1
00:00:03,045 --> 00:00:04,963
To historia o poczuciu kontroli
2
00:00:06,089 --> 00:00:07,799
Bo tylko to się liczy
3
00:00:09,009 --> 00:00:10,761
A mnie go nie brakuje
4
00:00:16,934 --> 00:00:18,143
{\an8}W GRUPIE SIŁA
5
00:00:18,143 --> 00:00:21,605
{\an8}Kiedy ludzie wmawiają mi,
że chodzi o smukłą sylwetkę,
6
00:00:21,605 --> 00:00:24,399
powtarzam im to, co słyszę od was,
7
00:00:24,399 --> 00:00:28,028
właścicielek franczyz z całego kraju.
8
00:00:28,028 --> 00:00:29,363
Gratulacje, Tuscaloosa!
9
00:00:29,363 --> 00:00:33,742
Że już się nie boicie
chodzić nocami po parkingu.
10
00:00:33,742 --> 00:00:36,870
Nie nosicie gazu pieprzowego,
11
00:00:36,870 --> 00:00:39,289
bo same nosicie się pewnie.
12
00:00:39,289 --> 00:00:41,625
Nikt z wami nie zadrze, zgadza się?
13
00:00:41,625 --> 00:00:43,502
W grupie siła.
14
00:00:43,502 --> 00:00:46,255
Przestałyście maltretować swoje ciała
15
00:00:46,255 --> 00:00:49,633
- tabletkami, restrykcyjnymi dietami...
- Do dzieła!
16
00:00:50,217 --> 00:00:53,637
...i zaczęłyście o nie dbać
poprzez ruch i intuicyjne odżywianie.
17
00:00:53,637 --> 00:00:56,098
Gratulacje, Tampa!
18
00:00:56,098 --> 00:00:59,726
- Jak niezależność finansowa...
- Trenton!
19
00:00:59,726 --> 00:01:02,312
...pomogła wam zakończyć
przemocowe związki.
20
00:01:04,147 --> 00:01:05,147
Tulsa!
21
00:01:05,147 --> 00:01:11,154
Fundamentem każdej franczyzy
W grupie siła jest kobiece szefostwo.
22
00:01:12,614 --> 00:01:14,616
Niezależność finansowa.
23
00:01:15,784 --> 00:01:16,910
Siła.
24
00:01:16,910 --> 00:01:19,162
W grupie siła!
25
00:01:21,248 --> 00:01:23,709
Nie budujemy wyłącznie mięśni.
26
00:01:23,709 --> 00:01:29,298
Budujemy społeczność kobiet,
które biorą sprawy w swoje ręce.
27
00:01:30,048 --> 00:01:35,179
Uczą, dzielą się, rozwijają,
zyskują pewność siebie,
28
00:01:35,762 --> 00:01:38,098
odwagę, zaangażowanie,
29
00:01:38,849 --> 00:01:43,645
stają się swoimi szefowymi,
są paniami własnego losu.
30
00:01:44,563 --> 00:01:45,564
Kontrola.
31
00:01:47,065 --> 00:01:48,066
Proszę.
32
00:01:49,776 --> 00:01:51,486
- Dziękuję.
- Proszę.
33
00:01:57,659 --> 00:01:59,286
Mógłby pan to ściszyć?
34
00:01:59,870 --> 00:02:00,871
Oczywiście.
35
00:02:14,843 --> 00:02:15,761
Nic.
36
00:02:16,386 --> 00:02:20,307
To nie musi być nic wielkiego.
Cokolwiek, byle było nowe.
37
00:02:21,475 --> 00:02:22,476
Nie.
38
00:02:23,852 --> 00:02:25,562
To ja powiem pierwsza.
39
00:02:26,605 --> 00:02:30,692
Dzisiaj się nauczyłam, że skaleczenia
można wyleczyć mlekiem z piersi.
40
00:02:31,276 --> 00:02:32,402
Dziwne, prawda?
41
00:02:32,402 --> 00:02:36,865
Ale pomyśl: twoje ciało
produkuje jedzenie i lek w jednym.
42
00:02:39,201 --> 00:02:41,787
Nic? No dobrze. Dobranoc.
43
00:02:41,787 --> 00:02:43,330
- Dobranoc.
- Kocham cię.
44
00:02:43,330 --> 00:02:45,457
- Ja ciebie też.
- Wyśpij się dobrze.
45
00:02:55,050 --> 00:02:56,468
Pachnie wspaniale.
46
00:02:57,511 --> 00:03:00,055
Wyszedłem z wprawy w grillowaniu.
47
00:03:00,931 --> 00:03:03,058
Zobaczmy, jak wyszło.
48
00:03:06,436 --> 00:03:11,108
Nie chcę się przechwalać,
ale upiekło się idealnie.
49
00:03:11,608 --> 00:03:13,485
Pycha. Dziękuję.
50
00:03:20,242 --> 00:03:21,285
Witaj w domu.
51
00:03:22,452 --> 00:03:23,954
Dobrze do ciebie wracać.
52
00:03:28,417 --> 00:03:31,253
Dobre, smakuje mi.
53
00:03:32,045 --> 00:03:35,716
To prezent od kogoś. Partnera biznesowego.
54
00:03:36,341 --> 00:03:38,218
Miło patrzeć, jak ci smakuje.
55
00:03:38,802 --> 00:03:40,971
Tyle nowych przyjemności ci zawdzięczam.
56
00:03:45,434 --> 00:03:47,603
Maya cieszy się z twojego powrotu.
57
00:03:47,603 --> 00:03:51,648
Nie aż tak, jak sobie wyobrażałam,
siedząc na lotnisku w Cincinnati.
58
00:03:52,149 --> 00:03:53,859
Ale nie mogę narzekać.
59
00:03:53,859 --> 00:03:57,946
Zbliżyła się do Monici. Ale to dobrze.
60
00:03:57,946 --> 00:04:00,407
Tęskniła, uwierz mi.
61
00:04:03,994 --> 00:04:07,122
Czyli tym razem byłaś w Cincinnati?
62
00:04:07,623 --> 00:04:08,790
A może w Tulsie?
63
00:04:09,499 --> 00:04:11,418
Wszystko zaczyna mi się zlewać.
64
00:04:12,252 --> 00:04:14,004
To satysfakcjonująca orka...
65
00:04:15,130 --> 00:04:16,464
Ale wciąż orka.
66
00:04:19,843 --> 00:04:23,639
Zamierzam porozmawiać z zespołem
o wprowadzeniu zmian,
67
00:04:24,473 --> 00:04:26,266
delegowaniu niektórych wyjazdów.
68
00:04:27,559 --> 00:04:29,394
Chyba nie chcesz zwalniać?
69
00:04:30,103 --> 00:04:32,523
Będąc tak blisko szczytu?
70
00:04:34,024 --> 00:04:37,569
Może są inne szczyty.
Inne priorytety. Maya.
71
00:04:38,195 --> 00:04:40,697
Praca dla fundacji, która właśnie ruszyła.
72
00:04:40,697 --> 00:04:42,658
Zarabiasz teraz najwięcej.
73
00:04:43,367 --> 00:04:48,288
Pomyśl, ile dobrego zrobisz,
jeśli teraz zapełnisz szkatuły.
74
00:04:49,706 --> 00:04:53,877
Muszę pamiętać o swoim zdrowiu,
moim procesie dochodzenia do siebie.
75
00:04:53,877 --> 00:04:56,046
Psychicznie i fizycznie.
76
00:04:56,630 --> 00:04:57,631
Oczywiście.
77
00:04:58,215 --> 00:05:00,551
Musisz zadbać o samą siebie.
78
00:05:05,681 --> 00:05:06,682
Ale czy...
79
00:05:08,016 --> 00:05:13,105
fundacja częściowo nie powstała po to,
by wesprzeć twojego byłego męża?
80
00:05:14,940 --> 00:05:19,570
Tak. Danny otrzymał jeden z grantów
na swoją działalność środowiskową,
81
00:05:19,570 --> 00:05:21,738
która jest częścią naszej misji.
82
00:05:22,322 --> 00:05:24,992
Oczywiście nie tylko tym się zajmujemy.
83
00:05:24,992 --> 00:05:29,955
Wybacz. Ekologia opiera się
na błędnych założeniach.
84
00:05:31,748 --> 00:05:34,418
Człowiek ma nie niszczyć przyrody,
85
00:05:34,418 --> 00:05:38,213
podczas gdy przyroda
jest brutalna i niszczycielska.
86
00:05:38,213 --> 00:05:39,298
Co to było?
87
00:05:39,298 --> 00:05:42,467
Zakładanie, że człowiek
jest w stanie ją powstrzymać...
88
00:05:42,467 --> 00:05:45,345
Nie słyszałeś tego?
Chyba ktoś jest w ogrodzie.
89
00:05:47,931 --> 00:05:49,933
To pewnie tylko wiatr. Upewnię się.
90
00:05:49,933 --> 00:05:53,896
Nie, przecież sama mogę sprawdzić.
91
00:05:53,896 --> 00:05:55,772
Dziękuję. Siedź sobie.
92
00:06:28,013 --> 00:06:30,807
Miałeś rację. Nikogo tam nie ma.
93
00:06:52,204 --> 00:06:55,165
Witamy sympatyków,
wrogów i wszystkich pomiędzy.
94
00:06:55,165 --> 00:06:58,919
Jeśli wstaliście, żyjecie
i słuchacie mojego głosu,
95
00:06:58,919 --> 00:07:00,712
witam was serdecznie.
96
00:07:00,712 --> 00:07:01,713
Tu WolneFale,
97
00:07:01,713 --> 00:07:06,677
ostatni bastion postępowych rozmów
w San Diego w rozgłośni KSAY,
98
00:07:06,677 --> 00:07:10,180
K-S-A-Y. Nazywam się Danny Rubin
i jestem waszym gospodarzem.
99
00:07:10,180 --> 00:07:15,519
A w naszym studyjnym Wersalu
partneruje mi jak zawsze
100
00:07:15,519 --> 00:07:19,106
jedyny w swoim rodzaju
przyjaciel, towarzysz broni,
101
00:07:19,648 --> 00:07:21,483
w zasadzie miłość mojego życia...
102
00:07:21,483 --> 00:07:23,527
Jezu, co tydzień dłużej.
103
00:07:23,527 --> 00:07:25,320
Ty jesteś coraz dłuższy i...
104
00:07:25,320 --> 00:07:28,407
Niemożliwe. Od piątej klasy
mam metr osiemdziesiąt.
105
00:07:28,407 --> 00:07:30,951
- Bujasz.
- Nie mieściłem się w autobusie.
106
00:07:30,951 --> 00:07:33,412
Musieli wyciąć dla mnie pierwszy rząd.
107
00:07:33,412 --> 00:07:35,998
Na pewno. Przed wami Jerry Goldman.
108
00:07:35,998 --> 00:07:40,878
Może zaserwujemy już słuchaczom
zapowiedź tego, co czeka ich w programie?
109
00:07:40,878 --> 00:07:43,046
Jak zwykle nie mam o tym pojęcia.
110
00:07:43,046 --> 00:07:44,673
Super, nawet lepiej.
111
00:07:44,673 --> 00:07:46,133
Zatem zaczynajmy.
112
00:07:46,133 --> 00:07:50,554
Dzisiaj zgłębimy początki
chorego romansu Stanów Zjednoczonych
113
00:07:50,554 --> 00:07:53,056
{\an8}z paliwami kopalnymi, które trują planetę.
114
00:07:53,056 --> 00:07:55,809
{\an8}Omówimy też nowe, postępowe,
115
00:07:55,809 --> 00:07:58,729
{\an8}odnawialne alternatywy dla paliw.
116
00:07:58,729 --> 00:08:00,230
Olej jadalny!
117
00:08:00,230 --> 00:08:03,567
Kto by pomyślał,
że olej uratuje nam tyłki.
118
00:08:03,567 --> 00:08:06,528
Wkrótce do tego dojdziemy, daj mi chwilkę.
119
00:08:06,528 --> 00:08:10,824
Puścimy wam wywiad,
który przeprowadziliśmy
120
00:08:10,824 --> 00:08:13,744
z młodą kobietą,
którą bardzo dobrze poznałem
121
00:08:13,744 --> 00:08:15,913
- przez ostatnie lata.
- Tak.
122
00:08:15,913 --> 00:08:18,498
Zainteresowała mnie
123
00:08:18,498 --> 00:08:23,754
nowatorskim i postępowym sposobem
zasilania samochodów i naszego życia.
124
00:08:23,754 --> 00:08:26,173
Smażymy na nim kurczaka.
125
00:08:26,173 --> 00:08:28,050
{\an8}Kulki ziemniaczane, frytki...
126
00:08:28,050 --> 00:08:29,760
{\an8}- To jakiś obłęd!
- Jerry!
127
00:08:29,760 --> 00:08:34,181
{\an8}Cieszę się, że tu jestem
i mogę robić to razem z tobą.
128
00:08:34,181 --> 00:08:36,433
I zaraz do tego przejdziemy,
129
00:08:36,433 --> 00:08:41,563
ale najpierw wspomnijmy o tych,
którzy nas wspierają.
130
00:08:41,563 --> 00:08:44,107
Działalność WolnychFal
131
00:08:44,107 --> 00:08:50,864
{\an8}jest możliwa dzięki
hojnemu wsparciu fundacji...
132
00:08:50,864 --> 00:08:56,828
fundacji W grupie siła.
133
00:08:57,412 --> 00:09:02,459
To organizacja charytatywna,
która wspiera wysiłki
134
00:09:02,459 --> 00:09:05,254
ukierunkowane na to,
by świat stał się zdrowszy,
135
00:09:05,254 --> 00:09:07,047
życzliwszy i sprawiedliwszy.
136
00:09:07,047 --> 00:09:11,009
Cały zespół WolnychFal jest wdzięczny
za ich wizjonerskie wsparcie.
137
00:09:11,593 --> 00:09:13,470
- Ocipiałeś?
- Co ci odbiło?
138
00:09:13,470 --> 00:09:15,639
- Pospawało?
- Robimy to co tydzień.
139
00:09:15,639 --> 00:09:17,808
- Twoja była żona...
- Zapowiadam program.
140
00:09:17,808 --> 00:09:20,519
- ...wisi nam nad głowami!
- Zapowiadam.
141
00:09:20,519 --> 00:09:22,563
Pięć, sześć, siedem, osiem!
142
00:09:28,110 --> 00:09:29,528
Zaraz będą krążenia.
143
00:09:29,528 --> 00:09:31,989
I raz. Dokładnie.
144
00:09:31,989 --> 00:09:38,495
Od ściany do ściany.
Sześć, siedem i w lewo.
145
00:09:39,663 --> 00:09:40,831
Przepraszam!
146
00:09:40,831 --> 00:09:42,791
Nadążasz tam z tyłu?
147
00:09:44,001 --> 00:09:45,002
W końcu załapię.
148
00:09:45,627 --> 00:09:48,172
Byłoby łatwiej, gdybyś się nie spóźniła.
149
00:09:48,172 --> 00:09:49,423
Tak.
150
00:09:49,423 --> 00:09:52,509
Siedem, osiem. I raz, dwa.
151
00:09:54,261 --> 00:09:57,723
I trzęsiemy ramionami. Tak jest.
152
00:09:58,390 --> 00:10:00,809
I jeszcze raz od nowa. Raz.
153
00:10:01,393 --> 00:10:04,813
Postarajcie się. Dajcie z siebie więcej.
154
00:10:07,191 --> 00:10:10,277
Nawet nie uprzedziłaś,
że wpadniesz na zajęcia.
155
00:10:10,277 --> 00:10:11,862
Miałam wolny ranek.
156
00:10:11,862 --> 00:10:15,908
Może wyskoczymy na kawę,
zanim ruszymy z resztą dnia?
157
00:10:15,908 --> 00:10:19,828
Rany, chciałabym, ale mam... Co mam?
158
00:10:19,828 --> 00:10:22,331
Prawników o 10.00, a księgowych o 11.00.
159
00:10:22,831 --> 00:10:25,459
Liczyłam, że uda się nam... Nieważne.
160
00:10:25,459 --> 00:10:28,128
Głupotka. Pogadać tylko we dwie.
161
00:10:29,004 --> 00:10:31,798
Marzę o tym. Umówmy się na kolację.
162
00:10:31,798 --> 00:10:33,675
Mamy co świętować.
163
00:10:33,675 --> 00:10:35,177
Od tego tygodnia
164
00:10:35,177 --> 00:10:38,931
W grupie siła oficjalnie
spenetrowała 50 stanów.
165
00:10:39,890 --> 00:10:42,392
Powiedziałam „penetracja”
i się nie zaśmiałam.
166
00:10:42,392 --> 00:10:44,061
Wszyscy się rozwijamy.
167
00:10:44,061 --> 00:10:49,441
Wcześniej ktoś się pod nas podszywał,
więc zaburzył dane, ale zajęliśmy się tym.
168
00:10:49,441 --> 00:10:53,028
- Kolacja w tym tygodniu...
- Jak się tym zajęliśmy?
169
00:10:53,028 --> 00:10:55,239
- Co?
- Tymi podszywającymi się.
170
00:10:56,657 --> 00:10:59,201
Prawnicy to zrobili.
Lepiej się nie zagłębiać.
171
00:10:59,201 --> 00:11:01,453
Są bardzo skuteczni.
172
00:11:01,453 --> 00:11:07,084
Ta kolacja to tylko we dwie
czy może parami...
173
00:11:08,085 --> 00:11:10,003
Powiesz, z kim się spotykasz?
174
00:11:10,003 --> 00:11:12,714
Jesteś bardzo tajemnicza.
Do czego masz prawo.
175
00:11:12,714 --> 00:11:14,341
To nic poważnego.
176
00:11:14,842 --> 00:11:17,594
Zabawa bez zobowiązań.
Tylko nie mów, że z Dannym.
177
00:11:17,594 --> 00:11:19,304
- Błagam.
- Nie z Dannym.
178
00:11:19,304 --> 00:11:21,265
Bardzo się cieszę.
179
00:11:21,265 --> 00:11:22,349
Greto?
180
00:11:25,727 --> 00:11:29,106
Nie podoba mi się,
że prawnicy się tym zajmują.
181
00:11:29,106 --> 00:11:32,109
- To takie złowrogie.
- Jakie masz wyjście?
182
00:11:33,402 --> 00:11:35,779
Nie wiem. Pozwolić im działać.
183
00:11:37,281 --> 00:11:38,574
Okradają cię.
184
00:11:39,950 --> 00:11:42,661
Ja też kradłam, na początku.
185
00:11:42,661 --> 00:11:45,372
Odkryłam aerobik tak samo,
186
00:11:45,914 --> 00:11:48,333
jak Kolumb „odkrył” Amerykę.
187
00:11:48,333 --> 00:11:50,377
A nie odkrył jej?
188
00:11:50,377 --> 00:11:52,004
Ona już tam była.
189
00:11:52,796 --> 00:11:54,590
On ją tylko przywłaszczył, wyzyskał.
190
00:11:56,967 --> 00:11:57,968
Podbił ją.
191
00:12:02,764 --> 00:12:07,019
Za sukces się nie przeprasza.
Sukces się świętuje.
192
00:12:07,603 --> 00:12:09,813
Ale kosztem innych?
193
00:12:10,314 --> 00:12:13,358
Sukces tego przedsięwzięcia
to twoja zasługa.
194
00:12:13,358 --> 00:12:15,903
Rozpropagowanie tego na cały kraj: ty.
195
00:12:16,445 --> 00:12:19,489
Historia przemiany: twoja.
196
00:12:20,032 --> 00:12:21,200
Masz rację.
197
00:12:23,452 --> 00:12:28,457
Ale nie chcę nikogo podbijać, pokonywać.
198
00:12:28,457 --> 00:12:29,541
Spójrz na mnie.
199
00:12:30,667 --> 00:12:33,462
Nie jesteś nikomu nic winna.
200
00:12:36,548 --> 00:12:37,549
Masz rację.
201
00:12:39,134 --> 00:12:41,345
- Ja to zbudowałam.
- Tak jest.
202
00:12:41,345 --> 00:12:42,721
Wszystko.
203
00:12:42,721 --> 00:12:46,183
Ten piękny dom. To wszystko dzięki tobie.
204
00:12:48,393 --> 00:12:49,728
Ale czy to oznacza...
205
00:12:51,605 --> 00:12:52,689
że muszę być sama?
206
00:12:55,609 --> 00:12:56,693
Nie jesteś sama.
207
00:12:57,528 --> 00:12:58,779
Rozmawiam z pustką.
208
00:12:58,779 --> 00:13:02,407
Wypełniam dom duchem nieudanego związku.
209
00:13:02,407 --> 00:13:04,993
Ktoś tam na ciebie czeka.
210
00:13:06,328 --> 00:13:07,162
Halo!
211
00:13:13,168 --> 00:13:14,169
Halo?
212
00:13:28,642 --> 00:13:30,102
Jest tu kto?
213
00:13:32,104 --> 00:13:33,647
Ktoś tu jest?
214
00:13:40,821 --> 00:13:41,738
Niedobrze.
215
00:13:41,738 --> 00:13:42,865
FUNDACJA W GRUPIE SIŁA
216
00:13:42,865 --> 00:13:46,660
W ogóle mi się to nie podoba.
Może wpadnę do ciebie z bejsbolem?
217
00:13:46,660 --> 00:13:48,161
Wytyczę granicę.
218
00:13:49,288 --> 00:13:50,581
Mam system alarmowy.
219
00:13:50,581 --> 00:13:52,749
Nie boję się. Jestem ciekawa.
220
00:13:52,749 --> 00:13:55,961
Kto coś niszczy, żeby potem to wymienić?
221
00:13:57,880 --> 00:14:01,049
Wokół sławnych i bogatych
kręci się dużo czubów.
222
00:14:01,049 --> 00:14:02,885
Mogę przyjść zaraz po zmianie.
223
00:14:02,885 --> 00:14:05,345
Dziękuję. Potrafię o siebie zadbać.
224
00:14:05,846 --> 00:14:08,932
Przeprowadziłam się na plażę,
by zyskać prywatność.
225
00:14:08,932 --> 00:14:12,477
Żeby patrząc na ocean,
wiedzieć, że nikt nie patrzy na mnie.
226
00:14:13,520 --> 00:14:15,647
Ale to tak nie działa.
227
00:14:16,607 --> 00:14:18,275
Nawet gdy jestem sama...
228
00:14:19,318 --> 00:14:20,360
Jesteś ze sobą.
229
00:14:21,528 --> 00:14:24,406
A ocean jest jak ogromne lustro.
230
00:14:25,657 --> 00:14:26,742
Kto dzisiaj mówi?
231
00:14:28,702 --> 00:14:32,623
Moja najmniej ulubiona osoba. Ja.
232
00:14:34,499 --> 00:14:35,501
Minął rok.
233
00:14:37,044 --> 00:14:39,171
To wspaniałe wiadomości.
234
00:14:40,339 --> 00:14:41,423
Nic wielkiego.
235
00:14:42,174 --> 00:14:46,136
Zmarnowałam 30 lat na obżarstwo.
Mam świętować rok bez niego?
236
00:14:46,136 --> 00:14:49,056
Tak! A my będziemy świętować z tobą.
237
00:14:49,056 --> 00:14:50,557
Jestem z ciebie dumna.
238
00:14:50,557 --> 00:14:51,642
Ja z ciebie też.
239
00:14:52,226 --> 00:14:55,896
Zapewniłaś nam przestrzeń do spotkań
w prawdziwym świecie.
240
00:14:55,896 --> 00:15:00,943
- I w końcu wygodne krzesła!
- To nic takiego, odpisałam od podatku.
241
00:15:00,943 --> 00:15:04,571
Jeśli ja muszę świętować, to ty też.
242
00:15:04,571 --> 00:15:08,867
- Wytyczam granicę.
- Ja bym ją chciała naruszyć.
243
00:15:19,461 --> 00:15:20,504
Halo?
244
00:15:21,922 --> 00:15:25,092
Wiem, że ktoś tu jest.
245
00:15:25,092 --> 00:15:26,844
Lepiej od razu wyjdź,
246
00:15:26,844 --> 00:15:29,471
bo będę tu stała, póki tego nie zrobisz.
247
00:15:38,730 --> 00:15:39,731
Tyler?
248
00:15:40,691 --> 00:15:41,692
Jak leci, Sheila?
249
00:15:45,487 --> 00:15:47,281
Kiepski ze mnie prześladowca.
250
00:15:47,281 --> 00:15:49,324
Na początku mnie wystraszyłeś.
251
00:15:49,992 --> 00:15:51,368
- Naprawdę?
- Tak.
252
00:15:53,996 --> 00:15:55,122
Przepraszam.
253
00:15:55,706 --> 00:15:57,499
Wyjaśnisz, czemu tu jesteś?
254
00:15:58,250 --> 00:15:59,251
Tak.
255
00:16:00,210 --> 00:16:01,920
Tylko że nie jestem pewny.
256
00:16:02,796 --> 00:16:06,425
Wiem, że jestem na ciebie wściekły,
w czym też nie jestem dobry.
257
00:16:06,925 --> 00:16:12,389
Bo to, co się nam przytrafiło, to głównie,
jeśli nie całkowicie, twoja wina.
258
00:16:13,640 --> 00:16:15,559
Musisz mi powiedzieć więcej.
259
00:16:15,559 --> 00:16:17,311
Wszystko było dobrze.
260
00:16:17,311 --> 00:16:19,646
Wróciliśmy do Stanów.
261
00:16:19,646 --> 00:16:23,358
Ona znów uczyła.
Uwielbia uczyć. Wtedy odżywa.
262
00:16:25,068 --> 00:16:27,112
I wtedy nasłałaś na nas prawników.
263
00:16:28,197 --> 00:16:29,823
Nic o tym nie wiem.
264
00:16:29,823 --> 00:16:33,869
To ciekawe, bo mówili,
że są z firmy Sheili D. Rubin.
265
00:16:34,661 --> 00:16:36,288
Kazali nam zamknąć interes.
266
00:16:36,288 --> 00:16:38,749
Bunny chciała walczyć,
ale ja nie widziałem sensu.
267
00:16:38,749 --> 00:16:40,584
I wtedy naprawdę wybuchła.
268
00:16:40,584 --> 00:16:43,253
Rozpieprzyła moje serducho.
269
00:16:44,254 --> 00:16:47,257
I pojechała do Meksyku, żeby się odpłacić.
270
00:16:48,967 --> 00:16:53,013
Nie że pieniędzmi,
tylko odpłacić się tobie.
271
00:16:53,013 --> 00:16:54,348
Zemsta.
272
00:16:55,098 --> 00:16:57,893
Jadąc do Meksyku?
273
00:16:59,061 --> 00:17:03,065
Też nie rozumiem.
Musisz zapytać gościa od galerii.
274
00:17:05,567 --> 00:17:07,653
Jedno to mnie zostawić, ale...
275
00:17:08,945 --> 00:17:10,906
to nie w porządku wobec Gidget.
276
00:17:11,490 --> 00:17:12,741
Byliśmy rodziną.
277
00:17:13,325 --> 00:17:15,077
Nie masz czasem marchewek?
278
00:17:16,537 --> 00:17:17,913
Uwielbia je.
279
00:17:27,506 --> 00:17:29,925
{\an8}- Dasz radę zabrać swoją torbę?
- Jasne.
280
00:17:35,514 --> 00:17:36,849
ESTRY METYLOWE KWASÓW TŁUSZCZOWYCH
281
00:17:36,849 --> 00:17:38,350
Cześć, skarbie.
282
00:17:42,229 --> 00:17:43,772
Ciekawe miejsce wybrałeś.
283
00:17:43,772 --> 00:17:47,317
Tutaj kupujemy paliwo z recyklingu,
284
00:17:47,317 --> 00:17:50,779
żeby móc odebrać wyjątkową dziewczynę.
285
00:17:50,779 --> 00:17:53,365
Urosłaś przez te dwa tygodnie?
286
00:17:53,365 --> 00:17:55,576
Nie. Mama kupiła mi nowe koturny.
287
00:17:55,576 --> 00:17:57,411
Dodają mi pięć centymetrów.
288
00:17:58,287 --> 00:18:00,414
Mają wsparcie dla kostek.
289
00:18:01,248 --> 00:18:04,251
- To dobrze.
- Kocham cię, skarbie.
290
00:18:04,251 --> 00:18:07,045
- Ja ciebie też.
- Będę tęsknić. Baw się dobrze.
291
00:18:07,045 --> 00:18:08,130
Dobrze, pa.
292
00:18:10,883 --> 00:18:14,011
Muszę cię poinformować,
że wyjeżdżam za granicę.
293
00:18:14,011 --> 00:18:16,346
Więc w zasadzie muszę zapytać.
294
00:18:16,930 --> 00:18:18,599
A musisz powiedzieć dokąd?
295
00:18:18,599 --> 00:18:21,059
Niekoniecznie, ale jadę do Meksyku.
296
00:18:21,977 --> 00:18:23,645
Dobrze. Ale wrócisz, tak?
297
00:18:23,645 --> 00:18:25,272
- Oczywiście.
- Świetnie.
298
00:18:25,272 --> 00:18:27,566
To babski wypad. Jedziemy do kurortu.
299
00:18:27,566 --> 00:18:30,444
Jestem wykończona delegacjami.
300
00:18:30,444 --> 00:18:32,946
Jasne, masz moje błogosławieństwo.
301
00:18:34,198 --> 00:18:35,199
Jak ona się czuje?
302
00:18:39,703 --> 00:18:41,496
Czuje się dobrze.
303
00:18:41,496 --> 00:18:45,709
Jest teraz wrażliwa na zapachy i tekstury.
304
00:18:45,709 --> 00:18:48,462
Z jakiegoś powodu
bawełna frotte ją wkurza.
305
00:18:48,462 --> 00:18:51,673
Miałaś coś takiego?
Pamiętasz coś podobnego?
306
00:18:52,299 --> 00:18:56,345
Szczerze powiedziawszy,
to wydaje się takie odległe.
307
00:18:56,345 --> 00:18:57,763
No, wiem.
308
00:18:57,763 --> 00:18:59,431
- Na pewno jej minie.
- Oby.
309
00:18:59,431 --> 00:19:02,643
Powiedz to jej,
bo myśli, że tak już zostanie.
310
00:19:03,435 --> 00:19:05,521
Ale jest młoda. Młodsza.
311
00:19:05,521 --> 00:19:07,814
Nie nabrała takiej perspektywy, jak...
312
00:19:08,690 --> 00:19:12,236
ty i... jak my. Pamiętałaś zabrać...
313
00:19:12,236 --> 00:19:14,571
- Tak, oczywiście.
- Okej, super.
314
00:19:14,571 --> 00:19:16,990
O rany.
315
00:19:16,990 --> 00:19:20,244
Kłamie, że nitkowała zęby.
316
00:19:21,119 --> 00:19:24,915
Nie chcę jej zawstydzać,
ale nie wierz jej na słowo.
317
00:19:24,915 --> 00:19:26,875
Jasne. Nitkowanie jest ważne.
318
00:19:26,875 --> 00:19:28,710
- Ma już stałe zęby.
- Tak.
319
00:19:30,128 --> 00:19:32,297
No dobrze.
320
00:19:32,881 --> 00:19:34,967
Miłego pobytu.
321
00:19:35,843 --> 00:19:37,427
Spróbuj się odprężyć.
322
00:19:37,427 --> 00:19:38,929
Zasługujesz na to.
323
00:19:43,851 --> 00:19:44,977
KURORT EL CIELO
324
00:20:19,136 --> 00:20:20,137
Tego.
325
00:20:20,137 --> 00:20:22,973
Tego mi było trzeba.
326
00:20:26,185 --> 00:20:29,730
- Jesteś szczęśliwa?
- Jeszcze jeden i będę w ekstazie.
327
00:20:32,399 --> 00:20:34,026
Pytam ogólnie, życiowo.
328
00:20:34,735 --> 00:20:36,320
Jesteś szczęśliwa?
329
00:20:38,530 --> 00:20:40,532
Nie każdej sekundy każdego dnia.
330
00:20:41,450 --> 00:20:44,620
Ale czuję coś lepszego.
331
00:20:45,871 --> 00:20:46,914
Satysfakcję.
332
00:20:47,998 --> 00:20:51,293
Taką głęboką satysfakcję z życia.
333
00:20:52,544 --> 00:20:54,671
Osiągnięcia, z których mogę być dumna.
334
00:20:55,172 --> 00:20:59,092
Męża, który w końcu zaczął... O nie!
335
00:20:59,635 --> 00:21:01,428
- To przeze mnie?
- Nie.
336
00:21:01,428 --> 00:21:05,224
Nie chciałam się chwalić.
Zapytałaś i odpowiedziałam szczerze.
337
00:21:05,224 --> 00:21:06,433
- Nie płacz.
- Nie.
338
00:21:06,433 --> 00:21:10,103
Cieszę się twoim szczęściem. Naprawdę.
339
00:21:10,103 --> 00:21:14,358
Po prostu... Miło tu, może się przejdę.
340
00:21:14,358 --> 00:21:16,985
Sheila! Nie ma mowy. Nie uciekniesz.
341
00:21:16,985 --> 00:21:19,696
Zostaniesz i powiesz mi, co się dzieje.
342
00:21:19,696 --> 00:21:22,241
Nie mogę, to pogorszy twoje zdanie o mnie.
343
00:21:22,241 --> 00:21:24,326
To niemożliwe, żebym miała gorsze.
344
00:21:24,326 --> 00:21:26,370
Nie o to mi chodziło.
345
00:21:27,829 --> 00:21:32,751
Nic nie jest w stanie zmienić tego,
jak cię postrzegam. Nigdy.
346
00:21:43,637 --> 00:21:46,765
Ściągnęłam cię tu
pod fałszywym pretekstem.
347
00:21:47,349 --> 00:21:50,477
Okej. W jakim sensie?
348
00:21:51,228 --> 00:21:57,067
Chcę świętować nasz sukces
i spędzić czas tylko z tobą.
349
00:21:57,067 --> 00:22:00,821
Ale przyjechałam zobaczyć również jego.
350
00:22:02,322 --> 00:22:03,156
Johna.
351
00:22:08,328 --> 00:22:09,371
On o tym wie?
352
00:22:09,371 --> 00:22:13,417
Nie. Wiem, że to wariactwo,
ale to jeszcze nie wszystko.
353
00:22:15,210 --> 00:22:16,211
Tyler u mnie był.
354
00:22:16,211 --> 00:22:18,255
Tyler jest w to zamieszany?
355
00:22:18,255 --> 00:22:21,967
No dobra, chyba obu nam przyda się spacer.
356
00:22:21,967 --> 00:22:23,051
Chodźmy.
357
00:22:25,345 --> 00:22:31,977
Bunny przyjechała go uwieść,
żeby się na tobie odegrać?
358
00:22:32,686 --> 00:22:35,772
Tak twierdzi Tyler.
Nie mam powodu, by w to wątpić.
359
00:22:37,107 --> 00:22:39,359
Myślisz, że John na to poleci?
360
00:22:40,194 --> 00:22:42,821
Na mnie poleciał. Wiem, że to szalone,
361
00:22:42,821 --> 00:22:46,783
ale muszę sama się przekonać.
Upewnić się na własne oczy.
362
00:22:48,327 --> 00:22:50,704
Jak daleko już zaszłyśmy?
363
00:22:51,747 --> 00:22:53,790
Mamy adres,
364
00:22:53,790 --> 00:22:57,961
- to niedaleko, jego kościoła.
- Kościoła?
365
00:22:57,961 --> 00:23:01,006
Nie mogę wparować mu do domu.
366
00:23:01,715 --> 00:23:04,635
No nie. Ale dom boży?
367
00:23:05,344 --> 00:23:09,014
No dobra. Kocham cię i wspieram.
368
00:23:09,640 --> 00:23:14,102
Ale to zaczyna mnie przerażać.
369
00:23:14,686 --> 00:23:17,189
Zostawiłaś go za sobą. Wyewoluowałaś.
370
00:23:17,189 --> 00:23:19,900
I pomogłaś w tym mnie
i tysiącom innych kobiet.
371
00:23:19,900 --> 00:23:24,947
Wiem, ale mówię jedno, a czuję drugie.
372
00:23:25,739 --> 00:23:30,536
A prawda jest taka, że ciągle o nim myślę.
373
00:23:31,286 --> 00:23:32,412
Utkwił mi w głowie.
374
00:23:32,913 --> 00:23:35,832
Ja się z nikim nie spotykam.
375
00:23:36,667 --> 00:23:40,587
Gadam do niego, gdy jestem sama w domu.
376
00:23:41,088 --> 00:23:44,842
Tak jak kiedyś gadałam do siebie i Kelly.
377
00:23:46,593 --> 00:23:50,681
Muszę na własne oczy zobaczyć,
co się tu dzieje i się przekonać.
378
00:23:50,681 --> 00:23:53,642
I wtedy ruszyć do przodu. A może...
379
00:23:58,021 --> 00:24:00,107
Skoro tak, to jadę z tobą.
380
00:24:03,235 --> 00:24:04,236
No pewnie.
381
00:24:38,437 --> 00:24:39,438
Witaj, Sheilo.
382
00:24:40,564 --> 00:24:43,609
Spodziewałeś się mnie?
383
00:24:43,609 --> 00:24:49,656
Nie tak szybko, ale tak.
384
00:24:52,868 --> 00:24:53,869
Czemu?
385
00:24:56,496 --> 00:24:59,374
W środy i soboty
to ja zajmuję się dziećmi.
386
00:25:03,337 --> 00:25:08,926
Pewnie jesteś zaskoczona,
widząc mnie w takim anturażu.
387
00:25:09,551 --> 00:25:12,679
Nie, to zupełnie...
388
00:25:13,472 --> 00:25:16,266
Wspaniale cię takim widzieć.
389
00:25:16,266 --> 00:25:18,185
Ja też jestem zaskoczony.
390
00:25:18,185 --> 00:25:19,353
Uwierz mi.
391
00:25:19,353 --> 00:25:23,065
Nie zdawałem sobie sprawy,
jak ogromną presję czuję,
392
00:25:23,774 --> 00:25:28,278
póki nie przestałem jej odczuwać
po naszym wyjeździe.
393
00:25:28,278 --> 00:25:31,907
Nie od razu, oczywiście, ale z czasem.
394
00:25:32,783 --> 00:25:34,660
Mówię, jakbym...
395
00:25:34,660 --> 00:25:38,705
To tylko parę godzin w tygodniu,
kiedy panie mają zajęcia.
396
00:25:39,873 --> 00:25:43,961
Z chęcią cię później oprowadzę.
397
00:25:44,545 --> 00:25:45,546
Zbudowaliśmy coś...
398
00:25:47,548 --> 00:25:52,678
skromnego, ale wyjątkowego.
399
00:25:55,722 --> 00:25:58,100
Przepraszam, jakie zajęcia?
400
00:26:03,647 --> 00:26:09,194
I pięć, sześć, pięć, sześć, siedem, osiem!
I raz, dwa, trzy.
401
00:26:09,194 --> 00:26:11,113
Raz, dwa, trzy!
402
00:26:11,613 --> 00:26:14,366
Raz, dwa, trzy. Bez pracy nie ma kołaczy!
403
00:26:15,075 --> 00:26:19,079
I przyciągamy. Raz, i raz, i raz.
404
00:26:19,663 --> 00:26:23,792
Pięć, sześć,
pięć, sześć, siedem, osiem i skręt.
405
00:26:25,002 --> 00:26:26,170
I skrę...
406
00:26:28,714 --> 00:26:30,716
Uspokajamy się.
407
00:26:36,388 --> 00:26:39,099
Nie ma bata, żebyś znów mnie zamknęła.
408
00:26:39,099 --> 00:26:42,436
To zajęcia dla wspólnoty.
Nawet nie bierzemy za nie forsy.
409
00:26:43,478 --> 00:26:45,230
Znaczy mnie płaci ona.
410
00:26:46,398 --> 00:26:47,691
Nie bądź taka zdziwiona.
411
00:26:47,691 --> 00:26:50,611
To ty głosiłaś mi ewangelię ćwiczeń,
412
00:26:50,611 --> 00:26:52,696
ich umacniające korzyści.
413
00:26:53,197 --> 00:26:55,115
Tak się złożyło, że Bunny miała czas.
414
00:26:57,910 --> 00:27:00,287
Czego chcesz? Krwi?
415
00:27:01,163 --> 00:27:04,875
Mamy z Tylerem WZW typu B
od durnych kolczyków zaręczynowych,
416
00:27:04,875 --> 00:27:06,376
więc moja się nie nada.
417
00:27:06,376 --> 00:27:09,379
Nie przyszłam was zamknąć.
418
00:27:09,963 --> 00:27:11,006
To po co?
419
00:27:16,345 --> 00:27:17,679
Tyler u mnie był.
420
00:27:19,598 --> 00:27:21,350
I co miał do powiedzenia?
421
00:27:21,350 --> 00:27:25,479
Głównie, że za tobą tęskni
i jest na mnie wściekły. Słusznie.
422
00:27:26,605 --> 00:27:27,689
Jak wyglądał?
423
00:27:28,607 --> 00:27:29,525
Żałośnie.
424
00:27:30,943 --> 00:27:32,319
Dobrze.
425
00:27:32,319 --> 00:27:36,907
Przyjechałaś aż do Meksyku,
żeby powiedzieć mi o jego samopoczuciu?
426
00:27:38,408 --> 00:27:41,954
Chcemy zaproponować ci grant
z Fundacji W grupie siła
427
00:27:41,954 --> 00:27:44,414
za twoją pracę dla społeczności.
428
00:27:44,414 --> 00:27:47,251
Odpis od podatku,
żeby rozreklamować markę?
429
00:27:47,251 --> 00:27:51,129
- Walcie się, podziękuję.
- Nie, Greta...
430
00:27:51,129 --> 00:27:54,591
Próbujesz pomóc,
ale nie dlatego tu przyjechałyśmy.
431
00:27:54,591 --> 00:27:57,010
Przyjechałam, ponieważ...
432
00:28:00,556 --> 00:28:03,392
Podejrzewałam, że chcesz mnie ukarać,
433
00:28:03,392 --> 00:28:06,353
odbierając mi coś, co...
434
00:28:07,396 --> 00:28:09,189
tak naprawdę nigdy nie było moje.
435
00:28:09,189 --> 00:28:11,567
Na co sobie zasłużyłam, tak nawiasem,
436
00:28:12,192 --> 00:28:13,610
ponieważ...
437
00:28:15,112 --> 00:28:17,614
przypisałam sobie to,
czego mnie nauczyłaś.
438
00:28:18,740 --> 00:28:22,327
Pokazałaś mi aerobik,
kiedy byłam na samym dnie,
439
00:28:22,870 --> 00:28:25,080
i on mnie ocalił.
440
00:28:26,123 --> 00:28:28,125
Ty mnie ocaliłaś, a ja w zamian...
441
00:28:28,125 --> 00:28:29,793
Zbiłaś na tym fortunę.
442
00:28:30,377 --> 00:28:34,590
- Tak. Postąpiłam źle.
- Nie mam zamiaru ci wybaczyć.
443
00:28:34,590 --> 00:28:35,757
Nie proszę o to.
444
00:28:35,757 --> 00:28:39,970
Chcę tylko przyznać, że byłaś pierwsza
i to ty mnie nauczyłaś.
445
00:28:40,971 --> 00:28:42,681
Nie ja byłam pierwsza.
446
00:28:43,849 --> 00:28:45,225
Mnie też ktoś nauczył.
447
00:28:47,561 --> 00:28:49,897
Więc może aerobik jest wspólny.
448
00:28:57,779 --> 00:29:00,324
Czy mogłabym dołączyć do twoich zajęć?
449
00:29:01,241 --> 00:29:02,868
Muszę uporządkować myśli.
450
00:29:07,206 --> 00:29:09,208
Zróbcie miejsce z tyłu.
451
00:29:43,200 --> 00:29:48,205
Nie zmyślam. To naukowo udowodnione.
452
00:29:48,205 --> 00:29:52,376
Kiedy ludzie podejmują
skoordynowaną aktywność fizyczną,
453
00:29:52,960 --> 00:29:55,712
kiedy ruszamy się razem,
zwłaszcza w rytm muzyki,
454
00:29:56,213 --> 00:29:59,591
nasze mózgi produkują substancję...
słuchajcie dalej...
455
00:30:00,259 --> 00:30:04,638
która sprawia, że czujemy więź
z obcymi ludźmi wokół.
456
00:30:04,638 --> 00:30:06,932
Wszyscy intuicyjnie to czujemy.
457
00:30:06,932 --> 00:30:10,185
Czy to śpiewamy w chórze,
dopingujemy na meczu futbolu,
458
00:30:10,185 --> 00:30:12,771
czy ćwiczymy wspólnie aerobik.
459
00:30:15,566 --> 00:30:16,942
Ale najlepsze jest to,
460
00:30:18,777 --> 00:30:21,488
że ta sama substancja sprawia,
że czujemy więź
461
00:30:21,488 --> 00:30:23,282
z czymś wykraczającym poza nas.
462
00:30:25,909 --> 00:30:31,081
Można to nazwać siłą wyższą,
Bogiem lub nieskończonością.
463
00:30:33,500 --> 00:30:36,795
Moim zdaniem to cudowne, czyż nie?
464
00:30:40,257 --> 00:30:43,552
Pomyśleć, że zaczęłam ćwiczyć,
szukając w tym kontroli.
465
00:30:44,219 --> 00:30:48,932
Tymczasem aby doświadczyć nieskończoności,
wystarczyło dać się ponieść.
466
00:32:28,115 --> 00:32:30,117
Napisy: Daria Okoniewska