1
00:00:01,459 --> 00:00:03,878
Przyjęłam. Zamieszanie na trzecim piętrze.
2
00:00:05,755 --> 00:00:06,673
KOŚCIÓŁ BAPTYSTÓW
3
00:00:06,756 --> 00:00:08,800
Coraz większy problem z tymi szczurami.
4
00:00:08,883 --> 00:00:12,303
Penny, martwię się... i boję
5
00:00:12,387 --> 00:00:13,722
Już późno.
6
00:00:13,805 --> 00:00:16,683
Jak mamy tutaj siedzieć,
to będziemy musiały coś zjeść.
7
00:00:16,766 --> 00:00:19,769
Nie licz na to.
Dijonay zabrała wszystkie resztki.
8
00:00:19,853 --> 00:00:22,856
To nie dla mnie,
ale dla moich braci i sióstr.
9
00:00:22,939 --> 00:00:26,151
A powinno być dla tych gorzej sytuowanych.
10
00:00:26,234 --> 00:00:29,070
Mam dziesięcioro rodzeństwa.
Połącz sobie te fakty.
11
00:00:30,572 --> 00:00:32,866
Czemu nocą na dwór wychodzą dziwaki?
12
00:00:33,199 --> 00:00:36,244
Ja się nie boję. Mój KG mnie obroni.
13
00:00:37,120 --> 00:00:38,371
DRON TRANSPORTOWY
14
00:00:42,709 --> 00:00:45,545
Zrobił cię w drona!
15
00:00:47,172 --> 00:00:48,840
Dumna, gdzie twoi rodzice?
16
00:00:48,923 --> 00:00:52,093
Spokojnie, są już w drodze.
17
00:00:53,136 --> 00:00:53,970
Wujek Bobby?
18
00:00:54,054 --> 00:00:56,514
Co wy tutaj robicie?
19
00:00:56,598 --> 00:00:59,851
Pomagaliśmy nakarmić głodnych. A ty?
20
00:00:59,934 --> 00:01:01,895
Ja jestem głodny.
21
00:01:01,978 --> 00:01:03,354
Głodny.
22
00:01:04,689 --> 00:01:08,359
Mógłbyś nas podwieźć do domu?
23
00:01:08,443 --> 00:01:10,737
Dzwoniłam do rodziców, ale nie odbierają.
24
00:01:10,820 --> 00:01:12,947
Jasne, ale po drodze zjem tacosy.
25
00:01:13,031 --> 00:01:16,743
Wujek Bobby uwielbia taco we wtorki.
26
00:01:16,826 --> 00:01:18,411
Za późno. Nic nie zostało.
27
00:01:18,495 --> 00:01:19,704
Nieprawda.
28
00:01:21,164 --> 00:01:22,540
Teraz nie zostało.
29
00:01:24,667 --> 00:01:28,088
Wujek Bobby to straszna pazera!
30
00:01:37,514 --> 00:01:39,766
Rodzina Dumnych, co?
31
00:01:39,849 --> 00:01:42,143
Zawsze będziemy ze sobą blisko
32
00:01:42,227 --> 00:01:44,687
Rodzina bez względu na wszystko
33
00:01:44,771 --> 00:01:46,898
Nawet gdy ktoś z nas się wydurnia
34
00:01:46,981 --> 00:01:49,734
Każdy go kocha i nikt nie ocenia
35
00:01:49,818 --> 00:01:51,903
Wiem, że zawsze mogę być sobą
36
00:01:51,986 --> 00:01:54,322
Gdy jestem z wami bardziej niż osobno
37
00:01:54,405 --> 00:01:56,866
Nawet kiedy w szkole spędzam czas
38
00:01:56,950 --> 00:01:59,369
Nikogo nie kocham tak jak bardzo jak was
39
00:01:59,953 --> 00:02:02,122
Rodzina
40
00:02:02,205 --> 00:02:04,290
Rodzina Dumnych
41
00:02:04,374 --> 00:02:07,585
Urwanie głowy przez nich masz
42
00:02:07,669 --> 00:02:09,629
Lecz z miłości do nich śpiewasz
43
00:02:09,712 --> 00:02:12,590
Jak to rodzina, dumna rodzina
44
00:02:12,674 --> 00:02:14,425
Rodzina Dumnych
45
00:02:14,509 --> 00:02:17,345
Czasem nerwy ci poszarpią!
46
00:02:17,428 --> 00:02:19,472
Czasem mocno cię przytulą
47
00:02:19,556 --> 00:02:22,225
Jak to rodzina, dumna rodzina
48
00:02:22,308 --> 00:02:23,434
Rodzina Dumnych
49
00:02:23,518 --> 00:02:24,894
RODZINA DUMNYCH.
GŁOŚNIEJ I DUMNIEJ
50
00:02:27,856 --> 00:02:30,191
Panie Chips, perukę włóż.
51
00:02:33,027 --> 00:02:34,320
A teraz głowa do dziury.
52
00:02:36,114 --> 00:02:38,741
Albo wkładasz, albo spadasz.
53
00:02:43,454 --> 00:02:44,581
No i proszę.
54
00:02:44,664 --> 00:02:47,167
Teraz wyglądasz jak kierownik produkcji.
55
00:02:47,250 --> 00:02:49,752
To zbije z tropu
głupich obrońców praw zwierząt.
56
00:02:49,836 --> 00:02:52,046
Niech dopadnę tego, kto na mnie zakapował.
57
00:02:55,592 --> 00:02:57,594
Uśmiechnij się. Zrób banana!
58
00:02:59,929 --> 00:03:01,514
Co jest? Trudy!
59
00:03:01,598 --> 00:03:03,850
Cicho bądź! Zagłuszasz telewizję.
60
00:03:03,933 --> 00:03:07,061
Zaraz zagłuszę ciebie
i twojego kochasia. Wynocha!
61
00:03:07,395 --> 00:03:11,649
A co niby próbuję zrobić
od ostatnich trzech godzin?
62
00:03:11,733 --> 00:03:13,276
Starzy i apatyczni
63
00:03:13,359 --> 00:03:17,030
Nie wydzieraj się.
Przestraszysz maleństwa.
64
00:03:17,113 --> 00:03:19,240
Że co? To jakieś szczury.
65
00:03:24,120 --> 00:03:25,288
WETERYNARKA TRUDY
66
00:03:25,371 --> 00:03:27,207
Mamo, gdzie jest tata?
67
00:03:27,290 --> 00:03:29,709
Miał nas odebrać z banku żywności.
68
00:03:29,792 --> 00:03:31,920
Od godziny do was dzwonię.
69
00:03:32,003 --> 00:03:34,589
Twój tata zgrywa Spider-Mana na suficie.
70
00:03:34,839 --> 00:03:38,009
Ale głupol nie wie,
że nie ma pajęczych mocy.
71
00:03:38,092 --> 00:03:39,010
Nie mam?
72
00:03:40,511 --> 00:03:43,473
Gdyby nie wujek Bobby,
ciągle sterczelibyśmy na ulicy.
73
00:03:43,556 --> 00:03:44,515
O, tak.
74
00:03:44,599 --> 00:03:46,726
Przepraszam cię. Mam wyciszony telefon.
75
00:03:46,809 --> 00:03:48,978
Mój też wyciszyli, aż opłacę rachunki.
76
00:03:49,062 --> 00:03:52,523
Przecież ci mówiłam,
że masz po nich pojechać.
77
00:03:52,607 --> 00:03:56,194
A coś się stało?
Robisz z dzieci mięczaków.
78
00:03:56,277 --> 00:03:58,446
Kurde. Nasi rodzice nas nie wozili.
79
00:03:58,529 --> 00:04:00,698
Nie woziliśmy tylko ciebie.
80
00:04:00,782 --> 00:04:02,992
Dziękuję ci, najdroższa mamo.
81
00:04:03,076 --> 00:04:05,078
My byliśmy twardzi.
82
00:04:05,161 --> 00:04:08,248
Pokolenie XYZ to lenie!
Autostopu nie złapią.
83
00:04:08,331 --> 00:04:10,708
- Chcą iść na łatwiznę.
- Nie.
84
00:04:10,792 --> 00:04:14,170
Chcemy tylko, żeby rodzice
dotrzymywali obietnic.
85
00:04:14,254 --> 00:04:17,924
Przepraszam cię,
miałam nagłe wezwanie do porodu.
86
00:04:18,007 --> 00:04:20,969
A ja nagłą sesję zdjęciową.
Pokaż im, panie Chips.
87
00:04:24,305 --> 00:04:27,725
Niech zgadnę,
które z was ma odebrać bliźniaki...
88
00:04:27,809 --> 00:04:28,768
Oscar!
89
00:04:28,851 --> 00:04:30,270
Daj jej zgadnąć.
90
00:04:30,353 --> 00:04:32,397
Jedź po moje dzieci!
91
00:04:35,024 --> 00:04:36,859
NASTĘPNEGO WIECZORU
92
00:04:37,652 --> 00:04:39,904
Czy dobrze rozumiem?
93
00:04:39,988 --> 00:04:40,822
INSTA-LEK
94
00:04:40,905 --> 00:04:45,118
Wymyśliłeś naturalne lekarstwo,
które kosztuje mniej niż 20 dolarów?
95
00:04:45,201 --> 00:04:46,452
No nie mogę.
96
00:04:46,536 --> 00:04:47,495
DUMNE SNACKI
97
00:04:47,578 --> 00:04:51,582
Ten program sponsoruje największa
firma farmaceutyczna na świecie.
98
00:04:51,666 --> 00:04:53,793
Lądujesz w beczce.
99
00:04:57,046 --> 00:04:59,507
Nie szczypią się, co nie, Papi?
100
00:05:01,217 --> 00:05:04,178
Dla mnie taka śmierć byłaby ulgą.
101
00:05:05,888 --> 00:05:06,723
Co za dzień.
102
00:05:06,806 --> 00:05:10,518
Urodziły się dwa konie, koza i żyrafa.
103
00:05:10,601 --> 00:05:12,937
Zjadłbym konia z kopytami.
Co na obiad, Trudy?
104
00:05:13,021 --> 00:05:15,690
Ty mi powiedz.
Co takiego ugotujesz?
105
00:05:15,773 --> 00:05:17,900
Ja trzepię kapuchę, a nie gotuję.
106
00:05:22,488 --> 00:05:25,033
On trzepie kapuchę.
107
00:05:27,076 --> 00:05:28,411
A wy gdzie byliście?
108
00:05:28,494 --> 00:05:29,954
Znowu o nas zapomnieliście.
109
00:05:30,038 --> 00:05:33,374
Kochanie, tak bardzo nam przykro.
110
00:05:33,458 --> 00:05:35,501
Nie szkodzi. Wujek Bobby nas podwiózł.
111
00:05:35,585 --> 00:05:36,961
Rychło w czas.
112
00:05:37,045 --> 00:05:39,547
Ale nie za darmo. Obiecałam mu 20 dolarów.
113
00:05:39,630 --> 00:05:41,174
Aż tyle? Za co?
114
00:05:41,257 --> 00:05:43,301
Taco i tankowanie
115
00:05:43,384 --> 00:05:46,512
To gruba forsa, bracie
116
00:05:46,596 --> 00:05:48,973
Więc biorę to, co macie
117
00:05:49,057 --> 00:05:52,143
Na nacho forsę dajcie
118
00:05:52,226 --> 00:05:55,229
Forsa ci się nie należy. Wynoś się!
119
00:05:58,566 --> 00:06:02,612
Duże nachosy z ekstra jalapenos.
120
00:06:02,695 --> 00:06:06,032
Nachosy ze stacji najlepsze.
121
00:06:06,115 --> 00:06:09,660
Dzwoń do wujka Bobby'ego,
jak trzeba cię podwieźć.
122
00:06:10,870 --> 00:06:12,455
Ten ostry ser...
123
00:06:14,582 --> 00:06:15,416
Już wiem!
124
00:06:15,500 --> 00:06:19,587
A gdyby istniała firma transportowa,
która odbiera dzieci po szkole?
125
00:06:19,670 --> 00:06:22,715
Mój tata by nie zapłacił,
ale co innego rodzice znajomych.
126
00:06:22,799 --> 00:06:24,550
Potrzebuję tylko apki
127
00:06:24,634 --> 00:06:28,513
i kogoś na tyle zdesperowanego,
że zgodzi się wozić dzieci za ochłapy.
128
00:06:30,264 --> 00:06:32,225
Ile dałaś za paliwo?
129
00:06:32,308 --> 00:06:33,393
Pięć dolarów.
130
00:06:33,476 --> 00:06:35,603
Nalałeś za więcej niż piątaka!
131
00:06:35,686 --> 00:06:37,980
- Wisisz mi forsę!
- Penny, zamykaj drzwi.
132
00:06:38,064 --> 00:06:41,150
Wciskam gaz do dechy i zjeżdżamy. Wsiadaj!
133
00:06:42,944 --> 00:06:46,197
Już wiem! Nazwiemy firmę Wsiadaj!
134
00:06:46,864 --> 00:06:47,782
Wsiadaj!
135
00:06:49,283 --> 00:06:52,620
Penny, kiedy zbudowałaś ten domek?
Jak miałaś dziesięć lat?
136
00:06:52,703 --> 00:06:55,123
Przydałby się remont generalny.
137
00:06:55,206 --> 00:06:58,876
- Albo wyburzenie.
- Co wy gadacie?
138
00:06:58,960 --> 00:07:02,213
Jest większy niż pokój mój,
Bazyla i Papryki.
139
00:07:09,929 --> 00:07:11,681
Czy tylko ja to zauważyłam?
140
00:07:11,764 --> 00:07:13,975
Skup się.
141
00:07:14,058 --> 00:07:15,685
Musimy nauczyć się kodować,
142
00:07:15,768 --> 00:07:18,104
zrobić apkę, wymyślić plan marketingowy,
143
00:07:18,187 --> 00:07:20,148
zebrać forsę i otwieramy biznes!
144
00:07:20,231 --> 00:07:23,109
Jacy „my”? To twój biznes.
145
00:07:23,192 --> 00:07:26,529
Jak zawsze się mylisz.
To jest nasz biznes.
146
00:07:26,612 --> 00:07:28,698
Nie mogę się zaangażować w byle co.
147
00:07:28,781 --> 00:07:30,491
Muszę dbać o reputację.
148
00:07:30,575 --> 00:07:32,410
A ja chcę zobaczyć umowę.
149
00:07:32,493 --> 00:07:34,245
Biznes to nie moja działka.
150
00:07:34,328 --> 00:07:37,665
Jak miałam trzy lata,
komornik zajął mój stragan z lemoniadą.
151
00:07:37,748 --> 00:07:41,711
Wiem, że nie brzmi łatwo,
ale musimy coś zrobić.
152
00:07:41,794 --> 00:07:45,339
Nie macie dość czekania,
aż rodzice po was przyjadą?
153
00:07:45,423 --> 00:07:46,340
Tak.
154
00:07:46,424 --> 00:07:49,385
Nie macie dość tego,
że ciągle zapominają was odebrać?
155
00:07:49,469 --> 00:07:50,595
Tak!
156
00:07:50,678 --> 00:07:54,849
Więc pokażmy im, że mamy już dość
157
00:07:54,932 --> 00:07:56,809
i że nie będziemy tego dłużej znosić!
158
00:07:56,893 --> 00:07:57,810
Tak!
159
00:08:01,856 --> 00:08:03,149
Skup się, Penny.
160
00:08:05,985 --> 00:08:07,904
Wsiadaj! Brzmi wspaniale.
161
00:08:07,987 --> 00:08:10,823
Ile ty masz lat?
162
00:08:10,907 --> 00:08:12,700
Czternaście. Zodiakalna panna.
163
00:08:13,659 --> 00:08:14,827
ROZMOWA ZAKOŃCZONA
164
00:08:14,911 --> 00:08:16,370
Halo?
165
00:08:16,454 --> 00:08:18,456
Już dziesiąta osoba się rozłącza.
166
00:08:18,539 --> 00:08:20,500
Jedenasta. U mnie było to samo.
167
00:08:20,583 --> 00:08:25,421
Nikt się na to nie zgodzi,
chyba że zadzwoni do nich ktoś dorosły.
168
00:08:25,505 --> 00:08:27,381
O to się nie martw. Mam pomysł.
169
00:08:28,299 --> 00:08:32,845
Proszę mi zaufać. Nie pożałuje pani.
170
00:08:32,929 --> 00:08:36,349
Nie wiem, o czym mówisz, kochaniutki,
171
00:08:36,432 --> 00:08:40,853
ale „Łubudubu, do twojego chcę fanklubu”.
172
00:08:40,937 --> 00:08:42,063
Wchodzę w to!
173
00:08:43,022 --> 00:08:45,858
Ja też nie wiem, o czym pani mówi.
174
00:08:47,151 --> 00:08:48,945
Świetny pomysł z tym Papim.
175
00:08:49,028 --> 00:08:52,448
A nie mówiłam?
Załatwił nam już ponad 100 klientów.
176
00:08:52,532 --> 00:08:56,536
Mówię o tylnej kanapie Cadillaca
z dobrymi resorami.
177
00:08:57,245 --> 00:08:59,956
Musisz być pełnoletni,
żeby zostać kierowcą.
178
00:09:00,039 --> 00:09:01,874
Peabo, ile ty masz lat?
179
00:09:01,958 --> 00:09:04,794
Nie wolno o to pytać na rozmowie o pracę.
180
00:09:04,877 --> 00:09:08,714
Ale trudno, skoro już
przekraczamy granice,
181
00:09:09,382 --> 00:09:13,219
- to mogę cię zabrać na randkę.
- Dość tego.
182
00:09:13,302 --> 00:09:14,804
Dijonay, idę na przerwę.
183
00:09:16,264 --> 00:09:19,475
Więc, Dijonay...
184
00:09:19,559 --> 00:09:20,851
Chłopczyku, pa.
185
00:09:22,186 --> 00:09:23,479
Następny!
186
00:09:24,480 --> 00:09:25,481
Sir-Paid-A-Lot?
187
00:09:25,565 --> 00:09:28,859
Taki bogaty raper jak ty
chce zostać kierowcą?
188
00:09:28,943 --> 00:09:30,778
Muszę dorobić. Kumasz?
189
00:09:30,861 --> 00:09:34,323
Czasy są ciężkie. Mówię o Napsterze,
Migosie, skarbówce, uwzięli się.
190
00:09:34,407 --> 00:09:36,075
Potrzebuję tej forsy!
191
00:09:36,158 --> 00:09:37,076
Następny!
192
00:09:37,577 --> 00:09:40,496
Jest rewelka. Właśnie skończyłem apkę.
193
00:09:40,580 --> 00:09:43,666
Kopsnij 200 dolców na opłaty i startujemy.
194
00:09:43,749 --> 00:09:46,752
Dwieście dolarów?
No to nie wystartujemy.
195
00:09:46,836 --> 00:09:48,045
Chyba że...
196
00:09:48,796 --> 00:09:52,341
Panie Chips, jeszcze raz.
Musimy to przećwiczyć.
197
00:09:52,425 --> 00:09:55,595
Jak to co? Ratuję twój małpi tyłek.
198
00:09:55,678 --> 00:09:58,264
Jak zapytają cię o imię, odpowiesz...
199
00:09:59,473 --> 00:10:02,101
Nie, źle!
Powiesz, „No hablo inglés”.
200
00:10:04,937 --> 00:10:07,189
Nie ma umów po hiszpańsku.
201
00:10:07,273 --> 00:10:10,109
Podpiszesz po angielsku,
bo odeślę cię do cyrku.
202
00:10:10,192 --> 00:10:11,402
Cześć, tatusiu.
203
00:10:11,485 --> 00:10:15,156
Razem z przyjaciółmi
zakładam firmę przewozową,
204
00:10:15,239 --> 00:10:17,450
która będzie odbierać dzieci za rodziców.
205
00:10:17,533 --> 00:10:20,661
To bardzo urocze.
Ale nie mogę teraz rozmawiać.
206
00:10:20,745 --> 00:10:25,249
Ty zawsze szukasz okazji
do zrobienia dobrych interesów, racja?
207
00:10:25,333 --> 00:10:30,087
Za jedyne 200 dolarów
możesz zostać wspólnikiem-założycielem.
208
00:10:30,171 --> 00:10:33,924
Myślisz, że gdybym miał 200 dolarów,
uczyłbym teraz małpę angielskiego?
209
00:10:34,008 --> 00:10:36,594
Po co w ogóle chcesz
rozkręcić biznes tak młodo?
210
00:10:36,677 --> 00:10:39,513
Zawsze powtarzasz,
że mogę osiągnąć wszystko.
211
00:10:39,597 --> 00:10:41,932
Poza tym, to jest świetny pomysł!
212
00:10:42,016 --> 00:10:45,186
Tak jak fabryka snacków, ślub i dzieci!
213
00:10:45,269 --> 00:10:48,439
Nie przejmuj się.
Babunia da ci 200 dolarów.
214
00:10:48,522 --> 00:10:49,774
Goń za marzeniami.
215
00:10:49,857 --> 00:10:53,319
Mi nigdy nie dałaś pieniędzy
na gonienie za czymś, nawet marzeniami.
216
00:10:53,402 --> 00:10:55,279
Bo nie miałeś żadnych marzeń.
217
00:10:55,363 --> 00:10:57,281
- Tylko koszmary.
- Ty jesteś koszmar!
218
00:11:02,161 --> 00:11:03,454
To zawsze działa.
219
00:11:09,168 --> 00:11:13,381
Pobierzcie Wsiadaj!
Najlepszą apkę przewozową!
220
00:11:13,464 --> 00:11:16,217
Kto wsiądzie, ten już nie chce wysiadać!
221
00:11:16,300 --> 00:11:17,426
PODWIEŹĆ TWOJE DZIECI?
222
00:11:17,510 --> 00:11:18,594
WSIADAJ!
223
00:11:22,098 --> 00:11:22,973
KONIEC POBIERANIA
224
00:11:23,724 --> 00:11:25,559
Mówię wam. Są super szybcy.
225
00:11:27,144 --> 00:11:28,145
Patrzcie, już jest.
226
00:11:28,229 --> 00:11:30,564
Wsiadajmy. Ale fajnie!
227
00:11:31,399 --> 00:11:35,403
Jak się nie uspokoicie i nie zamkniecie,
228
00:11:35,486 --> 00:11:36,696
to nie dostaniecie
229
00:11:36,779 --> 00:11:37,613
cuksów!
230
00:11:42,243 --> 00:11:43,828
Nic nie zostało.
231
00:11:43,911 --> 00:11:47,581
Pożałujesz, chudy ćwoku.
Spieprzaj, dziadu.
232
00:11:47,998 --> 00:11:50,876
Wracajcie!
Dostałem ten wóz od mamy!
233
00:11:54,463 --> 00:11:56,674
Daj głośniej!
234
00:11:57,967 --> 00:11:59,635
Kawałek pierwsza klasa!
235
00:12:00,469 --> 00:12:05,683
Za to wy w ogóle nie macie klasy, łobuzy.
236
00:12:05,766 --> 00:12:06,600
Jedziemy!
237
00:12:19,238 --> 00:12:20,489
To mój kawałek.
238
00:12:32,084 --> 00:12:33,836
Niedobrze. Penny, widziałaś?
239
00:12:33,919 --> 00:12:36,547
Nie mają zapiętych pasów.
240
00:12:36,630 --> 00:12:37,840
Już po nas.
241
00:12:37,923 --> 00:12:40,384
Musimy pozbyć się tego twojego Papiego.
242
00:12:40,468 --> 00:12:42,511
Czemu on prowadzi? Nie ma prawa jazdy.
243
00:12:42,595 --> 00:12:44,513
Bo to nasz jedyny kierowca.
244
00:12:44,597 --> 00:12:49,059
Sir Paid Alot odszedł, rodzeństwo Dijonay
rąbnęło wóz wujka Bobby'ego.
245
00:12:49,143 --> 00:12:52,104
Nic nie rąbnęli. Tylko chwilowo pożyczyli.
246
00:12:52,188 --> 00:12:53,939
Dijonay, jedziemy, siostro.
247
00:12:54,023 --> 00:12:55,191
Rusz tyłek.
248
00:12:57,610 --> 00:12:59,862
Widzimy się później.
249
00:12:59,945 --> 00:13:01,864
Penny, nie kumam tego,
250
00:13:01,947 --> 00:13:04,116
ale zasięgi skoczyły. Obczaj to.
251
00:13:05,367 --> 00:13:07,703
Film z Papim to wiral.
Ma million wyświetleń.
252
00:13:07,787 --> 00:13:09,914
Ziomale go pokochali!
253
00:13:09,997 --> 00:13:11,499
Tak samo jak sztywniaki.
254
00:13:11,582 --> 00:13:12,708
I pięknisie też.
255
00:13:12,792 --> 00:13:14,710
A to dopiero początek.
256
00:13:14,794 --> 00:13:17,254
Staniemy się więksi niż Tesla.
257
00:13:17,338 --> 00:13:18,422
Tak!
258
00:13:18,506 --> 00:13:19,632
Właśnie, że nie.
259
00:13:19,715 --> 00:13:22,218
Nie mamy pieniędzy
na prawdziwych kierowców.
260
00:13:22,301 --> 00:13:25,221
Więc ja kończę na dzisiaj,
no i chyba w ogóle.
261
00:13:25,304 --> 00:13:26,889
Stójcie! Gdzie idziecie?
262
00:13:26,972 --> 00:13:28,224
Nie poddawajcie się.
263
00:13:28,307 --> 00:13:31,393
Właśnie tak wszyscy widzą pokolenie Z.
264
00:13:31,477 --> 00:13:34,313
Mają nas za leni.
265
00:13:34,396 --> 00:13:36,106
Zdobędziemy pieniądze.
266
00:13:36,190 --> 00:13:38,859
A dopóki będziemy wierzyć
i trzymać się razem,
267
00:13:38,943 --> 00:13:40,986
dotrzemy aż na sam szczyt.
268
00:13:41,070 --> 00:13:42,822
Co wy na to, zetki?
269
00:13:46,784 --> 00:13:50,996
To było inspirujące.
270
00:13:53,415 --> 00:13:55,751
Świetny pomysł!
271
00:13:55,835 --> 00:13:58,879
Serio?
A co ja powiedziałam?
272
00:13:59,672 --> 00:14:00,923
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
273
00:14:01,799 --> 00:14:04,051
Witamy z powrotem w Beczce Krabów.
274
00:14:05,052 --> 00:14:07,012
Trudy! Gdzie moje skrzydełka?
275
00:14:07,096 --> 00:14:10,850
Oscar, cicho! Penny i Wujek Bobby
zaraz wystąpią w Beczce Krabów.
276
00:14:10,933 --> 00:14:13,435
Ten program to ściema.
277
00:14:13,519 --> 00:14:14,770
Nikomu nie dają forsy.
278
00:14:14,854 --> 00:14:15,896
Wita was Rob Riggle!
279
00:14:15,980 --> 00:14:20,276
Gościmy dwie nowe drużyny,
które są gotowe do pojedynku.
280
00:14:20,359 --> 00:14:23,153
Kto wygra, ten otrzyma finansowanie!
281
00:14:23,237 --> 00:14:26,198
A kto przegra, wyląduje w beczce krabów.
282
00:14:28,409 --> 00:14:31,036
Wszyscy wyglądacie jak przegrani,
więc szykujcie się.
283
00:14:31,120 --> 00:14:32,204
Gotowi?
284
00:14:32,288 --> 00:14:33,789
-Oui.
Tak!
285
00:14:35,541 --> 00:14:38,544
Zaczyna Team Niebieski.
286
00:14:38,627 --> 00:14:42,923
Masz 15 sekund,
by nas przekonać. Nie skop tego.
287
00:14:43,007 --> 00:14:44,174
Odpowiedzcie.
288
00:14:44,258 --> 00:14:47,678
Jaka jest najkrótsza odległość
między dwoma punktami?
289
00:14:47,761 --> 00:14:49,096
Nie cierpię matmy.
290
00:14:49,179 --> 00:14:50,472
I insektów.
291
00:14:50,556 --> 00:14:52,433
I ludzi z brzydkim akcentem.
292
00:14:52,516 --> 00:14:53,893
Jestem na nie.
293
00:14:53,976 --> 00:14:58,981
Motylku mój drogi,
czas wzlecieć albo spadać.
294
00:14:59,064 --> 00:15:00,816
Ale jestem wredny.
295
00:15:00,900 --> 00:15:01,942
Bardzo wredny.
296
00:15:03,110 --> 00:15:07,323
Odpowiedzią jest mój kombinezon,
amerykańscy ignoranci.
297
00:15:07,948 --> 00:15:10,159
On zrewolucjonizuje cały świat!
298
00:15:10,701 --> 00:15:15,956
Potrzebuję jedynych 18 milionów,
żeby dokończyć projekt.
299
00:15:17,124 --> 00:15:18,834
Co wy na to?
300
00:15:18,918 --> 00:15:21,587
Imponujące...
Jak na aroganta.
301
00:15:21,670 --> 00:15:26,967
Neato Tito uważa,
że to było całkiem spoko.
302
00:15:27,718 --> 00:15:31,347
Nawet więcej niż spoko. Bosko.
303
00:15:31,430 --> 00:15:32,723
Teraz Team Żółty.
304
00:15:32,806 --> 00:15:36,101
Macie 15 sekund, żeby przebić Francuza.
305
00:15:36,185 --> 00:15:39,563
Nasza apka Wsiadaj rozwiązuje problem
306
00:15:39,647 --> 00:15:41,690
odbierania dzieci ze szkoły.
307
00:15:41,774 --> 00:15:47,112
Od brzdąców po nastolatki,
mamy setki klientów w całym mieście
308
00:15:47,196 --> 00:15:48,822
a następny będzie cały kraj!
309
00:15:48,906 --> 00:15:50,074
WSIADAJ!
310
00:15:50,574 --> 00:15:52,660
A ty co robisz, złociutki?
311
00:15:53,160 --> 00:15:55,537
I z którego stulecia się urwałeś, Sisqó?
312
00:15:55,621 --> 00:15:58,582
Daj spokój, szanuj starszych, Bhad Bhabie.
313
00:15:58,666 --> 00:16:01,710
Próbuję dostać się do programu Neato Tito.
314
00:16:01,794 --> 00:16:03,337
Moja mama go uwielbia.
315
00:16:03,420 --> 00:16:05,881
Raz, dwa, trzy, dawaj!
316
00:16:10,177 --> 00:16:14,348
Kocham nachosy
Nacho ze stacji
317
00:16:14,431 --> 00:16:17,434
Kocham nachosy, tak
318
00:16:18,018 --> 00:16:19,728
Nacho ze stacji
319
00:16:20,562 --> 00:16:22,398
Na tackę ładuj, ile wlezie
320
00:16:22,481 --> 00:16:24,066
Nachosy ze stacji
321
00:16:24,149 --> 00:16:26,694
Niech ser bokami spływa
322
00:16:26,777 --> 00:16:28,570
Nachosy ze stacji
323
00:16:28,654 --> 00:16:30,823
Daj jalapenio dla ostrości
324
00:16:30,906 --> 00:16:32,658
Nachosy ze stacji
325
00:16:32,741 --> 00:16:35,202
Niczego więcej mi nie trzeba
326
00:16:35,285 --> 00:16:37,538
Uzależniłem się od tego
327
00:16:37,621 --> 00:16:43,711
Lecz mnie to nie obchodzi
To moje życie, a nie twoje
328
00:16:43,794 --> 00:16:48,549
Cała ta serowa dobroć
jak nic mnie krzepi
329
00:16:48,632 --> 00:16:54,138
Nie ma nic złego w tym
Że wszystko tonie w salsie
330
00:16:54,221 --> 00:16:56,640
Kocham nachosy
Nacho ze stacji
331
00:16:56,724 --> 00:16:59,059
-Och, jalapeños
-Kocham nachosy
332
00:16:59,143 --> 00:17:02,730
Sera weź i mi nie żałuj
333
00:17:02,813 --> 00:17:05,107
Kocham nachosy
Nacho ze stacji
334
00:17:05,190 --> 00:17:08,402
Frytki chrupiące muszą być
335
00:17:09,361 --> 00:17:11,196
Nacho ze stacji
336
00:17:14,074 --> 00:17:16,535
Kocham nachosy ze stacji.
337
00:17:18,078 --> 00:17:21,999
Przypomnij, jak się nazywasz?
Mów mi tu szybciutko.
338
00:17:22,082 --> 00:17:24,501
Penny Dumna.
339
00:17:24,585 --> 00:17:27,796
To mi brzmi znajomo...
340
00:17:27,880 --> 00:17:32,760
Nie mieliśmy tu już kogoś o tym nazwisku?
341
00:17:33,093 --> 00:17:33,969
10 LAT WCZEŚNIEJ
342
00:17:34,053 --> 00:17:36,805
Mam 500 zdrowych małp gotowych do pracy.
343
00:17:36,889 --> 00:17:40,017
I tak właśnie planuję
uczynić światowy hit z Dumnych Snacków.
344
00:17:40,642 --> 00:17:45,064
Potrzebuję 75 dolców i karmę dla małp,
i mogę ruszać z produkcją.
345
00:17:45,147 --> 00:17:47,775
Jeden kęs i wasze kubki smakowe zwariują.
346
00:17:55,115 --> 00:17:56,283
Trudy!
347
00:18:00,037 --> 00:18:02,331
Do dziś nie jem krabów.
348
00:18:03,123 --> 00:18:07,503
Jesteś spokrewniona ze zwariowanym
psuedo-twórcą snacków,
349
00:18:08,045 --> 00:18:10,714
Oscarem Dumnym?
350
00:18:13,342 --> 00:18:15,302
Nie przyznawaj się! Kłam!
351
00:18:15,385 --> 00:18:16,804
Kłam, mała!
352
00:18:16,887 --> 00:18:18,347
Tak. To mój tata.
353
00:18:19,431 --> 00:18:21,683
Do diaska!
354
00:18:21,767 --> 00:18:23,685
Dałaś ciała!
355
00:18:23,769 --> 00:18:25,604
Straciłam 200 dolarów!
356
00:18:26,105 --> 00:18:30,109
Przez twojego tatę wydaję
100 tys. dolarów rocznie na terapię.
357
00:18:30,192 --> 00:18:33,403
Pół roku dochodziłem do siebie
po incydencie z twoim ojcem.
358
00:18:33,487 --> 00:18:35,739
A ja nie jestem sobą.
359
00:18:37,866 --> 00:18:39,118
Panie mucha,
360
00:18:39,326 --> 00:18:42,579
nie ruszaj się.
361
00:18:42,663 --> 00:18:43,956
Leć stąd!
362
00:18:49,711 --> 00:18:51,880
Tego jeszcze nie mieliśmy.
363
00:18:52,381 --> 00:18:56,802
Penny Dumna, zostajesz zwyciężczynią!
364
00:18:57,970 --> 00:19:00,973
ZWYCIĘŻCZYNI!
365
00:19:01,974 --> 00:19:06,645
Z ostatniej chwili. Penny Dumna,
córka snackowego oszusta, Oscara Dumnego,
366
00:19:06,728 --> 00:19:08,856
jest nową ulubienicą Wall Street.
367
00:19:08,939 --> 00:19:09,940
Oszusta?
368
00:19:10,023 --> 00:19:11,650
Już ja wam dam.
369
00:19:11,733 --> 00:19:12,651
Halo?
370
00:19:13,277 --> 00:19:16,405
Przepraszamy, połączenie
nie może zostać zrealizowane.
371
00:19:16,488 --> 00:19:17,614
Muszę doładować konto.
372
00:19:20,993 --> 00:19:23,996
Czego tu szukasz? Sweterka z golfem?
373
00:19:24,913 --> 00:19:26,748
Szukam Oscara Dumnego.
374
00:19:26,832 --> 00:19:28,709
Pan inkasent.
375
00:19:28,792 --> 00:19:30,794
Też go szukam. Jak go zobaczysz, to...
376
00:19:30,878 --> 00:19:32,963
Rozpoznaję cię, człowieczku.
377
00:19:33,046 --> 00:19:35,048
Jestem inspektorem ochrony zwierząt.
378
00:19:37,092 --> 00:19:38,802
A kto ochroni ludzi?
379
00:19:40,012 --> 00:19:42,848
Jak pan widzi, wszystko jest na tip-top.
380
00:19:45,309 --> 00:19:48,270
Proszę tam nie wchodzić.
Wciąż trwają prace.
381
00:19:48,353 --> 00:19:51,690
Oto kierownik produkcji, pan Carmichael.
382
00:19:51,773 --> 00:19:54,067
Carmichael, co ty robisz?
383
00:19:54,151 --> 00:19:55,110
Kierowca
384
00:19:55,194 --> 00:19:56,737
No nie, ty też?
385
00:19:59,072 --> 00:20:01,575
Będziesz błagać o pracę za pół pensji.
386
00:20:03,285 --> 00:20:05,370
To by było na tyle.
387
00:20:05,454 --> 00:20:07,789
Na razie, panie Karczysławie.
388
00:20:12,085 --> 00:20:13,378
Trudy.
389
00:20:20,427 --> 00:20:23,305
No pewnie, jestem laska.
390
00:20:23,847 --> 00:20:28,310
Czerwone światełka
to nasi kierowcy na całym świecie.
391
00:20:30,479 --> 00:20:33,899
Jestem z ciebie dumna.
Rządzisz wszystkim, tak jak twoja mama.
392
00:20:33,982 --> 00:20:36,360
Penny! Twój tata przyszedł.
393
00:20:36,443 --> 00:20:39,321
Czego ten głupiec chce?
Niech umówi się na spotkanie.
394
00:20:39,404 --> 00:20:40,781
Odebrałaś mi moją małpę!
395
00:20:41,740 --> 00:20:43,116
Najlepszego pracownika.
396
00:20:43,951 --> 00:20:44,993
Coś ty zrobiła?
397
00:20:45,077 --> 00:20:46,620
Jedynego pracownika.
398
00:20:46,703 --> 00:20:50,916
Czy możesz choć raz być po mojej stronie?
399
00:20:50,999 --> 00:20:53,001
Ani teraz, ani nigdy.
400
00:20:53,543 --> 00:20:54,836
Co wy tu robicie?
401
00:20:54,920 --> 00:20:57,005
Jakiego bogacza jest to biuro?
402
00:20:57,089 --> 00:21:00,092
Tatusiu, to jest moje biuro.
403
00:21:00,175 --> 00:21:03,387
Wszystko zawdzięczam twoim słowom.
404
00:21:03,470 --> 00:21:04,680
Jesteś ze mnie dumny?
405
00:21:04,763 --> 00:21:08,058
Oczywiście, że tak. Robisz swoje.
406
00:21:08,934 --> 00:21:10,560
A co takiego powiedziałem?
407
00:21:10,644 --> 00:21:13,730
Że mogę osiągnąć wszystko.
408
00:21:14,523 --> 00:21:19,111
- A tak naprawdę?
- Dokładnie te słowa. Dziękuję.
409
00:21:20,779 --> 00:21:24,574
Pomyślałam, że przydałaby mi się pomoc.
410
00:21:24,658 --> 00:21:26,368
Rozwijamy się tak szybko.
411
00:21:26,451 --> 00:21:31,331
Może mógłbyś zostać prezesem...
412
00:21:31,415 --> 00:21:34,209
Prezesem? Oczywiście, że tak.
413
00:21:34,293 --> 00:21:37,212
Dobrze trafiłaś. Mam mnóstwo pomysłów.
414
00:21:37,296 --> 00:21:39,506
Pierwsza sprawa to zwolnić babcię.
415
00:21:40,048 --> 00:21:43,051
Nie tak szybko. Ja nadal rządzę.
416
00:21:43,135 --> 00:21:46,346
Zostaniesz prezesem
do spraw relacji z klientami.
417
00:21:46,430 --> 00:21:50,392
Będziesz zajmował się ich skargami
i dbał, żeby byli zadowoleni.
418
00:21:50,475 --> 00:21:52,436
Na pewno ma rozmawiać z klientami?
419
00:21:52,519 --> 00:21:54,271
Na pewno to musisz się ogolić.
420
00:21:56,273 --> 00:21:57,482
Trudy!
421
00:21:58,233 --> 00:22:01,194
Penny, masz przechlapane! Patrz!
422
00:22:01,278 --> 00:22:03,363
Incydent miał miejsce dziś rano.
423
00:22:03,447 --> 00:22:06,491
Kierowcę Wsiadaj! zatrzymano
za przejechanie na czerwonym.
424
00:22:06,575 --> 00:22:11,079
Okazało się, że nie był człowiekiem,
425
00:22:11,163 --> 00:22:14,499
ale małpą z fałszywym prawem jazdy.
426
00:22:14,583 --> 00:22:17,586
Niesfornego zwierzaka
przewieziono do aresztu,
427
00:22:17,669 --> 00:22:19,796
spisano i zatrzymano bez kaucji.
428
00:22:20,255 --> 00:22:25,052
Niestety, akcje Wsiadaj!,
które sama kupiłam, lecą w dół.
429
00:22:26,928 --> 00:22:30,140
Dijonay, nie sprawdziłaś
dokumentów pana Carmichaela?
430
00:22:30,223 --> 00:22:32,267
Sprawdziłam. Wyglądały na prawdziwe.
431
00:22:32,351 --> 00:22:34,603
No to już po nas.
432
00:22:34,686 --> 00:22:38,231
Co za głupiec dał małpie
fałszywe prawo jazdy?
433
00:22:38,815 --> 00:22:41,026
Ktokolwiek to był, powinien siedzieć.
434
00:22:50,952 --> 00:22:53,163
Dawaj to!
Musiałeś sypnąć glinom.
435
00:22:53,246 --> 00:22:55,374
Nie mogłeś powiedzieć,
że ci się śpieszyło,
436
00:22:55,457 --> 00:22:57,042
ale udało ci się mnie wsypać.
437
00:22:57,125 --> 00:22:58,585
Nie jesteś małpa, tylko lis.
438
00:22:58,668 --> 00:23:01,546
Jedyny plus to ten, że siedzisz ze mną,
439
00:23:01,630 --> 00:23:03,882
czego nie rozumiem, bo jesteś małpą!
440
00:23:03,965 --> 00:23:05,717
Ale ja wyjdę, futrzany ziomku.
441
00:23:05,801 --> 00:23:09,388
Mój prawnik mnie uwolni,
a twój małpi tyłek zgnije w więzieniu.
442
00:23:09,471 --> 00:23:11,765
Twój adwokat przyszedł. Wychodzisz.
443
00:23:13,100 --> 00:23:16,978
Do zobaczenia za dziesięć lat, Carmichael!
444
00:23:17,062 --> 00:23:18,730
Nie ty, człowieczku.
445
00:23:18,814 --> 00:23:22,734
Panie Carmichael, jest pan wolny
i może dalej prowadzić firmę.
446
00:23:23,485 --> 00:23:24,694
Co to ma znaczyć?
447
00:23:24,778 --> 00:23:27,781
To Dumne Snacki! Nie Carmichaelowe!
448
00:23:27,864 --> 00:23:30,659
On pracuje dla mnie!
449
00:23:30,742 --> 00:23:32,994
To przecież małpa. I pracuje dla mnie.
450
00:23:42,170 --> 00:23:44,005
Trudy!
451
00:24:29,843 --> 00:24:31,845
Adrian Wajer