1 00:00:09,592 --> 00:00:11,142 Zabierz te pudła. 2 00:00:12,137 --> 00:00:13,347 Przyniosę je. 3 00:00:15,432 --> 00:00:18,312 Proszę ustawić niebieską kanapę przy wejściu. 4 00:00:18,977 --> 00:00:19,807 Dziękuję. 5 00:00:25,233 --> 00:00:27,993 Mamy nowych sąsiadów? Widzisz? 6 00:00:28,778 --> 00:00:30,528 Miło wreszcie mieć sąsiadkę. 7 00:00:30,613 --> 00:00:32,663 Dom stał pusty od miesięcy. 8 00:00:32,741 --> 00:00:36,291 Dobrze wiedzieć, że córka będzie miała z kim się bawić, 9 00:00:36,369 --> 00:00:37,499 gdy podrośnie. 10 00:00:40,498 --> 00:00:42,168 Chcesz mieć więcej dzieci? 11 00:00:43,168 --> 00:00:44,288 Chciałabym. 12 00:00:45,587 --> 00:00:47,957 Taką dziewczynkę jak twoja. 13 00:00:48,048 --> 00:00:49,128 Pewnie. 14 00:00:49,799 --> 00:00:52,469 - Mam już nawet imię. - Jakie? 15 00:00:52,552 --> 00:00:53,472 Sara. 16 00:00:54,179 --> 00:00:55,889 - Piękne. - Tak. 17 00:00:55,972 --> 00:00:57,682 - Mogę ją potrzymać? - Tak. 18 00:00:57,766 --> 00:01:00,346 Mogę się nią zajmować, gdy będziesz w pracy. 19 00:01:00,435 --> 00:01:01,435 Dziękuję. 20 00:01:03,938 --> 00:01:05,188 Spójrz, Álex. 21 00:01:06,107 --> 00:01:07,397 Twoja nowa koleżanka. 22 00:01:08,068 --> 00:01:09,898 Jak ma na imię, Cristino? 23 00:01:10,820 --> 00:01:12,740 - Marifer. - Marifer. 24 00:01:13,323 --> 00:01:14,413 Jak ładnie. 25 00:01:18,745 --> 00:01:19,995 To twój mąż? 26 00:01:20,830 --> 00:01:23,000 Tak. W dniu naszego ślubu. 27 00:01:25,668 --> 00:01:28,588 Pracuje w Guadalajara. Odwiedza nas, kiedy może. 28 00:01:29,172 --> 00:01:30,382 Ma już wybrane imię? 29 00:01:30,465 --> 00:01:32,465 Dam jej na imię Clara. 30 00:01:33,384 --> 00:01:34,474 Kiedy masz termin? 31 00:01:35,095 --> 00:01:35,925 Niedługo. 32 00:01:36,846 --> 00:01:39,966 - Jesteś zamężna? - Mąż dużo podróżuje. 33 00:01:40,058 --> 00:01:42,638 Wyjeżdża i wraca. Czeka na mnie na zewnątrz. 34 00:01:43,269 --> 00:01:45,189 Ale proszę się nie martwić. 35 00:01:45,271 --> 00:01:48,361 Siostra zajmuje się moją starszą córką Marifer. 36 00:01:48,441 --> 00:01:51,071 Po porodzie pomoże mi z Claritą. 37 00:01:51,152 --> 00:01:52,652 - Będę pracować. - Nie. 38 00:01:54,531 --> 00:01:56,531 Matka i dziecko są nierozłączni. 39 00:01:57,075 --> 00:01:59,575 Drzwi tego domu są otwarte dla was obu. 40 00:02:00,161 --> 00:02:03,961 Bardzo pani dziękuję! 41 00:02:04,040 --> 00:02:06,710 Z przyjemnością cię tu zatrudnię. 42 00:02:07,418 --> 00:02:09,418 Bycie mamą 43 00:02:10,547 --> 00:02:11,837 to praca na pełen etat. 44 00:02:11,923 --> 00:02:15,013 Ale to najwspanialsza praca, prawda? 45 00:02:15,593 --> 00:02:16,473 Zgadzam się. 46 00:02:22,433 --> 00:02:24,143 Dostałam pracę, skarbie. 47 00:02:31,109 --> 00:02:33,739 - Gdzie Abel? - Zniknął. 48 00:02:34,320 --> 00:02:36,410 Nie wiemy, co się stało. 49 00:02:36,489 --> 00:02:39,239 Musiał przekupić strażnika nocnego, 50 00:02:39,325 --> 00:02:40,655 żeby go wypuścił. 51 00:02:40,743 --> 00:02:42,753 Dwa dni go nie ma. 52 00:02:42,829 --> 00:02:47,129 Jeśli się z tobą skontaktuje, musisz nas od razu powiadomić. 53 00:02:47,208 --> 00:02:49,038 Abel może być niebezpieczny. 54 00:02:49,127 --> 00:02:50,377 Rozumiesz? Halo! 55 00:03:29,792 --> 00:03:31,882 To był najwspanialszy dzień. 56 00:03:32,587 --> 00:03:34,627 Prawdę mówiąc, miałam szczęście. 57 00:03:34,714 --> 00:03:37,184 Abel jest bardzo dobrym mężem. 58 00:03:38,092 --> 00:03:39,142 I cudownym tatą. 59 00:03:39,219 --> 00:03:40,389 - Wspaniale. - Tak. 60 00:03:45,850 --> 00:03:48,020 Ta praca odmieni nasze życie. 61 00:03:48,811 --> 00:03:50,731 Lazcanowie to dobrzy ludzie. 62 00:03:54,275 --> 00:03:55,735 Marifer to moja siostra. 63 00:03:57,946 --> 00:04:00,526 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 64 00:04:17,423 --> 00:04:18,513 Zabierz moją córkę. 65 00:04:19,550 --> 00:04:20,840 Kluczyki, skurwielu. 66 00:04:28,559 --> 00:04:29,439 Álex? 67 00:04:31,813 --> 00:04:32,863 Spokojnie. 68 00:04:34,565 --> 00:04:36,475 Chodźmy. 69 00:04:38,361 --> 00:04:39,281 Idziemy. 70 00:04:41,614 --> 00:04:43,534 Tylko nie moja rodzina, skurwielu. 71 00:04:46,244 --> 00:04:47,334 Już dobrze. 72 00:04:56,462 --> 00:04:57,762 Już. 73 00:04:58,423 --> 00:05:00,053 W porządku. 74 00:05:02,093 --> 00:05:03,513 To koniec koszmaru. 75 00:05:05,013 --> 00:05:06,933 - Już dobrze. - Mój ojciec. 76 00:05:07,015 --> 00:05:09,725 - Nic mu nie jest? - Zajmie się tym skurwielem. 77 00:05:10,393 --> 00:05:13,153 Dopilnuję, żeby to się nie powtórzyło. 78 00:05:17,066 --> 00:05:18,276 - Odpocznij. - Álex. 79 00:05:18,359 --> 00:05:19,859 Nic nie mów. 80 00:05:20,445 --> 00:05:23,235 Nic nie mów. Spokojnie. 81 00:05:26,242 --> 00:05:27,872 Wstawaj, zasrańcu! 82 00:05:30,330 --> 00:05:31,160 Co jest? 83 00:05:33,082 --> 00:05:36,632 Będziesz czekać całą noc czy mnie zastrzelisz? 84 00:05:46,137 --> 00:05:47,427 César! 85 00:05:48,973 --> 00:05:50,313 Nie lubisz gierek? 86 00:05:50,391 --> 00:05:52,601 Chyba że chodzi o krzywdzenie kobiet? 87 00:05:54,020 --> 00:05:54,850 Jesteś potworem. 88 00:05:55,772 --> 00:05:57,522 Wstawaj, skurwielu. 89 00:05:59,776 --> 00:06:00,686 Potworem? 90 00:06:01,569 --> 00:06:02,569 Jak Mariana? 91 00:06:03,780 --> 00:06:05,780 Ją też zastrzelisz? 92 00:06:07,075 --> 00:06:10,035 Racja. Przecież nie masz pojęcia. 93 00:06:10,119 --> 00:06:11,369 To ona zabiła Sarę. 94 00:06:12,288 --> 00:06:15,748 Kazała Elroyowi przeciąć linki spadochronu. 95 00:06:16,834 --> 00:06:17,674 César! 96 00:06:48,366 --> 00:06:50,326 - Co z moją córką? - Gdzie Sergio? 97 00:06:50,410 --> 00:06:52,120 Możemy ruszać. Tyle wystarczy. 98 00:06:52,203 --> 00:06:54,463 - Co… - Otwieraj. Chcę być obok niej. 99 00:07:00,920 --> 00:07:01,750 Córeczko. 100 00:07:21,691 --> 00:07:23,401 Muszę z tobą porozmawiać. 101 00:07:25,695 --> 00:07:26,645 Mam pewien plan. 102 00:07:30,825 --> 00:07:36,075 Patrząc na akta sprawy, możemy udowodnić, że synowa nie jest w stanie… 103 00:07:36,164 --> 00:07:37,084 Była synowa. 104 00:07:37,999 --> 00:07:38,999 Racja. 105 00:07:40,418 --> 00:07:43,708 Najpierw potrzebujemy badania DNA, 106 00:07:44,380 --> 00:07:47,220 żeby udowodnić, że to dziecko pani zmarłego męża. 107 00:07:47,300 --> 00:07:48,180 Świetnie. 108 00:07:48,885 --> 00:07:50,085 Róbmy, co trzeba. 109 00:07:51,179 --> 00:07:53,849 Proszę mi zaufać. 110 00:07:53,931 --> 00:07:56,181 Mamy doświadczenie w sprawach o ojcostwo. 111 00:07:56,267 --> 00:07:58,807 A ja, co ważniejsze, jako matka. 112 00:08:00,188 --> 00:08:03,568 Cieszę się, że pomaga mi pan zrobić to, co należy. 113 00:08:04,400 --> 00:08:08,030 Dobrze wiedzieć, że ktoś wierzy 114 00:08:08,696 --> 00:08:10,026 w boską sprawiedliwość. 115 00:08:19,332 --> 00:08:20,372 Co z Elisą? 116 00:08:20,875 --> 00:08:22,125 Śpi. 117 00:08:23,503 --> 00:08:26,093 Jest wojowniczką. Prawdziwą Lazcano. 118 00:08:27,006 --> 00:08:29,426 Rodolfo i José María nie przeżyliby tego. 119 00:08:30,468 --> 00:08:31,588 Nie wytrzymaliby. 120 00:08:34,180 --> 00:08:35,430 Co zrobiłeś Sergiowi? 121 00:08:36,849 --> 00:08:39,519 Całe pierdolone życie 122 00:08:40,019 --> 00:08:42,479 spałeś z takim samym potworem. 123 00:08:42,563 --> 00:08:43,943 Nie wiedziałeś? 124 00:09:36,367 --> 00:09:37,577 Nie powiesz mi? 125 00:09:37,660 --> 00:09:41,080 - Umarli milczą. - Nie pieprz. 126 00:09:43,207 --> 00:09:47,037 Jeśli nie chcesz gadać, wali mnie to. 127 00:09:47,128 --> 00:09:50,628 Ale musisz wyjaśnić, jak ocaliłeś Sarze życie. 128 00:09:52,425 --> 00:09:55,465 Przed wypadkiem ze spadochronem 18 lat temu 129 00:09:57,513 --> 00:10:00,063 uratowałem ją przed kimś, kto chciał ją zabić. 130 00:10:00,683 --> 00:10:01,603 Przed kim? 131 00:10:02,143 --> 00:10:04,153 Facetem zakopanym na twoim podwórku. 132 00:10:06,355 --> 00:10:07,315 Wiedziałem. 133 00:10:08,691 --> 00:10:09,861 Abel Martínez. 134 00:10:10,901 --> 00:10:12,701 Pojedynczy strzał między oczy. 135 00:10:13,613 --> 00:10:16,623 Kim był ten człowiek i czemu chciał skrzywdzić Sarę? 136 00:10:16,699 --> 00:10:19,369 Nie wiem. Ja nie zadaję pytań. 137 00:10:21,829 --> 00:10:23,539 Mam jeszcze jedno pytanie. 138 00:10:25,750 --> 00:10:28,000 Czemu Sergio miał fałszywy paszport 139 00:10:28,085 --> 00:10:30,375 na nazwisko Abel Martínez? 140 00:10:50,232 --> 00:10:53,112 Abel Martínez Osorio. Znasz go? 141 00:10:56,072 --> 00:10:57,412 Bierzesz jego dowód? 142 00:10:59,408 --> 00:11:01,578 Gdyby sprawy się skomplikowały. 143 00:11:03,412 --> 00:11:07,252 Albo gdy gliny będą siedzieć mi na karku. 144 00:11:09,085 --> 00:11:13,915 Zadbam o jego wieczny odpoczynek, a on o moje problemy i sekrety. 145 00:11:15,299 --> 00:11:17,839 Ręka rękę myje, noga nogę wspiera. 146 00:11:22,682 --> 00:11:26,642 Przez 20 lat udawać trupa, żeby uniknąć sprawiedliwości. 147 00:11:27,687 --> 00:11:30,057 Nie wiedziałem, co knuje. 148 00:11:33,442 --> 00:11:36,452 - Dokąd jedziemy? - Spokojnie, córeczko. 149 00:11:37,071 --> 00:11:37,951 Uspokój się. 150 00:11:39,490 --> 00:11:40,490 Nie ruszaj się. 151 00:11:43,285 --> 00:11:45,245 - Jedziemy do szpitala. - Tata? 152 00:11:47,540 --> 00:11:49,790 Wróciłem do żywych, żeby cię uratować. 153 00:11:54,922 --> 00:11:56,262 Już dobrze. Odpocznij. 154 00:13:49,370 --> 00:13:50,750 Spokojnie. 155 00:13:52,998 --> 00:13:53,958 Leż tutaj. 156 00:13:55,334 --> 00:13:56,174 Połóż się. 157 00:14:08,806 --> 00:14:10,516 Szpital jest dwa kilometry stąd. 158 00:14:10,599 --> 00:14:13,439 - Mam więcej pytań. - Pozostaną bez odpowiedzi. 159 00:14:14,061 --> 00:14:17,021 Powiedz Marianie. Niech wszyscy wiedzą, że Elisa żyje. 160 00:14:24,530 --> 00:14:25,360 Córeczko. 161 00:14:29,451 --> 00:14:31,411 Popełniłem w życiu wiele błędów. 162 00:14:33,622 --> 00:14:34,502 Mnóstwo. 163 00:14:35,332 --> 00:14:37,882 Ale zawsze leżało mi na sercu twoje dobro. 164 00:14:41,005 --> 00:14:41,875 Zawsze. 165 00:14:44,592 --> 00:14:45,722 Bardzo cię kocham. 166 00:15:05,988 --> 00:15:06,988 Chroń moją córkę. 167 00:15:08,240 --> 00:15:09,200 Za wszelką cenę. 168 00:17:09,987 --> 00:17:10,987 Doktorze, proszę. 169 00:17:12,573 --> 00:17:14,953 Nie chcę być jak ojciec. 170 00:17:59,119 --> 00:18:00,449 Dzień dobry. 171 00:18:13,592 --> 00:18:16,972 - Jak się stąd wydostaniemy? - Nie martw się. 172 00:18:17,054 --> 00:18:19,604 Na rogu czeka auto. Chodźmy. 173 00:18:20,265 --> 00:18:24,685 - Musimy ukryć twojego brata. - Mamo, nie jestem już dzieckiem. 174 00:18:25,229 --> 00:18:26,109 Mam plan. 175 00:18:26,814 --> 00:18:28,194 Jeszcze kawałek. 176 00:18:52,923 --> 00:18:54,053 Dokąd jedziemy? 177 00:18:55,050 --> 00:18:55,880 Cześć. 178 00:18:56,802 --> 00:18:58,432 Spokojnie. Będzie dobrze. 179 00:18:59,054 --> 00:19:00,604 Mam wszystko pod kontrolą. 180 00:19:01,890 --> 00:19:02,720 Ruszamy. 181 00:19:03,725 --> 00:19:07,185 Pacjentka nazywa się Elisa Lazcano. 182 00:19:08,480 --> 00:19:12,780 Chcę wiedzieć, jak się czuje i jaka jest diagnoza. 183 00:19:14,194 --> 00:19:15,204 Słucham? 184 00:19:18,991 --> 00:19:21,161 Zadzwonię później. 185 00:19:21,910 --> 00:19:23,040 Dziękuję. 186 00:19:31,628 --> 00:19:32,458 Wchodź. 187 00:19:33,755 --> 00:19:35,255 Mam to, o co prosiłeś. 188 00:19:39,761 --> 00:19:41,391 Dzięki, że mnie wysłuchałeś. 189 00:19:42,681 --> 00:19:45,391 Muszę odpocząć. 190 00:20:03,911 --> 00:20:06,621 MAM INFORMACJE O MARIFER. 191 00:20:10,918 --> 00:20:14,588 MAM INFORMACJE O MARIFER. KIEDY MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ? 192 00:20:18,258 --> 00:20:19,678 Jutro u mnie w domu. 193 00:20:20,677 --> 00:20:22,427 Tym razem mnie nie zawiedź. 194 00:20:24,681 --> 00:20:25,721 Co masz? 195 00:20:27,017 --> 00:20:27,847 Więcej zdjęć. 196 00:20:29,937 --> 00:20:31,607 To te, które dał ci Elroy? 197 00:20:32,439 --> 00:20:34,649 W szpitalu, po wypadku na motocyklu. 198 00:20:36,485 --> 00:20:38,695 Nie wiem, czy powinieneś je oglądać. 199 00:20:42,407 --> 00:20:45,117 Czemu przynosisz je po tylu latach? 200 00:20:46,411 --> 00:20:49,751 Wiedziałeś o podwójnym życiu Sary i mi nie powiedziałeś? 201 00:20:49,831 --> 00:20:52,711 Powiedzieć? Jak miałbym spojrzeć ci w twarz? 202 00:20:53,835 --> 00:20:54,705 No tak. 203 00:20:55,837 --> 00:20:57,507 Nigdy się nie przyjaźniliśmy. 204 00:20:58,257 --> 00:20:59,087 Nie. 205 00:21:00,008 --> 00:21:02,008 Mówiłeś, że wiesz coś o Marifer. 206 00:21:02,886 --> 00:21:06,176 - Muszę ci coś powiedzieć. - Mów. 207 00:21:07,349 --> 00:21:10,269 Nie szukałem cię, bo nie wiedziałem, jak zareagujesz 208 00:21:10,769 --> 00:21:12,309 na narkotyki. 209 00:21:13,730 --> 00:21:14,770 Jakie narkotyki? 210 00:21:16,650 --> 00:21:18,940 Sara i ja sprzedawaliśmy narkotyki. 211 00:21:20,487 --> 00:21:21,447 Nie wiedziałeś? 212 00:21:22,155 --> 00:21:25,195 Zawsze powtarzają się dwa czynniki. 213 00:21:25,284 --> 00:21:26,994 Zaburzenia nastroju 214 00:21:27,619 --> 00:21:29,199 i środki odurzające. 215 00:21:30,080 --> 00:21:31,750 Wisiała mi kasę. 216 00:21:32,541 --> 00:21:33,501 To nie wszystko. 217 00:21:34,459 --> 00:21:35,709 Chciała mnie zabić. 218 00:21:39,339 --> 00:21:41,169 Przecięła mi hamulce. 219 00:21:41,842 --> 00:21:44,852 W Valle postanowiłem się z nią skonfrontować. 220 00:21:47,180 --> 00:21:49,470 - Tęskniłem za tobą. - Wystarczy. 221 00:21:50,934 --> 00:21:52,194 Co to za ponura mina? 222 00:21:52,769 --> 00:21:54,349 Nie cieszy cię mój widok? 223 00:21:55,647 --> 00:21:57,187 - Gotowi? - Tak. Ruszajmy. 224 00:21:59,943 --> 00:22:02,323 Pokłóciliśmy się. Nikt nas nie widział. 225 00:22:03,238 --> 00:22:05,618 Powiedziałem, że zapomnę o przeszłości. 226 00:22:07,451 --> 00:22:09,491 Ale miała dotrzymać obietnicy. 227 00:22:10,537 --> 00:22:11,537 Nie zrobiła tego. 228 00:22:12,456 --> 00:22:14,246 Wydała mnie rodzinie. 229 00:22:14,333 --> 00:22:15,383 Dzień dobry. 230 00:22:15,459 --> 00:22:18,089 Tu Sara Guzmán, przyjaciółka państwa syna. 231 00:22:19,129 --> 00:22:22,719 Trochę się o niego martwię. 232 00:22:23,383 --> 00:22:25,933 Widziałam, jak sprzedaje i bierze narkotyki. 233 00:22:26,803 --> 00:22:27,643 Tak. 234 00:22:28,680 --> 00:22:31,100 Trawka, ecstasy, kokaina. 235 00:22:31,600 --> 00:22:33,980 - Pana syn sprzedaje… - Co ty wyprawiasz? 236 00:22:36,646 --> 00:22:38,016 Już po tobie, suko. 237 00:22:42,277 --> 00:22:43,737 Zabiłeś moją siostrę? 238 00:22:47,074 --> 00:22:48,534 Spójrz mi w oczy. 239 00:22:50,869 --> 00:22:52,789 Przeciąłeś te linki? 240 00:22:53,497 --> 00:22:54,497 Odpowiedz mi. 241 00:22:58,293 --> 00:22:59,133 Nie. 242 00:23:00,087 --> 00:23:00,917 To nie ja. 243 00:23:01,838 --> 00:23:02,958 Nie zabiłem Sary. 244 00:23:03,840 --> 00:23:09,220 Rodzice zabrali mnie z Meksyku. Myśleli, że zepsuta uprząż spadochronu 245 00:23:10,347 --> 00:23:11,717 czekała na mnie. 246 00:23:13,392 --> 00:23:15,442 Dlatego zniknąłem na tyle lat. 247 00:23:29,908 --> 00:23:30,908 Co to jest? 248 00:23:33,537 --> 00:23:37,287 Tylko w ten sposób mogę was bezpiecznie wywieźć. 249 00:23:37,374 --> 00:23:39,044 Albo to, 250 00:23:39,960 --> 00:23:43,210 albo czekanie tutaj, aż matka odbierze ci dziecko. 251 00:23:45,132 --> 00:23:46,512 Wiedziałeś o tym? 252 00:23:48,176 --> 00:23:49,006 Tak. 253 00:23:52,139 --> 00:23:54,099 Mój brat nie wyrośnie na Lazcana. 254 00:23:54,850 --> 00:23:55,770 Twój syn 255 00:23:57,269 --> 00:23:59,479 dostanie szansę, jakiej my nie mieliśmy. 256 00:24:02,816 --> 00:24:03,816 Ty też? 257 00:24:04,568 --> 00:24:08,068 Rodolfo zadzwonił. Opowiedział, jak chce cię wydostać. 258 00:24:08,155 --> 00:24:09,815 Uznałem, że to dobry pomysł. 259 00:24:13,660 --> 00:24:14,950 Dziękuję. 260 00:24:15,036 --> 00:24:16,996 - Nie. - Nie zasługuję na to. 261 00:24:17,080 --> 00:24:18,960 Liczy się tylko to, 262 00:24:19,749 --> 00:24:22,709 żebyś uciekła z synami jak najdalej od tego szamba. 263 00:24:25,172 --> 00:24:26,172 Uważaj na siebie. 264 00:24:29,342 --> 00:24:30,592 Muszę się zbierać. 265 00:24:34,014 --> 00:24:34,854 Dziękuję. 266 00:24:40,604 --> 00:24:41,904 Młody. 267 00:24:44,858 --> 00:24:46,528 Bardzo cię kocham, stary. 268 00:24:47,903 --> 00:24:48,993 Bardzo. 269 00:24:51,114 --> 00:24:52,074 Zamknij się już. 270 00:24:55,035 --> 00:24:56,445 - Dzięki. - Trzymaj się. 271 00:25:13,762 --> 00:25:15,312 Ostrzegałam cię, kretynko. 272 00:25:16,097 --> 00:25:18,767 Miałaś trzymać swojego bandziora z dala, 273 00:25:18,850 --> 00:25:20,980 żeby nie spieprzył nam planów. 274 00:25:21,061 --> 00:25:24,651 A ten twój debilny chłopak schrzanił wszystko już zza grobu. 275 00:25:25,941 --> 00:25:28,111 - Mój były. - Nie mam ochoty na żarty. 276 00:25:28,193 --> 00:25:31,823 Skąd mogłam wiedzieć, że jego brat zabije Lorenza? 277 00:25:31,905 --> 00:25:33,065 Ale zabił go. 278 00:25:33,657 --> 00:25:36,907 A jeśli José María nie będzie chciał wychowywać córki sam? 279 00:25:37,786 --> 00:25:40,496 - A jeśli odda ją do adopcji? - Nie. 280 00:25:40,580 --> 00:25:43,630 Mamy przesrane, bo nie jesteś jej matką. 281 00:25:44,125 --> 00:25:46,955 I nigdy nie dowiemy się, co zrobili naszej mamie. 282 00:25:51,466 --> 00:25:52,836 Musimy przyśpieszyć. 283 00:25:55,303 --> 00:25:56,723 Co to znaczy? 284 00:25:56,805 --> 00:25:58,715 Zabieraj się do roboty. 285 00:25:59,349 --> 00:26:00,229 Dzisiaj. 286 00:26:07,691 --> 00:26:10,781 Przepraszam. Kiedy otwarcie wystawy? 287 00:26:10,860 --> 00:26:11,950 O ósmej. 288 00:26:13,488 --> 00:26:14,358 Dziękuję. 289 00:26:23,039 --> 00:26:26,249 MARTIRENE ALCÁNTARA GEOGRAFIA SKÓRY 290 00:26:55,196 --> 00:26:56,106 Panie Lazcano. 291 00:26:58,325 --> 00:26:59,825 Gratuluję. 292 00:27:01,119 --> 00:27:03,829 - Dziękuję. - Prace Alcántary są świetne. 293 00:27:04,623 --> 00:27:05,463 Wspaniałe. 294 00:27:05,540 --> 00:27:07,960 Może mi pomożesz. 295 00:27:08,043 --> 00:27:09,423 Czegoś nie rozumiem. 296 00:27:10,003 --> 00:27:10,963 Na przykład, 297 00:27:12,005 --> 00:27:13,545 kiedy patrzysz na tę pracę, 298 00:27:14,841 --> 00:27:16,011 co czujesz? 299 00:27:19,054 --> 00:27:21,814 Kiedy wróci twój partner, wyjaśnię to wam obu. 300 00:27:23,808 --> 00:27:26,518 Nie. Nie jest moim partnerem. 301 00:27:29,189 --> 00:27:34,239 Jesteśmy wspólnikami w firmie. Też mu się spodobała ta praca. 302 00:27:36,196 --> 00:27:38,696 Musiał wyjść. Żona dzwoniła. Sam rozumiesz. 303 00:27:39,616 --> 00:27:41,236 To dobrze. 304 00:28:01,471 --> 00:28:02,561 Może kawy? 305 00:28:06,142 --> 00:28:06,982 Nie. 306 00:28:24,994 --> 00:28:26,004 Pięć lat. 307 00:28:28,206 --> 00:28:30,036 - Pięć lat? - Tak. 308 00:28:31,418 --> 00:28:32,538 Nieźle. 309 00:28:34,212 --> 00:28:36,922 Mój najdłuższy związek trwał pół roku. 310 00:28:45,473 --> 00:28:48,313 Mogę wiedzieć, co się stało? Czemu zerwaliście? 311 00:28:50,770 --> 00:28:54,320 Postanowiłem mu powiedzieć, że chcę zostać ojcem, 312 00:28:54,983 --> 00:28:55,823 a on uciekł. 313 00:28:57,235 --> 00:28:58,315 Naprawdę? 314 00:29:00,697 --> 00:29:02,697 Wciąż o tym marzysz? 315 00:29:03,199 --> 00:29:05,029 - Dalej chcesz być ojcem? - Tak. 316 00:29:06,536 --> 00:29:08,496 Nigdy nie przestanę o tym marzyć. 317 00:29:23,470 --> 00:29:24,600 Bardzo cię kocham. 318 00:29:26,890 --> 00:29:28,270 Wszystko będzie dobrze. 319 00:29:33,062 --> 00:29:36,272 Na dole jest policjantka. 320 00:29:36,357 --> 00:29:40,357 Chce, żebyś opowiedział, co widziałeś i co wiesz o śmierci Lorenza. 321 00:29:46,201 --> 00:29:47,081 To moja wina. 322 00:29:50,038 --> 00:29:51,208 Oczywiście, że nie. 323 00:29:52,207 --> 00:29:54,957 Mogłem powiedzieć, że dziecko to szalony pomysł. 324 00:29:57,128 --> 00:29:58,588 Powinienem był odmówić. 325 00:30:01,633 --> 00:30:04,643 Gdyby Clara nie zaszła w ciążę, Lorenzo byłby tutaj, 326 00:30:05,345 --> 00:30:06,425 na twoim miejscu. 327 00:30:13,520 --> 00:30:15,150 Nie obwiniaj się. Posłuchaj. 328 00:30:17,816 --> 00:30:18,976 Nie obwiniaj się. 329 00:30:19,067 --> 00:30:21,897 To najgorsze, co możesz sobie zrobić. 330 00:30:21,986 --> 00:30:25,446 Poczucie winy jest do dupy. Zżera od środka. Wiem coś o tym. 331 00:30:27,283 --> 00:30:28,453 Nie zasłużyłeś na to. 332 00:30:40,630 --> 00:30:42,420 Przybliż. Tam. 333 00:30:53,476 --> 00:30:54,306 Marifer? 334 00:30:55,353 --> 00:30:56,733 Wiesz, co to oznacza? 335 00:31:00,358 --> 00:31:01,188 Ale… 336 00:31:02,402 --> 00:31:05,362 Marifer była w Valle w dniu śmierci mojej siostry? 337 00:31:07,365 --> 00:31:09,195 Czemu do cholery się chowa? 338 00:31:10,410 --> 00:31:13,120 Może badała zaginięcie matki. 339 00:31:14,539 --> 00:31:17,959 Twierdzi, że stoją za tym Lazcanowie. Wiesz coś o tym? 340 00:31:42,317 --> 00:31:43,317 To ty? 341 00:31:44,694 --> 00:31:46,244 Co ty tu, kurwa, robisz? 342 00:31:47,697 --> 00:31:50,907 Musisz wziąć głęboki oddech, 343 00:31:52,035 --> 00:31:55,035 zejść na dół i powiedzieć policjantce, co wiesz, 344 00:31:55,538 --> 00:31:58,628 żeby znaleźli mordercę Lorenza. 345 00:32:00,877 --> 00:32:02,497 Mówiłem, że to moja wina. 346 00:32:04,631 --> 00:32:05,721 Ja go zabiłem. 347 00:32:08,134 --> 00:32:09,554 Miałeś rację. 348 00:32:12,764 --> 00:32:16,354 Lazcanowie to sukinsyni, którzy krzywdzą innych, 349 00:32:17,810 --> 00:32:19,690 bo tylko to potrafimy. 350 00:33:22,250 --> 00:33:23,540 Kogo my tu mamy? 351 00:33:29,966 --> 00:33:31,336 Boisz się? 352 00:34:30,651 --> 00:34:32,151 To porwanie. 353 00:34:32,779 --> 00:34:35,029 Nie mogli oboje zniknąć. 354 00:34:35,114 --> 00:34:37,914 Chcę rozmawiać z dyrektorem szpitala. 355 00:34:37,992 --> 00:34:41,452 - Nie, chcę pomówić z dr. Cohenem. - Chwileczkę. 356 00:34:48,252 --> 00:34:49,552 Co ty tu robisz? 357 00:34:49,629 --> 00:34:50,709 Pani Mariano, 358 00:34:51,881 --> 00:34:53,381 musimy porozmawiać. 359 00:34:53,466 --> 00:34:57,966 - Jak mnie tu znalazłaś? - Byłam u pani w domu i mi powiedzieli. 360 00:34:58,054 --> 00:35:01,524 Musi mnie pani wysłuchać. Moja siostra Marifer 361 00:35:02,100 --> 00:35:06,400 oszalała i myśli, że pani lub don César zrobiliście coś naszej mamie. 362 00:35:06,479 --> 00:35:09,019 - I że dlatego zniknęła. - Nic o tym nie wiem. 363 00:35:10,441 --> 00:35:12,821 Namówiła mnie, żebym urodziła dziecko Chemy. 364 00:35:13,861 --> 00:35:18,241 Miało posłużyć do szantażu, żeby powiedziała pani prawdę o mamie. 365 00:35:19,283 --> 00:35:21,543 Jeśli dowie się, że rozmawiałyśmy, 366 00:35:22,453 --> 00:35:23,963 nie wiem, co zrobi. 367 00:35:24,622 --> 00:35:25,752 Proszę mi pomóc. 368 00:35:26,415 --> 00:35:28,165 Wiem, że jest pani niewinna. 369 00:35:28,876 --> 00:35:30,496 Ufam pani i pani rodzinie. 370 00:35:31,170 --> 00:35:32,260 A czy pani ufa mi? 371 00:35:39,345 --> 00:35:40,385 Co zrobisz? 372 00:35:42,390 --> 00:35:44,810 Dzięki za pomoc, ale dalej będę działać sam. 373 00:35:49,939 --> 00:35:51,649 Mogę mieć ostatnią prośbę? 374 00:35:56,362 --> 00:35:59,072 Mógłbym zajrzeć do pokoju Sary? 375 00:36:00,449 --> 00:36:02,079 Muszę zamknąć ten rozdział. 376 00:36:07,832 --> 00:36:08,882 Pięć minut. 377 00:36:15,339 --> 00:36:16,169 Álex. 378 00:36:17,925 --> 00:36:19,965 Też chcę wiedzieć, kto zabił Sarę. 379 00:36:31,230 --> 00:36:32,610 Pieprzona suka. 380 00:37:04,847 --> 00:37:06,017 Musimy pogadać. 381 00:37:11,979 --> 00:37:13,729 MUSIMY POGADAĆ 382 00:37:13,814 --> 00:37:14,904 Wiem, kim jesteś. 383 00:37:16,567 --> 00:37:18,857 Kiedy możemy się spotkać, Marifer? 384 00:37:25,660 --> 00:37:27,620 Pieprzona suka. 385 00:37:40,424 --> 00:37:42,224 Kiedy to ogłoszą? 386 00:37:43,594 --> 00:37:45,184 Świetna robota. 387 00:37:45,263 --> 00:37:47,473 Ojciec byłby z ciebie dumny. 388 00:37:50,017 --> 00:37:51,017 Do widzenia. 389 00:37:55,690 --> 00:37:57,400 - Chema. - Daj mi spokój. 390 00:37:57,984 --> 00:37:59,154 Chodzi o Álexa. 391 00:38:02,989 --> 00:38:04,029 Co z nim? 392 00:38:05,491 --> 00:38:09,451 - Zapłaci za wszystko, co nam zrobił. - Álex nic nie zrobił. 393 00:38:09,537 --> 00:38:11,117 Wręcz przeciwnie. 394 00:38:11,872 --> 00:38:14,712 Spieprzyliśmy mu 18 lat życia. 395 00:38:15,668 --> 00:38:17,088 Otwórz oczy, stary. 396 00:38:19,255 --> 00:38:20,795 To Álex za wszystkim stoi. 397 00:38:20,881 --> 00:38:22,171 Za śmiercią taty, 398 00:38:23,009 --> 00:38:25,719 porwaniem Elisy i zamknięciem kasyna. 399 00:38:26,304 --> 00:38:29,814 Odkąd wyszedł z więzienia, zawaliło się całe nasze życie. 400 00:38:31,142 --> 00:38:32,312 Wszystko zaplanował. 401 00:38:34,353 --> 00:38:36,113 Czemu mówisz jak ojciec? 402 00:38:39,275 --> 00:38:40,355 Co? 403 00:38:40,443 --> 00:38:43,743 Po jego śmierci zajmiesz miejsce wielkiego Césara Lazcana? 404 00:38:43,821 --> 00:38:45,821 - Przestań pieprzyć. - Ty nie pieprz! 405 00:38:45,906 --> 00:38:47,776 Álex nie jest niczemu winien. 406 00:38:48,451 --> 00:38:51,121 To my wszystko spierdoliliśmy. Wiesz o tym. 407 00:38:51,704 --> 00:38:54,624 Ale jesteś zbytnim tchórzem, żeby to dostrzec. 408 00:39:16,145 --> 00:39:18,395 - Z kim rozmawiałeś? - Z prawnikiem. 409 00:39:19,315 --> 00:39:21,775 Czemu miesza się w sprawy Álexa? 410 00:39:22,276 --> 00:39:25,316 Powiedział, że wystawiono nakaz aresztowania Álexa 411 00:39:25,905 --> 00:39:27,865 w związku ze śmiercią Abla Martíneza. 412 00:39:27,948 --> 00:39:30,908 Ten skurwiel spieprzył mi życie. 413 00:39:31,702 --> 00:39:33,202 I musi za to zapłacić. 414 00:39:48,052 --> 00:39:49,602 Ostrożnie! Odbiło ci? 415 00:39:51,180 --> 00:39:53,850 Matka mnie zabije, jeśli rozbijesz tę rzeźbę. 416 00:40:02,149 --> 00:40:03,399 Miało być pięć minut. 417 00:40:04,902 --> 00:40:07,152 - Co robisz? - To moje. 418 00:40:08,239 --> 00:40:09,869 Ukradła to z mojego domu. 419 00:43:28,689 --> 00:43:33,689 Napisy: Agnieszka Komorowska