1 00:00:06,507 --> 00:00:08,468 SERIAL NETFLIX 2 00:00:51,427 --> 00:00:53,387 DZIEKAN WYDZIAŁU ANGLISTYKI 3 00:01:02,146 --> 00:01:04,065 GRATULACJE. ŚCISKAM, BILL 4 00:01:11,739 --> 00:01:14,283 POPAPRANY RZĄDZICIEL BANDY POPAPRAŃCÓW 5 00:01:24,794 --> 00:01:25,670 Co do cholery? 6 00:01:36,305 --> 00:01:37,682 Oto i ona. 7 00:01:37,765 --> 00:01:39,600 - Bohaterka dnia. - Dzień dobry. 8 00:01:40,184 --> 00:01:41,811 - Cześć. - Moje kondolencje. 9 00:01:41,894 --> 00:01:44,605 - Dzięki. Gdzie jest Joan? - Nie mam pojęcia. 10 00:01:44,689 --> 00:01:46,524 Witajcie z powrotem. 11 00:01:47,525 --> 00:01:50,069 Mam zdobycze od rektora Larsona. 12 00:01:50,153 --> 00:01:53,447 - Nasza pierwsza dama. - Pani dziekan. 13 00:01:53,531 --> 00:01:55,324 Nie siądziesz u szczytu stołu? 14 00:01:55,867 --> 00:01:57,994 Dziekani tak siadają. 15 00:01:58,494 --> 00:01:59,871 Dziękuję, Elliot. 16 00:02:01,622 --> 00:02:02,623 Nie odmówię. 17 00:02:03,332 --> 00:02:04,709 Zielona czy brązowa? 18 00:02:06,127 --> 00:02:09,088 Spróbujmy jeszcze raz. Miło was widzieć. 19 00:02:09,172 --> 00:02:11,299 Zaraz się przekonamy, czy dobra. 20 00:02:11,382 --> 00:02:13,217 Pierwsza kwestia. 21 00:02:13,301 --> 00:02:14,177 Nie ma Billa. 22 00:02:16,470 --> 00:02:19,974 Może mu odpuścimy, biorąc pod uwagę jego sytuację. 23 00:02:23,561 --> 00:02:26,939 Bill wysyła córkę na studia. Zaraz tu będzie. 24 00:02:28,608 --> 00:02:29,442 Pa. 25 00:02:32,612 --> 00:02:34,197 Weź się do kupy. 26 00:02:35,198 --> 00:02:38,868 Znikam i tak będzie do końca twojego życia. 27 00:02:39,702 --> 00:02:41,829 Nie znikasz. 28 00:02:41,913 --> 00:02:42,872 Właśnie, że tak. 29 00:02:43,372 --> 00:02:45,333 Co było, minęło. 30 00:02:46,542 --> 00:02:50,755 Czasy, kiedy zostawiano w domu jedzenie na pocieszenie, 31 00:02:50,838 --> 00:02:52,006 już nie wrócą. 32 00:02:52,089 --> 00:02:54,675 Dobra. Skończyłaś? 33 00:02:54,759 --> 00:02:56,135 - Tak. - Fajnie. 34 00:02:56,802 --> 00:03:00,348 Nie będę tęsknić za tobą, tylko za tymi dwoma. 35 00:03:00,431 --> 00:03:02,183 - Przestań. - Żegnajcie. 36 00:03:02,266 --> 00:03:03,267 Dobra. 37 00:03:03,351 --> 00:03:04,727 Leć. Zabieraj się. 38 00:03:09,690 --> 00:03:12,777 - Napisz, kiedy wylądujesz. - Dobra, stalkerze. 39 00:03:14,237 --> 00:03:18,074 Powiem prosto z mostu. Jesteśmy w głębokim kryzysie. 40 00:03:18,157 --> 00:03:20,326 Zapisy spadły o ponad 30 procent. 41 00:03:20,409 --> 00:03:21,953 Ciachnęli nam budżet. 42 00:03:22,870 --> 00:03:25,998 Wydaje się, jakby morze 43 00:03:26,082 --> 00:03:28,960 wymywało grunt spod naszych stóp. 44 00:03:31,003 --> 00:03:33,881 Ale w tych znamiennych czasach 45 00:03:33,965 --> 00:03:36,926 musimy udowodnić, że to, co robimy na zajęciach, 46 00:03:37,510 --> 00:03:39,220 uczenie krytycznego myślenia, 47 00:03:39,303 --> 00:03:41,180 podkreślanie wartości empatii, 48 00:03:41,264 --> 00:03:43,432 jest ważniejsze niż kiedykolwiek 49 00:03:43,516 --> 00:03:45,810 i ma wartość dla dobra publicznego. 50 00:03:47,019 --> 00:03:51,274 Nie nauczymy kodowania ani inżynierii. 51 00:03:51,357 --> 00:03:54,527 Tego, czego uczymy, nie da się zmierzyć 52 00:03:55,027 --> 00:03:57,280 ani wpisać jako umiejętność do CV. 53 00:04:00,283 --> 00:04:02,618 Ale bądźmy dumni z tego, 54 00:04:03,244 --> 00:04:05,871 co możemy zaoferować przyszłym pokoleniom. 55 00:04:06,372 --> 00:04:08,541 Musimy przypomnieć młodym ludziom, 56 00:04:08,624 --> 00:04:13,254 że wiedza nie pochodzi tylko z arkuszy kalkulacyjnych czy Wikipedii. 57 00:04:13,754 --> 00:04:17,591 Myślałam dziś o naszej odurzonej technologią kulturze, 58 00:04:17,675 --> 00:04:20,928 o tym, jak studenci są online 24 godziny na dobę, 59 00:04:21,012 --> 00:04:25,308 i przypomniały mi się słowa Harolda Blooma. 60 00:04:25,391 --> 00:04:26,892 Napisał: 61 00:04:27,601 --> 00:04:30,396 „Mamy nieograniczony dostęp do informacji, 62 00:04:31,814 --> 00:04:33,691 ale gdzie znaleźć mądrość?”. 63 00:04:36,402 --> 00:04:39,780 Przenieśli moje biuro do piwnicy pod siłownią. 64 00:04:39,864 --> 00:04:40,698 Co? 65 00:04:40,781 --> 00:04:45,578 Wszystkie moje książki, rzeczy, rzucono byle jak do pudeł, 66 00:04:45,661 --> 00:04:48,873 które leżą teraz na podłodze w piwnicy. 67 00:04:48,956 --> 00:04:50,791 Dlaczego to zrobili? 68 00:04:50,875 --> 00:04:52,001 Słyszałem plotki. 69 00:04:52,084 --> 00:04:55,755 Zmuszają osoby po 55 roku życia do wcześniejszej emerytury. 70 00:04:55,838 --> 00:04:59,300 - To początek końca. - Spokojnie, nie panikujmy. 71 00:04:59,383 --> 00:05:01,802 Łatwo ci mówić. Masz 51 lat. 72 00:05:01,886 --> 00:05:02,928 Nie, bo 46. 73 00:05:03,471 --> 00:05:04,388 Żartujesz? 74 00:05:08,768 --> 00:05:10,811 Chcę wam coś obiecać. 75 00:05:11,854 --> 00:05:15,441 Nie pozwolę na splądrowanie tego wydziału. 76 00:05:16,942 --> 00:05:18,361 To lista nazwisk. 77 00:05:18,903 --> 00:05:22,656 Mają najwyższe pensje, a najmniej studentów. 78 00:05:23,657 --> 00:05:25,701 Wybacz, że tak w pierwszy tydzień. 79 00:05:26,327 --> 00:05:29,955 - Nie ma tu nikogo, kto byłby zbędny. - To już weterani. 80 00:05:31,248 --> 00:05:33,667 Mają po pięć osób na zajęciach. 81 00:05:35,920 --> 00:05:40,633 Oczywiście, że wnieśli duży wkład, jeśli chodzi o literaturę amerykańską… 82 00:05:40,716 --> 00:05:41,550 Wezmę! 83 00:05:41,634 --> 00:05:45,262 …ale proponujemy bardzo hojne emerytury. 84 00:05:45,930 --> 00:05:48,099 Zanim wyciągnę kij od marchewki, 85 00:05:49,100 --> 00:05:51,310 może użyjesz swojej siły perswazji. 86 00:05:51,394 --> 00:05:54,355 Mam pomysł, jak zwiększyć nabór. 87 00:05:54,438 --> 00:05:57,108 Yasmin McKay będzie ubiegać się o etat. 88 00:05:57,191 --> 00:05:59,944 Niech to ona wygłosi honorowy wykład. 89 00:06:00,027 --> 00:06:03,364 To nie rozwiąże sprawy. 90 00:06:04,782 --> 00:06:07,660 Chętnych już ubywało. Teraz to katastrofa. 91 00:06:07,743 --> 00:06:10,371 Dlatego umieściłeś Joan w piwnicy siłowni? 92 00:06:11,038 --> 00:06:13,541 Jak do tego doszło? Pogadam z Deb. 93 00:06:14,333 --> 00:06:15,209 Słuchaj. 94 00:06:15,709 --> 00:06:16,752 Wiem, że… 95 00:06:18,379 --> 00:06:20,548 miałaś wielkie plany na ten rok. 96 00:06:20,631 --> 00:06:24,343 Wiem, że to miejsce jest przestarzałe. Jak ociężały dinozaur. 97 00:06:24,844 --> 00:06:29,390 Ale pamiętasz, co ci powiedziałem, oferując stałą posadę? 98 00:06:30,057 --> 00:06:34,770 Tylko ty jesteś w stanie wprowadzić Pembroke w XXI wiek. 99 00:06:37,231 --> 00:06:38,107 Właśnie… 100 00:06:41,026 --> 00:06:43,362 Tylko trzy nazwiska. 101 00:06:54,248 --> 00:06:55,541 Czy to Seks w powieści? 102 00:06:55,624 --> 00:07:00,463 Nie. Przegląd literatury amerykańskiej od 1850 do 1918 roku! 103 00:07:03,632 --> 00:07:06,302 Mam konsultacje we wtorki i czwartki od 13 do 14, 104 00:07:06,385 --> 00:07:09,388 ale zawsze jestem dostępna, bo w sumie tu mieszkam. 105 00:07:09,472 --> 00:07:11,891 Ci z listy oczekujących, napiszcie mi maila. 106 00:07:29,617 --> 00:07:32,369 Dziękuję, że poprowadzisz moją kandydaturę. 107 00:07:32,453 --> 00:07:34,872 - Ji-Yoon przekazała mi wieści. - Jasne. 108 00:07:35,789 --> 00:07:36,707 W porządku? 109 00:07:37,374 --> 00:07:40,920 Czemu zaplanowała dwa kursy literatury w tym samym czasie? 110 00:07:41,003 --> 00:07:42,338 Nie wiem. 111 00:07:42,421 --> 00:07:45,674 Może uznała, że tematyka mocno się różni. 112 00:07:46,383 --> 00:07:49,345 Seks w powieści? Tak to nazwałaś? 113 00:07:50,262 --> 00:07:51,263 Tak. 114 00:07:51,347 --> 00:07:54,600 Mam tu gdzieś listę recenzentów zewnętrznych. 115 00:07:55,726 --> 00:07:57,228 Gdzie ją podziałam? 116 00:08:02,316 --> 00:08:04,401 Tak między nami, on jest na liście. 117 00:08:04,902 --> 00:08:06,195 Jakiej liście? 118 00:08:06,695 --> 00:08:08,697 Może połączymy wasze przedmioty? 119 00:08:09,615 --> 00:08:12,618 Mam uczyć z przewodniczącym komisji? 120 00:08:12,701 --> 00:08:15,955 Chcę, żeby zobaczył cię w akcji. 121 00:08:16,038 --> 00:08:17,665 Weźmie mnie za asystentkę. 122 00:08:17,748 --> 00:08:21,502 Nie odrzuci cię, gdy zobaczy, jaka jesteś genialna! 123 00:08:21,585 --> 00:08:24,296 Już zaplanowałam program, więc… 124 00:08:24,880 --> 00:08:29,635 Gdy Bill był studentem, to Elliot cieszył się popularnością. 125 00:08:29,718 --> 00:08:33,430 Nie można było się dostać na jego wykłady. 126 00:08:33,514 --> 00:08:36,684 Tyle że od 30 lat w ogóle ich nie zmienił. 127 00:08:36,767 --> 00:08:37,685 Mimo wszystko. 128 00:08:38,519 --> 00:08:40,688 Albo cię wesprze, albo zniszczy. 129 00:08:43,107 --> 00:08:43,941 Znam to. 130 00:08:44,817 --> 00:08:47,945 Kiedy zaczynałam, zastanawiałam się, 131 00:08:48,028 --> 00:08:50,489 dlaczego Azjatka uczy o Emily Dickinson. 132 00:08:53,242 --> 00:08:55,661 Ale mamy realny wakat. 133 00:08:55,744 --> 00:08:57,371 A ty szukasz etatu. 134 00:08:57,871 --> 00:09:00,416 Jestem dziekanem tego wydziału. 135 00:09:00,499 --> 00:09:03,961 Rektor mnie wspiera, więc załatwmy twoją sprawę 136 00:09:04,545 --> 00:09:06,672 i rozpierdzielmy ten system. 137 00:09:26,233 --> 00:09:30,112 BĘDZIE PAN? JEST 9.50. 138 00:09:41,665 --> 00:09:42,499 Szlag. 139 00:09:57,765 --> 00:09:59,725 Narracja męskiej przygody? 140 00:10:01,101 --> 00:10:02,353 Pewnie. Kto jeszcze? 141 00:10:02,978 --> 00:10:05,356 Gdy mowa o renesansie amerykańskim… 142 00:10:05,439 --> 00:10:06,273 Dobrze. 143 00:10:06,774 --> 00:10:10,027 Musimy nadgonić, bo połączono nasze wykłady. 144 00:10:10,110 --> 00:10:12,905 - Mogłabyś rozdać? - Jasne. 145 00:10:12,988 --> 00:10:15,240 To profesor McKay, 146 00:10:15,949 --> 00:10:18,327 która zgodziła się do nas dołączyć. 147 00:10:43,143 --> 00:10:44,144 Profesor Dobson? 148 00:10:45,521 --> 00:10:46,355 Jest pan cały? 149 00:10:48,732 --> 00:10:50,192 „Miłość jest ślepa”. 150 00:10:51,527 --> 00:10:53,320 Kto spopularyzował ten zwrot? 151 00:10:53,404 --> 00:10:55,030 Na pewno zgadniecie. 152 00:10:59,451 --> 00:11:00,536 Chaucer. 153 00:11:00,619 --> 00:11:04,039 Zwany też ojcem nowożytnej angielszczyzny. 154 00:11:04,540 --> 00:11:07,710 Zdziwilibyście się, ile obrazów i idiomów 155 00:11:07,793 --> 00:11:09,628 z naszej codziennej mowy 156 00:11:09,712 --> 00:11:13,549 pochodzi bezpośrednio z XIV wieku. 157 00:11:18,053 --> 00:11:22,558 Nie musicie znać odpowiedzi. Bardziej interesują mnie wasze pytania. 158 00:11:22,641 --> 00:11:26,103 Tu nie chodzi o jeden wzór analizy. 159 00:11:27,438 --> 00:11:31,984 Kiedy wstaję rano, cieszę się, że przyjdę na zajęcia nie dlatego, 160 00:11:32,067 --> 00:11:36,029 że mogę was uczyć, ale dlatego, że mogę się uczyć od was. 161 00:11:36,113 --> 00:11:38,907 Profesor Kim, zechce pani podpisać? 162 00:11:39,908 --> 00:11:41,910 Chcemy wywrzeć presję na władzach. 163 00:11:41,994 --> 00:11:43,454 OCALMY STUDIA ETNICZNE 164 00:11:43,537 --> 00:11:44,788 To petycja studencka? 165 00:11:44,872 --> 00:11:47,833 Tak, ale staramy się włączyć też niebiałą kadrę. 166 00:11:49,543 --> 00:11:50,377 Jasne. 167 00:11:54,131 --> 00:11:55,007 Tu może być? 168 00:11:56,300 --> 00:11:57,718 Tak. Dzięki. 169 00:11:57,801 --> 00:12:02,848 Jestem na liście oczekujących na kurs Śmierć w modernizmie. 170 00:12:05,309 --> 00:12:06,769 Dostanę autograf? 171 00:12:07,352 --> 00:12:08,187 Dziękuję. 172 00:12:09,396 --> 00:12:11,231 Brat mi pana polecił. 173 00:12:11,815 --> 00:12:14,651 - Jak się nazywa? - Jesse Eisenstadt. Pamięta go pan? 174 00:12:16,653 --> 00:12:19,406 W mojej rodzinie jest pan bogiem. 175 00:12:21,992 --> 00:12:23,577 Starzeję się, przemijam… 176 00:12:24,077 --> 00:12:26,538 Powoli mankiety spodni podwijam 177 00:12:30,334 --> 00:12:31,168 Co? 178 00:12:32,336 --> 00:12:33,170 Czytam. 179 00:12:40,052 --> 00:12:40,886 O cholera. 180 00:12:46,767 --> 00:12:48,977 Nie słyszę swoich myśli. 181 00:12:51,063 --> 00:12:53,106 Tak, to okropne. 182 00:12:59,112 --> 00:13:00,072 Chodźmy. 183 00:13:01,281 --> 00:13:02,115 Dobrze. 184 00:13:06,662 --> 00:13:08,705 Odstawiają mnie na boczny tor. 185 00:13:09,623 --> 00:13:12,584 Bo… co innego to może być? 186 00:13:12,668 --> 00:13:15,712 Nadchodzący pozew o dyskryminację. 187 00:13:16,380 --> 00:13:17,548 Skąd wiesz? 188 00:13:17,631 --> 00:13:20,259 Bo pójdziemy i to zgłosimy. 189 00:13:20,884 --> 00:13:23,554 Mamy od tego biuro, więc skorzystajmy. 190 00:13:24,263 --> 00:13:26,890 Sama to zrobię. Będzie, że to mój pomysł. 191 00:13:28,058 --> 00:13:32,396 Nasza pierwsza pani dziekan i już sprawia kłopoty. 192 00:13:32,479 --> 00:13:33,814 Jestem z ciebie dumna. 193 00:13:33,897 --> 00:13:35,858 Jeszcze nie dziękuj. 194 00:13:35,941 --> 00:13:37,067 Nie zrobiłam tego. 195 00:13:38,193 --> 00:13:39,194 Przy okazji… 196 00:13:42,865 --> 00:13:45,367 Kiedy ostatnio oceniali was studenci? 197 00:13:45,450 --> 00:13:46,952 W 1987 roku. 198 00:13:47,578 --> 00:13:48,662 Zrobisz to? 199 00:13:48,745 --> 00:13:51,915 Nie zaspokajam potrzeb klientów. 200 00:13:53,333 --> 00:13:57,337 - Nie próbuję być popularna. - To ci się udaje. 201 00:13:58,422 --> 00:14:00,173 PROCHY KŁOPOTLIWYCH STUDENTÓW 202 00:14:00,257 --> 00:14:02,759 Nasz wydział traci słuchaczy. 203 00:14:02,843 --> 00:14:04,553 Musimy ich zatrzymać 204 00:14:05,554 --> 00:14:06,513 albo… 205 00:14:07,097 --> 00:14:08,807 Albo co? 206 00:14:10,934 --> 00:14:13,186 Larson zobrazował złowieszczą wizję. 207 00:14:13,812 --> 00:14:15,731 Bardziej złowieszczą niż zwykle? 208 00:14:18,942 --> 00:14:19,776 Tak. 209 00:14:22,112 --> 00:14:23,780 Pytasz wszystkich? 210 00:14:24,823 --> 00:14:25,657 Tak. 211 00:14:26,408 --> 00:14:29,244 Choć w przypadku Billa będzie to przymus. 212 00:14:30,245 --> 00:14:31,914 On cię uwielbia. 213 00:14:33,957 --> 00:14:35,751 - Co? - Nic, tylko… 214 00:14:39,588 --> 00:14:41,298 Wciąż jest dziwnie. 215 00:14:41,381 --> 00:14:43,133 Oczywiście, że jest, młotku. 216 00:14:44,426 --> 00:14:46,011 Sharon umarła… 217 00:14:50,474 --> 00:14:53,518 więc droga wolna. 218 00:14:56,647 --> 00:14:57,648 Już jestem. 219 00:15:04,363 --> 00:15:05,739 Chwileczkę. 220 00:15:06,740 --> 00:15:07,658 Dzień dobry. 221 00:15:08,241 --> 00:15:09,117 Dobra. 222 00:15:10,494 --> 00:15:12,871 - Gdzie mój klucz USB? - W pana ręce. 223 00:15:14,414 --> 00:15:16,708 - Jak się tu znalazł? - Dałam go panu. 224 00:15:18,001 --> 00:15:18,835 Dobra. 225 00:15:21,296 --> 00:15:25,092 Zaczniemy od kilku zdjęć, które przygotowałem, 226 00:15:25,175 --> 00:15:27,135 jeśli uda mi się to podłączyć. 227 00:15:27,219 --> 00:15:30,138 Wykładowcę z Pembroke poraził prąd… 228 00:15:30,222 --> 00:15:31,181 W porządku? 229 00:15:32,724 --> 00:15:33,558 Sharon? 230 00:15:33,642 --> 00:15:37,437 Nie wiem, czy chce mi się kupę, czy zaraz ją wypuszczę. 231 00:15:37,521 --> 00:15:39,398 Chyba ja się spuszczę. 232 00:15:39,481 --> 00:15:41,191 Nie rozśmieszaj mnie. 233 00:15:48,949 --> 00:15:51,326 Jestem dobrym biznesmenem. Zajmiemy się tym. 234 00:15:51,410 --> 00:15:53,120 - Profesorze Dobson? - O cholera. 235 00:15:55,205 --> 00:15:56,206 Wybaczcie. 236 00:16:00,585 --> 00:16:01,545 To jest Lila. 237 00:16:01,628 --> 00:16:05,048 Pisze świetną dysertację. 238 00:16:05,132 --> 00:16:07,175 Którą wkrótce przeczytam. 239 00:16:08,552 --> 00:16:11,138 - Zatem Literatura współczesna. - Śmierć w modernizmie. 240 00:16:13,390 --> 00:16:15,267 Zatem Śmierć w modernizmie. 241 00:16:15,976 --> 00:16:18,979 Piszą na Twitterze ulubione cytaty z Moby Dicka. 242 00:16:19,062 --> 00:16:19,938 Na Twitterze? 243 00:16:20,439 --> 00:16:24,317 Był remis między „Imię moje: Izmael” i „Z serca piekieł dźgam cię”. 244 00:16:24,401 --> 00:16:27,654 Nie. Chcę, żeby pochłonęła ich opowieść, 245 00:16:27,738 --> 00:16:29,239 piękno języka. 246 00:16:29,322 --> 00:16:34,536 Jeśli szukają tylko efekciarskich powiedzonek… 247 00:16:35,162 --> 00:16:36,621 To tylko ćwiczenie. 248 00:16:36,705 --> 00:16:38,540 To nisko wiszący owoc. 249 00:16:40,125 --> 00:16:41,793 Tak można do nich dotrzeć. 250 00:16:42,294 --> 00:16:44,963 Poprawia też umiejętność uważnej lektury. 251 00:16:48,258 --> 00:16:49,926 Ty jesteś znawcą Melville’a… 252 00:16:56,141 --> 00:16:58,602 - Co się stało z fotelem? - Jak wszedłeś? 253 00:16:58,685 --> 00:17:00,353 Ugiął się pod drobną Koreanką? 254 00:17:00,437 --> 00:17:01,688 Jak tu wszedłeś? 255 00:17:03,982 --> 00:17:05,650 Dawaj te klucze. 256 00:17:05,734 --> 00:17:07,986 - Proszę. - Przestań. 257 00:17:08,070 --> 00:17:10,197 Daj klucze. Już tu nie rządzisz. 258 00:17:10,280 --> 00:17:12,282 - Dawaj. - Odczep się! 259 00:17:12,365 --> 00:17:13,533 Są tutaj. 260 00:17:13,617 --> 00:17:14,534 Boże! 261 00:17:15,035 --> 00:17:15,869 Chodź tu. 262 00:17:16,536 --> 00:17:18,580 Mam je! Tak! 263 00:17:18,663 --> 00:17:19,998 - Cholera! - Czuję je. 264 00:17:20,082 --> 00:17:21,083 Dobry Boże! 265 00:17:22,084 --> 00:17:22,918 Przepraszam. 266 00:17:24,252 --> 00:17:25,212 My tylko… 267 00:17:29,216 --> 00:17:30,926 To nie było profesjonalne. 268 00:17:35,597 --> 00:17:40,185 - Wybacz, że przegapiłem zebranie. - Broniłam cię przed tabunem obecnych. 269 00:17:40,769 --> 00:17:41,770 - Jak poszło? - Jak… 270 00:17:44,606 --> 00:17:45,524 Serio. 271 00:17:46,358 --> 00:17:47,400 Jak było? 272 00:17:48,360 --> 00:17:50,278 Przywołała mnie do porządku. 273 00:17:50,362 --> 00:17:54,658 Chce, żebym wziął się w garść, bo zostałem teraz sam. 274 00:17:55,200 --> 00:17:56,743 Nieprawda, ja tu jestem. 275 00:17:58,870 --> 00:18:01,915 To znaczy… wszyscy jesteśmy. 276 00:18:01,998 --> 00:18:03,125 Nie chciałam… 277 00:18:03,875 --> 00:18:04,709 Jasne. 278 00:18:05,293 --> 00:18:08,922 Chcę, żeby Yaz wygłosiła honorowy wykład. 279 00:18:11,424 --> 00:18:12,634 - Zgodził się? - Cóż… 280 00:18:12,717 --> 00:18:14,052 Nie do końca. 281 00:18:14,594 --> 00:18:17,264 Podał mi nazwiska trzech wykładowców 282 00:18:17,347 --> 00:18:20,100 z najwyższą pensją i najniższą liczbą studentów. 283 00:18:20,183 --> 00:18:22,060 - Joan, Rentz, McHale. - McHale. 284 00:18:22,144 --> 00:18:24,688 Mam ich przekonać do emerytury? 285 00:18:24,771 --> 00:18:26,565 Kazałaś mu się odwalić, tak? 286 00:18:26,648 --> 00:18:28,483 Muszę zadowalać rektora. 287 00:18:29,276 --> 00:18:30,110 Chciałby. 288 00:18:30,777 --> 00:18:32,863 Twoim zadaniem jest wspierać… 289 00:18:32,946 --> 00:18:34,823 Będziemy istnieć za pięć lat? 290 00:18:35,574 --> 00:18:39,035 Jako Wydział Anglistyki? Czuję się, jakbym tu przyszła… 291 00:18:39,119 --> 00:18:40,495 gdy już pozamiatane. 292 00:18:42,497 --> 00:18:45,208 - Twoim zadaniem jest też… - Chcesz po głowie? 293 00:18:45,917 --> 00:18:47,794 Moja buźka na mnie zarabia. 294 00:18:48,336 --> 00:18:50,088 - Dlatego jestem spłukany. - Dlatego jesteś spłukany. 295 00:18:56,303 --> 00:18:58,138 - Muszę popracować. - Jasne. 296 00:19:00,056 --> 00:19:03,268 Właśnie, żadnych podwózek przez studentki. 297 00:19:05,437 --> 00:19:07,522 Zarekwirowali mi chwilowo wóz. 298 00:19:07,606 --> 00:19:09,941 - A ty kto, szpieg? - A ty kretyn? 299 00:19:10,025 --> 00:19:12,360 Pisali do mnie z biura ds. studentów. 300 00:19:12,444 --> 00:19:14,946 Wiesz, że to była Dafna Eisenstadt? 301 00:19:15,906 --> 00:19:19,201 Eisenstadt, jak członek rady uczelni. 302 00:19:21,494 --> 00:19:24,497 Właśnie. Wszyscy mają się pilnować. 303 00:19:24,998 --> 00:19:28,043 To ważne dla kondycji wydziału. 304 00:19:29,544 --> 00:19:30,879 „Ważne dla kondycji”… 305 00:19:30,962 --> 00:19:32,923 - Nie wiem, czemu… Żegnam. - Co? 306 00:19:33,506 --> 00:19:34,966 - Już czaję. - Wynoś się. 307 00:19:37,510 --> 00:19:39,471 STATUA WOLNOŚCI 308 00:19:47,687 --> 00:19:48,605 Cześć, Appa. 309 00:19:48,688 --> 00:19:49,648 Cześć, kochanie. 310 00:19:53,443 --> 00:19:55,070 Odrobiła lekcje? 311 00:19:55,153 --> 00:19:56,154 Tak. 312 00:19:56,238 --> 00:19:57,280 Dobrze. 313 00:19:57,864 --> 00:19:58,698 Appa… 314 00:20:00,575 --> 00:20:01,576 Miałeś to zdjąć. 315 00:20:01,660 --> 00:20:02,869 Schowam. 316 00:20:05,330 --> 00:20:06,831 Muszę z tobą porozmawiać. 317 00:20:06,915 --> 00:20:09,542 Nadal wysyłasz mu mrożone steki do Michigan? 318 00:20:11,753 --> 00:20:13,922 Chodzi o Ju Ju. 319 00:20:14,464 --> 00:20:17,300 Nauczycielka kazała pójść z nią do psychiatry. 320 00:20:18,093 --> 00:20:18,927 Co? 321 00:20:19,010 --> 00:20:20,178 Nie rozumie koreańskiego. 322 00:20:20,262 --> 00:20:21,263 Zaczyna. 323 00:20:21,346 --> 00:20:22,555 Narysowała to. 324 00:20:27,060 --> 00:20:29,521 Powiedzieli, że w ciągu 17 lat nauczania 325 00:20:29,604 --> 00:20:32,065 nie widzieli czegoś tak niepokojącego. 326 00:20:52,168 --> 00:20:53,920 Ile miałaś lat, gdy umarła ci mama? 327 00:20:56,715 --> 00:20:57,674 Czternaście. 328 00:21:00,051 --> 00:21:02,637 Hej. Nie umrę, jak skończysz 14 lat. 329 00:21:03,430 --> 00:21:04,597 Skąd wiesz? 330 00:21:04,681 --> 00:21:05,682 Popatrz na mnie! 331 00:21:09,394 --> 00:21:11,187 Chyba sobie coś zrobiłam. 332 00:21:14,107 --> 00:21:17,610 Gdyby coś ci się stało, kto by się mną zajął? 333 00:21:17,694 --> 00:21:19,112 Habi jest taki stary. 334 00:21:19,904 --> 00:21:21,448 Nie przejmuj się tym. 335 00:21:23,867 --> 00:21:26,286 Będziesz mnie pamiętać po śmierci? 336 00:21:29,331 --> 00:21:30,165 Tak. 337 00:21:31,791 --> 00:21:32,917 Położyć się z tobą? 338 00:21:34,294 --> 00:21:35,128 Nie. 339 00:21:50,643 --> 00:21:52,896 TO SIĘ STANIE Z TOBOM 340 00:22:04,491 --> 00:22:07,452 SPECJALISTA TERAPII RODZIN ADOPCYJNYCH 341 00:22:13,500 --> 00:22:15,085 BIURO DS. RÓWNOŚCI 342 00:22:19,506 --> 00:22:21,758 JI-YOON, UMAWIAMY SIĘ NA JUTRO? 343 00:22:21,841 --> 00:22:23,635 TAK, WIDZIMY SIĘ W BIURZE 344 00:22:23,718 --> 00:22:25,136 JESTEM, BĘDZIESZ? 345 00:22:25,220 --> 00:22:26,221 ZA DWIE MINUTY 346 00:22:31,059 --> 00:22:31,935 Doktor Kim? 347 00:22:32,519 --> 00:22:33,395 Doktor Kim! 348 00:22:34,229 --> 00:22:35,146 Dzień dobry. 349 00:22:35,939 --> 00:22:38,191 - Nie mogę znaleźć Billa. - To znaczy? 350 00:22:38,274 --> 00:22:39,150 Nawiał. 351 00:22:43,405 --> 00:22:44,239 Dobra. 352 00:22:45,115 --> 00:22:48,868 Zgubiłeś telefon? Spóźniłeś się na zajęcia. Kolejny raz. 353 00:22:49,744 --> 00:22:51,621 Nie możesz siedzieć u mnie. 354 00:23:02,298 --> 00:23:04,342 Jezu, naprawdę? Bez żartów. 355 00:23:04,426 --> 00:23:06,803 - Sorki. - Zakładaj drugi. 356 00:23:15,895 --> 00:23:17,522 Zacznijmy już. 357 00:23:18,273 --> 00:23:19,691 Na pewno przyjdzie. 358 00:23:20,316 --> 00:23:21,151 Świetnie. 359 00:23:21,651 --> 00:23:24,779 Po pierwsze, musi pani wiedzieć, 360 00:23:24,863 --> 00:23:29,159 że nie możemy zapewnić pełnej poufności. 361 00:23:29,242 --> 00:23:31,161 Staramy się zachować prywatność, 362 00:23:31,244 --> 00:23:33,913 ale jeśli są obawy co do bezpieczeństwa… 363 00:23:33,997 --> 00:23:36,541 Nikt mnie nie prześladuje. 364 00:23:36,624 --> 00:23:39,252 Tu nie chodzi o niechciane zaloty. 365 00:23:39,752 --> 00:23:42,964 W moim wieku to się raczej nie zdarza. 366 00:23:45,383 --> 00:23:47,927 - Pani sama składa skargę? - Tak. 367 00:23:48,928 --> 00:23:51,097 Od jak dawna pani tu pracuje? 368 00:23:51,681 --> 00:23:52,932 Od 32 lat. 369 00:23:53,433 --> 00:23:54,976 To bardzo długo. 370 00:23:55,602 --> 00:23:56,644 Jaki wydział? 371 00:23:56,728 --> 00:23:57,687 Anglistyka. 372 00:23:57,770 --> 00:24:02,567 Czy mogłabym rozmawiać z osobą, która zajmie się moją sprawą? 373 00:24:02,650 --> 00:24:05,862 Nikt nie zostanie przydzielony, 374 00:24:05,945 --> 00:24:09,574 dopóki nie zdecyduję, czy doszło do pogwałcenia prawa. 375 00:24:11,659 --> 00:24:15,163 Przenieśli moje biuro do jakiejś zasranej nory 376 00:24:15,246 --> 00:24:17,081 w budynku lekkoatletyki. 377 00:24:17,165 --> 00:24:21,419 Innych wykładowców tej samej rangi, samych mężczyzn, nie ruszyli. 378 00:24:21,503 --> 00:24:23,379 Jaką ma pani relację z dziekanem? 379 00:24:23,463 --> 00:24:25,840 - Mówiła mu pani o tym? - Jej. 380 00:24:26,466 --> 00:24:27,425 Przepraszam. 381 00:24:28,176 --> 00:24:29,052 Jej. 382 00:24:30,094 --> 00:24:31,513 Chyba na siebie doniosę. 383 00:24:32,305 --> 00:24:34,265 Miała tu być. 384 00:24:34,349 --> 00:24:36,434 To był jej pomysł. 385 00:24:37,060 --> 00:24:38,686 Nie wiem, co się stało. 386 00:24:39,187 --> 00:24:44,484 Czyli wie, że pani nowe biuro jest „zasraną norą”? 387 00:24:44,567 --> 00:24:47,403 - Uważasz, że nie mówię prawdy? - To pojemne słowo. 388 00:24:47,487 --> 00:24:48,321 Czyżby? 389 00:24:48,404 --> 00:24:51,282 Prawda nie jest w żaden sposób nacechowana. 390 00:24:51,366 --> 00:24:52,700 To stwierdzenie faktu. 391 00:24:52,784 --> 00:24:55,370 Na przykład prawdą będzie to, jak powiem, 392 00:24:55,453 --> 00:24:57,247 że widać ci zadek. 393 00:24:59,707 --> 00:25:02,460 - Co? - Tyłek wystaje ci z szortów. 394 00:25:02,544 --> 00:25:03,670 Jak wchodziłam. 395 00:25:04,254 --> 00:25:07,924 Z tobą pierwszą mają kontakt osoby, które tu przychodzą. 396 00:25:08,007 --> 00:25:11,761 Część ma zamiar zgłosić, że ktoś ich skrzywdził. 397 00:25:12,804 --> 00:25:14,597 A ty… 398 00:25:18,184 --> 00:25:21,229 Rozumiem, że chcesz być ciałopozytywna. 399 00:25:22,355 --> 00:25:27,193 Ale może to nie jest odpowiednie do tego miejsce. 400 00:25:27,902 --> 00:25:29,070 Profesor Hambling, 401 00:25:30,280 --> 00:25:32,323 całe szczęście ustawa Title IX 402 00:25:32,407 --> 00:25:34,826 chroni kobiety bez względu na ubiór. 403 00:25:34,909 --> 00:25:36,327 Jesteś prawnikiem? 404 00:25:36,911 --> 00:25:38,079 Jak tu trafiłaś? 405 00:25:38,162 --> 00:25:39,497 Pracowałam w organizacji 406 00:25:39,581 --> 00:25:42,959 znajdującej małym imigrantom rodziny zastępcze. 407 00:25:43,042 --> 00:25:46,629 Mam nadzieję, że nie musieli patrzeć na twój pieprzony zadek. 408 00:25:48,006 --> 00:25:50,550 Lila wspomniała, że masz luki w programie. 409 00:25:50,633 --> 00:25:52,885 Właściwie to jedna wielka próżnia. 410 00:25:53,553 --> 00:25:56,681 Studenci pytają ją, czego będą się uczyć. 411 00:25:57,348 --> 00:25:59,726 O śmierci i czymś tam jeszcze. 412 00:26:00,351 --> 00:26:01,477 Podatkach? 413 00:26:01,561 --> 00:26:02,478 Modernizmie. 414 00:26:02,562 --> 00:26:04,063 - To nie to. - Hej. 415 00:26:05,440 --> 00:26:07,650 Nie będę owijać w bawełnę. 416 00:26:08,818 --> 00:26:10,445 Weź się do kupy. 417 00:26:11,195 --> 00:26:13,448 Doodles powiedziała to samo. 418 00:26:13,531 --> 00:26:16,326 - To zabawne, że obie… - Nic w tym zabawnego. 419 00:26:16,826 --> 00:26:18,244 Dopilnuj swojej pracy. 420 00:26:18,328 --> 00:26:21,205 Masz dużo chętnych, bo jedziesz na reputacji. 421 00:26:24,208 --> 00:26:25,209 To znaczy? 422 00:26:28,671 --> 00:26:30,381 Przychodź na zajęcia. 423 00:26:31,758 --> 00:26:32,884 Dobra. Serio? 424 00:26:33,885 --> 00:26:35,762 Ja ciebie tak nie ustawiałem. 425 00:26:35,845 --> 00:26:38,348 Ja się tak nie opierniczałam. 426 00:26:58,826 --> 00:27:00,787 Kto z was jest przygotowany? 427 00:27:02,622 --> 00:27:03,831 Tak szczerze. 428 00:27:05,708 --> 00:27:07,585 No dobrze. W porządku. 429 00:27:08,920 --> 00:27:11,172 Kto z was jest teraz pijany? 430 00:27:12,590 --> 00:27:13,508 Albo naćpany? 431 00:27:15,468 --> 00:27:17,595 Widzicie? W porządku. 432 00:27:26,979 --> 00:27:27,939 ABSURDYZM 433 00:27:28,022 --> 00:27:29,691 Życie nie jest takie, jak myślicie. 434 00:27:30,566 --> 00:27:32,110 Nigdy takie nie będzie. 435 00:27:39,492 --> 00:27:41,077 FASZYZM ABSURDYZM 436 00:27:41,160 --> 00:27:43,162 Cały sens przypisuje się państwu. 437 00:27:43,663 --> 00:27:44,789 Nic nie ma sensu. 438 00:27:46,624 --> 00:27:47,750 Heil Hitler. 439 00:27:49,377 --> 00:27:53,339 Pomysł, że istniejemy w bezsensownym wszechświecie, 440 00:27:53,423 --> 00:27:55,341 narodził się po dwóch wojnach, 441 00:27:55,425 --> 00:27:57,969 w których zginęło 85 milionów ludzi. 442 00:27:58,553 --> 00:28:01,139 Co łączy Camusa i Becketta? 443 00:28:01,723 --> 00:28:03,975 - Obaj walczyli w ruchu oporu. - Tak. 444 00:28:05,143 --> 00:28:06,769 Dwie osoby przekonane, 445 00:28:06,853 --> 00:28:10,356 że nie ma lekarstwa na życie na Ziemi, 446 00:28:10,940 --> 00:28:12,734 że nic nie można zrobić… 447 00:28:15,778 --> 00:28:16,904 A jednak próbowali. 448 00:28:19,198 --> 00:28:23,035 Cesare Pavese pisał, że jedyny sposób na ucieczkę z pustki 449 00:28:23,828 --> 00:28:26,372 to przyjrzenie się jej, zmierzenie jej, 450 00:28:27,665 --> 00:28:29,542 zbadanie jej głębi i… 451 00:30:04,595 --> 00:30:06,013 Napisy: Anna Samoń