1 00:00:06,963 --> 00:00:10,963 Chata znów pełna Rafterów 2 00:00:17,563 --> 00:00:22,243 Prąd. Nie widać go ani nie czuć, ale wiadomo, że istnieje. 3 00:00:22,523 --> 00:00:24,563 - Co to? - Szkic. 4 00:00:24,683 --> 00:00:25,563 Czego? 5 00:00:26,123 --> 00:00:30,243 Niedźwiedzia polarnego. Położyłam kupę na obrazie w ramach protestu. 6 00:00:31,123 --> 00:00:31,963 Fuj. 7 00:00:32,043 --> 00:00:35,043 Daje bezpieczeństwo i ciepło. 8 00:00:36,243 --> 00:00:37,323 Do czasu. 9 00:00:37,403 --> 00:00:38,963 Na pewno nie chcesz podwózki? 10 00:00:39,043 --> 00:00:40,803 Nie, zamówiliśmy taksówkę. 11 00:00:40,923 --> 00:00:43,483 - Nie pobrudź farbą dywanu. - Nie maluję. 12 00:00:43,603 --> 00:00:46,563 Ale będziesz. Cassie ma dość na głowie. 13 00:00:46,643 --> 00:00:51,203 Do zwarcia dochodzi znienacka. Wyłącznik się aktywuje i trach. 14 00:00:51,603 --> 00:00:52,603 Czemu ja nie mogę? 15 00:00:52,683 --> 00:00:55,043 - To babski wieczór. - Jestem kobietą. 16 00:00:55,523 --> 00:00:56,523 Dziewczynką. 17 00:00:56,643 --> 00:00:59,963 - Zrobimy sobie męski wieczór. - Chwilowo zmienię płeć. 18 00:01:00,043 --> 00:01:02,043 - Czyli co? - Później. 19 00:01:03,323 --> 00:01:06,043 -A gdy światło znów działa... - Albo nie. 20 00:01:06,123 --> 00:01:07,363 ...czujemy ulgę. 21 00:01:07,443 --> 00:01:09,163 Donna sprzedaje seksowne rzeczy. 22 00:01:09,843 --> 00:01:11,043 Dość. 23 00:01:12,843 --> 00:01:13,883 Jest taksówka. 24 00:01:13,963 --> 00:01:15,243 -Opór. - Zaczeka? 25 00:01:15,323 --> 00:01:17,123 - Jasne. -Generuje ciepło. 26 00:01:17,203 --> 00:01:18,803 Tak działają ściemniacze. 27 00:01:18,883 --> 00:01:21,123 Regulują opór za pomocą reostatu. 28 00:01:21,203 --> 00:01:22,843 - Dobra, Nathan. - Jasne. 29 00:01:23,483 --> 00:01:26,243 Torebka, klucze, karta? 30 00:01:26,603 --> 00:01:27,963 Ja nie płacę. 31 00:01:29,323 --> 00:01:31,523 - A ty, mamo? - Kto wie? 32 00:01:33,643 --> 00:01:35,923 - Dzięki, Dave. - Miło się przydać. 33 00:01:36,003 --> 00:01:39,683 - Mógłbyś się bardziej przydać. - Szybko, zanim zmienię zdanie. 34 00:01:39,763 --> 00:01:43,203 - Najpierw przymierzam. - Miłej zabawy. 35 00:01:43,283 --> 00:01:44,803 - Pa! - Co jest? 36 00:01:46,723 --> 00:01:48,803 - To znaczy? - Między wami. 37 00:01:49,883 --> 00:01:50,923 Nic. 38 00:01:51,443 --> 00:01:53,723 A wam co? 39 00:01:56,763 --> 00:01:59,123 Szkoda, że w życiu nie ma reostatów. 40 00:02:29,203 --> 00:02:31,483 - O rany. - Gdzie my trafiłyśmy? 41 00:02:32,323 --> 00:02:33,363 Spójrz na Donnę. 42 00:02:34,443 --> 00:02:37,283 - Jesteście. Ślicznie wyglądacie! - I kto to mówi? 43 00:02:39,483 --> 00:02:40,603 Jak się masz? 44 00:02:41,403 --> 00:02:44,163 Przyda mi się pomyśleć o czym innym. 45 00:02:44,843 --> 00:02:46,403 Spróbujecie jeszcze raz. 46 00:02:46,923 --> 00:02:47,803 No tak. 47 00:02:48,803 --> 00:02:51,643 Nie jest to koło gospodyń, co? 48 00:02:51,723 --> 00:02:52,963 Paru by się spodobało. 49 00:02:53,043 --> 00:02:56,163 - No to zróbcie taką. - A innym nie. 50 00:02:56,723 --> 00:02:57,923 Pójdę się napić. 51 00:02:58,003 --> 00:03:00,603 Koleżanka z lekcji stepowania. 52 00:03:00,683 --> 00:03:03,003 Stella, jesteś! Zuch dziewczyna. 53 00:03:03,083 --> 00:03:04,803 Ona się zawsze uśmiecha. 54 00:03:04,883 --> 00:03:06,523 Tak. Brakuje mi jej. 55 00:03:06,603 --> 00:03:08,083 Przecież masz Tessę. 56 00:03:08,483 --> 00:03:10,483 Z Donną mam wspólną przeszłość. 57 00:03:10,883 --> 00:03:12,083 A to moja Donna. 58 00:03:12,403 --> 00:03:14,963 Anna, Julie. Julie, Anna, mama Bena. 59 00:03:15,323 --> 00:03:18,123 Jesteś tą słynną Anną. 60 00:03:18,203 --> 00:03:20,243 I dopiero się poznajemy? 61 00:03:20,323 --> 00:03:22,723 Nie bywamy tu tak często, jak bym chciała. 62 00:03:22,803 --> 00:03:24,803 - Na długo przyjechaliście? - Do jutra. 63 00:03:24,883 --> 00:03:26,843 Ale planuję tu bywać częściej. 64 00:03:26,923 --> 00:03:28,763 - Wypijmy za to. - Chętnie. 65 00:03:28,843 --> 00:03:31,123 - Na koszt firmy. - Już cię lubię. 66 00:03:32,483 --> 00:03:34,163 Obyśmy częściej się widywały. 67 00:03:34,243 --> 00:03:36,443 Postaram się. Na zdrowie. 68 00:03:39,043 --> 00:03:40,643 Oglądasz wiadomości, co nie? 69 00:03:40,723 --> 00:03:44,723 Zawsze słuchasz o innych, a nagle mówią o tobie. 70 00:03:44,803 --> 00:03:46,123 Oby to szybko ogarnęli. 71 00:03:46,203 --> 00:03:50,003 Oby nie było jak z Mascot Towers. 72 00:03:50,083 --> 00:03:53,563 Daj znać, jak będziesz coś wiedział. Postaramy się pomóc. 73 00:03:53,643 --> 00:03:56,523 Dzięki. Już pomogliście z zaliczką. 74 00:03:56,603 --> 00:03:58,043 Nie proszę o więcej. 75 00:03:59,283 --> 00:04:02,203 Nikt się nie spodziewa, że jedyna nieruchomość... 76 00:04:03,963 --> 00:04:05,083 Praca mi nie pomaga. 77 00:04:06,243 --> 00:04:09,643 Zawaliłem przez to ważny projekt. 78 00:04:10,843 --> 00:04:11,923 Nie są zadowoleni. 79 00:04:12,003 --> 00:04:15,803 - Muszą zrozumieć. - Część mnie chce się zwolnić. 80 00:04:15,883 --> 00:04:18,603 - Bezdomny i bezrobotny? - Dopadł mnie marazm. 81 00:04:19,443 --> 00:04:22,843 Żebyś nie trafił z deszczu pod rynnę. 82 00:04:22,923 --> 00:04:26,163 - Nie działaj pochopnie. - Nie potrzebuję rad. 83 00:04:26,963 --> 00:04:28,523 - Tylko mówię. - Ja też. 84 00:04:28,603 --> 00:04:30,843 To by był kretynizm. 85 00:04:35,523 --> 00:04:36,523 Przepraszam. 86 00:04:38,803 --> 00:04:41,843 Przez twoją matkę mam uczulenie na pochopne decyzje. 87 00:04:43,803 --> 00:04:45,283 Miała taki pomysł. 88 00:04:49,803 --> 00:04:50,803 Coś poważnego? 89 00:04:51,283 --> 00:04:52,403 Raczej nie. 90 00:04:54,963 --> 00:04:55,803 Ale kto wie. 91 00:04:57,243 --> 00:04:58,683 Dzieciaki, film? 92 00:05:01,803 --> 00:05:04,243 To już nie te męskie wieczory co kiedyś. 93 00:05:05,523 --> 00:05:06,683 Komu to mówisz? 94 00:05:08,963 --> 00:05:12,163 Mimo pięćdziesięciu twarzy, 95 00:05:12,243 --> 00:05:15,763 które nieśmiało zza nich wyglądają, są również deklaracją. 96 00:05:15,843 --> 00:05:18,403 Pluszowe kajdanki domowych oczekiwań, 97 00:05:19,843 --> 00:05:22,243 maska przesłaniająca świat, 98 00:05:22,283 --> 00:05:24,043 knebel na ustach, 99 00:05:24,523 --> 00:05:27,723 a do tego uprzedmiotowienie. Tak było kiedyś. 100 00:05:28,523 --> 00:05:29,683 A teraz? 101 00:05:30,403 --> 00:05:31,483 Zwiążcie go. 102 00:05:32,723 --> 00:05:34,043 Przywiążcie. 103 00:05:34,603 --> 00:05:38,283 Potraktujcie jak przedmiot. Niech się przejdzie w naszych butach. 104 00:05:38,963 --> 00:05:42,123 - Dosłownie, jeśli da radę. - Dajesz! 105 00:05:42,683 --> 00:05:43,803 Tak! 106 00:05:44,123 --> 00:05:46,843 A jak go rozwiążecie, wyszeptajcie: 107 00:05:46,923 --> 00:05:49,403 „Teraz wiesz, po co nam wolność”. 108 00:05:51,283 --> 00:05:54,243 - Siła wyzwolenia! - Tak! 109 00:05:54,323 --> 00:05:58,363 Zabawcie się i wyraźcie poglądy. 110 00:05:58,443 --> 00:06:00,683 Zapraszam po drinki i zakupy. 111 00:06:02,243 --> 00:06:04,003 Idę. Wybaczcie. 112 00:06:05,443 --> 00:06:07,523 Weźmiesz coś dla Dave'a? 113 00:06:08,523 --> 00:06:11,043 Może coś sobie później wybiorę. 114 00:06:12,323 --> 00:06:15,083 - Lepiej zaczekać do domu. - Tak. 115 00:06:16,563 --> 00:06:20,363 Cassie, Ruby mogłaby trochę u was zostać? 116 00:06:20,803 --> 00:06:23,283 Jej nie trzeba przekonywać, a wy możecie odmówić. 117 00:06:23,363 --> 00:06:26,003 Z przyjemnością. Jeśli wam to pomoże. 118 00:06:26,523 --> 00:06:30,243 - Zauważyłaś napięcie? - Nie chciałam pytać. 119 00:06:30,603 --> 00:06:32,843 Musimy trochę pogadać. 120 00:06:32,923 --> 00:06:36,403 Mamy inne zdanie na ważny temat. 121 00:06:36,483 --> 00:06:38,603 Nie potrzebujemy uwag Ruby. 122 00:06:38,683 --> 00:06:41,523 Jak chcecie. Co na to Dave? 123 00:06:43,243 --> 00:06:45,803 Na pewno się zgodzi. Dopiero na to wpadłam. 124 00:06:47,043 --> 00:06:50,723 Mam nadzieję, że szybko się dogadamy i do was wrócimy. 125 00:06:51,043 --> 00:06:53,963 O to chodzi? Chcecie więcej być przy nas? 126 00:06:54,643 --> 00:06:55,803 O wiele więcej. 127 00:07:00,723 --> 00:07:04,363 Gdy światła migoczą, może to oznaczać niewielką usterkę 128 00:07:04,443 --> 00:07:07,923 lub poważną awarię. Jest jeden sposób, by się przekonać. 129 00:07:08,003 --> 00:07:10,283 Tylko odwiedzaj dziadka. 130 00:07:10,363 --> 00:07:13,763 Jakoś go wcisnę. Żartuję. 131 00:07:13,843 --> 00:07:17,483 - Mamy dużo pracy. - Malujemy miasto na czerwono. 132 00:07:17,563 --> 00:07:18,763 Na Ruby-nowo. 133 00:07:20,243 --> 00:07:22,843 - Suchar. - Wiem, wiem. 134 00:07:22,923 --> 00:07:24,163 Też możecie zostać. 135 00:07:24,243 --> 00:07:27,163 Chcemy poświętować rocznicę. 136 00:07:27,243 --> 00:07:29,843 Siła wyzwolenia! Kupiłaś? 137 00:07:29,923 --> 00:07:32,043 Wystarczy. Widzimy się za tydzień. 138 00:07:32,123 --> 00:07:34,363 - Kocham cię. Pa! - Cześć. 139 00:07:35,163 --> 00:07:36,563 Pilnujcie jej. 140 00:07:38,403 --> 00:07:39,803 - A ty wypoczywaj. - Pa. 141 00:07:40,203 --> 00:07:43,403 Tata wspominał o pracy. Nie podejmuj pochopnych decyzji. 142 00:07:43,483 --> 00:07:46,883 Bezpiecznej podróży. Tylko pogadajcie ze sobą. 143 00:07:47,003 --> 00:07:48,363 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 144 00:07:48,443 --> 00:07:51,763 Ciebie też, maluchu. Nie daj się na nic namówić Ruby. 145 00:07:51,843 --> 00:07:54,883 - Sam ją namówię. - I dobrze. 146 00:07:55,203 --> 00:07:56,523 - Pa. - Pa. 147 00:07:56,763 --> 00:07:57,803 - No dobra. - Cześć! 148 00:08:01,163 --> 00:08:05,163 - Tego w Buradeenie nie mamy. - Cieszmy się wycieczką. 149 00:08:05,243 --> 00:08:09,683 - Mam milczeć przez pięć godzin? - Zobaczymy. Ty masz argumenty tutaj, 150 00:08:09,763 --> 00:08:11,963 - ja mam swoje w domu. - Dobrze. 151 00:08:12,043 --> 00:08:13,603 - Tato? - Tak? 152 00:08:14,083 --> 00:08:16,923 - Pa! - Edward. 153 00:08:17,003 --> 00:08:18,683 Planujemy? 154 00:08:18,763 --> 00:08:22,403 - Galeria sztuki. - Co weekend, kawałeczek stąd. 155 00:08:22,483 --> 00:08:24,283 - Chcesz iść? - Tak! 156 00:08:24,363 --> 00:08:26,683 - Coś jest nie tak. - No. 157 00:08:27,523 --> 00:08:30,363 Mama wspominała Cassie, że chce tu wrócić. 158 00:08:30,723 --> 00:08:32,123 - Tutaj? - Tak. 159 00:08:32,203 --> 00:08:33,683 Uwielbiają Buradeenę. 160 00:08:34,123 --> 00:08:36,163 - Raczej tata. - Ona też. 161 00:08:37,883 --> 00:08:38,923 A nie? 162 00:08:44,243 --> 00:08:46,923 Nie jedź jeszcze, zaczekaj na mamę. 163 00:08:47,003 --> 00:08:49,803 - Ona nie przyjdzie. - Przyjdzie. 164 00:08:50,563 --> 00:08:53,803 Szkoda, że nie była na kolacji. 165 00:08:54,683 --> 00:08:57,443 - Zaczekajcie. - Wybacz, tato. 166 00:08:58,443 --> 00:09:00,123 Musimy zdążyć przed korkami. 167 00:09:00,523 --> 00:09:03,643 Ale wrócimy. Ruby będzie cię odwiedzać. 168 00:09:03,883 --> 00:09:05,083 Ruby? 169 00:09:05,923 --> 00:09:08,443 No tak, Ruby. 170 00:09:09,923 --> 00:09:11,203 Wrócimy za tydzień. 171 00:09:13,563 --> 00:09:16,563 - Jedź ostrożnie, chłopcze. - Jasne. 172 00:09:17,763 --> 00:09:19,003 Do jutra. 173 00:09:23,043 --> 00:09:24,443 Brakuje mi ciebie. 174 00:09:34,283 --> 00:09:37,203 - Nagle cię to martwi? - Zawsze martwiło. 175 00:09:37,283 --> 00:09:40,243 Nie aż tak. Latami sobie radziłaś. Co się stało? 176 00:09:40,323 --> 00:09:43,763 Podobało mu się na kolacji. Chce spędzać więcej czasu z nami. 177 00:09:43,803 --> 00:09:45,443 Sądzę, że chodzi o ciebie. 178 00:09:45,523 --> 00:09:48,003 Pamiętał tylko kurczaka. 179 00:09:48,923 --> 00:09:52,803 Lekarze mówili, że nie ma po co ustawiać sobie życia pod niego. 180 00:09:52,883 --> 00:09:56,123 - To mój ojciec. - Nie pamięta, czy tu byłaś. 181 00:09:56,203 --> 00:09:59,283 - Taka prawda, przykro mi. - Bo za rzadko tu bywam. 182 00:09:59,363 --> 00:10:01,683 Nie chcę, żeby nasze dzieci zapomniały o nas. 183 00:10:01,803 --> 00:10:03,443 Trochę przesadzasz. 184 00:10:04,283 --> 00:10:07,923 Nasza rodzina się rozpada. 185 00:10:14,163 --> 00:10:15,443 Mam poprowadzić? 186 00:10:21,123 --> 00:10:24,203 Próbowałem doradzić Nathanowi, ale mnie odtrącił. 187 00:10:24,563 --> 00:10:26,483 Uprzejmie, ale stanowczo. 188 00:10:27,643 --> 00:10:31,683 Dopiero wczoraj poznałam najlepszą przyjaciółkę Cassie. 189 00:10:31,803 --> 00:10:33,283 Jej przyjaciółkę, 190 00:10:33,363 --> 00:10:36,483 która pracuje z naszym synem. Po tylu latach. 191 00:10:36,563 --> 00:10:40,043 - Jesteśmy odległą cząstką ich życia. - Bo mamy własne. 192 00:10:40,123 --> 00:10:44,763 A oni swoje. Tak to już jest. Dlaczego zaczęłaś się tym martwić? 193 00:10:45,323 --> 00:10:46,643 Pomijając ojca, 194 00:10:47,443 --> 00:10:49,523 Cassie znów poroniła. 195 00:10:49,883 --> 00:10:52,563 Chcę wesprzeć ją i Bena przy kolejnej próbie. 196 00:10:53,043 --> 00:10:54,803 Nathan i Edward nie mają domu. 197 00:10:54,883 --> 00:10:58,363 A Ruby znajdzie tu lepszą szkołę. To na początek. 198 00:11:02,803 --> 00:11:06,003 Nie musisz wisieć dzieciakom na głowie, żeby im pomóc. 199 00:11:06,083 --> 00:11:09,283 Stawiasz miasteczko przed rodziną. 200 00:11:09,363 --> 00:11:11,363 Mam inne pytanie. Dlaczego? 201 00:11:11,443 --> 00:11:13,003 - Mam swoje powody. - Jakie? 202 00:11:14,643 --> 00:11:16,763 - W Buradeenie. - A czemu nie teraz? 203 00:11:17,883 --> 00:11:21,723 Tobie łatwiej tutaj, mnie łatwiej tam. 204 00:12:25,843 --> 00:12:27,323 Prąd jest wszędzie. 205 00:12:30,403 --> 00:12:31,523 Płynie w ciszy. 206 00:12:35,483 --> 00:12:36,883 Aż posypią się iskry. 207 00:12:46,123 --> 00:12:48,523 Żegnaj, Akropolu! Gazuj się wraca do domu! 208 00:12:49,003 --> 00:12:50,963 W Australii jest tylu Greków, 209 00:12:51,043 --> 00:12:52,603 że nawet kangury znają grekę. 210 00:12:53,243 --> 00:12:54,483 Powaga. 211 00:12:54,563 --> 00:12:57,723 Kto by pomyślał, że każdy tutejszy surfer to Grek? 212 00:12:57,803 --> 00:13:00,843 Serio. Wszyscy mistrzowie świata 213 00:13:00,923 --> 00:13:05,683 w Australii są mistrzami, ponieważ się gazują. 214 00:13:05,763 --> 00:13:07,603 - Fajne. - No. 215 00:13:08,723 --> 00:13:11,363 Jak to jest mieć tylu obserwujących? 216 00:13:11,443 --> 00:13:13,723 Idzie przywyknąć. Super. 217 00:13:14,163 --> 00:13:15,243 Tak myślałam. 218 00:13:15,803 --> 00:13:18,643 Powiedz Nathanowi i Cassie, że wpadnę później. 219 00:13:18,723 --> 00:13:21,043 Ben cały dzień w robocie? 220 00:13:21,403 --> 00:13:23,363 - O ile wiem, tak. - Dobra. 221 00:13:23,443 --> 00:13:25,523 Miłej zabawy w tej galerii. 222 00:13:25,603 --> 00:13:27,843 - Cześć, Rubes. - Cześć, Carbo. 223 00:13:27,923 --> 00:13:30,323 - Miło cię zobaczyć. - Wzajemnie. 224 00:13:49,923 --> 00:13:54,163 Moje wysiłki są dość znaczne, że tak powiem. 225 00:13:55,483 --> 00:13:58,283 O rany, ekstra. Chodź, zobacz. 226 00:13:59,083 --> 00:14:02,163 Idziemy. Chodź, Ed. Sztuka czeka. 227 00:14:02,243 --> 00:14:04,563 Masz gust. 228 00:14:04,763 --> 00:14:07,243 To same oryginalne dzieła Whitemana. 229 00:14:08,203 --> 00:14:09,643 Godne pochwały pociągnięcia. 230 00:14:11,363 --> 00:14:13,763 Córka jest dojrzała jak na swój wiek. 231 00:14:14,723 --> 00:14:15,843 Siostra. 232 00:14:16,563 --> 00:14:18,083 Dziecko w późnym wieku. 233 00:14:18,363 --> 00:14:23,083 Takie często szybko dojrzewają. Przysłano je, by nas uczyły. 234 00:14:24,203 --> 00:14:27,563 Tysiąc dolarów. Dla ciebie 950. 235 00:14:29,003 --> 00:14:31,883 - Jasne. - Bracia muszą być hojni. 236 00:14:31,963 --> 00:14:36,963 Hojność wymaga pieniędzy. Przykro mi. 237 00:14:37,043 --> 00:14:40,403 Niepełnosprawność finansowa. Skąd ja to znam? 238 00:14:41,123 --> 00:14:42,723 - Malujesz... - Ruby. 239 00:14:43,363 --> 00:14:45,163 Charles. Enchanté. 240 00:14:45,243 --> 00:14:48,163 Moja ostatnia praca wywołała skandal na wystawie. 241 00:14:48,243 --> 00:14:50,803 Teraz mnie zaintrygowałaś. 242 00:14:51,123 --> 00:14:52,163 Chodźmy dalej. 243 00:14:53,923 --> 00:14:55,403 Eddie! 244 00:14:56,443 --> 00:14:58,283 Sztuka jest nudna. 245 00:14:58,363 --> 00:15:01,283 Nie możesz tak po prostu zwiewać. Dobra? 246 00:15:02,003 --> 00:15:03,123 Chodź. 247 00:15:04,043 --> 00:15:05,843 Chyba nie chcesz nas spiknąć? 248 00:15:05,923 --> 00:15:08,643 Co ty. Jest zbyt przybity, by cię zauważyć. 249 00:15:08,723 --> 00:15:12,883 Fakt. Czwarty raz wspomniał, że jest spłukany. 250 00:15:13,443 --> 00:15:16,043 Jego blok się wali. 251 00:15:17,843 --> 00:15:20,163 A twój problem? 252 00:15:21,083 --> 00:15:25,163 Łatwiej wspomnieć o finansach niż o poronieniu. 253 00:15:25,803 --> 00:15:28,003 - A swoich problemów mam dość. - Idziemy. 254 00:15:28,723 --> 00:15:29,763 - Dokąd? - Do domu. 255 00:15:29,843 --> 00:15:32,043 Mam do namalowania arcydzieło. 256 00:15:33,043 --> 00:15:34,363 Ruchy, Eddie. Chodź. 257 00:15:36,363 --> 00:15:39,363 Jej nowy kolega Charles wspomniał, 258 00:15:39,443 --> 00:15:43,723 że chętnie zobaczyłby jej obrazy. Dał się zrobić jak dziecko. 259 00:15:43,803 --> 00:15:46,243 Rubes, spokojnie. Wrócimy tu za tydzień. 260 00:15:46,323 --> 00:15:48,203 Będzie tu jutro. Chodźcie. 261 00:15:48,723 --> 00:15:50,203 Powinienem wziąć prowizję. 262 00:15:52,883 --> 00:15:54,723 Znowu o kasie. 263 00:15:55,203 --> 00:15:56,123 Trochę empatii. 264 00:16:08,603 --> 00:16:11,163 - Ukochany dom. - Mało subtelnie. 265 00:16:12,163 --> 00:16:14,883 Uśmiechaj się, choćby tak. 266 00:16:15,723 --> 00:16:17,723 Spróbuję. Nie chcę się kłócić. 267 00:16:17,803 --> 00:16:21,523 Ja też nie. Dlatego cieszę się, że dotarliśmy, bo mogę ci pokazać, 268 00:16:22,043 --> 00:16:24,403 dlaczego chcę tu zostać. Słuchaj uważnie. 269 00:16:24,483 --> 00:16:27,123 - Nie obiecuję. - Tylko chwilę. 270 00:16:28,603 --> 00:16:31,643 W samą porę. Właśnie naprawiłem włącznik. 271 00:16:31,723 --> 00:16:34,163 Dave zabierał się za niego od świąt. 272 00:16:34,243 --> 00:16:37,323 - To trzeba na spokojnie. - Dzięki. 273 00:16:37,403 --> 00:16:39,883 - Gdzie Rubes? - Dostała tydzień wolnego. 274 00:16:39,963 --> 00:16:41,963 Uważaj, Sydney. Cyklon Rubes. 275 00:16:42,043 --> 00:16:44,483 - Idę pojeździć. - Później. 276 00:16:44,563 --> 00:16:48,123 Arkusze masz na biurku. Wszystko ogarnięte. 277 00:16:48,203 --> 00:16:49,883 Dzięki, że się tym zająłeś. 278 00:16:50,323 --> 00:16:53,883 - I podszedłem do egzaminów. - Czekaj. Jak poszło? 279 00:16:54,243 --> 00:16:56,083 Szef będzie zadowolony. 280 00:16:58,763 --> 00:16:59,683 Świetnie. 281 00:17:00,163 --> 00:17:02,443 Trzy lata z hakiem i się zakwalifikuje. 282 00:17:02,523 --> 00:17:04,323 Nie zawiodę go. 283 00:17:05,203 --> 00:17:07,723 Nie mógłby pójść na staż, nie wiem, 284 00:17:07,803 --> 00:17:09,283 do Stana Bridgemana? 285 00:17:09,683 --> 00:17:12,283 On nie przyjmuje stażystów. 286 00:17:12,363 --> 00:17:15,723 - To do kogoś innego. - W promieniu 100 km jestem tylko ja. 287 00:17:16,523 --> 00:17:18,843 - Może jechać z nami. - Uciekł z miasta. 288 00:17:18,923 --> 00:17:22,723 Gdyby nie pomógł mi twój ojciec, gdy byłem w jego wieku, 289 00:17:22,803 --> 00:17:26,763 nie wiem, gdzie byśmy skończyli. Podaję dalej. 290 00:17:26,843 --> 00:17:28,563 Twoje dzieci mają problemy. 291 00:17:28,603 --> 00:17:30,603 I mają ponad 30 lat. 292 00:17:33,003 --> 00:17:35,123 Zostawmy to i chodźmy na kawę. 293 00:17:47,523 --> 00:17:50,723 Potraficie zaskoczyć. 294 00:17:50,803 --> 00:17:52,923 Skoro tu jedzą, knajpa jest dobra. 295 00:17:53,003 --> 00:17:54,603 - Witaj z powrotem. - Dzięki. 296 00:17:54,723 --> 00:17:56,923 Niektórzy zgadzają się z Ruby. 297 00:17:57,003 --> 00:17:58,123 Co za wyczucie czasu. 298 00:17:58,483 --> 00:17:59,843 Nie wszyscy są zacofani. 299 00:18:01,843 --> 00:18:04,723 - Stęskniłaś się? - To, co zwykle. 300 00:18:04,803 --> 00:18:05,843 Usiądź sobie. 301 00:18:06,523 --> 00:18:09,363 - Fartuch na ciebie czeka. - Dzięki. 302 00:18:19,603 --> 00:18:22,323 Ona będzie tęsknić za mną, a ja za nią. Wiem. 303 00:18:22,803 --> 00:18:25,043 To poboczny argument. Oto główny. 304 00:18:27,843 --> 00:18:28,963 Spójrz na ceny. 305 00:18:29,803 --> 00:18:34,123 Nie ma szans, że za ten dom kupimy w Sydney coś więcej niż ruderę. 306 00:18:34,723 --> 00:18:38,483 - Zwłaszcza jeśli mamy pomóc Nathanowi. - Coś znajdziemy. 307 00:18:38,563 --> 00:18:40,723 Nie bez hipoteki. 308 00:18:41,443 --> 00:18:44,123 Znowu mamy się zadłużyć? W tym wieku? 309 00:18:44,203 --> 00:18:45,723 Możemy choć poszukać? 310 00:18:45,803 --> 00:18:47,603 Wykorzystamy oszczędności. 311 00:18:47,683 --> 00:18:49,323 To nasze zabezpieczenie. 312 00:18:50,043 --> 00:18:51,963 Poszukam ofert w sieci. 313 00:18:52,043 --> 00:18:53,123 Powodzenia. 314 00:18:55,043 --> 00:18:57,483 Już słyszę Ruby. „Nie będę tu mieszkać”. 315 00:18:57,563 --> 00:19:01,083 Szkoły w dzielnicach, na które nas stać, nie są lepsze. 316 00:19:01,123 --> 00:19:03,563 - Zakładasz. - A ty żyjesz marzeniami. 317 00:19:05,363 --> 00:19:07,843 - Jeśli dobrze poszukamy... - Śmiało. 318 00:19:09,243 --> 00:19:10,723 Schowaj głowę w piasek. 319 00:19:14,843 --> 00:19:15,963 Dobrze. 320 00:19:21,603 --> 00:19:22,723 No dobra. 321 00:19:24,923 --> 00:19:26,283 Proszę, Picasso. 322 00:19:26,763 --> 00:19:27,603 Dziękuję. 323 00:19:28,603 --> 00:19:29,843 Macie tu psy? 324 00:19:30,923 --> 00:19:32,843 Żadnego zbierania kupy. 325 00:19:32,923 --> 00:19:35,003 Bez kupy nie mam co pokazywać. 326 00:19:35,083 --> 00:19:36,683 Masz pojemnik, przynieś. 327 00:19:36,843 --> 00:19:37,963 Zostań. 328 00:19:40,243 --> 00:19:43,603 Nikt nie rozumie wielkich artystów. Później pozbieram. 329 00:19:43,723 --> 00:19:46,003 Zrobię bardziej kontrowersyjną pracę. 330 00:19:49,843 --> 00:19:51,323 Widzimy się w domu? 331 00:19:52,003 --> 00:19:53,963 Koło 16. Przyniosę alkohol. 332 00:19:54,043 --> 00:19:55,123 Świetnie. 333 00:19:56,083 --> 00:19:57,483 Przejdę się. 334 00:19:59,283 --> 00:20:00,483 Spięcie? 335 00:20:01,603 --> 00:20:02,803 Ona ci wyjaśni. 336 00:20:03,603 --> 00:20:05,363 Potrzebuję przysługi. 337 00:20:06,003 --> 00:20:07,123 Tak między nami. 338 00:20:12,923 --> 00:20:14,843 A teraz bardziej egzotyczna okolica... 339 00:20:14,923 --> 00:20:16,363 GAZUJ SIĘ - NA ŻYWO - 6300 OGLĄDAJĄCYCH WITAJ Z POWROTEM! 340 00:20:16,443 --> 00:20:17,283 GRECJA DOBRZE CI ZROBIŁA! 341 00:20:17,363 --> 00:20:19,323 ...i wasze ulubione zwierzęta. 342 00:20:19,363 --> 00:20:20,843 POZDROWIENIA Z BRAZYLII! 343 00:20:20,923 --> 00:20:24,283 Benno! Uśmiech. Gazuj się. 344 00:20:24,363 --> 00:20:26,363 Wszystko musisz streamować? 345 00:20:26,483 --> 00:20:28,563 Carbo wrócił. Przywitaj się. 346 00:20:28,603 --> 00:20:30,123 Witaj w domu, Carbo. 347 00:20:30,683 --> 00:20:32,323 Fani lubią wielkie chwile. 348 00:20:32,363 --> 00:20:35,123 Znacie mojego kumpla Bena i marinę. 349 00:20:35,603 --> 00:20:38,323 - To wstydniś. - Cieszę się, że cię widzę, 350 00:20:38,363 --> 00:20:40,083 ale nie lubię oper mydlanych. 351 00:20:40,963 --> 00:20:43,843 Moda na Carbo. Niezły tytuł. 352 00:20:44,523 --> 00:20:47,843 - Ale mój jest lepszy, co? - Ile razy mam ci mówić? 353 00:20:47,963 --> 00:20:51,483 To firma, nie studio. Nie nagrywaj. 354 00:20:51,563 --> 00:20:54,123 - „Witaj w domu”? - Też. 355 00:20:54,283 --> 00:20:55,483 „Jak było w Grecji?” 356 00:20:56,243 --> 00:20:57,483 Jak było w Grecji? 357 00:20:57,563 --> 00:21:01,043 Trzeba było śledzić konto. Nasza Donna nas nie ogląda. 358 00:21:01,123 --> 00:21:03,723 Jestem niczyja. A ty stąd spadaj. 359 00:21:03,803 --> 00:21:06,083 To kwestia prywatności. 360 00:21:06,123 --> 00:21:10,803 Przyniosę ci powitalne piwko na taras. Sio. 361 00:21:11,323 --> 00:21:13,483 - Pal wrotki. - Pal wrotki! Świetna jest. 362 00:21:13,563 --> 00:21:16,123 Nigdy nie rozczarowuje. Chodź, Benno. 363 00:21:18,043 --> 00:21:19,123 Wybacz. 364 00:21:19,843 --> 00:21:21,923 Chciał mnie wkurzyć. Wiem o tym! 365 00:21:22,003 --> 00:21:24,803 Mam tyle memów, że byś nie ogarnęła. 366 00:21:26,843 --> 00:21:27,683 Memy. 367 00:21:28,363 --> 00:21:29,563 I Gify. 368 00:21:32,843 --> 00:21:34,003 Memy? 369 00:21:34,083 --> 00:21:37,043 - Odpuść Donnie. - Fani ją uwielbiają. 370 00:21:37,123 --> 00:21:39,963 A to „pal wrotki”? To hit. 371 00:21:40,043 --> 00:21:42,483 Jestem influencerem. Milion obserwujących. 372 00:21:42,563 --> 00:21:45,323 - A ja mówiłem, że to nie wypali. - Mała wiara. 373 00:21:45,363 --> 00:21:48,003 - Gdzie Retta? - W kuchni. Dobra żona. 374 00:21:48,123 --> 00:21:51,123 - Nie mów jej tego. - Wyśmiałaby mnie. 375 00:21:51,243 --> 00:21:53,083 Ludzie zbytnio się przejmują. 376 00:21:53,123 --> 00:21:55,723 Skąd mam tylu fanów? Bo ich rozśmieszam. 377 00:21:55,803 --> 00:21:58,203 - Tak myślisz? - A widzisz inny powód? 378 00:21:59,363 --> 00:22:00,243 Jak tam Theo? 379 00:22:01,123 --> 00:22:02,723 Coraz bardziej jak ojciec. 380 00:22:02,803 --> 00:22:04,043 Biedak. 381 00:22:09,523 --> 00:22:11,443 A ty jak się miewasz? 382 00:22:12,403 --> 00:22:14,683 Myśleliśmy, że tym razem się uda. 383 00:22:17,443 --> 00:22:20,203 Jak uzbieramy kasę, spróbujemy jeszcze raz. 384 00:22:20,283 --> 00:22:21,963 Musi jej być ciężko. 385 00:22:24,203 --> 00:22:25,483 Nie poddaje się. 386 00:23:00,443 --> 00:23:03,123 Wstrząśnięte, niezmieszane, 387 00:23:03,963 --> 00:23:06,843 - z cytryną, pani Bond. - Dziękuję. 388 00:23:07,403 --> 00:23:08,443 Zdrówko. 389 00:23:13,203 --> 00:23:14,523 Rozchmurz się. 390 00:23:17,563 --> 00:23:19,083 To musiało nadejść. 391 00:23:21,123 --> 00:23:22,203 On cię kocha. 392 00:23:22,843 --> 00:23:26,483 Wiem. Ale i tak myśli, że mi przejdzie. 393 00:23:27,323 --> 00:23:28,483 A nie przejdzie? 394 00:23:29,403 --> 00:23:30,523 Nie. 395 00:23:31,443 --> 00:23:33,563 Nigdy nie słyszałam, jak się kłócicie. 396 00:23:33,643 --> 00:23:35,083 I oby tak zostało. 397 00:23:35,163 --> 00:23:39,523 Dzieciom też chciałam tego oszczędzić, dlatego czekaliśmy. 398 00:23:40,123 --> 00:23:41,923 Zobaczymy, jak będzie. 399 00:23:42,843 --> 00:23:44,083 Może cię zaskoczy. 400 00:23:45,603 --> 00:23:46,443 To znaczy? 401 00:23:46,523 --> 00:23:50,683 Może ma jakieś oryginalne pomysły. 402 00:23:51,763 --> 00:23:53,083 Nigdy nie wiadomo. 403 00:23:53,243 --> 00:23:54,283 Serio? 404 00:23:58,523 --> 00:23:59,883 Pyszne. 405 00:24:00,563 --> 00:24:04,283 Więcej nie dostaniesz. Żebyś miała wieczorem jasny umysł. 406 00:24:16,963 --> 00:24:18,363 Gdzie masz motocykl? 407 00:24:18,443 --> 00:24:19,763 Wziąłem co innego. 408 00:24:21,043 --> 00:24:24,203 Doskonałe zakończenie jazdy. Tylko po jednym. 409 00:24:24,283 --> 00:24:25,843 Może być. 410 00:24:27,443 --> 00:24:30,683 - Nie spodziewałeś się? - Leżeliśmy i z tym wypaliła. 411 00:24:30,763 --> 00:24:32,323 Pewnie miałeś taką minę. 412 00:24:32,683 --> 00:24:33,843 Nadal mam. 413 00:24:36,603 --> 00:24:40,243 Zamieszkam u kumpla na parę dni, a wy się dogadajcie. 414 00:24:40,323 --> 00:24:42,203 Nie przeszkadzasz nam. 415 00:24:42,283 --> 00:24:44,283 Będzie wam łatwiej się kłócić. 416 00:24:44,363 --> 00:24:45,723 Nie chcę się kłócić. 417 00:24:45,803 --> 00:24:47,003 Ma to swoje zalety. 418 00:24:47,443 --> 00:24:49,363 - Seks na zgodę. - Co ty. 419 00:24:49,443 --> 00:24:52,083 - Ponoć najlepszy. - Specjalista się znalazł. 420 00:24:52,163 --> 00:24:53,683 Wcześnie zacząłem. 421 00:24:55,803 --> 00:24:56,923 Poważnie. 422 00:24:57,563 --> 00:24:59,723 Pójdę do kumpla. 423 00:24:59,803 --> 00:25:01,283 Tylko zgarnę parę rzeczy. 424 00:25:01,363 --> 00:25:03,803 - Wrócę w poniedziałek. - Dzięki. 425 00:25:07,523 --> 00:25:09,323 A jak się uprze? 426 00:25:10,363 --> 00:25:12,043 Lepiej, żeby się nie uparła. 427 00:25:13,123 --> 00:25:14,403 A jeśli? 428 00:25:17,603 --> 00:25:18,643 Nie wiem. 429 00:25:27,043 --> 00:25:29,603 W szkole namalowałam świat. 430 00:25:29,683 --> 00:25:32,323 To jest lepsze, bo zwierzęta ruszają ludzi. 431 00:25:32,843 --> 00:25:35,443 - A teraz wyobraź sobie kupę. - Gdzie Julie? 432 00:25:36,243 --> 00:25:37,763 Pojechali do domu. 433 00:25:38,083 --> 00:25:39,443 Byli u ciebie, pamiętasz? 434 00:25:39,523 --> 00:25:41,203 Ona wygląda jak Ruby. 435 00:25:41,483 --> 00:25:42,923 Jestem Ruby, dziadku. 436 00:25:43,243 --> 00:25:44,683 Ruby przychodzi z nimi. 437 00:25:44,763 --> 00:25:46,003 Zwykle tak. 438 00:25:46,083 --> 00:25:48,043 Spuścili mnie ze smyczy. 439 00:25:48,283 --> 00:25:50,403 Jutro pokażę to Charlesowi. 440 00:25:50,483 --> 00:25:52,123 Charles Whiteman. Nie Blackman. 441 00:25:52,203 --> 00:25:55,323 - To ten sławny. Ale nie żyje. - Za dużo gadasz. 442 00:25:57,323 --> 00:26:01,003 Gdzie Julie? Ruby z nią przyjeżdża. Kto to? 443 00:26:01,083 --> 00:26:04,043 To jest Ruby, dziadku. Wiesz co? 444 00:26:04,803 --> 00:26:07,803 Powiemy mamie, że jej szukasz. 445 00:26:07,883 --> 00:26:11,523 Kupa? To nie przystoi dziewczynce. 446 00:26:11,603 --> 00:26:14,403 - Chciałam ci tylko pokazać. - Chodź. 447 00:26:14,483 --> 00:26:16,883 - Matka powinna cię sprać, 448 00:26:16,963 --> 00:26:18,123 za niewyparzony język! 449 00:26:18,203 --> 00:26:19,563 Już dobrze, dziadku. 450 00:26:20,883 --> 00:26:22,083 Już dobrze. 451 00:26:24,923 --> 00:26:27,283 Szkoda, że go nie znałam, jak był zdrowy. 452 00:26:27,963 --> 00:26:29,123 Znałaś. 453 00:26:29,563 --> 00:26:31,683 Ale byłaś za mała, by to pamiętać. 454 00:26:31,963 --> 00:26:35,163 Żałuj, że nie widziałaś go ze sobą, jak byłaś maleńka. 455 00:26:36,123 --> 00:26:38,523 Pamiętam tylko ponurego starca. 456 00:26:39,483 --> 00:26:41,683 W całą resztę muszę wierzyć na słowo. 457 00:26:42,323 --> 00:26:44,443 Był wspaniałym dziadkiem. 458 00:26:45,003 --> 00:26:46,123 Na pewno. 459 00:26:48,963 --> 00:26:51,763 Myślałam, że poprawię mu humor. 460 00:26:52,243 --> 00:26:53,323 Wiem. 461 00:26:56,643 --> 00:26:59,083 Mama często płacze po wizytach. 462 00:27:01,843 --> 00:27:03,323 Próbuje to ukryć. 463 00:27:04,763 --> 00:27:06,003 Tak. 464 00:27:10,643 --> 00:27:12,283 Dorastasz, mała. 465 00:27:13,723 --> 00:27:15,003 Staram się. 466 00:27:37,243 --> 00:27:38,403 Tessa! 467 00:27:39,363 --> 00:27:41,323 Paddo! Świetnie. 468 00:27:41,403 --> 00:27:43,563 - To chyba to? - Ciebie też wkręcił? 469 00:27:44,203 --> 00:27:46,683 Powiedział mi. Uznałem, że przyda ci się pomoc. 470 00:27:46,763 --> 00:27:49,003 To miło. Postaw. 471 00:27:51,843 --> 00:27:53,203 Jak myślisz? 472 00:27:53,283 --> 00:27:54,363 Cóż. 473 00:27:55,243 --> 00:27:58,163 Zwykle lepiej przewiduję takie rzeczy. 474 00:27:59,203 --> 00:28:00,483 Brakowałoby mi ich. 475 00:28:00,763 --> 00:28:01,883 I to jak. 476 00:28:03,283 --> 00:28:06,363 Dodamy nieco romantyzmu. Oby to coś dało. 477 00:28:07,163 --> 00:28:08,483 Oby. 478 00:28:10,603 --> 00:28:13,323 - Nie mam ochoty iść do ludzi. - Skąd ten pomysł? 479 00:28:13,403 --> 00:28:16,643 - Chciałeś zjeść poza domem. - To nie to samo. Chodź. 480 00:28:17,003 --> 00:28:18,283 Dobra. 481 00:28:23,443 --> 00:28:26,203 - Czujesz spokój? - Przestań. 482 00:28:32,683 --> 00:28:35,003 Pogodę mają idealną. 483 00:28:37,163 --> 00:28:39,603 Czyli czas się zmywać. 484 00:28:40,163 --> 00:28:42,243 Chyba widziałem to w filmie. 485 00:28:42,323 --> 00:28:45,443 W filmach nie ma oryginalnych pomysłów. 486 00:28:48,443 --> 00:28:51,043 Mieszkanie po mojej babci stoi puste. 487 00:28:52,363 --> 00:28:53,683 Nie trzeba. 488 00:28:54,323 --> 00:28:55,523 Julie sobie poradzi. 489 00:28:56,643 --> 00:28:58,003 Bez obaw. 490 00:29:12,643 --> 00:29:13,843 Co... 491 00:29:27,683 --> 00:29:28,963 Zobaczysz. 492 00:29:38,803 --> 00:29:41,603 Łatwo stracić z oczu romantyzm. 493 00:29:43,003 --> 00:29:44,523 Oto on. 494 00:29:46,043 --> 00:29:47,763 W Sydney tego nie znajdziesz. 495 00:29:48,603 --> 00:29:50,043 Pięknie. 496 00:29:53,963 --> 00:29:55,523 To piękne. 497 00:29:59,923 --> 00:30:03,243 Ani słowa na wiadomy temat. 498 00:30:05,483 --> 00:30:06,723 Kocham cię. 499 00:30:06,803 --> 00:30:08,083 A ja ciebie. 500 00:30:12,403 --> 00:30:14,643 - Idziemy? - Oczywiście. 501 00:31:40,683 --> 00:31:41,923 Nadal to potrafimy. 502 00:31:42,003 --> 00:31:43,363 To prawda. 503 00:31:49,643 --> 00:31:50,883 I długo będziemy. 504 00:31:54,123 --> 00:31:55,123 Racja. 505 00:31:59,363 --> 00:32:01,843 Łatwo czuć się dobrze w wieczornym blasku. 506 00:32:04,443 --> 00:32:06,363 Po zmierzchu bywa gorzej. 507 00:32:09,643 --> 00:32:13,363 A życie w mroku wymaga wysiłku. 508 00:32:16,763 --> 00:32:20,883 MÓJ TATA - MÓJ BOHATER 509 00:32:33,763 --> 00:32:35,923 Miło jest z dzieciakami. 510 00:32:37,283 --> 00:32:38,723 Człowiek się nie nudzi. 511 00:32:40,443 --> 00:32:42,363 Z naszym też tak będzie. 512 00:32:52,803 --> 00:32:54,083 Dobranoc. 513 00:33:00,003 --> 00:33:00,843 Dobranoc. 514 00:33:09,163 --> 00:33:10,963 A gdy się zastanawiamy, 515 00:33:11,043 --> 00:33:13,603 co przyniesie chłodny świt... 516 00:33:22,523 --> 00:33:24,563 Zasuwasz, Rubes. 517 00:33:24,643 --> 00:33:25,683 Carbo czeka. 518 00:33:26,203 --> 00:33:28,123 Zazdroszczę jej entuzjazmu. 519 00:33:28,203 --> 00:33:31,043 - Zbilibyśmy fortunę. - To ja się piszę. 520 00:33:31,483 --> 00:33:33,723 Wybaczcie, znów marudzę. 521 00:33:33,803 --> 00:33:36,763 - Jest! Carbo! - Cześć, Rubes. 522 00:33:36,843 --> 00:33:39,563 - Hej! - Obiecałem Charliemu, że go wypromuję. 523 00:33:39,643 --> 00:33:42,043 - Charlesowi. - Obym się nie pomylił. 524 00:33:42,123 --> 00:33:43,483 Retta, witaj w domu. 525 00:33:43,563 --> 00:33:45,763 Dobrze cię widzieć. 526 00:33:46,403 --> 00:33:47,923 - Cześć. - Hej. 527 00:33:49,323 --> 00:33:51,563 - Jak było w Grecji? - Wszystko opowiem. 528 00:33:51,643 --> 00:33:54,323 - Jak tam, Theo? - Nagazowany! 529 00:33:54,403 --> 00:33:56,363 - No pewnie. - Rośnie. 530 00:33:56,443 --> 00:33:58,923 Coraz bardziej przypomina tatę. 531 00:33:59,003 --> 00:34:00,763 Carbo oglądają na całym świecie. 532 00:34:01,163 --> 00:34:02,963 Będziesz sławny, Charles. 533 00:34:03,043 --> 00:34:05,283 Mówisz, a Bóg słucha. 534 00:34:05,363 --> 00:34:07,763 - Dobre. Gotowi? - Tak. 535 00:34:07,843 --> 00:34:10,643 Zapowiem nas. Retta, moja asystentka reżysera. 536 00:34:10,723 --> 00:34:12,243 I największa fanka. 537 00:34:13,483 --> 00:34:15,683 - Jedyna, którą całuję. - Oby. 538 00:34:16,643 --> 00:34:18,083 Dobra. I... 539 00:34:20,403 --> 00:34:21,523 Za... 540 00:34:22,843 --> 00:34:26,563 Trzy, dwa, jeden, akcja. 541 00:34:26,643 --> 00:34:30,163 Dziś oglądacie na żywo 542 00:34:30,203 --> 00:34:35,043 artystkę i działaczkę z Sydney, Ruby Rafter. 543 00:34:35,123 --> 00:34:38,643 W szkole ją ocenzurowano, ale dziś zaprezentuje swoją pracę 544 00:34:38,683 --> 00:34:41,923 słynnemu na całym świecie artyście, Charlesowi Whitemanowi. 545 00:34:43,923 --> 00:34:45,643 Obraz, agapi mou. 546 00:34:46,203 --> 00:34:49,123 Tytuł dzieła to Chciwi starcy i biedne misie. 547 00:34:49,603 --> 00:34:50,883 Twoja kolej, Rubes. 548 00:34:52,483 --> 00:34:56,443 Politycy nie widzą prawdy, a niedźwiedzie głodują na resztkach kry. 549 00:34:56,523 --> 00:35:00,363 Tytuł się zmieni, gdy dodam ten trójwymiarowy szczegół. Przybliż. 550 00:35:03,243 --> 00:35:05,603 Toniemy w gównie. 551 00:35:06,123 --> 00:35:08,083 Tak będzie, jak nic nie zmienimy. 552 00:35:08,163 --> 00:35:11,203 Sztuka protestu! Brawo, Ruby! 553 00:35:13,563 --> 00:35:15,403 Za to mnie ocenzurowali w szkole. 554 00:35:15,483 --> 00:35:17,923 Słyszeliście. Cenzura. Niech sieć zapłonie. 555 00:35:18,483 --> 00:35:19,843 Zmiana zaczyna się od nas! 556 00:35:23,003 --> 00:35:25,643 To prawda! 557 00:35:26,043 --> 00:35:27,723 Zacznijmy od siebie. 558 00:35:30,243 --> 00:35:31,603 Jutro złożę wypowiedzenie. 559 00:35:37,843 --> 00:35:39,203 Nie zdążyliśmy. 560 00:35:40,683 --> 00:35:43,483 Dzięki. To miłe z twojej strony. 561 00:35:43,803 --> 00:35:47,923 - Mogliśmy to zrobić wczoraj. - To by nie było romantyczne. 562 00:35:48,403 --> 00:35:49,683 Jedzenie było ciepłe? 563 00:35:49,883 --> 00:35:51,923 - Tak. - Zbliżyliście się. 564 00:35:53,323 --> 00:35:54,523 Tak. 565 00:35:56,683 --> 00:35:57,803 Ale? 566 00:36:03,923 --> 00:36:05,203 Cześć, Dave. 567 00:36:07,163 --> 00:36:09,443 Cześć, Deb. Jak mogę pomóc? 568 00:36:10,203 --> 00:36:11,883 Wiesz, czy Paddo już wstał? 569 00:36:11,963 --> 00:36:13,843 Nie ma go. 570 00:36:14,443 --> 00:36:18,643 - Miał spać u kumpla. - Nie, wczoraj go tu odwieźliśmy. 571 00:36:18,683 --> 00:36:21,803 - Nie wiedziałem. - Mieliśmy imprezę. 572 00:36:22,363 --> 00:36:23,923 Nie był w humorze. 573 00:36:26,203 --> 00:36:27,483 Wyjeżdżacie. 574 00:36:28,923 --> 00:36:32,203 Idziemy na ryby. Pomyślałam, że poprawi mu to humor. 575 00:36:33,203 --> 00:36:34,803 Zaczekaj, pogadam z nim. 576 00:36:34,883 --> 00:36:36,083 Jasne. 577 00:36:36,603 --> 00:36:39,723 Nie moja sprawa. Róbcie, co musicie. 578 00:36:39,843 --> 00:36:42,363 Przeciwnie. Jesteś częścią firmy. 579 00:36:42,443 --> 00:36:43,883 I świetnym kumplem. 580 00:36:44,243 --> 00:36:46,443 Jak musisz jechać, to jedź. 581 00:36:46,523 --> 00:36:48,963 Idę się ubrać i spadam. 582 00:36:49,043 --> 00:36:51,843 Jeszcze nie podjęliśmy decyzji. 583 00:36:54,963 --> 00:36:58,563 Moja mama mawia, że trzeba iść usiąść w ciszy 584 00:36:59,683 --> 00:37:01,443 i wsłuchać się w instynkt. 585 00:37:04,683 --> 00:37:05,523 Mądra kobieta. 586 00:37:07,723 --> 00:37:08,843 Fakt. 587 00:37:17,243 --> 00:37:19,683 Dave przechodził kryzys sześć lat temu. 588 00:37:19,803 --> 00:37:21,683 Może przyszła pora na mnie. 589 00:37:21,803 --> 00:37:24,483 Kryzys wieku średniego. Znam to. 590 00:37:25,203 --> 00:37:26,243 Miałaś? 591 00:37:27,563 --> 00:37:29,443 - Nie chcesz wiedzieć. - Powiedz. 592 00:37:29,523 --> 00:37:31,643 Nabiorę dystansu. 593 00:37:34,883 --> 00:37:36,403 Stałam w kuchni... 594 00:37:37,603 --> 00:37:40,043 otoczona potłuczonym szkłem. 595 00:37:41,963 --> 00:37:47,483 Rzucałam najlepszą zastawą, żeby... zatrzymać męża. 596 00:37:49,443 --> 00:37:53,443 Był w skarpetkach, więc by się pokaleczył. 597 00:37:53,523 --> 00:37:56,163 Poszedł po buty, żeby wrócić 598 00:37:56,203 --> 00:38:00,163 i stłuc mnie na kwaśne jabłko. A ja stwierdziłam, 599 00:38:00,203 --> 00:38:02,683 że mam tego dość. 600 00:38:04,163 --> 00:38:07,323 Przeszłam po szkle, żeby wyjść z domu. 601 00:38:09,523 --> 00:38:10,483 Nie wiedziałam. 602 00:38:11,123 --> 00:38:12,363 Bo nie mówiłam. 603 00:38:12,443 --> 00:38:15,483 Mój brak spełnienia to kiepski powód. 604 00:38:15,563 --> 00:38:17,483 Każdy ma swoje granice. 605 00:38:17,563 --> 00:38:20,043 Własne granice to dobry powód. 606 00:38:23,843 --> 00:38:25,203 Co teraz zrobisz? 607 00:38:28,803 --> 00:38:30,203 Powiem Dave'owi. 608 00:38:32,083 --> 00:38:33,563 Że postanowiłaś wyjechać. 609 00:38:35,683 --> 00:38:36,923 Tak. 610 00:38:40,163 --> 00:38:42,723 Nie rzucaj naczyniami. 611 00:38:44,643 --> 00:38:45,963 Postaram się. 612 00:39:21,843 --> 00:39:23,243 Nie da się tego przeciągnąć? 613 00:39:24,883 --> 00:39:26,043 Nie. 614 00:39:29,563 --> 00:39:30,843 Wyjeżdżam. 615 00:39:38,843 --> 00:39:40,043 A ja zostaję. 616 00:39:41,483 --> 00:39:42,563 No tak. 617 00:39:44,443 --> 00:39:47,603 Dzieci nas potrzebują. Nasze dzieci. 618 00:39:48,403 --> 00:39:49,803 Tęsknię za nimi. 619 00:39:51,243 --> 00:39:53,403 Spędziliśmy tu wspaniałe lata, 620 00:39:54,083 --> 00:39:55,363 ale to już koniec. 621 00:39:56,203 --> 00:39:58,403 Stronę praktyczną można omówić. 622 00:39:58,483 --> 00:40:01,683 Łatwiej mówić niż zrobić. 623 00:40:07,323 --> 00:40:08,683 Poza tym... 624 00:40:14,523 --> 00:40:16,083 Lubię być Dave'em Rafterem. 625 00:40:19,163 --> 00:40:22,683 Znalazłem go tutaj. Nigdy tak dobrze go nie znałem. 626 00:40:25,443 --> 00:40:28,323 W dzieciństwie miotano mnie z miejsca na miejsce. 627 00:40:31,483 --> 00:40:34,083 Później się poznaliśmy. 628 00:40:35,523 --> 00:40:37,163 Pojawiły się dzieci. 629 00:40:38,243 --> 00:40:39,963 Zostaliśmy rodziną Rafterów. 630 00:40:41,683 --> 00:40:43,163 I było wspaniale. 631 00:40:44,363 --> 00:40:45,523 Przez jakiś czas. 632 00:40:48,643 --> 00:40:52,563 Wyruszyliśmy w trasę, by odkryć siebie. Też było fajnie. 633 00:40:52,643 --> 00:40:54,323 I wylądowaliśmy tutaj. 634 00:40:58,003 --> 00:40:59,443 Dopiero tu... 635 00:41:01,203 --> 00:41:03,723 po raz pierwszy byłem sobą. 636 00:41:06,843 --> 00:41:11,243 Nie wiem, dlaczego mam z tego rezygnować, żeby być dobrym ojcem lub mężem. 637 00:41:23,403 --> 00:41:25,363 Chcesz zmian, to proszę bardzo. 638 00:41:27,323 --> 00:41:29,923 Obyś odnalazła przy tym siebie. 639 00:41:31,083 --> 00:41:33,603 Nie tylko matkę, córkę albo żonę. 640 00:41:34,643 --> 00:41:35,683 Ją. 641 00:41:36,203 --> 00:41:37,243 Julie. 642 00:41:41,643 --> 00:41:43,323 Dla mnie powrót to... 643 00:41:45,323 --> 00:41:46,643 powrót. 644 00:41:53,203 --> 00:41:54,163 Rozumiem. 645 00:42:44,443 --> 00:42:46,083 Pożegnasz ich ode mnie? 646 00:42:49,403 --> 00:42:50,483 Tak. 647 00:42:53,643 --> 00:42:55,323 Chryste, jak to się stało? 648 00:42:57,563 --> 00:42:58,683 Nie mam pojęcia. 649 00:43:02,203 --> 00:43:03,483 Ale się stało. 650 00:43:05,323 --> 00:43:06,363 Tak. 651 00:43:10,563 --> 00:43:11,683 Będziesz dzwonić? 652 00:43:12,723 --> 00:43:13,963 Codziennie. 653 00:43:16,603 --> 00:43:18,203 Trzydzieści pięć lat. 654 00:43:19,603 --> 00:43:20,923 Cudownych. 655 00:43:24,403 --> 00:43:26,323 - Trzymaj się. - Ty też. 656 00:43:33,683 --> 00:43:35,483 Pozdrów dzieciaki. 657 00:43:36,323 --> 00:43:40,203 - Zadzwonię i wszystkich powiadomię. - Nie pozwolę im wybierać stron. 658 00:43:40,323 --> 00:43:41,843 Powodzenia z Ruby. 659 00:43:44,723 --> 00:43:45,923 No tak. 660 00:43:46,803 --> 00:43:48,043 Cześć. 661 00:44:32,843 --> 00:44:34,963 Życie i prąd. 662 00:44:36,243 --> 00:44:39,443 Wystarczy przeciążenie i po bezpiecznikach. 663 00:44:40,563 --> 00:44:41,603 A człowiek... 664 00:44:43,563 --> 00:44:44,723 zostaje w mroku. 665 00:45:49,683 --> 00:45:51,683 Napisy: Konrad Szabowicz 666 00:45:51,763 --> 00:45:53,763 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski