przyjmiesz ich odmowy. Dalej. 224 00:13:22,551 --> 00:13:23,801 Właśnie! 225 00:13:45,199 --> 00:13:46,779 Tylko nie to! 226 00:13:49,578 --> 00:13:51,998 Wybacz. Nie dam ci znów utknąć. 227 00:13:54,708 --> 00:13:56,918 Stado go nawet nie rozpoznało. 228 00:13:57,002 --> 00:13:59,712 Był młody, gdy się rozdzielili. 229 00:13:59,922 --> 00:14:03,092 Może sądzą, że już do nich nie należy. 230 00:14:06,303 --> 00:14:09,933 Nauczmy się mówić po końsku i wyjaśnijmy: 231 00:14:10,266 --> 00:14:11,766 „Cześć. 232 00:14:11,850 --> 00:14:14,440 Nazywa się Gubernator. 233 00:14:14,520 --> 00:14:16,860 Jest jednym z was!”. 234 00:14:17,439 --> 00:14:20,109 Na pewno by ich to przeraziło. 235 00:14:20,192 --> 00:14:22,652 Nie martw się, wymyślimy coś. 236 00:14:29,410 --> 00:14:31,790 Wodopój to neutralny teren. 237 00:14:31,996 --> 00:14:34,496 Mały nie będzie tu drażnić stada. 238 00:14:34,582 --> 00:14:36,712 Duchu, zaprezentuj. 239 00:14:58,731 --> 00:15:02,231 Widzicie? Dym próbował skrzywdzić małego. 240 00:15:02,318 --> 00:15:04,318 Gdyby chciał, zrobiłby to. 241 00:15:04,403 --> 00:15:05,953 Nastraszył go tylko. 242 00:15:06,322 --> 00:15:09,782 Chciałabym jakoś przekonać do niego stado. 243 00:15:09,950 --> 00:15:13,120 Gdy Kłak szedł do szkoły, mama dała mu cukierki 244 00:15:13,203 --> 00:15:14,583 do poczęstowania. 245 00:15:14,663 --> 00:15:15,873 - Zadziałało? - Tak. 246 00:15:16,373 --> 00:15:17,883 A potem go poznali. 247 00:15:17,958 --> 00:15:19,838 Jesteś genialna! 248 00:15:21,420 --> 00:15:24,210 Soczyste jabłka zastąpią cukierki. 249 00:15:24,298 --> 00:15:26,088 Stado jest zaciekawione. 250 00:15:26,175 --> 00:15:28,425 Najlepsze mają być na górze. 251 00:15:28,510 --> 00:15:31,350 To konie. Lubią wszystkie jabłka. 252 00:15:31,430 --> 00:15:32,810 Tylko pomagam. 253 00:15:35,768 --> 00:15:36,978 To działa! 254 00:15:50,866 --> 00:15:52,486 W porządku, maluszku. 255 00:15:53,327 --> 00:15:54,827 Coś wymyślimy. 256 00:16:08,592 --> 00:16:09,642 Duchu, nie! 257 00:16:17,601 --> 00:16:19,731 Plan nie wypalił. 258 00:16:20,062 --> 00:16:21,402 Martwię się. 259 00:16:22,106 --> 00:16:24,856 Mały pokazał dziś, że jest zagrożeniem 260 00:16:24,942 --> 00:16:27,192 dla siebie i całego stada. 261 00:16:29,321 --> 00:16:32,201 Nie pasujesz ani tu, ani tam... 262 00:16:32,783 --> 00:16:33,993 więc gdzie? 263 00:16:37,413 --> 00:16:40,793 Czułem, że wciąż staracie się pomóc źrebakowi. 264 00:16:41,375 --> 00:16:43,915 Teraz źrebię ma już rok, tato. 265 00:16:44,211 --> 00:16:46,301 Ja to wiem, ale czy ty też? 266 00:16:47,381 --> 00:16:48,551 Tak. 267 00:16:49,091 --> 00:16:50,971 Robiłam, co mogłam, 268 00:16:51,051 --> 00:16:52,971 by pomóc mu wrócić do stada. 269 00:16:53,053 --> 00:16:55,353 Ale beze mnie nic nie zrobi. 270 00:16:55,806 --> 00:16:58,226 Pamiętasz pierwszy dzień przedszkola? 271 00:16:58,308 --> 00:16:59,438 Trochę. 272 00:16:59,518 --> 00:17:01,598 A ja bardzo dokładnie. 273 00:17:01,687 --> 00:17:03,517 Byłaś zdenerwowana. 274 00:17:03,605 --> 00:17:06,565 Nie mogłem przekonać cię, byś poszła do sali. 275 00:17:07,151 --> 00:17:09,071 Ale zobaczyłaś zabawkę. 276 00:17:09,319 --> 00:17:10,859 Zanim do niej doszłaś, 277 00:17:10,946 --> 00:17:13,116 złapała ją inna dziewczynka. 278 00:17:13,365 --> 00:17:15,325 Nie wiedziałem, co robić. 279 00:17:15,576 --> 00:17:17,746 Ale intuicja kazała mi czekać. 280 00:17:18,245 --> 00:17:19,495 I dobrze, 281 00:17:20,039 --> 00:17:23,579 bo udało ci się rozwiązać to po swojemu. 282 00:17:24,209 --> 00:17:27,959 Gdy wychodziłem, nawet mi nie pomachałaś. 283 00:17:28,047 --> 00:17:31,717 Ale to nic. Wiedziałem, że sobie poradzisz. 284 00:17:32,217 --> 00:17:35,967 Musisz pozwolić maluchowi dorosnąć. 285 00:17:36,513 --> 00:17:37,513 Masz rację. 286 00:17:37,598 --> 00:17:40,268 Skupiłam się na tym, by go dopasować, 287 00:17:40,350 --> 00:17:42,520 a nie dałam mu szansy działać. 288 00:17:42,603 --> 00:17:44,523 Jeśli powinien być dziki, 289 00:17:44,605 --> 00:17:47,395 niech poradzi sobie z tym sam. 290 00:17:48,067 --> 00:17:50,897 Nawet jeśli kiedyś ucieknie do cyrku 291 00:17:50,986 --> 00:17:52,526 lub wyjedzie do szkoły. 292 00:17:52,738 --> 00:17:55,868 Miej nadzieję, że czasem napisze list. 293 00:17:56,158 --> 00:17:58,488 Dzięki za wolność, którą mi dajesz. 294 00:17:58,952 --> 00:18:01,792 Bez obaw, będę pisać codziennie. 295 00:18:02,581 --> 00:18:04,461 Teraz zrobię to samo z małym. 296 00:18:15,469 --> 00:18:17,549 Gubernatorze, jesteśmy. 297 00:18:17,930 --> 00:18:20,270 Idź do stada. Sam. 298 00:18:20,349 --> 00:18:21,559 Nie wkroczymy. 299 00:18:28,649 --> 00:18:30,029 Może coś zrobimy? 300 00:18:30,317 --> 00:18:32,607 - Odprowadzimy go? - Nie. 301 00:18:32,861 --> 00:18:34,781 Sam musi to rozpracować. 302 00:19:09,606 --> 00:19:10,436 O nie! 303 00:19:18,699 --> 00:19:19,909 Jest Dym. 304 00:19:23,787 --> 00:19:25,497 Ale nie ma Gubernatora. 305 00:19:25,581 --> 00:19:27,621 A dobrze mu chyba szło. 306 00:19:27,708 --> 00:19:28,958 Poszukamy go? 307 00:19:29,042 --> 00:19:30,592 A co, gdy go znajdziemy? 308 00:19:31,044 --> 00:19:33,804 Znów przekupimy stado? Może cukierkami? 309 00:19:33,881 --> 00:19:34,971 Nic nie rób! 310 00:19:37,551 --> 00:19:39,601 Zaraz. Widzę go. 311 00:19:40,262 --> 00:19:42,762 Nie! To puma! 312 00:19:43,265 --> 00:19:45,975 - Zbliża się do stada! - Pomóżmy im! 313 00:19:46,059 --> 00:19:47,899 Nie dotrzemy na czas. 314 00:19:47,978 --> 00:19:50,058 Nie, ale Duchowi się uda. 315 00:19:51,231 --> 00:19:52,071 Leć! 316 00:21:43,677 --> 00:21:44,757 Są! 317 00:21:45,137 --> 00:21:46,177 Udało się! 318 00:21:46,263 --> 00:21:47,393 Tak! 319 00:21:47,931 --> 00:21:49,391 Brawo, Duchu. 320 00:22:12,247 --> 00:22:15,457 Jeszcze nie. Uda mu się. Wiem to. 321 00:22:23,216 --> 00:22:24,546 O tak! 322 00:22:24,843 --> 00:22:26,763 - Brawo! - Czułam to! 323 00:22:32,976 --> 00:22:35,646 Nawet się nie odwrócił. 324 00:22:35,937 --> 00:22:37,687 Wiemy, że sobie poradzi. 325 00:23:08,136 --> 00:23:10,306 Napisy: Marta Przepiórkowska