1 00:00:24,816 --> 00:00:26,901 NA PODSTAWIE SWEET HOME KIMA CARNBY’EGO I HWANG YOUNG-CHANA 2 00:00:56,139 --> 00:01:03,146 SWEET HOME 3 00:01:21,790 --> 00:01:22,832 Nic ci nie jest? 4 00:01:23,708 --> 00:01:24,834 Chodź. To niebezpieczne. 5 00:01:38,223 --> 00:01:39,224 Co? 6 00:01:39,808 --> 00:01:41,184 Zabijesz go? 7 00:01:41,267 --> 00:01:42,560 Nareszcie jest miły. 8 00:01:43,353 --> 00:01:44,354 Zaczekaj tam. 9 00:02:17,053 --> 00:02:18,263 Jesteś Lee Eun-yu? 10 00:02:19,055 --> 00:02:20,390 Skąd znasz moje imię? 11 00:02:20,473 --> 00:02:22,016 Zginęły przez ciebie. 12 00:02:23,893 --> 00:02:25,186 Nie są groźne. 13 00:02:27,230 --> 00:02:28,064 Czekaj… 14 00:02:38,408 --> 00:02:39,409 Przestań. 15 00:02:40,034 --> 00:02:41,035 Ją zostaw. 16 00:02:41,536 --> 00:02:42,537 Wracajmy. 17 00:03:15,862 --> 00:03:16,696 Sierżancie. 18 00:03:23,036 --> 00:03:24,913 Hałas zwabi potwory. 19 00:03:25,496 --> 00:03:26,915 Wejdź do środka i ogłoś alarm. 20 00:03:26,998 --> 00:03:27,832 Dobrze. 21 00:03:29,250 --> 00:03:30,209 A ona? 22 00:03:30,293 --> 00:03:31,377 Odprowadź ją. 23 00:03:35,173 --> 00:03:36,174 Do izolatki. 24 00:03:36,966 --> 00:03:37,800 Dobrze. 25 00:03:39,761 --> 00:03:40,595 Chodźmy. 26 00:04:27,517 --> 00:04:30,603 Yong-seok wziął radio. Nie mamy łączności ze stadionem. 27 00:04:30,687 --> 00:04:32,355 Wybuch był głośny. 28 00:04:32,438 --> 00:04:34,482 Przy ścianie pewnie wybuchła mina. 29 00:04:35,233 --> 00:04:36,734 Wiesz to po dźwięku? 30 00:04:36,818 --> 00:04:38,987 Tylko ona mogła narobić tyle hałasu. 31 00:04:52,583 --> 00:04:54,460 Tu sierżant Lee Dong-jun. 32 00:04:54,544 --> 00:04:55,420 Mów. 33 00:04:56,045 --> 00:04:58,548 W zasięgu skanera poruszają się potwory. 34 00:04:58,631 --> 00:04:59,716 Dokąd idą? 35 00:04:59,799 --> 00:05:01,175 W stronę stadionu. 36 00:05:10,643 --> 00:05:11,728 Seok-chan. 37 00:05:11,811 --> 00:05:13,271 Jak daleko do stadionu? 38 00:05:13,354 --> 00:05:14,480 Jakieś 15 minut. 39 00:05:14,981 --> 00:05:16,190 KOMPLEKS SPORTOWY, STADION JAMSIL 40 00:05:16,774 --> 00:05:17,608 Zawróć. 41 00:05:17,692 --> 00:05:19,277 Jedź jak najdalej od stadionu. 42 00:05:19,360 --> 00:05:20,486 Uciekamy? 43 00:06:33,059 --> 00:06:34,060 Przygotujcie się. 44 00:07:32,994 --> 00:07:34,745 Bez prądu nie zatankujesz. 45 00:07:35,538 --> 00:07:37,290 Nie po to przyjechaliśmy. 46 00:07:40,710 --> 00:07:41,586 Jin-ho. 47 00:07:41,669 --> 00:07:42,503 Tak? 48 00:07:43,129 --> 00:07:44,630 Wykorzystasz swoje umiejętności. 49 00:08:07,820 --> 00:08:11,824 STACJA PALIW SAMJEON 50 00:08:13,868 --> 00:08:14,994 Gdzie potwory? 51 00:08:22,418 --> 00:08:23,961 Już się zbierają. 52 00:08:25,087 --> 00:08:26,088 Świetnie. 53 00:08:26,881 --> 00:08:27,715 Do roboty! 54 00:09:05,086 --> 00:09:05,962 Jedziemy. 55 00:09:51,841 --> 00:09:52,675 Szykuj się. 56 00:10:03,978 --> 00:10:04,854 Na co czekasz? 57 00:10:04,937 --> 00:10:06,397 Spust nie jest gotowy? 58 00:10:06,480 --> 00:10:08,566 Potwory zakłócają sygnał. 59 00:10:11,736 --> 00:10:12,570 Zatrzymaj się. 60 00:10:15,573 --> 00:10:17,408 - Wycofujemy się? - Otwórz dach. 61 00:10:28,210 --> 00:10:29,962 Jak długo musimy to robić? 62 00:10:33,299 --> 00:10:35,134 Zginiemy, ratując obóz. 63 00:10:35,217 --> 00:10:37,094 Zamknij się i strzelaj. 64 00:10:37,720 --> 00:10:39,764 Kim jest coraz bardziej nieostrożny. 65 00:10:57,073 --> 00:10:58,282 Wyłącz silnik. 66 00:11:27,561 --> 00:11:28,729 Odwołaj alarm. 67 00:12:01,011 --> 00:12:02,513 Co teraz? 68 00:12:03,472 --> 00:12:04,306 To znaczy? 69 00:12:04,390 --> 00:12:06,475 Zużyliśmy materiały wybuchowe. 70 00:12:07,393 --> 00:12:09,353 Jak teraz wysadzimy potwory? 71 00:12:09,937 --> 00:12:11,522 Ważne, że stadion jest bezpieczny. 72 00:12:11,605 --> 00:12:13,149 No tak. 73 00:12:13,232 --> 00:12:15,276 A jeśli azyl jest cały, a my je zużyliśmy? 74 00:12:19,071 --> 00:12:20,406 Zobaczymy, jak wrócimy. 75 00:12:54,523 --> 00:12:56,609 Przepraszam za kłopot. 76 00:12:56,692 --> 00:12:57,776 Nic nie szkodzi. 77 00:13:06,911 --> 00:13:08,704 Jeśli chodzi o Jun-ila… 78 00:13:08,787 --> 00:13:09,997 Poszukam go. 79 00:13:10,080 --> 00:13:11,457 Zobaczycie się. 80 00:13:36,941 --> 00:13:38,984 To Oh Jun-il? 81 00:14:02,091 --> 00:14:03,300 Przepraszam za wcześniej. 82 00:14:04,760 --> 00:14:05,594 Za co? 83 00:14:06,262 --> 00:14:07,721 Działałem na własną rękę. 84 00:14:08,472 --> 00:14:11,058 Byłem nieostrożny nawet po rozbrojeniu miny. 85 00:14:11,141 --> 00:14:12,142 Czemu to zrobiłeś? 86 00:14:15,187 --> 00:14:16,522 Mogłeś zginąć. 87 00:14:18,065 --> 00:14:19,275 Nie chciałem 88 00:14:20,526 --> 00:14:21,527 tego żałować. 89 00:14:23,362 --> 00:14:25,030 Wiem, co to znaczy… 90 00:14:26,657 --> 00:14:27,658 wahać się… 91 00:14:29,869 --> 00:14:32,037 a potem tego żałować. 92 00:14:38,627 --> 00:14:39,461 Sierżancie. 93 00:14:41,839 --> 00:14:43,549 Mogę już iść? 94 00:15:06,196 --> 00:15:07,156 Uwaga. 95 00:15:09,992 --> 00:15:11,368 Co spowodowało wybuch? 96 00:15:12,494 --> 00:15:14,496 Mieliśmy uciekinierkę. 97 00:15:14,997 --> 00:15:17,291 Rozbrajaliśmy minę, na której stanęła. 98 00:15:19,376 --> 00:15:21,170 Kto nadzorował remont ściany? 99 00:15:27,635 --> 00:15:30,262 Ja. Szeregowy Park Chan-yeong. 100 00:15:31,805 --> 00:15:32,640 Wystarczy. 101 00:15:32,723 --> 00:15:34,808 - Wszyscy są cali. - A uciekinierka? 102 00:15:35,351 --> 00:15:36,727 Usunięto ją? 103 00:15:39,396 --> 00:15:40,522 Park Chan-yeong. 104 00:15:41,106 --> 00:15:42,858 Ma objawy przemiany w potwora, 105 00:15:43,400 --> 00:15:44,693 więc jest w izolatce. 106 00:15:46,362 --> 00:15:47,196 W izolatce? 107 00:15:47,279 --> 00:15:48,864 Nalegałem na to. 108 00:15:54,620 --> 00:15:55,621 Yeong-hu. 109 00:15:59,291 --> 00:16:03,170 Miałeś chronić stadion i naszych ludzi. 110 00:16:03,921 --> 00:16:05,464 Zaufałem ci 111 00:16:05,547 --> 00:16:07,007 i zobacz, co z tego mamy. 112 00:16:07,591 --> 00:16:10,260 Przez rok straciliśmy połowę ludzi! 113 00:16:16,976 --> 00:16:18,727 Chronisz to miejsce. 114 00:16:18,811 --> 00:16:20,479 Ja będę chronić swoich ludzi. 115 00:16:33,117 --> 00:16:34,368 Dobra robota. 116 00:16:34,451 --> 00:16:35,452 Możecie odejść. 117 00:16:36,036 --> 00:16:36,870 Sierżancie. 118 00:16:37,871 --> 00:16:39,456 Widziałeś sierżanta Choi? 119 00:16:39,540 --> 00:16:40,833 O czym ty mówisz? 120 00:16:41,583 --> 00:16:43,002 Doszło do incydentu. 121 00:16:43,752 --> 00:16:45,504 Jeszcze nie wrócił. 122 00:16:46,213 --> 00:16:49,925 I mamy jednego, który nie stawił się na apelu. 123 00:16:59,059 --> 00:17:00,102 SPIRYTUS SALICYLOWY 124 00:17:40,976 --> 00:17:42,853 Nikogo tu nie ma. Wyjdź. 125 00:17:44,021 --> 00:17:45,272 Czemu się złościsz? 126 00:17:46,482 --> 00:17:48,776 Mogą cię zastrzelić za wtargnięcie. 127 00:17:48,859 --> 00:17:50,069 Nic mi nie zrobią. 128 00:17:50,152 --> 00:17:52,029 I tak pójdę do nieba. 129 00:17:52,112 --> 00:17:54,448 A piekło nie różni się od tego miejsca. 130 00:17:57,284 --> 00:17:58,952 Pijesz? 131 00:18:00,037 --> 00:18:01,163 Tak. Napiłem się. 132 00:18:01,246 --> 00:18:02,831 Świetnie. 133 00:18:03,332 --> 00:18:05,709 Mam smaczną zagryzkę. 134 00:18:05,793 --> 00:18:06,627 Jaką? 135 00:18:07,211 --> 00:18:08,545 To ciekawa historia. 136 00:18:09,213 --> 00:18:11,381 Nie interesują mnie twoje historie. 137 00:18:11,465 --> 00:18:12,633 Jestem naukowcem. 138 00:18:15,636 --> 00:18:17,429 To była czystka. 139 00:18:19,598 --> 00:18:22,434 Pamiętasz, jak zbombardowano główny stadion? 140 00:18:22,935 --> 00:18:24,686 To nie była pomyłka. 141 00:18:24,770 --> 00:18:26,688 Góra to zaplanowała. 142 00:18:28,607 --> 00:18:31,652 Ta epidemia wymknęła się spod kontroli, 143 00:18:32,986 --> 00:18:34,613 więc podobno postanowili 144 00:18:35,864 --> 00:18:37,324 wszystkich się pozbyć. 145 00:18:39,243 --> 00:18:40,661 Jakie to ma teraz znaczenie? 146 00:18:41,161 --> 00:18:44,081 Wiem, że dla ciebie ma. 147 00:18:46,375 --> 00:18:48,836 Nie zgrywam się. 148 00:18:49,753 --> 00:18:51,797 Mówiłem, że to ciekawa historia. 149 00:18:52,506 --> 00:18:53,632 Nie jest. 150 00:18:54,550 --> 00:18:55,968 Nie zabili wszystkich. 151 00:18:57,970 --> 00:19:01,223 Próbowali oczyścić to miejsce, ale im się nie udało. 152 00:19:02,099 --> 00:19:04,268 Nie dlatego żyjecie? 153 00:19:04,351 --> 00:19:07,437 A dzięki temu twoje życie tutaj jest wspaniałe, prawda? 154 00:19:07,521 --> 00:19:09,148 Nie przyszedłem tu żyć. 155 00:19:11,775 --> 00:19:14,403 Chcesz usłyszeć ciekawszą historię? 156 00:19:14,486 --> 00:19:15,571 Powiedz. 157 00:19:17,406 --> 00:19:18,615 Zamieniam się w słuch. 158 00:19:21,076 --> 00:19:22,744 Nie wiem, czy dasz radę. 159 00:19:22,828 --> 00:19:23,871 Serio? 160 00:19:25,247 --> 00:19:27,040 Czemu jesteś taki tajemniczy? 161 00:19:27,124 --> 00:19:30,836 Ty masz dużo czasu. Na pewno to rozgryziesz. 162 00:19:31,795 --> 00:19:33,422 Rety… 163 00:19:34,131 --> 00:19:35,257 No weź, doktorku. 164 00:19:36,466 --> 00:19:38,844 Dam ci coś w zamian. 165 00:19:39,845 --> 00:19:42,055 Wygrałem je. 166 00:19:42,139 --> 00:19:42,973 Wyjdź. 167 00:19:43,056 --> 00:19:43,974 Pora spać. 168 00:19:46,226 --> 00:19:47,436 Dobrze. 169 00:19:54,693 --> 00:19:56,820 Czemu podłoga jest taka śliska? 170 00:19:57,404 --> 00:19:58,947 Przewrócisz się i rozbijesz głowę. 171 00:20:01,408 --> 00:20:02,367 Mamo. 172 00:20:04,703 --> 00:20:06,246 Muszę iść do mamy. 173 00:20:07,873 --> 00:20:09,291 To dziecko… 174 00:20:10,125 --> 00:20:11,168 Ono mi kazało. 175 00:20:13,795 --> 00:20:15,839 Muszę iść do mamy. 176 00:22:03,613 --> 00:22:05,198 Zobaczmy, co tu mamy. 177 00:22:06,491 --> 00:22:07,659 No weź, szefie. 178 00:22:07,743 --> 00:22:08,577 Stań na czatach. 179 00:22:10,078 --> 00:22:11,496 Niczego nie ukradnij. 180 00:22:30,724 --> 00:22:31,892 Co to miało być? 181 00:22:31,975 --> 00:22:32,976 Ćwiczę. 182 00:22:34,227 --> 00:22:35,062 Bum! 183 00:22:38,899 --> 00:22:40,108 Też udawaj. 184 00:22:41,735 --> 00:22:42,652 Co? 185 00:22:43,862 --> 00:22:46,656 Zawsze psujesz zabawę. 186 00:22:53,747 --> 00:22:54,623 Cholera! 187 00:22:55,373 --> 00:22:56,500 Przekąski. 188 00:22:56,583 --> 00:22:58,043 Mielonka? Nie wierzę. 189 00:22:59,336 --> 00:23:00,295 Kiełbasa. 190 00:23:02,798 --> 00:23:04,424 Chodź. Zjesz, jak wrócimy. 191 00:23:05,008 --> 00:23:06,009 Jeden gryz. 192 00:23:14,226 --> 00:23:15,310 To też weźmy. 193 00:23:16,686 --> 00:23:17,854 Bo już nie mamy. 194 00:23:24,736 --> 00:23:26,530 Nadal jest nieprzytomny? 195 00:23:27,864 --> 00:23:28,698 Tak. 196 00:23:28,782 --> 00:23:30,492 Sprawdź jego oczy. 197 00:23:35,997 --> 00:23:37,374 Ma oczopląs? 198 00:23:38,041 --> 00:23:38,875 Nie. 199 00:23:38,959 --> 00:23:40,669 Sprawdź, czy ma blizny. 200 00:23:40,752 --> 00:23:43,547 Sprawdź go dokładnie. 201 00:23:44,172 --> 00:23:46,967 Jeśli ma otwartą ranę, daj mu antybiotyk. 202 00:24:05,777 --> 00:24:06,611 Co to? 203 00:24:07,612 --> 00:24:11,408 Ma dziwną ranę na ramieniu. 204 00:24:11,992 --> 00:24:13,285 Cholera. 205 00:24:17,622 --> 00:24:18,999 Co? 206 00:24:19,082 --> 00:24:21,334 Ty wyglądasz gorzej od niego. 207 00:24:22,127 --> 00:24:23,295 Nic mi nie jest. 208 00:24:30,594 --> 00:24:31,636 Co to? 209 00:24:32,512 --> 00:24:35,140 To nie oparzenie ani siniak. 210 00:24:37,017 --> 00:24:38,059 Choruje na coś? 211 00:24:38,143 --> 00:24:40,145 Nie wiem. 212 00:24:40,228 --> 00:24:41,688 Nie ma rodziny? 213 00:24:42,314 --> 00:24:43,523 Ma… 214 00:24:46,693 --> 00:24:48,737 To jego matkę izolowano. 215 00:24:48,820 --> 00:24:49,988 Pogadajmy gdzie indziej. 216 00:24:50,071 --> 00:24:51,781 Dlaczego? I tak się dowie. 217 00:24:52,824 --> 00:24:53,909 Ale i tak… 218 00:24:53,992 --> 00:24:56,494 Raczej nie umrze, więc się nie martw. 219 00:24:56,578 --> 00:24:58,496 - Mamo. - Zatrzymam go tu 220 00:24:59,289 --> 00:25:00,749 na wszelki wypadek. 221 00:25:04,127 --> 00:25:06,463 Nie stój tak. Wracaj do pracy. 222 00:25:06,546 --> 00:25:07,881 Tak go nie uleczysz. 223 00:25:12,969 --> 00:25:13,887 Doktorze. 224 00:25:15,388 --> 00:25:17,891 Potwory wybierają, kogo atakować? 225 00:25:17,974 --> 00:25:20,435 Zielone tak. 226 00:25:22,354 --> 00:25:24,648 Ale nie odróżniają ludzi. 227 00:25:25,649 --> 00:25:28,068 Tak nam się wydaje, bo nie są agresywne. 228 00:25:28,151 --> 00:25:29,486 A jeśli zaatakował 229 00:25:30,111 --> 00:25:31,821 jedną z dwóch osób? 230 00:25:34,491 --> 00:25:36,076 Widziałeś coś 231 00:25:37,327 --> 00:25:38,787 czy pytasz z ciekawości? 232 00:25:39,371 --> 00:25:41,164 - To zmienia odpowiedź? - Przemiana… 233 00:25:44,542 --> 00:25:45,710 to choroba psychiczna. 234 00:25:46,920 --> 00:25:49,130 Więc są inne. 235 00:25:49,214 --> 00:25:52,217 Ale patrząc na to szerzej, nie są inne. 236 00:25:53,009 --> 00:25:54,678 Pogrążasz się w pragnieniach 237 00:25:54,761 --> 00:25:57,681 i tkwisz w świecie, który stworzył twój mózg. 238 00:25:58,515 --> 00:26:00,350 To wyjątkowa choroba psychiczna 239 00:26:00,433 --> 00:26:02,602 prowadząca do fizycznej metamorfozy. 240 00:26:03,186 --> 00:26:04,020 Myślisz… 241 00:26:05,313 --> 00:26:08,942 że te niewidome stworzenia czują miłość i przyjaźń? 242 00:26:10,443 --> 00:26:11,361 Tak. 243 00:26:11,444 --> 00:26:13,405 Cokolwiek widziałeś, 244 00:26:14,572 --> 00:26:15,949 to musiał być przypadek. 245 00:26:16,741 --> 00:26:18,994 Dobrze. Opiekuj się nim. 246 00:26:23,331 --> 00:26:24,165 Szeregowy. 247 00:26:25,542 --> 00:26:28,628 Daj mi znać, gdy go zobaczysz. 248 00:26:28,712 --> 00:26:30,463 Tego potwora. 249 00:26:31,047 --> 00:26:32,966 Może próbował chronić tę osobę? 250 00:26:33,049 --> 00:26:36,094 Tak czy siak, dziwny potwór, który wybiera swoje cele. 251 00:26:36,678 --> 00:26:38,305 Albo lepiej go złap. 252 00:26:38,388 --> 00:26:39,389 Kto wie. 253 00:26:40,640 --> 00:26:44,519 Może pomoże nam rozwiązać tajemnicę przemiany w potwora. 254 00:27:09,878 --> 00:27:11,296 Coś mi się musiało pomylić. 255 00:27:13,256 --> 00:27:14,591 Potwór chroniący ludzi? 256 00:27:18,053 --> 00:27:19,596 Przeproś. 257 00:27:19,679 --> 00:27:21,806 Przeproś! 258 00:27:22,432 --> 00:27:23,433 O co ci chodzi? 259 00:27:24,476 --> 00:27:26,561 Kazałam ci wrócić. 260 00:27:27,312 --> 00:27:29,481 Mówiłam, że jest tam niebezpiecznie. 261 00:27:29,564 --> 00:27:31,733 Mówiłam, żebyś wrócił! 262 00:27:33,068 --> 00:27:35,278 Co ci się stało w twarz? 263 00:27:35,362 --> 00:27:37,447 Kto ci to zrobił? 264 00:27:37,530 --> 00:27:38,782 Jakiś potwór? 265 00:27:39,366 --> 00:27:40,367 To nic takiego. 266 00:27:41,659 --> 00:27:42,827 Widzisz to? 267 00:27:42,911 --> 00:27:44,829 Nie zmyłam farby, bo się martwiłam, 268 00:27:44,913 --> 00:27:46,164 a teraz włosy są do dupy. 269 00:27:47,665 --> 00:27:49,334 Jak będę żyć, 270 00:27:49,918 --> 00:27:53,171 jeśli coś ci się stanie? 271 00:27:53,254 --> 00:27:54,422 Co? 272 00:27:55,423 --> 00:27:57,717 Co masz na myśli? Poradzisz sobie. 273 00:28:04,557 --> 00:28:05,725 Nieważne. 274 00:28:07,685 --> 00:28:12,649 Pogadamy, gdy będę miała odpowiedni kolor włosów. 275 00:28:14,275 --> 00:28:16,069 Posmaruj sobie twarz lekarstwem. 276 00:28:24,786 --> 00:28:25,995 W czym mogę pomóc? 277 00:28:26,079 --> 00:28:27,122 ROZDZIELNIA 278 00:28:31,418 --> 00:28:32,419 Kobieta z objawami. 279 00:28:33,545 --> 00:28:35,004 Natychmiast ją wyrzućcie. 280 00:28:35,839 --> 00:28:37,257 Skąd ten pośpiech? 281 00:28:38,133 --> 00:28:40,218 Na pewno masz ważniejsze sprawy na głowie. 282 00:28:41,553 --> 00:28:43,638 Myślisz, że wszystko w porządku, 283 00:28:43,722 --> 00:28:46,182 bo to pierwsza osoba od miesiąca 284 00:28:46,266 --> 00:28:47,684 z setek osób tutaj? 285 00:28:48,435 --> 00:28:49,728 Ludzie tak nie pomyślą. 286 00:28:50,395 --> 00:28:51,563 Wyobrażą sobie najgorsze. 287 00:28:53,106 --> 00:28:54,858 Przemiana nie jest zaraźliwa? 288 00:28:54,941 --> 00:28:56,151 Mylisz się. 289 00:28:56,776 --> 00:29:00,947 Przenosi się przez strach i niepokój. 290 00:29:04,075 --> 00:29:05,368 Więc zduś to w zarodku. 291 00:29:06,536 --> 00:29:08,288 To twoja praca. 292 00:29:08,371 --> 00:29:09,289 Każdy… 293 00:29:10,707 --> 00:29:12,500 może być tym zarodkiem, 294 00:29:12,584 --> 00:29:13,960 ty i ja tak samo. 295 00:29:14,043 --> 00:29:15,628 Co próbujesz powiedzieć? 296 00:29:17,839 --> 00:29:19,924 To „najgorsze”, co sobie wyobrażą. 297 00:29:21,384 --> 00:29:23,303 Myślisz, że to potwory, 298 00:29:23,386 --> 00:29:25,847 czy to, że sami mogą się nimi stać? 299 00:29:27,432 --> 00:29:29,267 Odkąd chronimy to miejsce, 300 00:29:29,350 --> 00:29:31,936 nikt nie zginął z rąk potwora z zewnątrz. 301 00:29:32,437 --> 00:29:34,731 Ale wielu odeszło z własnej woli. 302 00:29:35,356 --> 00:29:38,026 Nie lituję się nad osobami z objawami. 303 00:29:38,109 --> 00:29:40,737 Staram się dać nadzieję ocalałym. 304 00:29:40,820 --> 00:29:42,363 Chcę im pokazać, 305 00:29:42,447 --> 00:29:44,699 że nawet po przemianie mogą podejmować decyzje. 306 00:29:44,783 --> 00:29:47,869 Na co nam nadzieja w takim świecie? 307 00:29:50,789 --> 00:29:52,665 Musimy ją mieć. 308 00:29:56,711 --> 00:29:58,630 Ty pewnie ją masz. 309 00:30:00,298 --> 00:30:02,842 Promyk nadziei, o którym nikt nie wie. 310 00:30:06,012 --> 00:30:07,555 Jeśli sytuacja się pogorszy… 311 00:30:10,225 --> 00:30:12,477 weźmiesz za to odpowiedzialność. 312 00:30:13,478 --> 00:30:14,312 Dobrze. 313 00:31:01,317 --> 00:31:02,402 Usiądź. 314 00:31:04,571 --> 00:31:06,739 Dlaczego nikt tu nie przychodzi? 315 00:31:08,408 --> 00:31:09,701 A to moja wina? 316 00:31:10,493 --> 00:31:14,289 Twoja zamyślona twarz rujnuje biznes. 317 00:31:14,372 --> 00:31:15,623 Nigdy się nie kręcił. 318 00:31:19,085 --> 00:31:21,546 Może powinienem znaleźć nową pracę. 319 00:31:25,884 --> 00:31:27,844 Albo nowego pracownika. 320 00:31:31,764 --> 00:31:34,058 Na prochy trzeba zapracować. 321 00:31:35,476 --> 00:31:36,853 Nie chełp się. 322 00:31:36,936 --> 00:31:38,229 To mnie nie wyleczy. 323 00:31:38,313 --> 00:31:40,189 Nic lepszego tu nie znajdziesz. 324 00:31:41,024 --> 00:31:43,192 Bierz te antybiotyki regularnie. 325 00:31:43,776 --> 00:31:45,486 Nie chcę zatrudniać nikogo nowego. 326 00:31:47,113 --> 00:31:47,947 Ojcze Peterze. 327 00:31:51,117 --> 00:31:52,660 Mamy dzisiaj spotkanie, tak? 328 00:31:52,744 --> 00:31:53,870 - Tak. - Dobrze. 329 00:31:53,953 --> 00:31:57,040 Podobno na tym spotkaniu można wyleczyć osobę z objawami. 330 00:31:57,123 --> 00:31:59,417 - To prawda. - Ona kazała nam przyjść. 331 00:32:01,044 --> 00:32:02,712 Jesteście w samą porę. 332 00:32:25,318 --> 00:32:27,445 Odbiło ci? 333 00:32:27,528 --> 00:32:29,238 Puszczaj! Cholera. 334 00:32:29,322 --> 00:32:31,824 W niej chcę go kiedyś zaprosić na randkę. 335 00:32:33,993 --> 00:32:35,578 Serio. 336 00:32:39,874 --> 00:32:41,501 Musi być ci tu wygodnie. 337 00:32:41,584 --> 00:32:43,836 - Spójrz na ten rysunek. - Oddaj go. 338 00:32:47,507 --> 00:32:49,634 - To ojciec Peter? - Nie. 339 00:32:50,301 --> 00:32:51,970 Tak, to on. 340 00:32:52,053 --> 00:32:54,555 Długie włosy, czarne ubranie i to coś białego na szyi. 341 00:32:54,639 --> 00:32:55,890 To na pewno on. 342 00:32:57,392 --> 00:32:58,226 Chwila. 343 00:32:58,726 --> 00:32:59,978 Lecisz na niego? 344 00:33:00,728 --> 00:33:01,646 Co? 345 00:33:04,899 --> 00:33:06,067 Dokąd idziemy? 346 00:33:07,276 --> 00:33:09,362 Powinnam być wdzięczna. 347 00:33:09,862 --> 00:33:11,197 Gdyby nie to miejsce, 348 00:33:11,280 --> 00:33:13,866 umarłabym tam w strachu. 349 00:33:14,617 --> 00:33:16,661 Mam podłogę do leżenia 350 00:33:17,245 --> 00:33:19,205 i dach, który chroni od deszczu. 351 00:33:20,707 --> 00:33:22,583 Mam nawet dziecko przy sobie. 352 00:33:22,667 --> 00:33:24,377 Nie mogę prosić o więcej. 353 00:33:24,460 --> 00:33:26,337 Co za bzdury. 354 00:33:26,838 --> 00:33:27,839 Bracie. 355 00:33:29,799 --> 00:33:30,800 Daj mi to. 356 00:33:31,801 --> 00:33:32,802 Hej. 357 00:33:32,885 --> 00:33:34,762 Mamy być ze sobą szczerzy. 358 00:33:34,846 --> 00:33:36,806 To ma być szczerość? Plecie bzdury. 359 00:33:37,557 --> 00:33:40,393 Jeśli będziesz wszystko tłamsić i mówić tylko miłe rzeczy, 360 00:33:40,476 --> 00:33:42,562 skończysz jak matka Jun-ila. 361 00:33:43,104 --> 00:33:45,023 To może ty zaczniesz? 362 00:33:49,736 --> 00:33:51,738 Duś to, a staniesz się potworem. 363 00:33:51,821 --> 00:33:52,905 Wyrzuć to z siebie. 364 00:33:53,865 --> 00:33:56,826 Pomyśl o wszystkich, którzy przychodzą na spotkania. 365 00:33:57,618 --> 00:33:58,786 To nadal ludzie. 366 00:34:00,246 --> 00:34:01,205 Rozumiesz? 367 00:34:02,123 --> 00:34:03,583 Teraz ja. 368 00:34:06,127 --> 00:34:08,504 Nikomu o tym nie mówiłem. 369 00:34:08,588 --> 00:34:10,048 Ale teraz jestem szczęśliwy. 370 00:34:11,215 --> 00:34:12,967 Muszę tylko jeść. 371 00:34:13,843 --> 00:34:15,011 A potem idę spać. 372 00:34:15,094 --> 00:34:18,097 Nie ma tu lepszych ani gorszych. 373 00:34:18,181 --> 00:34:19,932 Na tym zakończmy. 374 00:34:20,016 --> 00:34:22,852 Też chcę coś powiedzieć. Chyba mi się podobasz, ojcze. 375 00:34:25,313 --> 00:34:26,230 Nie. 376 00:34:27,440 --> 00:34:28,733 Podobasz mi się. 377 00:34:31,402 --> 00:34:33,654 Nie możesz mówić tego wprost. 378 00:34:34,155 --> 00:34:35,782 Bądźcie razem szczęśliwi. 379 00:34:35,865 --> 00:34:37,700 Co za widok. 380 00:34:39,035 --> 00:34:40,578 Nie idziecie? 381 00:34:40,661 --> 00:34:41,871 Nie słuchajcie tych bzdur. 382 00:34:41,954 --> 00:34:44,624 - To nie wina ojca. - Chodźmy. 383 00:34:51,380 --> 00:34:52,423 Ojcze. 384 00:34:52,965 --> 00:34:54,634 Mogę o coś prosić? 385 00:34:55,343 --> 00:34:56,928 Jasne. O co chodzi? 386 00:34:57,553 --> 00:34:59,263 Chodzi o mamę Jun-ila. 387 00:35:00,223 --> 00:35:02,141 Możesz ją odwiedzić? 388 00:35:02,809 --> 00:35:05,478 Możesz stąd wyjść, jeśli ci pozwolą. 389 00:35:06,187 --> 00:35:07,897 To będzie trochę kosztować. 390 00:35:09,190 --> 00:35:10,316 Rozumiem. 391 00:35:12,693 --> 00:35:14,237 Ale zrobię to za darmo. 392 00:35:18,241 --> 00:35:19,075 Proszę. 393 00:35:30,586 --> 00:35:32,922 O świcie poszukam sierżanta Choi. 394 00:35:34,674 --> 00:35:36,384 Myślisz, że Yong-seok tego chce? 395 00:35:39,053 --> 00:35:41,305 Jak się tu czujesz jako żołnierz? 396 00:35:42,140 --> 00:35:44,934 Mówisz, że odszedł z własnej woli? 397 00:35:45,560 --> 00:35:47,520 Nie mamy pewności. 398 00:35:48,062 --> 00:35:49,522 To nic nie zmienia. 399 00:35:50,189 --> 00:35:51,691 Poszukam go. 400 00:35:51,774 --> 00:35:53,484 - Nie pozwolę na to. - Sierżancie. 401 00:35:53,568 --> 00:35:56,320 Nie będziemy narażać innych przez niego. 402 00:35:56,404 --> 00:35:59,365 Zrobiłeś tyle dla osoby z objawami, 403 00:36:00,366 --> 00:36:02,493 a tak chętnie porzucasz podwładnego. 404 00:36:02,577 --> 00:36:03,411 Nie. 405 00:36:04,495 --> 00:36:05,955 Próbuję was chronić. 406 00:36:06,455 --> 00:36:08,166 Nie wierzę już w te słowa. 407 00:36:13,713 --> 00:36:15,548 Czym jest dla ciebie ten pluton? 408 00:36:23,890 --> 00:36:26,684 Ci ludzie ryzykują życie, żeby tam iść. 409 00:36:28,477 --> 00:36:30,479 Honor i godność plutonu? 410 00:36:33,357 --> 00:36:35,443 Po co nam one, skoro wszyscy umrzemy? 411 00:36:35,526 --> 00:36:37,111 Dlatego nie mogę cię puścić. 412 00:36:38,905 --> 00:36:40,781 Chcesz znaleźć Yong-seoka? 413 00:36:40,865 --> 00:36:42,241 Wszyscy chcą? 414 00:36:44,243 --> 00:36:46,495 Pytam, czy cały pluton chce go szukać. 415 00:36:49,290 --> 00:36:51,042 Ilu ludzi zginęło 416 00:36:51,125 --> 00:36:53,044 przez twoją lekkomyślność? 417 00:36:55,755 --> 00:36:56,881 Sierżancie Kim. 418 00:36:57,715 --> 00:36:58,758 Mam nadzieję, 419 00:36:59,759 --> 00:37:01,260 że nie jesteś taki jak ja. 420 00:37:06,557 --> 00:37:09,018 Jesteś tchórzem. 421 00:37:36,045 --> 00:37:38,381 To jadalne? 422 00:37:38,464 --> 00:37:39,715 Nie musisz tego jeść. 423 00:37:39,799 --> 00:37:41,342 Nic lepszego nie dostaniemy. 424 00:37:41,425 --> 00:37:43,261 Tyle dostanę za ryzykowanie życia? 425 00:37:43,344 --> 00:37:46,222 Zaciągnąłem się, żeby jeść regularne posiłki. 426 00:37:46,305 --> 00:37:47,390 Zawiodłem się. 427 00:37:51,477 --> 00:37:52,311 Hej, Jin-ho. 428 00:37:53,020 --> 00:37:53,938 Był sygnał? 429 00:37:54,647 --> 00:37:55,815 Nie. 430 00:37:56,482 --> 00:37:58,192 Może dlatego, że jesteśmy pod ziemią. 431 00:37:58,693 --> 00:38:01,112 Zabrać go na górę? 432 00:38:01,195 --> 00:38:04,115 Zainstalowałem wzmacniacz, więc sygnał powinien tu być. 433 00:38:12,415 --> 00:38:13,582 Smakuje ci? 434 00:38:15,459 --> 00:38:17,003 Jak możesz teraz jeść? 435 00:38:21,924 --> 00:38:23,968 Yong-seok nas opuścił. 436 00:38:27,805 --> 00:38:29,181 Uważaj, co mówisz. 437 00:38:31,017 --> 00:38:32,435 Piechota morska ma godność. 438 00:38:32,518 --> 00:38:34,812 Nie zaprzeczam temu. 439 00:38:34,895 --> 00:38:37,273 Ale zawsze robiłeś mu kawały. 440 00:38:37,356 --> 00:38:39,025 Widziałeś ostatnio Yong-seoka? 441 00:38:39,608 --> 00:38:42,236 Zawsze chodził smutny. 442 00:38:42,320 --> 00:38:44,155 Wiadomo było, że ucieknie. 443 00:38:44,238 --> 00:38:45,698 Mimo to Yong-seok… 444 00:38:48,075 --> 00:38:49,493 by tego nie zrobił. 445 00:38:49,577 --> 00:38:51,537 Wie, że jest tam niebezpiecznie. 446 00:38:54,248 --> 00:38:57,543 Może Yong-seok przemieniał się w potwora. 447 00:38:57,626 --> 00:38:58,878 I nie chciał… 448 00:39:00,546 --> 00:39:02,340 Ty gnoju. 449 00:39:02,423 --> 00:39:04,050 Miałeś uważać, co mówisz. 450 00:39:04,675 --> 00:39:06,135 Uderzyłeś mnie? 451 00:39:06,218 --> 00:39:07,428 Masz się za twardziela? 452 00:39:09,138 --> 00:39:12,308 - Chcesz się bić? - Daj spokój. 453 00:39:13,351 --> 00:39:14,894 Nie wtrącaj się, skurwielu. 454 00:39:18,397 --> 00:39:19,231 Wystarczy. 455 00:39:23,277 --> 00:39:24,528 Koniec tematu. 456 00:39:55,768 --> 00:39:57,353 ANTYBIOTYK CEFALOSPORYNA 457 00:40:34,640 --> 00:40:36,434 Ukradłeś piłkę mojemu bratu. 458 00:40:36,517 --> 00:40:38,936 Po co, skoro ich tu pełno? 459 00:40:39,019 --> 00:40:40,312 Ta zniszczona piłka. 460 00:40:41,147 --> 00:40:42,940 Mój brat ją chce. 461 00:40:43,566 --> 00:40:44,650 Oddaj ją. 462 00:40:44,733 --> 00:40:46,026 Jest moja. 463 00:40:46,110 --> 00:40:47,736 Nic tu nie jest twoje. 464 00:40:47,820 --> 00:40:49,864 - Kto tak mówi? - Mój tata. 465 00:40:49,947 --> 00:40:51,031 Hej. 466 00:40:51,115 --> 00:40:52,783 Twoja siostra to suka. 467 00:40:52,867 --> 00:40:54,827 Więc ty jesteś bratem suki. 468 00:40:54,910 --> 00:40:57,246 Więc nie masz prawa nic posiadać. 469 00:41:01,667 --> 00:41:03,961 To potwór. Złodziejski potwór. 470 00:41:12,428 --> 00:41:13,471 Przestań! 471 00:41:13,971 --> 00:41:15,306 Przestań! 472 00:41:16,265 --> 00:41:17,475 Przestań! 473 00:41:19,435 --> 00:41:20,603 - Zostaw go. - Puszczaj! 474 00:41:20,686 --> 00:41:21,645 Zostaw go. 475 00:41:21,729 --> 00:41:23,063 Wynoście się stąd. 476 00:41:23,939 --> 00:41:25,107 Już! 477 00:41:25,691 --> 00:41:27,026 Lepiej uważaj. 478 00:41:29,195 --> 00:41:30,070 Puszczaj! 479 00:41:32,865 --> 00:41:33,949 Co to było? 480 00:41:35,034 --> 00:41:36,160 Zbirem jesteś? 481 00:41:36,243 --> 00:41:38,662 Wolałabyś, żebym im na to pozwolił jak ty? 482 00:41:39,246 --> 00:41:41,540 - Kim Yeong-su. - Mówią, że to twoja wina, 483 00:41:41,624 --> 00:41:43,334 jeśli cię biją albo okradają. 484 00:41:43,959 --> 00:41:45,211 W takim świecie żyjemy. 485 00:41:46,670 --> 00:41:48,339 Też powinnaś wszystkich zabić. 486 00:41:48,839 --> 00:41:50,132 Nie bądź bierna. 487 00:41:50,216 --> 00:41:52,092 - Kim Yeong-su. - Ja nie będę. 488 00:41:55,054 --> 00:41:56,680 Gdy kogoś skrzywdzisz… 489 00:41:58,599 --> 00:42:00,643 potem się to na tobie zemści. 490 00:42:00,726 --> 00:42:02,436 Naprawdę? Czyżby? 491 00:42:02,520 --> 00:42:04,647 - Tak. - Więc dlaczego cierpię? 492 00:42:04,730 --> 00:42:07,024 Byłem dobry, jak chciał tata. 493 00:42:07,107 --> 00:42:10,152 Czemu wszyscy wokół mnie umarli, skoro nie zrobiłem nic złego? 494 00:42:10,236 --> 00:42:11,529 Czemu tylko ja zostałem? 495 00:42:13,113 --> 00:42:14,990 Nie ufam już dorosłym. 496 00:42:15,074 --> 00:42:17,243 Więc żyj, jak chcesz. 497 00:42:18,577 --> 00:42:19,662 Ja zrobię to samo. 498 00:42:57,908 --> 00:42:58,909 Co jest? 499 00:43:04,081 --> 00:43:05,082 Oh Jun-il. 500 00:43:08,669 --> 00:43:09,587 Co… 501 00:43:14,133 --> 00:43:15,092 Gdzie on jest? 502 00:43:20,431 --> 00:43:21,682 Na pewno? 503 00:43:23,434 --> 00:43:24,685 Nie słyszałeś? 504 00:43:24,768 --> 00:43:26,478 Tak powiedziała. 505 00:43:27,187 --> 00:43:28,814 Odbiło ci? 506 00:43:28,897 --> 00:43:30,482 Musimy być ostrożni. 507 00:43:30,566 --> 00:43:32,484 Krwawi z nosa, na litość boską. 508 00:43:32,568 --> 00:43:34,236 Cholera. 509 00:43:34,320 --> 00:43:35,821 Coś ty zrobił? 510 00:43:38,198 --> 00:43:39,283 Zadowoleni? 511 00:43:40,534 --> 00:43:41,535 Widzisz? 512 00:43:41,619 --> 00:43:42,620 Zadowolony? 513 00:43:42,703 --> 00:43:44,413 Nie musiałeś tego robić. 514 00:43:44,496 --> 00:43:45,914 Porąbany gnojku. 515 00:43:50,377 --> 00:43:51,295 Mamo. 516 00:43:52,338 --> 00:43:54,923 Mamo, wróciłem. 517 00:43:55,007 --> 00:43:57,384 Wyszedłem na zewnątrz i… 518 00:44:05,601 --> 00:44:07,561 Mamo, gdzie… 519 00:44:09,772 --> 00:44:11,065 Yeong-su. 520 00:44:11,732 --> 00:44:13,359 Gdzie moja mama? 521 00:44:13,442 --> 00:44:15,152 Zmieniła się w potwora. 522 00:44:15,653 --> 00:44:16,487 Co? 523 00:44:16,987 --> 00:44:19,239 Krwawiła z nosa i zmieniła się w potwora! 524 00:44:20,532 --> 00:44:21,867 Więc nie umrze? 525 00:44:23,369 --> 00:44:25,287 Umrze. 526 00:44:26,789 --> 00:44:28,290 Ludzie ją zabiją. 527 00:44:50,604 --> 00:44:53,232 Co cię tu sprowadza, ojcze? 528 00:44:53,899 --> 00:44:55,651 Choć raz zrobię, co do mnie należy. 529 00:44:55,734 --> 00:44:57,653 Jeśli chcesz coś wyznać, mów. 530 00:45:07,830 --> 00:45:09,915 Naprawdę myślałam, że umieram, 531 00:45:09,998 --> 00:45:11,917 kiedy cię zobaczyłam. 532 00:45:12,543 --> 00:45:14,670 Nie umierasz. 533 00:45:14,753 --> 00:45:16,380 Teraz będzie to trudniejsze. 534 00:45:17,047 --> 00:45:18,674 Łatwiej umrzeć jako człowiek. 535 00:45:19,425 --> 00:45:20,467 Masz rację. 536 00:45:22,177 --> 00:45:23,804 Nie mam nic do wyznania. 537 00:45:23,887 --> 00:45:26,140 Chcę tylko zapytać. 538 00:45:26,223 --> 00:45:29,268 Nie odpowiem ci. Tylko posłucham. 539 00:45:29,351 --> 00:45:32,187 Jakim grzechem mogłabym na to zasłużyć? 540 00:45:32,271 --> 00:45:34,189 Każdy popełnia grzechy. 541 00:45:34,273 --> 00:45:35,858 Miałaś pecha. 542 00:45:36,817 --> 00:45:40,070 Jak Bóg może być tak okrutny do samego końca? 543 00:45:40,154 --> 00:45:42,990 Nie chciałam wiele od życia. 544 00:45:43,657 --> 00:45:47,161 Więc czemu mnie tak spycha w kąt? 545 00:45:47,244 --> 00:45:48,662 Zapytaj go, gdy go zobaczysz. 546 00:45:50,164 --> 00:45:52,374 Zapytaj, czemu na to pozwolił. 547 00:45:54,168 --> 00:45:55,419 Też chciałbym wiedzieć. 548 00:45:57,212 --> 00:46:01,258 To samo pytanie zadałam potworowi. 549 00:46:02,217 --> 00:46:03,218 Powiedziałam: 550 00:46:03,802 --> 00:46:06,555 „Potworze, odpowiedz mi”. 551 00:46:06,638 --> 00:46:07,598 Co powiedział? 552 00:46:09,057 --> 00:46:11,643 Nic nie słyszałam. 553 00:46:12,978 --> 00:46:14,980 Potwór nie mówił. 554 00:46:15,063 --> 00:46:17,191 Wszyscy mówią, że potwory do nich mówią, 555 00:46:17,274 --> 00:46:19,943 więc czemu mój do mnie nie mówi? 556 00:46:20,527 --> 00:46:23,572 Bóg i potwór chcą mnie torturować! 557 00:46:23,655 --> 00:46:25,908 Nie torturuje nas… 558 00:46:27,326 --> 00:46:29,161 Bóg czy potwór. 559 00:46:30,245 --> 00:46:32,414 Tylko osoba, która jest nam najbliższa. 560 00:46:32,498 --> 00:46:36,210 Ta osoba jest twoim bogiem i potworem. 561 00:46:36,710 --> 00:46:38,795 Dla ciebie to twój syn. 562 00:46:40,214 --> 00:46:41,298 Był twoim bogiem 563 00:46:42,382 --> 00:46:43,967 i potworem. 564 00:46:44,635 --> 00:46:45,802 Ale i tak… 565 00:46:47,262 --> 00:46:49,515 I tak chciałam z nim być. 566 00:46:59,733 --> 00:47:00,609 Mamo… 567 00:47:00,692 --> 00:47:02,653 Chcę zobaczyć się z mamą. 568 00:47:02,736 --> 00:47:04,696 Nie przyłapali cię na wymykaniu się? 569 00:47:05,280 --> 00:47:08,116 Przez ciebie mam nocną wartę. 570 00:47:08,200 --> 00:47:09,868 Ostrzegam cię. Spadaj. 571 00:47:12,955 --> 00:47:14,331 Chcę do mamy. 572 00:47:14,414 --> 00:47:18,210 Chcę wyjść! 573 00:47:18,293 --> 00:47:20,337 - Hej! - Czemu się nie otwiera? 574 00:47:20,837 --> 00:47:21,672 Hej! 575 00:47:22,214 --> 00:47:24,383 - Cholerny… - Przestań. 576 00:47:24,466 --> 00:47:25,509 Przestań. 577 00:47:26,051 --> 00:47:27,594 - No… - Chcę iść. 578 00:47:27,678 --> 00:47:29,012 Nie podoba mi się to. 579 00:47:29,096 --> 00:47:30,097 O czym mówisz? 580 00:47:30,180 --> 00:47:31,640 Twoje barbarzyńskie metody 581 00:47:32,391 --> 00:47:34,309 uciekania się do przemocy. 582 00:47:34,393 --> 00:47:36,019 To mój pacjent. 583 00:47:36,103 --> 00:47:37,271 Nie wiesz? 584 00:47:37,354 --> 00:47:38,689 Skąd mam wiedzieć? 585 00:47:38,772 --> 00:47:41,775 Niewiedza to nie zbrodnia. Tym razem przymknę na to oko. 586 00:47:43,068 --> 00:47:45,529 Następnym razem bądźcie dla niego łagodni. 587 00:47:46,363 --> 00:47:49,866 Może być cenniejszy od was. 588 00:47:49,950 --> 00:47:51,034 Puść go. 589 00:47:51,118 --> 00:47:51,952 Puść. 590 00:47:52,035 --> 00:47:54,538 - Chcę wyjść. - Chodź tu. Nic ci nie jest? 591 00:47:54,621 --> 00:47:56,456 - Chodź. Chodźmy. - Mama… 592 00:47:56,540 --> 00:47:58,625 - Mamy tu nie ma. Chodź. - Gdzie mama? 593 00:47:58,709 --> 00:47:59,793 Chodźmy tędy. 594 00:48:02,629 --> 00:48:04,131 Dobrze się czujesz? 595 00:48:05,549 --> 00:48:07,884 Słyszysz coś? 596 00:48:07,968 --> 00:48:10,887 Co tam się stało? Kogo spotkałeś? 597 00:48:10,971 --> 00:48:14,391 Dotknąłeś coś albo coś cię ugryzło? 598 00:48:14,474 --> 00:48:15,684 To nie jest zaraźliwe. 599 00:48:15,767 --> 00:48:17,853 - Co tam się stało? - Mama. 600 00:48:17,936 --> 00:48:20,689 Mama jest potworem? 601 00:48:20,772 --> 00:48:21,607 Co? 602 00:48:22,190 --> 00:48:24,359 Muszę iść do mamy. 603 00:48:24,443 --> 00:48:26,069 - Ogarnij się. - Muszę do niej iść. 604 00:48:26,153 --> 00:48:27,654 - Co? Mama? - Gdzie mama? 605 00:48:27,738 --> 00:48:30,991 Mama? Więc chcesz iść do mamy. 606 00:48:33,368 --> 00:48:34,786 Zabiorę cię do niej. 607 00:48:36,705 --> 00:48:38,832 Naprawdę? 608 00:48:38,915 --> 00:48:40,792 Ale najpierw porozmawiajmy. 609 00:48:41,710 --> 00:48:42,753 O czym? 610 00:48:43,420 --> 00:48:44,755 Skąd to masz? 611 00:48:45,672 --> 00:48:46,840 Nie pamiętasz? 612 00:48:58,769 --> 00:48:59,895 Dziecko. 613 00:48:59,978 --> 00:49:01,188 Co? 614 00:49:01,271 --> 00:49:03,148 Dziecko… 615 00:49:04,399 --> 00:49:07,027 było wśród kwiatów 616 00:49:07,527 --> 00:49:10,155 i drzew. 617 00:49:10,238 --> 00:49:12,532 To była dziewczyna. 618 00:49:13,116 --> 00:49:15,327 Popchnęła mnie. 619 00:49:16,078 --> 00:49:17,412 Możesz powtórzyć? 620 00:49:17,496 --> 00:49:19,331 - Dziecko i kwiaty? - Nie wiem. 621 00:49:19,414 --> 00:49:22,417 Muszę iść do mamy. 622 00:49:22,501 --> 00:49:23,835 Pomyśl. 623 00:49:24,419 --> 00:49:25,671 Przypomnij sobie. 624 00:50:34,906 --> 00:50:36,700 Jaki w tym sens? 625 00:50:44,416 --> 00:50:45,667 Komendantko Ji. 626 00:50:45,751 --> 00:50:47,711 Życie jest zabawne. 627 00:50:49,171 --> 00:50:53,008 Jako potwór w końcu mam się lepiej. 628 00:50:53,091 --> 00:50:53,925 Zobacz. 629 00:50:58,013 --> 00:50:59,723 Odzyskałam zęby. 630 00:51:02,851 --> 00:51:04,478 To, co mówiłam wcześniej. 631 00:51:06,772 --> 00:51:10,025 Podjęłaś decyzję? 632 00:51:10,108 --> 00:51:10,942 Tak. 633 00:51:12,778 --> 00:51:14,488 Jutro odejdę. 634 00:51:17,240 --> 00:51:18,408 Mądry wybór. 635 00:51:19,075 --> 00:51:22,287 Pomogę ci, gdy wyjdziesz. 636 00:51:22,370 --> 00:51:23,497 Co? 637 00:51:23,580 --> 00:51:24,414 Jak? 638 00:51:25,290 --> 00:51:28,084 Pozwolisz mi zobaczyć się z Jun-ilem? 639 00:51:28,168 --> 00:51:29,085 Oczywiście. 640 00:51:32,297 --> 00:51:34,508 LICZBA OCALAŁYCH B2 MARTWI: 31, ŻYWI: 401 641 00:51:37,803 --> 00:51:39,554 OCALALI B2 642 00:51:39,638 --> 00:51:44,893 PLUTON WRONA MARTWI: 32, ŻYWI: 28 643 00:52:01,451 --> 00:52:03,578 CHOI YONG-SEOK, SIERŻANT SZTABOWY 644 00:52:07,457 --> 00:52:08,583 Nie śpisz. 645 00:52:12,045 --> 00:52:13,213 Nie mogłem zasnąć. 646 00:52:16,842 --> 00:52:18,218 No i? O co chodzi? 647 00:52:19,219 --> 00:52:20,345 O Yong-seoka. 648 00:52:21,930 --> 00:52:23,390 Ma tu dziewczynę. 649 00:52:25,183 --> 00:52:27,978 Jest bardzo chora. 650 00:52:29,729 --> 00:52:31,606 Yong-seok powiedział, że dopilnuje… 651 00:52:33,984 --> 00:52:34,818 żeby przeżyła. 652 00:52:36,945 --> 00:52:39,072 Chyba poszedł do szpitala… 653 00:52:42,742 --> 00:52:44,119 albo apteki. 654 00:52:45,620 --> 00:52:46,580 Kim ona jest? 655 00:53:43,553 --> 00:53:44,971 Dlaczego mi przeszkadzasz? 656 00:53:45,055 --> 00:53:46,723 Robię to, co muszę. 657 00:53:46,806 --> 00:53:48,850 Ludzie często mnie nie rozumieją. 658 00:53:50,143 --> 00:53:52,812 Jeśli tu umrzesz, ludzie będą mnie wytykać palcami. 659 00:53:53,647 --> 00:53:54,814 Nie powstrzymuj mnie. 660 00:53:54,898 --> 00:53:57,984 To umrzyj gdzieś, gdzie cię nie zobaczę. 661 00:54:10,622 --> 00:54:12,457 Zjedz coś, żeby być ładniejszym duchem. 662 00:54:31,935 --> 00:54:35,605 SPOCZYWAJ W POKOJU 663 00:54:48,410 --> 00:54:49,911 Do Sang-jin. 664 00:54:52,622 --> 00:54:54,416 Umierają ci, którzy się z tobą zadają. 665 00:54:55,792 --> 00:54:58,503 Więc nie każ im mnie śledzić. 666 00:54:58,586 --> 00:54:59,754 Też niedługo umrę? 667 00:55:02,298 --> 00:55:03,425 Myślałam, że wiesz. 668 00:55:05,885 --> 00:55:07,429 Nie będzie mnie jakiś czas. 669 00:55:07,512 --> 00:55:09,055 Miałaś wynagrodzić mi śmierć męża. 670 00:55:09,139 --> 00:55:11,266 Nie mówiłam, że go zabiłam. 671 00:55:14,102 --> 00:55:15,562 To już nieważne. 672 00:55:17,647 --> 00:55:19,441 Kiedyś chciałam cię zabić. 673 00:55:19,524 --> 00:55:20,734 Mogłabym zdecydować, 674 00:55:21,276 --> 00:55:23,528 czy się zemścić, czy ci wybaczyć, 675 00:55:23,611 --> 00:55:25,905 gdybyś udawała niewinną lub błagała o wybaczenie. 676 00:55:25,989 --> 00:55:27,323 Nie zrobiłaś tego. 677 00:55:27,407 --> 00:55:28,992 Podjęłaś decyzję? 678 00:55:30,410 --> 00:55:31,244 Tak. 679 00:55:32,871 --> 00:55:33,872 Poczekam 680 00:55:35,206 --> 00:55:36,207 na to… 681 00:55:37,709 --> 00:55:39,169 aż zmienisz się w potwora. 682 00:55:42,172 --> 00:55:44,466 Nie wybaczę ci, bo chcę cię zabić. 683 00:55:45,300 --> 00:55:46,468 Ale nie mogę cię zabić, 684 00:55:46,968 --> 00:55:49,262 bo nie chcę być mordercą jak ty. 685 00:55:49,763 --> 00:55:51,473 Zabiję cię własnymi rękami, 686 00:55:51,556 --> 00:55:52,891 gdy zamienisz się w potwora. 687 00:55:53,433 --> 00:55:55,185 Więc nie umieraj. 688 00:55:56,311 --> 00:55:57,687 Bo będę rozczarowana. 689 00:56:19,334 --> 00:56:20,752 Pewnie jesteś na patrolu. 690 00:56:21,336 --> 00:56:22,587 Dziękuję za służbę. 691 00:56:25,590 --> 00:56:28,259 Dlaczego Jun-il tak się zachowywał? 692 00:56:28,968 --> 00:56:29,969 Nic mu nie jest? 693 00:56:30,845 --> 00:56:31,846 To nic takiego. 694 00:56:33,056 --> 00:56:34,349 Co za ulga. 695 00:56:35,266 --> 00:56:36,267 Widziałem rano, 696 00:56:37,227 --> 00:56:39,020 jak śledził Lee Eun-yu. 697 00:56:42,107 --> 00:56:43,858 Razem z Do Sang-jinem i An Dong-gim. 698 00:56:43,942 --> 00:56:45,193 Było ich trzech. 699 00:56:47,070 --> 00:56:48,071 Na pewno? 700 00:56:52,617 --> 00:56:54,410 Przysięgam na jego imię. 701 00:56:56,079 --> 00:56:57,747 Nie widzę pozostałych dwóch. 702 00:57:35,702 --> 00:57:37,203 To wszystko, co dziś mam. 703 00:57:37,829 --> 00:57:39,664 Dałam puszkę komuś innemu. 704 00:57:51,050 --> 00:57:52,051 Znowu wychodzisz? 705 00:57:53,970 --> 00:57:55,138 Śledzisz mnie? 706 00:57:55,638 --> 00:57:56,848 Lubisz dreszczyk emocji. 707 00:57:59,934 --> 00:58:01,644 Mówisz o sobie? 708 00:58:01,728 --> 00:58:03,771 Widzę, że znowu ci dokopali. 709 00:58:04,564 --> 00:58:06,608 Spójrz na siebie, zanim zaczniesz mówić. 710 00:58:07,567 --> 00:58:08,860 Pilnuj swojego nosa. 711 00:58:10,236 --> 00:58:11,446 Przestań działać sama. 712 00:58:13,198 --> 00:58:16,159 Narażasz siebie i to miejsce na niebezpieczeństwo. 713 00:58:16,242 --> 00:58:17,327 Wiesz co? 714 00:58:17,410 --> 00:58:19,787 Te koty ryzykują życie, żeby to zjeść. 715 00:58:19,871 --> 00:58:22,248 Nawet koty wiedzą, że trzeba ryzykować życie, 716 00:58:22,790 --> 00:58:24,083 żeby osiągnąć cel. 717 00:58:37,222 --> 00:58:40,350 Widziałem już tę czerwoną wstążkę. 718 00:58:42,018 --> 00:58:44,354 Nie bądź taki ciekawski i przestań mnie śledzić. 719 00:58:44,938 --> 00:58:46,481 Bo jeszcze umrzesz. 720 00:58:46,564 --> 00:58:47,815 Dlatego zabiłaś 721 00:58:48,858 --> 00:58:50,109 Sang-jina i Dong-giego? 722 00:58:50,193 --> 00:58:51,361 Powiedzieć, jak umarli? 723 00:58:51,444 --> 00:58:53,404 To znowu była ta osoba, prawda? 724 00:58:53,488 --> 00:58:54,864 Osoba, której szukasz. 725 00:58:55,782 --> 00:58:57,784 A może potwór? 726 00:58:59,536 --> 00:59:01,454 Tamtej nocy 727 00:59:01,538 --> 00:59:05,124 zginął mąż komendantki Ji, ale ty przeżyłaś. 728 00:59:07,001 --> 00:59:09,003 Potwory wybierające swoje cele? 729 00:59:10,296 --> 00:59:11,965 To niemożliwe. 730 00:59:12,757 --> 00:59:13,841 A do tego… 731 00:59:14,884 --> 00:59:17,470 ta twoja czerwona wstążka… 732 00:59:19,097 --> 00:59:20,557 O czym ty mówisz? 733 00:59:20,640 --> 00:59:22,517 Ten potwór cię chroni, prawda? 734 00:59:22,600 --> 00:59:24,310 A ty go szukasz. 735 00:59:25,186 --> 00:59:26,187 Prawda? 736 00:59:44,122 --> 00:59:46,374 To ty. 737 00:59:48,543 --> 00:59:49,836 Spotkałaś go już? 738 00:59:51,129 --> 00:59:52,297 Kim jesteś? 739 00:59:53,214 --> 00:59:54,549 Skąd mnie znasz? 740 00:59:58,303 --> 00:59:59,804 Powiedział ci? 741 00:59:59,887 --> 01:00:00,847 Gdzie… 742 01:00:02,807 --> 01:00:04,392 Gdzie on teraz jest? 743 01:00:05,018 --> 01:00:06,019 Chcesz wiedzieć? 744 01:00:10,940 --> 01:00:12,442 Chodź ze mną. 745 01:00:16,946 --> 01:00:19,198 Dane numer 23. 746 01:00:19,782 --> 01:00:22,035 Pobrana krew Oh Jun-ila 747 01:00:22,744 --> 01:00:24,829 była bardzo podobna do krwi potwora, 748 01:00:25,330 --> 01:00:28,958 ale nie wykazywał żadnych objawów. 749 01:00:37,967 --> 01:00:40,720 Może się przemienić w potwora, 750 01:00:41,262 --> 01:00:42,597 ale nie ma objawów. 751 01:00:48,603 --> 01:00:51,022 Był na zewnątrz tylko kilka godzin. 752 01:00:51,105 --> 01:00:55,902 Muszę się dowiedzieć, co się wtedy działo. 753 01:00:57,987 --> 01:00:59,447 Teraz 754 01:01:00,740 --> 01:01:04,410 pokażę obiektowi stymulant, który może wywołać 755 01:01:05,370 --> 01:01:06,829 przemianę w potwora. 756 01:01:10,833 --> 01:01:11,793 Oh Jun-il. 757 01:01:12,960 --> 01:01:13,920 Oh Jun-il. 758 01:01:19,967 --> 01:01:21,302 Zobaczysz swoją mamę. 759 01:01:37,985 --> 01:01:38,820 Odsuń się. 760 01:01:39,362 --> 01:01:40,363 Nie jest sama. 761 01:02:02,468 --> 01:02:03,678 Nie będę strzelać. 762 01:02:06,931 --> 01:02:08,391 Tylko wezmę dziecko. 763 01:02:16,691 --> 01:02:17,817 Ona żyje. 764 01:08:21,388 --> 01:08:26,393 Napisy: Kamila Krupiński