1 00:00:56,182 --> 00:00:57,934 SWEET HOME 3 2 00:01:11,072 --> 00:01:11,948 NARKOZA 3 00:01:16,285 --> 00:01:17,495 Tylko na to cię stać? 4 00:01:21,666 --> 00:01:23,084 W takim razie możesz umrzeć. 5 00:01:44,105 --> 00:01:45,022 Wybacz. 6 00:01:45,106 --> 00:01:45,982 Szlag… 7 00:01:49,068 --> 00:01:50,069 Przepraszam. 8 00:01:58,411 --> 00:01:59,537 Nie odpuszczę tak łatwo. 9 00:03:06,854 --> 00:03:08,314 NEOCZŁOWIEK 10 00:03:14,195 --> 00:03:15,279 NOWY POCZĄTEK 11 00:03:15,363 --> 00:03:17,490 POGODŹ SIĘ Z PRZEMIANĄ 12 00:03:41,013 --> 00:03:42,598 Zabij mnie. 13 00:04:29,103 --> 00:04:32,940 Co to było za ogłoszenie? Miało coś wspólnego z tym, co teraz robisz? 14 00:04:35,693 --> 00:04:37,236 Mamy czworo intruzów. 15 00:04:38,779 --> 00:04:41,198 Żaden nie poddaje się procesowi przemiany. 16 00:04:45,244 --> 00:04:49,999 Mówiłaś, że przed rokiem, gdy twój syn zaczął mieć objawy, 17 00:04:50,082 --> 00:04:53,085 wraz z rodziną ukryliście się tutaj. 18 00:04:55,546 --> 00:05:01,677 Kiedy wpuściłaś tu ocalałych, musiałaś się liczyć z tym, że kiedyś wpadniesz. 19 00:05:02,970 --> 00:05:05,014 Czemu ich przygarnęłaś? 20 00:05:08,726 --> 00:05:10,227 Czy to nie oczywiste? 21 00:05:12,938 --> 00:05:17,026 Na zewnątrz było groźnie. Gdybym nie otworzyła przed nimi drzwi, 22 00:05:19,236 --> 00:05:21,322 wszyscy skończyliby marnie. 23 00:05:22,323 --> 00:05:24,575 W takim razie pomóż nam ponownie. 24 00:05:27,036 --> 00:05:30,289 Muszę wiedzieć, gdzie mieści się nienadzorowane wyjście. 25 00:05:32,833 --> 00:05:34,001 Planujesz ucieczkę? 26 00:05:35,461 --> 00:05:38,214 Tym razem ja spróbuję uratować tych ludzi. 27 00:06:07,076 --> 00:06:09,787 Wkurzające jak diabli… 28 00:06:33,936 --> 00:06:34,854 Seo Yi-kyung? 29 00:06:50,870 --> 00:06:52,037 Jednak żyjesz. 30 00:06:54,248 --> 00:06:55,416 Odpowiadaj na pytania. 31 00:06:56,959 --> 00:06:59,670 Niech zgadnę. Chodzi o Sang-wona? 32 00:07:00,671 --> 00:07:01,797 Naprawdę musisz pytać? 33 00:07:03,215 --> 00:07:04,800 On nie umarł. 34 00:07:11,348 --> 00:07:12,266 Nie wierzysz mi. 35 00:07:14,810 --> 00:07:17,229 Twój mąż szuka tu waszego dziecka. 36 00:07:23,527 --> 00:07:24,612 Nie pieprz. 37 00:07:26,864 --> 00:07:27,948 On nie żyje. 38 00:07:32,161 --> 00:07:37,374 Powiedz, naprawdę byłaś w ciąży? Ciekawe, czy dziecko wyszło na ludzi. 39 00:07:38,834 --> 00:07:41,879 Ojciec był potworem, to nie bez znaczenia… 40 00:07:43,881 --> 00:07:45,966 Założę się, że dziecko jest nietypowe. 41 00:07:49,678 --> 00:07:51,347 Dlatego szuka tego dzieciaka. 42 00:07:56,560 --> 00:08:03,400 Nie masz na to czasu. Musisz odnaleźć swoje dziecko, nim zrobi to twój mąż. 43 00:08:28,884 --> 00:08:32,972 Ty mu to zrobiłeś, własnoręcznie! 44 00:08:34,723 --> 00:08:38,644 Jak śmiesz go wspominać? Nigdy nie kłamię. 45 00:08:39,144 --> 00:08:43,440 Wtedy powiedziałem ci wprost, że nie jest w stanie rozmawiać. Pamiętasz? 46 00:08:43,524 --> 00:08:44,400 On umarł. 47 00:08:46,485 --> 00:08:48,112 Na moich oczach. 48 00:08:49,613 --> 00:08:50,781 Nie wierzysz mi? 49 00:08:51,490 --> 00:08:53,409 Ja też nie wierzyłem, ale… 50 00:08:55,786 --> 00:08:57,663 Ale okazało się, że jednak żyje. 51 00:09:00,874 --> 00:09:02,543 I wygląda zupełnie inaczej. 52 00:09:31,071 --> 00:09:32,114 Co cię sprowadza? 53 00:09:35,534 --> 00:09:36,577 To twoja siedziba? 54 00:09:38,037 --> 00:09:38,871 Jak widać. 55 00:09:40,581 --> 00:09:41,874 Dość tych uprzejmości. 56 00:09:43,584 --> 00:09:46,545 Pora, byś odwdzięczył się za pozostanie przy życiu. 57 00:09:50,257 --> 00:09:52,968 Brzydko tak mówić do starego przyjaciela. 58 00:09:53,927 --> 00:09:58,515 Przeżyłeś nasze spotkanie. Ten zaszczyt zawdzięczasz właśnie naszej przyjaźni. 59 00:09:59,183 --> 00:10:01,727 Wątpię, bym mógł ci pomóc. 60 00:10:03,020 --> 00:10:05,773 Coś nie daje mi spokoju. 61 00:10:06,899 --> 00:10:09,360 Pomogę, jeśli zdołam. 62 00:10:15,658 --> 00:10:16,784 Sang-won, 63 00:10:18,786 --> 00:10:22,247 myślisz czasem o Seo Yi-kyung, matce swojego dziecka? 64 00:10:23,207 --> 00:10:24,833 Mówiłem ci, że ją spotkałem. 65 00:10:28,712 --> 00:10:31,256 Zresztą, nie raz, kilkakrotnie. 66 00:10:34,218 --> 00:10:36,261 Zrozumiałem, gdy odzyskałem pamięć. 67 00:10:38,931 --> 00:10:39,765 Zielony Dom… 68 00:10:42,768 --> 00:10:44,353 Wiem, po co się tam udałem. 69 00:10:50,651 --> 00:10:52,361 Wtedy jej nie rozpoznałem. 70 00:11:01,995 --> 00:11:03,789 Ale być może chciałem ją zobaczyć. 71 00:11:17,845 --> 00:11:18,762 A teraz? 72 00:11:20,347 --> 00:11:22,516 Cieszę się, że jej wtedy nie zabiłem. 73 00:11:24,101 --> 00:11:26,019 Dzięki temu poznam swoje dziecko. 74 00:11:30,983 --> 00:11:34,194 Jeśli faktycznie Seo Yi-kyung przeżyła i urodziła, 75 00:11:34,778 --> 00:11:37,406 to jej dziecko nie miałoby nawet roku. 76 00:11:38,282 --> 00:11:40,868 Tu nie znajdziesz niemowląt. 77 00:11:42,745 --> 00:11:45,164 Masz pewność, że to dziecko tu jest? 78 00:11:46,039 --> 00:11:47,666 Kiedy ją ostatnio widziałem, 79 00:11:49,084 --> 00:11:50,794 była w zaawansowanej ciąży. 80 00:11:52,254 --> 00:11:57,885 Dziecko rozwijało się tak szybko, że przyszło na świat po kilku godzinach? 81 00:11:57,968 --> 00:11:59,303 Czy to możliwe? 82 00:12:04,141 --> 00:12:06,185 Ta istota to mój potomek. 83 00:12:12,024 --> 00:12:14,401 Wkrótce osiągnie perfekcję absolutną… 84 00:12:23,035 --> 00:12:25,037 I zostanie moim kolejnym wcieleniem. 85 00:12:30,292 --> 00:12:32,669 Dlatego ustal, jak mogę opuścić to ciało. 86 00:12:41,637 --> 00:12:45,390 Przesuńcie się. Przepraszam… Z drogi. 87 00:12:52,648 --> 00:12:53,398 Tchórze. 88 00:12:56,777 --> 00:13:00,405 Jak masz na imię? Ja jestem Kim Yeong-su. 89 00:13:02,991 --> 00:13:03,742 Nie wiem. 90 00:13:04,618 --> 00:13:06,036 Nie znasz swojego imienia? 91 00:13:06,995 --> 00:13:07,830 A co to? 92 00:13:10,833 --> 00:13:12,125 A jak nazywa cię mama? 93 00:13:15,671 --> 00:13:18,215 Nigdy mnie nie nazywała. 94 00:13:20,676 --> 00:13:24,429 Musisz mieć imię. Ponoć wszystkie żywe stworzenia mają jakąś nazwę. 95 00:13:25,973 --> 00:13:28,600 Jak się dowiesz, to mi powiedz. Będę często je wymawiał, 96 00:13:28,684 --> 00:13:30,352 żeby nadrobić stracony czas. 97 00:13:31,812 --> 00:13:32,855 Dobrze. 98 00:13:32,938 --> 00:13:36,483 A jeśli nie masz imienia, to je wymyślimy. To nic trudnego. 99 00:13:53,709 --> 00:13:56,295 Widzisz? Mówiłem, że nigdy nie kłamię. 100 00:13:59,089 --> 00:14:00,591 Nie cieszy cię jego widok? 101 00:14:03,176 --> 00:14:05,971 Co miał na myśli, mówiąc o opuszczeniu ciała? 102 00:14:07,806 --> 00:14:10,559 Sang-won może przejąć kontrolę nad ciałami innych. 103 00:14:12,311 --> 00:14:16,356 Sądzę, że dąży do wcielenia się w bardziej idealne stworzenie. 104 00:14:17,399 --> 00:14:21,236 Niestety, upatrzył sobie twoje dziecko. 105 00:14:24,573 --> 00:14:26,533 Jak zabić nadzwyczajnych zarażonych? 106 00:14:27,034 --> 00:14:29,202 Sang-won nie jest sam. 107 00:14:30,329 --> 00:14:32,539 Nawet jeśli jest sposób, to niełatwy. 108 00:14:32,623 --> 00:14:33,165 Jaki? 109 00:14:33,749 --> 00:14:35,042 Nigdy go nie zabijesz. 110 00:14:35,792 --> 00:14:38,295 Dobrze wiesz, że człowiek nie ma z nim szans. 111 00:14:45,802 --> 00:14:48,931 Co ty wyprawiasz?! Otwieraj! 112 00:14:49,681 --> 00:14:52,017 Inaczej nie odpowiesz na moje pytania. 113 00:14:55,979 --> 00:14:59,066 Cha Hyun-su. Może tego dokonać inny LP. 114 00:15:01,610 --> 00:15:02,819 Czy to jedyny sposób? 115 00:15:03,570 --> 00:15:04,947 Tak. Wypuść mnie. 116 00:15:07,783 --> 00:15:12,120 Myślisz, że gdybyś mogła, zgładziłabyś męża, którego tak desperacko szukałaś? 117 00:15:12,621 --> 00:15:14,581 Nic z tego. Wypuść mnie. 118 00:15:17,626 --> 00:15:18,961 Sang-won nie żyje. 119 00:15:23,840 --> 00:15:24,925 Otwieraj! 120 00:16:24,276 --> 00:16:25,068 Proszę pana… 121 00:16:33,535 --> 00:16:34,536 Czy to ona? 122 00:16:38,707 --> 00:16:41,543 Znalazł swoje dziecko, więc sobie pójdzie, prawda? 123 00:16:50,844 --> 00:16:52,888 Te gały… Niemożliwe. 124 00:16:55,140 --> 00:16:56,224 Ten potwór? 125 00:17:19,247 --> 00:17:20,165 Czy ty… 126 00:17:22,292 --> 00:17:23,335 mnie potrzebujesz? 127 00:17:27,839 --> 00:17:28,673 Tak. 128 00:17:30,801 --> 00:17:32,052 Długo na to czekałem. 129 00:17:42,854 --> 00:17:44,648 Wyrosłaś na śliczną dziewczynę. 130 00:19:05,270 --> 00:19:06,897 Sierżant Tak się nie odzywa. 131 00:19:07,564 --> 00:19:08,940 Nie działajmy pochopnie. 132 00:19:11,026 --> 00:19:13,403 Trzeba ustalić, o co chodzi tym palantom. 133 00:19:14,279 --> 00:19:17,574 Zamierzasz siedzieć na dupie? Sami stąd nie pójdą. 134 00:19:52,776 --> 00:19:55,237 POKUTUJCIE KRÓLESTWO NIEBIESKIE JEST BLISKO 135 00:20:29,729 --> 00:20:31,898 Wstawaj. Wszedł za tobą potwór. 136 00:20:33,316 --> 00:20:37,028 Nie muszę. Zawsze mogę wrócić do serca. 137 00:20:37,529 --> 00:20:38,405 Serca? 138 00:20:42,867 --> 00:20:43,910 To jakiś żart? 139 00:20:43,994 --> 00:20:45,704 Lepiej zajmij się swoimi sprawami. 140 00:20:46,288 --> 00:20:49,249 Nie doprowadziłem cię tak daleko, żeby pozwolić ci umrzeć. 141 00:20:49,332 --> 00:20:51,668 O wielu sprawach nie masz pojęcia. 142 00:21:01,344 --> 00:21:04,222 To sprawka dziwolągów, nadzwyczajnych zarażonych? 143 00:21:06,891 --> 00:21:09,936 Czemu trzymają cię pod kluczem, zamiast cię zabić? 144 00:21:10,437 --> 00:21:12,522 Chcą wydusić ze mnie odpowiedzi. 145 00:21:13,440 --> 00:21:14,274 Jakie odpowiedzi? 146 00:21:15,191 --> 00:21:17,110 Takie, których się obawiają. 147 00:21:20,155 --> 00:21:22,157 Zaczekaj tu, jeśli jesteś ciekawy. 148 00:21:24,868 --> 00:21:28,538 Tutaj będziesz bezpieczny. 149 00:21:31,082 --> 00:21:31,958 O co ci chodzi? 150 00:22:44,906 --> 00:22:46,783 Zaczekaj tu, jeśli jesteś ciekawy. 151 00:22:46,866 --> 00:22:49,953 Tu jesteś bezpieczny. 152 00:23:05,844 --> 00:23:06,719 Co to? 153 00:23:08,555 --> 00:23:09,472 Znieczulenie. 154 00:23:11,808 --> 00:23:13,560 Jak długo to wytrzymamy? 155 00:23:16,813 --> 00:23:17,897 Nie myślałam o tym. 156 00:23:19,065 --> 00:23:19,983 Lee Eun-yu. 157 00:23:22,360 --> 00:23:23,736 Niepotrzebnie go obudziliśmy. 158 00:23:23,820 --> 00:23:25,321 Nie mam siły na kłótnie. 159 00:23:25,405 --> 00:23:26,239 Posłuchaj. 160 00:23:31,453 --> 00:23:35,123 Jak tylko otworzył oczy, zabił potwora, mnie też próbował zgładzić. 161 00:23:35,206 --> 00:23:37,959 Nie jest już tym, który uratował tamtą kobietę. 162 00:23:39,669 --> 00:23:41,337 Wiem, że Cha Hyun-su wciąż tam jest. 163 00:23:41,421 --> 00:23:45,467 Ale tylko on może sprawić, że znów stanie się człowiekiem. 164 00:23:46,050 --> 00:23:48,344 My mu nie pomożemy. Potwór go opanował! 165 00:23:49,262 --> 00:23:56,102 Jeśli naprawdę jest potworem, pogodzę się z tym. Ale widziałam, jak powracał. 166 00:23:57,687 --> 00:23:59,147 A skoro tak, jak mogłabym… 167 00:23:59,230 --> 00:24:01,691 Eun-yu, naprawdę… 168 00:24:04,861 --> 00:24:06,488 możesz przypłacić to życiem. 169 00:24:07,155 --> 00:24:10,033 Potwory porzucają rodziny i zabijają swoich bliskich. 170 00:24:10,992 --> 00:24:13,161 Tak się dzieje po przemianie w potwora. 171 00:24:13,745 --> 00:24:15,288 Jeśli naprawdę mi umrzesz… 172 00:24:18,541 --> 00:24:19,751 Nie mogę tego zrobić. 173 00:24:22,045 --> 00:24:23,338 Mam dług do spłacenia. 174 00:24:24,255 --> 00:24:27,717 To dzięki Huyn-su wciąż oddychamy. 175 00:24:30,845 --> 00:24:32,013 Daj mi pomyśleć. 176 00:25:44,961 --> 00:25:45,878 Szefie. 177 00:25:48,464 --> 00:25:50,675 Przepraszam, że nie dotrzymałam słowa. 178 00:25:56,764 --> 00:25:57,640 Mieliśmy umowę… 179 00:26:04,897 --> 00:26:06,232 Obiecaliśmy, że uśmiercimy się, 180 00:26:06,316 --> 00:26:10,111 jeśli któreś z nas stanie się potworem. Przepraszam, że uciekłam. 181 00:26:14,490 --> 00:26:15,908 Byłam uparta… 182 00:26:20,496 --> 00:26:21,748 i oszukałam cię. 183 00:26:25,126 --> 00:26:26,294 Za to też przepraszam. 184 00:26:30,340 --> 00:26:31,257 I jeszcze… 185 00:26:38,723 --> 00:26:40,933 Przepraszam, że zostawiłam cię samego. 186 00:26:45,355 --> 00:26:46,272 Przepraszam… 187 00:26:53,237 --> 00:26:56,157 Przepraszam, że nagle zaczęło mi zależeć na życiu. 188 00:27:06,793 --> 00:27:08,127 Słyszałeś mnie, prawda? 189 00:27:13,174 --> 00:27:14,008 Wang Ho-sang! 190 00:27:17,178 --> 00:27:18,763 Kiedy padło twoje nazwisko. 191 00:27:24,602 --> 00:27:26,771 Walczyłeś jak umiałeś. 192 00:27:31,067 --> 00:27:32,527 I w końcu wygrałeś. 193 00:27:38,616 --> 00:27:39,617 Ja też zamierzam. 194 00:28:02,348 --> 00:28:03,224 Ha-ni. 195 00:28:12,066 --> 00:28:13,067 Uważaj na siebie. 196 00:28:28,833 --> 00:28:29,625 Dobrze. 197 00:29:01,741 --> 00:29:02,742 Jaki mamy plan? 198 00:29:06,245 --> 00:29:07,246 Wrócę na stadion. 199 00:29:08,456 --> 00:29:09,248 Słucham? 200 00:29:09,832 --> 00:29:12,752 Bez obaw. Nie wejdę do środka. 201 00:29:14,754 --> 00:29:17,048 Yi-kyung powinna już tam być. 202 00:29:18,966 --> 00:29:22,053 Jeśli wyruszymy teraz, powinniśmy spotkać ją na zewnątrz. 203 00:29:22,136 --> 00:29:23,095 A co z tobą? 204 00:29:23,846 --> 00:29:26,766 Wiesz, że nie mam dobrych wspomnień ze stadionu. 205 00:29:28,684 --> 00:29:31,646 Hyun-su i Yi-kyung mieszkali razem. 206 00:29:34,023 --> 00:29:35,483 Chcę do nich dołączyć. 207 00:29:37,527 --> 00:29:42,573 Tak będzie najlepiej. Ty i ja wrócimy tam, gdzie nasze miejsce. 208 00:29:44,575 --> 00:29:45,451 A co z Cha Hyun-su? 209 00:29:47,203 --> 00:29:49,080 W tym stanie go nie zabierzemy. 210 00:30:00,424 --> 00:30:01,759 Gdzie się wybieramy? 211 00:30:04,303 --> 00:30:05,805 Nie wnikaj. 212 00:30:07,557 --> 00:30:08,933 Skoro ja idę, to ty też. 213 00:30:22,446 --> 00:30:24,198 Nie możesz mnie zabić, prawda? 214 00:30:25,908 --> 00:30:28,119 Nie chodzi o to, że mnie oszczędziłeś, 215 00:30:29,036 --> 00:30:30,997 po prostu nie mogłeś mnie zabić. 216 00:30:31,080 --> 00:30:31,914 Co? 217 00:30:32,874 --> 00:30:34,625 Pewnie sam tego nie rozumiesz. 218 00:30:35,835 --> 00:30:39,338 Sądziłeś, że będziesz mógł robić, co zechcesz, a nie możesz. 219 00:30:40,047 --> 00:30:40,756 Racja? 220 00:30:42,091 --> 00:30:43,134 Przestań. 221 00:30:43,718 --> 00:30:46,345 Cha Hyun-su, chodź ze mną. 222 00:30:48,306 --> 00:30:50,516 I tak nie masz nic lepszego do roboty. 223 00:30:56,898 --> 00:30:58,482 Proszę cię, chodź ze mną. 224 00:31:06,657 --> 00:31:07,575 Zabawne. 225 00:31:09,952 --> 00:31:12,121 Przebudziłem się dokładnie trzy razy. 226 00:31:13,873 --> 00:31:16,876 I za każdym razem witał mnie widok twojej twarzy. 227 00:31:16,959 --> 00:31:17,793 Cha Hyun-su. 228 00:31:26,469 --> 00:31:27,762 Czemu nie uciekłaś? 229 00:31:28,763 --> 00:31:30,056 Bo na ciebie czekałam. 230 00:31:30,973 --> 00:31:34,852 Na mnie czy na Cha Hyun-su? 231 00:31:39,690 --> 00:31:40,608 Mam propozycję. 232 00:31:41,817 --> 00:31:45,571 Zrobię wszystko, by Cha Hyun-su nie doszedł do głosu. 233 00:31:45,655 --> 00:31:48,908 Ale możesz próbować go obudzić. Daję ci trzy dni. 234 00:31:50,910 --> 00:31:54,413 Jeśli wygrasz, uwolnię go. 235 00:31:57,416 --> 00:31:58,334 Mówisz poważnie? 236 00:32:01,295 --> 00:32:02,421 To się okaże. 237 00:32:06,801 --> 00:32:10,763 Idź swoją drogą. Znajdę cię. 238 00:32:28,322 --> 00:32:29,198 Co to? 239 00:32:29,740 --> 00:32:31,367 Nieś to. Po co? 240 00:32:31,951 --> 00:32:34,620 Skoro do nas dołączyłeś, powinieneś nam pomagać. 241 00:32:39,792 --> 00:32:42,962 Idziesz z nami? Super. 242 00:32:44,672 --> 00:32:47,967 Niefajnie być samotnym wilkiem. Wiem, co mówię. 243 00:32:59,270 --> 00:33:00,104 Nie idziesz? 244 00:33:21,709 --> 00:33:23,044 Wreszcie się spotykamy. 245 00:33:27,465 --> 00:33:28,883 Powinienem się przedstawić. 246 00:33:30,342 --> 00:33:31,260 Jestem… 247 00:33:32,678 --> 00:33:33,512 twoim ojcem. 248 00:33:34,972 --> 00:33:35,848 Ojcem? 249 00:33:38,142 --> 00:33:38,893 A co to znaczy? 250 00:33:39,393 --> 00:33:43,314 To znaczy, że cię stworzyłem. Mama ci nie mówiła? 251 00:33:48,277 --> 00:33:49,695 Muszę cię sporo nauczyć. 252 00:33:52,073 --> 00:33:54,200 Na razie tu zamieszkamy. 253 00:33:55,201 --> 00:33:57,828 To będzie twój plac zabaw. 254 00:33:59,038 --> 00:34:01,373 Możesz robić, co ci się tylko podoba. 255 00:34:03,042 --> 00:34:03,959 Naprawdę? 256 00:34:04,043 --> 00:34:05,419 Oczywiście, co zechcesz. 257 00:34:07,630 --> 00:34:11,592 A właśnie. Czemu jesteś sama? Co z twoją mamą? 258 00:34:22,061 --> 00:34:22,812 Nie żyje? 259 00:34:24,897 --> 00:34:26,065 Jest teraz potworem. 260 00:34:32,696 --> 00:34:33,906 To musiał być szok. 261 00:34:35,199 --> 00:34:38,285 Ja się tobą zaopiekuję. 262 00:35:08,315 --> 00:35:11,735 Wygląda na to, że z Bamseom ktoś uciekł. 263 00:35:14,363 --> 00:35:15,739 Ona miała się tym zająć, 264 00:35:16,365 --> 00:35:17,741 ale nawaliła. 265 00:35:18,742 --> 00:35:20,494 Mogłem ją skontrolować… 266 00:35:32,631 --> 00:35:34,383 Umieść ją przy bramie głównej. 267 00:35:35,050 --> 00:35:36,510 Jeśli żołnierze wrócą, 268 00:35:38,637 --> 00:35:39,638 sama ich zabijesz. 269 00:35:43,809 --> 00:35:45,603 Tym razem na oczach wszystkich. 270 00:36:16,550 --> 00:36:18,344 Jedź za nimi dyskretnie. 271 00:36:19,511 --> 00:36:21,639 Może niepotrzebnie, ale się martwię. 272 00:36:22,431 --> 00:36:26,644 Czym? Znalazł córkę, teraz musi tylko przejąć jej ciało. 273 00:36:27,311 --> 00:36:30,064 Nie możemy sobie pozwolić na żadne problemy. 274 00:36:30,147 --> 00:36:33,734 Nie znamy potencjału tego dziecka. Obserwuj ich z daleka. 275 00:36:35,194 --> 00:36:36,111 Dobrze. 276 00:37:04,473 --> 00:37:05,474 Zawróć. 277 00:37:08,143 --> 00:37:09,395 Jakie śliczne dziecko. 278 00:37:09,478 --> 00:37:12,690 Nie chcę cię zabić. Zawróć. 279 00:37:13,983 --> 00:37:17,695 Skarbie, szkoda czasu na to, na co nie masz ochoty. 280 00:37:17,778 --> 00:37:20,364 Lepiej poświęć go na coś, co lubisz. 281 00:37:21,615 --> 00:37:27,329 Dlatego odchodzę. Droga wolna, pora wrócić do domu. 282 00:37:30,582 --> 00:37:32,876 Czemu to robisz, dziewczyno? 283 00:37:32,960 --> 00:37:35,421 Stój! Co robisz, złotko? 284 00:37:35,504 --> 00:37:38,132 Pozwól mi odejść. Skarbie, wypuść mnie. 285 00:37:39,883 --> 00:37:40,884 To boli. 286 00:37:45,806 --> 00:37:47,224 Czemu nie masz humoru? 287 00:37:49,768 --> 00:37:51,270 Chodzi o tamtą dziewczynę? 288 00:37:53,188 --> 00:37:54,857 To był pan Sang-wook, prawda? 289 00:37:58,027 --> 00:37:59,945 Naprawdę jest jej ojcem? 290 00:38:03,157 --> 00:38:04,950 Czy to znaczy, że ona odejdzie? 291 00:38:09,371 --> 00:38:10,205 Chyba tak. 292 00:38:11,915 --> 00:38:12,833 Niefajnie. 293 00:38:28,474 --> 00:38:34,480 Ponoć jesteście jak siostry. Zajmij się nią. Próbowała uciec. 294 00:38:34,563 --> 00:38:35,397 Co? 295 00:38:38,108 --> 00:38:40,444 Co ci strzeliło do głowy? 296 00:38:40,527 --> 00:38:43,989 Uznałam, że skoro brama jest otwarta, możemy wrócić do domu. Tak mówiła Jin-ok, 297 00:38:44,073 --> 00:38:45,074 prawda? 298 00:38:47,242 --> 00:38:48,410 Litości! 299 00:39:20,234 --> 00:39:21,151 Co jest? 300 00:39:23,028 --> 00:39:24,071 Boisz się? 301 00:39:25,614 --> 00:39:27,074 Dlatego nie chcesz wejść? 302 00:39:27,866 --> 00:39:28,700 Nie. 303 00:39:29,868 --> 00:39:33,163 Waham się, bo w każdej chwili mogę cię zabić. 304 00:39:39,002 --> 00:39:39,920 Zrób to. 305 00:39:41,255 --> 00:39:42,464 Cokolwiek zamierzasz, 306 00:39:43,924 --> 00:39:44,883 zrób to. 307 00:39:49,179 --> 00:39:51,390 Na pewno chcesz rozlewu krwi? 308 00:39:53,976 --> 00:39:55,853 Nie chcesz, żeby tak szybko poszło. 309 00:39:55,936 --> 00:39:57,688 W co ty pogrywasz?! 310 00:40:01,066 --> 00:40:02,067 Pomyśl. 311 00:40:04,486 --> 00:40:05,904 Wtedy na to wpadniesz. 312 00:40:07,531 --> 00:40:08,866 Jaka będzie dla mnie… 313 00:40:11,285 --> 00:40:12,870 najtrudniejsza śmierć? 314 00:40:29,178 --> 00:40:30,846 Mogłabyś rzucić parę frazesów. 315 00:40:32,347 --> 00:40:38,061 „Przepraszam”. „Nie chciałam”. „Mylisz się”. Każdy się nada! 316 00:40:43,358 --> 00:40:44,902 Nie zamierzam błagać o przebaczenie. 317 00:40:44,985 --> 00:40:45,944 Dlaczego? 318 00:40:48,363 --> 00:40:49,364 Ponieważ ja sama… 319 00:40:53,160 --> 00:40:54,286 sobie nie wybaczę. 320 00:41:14,097 --> 00:41:14,973 Gdzie Tak? 321 00:41:38,705 --> 00:41:41,542 Powiedziała, że to jej odpowiedź na pana propozycję. 322 00:41:53,679 --> 00:41:54,555 Co to? 323 00:41:55,806 --> 00:41:56,723 Mapa stadionu. 324 00:41:58,725 --> 00:42:01,436 Ukazuje wszystko, w tym niesprawdzony sektor. 325 00:42:06,984 --> 00:42:08,485 Nigdy nie była tchórzliwa. 326 00:42:10,696 --> 00:42:13,282 Pewnie chciała zachować się odpowiedzialnie. 327 00:43:17,638 --> 00:43:18,472 Gdzie Hyun-su? 328 00:43:19,931 --> 00:43:22,559 Myślałem, że szedł za tobą. Nie widziałaś go? 329 00:43:23,685 --> 00:43:24,519 Nie. 330 00:43:29,900 --> 00:43:30,776 Wróci. 331 00:43:38,450 --> 00:43:44,790 Nie ma powodu uciekać. Zjedz coś. Przed nami daleka droga. 332 00:43:55,926 --> 00:43:58,595 Wygląd ma tak samo beznadziejny jak charakter. 333 00:44:12,776 --> 00:44:13,652 Serio? 334 00:44:16,196 --> 00:44:17,447 Jecie beze mnie? 335 00:44:18,448 --> 00:44:19,449 Ty też będziesz jadł? 336 00:44:19,533 --> 00:44:22,411 Oczywiście. Nie zamierzaliście się ze mną podzielić? 337 00:44:59,281 --> 00:45:00,866 Skończyłaś z narkotykami? 338 00:45:01,742 --> 00:45:03,243 Jeśli żałujesz, po prostu… 339 00:45:06,037 --> 00:45:07,873 Weź działkę i przestań się męczyć. 340 00:45:08,582 --> 00:45:09,499 Stuknięta suka… 341 00:45:14,629 --> 00:45:15,839 Dokąd to? 342 00:45:15,922 --> 00:45:18,258 Znajdę ci narkotyki albo odtrutkę. 343 00:45:19,551 --> 00:45:21,219 Nie wiesz nawet czego szukać. 344 00:45:21,803 --> 00:45:23,472 Zbiorę, co się da. 345 00:45:25,307 --> 00:45:26,725 Idź. Zaraz wrócę. 346 00:45:43,366 --> 00:45:45,827 Mogę cię o coś spytać? 347 00:45:50,123 --> 00:45:51,208 Czy to ty… 348 00:45:53,376 --> 00:45:54,544 zabiłeś pana Kima? 349 00:45:55,378 --> 00:45:56,296 A kto to? 350 00:45:57,714 --> 00:45:59,716 Tamtego dnia, gdy ocaliłeś Eun-yu. 351 00:46:00,926 --> 00:46:04,012 Myślisz, że ten głupiec ocalił ją raz czy dwukrotnie? 352 00:46:06,640 --> 00:46:10,143 On nie zabija. Nie zauważyłeś? 353 00:46:18,068 --> 00:46:19,319 Mowa o tym zboczeńcu? 354 00:46:22,781 --> 00:46:24,449 Cha Hyu-su też się wtedy wściekł. 355 00:46:25,700 --> 00:46:29,955 Dobrze, że gość był potworem. Inaczej zapłakałby się, 356 00:46:30,038 --> 00:46:32,457 wiedząc, że zabił człowieka. 357 00:46:37,337 --> 00:46:38,839 Czyli pan Kim miał objawy. 358 00:46:44,386 --> 00:46:45,846 Lubisz ją? 359 00:46:47,889 --> 00:46:48,807 Słucham? 360 00:46:49,516 --> 00:46:50,684 Cha Hyun-su ją lubi. 361 00:46:52,227 --> 00:46:57,482 Dlatego zawsze kręci się w pobliżu, ale mięczak nie ma odwagi jej tego wyznać. 362 00:46:59,776 --> 00:47:00,610 A ty? 363 00:47:19,921 --> 00:47:20,714 Gdzie Eun-yu? 364 00:47:34,686 --> 00:47:35,604 Czy to to? 365 00:47:50,785 --> 00:47:51,703 O czym myślisz? 366 00:47:55,540 --> 00:47:59,461 Nie boisz się tego, co mogę powiedzieć? 367 00:47:59,961 --> 00:48:00,962 Skądże. 368 00:48:03,131 --> 00:48:04,049 Rozumiem. 369 00:48:05,967 --> 00:48:08,970 Mama zawsze się bała, bo byłyśmy różne. 370 00:48:12,432 --> 00:48:13,350 A ty, tato? 371 00:48:14,935 --> 00:48:17,103 Zaakceptujesz mnie taką, jaką jestem? 372 00:48:20,231 --> 00:48:21,066 Oczywiście. 373 00:48:23,735 --> 00:48:26,071 Dzięki temu jesteś jeszcze śliczniejsza. 374 00:48:43,546 --> 00:48:45,924 Mówiłaś, że potwory nie robią ci krzywdy. 375 00:48:48,259 --> 00:48:49,260 Pokaż mi to. 376 00:48:53,014 --> 00:48:54,224 Jeśli się spiszesz, 377 00:48:56,226 --> 00:48:59,729 dopilnuję, byś już nigdy nie cierpiała i dam ci prezent. 378 00:49:01,690 --> 00:49:02,607 Prezent? 379 00:49:04,442 --> 00:49:05,986 Co tylko zechcesz. 380 00:49:08,029 --> 00:49:11,658 Wystarczy, że poprosisz. Zawsze będę przy tobie. 381 00:49:35,015 --> 00:49:42,063 Nie budź mnie. Wstawaj. Pobawmy się. Obudź się i chodź się bawić. 382 00:49:55,452 --> 00:49:56,453 Niech to. 383 00:49:58,872 --> 00:50:00,915 Gdzie ona się podziała, do cholery?