1 00:00:06,043 --> 00:00:08,376 {\an8}Serial jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, 2 00:00:08,376 --> 00:00:11,793 {\an8}jednak niektóre postacie, nazwiska, sytuacje, miejsca 3 00:00:11,793 --> 00:00:16,251 {\an8}i dialogi są fikcyjne dla celów dramatycznych. 4 00:00:19,626 --> 00:00:20,459 {\an8}Przepraszam. 5 00:00:23,043 --> 00:00:27,126 {\an8}Fikcją nie jest to, że mojemu synowi, 6 00:00:27,126 --> 00:00:30,043 {\an8}który miał 15 lat, przepisano OxyContin. 7 00:00:30,043 --> 00:00:33,251 Przez wiele lat żył w uzależnieniu. 8 00:00:33,251 --> 00:00:36,418 W wieku 32 lat zmarł, 9 00:00:37,001 --> 00:00:40,501 samotny, na mrozie, na parkingu stacji benzynowej. 10 00:00:42,876 --> 00:00:43,834 Tęsknimy za nim. 11 00:01:14,459 --> 00:01:15,543 Co jest, kurwa? 12 00:02:25,709 --> 00:02:27,834 Proszę pana, proszę tego nie robić! 13 00:02:27,834 --> 00:02:30,418 Ja się tym zajmę. 14 00:02:30,418 --> 00:02:33,293 W tym domu jest 220 czujników dymu. 15 00:02:33,293 --> 00:02:35,459 - Nie mogę spać. - Proszę pana. 16 00:02:35,459 --> 00:02:37,334 - Dziś jest bardzo ważny dzień. - Boże. 17 00:02:37,334 --> 00:02:39,501 - Przepraszam. - Muszę się wyspać. 18 00:02:39,501 --> 00:02:43,001 Przepraszam za to. Zajmę się tym. 19 00:02:43,001 --> 00:02:45,293 Ważny dzień. Dr Richard musi się wyspać. 20 00:02:45,293 --> 00:02:48,668 Co jest? Zmieniam baterie co miesiąc. 21 00:02:49,959 --> 00:02:51,209 Brawo. 22 00:02:51,209 --> 00:02:55,084 - Założę nowy. - Dobra robota. W porządku. 23 00:02:55,084 --> 00:02:57,834 Nie martw się. Ogarnij ten bałagan. 24 00:02:57,834 --> 00:03:00,876 Mógłbyś sprawdzić pozostałe? 25 00:03:02,209 --> 00:03:03,209 Tak jest. 26 00:03:08,043 --> 00:03:13,959 ZABIĆ BÓL 27 00:04:00,584 --> 00:04:03,793 Dziękujemy za przybycie, pani Flowers. To wiele dla nas znaczy. 28 00:04:03,793 --> 00:04:04,834 Brianna Ortiz. 29 00:04:04,834 --> 00:04:06,918 To mój wspólnik, Bill Havens. 30 00:04:06,918 --> 00:04:08,793 - To zaszczyt. - Jak się pan ma? 31 00:04:08,793 --> 00:04:11,168 - Mogę mówić po imieniu? - Zostańmy przy „pani”. 32 00:04:11,168 --> 00:04:13,876 Oczywiście. Lot minął bez problemów? 33 00:04:13,876 --> 00:04:15,501 - W porządku. - Wszystko dobrze... 34 00:04:15,501 --> 00:04:16,709 Pomińmy pogawędki. 35 00:04:16,709 --> 00:04:20,126 Chce być pani miła. Zauważyłam. Dziękuję. 36 00:04:21,084 --> 00:04:25,209 - Widzę, że zabrała pani... - Tak. Mam lot o 19.15. 37 00:04:25,209 --> 00:04:26,543 Spieszy mi się do domu. 38 00:04:27,126 --> 00:04:29,584 Mamy pięć godzin, więc wykorzystajmy je. 39 00:04:29,584 --> 00:04:32,168 - W której sali? - Na końcu korytarza. 40 00:04:35,293 --> 00:04:36,959 Co chcecie wiedzieć? 41 00:04:36,959 --> 00:04:39,834 Od razu przejdziemy do rzeczy. W prawo. 42 00:04:43,043 --> 00:04:44,376 - Witamy. - Świetnie. 43 00:04:45,001 --> 00:04:46,668 Dzień dobry. Proszę nie wstawać. 44 00:04:48,584 --> 00:04:49,418 W porządku. 45 00:04:53,584 --> 00:04:55,959 Jak zapewne już pani wie, 46 00:04:55,959 --> 00:04:59,334 wszystkie stany i dziesiątki miast oraz hrabstw pozywają Purdue Pharma 47 00:04:59,334 --> 00:05:01,543 za ich rolę w wywołaniu epidemii opioidowej. 48 00:05:02,543 --> 00:05:05,543 Setki pozwów, które ciągnęłyby się latami, 49 00:05:05,543 --> 00:05:09,084 więc zebraliśmy wszystkie w jeden, 50 00:05:09,084 --> 00:05:11,584 który, według nas, wymierzy sprawiedliwość. 51 00:05:11,584 --> 00:05:13,084 Sprawiedliwość? Dobra. 52 00:05:13,084 --> 00:05:16,543 Nie możemy ożywić zmarłych, ale zmusimy winnych do zapłaty. 53 00:05:16,543 --> 00:05:18,751 Więc nie sprawiedliwość, tylko zapłata. 54 00:05:20,001 --> 00:05:24,251 Nie wiem, w czym mam wam pomóc. Po prostu wymyślcie jakąś liczbę. 55 00:05:24,251 --> 00:05:29,126 Największą, jaką potraficie, oni zapłacą, wy ogłosicie zwycięstwo. 56 00:05:29,126 --> 00:05:31,334 Może dla pani to frustrujące, 57 00:05:31,334 --> 00:05:34,668 wiem, ile pani przeszła, ale teraz jest inaczej. 58 00:05:34,668 --> 00:05:37,668 Mamy powody do optymizmu. 59 00:05:39,334 --> 00:05:40,751 Co pani tu robi? 60 00:05:40,751 --> 00:05:43,834 - Chyba nie chce pani tu być. - Złożyłam komuś obietnicę. 61 00:05:43,834 --> 00:05:46,209 Macie dostęp do tych samych akt co ja. 62 00:05:46,209 --> 00:05:47,834 Widzieliście to co ja. 63 00:05:47,834 --> 00:05:50,876 Tak. Ale nadal mam parę pytań. 64 00:05:50,876 --> 00:05:52,626 Zacznijmy od jednego. 65 00:05:53,293 --> 00:05:54,709 Jak do tego doszło? 66 00:05:57,501 --> 00:05:58,751 Co myślę? 67 00:06:01,251 --> 00:06:03,251 Marnujecie mój czas. 68 00:06:05,001 --> 00:06:06,043 I swój. 69 00:06:07,751 --> 00:06:11,126 Wiem, jak to się skończy. Już to przerabiałam. 70 00:06:16,834 --> 00:06:18,626 Proszę się przedstawić. 71 00:06:23,209 --> 00:06:24,043 Proszę pana. 72 00:06:26,543 --> 00:06:27,876 Richard Sackler. 73 00:06:29,668 --> 00:06:32,209 Złoży pan dziś zeznania w pozwie cywilnym 74 00:06:32,209 --> 00:06:35,251 przeciwko Purdue Pharma, producentowi OxyContinu. 75 00:06:39,334 --> 00:06:41,626 Dr. Sackler, jest pan tego świadom? 76 00:06:41,626 --> 00:06:43,293 Tak to rozumiem. 77 00:06:45,543 --> 00:06:47,209 Przesłuchaliście Richarda Sacklera? 78 00:06:47,209 --> 00:06:51,668 Chcę podkreślić, że dr Sackler zgłosił się do nas dobrowolnie. 79 00:06:51,668 --> 00:06:53,418 Jak wam się udało? 80 00:06:53,418 --> 00:06:55,084 Proszę zaczynać. 81 00:06:56,168 --> 00:06:58,793 Mówiłam, że tym razem jest inaczej. 82 00:06:59,418 --> 00:07:02,751 Polujemy na grube ryby, nie płotki. 83 00:07:04,126 --> 00:07:05,959 Ale potrzebujemy pani pomocy. 84 00:07:17,043 --> 00:07:17,876 Czy... 85 00:07:20,959 --> 00:07:22,501 Czy on siedział tutaj? 86 00:07:25,959 --> 00:07:28,751 - Potrzebuję innego krzesła. - Słucham? 87 00:07:28,751 --> 00:07:30,376 Załatwcie inne krzesło. 88 00:07:42,418 --> 00:07:44,834 Może pan wynieść je z sali? 89 00:08:05,876 --> 00:08:06,709 Dziękuję. 90 00:08:11,459 --> 00:08:14,626 - Jeśli potrzebuje pani chwili... - Nie. 91 00:08:16,418 --> 00:08:17,584 Co dalej? 92 00:08:19,668 --> 00:08:22,043 Kiedy pierwszy raz usłyszała pani o OxyContinie? 93 00:08:22,751 --> 00:08:26,834 W 1998 roku. Z powodu rentgena w Hillsville w Wirginii. 94 00:08:26,834 --> 00:08:27,751 HILLSVILLE WIRGINIA 95 00:08:32,959 --> 00:08:36,084 Przepraszam, że pani czekała, pani Flowers. 96 00:08:36,084 --> 00:08:37,709 W czym problem? 97 00:08:37,709 --> 00:08:42,251 Dzień dobry, doktorze. Muszę zobaczyć pański przenośny rentgen GE 4225. 98 00:08:42,251 --> 00:08:44,834 - Potrzebuje pani prześwietlenia? - Nie. 99 00:08:44,834 --> 00:08:47,084 Proszę odłożyć podkładkę. Nie jestem pacjentką. 100 00:08:47,793 --> 00:08:48,626 Dobrze. 101 00:08:51,668 --> 00:08:54,418 Umówiłam wizytę, żeby poświęcił mi pan całą uwagę. 102 00:08:54,418 --> 00:08:56,126 Skoro mi się to udało, 103 00:08:56,126 --> 00:08:57,668 jestem Edie Flowers. 104 00:08:57,668 --> 00:09:00,876 Jestem śledczą z prokuratury w Roanoke. 105 00:09:00,876 --> 00:09:03,834 Moim zadaniem jest namierzanie lekarzy, 106 00:09:03,834 --> 00:09:07,334 którzy wystawiają faktury na Medicaid za zabiegi, których nie wykonują. 107 00:09:07,334 --> 00:09:11,293 Oszukują nie tylko Medicaid, ale też podatników. 108 00:09:11,293 --> 00:09:13,293 Zanim pan na mnie spojrzy, 109 00:09:14,834 --> 00:09:18,376 proszę wierzyć, w pana interesie leży 110 00:09:18,376 --> 00:09:20,293 pokazanie mi tego rentgena. 111 00:09:21,376 --> 00:09:23,126 Proszę i dziękuję. 112 00:09:23,126 --> 00:09:25,501 O rany. Dobrze. 113 00:09:26,668 --> 00:09:28,293 Proszę, tu jest. 114 00:09:28,793 --> 00:09:30,793 Nie zrobiłem nic złego. 115 00:09:41,834 --> 00:09:45,376 W ciągu 30 dni wystawił pan faktury na 50 prześwietleń dziennie. 116 00:09:45,376 --> 00:09:47,126 Nie 49, nie 51. 117 00:09:47,126 --> 00:09:49,959 Przy cenie 107 dolarów za prześwietlenie 118 00:09:49,959 --> 00:09:55,168 pańska klinika zarobiła 160 500 dolarów. 119 00:09:55,168 --> 00:09:56,543 Mam zadzwonić do prawnika? 120 00:09:56,543 --> 00:09:58,668 Po co, skoro nic złego pan nie zrobił? 121 00:10:01,834 --> 00:10:04,459 - Oddam pieniądze. - Mnie? 122 00:10:04,459 --> 00:10:07,376 Komukolwiek. Spłacę to. 123 00:10:07,376 --> 00:10:11,126 Nie chcę stracić przez to licencji. Proszę. 124 00:10:12,126 --> 00:10:14,918 - Na pewno jest jakiś sposób. - Współpraca. 125 00:10:14,918 --> 00:10:16,918 Dobrze. Będę współpracował. 126 00:10:16,918 --> 00:10:19,418 Potrzebuję kopii faktur z ostatnich dwóch lat. 127 00:10:19,418 --> 00:10:21,834 Skopiuję też pliki z pańskich komputerów. 128 00:10:21,834 --> 00:10:25,543 Jeśli powinnam o czymś wiedzieć, o czymkolwiek, 129 00:10:25,543 --> 00:10:28,376 lepiej, żeby powiedział pan teraz, bo gdy sama coś znajdę, 130 00:10:28,376 --> 00:10:31,001 sprawy przybiorą znacznie gorszy obrót. 131 00:10:31,001 --> 00:10:33,418 Powinnam o czymś wiedzieć? 132 00:10:33,418 --> 00:10:35,293 - Nie. - Na pewno? 133 00:10:35,293 --> 00:10:38,251 Tak. Nic więcej nie ma. 134 00:10:38,918 --> 00:10:40,584 Nic nie ma, słowo. 135 00:10:42,001 --> 00:10:43,834 Więc przejrzyjmy pliki. 136 00:10:43,834 --> 00:10:45,043 KAROLINA PÓŁNOCNA 137 00:10:45,043 --> 00:10:47,501 Na początku mogliście usłyszeć o OxyContinie, 138 00:10:47,501 --> 00:10:50,543 gdy Purdue wysyłało przedstawiciela do waszego lekarza... 139 00:10:50,543 --> 00:10:52,876 Bierzemy chevy. Ściągamy z podnośnika. 140 00:10:52,876 --> 00:10:54,876 ...a wy mieliście pecha i doznaliście urazu. 141 00:10:54,876 --> 00:10:56,543 Trochę szybciej, co? 142 00:11:08,543 --> 00:11:10,501 Tak! 143 00:11:10,501 --> 00:11:12,001 Dzień dobry. 144 00:11:12,001 --> 00:11:14,459 - Jemy lunch. - Wcześnie. 145 00:11:14,459 --> 00:11:16,501 - Jasne. - Co wcinacie? 146 00:11:16,501 --> 00:11:17,543 Kanapkę z salami. 147 00:11:17,543 --> 00:11:20,168 Trzeba wymienić koło. 148 00:11:20,168 --> 00:11:23,251 To jest niezrobione. Ściągnijcie chevy. 149 00:11:24,209 --> 00:11:27,459 - Kończcie jeść i do roboty. - Się robi. 150 00:11:28,001 --> 00:11:30,376 Dobra robota. Świetny początek. 151 00:11:39,918 --> 00:11:41,251 Co, do kurwy? 152 00:11:45,543 --> 00:11:48,376 Ty! 153 00:11:49,709 --> 00:11:50,543 Hej! 154 00:11:52,459 --> 00:11:54,459 Pospiesz się! 155 00:11:54,459 --> 00:11:56,376 Przez godzinę nic nie zrobiłeś. 156 00:11:56,376 --> 00:12:00,918 Nazbierało się silników. Nie wiem, co z nimi zrobić. 157 00:12:00,918 --> 00:12:03,001 To nie złomowisko. 158 00:12:03,001 --> 00:12:05,876 Wrzuć silniki do kontenera i wracaj na warsztat. 159 00:12:05,876 --> 00:12:07,751 - Dobra. - Skup się. 160 00:12:07,751 --> 00:12:09,709 - Dobra! - Jazda. 161 00:12:09,709 --> 00:12:12,043 - Wierzę w ciebie. - Też w siebie wierzę. 162 00:12:16,459 --> 00:12:18,793 Cześć, Mike. Sorki za spóźnienie. 163 00:12:19,501 --> 00:12:20,918 Domkniemy temat. 164 00:12:21,418 --> 00:12:23,043 Dzięki, że zaczekałeś. 165 00:12:23,043 --> 00:12:24,001 Wchodź. 166 00:12:24,668 --> 00:12:27,543 - Skarbie, Mike chce się rozliczyć. - Cześć, Mike. 167 00:12:27,543 --> 00:12:29,209 - Cześć! - Cześć! 168 00:12:29,209 --> 00:12:31,793 - Dobra, będzie... - A kto to? 169 00:12:32,751 --> 00:12:35,793 Łącznie 167 dolców. 170 00:12:36,501 --> 00:12:38,334 Chwila. 171 00:12:38,334 --> 00:12:42,376 W sklepie kiepsko idzie, więc dzięki za zniżkę. 172 00:12:43,168 --> 00:12:44,834 - Żaden problem. - Zniżkę? 173 00:12:47,001 --> 00:12:49,001 Wiesz, że... 174 00:12:49,001 --> 00:12:50,584 Maggie mnie zostawiła. 175 00:12:50,584 --> 00:12:51,668 Cholera. 176 00:12:51,668 --> 00:12:55,418 - Nie wiedziałam. - Zostawiła mi tylko wóz. 177 00:12:56,084 --> 00:12:58,251 - Zabrała dom. - Tak? 178 00:12:59,251 --> 00:13:03,001 Nawet psa. Poszczuła mnie nim, jak poszedłem po buty. 179 00:13:07,584 --> 00:13:10,209 Kojarzycie Rhondę z salonu Chevroleta? 180 00:13:10,209 --> 00:13:12,043 - Znam Rhondę. - Nie z recepcji. 181 00:13:12,793 --> 00:13:14,418 Dla niej mnie zostawiła. 182 00:13:15,793 --> 00:13:16,751 Dobra. 183 00:13:23,751 --> 00:13:25,668 - Jak idzie? - Niezła akcja. 184 00:13:25,668 --> 00:13:28,834 - Zniżka? - Ma doła. 185 00:13:28,834 --> 00:13:30,501 Zniżki emocjonalne. 186 00:13:30,501 --> 00:13:32,751 - No nie wiem. - Kryger Tires. 187 00:13:35,876 --> 00:13:38,709 Fantastycznie. Dziękuję. 188 00:13:39,751 --> 00:13:40,584 Co? 189 00:13:40,584 --> 00:13:44,876 Przyszła twoja montażownica z Włoch. Przejdzie kontrolę 190 00:13:44,876 --> 00:13:47,959 - i przyjedzie dziś o 17. - Z Włoch. Super. 191 00:13:48,709 --> 00:13:50,209 Ile nas kosztowała? 192 00:13:50,209 --> 00:13:52,168 Jakieś 8000? 193 00:13:52,168 --> 00:13:54,043 Osiem tysięcy dolarów? 194 00:13:54,043 --> 00:13:58,376 To ty chciałeś włoską. Nawet nie wiem, co ona robi. 195 00:13:58,376 --> 00:14:01,251 Skarbie, to, że chcę czegoś za 8000 dolarów, 196 00:14:01,251 --> 00:14:03,793 nie znaczy, że masz to zamawiać. 197 00:14:04,293 --> 00:14:06,334 Żartujesz sobie? Naprawdę. 198 00:14:06,334 --> 00:14:09,459 - Skopię ci... Boże. - Prowadzisz księgowość. 199 00:14:09,459 --> 00:14:10,876 - Tak? - Zabiję cię. 200 00:14:10,876 --> 00:14:13,168 Studia przepadły. 201 00:14:13,168 --> 00:14:14,876 Nie będzie studiów. 202 00:14:14,876 --> 00:14:17,251 Kasa na studia sobie poszła. 203 00:14:17,251 --> 00:14:19,251 - Okej. - Tatuś jest wredny. 204 00:14:19,251 --> 00:14:22,251 - Kocham cię. - Idź robić swoje. 205 00:14:25,876 --> 00:14:28,834 To miało być zrobione wczoraj. 206 00:14:29,709 --> 00:14:31,084 Wyjeżdżajcie, gotowy. 207 00:14:35,251 --> 00:14:36,584 Skurwiel. 208 00:14:43,376 --> 00:14:45,876 - Ściągnij słuchawki! - Czemu? 209 00:14:45,876 --> 00:14:47,334 - No weź. - Posłuchaj. 210 00:14:47,334 --> 00:14:49,126 - Tylko się wydurniam. - Właśnie. 211 00:14:49,126 --> 00:14:51,459 - Wydurniasz się. - Glen. 212 00:14:51,459 --> 00:14:53,668 Wiesz, jak T-Rex się wita? 213 00:14:54,876 --> 00:14:57,126 Nie odpierdalaj. Przestań. 214 00:15:03,251 --> 00:15:08,084 - Koniec. - Wiesz, jak je T-Rex? 215 00:15:08,084 --> 00:15:10,459 Wypierdalaj. 216 00:15:10,459 --> 00:15:12,043 Już. Wyłącz to. 217 00:15:14,251 --> 00:15:15,209 Wyłącz... 218 00:15:15,918 --> 00:15:18,501 - Wyłącz! - Nie słyszę. 219 00:15:18,501 --> 00:15:21,251 Wyłącz! Koniec. 220 00:15:22,293 --> 00:15:24,334 - Wysiadaj. - No weź. 221 00:15:24,334 --> 00:15:26,001 - Tylko się wydurniam. - Wysiadaj. 222 00:15:26,001 --> 00:15:28,751 - Zrobię to. - Przestań się wygłupiać. 223 00:15:28,751 --> 00:15:31,626 - Ostrzegałem cię, prawda? - Tak. 224 00:15:31,626 --> 00:15:33,251 Więc co się stało? 225 00:15:33,251 --> 00:15:35,209 Nic. Jaja sobie robisz. 226 00:15:35,209 --> 00:15:38,543 - Wyłącz koparkę i do warsztatu. - Wyłączyłem muzykę! 227 00:15:43,501 --> 00:15:44,376 Cholera. 228 00:15:44,376 --> 00:15:47,043 - Kurwa. - Nic ci nie jest? 229 00:15:47,043 --> 00:15:48,668 Co się stało? 230 00:15:48,668 --> 00:15:51,751 Spadł... a koparka... i spadł. 231 00:15:51,751 --> 00:15:54,209 - Glen, przepraszam. - Kurwa. 232 00:15:55,543 --> 00:15:57,709 Możesz wstać? Chwyć się mnie. 233 00:15:57,709 --> 00:16:00,668 - Moje plecy. Coś mi się wbiło. - Okej. 234 00:16:00,668 --> 00:16:03,418 - Spróbuj wstać. - Wstaję. 235 00:16:03,418 --> 00:16:04,334 Przepraszam. 236 00:16:04,334 --> 00:16:06,834 - Tylko się wydurniałem. - Powoli. 237 00:16:06,834 --> 00:16:09,959 - Nie chciałem cię zrzucić. - Raz, dwa, trzy. 238 00:16:09,959 --> 00:16:12,834 - Kurwa! - Połóżcie go! 239 00:16:12,834 --> 00:16:15,334 Wezwij karetkę. 240 00:16:15,834 --> 00:16:16,668 Chryste. 241 00:16:16,668 --> 00:16:19,251 Moje plecy. Kurwa. 242 00:16:27,584 --> 00:16:28,751 Retraktor. 243 00:16:32,668 --> 00:16:33,501 Dalej, proszę. 244 00:16:36,001 --> 00:16:39,543 Ssak. Uszkodzone więzadło. 245 00:16:42,293 --> 00:16:45,918 Wyciągam. Mam fragment kości. 246 00:16:47,001 --> 00:16:51,543 Rozmawiałem z chirurgiem. Mówił, że wszystko poszło świetnie. 247 00:16:51,543 --> 00:16:53,251 - Teraz... - Super. 248 00:16:54,251 --> 00:16:55,126 Skup się. 249 00:16:55,126 --> 00:16:59,751 Czas wstać z łóżka i zacząć leczenie. 250 00:17:00,251 --> 00:17:04,001 Słuchaj uważnie. Mamy środek zwiotczający mięśnie. 251 00:17:04,001 --> 00:17:05,209 Zgadza się. 252 00:17:05,209 --> 00:17:09,668 - Mamy sterydy na zapalenie. - Okej. 253 00:17:09,668 --> 00:17:12,334 I Vicodin na ból. 254 00:17:13,626 --> 00:17:14,584 Dziękujemy. 255 00:17:16,251 --> 00:17:17,709 - Z jedzeniem? - Z jedzeniem. 256 00:17:18,501 --> 00:17:20,584 Ze sznyclem ze świnki! 257 00:17:20,584 --> 00:17:21,584 Okej. 258 00:17:22,334 --> 00:17:25,501 Widzimy się za tydzień na wizycie. 259 00:17:25,501 --> 00:17:27,293 Tak, 25. 260 00:17:27,876 --> 00:17:30,709 Glen, świetnie się spisałeś. Wszystko będzie dobrze. 261 00:17:30,709 --> 00:17:33,043 - Dzięki, dr. Hartman. - Na razie. 262 00:17:33,043 --> 00:17:37,626 Richard podpiął się pod nieskończone źródło klientów, 263 00:17:37,626 --> 00:17:38,959 ludzi cierpiących, 264 00:17:39,793 --> 00:17:43,251 ludzi, którzy muszą wyzdrowieć. 265 00:17:43,251 --> 00:17:45,668 Spróbuj podnieść obie stopy jednocześnie. 266 00:17:46,543 --> 00:17:49,501 To trochę trudniejsze ćwiczenie. Trzymaj. 267 00:17:49,501 --> 00:17:51,626 Oddychaj. Jeszcze raz. Wdech, wydech. 268 00:17:51,626 --> 00:17:54,626 - Opuść nogi troszkę. - Do kitu. 269 00:17:54,626 --> 00:17:56,084 Czemu tak boli? 270 00:17:56,084 --> 00:17:59,084 Bo rozciągasz mięśnie. 271 00:17:59,084 --> 00:18:02,001 Rozluźnij się. Wspaniale. Spróbujmy czegoś innego. 272 00:18:02,001 --> 00:18:04,709 - W kącie prostym, trzymaj. - Ostrożnie. 273 00:18:04,709 --> 00:18:07,209 Powoli opuszczamy. 274 00:18:07,209 --> 00:18:09,293 Cały czas oddychaj. 275 00:18:09,293 --> 00:18:11,834 - Plecy na płasko. - Boże, jakie to chujowe. 276 00:18:11,834 --> 00:18:13,626 - Naciśnij na moje dłonie. - Nie mogę. 277 00:18:13,626 --> 00:18:16,834 Wiem, że to frustrujące, ale poradzisz sobie. 278 00:18:16,834 --> 00:18:20,459 Świetnie ci idzie. To długi proces. 279 00:18:20,459 --> 00:18:21,376 Tak. 280 00:18:21,918 --> 00:18:24,209 Widziałam wiele takich przypadków. 281 00:18:24,209 --> 00:18:28,543 Musisz zrozumieć, że teraz będziesz z tym żył. 282 00:18:28,543 --> 00:18:29,459 Okej. 283 00:18:29,459 --> 00:18:33,001 To nowa rzeczywistość. Zegnij kolana. 284 00:18:33,001 --> 00:18:34,709 Jeszcze pięć razy. 285 00:18:34,709 --> 00:18:36,751 Do góry. Pięć razy. 286 00:18:37,668 --> 00:18:41,293 Nie chodzi tylko o pigułkę, która zabiła wiele osób. 287 00:18:41,959 --> 00:18:43,293 To coś większego. 288 00:18:44,209 --> 00:18:46,251 Ta plaga 289 00:18:47,584 --> 00:18:51,501 zaczęła się, gdy ktoś z tamtej rodziny 290 00:18:51,501 --> 00:18:58,168 zrozumiał, że prawdziwa kasa w medycynie jest w sprzedaży i marketingu. 291 00:19:01,084 --> 00:19:02,084 No i kłamstwach. 292 00:19:03,084 --> 00:19:05,126 - Mówi pani o Arthurze Sacklerze? - Tak. 293 00:19:06,626 --> 00:19:09,126 Arthur Sackler wszystko rozpoczął. 294 00:19:11,251 --> 00:19:15,084 Przed farmaceutyczną rewolucją był psychiatrą. 295 00:19:16,043 --> 00:19:19,459 W tamtych czasach w psychiatrii głównie stosowano lobotomię. 296 00:19:23,001 --> 00:19:26,168 Ale to jednorazowy zabieg. 297 00:19:30,001 --> 00:19:31,668 Klienci nie wracają. 298 00:19:34,126 --> 00:19:38,959 Arthur zrozumiał, że z odpowiednią pigułką zapewni sobie klientów na całe życie. 299 00:19:40,043 --> 00:19:41,834 Nazwał ją... 300 00:19:41,834 --> 00:19:43,334 Lobotomia w butelce. 301 00:19:45,459 --> 00:19:47,834 Okazało się, że lepszy z niego sprzedawca niż lekarz, 302 00:19:47,834 --> 00:19:51,043 więc kupił sobie dwie rzeczy: 303 00:19:51,043 --> 00:19:52,418 firmę farmaceutyczną 304 00:19:52,418 --> 00:19:55,584 {\an8}i największą agencję reklamową w kraju. 305 00:19:56,584 --> 00:19:59,584 Wiedział, że marketing to przyszłość leków 306 00:19:59,584 --> 00:20:03,418 {\an8}i rozbił bank, gdy dostał kontrakt na Valium. 307 00:20:03,418 --> 00:20:06,751 {\an8}Stworzył pierwszy bestsellerowy lek na świecie. 308 00:20:06,751 --> 00:20:08,459 Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz. 309 00:20:09,793 --> 00:20:14,834 {\an8}Stał się bogaty i chciał, by wszyscy o tym wiedzieli. 310 00:20:15,834 --> 00:20:17,959 Kupił sporo starych dzieł sztuki. 311 00:20:17,959 --> 00:20:23,668 {\an8}Użyczał swojego nazwiska muzeom, szkołom czy szpitalom. 312 00:20:23,668 --> 00:20:26,418 Chyba poczuł się nieśmiertelny. 313 00:20:27,959 --> 00:20:29,751 Dziedzictwo było dla niego wszystkim. 314 00:20:31,334 --> 00:20:32,209 Sackler! 315 00:20:32,543 --> 00:20:33,751 {\an8}WESOŁYCH ŚWIĄT OD SACKLERÓW 316 00:20:33,751 --> 00:20:35,918 {\an8}Przedkładał dziedzictwo nad rodzinę. 317 00:20:35,918 --> 00:20:39,084 I jak to bywa w bogatych rodach, 318 00:20:39,084 --> 00:20:41,209 krewni niecierpliwie czekali na jego śmierć. 319 00:20:41,959 --> 00:20:43,876 Długo czekać nie musieli. 320 00:20:43,876 --> 00:20:45,251 - Przepraszam. - Tak? 321 00:20:45,251 --> 00:20:46,626 Muszę do lekarza. 322 00:20:46,626 --> 00:20:49,209 Musi się pan zarejestrować tam. 323 00:20:50,376 --> 00:20:53,876 26 maja 1987 roku przyjechał na SOR 324 00:20:53,876 --> 00:20:56,168 w szpitalu Columbia Presbyterian i ogłosił: 325 00:20:56,168 --> 00:20:59,584 Nazywam się dr Arthur Sackler i właśnie mam zawał. 326 00:21:00,084 --> 00:21:04,001 Mam zator w gałęzi międzykomorowej przedniej lewej tętnicy wieńcowej. 327 00:21:04,001 --> 00:21:07,459 Bez angioplastyki balonowej nie przeżyję. 328 00:21:07,459 --> 00:21:11,209 Zacznijmy od początku. Proszę pana? 329 00:21:11,209 --> 00:21:14,543 - Jestem dr Arthur Sackler. - Musi pan wrócić. 330 00:21:14,543 --> 00:21:16,001 Mam zawał. 331 00:21:16,001 --> 00:21:19,876 Mam zator w gałęzi międzykomorowej przedniej lewej tętnicy wieńcowej. 332 00:21:19,876 --> 00:21:23,376 Bez angioplastyki balonowej nie przeżyję. 333 00:21:23,376 --> 00:21:25,543 Musi się pan na chwilę uspokoić. 334 00:21:25,543 --> 00:21:28,293 Proszę pana? Siostro! 335 00:21:28,293 --> 00:21:29,501 Potrzebna pomoc. 336 00:21:35,126 --> 00:21:36,834 Nie traćcie czasu. 337 00:21:36,834 --> 00:21:41,209 Mam zator w gałęzi międzykomorowej przedniej lewej tętnicy wieńcowej. 338 00:21:41,209 --> 00:21:43,918 - Bez angioplasty... - Zobaczymy na EKG. 339 00:21:43,918 --> 00:21:45,959 Nie marnujcie czasu. Posłuchajcie mnie. 340 00:21:45,959 --> 00:21:47,168 Dobrze panu idzie. 341 00:21:47,918 --> 00:21:51,501 Wygląda na to... Miał pan rację. 342 00:21:51,501 --> 00:21:54,543 Zawsze mam, kurwa, rację. 343 00:21:54,543 --> 00:21:55,793 Rany boskie. 344 00:21:59,459 --> 00:22:02,293 Czas zgonu: 19.58. 345 00:22:05,584 --> 00:22:08,501 Arthur stworzył dzisiejszy przemysł farmaceutyczny 346 00:22:08,501 --> 00:22:12,793 i zarobił miliony dla rodziny, ale to jego bratanek Richard 347 00:22:12,793 --> 00:22:14,418 spuścił potwora ze smyczy... 348 00:22:15,459 --> 00:22:17,126 Tędy, dr. Sackler. 349 00:22:17,126 --> 00:22:18,834 ...i zarobił miliardy. 350 00:22:43,959 --> 00:22:45,334 Trwało to dziesięć lat, 351 00:22:45,334 --> 00:22:50,668 ale myślę, że przekazanie pałeczki Richardowi 352 00:22:50,668 --> 00:22:52,709 było początkiem OxyContinu. 353 00:22:55,126 --> 00:22:57,709 Gdy Arthur wypadł z gry, 354 00:22:57,709 --> 00:22:59,418 Richard opracował plan. 355 00:23:00,168 --> 00:23:02,751 Ale najpierw potrzebował ważnego składnika. 356 00:23:02,751 --> 00:23:07,376 Jedyne, co stało mu na drodze, to wielka, dysfunkcyjna rodzina. 357 00:23:07,376 --> 00:23:09,043 NOWY JORK 358 00:23:09,043 --> 00:23:12,834 - Po co w ogóle o tym rozmawiać? - Ile to potrwa? 359 00:23:13,376 --> 00:23:16,918 - Stanley, co się dzieje? - Niech mówi! 360 00:23:16,918 --> 00:23:19,501 Próbujemy. Do cholery, Stanley, co dostaniemy? 361 00:23:21,251 --> 00:23:28,001 Wygląda na to, że Arthur obciążył hipoteką wiele dzieł sztuki i pieniędzy. 362 00:23:28,001 --> 00:23:30,584 Czym, do cholery, jest „hipoteka”? 363 00:23:30,584 --> 00:23:34,084 Jest winien pieniądze. I nie tylko, dzieła sztuki też. 364 00:23:34,084 --> 00:23:39,668 Ma pokaźne długi w Harvardzie, Met, Smithsonian, Columbii... 365 00:23:39,668 --> 00:23:41,418 I kto je spłaci? 366 00:23:41,418 --> 00:23:45,918 Arthur miał kilka firm. Do wielu z nich dopisał was. 367 00:23:45,918 --> 00:23:48,418 - Co to za firmy? - Okej. 368 00:23:50,959 --> 00:23:54,751 Douglas McAdams, Medical Tribune International, 369 00:23:54,751 --> 00:23:56,959 Napp Pharmaceuticals, MD Publications... 370 00:23:56,959 --> 00:23:58,918 Nigdy o nich nie słyszałem. 371 00:23:58,918 --> 00:24:03,293 ...Medimetriks, Purdue Frederick, MRS, IMS, MSCDC. 372 00:24:03,293 --> 00:24:05,209 Nie słyszałam o tych firmach. 373 00:24:05,209 --> 00:24:06,626 Jesteście współwłaścicielami. 374 00:24:06,626 --> 00:24:12,418 Powinniście sprzedać akcje i spłacić długi, które są dość pokaźne. 375 00:24:12,418 --> 00:24:15,876 - Stanley, tata był bankrutem? - Nie. Cóż, może. 376 00:24:23,626 --> 00:24:26,251 - Weź Purdue. - To kiepski pomysł. 377 00:24:26,251 --> 00:24:30,793 Podzielą wszystko i dadzą nam po kawałku? Nie. 378 00:24:31,501 --> 00:24:33,793 Daj im wszystko w zamian za Purdue. 379 00:24:33,793 --> 00:24:37,376 Purdue ma tylko jeden wartościowy lek, MS Contin. 380 00:24:37,376 --> 00:24:40,459 To niszowy rynek ludzi z rakiem. 381 00:24:40,459 --> 00:24:42,876 Gdy skończy się patent, guzik nam zostanie. 382 00:24:42,876 --> 00:24:44,918 Teraz też masz guzik. 383 00:24:44,918 --> 00:24:48,209 Purdue to prawdziwa firma. Kupiłeś ją z Arthurem. 384 00:24:48,793 --> 00:24:52,043 Coś produkują. Ci ludzie tego nie pojmują. 385 00:24:52,043 --> 00:24:55,918 Nigdy w życiu niczego nie stworzyli, poza bredniami. 386 00:24:55,918 --> 00:24:57,751 Nie! Nie będziemy... 387 00:25:02,043 --> 00:25:04,251 Niech się nachapią, a my coś stworzymy. 388 00:25:04,251 --> 00:25:06,918 Nigdy nie wprowadziłeś leku na rynek, synu. 389 00:25:06,918 --> 00:25:10,334 To trwa dekady, a obecnie nic nie mamy. 390 00:25:10,334 --> 00:25:12,376 - To ślepa uliczna. - Znamy ból. 391 00:25:12,376 --> 00:25:14,251 Co racja, to racja. 392 00:25:14,251 --> 00:25:17,834 Opracowaliśmy MS Contin, rozumiemy ból. 393 00:25:17,834 --> 00:25:20,209 Ja rozumiem ból. 394 00:25:20,834 --> 00:25:25,043 Na ludzkie zachowanie składają się dwie rzeczy: 395 00:25:25,043 --> 00:25:28,293 ucieczka przed bólem ku przyjemności. 396 00:25:28,293 --> 00:25:29,709 To cykl. 397 00:25:30,293 --> 00:25:33,293 Ucieknij przed bólem, biegnij ku przyjemności. 398 00:25:34,793 --> 00:25:37,584 Ból, przyjemność, ból, przyjemność. 399 00:25:37,584 --> 00:25:39,043 I tak w kółko. 400 00:25:39,043 --> 00:25:41,251 Ten cykl to nasze życie. 401 00:25:41,251 --> 00:25:45,293 To kwintesencja tego, co znaczy być człowiekiem, żyć. 402 00:25:45,293 --> 00:25:49,876 Jeśli postawimy się między bólem a przyjemnością... 403 00:25:53,293 --> 00:25:58,459 Jeśli zostaniemy strażnikami wszystkich, którzy chcą uciec przed bólem, 404 00:25:59,168 --> 00:26:01,251 zmienimy świat. 405 00:26:02,084 --> 00:26:03,918 Dokończymy, co zaczął Arthur. 406 00:26:09,251 --> 00:26:12,918 I już nigdy nie będziecie musieli martwić się pieniędzmi. 407 00:26:13,918 --> 00:26:16,043 - Tak, kurwa. - Tak. 408 00:26:16,043 --> 00:26:19,043 Purdue opracowuje jeden z najmocniejszych leków przeciwbólowych, 409 00:26:19,043 --> 00:26:22,334 jakie trafiły na rynek, zapewniając nas, że jest bezpieczny. 410 00:26:22,334 --> 00:26:24,709 Jakie motywacje miał Sackler poza pieniędzmi? 411 00:26:24,709 --> 00:26:27,501 Napoleon był niski, więc podbił Europę. 412 00:26:28,293 --> 00:26:30,418 Batman został Batmanem, bo zmarli jego rodzice. 413 00:26:30,418 --> 00:26:33,001 - O to pan pyta? - Tak. 414 00:26:34,626 --> 00:26:38,751 Na studiach próbował stworzyć pigułkę, która powoduje orgazm. 415 00:26:39,376 --> 00:26:41,709 Uwielbiał jeździć do Tajlandii. 416 00:26:41,709 --> 00:26:45,043 Jego ulubione warzywo to szparag. Mam w dupie jego motywację. 417 00:26:45,043 --> 00:26:46,793 Nie liczy się, bo to zrobił. 418 00:26:47,668 --> 00:26:51,126 Nawet gdyby znał pan powód, nie poczułby się pan lepiej. 419 00:26:52,543 --> 00:26:54,209 A pani, pani Flowers? 420 00:26:54,918 --> 00:26:56,043 Co motywowało panią? 421 00:26:56,043 --> 00:26:59,126 Jedyne, co miałam: praca. 422 00:26:59,793 --> 00:27:02,001 I tyle? Po prostu praca? 423 00:27:02,001 --> 00:27:03,418 Po prostu praca. 424 00:27:04,209 --> 00:27:05,668 {\an8}ROK 1998 425 00:27:05,668 --> 00:27:07,084 ROANOKE WIRGINIA 426 00:27:16,376 --> 00:27:18,876 {\an8}WYSŁANO ZE STANOWEGO ZAKŁADU KARNEGO 427 00:27:26,793 --> 00:27:29,001 Tak! 428 00:27:32,793 --> 00:27:34,293 OJCIEC CHRZESTNY GO-GO 429 00:27:39,126 --> 00:27:40,126 MAGISTER RACHUNKOWOŚCI 430 00:27:40,918 --> 00:27:43,084 Kurwa! Dawaj. 431 00:27:45,084 --> 00:27:46,126 Cholera. 432 00:27:46,918 --> 00:27:47,834 Cholera. 433 00:27:48,751 --> 00:27:50,543 Cholera. 434 00:27:58,293 --> 00:28:02,001 Tu infolinia dla graczy Tomb Raider. Opłata wynosi dwa... 435 00:28:02,709 --> 00:28:05,084 - Cześć, tu Edie. - Witam, pani Edie. Co u pani? 436 00:28:05,084 --> 00:28:07,084 Od dwóch minut jestem na poziomie 14. 437 00:28:07,084 --> 00:28:10,334 Jestem w Atlantis, w jakiejś sali, i nie wiem, jak ją przejść. 438 00:28:10,334 --> 00:28:11,876 Zginęłam 16 razy. 439 00:28:11,876 --> 00:28:12,959 Halo? 440 00:28:12,959 --> 00:28:15,793 Musi pani przejść dwa razy. 441 00:28:15,793 --> 00:28:18,376 - Najpierw aktywować pułapki. - Chwila. 442 00:28:19,418 --> 00:28:21,918 - Potem wyjść na... - Dobra, udało mi się. 443 00:28:21,918 --> 00:28:25,418 Świetnie. Teraz musi pani iść w lewo, wspiąć się na blok i skoczyć... 444 00:28:26,584 --> 00:28:28,626 Przy trzeciej kolumnie jest smok. 445 00:28:30,834 --> 00:28:32,501 - Dziękuję. - Nie ma za co. 446 00:28:32,501 --> 00:28:34,459 - Jeśli mogę jakoś pomóc... - Nie. 447 00:28:35,043 --> 00:28:36,376 Wszystko dobrze. Dobranoc. 448 00:28:36,376 --> 00:28:38,334 Albo do widzenia, gdzie tam pan jest. 449 00:28:42,126 --> 00:28:44,043 Jestem biurokratką. 450 00:28:45,001 --> 00:28:47,626 Biurokracja trzyma wszystko w kupie. 451 00:28:49,043 --> 00:28:51,834 Dzięki niej społeczeństwo jest zorganizowane i funkcjonuje. 452 00:28:54,084 --> 00:28:56,918 Bez biurokracji nie ma cywilizacji. 453 00:28:56,918 --> 00:29:01,001 Arkusze danych zapobiegają upadkowi świata i... 454 00:29:02,668 --> 00:29:04,001 byłam dobra w swojej pracy. 455 00:29:14,209 --> 00:29:16,126 Chuck ma wszystko gdzieś... 456 00:29:16,126 --> 00:29:18,584 Potrzebuję kopii faktur z ostatnich dwóch lat. 457 00:29:18,584 --> 00:29:20,126 Zielony - zasadne zarzuty. 458 00:29:20,126 --> 00:29:22,126 Powinnam o czymś wiedzieć? 459 00:29:22,126 --> 00:29:25,293 Żółty - zarzuty oszustwa, o których już wiedziałam. 460 00:29:25,293 --> 00:29:27,751 Czerwony - gdy mnie okłamano. 461 00:29:27,751 --> 00:29:29,418 - Nic więcej nie ma. - Na pewno? 462 00:29:30,251 --> 00:29:31,334 Słowo. 463 00:29:31,334 --> 00:29:32,668 Chuck ma wszystko gdzieś... 464 00:29:32,668 --> 00:29:37,793 Gdy pojawiał się czerwony zakreślacz, zaczynało się robić ciekawie. 465 00:29:42,543 --> 00:29:45,834 W 1998 roku niewiele osób słyszało o OxyContinie. 466 00:29:46,418 --> 00:29:49,418 Ci, co słyszeli, pewnie nie wiedzieli co to. 467 00:29:51,334 --> 00:29:53,043 I tak miało być. 468 00:29:53,668 --> 00:29:55,793 To była ważna część planu Richarda. 469 00:29:59,584 --> 00:30:01,959 Gdy Sacklerowie dostali Purdue, 470 00:30:01,959 --> 00:30:04,543 musieli znaleźć lek na sprzedaż. 471 00:30:06,668 --> 00:30:08,001 Bestseller. 472 00:30:10,376 --> 00:30:12,834 A Richard wiele postawił na ból. 473 00:30:16,709 --> 00:30:18,668 Okej. Dobry piesek. 474 00:30:18,668 --> 00:30:20,376 Chodź. 475 00:30:20,376 --> 00:30:22,543 Kto jest dobrą psinką? 476 00:30:22,543 --> 00:30:24,626 Jaki grzeczniutki. Gotowy? 477 00:30:24,626 --> 00:30:28,501 Gotowy zarobić trochę forsy? 478 00:30:30,001 --> 00:30:31,418 Kocham cię mocno. 479 00:30:31,918 --> 00:30:35,751 Właśnie tak. Chodź, mały. 480 00:30:35,751 --> 00:30:37,126 Dzień dobry. 481 00:30:37,126 --> 00:30:40,543 Chodź, mały. Dobry piesek. 482 00:30:40,543 --> 00:30:42,834 Dobra psina. Wezmę cię na ręce. 483 00:30:42,834 --> 00:30:44,668 Ale nie zaczynał od zera. 484 00:30:45,376 --> 00:30:48,001 Przez 15 lat Purdue produkowała i reklamowała 485 00:30:48,001 --> 00:30:51,918 lek przeciwbólowy z morfiną o nazwie MS Contin. 486 00:30:51,918 --> 00:30:56,376 Trzeba było nieco zmienić recepturę, by stworzyć OxyContin. 487 00:30:57,584 --> 00:31:00,168 MS Contin składa się z dwóch elementów. 488 00:31:01,209 --> 00:31:02,834 Mamy „Contin”, 489 00:31:02,834 --> 00:31:06,793 czyli naszą otoczkę, która powoli rozpuszcza się w przewodzie, 490 00:31:06,793 --> 00:31:12,376 co powoduje stopniowe uwalnianie leku. 491 00:31:13,126 --> 00:31:16,668 No i w środku mamy nadzienie, 492 00:31:16,668 --> 00:31:18,626 siarczan morfiny, MS... 493 00:31:18,626 --> 00:31:21,626 Gdy opracowaliśmy MS Contin, 494 00:31:21,626 --> 00:31:25,168 były plany na kolejną wersję? 495 00:31:25,168 --> 00:31:27,043 - Nie. - Czemu? 496 00:31:27,584 --> 00:31:29,418 Bo morfina działa świetnie. 497 00:31:29,418 --> 00:31:31,043 Jest dobrze znana, 498 00:31:31,043 --> 00:31:34,209 dzięki czemu łatwo uzyskać zgodę FDA. 499 00:31:34,209 --> 00:31:37,668 Morfina nie jest jedynym opiatem, który dobrze działa. 500 00:31:38,251 --> 00:31:41,459 Ale to jedyny opiat, który kojarzy się ze śmiercią. 501 00:31:42,626 --> 00:31:46,001 Chcę stworzyć lek przeciwbólowy, który ludzie będą kojarzyć 502 00:31:46,001 --> 00:31:49,126 z dobrym samopoczuciem, z życiem. 503 00:31:51,084 --> 00:31:52,959 Stwórzmy coś nowego. 504 00:31:55,793 --> 00:31:57,001 Może pan to zrobić? 505 00:31:57,001 --> 00:31:59,209 Wtedy narodził się kiepski pomysł. 506 00:32:06,251 --> 00:32:07,959 - Jasne. - Więc proszę to zrobić. 507 00:32:07,959 --> 00:32:11,793 Wymienili jeden rodzaj heroiny w powłoce spowalniającej uwalnianie 508 00:32:11,793 --> 00:32:14,209 na znacznie mocniejszą substancję. 509 00:32:21,834 --> 00:32:22,709 Podoba mi się. 510 00:32:23,709 --> 00:32:25,126 To trochę niebezpieczne. 511 00:32:25,876 --> 00:32:26,751 Uważaj. 512 00:32:29,209 --> 00:32:30,376 Ale podoba mi się. 513 00:32:33,584 --> 00:32:34,626 Okej... 514 00:32:34,626 --> 00:32:35,834 Powiem słowo, 515 00:32:35,834 --> 00:32:39,126 a wy powiecie, z czym wam się kojarzy. 516 00:32:39,126 --> 00:32:41,334 Odpowiada, kto chce. 517 00:32:42,418 --> 00:32:43,418 Kodeina. 518 00:32:45,501 --> 00:32:46,543 Dentysta. 519 00:32:48,501 --> 00:32:49,459 Syrop na kaszel. 520 00:32:50,626 --> 00:32:51,626 Ząb mądrości. 521 00:32:53,251 --> 00:32:54,334 Środek nasenny. 522 00:32:55,876 --> 00:32:58,084 - Gorączka. - Dziękuję. 523 00:32:59,376 --> 00:33:02,418 A morfina? 524 00:33:03,084 --> 00:33:03,918 Śmierć. 525 00:33:04,709 --> 00:33:05,793 Rak. 526 00:33:05,793 --> 00:33:06,876 Uzależnienie. 527 00:33:07,959 --> 00:33:09,376 Mocny ból. 528 00:33:10,126 --> 00:33:16,334 Powiedzcie mi, jakie słowa kojarzą się wam z „oksykodonem”. 529 00:33:17,084 --> 00:33:19,876 To Percocet? 530 00:33:19,876 --> 00:33:23,084 „Oxy” to coś z płucami? 531 00:33:23,584 --> 00:33:25,543 Jak tlen? 532 00:33:28,043 --> 00:33:29,709 Co, do diaska? 533 00:33:30,418 --> 00:33:31,668 W czym problem? 534 00:33:31,668 --> 00:33:35,751 Widzicie? Wszyscy mają skojarzenia z morfiną, 535 00:33:35,751 --> 00:33:38,209 ale oksykodon to czysta karta. 536 00:33:39,043 --> 00:33:42,918 Nikt go nie kojarzy. Możemy stworzyć, co chcemy. 537 00:33:42,918 --> 00:33:46,501 Chcesz stworzyć lek dwa razy silniejszy od morfiny 538 00:33:46,501 --> 00:33:48,709 i dać go wszystkim? 539 00:33:48,709 --> 00:33:50,876 Tak. Chcę. 540 00:33:50,876 --> 00:33:52,668 Uzależnienie będzie problemem. 541 00:33:52,668 --> 00:33:56,168 Gdy pacjent jest pod opieką lekarza, 542 00:33:56,168 --> 00:33:58,334 leki są niezwykle bezpieczne. 543 00:33:58,334 --> 00:34:00,751 To chyba nie do końca prawda. 544 00:34:00,751 --> 00:34:04,668 - Nawet z Ms Continem widzieliśmy... - Dobra. 545 00:34:04,668 --> 00:34:07,751 Stworzymy bardzo silny lek 546 00:34:07,751 --> 00:34:13,126 i wsadzimy go w ręce milionom nowych pacjentów? 547 00:34:13,126 --> 00:34:15,126 Zgadza się. 548 00:34:15,126 --> 00:34:17,209 Pod opieką lekarza. 549 00:34:17,209 --> 00:34:20,584 I za zgodą FDA. 550 00:34:22,001 --> 00:34:23,043 Proszę. 551 00:34:25,751 --> 00:34:26,584 Spójrzcie. 552 00:34:27,459 --> 00:34:31,168 Lekarze przepisują morfinę tutaj, 553 00:34:32,251 --> 00:34:34,459 bo morfina oznacza śmierć. 554 00:34:34,459 --> 00:34:40,293 W przypadku oksykodonu nasi nowi pacjenci są tutaj. 555 00:34:41,626 --> 00:34:42,834 Według mnie 556 00:34:42,834 --> 00:34:45,751 w tamtej chwili można było to przerwać. 557 00:34:45,751 --> 00:34:48,668 Gdyby Raymond, Mortimer czy ktoś inny odmówił, 558 00:34:48,668 --> 00:34:50,126 nie rozmawialibyśmy teraz, 559 00:34:50,126 --> 00:34:54,168 a wiele osób jadłoby teraz kolację z rodzinami. 560 00:34:54,168 --> 00:34:56,834 Wiem, że się boicie. Że macie wątpliwości. 561 00:34:56,834 --> 00:34:59,084 Ta historia to tragedia. 562 00:35:01,084 --> 00:35:03,668 Pomożemy wielu ludziom odzyskać życie. 563 00:35:04,334 --> 00:35:06,626 Uśmierzymy ich ból. 564 00:35:09,043 --> 00:35:10,209 Jak nazwiemy lek? 565 00:35:13,209 --> 00:35:14,418 OxyContin. 566 00:35:15,876 --> 00:35:17,501 Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz. 567 00:35:18,126 --> 00:35:19,959 Nie wiedziałeś, że go potrzebujesz. 568 00:35:19,959 --> 00:35:22,293 Richard miał swój dopalacz. 569 00:35:22,293 --> 00:35:23,459 Co myślicie? 570 00:35:24,501 --> 00:35:25,959 Tak narodził się OxyContin. 571 00:35:26,959 --> 00:35:28,584 Richard miał pomysł: 572 00:35:28,584 --> 00:35:31,251 lek, którego ludzie w potrzebie nie odmówią. 573 00:35:31,959 --> 00:35:35,709 To była tylko połowa planu i to nie ta najgorsza. 574 00:35:36,876 --> 00:35:39,709 Tutaj ujawnił się wpływ wujka Arthura. 575 00:35:40,376 --> 00:35:41,793 {\an8}Był sprzedawcą. 576 00:35:41,793 --> 00:35:45,876 {\an8}Wiedział, że produkt jest tak dobry jak jego reklama. 577 00:35:45,876 --> 00:35:48,459 Richard dokładnie wiedział, co chce przekazać, 578 00:35:48,459 --> 00:35:51,709 a co ważniejsze, w jaki sposób. 579 00:35:55,626 --> 00:35:57,918 Zbudował zespół sprzedawców, 580 00:35:57,918 --> 00:36:00,168 którzy mieli rozpuścić wici o OxyContinie. 581 00:36:00,876 --> 00:36:03,418 Rekrutowali atrakcyjne absolwentki, 582 00:36:03,418 --> 00:36:06,251 które znały lekarski żargon 583 00:36:06,251 --> 00:36:09,918 i programowali je na całego. 584 00:36:09,918 --> 00:36:14,001 Temperatura, tętno, częstotliwość oddechów, ciśnienie. 585 00:36:14,668 --> 00:36:19,293 To parametry życiowe. Wiecie, co nim nie jest? 586 00:36:20,876 --> 00:36:22,043 Ból. 587 00:36:27,584 --> 00:36:31,543 Ból jest na końcu listy rzeczy, którymi przejmuje się lekarz, 588 00:36:31,543 --> 00:36:33,001 gdy się wami zajmuje. 589 00:36:34,293 --> 00:36:36,209 Lub waszą babcią. 590 00:36:40,168 --> 00:36:41,501 Lub waszym chłopakiem. 591 00:36:48,251 --> 00:36:50,459 - Cześć, Frank. - Shannon. 592 00:36:52,293 --> 00:36:55,751 Ból od dawna jest postrzegany jako symptom urazu czy choroby, 593 00:36:57,584 --> 00:36:59,959 a nie coś, co powinno się leczyć. 594 00:37:01,043 --> 00:37:04,126 Będziesz siedział cały dzień i zajadał się płatkami? 595 00:37:04,126 --> 00:37:05,459 Dokończ auto. 596 00:37:05,459 --> 00:37:07,501 - Jak skończę. - Kiedy skończysz? 597 00:37:08,126 --> 00:37:10,168 Trzy michy jebanych płatków. 598 00:37:10,168 --> 00:37:11,459 Opony nie uciekną. 599 00:37:11,459 --> 00:37:12,751 Stoczyłeś się. 600 00:37:12,751 --> 00:37:15,376 Zatkasz mi kibel tymi płatkami. 601 00:37:15,376 --> 00:37:17,959 - Ohyda! Zabieram. - Gram. 602 00:37:17,959 --> 00:37:21,084 Wyłączam to. Rusz się. 603 00:37:21,084 --> 00:37:23,584 Lekarze nie szanują bólu. 604 00:37:23,584 --> 00:37:26,584 Regionalna Kierowniczka Sprzedaży 605 00:37:26,584 --> 00:37:28,626 Bo go nie rozumieją. 606 00:37:28,626 --> 00:37:32,709 Ile trwają studia lekarskie? Siedem lat? 607 00:37:33,918 --> 00:37:37,543 Wiecie, ile czasu poświęca się na nich bólowi? 608 00:37:40,376 --> 00:37:41,626 Czterdzieści osiem minut. 609 00:37:47,501 --> 00:37:51,001 Pacjenci nie muszą dostosowywać swojego życia do bólu. 610 00:37:51,543 --> 00:37:54,501 Lekarze powinni się nim zająć. 611 00:37:57,293 --> 00:38:00,376 Nie musimy dłużej tolerować bólu. 612 00:38:01,001 --> 00:38:02,626 Możemy go przezwyciężyć. 613 00:38:03,709 --> 00:38:05,084 - Cześć. - Proszę. 614 00:38:05,584 --> 00:38:07,001 Jestem Shannon. 615 00:38:08,334 --> 00:38:09,168 Dziękuję. 616 00:38:09,793 --> 00:38:11,626 Znamy sposób. 617 00:38:12,751 --> 00:38:14,334 Znamy odpowiedź. 618 00:38:15,876 --> 00:38:17,168 OxyContin. 619 00:38:19,209 --> 00:38:20,459 Oto odpowiedź. 620 00:38:24,918 --> 00:38:26,834 Jeśli będziecie pasować, 621 00:38:27,543 --> 00:38:32,043 dołączycie do naszej krucjaty, by pomóc ludziom rozprawić się z bólem. 622 00:38:32,043 --> 00:38:35,668 W Purdue wiele lat pracowaliśmy nad OxyContinem. 623 00:38:35,668 --> 00:38:38,876 Efektywnym, długotrwałym i bezpiecznym środkiem przeciwbólowym, 624 00:38:38,876 --> 00:38:42,376 który ma wiele zastosowań u różnych pacjentów. 625 00:38:42,376 --> 00:38:46,709 Jednak musicie zrobić coś więcej, niż sprzedawać ten lek. 626 00:38:46,709 --> 00:38:52,209 Musicie przekonać lekarzy, by brali ból na poważnie. 627 00:38:52,918 --> 00:38:54,126 Słuchajcie uważnie. 628 00:38:54,126 --> 00:38:59,251 Będziecie częścią pięknej, chlubnej, 629 00:38:59,834 --> 00:39:05,126 cudownej rewolucji transformacji życia. 630 00:39:07,126 --> 00:39:08,459 Powtórzcie za mną: 631 00:39:08,459 --> 00:39:10,626 - „Piękna”. - Piękna. 632 00:39:10,626 --> 00:39:12,709 - „Cudowna”. - Cudowna. 633 00:39:12,709 --> 00:39:14,584 - „Chlubna”. - Chlubna. 634 00:39:14,584 --> 00:39:16,876 - „Rewolucja”. - Rewolucja. 635 00:39:16,876 --> 00:39:20,126 - I „transformacja życia”. - Transformacja życia. 636 00:39:20,126 --> 00:39:21,043 Jeszcze raz! 637 00:39:21,043 --> 00:39:22,751 - „Piękna”. - Piękna. 638 00:39:22,751 --> 00:39:24,668 - „Cudowna”. - Cudowna. 639 00:39:24,668 --> 00:39:26,334 - „Chlubna”. - Chlubna. 640 00:39:26,334 --> 00:39:28,334 - „Rewolucja”. - Rewolucja. 641 00:39:28,334 --> 00:39:32,043 - I „transformacja życia”. - Transformacja życia! 642 00:39:48,876 --> 00:39:52,001 Dobrze zrobiłaś, przychodząc tu. Wiesz o tym? 643 00:39:52,001 --> 00:39:53,751 - Jasne. - Cieszysz się? 644 00:39:53,751 --> 00:39:54,876 I to jak. 645 00:39:55,709 --> 00:39:57,959 Świetnie wypadłaś. 646 00:39:57,959 --> 00:39:59,501 - Dziękuję. - Poważnie. 647 00:40:00,501 --> 00:40:02,293 Mogę zadać ci pytanie? 648 00:40:02,293 --> 00:40:04,793 Zastanawiam się, kiedy dostanę pierwszą wypłatę. 649 00:40:04,793 --> 00:40:05,959 Czego potrzebujesz? 650 00:40:05,959 --> 00:40:08,126 Chcę wiedzieć, kiedy mi zapłacicie. 651 00:40:08,126 --> 00:40:10,459 Bo jesteś spłukana i nie masz gdzie mieszkać. 652 00:40:13,293 --> 00:40:14,543 Zatrzymaj się u mnie. 653 00:40:14,543 --> 00:40:17,959 Inne dziewczyny też ze mną mieszkały, gdy próbowały stanąć na nogi. 654 00:40:17,959 --> 00:40:20,959 Damy ci trochę pieniędzy i znajdziemy jakiś kąt. 655 00:40:21,584 --> 00:40:23,084 Serio, mam wolny pokój. 656 00:40:23,918 --> 00:40:25,126 - Naprawdę? - Tak. 657 00:40:26,251 --> 00:40:28,251 - Dziękuję. - Nie ma za co. 658 00:40:29,459 --> 00:40:31,584 - Mogę cię o coś spytać? - Tak? 659 00:40:32,084 --> 00:40:34,501 Masz SM czy jakąś skoliozę? 660 00:40:35,501 --> 00:40:37,918 - Nie. - Więc się wyprostuj. 661 00:40:37,918 --> 00:40:39,293 Nie chodź tak. 662 00:40:39,293 --> 00:40:40,751 Zasługujesz, by tu być. 663 00:41:20,876 --> 00:41:21,751 Kurwa. 664 00:41:44,084 --> 00:41:45,959 Kurwa. Boże. 665 00:41:46,626 --> 00:41:48,168 Kurwa mać. 666 00:41:48,168 --> 00:41:52,543 Lil, potrzebuję pomocy. Możesz tu przyjść? 667 00:41:52,543 --> 00:41:55,001 Mam niespodziankę. 668 00:41:55,959 --> 00:41:57,876 Tak, właśnie to się stało. 669 00:41:58,834 --> 00:42:00,543 Siki. 670 00:42:00,543 --> 00:42:02,543 Co zrobiłeś? 671 00:42:02,543 --> 00:42:05,251 Rozlałem na siebie butelkę z sikami. 672 00:42:05,251 --> 00:42:06,793 O mój Boże. 673 00:42:06,793 --> 00:42:08,501 - Sporo tego. - Wszystko zalałeś. 674 00:42:08,501 --> 00:42:10,084 - Okej. - Dzięki. 675 00:42:11,001 --> 00:42:13,459 - Mogę jakoś pomóc? - Podasz mi... 676 00:42:13,459 --> 00:42:14,959 Ty, podejdź na chwilę. 677 00:42:14,959 --> 00:42:17,084 - Chodź, przyjrzyj się. - Nie musisz. 678 00:42:17,084 --> 00:42:20,418 Podasz mi parę ręczników? Podniesiesz tyłek? 679 00:42:20,418 --> 00:42:22,751 Zmieniłam pieluchę Kaylee. Wybrałeś sobie moment. 680 00:42:22,751 --> 00:42:24,543 - To jakiś żart. - Okropny jesteś. 681 00:42:25,584 --> 00:42:30,209 Słyszę, że się całujecie, a dookoła pływają szczyny, więc... 682 00:42:30,209 --> 00:42:32,084 Zostań w pokoju. 683 00:42:32,084 --> 00:42:34,209 Wykąpać cię? 684 00:42:35,001 --> 00:42:36,126 Boże, to... 685 00:42:36,626 --> 00:42:37,793 Wszystko dobrze. 686 00:42:38,959 --> 00:42:39,876 Jasne? 687 00:42:40,501 --> 00:42:42,918 - Spójrz na mnie. - Nie mogę przestać się śmiać. 688 00:42:42,918 --> 00:42:46,043 Wiem. Wszystko będzie dobrze. 689 00:42:48,584 --> 00:42:50,543 Najlepszy widok w Ohio. 690 00:42:50,543 --> 00:42:52,251 To twoja sypialnia. 691 00:42:52,251 --> 00:42:53,668 Rozgość się. 692 00:42:53,668 --> 00:42:56,376 Te szuflady są twoje. 693 00:42:56,376 --> 00:42:58,543 - Świetnie tu. - Lubisz fiolet? 694 00:42:58,543 --> 00:42:59,834 Uwielbiam. 695 00:43:01,584 --> 00:43:03,793 To nasza wspólna łazienka. 696 00:43:04,584 --> 00:43:07,043 Toaleta, prysznic. 697 00:43:07,043 --> 00:43:09,626 Wanna jest niesamowita. 698 00:43:09,626 --> 00:43:12,918 To olejek z marokańskiej róży. Możesz go używać. 699 00:43:12,918 --> 00:43:18,001 To jest salon, jak widać. A tam mamy prywatny taras 700 00:43:18,001 --> 00:43:19,959 z zajebistym jacuzzi. 701 00:43:19,959 --> 00:43:20,876 Masz samochód? 702 00:43:22,376 --> 00:43:25,709 Jest mojej mamy, ale używam go. 703 00:43:25,709 --> 00:43:28,293 Załatwimy ci kartę parkingową. 704 00:43:28,293 --> 00:43:31,418 - Masz gotówkę? - Niewiele. 705 00:43:31,418 --> 00:43:33,001 To też ogarniemy. 706 00:43:35,251 --> 00:43:36,834 To wielki dzień. 707 00:43:37,418 --> 00:43:38,251 Tak. 708 00:43:39,334 --> 00:43:40,293 Uczcijmy to. 709 00:43:43,001 --> 00:43:44,543 - Lubisz szampana? - Tak. 710 00:43:47,126 --> 00:43:48,209 Zdrówko. 711 00:43:48,959 --> 00:43:49,959 Dziękuję. 712 00:43:50,668 --> 00:43:53,251 Za twoje nowe życie, Shannon Shaeffer. 713 00:43:57,293 --> 00:43:59,168 Nigdy nie piłaś szampana, prawda? 714 00:44:01,376 --> 00:44:02,251 Trzymaj. 715 00:44:05,168 --> 00:44:09,001 Chcę ci podziękować za tę szansę... 716 00:44:09,001 --> 00:44:12,084 Najpierw musimy naprawić to. Wyglądasz jak szpanerka. 717 00:44:13,418 --> 00:44:15,459 Ogarniemy ci nowe ciuchy. 718 00:44:19,168 --> 00:44:20,043 Powąchaj. 719 00:44:21,876 --> 00:44:23,834 - Poważnie? - Tak. Powąchaj. 720 00:44:23,834 --> 00:44:27,501 Importowana skóra z Włoch. Jak pachną? 721 00:44:28,126 --> 00:44:30,793 - Jak importowana skóra z Włoch. - Nie. 722 00:44:32,709 --> 00:44:33,959 Pachną forsą. 723 00:44:33,959 --> 00:44:34,959 Powąchaj. 724 00:44:37,876 --> 00:44:38,834 Piękny zapach. 725 00:44:47,626 --> 00:44:49,501 Masz wspaniałe nogi. 726 00:44:56,001 --> 00:44:57,543 I świetną figurę. 727 00:44:57,543 --> 00:45:00,668 - No nie wiem. - Jesteś seksowna. 728 00:45:04,168 --> 00:45:06,543 GABINET DR. HARTMANA 729 00:45:06,543 --> 00:45:10,793 - Zapraszam, Lily, Glen. - Dziękujemy, że nas pan przyjął. 730 00:45:10,793 --> 00:45:13,251 Zawsze miło was widzieć. 731 00:45:13,251 --> 00:45:16,209 Jak ci idzie, mistrzu? 732 00:45:16,209 --> 00:45:17,543 Nie za dobrze. 733 00:45:19,084 --> 00:45:20,501 Nie najlepiej wygląda. 734 00:45:21,209 --> 00:45:23,709 - Źle się czujesz? - Można tak powiedzieć. 735 00:45:23,709 --> 00:45:26,376 Spójrz na ten wykres. 736 00:45:27,459 --> 00:45:30,834 W skali od jednego do dziesięciu, jak określisz swój ból? 737 00:45:31,334 --> 00:45:34,001 - Pięć albo... - Nie, raczej dziewięć. 738 00:45:34,001 --> 00:45:36,126 Czuje się okropnie, nie śpi, 739 00:45:36,126 --> 00:45:37,751 więc ja też nie śpię. 740 00:45:37,751 --> 00:45:38,876 - I... - Nie śpię. 741 00:45:38,876 --> 00:45:42,001 Przepisane leki już nie działają. 742 00:45:42,001 --> 00:45:45,793 Nie? Dałem ci Vicodin. Standardowy lek. 743 00:45:46,334 --> 00:45:49,126 Ale chciałbym przepisać ci coś nowego. 744 00:45:49,709 --> 00:45:51,043 Nazywa się OxyContin. 745 00:45:51,626 --> 00:45:53,751 Podobny do Vicodinu, 746 00:45:53,751 --> 00:45:57,209 ale działa 12 godzin. 747 00:45:57,751 --> 00:45:59,959 - Byłoby dobrze. - Dobra... 748 00:46:00,751 --> 00:46:02,918 Weźmiesz jedną tabletkę rano. 749 00:46:03,918 --> 00:46:05,709 I jedną przed snem, 750 00:46:05,709 --> 00:46:09,334 żeby w środku nocy nie obudził cię ból. 751 00:46:10,251 --> 00:46:12,459 - Wyśpię się? - Jak dziecko. 752 00:46:12,459 --> 00:46:15,334 - Wszyscy się wyśpimy. - Oboje się wyśpicie. 753 00:46:15,334 --> 00:46:18,168 - Jest bezpieczny? Okej. - Jak inne opioidy. 754 00:46:18,168 --> 00:46:20,626 Nie musisz go często brać. 755 00:46:21,251 --> 00:46:22,459 - Okej. - Dobra. 756 00:46:23,084 --> 00:46:24,793 - Spróbujemy. - Ufam ci, doktorze. 757 00:46:24,793 --> 00:46:27,626 Zjeżdżaj. Do spania. 758 00:46:27,626 --> 00:46:28,543 Glen. 759 00:46:28,543 --> 00:46:31,834 Muszę ci powiedzieć, jest jeden możliwy skutek uboczny. 760 00:46:31,834 --> 00:46:34,626 - Jaki? - Zatwardzenie. 761 00:46:35,626 --> 00:46:36,751 Tak? 762 00:46:37,334 --> 00:46:38,751 - Dobra. - Dobranoc. 763 00:46:38,751 --> 00:46:40,626 Poradzimy sobie. 764 00:46:40,626 --> 00:46:43,418 Dobra. Zatwardzenie. 765 00:46:52,293 --> 00:46:54,501 Ja do dr. Coyle'a. 766 00:46:54,501 --> 00:46:56,793 - Kim pani jest? - Edie Flowers. 767 00:47:01,543 --> 00:47:03,793 Kurwa mać. 768 00:47:06,293 --> 00:47:07,709 Co za skurwiel. 769 00:47:12,376 --> 00:47:18,043 Pytałam, czy powinnam o czymś wiedzieć, a pan odpowiedział, że nie, prawda? 770 00:47:18,043 --> 00:47:21,501 - Tak. Prawda. - Nie jest pan szczery. 771 00:47:22,251 --> 00:47:23,793 Powiedziałem wszystko. 772 00:47:23,793 --> 00:47:25,168 Przepisał pan nowy lek, 773 00:47:25,168 --> 00:47:31,334 o którym nigdy nie słyszałam, 1098 razy w sześć miesięcy. 774 00:47:31,334 --> 00:47:37,084 Więcej recept niż pacjentów. Prawie pięć procent hrabstwa Carroll. 775 00:47:37,793 --> 00:47:40,334 Oboje wiemy, że ci pacjenci nie istnieją, 776 00:47:40,334 --> 00:47:45,251 a pan prowadzi jakiś durny biznes na boku. 777 00:47:45,251 --> 00:47:48,043 Dałam panu szansę. 778 00:47:49,793 --> 00:47:51,043 Teraz zaboli. 779 00:47:51,043 --> 00:47:53,209 Okej. Proszę zaczekać. 780 00:47:53,209 --> 00:47:57,543 Dr. Coyle, co pan wie o OxyContinie? 781 00:48:00,209 --> 00:48:03,334 To, co zrobiło Purdue, co zrobił Richard Sackler... 782 00:48:04,168 --> 00:48:08,334 Nadużył zaufania między lekarzem a pacjentem. 783 00:48:10,876 --> 00:48:13,043 Sprzedawał nadzieję bezbronnym ludziom. 784 00:48:13,043 --> 00:48:15,334 To świństwo na zupełnie innym poziomie. 785 00:48:17,209 --> 00:48:21,418 Richard Sackler połączył dwie najbardziej uzależniające substancje: 786 00:48:21,418 --> 00:48:23,668 chciwość i opium. 787 00:48:23,668 --> 00:48:25,168 Gdy to zrozumiecie... 788 00:48:32,209 --> 00:48:33,459 Gdy to pojmiecie, 789 00:48:34,834 --> 00:48:37,918 wasz umysł nigdy się z tym nie pogodzi. 790 00:48:40,084 --> 00:48:42,084 Już nigdy nie spojrzycie na świat tak samo. 791 00:51:16,209 --> 00:51:20,209 Napisy: Wiktor Kowal