1 00:00:10,802 --> 00:00:14,890 Jestem Sheila D. Rubin i właśnie dołączyłam do Obudź się, San Diego. 2 00:00:14,973 --> 00:00:17,309 Raz w tygodniu poprowadzę nowy segment… 3 00:00:17,935 --> 00:00:20,187 Przepraszam, mogę jeszcze raz? 4 00:00:21,063 --> 00:00:22,648 Cześć! Jestem Sheila D. Rubin 5 00:00:22,731 --> 00:00:25,108 i właśnie dołączyłam do Obudź się, San Diego. 6 00:00:25,192 --> 00:00:29,154 - Dziękuję. - Raz w tygodniu poprowadzę nowy segment… 7 00:00:29,821 --> 00:00:33,784 Wybaczcie, to nie brzmi dobrze. Spróbuję jeszcze raz. No dobrze. 8 00:00:34,576 --> 00:00:38,956 Jestem Sheila D. Rubin i właśnie dołączyłam do Obudź się, San Diego. 9 00:00:39,039 --> 00:00:42,209 Raz w tygodniu poprowadzę nowy segment Pobudka z Sheilą. 10 00:00:43,168 --> 00:00:45,337 Było dobrze? Tak może być? 11 00:00:48,090 --> 00:00:53,929 Zanim wybierzesz, kim chcesz być, musimy przestudiować konkurencję. 12 00:00:54,429 --> 00:00:58,392 Południowokalifornijska branża fitnessowa rośnie, nie – ona kwitnie. 13 00:00:59,142 --> 00:01:02,688 Dla porządku posegregowałyśmy konkurentki w wygodne 14 00:01:02,771 --> 00:01:06,608 i nieco uproszczone kobiece kupki. 15 00:01:07,192 --> 00:01:09,945 Chyba da się to określić jakoś ładniej niż… 16 00:01:10,028 --> 00:01:13,156 Kobieca kupka numer jeden: energiczne blondynki. 17 00:01:13,740 --> 00:01:16,118 I choć ta kategoria jest bardzo liczna, 18 00:01:16,201 --> 00:01:18,287 jej liderką bez dwóch zdań 19 00:01:19,830 --> 00:01:20,998 jest Kelly Kilmartin. 20 00:01:21,582 --> 00:01:25,377 Najbardziej energiczna, blondowata i bez wątpienia najbardziej sławna 21 00:01:25,460 --> 00:01:28,964 dzięki swojej głównej roli w serialu Trish Out of Water. 22 00:01:29,047 --> 00:01:31,258 Mój ulubiony odcinek to ten na Hawajach. 23 00:01:31,341 --> 00:01:33,844 Zamilcz na wieki, Fidelio. 24 00:01:34,428 --> 00:01:36,597 Kelly umie balansować na krawędzi. 25 00:01:36,680 --> 00:01:39,975 Dość seksowna dla mężczyzn i na tyle miła, by pozyskać kobiety. 26 00:01:40,058 --> 00:01:41,727 Z grubsza załapałam. 27 00:01:41,810 --> 00:01:44,771 Kobieca kupka numer dwa: zmysłowe syreny. 28 00:01:44,855 --> 00:01:49,026 Pomijana, acz szybko rozwijająca się dziedzina z zapleczem baletowym. 29 00:01:49,109 --> 00:01:50,944 Na samym szczycie kupki – 30 00:01:52,279 --> 00:01:53,447 Rita Bachmann. 31 00:01:53,530 --> 00:01:56,909 Prowadzi bardzo elitarne, bardzo europejskie zajęcia. 32 00:01:56,992 --> 00:01:59,411 Czarne trykoty, duszne piwnice. 33 00:01:59,494 --> 00:02:03,290 Ponoć przetrenuje również twoją osobistą piwnicę. 34 00:02:03,373 --> 00:02:06,251 - Uczy napinać pochwę. - Dotarło jasno i wyraźnie. 35 00:02:06,335 --> 00:02:08,711 Trzecia kupka: twarde chłopczyce. 36 00:02:08,794 --> 00:02:11,757 Krótkie włosy, wyraźne mięśnie, męski typ. 37 00:02:11,840 --> 00:02:15,135 Bardziej koń pociągowy niż pokazowy, jeśli łapiesz klimat. 38 00:02:15,219 --> 00:02:16,220 Słuchajcie… 39 00:02:17,429 --> 00:02:20,224 Bardzo dziękuję za waszą inicjatywę. 40 00:02:20,307 --> 00:02:23,268 Ale nie sądzę, żeby moja osobowość telewizyjna 41 00:02:23,352 --> 00:02:26,813 wpisywała się w którąkolwiek z tych kupek. 42 00:02:29,566 --> 00:02:31,610 Liczyłam, że tego unikniemy, 43 00:02:31,693 --> 00:02:36,240 ale czy w wizualizacji swojej osobowości 44 00:02:36,323 --> 00:02:39,243 pomogłaby ci jakaś sesja zdjęciowa? 45 00:02:44,748 --> 00:02:45,749 Tak, pomogłaby. 46 00:02:45,832 --> 00:02:47,918 Żartowałam! Cieszę się jak dziecko. 47 00:02:48,001 --> 00:02:51,338 Do dzieła, Fidelio. To znaczy, że masz działać. 48 00:02:51,421 --> 00:02:52,506 Ale super! 49 00:02:52,589 --> 00:02:54,049 Okej. 50 00:02:54,842 --> 00:02:56,593 GRAFIK STRAŻY SĄSIEDZKIEJ 51 00:02:59,346 --> 00:03:02,015 Czy ktoś może się zająć Grace? 52 00:03:03,892 --> 00:03:04,893 I Marią. 53 00:03:08,397 --> 00:03:11,692 - Mamy powód do wzburzenia. - Tak. 54 00:03:12,276 --> 00:03:16,029 Wczoraj stłuczono kuchenne okna. 55 00:03:16,113 --> 00:03:19,867 Martha Kinard znalazła odłamki szkła w cukiernicy. 56 00:03:20,367 --> 00:03:22,744 Która stoi na rodzinnym stole jadalnym. 57 00:03:23,412 --> 00:03:25,455 Nie w takim świecie żyję, a ty? 58 00:03:25,539 --> 00:03:27,791 - Odłamki szkła w cukiernicy? - Nie. 59 00:03:31,336 --> 00:03:32,462 O czym mówiłem? 60 00:03:33,505 --> 00:03:36,842 Spisywałeś obowiązki straży sąsiedzkiej po boku. 61 00:03:38,051 --> 00:03:40,345 Dni tygodnia wpiszę u góry. 62 00:03:43,265 --> 00:03:45,184 PONIEDZIAŁEK 63 00:03:58,655 --> 00:04:00,741 Tu nie trzeba myśleć. 64 00:04:00,824 --> 00:04:03,035 Cały tydzień na to czekałem. 65 00:04:03,827 --> 00:04:06,747 No dobra, lecimy z tym koksem. 66 00:04:06,830 --> 00:04:09,416 W co gramy, panowie? 67 00:04:09,917 --> 00:04:12,628 Znaczy w co wy gracie? Kierki? 68 00:04:13,212 --> 00:04:14,296 Oby nie kierki. 69 00:04:14,379 --> 00:04:17,925 Bo jeśli gracie w kierki, to nie ma szans, żebym was nie ograł. 70 00:04:18,007 --> 00:04:20,594 Nie gramy w kierki, tylko w pokera. 71 00:04:21,178 --> 00:04:23,096 Dobrze. 72 00:04:23,597 --> 00:04:27,267 Moja praca tutaj jest skończona. 73 00:04:28,018 --> 00:04:31,313 Nie że praca. Nie jestem woźnym czy coś. 74 00:04:31,396 --> 00:04:32,898 Postawiłem je tutaj, 75 00:04:32,981 --> 00:04:36,151 żeby zachęcić więcej ludzi do segregowania śmieci… 76 00:04:38,403 --> 00:04:39,321 Nieważne. 77 00:04:39,404 --> 00:04:42,491 Zostawię was w spokoju. 78 00:04:46,787 --> 00:04:47,663 Co mówiliście? 79 00:04:51,416 --> 00:04:52,417 Dobrej zabawy. 80 00:04:58,173 --> 00:04:59,800 Co nie? 81 00:05:02,344 --> 00:05:03,345 Tak? 82 00:05:06,515 --> 00:05:07,933 To nie jesteś ty, złotko. 83 00:05:10,894 --> 00:05:12,145 Nie. 84 00:05:19,528 --> 00:05:21,989 - Tak. - Nie. 85 00:05:25,784 --> 00:05:28,328 Wyglądasz jak diablica, ale wiekowa. 86 00:05:30,330 --> 00:05:32,124 Widzę cały twój tyłek. 87 00:05:32,875 --> 00:05:35,711 - Tak? Przepraszam. - Nie sądzę, żeby to… 88 00:05:41,091 --> 00:05:41,925 Tak. 89 00:05:43,635 --> 00:05:44,469 Tak. 90 00:05:44,553 --> 00:05:47,014 Tak? Okej. 91 00:05:50,350 --> 00:05:51,894 I to rozumiem. 92 00:05:53,770 --> 00:05:54,771 Żartujesz sobie? 93 00:05:59,943 --> 00:06:03,071 Gdyby skóra kapibary miała kobiece narządy i złote serce, 94 00:06:03,155 --> 00:06:05,532 byłaby teraz tobą. 95 00:06:06,033 --> 00:06:07,075 To jest to, prawda? 96 00:06:10,287 --> 00:06:12,039 Wyglądasz jak żyleta! 97 00:06:12,831 --> 00:06:14,208 Prawda, że jak żyleta? 98 00:06:14,875 --> 00:06:17,336 Tak, jasne. Można teraz nieruchomo? 99 00:06:17,419 --> 00:06:20,088 To zdjęcia na potrzeby firmy fitnessowej. 100 00:06:20,172 --> 00:06:21,965 Będą rozmazane, proszę pani. 101 00:06:22,049 --> 00:06:23,175 Jak śmiesz? 102 00:06:23,884 --> 00:06:27,304 - „Pani” jest obraźliwe? - Wobec tak ubranej kobiety? Tak. 103 00:06:29,681 --> 00:06:33,185 Możesz zwolnić do 20% normalnej prędkości? 104 00:06:40,776 --> 00:06:43,195 Wyglądasz zjawiskowo. 105 00:06:56,875 --> 00:06:58,043 Nie mogę tak. 106 00:06:58,126 --> 00:07:00,087 Wiem, brakuje kajdanek. 107 00:07:00,170 --> 00:07:01,505 - Fide… - Jezu, nie. 108 00:07:01,588 --> 00:07:05,342 Ten strój, ten wygląd… to nie jestem ja. 109 00:07:05,425 --> 00:07:07,219 Nie jestem tak mroczna. 110 00:07:07,302 --> 00:07:09,179 Przynajmniej nie na głos. 111 00:07:10,973 --> 00:07:15,727 Hej. Jesteś seksowna. 112 00:07:15,811 --> 00:07:17,271 Mówię to obiektywnie. 113 00:07:17,354 --> 00:07:20,566 - Czas się kończy, więc… - Zrób sobie przerwę. 114 00:07:20,649 --> 00:07:23,402 Dobrze, pięć minut przerwy. 115 00:07:35,497 --> 00:07:38,292 „Postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym”. 116 00:07:41,378 --> 00:07:44,006 Hej, dupku! Czemu to zrobiłeś? 117 00:07:58,061 --> 00:08:00,397 Hej, dupku! 118 00:08:01,815 --> 00:08:04,693 Była w dobrym koszu. Kto tak robi? 119 00:08:04,776 --> 00:08:07,279 Kto wyjmuje z dobrego kosza i wrzuca do złego? 120 00:08:07,905 --> 00:08:09,948 Wiem, że mnie słyszysz! 121 00:08:18,290 --> 00:08:19,291 Hej, dupku! 122 00:08:25,422 --> 00:08:26,715 Skąd masz adres? 123 00:08:26,798 --> 00:08:28,675 Znajome z klubu mi powiedziały. 124 00:08:28,759 --> 00:08:31,303 Nie do końca znajome i nie powiedziały mnie. 125 00:08:31,386 --> 00:08:34,806 Szeptały gorączkowo w saunie, a ja siedziałam obok. 126 00:08:34,890 --> 00:08:37,017 Cieszę się na zajęcia z Ritą. 127 00:08:37,851 --> 00:08:39,770 Dzień dobry. 128 00:08:40,270 --> 00:08:43,190 Mam na imię Greta. Znam się z Dianą Wallace. 129 00:08:43,273 --> 00:08:46,735 Ona… To było subtelne. 130 00:08:48,070 --> 00:08:49,196 Ty tak. 131 00:08:49,279 --> 00:08:50,113 Ty nie. 132 00:08:50,697 --> 00:08:53,534 Słucham? Za kogo pani się ma? 133 00:08:54,576 --> 00:08:56,370 - Sekundkę. - No co? 134 00:08:56,453 --> 00:08:59,581 To było bezczelne. Ten płaszcz, to zachowanie. 135 00:08:59,665 --> 00:09:01,124 - Kogo to obchodzi? - Mnie. 136 00:09:01,208 --> 00:09:04,461 - Nie pójdę tam bez ciebie. - To rekonesans, pamiętasz? 137 00:09:05,045 --> 00:09:07,422 Podglądamy konkurencję, a nie dołączamy do klubu. 138 00:09:08,799 --> 00:09:11,718 Poza tym wolę się przejść po sklepach, 139 00:09:11,802 --> 00:09:15,013 niż przez godzinę wciągać brzuch z tymi pindami. 140 00:09:15,097 --> 00:09:17,474 Więc zapamiętaj wszystko. 141 00:09:17,558 --> 00:09:18,892 Później mi opowiesz. 142 00:09:26,733 --> 00:09:28,610 I głęboki skłon. 143 00:09:30,070 --> 00:09:31,154 Spójrz na siebie. 144 00:09:32,489 --> 00:09:34,283 Spójrz sobie w oczy. 145 00:09:35,242 --> 00:09:37,286 Otrząśnij się. Góra. 146 00:09:39,413 --> 00:09:41,498 Chcesz wyglądać jak ja. 147 00:09:42,791 --> 00:09:44,668 Musisz wyzbyć się lenistwa. 148 00:09:46,170 --> 00:09:50,090 Pięty razem, unieś je na 2,5 centymetra. 149 00:09:51,175 --> 00:09:53,051 Dwa i pół centymetra. 150 00:09:53,135 --> 00:09:54,261 Za wysoko. 151 00:09:54,344 --> 00:09:57,639 A teraz ugnij kolana. Niżej. 152 00:09:57,723 --> 00:10:02,561 Wciągnij cipkę i przytrzymaj. Plecy prosto. 153 00:10:03,061 --> 00:10:03,979 Pięknie. 154 00:10:05,022 --> 00:10:07,232 Czy ja słyszę rozluźniającą się cipkę? 155 00:10:08,400 --> 00:10:09,401 Ściśnij ją. 156 00:10:09,484 --> 00:10:12,237 Tak, i podwiń. 157 00:10:13,405 --> 00:10:15,991 Podwiń. Dalej, podwiń. 158 00:10:17,075 --> 00:10:19,244 I podwiń. Pięknie. 159 00:10:19,328 --> 00:10:22,956 Kolana razem, otwórz i zamknij. 160 00:10:23,498 --> 00:10:26,793 Otwórz i zamknij. 161 00:10:26,877 --> 00:10:30,631 Zdejmij dłoń z drążka. 162 00:10:32,132 --> 00:10:35,636 Dwa i pół centymetra, dziękuję. 163 00:10:36,220 --> 00:10:37,221 Pięknie. 164 00:10:37,721 --> 00:10:40,432 Przejdź do pozycji dziwki. 165 00:10:55,822 --> 00:10:59,409 Hej! Chciałem tylko… 166 00:10:59,493 --> 00:11:05,374 Chciałem tylko panu powiedzieć, że gazety idą do środkowego kosza. 167 00:11:05,457 --> 00:11:07,751 Czy pan… Zaraz, co? 168 00:11:07,835 --> 00:11:09,127 Było dobrze. 169 00:11:09,211 --> 00:11:11,672 Wyjął ją pan z dobrego kosza i wrzucił do złego. 170 00:11:11,755 --> 00:11:14,675 - Było dobrze. - Mieszka pan w Seafarer's Village? 171 00:11:14,758 --> 00:11:18,387 Nie mieszkam, nie jestem z tych. Ale tak, zatrzymałem się tam. 172 00:11:19,304 --> 00:11:22,349 I przebiegł pan tę całą drogę, żeby mi to powiedzieć? 173 00:11:22,933 --> 00:11:24,643 To ważne, dobra? 174 00:11:24,726 --> 00:11:28,146 Musiał pan wiedzieć, że za pierwszym razem było dobrze. 175 00:11:28,230 --> 00:11:30,232 Przecież to z pięć kilometrów! 176 00:11:30,315 --> 00:11:32,526 Tylko po to, żeby mi to powiedzieć? 177 00:11:34,403 --> 00:11:37,865 A żebyś pan, kurna, wiedział! To ważna sprawa. 178 00:11:47,457 --> 00:11:48,458 W porządku. 179 00:11:49,501 --> 00:11:52,421 Nie wspinajcie się na palce. 180 00:11:52,504 --> 00:11:57,467 Nie jesteście tancerkami, chcecie tylko mieć figurę tancerki. 181 00:11:58,343 --> 00:11:59,553 Trzymajcie, 182 00:12:01,180 --> 00:12:02,431 trzymajcie, 183 00:12:03,765 --> 00:12:04,766 trzymajcie. 184 00:12:13,317 --> 00:12:15,444 Co to za koszmarne miejsce? 185 00:12:17,654 --> 00:12:18,822 Żałosna. 186 00:12:18,906 --> 00:12:22,159 Jaka mała ślicznotka. Pokaż, jak robisz piruety. 187 00:12:22,242 --> 00:12:23,702 Patrzcie, jaka urocza. 188 00:12:26,830 --> 00:12:30,042 Pokaż, jak się kręcisz. Nic wymyślnego. 189 00:12:30,918 --> 00:12:32,669 Patrzą na twoją pipkę. 190 00:12:33,754 --> 00:12:34,630 Wiesz o tym? 191 00:12:36,715 --> 00:12:39,760 Nie ma cię tutaj. Dokąd odpłynęłaś? 192 00:12:41,887 --> 00:12:44,389 Wrócisz? Hej! 193 00:12:51,396 --> 00:12:56,026 Trener Fairington. „Biegnij do szatni”. 194 00:13:25,597 --> 00:13:26,598 Potrzebowałem tego. 195 00:13:28,392 --> 00:13:29,643 I to bardzo. 196 00:13:42,239 --> 00:13:43,532 Czyj dom tym razem? 197 00:13:45,367 --> 00:13:46,618 Sandbergów. 198 00:13:48,620 --> 00:13:49,663 Bo są żydami? 199 00:13:50,706 --> 00:13:51,707 Słucham? 200 00:13:52,666 --> 00:13:53,667 Nie. 201 00:13:54,543 --> 00:13:55,878 Nie. 202 00:13:56,837 --> 00:13:59,423 Znamy kilku żydów. 203 00:14:01,049 --> 00:14:02,885 Czyli nie dlatego wybito im okna? 204 00:14:04,011 --> 00:14:05,262 Nie. 205 00:14:05,345 --> 00:14:09,766 Będzie dochodzić do zniszczeń, póki ktoś tego nie powstrzyma. 206 00:14:10,726 --> 00:14:17,274 Póki ktoś nie nakryje tego skurkowańca 207 00:14:17,357 --> 00:14:18,859 i nie nauczy go rozumu. 208 00:14:22,321 --> 00:14:26,533 Czy mogę mieć wiatrówkę naładowaną i gotową do strzału? 209 00:14:28,619 --> 00:14:29,703 Tu nie ma żartów. 210 00:14:30,996 --> 00:14:31,997 Tak jest. 211 00:14:48,222 --> 00:14:49,431 Co gotujesz? 212 00:14:50,057 --> 00:14:51,600 Makaron z sosem mięsnym. 213 00:14:52,100 --> 00:14:53,936 Znowu jemy mięso? 214 00:14:54,019 --> 00:14:57,856 Tak sobie myślałam, że my z tatusiem zostaliśmy wegetarianami, 215 00:14:57,940 --> 00:15:00,400 ale to nie znaczy, że ty też musisz. 216 00:15:00,484 --> 00:15:01,985 Sama podejmiesz tę decyzję. 217 00:15:02,819 --> 00:15:05,989 Chcesz sos mięsny do makaronu? 218 00:15:08,700 --> 00:15:11,161 Proszę. Podejmujesz własne decyzje. 219 00:15:11,828 --> 00:15:13,914 Szczęściara z tej Mai. 220 00:15:16,834 --> 00:15:21,129 Idź pooglądać telewizję, póki nie skończę, dobrze? Dziesięć minut. 221 00:15:24,758 --> 00:15:26,051 Grasz mi na nerwach. 222 00:15:27,094 --> 00:15:31,056 A kiedy ty zaczniesz podejmować własne decyzje, co? 223 00:15:31,557 --> 00:15:33,809 Nie tylko w sprawie programu. 224 00:15:33,892 --> 00:15:37,354 Jesteś elegancką wegetariańską cnotką 225 00:15:37,437 --> 00:15:39,940 czy wygłodniałą mięsożerną dziwką? 226 00:15:41,358 --> 00:15:42,776 Nie muszę odpowiadać. 227 00:16:08,427 --> 00:16:09,428 Zaraz. 228 00:16:10,053 --> 00:16:12,973 Czemu się chowam? To nie ja źle postępuję. 229 00:16:14,266 --> 00:16:18,604 To ty źle postępujesz, skurkowańcu! 230 00:16:23,192 --> 00:16:25,611 Co ty wyprawiasz? 231 00:16:26,445 --> 00:16:27,446 Mario. 232 00:16:29,907 --> 00:16:30,741 Cholera! 233 00:16:31,408 --> 00:16:33,243 Mario, język. 234 00:16:33,327 --> 00:16:34,870 Przestań świecić mi w oczy! 235 00:16:37,748 --> 00:16:41,251 To byłaś ty przez cały ten… 236 00:16:43,587 --> 00:16:45,881 Rozbiłaś sporo okien. 237 00:16:47,174 --> 00:16:48,842 Przepraszam za przekleństwo. 238 00:16:50,260 --> 00:16:51,553 Nie szkodzi. 239 00:16:51,637 --> 00:16:52,930 Ale nie za okna. 240 00:16:54,389 --> 00:16:55,307 Co ja mam… 241 00:16:57,226 --> 00:16:59,186 Czemu to robisz? 242 00:17:00,479 --> 00:17:02,105 Bo jestem nieszczęśliwa. 243 00:17:04,107 --> 00:17:05,608 Wiem, że jest ciężko. 244 00:17:06,443 --> 00:17:08,403 - Z dzieckiem. - Nie z dzieckiem. 245 00:17:09,570 --> 00:17:12,241 Ze wszystkim i wszystkimi poza Grace. 246 00:17:13,157 --> 00:17:16,619 Z tobą, z twoimi nieznośnymi ciotkami, z… 247 00:17:17,119 --> 00:17:20,582 Nieszczęście nie wymaga powodów. Akurat ty powinieneś to wiedzieć. 248 00:17:27,422 --> 00:17:28,841 Oddaj tę cegłę. 249 00:17:39,393 --> 00:17:42,938 To nie moja kolej, ale chciałabym coś powiedzieć. 250 00:17:43,021 --> 00:17:44,648 Ta rozpiska to nie ozdoba. 251 00:17:44,731 --> 00:17:46,567 No wiem, ale… 252 00:17:46,650 --> 00:17:48,777 - Ona ma swoją funkcję. - Wiem, ale… 253 00:17:48,861 --> 00:17:50,153 Dokładnie po to jest. 254 00:17:50,237 --> 00:17:54,366 Do kurwy nędzy, daj jej dojść do słowa. 255 00:17:58,537 --> 00:18:02,249 Byłam molestowana, gdy byłam ledwie nastolatką. 256 00:18:03,750 --> 00:18:07,337 Wykorzystano mnie, zgwałcono – nie wiem, wszystkie słowa pasują. 257 00:18:07,421 --> 00:18:11,675 To był przyjaciel mojego ojca, którego znałam przez całe swoje życie. 258 00:18:12,467 --> 00:18:16,263 To się działo w salonie w święta bożonarodzeniowe 259 00:18:16,346 --> 00:18:18,599 albo w ogrodzie czwartego lipca. 260 00:18:18,682 --> 00:18:21,810 Zawsze wypytywał mnie o balet. 261 00:18:22,311 --> 00:18:26,773 Prosił, żebym zrobiła kilka piruetów, kilka plié. 262 00:18:26,857 --> 00:18:27,858 Nic wymyślnego. 263 00:18:29,318 --> 00:18:30,319 Penché. 264 00:18:30,819 --> 00:18:35,240 W każdym razie to… Cały ten ból i wściekłość 265 00:18:35,324 --> 00:18:37,743 wróciły do mnie w trakcie zajęć z baletu. 266 00:18:37,826 --> 00:18:41,538 W zasadzie nie z baletu, raczej z fitnessu opartego na… 267 00:18:42,039 --> 00:18:44,750 Nieważne. Nie wiem, po co to mówię. 268 00:18:45,250 --> 00:18:48,629 - Przepraszam. Po prostu… - No już. 269 00:18:49,254 --> 00:18:52,382 To wszystko nagle wróciło do mnie w tej lustrzanej sali 270 00:18:52,466 --> 00:18:54,760 i tak bardzo chciałam stamtąd uciec. 271 00:18:54,843 --> 00:18:58,805 Prosto do knajpy z hamburgerami, jeśli mam być szczera. 272 00:18:58,889 --> 00:18:59,890 Ale nie uciekłam. 273 00:19:00,891 --> 00:19:02,226 Co zrobiłaś zamiast? 274 00:19:03,477 --> 00:19:08,607 Ugotowałam mojej córce kolację, 275 00:19:08,690 --> 00:19:12,653 poszłam do łóżka, nie wyspałam się i przyszłam wam o tym opowiedzieć. 276 00:19:14,780 --> 00:19:19,785 Po raz pierwszy zwierzyłam się osobom spoza mojej rodziny. 277 00:19:20,327 --> 00:19:21,328 Więc… 278 00:19:23,288 --> 00:19:24,915 to chyba coś, prawda? 279 00:19:25,415 --> 00:19:27,751 No pewnie. 280 00:19:29,253 --> 00:19:30,963 Co ugotowałaś? 281 00:19:32,130 --> 00:19:32,965 Słucham? 282 00:19:33,465 --> 00:19:35,717 Córce, co jej ugotowałaś? 283 00:19:39,888 --> 00:19:41,265 Makaron z sosem mięsnym. 284 00:19:42,140 --> 00:19:44,184 Mniam. Pychota. 285 00:19:44,268 --> 00:19:45,352 No. 286 00:19:48,856 --> 00:19:51,984 Dobrze się czujesz? Wszystko pasuje? Jesteś sobą? 287 00:19:52,067 --> 00:19:53,318 Czekam na zewnątrz. 288 00:19:57,781 --> 00:19:59,074 Jesteś dobra. 289 00:19:59,157 --> 00:20:01,451 Jesteś dobra i jesteś wdzięczna. 290 00:20:02,911 --> 00:20:04,371 Niczego ci nie brakuje. 291 00:20:05,205 --> 00:20:08,333 Wyjdź tam i bądź szczera. 292 00:20:09,626 --> 00:20:10,627 Bądź sobą. 293 00:20:11,879 --> 00:20:13,964 Wiesz, co teraz powiem? 294 00:20:14,548 --> 00:20:16,466 Nikt nie chce, żebyś była sobą. 295 00:20:19,052 --> 00:20:22,431 Koleżka twojego ojca dawno temu robił ci zboczone rzeczy. 296 00:20:23,182 --> 00:20:25,475 Witaj w klubie. Łapiesz? 297 00:20:25,559 --> 00:20:29,605 Weź to uczucie i zakop je głęboko w sobie. 298 00:20:33,567 --> 00:20:37,070 Nie chciałam cię zdenerwować. Próbuję cię tylko chronić. 299 00:20:37,654 --> 00:20:41,200 Jeśli pokażesz się ludziom od wrażliwej strony, 300 00:20:41,283 --> 00:20:44,870 wsadzą cię na krę lodową i zostawią tam, byś zdechła. 301 00:20:48,373 --> 00:20:49,875 Jesteś gotowa? 302 00:20:49,958 --> 00:20:52,419 O tak, zdecydowanie. 303 00:20:57,591 --> 00:21:02,221 Jestem Sheila D. Rubin i właśnie dołączyłam do Obudź się, San Diego. 304 00:21:02,763 --> 00:21:07,017 Raz w tygodniu poprowadzę nowy segment Pobudka z Sheilą. 305 00:21:07,601 --> 00:21:09,520 Dzisiaj będzie ciekawie. 306 00:21:10,187 --> 00:21:14,191 Porozmawiamy o rozgrzewaniu mięśni przed treningiem. 307 00:21:14,775 --> 00:21:19,821 Możecie się zastawiać, czy to ważne. Bardzo ważne. Zaraz pokażę dlaczego. 308 00:22:54,374 --> 00:22:56,376 Napisy: Daria Okoniewska