1
00:00:11,541 --> 00:00:15,666
Istnieje teoria, że struktura czasu
i przestrzeni jest płynna.
2
00:00:15,666 --> 00:00:19,375
Czas. To właśnie płynie pod ziemią
moim zdaniem.
3
00:00:20,708 --> 00:00:23,791
Nie mówiłem ci,
dlaczego jako dziecko uciekłem.
4
00:00:23,791 --> 00:00:26,750
Polowaliśmy z tatą. To był wypadek.
5
00:00:26,750 --> 00:00:29,750
- A kiedy to było?
- W 1886 roku.
6
00:00:29,750 --> 00:00:33,166
Muszę tam wrócić, Cecilio,
zwłaszcza że Joy nie odpowiada.
7
00:00:33,291 --> 00:00:36,541
- Gdzie ona jest?
- Nie odbiera telefonu.
8
00:00:36,666 --> 00:00:38,458
Brak sygnału z auta.
9
00:00:38,458 --> 00:00:40,000
Stój!
10
00:00:41,208 --> 00:00:42,625
Szoszon.
11
00:00:42,625 --> 00:00:44,125
Przyjacielem!
12
00:00:45,041 --> 00:00:47,250
Nie wrócę do domu, prawda?
13
00:00:47,250 --> 00:00:49,458
To może nie jest dom. Ale...
14
00:00:49,458 --> 00:00:51,500
To dobre miejsce.
15
00:00:52,625 --> 00:00:55,583
Mamo, spójrz. To mama Joy. Zobacz.
16
00:01:07,625 --> 00:01:09,708
Royal, wyprostuj się!
17
00:01:11,416 --> 00:01:13,708
Nie bój się patrzeć ludziom w oczy.
18
00:01:15,166 --> 00:01:17,375
Ci ludzie mają przewagę,
19
00:01:17,375 --> 00:01:19,458
ale pochodzimy od tego samego Boga.
20
00:01:20,416 --> 00:01:23,625
A co z Indiańcami?
Mówiłeś, że to bezbożnicy.
21
00:01:23,625 --> 00:01:27,500
Royalu Sumnerze, nigdy nie myl
białego człowieka z Indianinem.
22
00:01:39,333 --> 00:01:40,541
J.B.
23
00:01:41,750 --> 00:01:43,375
Co ci mówiłem?
24
00:01:43,375 --> 00:01:47,791
Że wrócisz. I oto jesteś.
25
00:01:47,791 --> 00:01:50,833
Więc powinieneś ruszyć zadek
i przynieść, co chciałem.
26
00:01:51,958 --> 00:01:54,583
Nie ma jak nowobogacki.
27
00:02:01,041 --> 00:02:02,250
To nie stodoła.
28
00:02:13,791 --> 00:02:16,875
- Zobaczmy, czy pasują.
- To nie dla mnie.
29
00:02:18,208 --> 00:02:20,125
Royal, usiądź.
30
00:02:23,125 --> 00:02:25,208
To tylko chłopiec. Będą za duże.
31
00:02:25,208 --> 00:02:26,875
Dorośnie.
32
00:02:30,875 --> 00:02:33,000
Ej, to jego praca.
33
00:02:37,208 --> 00:02:39,375
Tak. To moja praca.
34
00:03:08,708 --> 00:03:11,666
I jak, młodzieńcze?
35
00:03:13,625 --> 00:03:15,083
Są za duże.
36
00:03:18,166 --> 00:03:23,083
No to wstań i zobaczmy,
jak źle się w nich chodzi.
37
00:03:28,166 --> 00:03:31,291
- Może grube skarpety pomogą.
- Jego matka robi na drutach.
38
00:03:37,833 --> 00:03:39,541
Interesy z tobą to przyjemność.
39
00:03:45,750 --> 00:03:47,166
Levi.
40
00:03:50,083 --> 00:03:52,458
Wybacz, ale to za mało.
41
00:03:55,125 --> 00:03:56,833
Nie ma mowy.
42
00:03:56,833 --> 00:03:58,208
Ceny wzrosły.
43
00:04:01,041 --> 00:04:03,375
{\an8}UWAGA – WZROST CEN
44
00:04:05,291 --> 00:04:08,125
- Tam jest napisane...
- Uważaj, co mówisz.
45
00:04:11,125 --> 00:04:12,666
Próbujesz zawstydzić mi syna?
46
00:04:12,666 --> 00:04:14,166
Nic z tych rzeczy.
47
00:04:14,166 --> 00:04:16,250
Interes nie idzie, więc ceny wzrosły!
48
00:04:24,791 --> 00:04:26,416
Zostań tu.
49
00:04:45,041 --> 00:04:46,875
Usiądź w kącie.
50
00:05:11,416 --> 00:05:13,458
Nie chcę ci tego mówić.
51
00:05:14,291 --> 00:05:16,208
Ale tak.
52
00:05:16,208 --> 00:05:18,708
Michael Jackson był
największą gwiazdą popu.
53
00:05:19,666 --> 00:05:21,333
Większą od Led Zeppelin?
54
00:05:22,583 --> 00:05:24,500
- Od Beatlesów?
- Wciągnął ich nosem.
55
00:05:25,875 --> 00:05:27,666
Paul był wściekły. Kwartet.
56
00:05:29,500 --> 00:05:31,125
Jak?
57
00:05:31,125 --> 00:05:34,916
Dzieciak był uroczy, ale śpiewał
piosenkę miłosną do szczura.
58
00:05:34,916 --> 00:05:36,708
Album Ben. Wiem.
59
00:05:39,125 --> 00:05:42,208
Ukrywałaś to przede mną przez cztery lata.
60
00:05:42,208 --> 00:05:44,083
Nie zniosłabyś tego.
61
00:05:45,750 --> 00:05:47,041
Suka.
62
00:06:07,375 --> 00:06:10,750
Dlaczego nie porozmawiasz ze starszyzną?
Jest coraz gorzej.
63
00:06:12,708 --> 00:06:15,083
Zrobię to, jeśli przystaniesz
na moją prośbę.
64
00:06:17,666 --> 00:06:19,375
Do tego czasu muszę być silna.
65
00:06:20,666 --> 00:06:22,625
Jebać siłę.
66
00:06:22,625 --> 00:06:24,583
Potrzebują cię żywej.
67
00:06:30,666 --> 00:06:32,416
Rak jest już wszędzie.
68
00:06:33,458 --> 00:06:35,875
Byłam pielęgniarką,
69
00:06:35,875 --> 00:06:37,541
wiem, co się zbliża.
70
00:06:39,166 --> 00:06:42,333
Jesteś przy mnie od czterech lat.
71
00:06:42,333 --> 00:06:44,875
Wiesz wszystko to, co ja.
72
00:06:44,875 --> 00:06:46,583
Przybył Krum!
73
00:06:49,208 --> 00:06:50,791
Pójdziesz?
74
00:06:53,583 --> 00:06:54,958
Tak.
75
00:06:57,375 --> 00:06:59,208
Ale to nie ja cię zastąpię.
76
00:07:00,583 --> 00:07:01,750
Nie mogę.
77
00:07:03,041 --> 00:07:04,666
Bo wracasz do domu?
78
00:07:15,250 --> 00:07:18,291
- Dzień dobry, Joy.
- Długa podróż?
79
00:07:18,291 --> 00:07:20,041
Mało powiedziane.
80
00:07:20,041 --> 00:07:22,083
To nie są zabawki. Dziękuję.
81
00:07:22,083 --> 00:07:24,000
Jak nasza przyjaciółka?
82
00:07:24,000 --> 00:07:26,583
Walczy. Z całych sił.
83
00:07:28,250 --> 00:07:31,041
- To już nie potrwa długo.
- Przykro mi.
84
00:07:32,250 --> 00:07:35,500
Spadająca Gwiazda zawsze
wiele robiła dla swego ludu.
85
00:07:35,500 --> 00:07:37,833
Ułatwiała im te przeniesienia.
86
00:07:37,833 --> 00:07:40,125
To nigdy nie jest łatwe.
87
00:07:41,166 --> 00:07:43,250
Czasami myślę, że właśnie to ją zabija.
88
00:07:44,791 --> 00:07:47,125
Podjęłaś decyzję?
89
00:07:47,125 --> 00:07:49,416
Zostaniesz naszym nowym pośrednikiem?
90
00:07:51,708 --> 00:07:55,125
Panie Krum, zaczynajmy.
Mamy idealne światło.
91
00:09:21,041 --> 00:09:22,625
Wracajmy.
92
00:09:22,625 --> 00:09:23,875
Chodź.
93
00:09:23,875 --> 00:09:25,958
Nie! To też nasza ziemia!
94
00:10:14,750 --> 00:10:16,416
Uciekaj!
95
00:10:17,250 --> 00:10:18,750
Brudny dzikus.
96
00:10:33,708 --> 00:10:35,125
Dobra.
97
00:10:37,166 --> 00:10:38,833
W górę. No już.
98
00:10:43,666 --> 00:10:47,625
TEREN PRYWATNY – ZAKAZ WSTĘPU
99
00:10:53,166 --> 00:10:56,166
- Mogę poprawić twoje włosy?
- Nie możesz.
100
00:10:59,125 --> 00:11:00,750
Powiedziałam „nie”.
101
00:11:00,750 --> 00:11:02,583
Powiedziała „nie”.
102
00:11:02,583 --> 00:11:04,291
Daj nam chwilę, Sully.
103
00:11:09,000 --> 00:11:11,750
Wiesz, co jest ważne w takich momentach?
104
00:11:11,750 --> 00:11:13,208
Oświeć mnie.
105
00:11:13,208 --> 00:11:16,041
Zobaczy je więcej nowych mieszkańców,
106
00:11:16,041 --> 00:11:18,416
wasze historie staną się popularne,
107
00:11:18,416 --> 00:11:23,875
a napięcie między tubylcami
a przyszłymi osadnikami zniknie.
108
00:11:25,583 --> 00:11:28,000
Te frustrujące czasy przeminą, Joy.
109
00:11:29,375 --> 00:11:31,875
Ta twoja przyszłość
110
00:11:31,875 --> 00:11:35,166
będzie cholernie odbiegać
od rzeczywistości.
111
00:11:35,166 --> 00:11:37,416
Niektórzy nazwaliby to pesymizmem.
112
00:11:37,416 --> 00:11:39,000
Nie tam, skąd pochodzę.
113
00:11:39,958 --> 00:11:41,250
Czas pokaże.
114
00:11:42,250 --> 00:11:44,041
Ale do tego czasu...
115
00:11:48,333 --> 00:11:50,625
Zrobimy wszystko, by zachować pokój
116
00:11:50,625 --> 00:11:52,916
pomiędzy twoim ludem i osadnikami.
117
00:11:53,875 --> 00:11:56,000
Bierzmy się do pracy, panie Sullivan.
118
00:12:01,708 --> 00:12:04,708
Idealnie. A teraz uśmiech.
119
00:12:05,333 --> 00:12:07,125
Dumni Szoszoni!
120
00:12:24,208 --> 00:12:27,958
EVERY FAMILY
121
00:12:59,666 --> 00:13:02,041
Zrobiłaś się bardzo troskliwa.
122
00:13:09,000 --> 00:13:10,666
Jeśli wrócisz,
123
00:13:13,166 --> 00:13:14,958
co spodziewasz się zastać?
124
00:13:16,625 --> 00:13:18,041
Nie wiem.
125
00:13:19,166 --> 00:13:22,666
Gdy za bardzo myślę o szczegółach,
ogarnia mnie smutek.
126
00:13:24,416 --> 00:13:25,833
Dlaczego?
127
00:13:27,208 --> 00:13:28,416
Czas.
128
00:13:29,625 --> 00:13:31,166
On nie czeka.
129
00:13:32,625 --> 00:13:35,458
Rose ma już 11 lat.
130
00:13:36,500 --> 00:13:37,958
Martha mogła ruszyć dalej.
131
00:13:39,125 --> 00:13:41,041
Uwierzą mi, jeśli im to opowiem?
132
00:13:42,375 --> 00:13:44,083
Pomyślą, że zwariowałam?
133
00:13:45,083 --> 00:13:46,375
Miłość.
134
00:13:47,083 --> 00:13:48,583
Prawdziwa miłość.
135
00:13:49,958 --> 00:13:52,000
Przebije się przez to wszystko.
136
00:13:56,166 --> 00:13:58,250
Sęk w tym, że nie było kolorowo.
137
00:14:02,458 --> 00:14:04,458
Jakiś czas temu pewien pastor
138
00:14:05,666 --> 00:14:07,208
dał nam nauczkę.
139
00:14:08,458 --> 00:14:11,416
Bo byłyśmy kochającymi się kobietami.
140
00:14:12,500 --> 00:14:13,666
Rodziną.
141
00:14:15,000 --> 00:14:18,083
Ten sukinsyn przemawiał
przed całą parafią.
142
00:14:18,083 --> 00:14:20,208
Ludźmi, którzy ufali mi, że ich obronię.
143
00:14:22,708 --> 00:14:24,416
Ugryzłam się w język.
144
00:14:28,208 --> 00:14:29,875
Bo chciałam zostać szeryfem.
145
00:14:32,958 --> 00:14:34,458
Co powiedziała Martha?
146
00:14:36,791 --> 00:14:38,083
Nie pamiętam.
147
00:14:38,875 --> 00:14:41,000
Skoro umiesz tak zgrabnie kłamać,
148
00:14:42,958 --> 00:14:45,958
to nie czasem powinnaś się przejmować.
149
00:14:48,500 --> 00:14:49,833
Wiem.
150
00:14:50,625 --> 00:14:52,000
Joy.
151
00:14:54,166 --> 00:14:56,375
Nie jesteś już tą samą osobą.
152
00:14:58,666 --> 00:15:03,625
Gdy wrócisz do domu, Martha to zauważy.
153
00:15:06,250 --> 00:15:08,416
Zabrali Kwiat!
154
00:15:09,458 --> 00:15:11,750
Zabrali Kwiat!
155
00:15:12,583 --> 00:15:15,166
Zabrali Kwiat!
156
00:15:16,125 --> 00:15:19,583
Kwiat! Zabrali Kwiat!
157
00:15:19,583 --> 00:15:20,500
Kto?
158
00:15:22,250 --> 00:15:23,708
Biali mężczyźni.
159
00:15:23,708 --> 00:15:26,041
Ci, którzy mieszkają
przy zwalonych drzewach.
160
00:15:27,000 --> 00:15:28,625
Co wy tam robiliście?
161
00:15:28,625 --> 00:15:31,291
Chcieliśmy się wykazać.
162
00:15:31,750 --> 00:15:34,583
Przynieść dla wszystkich jedzenie.
163
00:15:37,458 --> 00:15:41,625
Oni pojawili się znikąd.
164
00:15:44,458 --> 00:15:46,208
Wojownicy są na polowaniu.
165
00:15:47,291 --> 00:15:51,250
Nie wrócą do nocy.
Do tego czasu Kwiat przepadnie.
166
00:15:55,041 --> 00:15:59,125
Gdy ją znajdę, zrobią wszystko,
by mnie powstrzymać.
167
00:16:00,708 --> 00:16:02,500
Nie pozwól im na to.
168
00:16:28,708 --> 00:16:30,125
Pumo!
169
00:16:30,125 --> 00:16:32,333
Daj mi szybkiego konia.
170
00:17:30,333 --> 00:17:32,166
Mam takie uczucie,
171
00:17:34,166 --> 00:17:35,833
gdy patrzę
172
00:17:38,291 --> 00:17:40,833
na zachód,
173
00:17:42,708 --> 00:17:48,541
a mój duch płacze,
174
00:17:51,791 --> 00:17:53,208
chcąc się uwolnić.
175
00:17:57,541 --> 00:18:01,333
Istnieją dwie ścieżki,
którymi możesz podążyć,
176
00:18:02,333 --> 00:18:04,041
ale na dłuższą metę
177
00:18:04,041 --> 00:18:08,375
wciąż jest czas,
aby zmienić drogę.
178
00:19:48,791 --> 00:19:50,500
Dobra.
179
00:20:20,250 --> 00:20:21,083
Hej!
180
00:21:10,583 --> 00:21:11,875
Hej!
181
00:21:22,416 --> 00:21:24,458
Nic nie rozumiem. Hej!
182
00:21:32,333 --> 00:21:35,958
Rozwal Abelowi skrzypce,
a zarobisz nóż pod żebro. Nie będę...
183
00:21:40,083 --> 00:21:41,791
Dość tych wygłupów, Shelton.
184
00:21:48,041 --> 00:21:50,458
Dam wam jedną szansę, żeby ją puścić.
185
00:21:52,041 --> 00:21:55,375
Wyglądasz jak mężczyzna,
Ale to nie jest męski głos.
186
00:22:00,166 --> 00:22:02,875
Zresztą nieważne, bo i tak was zabiję.
187
00:22:19,208 --> 00:22:20,625
Kurwa!
188
00:22:30,916 --> 00:22:33,791
Nie, chodź tu, do cholery.
189
00:22:38,250 --> 00:22:40,125
Musimy iść. Już.
190
00:22:53,583 --> 00:22:56,166
Wrócę po nią. I po ciebie!
191
00:22:56,875 --> 00:22:58,416
Mocno krwawisz.
192
00:22:58,875 --> 00:23:00,916
To mój głos usłyszysz jako ostatni!
193
00:23:04,166 --> 00:23:05,541
Lepiej uciekaj!
194
00:23:22,291 --> 00:23:23,958
Trzymaj się, Kwiat.
195
00:23:23,958 --> 00:23:25,541
Dziękuję.
196
00:23:38,083 --> 00:23:39,666
Proszę.
197
00:23:39,666 --> 00:23:41,083
Jak buty?
198
00:23:42,541 --> 00:23:43,625
Bolą.
199
00:23:44,708 --> 00:23:46,041
Dorośniesz do nich.
200
00:23:47,291 --> 00:23:49,083
Trochę bólu nie zaszkodzi.
201
00:23:50,166 --> 00:23:51,708
To część bycia mężczyzną.
202
00:24:11,333 --> 00:24:13,125
Izzie, do środka.
203
00:24:13,125 --> 00:24:15,958
Dzień dobry pani. Panie Sumner.
204
00:24:15,958 --> 00:24:18,208
Wracaj do pracy, to ciebie nie dotyczy.
205
00:24:18,208 --> 00:24:19,708
To ta krowa?
206
00:24:20,708 --> 00:24:23,166
Tak jest. To Daisy.
207
00:24:29,083 --> 00:24:30,875
Levi, co tu się dzieje?
208
00:24:38,916 --> 00:24:42,291
Pani mąż potrzebował pieniędzy
na buty dla syna.
209
00:24:42,291 --> 00:24:45,041
Bank nie przyjmuje zabezpieczenia
w inwentarzu,
210
00:24:45,041 --> 00:24:47,708
ale mój brat buduje ranczo,
211
00:24:47,708 --> 00:24:49,416
a trudno teraz o bydło.
212
00:24:49,416 --> 00:24:51,458
Dzięki niej mieliśmy przeżyć zimę.
213
00:24:51,458 --> 00:24:53,916
Krowa sprzedana. Nic tu po panu.
214
00:25:02,875 --> 00:25:05,041
Alice. Daj spokój.
215
00:25:06,083 --> 00:25:08,875
- Alice.
- Panie Sumner. Pańska żona.
216
00:25:11,750 --> 00:25:16,375
Z jakiegoś powodu mój mąż
nie poinformował mnie o sprzedaży.
217
00:25:16,375 --> 00:25:19,625
- Odłóż broń.
- Krowa zostaje.
218
00:25:19,625 --> 00:25:21,583
Odłóż broń.
219
00:25:21,583 --> 00:25:25,833
Aby dorównać tym baronom bydła,
ładne buty nie wystarczą.
220
00:25:30,166 --> 00:25:33,958
Ja i chłopak wyrwiemy się z tego.
221
00:25:39,458 --> 00:25:41,333
Levi Sumner!
222
00:25:41,333 --> 00:25:43,583
Panie Cape, co się dzieje?
223
00:25:44,125 --> 00:25:47,166
Dzikusy wkradły się na moją posesję.
224
00:25:47,166 --> 00:25:50,500
Zabiły dwóch moich ludzi
i uciekły do lasu.
225
00:25:51,458 --> 00:25:53,666
Ponoć znasz się na tropieniu.
226
00:25:55,875 --> 00:25:57,291
Ma pan rację.
227
00:25:57,291 --> 00:25:59,208
Jeśli mi pomożesz,
228
00:25:59,875 --> 00:26:03,041
pomyślę nad zatrudnieniem cię
na mojej ziemi.
229
00:26:06,833 --> 00:26:09,416
Chłopcze, idź po karabin i naboje.
230
00:26:10,375 --> 00:26:11,875
Zapolujemy na te szopy.
231
00:26:11,875 --> 00:26:14,375
- Dobra.
- Idź, zanim się rozzłości.
232
00:26:14,375 --> 00:26:16,666
Panie Farber, powie pan szeryfowi.
233
00:26:16,666 --> 00:26:18,208
Będę się trzymał tropu.
234
00:26:18,208 --> 00:26:21,541
Znajdź mnie. Na północ od mojego lasu.
235
00:26:21,541 --> 00:26:23,125
Jazda!
236
00:26:27,541 --> 00:26:29,208
Wrócę po krowę.
237
00:26:31,541 --> 00:26:34,041
Cape jest szalony jak kapelusznik.
238
00:26:34,041 --> 00:26:35,875
Ktoś przez niego zginie.
239
00:26:38,833 --> 00:26:40,750
Widzisz to, prawda?
240
00:26:43,000 --> 00:26:44,666
Jedyne, co widzę,
241
00:26:45,875 --> 00:26:47,500
to nasza przyszłość.
242
00:26:50,750 --> 00:26:53,500
Najlepiej tropi się na piechotę.
243
00:26:57,583 --> 00:26:58,916
Ruszaj się.
244
00:27:00,000 --> 00:27:03,166
Royal, bądź ostrożny.
245
00:27:08,125 --> 00:27:10,000
Proszę, uspokójcie się.
246
00:27:11,541 --> 00:27:13,000
Posłuchajcie.
247
00:27:13,000 --> 00:27:14,750
Powiesić ich!
248
00:27:15,875 --> 00:27:19,541
Przypominam, że pan Krum
jest naszym pośrednikiem.
249
00:27:20,333 --> 00:27:23,875
To roztropny człowiek,
więc sugeruję, żebyście go posłuchali.
250
00:27:23,875 --> 00:27:25,916
Wie, co mówi.
251
00:27:25,916 --> 00:27:27,291
Dziękuję, szeryfie.
252
00:27:28,458 --> 00:27:30,416
Widzę, że jesteście wzburzeni.
253
00:27:30,416 --> 00:27:32,291
Tak!
254
00:27:32,291 --> 00:27:36,500
A jeśli pogłoski są prawdziwe,
to z pewnością szokujące.
255
00:27:38,250 --> 00:27:41,375
Dajcie mu mówić!
256
00:27:43,500 --> 00:27:45,958
Oburzające, bez dwóch zdań.
257
00:27:45,958 --> 00:27:50,208
Ale jako urzędnik państwowy
zalecam powściągliwość.
258
00:27:50,916 --> 00:27:54,708
Z nadejściem wiosny
przeniesiemy Szoszonów.
259
00:27:54,708 --> 00:28:00,041
Nawet w tej chwili Kongres wyznacza
nowe granice z korzyścią dla was.
260
00:28:00,041 --> 00:28:05,833
Co to ma wspólnego z faktem,
że biali są zabijani na prywatnej ziemi?
261
00:28:06,583 --> 00:28:08,875
- Amen!
- Pracujesz dla rządu,
262
00:28:08,875 --> 00:28:11,083
dlaczego my cię w ogóle słuchamy?
263
00:28:11,083 --> 00:28:13,625
Po osobie o takim statusie
nie spodziewałem się
264
00:28:14,875 --> 00:28:17,166
żądzy krwi.
265
00:28:17,166 --> 00:28:19,166
Dobra, uspokójcie się.
266
00:28:20,666 --> 00:28:23,833
Mówiąc w imieniu
właścicieli ziemskich w dolinie,
267
00:28:23,833 --> 00:28:27,833
powściągliwość wydaje się tutaj
najrozsądniejszą postawą.
268
00:28:27,833 --> 00:28:31,166
Niech prawo zajmie się Indianami.
269
00:28:31,166 --> 00:28:33,500
I tak to my będziemy śmiać się ostatni.
270
00:28:33,500 --> 00:28:36,958
W tej sytuacji nie ma się z czego śmiać.
271
00:28:36,958 --> 00:28:39,208
Może dlatego, że kiepski z ciebie klaun.
272
00:28:40,041 --> 00:28:44,625
- Uważaj na słowa.
- A ty znaj swoje miejsce w szeregu.
273
00:28:44,625 --> 00:28:49,791
Ono jest na tej ziemi,
która należy do nas wszystkich.
274
00:28:49,791 --> 00:28:52,541
- Tak!
- My tu żyjemy!
275
00:28:52,541 --> 00:28:54,583
Należy do tych, których na nią stać.
276
00:28:55,833 --> 00:28:58,583
A nie widzę wielu takich osób.
277
00:29:05,791 --> 00:29:07,208
Przysięgam na Boga,
278
00:29:08,916 --> 00:29:12,125
że wpakuję kulkę następnemu,
który choć warknie.
279
00:29:14,041 --> 00:29:17,458
Moja walka nie jest tutaj.
Tylko tam z Sheltonem.
280
00:29:17,458 --> 00:29:18,708
Tak!
281
00:29:18,708 --> 00:29:20,875
Kto jest ze mną, jedźmy.
282
00:29:49,916 --> 00:29:51,833
Kwiat.
283
00:29:54,791 --> 00:29:56,541
Musimy jechać.
284
00:29:59,166 --> 00:30:03,958
Jeśli nie opatrzymy ci nogi,
nie uda nam się wrócić.
285
00:30:23,708 --> 00:30:25,208
Pokaż mi to.
286
00:30:29,916 --> 00:30:31,458
Weź konia.
287
00:30:39,875 --> 00:30:41,416
To wszystko moja wina.
288
00:30:43,250 --> 00:30:44,750
Nieprawda.
289
00:31:00,125 --> 00:31:01,666
Byłam w twoim wieku,
290
00:31:04,541 --> 00:31:07,416
gdy zostałam zaatakowana.
291
00:31:11,666 --> 00:31:14,166
Prawie mnie dopadli, ale jakoś uciekłam.
292
00:31:15,708 --> 00:31:18,000
To, co się stało,
w kółko odtwarzało się w moich myślach.
293
00:31:18,000 --> 00:31:19,833
Nie mogłam tego zatrzymać.
294
00:31:21,541 --> 00:31:23,500
Kiedy dorosłam,
295
00:31:26,500 --> 00:31:29,125
przysięgłam sobie, że nikt mi bliski
nie będzie się tak czuł.
296
00:31:33,416 --> 00:31:37,125
Mówili, co chcieli mi zrobić.
297
00:31:39,666 --> 00:31:42,250
A odór whisky z ich ust...
298
00:31:42,250 --> 00:31:44,375
Jesteś już bezpieczna.
299
00:31:53,083 --> 00:31:55,666
Przyszłaś po mnie.
300
00:31:56,333 --> 00:31:57,750
Nie zostawię cię.
301
00:31:58,583 --> 00:32:02,000
Nie wiedziałaś tego, co ja.
302
00:32:03,458 --> 00:32:07,791
Ratowanie mnie było ryzykowne.
303
00:32:09,375 --> 00:32:13,916
Jeśli coś się stanie, możesz nigdy
nie wrócić do swojego czasu.
304
00:32:25,416 --> 00:32:27,958
Weź konia.
305
00:32:38,958 --> 00:32:43,833
I powiedz Spadającej Gwieździe,
że nadchodzą.
306
00:33:03,250 --> 00:33:04,916
Shelton.
307
00:33:12,583 --> 00:33:14,333
Do mnie mówisz?
308
00:33:14,333 --> 00:33:17,291
Zostaw tego przeklętego konia.
309
00:33:18,541 --> 00:33:21,458
W jaki sposób mój koń ci przeszkadza?
310
00:33:21,458 --> 00:33:24,708
- Jest za głośny.
- Stul gębę, nędzarzu.
311
00:33:28,291 --> 00:33:31,500
Kiedy ostatnio polowałeś, szefie?
312
00:33:31,500 --> 00:33:34,166
Nie twój zasrany interes.
313
00:33:34,166 --> 00:33:37,250
Może i nie nie jestem zbyt mądry,
314
00:33:38,208 --> 00:33:42,875
ale wiem, żeby nie pchać się
na tereny Indiańców
315
00:33:42,875 --> 00:33:44,333
i informować ich o tym.
316
00:33:45,416 --> 00:33:48,666
Jeśli taki masz plan, z Bogiem.
317
00:33:48,666 --> 00:33:53,041
Jeśli nie, złaź z konia.
318
00:33:56,291 --> 00:33:57,958
Co sugerujesz?
319
00:34:00,291 --> 00:34:03,666
Jeśli jeden z nich jest ranny,
poruszają się wolno.
320
00:34:04,583 --> 00:34:10,041
Rozdzielimy się, zbliżymy do drania,
aż nie będzie miał dokąd uciec.
321
00:34:11,500 --> 00:34:15,500
To, proszę pana, sugeruję.
322
00:34:29,750 --> 00:34:31,416
Tylko nie zgiń.
323
00:34:37,375 --> 00:34:39,083
Wrócę po ciebie.
324
00:34:41,625 --> 00:34:44,291
W którą stronę mam iść?
325
00:34:45,583 --> 00:34:47,250
Po śladach krwi.
326
00:34:49,125 --> 00:34:51,083
Wyraźniejszy trop.
327
00:34:55,125 --> 00:34:56,583
W porządku.
328
00:34:59,500 --> 00:35:02,125
Czego ty tu wciąż stoisz?
329
00:35:24,375 --> 00:35:25,708
Kwiat!
330
00:35:25,708 --> 00:35:27,333
Udało ci się!
331
00:35:30,875 --> 00:35:33,916
Wybacz, że uciekłem.
332
00:35:34,875 --> 00:35:35,958
Gdzie Joy?
333
00:35:38,125 --> 00:35:42,625
Jest ranna
334
00:35:43,791 --> 00:35:45,958
i została z tyłu.
335
00:35:45,958 --> 00:35:47,000
Ranna?
336
00:35:48,208 --> 00:35:50,208
Czy ktoś za nią szedł?
337
00:35:51,500 --> 00:35:53,208
Zbliżają się. Zaraz tu będą.
338
00:35:58,250 --> 00:35:59,916
Chcesz się wykazać?
339
00:36:01,458 --> 00:36:06,958
Odnajdź naszych wojowników i sprowadź ich.
340
00:36:09,333 --> 00:36:10,458
Puma.
341
00:36:12,000 --> 00:36:13,208
Nie bój się.
342
00:36:14,791 --> 00:36:17,083
W twym sercu jest odwaga.
343
00:39:08,250 --> 00:39:09,958
Cholerny głupiec.
344
00:39:12,541 --> 00:39:15,500
Tędy. Teraz. Stój.
345
00:39:15,500 --> 00:39:18,958
Nie hałasuj jak ten kretyn,
bo wygarbuję ci skórę.
346
00:39:19,750 --> 00:39:22,000
Strzelaj do wszystkiego, co się ruszy.
347
00:39:24,750 --> 00:39:26,041
Idź!
348
00:39:58,833 --> 00:40:00,500
Szlag.
349
00:40:11,458 --> 00:40:13,333
- Ostrożnie, Royal.
- Stój.
350
00:40:15,541 --> 00:40:17,166
- Nie mogę.
- Zamknij się.
351
00:40:22,208 --> 00:40:23,583
Wiem, co czujesz.
352
00:40:24,875 --> 00:40:26,166
Naprawdę.
353
00:40:28,708 --> 00:40:30,875
Jesteś tu sam?
354
00:40:32,000 --> 00:40:33,583
Gdzie twój ojciec?
355
00:40:40,416 --> 00:40:42,125
Znałam pewnego Royala.
356
00:40:44,333 --> 00:40:46,000
Próbuje być dobrym człowiekiem.
357
00:40:47,958 --> 00:40:49,625
Nie tak jak twój ojciec.
358
00:40:50,875 --> 00:40:52,458
To nie jest dobry człowiek.
359
00:40:53,250 --> 00:40:55,583
W moim kraju takich ludzi się zamyka.
360
00:40:57,916 --> 00:41:00,541
Ludzi, którzy krzywdzą kobiety i dzieci.
361
00:41:04,083 --> 00:41:06,375
Ty nie musisz taki być.
362
00:41:07,541 --> 00:41:09,166
Możesz być inny.
363
00:41:11,083 --> 00:41:15,916
Pomóż mi, to dobry początek. Proszę.
364
00:41:15,916 --> 00:41:17,750
Nie ruszaj się, chłopcze.
365
00:41:22,208 --> 00:41:24,041
Cicho tam, psie.
366
00:41:28,541 --> 00:41:31,875
Martho, Rose, kocham was. Próbowałam.
367
00:41:31,875 --> 00:41:34,458
Twoi indiańscy bogowie
już cię nie uratują.
368
00:41:36,625 --> 00:41:39,000
Zrobisz to na oczach syna?
369
00:41:39,000 --> 00:41:40,333
Nie.
370
00:41:40,958 --> 00:41:43,208
On dostąpi tego zaszczytu.
371
00:41:44,916 --> 00:41:48,916
Dalej, Royal. Przyceluj, jak cię uczyłem.
372
00:41:48,916 --> 00:41:50,541
Wybieraj.
373
00:41:50,541 --> 00:41:54,000
W głowę albo prosto w pierś.
374
00:41:57,458 --> 00:41:59,708
Nie marnuj czasu, chłopcze.
375
00:41:59,708 --> 00:42:01,375
Sumner.
376
00:42:02,708 --> 00:42:04,166
Powiem ci jedno.
377
00:42:05,166 --> 00:42:09,000
Dzień, w którym umrzesz,
będzie dla twojej rodziny świętem.
378
00:42:10,333 --> 00:42:12,666
Bo w końcu się od ciebie uwolnią.
379
00:42:13,625 --> 00:42:17,291
Jeśli będę miał szczęście,
żona umrze przy porodzie
380
00:42:17,291 --> 00:42:19,291
i to ja się od nich uwolnię.
381
00:42:19,291 --> 00:42:21,083
Idź do diabła.
382
00:42:21,083 --> 00:42:22,625
Ty pierwsza.
383
00:42:23,958 --> 00:42:26,083
Na co czekasz, chłopcze? Dalej!
384
00:42:45,833 --> 00:42:47,291
Royal!
385
00:42:53,583 --> 00:42:55,583
Royal! Czekaj!
386
00:43:32,625 --> 00:43:34,291
Przeładować! Szybko!
387
00:43:47,416 --> 00:43:49,000
Co się dzieje, Farber?
388
00:44:06,666 --> 00:44:08,041
Royal!
389
00:44:08,875 --> 00:44:11,208
Royal, zaczekaj!
390
00:44:18,833 --> 00:44:20,750
Royal, czekaj!
391
00:45:42,000 --> 00:45:43,916
Royal!
392
00:46:10,000 --> 00:46:11,416
Royal?
393
00:46:18,833 --> 00:46:20,416
Joy?
394
00:48:30,083 --> 00:48:32,083
Napisy: Grzegorz Marczyk
395
00:48:32,083 --> 00:48:34,166
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Maciej Kowalski