1 00:00:12,251 --> 00:00:15,251 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:28,543 --> 00:00:30,001 To ten twój bandzior? 3 00:00:30,084 --> 00:00:33,168 Myśliwy jest naszym bandziorem. 4 00:00:33,251 --> 00:00:35,709 Możemy mu ufać? 5 00:00:35,793 --> 00:00:37,543 Jest dziwny. 6 00:00:37,626 --> 00:00:39,918 To nie mój pierwszy przewrót. 7 00:00:40,001 --> 00:00:43,501 Potrzebujemy pomocników, żeby obalić Szkieletora. 8 00:00:43,584 --> 00:00:45,793 Tak, ale spójrz na niego. 9 00:00:51,668 --> 00:00:52,918 Co to za stwór? 10 00:00:54,251 --> 00:00:55,876 Żyje w dżungli. 11 00:00:55,959 --> 00:00:58,584 Tak się tam zachowują. 12 00:01:04,793 --> 00:01:08,918 Jesteś dość niezwykłą postacią. 13 00:01:09,001 --> 00:01:12,876 Bardziej bestią niż człowiekiem. 14 00:01:13,376 --> 00:01:16,168 Co takiego możesz mi zaoferować? 15 00:01:17,293 --> 00:01:18,626 Poza modą? 16 00:01:18,709 --> 00:01:20,668 Która jest w moim stylu. 17 00:01:21,793 --> 00:01:22,959 I pchłami. 18 00:01:23,043 --> 00:01:25,584 R’Qazz kontroluje zwierzęta. 19 00:01:25,668 --> 00:01:27,418 Kim jest R’Qazz? 20 00:01:27,501 --> 00:01:30,501 R’Qazz to R’Qazz. 21 00:01:30,584 --> 00:01:33,376 Rozumiem, to grubsza sprawa. 22 00:01:33,459 --> 00:01:34,751 Szanuję to. 23 00:01:34,834 --> 00:01:38,418 Gdy R’Qazz kontroluje te zwierzęta, 24 00:01:38,501 --> 00:01:40,918 zmienia je w potwory? 25 00:01:45,626 --> 00:01:48,834 Jeśli tego chce Szkieletor. 26 00:01:50,418 --> 00:01:53,168 Dobra odpowiedź. 27 00:01:53,251 --> 00:01:56,126 Lubię go. 28 00:01:58,501 --> 00:01:59,668 Co mam robić? 29 00:02:00,209 --> 00:02:04,376 Chodzi o Posępny Czerep, który obdarzył dzieciaki mocą? 30 00:02:04,459 --> 00:02:06,751 Posępny Czerep to przeszłość. 31 00:02:06,834 --> 00:02:09,293 Chcemy zdobyć tron Eternosu. 32 00:02:09,376 --> 00:02:12,418 Mamy wszystko, czego nam trzeba. 33 00:02:12,918 --> 00:02:15,126 Daj mi swoją broń. 34 00:02:15,209 --> 00:02:18,001 Pokażę ci, jak to zrobimy. 35 00:02:19,418 --> 00:02:20,709 Zuch chłopak. 36 00:02:20,793 --> 00:02:22,876 Zapomniałeś o mojej broni. 37 00:02:26,001 --> 00:02:30,334 Szczęka ci opadnie, gdy zobaczysz, co dla ciebie mam. 38 00:02:36,418 --> 00:02:38,209 Drogi bracie. 39 00:02:39,459 --> 00:02:42,334 Gdybyś tylko widział, co teraz robię. 40 00:02:47,543 --> 00:02:52,043 Gdybyś tylko mógł poczuć moc płynącą przez te narzędzia. 41 00:02:58,918 --> 00:03:00,501 Niedługo, Randorze, 42 00:03:00,584 --> 00:03:03,709 poczujesz smak popiołu, ognia, 43 00:03:03,793 --> 00:03:07,334 krwi i bólu, które składają się 44 00:03:07,418 --> 00:03:09,584 na moje zwycięstwo 45 00:03:11,293 --> 00:03:13,959 i twoją porażkę. 46 00:03:17,668 --> 00:03:20,459 Mocy, przybywaj! 47 00:03:20,543 --> 00:03:24,043 Ta moc jest w nas I w duszy nam gra 48 00:03:29,334 --> 00:03:33,501 Ta moc jest w nas I w duszy nam gra 49 00:03:38,251 --> 00:03:40,418 Ta moc jest w nas, hej! 50 00:03:40,501 --> 00:03:42,293 Celu szukamy 51 00:03:42,376 --> 00:03:44,418 Bo wartość swą znamy 52 00:03:44,501 --> 00:03:46,668 By być pamiętani 53 00:03:46,751 --> 00:03:48,668 Jesteśmy obrońcami! 54 00:03:48,751 --> 00:03:50,293 Obrońcami 55 00:03:50,376 --> 00:03:52,793 Walka ze złem! 56 00:03:52,876 --> 00:03:55,126 Aż podda się, tak! 57 00:03:55,209 --> 00:03:58,918 - Walka ze złem - Ta moc nam w duszy gra 58 00:04:16,334 --> 00:04:20,084 Ten trening jest trochę jednostronny. 59 00:04:20,709 --> 00:04:22,876 Zwykle ćwiczyłem z Krass. 60 00:04:27,459 --> 00:04:29,959 Tak? A kiedy ona wraca? 61 00:04:30,459 --> 00:04:31,543 Nie wiem. 62 00:04:43,543 --> 00:04:45,126 W końcu to ogarnę. 63 00:04:45,209 --> 00:04:48,543 Duncan, zrób sobie przerwę i pójdź do Teeli. 64 00:04:48,626 --> 00:04:50,751 Jasne, nie ma sprawy. 65 00:04:50,834 --> 00:04:51,918 A wy… 66 00:04:53,751 --> 00:04:55,668 swoje emocje. 67 00:05:00,084 --> 00:05:03,501 Dopiero co go poznaliśmy. Nie skrzywdź go. 68 00:05:03,584 --> 00:05:07,001 Nie mogę pójść do wioski na sparing z Krass. 69 00:05:07,751 --> 00:05:09,001 Dokonała wyboru. 70 00:05:09,084 --> 00:05:10,959 Ty też to zrobiłeś? 71 00:05:14,168 --> 00:05:16,834 Nie wiem, co powiedzieć królowi. 72 00:05:16,918 --> 00:05:18,251 Mojemu tacie. 73 00:05:18,793 --> 00:05:22,501 Czasami przyjazne wody wydają się niebezpieczne. 74 00:05:22,584 --> 00:05:23,751 Przez piranie? 75 00:05:24,376 --> 00:05:27,126 Nie, to powiedzenie trytonów. 76 00:05:27,209 --> 00:05:31,626 Nie dowiesz się, jakie coś jest, póki tego nie spróbujesz. 77 00:05:31,709 --> 00:05:35,043 „Tato, to ja, zaginiony książę!” 78 00:05:35,126 --> 00:05:38,084 To dość dramatyczne rozwiązanie. 79 00:05:38,168 --> 00:05:42,001 Można obserwować piranie, nie stając się nimi. 80 00:05:42,084 --> 00:05:43,543 Wymyśliłeś to. 81 00:05:44,168 --> 00:05:46,501 Nie znasz trytonów, więc nie wiesz. 82 00:05:57,251 --> 00:05:58,751 - Idziemy. - Szybko. 83 00:05:58,834 --> 00:06:00,251 Wyciągnijcie to. 84 00:06:00,334 --> 00:06:02,834 Monarchia nie jest odpowiedzialna 85 00:06:02,918 --> 00:06:06,418 za szkody wywołane zjawiskami atmosferycznymi. 86 00:06:07,084 --> 00:06:08,709 - Chodź! - Ktoś idzie! 87 00:06:08,793 --> 00:06:10,543 - Szybko! - Tędy! 88 00:06:10,626 --> 00:06:12,459 - Schrońmy się. - Uciekajmy. 89 00:06:15,668 --> 00:06:17,293 To ma być mój dom? 90 00:06:23,168 --> 00:06:25,668 Uważaj! Chcę zdążyć przed burzą. 91 00:06:25,751 --> 00:06:27,251 Zagapiłem się. 92 00:06:27,334 --> 00:06:28,251 Oddaj to! 93 00:06:28,334 --> 00:06:29,793 Nie zapłaciłeś! 94 00:06:32,793 --> 00:06:37,501 Straż jest zbyt zajęta pomaganiem ludziom w schronieniu się. 95 00:06:37,584 --> 00:06:41,209 Przepraszam, muszę kichnąć. 96 00:06:50,584 --> 00:06:53,376 Generał Dolos na pewno się nie odzywał? 97 00:06:53,459 --> 00:06:57,084 Nie, odkąd włamał się do skarbca i zabrał kirbinit. 98 00:06:57,834 --> 00:07:00,001 Nie wiem, co o tym myśleć. 99 00:07:07,084 --> 00:07:10,793 Poradzimy sobie z tą tajemniczą burzą bez niego? 100 00:07:11,293 --> 00:07:13,834 Targ zwinięty, wejścia zabezpieczone. 101 00:07:13,918 --> 00:07:16,543 Drzwi zaryglowane, okna zamknięte. 102 00:07:16,626 --> 00:07:19,168 Przecież tak powiedziałem. 103 00:07:19,251 --> 00:07:22,668 Ale w mieście są różne wejścia. 104 00:07:23,334 --> 00:07:25,043 Zamkniemy je, prawda? 105 00:07:25,543 --> 00:07:28,001 To proste pytanie… 106 00:07:29,918 --> 00:07:32,959 Burza już przekroczyła granicę? 107 00:07:33,043 --> 00:07:34,543 To nie była burza. 108 00:07:42,459 --> 00:07:44,126 Nieładnie kraść. 109 00:07:46,418 --> 00:07:49,584 Nie jesteś ze straży. Co z tym zrobisz? 110 00:07:56,001 --> 00:07:57,126 Wracaj! 111 00:08:05,501 --> 00:08:06,334 Proszę. 112 00:08:16,876 --> 00:08:17,709 Dzięki! 113 00:08:18,334 --> 00:08:19,168 Ojejku! 114 00:08:34,543 --> 00:08:36,209 To bez sensu. 115 00:08:36,293 --> 00:08:38,918 Keldor nie ukrywa się w Eternosie. 116 00:08:39,418 --> 00:08:40,334 Hej, Teela. 117 00:08:42,168 --> 00:08:45,959 Potrzebny mi pokój z drzwiami zamykanymi na klucz. 118 00:08:47,126 --> 00:08:50,209 - Znalazłaś zbirów? - Tygrys znosi jajka? 119 00:08:51,584 --> 00:08:53,668 Nie wiedziałem, że mówi… 120 00:08:53,751 --> 00:08:55,126 Nie składa jajek. 121 00:08:55,959 --> 00:08:57,751 Zaklęcie jest dobre, 122 00:08:57,834 --> 00:09:01,751 ale przez zakłócenia nie mogę znaleźć źródła mocy. 123 00:09:01,834 --> 00:09:03,584 Czyli berła Keldora? 124 00:09:04,751 --> 00:09:05,584 Właśnie. 125 00:09:06,084 --> 00:09:08,626 Gdyby to była nauka, a nie magia, 126 00:09:08,709 --> 00:09:12,501 to kazałbym ci wzmocnić sygnał lub znaleźć antenę. 127 00:09:14,751 --> 00:09:15,959 No jasne! 128 00:09:16,043 --> 00:09:17,793 Główna Komora Mocy. 129 00:09:17,876 --> 00:09:19,543 Przepuszcza Chaos. 130 00:09:21,709 --> 00:09:22,626 Jasne. 131 00:09:25,126 --> 00:09:27,501 Jeśli wejdę w strumień Chaosu, 132 00:09:28,084 --> 00:09:30,376 odnajdę jego źródło. 133 00:09:32,459 --> 00:09:33,834 To ekscytujące, 134 00:09:33,918 --> 00:09:38,043 ale czy sprowadzanie Chaosu do zamku to dobry pomysł? 135 00:09:38,126 --> 00:09:39,918 Jeśli wszystko się uda. 136 00:09:46,126 --> 00:09:50,126 Wasza Wysokość, doradzam ostrożność przed tą burzą. 137 00:09:50,209 --> 00:09:53,876 Tylko jedna rzecz wytworzyłaby taką energię. 138 00:09:53,959 --> 00:09:57,918 Jestem pewny, że znajdziemy tam zaginiony miecz. 139 00:09:58,001 --> 00:09:59,209 Do schronu! 140 00:10:00,834 --> 00:10:02,043 Ty! 141 00:10:02,126 --> 00:10:03,584 Co tu robisz? 142 00:10:03,668 --> 00:10:04,501 Złapałem… 143 00:10:06,043 --> 00:10:08,001 Złapałem tego złodzieja… 144 00:10:08,668 --> 00:10:10,168 Co sprzedajesz? 145 00:10:10,959 --> 00:10:11,834 Torby. 146 00:10:11,918 --> 00:10:14,001 To torba pełna toreb? 147 00:10:14,626 --> 00:10:16,501 Przecież to nie pudełko! 148 00:10:17,376 --> 00:10:20,459 Aresztujcie go i schowajcie Miecz Mocy. 149 00:10:34,293 --> 00:10:37,251 Ty sprowadziłeś tę pogodę? 150 00:10:38,376 --> 00:10:39,334 Słucham? 151 00:10:46,459 --> 00:10:47,876 Nie jestem zbirem. 152 00:10:48,876 --> 00:10:50,709 Gdybym ją sprowadził, 153 00:10:50,793 --> 00:10:53,043 to stałbym tu z wami? 154 00:10:53,126 --> 00:10:56,293 Ale chyba wiem, czyja to sprawka. 155 00:11:03,793 --> 00:11:05,334 Czemu mnie chronisz? 156 00:11:05,918 --> 00:11:07,543 To skomplikowane. 157 00:11:07,626 --> 00:11:10,168 I raczej nie pokonam pogody. 158 00:11:12,043 --> 00:11:14,834 Więc pomóż mi zabrać ich do schronu. 159 00:11:34,126 --> 00:11:37,293 W jakim świecie to dziecko jest czempionem? 160 00:11:37,876 --> 00:11:39,459 Zostaw ją! 161 00:11:39,543 --> 00:11:44,876 Bycie czempionem to bronienie tych, którzy nie mogą się bronić. 162 00:12:05,501 --> 00:12:06,334 Nie! 163 00:12:19,043 --> 00:12:21,626 Zostanie ci po tym ślad. 164 00:12:22,209 --> 00:12:24,543 Nie gorszy niż twój, potworze. 165 00:12:26,459 --> 00:12:29,459 Uzdrów mnie resztką mocy, 166 00:12:29,543 --> 00:12:31,501 a dam dzieciakowi żyć. 167 00:12:43,543 --> 00:12:47,668 Użyję jej, żeby ukryć przed tobą ten zamek 168 00:12:47,751 --> 00:12:50,334 oraz tego chłopca. 169 00:12:50,918 --> 00:12:51,793 Nie! 170 00:13:10,751 --> 00:13:15,418 To zła pora, żeby prosić o sprowadzenie Chaosu do zamku? 171 00:13:16,084 --> 00:13:20,668 Strażnicy robią, co trzeba, żeby chronić Posępny Czerep i Eternię, 172 00:13:20,751 --> 00:13:26,376 nawet jeśli oznacza to sprowadzenie niebezpiecznego Chaosu do zamku. 173 00:13:27,001 --> 00:13:30,334 Przepraszam, dużo przez niego przeszłaś. 174 00:13:31,001 --> 00:13:32,918 Inaczej znajdę Keldora. 175 00:13:33,001 --> 00:13:33,834 Nie. 176 00:13:34,793 --> 00:13:36,334 Jego siła rośnie. 177 00:13:36,834 --> 00:13:38,626 Wyczuwam to w eterze. 178 00:13:38,709 --> 00:13:41,126 Rozpełza się po planecie. 179 00:13:41,751 --> 00:13:43,084 Te zakłócenia… 180 00:13:43,709 --> 00:13:47,626 To produkt uboczny broni, którą tworzy Keldor. 181 00:13:48,376 --> 00:13:54,084 Wiem, że to dla ciebie straszne, ale jeśli go znajdziemy, 182 00:13:54,168 --> 00:13:57,501 powstrzymamy go, zanim kogoś skrzywdzi. 183 00:13:58,543 --> 00:14:02,209 Przypominasz mi kogoś, kogo dawno temu znałam. 184 00:14:02,293 --> 00:14:03,126 Kogo? 185 00:14:03,834 --> 00:14:04,876 Mnie. 186 00:14:04,959 --> 00:14:06,043 Do roboty. 187 00:14:30,209 --> 00:14:34,501 R’Qazz zepchnie go z klifu, gdy nie będzie patrzył. 188 00:14:34,584 --> 00:14:37,293 Najpierw musimy zdobyć Chaos. 189 00:14:38,543 --> 00:14:40,918 Trochę to zajmuje, no nie? 190 00:14:41,001 --> 00:14:43,418 Idę coś przegryźć. 191 00:14:46,668 --> 00:14:48,626 Znałam Zębową Wróżkę. 192 00:15:09,501 --> 00:15:11,959 Skryjmy się w podziemiu. 193 00:15:12,043 --> 00:15:14,751 Mieszkała tam jedna z Władców Wszechświata. 194 00:15:14,834 --> 00:15:16,293 „Jedna z”? 195 00:15:16,376 --> 00:15:18,626 Dzielisz się mocą Posępnego Czerepu? 196 00:15:18,709 --> 00:15:22,668 Czemu używanie mocy jest nielegalne? 197 00:15:22,751 --> 00:15:26,001 Mało kto jest odpowiedzialny, żeby mieć tę moc. 198 00:15:26,084 --> 00:15:28,418 Garstka użyje jej w dobrym celu. 199 00:15:28,501 --> 00:15:32,168 Żaden król Eternosu jej sobie nie powierzył. 200 00:15:32,251 --> 00:15:33,459 Nawet ja. 201 00:15:36,459 --> 00:15:38,501 Wasza Wysokość, co robimy? 202 00:15:39,709 --> 00:15:41,293 Chodźcie za mną! 203 00:15:55,334 --> 00:15:57,418 O nie! Mój synek! 204 00:16:02,001 --> 00:16:03,459 Nie! 205 00:16:10,918 --> 00:16:13,543 Nie masz technologii, która pomoże? 206 00:16:13,626 --> 00:16:16,876 Królewscy inżynierowie budują tarczę, 207 00:16:16,959 --> 00:16:20,168 która uchroni nas przed takimi zagrożeniami. 208 00:16:20,251 --> 00:16:23,418 Poprzedni zbrojmistrz zaczął ten projekt. 209 00:16:29,293 --> 00:16:31,751 Kronis pracuje dla twojego brata. 210 00:16:32,543 --> 00:16:35,168 Ty zostawiłeś mi liścik, 211 00:16:35,251 --> 00:16:38,209 że mój brat jednak żyje. 212 00:16:41,418 --> 00:16:44,126 Czemu myślałeś, że Keldor nie żyje? 213 00:16:44,668 --> 00:16:46,459 Ukradł mojego syna 214 00:16:46,543 --> 00:16:50,834 i pojechał do Posępnego Czerepu po moc, którą władasz. 215 00:17:00,418 --> 00:17:04,209 Gdy pojechałem z legionem ratować mojego syna Adama, 216 00:17:04,293 --> 00:17:06,376 zamku już nie było. 217 00:17:06,459 --> 00:17:09,834 Został po nim tylko Miecz Mocy. 218 00:17:10,334 --> 00:17:14,501 Pomyślałeś o tym, że skoro Keldor żyje, 219 00:17:14,584 --> 00:17:16,251 to Adam też może? 220 00:17:16,751 --> 00:17:19,668 Nie wiem, czy zniósłbym kolejny cios, 221 00:17:19,751 --> 00:17:21,626 gdyby to była nieprawda. 222 00:17:22,418 --> 00:17:24,959 A jeśli powiem, że to prawda? 223 00:17:25,543 --> 00:17:27,793 Czemu mam ci wierzyć? 224 00:17:33,001 --> 00:17:35,126 Wejdź do środka! Ratuj się! 225 00:17:35,626 --> 00:17:38,251 Zostaw mojego tatę! 226 00:17:40,918 --> 00:17:42,626 Uderzenie pioruna! 227 00:17:59,626 --> 00:18:01,501 Jak mnie nazwałeś? 228 00:18:04,584 --> 00:18:06,543 Cześć, tato. 229 00:18:11,543 --> 00:18:13,084 Mój syn! 230 00:18:13,959 --> 00:18:15,584 Miło cię poznać. 231 00:18:17,626 --> 00:18:18,584 Poznać? 232 00:18:19,501 --> 00:18:22,084 Niewiele pamiętam. 233 00:18:24,376 --> 00:18:26,126 To cud, panie! 234 00:18:26,209 --> 00:18:31,459 Nie martw się. Będziesz u mojego boku jako książę. 235 00:18:32,459 --> 00:18:34,293 Nie wiem, czy chcę nim być. 236 00:18:34,376 --> 00:18:37,168 Bzdury. Ale wszystko po kolei. 237 00:18:37,251 --> 00:18:41,709 Ty i twoi towarzysze macie zrzec się mocy i złożyć broń. 238 00:18:42,501 --> 00:18:46,418 Moc Posępnego Czerepu ocaliła ciebie i innych. 239 00:18:46,501 --> 00:18:49,043 Wykorzystuję ją w dobrym celu. 240 00:18:49,668 --> 00:18:51,751 Nikt nie jest ponad prawem. 241 00:18:52,543 --> 00:18:54,126 Nawet mój syn. 242 00:18:54,709 --> 00:18:55,793 Panie! 243 00:18:55,876 --> 00:18:57,459 Czy to książę? 244 00:18:57,543 --> 00:18:58,709 To nieistotne. 245 00:18:58,793 --> 00:19:01,126 Odbierzcie mu miecz. 246 00:19:02,126 --> 00:19:04,043 Czyli tak będzie? 247 00:19:07,626 --> 00:19:09,876 Jeśli tak wybierzesz. 248 00:19:13,334 --> 00:19:15,293 Na potęgę Posępnego Czerepu. 249 00:19:15,376 --> 00:19:16,501 Nie! 250 00:19:34,418 --> 00:19:37,251 Mocy, przybywaj! 251 00:19:43,126 --> 00:19:44,626 Nie wracam do domu. 252 00:19:49,584 --> 00:19:50,751 Mój syn. 253 00:20:04,543 --> 00:20:06,418 Byłeś u króla. 254 00:20:07,084 --> 00:20:08,126 Gdzie Teela? 255 00:20:25,251 --> 00:20:26,459 Znalazłyśmy Keldora 256 00:20:26,543 --> 00:20:30,418 pomimo zakłóceń wywołanych przez to, co tworzy. 257 00:20:32,334 --> 00:20:34,584 Burza była zakłóceniem? 258 00:20:34,668 --> 00:20:36,334 Mogła zniszczyć miasto! 259 00:20:36,418 --> 00:20:40,751 Keldor posługuje się mocami, których nie rozumie. 260 00:20:40,834 --> 00:20:44,209 Nie możemy czekać, aż zrobi coś celowo. 261 00:20:44,293 --> 00:20:45,543 Gdzie on jest? 262 00:20:45,626 --> 00:20:48,959 Eternos nie zasługuje na to, co planuje. 263 00:20:49,043 --> 00:20:50,584 Jest w Strefie Grozy. 264 00:20:52,876 --> 00:20:54,793 Wyślemy armię? 265 00:20:54,876 --> 00:20:56,251 Jesteś księciem. 266 00:20:56,876 --> 00:20:57,709 Nie. 267 00:20:58,209 --> 00:20:59,459 Zostaliśmy sami. 268 00:21:00,043 --> 00:21:02,168 To my ocalimy Eternię. 269 00:21:08,043 --> 00:21:10,334 Taka moc. 270 00:21:15,876 --> 00:21:17,584 R’Qazz to lubi. 271 00:21:21,959 --> 00:21:24,209 Szczęka już mi nie zgrzyta. 272 00:21:27,626 --> 00:21:30,793 Dziękujemy, Szkieletorze! 273 00:21:31,876 --> 00:21:34,168 Dziękujemy, Szkieletorze. 274 00:21:37,334 --> 00:21:40,418 Bachory odkryły nasze położenie. 275 00:21:41,001 --> 00:21:44,209 Inaczej co to by była za pułapka? 276 00:22:36,501 --> 00:22:37,959 Napisy: Kamila Krupiński