1 00:00:44,628 --> 00:00:47,089 Dobra, Radar. Chodź, idziemy. 2 00:05:25,075 --> 00:05:26,577 - Dobrze ci idzie? - Tak. 3 00:05:26,660 --> 00:05:27,744 Tak? 4 00:05:29,621 --> 00:05:31,498 - Uda ci się do… - Uda. 5 00:05:54,104 --> 00:05:57,107 - Nie zdąży, nie? - Powinniście siedzieć przy biurku. 6 00:05:57,191 --> 00:05:59,651 Skończyliśmy tydzień temu. Co mamy robić? 7 00:05:59,735 --> 00:06:01,695 - Uda się jej? - Uda. 8 00:06:01,778 --> 00:06:02,779 Mark. 9 00:06:02,863 --> 00:06:03,864 Tak? 10 00:06:03,947 --> 00:06:06,200 - Nie śmiej się. - Z czego? 11 00:06:06,909 --> 00:06:10,245 Zastanawiam się, czy moglibyśmy pomóc, stając za nią 12 00:06:10,329 --> 00:06:12,331 i skandując jej imię. 13 00:06:15,250 --> 00:06:18,712 Dobra. Zdąży. Po prostu dajcie jej się skupić. 14 00:06:28,847 --> 00:06:30,015 Jak jej idzie? 15 00:06:30,557 --> 00:06:32,518 Na ostatni dzwonek. 16 00:06:38,899 --> 00:06:40,192 Zdąży. 17 00:06:40,901 --> 00:06:43,070 Przygotujmy się na tę chwilę. 18 00:06:48,408 --> 00:06:52,746 Chcę wysłać Marka na sesję zdrowotną na koniec kwartału… 19 00:06:54,248 --> 00:06:55,374 po raz ostatni. 20 00:06:57,918 --> 00:06:59,044 Naprawdę? 21 00:07:04,508 --> 00:07:05,509 Seth. 22 00:07:06,885 --> 00:07:09,555 Wiem, że ten kwartał był trudny do zniesienia 23 00:07:09,638 --> 00:07:11,807 i dobrze się przysłużyłeś. 24 00:07:14,101 --> 00:07:16,854 Pan Graner jest teraz z Kierem 25 00:07:17,646 --> 00:07:20,774 i myślę, że obaj są z ciebie bardzo zadowoleni. 26 00:07:55,684 --> 00:07:56,685 Czy już… 27 00:07:57,311 --> 00:07:58,395 Chyba tak. 28 00:08:13,452 --> 00:08:14,703 - Skończyła? - Tak! 29 00:08:17,789 --> 00:08:19,041 Zajebiście. 30 00:08:19,124 --> 00:08:21,126 O Boże. 31 00:08:41,145 --> 00:08:43,815 Wiedziałem, że ci się uda, Helly R. 32 00:08:45,317 --> 00:08:48,445 Nawet, kiedy było ci ciężko, wiedziałem, że tu dotrzesz. 33 00:08:50,155 --> 00:08:54,701 Rafinując swój plik z makrodanymi, przyniosłaś chwałę tej firmę i mnie, 34 00:08:55,494 --> 00:08:56,828 Kierowi Eaganowi. 35 00:08:57,329 --> 00:09:00,582 Ko… Kocham cię. 36 00:09:01,708 --> 00:09:05,295 Ale muszę się już oddalić, bo ludzie na świecie mnie potrzebują. 37 00:09:06,213 --> 00:09:09,550 Żegnaj, Helly R., i dziękuję. 38 00:09:26,567 --> 00:09:29,945 Bum! Norma wyrobiona. Udało się. 39 00:09:30,654 --> 00:09:31,655 Dobra robota. 40 00:09:36,243 --> 00:09:37,327 No to zaczynamy? 41 00:09:53,844 --> 00:09:56,680 Och, Mark. Nie wiem, skąd wiedziałeś, 42 00:09:56,763 --> 00:09:59,725 że chcę mieć na koniec kwartału zawał. 43 00:10:02,227 --> 00:10:05,814 Cóż, udało się nam, mimo reorganizacji działu. 44 00:10:05,898 --> 00:10:10,068 Tak. I zbijania bąków na korytarzach. 45 00:10:10,152 --> 00:10:12,779 Mimo to udało się wam. 46 00:10:12,863 --> 00:10:16,325 Zdecydowałeś już, kto zostanie na imprezie z goframi? 47 00:10:16,867 --> 00:10:18,076 Myślałem o Dylanie. 48 00:10:21,580 --> 00:10:25,083 Wiesz, że możesz wybrać siebie albo kogokolwiek innego. 49 00:10:25,918 --> 00:10:30,923 Tak, ale on to lubi, poza tym naprawdę ciężko pracował. 50 00:10:37,054 --> 00:10:38,555 Dobrze, przygotuję wszystko. 51 00:10:39,139 --> 00:10:40,641 - Świetnie. - Ale wcześniej 52 00:10:41,558 --> 00:10:43,393 podejdź do centrum zdrowia. 53 00:10:43,477 --> 00:10:44,478 Naprawdę? 54 00:10:44,561 --> 00:10:48,190 Tak. Wysyłam tam szefów wszystkich działów na koniec kwartału. 55 00:10:49,024 --> 00:10:53,529 Po całym tym stresie, odejściu pana Granera i tak dalej. 56 00:10:54,905 --> 00:10:55,906 Oczywiście. 57 00:11:01,119 --> 00:11:03,247 Mark, pomijając cały ten sarkazm… 58 00:11:04,164 --> 00:11:05,374 Tak. 59 00:11:07,042 --> 00:11:08,085 Dziękuję. 60 00:11:11,922 --> 00:11:13,799 Lumon tego potrzebował. 61 00:11:19,221 --> 00:11:22,182 STRZEŻ SIĘ SŁABOŚCI. 62 00:11:26,812 --> 00:11:27,813 Mark. 63 00:11:28,981 --> 00:11:30,065 Pani Casey. 64 00:11:38,574 --> 00:11:39,741 A gdzie drzewo? 65 00:11:43,036 --> 00:11:44,246 Możesz usiąść. 66 00:11:48,959 --> 00:11:50,460 Skąd te wszystkie pudełka? 67 00:11:53,380 --> 00:11:56,550 Lumon został obdarzony nowym dyrektorem ds. zdrowia. 68 00:11:57,926 --> 00:12:00,971 Po zakończeniu tej sesji odchodzę, a pokój będzie… 69 00:12:01,054 --> 00:12:02,222 Co? Chwila. 70 00:12:03,307 --> 00:12:04,558 Kiedy pani powiedzieli? 71 00:12:07,811 --> 00:12:10,522 Teraz. Przed chwilą. 72 00:12:30,792 --> 00:12:31,835 Marku S., 73 00:12:33,045 --> 00:12:36,965 udało ci się sprawić, że twój dział, rafinacja makrodanych, 74 00:12:37,049 --> 00:12:38,717 wyrobił swoją kwartalną normę, 75 00:12:39,510 --> 00:12:43,931 i jesteś uprawniony do specjalnej, rozbudowanej sesji zdrowotnej. 76 00:12:44,014 --> 00:12:45,849 Nie wiedziałem, że panią zwolnią. 77 00:12:49,436 --> 00:12:51,772 „Twój alter jest życzliwy. 78 00:12:52,940 --> 00:12:58,195 Twój alter umila ludziom dzień samym swoim uśmiechem. 79 00:12:59,112 --> 00:13:02,741 Twój alter ma czas dla innych, nawet kiedy”… 80 00:13:02,824 --> 00:13:04,493 Porozmawiam z kimś. 81 00:13:16,129 --> 00:13:19,341 Było mi bardzo miło spędzić z tobą w biurze dzień. 82 00:13:22,344 --> 00:13:23,846 Wiem, że cię irytowałam. 83 00:13:24,513 --> 00:13:27,140 Wiem, że jestem… dziwna. 84 00:13:27,933 --> 00:13:30,269 Nie jest pani dziwna. 85 00:13:30,978 --> 00:13:33,605 Moje życie trwa od 107 godzin. 86 00:13:34,439 --> 00:13:37,234 Większość spędziłam na tych półgodzinnych sesjach. 87 00:13:39,319 --> 00:13:43,407 Najbardziej podobało mi się osiem godzin, 88 00:13:43,490 --> 00:13:47,327 podczas których obserwowałam w twoim dziale Helly. 89 00:13:50,122 --> 00:13:52,457 Nigdy wcześniej nie byłam tak długo świadoma. 90 00:13:56,295 --> 00:13:59,089 Chyba mogę to nazwać starymi, dobrymi czasami. 91 00:14:04,303 --> 00:14:06,054 Na pewno coś możemy zrobić. 92 00:14:15,981 --> 00:14:18,275 Czemu interesuje cię mój los? 93 00:14:31,371 --> 00:14:34,750 Bo jesteśmy ludźmi, a nie częściami ludzi. 94 00:14:35,959 --> 00:14:39,046 Choć dają nam tak mało, to jest nasze życie. 95 00:14:40,881 --> 00:14:42,966 Nikt nie może po prostu pani wyłączyć. 96 00:14:48,555 --> 00:14:49,890 Jesteś miły, Mark. 97 00:15:07,199 --> 00:15:09,576 „Twój alter jest życzliwy. 98 00:15:11,161 --> 00:15:16,041 Twój alter umie rozbić namiot w mniej niż trzy minuty. 99 00:15:17,584 --> 00:15:21,964 Twój alter rozróżnia piękną skałę od zwykłej. 100 00:15:23,382 --> 00:15:25,676 Twój alter lubi dawać”… 101 00:15:26,969 --> 00:15:28,679 Wiesz, że to dobrze, prawda? 102 00:15:30,097 --> 00:15:31,807 Że się nie pamiętają. 103 00:15:34,017 --> 00:15:36,061 To znaczy, że chipy działają. 104 00:15:38,647 --> 00:15:39,773 To zwycięstwo. 105 00:15:43,694 --> 00:15:45,362 Zabierz ją proszę 106 00:15:46,905 --> 00:15:49,449 na poziom testów. 107 00:16:45,339 --> 00:16:48,509 Wiesz może, czy jestem tam szczęśliwa? 108 00:16:50,135 --> 00:16:51,136 Oczywiście. 109 00:16:52,012 --> 00:16:54,473 Robisz wiele cudownych rzeczy. 110 00:17:12,574 --> 00:17:14,242 - Mogę tylko… - Przepraszam. 111 00:17:15,327 --> 00:17:16,869 Mam dziś dużo pracy. 112 00:17:17,663 --> 00:17:18,997 Możesz już iść. 113 00:17:58,704 --> 00:18:00,455 - Mark. - Gdzie byłeś? 114 00:18:00,539 --> 00:18:02,416 Na sesji zdrowotnej. 115 00:18:03,208 --> 00:18:05,878 Dobra. Umówiłem cię na imprezę z goframi. 116 00:18:06,503 --> 00:18:09,631 Co u pani Casey? Przeszło mi, ale dalej ją lubię. 117 00:18:12,885 --> 00:18:14,428 - Zwolnili ją. - Co? 118 00:18:14,511 --> 00:18:18,015 - Dopiero się dowiedziała. - Możemy jej jakoś pomóc? 119 00:18:18,891 --> 00:18:20,017 Nie wiem. 120 00:18:22,060 --> 00:18:23,979 Jesteście pewni, że chcecie to zrobić? 121 00:18:25,022 --> 00:18:27,524 Makrodanowcy gotowi na imprezę? 122 00:18:28,942 --> 00:18:29,943 Tak. 123 00:18:33,405 --> 00:18:35,866 Impreza dla Dylana G. zacznie się po pracy. 124 00:18:36,617 --> 00:18:37,993 W międzyczasie 125 00:18:38,076 --> 00:18:41,830 zamówiłem dla was inauguracyjny bufet jajeczny. 126 00:18:42,664 --> 00:18:45,792 Tak! Zbieramy żniwo! 127 00:18:45,876 --> 00:18:48,879 Wszyscy na to zasługujecie za wyrobienie normy. 128 00:18:49,546 --> 00:18:51,173 Ale zanim zaczniemy… 129 00:18:53,300 --> 00:18:57,554 Wyjątkowy prezent dla wyjątkowego Dylana, 130 00:18:58,430 --> 00:19:01,225 naszego trzykrotnego rafinera kwartału! 131 00:19:01,975 --> 00:19:04,853 Jego zmysły są tak ostre jak jego siekacze. 132 00:19:05,395 --> 00:19:06,438 Co nie, stary? 133 00:19:14,696 --> 00:19:15,739 Otwórz to. 134 00:19:15,822 --> 00:19:19,493 Chciałoby się, pojeby. To ja będę cieszył oczy swoją nagrodą. 135 00:19:19,576 --> 00:19:21,328 Może im to pokaż, Dylanie. 136 00:19:21,828 --> 00:19:23,539 Pokaż, o co poprosiłeś. 137 00:19:24,957 --> 00:19:26,250 Właśnie, pokaż. 138 00:19:27,167 --> 00:19:28,335 Dobra. 139 00:19:41,640 --> 00:19:43,892 Dobra, no to zmieniamy klimat. 140 00:20:13,714 --> 00:20:16,383 Jezu, to naprawdę jest dobre. 141 00:20:16,884 --> 00:20:19,178 Tak, jajeczny bufet to zajebista gratka. 142 00:20:27,394 --> 00:20:29,313 No proszę. 143 00:20:29,396 --> 00:20:30,606 Dobrze wyglądacie. 144 00:20:39,114 --> 00:20:40,949 To ja powinnam tu zostać. 145 00:20:41,783 --> 00:20:42,826 Nie. 146 00:20:44,828 --> 00:20:46,538 Nie chcesz zobaczyć znowu syna? 147 00:20:47,664 --> 00:20:50,000 Dziś robimy tylko pierwszy krok. 148 00:20:54,171 --> 00:20:55,339 Jesteś pewny? 149 00:21:23,784 --> 00:21:26,161 Helly R. podjęła próbę samobójczą. 150 00:21:28,497 --> 00:21:29,665 Zgadza się. 151 00:21:32,376 --> 00:21:33,627 Jak mogłaś to ukryć? 152 00:21:36,046 --> 00:21:37,756 To Milchick wam je dał? 153 00:21:39,883 --> 00:21:41,218 Odpowiedz na pytanie. 154 00:21:43,303 --> 00:21:44,930 Rozmawiam z Zarządem? 155 00:21:47,266 --> 00:21:49,309 Wiemy też, że spędzasz czas 156 00:21:49,393 --> 00:21:51,353 w domu siostry Marka Scouta. 157 00:21:55,065 --> 00:21:56,066 No tak. 158 00:21:57,067 --> 00:22:01,822 Zadecydowano, że zostajesz zawieszona ze skutkiem natychmiastowym. 159 00:22:03,699 --> 00:22:04,825 Zwalniamy cię. 160 00:22:06,910 --> 00:22:08,161 Pie… 161 00:22:10,831 --> 00:22:12,875 Spierdalaj, Natalie! 162 00:22:14,459 --> 00:22:16,044 Zarząd w ogóle tam jest? 163 00:22:22,217 --> 00:22:23,510 Tak. 164 00:22:33,687 --> 00:22:35,355 Przepraszam. To było niegrzeczne. 165 00:22:36,815 --> 00:22:40,569 Dziś mogę wyjaśnić wszystko Zarządowi, proszę. 166 00:22:44,323 --> 00:22:45,949 Zarząd zakończył połączenie. 167 00:23:06,637 --> 00:23:08,972 PODRĘCZNIK 168 00:23:22,402 --> 00:23:25,030 „Włóż w każdy zamach topora 169 00:23:25,113 --> 00:23:29,243 lub ruch pióra wszystkie swoje uczucia, 170 00:23:30,118 --> 00:23:33,205 a zostaną przeze mnie oczyszczone 171 00:23:34,289 --> 00:23:35,624 i zwrócone tobie. 172 00:23:39,461 --> 00:23:42,047 Nie istnieje żaden wyższy cel. 173 00:23:44,716 --> 00:23:48,554 Nie istnieje… żadna wyższa miłość”. 174 00:24:18,125 --> 00:24:19,334 Rozgryzłam to. 175 00:24:20,252 --> 00:24:22,212 Kozy znoszą jaja. 176 00:24:22,296 --> 00:24:23,547 O Boże. No pewnie! 177 00:24:39,021 --> 00:24:40,314 Boisz się? 178 00:24:44,484 --> 00:24:45,485 Tak. 179 00:24:48,697 --> 00:24:51,408 Boję się, że nas złapią. 180 00:24:55,662 --> 00:24:58,832 Nie pilnują nas i myślą, że jesteśmy za głupi, żeby zauważyć. 181 00:24:59,875 --> 00:25:01,460 Nie spodziewają się tego. 182 00:25:04,963 --> 00:25:06,423 Albo się nie obudzimy. 183 00:25:17,434 --> 00:25:19,061 Albo jesteśmy tam dupkami. 184 00:25:20,771 --> 00:25:22,189 Ja na pewno. 185 00:25:26,109 --> 00:25:30,489 Mam tylko nadzieję, że mam tam coś, na czym mi zależy. 186 00:25:31,532 --> 00:25:32,658 Tak naprawdę. 187 00:25:35,744 --> 00:25:37,871 Dość dobrze udawałeś, że zależy ci na mnie. 188 00:25:43,669 --> 00:25:45,546 Łatwo było udawać, że mi na tobie zależy. 189 00:25:53,011 --> 00:25:54,012 Dziękuję. 190 00:25:56,807 --> 00:25:57,808 Wzajemnie. 191 00:25:58,308 --> 00:25:59,309 Dzięki. 192 00:26:02,980 --> 00:26:04,314 Dobra, rafinerzy! 193 00:26:05,274 --> 00:26:07,985 Muszę się czymś zająć, więc kończymy imprezę. 194 00:26:09,903 --> 00:26:11,405 Zostawiam jedzenie. 195 00:26:11,488 --> 00:26:12,990 Dziękujemy panu. 196 00:26:13,073 --> 00:26:16,577 Dylan, niedługo wrócę i zaprowadzę cię do wieczystego skrzydła. 197 00:26:53,697 --> 00:26:54,698 Karta. 198 00:27:10,297 --> 00:27:11,465 Możesz już iść. 199 00:27:34,488 --> 00:27:37,324 Dobra, nie ruszaj innych działów. 200 00:27:37,407 --> 00:27:38,867 - Tylko nas. - Wiem. 201 00:27:39,743 --> 00:27:41,453 Maszynę obsługują dwie… 202 00:27:41,537 --> 00:27:42,871 Dwie osoby. Dam radę. 203 00:27:42,955 --> 00:27:44,289 Możecie dać mi rzeczy? 204 00:27:51,463 --> 00:27:54,466 Słuchajcie, prawdopodobnie obudzimy się przy ludziach. 205 00:27:54,550 --> 00:27:57,678 Prowadząc auto, jadąc na nartach czy coś takiego. 206 00:27:57,761 --> 00:27:59,930 Przygotujcie się w windzie na wszystko. 207 00:28:00,013 --> 00:28:01,014 Jasne? 208 00:28:01,598 --> 00:28:04,852 Najważniejsze to znaleźć kogoś godnego zaufania 209 00:28:04,935 --> 00:28:07,145 i wszystko mu opowiedzieć. 210 00:28:07,229 --> 00:28:11,483 Nie wiemy, ile czasu dostaniemy, więc nie możemy zająć się własnym życiem. 211 00:28:11,567 --> 00:28:13,610 Tak. Priorytetem jest misja. 212 00:28:20,576 --> 00:28:21,910 Powinienem był wam powiedzieć… 213 00:28:21,994 --> 00:28:22,995 TWOJE JA 214 00:28:27,040 --> 00:28:29,459 …ale to zachowałem. 215 00:28:31,253 --> 00:28:33,589 Jest tam taki fragment, który… 216 00:28:35,424 --> 00:28:36,633 No… 217 00:28:42,723 --> 00:28:46,685 „Naszym zadaniem… jest smakować wolność. 218 00:28:48,478 --> 00:28:53,901 Wasz tak zwany szef może posiadać zegar, który szydzi z was ze ściany. 219 00:28:53,984 --> 00:28:56,695 - Ale”… - „Ale, przyjaciele, czas należy do was”. 220 00:29:02,576 --> 00:29:04,203 Strona 197 wymiata. 221 00:29:20,636 --> 00:29:21,803 Dobra, dzieci. 222 00:29:25,807 --> 00:29:27,476 Sprawdźmy, co na obiad. 223 00:29:34,399 --> 00:29:36,443 Myślisz, że poznamy swoich małżonków? 224 00:29:37,736 --> 00:29:38,946 Może. 225 00:29:39,780 --> 00:29:43,325 Może my jesteśmy małżeństwem. Ale byłby ubaw. 226 00:29:43,408 --> 00:29:44,493 Tak. 227 00:29:45,827 --> 00:29:49,790 Na przykład w trakcie kłótni o kupony z myjni samochodowej. 228 00:29:50,707 --> 00:29:52,417 „Skarbie, źle je tniesz”. 229 00:30:26,159 --> 00:30:27,786 Gdybyśmy nie wrócili. 230 00:30:29,121 --> 00:30:30,747 Albo może gdybyśmy wrócili? 231 00:30:31,331 --> 00:30:32,332 No tak. 232 00:30:39,673 --> 00:30:41,049 Powodzenia, szefie. 233 00:31:11,663 --> 00:31:13,498 „Wpisać, trackball, wpisać, przekręcić, 234 00:31:13,582 --> 00:31:17,377 trackball, Enter, Shift, Enter”. 235 00:31:19,588 --> 00:31:20,589 STEROWANIE RĘCZNE 236 00:31:22,341 --> 00:31:24,551 Jesteś gotowy, Dylanie G.? 237 00:31:28,222 --> 00:31:29,223 Dylanie G.? 238 00:31:30,516 --> 00:31:31,850 Zaraz wyjdę! 239 00:31:31,934 --> 00:31:33,352 „Wybrać, przekręcić”… 240 00:31:51,203 --> 00:31:53,705 WITAMY PRZYJACIÓŁ LUMON 241 00:32:27,114 --> 00:32:32,744 ZAPAMIĘTANY CZŁOWIEK NIE ROZKŁADA SIĘ. 242 00:32:35,747 --> 00:32:36,748 Dobrej zabawy. 243 00:33:40,729 --> 00:33:44,066 Jebać ją! Niech sczeźnie w piekle! 244 00:33:44,149 --> 00:33:49,196 Niech pochłonie ją ogień i doszczętnie, kurwa, spali! 245 00:33:50,072 --> 00:33:54,284 Chuj jej na drogę! Jebać ten fałszywy uśmiech! 246 00:33:55,118 --> 00:33:56,453 O Boże. 247 00:33:57,579 --> 00:34:00,249 Niech sczeźnie, kurwa, w piekle! 248 00:34:24,523 --> 00:34:27,067 IDŹ TERAZ DO ŁÓŻKA ZAŁOŻYCIELA 249 00:36:10,420 --> 00:36:11,547 Nie. 250 00:36:24,977 --> 00:36:26,144 Dlaczego? 251 00:36:46,540 --> 00:36:47,875 DATA URODZENIA 252 00:37:32,461 --> 00:37:33,629 Mark. 253 00:37:35,005 --> 00:37:37,716 Dobry wieczór pani. Przepraszam, że tak wpadam… 254 00:37:37,799 --> 00:37:39,593 Tak? O co chodzi? 255 00:37:40,802 --> 00:37:42,971 Jadę do Devon i Rickena. 256 00:37:43,055 --> 00:37:45,224 - Urządzają dziś przyjęcie. - Tak? 257 00:37:45,849 --> 00:37:50,437 Devon prosiła, żebym jeszcze raz spytał, czy chciałaby pani przyjść. 258 00:37:52,147 --> 00:37:57,694 Przepraszam, Mark, ale dziś nie czuję się do końca sobą. 259 00:37:58,278 --> 00:38:00,614 O nie. Rozumiem. 260 00:38:01,114 --> 00:38:03,242 To znaczy, to nie pogrzeb, więc… 261 00:38:10,374 --> 00:38:12,709 Wiesz co? Może pojadę własnym autem. 262 00:38:14,878 --> 00:38:15,963 Tak! 263 00:38:16,046 --> 00:38:19,383 Będę mogła wyjść, jeśli poczuję się źle albo przestraszę. 264 00:38:19,883 --> 00:38:21,635 Pewnie. Świetny pomysł. 265 00:38:36,108 --> 00:38:37,276 Tęskniłeś? 266 00:39:19,318 --> 00:39:22,988 - Nieuchwytny Mark. - Nigdy tak o sobie nie myślałem. 267 00:39:24,072 --> 00:39:25,657 Witaj. 268 00:39:26,200 --> 00:39:30,537 Dobrze. Odczyt zaczyna się za osiem minut. 269 00:39:31,121 --> 00:39:33,874 Masz swój egzemplarz, żeby śledzić, prawda? 270 00:39:34,917 --> 00:39:38,795 No… Chyba zostawiłem go przy łóżku. 271 00:39:40,339 --> 00:39:41,673 Kurczę. Naprawdę? 272 00:39:42,341 --> 00:39:44,426 - Kurczę! - Tak, przepraszam… 273 00:39:44,510 --> 00:39:47,471 Jedzie się 15 minut, więc mógłbyś jeszcze… 274 00:39:48,222 --> 00:39:49,681 Wiesz co? Nie szkodzi. 275 00:39:49,765 --> 00:39:51,016 - Chyba że chcesz. - No… 276 00:39:51,099 --> 00:39:52,351 Przyjaciele. 277 00:39:53,769 --> 00:39:56,063 Pierwsze przyjęcie dzidzi dla tatusia. 278 00:39:56,146 --> 00:39:57,814 Patrz, jaka pijana. 279 00:39:57,898 --> 00:39:59,733 Tam jest dużo jedzenia. 280 00:39:59,816 --> 00:40:03,237 Rebeck! Może podzielić się z tobą swoim egzemplarzem. 281 00:40:03,320 --> 00:40:06,490 Ale muszę ją spytać bezpośrednio, żeby się nie obraziła. 282 00:40:06,573 --> 00:40:08,200 Przepraszam. 283 00:40:09,076 --> 00:40:10,994 - Wczuł się. - Prawda? 284 00:40:11,995 --> 00:40:13,872 - Siostra i brat. - W końcu sami. 285 00:40:13,956 --> 00:40:16,041 Obrzydliwe. Dasz mi swoją kurtkę? 286 00:40:17,751 --> 00:40:18,836 Miło jest. 287 00:40:18,919 --> 00:40:20,045 - Tak? - Tak. 288 00:40:20,796 --> 00:40:24,633 - Jesteś dobrą żoną, matką i tak dalej. - Dzięki. 289 00:40:24,716 --> 00:40:26,885 O tak. Chwalmy Devon. 290 00:40:26,969 --> 00:40:29,054 Jasne, chwalmy. Wal się. 291 00:40:29,555 --> 00:40:31,807 - Musimy potem pogadać. - Tak? 292 00:40:31,890 --> 00:40:35,644 Tak. Rozważam sporą życiową zmianę. 293 00:40:36,854 --> 00:40:39,481 Muszę się pokręcić, ale dzięki, że jesteś. 294 00:40:39,565 --> 00:40:40,899 - Pewnie. - Chodź tu. 295 00:40:43,986 --> 00:40:45,445 Uważaj na przecieki. 296 00:40:45,529 --> 00:40:47,364 Dobry wieczór. 297 00:41:19,688 --> 00:41:21,315 Ale, Mark, 298 00:41:21,398 --> 00:41:24,401 przepraszam, że byłam wcześniej taka oschła. 299 00:41:24,484 --> 00:41:25,694 O nie. 300 00:41:27,696 --> 00:41:30,449 Miałam po prostu zły dzień w sklepie. 301 00:41:30,532 --> 00:41:34,745 Przykro mi to słyszeć. Ale… cieszę się, że tu pani jest. 302 00:41:35,996 --> 00:41:37,164 Tak. 303 00:41:38,415 --> 00:41:40,542 Praca to tylko praca, prawda? 304 00:41:45,422 --> 00:41:46,840 Tak. 305 00:42:11,198 --> 00:42:12,533 ROZDZIELONY PERSONEL 306 00:42:23,377 --> 00:42:24,378 Powoli, dobra. 307 00:42:27,464 --> 00:42:32,761 Dobra. „Trackball, track… przełączyć, wpisać, 308 00:42:33,679 --> 00:42:35,722 Dobra, czyli to jest… 309 00:42:35,806 --> 00:42:38,183 Gdzie… Gdzie jest MDR? 310 00:42:39,893 --> 00:42:41,562 Shift. 311 00:42:42,062 --> 00:42:43,480 TRYB ADMINA 312 00:42:45,482 --> 00:42:46,984 Zarządzanie. 313 00:42:48,110 --> 00:42:49,444 Potwierdź. Dobra. 314 00:42:55,158 --> 00:42:56,285 To… 315 00:42:57,286 --> 00:42:58,287 FUNKCJE 316 00:43:00,914 --> 00:43:02,165 „Funkcja”. Bum. 317 00:43:02,249 --> 00:43:03,250 FUNKCJE 318 00:43:07,087 --> 00:43:08,755 Dobra. Helly R. 319 00:43:08,839 --> 00:43:09,840 SZUKAJ 320 00:43:12,009 --> 00:43:13,468 DZIAŁ 321 00:43:13,552 --> 00:43:15,137 No już. 322 00:43:15,846 --> 00:43:16,680 Mark. 323 00:43:16,763 --> 00:43:17,598 WYNIKI 324 00:43:19,600 --> 00:43:20,642 Dobra. Irving. 325 00:43:33,947 --> 00:43:35,782 POTWIERDZIĆ LISTĘ? 326 00:43:39,786 --> 00:43:42,873 ZOSTAŁO 00:00:19 DO OTWARCIA OBWODU 327 00:43:43,457 --> 00:43:44,416 Kurwa. 328 00:43:45,125 --> 00:43:46,335 Dobra. „Przekręcić”. 329 00:43:48,212 --> 00:43:50,506 Irving, Helly, Mark. 330 00:43:54,009 --> 00:43:55,302 Powinienem już chyba… 331 00:43:55,385 --> 00:43:57,513 - Nie chcę być wścibska, ale… - Skąd. 332 00:43:57,596 --> 00:44:01,600 …słyszałam, że mówiłeś coś Devon o życiowej zmianie? 333 00:44:05,229 --> 00:44:10,234 Właściwie to zamierzałem porozmawiać z nią o mojej pracy. 334 00:44:11,235 --> 00:44:12,361 W Lumon? 335 00:44:12,444 --> 00:44:13,445 Tak. 336 00:44:14,238 --> 00:44:18,534 Chciałem jej powiedzieć, że myślę o odejściu. 337 00:44:20,953 --> 00:44:21,954 Odejściu? 338 00:44:25,332 --> 00:44:26,583 „Ul”. 339 00:44:28,961 --> 00:44:31,255 „Kołysanka, dzień otwarty, nadgodziny”. 340 00:44:31,338 --> 00:44:32,464 Tak. 341 00:44:32,548 --> 00:44:34,049 Mówisz poważnie? 342 00:44:34,550 --> 00:44:36,093 Tak. Po prostu… 343 00:44:37,678 --> 00:44:39,513 To całe rozdzielenie… 344 00:44:42,099 --> 00:44:43,767 Chyba go już nie potrzebuję. 345 00:44:51,358 --> 00:44:53,318 ZOSTAŁO 00:00:40 DO RESETU 346 00:44:59,616 --> 00:45:00,617 „Teraz znajdź…” 347 00:45:00,701 --> 00:45:01,535 START - STOP 348 00:45:01,618 --> 00:45:02,619 „…A”. 349 00:45:05,497 --> 00:45:06,331 Świetnie. 350 00:45:06,415 --> 00:45:07,708 Zrób to. 351 00:45:08,709 --> 00:45:09,960 O kurde. 352 00:45:12,629 --> 00:45:13,964 No już. 353 00:45:14,047 --> 00:45:17,467 Uciekaj od nich, Mark. 354 00:45:25,934 --> 00:45:27,227 Chodź tu. 355 00:46:32,626 --> 00:46:34,628 Napisy: Marzena Falkowska