1 00:01:05,096 --> 00:01:07,805 {\an8}INSPIROWANE PRAWDZIWĄ HISTORIĄ 2 00:01:10,305 --> 00:01:13,722 {\an8}KILKA LAT TEMU... W FORT WORTH W TEKSASIE 3 00:01:13,805 --> 00:01:15,722 {\an8}Złapiemy coś dzisiaj? 4 00:01:16,971 --> 00:01:20,722 Jeśli będziemy się zastanawiać, czeka nas długi dzień. 5 00:01:24,472 --> 00:01:26,263 - Patrz! - Właśnie tak! 6 00:01:27,971 --> 00:01:31,054 No dobrze. Ta nam uciekła. 7 00:01:32,555 --> 00:01:35,638 Śmiało. Zarzuć ponownie. 8 00:01:37,513 --> 00:01:38,513 Właśnie tak. 9 00:01:40,013 --> 00:01:42,971 I teraz czekamy. W ciszy. 10 00:02:39,054 --> 00:02:40,847 {\an8}Prawie większa od ciebie. 11 00:02:40,929 --> 00:02:42,430 {\an8}Wiem, ogromna. 12 00:02:43,221 --> 00:02:45,263 {\an8}Ugotujemy ją po powrocie. Pasuje? 13 00:02:45,346 --> 00:02:49,513 Tak. Myślisz, że wygram, jeśli złapię taką w poniedziałek? 14 00:02:53,805 --> 00:02:54,889 Wszystko dobrze? 15 00:02:56,638 --> 00:02:57,889 Tak. 16 00:02:59,388 --> 00:03:02,180 Co jest w poniedziałek? 17 00:03:02,929 --> 00:03:04,722 Turniej. Młodych wędkarzy. 18 00:03:04,805 --> 00:03:06,680 No tak, jasne. 19 00:03:06,764 --> 00:03:08,013 {\an8}- No co ty? - Wiesz co? 20 00:03:08,096 --> 00:03:10,722 {\an8}Jeśli złapiesz taką rybę, wygrasz puchar. 21 00:03:10,805 --> 00:03:13,722 {\an8}Ale jeśli wyciągniesz jakieś puszki, 22 00:03:13,805 --> 00:03:17,764 {\an8}możemy sporo zarobić w skupie. 23 00:03:17,847 --> 00:03:19,388 {\an8}Co ty na to? 24 00:03:19,472 --> 00:03:21,305 {\an8}- Zabawne. - Nie, mówię poważnie. 25 00:03:34,138 --> 00:03:36,055 GORVIN WINDYKACJA 26 00:03:36,138 --> 00:03:39,555 Dekoracje są świetne, a jedzenie doskonałe. 27 00:03:39,638 --> 00:03:41,555 Przeszłaś samą siebie. 28 00:03:41,638 --> 00:03:43,597 Nie powinnaś była rezygnować 29 00:03:43,680 --> 00:03:45,096 - z planowania imprez. - Wiem. 30 00:03:45,180 --> 00:03:46,971 Mówiłaś to wiele razy. 31 00:03:47,055 --> 00:03:48,929 - Wiem... - Życie ma inne plany. 32 00:03:49,013 --> 00:03:50,722 Tylko mówię. 33 00:03:51,388 --> 00:03:53,889 - Już czas. Chodź. - Dobrze. 34 00:04:04,513 --> 00:04:06,513 Już przyjechał. 35 00:04:06,597 --> 00:04:08,347 Tak, przyjechał. 36 00:04:12,013 --> 00:04:14,055 - Co twoja mama wymyśliła? - Nic. 37 00:04:24,929 --> 00:04:27,805 - Na pewno przyjechał? - Tak sądzę. 38 00:04:28,680 --> 00:04:31,055 - Słyszałaś samochód? - Lada moment przyjdzie. 39 00:04:32,305 --> 00:04:35,722 - Niespodzianka. - Nie wierzę! 40 00:04:36,180 --> 00:04:37,180 Nabraliśmy ich. 41 00:04:37,597 --> 00:04:39,180 Nie do wiary. 42 00:04:39,263 --> 00:04:41,305 Co to miało być? 43 00:04:41,388 --> 00:04:43,680 Dostaliście zawału? 44 00:04:44,138 --> 00:04:49,096 Co to...? Jesteś niemożliwy, kochanie. 45 00:04:50,472 --> 00:04:52,513 Miałeś się tym zająć. 46 00:04:52,597 --> 00:04:55,971 Próbowałem. Powiedziałem, że nic się nie dzieje. 47 00:04:56,055 --> 00:04:58,971 - Jasne, jasne. - Odsuń się. 48 00:04:59,055 --> 00:05:00,764 Sto lat, stary. 49 00:05:00,847 --> 00:05:02,138 Dobrze cię widzieć. 50 00:05:02,221 --> 00:05:05,138 Wszyscy staliście obróceni w tę stronę... 51 00:05:05,221 --> 00:05:06,847 - Sto lat. - Dobrze cię widzieć. 52 00:05:09,347 --> 00:05:10,805 Mam coś dobrego. 53 00:05:10,889 --> 00:05:13,889 Kilka lat temu ja, Bobby, Derek i Doug 54 00:05:13,971 --> 00:05:15,847 pojechaliśmy nad Jezioro Niedźwiedzie 55 00:05:15,930 --> 00:05:18,388 na męski wypad. 56 00:05:18,472 --> 00:05:20,096 Wędkowanie i takie tam. 57 00:05:20,180 --> 00:05:21,971 Na miejscu okazało się, 58 00:05:22,055 --> 00:05:25,263 że przez tydzień szalała tam 59 00:05:25,347 --> 00:05:28,472 ogromna burza i powódź. 60 00:05:28,555 --> 00:05:30,096 Łodzie były zniszczone, 61 00:05:30,180 --> 00:05:33,305 nie było mowy, by wypłynąć na jezioro. 62 00:05:33,388 --> 00:05:37,180 Przez kolejne pięć dni analizowaliśmy zawartość 63 00:05:37,263 --> 00:05:40,847 - portfela Dereka. - Walety bywają zdradliwe. 64 00:05:40,930 --> 00:05:43,513 Mówiłem, byś nie grał waletami. 65 00:05:43,597 --> 00:05:48,263 A przez cały ten czas Bobby krzyczał, 66 00:05:48,347 --> 00:05:52,347 wariował, bo musiał siedzieć bez gaci. 67 00:05:52,430 --> 00:05:55,847 Cyndi zapomniała spakować mu bieliznę. 68 00:05:55,930 --> 00:05:59,096 - No cóż... - Cały tydzień narzekał. 69 00:05:59,180 --> 00:06:03,222 Pamiętacie? „Mam otarcia!”. 70 00:06:06,055 --> 00:06:07,889 W końcu wróciliśmy do domu 71 00:06:07,971 --> 00:06:12,222 i Bobby od razu zaczął nawijać, że nie miał majtek. 72 00:06:12,305 --> 00:06:16,555 „Ze wszystkich rzeczy musiała zapomnieć akurat o tym?” 73 00:06:16,639 --> 00:06:19,514 Cyndi, jak zwykle święta, 74 00:06:19,597 --> 00:06:21,514 ucisza go, 75 00:06:21,597 --> 00:06:26,305 bierze jego skrzynkę, otwiera ją... 76 00:06:27,764 --> 00:06:32,514 - a tam pełno bielizny. - Bielizna! 77 00:06:40,764 --> 00:06:43,055 Chyba jego to nie rozbawiło. 78 00:06:50,430 --> 00:06:51,597 Wszystko gra? 79 00:06:52,472 --> 00:06:56,806 Chodź do mnie. Skarbie, co się dzieje? 80 00:06:57,430 --> 00:07:00,055 - Już dobrze. Oddychaj. - Rządzisz, Bobby. 81 00:07:00,138 --> 00:07:03,096 Spójrz na mnie. Kochanie. 82 00:07:03,180 --> 00:07:06,263 Już wszystko dobrze. 83 00:07:06,347 --> 00:07:08,889 Oddychaj, skarbie. Co się dzieje? 84 00:07:09,597 --> 00:07:11,055 Co jest? 85 00:07:11,138 --> 00:07:14,514 Powiedz mi. Mów, co się dzieje? 86 00:07:14,597 --> 00:07:16,555 Jestem tu. Spójrz na mnie. 87 00:07:16,639 --> 00:07:19,472 Oddychaj. Już dobrze. 88 00:07:20,305 --> 00:07:21,472 Wszystko gra? 89 00:07:23,055 --> 00:07:25,013 - Nie. - Chcesz wejść do środka? 90 00:07:26,222 --> 00:07:28,055 Może powinniśmy iść do środka. 91 00:07:28,138 --> 00:07:29,971 Chodź. 92 00:07:30,055 --> 00:07:31,847 Połóż się na chwilę. 93 00:07:31,930 --> 00:07:33,305 Zaraz wrócimy. 94 00:08:01,097 --> 00:08:03,347 - Pogadamy? - Jestem wykończony. 95 00:08:04,514 --> 00:08:05,930 Możemy jutro? 96 00:08:10,555 --> 00:08:12,388 Znów się to dzieje, prawda? 97 00:08:13,806 --> 00:08:14,806 To nic. 98 00:08:24,138 --> 00:08:26,222 Przestałeś brać leki? 99 00:08:29,389 --> 00:08:31,639 Bobby, skarbie. 100 00:08:40,305 --> 00:08:44,389 Już dobrze. 101 00:08:50,847 --> 00:08:51,930 Już dobrze. 102 00:08:53,222 --> 00:08:55,430 Co poczuł Saul, 103 00:08:55,514 --> 00:08:59,138 gdy Bóg przemówił do niego w drodze do Damaszku? 104 00:09:00,472 --> 00:09:05,180 Poczucie winy? Wyrzuty sumienia? Wstyd? 105 00:09:07,555 --> 00:09:08,597 Mam nadzieję. 106 00:09:09,555 --> 00:09:12,806 Kto zadziera z chrześcijanami, powinien czuć się z tym źle. 107 00:09:14,013 --> 00:09:18,681 Jestem pewien, że czuł to wszystko, podobnie jak my byśmy to czuli, 108 00:09:19,681 --> 00:09:23,806 ale nie pozwolił, by wstyd czy duma 109 00:09:23,889 --> 00:09:27,389 powstrzymały go przed postąpieniem słusznie. 110 00:09:28,971 --> 00:09:33,347 Wszyscy mamy swoje niepowodzenia, szczeliny w naszej zbroi, 111 00:09:34,555 --> 00:09:37,138 ale jeśli będziemy podążać naprzód, 112 00:09:38,055 --> 00:09:41,472 podobnie jak Saul, to będzie bez znaczenia. 113 00:09:43,013 --> 00:09:44,138 Możemy odpuścić, 114 00:09:45,681 --> 00:09:48,013 a ja na tym zakończę, 115 00:09:48,097 --> 00:09:52,639 bo Cowboys grają za pół godziny. 116 00:10:23,347 --> 00:10:26,138 Bobby, musisz ze mną rozmawiać. 117 00:10:28,597 --> 00:10:31,472 Możesz krzyczeć, możesz mamrotać, nieważne. 118 00:10:31,555 --> 00:10:33,055 Ale porozmawiajmy. 119 00:10:44,180 --> 00:10:45,180 Proszę. 120 00:10:47,430 --> 00:10:48,430 Przykro mi. 121 00:10:54,013 --> 00:10:55,472 Co robisz? 122 00:10:55,555 --> 00:10:57,305 - Phillip, zamknij okno. - Mamo... 123 00:10:57,389 --> 00:10:58,639 Zamknij! 124 00:11:00,972 --> 00:11:02,180 Bóg zapłać. 125 00:11:42,806 --> 00:11:46,889 Wiem, że coś się dzieje, ale nie wiem, co. 126 00:11:48,305 --> 00:11:52,013 Mówienie o tym czyni to bardziej przerażającym. 127 00:11:53,097 --> 00:11:54,848 Skrzywdził cię? 128 00:11:54,930 --> 00:11:56,889 Nie, nic takiego. 129 00:11:58,806 --> 00:12:02,347 Jest jak wcześniej, ale inaczej. 130 00:12:02,430 --> 00:12:06,389 Unosi się nad nim jakiś mrok. 131 00:12:07,013 --> 00:12:10,722 Kochanie, przechodziłaś już tę walkę z Bobbym. 132 00:12:10,806 --> 00:12:13,264 Wiem, że nie było ci łatwo, 133 00:12:13,347 --> 00:12:15,264 ale zmierzyłaś się z tym. 134 00:12:16,222 --> 00:12:19,180 Zawsze to podziwiałam. 135 00:12:20,222 --> 00:12:21,930 A jeśli tym razem jest gorzej? 136 00:12:24,180 --> 00:12:25,556 Jeśli nie mogę mu pomóc? 137 00:12:27,013 --> 00:12:30,430 Musisz wierzyć, że Bóg wie, co jest najlepsze dla ciebie 138 00:12:30,514 --> 00:12:32,305 i twojej rodziny. 139 00:12:32,389 --> 00:12:35,305 Wypełnił twoje serce 140 00:12:35,889 --> 00:12:40,430 i umieścił w twoim życiu osoby, które cię kochają i chcą ci pomóc. 141 00:12:41,722 --> 00:12:43,889 Nie wszystko zależy od ciebie. 142 00:12:53,848 --> 00:12:55,097 Gotowy na drugie miejsce? 143 00:12:58,097 --> 00:12:59,305 Z tą przynętą? 144 00:12:59,389 --> 00:13:02,180 Wygrałem z nią tyle turniejów, że nie zliczę. 145 00:13:02,264 --> 00:13:05,472 Powodzenia! Dasz radę. 146 00:13:08,430 --> 00:13:12,264 Phil, gdzie twój tato? Wstydzi się z tobą pokazywać? 147 00:13:12,930 --> 00:13:16,431 No proszę, bez wątpienia każda ryba 148 00:13:16,514 --> 00:13:19,764 w jeziorze Lavon drży na wasz widok. 149 00:13:20,681 --> 00:13:23,139 Sprawdźcie żyłki. 150 00:13:23,222 --> 00:13:27,347 Za pięć minut zaczynamy. 151 00:14:01,431 --> 00:14:02,764 Rządzisz, Bobby. 152 00:14:03,472 --> 00:14:04,848 Rządzisz, Bobby. 153 00:14:05,472 --> 00:14:06,723 Bobby... 154 00:14:18,723 --> 00:14:20,139 Co się dzieje? 155 00:14:25,013 --> 00:14:27,305 Musisz na coś spojrzeć. 156 00:14:28,055 --> 00:14:29,055 Chodź. 157 00:14:29,139 --> 00:14:30,097 - Jasne. - Chodź. 158 00:14:39,305 --> 00:14:42,180 Skarbie, gotowy dać czadu? 159 00:14:42,264 --> 00:14:43,347 Tak. 160 00:14:43,431 --> 00:14:46,431 Złap coś dużego, bo jestem głodna. 161 00:14:47,514 --> 00:14:51,014 - My je wypuszczamy. - Co? To kiepski interes. 162 00:14:51,889 --> 00:14:55,180 Zdobądź puchar. Zastawimy go za enchilady. 163 00:14:55,264 --> 00:14:56,972 - Dobra. - Powodzenia. 164 00:14:58,848 --> 00:15:01,472 Mama nauczyła cię łowić? 165 00:15:02,597 --> 00:15:05,431 No dobrze, zaczynamy! 166 00:15:05,514 --> 00:15:09,597 Pierwsze podejście trwa 45 minut. Do dzieła! 167 00:15:10,556 --> 00:15:12,139 Nie martw się, 168 00:15:12,222 --> 00:15:14,139 wszystko załatwimy. 169 00:15:14,222 --> 00:15:15,222 Damy znać. 170 00:15:16,597 --> 00:15:19,097 To nic wielkiego. Pogadaj z chłopakami, 171 00:15:19,180 --> 00:15:20,347 spróbuj to naprawić 172 00:15:20,431 --> 00:15:22,389 i załatw sprawę z klientami 173 00:15:22,472 --> 00:15:24,514 bez przesadnych zniżek. 174 00:15:25,472 --> 00:15:26,723 Gotowy? 175 00:15:29,597 --> 00:15:34,097 Nie mogą brać codziennie. To łowy, nie zbieranie. 176 00:15:34,180 --> 00:15:35,472 Powiedział, że będzie. 177 00:15:35,556 --> 00:15:38,639 Wiem. Na pewno wypadło mu coś w pracy. 178 00:15:38,723 --> 00:15:40,180 Obiecał. 179 00:15:40,264 --> 00:15:43,806 Kochanie, tato bardzo cię kocha. 180 00:15:44,597 --> 00:15:46,972 Musiał mieć powód, że się nie zjawił. 181 00:15:47,055 --> 00:15:48,472 Wiesz to, prawda? 182 00:15:56,347 --> 00:15:59,097 Pewnie właśnie dzwoni, by ci to wyjaśnić. 183 00:16:00,222 --> 00:16:02,806 Mam w aucie niezadowolone dziecko... 184 00:16:07,014 --> 00:16:10,222 Dobrze, Joe. Zaraz tam będę. 185 00:16:14,389 --> 00:16:15,889 Co się dzieje? 186 00:16:18,055 --> 00:16:19,055 Zapnij pasy. 187 00:16:26,097 --> 00:16:28,598 Zostań w aucie. Zaraz wracam. 188 00:16:28,681 --> 00:16:30,472 - Z tatą dobrze? - Zostań tu! 189 00:16:32,222 --> 00:16:33,389 Bobby, wracaj tu. 190 00:16:33,472 --> 00:16:36,347 Bobby! Nie! 191 00:16:36,431 --> 00:16:39,598 Spójrz na mnie, Bobby. 192 00:16:42,723 --> 00:16:45,264 - Jesteśmy z tobą. - Już dobrze. 193 00:16:49,431 --> 00:16:52,848 Wiem, że ci ciężko i czujesz się osamotniony, 194 00:16:53,806 --> 00:16:57,347 ale nie jesteś sam. Jestem tutaj. 195 00:16:59,806 --> 00:17:01,055 Słyszysz mnie? 196 00:17:02,848 --> 00:17:04,556 Powiedz, że mnie słyszysz. 197 00:17:07,848 --> 00:17:11,513 Już dobrze. 198 00:17:11,598 --> 00:17:12,597 Chodź, Bobby. 199 00:17:14,306 --> 00:17:15,306 Już dobrze. 200 00:17:26,222 --> 00:17:27,431 Posłuchaj mnie. 201 00:17:29,472 --> 00:17:31,139 Widziałam, jak walczysz. 202 00:17:34,639 --> 00:17:38,598 Nie ma nikogo silniejszego ani dzielniejszego od ciebie. 203 00:17:40,306 --> 00:17:43,431 Będę walczyć u twego boku. 204 00:17:47,347 --> 00:17:53,431 Musisz do mnie wrócić. Proszę, Bobby. 205 00:17:53,514 --> 00:17:55,181 Nie, przestań. 206 00:17:55,264 --> 00:18:01,598 Cofnij się do mnie. Wróć tu, Bobby. Proszę. 207 00:18:01,681 --> 00:18:04,598 Jestem przy tobie, wróć do mnie. 208 00:18:06,055 --> 00:18:07,306 Już dobrze. 209 00:18:09,097 --> 00:18:13,431 Już dobrze, wróć do mnie. 210 00:18:13,514 --> 00:18:15,306 Już dobrze. 211 00:18:15,389 --> 00:18:16,473 Nie! 212 00:18:18,347 --> 00:18:19,764 - Bobby! - Zabieraj łapy! 213 00:18:19,848 --> 00:18:22,681 - Nie pozwolę się zabrać! - Bobby, to ja! 214 00:18:22,764 --> 00:18:23,890 Przestań! 215 00:18:23,972 --> 00:18:26,389 - Przestań! - Nie! Tato! 216 00:18:33,723 --> 00:18:35,890 Już dobrze, Bobby. 217 00:19:18,890 --> 00:19:19,765 Hej. 218 00:19:20,930 --> 00:19:23,181 Joe, ja... 219 00:19:23,264 --> 00:19:25,014 Nie przejmuj się. Wszystko gra. 220 00:19:25,930 --> 00:19:28,139 Znam Bobby'ego od dawna. 221 00:19:28,222 --> 00:19:30,681 Wiele razem przeszliśmy. 222 00:19:30,765 --> 00:19:33,056 Wiem, co przeszedł. 223 00:19:33,139 --> 00:19:35,473 Nie wiedziałem, że jest tak źle. 224 00:19:35,556 --> 00:19:38,514 Przez długi czas było z nim dobrze. 225 00:19:39,097 --> 00:19:40,848 Ale ostatnio... 226 00:19:40,930 --> 00:19:43,389 Musi otrzymać pomoc. 227 00:19:43,473 --> 00:19:46,264 Kilka lat temu mój kuzyn w Amarillo 228 00:19:46,347 --> 00:19:48,097 zaczął słyszeć różne rzeczy. 229 00:19:48,181 --> 00:19:51,473 Miał przywidzenia. To wyglądało podobnie. 230 00:19:54,056 --> 00:19:55,181 Boję się, Joe. 231 00:19:55,930 --> 00:19:58,222 Wyjdzie z tego. 232 00:19:58,848 --> 00:20:00,264 Będzie dobrze. 233 00:20:00,347 --> 00:20:02,765 Znajdź kogoś, kto wie, co robi. 234 00:20:02,848 --> 00:20:06,139 Niech go obejrzy i zapewni mu pomoc. 235 00:20:06,222 --> 00:20:07,972 Dzwoniłam do doktora Bartleya. 236 00:20:08,056 --> 00:20:09,681 Jutro rano go odwiedzimy 237 00:20:09,765 --> 00:20:11,556 - i zobaczymy, co dalej. - Dobrze. 238 00:20:13,348 --> 00:20:14,556 Obłęd. 239 00:20:15,598 --> 00:20:17,389 Z Phillipem w porządku? 240 00:20:18,264 --> 00:20:19,264 Mam nadzieję. 241 00:20:19,930 --> 00:20:23,389 Dobrze. Sprawdź, co u niego. 242 00:20:23,473 --> 00:20:24,473 Dobrze. 243 00:20:24,556 --> 00:20:26,306 Gdybyś czego potrzebowała, mów. 244 00:20:26,389 --> 00:20:28,014 - Dziękuję. - Jasne. 245 00:20:48,014 --> 00:20:49,014 Bobby! 246 00:20:55,348 --> 00:20:57,681 Nie ma go dopiero od czterech godzin? 247 00:20:59,389 --> 00:21:02,723 Nie możemy jeszcze ogłosić zaginięcia. 248 00:21:04,097 --> 00:21:06,264 A nawet gdyby upłynęło więcej czasu, 249 00:21:06,348 --> 00:21:08,930 odjechał z własnej woli, tak? 250 00:21:09,890 --> 00:21:11,556 Mój mąż jest chory. 251 00:21:11,972 --> 00:21:13,556 Stanowi zagrożenie? 252 00:21:17,222 --> 00:21:18,306 Nie. 253 00:21:18,389 --> 00:21:21,514 W takim razie nie możemy więcej zrobić. 254 00:21:22,723 --> 00:21:26,139 Wprowadzimy go do systemu, będziemy wypatrywać. 255 00:21:26,222 --> 00:21:28,765 Zwykle wracają do domu. 256 00:22:11,097 --> 00:22:13,097 Z izbą przyjęć poproszę. 257 00:22:14,473 --> 00:22:16,431 Dzień dobry, tu Cyndi Saunders. 258 00:22:16,514 --> 00:22:19,848 Rozmawiałam z kimś wcześniej o moim mężu. 259 00:22:21,640 --> 00:22:24,514 Tak, przesłałam zdjęcie. 260 00:22:24,598 --> 00:22:26,640 Chciałam się upewnić, że dotarło. 261 00:22:28,473 --> 00:22:31,389 Dobrze. Dziękuję za pomoc. 262 00:22:33,139 --> 00:22:36,306 Mogę później zajrzeć z ulotkami? 263 00:22:38,598 --> 00:22:41,514 Dziękuję. Do widzenia. 264 00:23:23,389 --> 00:23:26,473 NIEWAŻNE, JAK UPADASZ WAŻNE, JAK WSTAJESZ 265 00:23:49,306 --> 00:23:52,765 Dzień dobry, dzwonię z firmy windykacyjnej. 266 00:23:52,848 --> 00:23:55,431 Próbujemy skontaktować się 267 00:23:55,515 --> 00:23:59,640 z Robertem Saundersem od kilku tygodni. 268 00:23:59,723 --> 00:24:03,890 Chodzi o zaległości na karcie kredytowej. 269 00:24:04,848 --> 00:24:07,765 Niestety z powodu braku kontaktu 270 00:24:07,848 --> 00:24:09,972 będziemy musieli to zgłosić. 271 00:24:57,223 --> 00:25:00,223 ZALEGŁA OPŁATA 272 00:25:17,890 --> 00:25:18,890 Aż tak dobrze? 273 00:25:20,473 --> 00:25:23,306 Ta kuchnia i tak jest za duża. 274 00:25:23,390 --> 00:25:26,598 Kto chciałby czyścić te kafelki? No i schody? 275 00:25:27,223 --> 00:25:30,473 Nie jesteś najmłodsza. Kolana ci podziękują. 276 00:26:14,264 --> 00:26:17,056 Cyndi? Cyndi. 277 00:26:18,682 --> 00:26:20,014 Cześć, Marilynn. 278 00:26:20,098 --> 00:26:22,848 Chciałam sprawdzić, jak się trzymasz. 279 00:26:22,931 --> 00:26:25,807 Dziękuję, to miłe. Radzimy sobie. 280 00:26:25,890 --> 00:26:27,223 Jesteś taka silna. 281 00:26:27,306 --> 00:26:28,973 Ja na twoim miejscu... 282 00:26:29,056 --> 00:26:31,306 Wiele osób ma gorzej niż my. 283 00:26:31,390 --> 00:26:33,473 A to tylko chwilowe. 284 00:26:33,556 --> 00:26:35,556 Może wpadniesz we wtorek na lunch? 285 00:26:35,640 --> 00:26:38,139 Ukradłam od mamy przepis 286 00:26:38,223 --> 00:26:41,098 - na pyszną zapiekankę... - Dziękuję, ale nie trzeba. 287 00:26:41,181 --> 00:26:42,181 Prawda? 288 00:26:43,223 --> 00:26:45,515 - Tak. - Gdybyś czegoś potrzebowała... 289 00:26:45,598 --> 00:26:47,556 Tak, dziękuję bardzo. 290 00:27:04,348 --> 00:27:09,265 NA SPRZEDAŻ 291 00:27:09,348 --> 00:27:15,265 To i to do oddania. 292 00:27:17,598 --> 00:27:18,931 Nie patrz tak na mnie. 293 00:27:20,014 --> 00:27:21,556 Z kim rozmawiasz? 294 00:27:21,640 --> 00:27:23,931 Z duchem dawnego życia. 295 00:27:24,014 --> 00:27:25,348 Co? 296 00:27:25,431 --> 00:27:28,223 Nic. Potrzebuję twojej pomocy. 297 00:27:28,306 --> 00:27:31,223 Mam tu trzy stosy. Do zabrania, oddania i śmieci. 298 00:27:31,306 --> 00:27:35,223 Musimy być bezlitośni, inaczej babcia się wścieknie. 299 00:27:35,306 --> 00:27:37,931 Wrzucisz to do śmieci? 300 00:27:38,973 --> 00:27:41,973 - Dobrze, mamo. - Dziękuję. 301 00:28:13,723 --> 00:28:14,807 Kochanie. 302 00:28:16,723 --> 00:28:17,723 Mamo. 303 00:28:25,348 --> 00:28:27,265 Wiem, że za nim tęsknisz. 304 00:28:28,723 --> 00:28:32,931 Gdziekolwiek jest, pewnie też za tobą tęskni. 305 00:28:36,431 --> 00:28:40,890 Nie chciał nas zostawiać. Jest chory i nic na to nie poradzi. 306 00:28:47,598 --> 00:28:51,431 Nigdy nie rozumiałam, dlaczego tak to lubi. 307 00:28:53,139 --> 00:28:54,348 Może spróbujemy? 308 00:28:55,807 --> 00:28:57,557 Nie przesadzajmy. 309 00:29:30,181 --> 00:29:31,181 Babciu! 310 00:29:42,849 --> 00:29:45,473 Siedzi tam sam z tą swoją głupią fryzurą. 311 00:29:50,807 --> 00:29:52,140 Spójrz na jego minę. 312 00:29:52,223 --> 00:29:53,973 - Jest szalony. - Wiem. 313 00:29:58,557 --> 00:30:01,807 Potrzebujesz zabawkę? Będziesz płakał z powodu taty? 314 00:30:01,890 --> 00:30:04,181 Oddawaj, to mojego taty. 315 00:30:04,265 --> 00:30:06,849 Oby szaleństwo nie było zaraźliwe. 316 00:30:08,390 --> 00:30:10,890 Powtórz to! Naśmiewaj się z mojego taty! 317 00:30:12,140 --> 00:30:14,973 Jesteś czubkiem, jak on. 318 00:30:32,140 --> 00:30:35,640 - Mamo, przepraszam. Bryan... - Teraz bijesz ludzi w twarz? 319 00:30:35,724 --> 00:30:37,348 Prawie złamałeś mu nos. 320 00:30:38,181 --> 00:30:39,557 Nazwał tatę czubkiem. 321 00:30:39,640 --> 00:30:42,432 A co on wie o twoim ojcu? 322 00:30:44,598 --> 00:30:46,056 - Nic. - Właśnie. 323 00:30:46,140 --> 00:30:48,098 Chciał cię sprowokować. Dałeś się. 324 00:30:48,181 --> 00:30:51,140 A ja przegapiłam dwie rozmowy o pracę. 325 00:30:56,931 --> 00:30:59,306 Nie prosiliśmy o to, 326 00:31:00,098 --> 00:31:02,223 ale możemy zdecydować, jak zareagujemy. 327 00:31:04,973 --> 00:31:06,306 Znajdziemy go kiedykolwiek? 328 00:31:09,056 --> 00:31:10,223 Wierzę, że tak. 329 00:31:13,348 --> 00:31:16,015 Ale do tego czasu musimy być odpowiedzialni. 330 00:31:18,223 --> 00:31:22,473 Bez względu na to, jak nam ciężko i jak bardzo chcemy 331 00:31:22,557 --> 00:31:24,640 dać światu w twarz. 332 00:31:37,265 --> 00:31:38,849 - Pani Saunders. - Tak. 333 00:31:52,724 --> 00:31:54,056 Zrobiła pani literówkę. 334 00:31:55,515 --> 00:31:56,515 Tak? 335 00:31:57,515 --> 00:31:58,515 Tutaj. 336 00:32:01,557 --> 00:32:02,640 Racja. 337 00:32:04,473 --> 00:32:05,473 Sprawdzanie pisowni... 338 00:32:07,265 --> 00:32:11,265 Będę szczery, za wiele z tym nie zrobimy. 339 00:32:11,849 --> 00:32:15,473 Tak, zdaję sobie sprawę z niewielkiego doświadczenia. 340 00:32:15,557 --> 00:32:18,557 Nie pracowała pani od dziesięciu lat. 341 00:32:18,640 --> 00:32:20,931 Tak, byłam mamą. 342 00:32:21,765 --> 00:32:23,390 Na cały etat przez dziesięć lat. 343 00:32:23,473 --> 00:32:26,348 Zajmowałam się mężem, synem i domem. 344 00:32:27,265 --> 00:32:28,682 To była moja praca. 345 00:32:28,765 --> 00:32:32,056 I to niełatwa, jestem świadomy. 346 00:32:35,265 --> 00:32:38,973 Panie Cummings, wiem, że nie mam idealnego życiorysu, 347 00:32:40,265 --> 00:32:43,682 ale można na mnie polegać. Ciężko pracuję i jestem zdeterminowana. 348 00:32:44,473 --> 00:32:48,515 Zawsze będę na czas, nie będę narzekać 349 00:32:49,765 --> 00:32:52,056 i może pan na mnie liczyć. 350 00:32:56,265 --> 00:32:58,056 Nie chcę tego żałować. 351 00:32:58,140 --> 00:33:01,056 Dam pani szansę, ale musi się pani postarać. 352 00:33:01,140 --> 00:33:02,973 Oby się pani szybko uczyła. 353 00:33:07,181 --> 00:33:10,640 W porządku. Dziękuję. 354 00:33:10,724 --> 00:33:11,724 Dziękuję. 355 00:33:12,973 --> 00:33:16,515 I mamy dziesięć procent zniżki na zakupy. 356 00:33:17,682 --> 00:33:20,181 - Nawet na owoce morza? - Tak. 357 00:33:20,265 --> 00:33:23,849 To oficjalne. We wtorki jemy homara. 358 00:33:23,931 --> 00:33:27,223 Ten twój wojownik musi nabrać masy. 359 00:33:27,307 --> 00:33:29,223 Nawet nie zaczynaj. 360 00:33:29,307 --> 00:33:34,056 W jednej chwili nie chce rozmawiać, a potem zmienia się w Tysona. 361 00:33:38,931 --> 00:33:41,015 POLICJA FORT WORTH 362 00:33:42,724 --> 00:33:43,724 Halo? 363 00:33:58,265 --> 00:34:00,599 Wiem, że to niełatwe. 364 00:34:01,515 --> 00:34:03,307 Proszę udać się z nami. 365 00:34:07,891 --> 00:34:08,973 Tędy. 366 00:34:50,514 --> 00:34:51,599 To nie on. 367 00:35:02,223 --> 00:35:03,223 Co...? 368 00:35:08,098 --> 00:35:10,098 Jego kurtka 369 00:35:10,182 --> 00:35:12,973 miała metkę z pralni z nazwiskiem pani męża. 370 00:35:14,724 --> 00:35:15,724 To Bobby'ego. 371 00:35:26,432 --> 00:35:27,640 Wszystko w porządku? 372 00:35:30,056 --> 00:35:31,056 Tak. 373 00:35:34,265 --> 00:35:35,265 Jak on...? 374 00:35:37,056 --> 00:35:40,223 Chorują, kładą się. Natura robi swoje. 375 00:35:40,307 --> 00:35:42,015 I już nie wstają. 376 00:35:42,098 --> 00:35:46,182 Pogoda jest nieciekawa, a ze śniegiem będzie tylko gorzej. 377 00:35:48,140 --> 00:35:49,474 Co z nim będzie? 378 00:35:49,557 --> 00:35:53,098 - Próbujemy znaleźć krewnych. - A jeśli nie znajdziecie? 379 00:35:58,766 --> 00:36:02,640 Zniknie, bez pogrzebu 380 00:36:02,724 --> 00:36:05,265 czy jakiegokolwiek pożegnania? 381 00:36:14,432 --> 00:36:15,682 Gdzie go znaleźliście? 382 00:37:00,973 --> 00:37:04,057 Szukasz Keitha? To jego kurtka. 383 00:37:05,515 --> 00:37:06,515 Słucham? 384 00:37:08,432 --> 00:37:11,599 Spóźniłaś się. Wybrał się wczoraj w ostatnią podróż. 385 00:37:12,973 --> 00:37:14,557 Znałaś go? 386 00:37:14,640 --> 00:37:17,432 Kim jesteś? I dlaczego pytasz? 387 00:37:21,057 --> 00:37:22,265 Przykro mi. 388 00:37:23,891 --> 00:37:24,891 Na pewno. 389 00:37:25,891 --> 00:37:27,223 Słucham? 390 00:37:27,307 --> 00:37:29,515 Skoro wiesz, że nie żyje, to co tu robisz? 391 00:37:30,265 --> 00:37:32,015 Nie ma nic wartościowego. 392 00:37:33,223 --> 00:37:37,349 Nie wiem. I chyba... 393 00:37:37,931 --> 00:37:39,223 Jedna z tych. 394 00:37:40,474 --> 00:37:42,807 Zagadał do ciebie pod biurem? 395 00:37:42,891 --> 00:37:44,641 Zaśpiewał ci? 396 00:37:44,724 --> 00:37:47,682 Dałaś mu jakieś drobne, może jakieś resztki? 397 00:37:48,349 --> 00:37:52,515 Teraz nie żyje, a ty masz wyrzuty sumienia? 398 00:37:54,223 --> 00:37:56,973 Wcale nie. 399 00:37:58,223 --> 00:37:59,474 Przykro mi. 400 00:38:01,140 --> 00:38:03,724 Proszę, za kłopot. 401 00:38:07,432 --> 00:38:09,432 Sumienie masz już czyste? 402 00:38:10,891 --> 00:38:12,098 Zaglądaj czasami. 403 00:38:15,098 --> 00:38:16,349 Jesteś głodna? 404 00:38:18,766 --> 00:38:19,891 A jak myślisz? 405 00:38:21,390 --> 00:38:24,057 ZAGINIONY 406 00:38:24,140 --> 00:38:28,307 Chyba robisz, co należy. 407 00:38:28,390 --> 00:38:30,015 Sprawdzasz, gdzie trzeba. 408 00:38:30,098 --> 00:38:34,766 W tym mieście jest wiele kryjówek, jeśli chcesz się ukryć. 409 00:38:37,140 --> 00:38:38,515 Na pewno się znajdzie. 410 00:38:44,140 --> 00:38:45,474 Nie warto. 411 00:38:50,557 --> 00:38:53,891 Keith... 412 00:38:55,724 --> 00:38:56,724 Znałaś go? 413 00:38:59,766 --> 00:39:01,432 Od kilku lat. 414 00:39:01,515 --> 00:39:05,641 Przybył tu z Nowego Orleanu po burzy. 415 00:39:07,098 --> 00:39:08,265 Miał rodzinę? 416 00:39:12,057 --> 00:39:14,182 Tak, w sumie 417 00:39:14,265 --> 00:39:16,891 to narysował mi raz drzewo genealogiczne 418 00:39:16,973 --> 00:39:18,891 ze wszystkimi gałęziami. 419 00:39:18,973 --> 00:39:22,057 I dał numery telefonu do wszystkich krewnych. 420 00:39:23,432 --> 00:39:25,098 Nabijasz się ze mnie. 421 00:39:26,057 --> 00:39:27,849 Co cię tak interesuje Keith? 422 00:39:27,932 --> 00:39:31,766 Nie kupuję tej dobrej Samarytanki. Możesz sobie darować. 423 00:39:32,807 --> 00:39:37,098 Chcę wiedzieć więcej o człowieku, 424 00:39:37,182 --> 00:39:39,891 który mógł być moim mężem, zanim odsłonili zasłonę. 425 00:39:43,891 --> 00:39:45,766 Nie staram się zgrywać anioła. 426 00:39:47,682 --> 00:39:49,057 Też mam swoje wady. 427 00:39:53,682 --> 00:39:56,224 Ale obecnie coraz trudniej 428 00:39:56,307 --> 00:39:58,557 ignorować tę całą bezsensowność. 429 00:40:04,516 --> 00:40:08,891 Keith był w porządku. Nigdy nie klął. 430 00:40:09,849 --> 00:40:13,724 Dzielił się, gdy mógł. Sporo śpiewał. 431 00:40:13,808 --> 00:40:15,349 Miał się za Marvina Gaye. 432 00:40:18,432 --> 00:40:19,432 Będę tęsknić. 433 00:40:21,307 --> 00:40:22,307 A co z tobą? 434 00:40:23,265 --> 00:40:25,265 Nie, nie potrafię śpiewać. 435 00:40:27,224 --> 00:40:28,474 Pytam o twoją historię. 436 00:40:33,057 --> 00:40:34,973 Nie różni się od innych. 437 00:40:36,891 --> 00:40:41,432 Służyłam w Kuwejcie. Widziałam rzeczy, których żałuję. 438 00:40:42,973 --> 00:40:44,808 Wróciłam do Waco, by zapomnieć. 439 00:40:47,265 --> 00:40:48,516 Poznałam faceta, 440 00:40:49,891 --> 00:40:51,557 miałam dom. 441 00:40:53,474 --> 00:40:57,182 On zachorował. Poważnie. 442 00:40:59,140 --> 00:41:01,057 - Przykro mi. - Mnie też. 443 00:41:02,140 --> 00:41:06,224 Gdy zmarł, powoli przestałam cokolwiek robić. 444 00:41:08,390 --> 00:41:09,766 Przestało mi zależeć. 445 00:41:12,015 --> 00:41:15,390 Nie potrafię poskładać tego do kupy. 446 00:41:16,140 --> 00:41:18,349 Gdy porwie cię ten prąd... 447 00:41:21,432 --> 00:41:22,474 Nie rób tego. 448 00:41:23,224 --> 00:41:25,265 Przepraszam. 449 00:41:27,516 --> 00:41:28,932 Często to mówisz. 450 00:41:32,182 --> 00:41:33,182 Przepraszam. 451 00:41:35,973 --> 00:41:37,349 Przeprosiny są miłe, 452 00:41:38,307 --> 00:41:44,432 ale gofry to prawdziwy lek na wszystko. 453 00:41:47,349 --> 00:41:48,557 Spróbuj. 454 00:41:55,432 --> 00:41:56,932 Dziękuję za posiłek. 455 00:41:57,015 --> 00:41:58,932 Nie ma sprawy. Podwieźć cię gdzieś? 456 00:41:59,557 --> 00:42:02,307 Nie trzeba. Mam ochotę na spacer. 457 00:42:02,391 --> 00:42:04,099 Na pewno? Żaden kłopot. 458 00:42:04,182 --> 00:42:06,057 Naprawdę, nie trzeba. 459 00:42:07,307 --> 00:42:09,224 Oby twój mąż się odnalazł. 460 00:42:09,307 --> 00:42:10,307 Dziękuję. 461 00:42:28,849 --> 00:42:29,849 Delia! 462 00:42:41,808 --> 00:42:45,474 Nie wiem, może to pomoże z zimnem. 463 00:42:46,516 --> 00:42:48,891 - Na pewno? - Tak, weź to. 464 00:42:52,307 --> 00:42:53,849 Pomoże, dziękuję. 465 00:42:53,932 --> 00:42:55,724 - Nie ma za co. - Dziękuję. 466 00:42:56,599 --> 00:42:58,224 - Dobranoc. - Dobranoc. 467 00:43:15,932 --> 00:43:17,391 Gdzie byłaś, mamo? 468 00:43:19,057 --> 00:43:20,932 Musiałam coś sprawdzić w mieście. 469 00:43:22,265 --> 00:43:23,265 Chodzi o tatę? 470 00:43:24,641 --> 00:43:25,641 Poniekąd. 471 00:43:28,307 --> 00:43:29,683 Poznałam miłą kobietę. 472 00:43:30,932 --> 00:43:33,724 Muszę ci coś powiedzieć. Nie złość się na mnie. 473 00:43:34,349 --> 00:43:35,599 Nie będę. 474 00:43:39,182 --> 00:43:43,182 Pamiętasz ten koc, który miałeś w aucie? 475 00:43:43,266 --> 00:43:45,432 Ten z Lake Fork? 476 00:43:45,516 --> 00:43:46,516 Tak. 477 00:43:46,599 --> 00:43:48,599 Kobieta, którą dziś poznałam, 478 00:43:49,932 --> 00:43:53,516 nie miała zbyt wiele, więc oddałam jej twój koc. 479 00:43:55,683 --> 00:43:56,683 Była zmarznięta? 480 00:43:59,724 --> 00:44:01,349 Tak, kochanie. 481 00:44:04,057 --> 00:44:06,349 To chyba potrzebowała go bardziej. 482 00:44:07,599 --> 00:44:10,516 Kurczę, dobry z ciebie dzieciak. 483 00:44:11,641 --> 00:44:12,808 Kto cię wychował? 484 00:44:16,391 --> 00:44:20,557 Myślisz, że tacie też jest zimno, gdziekolwiek jest? 485 00:44:24,224 --> 00:44:25,224 Mam nadzieję, że nie. 486 00:44:29,808 --> 00:44:33,932 Szkoda, że wszystkim nie możemy rozdać koców. 487 00:45:07,057 --> 00:45:09,724 - Dzień dobry, Cyndi. - Pastorze. 488 00:45:09,808 --> 00:45:14,850 Przepraszam, że tak bez zapowiedzi. Próbowałem, ale bezskutecznie. 489 00:45:14,932 --> 00:45:18,307 Usłyszałem, że się przeprowadziłaś. Pięknie tu. 490 00:45:21,182 --> 00:45:24,099 Pomyślałem o was rano, gdy czytałem Biblię. 491 00:45:24,182 --> 00:45:27,599 Uznałem, że muszę do was zajrzeć. 492 00:45:30,558 --> 00:45:32,599 - Proszę wejść. - Dziękuję. 493 00:45:38,516 --> 00:45:39,850 Mocna. 494 00:45:41,140 --> 00:45:43,891 Mountain Roast z kuponem jest tańsza o dolara. 495 00:45:45,140 --> 00:45:46,599 Dziękuję za radę. 496 00:45:49,141 --> 00:45:52,516 Mam dziwne przeczucie, że też chce mi pastor coś doradzić. 497 00:45:55,724 --> 00:46:00,599 Nie nazwałbym tego w ten sposób. Przychodzę z zaproszeniem. 498 00:46:01,391 --> 00:46:04,349 Na rozmowę i przemyślenia. 499 00:46:05,724 --> 00:46:08,932 Obiecuję, że nie będę faszerować cię Pismem. 500 00:46:09,015 --> 00:46:11,558 Czytuję Biblię. 501 00:46:12,266 --> 00:46:14,558 Nie musi się pastor martwić. Radzimy sobie. 502 00:46:14,641 --> 00:46:18,474 Każdego ranka wstaję, robię krok za krokiem 503 00:46:18,558 --> 00:46:19,891 i jakoś leci. 504 00:46:22,766 --> 00:46:23,683 Cóż... 505 00:46:24,641 --> 00:46:27,683 Bóg chce dla ciebie więcej. 506 00:46:28,558 --> 00:46:30,099 Naprawdę? 507 00:46:30,182 --> 00:46:34,057 To mógł powstrzymać mojego męża 508 00:46:34,141 --> 00:46:35,724 przed załamaniem... 509 00:46:37,349 --> 00:46:41,266 i zostawieniem nas bez grosza. 510 00:46:42,683 --> 00:46:44,182 Porzuceniem mojego syna, 511 00:46:44,266 --> 00:46:46,307 który nie wie, czy zobaczy tatę... 512 00:46:48,266 --> 00:46:49,558 I porzuceniem mnie. 513 00:46:51,766 --> 00:46:55,474 Przepraszam. Wiem, że to tak nie działa. 514 00:46:56,141 --> 00:46:59,474 To, co przeżywasz, ta złość i smutek, 515 00:46:59,558 --> 00:47:02,724 są w nas zaprogramowane. 516 00:47:03,307 --> 00:47:06,141 Ale dostaliśmy narzędzia, by je pokonać. 517 00:47:06,224 --> 00:47:10,224 Modlę się, pastorze. Na okrągło. 518 00:47:10,307 --> 00:47:16,099 Modlitwa to doskonałe narzędzie, ale to dopiero początek. 519 00:47:17,266 --> 00:47:22,307 W Mercy Valley jest społeczność, która może ci pomóc. 520 00:47:23,182 --> 00:47:26,599 Bez względu na potrzeby, ich serca są otwarte. 521 00:47:27,099 --> 00:47:28,932 To miłe, 522 00:47:29,015 --> 00:47:32,391 ale nikt nie może pomóc z naszymi potrzebami. 523 00:47:34,516 --> 00:47:37,057 Rozumiem, dlaczego tak czujesz, 524 00:47:38,266 --> 00:47:41,266 ale w innych można odnaleźć siłę, w ich wierze. 525 00:47:42,266 --> 00:47:44,974 To może pomóc ci odnaleźć cel. 526 00:47:46,974 --> 00:47:50,725 Nie chcę być niegrzeczna, 527 00:47:50,808 --> 00:47:53,099 ale czeka nas pracowity dzień... 528 00:47:56,224 --> 00:47:58,558 - Oczywiście. - Odprowadzę pastora. 529 00:48:00,891 --> 00:48:04,141 Doceniam troskę o nas. Szczególnie o Phillipa. 530 00:48:07,016 --> 00:48:08,016 Wiesz... 531 00:48:09,224 --> 00:48:12,224 boski plan nie zawsze ma sens. 532 00:48:12,307 --> 00:48:15,057 Nawet słuchanie o nim 533 00:48:15,141 --> 00:48:20,433 przypomina przekręcanie ostrza. 534 00:48:20,516 --> 00:48:24,307 Ale nikt, a zwłaszcza On, nie chce, byś się od nas oddaliła. 535 00:48:26,766 --> 00:48:30,349 Miej otwarte serce. 536 00:48:31,766 --> 00:48:36,266 Słuchaj, wypatruj, bądź gotowa na wezwanie. 537 00:48:40,599 --> 00:48:43,599 Wiesz, gdzie mnie znaleźć, gdybyś potrzebowała więcej rad. 538 00:48:43,683 --> 00:48:46,349 Ja i cały kościół jesteśmy z tobą. 539 00:48:48,057 --> 00:48:49,516 - Dobrze. - Dziękuję. 540 00:48:56,349 --> 00:48:57,349 Mamo. 541 00:49:08,891 --> 00:49:11,599 Mam dziś dla was dobrą wiadomość. 542 00:49:12,599 --> 00:49:14,391 Nie tylko ja będę mówić. 543 00:49:15,766 --> 00:49:19,641 Członkini naszego zgromadzenia chciałaby wam powiedzieć 544 00:49:20,308 --> 00:49:22,974 o czymś niezwykle ważnym. 545 00:49:23,057 --> 00:49:24,308 Dasz radę, mamo. 546 00:49:24,932 --> 00:49:27,641 Cyndi Saunders, oddaję głos. 547 00:49:44,099 --> 00:49:46,683 Dziękuję, pastorze Stevens, za możliwość 548 00:49:46,766 --> 00:49:48,349 zabrania głosu. 549 00:49:49,016 --> 00:49:50,932 I dziękuję za wysłuchanie. 550 00:49:51,891 --> 00:49:57,266 Wielu z was zna mojego męża, Bobby'ego. Ciężko go nie znać. 551 00:49:58,182 --> 00:50:02,057 Nigdy nie przegapił nabożeństwa. Zawsze oferował 552 00:50:02,141 --> 00:50:04,808 pomocną dłoń, nawet jeśli ledwo kogoś znał. 553 00:50:07,099 --> 00:50:10,725 Pewnie ostatnio słyszeliście o nim jakieś pogłoski. 554 00:50:12,474 --> 00:50:17,725 Prawda jest taka, że z moim mężem jest źle... 555 00:50:19,974 --> 00:50:23,725 i zniknął kilka miesięcy temu. 556 00:50:26,600 --> 00:50:31,057 Gdy w końcu to do mnie dotarło, chciałam się schować. 557 00:50:33,433 --> 00:50:35,683 Chciałam ukryć się przed światem, 558 00:50:36,932 --> 00:50:39,433 a nawet przed swoimi myślami. 559 00:50:42,141 --> 00:50:45,474 Ciężko było mi dostrzec to, co mam przed sobą. 560 00:50:48,349 --> 00:50:54,057 Ale wtedy przypomniano mi, że nawet w najmroczniejszych chwilach 561 00:50:54,141 --> 00:50:55,932 musimy mieć oczy otwarte. 562 00:50:57,974 --> 00:51:02,600 Mój syn i ja prosimy was dziś o pomoc. 563 00:51:04,266 --> 00:51:09,224 Nie dla nas, ale dla ludzi jak Bobby. 564 00:51:10,766 --> 00:51:16,057 Dla ludzi, którzy czują się zapomniani i niewidoczni. 565 00:51:18,057 --> 00:51:22,932 W tym mieście jest ponad 5000 bezdomnych dusz. 566 00:51:24,183 --> 00:51:26,932 A nadchodzi ciężka zima. 567 00:51:28,683 --> 00:51:32,600 To życzenie Phillipa i moja misja, 568 00:51:33,308 --> 00:51:35,892 by dotrzeć do każdego z nich 569 00:51:35,974 --> 00:51:38,600 z prostym gestem. 570 00:51:41,057 --> 00:51:42,057 Kocem. 571 00:51:44,391 --> 00:51:46,057 Nie jesteśmy naiwni. 572 00:51:47,266 --> 00:51:50,974 Wiemy, że ci ludzie mierzą się z poważnymi problemami, 573 00:51:52,725 --> 00:51:56,808 ale wiemy też, że zwykły akt życzliwości 574 00:51:56,892 --> 00:51:58,349 może być początkiem. 575 00:51:59,266 --> 00:52:03,725 Proszę, jeśli możecie coś przekazać, bylibyśmy ogromnie wdzięczni. 576 00:52:03,808 --> 00:52:07,808 Może zdołamy przywrócić wiarę u tych, którzy są zagubieni. 577 00:52:25,141 --> 00:52:26,558 To wszystko? 578 00:52:26,641 --> 00:52:27,892 Dwa tygodnie? 579 00:52:27,974 --> 00:52:30,224 Tylko tyle przekazali w dwa tygodnie? 580 00:52:30,308 --> 00:52:31,641 Idą święta. 581 00:52:31,725 --> 00:52:33,683 Ludzie mają sporo wydatków. 582 00:52:33,767 --> 00:52:36,016 Wiele organizacji prosi o pomoc. 583 00:52:36,099 --> 00:52:38,932 Nie usprawiedliwiaj ich, skarbie. 584 00:52:39,892 --> 00:52:42,600 - Może za tydzień będzie więcej. - Może tak. 585 00:52:44,141 --> 00:52:45,932 Może są tu jakieś pieniądze. 586 00:52:59,932 --> 00:53:01,099 Drobne? 587 00:53:20,016 --> 00:53:21,475 Cześć, Cyndi. 588 00:53:21,558 --> 00:53:24,725 Cześć. Trójka dorosłych i jedno dziecko. 589 00:53:27,767 --> 00:53:29,016 Kim są twoi znajomi? 590 00:53:29,974 --> 00:53:32,932 To Delia, a to Paul. 591 00:53:33,683 --> 00:53:37,224 Ludzie powinni poznać tych, którym próbujemy pomóc. 592 00:53:37,308 --> 00:53:38,932 Cwana jest, co? 593 00:53:39,892 --> 00:53:41,850 To wspaniały pomysł. 594 00:53:42,932 --> 00:53:44,266 Gotowi? 595 00:53:47,974 --> 00:53:52,516 Staruszki z kościoła robią najlepsze klopsy. 596 00:53:52,600 --> 00:53:55,391 - Tak? Pięć gwiazdek? - Sześć. 597 00:53:55,475 --> 00:53:57,433 Bądź rozsądny, młodzieńcze. 598 00:54:01,516 --> 00:54:02,516 Dziękuję. 599 00:54:06,058 --> 00:54:07,767 O tak. Bardzo dziękuję. 600 00:54:12,974 --> 00:54:17,974 Południowy? Moja córka tam studiuje. 601 00:54:18,058 --> 00:54:19,308 Tak? 602 00:54:19,391 --> 00:54:21,516 Tak, ekonomię. 603 00:54:21,600 --> 00:54:23,600 Inżynieria lądowa, rocznik '82. 604 00:54:25,974 --> 00:54:29,141 To był piękny kampus. 605 00:54:32,224 --> 00:54:33,183 No i? 606 00:54:37,558 --> 00:54:39,350 - Pięć i pół. - Co? 607 00:54:40,141 --> 00:54:44,974 Przepraszam, ten chłopak mówi, że te klopsy są sześć na pięć. 608 00:54:45,058 --> 00:54:48,600 Ja nie dam więcej niż pięć i pół. Co sądzisz? 609 00:54:54,475 --> 00:54:55,850 Dzieciak może mieć rację. 610 00:54:56,475 --> 00:54:57,850 Mogę nawet dać siedem. 611 00:54:58,767 --> 00:55:00,725 Wielkie dzięki. 612 00:55:00,808 --> 00:55:03,224 Teraz nie da mi spokoju. 613 00:55:03,308 --> 00:55:05,141 - Dziękuję. - Dziękuję. 614 00:55:12,683 --> 00:55:14,391 - Hej, Marilynn. - Cześć. 615 00:55:14,475 --> 00:55:15,308 Dzień dobry. 616 00:55:15,391 --> 00:55:18,600 Pytanie. Zostało pieczywo czosnkowe? 617 00:55:18,683 --> 00:55:21,016 Kupili więcej, gdy usłyszeli, że będziesz. 618 00:55:21,099 --> 00:55:22,308 Ekstra. 619 00:55:22,391 --> 00:55:24,141 Jak tam w redakcji? 620 00:55:24,224 --> 00:55:27,266 Sporo pracy, ale nie narzekam. 621 00:55:28,892 --> 00:55:30,308 Co tam się dzieje? 622 00:55:30,933 --> 00:55:33,725 Cyndi mówiła poważnie o tych kocach. 623 00:55:33,808 --> 00:55:35,516 Tak? Nic nie słyszałem. 624 00:55:35,974 --> 00:55:37,516 To przychodź na nabożeństwo. 625 00:55:38,475 --> 00:55:39,475 Zabawne. 626 00:55:42,433 --> 00:55:43,600 Kim oni są? 627 00:55:46,808 --> 00:55:49,350 To niezwykle satysfakcjonujące. 628 00:55:49,974 --> 00:55:51,767 - Inspirująca historia. - Dziękuję. 629 00:55:52,767 --> 00:55:54,225 Dziękuję. 630 00:55:54,308 --> 00:55:58,725 Co było w tym przedsięwzięciu największym wyzwaniem? 631 00:55:58,808 --> 00:56:01,767 Sprawienie, by ludzie dostrzegli to, co zwykle ignorują. 632 00:56:02,683 --> 00:56:04,808 Poważnie? 633 00:56:04,892 --> 00:56:06,475 W dziesiątkę. 634 00:56:07,475 --> 00:56:09,391 Mówię z doświadczenia. 635 00:56:09,475 --> 00:56:11,725 Czasem tak nas pochłaniają własne problemy, 636 00:56:11,808 --> 00:56:15,433 że zapominamy o ludziach, którzy mają dużo gorzej. 637 00:56:16,391 --> 00:56:19,725 Jeśli zbierzemy 5000 koców do świąt, 638 00:56:19,808 --> 00:56:21,517 to będzie tego warte. 639 00:56:21,600 --> 00:56:25,433 Tak. A co to znaczy dla ciebie? 640 00:56:27,892 --> 00:56:34,725 Gdy mój tato odszedł, byłem zły, wystraszony, smutny. Nadal jestem. 641 00:56:35,892 --> 00:56:38,933 Ale robiąc to, pomagamy mu, 642 00:56:39,016 --> 00:56:44,475 pomagając innym. Spodobałoby mu się to. 643 00:56:46,600 --> 00:56:47,850 Też tak sądzę. 644 00:56:48,517 --> 00:56:50,225 Dzieciak czyta Szekspira? 645 00:56:53,809 --> 00:56:55,933 To też by mu się spodobało. 646 00:57:04,809 --> 00:57:09,809 FUNDACJA ŻYCZENIE PHILLIPA POTRZEBNE KOCE 647 00:57:09,892 --> 00:57:12,475 JAK STWORZYĆ STRONĘ INTERNETOWĄ 648 00:57:56,642 --> 00:57:59,642 BEZDOMNOŚĆ W FORT WORTH WZRASTA 649 00:58:14,683 --> 00:58:16,266 ŻYCZENIE PHILLIPA 650 00:58:27,600 --> 00:58:30,100 Phillip Saunders walczy z bezdomnością 651 00:58:49,016 --> 00:58:53,058 Gdyby połowa moich pracowników miała połowę twojego zapału... 652 00:58:54,266 --> 00:58:56,683 Nie miałbyś na co narzekać na zebraniach. 653 00:58:58,141 --> 00:59:00,392 - Nadal robisz tę akcję z kocami? - Tak. 654 00:59:01,058 --> 00:59:03,725 Wolontariat jest miły. 655 00:59:04,392 --> 00:59:05,725 To dobre hobby. 656 00:59:06,974 --> 00:59:08,767 Cieszę się, że je aprobujesz. 657 00:59:08,850 --> 00:59:12,684 Jako że jesteś moją najlepszą pracownicą, 658 00:59:12,767 --> 00:59:15,892 gdybyś spożytkowała ten czas tutaj, 659 00:59:15,974 --> 00:59:18,058 zostałabyś asystentką kierownika. 660 00:59:21,600 --> 00:59:23,266 Chodzi o priorytety. 661 00:59:24,350 --> 00:59:25,433 Co jest najważniejsze? 662 00:59:26,475 --> 00:59:29,058 Ale może nie powinienem się wtrącać. 663 00:59:30,767 --> 00:59:33,141 Chcę, byś osiągnęła to, na co zasługujesz. 664 00:59:34,974 --> 00:59:37,141 - Dzięki. - Tak trzymaj. 665 00:59:55,892 --> 00:59:59,225 Spójrz, jesteś gwiazdą. 666 00:59:59,308 --> 01:00:01,350 Wow! To pomoże. 667 01:00:01,433 --> 01:00:03,016 Nie zaszkodzi. 668 01:00:03,100 --> 01:00:04,850 Jedźmy. 669 01:00:04,933 --> 01:00:07,433 Niech koce trafią tam, gdzie ich miejsce. 670 01:00:10,392 --> 01:00:13,350 - A ci ludzie? - Tak, dobry pomysł. 671 01:00:18,433 --> 01:00:21,141 Cześć. Chcecie może koce? 672 01:00:22,517 --> 01:00:24,016 Rozdajemy je. 673 01:00:26,433 --> 01:00:27,933 A tamci? 674 01:00:29,350 --> 01:00:30,350 Tak. 675 01:00:37,225 --> 01:00:39,100 Cześć, jesteśmy z Życzenia Phillipa. 676 01:00:39,183 --> 01:00:41,642 Rozdajemy tu koce. 677 01:00:44,350 --> 01:00:45,350 Nie. 678 01:00:45,433 --> 01:00:46,433 Nie. 679 01:00:49,392 --> 01:00:52,267 - Nie? - Nie chcę waszego koca. 680 01:00:52,350 --> 01:00:55,767 Jest za darmo. I czysty. Proszę... 681 01:00:55,850 --> 01:00:58,225 Nie chcę. Nie chcę waszego koca. 682 01:00:58,308 --> 01:00:59,684 Niczego od was nie chcę. 683 01:00:59,767 --> 01:01:00,725 Przepraszamy. 684 01:01:00,809 --> 01:01:02,308 Chcieliśmy tylko pomóc. 685 01:01:02,392 --> 01:01:04,475 - Za kogo wy się macie? - Przepraszam. 686 01:01:07,392 --> 01:01:08,975 Za kogo wy się macie? 687 01:01:10,183 --> 01:01:13,141 Służby mieszkalno-komunalne. Tu Trey, w czym mogę pomóc? 688 01:01:13,225 --> 01:01:14,809 Nazywam się Cyndi Saunders. 689 01:01:14,892 --> 01:01:18,267 Wy odpowiadacie za przytułki dla bezdomnych w mieście? 690 01:01:18,350 --> 01:01:20,975 Tak, nadzorujemy miejskie placówki. 691 01:01:21,058 --> 01:01:24,725 Świetnie. Razem z synem zbieraliśmy koce 692 01:01:24,809 --> 01:01:27,809 i rozdawaliśmy je pojedynczo. 693 01:01:27,892 --> 01:01:30,892 Okazuje się, że to niezbyt idealne rozwiązanie. 694 01:01:30,975 --> 01:01:34,183 Dzwonię, żeby zapytać, czy jest możliwość 695 01:01:34,267 --> 01:01:37,767 przekazania ich bezpośrednio do przytułków. 696 01:01:37,850 --> 01:01:40,850 Zbierzemy je i przekażemy razem. 697 01:01:40,933 --> 01:01:43,933 Tak, nie powinno być problemu, jeśli macie szaliki... 698 01:01:44,016 --> 01:01:46,642 - Koce. - Jeśli macie koce, 699 01:01:46,725 --> 01:01:48,684 możecie zostawić je w dowolnym przytułku. 700 01:01:48,767 --> 01:01:52,892 Wspaniale. Coś jeszcze musimy zrobić? 701 01:01:53,517 --> 01:01:57,475 Nie prowadzimy dokumentacji przy przekazywaniu koców. 702 01:01:57,559 --> 01:02:00,475 Wspaniale. Dziękuję za pomoc, Trey. 703 01:02:00,559 --> 01:02:03,141 - Do usług. Miłego dnia. - Wzajemnie. 704 01:03:27,475 --> 01:03:30,684 Stary, dwója z ułamków? 705 01:03:30,767 --> 01:03:32,933 Nawet moja siostra to potrafi. 706 01:03:33,016 --> 01:03:36,642 - Zapomniałem, że jesteś geniuszem. - Nigdy nie dostałem dwói. 707 01:03:37,183 --> 01:03:39,600 Miłego powtarzania piątej klasy. 708 01:03:49,851 --> 01:03:51,267 Na co się gapisz? 709 01:04:08,100 --> 01:04:09,475 Czego chcesz? 710 01:04:13,684 --> 01:04:15,183 Tato nauczył mnie tej sztuczki. 711 01:04:15,851 --> 01:04:18,392 - Co to za sztuczka? - Na dzielenie ułamków. 712 01:04:19,225 --> 01:04:22,809 Chleb razy chleb, kotlet razy ser. 713 01:04:23,559 --> 01:04:24,892 Oby pomogło. 714 01:04:47,892 --> 01:04:49,142 Przepraszam. 715 01:04:49,225 --> 01:04:51,517 Jeśli szukasz łóżka, wszystko dziś zajęte. 716 01:04:51,600 --> 01:04:54,851 Nic takiego, na szczęście. Niesiemy dobre wieści. 717 01:04:54,933 --> 01:04:56,600 Zbieraliśmy koce. 718 01:04:56,684 --> 01:04:57,809 Tysiące. 719 01:04:59,392 --> 01:05:03,100 To zabrzmi niedorzecznie, ale niewiele mogę z tym zrobić. 720 01:05:03,183 --> 01:05:05,183 Może z pudłem, ale z tysiącami? 721 01:05:05,267 --> 01:05:07,434 To darmowe koce. 722 01:05:07,517 --> 01:05:09,225 W urzędzie powiedziano mi, 723 01:05:09,308 --> 01:05:12,183 że mogę przekazać je w dowolnym przytułku. 724 01:05:12,267 --> 01:05:15,600 Też chcemy pomóc tym ludziom, ale... 725 01:05:15,684 --> 01:05:16,892 Co? 726 01:05:18,475 --> 01:05:22,100 Nie mamy miejsca, by przechowywać tysiące koców. 727 01:05:22,183 --> 01:05:25,017 I jest nas za mało, by zająć się codzienną pracą, 728 01:05:25,100 --> 01:05:26,726 a co dopiero dystrybucją koców. 729 01:05:26,809 --> 01:05:28,475 - To głupie. - Zgadzam się. 730 01:05:28,559 --> 01:05:31,267 Do tego biurokracja uniemożliwia nam 731 01:05:31,350 --> 01:05:33,267 zdobycie podstawowych rzeczy. 732 01:05:33,350 --> 01:05:36,017 Przepraszam, wiem, że to nie pani wina, 733 01:05:36,100 --> 01:05:38,058 ale to frustrujące. 734 01:05:39,058 --> 01:05:43,309 Ma pani dobre serce, ale za mało ludzi się tym przejmuje. 735 01:05:44,267 --> 01:05:45,767 Mamy dość koców 736 01:05:45,851 --> 01:05:49,475 na dostępne łóżka, których jest niewiele. 737 01:05:50,225 --> 01:05:53,434 Ale jeśli zdobędziecie artykuły higieniczne, 738 01:05:53,517 --> 01:05:55,392 golarki, dezodoranty... 739 01:05:55,475 --> 01:05:58,058 Dobrze. Zobaczymy, co da się zrobić. 740 01:05:59,975 --> 01:06:01,392 Dziękuję. 741 01:06:01,475 --> 01:06:02,892 Nie ma za co. 742 01:06:02,975 --> 01:06:05,183 Chodź. 743 01:06:08,851 --> 01:06:11,475 - Są w błędzie. - Ona uważała inaczej. 744 01:06:11,892 --> 01:06:13,434 Wolą dostać golarki 745 01:06:13,517 --> 01:06:15,058 niż bezużyteczne koce. 746 01:06:18,017 --> 01:06:19,225 Gdzie twoja kanapka? 747 01:06:21,225 --> 01:06:22,309 Jadłem Whataburgera. 748 01:06:23,142 --> 01:06:25,434 Ty jadłeś burgera, a ja kanapkę z wędliną? 749 01:06:25,517 --> 01:06:27,684 Ja też taką jadłam. Sama je zrobiłam. 750 01:06:27,767 --> 01:06:30,601 Chyba nie są takie złe? 751 01:06:30,684 --> 01:06:32,267 Są dobre, dziękuję. 752 01:06:35,767 --> 01:06:38,350 Powinniśmy to zmienić? Koce to zły pomysł? 753 01:06:38,434 --> 01:06:40,309 Powoli, młody. 754 01:06:40,851 --> 01:06:43,267 Gdy spędzasz noce na chodniku, 755 01:06:43,350 --> 01:06:46,933 zdajesz sobie sprawę, że koc to coś więcej. 756 01:06:48,851 --> 01:06:51,392 A zima to nie żart. 757 01:06:52,183 --> 01:06:53,434 Nawet w Teksasie. 758 01:06:55,350 --> 01:06:56,434 Co to? 759 01:06:58,017 --> 01:07:00,058 To, przyjacielu, 760 01:07:00,142 --> 01:07:02,933 to trzeci pułk kawalerii pancernej. 761 01:07:04,434 --> 01:07:07,058 - Ekstra. - Dobrze wygląda. 762 01:07:07,142 --> 01:07:09,183 Dziękuję. Jestem z tego dumna. 763 01:07:09,267 --> 01:07:11,142 - Sama to przyszyłaś? - Tak. 764 01:07:11,684 --> 01:07:13,183 Mi też przyszyjesz? 765 01:07:13,267 --> 01:07:15,851 Jasne, ale nie jestem tania. 766 01:07:19,475 --> 01:07:22,309 Chwila, przeliczyłam ten stos? 767 01:07:22,392 --> 01:07:24,017 Tak, przeliczyłam. 768 01:07:24,100 --> 01:07:25,767 Jeszcze trochę i zasypie nas 769 01:07:25,851 --> 01:07:28,392 sterta wełny i poliestru. 770 01:07:28,475 --> 01:07:30,975 - Widziałaś moje kluczyki? - Nie. 771 01:07:31,058 --> 01:07:32,767 Mogłam wybrać rękawiczki. 772 01:07:32,851 --> 01:07:34,184 Zabawne. 773 01:07:34,267 --> 01:07:36,893 Ale nie chcę się spóźnić na klub książki. 774 01:07:38,517 --> 01:07:42,184 Kocham ciebie, Phillipa i tę misję. 775 01:07:42,267 --> 01:07:45,559 Ojcze Wszechmogący, pomóż mojej córce 776 01:07:45,642 --> 01:07:48,726 znaleźć inne miejsce na przechowywanie 777 01:07:48,809 --> 01:07:50,933 - tych koców. - Załatwię to. 778 01:08:02,225 --> 01:08:03,642 A coś większego? 779 01:08:04,726 --> 01:08:05,809 Co przechowujesz? 780 01:08:06,809 --> 01:08:07,809 Marzenie. 781 01:08:12,893 --> 01:08:14,975 Najświeższe informacje w KLX. 782 01:08:15,057 --> 01:08:18,309 Północny Teksas czekają mroźne święta. 783 01:08:18,392 --> 01:08:21,392 Narodowe Służby Pogodowe przestrzegają przed mrozami 784 01:08:21,475 --> 01:08:24,392 od tej soboty do 28 grudnia. 785 01:08:24,476 --> 01:08:26,850 Mroźny deszcz ustąpi miejsca lodowi 786 01:08:26,933 --> 01:08:28,267 w okresie świątecznym. 787 01:08:28,350 --> 01:08:31,142 Chłodne wiatry osiągną... 788 01:08:39,225 --> 01:08:41,142 Tu Bobby Saunders, zostaw wiadomość, 789 01:08:41,225 --> 01:08:43,016 a oddzwonię jak najszybciej. 790 01:09:46,184 --> 01:09:47,184 Halo. 791 01:10:21,309 --> 01:10:23,059 To moja wina. 792 01:10:23,142 --> 01:10:25,017 To był wypadek. 793 01:10:26,726 --> 01:10:27,726 Nic się nie stało. 794 01:10:30,059 --> 01:10:32,017 Zabierzesz go do domu? 795 01:10:32,100 --> 01:10:34,059 Potrzebuję chwili. 796 01:10:34,142 --> 01:10:36,142 Oczywiście. 797 01:10:36,225 --> 01:10:38,225 Chodź, skarbie. 798 01:11:25,933 --> 01:11:28,726 Przykro mi, ale mamy dziś pełno. 799 01:11:29,517 --> 01:11:31,351 Spróbuj przy Czwartej ulicy. 800 01:12:05,643 --> 01:12:07,059 Halo? 801 01:12:07,142 --> 01:12:10,100 Tak, panie Cummings. Witam. 802 01:12:11,851 --> 01:12:14,434 Nie jestem taka pewna. 803 01:12:14,517 --> 01:12:18,059 Nie, chyba dziś nie przyjdzie. 804 01:12:18,142 --> 01:12:19,434 Nie, ja... 805 01:12:19,517 --> 01:12:21,434 Oczywiście, dam znać. 806 01:12:21,517 --> 01:12:22,934 Do usłyszenia. 807 01:12:32,142 --> 01:12:36,017 Kochanie. Cyndi. 808 01:12:37,559 --> 01:12:41,059 Musisz zacząć jeść albo wezmę to do siebie. 809 01:12:46,934 --> 01:12:49,643 Pamiętasz, jak powiedziałaś, że mnie nienawidzisz? 810 01:12:53,809 --> 01:12:59,142 Niewielu rzeczy żałuję, ale tego dnia nigdy nie zapomnę. 811 01:12:59,809 --> 01:13:02,059 Łzy spływały ci po policzkach... 812 01:13:03,476 --> 01:13:08,934 Wybrałaś tę śliczną, pastelową sukienkę 813 01:13:09,017 --> 01:13:10,392 na wielkanocne nabożeństwo. 814 01:13:11,309 --> 01:13:14,059 Uwielbiałaś tę sukienkę jak nic innego. 815 01:13:15,309 --> 01:13:17,226 A ja zabrałam ją do pralni 816 01:13:17,309 --> 01:13:21,184 w poniedziałek przed Wielkanocą. 817 01:13:23,476 --> 01:13:27,809 Twój tato odszedł w środę 818 01:13:30,392 --> 01:13:35,810 i nagle cały mój świat się zawalił. 819 01:13:36,684 --> 01:13:38,559 Przez tydzień się nie kąpałam. 820 01:13:40,476 --> 01:13:42,100 W wielkanocny poranek, 821 01:13:44,559 --> 01:13:47,226 gdy przyszłaś do mnie po sukienkę, 822 01:13:50,768 --> 01:13:52,392 nie pomyślałam o tym. 823 01:13:54,975 --> 01:13:56,559 O niczym nie myślałam. 824 01:14:00,518 --> 01:14:04,226 Powiedziałaś, co powiedziałaś. Wydarłam się na ciebie... 825 01:14:07,226 --> 01:14:10,601 Niezły sposób na świętowanie Wielkanocy. 826 01:14:24,975 --> 01:14:27,476 Żałuję, że nie odebrałam tej sukienki. 827 01:15:21,934 --> 01:15:25,059 Najnowsze informacje na temat groźnej śnieżycy, 828 01:15:25,142 --> 01:15:28,601 która nawiedzi Teksas w przyszłym tygodniu. 829 01:15:28,684 --> 01:15:31,518 Władze proszą mieszkańców, by przygotowali się 830 01:15:31,601 --> 01:15:35,059 na spadek temperatury do minus 17 stopni 831 01:15:35,142 --> 01:15:37,267 i nieregularne opady. 832 01:15:37,351 --> 01:15:39,267 Nasi eksperci przewidują, 833 01:15:39,351 --> 01:15:42,559 że najniższe temperatury dotkną nasz rejon 834 01:15:42,643 --> 01:15:44,810 w noc Wigilii. 835 01:15:44,893 --> 01:15:47,059 Trzymajcie się ciepło. 836 01:15:47,851 --> 01:15:51,226 Dziękuję. Ekipy drogowe zmagają się z lodem... 837 01:15:58,893 --> 01:16:00,768 Mamo, nie możemy się poddać. 838 01:16:02,434 --> 01:16:03,726 Wszystko przepadło. 839 01:16:03,810 --> 01:16:06,101 - To zaczniemy od nowa. - To niełatwe. 840 01:16:06,184 --> 01:16:11,017 Nieprawda. Ci ludzie, Delia i tato, 841 01:16:11,101 --> 01:16:15,685 wciąż tam są. Nie możemy ich zawieść. 842 01:16:16,518 --> 01:16:21,142 Robi się coraz zimniej. Potrzebują nas. 843 01:16:22,351 --> 01:16:25,726 Może nie pomożemy wszystkim, ale nawet pomoc kilku osobom... 844 01:16:31,226 --> 01:16:32,226 To już jeden. 845 01:16:45,518 --> 01:16:48,643 Wiecie, że to był ciężki rok dla mnie i mojej rodziny. 846 01:16:49,726 --> 01:16:54,017 Czasem coś się dzieje i nie wiemy, jak dalej żyć. 847 01:16:55,184 --> 01:16:58,476 Razem z mamą chcieliśmy zmienić smutne doświadczenie 848 01:16:58,559 --> 01:17:00,393 w coś dobrego. 849 01:17:01,268 --> 01:17:02,893 Wiele osób pomogło. 850 01:17:05,184 --> 01:17:08,810 Ale doszło do wypadku i musimy zaczynać od nowa. 851 01:17:10,017 --> 01:17:14,351 To nic, bo jak mawia moja babcia, 852 01:17:14,434 --> 01:17:16,351 musimy ufać Bogu. 853 01:17:17,393 --> 01:17:19,643 Z powodu nadchodzącej śnieżycy 854 01:17:19,726 --> 01:17:22,685 ciężko pracujemy, by pomóc innym. 855 01:17:23,559 --> 01:17:26,934 Na tegoroczne święta mam krótką listę. 856 01:17:27,976 --> 01:17:29,601 Chcę, by tacie nic nie było 857 01:17:31,142 --> 01:17:33,893 i chcę przekazać koc jak największej liczbie osób. 858 01:17:35,685 --> 01:17:38,643 Jeśli wy lub wasze rodziny możecie jakoś pomóc, 859 01:17:39,601 --> 01:17:41,184 będziemy wam wdzięczni. 860 01:17:42,851 --> 01:17:44,685 Musimy wierzyć, że możemy coś zmienić, 861 01:17:45,810 --> 01:17:47,059 {\an8}nawet jeśli to mała zmiana. 862 01:17:48,351 --> 01:17:52,393 Jeśli przestaniemy wierzyć, przestaniemy żyć. 863 01:18:04,393 --> 01:18:06,768 - To sporo koców. - Nieźle, co? 864 01:18:07,601 --> 01:18:09,059 Dobrze, że cię złapałam. 865 01:18:09,142 --> 01:18:11,976 - Siostra podrzuciła to rano. - Idealne wyczucie. 866 01:18:16,351 --> 01:18:18,393 Jak zamierzacie je rozdać? 867 01:18:18,476 --> 01:18:20,643 Razem z Phillipem będziemy rozdawać je 868 01:18:20,726 --> 01:18:24,017 w Wigilię i przyda nam się każda pomoc. 869 01:18:24,810 --> 01:18:26,476 Wiele rąk czyni pracę lżejszą. 870 01:18:35,393 --> 01:18:36,518 Pojawiają się obawy 871 01:18:36,601 --> 01:18:39,476 przed nadchodzącą, mroźną nocą. 872 01:18:39,560 --> 01:18:42,560 W całym stanie wydano ostrzeżenia. 873 01:18:43,393 --> 01:18:47,601 W Zachodnim Teksasie wydano ostrzeżenia przed śnieżycą. 874 01:18:47,685 --> 01:18:51,309 Ten wieczór może stać się jeszcze chłodniejszy. 875 01:18:52,017 --> 01:18:54,810 Szykuj się na mróz, Teksasie. 876 01:18:54,893 --> 01:18:58,184 To będzie rekordowo chłodny grudzień. 877 01:19:13,351 --> 01:19:17,143 - Ta ciężarówka wystarczy? - Większej nie mieli. 878 01:19:17,226 --> 01:19:19,518 Na pewno chcesz to robić dziś, 879 01:19:19,601 --> 01:19:20,893 w Wigilię? 880 01:19:20,976 --> 01:19:24,309 Śnieżyca nie poczeka na lepszy plan. Dzięki, że wpadłeś. 881 01:19:24,393 --> 01:19:25,852 Z radością pomogę. 882 01:19:25,934 --> 01:19:28,059 Poza tym Bobby by mi dokopał, 883 01:19:28,143 --> 01:19:30,726 gdybym puścił cię samą... 884 01:19:31,685 --> 01:19:33,143 Proszę. 885 01:19:33,226 --> 01:19:34,643 Nie chcę przeszkadzać. 886 01:19:34,726 --> 01:19:36,143 Pastorze, jesteś. 887 01:19:36,934 --> 01:19:39,476 Powinniście coś zobaczyć. 888 01:19:41,643 --> 01:19:43,309 Nie rozumiem. 889 01:19:43,393 --> 01:19:44,476 Chodźcie. 890 01:19:45,726 --> 01:19:46,726 Dobrze. 891 01:19:49,934 --> 01:19:51,934 - Gdzie? - Tam. 892 01:19:54,226 --> 01:19:56,852 Co się dzieje? 893 01:20:04,101 --> 01:20:07,184 Hej. Podobno potrzebujecie pomocy. 894 01:20:08,101 --> 01:20:09,309 Wesołych Świąt. 895 01:20:24,810 --> 01:20:27,934 Nie chcę widzieć tych koców ponownie. 896 01:20:28,017 --> 01:20:31,226 Pomóżmy ogrzać tych ludzi, jasne? 897 01:20:31,727 --> 01:20:32,560 OK! 898 01:20:48,768 --> 01:20:50,476 Wesołych Świąt. To dla ciebie. 899 01:20:52,518 --> 01:20:54,059 - Wesołych Świąt. - Dziękuję. 900 01:22:31,685 --> 01:22:35,643 Hej, wszystko w porządku? 901 01:22:46,143 --> 01:22:50,143 Spokojnie. To moja zdrowa noga. 902 01:22:53,226 --> 01:22:54,226 Wszystko gra? 903 01:22:56,018 --> 01:22:58,852 Źle z tobą. 904 01:22:59,852 --> 01:23:02,685 Proszę. 905 01:23:05,184 --> 01:23:07,101 To dla ciebie. 906 01:23:24,393 --> 01:23:27,393 Dziękuję. 907 01:23:28,226 --> 01:23:31,143 Wracajcie do domu, ogrzejcie się. Będzie tylko gorzej. 908 01:23:31,810 --> 01:23:33,976 Zostało mi kilka koców. Widzimy się w domu. 909 01:23:34,059 --> 01:23:36,018 - Wracaj szybko. - Jasne. 910 01:23:38,476 --> 01:23:39,852 - Gotowy? - Tak. 911 01:24:19,435 --> 01:24:22,310 Mamy dla was koce. 912 01:24:23,351 --> 01:24:24,351 Dzięki. 913 01:24:27,143 --> 01:24:29,143 - Wesołych Świąt. - Wesołych Świąt. 914 01:24:30,560 --> 01:24:31,976 Wesołych Świąt. 915 01:24:32,560 --> 01:24:35,059 Wesołych Świąt. Koc dla ciebie. 916 01:24:35,768 --> 01:24:37,059 Dziękuję, że zaczekaliście. 917 01:24:38,310 --> 01:24:39,310 Gotowy? 918 01:24:51,643 --> 01:24:53,393 Wesołych Świąt, Paul. 919 01:24:54,518 --> 01:24:56,185 Wesołych Świąt, młody. 920 01:25:14,310 --> 01:25:18,018 Młody, zaczekaj! 921 01:25:18,101 --> 01:25:23,560 Stój! Zaczekaj! 922 01:25:25,810 --> 01:25:27,143 To wasz zaginiony? 923 01:25:44,602 --> 01:25:45,602 Tutaj. 924 01:25:46,852 --> 01:25:47,852 Tutaj. 925 01:25:51,185 --> 01:25:52,810 Był tutaj. 926 01:25:52,894 --> 01:25:55,185 - Jesteś pewny? - Tak. 927 01:25:55,268 --> 01:25:56,477 Bobby! 928 01:25:58,518 --> 01:25:59,518 Bobby! 929 01:25:59,602 --> 01:26:00,602 Tato! 930 01:26:06,351 --> 01:26:07,643 Słyszysz to? 931 01:26:15,351 --> 01:26:16,351 Tato! 932 01:26:18,934 --> 01:26:21,560 - Bobby! - Tato, ocknij się. 933 01:26:21,643 --> 01:26:24,393 - Tato, proszę. - Bobby! 934 01:26:24,477 --> 01:26:26,268 Odpowiedz. Słyszysz mnie? 935 01:26:27,727 --> 01:26:31,101 Tato, ocknij się. 936 01:26:32,351 --> 01:26:34,769 - Znalazłam męża. - Ocknij się. 937 01:26:34,852 --> 01:26:39,310 Chyba jest ranny. Na rogu Hartford i Wschodniej Trzeciej. 938 01:26:39,393 --> 01:26:40,769 - Szybko. - Tato! 939 01:27:40,143 --> 01:27:42,393 {\an8}TRZY MIESIĄCE PÓŹNIEJ 940 01:27:50,685 --> 01:27:52,101 Co ty na to? 941 01:27:54,894 --> 01:27:56,894 Oferujesz mi pracę? 942 01:27:56,976 --> 01:27:58,518 Chyba tak. 943 01:27:58,602 --> 01:28:02,685 Dostaliśmy mnóstwo używanych koców, które trzeba pozszywać. 944 01:28:03,810 --> 01:28:06,477 Pomyślałam, że ze swoimi umiejętnościami... 945 01:28:08,435 --> 01:28:10,352 Nie stać was na mnie. 946 01:28:10,435 --> 01:28:11,769 Ile kasujesz? 947 01:28:17,685 --> 01:28:20,518 - Przemyśl to. - Na pewno przemyślę. 948 01:28:21,435 --> 01:28:22,518 Podwieźć cię? 949 01:28:22,602 --> 01:28:24,060 Nie, znasz mnie. 950 01:28:35,393 --> 01:28:36,393 Delia! 951 01:28:50,976 --> 01:28:55,976 ŻYCZENIE PHILLIPA ROZGRZEWAMY BEZDOMNE SERCA 952 01:29:12,477 --> 01:29:14,310 Po odkryciu nowego celu w życiu 953 01:29:14,393 --> 01:29:17,018 Cyndi i Phillip założyli Życzenie Phillipa w 2005 roku. 954 01:29:17,101 --> 01:29:19,935 Ich organizacja non-profit wciąż się rozwija. 955 01:29:20,018 --> 01:29:22,810 Przerosła zbiórkę 5000 koców z pierwszego roku działania. 956 01:29:23,852 --> 01:29:27,976 Dziś Życzenie Phillipa zbiera koce, jedzenie i 100 000 artykułów rocznie 957 01:29:28,060 --> 01:29:30,310 dla bezdomnych w Północnym Teksasie, 958 01:29:30,393 --> 01:29:34,143 dzięki pomocy szkół, kościołów, firm i osób prywatnych. 959 01:29:35,352 --> 01:29:38,602 Choć Bobby wrócił do rodziny i otrzymał pomoc, 960 01:29:38,685 --> 01:29:41,352 nadal zmaga się z chorobą psychiczną. 961 01:29:44,227 --> 01:29:45,393 Prawdziwa Cyndi! 962 01:29:47,227 --> 01:29:49,352 Ale ekstra. 963 01:29:49,435 --> 01:29:52,852 Boże, ale ekstra. 964 01:29:53,477 --> 01:29:55,852 Miło cię poznać. 965 01:29:55,935 --> 01:29:57,602 - Jesteś piękna. - Jesteś cudowna. 966 01:29:59,227 --> 01:30:00,894 Jesteś taka ładna. 967 01:30:00,976 --> 01:30:02,435 Spójrzcie tylko. 968 01:30:02,519 --> 01:30:05,393 - Jesteśmy ci wdzięczni za tę historię. - Ja jestem wdzięczna. 969 01:30:05,477 --> 01:30:08,602 Cieszymy się, że możemy ją opowiedzieć. 970 01:30:08,685 --> 01:30:11,435 Zrobiliście coś pięknego, 971 01:30:11,519 --> 01:30:13,393 coś odważnego. 972 01:30:13,477 --> 01:30:16,602 Jestem zaszczycona, grając ciebie. 973 01:30:17,852 --> 01:30:22,227 Popatrzcie tylko. Cyndi Bunch i Anna Camp. 974 01:30:23,352 --> 01:30:24,935 - Prawdziwe. - Autentyczne. 975 01:31:39,560 --> 01:31:41,560 Tłumaczenie napisów: Michał Urbaniak