1
00:00:06,043 --> 00:00:08,376
{\an8}Serial jest oparty
na prawdziwych wydarzeniach,
2
00:00:08,376 --> 00:00:11,793
{\an8}jednak niektóre postacie,
nazwiska, sytuacje, miejsca
3
00:00:11,793 --> 00:00:16,251
{\an8}i dialogi są fikcyjne
dla celów dramatycznych.
4
00:00:19,626 --> 00:00:20,459
{\an8}Przepraszam.
5
00:00:23,043 --> 00:00:27,126
{\an8}Fikcją nie jest to, że mojemu synowi,
6
00:00:27,126 --> 00:00:30,043
{\an8}który miał 15 lat, przepisano OxyContin.
7
00:00:30,043 --> 00:00:33,251
Przez wiele lat żył w uzależnieniu.
8
00:00:33,251 --> 00:00:36,418
W wieku 32 lat zmarł,
9
00:00:37,001 --> 00:00:40,501
samotny, na mrozie,
na parkingu stacji benzynowej.
10
00:00:42,876 --> 00:00:43,834
Tęsknimy za nim.
11
00:01:14,459 --> 00:01:15,543
Co jest, kurwa?
12
00:02:25,709 --> 00:02:27,834
Proszę pana, proszę tego nie robić!
13
00:02:27,834 --> 00:02:30,418
Ja się tym zajmę.
14
00:02:30,418 --> 00:02:33,293
W tym domu jest 220 czujników dymu.
15
00:02:33,293 --> 00:02:35,459
- Nie mogę spać.
- Proszę pana.
16
00:02:35,459 --> 00:02:37,334
- Dziś jest bardzo ważny dzień.
- Boże.
17
00:02:37,334 --> 00:02:39,501
- Przepraszam.
- Muszę się wyspać.
18
00:02:39,501 --> 00:02:43,001
Przepraszam za to. Zajmę się tym.
19
00:02:43,001 --> 00:02:45,293
Ważny dzień. Dr Richard musi się wyspać.
20
00:02:45,293 --> 00:02:48,668
Co jest? Zmieniam baterie co miesiąc.
21
00:02:49,959 --> 00:02:51,209
Brawo.
22
00:02:51,209 --> 00:02:55,084
- Założę nowy.
- Dobra robota. W porządku.
23
00:02:55,084 --> 00:02:57,834
Nie martw się. Ogarnij ten bałagan.
24
00:02:57,834 --> 00:03:00,876
Mógłbyś sprawdzić pozostałe?
25
00:03:02,209 --> 00:03:03,209
Tak jest.
26
00:03:08,043 --> 00:03:13,959
ZABIĆ BÓL
27
00:04:00,584 --> 00:04:03,793
Dziękujemy za przybycie, pani Flowers.
To wiele dla nas znaczy.
28
00:04:03,793 --> 00:04:04,834
Brianna Ortiz.
29
00:04:04,834 --> 00:04:06,918
To mój wspólnik, Bill Havens.
30
00:04:06,918 --> 00:04:08,793
- To zaszczyt.
- Jak się pan ma?
31
00:04:08,793 --> 00:04:11,168
- Mogę mówić po imieniu?
- Zostańmy przy „pani”.
32
00:04:11,168 --> 00:04:13,876
Oczywiście. Lot minął bez problemów?
33
00:04:13,876 --> 00:04:15,501
- W porządku.
- Wszystko dobrze...
34
00:04:15,501 --> 00:04:16,709
Pomińmy pogawędki.
35
00:04:16,709 --> 00:04:20,126
Chce być pani miła. Zauważyłam. Dziękuję.
36
00:04:21,084 --> 00:04:25,209
- Widzę, że zabrała pani...
- Tak. Mam lot o 19.15.
37
00:04:25,209 --> 00:04:26,543
Spieszy mi się do domu.
38
00:04:27,126 --> 00:04:29,584
Mamy pięć godzin, więc wykorzystajmy je.
39
00:04:29,584 --> 00:04:32,168
- W której sali?
- Na końcu korytarza.
40
00:04:35,293 --> 00:04:36,959
Co chcecie wiedzieć?
41
00:04:36,959 --> 00:04:39,834
Od razu przejdziemy do rzeczy. W prawo.
42
00:04:43,043 --> 00:04:44,376
- Witamy.
- Świetnie.
43
00:04:45,001 --> 00:04:46,668
Dzień dobry. Proszę nie wstawać.
44
00:04:48,584 --> 00:04:49,418
W porządku.
45
00:04:53,584 --> 00:04:55,959
Jak zapewne już pani wie,
46
00:04:55,959 --> 00:04:59,334
wszystkie stany i dziesiątki miast
oraz hrabstw pozywają Purdue Pharma
47
00:04:59,334 --> 00:05:01,543
za ich rolę w wywołaniu
epidemii opioidowej.
48
00:05:02,543 --> 00:05:05,543
Setki pozwów, które ciągnęłyby się latami,
49
00:05:05,543 --> 00:05:09,084
więc zebraliśmy wszystkie w jeden,
50
00:05:09,084 --> 00:05:11,584
który, według nas,
wymierzy sprawiedliwość.
51
00:05:11,584 --> 00:05:13,084
Sprawiedliwość? Dobra.
52
00:05:13,084 --> 00:05:16,543
Nie możemy ożywić zmarłych,
ale zmusimy winnych do zapłaty.
53
00:05:16,543 --> 00:05:18,751
Więc nie sprawiedliwość, tylko zapłata.
54
00:05:20,001 --> 00:05:24,251
Nie wiem, w czym mam wam pomóc.
Po prostu wymyślcie jakąś liczbę.
55
00:05:24,251 --> 00:05:29,126
Największą, jaką potraficie,
oni zapłacą, wy ogłosicie zwycięstwo.
56
00:05:29,126 --> 00:05:31,334
Może dla pani to frustrujące,
57
00:05:31,334 --> 00:05:34,668
wiem, ile pani przeszła,
ale teraz jest inaczej.
58
00:05:34,668 --> 00:05:37,668
Mamy powody do optymizmu.
59
00:05:39,334 --> 00:05:40,751
Co pani tu robi?
60
00:05:40,751 --> 00:05:43,834
- Chyba nie chce pani tu być.
- Złożyłam komuś obietnicę.
61
00:05:43,834 --> 00:05:46,209
Macie dostęp do tych samych akt co ja.
62
00:05:46,209 --> 00:05:47,834
Widzieliście to co ja.
63
00:05:47,834 --> 00:05:50,876
Tak. Ale nadal mam parę pytań.
64
00:05:50,876 --> 00:05:52,626
Zacznijmy od jednego.
65
00:05:53,293 --> 00:05:54,709
Jak do tego doszło?
66
00:05:57,501 --> 00:05:58,751
Co myślę?
67
00:06:01,251 --> 00:06:03,251
Marnujecie mój czas.
68
00:06:05,001 --> 00:06:06,043
I swój.
69
00:06:07,751 --> 00:06:11,126
Wiem, jak to się skończy.
Już to przerabiałam.
70
00:06:16,834 --> 00:06:18,626
Proszę się przedstawić.
71
00:06:23,209 --> 00:06:24,043
Proszę pana.
72
00:06:26,543 --> 00:06:27,876
Richard Sackler.
73
00:06:29,668 --> 00:06:32,209
Złoży pan dziś zeznania w pozwie cywilnym
74
00:06:32,209 --> 00:06:35,251
przeciwko Purdue Pharma,
producentowi OxyContinu.
75
00:06:39,334 --> 00:06:41,626
Dr. Sackler, jest pan tego świadom?
76
00:06:41,626 --> 00:06:43,293
Tak to rozumiem.
77
00:06:45,543 --> 00:06:47,209
Przesłuchaliście Richarda Sacklera?
78
00:06:47,209 --> 00:06:51,668
Chcę podkreślić, że dr Sackler
zgłosił się do nas dobrowolnie.
79
00:06:51,668 --> 00:06:53,418
Jak wam się udało?
80
00:06:53,418 --> 00:06:55,084
Proszę zaczynać.
81
00:06:56,168 --> 00:06:58,793
Mówiłam, że tym razem jest inaczej.
82
00:06:59,418 --> 00:07:02,751
Polujemy na grube ryby, nie płotki.
83
00:07:04,126 --> 00:07:05,959
Ale potrzebujemy pani pomocy.
84
00:07:17,043 --> 00:07:17,876
Czy...
85
00:07:20,959 --> 00:07:22,501
Czy on siedział tutaj?
86
00:07:25,959 --> 00:07:28,751
- Potrzebuję innego krzesła.
- Słucham?
87
00:07:28,751 --> 00:07:30,376
Załatwcie inne krzesło.
88
00:07:42,418 --> 00:07:44,834
Może pan wynieść je z sali?
89
00:08:05,876 --> 00:08:06,709
Dziękuję.
90
00:08:11,459 --> 00:08:14,626
- Jeśli potrzebuje pani chwili...
- Nie.
91
00:08:16,418 --> 00:08:17,584
Co dalej?
92
00:08:19,668 --> 00:08:22,043
Kiedy pierwszy raz
usłyszała pani o OxyContinie?
93
00:08:22,751 --> 00:08:26,834
W 1998 roku.
Z powodu rentgena w Hillsville w Wirginii.
94
00:08:26,834 --> 00:08:27,751
HILLSVILLE
WIRGINIA
95
00:08:32,959 --> 00:08:36,084
Przepraszam, że pani czekała,
pani Flowers.
96
00:08:36,084 --> 00:08:37,709
W czym problem?
97
00:08:37,709 --> 00:08:42,251
Dzień dobry, doktorze. Muszę zobaczyć
pański przenośny rentgen GE 4225.
98
00:08:42,251 --> 00:08:44,834
- Potrzebuje pani prześwietlenia?
- Nie.
99
00:08:44,834 --> 00:08:47,084
Proszę odłożyć podkładkę.
Nie jestem pacjentką.
100
00:08:47,793 --> 00:08:48,626
Dobrze.
101
00:08:51,668 --> 00:08:54,418
Umówiłam wizytę,
żeby poświęcił mi pan całą uwagę.
102
00:08:54,418 --> 00:08:56,126
Skoro mi się to udało,
103
00:08:56,126 --> 00:08:57,668
jestem Edie Flowers.
104
00:08:57,668 --> 00:09:00,876
Jestem śledczą z prokuratury w Roanoke.
105
00:09:00,876 --> 00:09:03,834
Moim zadaniem jest namierzanie lekarzy,
106
00:09:03,834 --> 00:09:07,334
którzy wystawiają faktury na Medicaid
za zabiegi, których nie wykonują.
107
00:09:07,334 --> 00:09:11,293
Oszukują nie tylko Medicaid,
ale też podatników.
108
00:09:11,293 --> 00:09:13,293
Zanim pan na mnie spojrzy,
109
00:09:14,834 --> 00:09:18,376
proszę wierzyć, w pana interesie leży
110
00:09:18,376 --> 00:09:20,293
pokazanie mi tego rentgena.
111
00:09:21,376 --> 00:09:23,126
Proszę i dziękuję.
112
00:09:23,126 --> 00:09:25,501
O rany. Dobrze.
113
00:09:26,668 --> 00:09:28,293
Proszę, tu jest.
114
00:09:28,793 --> 00:09:30,793
Nie zrobiłem nic złego.
115
00:09:41,834 --> 00:09:45,376
W ciągu 30 dni wystawił pan faktury
na 50 prześwietleń dziennie.
116
00:09:45,376 --> 00:09:47,126
Nie 49, nie 51.
117
00:09:47,126 --> 00:09:49,959
Przy cenie 107 dolarów za prześwietlenie
118
00:09:49,959 --> 00:09:55,168
pańska klinika zarobiła 160 500 dolarów.
119
00:09:55,168 --> 00:09:56,543
Mam zadzwonić do prawnika?
120
00:09:56,543 --> 00:09:58,668
Po co, skoro nic złego pan nie zrobił?
121
00:10:01,834 --> 00:10:04,459
- Oddam pieniądze.
- Mnie?
122
00:10:04,459 --> 00:10:07,376
Komukolwiek. Spłacę to.
123
00:10:07,376 --> 00:10:11,126
Nie chcę stracić przez to licencji. Proszę.
124
00:10:12,126 --> 00:10:14,918
- Na pewno jest jakiś sposób.
- Współpraca.
125
00:10:14,918 --> 00:10:16,918
Dobrze. Będę współpracował.
126
00:10:16,918 --> 00:10:19,418
Potrzebuję kopii faktur
z ostatnich dwóch lat.
127
00:10:19,418 --> 00:10:21,834
Skopiuję też pliki z pańskich komputerów.
128
00:10:21,834 --> 00:10:25,543
Jeśli powinnam o czymś wiedzieć,
o czymkolwiek,
129
00:10:25,543 --> 00:10:28,376
lepiej, żeby powiedział pan teraz,
bo gdy sama coś znajdę,
130
00:10:28,376 --> 00:10:31,001
sprawy przybiorą znacznie gorszy obrót.
131
00:10:31,001 --> 00:10:33,418
Powinnam o czymś wiedzieć?
132
00:10:33,418 --> 00:10:35,293
- Nie.
- Na pewno?
133
00:10:35,293 --> 00:10:38,251
Tak. Nic więcej nie ma.
134
00:10:38,918 --> 00:10:40,584
Nic nie ma, słowo.
135
00:10:42,001 --> 00:10:43,834
Więc przejrzyjmy pliki.
136
00:10:43,834 --> 00:10:45,043
KAROLINA PÓŁNOCNA
137
00:10:45,043 --> 00:10:47,501
Na początku
mogliście usłyszeć o OxyContinie,
138
00:10:47,501 --> 00:10:50,543
gdy Purdue wysyłało przedstawiciela
do waszego lekarza...
139
00:10:50,543 --> 00:10:52,876
Bierzemy chevy. Ściągamy z podnośnika.
140
00:10:52,876 --> 00:10:54,876
...a wy mieliście pecha i doznaliście urazu.
141
00:10:54,876 --> 00:10:56,543
Trochę szybciej, co?
142
00:11:08,543 --> 00:11:10,501
Tak!
143
00:11:10,501 --> 00:11:12,001
Dzień dobry.
144
00:11:12,001 --> 00:11:14,459
- Jemy lunch.
- Wcześnie.
145
00:11:14,459 --> 00:11:16,501
- Jasne.
- Co wcinacie?
146
00:11:16,501 --> 00:11:17,543
Kanapkę z salami.
147
00:11:17,543 --> 00:11:20,168
Trzeba wymienić koło.
148
00:11:20,168 --> 00:11:23,251
To jest niezrobione. Ściągnijcie chevy.
149
00:11:24,209 --> 00:11:27,459
- Kończcie jeść i do roboty.
- Się robi.
150
00:11:28,001 --> 00:11:30,376
Dobra robota. Świetny początek.
151
00:11:39,918 --> 00:11:41,251
Co, do kurwy?
152
00:11:45,543 --> 00:11:48,376
Ty!
153
00:11:49,709 --> 00:11:50,543
Hej!
154
00:11:52,459 --> 00:11:54,459
Pospiesz się!
155
00:11:54,459 --> 00:11:56,376
Przez godzinę nic nie zrobiłeś.
156
00:11:56,376 --> 00:12:00,918
Nazbierało się silników.
Nie wiem, co z nimi zrobić.
157
00:12:00,918 --> 00:12:03,001
To nie złomowisko.
158
00:12:03,001 --> 00:12:05,876
Wrzuć silniki do kontenera
i wracaj na warsztat.
159
00:12:05,876 --> 00:12:07,751
- Dobra.
- Skup się.
160
00:12:07,751 --> 00:12:09,709
- Dobra!
- Jazda.
161
00:12:09,709 --> 00:12:12,043
- Wierzę w ciebie.
- Też w siebie wierzę.
162
00:12:16,459 --> 00:12:18,793
Cześć, Mike. Sorki za spóźnienie.
163
00:12:19,501 --> 00:12:20,918
Domkniemy temat.
164
00:12:21,418 --> 00:12:23,043
Dzięki, że zaczekałeś.
165
00:12:23,043 --> 00:12:24,001
Wchodź.
166
00:12:24,668 --> 00:12:27,543
- Skarbie, Mike chce się rozliczyć.
- Cześć, Mike.
167
00:12:27,543 --> 00:12:29,209
- Cześć!
- Cześć!
168
00:12:29,209 --> 00:12:31,793
- Dobra, będzie...
- A kto to?
169
00:12:32,751 --> 00:12:35,793
Łącznie 167 dolców.
170
00:12:36,501 --> 00:12:38,334
Chwila.
171
00:12:38,334 --> 00:12:42,376
W sklepie kiepsko idzie,
więc dzięki za zniżkę.
172
00:12:43,168 --> 00:12:44,834
- Żaden problem.
- Zniżkę?
173
00:12:47,001 --> 00:12:49,001
Wiesz, że...
174
00:12:49,001 --> 00:12:50,584
Maggie mnie zostawiła.
175
00:12:50,584 --> 00:12:51,668
Cholera.
176
00:12:51,668 --> 00:12:55,418
- Nie wiedziałam.
- Zostawiła mi tylko wóz.
177
00:12:56,084 --> 00:12:58,251
- Zabrała dom.
- Tak?
178
00:12:59,251 --> 00:13:03,001
Nawet psa. Poszczuła mnie nim,
jak poszedłem po buty.
179
00:13:07,584 --> 00:13:10,209
Kojarzycie Rhondę z salonu Chevroleta?
180
00:13:10,209 --> 00:13:12,043
- Znam Rhondę.
- Nie z recepcji.
181
00:13:12,793 --> 00:13:14,418
Dla niej mnie zostawiła.
182
00:13:15,793 --> 00:13:16,751
Dobra.
183
00:13:23,751 --> 00:13:25,668
- Jak idzie?
- Niezła akcja.
184
00:13:25,668 --> 00:13:28,834
- Zniżka?
- Ma doła.
185
00:13:28,834 --> 00:13:30,501
Zniżki emocjonalne.
186
00:13:30,501 --> 00:13:32,751
- No nie wiem.
- Kryger Tires.
187
00:13:35,876 --> 00:13:38,709
Fantastycznie. Dziękuję.
188
00:13:39,751 --> 00:13:40,584
Co?
189
00:13:40,584 --> 00:13:44,876
Przyszła twoja montażownica z Włoch.
Przejdzie kontrolę
190
00:13:44,876 --> 00:13:47,959
- i przyjedzie dziś o 17.
- Z Włoch. Super.
191
00:13:48,709 --> 00:13:50,209
Ile nas kosztowała?
192
00:13:50,209 --> 00:13:52,168
Jakieś 8000?
193
00:13:52,168 --> 00:13:54,043
Osiem tysięcy dolarów?
194
00:13:54,043 --> 00:13:58,376
To ty chciałeś włoską.
Nawet nie wiem, co ona robi.
195
00:13:58,376 --> 00:14:01,251
Skarbie, to, że chcę czegoś
za 8000 dolarów,
196
00:14:01,251 --> 00:14:03,793
nie znaczy, że masz to zamawiać.
197
00:14:04,293 --> 00:14:06,334
Żartujesz sobie? Naprawdę.
198
00:14:06,334 --> 00:14:09,459
- Skopię ci... Boże.
- Prowadzisz księgowość.
199
00:14:09,459 --> 00:14:10,876
- Tak?
- Zabiję cię.
200
00:14:10,876 --> 00:14:13,168
Studia przepadły.
201
00:14:13,168 --> 00:14:14,876
Nie będzie studiów.
202
00:14:14,876 --> 00:14:17,251
Kasa na studia sobie poszła.
203
00:14:17,251 --> 00:14:19,251
- Okej.
- Tatuś jest wredny.
204
00:14:19,251 --> 00:14:22,251
- Kocham cię.
- Idź robić swoje.
205
00:14:25,876 --> 00:14:28,834
To miało być zrobione wczoraj.
206
00:14:29,709 --> 00:14:31,084
Wyjeżdżajcie, gotowy.
207
00:14:35,251 --> 00:14:36,584
Skurwiel.
208
00:14:43,376 --> 00:14:45,876
- Ściągnij słuchawki!
- Czemu?
209
00:14:45,876 --> 00:14:47,334
- No weź.
- Posłuchaj.
210
00:14:47,334 --> 00:14:49,126
- Tylko się wydurniam.
- Właśnie.
211
00:14:49,126 --> 00:14:51,459
- Wydurniasz się.
- Glen.
212
00:14:51,459 --> 00:14:53,668
Wiesz, jak T-Rex się wita?
213
00:14:54,876 --> 00:14:57,126
Nie odpierdalaj. Przestań.
214
00:15:03,251 --> 00:15:08,084
- Koniec.
- Wiesz, jak je T-Rex?
215
00:15:08,084 --> 00:15:10,459
Wypierdalaj.
216
00:15:10,459 --> 00:15:12,043
Już. Wyłącz to.
217
00:15:14,251 --> 00:15:15,209
Wyłącz...
218
00:15:15,918 --> 00:15:18,501
- Wyłącz!
- Nie słyszę.
219
00:15:18,501 --> 00:15:21,251
Wyłącz! Koniec.
220
00:15:22,293 --> 00:15:24,334
- Wysiadaj.
- No weź.
221
00:15:24,334 --> 00:15:26,001
- Tylko się wydurniam.
- Wysiadaj.
222
00:15:26,001 --> 00:15:28,751
- Zrobię to.
- Przestań się wygłupiać.
223
00:15:28,751 --> 00:15:31,626
- Ostrzegałem cię, prawda?
- Tak.
224
00:15:31,626 --> 00:15:33,251
Więc co się stało?
225
00:15:33,251 --> 00:15:35,209
Nic. Jaja sobie robisz.
226
00:15:35,209 --> 00:15:38,543
- Wyłącz koparkę i do warsztatu.
- Wyłączyłem muzykę!
227
00:15:43,501 --> 00:15:44,376
Cholera.
228
00:15:44,376 --> 00:15:47,043
- Kurwa.
- Nic ci nie jest?
229
00:15:47,043 --> 00:15:48,668
Co się stało?
230
00:15:48,668 --> 00:15:51,751
Spadł... a koparka... i spadł.
231
00:15:51,751 --> 00:15:54,209
- Glen, przepraszam.
- Kurwa.
232
00:15:55,543 --> 00:15:57,709
Możesz wstać? Chwyć się mnie.
233
00:15:57,709 --> 00:16:00,668
- Moje plecy. Coś mi się wbiło.
- Okej.
234
00:16:00,668 --> 00:16:03,418
- Spróbuj wstać.
- Wstaję.
235
00:16:03,418 --> 00:16:04,334
Przepraszam.
236
00:16:04,334 --> 00:16:06,834
- Tylko się wydurniałem.
- Powoli.
237
00:16:06,834 --> 00:16:09,959
- Nie chciałem cię zrzucić.
- Raz, dwa, trzy.
238
00:16:09,959 --> 00:16:12,834
- Kurwa!
- Połóżcie go!
239
00:16:12,834 --> 00:16:15,334
Wezwij karetkę.
240
00:16:15,834 --> 00:16:16,668
Chryste.
241
00:16:16,668 --> 00:16:19,251
Moje plecy. Kurwa.
242
00:16:27,584 --> 00:16:28,751
Retraktor.
243
00:16:32,668 --> 00:16:33,501
Dalej, proszę.
244
00:16:36,001 --> 00:16:39,543
Ssak. Uszkodzone więzadło.
245
00:16:42,293 --> 00:16:45,918
Wyciągam. Mam fragment kości.
246
00:16:47,001 --> 00:16:51,543
Rozmawiałem z chirurgiem.
Mówił, że wszystko poszło świetnie.
247
00:16:51,543 --> 00:16:53,251
- Teraz...
- Super.
248
00:16:54,251 --> 00:16:55,126
Skup się.
249
00:16:55,126 --> 00:16:59,751
Czas wstać z łóżka i zacząć leczenie.
250
00:17:00,251 --> 00:17:04,001
Słuchaj uważnie.
Mamy środek zwiotczający mięśnie.
251
00:17:04,001 --> 00:17:05,209
Zgadza się.
252
00:17:05,209 --> 00:17:09,668
- Mamy sterydy na zapalenie.
- Okej.
253
00:17:09,668 --> 00:17:12,334
I Vicodin na ból.
254
00:17:13,626 --> 00:17:14,584
Dziękujemy.
255
00:17:16,251 --> 00:17:17,709
- Z jedzeniem?
- Z jedzeniem.
256
00:17:18,501 --> 00:17:20,584
Ze sznyclem ze świnki!
257
00:17:20,584 --> 00:17:21,584
Okej.
258
00:17:22,334 --> 00:17:25,501
Widzimy się za tydzień na wizycie.
259
00:17:25,501 --> 00:17:27,293
Tak, 25.
260
00:17:27,876 --> 00:17:30,709
Glen, świetnie się spisałeś.
Wszystko będzie dobrze.
261
00:17:30,709 --> 00:17:33,043
- Dzięki, dr. Hartman.
- Na razie.
262
00:17:33,043 --> 00:17:37,626
Richard podpiął się
pod nieskończone źródło klientów,
263
00:17:37,626 --> 00:17:38,959
ludzi cierpiących,
264
00:17:39,793 --> 00:17:43,251
ludzi, którzy muszą wyzdrowieć.
265
00:17:43,251 --> 00:17:45,668
Spróbuj podnieść obie stopy jednocześnie.
266
00:17:46,543 --> 00:17:49,501
To trochę trudniejsze ćwiczenie. Trzymaj.
267
00:17:49,501 --> 00:17:51,626
Oddychaj. Jeszcze raz. Wdech, wydech.
268
00:17:51,626 --> 00:17:54,626
- Opuść nogi troszkę.
- Do kitu.
269
00:17:54,626 --> 00:17:56,084
Czemu tak boli?
270
00:17:56,084 --> 00:17:59,084
Bo rozciągasz mięśnie.
271
00:17:59,084 --> 00:18:02,001
Rozluźnij się. Wspaniale.
Spróbujmy czegoś innego.
272
00:18:02,001 --> 00:18:04,709
- W kącie prostym, trzymaj.
- Ostrożnie.
273
00:18:04,709 --> 00:18:07,209
Powoli opuszczamy.
274
00:18:07,209 --> 00:18:09,293
Cały czas oddychaj.
275
00:18:09,293 --> 00:18:11,834
- Plecy na płasko.
- Boże, jakie to chujowe.
276
00:18:11,834 --> 00:18:13,626
- Naciśnij na moje dłonie.
- Nie mogę.
277
00:18:13,626 --> 00:18:16,834
Wiem, że to frustrujące,
ale poradzisz sobie.
278
00:18:16,834 --> 00:18:20,459
Świetnie ci idzie. To długi proces.
279
00:18:20,459 --> 00:18:21,376
Tak.
280
00:18:21,918 --> 00:18:24,209
Widziałam wiele takich przypadków.
281
00:18:24,209 --> 00:18:28,543
Musisz zrozumieć,
że teraz będziesz z tym żył.
282
00:18:28,543 --> 00:18:29,459
Okej.
283
00:18:29,459 --> 00:18:33,001
To nowa rzeczywistość. Zegnij kolana.
284
00:18:33,001 --> 00:18:34,709
Jeszcze pięć razy.
285
00:18:34,709 --> 00:18:36,751
Do góry. Pięć razy.
286
00:18:37,668 --> 00:18:41,293
Nie chodzi tylko o pigułkę,
która zabiła wiele osób.
287
00:18:41,959 --> 00:18:43,293
To coś większego.
288
00:18:44,209 --> 00:18:46,251
Ta plaga
289
00:18:47,584 --> 00:18:51,501
zaczęła się, gdy ktoś z tamtej rodziny
290
00:18:51,501 --> 00:18:58,168
zrozumiał, że prawdziwa kasa w medycynie
jest w sprzedaży i marketingu.
291
00:19:01,084 --> 00:19:02,084
No i kłamstwach.
292
00:19:03,084 --> 00:19:05,126
- Mówi pani o Arthurze Sacklerze?
- Tak.
293
00:19:06,626 --> 00:19:09,126
Arthur Sackler wszystko rozpoczął.
294
00:19:11,251 --> 00:19:15,084
Przed farmaceutyczną rewolucją
był psychiatrą.
295
00:19:16,043 --> 00:19:19,459
W tamtych czasach w psychiatrii
głównie stosowano lobotomię.
296
00:19:23,001 --> 00:19:26,168
Ale to jednorazowy zabieg.
297
00:19:30,001 --> 00:19:31,668
Klienci nie wracają.
298
00:19:34,126 --> 00:19:38,959
Arthur zrozumiał, że z odpowiednią pigułką
zapewni sobie klientów na całe życie.
299
00:19:40,043 --> 00:19:41,834
Nazwał ją...
300
00:19:41,834 --> 00:19:43,334
Lobotomia w butelce.
301
00:19:45,459 --> 00:19:47,834
Okazało się, że lepszy z niego
sprzedawca niż lekarz,
302
00:19:47,834 --> 00:19:51,043
więc kupił sobie dwie rzeczy:
303
00:19:51,043 --> 00:19:52,418
firmę farmaceutyczną
304
00:19:52,418 --> 00:19:55,584
{\an8}i największą agencję reklamową w kraju.
305
00:19:56,584 --> 00:19:59,584
Wiedział, że marketing to przyszłość leków
306
00:19:59,584 --> 00:20:03,418
{\an8}i rozbił bank,
gdy dostał kontrakt na Valium.
307
00:20:03,418 --> 00:20:06,751
{\an8}Stworzył pierwszy bestsellerowy lek
na świecie.
308
00:20:06,751 --> 00:20:08,459
Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz.
309
00:20:09,793 --> 00:20:14,834
{\an8}Stał się bogaty i chciał,
by wszyscy o tym wiedzieli.
310
00:20:15,834 --> 00:20:17,959
Kupił sporo starych dzieł sztuki.
311
00:20:17,959 --> 00:20:23,668
{\an8}Użyczał swojego nazwiska
muzeom, szkołom czy szpitalom.
312
00:20:23,668 --> 00:20:26,418
Chyba poczuł się nieśmiertelny.
313
00:20:27,959 --> 00:20:29,751
Dziedzictwo było dla niego wszystkim.
314
00:20:31,334 --> 00:20:32,209
Sackler!
315
00:20:32,543 --> 00:20:33,751
{\an8}WESOŁYCH ŚWIĄT
OD SACKLERÓW
316
00:20:33,751 --> 00:20:35,918
{\an8}Przedkładał dziedzictwo nad rodzinę.
317
00:20:35,918 --> 00:20:39,084
I jak to bywa w bogatych rodach,
318
00:20:39,084 --> 00:20:41,209
krewni niecierpliwie czekali
na jego śmierć.
319
00:20:41,959 --> 00:20:43,876
Długo czekać nie musieli.
320
00:20:43,876 --> 00:20:45,251
- Przepraszam.
- Tak?
321
00:20:45,251 --> 00:20:46,626
Muszę do lekarza.
322
00:20:46,626 --> 00:20:49,209
Musi się pan zarejestrować tam.
323
00:20:50,376 --> 00:20:53,876
26 maja 1987 roku przyjechał na SOR
324
00:20:53,876 --> 00:20:56,168
w szpitalu Columbia Presbyterian
i ogłosił:
325
00:20:56,168 --> 00:20:59,584
Nazywam się dr Arthur Sackler
i właśnie mam zawał.
326
00:21:00,084 --> 00:21:04,001
Mam zator w gałęzi międzykomorowej
przedniej lewej tętnicy wieńcowej.
327
00:21:04,001 --> 00:21:07,459
Bez angioplastyki balonowej nie przeżyję.
328
00:21:07,459 --> 00:21:11,209
Zacznijmy od początku. Proszę pana?
329
00:21:11,209 --> 00:21:14,543
- Jestem dr Arthur Sackler.
- Musi pan wrócić.
330
00:21:14,543 --> 00:21:16,001
Mam zawał.
331
00:21:16,001 --> 00:21:19,876
Mam zator w gałęzi międzykomorowej
przedniej lewej tętnicy wieńcowej.
332
00:21:19,876 --> 00:21:23,376
Bez angioplastyki balonowej nie przeżyję.
333
00:21:23,376 --> 00:21:25,543
Musi się pan na chwilę uspokoić.
334
00:21:25,543 --> 00:21:28,293
Proszę pana? Siostro!
335
00:21:28,293 --> 00:21:29,501
Potrzebna pomoc.
336
00:21:35,126 --> 00:21:36,834
Nie traćcie czasu.
337
00:21:36,834 --> 00:21:41,209
Mam zator w gałęzi międzykomorowej
przedniej lewej tętnicy wieńcowej.
338
00:21:41,209 --> 00:21:43,918
- Bez angioplasty...
- Zobaczymy na EKG.
339
00:21:43,918 --> 00:21:45,959
Nie marnujcie czasu. Posłuchajcie mnie.
340
00:21:45,959 --> 00:21:47,168
Dobrze panu idzie.
341
00:21:47,918 --> 00:21:51,501
Wygląda na to... Miał pan rację.
342
00:21:51,501 --> 00:21:54,543
Zawsze mam, kurwa, rację.
343
00:21:54,543 --> 00:21:55,793
Rany boskie.
344
00:21:59,459 --> 00:22:02,293
Czas zgonu: 19.58.
345
00:22:05,584 --> 00:22:08,501
Arthur stworzył dzisiejszy
przemysł farmaceutyczny
346
00:22:08,501 --> 00:22:12,793
i zarobił miliony dla rodziny,
ale to jego bratanek Richard
347
00:22:12,793 --> 00:22:14,418
spuścił potwora ze smyczy...
348
00:22:15,459 --> 00:22:17,126
Tędy, dr. Sackler.
349
00:22:17,126 --> 00:22:18,834
...i zarobił miliardy.
350
00:22:43,959 --> 00:22:45,334
Trwało to dziesięć lat,
351
00:22:45,334 --> 00:22:50,668
ale myślę, że przekazanie
pałeczki Richardowi
352
00:22:50,668 --> 00:22:52,709
było początkiem OxyContinu.
353
00:22:55,126 --> 00:22:57,709
Gdy Arthur wypadł z gry,
354
00:22:57,709 --> 00:22:59,418
Richard opracował plan.
355
00:23:00,168 --> 00:23:02,751
Ale najpierw potrzebował
ważnego składnika.
356
00:23:02,751 --> 00:23:07,376
Jedyne, co stało mu na drodze,
to wielka, dysfunkcyjna rodzina.
357
00:23:07,376 --> 00:23:09,043
NOWY JORK
358
00:23:09,043 --> 00:23:12,834
- Po co w ogóle o tym rozmawiać?
- Ile to potrwa?
359
00:23:13,376 --> 00:23:16,918
- Stanley, co się dzieje?
- Niech mówi!
360
00:23:16,918 --> 00:23:19,501
Próbujemy. Do cholery,
Stanley, co dostaniemy?
361
00:23:21,251 --> 00:23:28,001
Wygląda na to, że Arthur obciążył hipoteką
wiele dzieł sztuki i pieniędzy.
362
00:23:28,001 --> 00:23:30,584
Czym, do cholery, jest „hipoteka”?
363
00:23:30,584 --> 00:23:34,084
Jest winien pieniądze.
I nie tylko, dzieła sztuki też.
364
00:23:34,084 --> 00:23:39,668
Ma pokaźne długi w Harvardzie,
Met, Smithsonian, Columbii...
365
00:23:39,668 --> 00:23:41,418
I kto je spłaci?
366
00:23:41,418 --> 00:23:45,918
Arthur miał kilka firm.
Do wielu z nich dopisał was.
367
00:23:45,918 --> 00:23:48,418
- Co to za firmy?
- Okej.
368
00:23:50,959 --> 00:23:54,751
Douglas McAdams,
Medical Tribune International,
369
00:23:54,751 --> 00:23:56,959
Napp Pharmaceuticals, MD Publications...
370
00:23:56,959 --> 00:23:58,918
Nigdy o nich nie słyszałem.
371
00:23:58,918 --> 00:24:03,293
...Medimetriks, Purdue Frederick,
MRS, IMS, MSCDC.
372
00:24:03,293 --> 00:24:05,209
Nie słyszałam o tych firmach.
373
00:24:05,209 --> 00:24:06,626
Jesteście współwłaścicielami.
374
00:24:06,626 --> 00:24:12,418
Powinniście sprzedać akcje
i spłacić długi, które są dość pokaźne.
375
00:24:12,418 --> 00:24:15,876
- Stanley, tata był bankrutem?
- Nie. Cóż, może.
376
00:24:23,626 --> 00:24:26,251
- Weź Purdue.
- To kiepski pomysł.
377
00:24:26,251 --> 00:24:30,793
Podzielą wszystko
i dadzą nam po kawałku? Nie.
378
00:24:31,501 --> 00:24:33,793
Daj im wszystko w zamian za Purdue.
379
00:24:33,793 --> 00:24:37,376
Purdue ma tylko
jeden wartościowy lek, MS Contin.
380
00:24:37,376 --> 00:24:40,459
To niszowy rynek ludzi z rakiem.
381
00:24:40,459 --> 00:24:42,876
Gdy skończy się patent,
guzik nam zostanie.
382
00:24:42,876 --> 00:24:44,918
Teraz też masz guzik.
383
00:24:44,918 --> 00:24:48,209
Purdue to prawdziwa firma.
Kupiłeś ją z Arthurem.
384
00:24:48,793 --> 00:24:52,043
Coś produkują. Ci ludzie tego nie pojmują.
385
00:24:52,043 --> 00:24:55,918
Nigdy w życiu niczego nie stworzyli,
poza bredniami.
386
00:24:55,918 --> 00:24:57,751
Nie! Nie będziemy...
387
00:25:02,043 --> 00:25:04,251
Niech się nachapią, a my coś stworzymy.
388
00:25:04,251 --> 00:25:06,918
Nigdy nie wprowadziłeś
leku na rynek, synu.
389
00:25:06,918 --> 00:25:10,334
To trwa dekady, a obecnie nic nie mamy.
390
00:25:10,334 --> 00:25:12,376
- To ślepa uliczna.
- Znamy ból.
391
00:25:12,376 --> 00:25:14,251
Co racja, to racja.
392
00:25:14,251 --> 00:25:17,834
Opracowaliśmy MS Contin, rozumiemy ból.
393
00:25:17,834 --> 00:25:20,209
Ja rozumiem ból.
394
00:25:20,834 --> 00:25:25,043
Na ludzkie zachowanie
składają się dwie rzeczy:
395
00:25:25,043 --> 00:25:28,293
ucieczka przed bólem ku przyjemności.
396
00:25:28,293 --> 00:25:29,709
To cykl.
397
00:25:30,293 --> 00:25:33,293
Ucieknij przed bólem,
biegnij ku przyjemności.
398
00:25:34,793 --> 00:25:37,584
Ból, przyjemność, ból, przyjemność.
399
00:25:37,584 --> 00:25:39,043
I tak w kółko.
400
00:25:39,043 --> 00:25:41,251
Ten cykl to nasze życie.
401
00:25:41,251 --> 00:25:45,293
To kwintesencja tego,
co znaczy być człowiekiem, żyć.
402
00:25:45,293 --> 00:25:49,876
Jeśli postawimy się
między bólem a przyjemnością...
403
00:25:53,293 --> 00:25:58,459
Jeśli zostaniemy strażnikami wszystkich,
którzy chcą uciec przed bólem,
404
00:25:59,168 --> 00:26:01,251
zmienimy świat.
405
00:26:02,084 --> 00:26:03,918
Dokończymy, co zaczął Arthur.
406
00:26:09,251 --> 00:26:12,918
I już nigdy nie będziecie musieli
martwić się pieniędzmi.
407
00:26:13,918 --> 00:26:16,043
- Tak, kurwa.
- Tak.
408
00:26:16,043 --> 00:26:19,043
Purdue opracowuje jeden
z najmocniejszych leków przeciwbólowych,
409
00:26:19,043 --> 00:26:22,334
jakie trafiły na rynek,
zapewniając nas, że jest bezpieczny.
410
00:26:22,334 --> 00:26:24,709
Jakie motywacje miał Sackler
poza pieniędzmi?
411
00:26:24,709 --> 00:26:27,501
Napoleon był niski, więc podbił Europę.
412
00:26:28,293 --> 00:26:30,418
Batman został Batmanem,
bo zmarli jego rodzice.
413
00:26:30,418 --> 00:26:33,001
- O to pan pyta?
- Tak.
414
00:26:34,626 --> 00:26:38,751
Na studiach próbował stworzyć pigułkę,
która powoduje orgazm.
415
00:26:39,376 --> 00:26:41,709
Uwielbiał jeździć do Tajlandii.
416
00:26:41,709 --> 00:26:45,043
Jego ulubione warzywo to szparag.
Mam w dupie jego motywację.
417
00:26:45,043 --> 00:26:46,793
Nie liczy się, bo to zrobił.
418
00:26:47,668 --> 00:26:51,126
Nawet gdyby znał pan powód,
nie poczułby się pan lepiej.
419
00:26:52,543 --> 00:26:54,209
A pani, pani Flowers?
420
00:26:54,918 --> 00:26:56,043
Co motywowało panią?
421
00:26:56,043 --> 00:26:59,126
Jedyne, co miałam: praca.
422
00:26:59,793 --> 00:27:02,001
I tyle? Po prostu praca?
423
00:27:02,001 --> 00:27:03,418
Po prostu praca.
424
00:27:04,209 --> 00:27:05,668
{\an8}ROK 1998
425
00:27:05,668 --> 00:27:07,084
ROANOKE
WIRGINIA
426
00:27:16,376 --> 00:27:18,876
{\an8}WYSŁANO ZE STANOWEGO ZAKŁADU KARNEGO
427
00:27:26,793 --> 00:27:29,001
Tak!
428
00:27:32,793 --> 00:27:34,293
OJCIEC CHRZESTNY GO-GO
429
00:27:39,126 --> 00:27:40,126
MAGISTER RACHUNKOWOŚCI
430
00:27:40,918 --> 00:27:43,084
Kurwa! Dawaj.
431
00:27:45,084 --> 00:27:46,126
Cholera.
432
00:27:46,918 --> 00:27:47,834
Cholera.
433
00:27:48,751 --> 00:27:50,543
Cholera.
434
00:27:58,293 --> 00:28:02,001
Tu infolinia dla graczy Tomb Raider.
Opłata wynosi dwa...
435
00:28:02,709 --> 00:28:05,084
- Cześć, tu Edie.
- Witam, pani Edie. Co u pani?
436
00:28:05,084 --> 00:28:07,084
Od dwóch minut jestem na poziomie 14.
437
00:28:07,084 --> 00:28:10,334
Jestem w Atlantis, w jakiejś sali,
i nie wiem, jak ją przejść.
438
00:28:10,334 --> 00:28:11,876
Zginęłam 16 razy.
439
00:28:11,876 --> 00:28:12,959
Halo?
440
00:28:12,959 --> 00:28:15,793
Musi pani przejść dwa razy.
441
00:28:15,793 --> 00:28:18,376
- Najpierw aktywować pułapki.
- Chwila.
442
00:28:19,418 --> 00:28:21,918
- Potem wyjść na...
- Dobra, udało mi się.
443
00:28:21,918 --> 00:28:25,418
Świetnie. Teraz musi pani iść w lewo,
wspiąć się na blok i skoczyć...
444
00:28:26,584 --> 00:28:28,626
Przy trzeciej kolumnie jest smok.
445
00:28:30,834 --> 00:28:32,501
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
446
00:28:32,501 --> 00:28:34,459
- Jeśli mogę jakoś pomóc...
- Nie.
447
00:28:35,043 --> 00:28:36,376
Wszystko dobrze. Dobranoc.
448
00:28:36,376 --> 00:28:38,334
Albo do widzenia, gdzie tam pan jest.
449
00:28:42,126 --> 00:28:44,043
Jestem biurokratką.
450
00:28:45,001 --> 00:28:47,626
Biurokracja trzyma wszystko w kupie.
451
00:28:49,043 --> 00:28:51,834
Dzięki niej społeczeństwo
jest zorganizowane i funkcjonuje.
452
00:28:54,084 --> 00:28:56,918
Bez biurokracji nie ma cywilizacji.
453
00:28:56,918 --> 00:29:01,001
Arkusze danych
zapobiegają upadkowi świata i...
454
00:29:02,668 --> 00:29:04,001
byłam dobra w swojej pracy.
455
00:29:14,209 --> 00:29:16,126
Chuck ma wszystko gdzieś...
456
00:29:16,126 --> 00:29:18,584
Potrzebuję kopii faktur
z ostatnich dwóch lat.
457
00:29:18,584 --> 00:29:20,126
Zielony - zasadne zarzuty.
458
00:29:20,126 --> 00:29:22,126
Powinnam o czymś wiedzieć?
459
00:29:22,126 --> 00:29:25,293
Żółty - zarzuty oszustwa,
o których już wiedziałam.
460
00:29:25,293 --> 00:29:27,751
Czerwony - gdy mnie okłamano.
461
00:29:27,751 --> 00:29:29,418
- Nic więcej nie ma.
- Na pewno?
462
00:29:30,251 --> 00:29:31,334
Słowo.
463
00:29:31,334 --> 00:29:32,668
Chuck ma wszystko gdzieś...
464
00:29:32,668 --> 00:29:37,793
Gdy pojawiał się czerwony zakreślacz,
zaczynało się robić ciekawie.
465
00:29:42,543 --> 00:29:45,834
W 1998 roku niewiele osób
słyszało o OxyContinie.
466
00:29:46,418 --> 00:29:49,418
Ci, co słyszeli,
pewnie nie wiedzieli co to.
467
00:29:51,334 --> 00:29:53,043
I tak miało być.
468
00:29:53,668 --> 00:29:55,793
To była ważna część planu Richarda.
469
00:29:59,584 --> 00:30:01,959
Gdy Sacklerowie dostali Purdue,
470
00:30:01,959 --> 00:30:04,543
musieli znaleźć lek na sprzedaż.
471
00:30:06,668 --> 00:30:08,001
Bestseller.
472
00:30:10,376 --> 00:30:12,834
A Richard wiele postawił na ból.
473
00:30:16,709 --> 00:30:18,668
Okej. Dobry piesek.
474
00:30:18,668 --> 00:30:20,376
Chodź.
475
00:30:20,376 --> 00:30:22,543
Kto jest dobrą psinką?
476
00:30:22,543 --> 00:30:24,626
Jaki grzeczniutki. Gotowy?
477
00:30:24,626 --> 00:30:28,501
Gotowy zarobić trochę forsy?
478
00:30:30,001 --> 00:30:31,418
Kocham cię mocno.
479
00:30:31,918 --> 00:30:35,751
Właśnie tak. Chodź, mały.
480
00:30:35,751 --> 00:30:37,126
Dzień dobry.
481
00:30:37,126 --> 00:30:40,543
Chodź, mały. Dobry piesek.
482
00:30:40,543 --> 00:30:42,834
Dobra psina. Wezmę cię na ręce.
483
00:30:42,834 --> 00:30:44,668
Ale nie zaczynał od zera.
484
00:30:45,376 --> 00:30:48,001
Przez 15 lat Purdue
produkowała i reklamowała
485
00:30:48,001 --> 00:30:51,918
lek przeciwbólowy z morfiną
o nazwie MS Contin.
486
00:30:51,918 --> 00:30:56,376
Trzeba było nieco zmienić recepturę,
by stworzyć OxyContin.
487
00:30:57,584 --> 00:31:00,168
MS Contin składa się z dwóch elementów.
488
00:31:01,209 --> 00:31:02,834
Mamy „Contin”,
489
00:31:02,834 --> 00:31:06,793
czyli naszą otoczkę,
która powoli rozpuszcza się w przewodzie,
490
00:31:06,793 --> 00:31:12,376
co powoduje stopniowe uwalnianie leku.
491
00:31:13,126 --> 00:31:16,668
No i w środku mamy nadzienie,
492
00:31:16,668 --> 00:31:18,626
siarczan morfiny, MS...
493
00:31:18,626 --> 00:31:21,626
Gdy opracowaliśmy MS Contin,
494
00:31:21,626 --> 00:31:25,168
były plany na kolejną wersję?
495
00:31:25,168 --> 00:31:27,043
- Nie.
- Czemu?
496
00:31:27,584 --> 00:31:29,418
Bo morfina działa świetnie.
497
00:31:29,418 --> 00:31:31,043
Jest dobrze znana,
498
00:31:31,043 --> 00:31:34,209
dzięki czemu łatwo uzyskać zgodę FDA.
499
00:31:34,209 --> 00:31:37,668
Morfina nie jest jedynym opiatem,
który dobrze działa.
500
00:31:38,251 --> 00:31:41,459
Ale to jedyny opiat,
który kojarzy się ze śmiercią.
501
00:31:42,626 --> 00:31:46,001
Chcę stworzyć lek przeciwbólowy,
który ludzie będą kojarzyć
502
00:31:46,001 --> 00:31:49,126
z dobrym samopoczuciem, z życiem.
503
00:31:51,084 --> 00:31:52,959
Stwórzmy coś nowego.
504
00:31:55,793 --> 00:31:57,001
Może pan to zrobić?
505
00:31:57,001 --> 00:31:59,209
Wtedy narodził się kiepski pomysł.
506
00:32:06,251 --> 00:32:07,959
- Jasne.
- Więc proszę to zrobić.
507
00:32:07,959 --> 00:32:11,793
Wymienili jeden rodzaj heroiny
w powłoce spowalniającej uwalnianie
508
00:32:11,793 --> 00:32:14,209
na znacznie mocniejszą substancję.
509
00:32:21,834 --> 00:32:22,709
Podoba mi się.
510
00:32:23,709 --> 00:32:25,126
To trochę niebezpieczne.
511
00:32:25,876 --> 00:32:26,751
Uważaj.
512
00:32:29,209 --> 00:32:30,376
Ale podoba mi się.
513
00:32:33,584 --> 00:32:34,626
Okej...
514
00:32:34,626 --> 00:32:35,834
Powiem słowo,
515
00:32:35,834 --> 00:32:39,126
a wy powiecie, z czym wam się kojarzy.
516
00:32:39,126 --> 00:32:41,334
Odpowiada, kto chce.
517
00:32:42,418 --> 00:32:43,418
Kodeina.
518
00:32:45,501 --> 00:32:46,543
Dentysta.
519
00:32:48,501 --> 00:32:49,459
Syrop na kaszel.
520
00:32:50,626 --> 00:32:51,626
Ząb mądrości.
521
00:32:53,251 --> 00:32:54,334
Środek nasenny.
522
00:32:55,876 --> 00:32:58,084
- Gorączka.
- Dziękuję.
523
00:32:59,376 --> 00:33:02,418
A morfina?
524
00:33:03,084 --> 00:33:03,918
Śmierć.
525
00:33:04,709 --> 00:33:05,793
Rak.
526
00:33:05,793 --> 00:33:06,876
Uzależnienie.
527
00:33:07,959 --> 00:33:09,376
Mocny ból.
528
00:33:10,126 --> 00:33:16,334
Powiedzcie mi, jakie słowa
kojarzą się wam z „oksykodonem”.
529
00:33:17,084 --> 00:33:19,876
To Percocet?
530
00:33:19,876 --> 00:33:23,084
„Oxy” to coś z płucami?
531
00:33:23,584 --> 00:33:25,543
Jak tlen?
532
00:33:28,043 --> 00:33:29,709
Co, do diaska?
533
00:33:30,418 --> 00:33:31,668
W czym problem?
534
00:33:31,668 --> 00:33:35,751
Widzicie?
Wszyscy mają skojarzenia z morfiną,
535
00:33:35,751 --> 00:33:38,209
ale oksykodon to czysta karta.
536
00:33:39,043 --> 00:33:42,918
Nikt go nie kojarzy.
Możemy stworzyć, co chcemy.
537
00:33:42,918 --> 00:33:46,501
Chcesz stworzyć lek
dwa razy silniejszy od morfiny
538
00:33:46,501 --> 00:33:48,709
i dać go wszystkim?
539
00:33:48,709 --> 00:33:50,876
Tak. Chcę.
540
00:33:50,876 --> 00:33:52,668
Uzależnienie będzie problemem.
541
00:33:52,668 --> 00:33:56,168
Gdy pacjent jest pod opieką lekarza,
542
00:33:56,168 --> 00:33:58,334
leki są niezwykle bezpieczne.
543
00:33:58,334 --> 00:34:00,751
To chyba nie do końca prawda.
544
00:34:00,751 --> 00:34:04,668
- Nawet z Ms Continem widzieliśmy...
- Dobra.
545
00:34:04,668 --> 00:34:07,751
Stworzymy bardzo silny lek
546
00:34:07,751 --> 00:34:13,126
i wsadzimy go w ręce
milionom nowych pacjentów?
547
00:34:13,126 --> 00:34:15,126
Zgadza się.
548
00:34:15,126 --> 00:34:17,209
Pod opieką lekarza.
549
00:34:17,209 --> 00:34:20,584
I za zgodą FDA.
550
00:34:22,001 --> 00:34:23,043
Proszę.
551
00:34:25,751 --> 00:34:26,584
Spójrzcie.
552
00:34:27,459 --> 00:34:31,168
Lekarze przepisują morfinę tutaj,
553
00:34:32,251 --> 00:34:34,459
bo morfina oznacza śmierć.
554
00:34:34,459 --> 00:34:40,293
W przypadku oksykodonu
nasi nowi pacjenci są tutaj.
555
00:34:41,626 --> 00:34:42,834
Według mnie
556
00:34:42,834 --> 00:34:45,751
w tamtej chwili można było to przerwać.
557
00:34:45,751 --> 00:34:48,668
Gdyby Raymond, Mortimer
czy ktoś inny odmówił,
558
00:34:48,668 --> 00:34:50,126
nie rozmawialibyśmy teraz,
559
00:34:50,126 --> 00:34:54,168
a wiele osób jadłoby teraz
kolację z rodzinami.
560
00:34:54,168 --> 00:34:56,834
Wiem, że się boicie. Że macie wątpliwości.
561
00:34:56,834 --> 00:34:59,084
Ta historia to tragedia.
562
00:35:01,084 --> 00:35:03,668
Pomożemy wielu ludziom odzyskać życie.
563
00:35:04,334 --> 00:35:06,626
Uśmierzymy ich ból.
564
00:35:09,043 --> 00:35:10,209
Jak nazwiemy lek?
565
00:35:13,209 --> 00:35:14,418
OxyContin.
566
00:35:15,876 --> 00:35:17,501
Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz.
567
00:35:18,126 --> 00:35:19,959
Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz.
568
00:35:19,959 --> 00:35:22,293
Richard miał swój dopalacz.
569
00:35:22,293 --> 00:35:23,459
Co myślicie?
570
00:35:24,501 --> 00:35:25,959
Tak narodził się OxyContin.
571
00:35:26,959 --> 00:35:28,584
Richard miał pomysł:
572
00:35:28,584 --> 00:35:31,251
lek, którego ludzie
w potrzebie nie odmówią.
573
00:35:31,959 --> 00:35:35,709
To była tylko połowa planu
i to nie ta najgorsza.
574
00:35:36,876 --> 00:35:39,709
Tutaj ujawnił się wpływ wujka Arthura.
575
00:35:40,376 --> 00:35:41,793
{\an8}Był sprzedawcą.
576
00:35:41,793 --> 00:35:45,876
{\an8}Wiedział, że produkt jest tak dobry
jak jego reklama.
577
00:35:45,876 --> 00:35:48,459
Richard dokładnie wiedział,
co chce przekazać,
578
00:35:48,459 --> 00:35:51,709
a co ważniejsze, w jaki sposób.
579
00:35:55,626 --> 00:35:57,918
Zbudował zespół sprzedawców,
580
00:35:57,918 --> 00:36:00,168
którzy mieli rozpuścić wici o OxyContinie.
581
00:36:00,876 --> 00:36:03,418
Rekrutowali atrakcyjne absolwentki,
582
00:36:03,418 --> 00:36:06,251
które znały lekarski żargon
583
00:36:06,251 --> 00:36:09,918
i programowali je na całego.
584
00:36:09,918 --> 00:36:14,001
Temperatura, tętno,
częstotliwość oddechów, ciśnienie.
585
00:36:14,668 --> 00:36:19,293
To parametry życiowe.
Wiecie, co nim nie jest?
586
00:36:20,876 --> 00:36:22,043
Ból.
587
00:36:27,584 --> 00:36:31,543
Ból jest na końcu listy rzeczy,
którymi przejmuje się lekarz,
588
00:36:31,543 --> 00:36:33,001
gdy się wami zajmuje.
589
00:36:34,293 --> 00:36:36,209
Lub waszą babcią.
590
00:36:40,168 --> 00:36:41,501
Lub waszym chłopakiem.
591
00:36:48,251 --> 00:36:50,459
- Cześć, Frank.
- Shannon.
592
00:36:52,293 --> 00:36:55,751
Ból od dawna jest postrzegany
jako symptom urazu czy choroby,
593
00:36:57,584 --> 00:36:59,959
a nie coś, co powinno się leczyć.
594
00:37:01,043 --> 00:37:04,126
Będziesz siedział cały dzień
i zajadał się płatkami?
595
00:37:04,126 --> 00:37:05,459
Dokończ auto.
596
00:37:05,459 --> 00:37:07,501
- Jak skończę.
- Kiedy skończysz?
597
00:37:08,126 --> 00:37:10,168
Trzy michy jebanych płatków.
598
00:37:10,168 --> 00:37:11,459
Opony nie uciekną.
599
00:37:11,459 --> 00:37:12,751
Stoczyłeś się.
600
00:37:12,751 --> 00:37:15,376
Zatkasz mi kibel tymi płatkami.
601
00:37:15,376 --> 00:37:17,959
- Ohyda! Zabieram.
- Gram.
602
00:37:17,959 --> 00:37:21,084
Wyłączam to. Rusz się.
603
00:37:21,084 --> 00:37:23,584
Lekarze nie szanują bólu.
604
00:37:23,584 --> 00:37:26,584
Regionalna Kierowniczka Sprzedaży
605
00:37:26,584 --> 00:37:28,626
Bo go nie rozumieją.
606
00:37:28,626 --> 00:37:32,709
Ile trwają studia lekarskie? Siedem lat?
607
00:37:33,918 --> 00:37:37,543
Wiecie, ile czasu poświęca się
na nich bólowi?
608
00:37:40,376 --> 00:37:41,626
Czterdzieści osiem minut.
609
00:37:47,501 --> 00:37:51,001
Pacjenci nie muszą dostosowywać
swojego życia do bólu.
610
00:37:51,543 --> 00:37:54,501
Lekarze powinni się nim zająć.
611
00:37:57,293 --> 00:38:00,376
Nie musimy dłużej tolerować bólu.
612
00:38:01,001 --> 00:38:02,626
Możemy go przezwyciężyć.
613
00:38:03,709 --> 00:38:05,084
- Cześć.
- Proszę.
614
00:38:05,584 --> 00:38:07,001
Jestem Shannon.
615
00:38:08,334 --> 00:38:09,168
Dziękuję.
616
00:38:09,793 --> 00:38:11,626
Znamy sposób.
617
00:38:12,751 --> 00:38:14,334
Znamy odpowiedź.
618
00:38:15,876 --> 00:38:17,168
OxyContin.
619
00:38:19,209 --> 00:38:20,459
Oto odpowiedź.
620
00:38:24,918 --> 00:38:26,834
Jeśli będziecie pasować,
621
00:38:27,543 --> 00:38:32,043
dołączycie do naszej krucjaty,
by pomóc ludziom rozprawić się z bólem.
622
00:38:32,043 --> 00:38:35,668
W Purdue wiele lat
pracowaliśmy nad OxyContinem.
623
00:38:35,668 --> 00:38:38,876
Efektywnym, długotrwałym
i bezpiecznym środkiem przeciwbólowym,
624
00:38:38,876 --> 00:38:42,376
który ma wiele zastosowań
u różnych pacjentów.
625
00:38:42,376 --> 00:38:46,709
Jednak musicie zrobić coś więcej,
niż sprzedawać ten lek.
626
00:38:46,709 --> 00:38:52,209
Musicie przekonać lekarzy,
by brali ból na poważnie.
627
00:38:52,918 --> 00:38:54,126
Słuchajcie uważnie.
628
00:38:54,126 --> 00:38:59,251
Będziecie częścią pięknej, chlubnej,
629
00:38:59,834 --> 00:39:05,126
cudownej rewolucji transformacji życia.
630
00:39:07,126 --> 00:39:08,459
Powtórzcie za mną:
631
00:39:08,459 --> 00:39:10,626
- „Piękna”.
- Piękna.
632
00:39:10,626 --> 00:39:12,709
- „Cudowna”.
- Cudowna.
633
00:39:12,709 --> 00:39:14,584
- „Chlubna”.
- Chlubna.
634
00:39:14,584 --> 00:39:16,876
- „Rewolucja”.
- Rewolucja.
635
00:39:16,876 --> 00:39:20,126
- I „transformacja życia”.
- Transformacja życia.
636
00:39:20,126 --> 00:39:21,043
Jeszcze raz!
637
00:39:21,043 --> 00:39:22,751
- „Piękna”.
- Piękna.
638
00:39:22,751 --> 00:39:24,668
- „Cudowna”.
- Cudowna.
639
00:39:24,668 --> 00:39:26,334
- „Chlubna”.
- Chlubna.
640
00:39:26,334 --> 00:39:28,334
- „Rewolucja”.
- Rewolucja.
641
00:39:28,334 --> 00:39:32,043
- I „transformacja życia”.
- Transformacja życia!
642
00:39:48,876 --> 00:39:52,001
Dobrze zrobiłaś, przychodząc tu.
Wiesz o tym?
643
00:39:52,001 --> 00:39:53,751
- Jasne.
- Cieszysz się?
644
00:39:53,751 --> 00:39:54,876
I to jak.
645
00:39:55,709 --> 00:39:57,959
Świetnie wypadłaś.
646
00:39:57,959 --> 00:39:59,501
- Dziękuję.
- Poważnie.
647
00:40:00,501 --> 00:40:02,293
Mogę zadać ci pytanie?
648
00:40:02,293 --> 00:40:04,793
Zastanawiam się,
kiedy dostanę pierwszą wypłatę.
649
00:40:04,793 --> 00:40:05,959
Czego potrzebujesz?
650
00:40:05,959 --> 00:40:08,126
Chcę wiedzieć, kiedy mi zapłacicie.
651
00:40:08,126 --> 00:40:10,459
Bo jesteś spłukana
i nie masz gdzie mieszkać.
652
00:40:13,293 --> 00:40:14,543
Zatrzymaj się u mnie.
653
00:40:14,543 --> 00:40:17,959
Inne dziewczyny też ze mną mieszkały,
gdy próbowały stanąć na nogi.
654
00:40:17,959 --> 00:40:20,959
Damy ci trochę pieniędzy
i znajdziemy jakiś kąt.
655
00:40:21,584 --> 00:40:23,084
Serio, mam wolny pokój.
656
00:40:23,918 --> 00:40:25,126
- Naprawdę?
- Tak.
657
00:40:26,251 --> 00:40:28,251
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
658
00:40:29,459 --> 00:40:31,584
- Mogę cię o coś spytać?
- Tak?
659
00:40:32,084 --> 00:40:34,501
Masz SM czy jakąś skoliozę?
660
00:40:35,501 --> 00:40:37,918
- Nie.
- Więc się wyprostuj.
661
00:40:37,918 --> 00:40:39,293
Nie chodź tak.
662
00:40:39,293 --> 00:40:40,751
Zasługujesz, by tu być.
663
00:41:20,876 --> 00:41:21,751
Kurwa.
664
00:41:44,084 --> 00:41:45,959
Kurwa. Boże.
665
00:41:46,626 --> 00:41:48,168
Kurwa mać.
666
00:41:48,168 --> 00:41:52,543
Lil, potrzebuję pomocy. Możesz tu przyjść?
667
00:41:52,543 --> 00:41:55,001
Mam niespodziankę.
668
00:41:55,959 --> 00:41:57,876
Tak, właśnie to się stało.
669
00:41:58,834 --> 00:42:00,543
Siki.
670
00:42:00,543 --> 00:42:02,543
Co zrobiłeś?
671
00:42:02,543 --> 00:42:05,251
Rozlałem na siebie butelkę z sikami.
672
00:42:05,251 --> 00:42:06,793
O mój Boże.
673
00:42:06,793 --> 00:42:08,501
- Sporo tego.
- Wszystko zalałeś.
674
00:42:08,501 --> 00:42:10,084
- Okej.
- Dzięki.
675
00:42:11,001 --> 00:42:13,459
- Mogę jakoś pomóc?
- Podasz mi...
676
00:42:13,459 --> 00:42:14,959
Ty, podejdź na chwilę.
677
00:42:14,959 --> 00:42:17,084
- Chodź, przyjrzyj się.
- Nie musisz.
678
00:42:17,084 --> 00:42:20,418
Podasz mi parę ręczników?
Podniesiesz tyłek?
679
00:42:20,418 --> 00:42:22,751
Zmieniłam pieluchę Kaylee.
Wybrałeś sobie moment.
680
00:42:22,751 --> 00:42:24,543
- To jakiś żart.
- Okropny jesteś.
681
00:42:25,584 --> 00:42:30,209
Słyszę, że się całujecie,
a dookoła pływają szczyny, więc...
682
00:42:30,209 --> 00:42:32,084
Zostań w pokoju.
683
00:42:32,084 --> 00:42:34,209
Wykąpać cię?
684
00:42:35,001 --> 00:42:36,126
Boże, to...
685
00:42:36,626 --> 00:42:37,793
Wszystko dobrze.
686
00:42:38,959 --> 00:42:39,876
Jasne?
687
00:42:40,501 --> 00:42:42,918
- Spójrz na mnie.
- Nie mogę przestać się śmiać.
688
00:42:42,918 --> 00:42:46,043
Wiem. Wszystko będzie dobrze.
689
00:42:48,584 --> 00:42:50,543
Najlepszy widok w Ohio.
690
00:42:50,543 --> 00:42:52,251
To twoja sypialnia.
691
00:42:52,251 --> 00:42:53,668
Rozgość się.
692
00:42:53,668 --> 00:42:56,376
Te szuflady są twoje.
693
00:42:56,376 --> 00:42:58,543
- Świetnie tu.
- Lubisz fiolet?
694
00:42:58,543 --> 00:42:59,834
Uwielbiam.
695
00:43:01,584 --> 00:43:03,793
To nasza wspólna łazienka.
696
00:43:04,584 --> 00:43:07,043
Toaleta, prysznic.
697
00:43:07,043 --> 00:43:09,626
Wanna jest niesamowita.
698
00:43:09,626 --> 00:43:12,918
To olejek z marokańskiej róży.
Możesz go używać.
699
00:43:12,918 --> 00:43:18,001
To jest salon, jak widać.
A tam mamy prywatny taras
700
00:43:18,001 --> 00:43:19,959
z zajebistym jacuzzi.
701
00:43:19,959 --> 00:43:20,876
Masz samochód?
702
00:43:22,376 --> 00:43:25,709
Jest mojej mamy, ale używam go.
703
00:43:25,709 --> 00:43:28,293
Załatwimy ci kartę parkingową.
704
00:43:28,293 --> 00:43:31,418
- Masz gotówkę?
- Niewiele.
705
00:43:31,418 --> 00:43:33,001
To też ogarniemy.
706
00:43:35,251 --> 00:43:36,834
To wielki dzień.
707
00:43:37,418 --> 00:43:38,251
Tak.
708
00:43:39,334 --> 00:43:40,293
Uczcijmy to.
709
00:43:43,001 --> 00:43:44,543
- Lubisz szampana?
- Tak.
710
00:43:47,126 --> 00:43:48,209
Zdrówko.
711
00:43:48,959 --> 00:43:49,959
Dziękuję.
712
00:43:50,668 --> 00:43:53,251
Za twoje nowe życie, Shannon Shaeffer.
713
00:43:57,293 --> 00:43:59,168
Nigdy nie piłaś szampana, prawda?
714
00:44:01,376 --> 00:44:02,251
Trzymaj.
715
00:44:05,168 --> 00:44:09,001
Chcę ci podziękować za tę szansę...
716
00:44:09,001 --> 00:44:12,084
Najpierw musimy naprawić to.
Wyglądasz jak szpanerka.
717
00:44:13,418 --> 00:44:15,459
Ogarniemy ci nowe ciuchy.
718
00:44:19,168 --> 00:44:20,043
Powąchaj.
719
00:44:21,876 --> 00:44:23,834
- Poważnie?
- Tak. Powąchaj.
720
00:44:23,834 --> 00:44:27,501
Importowana skóra z Włoch. Jak pachną?
721
00:44:28,126 --> 00:44:30,793
- Jak importowana skóra z Włoch.
- Nie.
722
00:44:32,709 --> 00:44:33,959
Pachną forsą.
723
00:44:33,959 --> 00:44:34,959
Powąchaj.
724
00:44:37,876 --> 00:44:38,834
Piękny zapach.
725
00:44:47,626 --> 00:44:49,501
Masz wspaniałe nogi.
726
00:44:56,001 --> 00:44:57,543
I świetną figurę.
727
00:44:57,543 --> 00:45:00,668
- No nie wiem.
- Jesteś seksowna.
728
00:45:04,168 --> 00:45:06,543
GABINET DR. HARTMANA
729
00:45:06,543 --> 00:45:10,793
- Zapraszam, Lily, Glen.
- Dziękujemy, że nas pan przyjął.
730
00:45:10,793 --> 00:45:13,251
Zawsze miło was widzieć.
731
00:45:13,251 --> 00:45:16,209
Jak ci idzie, mistrzu?
732
00:45:16,209 --> 00:45:17,543
Nie za dobrze.
733
00:45:19,084 --> 00:45:20,501
Nie najlepiej wygląda.
734
00:45:21,209 --> 00:45:23,709
- Źle się czujesz?
- Można tak powiedzieć.
735
00:45:23,709 --> 00:45:26,376
Spójrz na ten wykres.
736
00:45:27,459 --> 00:45:30,834
W skali od jednego do dziesięciu,
jak określisz swój ból?
737
00:45:31,334 --> 00:45:34,001
- Pięć albo...
- Nie, raczej dziewięć.
738
00:45:34,001 --> 00:45:36,126
Czuje się okropnie, nie śpi,
739
00:45:36,126 --> 00:45:37,751
więc ja też nie śpię.
740
00:45:37,751 --> 00:45:38,876
- I...
- Nie śpię.
741
00:45:38,876 --> 00:45:42,001
Przepisane leki już nie działają.
742
00:45:42,001 --> 00:45:45,793
Nie? Dałem ci Vicodin. Standardowy lek.
743
00:45:46,334 --> 00:45:49,126
Ale chciałbym przepisać ci coś nowego.
744
00:45:49,709 --> 00:45:51,043
Nazywa się OxyContin.
745
00:45:51,626 --> 00:45:53,751
Podobny do Vicodinu,
746
00:45:53,751 --> 00:45:57,209
ale działa 12 godzin.
747
00:45:57,751 --> 00:45:59,959
- Byłoby dobrze.
- Dobra...
748
00:46:00,751 --> 00:46:02,918
Weźmiesz jedną tabletkę rano.
749
00:46:03,918 --> 00:46:05,709
I jedną przed snem,
750
00:46:05,709 --> 00:46:09,334
żeby w środku nocy nie obudził cię ból.
751
00:46:10,251 --> 00:46:12,459
- Wyśpię się?
- Jak dziecko.
752
00:46:12,459 --> 00:46:15,334
- Wszyscy się wyśpimy.
- Oboje się wyśpicie.
753
00:46:15,334 --> 00:46:18,168
- Jest bezpieczny? Okej.
- Jak inne opioidy.
754
00:46:18,168 --> 00:46:20,626
Nie musisz go często brać.
755
00:46:21,251 --> 00:46:22,459
- Okej.
- Dobra.
756
00:46:23,084 --> 00:46:24,793
- Spróbujemy.
- Ufam ci, doktorze.
757
00:46:24,793 --> 00:46:27,626
Zjeżdżaj. Do spania.
758
00:46:27,626 --> 00:46:28,543
Glen.
759
00:46:28,543 --> 00:46:31,834
Muszę ci powiedzieć,
jest jeden możliwy skutek uboczny.
760
00:46:31,834 --> 00:46:34,626
- Jaki?
- Zatwardzenie.
761
00:46:35,626 --> 00:46:36,751
Tak?
762
00:46:37,334 --> 00:46:38,751
- Dobra.
- Dobranoc.
763
00:46:38,751 --> 00:46:40,626
Poradzimy sobie.
764
00:46:40,626 --> 00:46:43,418
Dobra. Zatwardzenie.
765
00:46:52,293 --> 00:46:54,501
Ja do dr. Coyle'a.
766
00:46:54,501 --> 00:46:56,793
- Kim pani jest?
- Edie Flowers.
767
00:47:01,543 --> 00:47:03,793
Kurwa mać.
768
00:47:06,293 --> 00:47:07,709
Co za skurwiel.
769
00:47:12,376 --> 00:47:18,043
Pytałam, czy powinnam o czymś wiedzieć,
a pan odpowiedział, że nie, prawda?
770
00:47:18,043 --> 00:47:21,501
- Tak. Prawda.
- Nie jest pan szczery.
771
00:47:22,251 --> 00:47:23,793
Powiedziałem wszystko.
772
00:47:23,793 --> 00:47:25,168
Przepisał pan nowy lek,
773
00:47:25,168 --> 00:47:31,334
o którym nigdy nie słyszałam,
1098 razy w sześć miesięcy.
774
00:47:31,334 --> 00:47:37,084
Więcej recept niż pacjentów.
Prawie pięć procent hrabstwa Carroll.
775
00:47:37,793 --> 00:47:40,334
Oboje wiemy, że ci pacjenci nie istnieją,
776
00:47:40,334 --> 00:47:45,251
a pan prowadzi jakiś durny biznes na boku.
777
00:47:45,251 --> 00:47:48,043
Dałam panu szansę.
778
00:47:49,793 --> 00:47:51,043
Teraz zaboli.
779
00:47:51,043 --> 00:47:53,209
Okej. Proszę zaczekać.
780
00:47:53,209 --> 00:47:57,543
Dr. Coyle, co pan wie o OxyContinie?
781
00:48:00,209 --> 00:48:03,334
To, co zrobiło Purdue,
co zrobił Richard Sackler...
782
00:48:04,168 --> 00:48:08,334
Nadużył zaufania
między lekarzem a pacjentem.
783
00:48:10,876 --> 00:48:13,043
Sprzedawał nadzieję bezbronnym ludziom.
784
00:48:13,043 --> 00:48:15,334
To świństwo na zupełnie innym poziomie.
785
00:48:17,209 --> 00:48:21,418
Richard Sackler połączył dwie
najbardziej uzależniające substancje:
786
00:48:21,418 --> 00:48:23,668
chciwość i opium.
787
00:48:23,668 --> 00:48:25,168
Gdy to zrozumiecie...
788
00:48:32,209 --> 00:48:33,459
Gdy to pojmiecie,
789
00:48:34,834 --> 00:48:37,918
wasz umysł nigdy się z tym nie pogodzi.
790
00:48:40,084 --> 00:48:42,084
Już nigdy nie spojrzycie
na świat tak samo.
791
00:51:16,209 --> 00:51:20,209
Napisy: Wiktor Kowal