1 00:00:01,126 --> 00:00:01,960 Poprzednio... 2 00:00:01,960 --> 00:00:04,838 „Ta wyświechtana historia została potraktowana botoksem, 3 00:00:04,838 --> 00:00:07,215 zyskała ikrę i powróciła do życia”. 4 00:00:08,883 --> 00:00:10,927 W mordę. Twoja matka mnie otruła. 5 00:00:10,927 --> 00:00:12,345 Powiem policji. 6 00:00:14,806 --> 00:00:16,933 Twoja mama przyznała się do zabicia Bena. 7 00:00:18,059 --> 00:00:19,060 Wiem. 8 00:00:19,060 --> 00:00:20,603 Ale ona tego nie zrobiła. 9 00:00:20,603 --> 00:00:22,647 To ty byłeś przy windzie z Benem. 10 00:00:25,650 --> 00:00:26,818 Czego sobie życzyłeś? 11 00:00:31,573 --> 00:00:34,200 Dzwonili z Chirurgów Nowy Orlean: Oddział poparzeń. 12 00:00:34,200 --> 00:00:35,618 Mogą na ciebie poczekać. 13 00:00:35,618 --> 00:00:37,162 - Sazz! - Sazz! 14 00:00:37,162 --> 00:00:39,164 Muszę z tobą o czymś pogadać. 15 00:00:39,164 --> 00:00:40,790 - Delikatny temat. - Pewnie. 16 00:00:40,790 --> 00:00:42,667 Skoro świętujemy, pójdę na górę 17 00:00:42,667 --> 00:00:47,422 i wezmę butelkę argentyńskiego malbeca z 1966 roku, którego chomikowałem. 18 00:00:54,345 --> 00:00:55,972 Gdzie ona się podziewa? 19 00:00:55,972 --> 00:00:59,601 Oby Sazz nie obalała Malbecita del Cielo bez nas. 20 00:01:16,618 --> 00:01:20,497 Filmy zaczęły powstawać ponad sto lat temu. 21 00:01:20,997 --> 00:01:23,917 Od tamtej pory niezliczone ruchome obrazy 22 00:01:23,917 --> 00:01:25,752 wyryły się w naszej pamięci. 23 00:01:25,752 --> 00:01:30,507 Dzięki czemu teraz możemy pytać: „Naprawdę tak wyglądam, jak biegam?”. 24 00:01:31,382 --> 00:01:33,510 Pani kazała mi to zrobić. 25 00:01:33,510 --> 00:01:35,261 Zaraz oszaleję! 26 00:01:35,261 --> 00:01:37,180 Musisz mi pomóc. 27 00:01:37,180 --> 00:01:38,389 Nie próbuj odmówić. 28 00:01:38,389 --> 00:01:40,225 Oglądając swoje stare nagrania, 29 00:01:40,225 --> 00:01:43,144 można już nie utożsamiać się z osobą na ekranie. 30 00:01:43,144 --> 00:01:47,899 „Czy to naprawdę ja, czy tylko moja stara wersja? 31 00:01:47,899 --> 00:01:51,069 Czy właśnie tak ludzie mają mnie zapamiętać?” 32 00:01:52,278 --> 00:01:55,031 Przynajmniej możemy wracać do tych nagrań. 33 00:01:55,031 --> 00:02:00,662 Dzięki nim Ben Glenroy będzie żył w swoich filmach, serialach 34 00:02:00,662 --> 00:02:04,958 i tej reklamie Super Bowl, w której dziecko kradnie mu michę chili. 35 00:02:05,959 --> 00:02:09,087 Rozwiązaliśmy zagadkę jego śmierci i zdjęliśmy z afisza 36 00:02:09,087 --> 00:02:13,174 nie jednego, a dwoje broadwayowskich producentów-kryminalistów. 37 00:02:13,174 --> 00:02:16,052 A tym samym, przyjaciele z Podcastowa, 38 00:02:16,052 --> 00:02:21,349 domykamy kolejny sezon Zbrodni po sąsiedzku. 39 00:02:21,349 --> 00:02:24,144 Żegnają się z wami Charles-Ha... 40 00:02:26,104 --> 00:02:27,105 Co jest? 41 00:02:27,105 --> 00:02:28,189 Jezu! 42 00:02:29,566 --> 00:02:31,860 Przepięcie. Tego dawno nie grali. 43 00:02:31,860 --> 00:02:33,862 Dlatego zakazali używania starego pieca. 44 00:02:33,862 --> 00:02:36,781 Powtórzyć ostatnią wypowiedź? Czy tylko końcówkę? 45 00:02:36,781 --> 00:02:37,907 Znowu działa. 46 00:02:37,907 --> 00:02:38,992 Muszę, wiesz... 47 00:02:38,992 --> 00:02:40,618 I akcja! 48 00:02:40,618 --> 00:02:43,121 ...den Savage. 49 00:02:44,455 --> 00:02:46,541 Dokleisz to do „Charles-Ha”. 50 00:02:46,541 --> 00:02:48,334 Już lecę po klej. 51 00:02:48,960 --> 00:02:50,170 Co za noc. 52 00:02:50,170 --> 00:02:52,630 Może skoczymy do mnie na rozchodniaczka? 53 00:02:52,630 --> 00:02:55,717 Na szybki toaścik za nasze wspólne sukcesy? 54 00:02:55,717 --> 00:02:59,220 Lubię takie sentymenty, zwłaszcza jeśli napitek jest dobry. 55 00:02:59,220 --> 00:03:01,431 Ja nie, ale lubię alkohol. 56 00:03:01,431 --> 00:03:02,932 No to w drogę. 57 00:03:08,646 --> 00:03:09,647 Dobrze. 58 00:03:12,734 --> 00:03:14,444 Specjalnie trzymałem tego malbeca. 59 00:03:14,444 --> 00:03:16,487 Dziwne, że Sazz go nie przyniosła. 60 00:03:16,487 --> 00:03:18,156 Właśnie, gdzie ją poniosło? 61 00:03:18,656 --> 00:03:21,367 Kto wie? Typowa Sazz. Pojawia się i znika. 62 00:03:22,952 --> 00:03:27,707 Widzieliście tego maila od Bev Melon w sprawie podcastu? 63 00:03:28,249 --> 00:03:31,628 Bev Melon. Musi jej być ciężko z nazwiskiem jak owoc. 64 00:03:32,128 --> 00:03:35,131 Fiona Apple. Darryl Strawberry. 65 00:03:35,131 --> 00:03:36,299 Gilbert Grape. 66 00:03:38,259 --> 00:03:39,886 Coś go zawsze gryzło. 67 00:03:43,598 --> 00:03:46,976 Co dalej z podcastem? Mówiłeś o jakiejś nierozwiązanej sprawie. 68 00:03:46,976 --> 00:03:49,187 Gdyby była ciekawa, to by ją rozwiązali. 69 00:03:49,187 --> 00:03:52,315 Potrzebujemy jeszcze ciepłego, świeżego ciała, 70 00:03:52,315 --> 00:03:55,485 najlepiej tutaj albo w najbliższej okolicy. 71 00:03:56,319 --> 00:03:59,489 Racja. Mieliśmy fart, że ludzie ginęli w naszym budynku. 72 00:03:59,489 --> 00:04:02,408 To jest pewien minus naszego modelu biznesowego. 73 00:04:04,160 --> 00:04:05,954 Boże, tutaj jest! 74 00:04:05,954 --> 00:04:07,163 - Co? - Kto? 75 00:04:09,874 --> 00:04:11,000 Moja Malbecita. 76 00:04:11,876 --> 00:04:14,754 - Czyli Sazz nawet tu nie dotarła? - Dziwne. 77 00:04:16,798 --> 00:04:18,216 Patrzcie na to. 78 00:04:22,262 --> 00:04:23,304 Ale super. 79 00:04:23,304 --> 00:04:25,682 Jakbym przeglądał katalog małego AGD. 80 00:04:26,808 --> 00:04:29,102 Widzicie? A najlepsze, że korek... 81 00:04:29,644 --> 00:04:31,271 - Jezu! - Poszukam go. 82 00:04:31,271 --> 00:04:33,940 Boże, co za ustrojstwo. 83 00:04:33,940 --> 00:04:35,024 O kurde. 84 00:04:35,900 --> 00:04:38,695 Oby nie zostały plamy. 85 00:04:44,242 --> 00:04:45,493 Zmyje się. 86 00:04:46,119 --> 00:04:47,161 Nie przejmuj się. 87 00:04:47,662 --> 00:04:49,414 Może przerwa dobrze nam zrobi. 88 00:04:49,414 --> 00:04:51,958 To miłe, jak czasem nikogo nie mordują, nie? 89 00:04:51,958 --> 00:04:54,043 - Jasne. - Bez dwóch zdań. 90 00:04:54,043 --> 00:04:55,878 Ale gdyby ktoś miał zginąć, 91 00:04:55,878 --> 00:04:57,922 na kogo byśmy liczyli? 92 00:04:57,922 --> 00:04:59,966 - Weź, nie wypada. - Gdzie tam. 93 00:04:59,966 --> 00:05:02,385 Na trzy. Raz, dwa... 94 00:05:02,385 --> 00:05:03,469 - Oliver. - Oliver. 95 00:05:04,053 --> 00:05:05,054 Ja? 96 00:05:05,596 --> 00:05:06,597 No dobra. 97 00:05:06,597 --> 00:05:07,682 Raz... 98 00:05:43,801 --> 00:05:46,429 ZBRODNIE PO SĄSIEDZKU 99 00:05:54,979 --> 00:05:59,400 Odcinek Pierwszy – Sezon 4 Pewnego razu na Dzikim Zachodzie 100 00:06:36,646 --> 00:06:38,398 Wpadniesz dzisiaj na przyjęcie? 101 00:06:38,398 --> 00:06:40,066 Będę! Sazz! Nie pij malbeca sama! 102 00:06:40,066 --> 00:06:41,150 Sazz, gdzie jesteś? 103 00:06:57,917 --> 00:06:59,752 Charles, otwórz! 104 00:07:00,420 --> 00:07:01,421 Charles! 105 00:07:02,004 --> 00:07:03,881 Mogiła. Zdjęli nas. 106 00:07:03,881 --> 00:07:06,384 {\an8}Grającą zabójczą grzechotkę. To koniec. 107 00:07:07,009 --> 00:07:08,010 {\an8}Pomocy. 108 00:07:08,010 --> 00:07:10,888 {\an8}Tak, spałam u Olivera, tak, wciąż jestem bezdomna. 109 00:07:10,888 --> 00:07:13,224 {\an8}Tak, to jego najmniej szkaradny szlafrok. 110 00:07:13,224 --> 00:07:15,435 {\an8}Od rana wiszę na telefonie. 111 00:07:15,435 --> 00:07:19,522 {\an8}Donna i Cliff wycofali finansowanie, żeby mieć na kaucję i prawników. 112 00:07:19,522 --> 00:07:22,150 {\an8}- Czy inne bzdury. - A pozytywne recenzje? 113 00:07:22,150 --> 00:07:24,193 {\an8}Mamy jedną, od Maxine. 114 00:07:24,193 --> 00:07:26,279 {\an8}Reszta była najwyżej średniawa. 115 00:07:26,279 --> 00:07:28,656 {\an8}- Nie będę musiał grać? - Nie pomagasz. 116 00:07:28,656 --> 00:07:32,243 {\an8}Wczoraj byłem królem Broadwayu, dzisiaj wpadłem bogu do kibla. 117 00:07:32,743 --> 00:07:34,662 {\an8}Mógłbym tutaj paść trupem. 118 00:07:35,246 --> 00:07:38,207 {\an8}To nie koniec, powiedziałem o wszystkim Loretcie, 119 00:07:38,207 --> 00:07:40,001 {\an8}a ta od razu wskakuje do samolotu. 120 00:07:40,001 --> 00:07:41,836 {\an8}Ma jakąś rolę w serialu. 121 00:07:41,836 --> 00:07:43,713 {\an8}Sam kazałeś jej ją przyjąć. 122 00:07:43,713 --> 00:07:45,465 {\an8}Nie sądziłem, że to zrobi! 123 00:07:46,549 --> 00:07:48,759 {\an8}Słabo mi. Kręci mi się w głowie. 124 00:07:50,261 --> 00:07:52,388 {\an8}To jest to. Koniec mojej podróży. 125 00:07:54,015 --> 00:07:56,684 {\an8}Mamusiu? Mamusiu, zimno mi. 126 00:07:56,684 --> 00:07:59,520 {\an8}Bardzo mi przykro, ale mogło być gorzej. 127 00:07:59,520 --> 00:08:02,607 {\an8}Cały ranek słyszę taki świszczący dźwięk. 128 00:08:04,358 --> 00:08:07,361 - Mogę mieć guza mózgu. - Nie próbuj mnie pocieszać. 129 00:08:08,070 --> 00:08:11,449 Zgadnijcie, kto ma nowego pieska. 130 00:08:12,575 --> 00:08:15,328 Przywitajcie się z Grubcią. 131 00:08:15,328 --> 00:08:17,955 - Grubcią? - Właśnie ją adoptowałem. 132 00:08:17,955 --> 00:08:20,416 Poszedłem po kota, a wróciłem z Grubcią. 133 00:08:20,416 --> 00:08:22,627 Schronisko nie da mi więcej kotów. 134 00:08:22,627 --> 00:08:25,046 Jestem na czarnej liście. Zatrudniłem prawnika. 135 00:08:25,046 --> 00:08:27,006 Sevelyn ją uwielbia. 136 00:08:27,006 --> 00:08:29,342 Śpią na sobie w jednym legowisku. 137 00:08:29,342 --> 00:08:31,552 Sevelyn i Grubcia się łaszą? 138 00:08:31,552 --> 00:08:33,679 Tak, i obie mógłbym spałaszować. 139 00:08:33,679 --> 00:08:35,348 Taka jesteś smaczna, co? 140 00:08:35,348 --> 00:08:38,267 No jesteś! Mam ochotę cię zagłaskać. 141 00:08:38,267 --> 00:08:41,187 Mabel, wiesz, że Grubcia jest na emeryturze? 142 00:08:41,187 --> 00:08:44,524 - Była psinką pracującą. - Naprawdę? A co robiła? 143 00:08:44,524 --> 00:08:45,608 Nie powiedzieli. 144 00:08:45,608 --> 00:08:49,654 Ale pomyślałem, że trzeba nagrać podcast o pracujących zwierzakach. 145 00:08:51,405 --> 00:08:52,949 Liczysz, że podłapię ten pomysł? 146 00:08:52,949 --> 00:08:55,701 Świat pragnie waszych produkcji, przemyśl to. 147 00:08:56,327 --> 00:08:59,539 Na razie myślę o tym, że potrzebuję mieszkania i pracy. 148 00:08:59,539 --> 00:09:01,916 Tak można go nazwać: Praca zwierząt. 149 00:09:03,584 --> 00:09:04,794 O rety. 150 00:09:05,336 --> 00:09:08,548 Siad, Grubcia. Nigdy się tak nie zachowywała. 151 00:09:08,548 --> 00:09:10,550 Masz ją od dwóch godzin. 152 00:09:10,550 --> 00:09:12,218 Wezmę ją na spacer. 153 00:09:12,927 --> 00:09:15,221 Mabel, przemyśl ten podcast. 154 00:09:15,221 --> 00:09:17,265 Nie ma szans. 155 00:09:17,265 --> 00:09:18,724 Chodź. Spokojnie. 156 00:09:18,724 --> 00:09:20,601 Idziemy. Dobra sunia. 157 00:09:20,601 --> 00:09:23,604 Kolejny mail od Bev Melon. 158 00:09:24,564 --> 00:09:26,315 - Też dostałem. - Czy to na serio? 159 00:09:27,024 --> 00:09:28,651 - Co takiego? - Tak wygląda. 160 00:09:28,651 --> 00:09:31,237 Na pewno chodzi o to Paramount Studios? 161 00:09:31,237 --> 00:09:32,780 O czym wy mówicie? 162 00:09:32,780 --> 00:09:34,991 Chcą zekranizować nasz podcast. 163 00:09:34,991 --> 00:09:38,160 Kto? Paramount? Ta wytwórnia? 164 00:09:38,160 --> 00:09:41,664 Zapraszają nas do Los Angeles w przyszłym tygodniu. 165 00:09:41,664 --> 00:09:44,417 Siodłać konie! Wracam do gry! 166 00:09:45,001 --> 00:09:46,377 Pieprzyć teatr! 167 00:09:47,128 --> 00:09:49,338 - Ja chyba nie polecę. - Co? 168 00:09:49,338 --> 00:09:50,798 Martwię się o Sazz. 169 00:09:51,465 --> 00:09:55,428 Wczoraj na przyjęciu chciała omówić jakąś delikatną sprawę. 170 00:09:55,428 --> 00:09:59,015 A teraz ciągle słyszę ten gwizd. 171 00:09:59,015 --> 00:10:02,268 Sazz lubi gwizdać. Mówiłem wam? 172 00:10:02,268 --> 00:10:03,894 „Sazz lubi gwizdać”? 173 00:10:04,395 --> 00:10:05,521 Rety, Charles. 174 00:10:05,521 --> 00:10:08,733 Jak mogłeś zachować ten smaczny szczegół dla siebie? 175 00:10:12,069 --> 00:10:13,112 To od Sazz. 176 00:10:13,112 --> 00:10:19,619 „Wyskoczyła mi nagła dublerka Bakuly, poleciałam do Los Angeles”. 177 00:10:19,619 --> 00:10:21,245 Zobacz, jak się złożyło. 178 00:10:21,245 --> 00:10:24,957 Kalifornia wyraźnie wzywa nas wszystkich. 179 00:10:24,957 --> 00:10:26,792 Pakujcie manatki, loszki! 180 00:10:27,293 --> 00:10:29,086 Lecimy do Hollywood! 181 00:10:29,086 --> 00:10:30,463 O nie. 182 00:10:38,763 --> 00:10:41,474 Halo, taxi! 183 00:10:41,474 --> 00:10:44,310 No weź! Zostawisz mnie tak? 184 00:10:44,310 --> 00:10:47,229 {\an8}Hot dogi! Knysze! 185 00:10:47,730 --> 00:10:49,857 {\an8}Polskie kiełbaski! 186 00:10:49,857 --> 00:10:52,652 Anthony, zabieraj się tu! 187 00:10:52,652 --> 00:10:54,820 Pomożesz dziadkowi z mikrofalą. 188 00:10:54,820 --> 00:10:57,031 Mamo, już jestem spóźniony! 189 00:10:57,031 --> 00:10:59,367 Mecz zaczeka, dziadek cię potrzebuje! 190 00:11:03,329 --> 00:11:05,331 Jak można nie kochać Nowego Jorku? 191 00:11:05,331 --> 00:11:08,584 Nie zadaję się z nikim, kto nie kocha Nowego Jorku. 192 00:11:10,127 --> 00:11:11,337 Spójrzcie w górę. 193 00:11:11,837 --> 00:11:12,838 W górę! 194 00:11:13,339 --> 00:11:14,340 Cięcie. 195 00:11:15,716 --> 00:11:19,470 Musicie spojrzeć w niebo i udawać, że widzicie Godzillę. 196 00:11:19,470 --> 00:11:21,597 - Nowy Jork jak żywy. - Godzillę? 197 00:11:21,597 --> 00:11:23,391 Ta gadzina to ma wzięcie. 198 00:11:23,391 --> 00:11:25,559 Nie obiecujmy sobie zbyt wiele. 199 00:11:25,559 --> 00:11:28,270 Melon pewnie dopiero co dostała ten projekt. 200 00:11:28,270 --> 00:11:32,316 Jakaś gruba ryba słuchała podcastu i chcą usłyszeć, jaki mamy pomysł. 201 00:11:32,316 --> 00:11:34,902 Racja. Mabel, pozwól, że my będziemy mówić. 202 00:11:34,902 --> 00:11:38,447 Rozumiemy te wszystkie tantiemy i udziały. 203 00:11:38,447 --> 00:11:41,867 Brałem kiedyś udział w figlowaniu z Julie Andrews. 204 00:11:43,452 --> 00:11:45,037 Julie Andrews to bogini. 205 00:11:46,414 --> 00:11:47,665 Zapędziłem się. 206 00:11:55,631 --> 00:11:59,760 Oto oni, ciała stojące za głosami w naszych airpodsach. 207 00:11:59,760 --> 00:12:02,263 Bev Melon, wasza koneserka spamowania. 208 00:12:02,263 --> 00:12:04,140 - Ale miło was poznać. - Cześć. 209 00:12:04,140 --> 00:12:05,558 Monica Berstein-D’Angelo. 210 00:12:05,558 --> 00:12:08,853 - Wicedyrektor marketingu. - Todd Shettinger, rynki zagraniczne. 211 00:12:08,853 --> 00:12:10,771 Uwielbiam was. 212 00:12:10,771 --> 00:12:14,358 Cześć, Sal Snyder-Bernsdorf, dyrektor od sociali. 213 00:12:14,358 --> 00:12:15,443 Szaleję za wami. 214 00:12:17,278 --> 00:12:19,196 No dobrze, podcasterzy. 215 00:12:19,196 --> 00:12:22,116 Pogadajmy o filmach. 216 00:12:26,829 --> 00:12:29,582 Nie sądziliśmy, że prace są już w roku. 217 00:12:29,582 --> 00:12:32,668 Kiedy widzę, jak gotowa do ekranizacji historia 218 00:12:32,668 --> 00:12:35,713 zaczyna krążyć po napalonej konkurencji, 219 00:12:36,213 --> 00:12:37,339 wchodzę na ostro 220 00:12:37,840 --> 00:12:39,300 i zawsze kończę pierwsza. 221 00:12:39,800 --> 00:12:44,096 Poza tym zaklepaliśmy genialny zespół reżyserski. 222 00:12:44,680 --> 00:12:47,808 Świeżo po zdobyciu Grand Prix w Cannes 223 00:12:47,808 --> 00:12:51,979 i nakręceniu wzruszającej, wiralowej reklamy dla Walmartu. 224 00:12:51,979 --> 00:12:54,982 Przed wami Bracia. 225 00:12:56,901 --> 00:12:59,403 Przepraszam, jesteście braćmi? 226 00:12:59,403 --> 00:13:00,780 Siostrami. 227 00:13:02,573 --> 00:13:03,866 Usłyszałem, że braćmi. 228 00:13:03,866 --> 00:13:05,868 Jesteśmy siostrami Bracia. 229 00:13:05,868 --> 00:13:08,954 Trina i Tawny Bracia są identycznymi bliźniaczkami, 230 00:13:08,954 --> 00:13:10,331 co świetnie tu pasuje. 231 00:13:10,331 --> 00:13:14,627 Kiedy dziewczyny przeczytały cudowny scenariusz Marshalla Peepope’a... 232 00:13:14,627 --> 00:13:17,171 Próbowałem was jak najlepiej oddać. 233 00:13:17,171 --> 00:13:19,131 To, jak sobie was wyobrażam. 234 00:13:19,131 --> 00:13:21,217 Od razu widać, kto jest kto. 235 00:13:21,717 --> 00:13:26,347 Olivera chce się jednocześnie przytulić i udusić. 236 00:13:26,889 --> 00:13:32,937 Charles to taki nieśmieszny wujcio ze skwaszoną żółwią buźką. 237 00:13:33,646 --> 00:13:34,814 I Mabel 238 00:13:34,814 --> 00:13:40,736 pełna uroku straumatyzowanego, bełkotliwego milenialsa bez domu i pracy, 239 00:13:40,736 --> 00:13:42,947 która utknęła z parą dziadków. 240 00:13:44,740 --> 00:13:46,033 Boki zrywać. 241 00:13:46,033 --> 00:13:48,953 I bez algorytmu wiem, że to będzie hit. 242 00:13:48,953 --> 00:13:52,748 Ale nasz algorytm twierdzi, że musimy zdążyć przed Gwiazdką. 243 00:13:52,748 --> 00:13:54,834 Naprawdę kręcicie ten film? 244 00:13:54,834 --> 00:13:58,379 Wstępnie mamy zgodę i dzisiaj musimy ją potwierdzić. 245 00:13:58,379 --> 00:14:01,298 Zebraliśmy taką obsadę... 246 00:14:01,298 --> 00:14:03,843 - Już macie obsadę? - Tak, psze pani. 247 00:14:03,843 --> 00:14:05,386 Fenomenalną. 248 00:14:05,386 --> 00:14:08,472 Pomówimy o tym wieczorem na waszym wielkim przyjęciu. 249 00:14:08,472 --> 00:14:12,768 Ale najpierw musicie to oficjalnie przyklepać. 250 00:14:12,768 --> 00:14:14,019 Chłopaki. 251 00:14:14,645 --> 00:14:18,774 Zdjęcia za trzy tygodnie, została kwestia praw do waszej historii... 252 00:14:18,774 --> 00:14:20,860 Pozwól, że ci przerwę, Bev. 253 00:14:20,860 --> 00:14:22,528 Zrozumieliśmy sytuację. 254 00:14:23,195 --> 00:14:27,616 Bez nas i bez praw do naszej historii nie będzie żadnego filmu. 255 00:14:28,200 --> 00:14:32,788 Czas, by padła adekwatna kwota. 256 00:14:32,788 --> 00:14:36,542 Nie musimy tego ustalać, niech wasi prawnicy do nas zadzwonią. 257 00:14:57,563 --> 00:14:58,564 Proszę. 258 00:15:04,069 --> 00:15:05,112 To sama czwórka. 259 00:15:06,906 --> 00:15:08,741 - Cztery. - Cztery. 260 00:15:08,741 --> 00:15:10,993 Zgadza się. Cztery. 261 00:15:10,993 --> 00:15:12,077 Cztery... 262 00:15:12,995 --> 00:15:16,832 Co cztery? Cztery... tysiące. 263 00:15:16,832 --> 00:15:17,917 Cztery... 264 00:15:18,918 --> 00:15:24,673 Czterysta... tysięcy. 265 00:15:24,673 --> 00:15:28,844 Cztery czterysta... milionów? 266 00:15:28,844 --> 00:15:30,679 Cztery miliony sto? 267 00:15:31,347 --> 00:15:33,641 A może pięć? 268 00:15:34,141 --> 00:15:37,353 - Pięć... - Zgodzimy się na każdą kwotę. 269 00:15:37,353 --> 00:15:39,104 Przeproszę was na chwilę. 270 00:15:39,104 --> 00:15:42,232 - Co się dzieje? - Chyba... 271 00:15:43,025 --> 00:15:44,276 Potrzebuję chwili. 272 00:15:49,823 --> 00:15:51,283 Chyba wolałaby sześć. 273 00:15:53,494 --> 00:15:54,495 Mabel? 274 00:16:01,293 --> 00:16:02,419 Serwus. 275 00:16:03,587 --> 00:16:04,588 Tam siedzi. 276 00:16:05,381 --> 00:16:06,548 Mabel. 277 00:16:07,675 --> 00:16:09,718 - Cześć. - Nic ci nie jest? 278 00:16:11,303 --> 00:16:12,888 Trochę mnie to przytłoczyło. 279 00:16:15,182 --> 00:16:16,892 Z tymi ludźmi to normalne. 280 00:16:17,977 --> 00:16:19,353 Magia, geniusz. 281 00:16:20,437 --> 00:16:23,857 Pamiętam, jak stałem tam z wielkim Robertem Evansem. 282 00:16:25,192 --> 00:16:27,569 Rozpierała go energia i pomysły. 283 00:16:27,569 --> 00:16:29,279 No i kokaina 284 00:16:29,780 --> 00:16:33,659 z tego kondoma, który połknął, żeby ochrona na lotnisku go nie złapała. 285 00:16:34,243 --> 00:16:36,036 Nie o to chodzi. 286 00:16:36,036 --> 00:16:38,914 Nie słyszeliście, jak mnie opisali? 287 00:16:38,914 --> 00:16:42,251 Bezdomna, bezrobotna, bełkocząca. 288 00:16:42,251 --> 00:16:44,753 - Mów głośniej. - To ostatnie mi umknęło. 289 00:16:44,753 --> 00:16:47,798 Nie mówię, że zupełnie nie mają racji. 290 00:16:47,798 --> 00:16:51,927 Ale co, jeśli nakręcą popularny film o tej Mabel, a ja... 291 00:16:53,095 --> 00:16:55,347 nie chcę na zawsze taka być? 292 00:16:55,347 --> 00:16:56,682 Ja cię rozumiem. 293 00:16:56,682 --> 00:16:59,935 Bev Melon nazwała mnie nieśmiesznym żółwiem. 294 00:17:00,602 --> 00:17:01,895 Nieśmiesznym. 295 00:17:01,895 --> 00:17:04,481 Przecież jestem zabawny, co nie? 296 00:17:05,232 --> 00:17:06,233 Tak. 297 00:17:06,859 --> 00:17:07,860 Pewnie. 298 00:17:08,944 --> 00:17:12,114 - Oczywiście, nie wszyscy to dostrzegą... - Nie. 299 00:17:12,114 --> 00:17:14,116 - Nie. - Ale dla nas jesteś. 300 00:17:14,116 --> 00:17:16,243 O tak. 301 00:17:16,243 --> 00:17:19,830 To nie znaczy, że się wypisuję. Tylko... 302 00:17:19,830 --> 00:17:22,541 Muszę to wszystko przemyśleć. 303 00:17:23,208 --> 00:17:24,209 W porządku? 304 00:17:24,209 --> 00:17:26,920 Cokolwiek postanowisz, będziemy z tobą. Prawda? 305 00:17:29,465 --> 00:17:32,885 Studio urządza dziś dla nas ogromne przyjęcie. 306 00:17:32,885 --> 00:17:35,137 Napisałem do Loretty, też przyjdzie. 307 00:17:36,430 --> 00:17:39,600 Potrzebuję tego, ale nie żebym naciskał. 308 00:17:40,100 --> 00:17:41,477 Oliver, zgniatasz mnie. 309 00:17:41,477 --> 00:17:43,353 - Nie naciskam. - Jasne. 310 00:17:43,353 --> 00:17:48,150 Zaprosiłem Sazz na przyjęcie, ale nie odpisuje, to do niej niepodobne. 311 00:17:48,150 --> 00:17:51,487 Chryste, Charles. Przestań smęcić, panie nieśmieszny. 312 00:17:53,072 --> 00:17:54,615 Patrzcie, nadjeżdża zabawa! 313 00:17:54,615 --> 00:17:55,783 To Sidney. 314 00:17:55,783 --> 00:17:58,077 Był moim kierowcą za czasów Brazzosa. 315 00:17:58,077 --> 00:18:00,245 Zrobi nam wycieczkę po Hollywood. 316 00:18:02,623 --> 00:18:03,624 Cześć, Sidney! 317 00:18:05,459 --> 00:18:06,543 Czy Sidney żyje? 318 00:18:08,670 --> 00:18:10,547 Jeśli martwisz się o Sazz, 319 00:18:10,547 --> 00:18:13,008 olejmy wycieczkę i jedźmy do niej. 320 00:18:13,008 --> 00:18:17,721 Właściwie to jej apartamentowiec jest częścią tej wycieczki. 321 00:18:17,721 --> 00:18:18,639 Wsiadajcie. 322 00:18:18,639 --> 00:18:21,391 Dla Sidneya im mniej przystanków, tym lepiej. 323 00:18:21,391 --> 00:18:23,477 Wygląda, jakby prowadził swój własny karawan. 324 00:18:23,477 --> 00:18:25,979 Ale chciałbym odwiedzić jedno miejsce. 325 00:18:25,979 --> 00:18:27,564 No to gaz do dechy. 326 00:18:51,004 --> 00:18:52,131 No chodźcie! 327 00:18:58,387 --> 00:19:00,097 Brazzos, tak! 328 00:19:00,597 --> 00:19:02,850 Nie poznają cię. Bo cię nie znają. 329 00:19:11,942 --> 00:19:15,946 Sunset Swan. Legendarne miejsce. 330 00:19:18,532 --> 00:19:20,701 Mieszkałem tu, kręcąc pierwszy sezon, 331 00:19:21,285 --> 00:19:23,287 zanim Sazz przejęła najem. 332 00:19:30,460 --> 00:19:33,380 Takie miejsca istnieją tylko w Hollywood, 333 00:19:33,881 --> 00:19:35,841 gdzie gwiazdy pomieszkują 334 00:19:35,841 --> 00:19:38,886 obok ekscentryków, którzy żyją tu od dekad. 335 00:19:38,886 --> 00:19:41,930 Wszystkie, od Scarlett Johansson po Czarną Dalię. 336 00:19:43,056 --> 00:19:45,893 Gdyby te mury mogły mówić, rety. 337 00:19:48,103 --> 00:19:49,438 Kiedy mogę tu zamieszkać? 338 00:19:56,486 --> 00:19:58,363 To tutaj, mieszkanie Sazz. 339 00:19:59,198 --> 00:20:00,324 Sazz. 340 00:20:01,366 --> 00:20:02,826 Sazz! 341 00:20:19,176 --> 00:20:23,013 Może wyjechała na zdjęcia z Bakulą. 342 00:20:24,056 --> 00:20:25,057 No właśnie. 343 00:20:26,808 --> 00:20:28,060 Koniec martwienia się. 344 00:20:28,560 --> 00:20:30,229 Koniec nieśmiesznego żółwia. 345 00:20:35,067 --> 00:20:36,109 Zabawmy się. 346 00:20:57,172 --> 00:20:58,590 ZBRODNIE PO SĄSIEDZKU 347 00:20:58,590 --> 00:20:59,883 W KINACH NA GWIAZDKĘ 348 00:21:03,262 --> 00:21:07,015 Ale robią aferę. Chcą cię zmusić, żebyś podpisała kontrakt. 349 00:21:10,435 --> 00:21:11,812 Ja pierniczę. 350 00:21:13,355 --> 00:21:15,857 - Eva! - Spójrz tutaj! 351 00:21:15,857 --> 00:21:18,568 - Eugene! - Zach, tutaj! 352 00:21:19,152 --> 00:21:20,779 Teraz cała trójka. 353 00:21:22,614 --> 00:21:24,866 Charles, Oliver, Mabel... 354 00:21:24,866 --> 00:21:28,829 Poznajcie, cóż, Charlesa, Olivera i Mabel. 355 00:21:28,829 --> 00:21:30,247 Gra mnie Eugene Levy? 356 00:21:30,872 --> 00:21:33,458 - A mnie Eva Longoria. - Tak. 357 00:21:33,458 --> 00:21:34,543 A mnie... 358 00:21:36,920 --> 00:21:38,255 Chcę powiedzieć Tim. 359 00:21:38,255 --> 00:21:39,423 Jestem Jack Black. 360 00:21:39,423 --> 00:21:41,008 Właśnie! 361 00:21:42,092 --> 00:21:43,135 Wcale nie. 362 00:21:43,135 --> 00:21:46,847 - Oliver, to Zach Galifian... - Zach Galifrangilistic, no jasne! 363 00:21:47,973 --> 00:21:49,349 Widzę, co zrobisz. 364 00:21:49,349 --> 00:21:51,101 Wkręcasz mnie jak w moich paprotkach. 365 00:21:51,977 --> 00:21:53,103 Że niby co? 366 00:21:53,687 --> 00:21:58,233 Słuchaj, może nie jestem gotową na wszystko ani panem Schittem, 367 00:21:58,859 --> 00:22:01,486 ale grałem w drugiej najbardziej kasowej komedii 368 00:22:01,486 --> 00:22:03,697 wszech, kurna, czasów. 369 00:22:06,033 --> 00:22:08,243 Jesteś tym chłopcem z Kevin sam w domu? 370 00:22:08,243 --> 00:22:09,536 Co oni ci zrobili? 371 00:22:09,536 --> 00:22:12,039 Rezygnuję. Mam dość. To jakiś... 372 00:22:12,039 --> 00:22:13,332 - Co? - Słuchaj. 373 00:22:13,332 --> 00:22:15,542 Dam zgodę na twój wymarzony film. 374 00:22:16,335 --> 00:22:18,378 - Erin Brockovich ze mną. - Nie. 375 00:22:18,378 --> 00:22:20,505 - Legalna blondynka ze mną. - Nie. 376 00:22:20,505 --> 00:22:21,798 Spider-Man ze mną. 377 00:22:21,798 --> 00:22:23,508 Niech będzie, Erin Brokovich. 378 00:22:23,508 --> 00:22:24,676 I wracam. 379 00:22:24,676 --> 00:22:27,262 Na jakie wielkie nazwiska liczyłeś? 380 00:22:28,347 --> 00:22:30,974 Dam wam czas, żeby się poznać. 381 00:22:30,974 --> 00:22:34,770 Mabel, możesz ze mną porozmawiać, kiedy tylko zechcesz. 382 00:22:34,770 --> 00:22:37,147 Najpierw opowiedz mi o kolczykach, Boże! 383 00:22:37,147 --> 00:22:39,399 Mam do ciebie z tysiąc pytań. 384 00:22:39,399 --> 00:22:40,317 Wal. 385 00:22:44,946 --> 00:22:46,448 To mi bardzo pochlebia, 386 00:22:46,448 --> 00:22:51,203 że ktoś spojrzał na mnie i pomyślał o Evie Longorii. 387 00:22:51,995 --> 00:22:55,457 - Mogę cię o coś zapytać? - Dlaczego cię postarzyli? 388 00:22:55,457 --> 00:22:58,168 Tak. Czy to dlatego, że jestem „starą duszą”? 389 00:22:58,668 --> 00:22:59,669 Nie. 390 00:22:59,669 --> 00:23:03,215 Zapytali grupę fokusową o różnicę wieku między tobą i chłopakami. 391 00:23:03,215 --> 00:23:06,551 Ciągle powtarzało się hasło „przerażające”. 392 00:23:07,719 --> 00:23:10,222 Jesteśmy prawie równolatkami. Spójrz na nas. 393 00:23:11,473 --> 00:23:13,558 ...był taki nieprzewidywalny. 394 00:23:13,558 --> 00:23:17,062 Wiedziałeś, że jego ciało znalazła Candy Bergen? 395 00:23:17,562 --> 00:23:19,064 Kumplowaliśmy się. 396 00:23:19,064 --> 00:23:20,565 Zaopiniujesz mi coś? 397 00:23:21,650 --> 00:23:24,444 Mam taki ryzykowny pomysł na twoją postać. 398 00:23:25,695 --> 00:23:27,364 Chciałbym cię zagrać tak, 399 00:23:28,198 --> 00:23:33,412 jakbyś miał talent, sukcesy na koncie i świadomość, że żyjesz w 2024 roku. 400 00:23:35,622 --> 00:23:37,082 Nie mogę się doczekać. 401 00:23:37,082 --> 00:23:39,167 To będzie niesamowita produkcja. 402 00:23:39,167 --> 00:23:44,923 Wciąż nie mogę uwierzyć, że cię gram. Brazzos był hitem w Kanadzie. 403 00:23:44,923 --> 00:23:48,718 Dubbingowałem cię we francuskiej wersji w Quebecu. 404 00:23:55,517 --> 00:23:57,644 Wybacz, jestem rozkojarzony. 405 00:23:57,644 --> 00:24:01,648 Przyjaciółka nie odzywa się od kilku dni i zaczynam się niepokoić. 406 00:24:02,274 --> 00:24:04,734 Wybacz, jestem rozkojarzony. 407 00:24:04,734 --> 00:24:09,364 Przyjaciółka nie odzywa się od kilku dni i zaczynam się niepokoić. 408 00:24:09,364 --> 00:24:12,159 Nikt się tak nie niepokoi jak ty. 409 00:24:12,159 --> 00:24:14,786 Nie, ja taki nie jestem. 410 00:24:14,786 --> 00:24:16,663 Zwykle mam lepszy humor. 411 00:24:16,663 --> 00:24:18,582 Zwykle brzmię tak. Hej! 412 00:24:18,582 --> 00:24:21,585 Przyjaciółka nie odzywa się od kilku dni, ale wiesz co? 413 00:24:21,585 --> 00:24:23,962 Wszystko będzie dobrze. 414 00:24:26,840 --> 00:24:30,260 W naszym wieku nie można być tego pewnym. 415 00:24:30,260 --> 00:24:32,053 Wiesz, na co się teraz choruje? 416 00:24:32,053 --> 00:24:33,263 Na sepsę. 417 00:24:33,263 --> 00:24:36,475 O Boże, widzę mojego kumpla Billa... 418 00:24:43,440 --> 00:24:47,027 Nie pojmuję, dlaczego tak to odwlekasz. 419 00:24:47,027 --> 00:24:49,613 Przecież to życiowa szansa. 420 00:24:52,782 --> 00:24:54,034 Cześć. 421 00:24:54,618 --> 00:24:57,704 - O mój Boże! - Cześć. 422 00:24:57,704 --> 00:24:59,498 - Spójrz na siebie. - Cześć! 423 00:24:59,498 --> 00:25:00,624 Zjawiskowa! 424 00:25:01,124 --> 00:25:03,168 Jak ja za tobą tęskniłem. 425 00:25:03,168 --> 00:25:04,586 - Cześć. - Cześć. 426 00:25:04,586 --> 00:25:07,130 Przetrwałem bez ciebie całą mroźną zimę. 427 00:25:07,130 --> 00:25:08,590 Minęło może pięć dni. 428 00:25:08,590 --> 00:25:10,383 Pisałem do ciebie z pięć razy 429 00:25:10,383 --> 00:25:12,677 - w ostatnim tygodniu. - Wybacz, ja dwa. 430 00:25:12,677 --> 00:25:15,555 Przepraszam, jestem wiecznie zajęta. 431 00:25:15,555 --> 00:25:17,224 - Opowiadaj wszystko. - Tak. 432 00:25:17,224 --> 00:25:18,558 Jak praca? Jak życie? 433 00:25:18,558 --> 00:25:21,520 Jak znosisz to ciągłe słońce? 434 00:25:21,520 --> 00:25:23,813 - Praca jest cudowna. - Tak. 435 00:25:23,813 --> 00:25:26,316 Wszyscy w Norop są wspaniali. 436 00:25:26,316 --> 00:25:28,026 Co to Norop? 437 00:25:28,652 --> 00:25:31,905 To skrót na Chirurdzy Nowy Orlean: Oddział poparzeń. 438 00:25:31,905 --> 00:25:32,822 No tak. 439 00:25:32,822 --> 00:25:35,200 Za każdym razem trzeba to tłumaczyć. 440 00:25:35,200 --> 00:25:38,328 Wszyscy tak ciepło mnie przywitali. 441 00:25:38,328 --> 00:25:41,414 Ale dzisiaj nie chodzi o mnie. 442 00:25:41,414 --> 00:25:43,333 Boże, film? 443 00:25:43,333 --> 00:25:45,460 - Gratulacje! - Tak. 444 00:25:45,460 --> 00:25:50,674 Kto by tydzień temu pomyślał, że wszyscy skończymy w Hollywood? 445 00:25:50,674 --> 00:25:52,884 Właśnie. Szaleństwo, co nie, Mabel? 446 00:25:54,761 --> 00:25:57,013 - Wszystko dobrze? - Pójdę do baru. 447 00:25:58,098 --> 00:26:00,684 Jeśli zastanawiasz się, co wziąć, 448 00:26:00,684 --> 00:26:03,144 pamiętaj, że od tego zależy moje życie. 449 00:26:08,275 --> 00:26:11,027 - Poproszę... - Dwie tequile na lodzie. 450 00:26:11,027 --> 00:26:14,072 Bez limonki i dorzuć takie urocze parasoleczki. 451 00:26:16,825 --> 00:26:19,077 Studio mówi, że się wstrzymujesz. 452 00:26:21,162 --> 00:26:25,417 Musiałam przemyśleć kwestię tych całych praw do mojej historii. 453 00:26:25,417 --> 00:26:27,627 - Przepraszam. - Nie przepraszaj. 454 00:26:27,627 --> 00:26:32,132 Robią z ciebie jakieś żałosne cielę, a tymczasem trzymasz studio w garści. 455 00:26:32,132 --> 00:26:34,301 Próbuję rozgryźć twoją postać. 456 00:26:35,510 --> 00:26:37,178 Wierz mi, to tak jak ja. 457 00:26:37,178 --> 00:26:41,391 Nie wiem, co takiego zrobiłam, żeby kręcić o mnie film. 458 00:26:42,225 --> 00:26:46,313 Słonko, kiedy byłam w twoim wieku, te kilka lat temu, 459 00:26:46,896 --> 00:26:49,149 znalazłam się na rozdrożu. 460 00:26:49,149 --> 00:26:52,444 Grając, trzepałam mnóstwo kasy, ale chciałam robić więcej. 461 00:26:52,444 --> 00:26:54,904 Być producentką, reżyserować. 462 00:26:55,905 --> 00:27:01,411 Sprzedawać kremy do ciała, lody, bieliznę, stroje sportowe, 463 00:27:01,411 --> 00:27:04,581 piwo, komputery, tequilę 464 00:27:05,624 --> 00:27:06,625 i gin. 465 00:27:07,125 --> 00:27:08,126 I zrobiłam to. 466 00:27:08,710 --> 00:27:10,670 Nie mówię, że masz sprzedać te prawa. 467 00:27:10,670 --> 00:27:11,963 Ale jeśli to zrobisz, 468 00:27:13,006 --> 00:27:16,843 zażądaj od nich kupy forsy i zbuduj za nią coś własnego. 469 00:27:18,845 --> 00:27:20,639 Tylko nie tequilę, zaklepana. 470 00:27:24,976 --> 00:27:27,479 Tak mi przykro z powodu musicalu. 471 00:27:27,479 --> 00:27:28,563 Broadway. 472 00:27:29,272 --> 00:27:30,523 Durna branża. 473 00:27:31,024 --> 00:27:32,108 Ale Hollywood... 474 00:27:33,068 --> 00:27:35,070 Hollywood nigdy mnie nie zawiodło. 475 00:27:35,779 --> 00:27:38,573 Poza tym, że wynieśli moją gwiazdę z Alei Gwiazd. 476 00:27:38,573 --> 00:27:41,159 Że niby nie miałem prawa jej tam postawić. 477 00:27:43,662 --> 00:27:45,038 - O tak. - Dranie. 478 00:27:45,705 --> 00:27:46,915 Tak. 479 00:27:59,052 --> 00:28:00,303 Sazz? 480 00:28:04,766 --> 00:28:09,646 Skoro podcast ma przerwę, a musical spadł z afisza, 481 00:28:10,689 --> 00:28:14,109 może chciałbyś się tu przeprowadzić? 482 00:28:18,571 --> 00:28:19,781 - W sensie... - Szczerze... 483 00:28:20,281 --> 00:28:21,366 - No bo... - Z moją pracą 484 00:28:21,366 --> 00:28:24,119 i tak byśmy się mało widywali... 485 00:28:24,119 --> 00:28:27,747 Nie, na pewno mógłbym to rozważyć. 486 00:28:31,126 --> 00:28:32,585 Po prostu czuję... 487 00:28:34,629 --> 00:28:38,633 jakbyś miała zaraz unieść się i odlecieć. 488 00:28:38,633 --> 00:28:39,718 No i... 489 00:28:41,302 --> 00:28:42,971 Liczę, że za tobą nadążę. 490 00:28:46,182 --> 00:28:47,600 Jak ja cię kocham. 491 00:28:49,519 --> 00:28:50,520 Oliver. 492 00:28:53,606 --> 00:28:54,691 Loretto, czy chciałabyś... 493 00:28:57,318 --> 00:28:58,945 Co bym chciała? 494 00:28:58,945 --> 00:29:04,701 Dać mi trochę czasu na decyzję w sprawie przeprowadzki. 495 00:29:04,701 --> 00:29:08,496 - To poważna zmiana. - Oczywiście. 496 00:29:08,496 --> 00:29:10,957 - Nie mówię nie. - Jasne. 497 00:29:10,957 --> 00:29:12,041 Tylko... 498 00:29:12,041 --> 00:29:15,420 - Mamy mnóstwo czasu. - Jasne. 499 00:29:18,548 --> 00:29:20,258 Coś wymyślimy. 500 00:29:21,176 --> 00:29:22,260 Ja ciebie też kocham. 501 00:29:32,103 --> 00:29:33,855 {\an8}NAJLEPSZY PRZEPIS NA PIZZĘ 502 00:29:38,568 --> 00:29:39,652 Masz chwilę? 503 00:29:41,654 --> 00:29:44,282 Cały dzień czekam, żeby ci ją poświęcić. 504 00:29:47,827 --> 00:29:50,038 Mogę popatrzeć? Do scenariusza. 505 00:29:50,038 --> 00:29:51,956 Będę jak mucha na ścianie. 506 00:29:54,000 --> 00:29:55,001 Posłuchaj, 507 00:29:55,001 --> 00:30:00,632 wydawało ci się, że mnie onieśmielisz swoją prezentacją i gwiazdami, 508 00:30:00,632 --> 00:30:04,052 a ja przyjmę pierwszą lepszą ofertę. 509 00:30:04,052 --> 00:30:07,263 Ale ja taka nie jestem. 510 00:30:07,263 --> 00:30:09,140 Ten tekst idzie do scenariusza. 511 00:30:09,140 --> 00:30:10,642 Sorki. Mucha, ściana. 512 00:30:12,435 --> 00:30:13,853 Czego potrzebujesz, Mabel? 513 00:30:20,902 --> 00:30:21,986 Kurwa. 514 00:30:25,114 --> 00:30:26,491 Cześć, Sazz. 515 00:30:29,786 --> 00:30:30,870 Bakula. 516 00:30:30,870 --> 00:30:32,914 Witaj, Charles. 517 00:30:33,832 --> 00:30:34,958 Gratulacje. 518 00:30:34,958 --> 00:30:38,503 Miło widzieć, jak innemu siwemu białemu facetowi się udaje. 519 00:30:38,503 --> 00:30:41,589 Dzięki. Tak jakby. 520 00:30:42,799 --> 00:30:44,259 - Co u Joy? - Dobrze. 521 00:30:44,259 --> 00:30:46,970 Właśnie wysłała mi zdjęcie, 522 00:30:48,805 --> 00:30:50,390 ale nie mogę ci go pokazać. 523 00:30:52,809 --> 00:30:54,894 Scott, w sumie dobrze, że tu jesteś. 524 00:30:55,645 --> 00:30:57,021 Widziałeś Sazz? 525 00:30:57,021 --> 00:30:58,815 Miałem cię pytać o to samo. 526 00:30:59,440 --> 00:31:02,569 Miała mnie dublować w jednym pilocie tydzień temu, 527 00:31:02,569 --> 00:31:04,153 ale nie przyszła. 528 00:31:05,113 --> 00:31:06,489 To do niej niepodobne. 529 00:31:16,040 --> 00:31:17,333 Nie naciskam. 530 00:31:20,086 --> 00:31:21,087 Dzięki ci boże. 531 00:31:22,255 --> 00:31:23,965 Nigdy w ciebie nie wątpiłem. 532 00:31:23,965 --> 00:31:25,174 Znajdźmy Charlesa. 533 00:31:25,717 --> 00:31:27,343 Mam wieści. 534 00:31:31,347 --> 00:31:32,432 Mało wesołe. 535 00:32:10,970 --> 00:32:12,013 Sazz? 536 00:32:14,515 --> 00:32:15,850 Sazz? 537 00:32:15,850 --> 00:32:16,768 Nie włączaj... 538 00:32:19,354 --> 00:32:20,605 Co to jest? 539 00:32:21,105 --> 00:32:22,607 Jej duma i chluba. 540 00:32:22,607 --> 00:32:25,652 Ołtarzyk dla wszystkich kości, które połamała w pracy. 541 00:32:25,652 --> 00:32:27,403 „Mój wielki przełom”. 542 00:32:27,403 --> 00:32:29,781 {\an8}Co drugi staw ma metalowy. 543 00:32:29,781 --> 00:32:33,201 Podobno najlepsze robią w Bułgarii. 544 00:32:33,201 --> 00:32:35,536 - Innych sobie nie wstawia. - Bułgaria. 545 00:32:35,536 --> 00:32:38,915 Spędziłem tam tydzień z Twiggy i Tommym Tune’em. 546 00:32:38,915 --> 00:32:41,376 Nigdy nie czułem się tak niski i gruby. 547 00:32:42,585 --> 00:32:43,586 Sazz? 548 00:32:44,837 --> 00:32:45,838 To ty? 549 00:32:55,640 --> 00:32:56,724 To Howard. 550 00:32:56,724 --> 00:32:58,893 Myślałaś już o Pracy zwierząt? 551 00:32:58,893 --> 00:33:02,355 {\an8}Gróbcia aż się pali do nagrywania! 552 00:33:02,355 --> 00:33:05,024 Porozmawiamy, jak wrócę. 553 00:33:05,024 --> 00:33:07,402 I nie tak się pisze „Grubcia”. 554 00:33:07,402 --> 00:33:08,486 Co jest? 555 00:33:09,070 --> 00:33:10,071 A co to takiego? 556 00:33:11,739 --> 00:33:13,825 {\an8}DŁUGA GRA 557 00:33:13,825 --> 00:33:15,284 {\an8}WALCZ JAK DZIEWCZYNA 558 00:33:17,078 --> 00:33:19,080 {\an8}„Obserwacja Charlesa”. 559 00:33:21,791 --> 00:33:22,792 Gdzie ona jest? 560 00:33:23,668 --> 00:33:27,171 To anioł w japonkach 561 00:33:27,964 --> 00:33:30,383 - Tak? - Charles, mówi Lester. 562 00:33:30,383 --> 00:33:33,761 Dostałem wiadomość o wymianie szyby, 563 00:33:33,761 --> 00:33:35,638 ale dzisiaj już nie dałem rady. 564 00:33:35,638 --> 00:33:36,931 Zrobię to jutro. 565 00:33:36,931 --> 00:33:39,726 Zaraz, jaką wiadomość? 566 00:33:39,726 --> 00:33:42,353 Notatkę. Znalazłem ją na biurku. 567 00:33:42,353 --> 00:33:44,939 Napisałeś, żeby wymienić szybę w kuchni. 568 00:33:44,939 --> 00:33:48,443 Jakiś ptak albo coś wybiło w niej małą dziurę. 569 00:33:49,736 --> 00:33:50,778 Słyszysz ten gwizd? 570 00:33:53,239 --> 00:33:54,282 Zaczekaj. 571 00:33:55,033 --> 00:33:57,452 Jak mała jest ta dziura? Jak po kuli? 572 00:33:58,119 --> 00:34:00,455 Nie, niemożliwe. 573 00:34:03,249 --> 00:34:04,292 Może... 574 00:34:04,292 --> 00:34:06,669 Lester, nie dotykaj tego okna. 575 00:34:08,963 --> 00:34:13,509 Nie, Gróbcia przez o z kreską. Była psem od szukania zwłok. To była jej praca. 576 00:34:18,056 --> 00:34:19,891 - O Boże, słuchajcie. - Co? 577 00:34:19,891 --> 00:34:21,809 Musimy wracać do Nowego Jorku. 578 00:34:23,853 --> 00:34:27,899 Wybitna scena z filmu zostanie ci w głowie na zawsze. 579 00:34:28,399 --> 00:34:31,027 Początek Pewnego razu na Dzikim Zachodzie 580 00:34:31,027 --> 00:34:35,281 to siedem minut samych dźwięków i obrazów. 581 00:34:35,281 --> 00:34:38,701 Ale gdy raz go obejrzysz, nie da się o nim zapomnieć. 582 00:35:07,021 --> 00:35:09,440 {\an8}Wyskoczyła mi dublerka Bakuly, poleciałam do LA. 583 00:35:09,440 --> 00:35:10,650 {\an8}Nie jesteś Sazz. Ktoś ty? 584 00:35:55,695 --> 00:35:57,405 {\an8}NIE UŻYWAĆ Awaria pieca 585 00:36:56,547 --> 00:36:58,883 BUŁGARIA 586 00:37:09,268 --> 00:37:10,770 - Odczytaj. - Dobra. 587 00:37:14,315 --> 00:37:15,608 {\an8}Nie jesteś Sazz. Ktoś ty? 588 00:37:15,608 --> 00:37:17,818 {\an8}Nie twoja pieprzona przyjaciółka. 589 00:38:20,339 --> 00:38:22,341 {\an8}Napisy: Magdalena Adamus