1 00:00:13,221 --> 00:00:15,682 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:45,920 --> 00:00:48,089 - To znaczy? - Po jednej przysłudze. 3 00:00:48,882 --> 00:00:51,676 Z dzieckiem nie będziemy mieć już tyle czasu. 4 00:00:51,968 --> 00:00:54,471 Nacieszmy się sobą, póki możemy. 5 00:00:56,723 --> 00:00:59,559 Ja nie żartuję. Co mogę dla ciebie zrobić? 6 00:00:59,684 --> 00:01:01,102 - Serio? - No. 7 00:01:01,644 --> 00:01:04,898 Dobrze, skoro trafiła mi się taka rzadka okazja... 8 00:01:05,482 --> 00:01:08,026 Muszę się dobrze zastanowić. 9 00:01:10,195 --> 00:01:11,654 Odbierz mnie podczas deszczu. 10 00:01:11,738 --> 00:01:12,947 Co? Takie coś? 11 00:01:13,031 --> 00:01:14,491 No a co? 12 00:01:14,824 --> 00:01:16,201 Jak byłem mały, 13 00:01:16,284 --> 00:01:18,870 to mamy odbierały dzieci w deszczowe dni. 14 00:01:18,953 --> 00:01:21,372 Zazdrościłem im, bo moja nie przychodziła. 15 00:01:22,373 --> 00:01:24,918 Co cię naszło opowiadać coś tak smutnego? 16 00:01:25,418 --> 00:01:27,462 Pracowała, nie miała wyboru. 17 00:01:28,129 --> 00:01:29,380 Dobra, zgadzam się. 18 00:01:29,756 --> 00:01:31,132 Tak? Przyjdziesz? 19 00:01:31,216 --> 00:01:33,384 No pewnie, to łatwizna. 20 00:01:33,468 --> 00:01:35,553 Odbiorę cię, jak będzie padać. 21 00:01:35,637 --> 00:01:37,222 Nie rzucaj słów na wiatr. 22 00:01:37,305 --> 00:01:40,350 Ostatnio leje jak z cebra. Jesteś pewna, że podołasz? 23 00:01:40,725 --> 00:01:43,686 - Oczywiście. - Okej. Twoja kolej. 24 00:01:43,937 --> 00:01:45,855 Powiedz, co mam zrobić. 25 00:01:45,939 --> 00:01:48,233 Jestem gotowy na wszystko. Czego chcesz? 26 00:01:48,399 --> 00:01:50,485 Nie mam wygórowanych wymagań. 27 00:01:51,027 --> 00:01:52,737 Może jakiś diamencik? 28 00:01:56,074 --> 00:01:57,283 Takiej wielkości. 29 00:02:00,411 --> 00:02:01,830 Teraz to przesadziłaś. 30 00:02:03,414 --> 00:02:04,791 Miło było poznać. 31 00:02:08,461 --> 00:02:09,838 Pora się rozejść. 32 00:02:22,433 --> 00:02:23,560 Pada deszcz. 33 00:02:30,483 --> 00:02:33,903 Kochanie, mamy niezłą ulewę. Może wywiążesz się z obietnicy? 34 00:02:41,119 --> 00:02:42,662 Ale mi się nie chce. 35 00:02:44,998 --> 00:02:45,999 No nie. 36 00:02:56,134 --> 00:02:58,845 Kochanie, dzisiaj mi jakoś ciężko. 37 00:02:59,262 --> 00:03:01,222 Może innym razem? 38 00:03:04,350 --> 00:03:05,643 No pewnie. 39 00:03:26,706 --> 00:03:28,541 Mój mężu! Wróciłeś. 40 00:03:28,625 --> 00:03:30,710 - Moja żono. - No. 41 00:03:30,793 --> 00:03:35,298 Liczyłem, że przyjdziesz po mnie w deszczowy dzień. 42 00:03:35,381 --> 00:03:37,675 Bardzo chciałam przyjść, 43 00:03:38,676 --> 00:03:40,428 ale się rozleniwiłam. 44 00:03:40,845 --> 00:03:43,598 Och, tak? Nic nie szkodzi. 45 00:03:43,681 --> 00:03:45,850 Nie powinnaś wychodzić. Dbaj o siebie. 46 00:03:45,934 --> 00:03:47,602 Ale zmokłeś. 47 00:03:47,685 --> 00:03:50,104 Do suchej nitki. 48 00:03:50,188 --> 00:03:51,814 Tak, cały mokry. 49 00:03:51,898 --> 00:03:56,444 Może nasza Yeol-mu powiedziała, żebyś po mnie przyszła, 50 00:03:56,527 --> 00:03:58,488 - ale ty... - Nie, gdzie tam. 51 00:03:58,571 --> 00:04:02,200 Każdy kolejny dzień był wtedy czymś normalnym. 52 00:04:02,825 --> 00:04:05,495 Byłam pewna, że po jednym przyjdzie następny. 53 00:04:05,578 --> 00:04:07,622 Znowu nakarmiłaś małą mandarynkami? 54 00:04:07,705 --> 00:04:09,123 Uwielbia je. 55 00:04:17,298 --> 00:04:18,591 - Kochanie. - Och! 56 00:04:19,175 --> 00:04:20,760 - Przyszłaś po mnie? - Tak. 57 00:04:20,843 --> 00:04:23,304 - Dzięki wielkie. - No pewnie. 58 00:04:39,153 --> 00:04:43,241 Gdybym wiedziała, że ten kolejny dzień już nigdy nie nadejdzie, 59 00:04:44,033 --> 00:04:48,913 nie zmarnowałabym ani chwili naszego cennego czasu. 60 00:04:50,164 --> 00:04:54,585 ODCINEK 11 UŁAMKI DANEGO MI ŻYCIA 61 00:05:01,134 --> 00:05:03,219 Soli nam zabrakło? Co za porażka. 62 00:05:05,346 --> 00:05:07,765 I tak wolę zakupy od obierania marchewek. 63 00:05:08,224 --> 00:05:09,225 Zdecydowanie. 64 00:05:21,487 --> 00:05:22,572 Boże drogi. 65 00:05:28,536 --> 00:05:29,537 Proszę pani. 66 00:05:31,372 --> 00:05:33,374 - Nic się nie stało? - Słyszy pan? 67 00:05:33,458 --> 00:05:36,044 Halo, czy pan mnie słyszy? 68 00:05:36,127 --> 00:05:37,170 O nie. 69 00:05:52,935 --> 00:05:54,187 Pomocy. 70 00:05:55,688 --> 00:05:58,691 Ratujcie moje dziecko. 71 00:06:08,159 --> 00:06:10,578 - Dawno temu? - Ratujcie też ją! 72 00:06:11,204 --> 00:06:12,246 Szybciej! 73 00:06:12,330 --> 00:06:14,415 Przepraszam, ale pani jest w złym... 74 00:06:14,499 --> 00:06:16,626 - Przygotować blok! - To pilne! 75 00:06:16,709 --> 00:06:18,294 Ratujcie tamtą panią. 76 00:06:18,377 --> 00:06:20,797 - Tamta pani... - Nic jej nie jest. 77 00:06:21,047 --> 00:06:22,840 - Zajmujemy się tym... - Nie! 78 00:06:22,924 --> 00:06:24,675 Ona umrze! 79 00:06:29,097 --> 00:06:29,931 Proszę pani. 80 00:06:30,014 --> 00:06:32,350 Nie... proszę. 81 00:06:33,017 --> 00:06:33,851 Jak jej pomóc? 82 00:06:35,103 --> 00:06:36,687 Co się stało? Co jest? 83 00:06:37,772 --> 00:06:39,023 Gang-hwa, a ty dokąd? 84 00:06:41,234 --> 00:06:43,027 - Gang-hwa. - Mamy wypadek. 85 00:06:43,111 --> 00:06:44,487 Jedziemy do szpitala. 86 00:06:44,570 --> 00:06:46,948 Proszę się zająć tą panią! 87 00:06:47,031 --> 00:06:48,825 Musicie się nią zająć! 88 00:06:49,075 --> 00:06:51,244 Proszę was, ona umrze. 89 00:06:59,001 --> 00:07:00,002 Gang-hwa. 90 00:07:00,086 --> 00:07:01,546 Co się stało? Jesteś cała? 91 00:07:01,629 --> 00:07:05,633 Ja tak, ale sprawdź, co z tą panią, proszę. 92 00:07:09,846 --> 00:07:13,683 Ona może umrzeć. Zrób coś, proszę! 93 00:07:13,766 --> 00:07:16,644 Tutaj też są lekarze, wszystko będzie dobrze. 94 00:07:16,727 --> 00:07:18,938 Nie! Ona umrze! 95 00:07:19,021 --> 00:07:21,691 Gang-hwa, szybko! 96 00:07:28,781 --> 00:07:30,116 - Tutaj! - Tak? 97 00:07:30,199 --> 00:07:31,784 Zdjęcie klatki i EKG. 98 00:07:31,868 --> 00:07:34,162 - I dzwońcie po kardiologa. - Ale my... 99 00:07:34,245 --> 00:07:35,955 - Nie ma na co czekać! - Już! 100 00:07:36,914 --> 00:07:37,999 Szybko! 101 00:07:47,592 --> 00:07:48,676 Proszę... 102 00:07:55,516 --> 00:07:57,393 - Trzymaj. - Och, dzięki. 103 00:07:58,394 --> 00:07:59,687 Już z nią lepiej. 104 00:07:59,770 --> 00:08:02,398 Czeka na rodzinę, a potem operacja. 105 00:08:02,482 --> 00:08:06,319 Dobrze to słyszeć. Bałam się, że umrze. 106 00:08:11,574 --> 00:08:13,409 - Skąd wiedziałaś? - Co? 107 00:08:14,911 --> 00:08:15,745 Co wiedziałam? 108 00:08:16,746 --> 00:08:17,788 No... 109 00:08:18,998 --> 00:08:21,459 Nawet lekarze nie zauważyli jej stanu. 110 00:08:21,792 --> 00:08:24,253 Skąd ty wiedziałaś? 111 00:08:28,090 --> 00:08:29,425 No tak, widzisz... 112 00:08:30,301 --> 00:08:31,552 Przeczucie. 113 00:08:33,137 --> 00:08:34,263 „Przeczucie”? 114 00:08:34,597 --> 00:08:36,432 Wiesz, że mam dobrą intuicję. 115 00:08:37,266 --> 00:08:39,477 Zawsze o tym mówiłeś... 116 00:08:39,560 --> 00:08:42,730 Złota godzina, właśnie. Sam o niej mówiłeś. 117 00:08:42,813 --> 00:08:45,733 No i ja wyczułam tę złotą godzinę. 118 00:08:45,983 --> 00:08:49,111 Dzięki obserwacji kobiety, po której nic nie było widać? 119 00:08:49,195 --> 00:08:50,321 Tak. 120 00:09:01,832 --> 00:09:03,334 Lepiej wrócę do pracy. 121 00:09:03,751 --> 00:09:05,378 Ty też powinieneś wracać. 122 00:09:05,461 --> 00:09:06,712 Zmykam. 123 00:09:07,713 --> 00:09:08,965 Zaczekaj... 124 00:09:09,799 --> 00:09:10,800 Yu-ri. 125 00:09:13,469 --> 00:09:15,471 Tak? O co chodzi? 126 00:09:17,306 --> 00:09:20,101 Z twoim brzuchem wszystko dobrze? 127 00:09:22,728 --> 00:09:23,563 Tak. 128 00:09:24,689 --> 00:09:25,982 Wypij wodę z miodem. 129 00:09:29,610 --> 00:09:30,778 Ale mi źle. 130 00:09:31,487 --> 00:09:34,282 - Mój brzuch. - Pij. Do dna. 131 00:09:35,074 --> 00:09:36,993 Zawsze ci źle po alkoholu. 132 00:09:37,076 --> 00:09:38,369 Nie możesz przestać? 133 00:09:38,452 --> 00:09:40,997 Weź mnie nie zadręczaj, ja tu umieram. 134 00:09:41,080 --> 00:09:43,040 Odstaw alkohol, tak jak ja. 135 00:09:43,124 --> 00:09:44,625 A teraz wypij to. 136 00:09:45,585 --> 00:09:47,378 Chyba zwymiotuję, jak to wypiję. 137 00:09:48,004 --> 00:09:50,840 Lepsze to niż problemy z żołądkiem. 138 00:09:50,923 --> 00:09:53,676 Teraz nie dam rady nic w siebie wlać. 139 00:09:53,759 --> 00:09:55,845 Śmiało, tylko troszeczkę. 140 00:09:56,554 --> 00:09:57,930 - Tak trochę. - Muszę? 141 00:09:58,014 --> 00:10:00,182 - Tak. Pij. - Smakuje jak trucizna. 142 00:10:00,266 --> 00:10:03,769 Co ty mówisz? Myślisz, że mąż by ci truciznę podał? 143 00:10:05,855 --> 00:10:07,356 - Wystarczy. - Jeszcze. 144 00:10:10,735 --> 00:10:12,528 Brzuch nie boli. Nie martw się. 145 00:10:35,301 --> 00:10:38,095 - Yu-ri. - Jestem taka szczęśliwa. 146 00:10:59,283 --> 00:11:00,743 NOTKA DYSCYPLINUJĄCA 147 00:11:00,826 --> 00:11:03,079 TORAKOCHIRURG, CHO GANG-HWA 148 00:11:05,581 --> 00:11:08,918 BEZPODSTAWNE OPUSZCZENIE BLOKU W TRAKCIE OPERACJI, ZABURZENIA NERWOWE 149 00:11:12,421 --> 00:11:13,673 Gang-hwa. 150 00:11:48,958 --> 00:11:50,000 Czekaj... 151 00:11:50,084 --> 00:11:51,293 Ej... 152 00:11:52,878 --> 00:11:53,838 O nie... 153 00:11:54,213 --> 00:11:55,589 Niedobrze. 154 00:11:56,757 --> 00:11:57,758 Co jest? 155 00:11:58,843 --> 00:12:00,052 Otwieraj. 156 00:12:01,345 --> 00:12:02,638 Pani Mi-dong, czekam. 157 00:12:02,721 --> 00:12:05,599 Ignorując mnie, niczego nie unikniesz. 158 00:12:09,687 --> 00:12:10,729 W porządku. 159 00:12:11,605 --> 00:12:14,442 Porozmawiajmy twarzą w twarz, dobrze? 160 00:12:16,152 --> 00:12:18,779 Po prostu mi się pokaż. 161 00:12:30,624 --> 00:12:32,334 Kto to taki? 162 00:12:34,253 --> 00:12:35,212 No co? 163 00:12:35,671 --> 00:12:38,340 Pani Mi-dong znalazła sobie faceta! 164 00:12:38,841 --> 00:12:40,676 No proszę. Takiego młodego? 165 00:12:40,759 --> 00:12:43,345 Umawianie się z młodymi jest teraz modne. 166 00:12:43,429 --> 00:12:45,181 - Naprawdę? - Dobrze dla niej. 167 00:12:45,264 --> 00:12:46,432 Zaraz, ten facet... 168 00:12:47,558 --> 00:12:48,684 To egzorcysta! 169 00:12:49,351 --> 00:12:50,352 - Egzorcysta? - Tak? 170 00:13:00,362 --> 00:13:03,324 Boże. Dlaczego? 171 00:13:03,407 --> 00:13:06,535 Biedactwo... 172 00:13:09,371 --> 00:13:10,539 Witam. 173 00:13:10,789 --> 00:13:12,124 No wiecie, to ten, 174 00:13:12,208 --> 00:13:14,752 który pozbył się wszystkich duchów z Seulu. 175 00:13:15,044 --> 00:13:17,671 Umarłeś, więc pora odejść. 176 00:13:18,714 --> 00:13:20,466 Razem z przyjaciółmi. 177 00:13:21,842 --> 00:13:24,678 Odsyłał każdego ducha, którego spotkał. 178 00:13:24,762 --> 00:13:26,388 Ma wynik ponad 99,9%. 179 00:13:26,639 --> 00:13:29,350 Przejął Gangnam, Gangdong i Gangseo-gu. 180 00:13:29,433 --> 00:13:31,060 Wszystkie duchy zniknęły. 181 00:13:31,143 --> 00:13:33,229 Ale co on tutaj robi? 182 00:13:35,898 --> 00:13:38,442 - Uciekajmy! - Już! Szybciej! 183 00:13:42,696 --> 00:13:45,366 To gumowe buty czy co? 184 00:13:48,452 --> 00:13:51,914 Wszystko tu wygląda jak z czasów dynastii Joseon. 185 00:13:53,582 --> 00:13:57,294 Nawet szamani na północy są bardziej wyrafinowani. 186 00:13:59,296 --> 00:14:02,216 No i co? Czego tu szukasz? 187 00:14:03,050 --> 00:14:05,261 Co taki egzorcysta tu robi? 188 00:14:06,345 --> 00:14:07,263 Nie wiesz? 189 00:14:08,180 --> 00:14:11,183 Co egzorcysta z wynikami sięgającymi 99,9% 190 00:14:11,267 --> 00:14:15,563 mógłby robić w kolumbarium, gdzie wyniki sięgają zera? 191 00:14:16,605 --> 00:14:17,940 Po co mnie przysłali? 192 00:14:19,608 --> 00:14:20,985 Nie mam zera. 193 00:14:21,068 --> 00:14:23,362 Parę dni temu odesłałam dwóch. 194 00:14:23,445 --> 00:14:25,906 No proszę, jestem pod wrażeniem. 195 00:14:26,907 --> 00:14:28,409 Aż dwóch? 196 00:14:29,243 --> 00:14:30,870 Czyli dwóch na dekadę, tak? 197 00:14:33,706 --> 00:14:35,040 REJESTR 198 00:14:35,124 --> 00:14:37,918 Nawet samobójcy nie dałaś rady odesłać. 199 00:14:39,962 --> 00:14:43,507 Jak możesz nie odsyłać nawet tych osób, 200 00:14:43,591 --> 00:14:44,758 które same chciały? 201 00:14:47,219 --> 00:14:49,013 Wprost brak mi słów. 202 00:14:51,307 --> 00:14:53,017 Od teraz ja się tym zajmę. 203 00:14:54,184 --> 00:14:56,145 Przerwę sobie zrób. 204 00:15:04,528 --> 00:15:06,196 Co zamierzasz zrobić... 205 00:15:08,490 --> 00:15:09,617 z Cha Yu-ri... 206 00:15:15,122 --> 00:15:16,123 i Cho Seo-woo? 207 00:15:18,083 --> 00:15:19,919 Czekaj. Poradzę sobie... 208 00:15:20,002 --> 00:15:23,255 Bóg już dawno temu wysłał wiadomość. 209 00:15:24,465 --> 00:15:25,841 Zignorujesz ją? 210 00:15:25,925 --> 00:15:27,468 Nie, ja... 211 00:15:28,093 --> 00:15:29,470 Zostaw to mnie. 212 00:15:29,553 --> 00:15:32,765 Nie możesz tego zrobić. Musimy być dla nich łaskawi. 213 00:15:34,975 --> 00:15:36,852 Nadal nie rozumiesz? 214 00:15:39,021 --> 00:15:41,774 Wszystkie duchy są godne politowania. 215 00:15:43,817 --> 00:15:45,402 Zaczekaj... 216 00:15:45,486 --> 00:15:46,403 Proszę. 217 00:15:58,332 --> 00:15:59,708 CHA YU-RI 218 00:16:06,215 --> 00:16:07,341 Zastanawiam się... 219 00:16:07,508 --> 00:16:08,801 A jeżeli... 220 00:16:09,259 --> 00:16:11,261 Co by było... 221 00:16:11,887 --> 00:16:16,183 gdyby Seo-woo nadal jednak widywała duchy? 222 00:16:16,266 --> 00:16:17,810 Nic poważnego. 223 00:16:17,893 --> 00:16:21,605 Będzie po prostu taka jak ja. 224 00:16:21,689 --> 00:16:22,898 Będzie szamanką? 225 00:16:23,691 --> 00:16:25,693 Nie może! Nie pozwolę! 226 00:16:38,288 --> 00:16:39,915 To nie było miłe. 227 00:16:57,599 --> 00:16:59,727 Byłam duchem przez pięć lat. 228 00:17:00,477 --> 00:17:02,646 Ja nie chcę nic więcej. 229 00:17:02,730 --> 00:17:04,356 Masz syna. Rozumiesz mnie. 230 00:17:05,024 --> 00:17:07,109 A mogę dla niej... 231 00:17:07,985 --> 00:17:09,486 zrobić jedynie to. 232 00:17:09,570 --> 00:17:11,613 - Czekaj, Yu-ri. - Jak nie przestaniesz, 233 00:17:11,697 --> 00:17:12,906 to po prostu odejdę. 234 00:17:14,825 --> 00:17:15,951 Aż mi głowa pęka. 235 00:17:21,373 --> 00:17:23,375 Co ja niby mam zrobić? Och, Boże. 236 00:17:24,585 --> 00:17:25,461 Co... 237 00:17:25,544 --> 00:17:26,795 Pani Jeon. 238 00:17:28,005 --> 00:17:30,507 Co ty tu tak siedzisz w zimnie? 239 00:17:30,591 --> 00:17:34,470 Potrzebowałam zażyć świeżego powietrza, żeby pomyśleć. 240 00:17:35,054 --> 00:17:36,346 Była pani na zakupach? 241 00:17:37,973 --> 00:17:39,558 Może napijemy się kawy? 242 00:17:39,641 --> 00:17:42,102 - Czemu nie? Szmat czasu. - Dobrze. 243 00:17:47,107 --> 00:17:48,233 Dziękuję. 244 00:17:50,152 --> 00:17:51,987 Rzeczywiście szmat czasu. 245 00:17:52,571 --> 00:17:56,366 Nie przychodziła tu pani, żeby nie spotkać się z Gang-hwa. 246 00:17:59,369 --> 00:18:00,954 To prawda. 247 00:18:02,247 --> 00:18:04,750 To miejsce by mi o niej przypominało. 248 00:18:13,884 --> 00:18:14,927 Podobno Yu-ri 249 00:18:16,011 --> 00:18:17,763 pomaga w odbieraniu... 250 00:18:18,472 --> 00:18:20,182 i pracuje też w kuchni. 251 00:18:21,058 --> 00:18:22,101 Yu-ri pani mówiła? 252 00:18:22,810 --> 00:18:25,771 Nie. Usłyszałam o tym od Gang-hwa. 253 00:18:26,897 --> 00:18:30,150 Nie mogłam zapytać Yu-ri. 254 00:18:31,610 --> 00:18:35,155 Nie wiem, czy specjalnie, ale nic nie mówi o swojej córce. 255 00:18:36,573 --> 00:18:37,449 No tak... 256 00:18:37,533 --> 00:18:40,035 Tobie też niewiele mówi, tak? 257 00:18:40,869 --> 00:18:41,703 Ona... 258 00:18:43,038 --> 00:18:43,956 Tak. 259 00:18:47,501 --> 00:18:49,294 Wróciła z martwych, 260 00:18:50,462 --> 00:18:52,714 ale straciła męża dla innej, 261 00:18:53,340 --> 00:18:55,926 tak samo jak swoje własne dziecko. 262 00:18:56,385 --> 00:18:58,303 Wyrzuciła z pokoju rzeczy Seo-woo. 263 00:18:58,846 --> 00:19:00,889 Pewnie jej przeszkadzały. 264 00:19:03,433 --> 00:19:04,476 Ale... 265 00:19:06,103 --> 00:19:07,104 pani się cieszy? 266 00:19:10,190 --> 00:19:11,358 Nie poczuję żalu, 267 00:19:12,901 --> 00:19:15,112 choćbym umarła tu i teraz. 268 00:19:26,415 --> 00:19:27,416 Hyeon-jeong! 269 00:19:28,208 --> 00:19:29,251 Yu-ri! 270 00:19:29,793 --> 00:19:30,878 Mama? 271 00:19:33,255 --> 00:19:34,923 Co ty tu robisz, mamo? 272 00:19:35,799 --> 00:19:37,384 Hyeon-jeong dzwoniła? 273 00:19:38,343 --> 00:19:40,179 Czy powiedziała ci coś dziwnego? 274 00:19:41,722 --> 00:19:44,099 Jakiego dziwnego? O czym mówisz? 275 00:19:44,183 --> 00:19:45,976 Przechodziłam obok i tyle. 276 00:19:46,059 --> 00:19:48,228 Ej, nie mogę częstować kawą? 277 00:19:49,646 --> 00:19:51,565 Byłam ciekawa i tyle. 278 00:19:52,191 --> 00:19:55,027 Mamo, chodźmy do domu. Zgłodniałam. 279 00:19:55,694 --> 00:19:57,446 Oj, Boże, no pewnie. 280 00:19:58,572 --> 00:20:00,532 - Dziękuję. Wrócę tu. - Dobrze. 281 00:20:01,033 --> 00:20:02,784 - Idziemy. - Ostrożnie. 282 00:20:10,209 --> 00:20:11,585 MISAENG 283 00:20:13,337 --> 00:20:15,505 - Aż tak zgłodniałaś? - Bardzo. 284 00:20:15,923 --> 00:20:17,341 - Co masz? - Nie trzeba. 285 00:20:17,424 --> 00:20:19,176 - Daj, poniosę. - Nie musisz. 286 00:20:26,516 --> 00:20:27,559 Nie chcesz żyć? 287 00:20:29,061 --> 00:20:31,146 Nie masz ani krzty ochoty? 288 00:20:33,273 --> 00:20:34,775 Mam. 289 00:20:37,027 --> 00:20:38,654 Naprawdę chcę, Hyeon-jeong. 290 00:20:44,493 --> 00:20:46,370 ZDOLNOŚCI NADPRZYRODZONE PANI MI-DONG 291 00:20:52,584 --> 00:20:53,961 - Mamo. - No? 292 00:20:54,878 --> 00:20:55,879 Tak? 293 00:20:56,338 --> 00:20:58,382 Nic. Chciałam cię ot tak zawołać. 294 00:20:59,591 --> 00:21:01,426 Jestem irytująca? 295 00:21:03,053 --> 00:21:04,471 Oczywiście, że nie. 296 00:21:05,430 --> 00:21:06,640 Podoba mi się to. 297 00:21:08,141 --> 00:21:12,145 Stęskniłam się za tym szczebiotliwym głosem mojej córki. 298 00:21:12,771 --> 00:21:13,605 Serio? 299 00:21:16,191 --> 00:21:17,776 Pamiętałam wszystko. 300 00:21:18,860 --> 00:21:22,447 Twój wygląd, twoją osobowość, 301 00:21:22,531 --> 00:21:24,324 nawet twoje palce u stóp. 302 00:21:26,159 --> 00:21:27,160 Ale... 303 00:21:28,161 --> 00:21:31,999 pewnego dnia zapomniałam, jak brzmi twój głos. 304 00:21:33,375 --> 00:21:36,253 Starałam się, ale nie mogłam sobie przypomnieć. 305 00:21:38,588 --> 00:21:41,883 Tak się źle przez to czułam. 306 00:21:44,845 --> 00:21:46,138 A nie powinnaś. 307 00:21:46,763 --> 00:21:49,641 Mówi się, że dźwięk to pierwsze, o czym zapominamy. 308 00:21:50,517 --> 00:21:51,601 Tak już jest. 309 00:21:52,602 --> 00:21:56,106 Ale tak nie powinno być w relacji matki z córką. 310 00:22:02,654 --> 00:22:05,574 Nie wiem, co to za cud, 311 00:22:06,950 --> 00:22:09,411 ale co dzień rano i wieczorem modlę się 312 00:22:10,370 --> 00:22:13,957 i wyrażam wdzięczność Buddzie, 313 00:22:14,041 --> 00:22:15,667 raz za razem. 314 00:22:32,601 --> 00:22:35,687 Co? Ładna? Chciałabyś kupić? 315 00:22:36,271 --> 00:22:39,191 Nie, ale jest ktoś, komu bym podarowała. 316 00:22:39,483 --> 00:22:42,027 Mamo, poczekaj tu chwilę. Zaraz wracam. 317 00:22:52,037 --> 00:22:54,247 Wracaj pan tu albo się policzymy. 318 00:22:55,957 --> 00:22:58,543 Pomyślałem, że źle trafiłem. 319 00:23:00,754 --> 00:23:01,838 Ale co... 320 00:23:03,298 --> 00:23:07,427 Dlaczego siedzi pan w cudzym gabinecie? 321 00:23:09,137 --> 00:23:11,348 Musiałem nieco pomyśleć. 322 00:23:12,766 --> 00:23:15,602 W gabinecie innej osoby? 323 00:23:16,561 --> 00:23:17,938 Pański jest większy. 324 00:23:31,451 --> 00:23:32,327 Czuł się winny. 325 00:23:32,828 --> 00:23:34,579 Chyba nie szukał pomocy, 326 00:23:34,663 --> 00:23:37,332 gdyż dzięki tej winie pamiętał o tym, co było. 327 00:23:37,749 --> 00:23:39,292 Nie chciał tego zapomnieć. 328 00:23:40,168 --> 00:23:43,839 Ale mówi pan, że teraz poddał się leczeniu, tak? 329 00:23:45,590 --> 00:23:46,925 - Tak. - Dlaczego? 330 00:23:49,261 --> 00:23:51,096 Przecież nie dzięki mnie. 331 00:23:51,179 --> 00:23:54,099 Musiało dojść w jego życiu do jakiejś zmiany. 332 00:23:55,559 --> 00:23:56,768 Ale nic nie mówił. 333 00:24:01,982 --> 00:24:03,400 O co chodzi? No? 334 00:24:03,525 --> 00:24:05,402 Chce mnie pan złajać, to proszę. 335 00:24:05,777 --> 00:24:08,488 Skąd ten smutny wzrok? Nie pasuje do pana. 336 00:24:13,076 --> 00:24:14,661 Tylko pan nie podpisał. 337 00:24:15,328 --> 00:24:17,831 Czyli o to chodzi. Nie muszę podpisywać. 338 00:24:17,914 --> 00:24:21,418 To pan wnioskował o koniec specjalnego traktowania pacjentów. 339 00:24:21,501 --> 00:24:24,045 A petycja coś zmieni? Może już zmieniła? 340 00:24:24,129 --> 00:24:25,422 No, pana zmieniła. 341 00:24:25,505 --> 00:24:27,424 Był pan przeciw, gdy zaczynałem. 342 00:24:27,507 --> 00:24:30,010 Teraz to pan jest w awangardzie. 343 00:24:36,892 --> 00:24:38,810 Podobno poddał się pan leczeniu. 344 00:24:41,354 --> 00:24:42,355 Dlaczego? 345 00:24:43,398 --> 00:24:45,901 Słucham? Przecież pan mi kazał. 346 00:24:45,984 --> 00:24:48,320 No właśnie. Dlaczego? 347 00:24:49,529 --> 00:24:52,616 Przez ostatnich pięć lat pan odmawiał. 348 00:24:53,450 --> 00:24:55,118 Coś pana ku temu skłoniło. 349 00:24:55,702 --> 00:24:58,830 Skłoniło mnie? Nieprawda. 350 00:24:59,581 --> 00:25:01,499 Zdecydowałem się. Bo tak. 351 00:25:02,083 --> 00:25:03,293 Dlaczego pan tak mówi? 352 00:25:04,753 --> 00:25:06,254 Czy żyje pan „bo tak”? 353 00:25:06,338 --> 00:25:07,339 Tak. 354 00:25:09,174 --> 00:25:10,800 Stary, wapniak cię szuka. 355 00:25:10,884 --> 00:25:12,010 No debil. 356 00:25:14,221 --> 00:25:15,347 Znalazł. 357 00:25:16,598 --> 00:25:17,974 Ten palant. 358 00:25:20,852 --> 00:25:22,896 Otwieraj to, palancie! 359 00:25:23,897 --> 00:25:25,148 Ty kretynie. 360 00:25:37,327 --> 00:25:41,873 PRZECIW SPECJALNEMU TRAKTOWANIU VIP-ÓW 361 00:25:54,177 --> 00:25:55,929 Te okulary są bardzo lekkie. 362 00:25:56,179 --> 00:25:58,515 Znacznie lżejsze od aktualnych. 363 00:25:58,890 --> 00:26:00,308 Zechce pan wypróbować? 364 00:26:02,435 --> 00:26:03,937 Ostatnio wcześniej kończysz. 365 00:26:04,020 --> 00:26:05,355 Coś ciekawego w domu? 366 00:26:05,438 --> 00:26:06,690 Coś niesamowitego. 367 00:26:08,984 --> 00:26:09,985 A to co? 368 00:26:11,278 --> 00:26:12,904 No nie, znowu ta smarkula. 369 00:26:13,488 --> 00:26:15,407 - Boże. - Twoja siostra? 370 00:26:15,490 --> 00:26:18,159 Znowu bez pozwolenia ubrała się w moje ciuchy. 371 00:26:18,243 --> 00:26:21,371 Zawsze mi je ubrudzi, jak założy. 372 00:26:21,913 --> 00:26:23,498 Już ja jej pokażę. 373 00:26:23,581 --> 00:26:24,582 Zbieram się. 374 00:26:25,166 --> 00:26:26,876 - Do zobaczenia. - Pa. 375 00:27:27,645 --> 00:27:28,813 Skąd to? 376 00:27:33,193 --> 00:27:35,070 - Yu-ri, to twoje. - To twoje. 377 00:27:38,490 --> 00:27:40,075 Co ty tam masz? 378 00:27:46,956 --> 00:27:48,333 No co ty. 379 00:27:55,590 --> 00:27:57,884 Mamo! Patrz, co robi Yeon-ji! 380 00:27:58,301 --> 00:27:59,469 Cholera. 381 00:27:59,761 --> 00:28:02,597 Odłóż, bo ja ciebie odłożę na amen. 382 00:28:03,098 --> 00:28:05,683 - Mamo! - Miałaś nie nosić moich ubrań. 383 00:28:05,975 --> 00:28:07,519 To też jest moje! 384 00:28:07,602 --> 00:28:09,813 Jak je nosisz, to mi zawsze ubrudzisz! 385 00:28:10,855 --> 00:28:14,734 Mówiłam, że ci rozpruję wszystkie ubrania, jeśli weźmiesz moje. 386 00:28:14,818 --> 00:28:16,903 Tak mówisz do starszej siostry? 387 00:28:17,654 --> 00:28:20,698 Odkładaj ją, ale to już! Gang-hwa mi kupił! 388 00:28:20,782 --> 00:28:22,367 A co mnie to? 389 00:28:22,826 --> 00:28:25,203 To ty odłóż moją! 390 00:28:25,537 --> 00:28:27,122 Nie mogę z tobą. 391 00:28:36,673 --> 00:28:38,133 Ty! 392 00:28:38,550 --> 00:28:41,136 - Ty! - Weź się! 393 00:28:41,219 --> 00:28:42,679 - Nie żyjesz! - Jak mogłaś? 394 00:28:42,804 --> 00:28:44,597 No to obie teraz stracimy. 395 00:28:44,681 --> 00:28:46,224 - Puszczaj! - Doigrasz się. 396 00:28:58,027 --> 00:29:00,780 Yu-ri. 397 00:29:07,495 --> 00:29:08,621 Siostrzyczko. 398 00:29:10,665 --> 00:29:11,958 Nie płacz. 399 00:29:14,127 --> 00:29:15,628 Nie płacz, Yeon-ji. 400 00:29:34,481 --> 00:29:36,483 Ślicznie. Dobrze na tobie leży. 401 00:29:36,566 --> 00:29:37,942 Serio? 402 00:29:39,444 --> 00:29:41,529 Pasek musi być na środku. 403 00:29:42,989 --> 00:29:44,032 I już. 404 00:30:25,949 --> 00:30:28,576 - Tato. - Cześć. 405 00:30:34,374 --> 00:30:35,917 Co jest, tato? 406 00:30:36,543 --> 00:30:39,295 Nic takiego. Wszystko dobrze. 407 00:30:39,379 --> 00:30:40,672 Już dobrze. 408 00:30:43,883 --> 00:30:44,843 To nic takiego. 409 00:30:58,731 --> 00:30:59,941 Co za palant. 410 00:31:00,692 --> 00:31:02,902 Zabroniłam mu przy niej płakać. 411 00:31:19,210 --> 00:31:20,628 Moja psiapsióła. 412 00:31:21,087 --> 00:31:22,297 Jesteśmy psiapsióły. 413 00:31:22,380 --> 00:31:24,507 Ej, ona jest moja psiapsióła! 414 00:31:24,591 --> 00:31:25,508 Moja i już. 415 00:31:25,592 --> 00:31:26,885 - Nie, bo moja! - Weźcie! 416 00:31:36,728 --> 00:31:37,937 Humor ci dopisuje. 417 00:31:38,062 --> 00:31:40,356 Tak myślisz? Chyba masz rację. 418 00:31:41,274 --> 00:31:42,400 Hyeon-jeong, wiesz... 419 00:31:42,483 --> 00:31:44,694 Hyeon-jeong? Co z nią? 420 00:31:44,777 --> 00:31:47,780 Zaprzyjaźniłyśmy się. Wydaje się miła. 421 00:31:47,864 --> 00:31:49,449 Tak. Świetna wiadomość. 422 00:31:49,657 --> 00:31:52,869 Hyeon-jeong jest w gorącej wodzie kąpana, ale to miła osoba. 423 00:31:52,952 --> 00:31:54,996 Nie wiem, czy to komplement. 424 00:31:56,205 --> 00:31:58,625 Od teraz nie będę wobec ciebie taktowna. 425 00:31:58,708 --> 00:31:59,876 O czym mówisz? 426 00:32:01,169 --> 00:32:03,755 Chcę się zaprzyjaźnić z Hyeon-jeong 427 00:32:03,880 --> 00:32:04,881 oraz... 428 00:32:05,548 --> 00:32:07,550 z kobietą, która przypomina Yu-ri. 429 00:32:25,026 --> 00:32:25,944 Jakim cudem? 430 00:32:26,569 --> 00:32:28,196 Ależ ona ma potężną energię. 431 00:32:31,658 --> 00:32:33,910 Ile dni zostało Yu-ri? 432 00:32:37,330 --> 00:32:40,625 Nie jestem z tych, którzy ujawniają osobiste informacje 433 00:32:40,708 --> 00:32:43,419 o innych ludziach. 434 00:32:47,924 --> 00:32:50,843 Nie jest jakoś w połowie? Może ze 20 dni? 435 00:32:52,845 --> 00:32:53,680 Ma 20 dni? 436 00:32:58,810 --> 00:33:00,269 To mniej niż miesiąc. 437 00:33:08,152 --> 00:33:09,278 Pani jej pomoże. 438 00:33:09,362 --> 00:33:12,657 Niby jak mam jej pomóc? 439 00:33:13,074 --> 00:33:14,826 To znaczy próbowałam. 440 00:33:14,909 --> 00:33:17,495 Nie musi przecież być z Gang-hwa. 441 00:33:17,704 --> 00:33:20,206 To rodzina Yu-ri. Nie może zająć swojego miejsca? 442 00:33:20,289 --> 00:33:21,582 Nawet bez Gang-hwa? 443 00:33:21,666 --> 00:33:23,751 Z naszego punktu widzenia tak. 444 00:33:23,835 --> 00:33:26,379 Ale na ten moment nijak jej nie pomogę. 445 00:33:26,462 --> 00:33:29,507 To nie fair! W takim razie po co pani ją sprowadzała? 446 00:33:29,590 --> 00:33:31,050 Trochę rozsądku. 447 00:33:31,134 --> 00:33:33,011 Nie może jej pani ot tak odsyłać. 448 00:33:33,094 --> 00:33:36,139 Ale to nie ja ją tutaj sprowadziłam. 449 00:33:36,222 --> 00:33:40,018 Jeżeli Gang-hwa się rozwiedzie, a Yu-ri do niego wróci, 450 00:33:40,518 --> 00:33:44,188 to ona nie musi umrzeć? Jest pani tego pewna? 451 00:33:45,106 --> 00:33:46,065 No... 452 00:33:46,566 --> 00:33:50,445 Ha-jun, mama hipopotam dziś rano zniknęła. 453 00:33:50,528 --> 00:33:52,572 Nie mówiła, dokąd idzie. 454 00:33:52,989 --> 00:33:54,824 - Jak myślisz, dokąd? - Do zoo. 455 00:33:54,907 --> 00:33:57,285 Do zoo? Zaraz, co to ma być? 456 00:33:58,703 --> 00:34:01,789 Ale pracowita. Przyjmuje klientów poza biurem. 457 00:34:02,165 --> 00:34:04,459 Ha-jun, chcesz pooglądać zoo? 458 00:34:07,003 --> 00:34:08,421 Jest pani pewna? 459 00:34:09,547 --> 00:34:10,465 Cóż... 460 00:34:11,424 --> 00:34:13,176 no wie pani... 461 00:34:13,468 --> 00:34:14,927 Po pierwsze... 462 00:34:15,511 --> 00:34:16,971 Och, ale mnie wystraszył. 463 00:34:17,930 --> 00:34:18,806 No nie. 464 00:34:20,016 --> 00:34:22,852 Może lepiej, żeby pani już poszła... 465 00:34:24,062 --> 00:34:25,730 Ej, wypad stąd. 466 00:34:28,149 --> 00:34:29,275 Idź! 467 00:34:29,859 --> 00:34:30,943 Sio stąd. 468 00:34:33,112 --> 00:34:34,822 A ten gnojek co tu robi? 469 00:34:37,950 --> 00:34:38,993 Słucham? 470 00:34:39,368 --> 00:34:41,579 Nie, nic takiego. 471 00:34:42,914 --> 00:34:44,290 No co? 472 00:34:46,125 --> 00:34:48,169 - Boli! Zostaw mnie. - Ty kretynie. 473 00:34:48,252 --> 00:34:52,006 - Boli! - Dlaczego się tak przyssałeś do doktora? 474 00:34:52,131 --> 00:34:54,425 Ja nie, ja tylko za nim szedłem. 475 00:34:54,509 --> 00:34:55,927 O tym mówię! 476 00:34:56,010 --> 00:34:58,513 Prześladujesz go, bo cię nie zdiagnozował! 477 00:34:58,596 --> 00:35:01,474 - Dobra, już. Puść mnie. - Chodź tu. 478 00:35:02,475 --> 00:35:04,185 - Idź. - Zostawię go, dobra. 479 00:35:04,268 --> 00:35:06,771 - Po co ci pobłażałam? - Skąd masz tyle siły? 480 00:35:06,854 --> 00:35:09,232 - Patrzcie tam. - Co jest? 481 00:35:22,245 --> 00:35:25,998 PARK HYE-JIN 482 00:35:26,082 --> 00:35:27,458 Ty pierwsza. 483 00:35:28,209 --> 00:35:29,544 Odejdziesz pierwsza. 484 00:35:36,759 --> 00:35:37,802 Słyszałaś, tak? 485 00:35:40,096 --> 00:35:42,140 Samobójczyni pragnąca nowego życia. 486 00:35:42,223 --> 00:35:44,433 Pomożemy ci w reinkarnacji. 487 00:35:45,184 --> 00:35:46,936 Nie tylko ona się zabiła! 488 00:35:47,895 --> 00:35:51,107 To też jest samobójca. Zabierz jego! 489 00:35:51,524 --> 00:35:52,942 Cholera jasna. 490 00:35:57,947 --> 00:35:59,657 Kto uważa, że to samobójca? 491 00:36:07,665 --> 00:36:09,458 Żadna z waszych śmierci 492 00:36:10,501 --> 00:36:12,545 nie była tak niesłuszna jak jego. 493 00:36:29,645 --> 00:36:31,480 Odprowadzanie dzieci to męka, co? 494 00:36:31,564 --> 00:36:32,773 - No. - I to jaka. 495 00:36:32,857 --> 00:36:34,317 Chi-in ma najtrudniej. 496 00:36:34,567 --> 00:36:35,735 No wiesz... 497 00:36:36,611 --> 00:36:37,778 Przepraszam. 498 00:36:39,697 --> 00:36:41,073 - Tak? - Do pracy? 499 00:36:41,741 --> 00:36:43,367 Do domu jeszcze nie czas. 500 00:36:43,868 --> 00:36:45,077 Prawda. 501 00:36:45,161 --> 00:36:46,245 Chwilkę. 502 00:36:47,622 --> 00:36:51,083 Ponoć pracuje pani w kuchni i pomaga w odbieraniu Seo-woo. 503 00:36:51,167 --> 00:36:52,293 To prawda. 504 00:36:52,376 --> 00:36:55,004 Mamę Seo-woo trudno zadowolić. 505 00:36:55,338 --> 00:36:59,050 Seo-woo różni się też od innych dzieci, wie pani. 506 00:36:59,133 --> 00:37:01,552 Jest nieco opóźniona. Nieprawdaż? 507 00:37:02,595 --> 00:37:03,429 Ej. 508 00:37:06,891 --> 00:37:07,934 Seo-woo... 509 00:37:09,477 --> 00:37:11,938 jest opóźniona względem sześciolatków. 510 00:37:13,272 --> 00:37:17,526 Ale w przedszkolu obserwuję też inne dzieci i widziałam takie, 511 00:37:17,610 --> 00:37:19,403 które są bardziej opóźnione. 512 00:37:19,487 --> 00:37:20,529 - Boże. - Które? 513 00:37:20,613 --> 00:37:22,448 - Kto taki? - Pewnie Ha-jun? 514 00:37:24,033 --> 00:37:25,076 Mi-so. 515 00:37:25,660 --> 00:37:27,119 - Chi-in. - Co? 516 00:37:27,203 --> 00:37:28,537 I Eun-bi. 517 00:37:29,121 --> 00:37:30,957 No. 518 00:37:34,085 --> 00:37:36,212 Czy ona do mnie mówiła? 519 00:37:36,545 --> 00:37:37,922 Że Mi-so opóźniona? 520 00:37:38,005 --> 00:37:41,425 I co? Że niby Chi-in też? Oszalała? 521 00:37:41,509 --> 00:37:43,761 Moja córka nie jest opóźniona! 522 00:37:44,011 --> 00:37:45,930 Teraz już wiedzą, jakie to miłe. 523 00:37:46,013 --> 00:37:48,933 Tylko ich dzieci się liczą? Co za okropne baby. 524 00:37:49,016 --> 00:37:51,269 Myślicie, że będziecie żyć wiecznie? 525 00:37:51,477 --> 00:37:54,939 Poczekajcie tylko, a po śmierci pożałujecie tych słów. 526 00:37:55,815 --> 00:37:56,774 Co? 527 00:38:02,446 --> 00:38:03,823 Mama Seo-woo 528 00:38:03,906 --> 00:38:05,825 ją porzuci. 529 00:38:07,702 --> 00:38:09,578 Cześć, Mi-so. Co robisz? 530 00:38:10,830 --> 00:38:12,415 Mówię tajemnicę. 531 00:38:12,999 --> 00:38:15,459 Tajemnicę? A jaką? 532 00:38:16,877 --> 00:38:19,755 Mama Seo-woo ją porzuci. 533 00:38:23,634 --> 00:38:24,677 Co? 534 00:38:26,512 --> 00:38:28,764 Kto ci tak powiedział, Mi-so? 535 00:38:29,598 --> 00:38:32,435 Mama i tata o tym rozmawiali. 536 00:38:41,736 --> 00:38:43,112 No nie. 537 00:38:44,196 --> 00:38:45,865 Te wredne baby. 538 00:38:51,287 --> 00:38:52,913 - Kochanie, co robisz? - Tak? 539 00:38:52,997 --> 00:38:54,081 Chwileczkę. 540 00:38:54,790 --> 00:38:57,251 Mówię mamom Chi-in i Eun-bi 541 00:38:57,376 --> 00:38:59,003 o mamach Seo-woo i Ha-juna. 542 00:38:59,086 --> 00:39:03,716 No wiesz co? Nie masz nic lepszego do roboty? 543 00:39:04,884 --> 00:39:06,635 Najnowsze wieści. 544 00:39:06,719 --> 00:39:09,013 Mama Seo-woo chce rozwodu bez alimentów. 545 00:39:09,096 --> 00:39:10,306 Dlaczego? 546 00:39:10,806 --> 00:39:13,851 Tata Ha-juna był psychiatrą bejsbolisty Kang Bina. 547 00:39:13,934 --> 00:39:16,854 Fanki Kang Bina obrzuciły go jajkami za zaniedbania. 548 00:39:16,937 --> 00:39:18,147 Wyślij. 549 00:39:24,779 --> 00:39:25,863 Co to ma być? 550 00:39:26,947 --> 00:39:29,241 MAMY Z KLASY SŁONECZEK 551 00:39:30,326 --> 00:39:31,327 O nie. 552 00:39:31,827 --> 00:39:32,661 Co? 553 00:39:32,995 --> 00:39:35,206 Nie! Co się dzieje? 554 00:39:36,248 --> 00:39:37,500 Nie, nie czytajcie! 555 00:39:38,334 --> 00:39:39,794 - Co jest? - O co chodzi? 556 00:39:39,877 --> 00:39:41,962 MAMA MI-SO: NAJNOWSZE WIEŚCI 557 00:39:44,256 --> 00:39:48,344 Za kogo ona mnie ma? Co za pieprzona baba! 558 00:39:52,139 --> 00:39:53,140 Hyeon-jeong. 559 00:39:59,313 --> 00:40:02,566 Ej, to zły czat. 560 00:40:02,650 --> 00:40:03,818 Nie do wiary. 561 00:40:05,528 --> 00:40:07,822 MAMA MI-SO OPUŚCIŁA GRUPĘ 562 00:40:21,377 --> 00:40:23,754 - Ludzie bywają okrutni. - Czyż nie? 563 00:40:25,381 --> 00:40:26,757 Ale panią to nie interesuje. 564 00:40:26,841 --> 00:40:29,009 Ale trochę na nerwy mi jednak działa. 565 00:40:29,552 --> 00:40:32,304 Ciągle się pani oszukuje. 566 00:40:32,388 --> 00:40:35,015 Oczywiście, że to źle, kiedy inni nas wyzywają. 567 00:40:35,099 --> 00:40:36,725 Każdy się wtedy broni. 568 00:40:36,809 --> 00:40:38,811 Nikt nie udaje, że go to nie dotyczy. 569 00:40:39,562 --> 00:40:40,896 - Naprawdę? - Oczywiście. 570 00:40:40,980 --> 00:40:43,190 Nawet bóstwa się wściekają na wyzwiska. 571 00:40:44,650 --> 00:40:46,861 Może powiemy im, żeby przestały? 572 00:40:55,911 --> 00:40:57,705 Chyba im kompletnie odbiło! 573 00:40:57,788 --> 00:40:59,665 Jak mogły tak mówić przy dziecku? 574 00:41:00,166 --> 00:41:01,000 Patrz. 575 00:41:03,169 --> 00:41:05,713 Co za stuknięte idiotki. 576 00:41:05,796 --> 00:41:07,131 Chyba oszalały! 577 00:41:07,214 --> 00:41:10,176 Może wywieszą ogłoszenie w przedszkolu? 578 00:41:10,259 --> 00:41:12,344 Jak chcesz im dowalić? 579 00:41:18,267 --> 00:41:19,977 Zniszczymy je? 580 00:41:24,982 --> 00:41:27,026 Zniszczyć je? Ale że jak? 581 00:41:27,860 --> 00:41:31,363 Hyeon-jeong, zawsze męczysz innych. Przestań już, dobra? 582 00:41:31,572 --> 00:41:33,240 Kochanie. Halo? 583 00:41:34,575 --> 00:41:36,160 Niedobrze. 584 00:41:36,243 --> 00:41:38,287 U was to nigdy nie ma spokoju. 585 00:41:38,370 --> 00:41:40,122 Aż mnie to męczy. 586 00:41:40,956 --> 00:41:42,458 To wy macie kłopot. 587 00:41:42,541 --> 00:41:43,667 Że niby jaki? 588 00:41:45,336 --> 00:41:46,420 Co ona powiedziała? 589 00:42:32,716 --> 00:42:35,052 Kids Cafe? 590 00:42:42,393 --> 00:42:43,978 Bruce Lee z Yeouido? 591 00:42:44,061 --> 00:42:45,187 Nie mówiłem ci? 592 00:42:45,688 --> 00:42:48,023 Do końca życia będę płacił odszkodowania. 593 00:42:48,107 --> 00:42:49,400 Ty tak samo. 594 00:42:49,483 --> 00:42:51,235 No nie, Yu-ri. 595 00:42:52,319 --> 00:42:54,530 Zapomniałeś, jak one się poznały? 596 00:42:54,613 --> 00:42:55,781 To da się zapomnieć? 597 00:42:57,783 --> 00:43:00,536 KSIĘGARNIA, ROK 1999 598 00:43:00,619 --> 00:43:02,705 Puszczaj. Pierwsza ich dorwałam. 599 00:43:02,788 --> 00:43:05,082 Nie kłam mi tu. Ja byłam pierwsza. 600 00:43:05,165 --> 00:43:08,544 Chyba jasne, że ja byłam pierwsza, nie? 601 00:43:08,627 --> 00:43:09,670 Nie, bo ja. 602 00:43:09,753 --> 00:43:12,047 Chyba oszalałaś. Ej! 603 00:43:12,756 --> 00:43:15,301 - Puszczaj. - Ty mnie puszczaj. 604 00:43:15,384 --> 00:43:16,969 No co za jedna! 605 00:43:17,094 --> 00:43:18,721 - Weź się z tą żółcią! - Ej! 606 00:43:18,804 --> 00:43:19,763 Bruce Lee z Yeouido. 607 00:43:20,389 --> 00:43:21,432 Gandalf z Yeouido. 608 00:43:27,813 --> 00:43:30,691 Zaraz. Jest z nimi Min-jeong? 609 00:43:33,652 --> 00:43:34,695 Robi za wsparcie? 610 00:43:48,083 --> 00:43:50,127 Seo-woo. Ha-jun. Dalej! 611 00:43:59,094 --> 00:44:01,138 Zakryjemy twoje nóżki. 612 00:44:05,142 --> 00:44:06,268 Hyeon-jeong. 613 00:44:10,606 --> 00:44:13,317 Poczekaj, chwila. Porozmawiajmy. 614 00:44:13,400 --> 00:44:16,070 Hyeon-jeong! 615 00:44:16,779 --> 00:44:18,572 My się tak bawimy. 616 00:44:19,114 --> 00:44:21,408 Idź do kolegów się pobawić. 617 00:44:23,243 --> 00:44:25,371 Boże, co to jest? Nie! 618 00:44:26,705 --> 00:44:27,998 Boże święty. 619 00:44:29,541 --> 00:44:31,585 Ej! Weź! 620 00:44:33,837 --> 00:44:37,966 Auć! Ja jestem po pani stronie! 621 00:44:39,468 --> 00:44:41,512 Ale co jest? No nie. 622 00:44:42,471 --> 00:44:44,014 - Nie! - Ej! 623 00:46:00,174 --> 00:46:02,634 - Hurra! - Hurra! 624 00:46:03,886 --> 00:46:07,222 Widziałyście ich twarze? Zniszczyłyśmy je kompletnie. 625 00:46:08,223 --> 00:46:10,517 Nie wierzę, że wy dwie je pobiłyście. 626 00:46:10,601 --> 00:46:11,643 Serio? 627 00:46:12,144 --> 00:46:14,229 Trzymałaś mamę Mi-so za głowę. 628 00:46:14,313 --> 00:46:15,355 Zabiłabyś ją! 629 00:46:15,439 --> 00:46:17,649 Nie no. Takie coś to na nią za mało. 630 00:46:17,941 --> 00:46:20,569 Min-jeong była super. Z takim pustym wzrokiem 631 00:46:20,652 --> 00:46:22,154 - waliła w nią kijem. - No. 632 00:46:22,237 --> 00:46:24,740 To nie był prawdziwy kij, a zabawka. 633 00:46:24,823 --> 00:46:25,782 - Nie no. - Boże. 634 00:46:25,866 --> 00:46:26,909 Śmiertelna broń. 635 00:46:26,992 --> 00:46:28,577 - I takie zamachy. - No. 636 00:46:29,953 --> 00:46:32,039 - Myślałam, że już po niej. - Ja też. 637 00:46:32,539 --> 00:46:33,957 Ale miłe uczucie. 638 00:46:34,541 --> 00:46:35,792 Ona miała nam pomagać, 639 00:46:35,876 --> 00:46:37,836 - ale raczej szefowała. - O tak. 640 00:46:37,920 --> 00:46:39,213 „Szefowała”? 641 00:46:39,296 --> 00:46:40,839 Szefowa, mistrzyni, liderka. 642 00:46:41,632 --> 00:46:42,758 No dobra. 643 00:46:43,634 --> 00:46:46,595 Wy to się zgrałyście ładnie. Ćwiczyłyście wcześniej? 644 00:46:48,472 --> 00:46:51,683 Pobiłyśmy się nawet na naszym pierwszym spotkaniu. 645 00:46:52,184 --> 00:46:54,353 Fanka Sechs Kies. Fanka H.O.T. 646 00:46:56,146 --> 00:46:57,022 Serio? 647 00:46:58,023 --> 00:47:00,025 Ty pewnie nie byłaś fanką boysbandów. 648 00:47:00,108 --> 00:47:01,360 - No. - Sama nauka, co? 649 00:47:01,443 --> 00:47:03,445 Miałam swój ulubiony. 650 00:47:03,529 --> 00:47:04,780 - Jaki? - Jaki? 651 00:47:04,863 --> 00:47:06,240 Ej, puszczaj mnie! 652 00:47:06,323 --> 00:47:08,242 - Ty pierwsza! - To moje! 653 00:47:08,325 --> 00:47:09,868 - Pierwsza byłam! - Stop! 654 00:47:09,952 --> 00:47:11,828 - Zabiję cię. - Puszczaj! 655 00:47:11,912 --> 00:47:14,081 - Powiem wszystkim. - Puść! 656 00:47:14,164 --> 00:47:15,958 - Ja pierwsza! - Są na okładce! 657 00:47:16,041 --> 00:47:17,292 Jakiś niby pomagier? 658 00:47:18,252 --> 00:47:19,086 Słuchaj. 659 00:47:19,711 --> 00:47:21,588 Twoja i Yu-ri to Guan Yu i Zhang Fei. 660 00:47:21,672 --> 00:47:23,048 Min-jeong to Zhuge Liang. 661 00:47:23,632 --> 00:47:25,884 Są impulsywne i działają głupio. 662 00:47:28,220 --> 00:47:30,806 Hyeon-jeong to Guan Yu. Najstarsza. 663 00:47:32,349 --> 00:47:33,892 No tak, gratulacje. 664 00:47:34,434 --> 00:47:35,477 Dzięki. 665 00:47:36,728 --> 00:47:38,730 Cholera. Posłuchaj. 666 00:47:40,983 --> 00:47:43,402 Pozwolimy im się kumplować? 667 00:47:44,653 --> 00:47:47,281 Co zrobisz, jak się Min-jeong dowie? 668 00:47:51,660 --> 00:47:53,870 Polubiła Hyeon-jeong i Yu-ri. 669 00:47:57,291 --> 00:48:00,043 Min-jeong nigdy nikogo tak nie polubiła. 670 00:48:06,425 --> 00:48:08,093 Jak mogło do tego dojść? 671 00:48:09,011 --> 00:48:10,470 A jak sądzisz? 672 00:48:10,637 --> 00:48:13,515 Yu-ri nas błagała, żeby nic nie mówić. 673 00:48:15,267 --> 00:48:17,227 Hyeon-jeong milczy, 674 00:48:17,811 --> 00:48:19,563 ale pewnie czuje się okropnie. 675 00:48:19,646 --> 00:48:21,440 Tak się martwi, że nie sypia. 676 00:48:21,523 --> 00:48:23,150 Aż jej włosy wypadają. 677 00:48:26,361 --> 00:48:28,864 - Na zdrowie! - Na zdrowie! 678 00:48:33,952 --> 00:48:36,246 Śmiać mi się chce na myśl o mamie Eun-bi. 679 00:48:36,830 --> 00:48:39,499 Trochę mi jej żal. Niczym nie zawiniła. 680 00:48:40,000 --> 00:48:41,960 Ale i tak dostała coś takiego. 681 00:48:42,044 --> 00:48:44,212 Najmilsza jest, dlatego mi jej szkoda. 682 00:48:47,674 --> 00:48:50,135 Muszę na chwilę do toalety. 683 00:48:55,641 --> 00:48:57,559 Tam nie ma toalety. 684 00:48:58,226 --> 00:49:00,479 Wyszła się przewietrzyć. 685 00:49:01,730 --> 00:49:02,814 Aha. 686 00:49:02,898 --> 00:49:04,483 Może jeszcze? 687 00:49:47,609 --> 00:49:50,278 MAMA SEO-WOO CHCE ROZWODU BEZ ALIMENTÓW. DLACZEGO? 688 00:50:07,003 --> 00:50:09,965 Nie czujesz się lepiej, że one oberwały? 689 00:50:10,173 --> 00:50:12,259 Jak mogłaś tak długo wytrzymywać? 690 00:50:12,968 --> 00:50:16,096 Radziłam sobie na swój sposób. 691 00:50:16,263 --> 00:50:17,347 Pijąc sama? 692 00:50:17,514 --> 00:50:18,849 Skąd wiesz? 693 00:50:21,518 --> 00:50:22,769 Po twojej twarzy. 694 00:50:24,730 --> 00:50:27,149 Jesteś zaskakującą osobą. 695 00:50:27,399 --> 00:50:30,861 Czasami odnoszę wrażenie, że znasz mnie lepiej niż ja sama. 696 00:50:32,946 --> 00:50:35,741 Trudno samemu przyjrzeć się sobie. 697 00:50:36,491 --> 00:50:38,535 Wszyscy są zajęci oglądaniem innych. 698 00:50:39,745 --> 00:50:40,954 Tak jest? 699 00:50:41,288 --> 00:50:43,081 I dlatego jesteś taka miła. 700 00:50:44,124 --> 00:50:45,584 Ale zimno. 701 00:50:46,376 --> 00:50:48,003 - Ja też muszę skoczyć. - Idź. 702 00:51:00,140 --> 00:51:01,308 Min-jeong. 703 00:51:01,725 --> 00:51:02,601 Tak? 704 00:51:02,684 --> 00:51:03,977 Czy mogę... 705 00:51:05,103 --> 00:51:06,772 cię o coś spytać? 706 00:51:07,564 --> 00:51:08,648 Pewnie. Mów. 707 00:51:12,402 --> 00:51:13,487 Czy ty... 708 00:51:15,238 --> 00:51:16,490 rozwodzisz się? 709 00:52:05,372 --> 00:52:06,706 Chodzi o ten czat. 710 00:52:13,296 --> 00:52:14,422 Nie. 711 00:52:18,343 --> 00:52:19,511 Nie rozwodzę się. 712 00:52:22,681 --> 00:52:25,475 A nie miałaś takiego zamiaru? 713 00:52:32,858 --> 00:52:33,984 Przyłapałaś mnie. 714 00:52:37,904 --> 00:52:39,322 Tak, zamierzałam. 715 00:52:40,365 --> 00:52:41,741 Byłam zbyt zmęczona. 716 00:52:44,953 --> 00:52:49,416 Wszyscy chcieli mnie powstrzymać przed wyjściem za Gang-hwa. 717 00:52:50,584 --> 00:52:52,377 Ale ja byłam pewna. 718 00:52:52,878 --> 00:52:54,588 Był mi zbyt bliski. 719 00:52:56,923 --> 00:52:59,301 Ale z czasem zrozumiałam, 720 00:52:59,926 --> 00:53:00,969 że to... 721 00:53:04,472 --> 00:53:06,391 nie jest takie łatwe. 722 00:53:11,938 --> 00:53:14,065 Inne pary, które znam, 723 00:53:14,649 --> 00:53:18,028 współpracują ze sobą, kładąc cegiełka po cegiełce, 724 00:53:18,778 --> 00:53:20,989 żeby zbudować własny dom. 725 00:53:22,449 --> 00:53:23,491 Ale ja... 726 00:53:26,119 --> 00:53:31,291 Czułam się tak, jakbym odnawiała dom, który został zbombardowany. 727 00:53:32,918 --> 00:53:35,045 Nasz wspólny dom miał ślady 728 00:53:35,879 --> 00:53:40,425 po tych wszystkich bombach zrzuconych tu i ówdzie. 729 00:53:46,556 --> 00:53:48,642 Trudno o czymś takim zapomnieć. 730 00:53:51,978 --> 00:53:53,063 Racja. 731 00:53:54,773 --> 00:53:58,401 W sercu Gang-hwa jest pewien pokój. 732 00:54:00,904 --> 00:54:02,238 On wie o tym pokoju. 733 00:54:03,490 --> 00:54:05,325 Ty zapewne też. 734 00:54:06,576 --> 00:54:07,619 Wiesz, prawda? 735 00:54:12,999 --> 00:54:14,292 Wiem. 736 00:54:17,754 --> 00:54:20,131 To pokój, którego nie powinnam otwierać, 737 00:54:21,174 --> 00:54:23,969 choćby i wszyscy inni do niego zaglądali. 738 00:54:26,221 --> 00:54:28,014 To było dla mnie trudne. 739 00:54:32,936 --> 00:54:34,562 Właśnie dlatego chciałam... 740 00:54:35,897 --> 00:54:36,940 rozwodu. 741 00:54:42,779 --> 00:54:43,863 Ale? 742 00:54:46,533 --> 00:54:48,243 Ale przemyślałam sprawę. 743 00:54:55,333 --> 00:54:57,502 Zbyt mocno go kocham. 744 00:55:06,344 --> 00:55:08,513 Gang-hwa ją kocha! 745 00:55:11,641 --> 00:55:12,726 Oh Min-jeong. 746 00:55:13,852 --> 00:55:17,355 Gang-hwa ją kocha. Prawda? 747 00:55:20,608 --> 00:55:21,818 Sama wiesz. 748 00:55:31,911 --> 00:55:35,123 Podoba ci się ta pielęgniarka. Nie zaprzeczaj. 749 00:55:35,206 --> 00:55:36,541 Nie podoba mi się. 750 00:55:37,208 --> 00:55:38,043 Nie podoba. 751 00:55:39,210 --> 00:55:40,503 Nie, Hyeon-jeong. 752 00:55:42,589 --> 00:55:44,966 Resztę życia będziesz tęsknił za Yu-ri? 753 00:55:45,592 --> 00:55:47,927 Twoje życie umarło razem z nią? 754 00:55:48,011 --> 00:55:51,306 Co w tym złego, że ci się podoba? Nic. 755 00:55:54,684 --> 00:55:55,810 No i? 756 00:55:58,772 --> 00:55:59,981 I co z tego? 757 00:56:04,194 --> 00:56:05,236 Umówimy się? 758 00:56:06,446 --> 00:56:07,280 Pobierzemy? 759 00:56:07,781 --> 00:56:10,116 Dlaczego nie? Jeśli się ku sobie macie. 760 00:56:16,998 --> 00:56:18,792 Yu-ri też by tego chciała. 761 00:56:28,802 --> 00:56:30,845 - Zadowolony? - Boże. 762 00:56:31,930 --> 00:56:33,056 Ładne kwiaty. 763 00:56:38,019 --> 00:56:40,063 - Idź. - Okej. 764 00:56:40,146 --> 00:56:41,106 Śmiało. 765 00:56:58,623 --> 00:56:59,707 Hyeon-jeong. 766 00:57:09,884 --> 00:57:11,511 Jakiś poważny temat? 767 00:57:13,888 --> 00:57:14,889 Tutaj. 768 00:57:16,182 --> 00:57:18,017 Właśnie tutaj. 769 00:57:18,434 --> 00:57:21,271 Świetnie. O to chodzi. 770 00:57:21,396 --> 00:57:24,607 Bardzo ładnie. Co tam jeszcze przykleimy, Seo-woo? 771 00:57:28,695 --> 00:57:31,614 I proszę. Gdzie to przykleimy? 772 00:57:33,741 --> 00:57:34,617 No? 773 00:57:35,702 --> 00:57:37,036 Dokąd idziesz? 774 00:57:41,082 --> 00:57:42,542 Po co ci to? 775 00:57:50,967 --> 00:57:55,805 No proszę, świetnie. Tutaj chciałaś przykleić, tak? 776 00:57:56,848 --> 00:57:59,100 Ale kto to jest, Seo-woo? 777 00:58:00,101 --> 00:58:01,269 Cha Yu-ri. 778 00:58:05,315 --> 00:58:06,357 Seo-woo. 779 00:58:07,942 --> 00:58:09,068 Kto? 780 00:58:09,152 --> 00:58:10,320 Cha Yu-ri. 781 00:58:11,154 --> 00:58:13,573 Ale się ładnie bujasz. Fajnie, co nie? 782 00:58:14,157 --> 00:58:15,867 Fajnie, co? 783 00:58:17,076 --> 00:58:18,411 - Super? - Yu-ri! 784 00:58:18,495 --> 00:58:19,954 - Ale fajnie. - Cha Yu-ri! 785 00:58:21,080 --> 00:58:22,582 Co jest? 786 00:58:24,167 --> 00:58:25,585 - Musimy iść. - Dokąd? 787 00:58:25,668 --> 00:58:27,879 - Coś się dzieje. - Chodźmy. 788 00:58:27,962 --> 00:58:29,255 Ale co? 789 00:59:18,513 --> 00:59:23,142 ROK 2015 790 00:59:28,940 --> 00:59:30,733 Tyle dni już minęło. 791 00:59:31,234 --> 00:59:33,069 Miałeś to zrobić dzisiaj. 792 00:59:34,320 --> 00:59:35,405 No wiesz... 793 00:59:36,155 --> 00:59:39,242 to beton, normalny gwóźdź nie wystarczy. 794 00:59:39,325 --> 00:59:41,202 Muszę mieć wiertarkę i w ogóle. 795 00:59:41,286 --> 00:59:43,329 Wczoraj mówiłeś to samo. 796 00:59:43,413 --> 00:59:45,915 Miałeś ją przynieść i dzisiaj wywiercić! 797 00:59:46,291 --> 00:59:48,334 Już i tak czuję się ciężko. 798 00:59:48,418 --> 00:59:51,129 Wiesz, jak trudno mi podnieść odkurzacz? 799 00:59:51,254 --> 00:59:53,047 - Przepraszam. - No nie. 800 00:59:53,548 --> 00:59:55,633 Wyleciało mi z pamięci. 801 00:59:57,719 --> 01:00:01,806 Obiecuję, kochanie, że jutro wszystko zrobię. 802 01:00:01,973 --> 01:00:03,558 Bez obaw. Tak będzie. 803 01:00:03,683 --> 01:00:06,561 Zrobię jutro albo nie jestem człowiekiem. 804 01:00:06,686 --> 01:00:10,273 No a odkurzacz nie spada, jeżeli tak go postawisz. 805 01:00:10,356 --> 01:00:11,357 - Bez obaw. - Ech. 806 01:00:19,073 --> 01:00:21,075 A nie mówiłam? 807 01:00:24,787 --> 01:00:26,164 Boże. 808 01:00:58,905 --> 01:01:01,366 Gdybym wiedział, że dany nam czas 809 01:01:02,158 --> 01:01:04,077 będzie tak krótki... 810 01:01:05,870 --> 01:01:07,413 ceniłbym każdą chwilę, 811 01:01:08,790 --> 01:01:10,750 choćby najnudniejszą. 812 01:01:30,186 --> 01:01:31,396 Lecz życie 813 01:01:32,230 --> 01:01:34,732 miało mi zaoferować coś więcej. 814 01:02:06,973 --> 01:02:09,600 Zwariowałeś? Miałabym mówić jej imię przy Seo-woo? 815 01:02:09,684 --> 01:02:12,603 Seo-woo znała jej imię. Nazwała ją Cha Yu-ri. 816 01:02:12,687 --> 01:02:14,897 - Wiesz, kim jestem, prawda? - Tak. 817 01:02:14,981 --> 01:02:16,023 Przepraszam. 818 01:02:16,566 --> 01:02:19,277 Min-jeong. Zatrudnijmy nową pomoc w odbieraniu. 819 01:02:19,360 --> 01:02:22,613 Ten egzorcysta wróci. Trzymaj się córki, żeby ją chronić. 820 01:02:22,697 --> 01:02:23,823 Co to jest? 821 01:02:23,906 --> 01:02:26,451 Jeżeli ktoś będzie chciał zabrać Seo-woo, 822 01:02:26,534 --> 01:02:28,202 psikasz mu po twarzy. Jasne? 823 01:02:28,286 --> 01:02:29,829 Witam. 824 01:02:29,912 --> 01:02:31,330 Ja po twoją córkę. 825 01:02:31,831 --> 01:02:32,957 Seo-woo. 826 01:02:34,333 --> 01:02:36,335 Napisy: Cezary Kucharski