1
00:00:12,208 --> 00:00:15,083
NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:23,541 --> 00:00:26,125
Że co, Szkieletor? A masz.
3
00:00:27,208 --> 00:00:28,500
I tak!
4
00:00:28,583 --> 00:00:30,375
O nie, jest też Bestiołak.
5
00:00:30,458 --> 00:00:32,583
Ale każdemu się dostanie.
6
00:00:37,916 --> 00:00:39,250
Wybacz, Królu.
7
00:00:41,750 --> 00:00:44,791
Ty nie musiałeś ćwiczyć
walki z królem Ssykiem.
8
00:00:44,875 --> 00:00:47,333
I nie popełniłeś tylu błędów.
9
00:00:47,833 --> 00:00:48,791
He-Man!
10
00:00:49,291 --> 00:00:50,666
Mam mało czasu.
11
00:00:54,833 --> 00:00:56,625
Wybacz. Przestraszyłaś mnie.
12
00:00:56,708 --> 00:01:00,750
Coraz lepiej mi to wychodzi.
Gdzie Wieszczka? Chcę jej pokazać.
13
00:01:02,250 --> 00:01:04,375
Jest zajęta. Co tam?
14
00:01:04,458 --> 00:01:06,666
Evelyn czai się na ostatnią pieczęć.
15
00:01:06,750 --> 00:01:10,583
- Śledzę ją.
- To kto pilnuje mojego taty i Ork-0?
16
00:01:10,666 --> 00:01:12,416
- Są z Wielo.
- Kto to Wielo?
17
00:01:12,916 --> 00:01:14,666
Zależy od dnia.
18
00:01:14,750 --> 00:01:15,583
Co?
19
00:01:16,166 --> 00:01:18,583
Nic im nie jest. Nie po to dzwonię.
20
00:01:18,666 --> 00:01:21,125
Jeśli pierwsi zdobędziemy
ostatnią część…
21
00:01:21,208 --> 00:01:24,000
Zwabimy Szkieletora wszystkimi trzema.
22
00:01:24,083 --> 00:01:27,166
Złamiemy jego berło i ocalimy Eternos.
23
00:01:27,250 --> 00:01:29,000
Wsiadajcie do Jeźdźca Wiatru.
24
00:01:29,083 --> 00:01:31,000
Wyślę wam współrzędne.
25
00:01:31,500 --> 00:01:35,916
Właściwie to Duncan
pomaga w czymś Wieszczce.
26
00:01:36,000 --> 00:01:38,250
No to ty, Płoszek i Krass…
27
00:01:38,333 --> 00:01:41,375
Krass jest w wiosce plemiennej
28
00:01:41,458 --> 00:01:44,500
na jakimś tajnym projekcie.
29
00:01:44,583 --> 00:01:48,000
Nieważne. Pospieszcie się.
Będzie kto będzie.
30
00:01:53,416 --> 00:01:55,375
Brać ją! Zatrzymajcie ją!
31
00:02:03,750 --> 00:02:04,958
Słodkich snów.
32
00:02:23,125 --> 00:02:24,958
Na pewno wiesz, co robisz?
33
00:02:25,041 --> 00:02:30,416
Łączę naukę z magicznym przedmiotem,
żeby przywrócić ducha do życia.
34
00:02:30,500 --> 00:02:32,125
Czyli nie wiesz.
35
00:02:33,791 --> 00:02:36,541
Energia, którą Wieszczka przeniosła zamek
36
00:02:36,625 --> 00:02:40,000
przypomina upust Proto-chaosu
z części pieczęci.
37
00:02:40,083 --> 00:02:42,416
Ale Chaos jest zły.
38
00:02:42,500 --> 00:02:45,375
Wiem. Dlatego to takie ciekawe.
39
00:02:45,458 --> 00:02:49,291
Chaos i energia Posępnego Czerepu
to dwie strony jednego medalu.
40
00:02:49,375 --> 00:02:51,708
Czyli chodzi o pieniądze?
41
00:02:51,791 --> 00:02:56,250
Wystarczy oszukać zamek, by myślał,
że jestem Wieszczką i mam tę moc.
42
00:02:56,333 --> 00:03:00,666
Wtedy mogę nas przenieść
i zgarnąć ją po drodze.
43
00:03:01,875 --> 00:03:05,625
Zakładam, że otrzymam bardziej zwięzłe
objaśnienie od Wieszczki,
44
00:03:05,708 --> 00:03:07,000
gdy ją znajdziemy.
45
00:03:08,333 --> 00:03:10,583
- Rozmawiałeś z Teelą?
- Tak.
46
00:03:10,666 --> 00:03:14,166
Trzeba jej pomóc zdobyć
część pieczęci przed Evelyn.
47
00:03:14,250 --> 00:03:15,583
No to spieszmy.
48
00:03:16,583 --> 00:03:20,875
Czyli mam nad tym pracować
i nie pomagać z wami Teeli?
49
00:03:20,958 --> 00:03:25,166
- Znalezienie Wieszczki to pomoc.
- Jeszcze jej nie powiedziałeś?
50
00:03:25,250 --> 00:03:27,958
Nie do końca. Nie.
51
00:03:28,041 --> 00:03:29,750
Nie martw się.
52
00:03:29,833 --> 00:03:31,791
Odzyskam Wieszczkę jakoś.
53
00:03:32,500 --> 00:03:33,333
Pewnie.
54
00:03:34,625 --> 00:03:35,875
Nic trudnego.
55
00:03:57,791 --> 00:04:00,708
Długo czekałam, żeby to powiedzieć.
56
00:04:02,958 --> 00:04:03,875
Jesteś…
57
00:04:08,708 --> 00:04:12,000
Poleganie na drużynie czyni cię słabą.
58
00:04:12,083 --> 00:04:15,458
Dziecko ulicy, które ja znałam,
nie dałoby się nabrać
59
00:04:15,541 --> 00:04:18,041
i nie śledziłoby kogoś tak nieporadnie.
60
00:04:19,125 --> 00:04:22,041
Nie dam ci odejść z tą częścią pieczęci.
61
00:04:22,125 --> 00:04:24,333
Miła mi walka do końca,
62
00:04:24,416 --> 00:04:27,958
ale trud to daremny.
Części już nie było, gdy tu dotarłam.
63
00:04:28,041 --> 00:04:28,875
Gdzie była?
64
00:04:28,958 --> 00:04:31,375
Pewnie w zjedzonej połówce.
65
00:04:31,458 --> 00:04:32,333
Zjedzonej?
66
00:04:32,416 --> 00:04:33,250
Przez co?
67
00:04:52,583 --> 00:04:53,958
Co to było?
68
00:04:54,666 --> 00:04:56,750
Jakiś atak psychiczny.
69
00:04:56,833 --> 00:04:58,083
Ale czyj?
70
00:05:00,166 --> 00:05:02,583
Duży ten owad.
71
00:05:06,583 --> 00:05:08,291
Nienawidzę cię, Teela.
72
00:05:09,041 --> 00:05:11,875
Mocy, przybywaj!
73
00:05:11,958 --> 00:05:15,416
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
74
00:05:20,666 --> 00:05:24,875
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
75
00:05:29,416 --> 00:05:31,208
Ta moc jest w nas
76
00:05:31,291 --> 00:05:33,541
Hej, celu szukamy
77
00:05:33,625 --> 00:05:35,791
Bo wartość swą znamy
78
00:05:35,875 --> 00:05:38,041
By być pamiętani
79
00:05:38,125 --> 00:05:40,041
Jesteśmy obrońcami!
80
00:05:42,000 --> 00:05:44,083
Walka ze złem
81
00:05:44,166 --> 00:05:46,208
Aż podda się. Tak!
82
00:05:46,291 --> 00:05:48,416
Walka ze złem
83
00:05:48,500 --> 00:05:50,125
Ta moc nam w duszy gra!
84
00:05:56,666 --> 00:05:59,958
Wieszczka jest dla Teeli jak rodzina.
85
00:06:00,041 --> 00:06:03,041
Nie zgadzasz się z tym,
by jej nie mówić?
86
00:06:03,125 --> 00:06:06,041
Zwlekanie tylko utrudni sprawę.
87
00:06:06,125 --> 00:06:09,958
Bycie liderem nie polega
na robieniu tego, co proste.
88
00:06:10,041 --> 00:06:15,000
Musiałem wykopać Stratosa z drużyny.
Dla dobra misji.
89
00:06:15,083 --> 00:06:16,916
Taką mam nadzieję.
90
00:06:17,000 --> 00:06:19,458
Dla dobra Teeli i twojego.
91
00:06:20,166 --> 00:06:21,166
Ja też.
92
00:06:28,458 --> 00:06:30,958
Skąd wiedziałaś, żeby szukać w posągu?
93
00:06:31,041 --> 00:06:32,041
Z badań.
94
00:06:32,125 --> 00:06:35,541
Orko Wielki użył
tętniącego pradawną mocą artefaktu,
95
00:06:35,625 --> 00:06:37,333
by wynieść Trollan.
96
00:06:37,416 --> 00:06:40,875
Opisy w tekście zgadzały się z tym,
co wiemy o pieczęci.
97
00:06:43,375 --> 00:06:48,750
Ta ważka to niefortunna
i obrzydliwa komplikacja.
98
00:06:51,750 --> 00:06:53,750
Nie! Nie możemy jej zranić.
99
00:06:55,958 --> 00:07:00,291
Może ty chcesz zgnić w brzuchu
dużego owada, ale ja mam dość.
100
00:07:00,375 --> 00:07:05,916
Ta ważka została zmutowana
przez Chaos, czyli twojego szefa.
101
00:07:06,000 --> 00:07:07,083
Byłego szefa.
102
00:07:07,166 --> 00:07:10,791
Odpowiedzialność zbiorowa.
Sama mogłaś to zrobić.
103
00:07:10,875 --> 00:07:13,708
Nie wyjdziemy stąd,
przerzucając się winą.
104
00:07:13,791 --> 00:07:16,125
Chyba że ty masz jakiś pomysł.
105
00:07:17,333 --> 00:07:20,666
Zawsze możemy wyjść w sposób naturalny.
106
00:07:21,416 --> 00:07:22,250
Nie.
107
00:07:22,750 --> 00:07:25,458
No to lepiej zamknij oczy.
108
00:07:25,541 --> 00:07:26,500
Dlaczego?
109
00:07:26,583 --> 00:07:28,958
Na potęgę Posępnego Czerepu!
110
00:07:54,625 --> 00:07:57,083
Trzeba było dać mi ją pokroić.
111
00:07:58,250 --> 00:08:00,458
Tak moja pieczęć wciąż tam jest.
112
00:08:01,250 --> 00:08:03,791
Obija się w cuchnących wnętrznościach.
113
00:08:03,875 --> 00:08:07,208
Nie dałabym ci zabić
pięknego tworu natury od tak.
114
00:08:07,291 --> 00:08:10,625
Nie wiemy nawet, czy ją zjadła.
115
00:08:10,708 --> 00:08:12,041
No to zapytajmy.
116
00:08:16,541 --> 00:08:20,291
To jest jakieś jasnofioletowe coś.
117
00:08:21,333 --> 00:08:23,708
Co za ohydny głos!
118
00:08:23,791 --> 00:08:26,500
To twoja robota. Znowu.
119
00:08:26,583 --> 00:08:29,250
Hej! Czemu jesteście na ziemi?
120
00:08:29,333 --> 00:08:30,958
Ja też będę na ziemi!
121
00:08:35,458 --> 00:08:37,375
Jestem Czarodziejką. Miło mi.
122
00:08:38,541 --> 00:08:40,458
Hej. Jestem Gary?
123
00:08:41,041 --> 00:08:42,750
Ważka Gary.
124
00:08:42,833 --> 00:08:45,333
Myślę, że dalej jestem ważką.
125
00:08:45,416 --> 00:08:49,708
Co to znaczy być ważką?
126
00:08:49,791 --> 00:08:52,500
Świetnie. Owad filozof.
127
00:08:52,583 --> 00:08:54,416
Przypomniała mi się piosenka.
128
00:08:54,958 --> 00:08:56,916
Kiedyś byłem bardzo mały
129
00:08:57,000 --> 00:09:00,000
I nie ważki, lecz nieśmiały
130
00:09:00,083 --> 00:09:01,458
No i patrzcie teraz
131
00:09:01,541 --> 00:09:04,833
Oto ja, ważka jak świat wielka
132
00:09:06,291 --> 00:09:09,166
Nadal uważasz, że jest piękny?
133
00:09:09,250 --> 00:09:13,875
Wszyscy zmykają
przede mną z wielkim trudem
134
00:09:14,541 --> 00:09:17,625
Jestem normalnym, zwykłym
135
00:09:17,708 --> 00:09:22,416
Wielkoludem
136
00:09:22,500 --> 00:09:24,083
To Gary?
137
00:09:24,833 --> 00:09:27,833
Jestem ważka Gary!
138
00:09:30,333 --> 00:09:31,750
Dość!
139
00:09:31,833 --> 00:09:34,708
Nie obchodzi mnie, kim lub czym jesteś.
140
00:09:34,791 --> 00:09:38,583
Chcę tylko tego, co moje.
Zjadłeś pieczęć czy nie?
141
00:09:38,666 --> 00:09:41,041
Była pyszna.
142
00:09:41,666 --> 00:09:42,750
Wiedziałam.
143
00:09:44,291 --> 00:09:47,083
Pewnie był głodny. Prawda, Gary?
144
00:09:47,166 --> 00:09:49,333
Nie wiedział, w co się pakuje.
145
00:09:49,416 --> 00:09:52,416
Nie. Zjadłem to celowo.
146
00:09:52,500 --> 00:09:54,708
Jak obudziłem się w tym dinozaurze,
147
00:09:54,791 --> 00:09:56,625
byłem strasznie głodny.
148
00:09:56,708 --> 00:10:00,208
Byłyście kiedyś tak głodne,
że mogłybyście zjeść konia?
149
00:10:00,291 --> 00:10:01,541
Co to jest koń?
150
00:10:01,625 --> 00:10:03,750
Spoko. Nie zjadłem żadnego konia.
151
00:10:03,833 --> 00:10:06,666
Ale tylko dlatego, że są szybkie!
152
00:10:06,750 --> 00:10:10,291
Za to zjadłem parę drzew.
W ogóle nie są szybkie.
153
00:10:10,375 --> 00:10:13,708
Wyczułem coś smacznego
na górze przypominającej węża,
154
00:10:13,791 --> 00:10:16,916
ale jak doleciałem,
nie było już nic do jedzenia.
155
00:10:17,000 --> 00:10:20,125
Potem nos zaprowadził mnie
do rozbitego pociągu.
156
00:10:20,208 --> 00:10:22,708
Wężowe Wzgórze i pociąg?
157
00:10:22,791 --> 00:10:25,083
Przyciągają go części pieczęci?
158
00:10:25,166 --> 00:10:27,583
Ale to były tylko zardzewiałe kawałki,
159
00:10:27,666 --> 00:10:30,791
które, słuchajcie,
przeleciały przeze mnie jak woda.
160
00:10:34,291 --> 00:10:38,125
Ale gdy połknąłem to,
co było w tym pojemniku,
161
00:10:38,208 --> 00:10:40,208
w końcu byłem najedzony.
162
00:10:42,041 --> 00:10:43,708
Wyobraźcie sobie!
163
00:10:45,166 --> 00:10:49,708
Cieszę się, że znalazłeś rozwiązanie
na problemy trawienne.
164
00:10:49,791 --> 00:10:54,125
Ale muszę użyć magii,
żeby wyjąć tę przekąskę.
165
00:10:54,208 --> 00:10:58,541
Ale w końcu jestem najedzony
i nie oddam tego.
166
00:10:59,416 --> 00:11:01,833
Obiecuję, że będę delikatna.
167
00:11:03,458 --> 00:11:04,291
Hej!
168
00:11:07,875 --> 00:11:08,708
Nie!
169
00:11:09,833 --> 00:11:12,458
Jeśli spróbujesz go dorwać…
170
00:11:12,541 --> 00:11:13,916
Może jak odpocznę.
171
00:11:14,000 --> 00:11:17,708
Jestem słabsza,
odkąd Szkieletor zabrał mi Chaos.
172
00:11:26,791 --> 00:11:28,875
A kiedy ty ostatnio coś jadłaś?
173
00:11:29,375 --> 00:11:33,458
Nie chcę twojej litości ani dobroci.
174
00:11:34,041 --> 00:11:36,208
Niczego takiego nie oferuję.
175
00:11:36,291 --> 00:11:38,333
Ale sama nie znajdę Gary'ego.
176
00:11:38,416 --> 00:11:41,208
A nie przydasz mi się, będąc zbyt słaba.
177
00:11:41,958 --> 00:11:46,208
Czemu nie użyjesz mocy Posępnego Czerepu?
178
00:11:46,291 --> 00:11:49,708
Chaos w ciele Gary'ego
musi zakłócać kosmiczne połączenie
179
00:11:49,791 --> 00:11:50,958
między moją bronią…
180
00:11:51,041 --> 00:11:54,916
Odzyskasz ją, powiesz swoje zaklęcie
i mnie zaatakujesz.
181
00:11:55,416 --> 00:11:57,583
Może weźmiesz pieczęć dla siebie,
182
00:11:57,666 --> 00:12:00,666
mimo że jej nie potrzebujesz
i bla, bla, bla.
183
00:12:00,750 --> 00:12:04,250
Czemu moc pieczęci
jest dla ciebie tak ważna?
184
00:12:04,333 --> 00:12:07,125
Chyba nie chcesz dowodzić
armią zombie węży?
185
00:12:08,041 --> 00:12:09,291
Oczywiście, że nie.
186
00:12:09,791 --> 00:12:12,083
Jeśli zdobędę choć jedną część,
187
00:12:12,166 --> 00:12:15,833
może z jej pomocą
obudzę w sobie na nowo Chaos.
188
00:12:15,916 --> 00:12:19,083
Na moich warunkach, nie Szkieletora.
189
00:12:19,875 --> 00:12:22,875
Czy ta moc
aż tak wiele dla ciebie znaczy?
190
00:12:22,958 --> 00:12:26,041
A twoje berło nie? Posępny Czerep?
191
00:12:26,125 --> 00:12:28,333
Nie różnimy się tak bardzo.
192
00:12:33,500 --> 00:12:36,500
Może tak zostałyśmy
Władcą i nemezis.
193
00:12:36,583 --> 00:12:39,833
Ja jestem Władcą. Ty jesteś nemezis.
194
00:12:39,916 --> 00:12:43,125
Jeszcze jakieś wyznania,
czy mogę już iść spać?
195
00:12:43,625 --> 00:12:47,958
- Ufasz mi na tyle, żeby spać?
- Śpię z jednym okiem otwartym.
196
00:12:52,041 --> 00:12:53,958
To niepokojące.
197
00:13:00,625 --> 00:13:02,125
Wrócił nas zjeść.
198
00:13:05,541 --> 00:13:07,208
Upiorne Skrzydło!
199
00:13:07,291 --> 00:13:08,416
„Upiorne Skrzydło”?
200
00:13:08,500 --> 00:13:09,666
Jesteśmy źli.
201
00:13:11,583 --> 00:13:13,416
Na potęgę Posępnego Czerepu!
202
00:13:13,500 --> 00:13:14,666
Nie! Czekajcie!
203
00:14:00,375 --> 00:14:01,375
Mięsne paluszki?
204
00:14:02,291 --> 00:14:03,125
Co?
205
00:14:06,041 --> 00:14:09,250
Widzę, że Duncan podjął się aranżacji.
206
00:14:10,500 --> 00:14:12,291
No. Super jest, co nie?
207
00:14:15,666 --> 00:14:18,541
Okropne. Gdzie ten szczeniak?
208
00:14:19,125 --> 00:14:20,458
Właśnie. Gdzie Duncan?
209
00:14:20,541 --> 00:14:22,708
Pracuje nad czymś.
210
00:14:26,500 --> 00:14:27,916
Gdzie masz berło?
211
00:14:29,041 --> 00:14:32,791
Nie mów Wieszczce.
Zgubiłam je tak jakby.
212
00:14:34,500 --> 00:14:38,291
Jakby co, przed nami jest
wielka zielona poświata.
213
00:14:42,250 --> 00:14:43,083
Co to?
214
00:14:43,166 --> 00:14:45,000
To Gary.
215
00:14:51,166 --> 00:14:52,875
A z ciebie co za owad?
216
00:15:16,166 --> 00:15:17,666
Dzięki za podwózkę.
217
00:15:22,375 --> 00:15:23,208
Nie!
218
00:16:06,500 --> 00:16:09,333
Sięgniesz sterów?
Nie umiem tym latać.
219
00:16:09,416 --> 00:16:11,416
Nie w moim obecnym stanie.
220
00:16:14,500 --> 00:16:16,375
Nie. Nie rób tego.
221
00:16:29,000 --> 00:16:31,625
Czyli to koniec rozejmu?
222
00:16:31,708 --> 00:16:35,583
I wezmę tę część pieczęci,
ile Chaosu by nie miała!
223
00:16:36,708 --> 00:16:38,250
Tylko nie znowu wy.
224
00:16:45,750 --> 00:16:47,833
Starczy. Przestańcie!
225
00:17:34,041 --> 00:17:37,625
Nie czuję się… za dobrze.
226
00:17:38,291 --> 00:17:39,458
Chyba sobie…
227
00:18:05,750 --> 00:18:07,458
Gotowa na drugą rundę?
228
00:18:09,541 --> 00:18:12,125
Nie zdołasz go ochronić, wiedźmo.
229
00:18:38,208 --> 00:18:41,583
Naprawdę nie chcę się w to mieszać.
230
00:19:04,000 --> 00:19:06,708
Co? No weź! Właśnie tam byliśmy!
231
00:19:16,958 --> 00:19:19,833
Naprawdę nie chcę się mieszać.
232
00:19:42,416 --> 00:19:45,125
Hej tam! Zaczyna mi się to nudzić.
233
00:19:46,166 --> 00:19:47,375
Wiecie, co?
234
00:19:47,458 --> 00:19:49,875
Zaczyna mi się to strasznie nudzić!
235
00:19:49,958 --> 00:19:54,041
Wkurzam się.
A kiedy się wkurzę, jestem głodny.
236
00:19:55,083 --> 00:19:58,333
Jedyne co teraz mogę zrobić, to was zjeść.
237
00:20:03,000 --> 00:20:03,833
Nie!
238
00:20:07,458 --> 00:20:08,291
Nie!
239
00:20:08,375 --> 00:20:11,000
Drugi raz możesz nie wyjść.
240
00:20:12,083 --> 00:20:13,666
Co cię to obchodzi?
241
00:20:13,750 --> 00:20:15,375
Nie jestem zła.
242
00:20:19,916 --> 00:20:21,875
Nie bierz tego do siebie.
243
00:20:42,333 --> 00:20:43,666
Tak!
244
00:20:43,750 --> 00:20:45,250
Może i masz część,
245
00:20:45,333 --> 00:20:47,750
ale to nie koniec walki, Czarodziejko.
246
00:20:48,250 --> 00:20:50,333
Więc jesteśmy po imieniu.
247
00:20:50,416 --> 00:20:52,125
To nic nie znaczy.
248
00:20:52,208 --> 00:20:56,291
Ale jak wiedźma wiedźmie,
twój drogi He-Man cię okłamuje.
249
00:20:56,375 --> 00:20:57,583
Odnośnie czego?
250
00:21:09,166 --> 00:21:12,500
Mogę malutkiego kęsa?
251
00:21:13,458 --> 00:21:16,500
Twój apetyt
zdążył ci już zaszkodzić, Gary.
252
00:21:16,583 --> 00:21:19,708
Góry Mistyczne zapewnią więcej pokarmu
253
00:21:19,791 --> 00:21:21,541
naszemu skrzydlatemu druhowi.
254
00:21:21,625 --> 00:21:23,500
Przydałoby się.
255
00:21:26,291 --> 00:21:27,833
Do zobaczenia, Gary.
256
00:21:35,833 --> 00:21:37,625
Co przede mną ukrywasz?
257
00:21:39,500 --> 00:21:42,000
Chodzi o to, że…
258
00:21:42,083 --> 00:21:45,000
Co stało się z Wieszczką?
259
00:22:33,791 --> 00:22:38,791
Napisy: Mirosław Suwała