1 00:00:51,093 --> 00:00:52,094 Graner. 2 00:00:52,177 --> 00:00:54,596 Sprawdziliśmy dane z głowy Kilmera. 3 00:00:54,680 --> 00:00:57,266 Znaleźliśmy konsolę, z której zhakowano chip. 4 00:00:57,349 --> 00:00:59,268 Skąd była? 5 00:00:59,351 --> 00:01:00,519 Od nas. 6 00:01:00,602 --> 00:01:02,229 Należała chyba do Reghabi. 7 00:01:02,312 --> 00:01:04,772 - Reghabi. - Tak. 8 00:01:04,857 --> 00:01:07,276 Rozgryzła reintegrację. Znajdę ją. 9 00:01:32,009 --> 00:01:35,220 „Złam nastroje cztery we mnie”… 10 00:01:35,304 --> 00:01:36,930 SZKOŁA DLA DZIEWCZĄT 11 00:01:37,014 --> 00:01:39,349 …„bym służyła ci już wiecznie”. 12 00:01:39,433 --> 00:01:41,685 INTERWENCJE FARMACEUTYCZNE WYSOKIEJ JAKOŚCI 13 00:01:41,768 --> 00:01:44,021 „Naucz mnie dziewięciu wartości”… 14 00:01:44,104 --> 00:01:46,523 PRAWOŚĆ - NIGDY SIĘ NIE UDOSKONALISZ 15 00:01:46,607 --> 00:01:48,317 …„bym poczuła dotyk boski”. 16 00:03:15,988 --> 00:03:20,826 Rozdzielenie 17 00:03:48,353 --> 00:03:51,732 NIEODEBRANE POŁĄCZENIA NUMER ZASTRZEŻONY 18 00:04:54,837 --> 00:04:56,171 Mogę wejść? 19 00:04:56,255 --> 00:04:57,965 Tak. 20 00:05:07,808 --> 00:05:09,518 Znalazłeś to miejsce? 21 00:05:10,686 --> 00:05:11,979 Jakiś czas temu. 22 00:05:13,355 --> 00:05:16,733 Przychodzę tu czasem sam. 23 00:05:21,780 --> 00:05:24,449 Teraz chcę pokazać je tobie. 24 00:05:25,826 --> 00:05:27,119 Jest piękne. 25 00:05:29,204 --> 00:05:33,000 Może być tylko nasze. Sekretne miejsce. 26 00:05:35,169 --> 00:05:36,336 W końcu. 27 00:05:37,629 --> 00:05:41,592 Chodzi mi o to, że twoi koledzy z O&P są bardzo mili, 28 00:05:41,675 --> 00:05:43,218 ale są też… 29 00:05:43,302 --> 00:05:45,179 - Zawsze w pobliżu. - Tak. 30 00:05:53,770 --> 00:05:55,189 Mogę? 31 00:05:58,483 --> 00:06:04,573 Wiesz, podręcznik Lumon nie wspomina nic o kontakcie usta-usta. 32 00:06:05,616 --> 00:06:10,287 Ale zniechęca do romantycznej poufałości. 33 00:06:10,370 --> 00:06:12,206 Więc nie może być romantyczna. 34 00:06:14,374 --> 00:06:15,375 Nie. 35 00:06:17,544 --> 00:06:21,215 Nieromantyczna… w ogóle? 36 00:06:25,719 --> 00:06:27,012 Najmocniej przepraszam… 37 00:06:29,890 --> 00:06:31,099 ale nie jestem gotowy. 38 00:06:34,102 --> 00:06:35,479 Przepraszam. 39 00:06:41,026 --> 00:06:42,152 Nie szkodzi. 40 00:06:45,405 --> 00:06:46,573 Po prostu zostań. 41 00:06:48,784 --> 00:06:52,079 Zostań tu ze mną. 42 00:07:13,267 --> 00:07:15,310 Bardzo ładnie. 43 00:07:15,394 --> 00:07:19,439 Teraz wrócimy do domu i zobaczymy, czy zjesz. Proszę. 44 00:07:45,257 --> 00:07:47,509 Wygląda na to, że obie przetrwałyśmy. 45 00:07:47,593 --> 00:07:49,511 - O, cześć. - Hej. 46 00:07:50,220 --> 00:07:52,264 Devon. Z ośrodka. 47 00:07:52,347 --> 00:07:54,558 Zagadnęłam cię o kawę. 48 00:07:56,894 --> 00:07:58,645 Piękny jest. 49 00:07:58,729 --> 00:08:00,022 Wygląda na Williama. 50 00:08:00,772 --> 00:08:02,900 Ma na imię Bradley. 51 00:08:04,067 --> 00:08:05,068 A nie William? 52 00:08:06,486 --> 00:08:09,448 - Zmieniłaś je? - Soczki zostawiliśmy w aucie? 53 00:08:10,324 --> 00:08:11,450 Chyba tak. 54 00:08:12,409 --> 00:08:15,204 Dzień dobry. Angelo Arteta. 55 00:08:15,287 --> 00:08:16,997 Jestem Devon. Miło mi. 56 00:08:17,080 --> 00:08:19,458 - Gratuluję. - Dziękuję. 57 00:08:19,541 --> 00:08:21,251 Znacie się? 58 00:08:21,335 --> 00:08:24,087 Tak, poznałyśmy się w chatkach porodowych. 59 00:08:26,131 --> 00:08:29,134 - Mnie też bardzo miło, Devon. - Wzajemnie. 60 00:08:32,304 --> 00:08:33,347 O rajuśku. 61 00:08:35,640 --> 00:08:36,642 Musimy iść. 62 00:08:38,559 --> 00:08:40,229 - Pa. - Na razie. 63 00:08:41,313 --> 00:08:42,313 Pa, Bradley. 64 00:08:45,234 --> 00:08:47,361 Declan, Kai, chodźcie. 65 00:08:48,487 --> 00:08:50,697 O co tu, kurwa, biega? 66 00:08:51,949 --> 00:08:52,950 Sorki. 67 00:08:55,202 --> 00:08:57,287 Kim jest dla nas kamrat? 68 00:08:58,038 --> 00:08:59,039 RODZIAŁ 29 KAMRAT 69 00:08:59,122 --> 00:09:02,459 Słowo to pochodzi od łacińskiego rzeczownika „camera”, 70 00:09:03,085 --> 00:09:06,213 które oznacza „urządzenie do fotografowania”. 71 00:09:07,714 --> 00:09:12,219 Oczywiście najlepsze fotografie pokazują grupę szczęśliwych przyjaciół, 72 00:09:12,302 --> 00:09:13,846 którzy głęboko się kochają. 73 00:09:13,929 --> 00:09:14,972 TWOJE JA 74 00:09:15,055 --> 00:09:19,268 Ale kamrat to ktoś więcej niż uśmiechnięty towarzysz na zdjęciu. 75 00:09:19,852 --> 00:09:22,521 To ktoś, kto wspiera innych w trudnym okresie. 76 00:09:23,272 --> 00:09:27,025 To ktoś, kto widzi, jak drugiemu człowiekowi jest ciężko 77 00:09:27,860 --> 00:09:31,947 i wyciąga do niego pomocną dłoń. 78 00:09:36,743 --> 00:09:37,744 ANEKS KUCHENNY 79 00:09:37,828 --> 00:09:40,205 Powinniśmy natychmiast wrócić do O&P. 80 00:09:40,289 --> 00:09:41,790 Wszyscy. Dzisiaj. 81 00:09:41,874 --> 00:09:45,127 - Ktoś ma ochotę na poufałość. - To nie ma nic do rzeczy. 82 00:09:45,210 --> 00:09:48,589 To może być początek zjednoczenia działów, 83 00:09:48,672 --> 00:09:50,757 co zawsze było zamierzeniem Kiera. 84 00:09:50,841 --> 00:09:52,634 Może jego duch udzieli wam ślubu. 85 00:09:52,718 --> 00:09:55,804 To niestosowny komentarz. Samodonoszę na ciebie. 86 00:09:55,888 --> 00:09:58,056 Donosisz na mnie sobie? 87 00:09:58,140 --> 00:10:00,017 Mówiłeś, że coś produkują? 88 00:10:00,100 --> 00:10:02,269 W jakichś maszynach. Nie pytaliśmy co. 89 00:10:02,352 --> 00:10:04,062 Pałki, którymi mordują kozy. 90 00:10:04,146 --> 00:10:05,147 Cicho. 91 00:10:05,731 --> 00:10:07,941 Irving ma rację. O&P to kolejna część. 92 00:10:08,025 --> 00:10:11,820 - Kiedy zrobimy mapę poziomu… - Dla jasności, nie aprobuję tego. 93 00:10:12,613 --> 00:10:13,697 No tak. 94 00:10:13,780 --> 00:10:16,283 Może znowu pójdziemy na „zdrowotny spacer”? 95 00:10:16,366 --> 00:10:17,367 Może być fajnie. 96 00:10:19,870 --> 00:10:21,038 Sam nie wiem. 97 00:10:21,121 --> 00:10:24,541 No… wciąż mamy dużo pracy, więc… 98 00:10:24,625 --> 00:10:25,834 Jasne. 99 00:10:27,211 --> 00:10:29,838 Ta praca jest tajemnicza i ważna. 100 00:10:32,090 --> 00:10:35,052 Dobre. Mówisz zupełnie jak ja. 101 00:10:35,135 --> 00:10:36,178 Wiem. 102 00:10:38,514 --> 00:10:40,182 Do roboty, lenie. 103 00:10:44,394 --> 00:10:45,395 Chwalcie Kiera. 104 00:10:48,857 --> 00:10:50,234 Ty też się spoufalasz? 105 00:10:50,817 --> 00:10:52,986 Co? Nie. 106 00:10:53,070 --> 00:10:56,907 Jestem kierownikiem, któremu zależy na podwładnych 107 00:10:56,990 --> 00:10:58,867 i poważnie traktuję ich prośby. 108 00:10:58,951 --> 00:11:00,077 - Serio? - Tak. 109 00:11:00,160 --> 00:11:02,704 Aleś się rozrzewnił. 110 00:11:02,788 --> 00:11:04,831 - Do mnie się nie uśmiechasz. - Fakt. 111 00:11:04,915 --> 00:11:08,043 Twoje mimiczne wsparcie jest raczej oszczędne. 112 00:11:08,126 --> 00:11:10,254 To absurd. Cały czas się uśmiecham. 113 00:11:12,256 --> 00:11:14,049 O czym rozmawiacie? 114 00:11:15,759 --> 00:11:16,802 Po prostu… 115 00:11:16,885 --> 00:11:17,886 - Tylko… - Rozma… 116 00:11:17,970 --> 00:11:20,305 - Rozmawiamy o… - Tak, o pani… 117 00:11:20,389 --> 00:11:23,684 - Pani Casey. - O pani Casey. Tak, mhm. 118 00:11:24,852 --> 00:11:25,894 Gdzie ona jest? 119 00:11:28,480 --> 00:11:34,152 Alterzy na pół etatu są mniej uspołecznieni i obyci niż wy, 120 00:11:34,236 --> 00:11:37,656 ale i tak muszą odpowiadać za swoje czyny. 121 00:11:38,240 --> 00:11:43,370 Pani Casey miała nadzorować Helly i zawiodła. 122 00:11:44,371 --> 00:11:48,709 Bo ja wykradłem Helly. To ja powinienem być w pokoju socjalnym. 123 00:11:51,837 --> 00:11:52,921 Bohaterstwo. 124 00:11:53,672 --> 00:11:56,383 Wartość może nie najważniejsza, ale urocza. 125 00:11:57,426 --> 00:11:59,887 Za kogo nie pójdziesz do pokoju socjalnego? 126 00:12:02,306 --> 00:12:05,434 To tylko doradczyni zdrowotna, Mark. 127 00:12:05,976 --> 00:12:07,769 Tak, ale nie zasługuje na karę. 128 00:12:07,853 --> 00:12:11,231 Uznałem, że Helly potrzebuje spaceru. Mam do tego prawo. 129 00:12:11,315 --> 00:12:12,900 Tylko spaceru? 130 00:12:13,525 --> 00:12:14,526 Tak. 131 00:12:20,240 --> 00:12:22,451 A może węszyliście w innych działach, 132 00:12:22,534 --> 00:12:25,954 podczas gdy wasz żałośnie zalega z pracą? 133 00:12:26,788 --> 00:12:28,498 Ona prawie umarła. 134 00:12:28,582 --> 00:12:32,294 Twoim zadaniem nie jest niańczenie każdej nowej rafinerki. 135 00:12:33,879 --> 00:12:36,173 To co jest moim zadaniem? 136 00:12:36,256 --> 00:12:37,841 Naprawdę mnie o to pytasz? 137 00:12:39,259 --> 00:12:40,260 Tak. 138 00:12:40,761 --> 00:12:42,930 Co tak naprawdę tu robimy? 139 00:12:45,307 --> 00:12:48,268 Służymy Kierowi, dziecko! 140 00:12:48,769 --> 00:12:54,691 Póki nie wbijesz sobie tego do zakutego łba i nie wyrobisz normy, 141 00:12:55,275 --> 00:12:59,238 prawo MDR do wyjścia na korytarz zostaje zawieszone. 142 00:13:00,072 --> 00:13:05,202 Posadź tyłek za biurkiem i zostań tam, póki nie pozwolę ci się ruszyć. 143 00:13:12,084 --> 00:13:14,378 To cholerna tragedia. 144 00:13:14,461 --> 00:13:17,923 MDR będzie brakować chemii między panią Casey a mną. 145 00:13:18,006 --> 00:13:19,007 Ach tak? 146 00:13:19,091 --> 00:13:21,260 A włożyłem dla niej ładną koszulę. 147 00:13:23,428 --> 00:13:25,639 Rano nie wiedziałeś, że istnieje. 148 00:13:25,722 --> 00:13:28,058 Może miłość przekracza rozdzielenie. 149 00:13:28,141 --> 00:13:30,227 - Tak myślisz? - Nie. 150 00:13:32,855 --> 00:13:34,106 A ty i Mark? 151 00:13:34,189 --> 00:13:35,440 Co? 152 00:13:35,524 --> 00:13:38,026 Miło wam było razem się wymknąć? 153 00:13:38,777 --> 00:13:40,153 „Kózki”? 154 00:13:41,405 --> 00:13:43,240 Czemu mówisz to takim tonem? 155 00:13:45,492 --> 00:13:49,121 Sugerujesz, że „kózki” to szyfr na seks z Markiem? 156 00:13:53,250 --> 00:13:56,336 Czy „kózki” to szyfr na seks z Markiem? 157 00:13:56,920 --> 00:13:58,338 Nie, to prawdziwe kózki. 158 00:13:58,422 --> 00:13:59,923 Co to by był za szyfr? 159 00:14:00,632 --> 00:14:02,718 Dobra. Wierzę ci. 160 00:14:02,801 --> 00:14:03,927 Mark. 161 00:14:05,804 --> 00:14:06,972 Wiesz, co się stało? 162 00:14:07,055 --> 00:14:09,099 Jest w pokoju socjalnym. 163 00:14:09,183 --> 00:14:11,768 Cholera. To przez nas? 164 00:14:14,229 --> 00:14:17,357 I nie możemy wychodzić, zanim nie wyrobimy normy, 165 00:14:17,441 --> 00:14:21,111 więc koniec z wizytami w innych działach! 166 00:14:23,822 --> 00:14:25,324 Mówisz poważnie? 167 00:14:30,662 --> 00:14:31,663 Wy… 168 00:14:33,582 --> 00:14:35,709 Wybacz. To moja wina… 169 00:14:37,794 --> 00:14:43,133 że dawałem zły przykład jako najstarszy stażem rafiner. 170 00:14:48,847 --> 00:14:50,974 To jak się idzie do O&P? 171 00:15:13,705 --> 00:15:15,332 Milchick! 172 00:15:15,415 --> 00:15:16,500 Zajmę się tym. 173 00:15:50,117 --> 00:15:51,869 Nigdy nie widziałam aż tylu ludzi. 174 00:15:52,536 --> 00:15:53,954 Ja też nie. 175 00:15:56,874 --> 00:15:58,333 Wszystko w porządku. 176 00:15:58,417 --> 00:16:02,296 Wiem, że zmiana może was dezorientować, 177 00:16:02,880 --> 00:16:04,631 ale jest tu teraz MDR. 178 00:16:07,676 --> 00:16:08,969 Jesteście tu mile widziani 179 00:16:09,052 --> 00:16:14,683 i żywię nadzieję, że my również będziemy mile widziani w waszym miejscu pracy. 180 00:16:14,766 --> 00:16:18,604 Śmiało. Na pewno macie do nich jakieś pytania. 181 00:16:24,193 --> 00:16:27,154 Czyli wasz dział nazywa się rafinacja makrodanych? 182 00:16:29,531 --> 00:16:31,158 Co rafinujecie? 183 00:16:36,205 --> 00:16:37,372 Czy to konewka? 184 00:16:40,417 --> 00:16:45,172 Myślimy, że może to być zaopatrzenie dla skrzydła kierowniczego na górze. 185 00:16:45,255 --> 00:16:49,635 Chociaż produkty z zeszłego tygodnia sprawiały bardziej agresywne wrażenie. 186 00:16:49,718 --> 00:16:51,094 Toporki nie były agresywne. 187 00:16:51,178 --> 00:16:53,138 Toporki? 188 00:16:54,556 --> 00:16:57,267 Próbujemy rozpracować, jak wszystko się składa. 189 00:16:57,351 --> 00:17:01,271 Znaleźliśmy dział po drugiej stronie, 190 00:17:01,355 --> 00:17:05,150 w którym hoduje się kózki. 191 00:17:06,401 --> 00:17:07,736 Hoduje się kózki? 192 00:17:12,574 --> 00:17:17,454 Dla nas też jest wiele niewiadomych, ale brniemy do przodu. 193 00:17:17,538 --> 00:17:19,205 To oczywiście ważna praca. 194 00:17:19,289 --> 00:17:21,916 Wszystko, co tu robimy, jest ważne. 195 00:17:24,211 --> 00:17:27,422 Naprawdę czy tylko dlatego, że tak mówicie? 196 00:17:30,050 --> 00:17:33,637 Słuchajcie, może powinniśmy połączyć siły. 197 00:17:35,514 --> 00:17:39,142 A konkretnie w jakim celu? 198 00:17:39,226 --> 00:17:42,312 Nie wiem. Żeby dowiedzieć się, co tu robią kozy. 199 00:17:42,396 --> 00:17:47,192 Albo jak duży jest ten budynek. 200 00:17:47,276 --> 00:17:48,944 Albo ilu nas tu jest. 201 00:17:54,157 --> 00:17:57,744 Dlaczego nam nie mówią, co tu robimy? 202 00:17:58,704 --> 00:18:00,414 Czego się tak boją? 203 00:18:02,165 --> 00:18:06,545 Jeśli filozofia Eagana głosi: „poznanie ponad wszystko”… 204 00:18:06,628 --> 00:18:08,505 Poznanie nade wszystko. 205 00:18:08,589 --> 00:18:09,631 Ale tak. 206 00:18:10,382 --> 00:18:12,843 W takim razie czemu nie dotyczy to nas? 207 00:18:13,552 --> 00:18:18,515 Dlaczego wciąż pracujemy tu po omacku? 208 00:18:25,522 --> 00:18:27,316 Zarąbiście poetyckie, stary. 209 00:18:27,399 --> 00:18:28,483 Dzięki. 210 00:18:31,028 --> 00:18:32,154 Mark ma rację. 211 00:18:32,779 --> 00:18:34,323 - Tak? - Tak. 212 00:18:34,406 --> 00:18:40,412 Irvingu, Kier chciałby, żebyśmy poczuli ciepło wiedzy i prawdy, 213 00:18:40,495 --> 00:18:43,415 i mogli korzystać z jego nauk jako partnerzy. 214 00:18:43,999 --> 00:18:45,000 Właśnie. 215 00:18:46,460 --> 00:18:50,756 Myślę, że jako szefowie działów 216 00:18:51,548 --> 00:18:55,719 Mark i ja powinniśmy dowiedzieć się, co wiedzą w tym kozim dziale. 217 00:18:57,471 --> 00:19:01,934 Obaj weźmiemy jednego adiutanta. 218 00:19:24,122 --> 00:19:27,209 Nie jesteśmy dziećmi. Nie zrobiliśmy nic złego. 219 00:19:32,798 --> 00:19:34,550 RAFINACJA MAKRODANYCH 220 00:19:50,649 --> 00:19:55,529 Kier, wybrany Kier 221 00:19:56,029 --> 00:20:01,326 Kier, genialny Kier 222 00:20:01,410 --> 00:20:07,791 Swą szczodrością nas obdarzy Przez udręki przeprowadzi 223 00:20:08,375 --> 00:20:13,088 Postęp, wiedza, cnoty mir 224 00:20:13,881 --> 00:20:18,635 Kier, wybrany 225 00:20:18,719 --> 00:20:21,013 Kier 226 00:20:27,019 --> 00:20:31,523 Zaufałam wam, a wy nadużyliście mojego zaufania. 227 00:20:32,733 --> 00:20:35,986 Wasza nieudolność i tułaczki kur z wolnego wybiegu 228 00:20:36,069 --> 00:20:38,864 są ostatecznie twoją odpowiedzialnością. 229 00:20:47,331 --> 00:20:50,083 Zaprowadź go do pokoju socjalnego. 230 00:21:29,498 --> 00:21:31,500 POKÓJ SOCJALNY 231 00:22:02,364 --> 00:22:03,365 Przepraszam. 232 00:22:22,384 --> 00:22:23,802 Co ci się stało w rękę? 233 00:22:26,346 --> 00:22:30,184 Najwyraźniej przytrzasnąłem ją, uzupełniając automat z wodą. 234 00:22:30,267 --> 00:22:31,977 Przynajmniej tak powiedzieli. 235 00:22:32,060 --> 00:22:33,604 Te butle są bardzo ciężkie. 236 00:22:34,229 --> 00:22:35,397 To prawda. 237 00:22:35,480 --> 00:22:36,690 Merlota? 238 00:22:36,773 --> 00:22:37,774 Nie, dziękuję. 239 00:22:38,442 --> 00:22:40,068 Wystarczy mi woda, dziękuję. 240 00:22:42,654 --> 00:22:44,740 Widziałaś już księżniczkę? 241 00:22:45,616 --> 00:22:47,659 Nie od narodzin. 242 00:22:47,743 --> 00:22:49,870 Ale dzwoniłam do twojej siostry. 243 00:22:50,370 --> 00:22:52,164 Nie wiem, ile ci mówi o… 244 00:22:52,247 --> 00:22:53,957 - Kłopotach z zaczepem? - Tak. 245 00:22:54,041 --> 00:22:56,752 Słyszałem o nich. Może za wiele. Sam nie wiem. 246 00:22:56,835 --> 00:23:00,297 Pytała tylko o doradczynie laktacyjne. 247 00:23:01,381 --> 00:23:03,300 To nic poważnego, prawda? 248 00:23:03,383 --> 00:23:04,843 Nie. To bardzo częste. 249 00:23:05,469 --> 00:23:09,223 Choć i tak warto zasięgnąć opinii ekspertki. Kogoś innego niż… 250 00:23:09,306 --> 00:23:11,767 - Ricken? Tak. - …Ricken. 251 00:23:13,852 --> 00:23:15,938 Myślałeś kiedykolwiek o dzieciach? 252 00:23:18,023 --> 00:23:19,024 Z Gemmą? 253 00:23:20,484 --> 00:23:21,485 Tak. 254 00:23:27,032 --> 00:23:28,700 Przez jakiś czas próbowaliśmy. 255 00:23:29,576 --> 00:23:30,911 Nie bardzo nam szło. 256 00:23:32,371 --> 00:23:34,623 Rozważaliśmy w pewnym momencie adopcję, ale… 257 00:23:37,042 --> 00:23:41,505 Sam nie wiem. Pomyśleliśmy potem, że dostaliśmy właśnie takie życie. 258 00:23:42,130 --> 00:23:46,218 Tamto jest inne i jego nie dostaliśmy. 259 00:23:46,301 --> 00:23:48,345 Dlatego trzeba zrobić coś z tym. 260 00:23:50,597 --> 00:23:52,015 To bardzo zdrowe. 261 00:23:52,099 --> 00:23:54,726 To głównie jej słowa. 262 00:23:56,270 --> 00:23:59,648 Była… bardzo pragmatyczna. 263 00:24:00,315 --> 00:24:01,900 Zawsze miała plan B. 264 00:24:01,984 --> 00:24:05,487 Kiedyś mieliśmy jechać na biwak i… 265 00:24:05,571 --> 00:24:07,990 Czy to dziwne, że o niej teraz mówię? 266 00:24:08,073 --> 00:24:10,951 - Mam wrażenie… - Nie. To też zdrowe. 267 00:24:11,743 --> 00:24:13,287 Ale jesteśmy na randce i… 268 00:24:14,872 --> 00:24:16,540 Jeszcze sobie nie poszłam. 269 00:24:23,422 --> 00:24:28,594 Wiesz, czasem mi się wydaje… że chciałaby, żebym ruszył dupę. 270 00:24:29,887 --> 00:24:31,930 A czasem, że w ogóle się mną nie przejmuje. 271 00:24:32,014 --> 00:24:34,474 Wkurza się tylko, że umarła. 272 00:24:37,853 --> 00:24:39,897 Wybacz, wiem, że to bez sensu. 273 00:24:41,690 --> 00:24:43,025 Jest częścią ciebie. 274 00:24:44,067 --> 00:24:46,236 Nie możesz po prostu oddzielić się… 275 00:24:46,320 --> 00:24:50,282 - Właśnie że mogę. - O kurde. 276 00:24:50,365 --> 00:24:52,492 Dzięki świetnemu, nowemu zabiegowi. 277 00:24:52,576 --> 00:24:54,953 - Ale się podłożyłam. - O tak. 278 00:25:06,256 --> 00:25:08,759 PROFIL UŻYTKOWNICZKI JEST PRYWATNY 279 00:25:12,971 --> 00:25:14,556 ŻONA SENATORA 280 00:25:15,390 --> 00:25:18,101 ANGELO ARTETA Z ŻONĄ ŚWIĘTUJĄ REELEKCJĘ 281 00:25:26,443 --> 00:25:29,655 …ZDOBYŁ WŁADZĘ NA FALI KONTROWERSYJNEGO POPARCIA ROZDZIELENIA… 282 00:25:30,155 --> 00:25:32,824 PROWADZI W DEBACIE NA TEMAT ROZDZIELENIA 283 00:25:35,869 --> 00:25:38,539 „ROZDZIELENIE TO REWOLUCJA”, TWIERDZI SENATOR 284 00:25:40,123 --> 00:25:41,333 - Skarbie? - Tak? 285 00:25:43,377 --> 00:25:44,586 - Przyszła. - Dobrze. 286 00:25:49,633 --> 00:25:52,803 Ostrożnie. Uwaga. Proszę tędy. 287 00:25:52,886 --> 00:25:56,306 - Super. - Moja córeczka. 288 00:26:02,729 --> 00:26:04,398 Ty pewnie jesteś Devon. 289 00:26:04,481 --> 00:26:05,983 Devon, to pani Selvig. 290 00:26:06,066 --> 00:26:09,236 Witam. Jest pani sąsiadką Marka. Dziękuję za spotkanie. 291 00:26:09,319 --> 00:26:13,740 To dla mnie zaszczyt. Oszalałam, kiedy Mark wspomniał, że kogoś szukacie. 292 00:26:13,824 --> 00:26:16,702 - Zrządzenie losu. - Prawda? 293 00:26:16,785 --> 00:26:18,245 Listownicowce pomogły. 294 00:26:18,912 --> 00:26:21,540 A to pewnie mała Eleanor. 295 00:26:21,623 --> 00:26:23,542 Witaj, maleńka. 296 00:26:26,295 --> 00:26:28,589 - Rodziłaś naturalnie, tak? - O tak. 297 00:26:28,672 --> 00:26:32,259 Omówimy różne pozycje do karmienia. Przyniosłam też to. 298 00:26:33,343 --> 00:26:35,971 Maść z masła shea na sutki. 299 00:26:36,054 --> 00:26:37,055 Na mój koszt. 300 00:26:37,556 --> 00:26:39,516 - Mamy parę kandydatek. - Oczywiście. 301 00:26:39,600 --> 00:26:41,268 Zaczyna się. 302 00:26:41,351 --> 00:26:42,936 Przepraszam. 303 00:26:43,020 --> 00:26:47,441 O nie, nie przepraszaj. Tak się zachowują niemowlęta. 304 00:26:47,524 --> 00:26:48,859 Mogę? 305 00:26:48,942 --> 00:26:49,943 Tak. 306 00:26:52,237 --> 00:26:54,156 Kochanie. 307 00:26:54,239 --> 00:26:56,950 No już. Już dobrze. 308 00:27:25,145 --> 00:27:27,189 …siedemdziesiąt sto jeden, 309 00:27:27,856 --> 00:27:29,983 siedemdziesiąt sto dwa, 310 00:27:30,609 --> 00:27:32,945 siedemdziesiąt sto czterdzieści trzy, 311 00:27:33,737 --> 00:27:36,740 siedemdziesiąt sto czterdzieści sześć, 312 00:27:36,823 --> 00:27:40,285 siedemdziesiąt sto czterdzieści osiem… 313 00:27:42,079 --> 00:27:43,121 Dylan. 314 00:27:45,207 --> 00:27:47,793 Obudziłem cię w domu. Powiedz, gdzie ją dałeś. 315 00:27:48,836 --> 00:27:49,962 Gdzie co dałem? 316 00:27:50,045 --> 00:27:51,797 Ideograficzną kartę z O&P. 317 00:27:51,880 --> 00:27:53,632 Widziałem, jak ją bierzesz. 318 00:27:53,715 --> 00:27:55,843 Przemyciłeś ją? Jest tutaj? 319 00:27:55,926 --> 00:27:57,469 Jasna cholera, to mój dom? 320 00:27:57,553 --> 00:28:00,889 Posłuchaj. Nie masz pojęcia, jak poufna jest ta informacja. 321 00:28:01,974 --> 00:28:04,309 Jeśli ktoś zapłacił ci za tę kartę… 322 00:28:04,393 --> 00:28:06,436 Nie, nie. Zostawiłem ją w łazience. 323 00:28:06,520 --> 00:28:08,146 W drugiej kabinie za muszlą. 324 00:28:08,230 --> 00:28:09,273 Dziękuję. 325 00:28:09,356 --> 00:28:10,607 Nawet nie wiem co to. 326 00:28:10,691 --> 00:28:12,359 - Nie szkodzi. - Tatusiu. 327 00:28:13,026 --> 00:28:14,027 Tatusiu. 328 00:28:14,653 --> 00:28:16,280 Co jest, kurwa? 329 00:28:16,363 --> 00:28:19,950 Miałeś liczyć do tysiąca i czekać na zewnątrz. 330 00:28:20,033 --> 00:28:21,201 To moje dziecko? 331 00:28:22,411 --> 00:28:23,412 Zakończ to. 332 00:28:23,495 --> 00:28:24,329 START - STOP 333 00:28:29,334 --> 00:28:30,335 Tatusiu. 334 00:28:35,883 --> 00:28:36,884 Skończyliśmy? 335 00:28:37,718 --> 00:28:38,719 Tak. 336 00:28:48,395 --> 00:28:51,440 To może… 337 00:28:52,024 --> 00:28:53,609 Może wróćmy do swoich aut. 338 00:28:55,819 --> 00:28:56,820 Tak. 339 00:29:06,246 --> 00:29:07,456 To June. 340 00:29:07,539 --> 00:29:08,957 KONCERT W PONIEDZIAŁEK 341 00:29:09,041 --> 00:29:12,127 Hej, to dzisiaj. Właśnie teraz. 342 00:29:12,961 --> 00:29:15,756 Może na to pójdziemy? 343 00:29:16,590 --> 00:29:17,591 Co to? 344 00:29:18,425 --> 00:29:21,887 Koncert tego zespołu. Trochę znam jedną członkinię. 345 00:29:23,514 --> 00:29:27,559 - Jeśli będzie nudny, to wyjdziemy. - Nudniejszy niż my? 346 00:29:29,311 --> 00:29:30,312 Właśnie. 347 00:29:40,656 --> 00:29:44,076 Czuję się teraz bardzo stary. 348 00:29:44,159 --> 00:29:46,995 Nie. Pasujesz tu idealnie. Nie martw się. 349 00:29:56,421 --> 00:29:59,299 Hej. Proszę dwa piwa. 350 00:30:03,971 --> 00:30:04,972 Cześć. 351 00:30:06,515 --> 00:30:07,516 Dziękuję. 352 00:30:11,103 --> 00:30:16,358 Cześć. Kto nagłaśnia ten zaułek? Jest okropnie. 353 00:30:16,441 --> 00:30:18,235 Dobra, czas ucieka. 354 00:30:30,330 --> 00:30:32,749 Letni deszcz W pracy męczę się 355 00:30:32,833 --> 00:30:35,794 Na sercu mam odcisk Kolejny podobny dzień 356 00:30:35,878 --> 00:30:38,338 Złamane serce, złamany duch 357 00:30:39,047 --> 00:30:41,175 Skowronek rozbija okno… 358 00:30:43,468 --> 00:30:44,553 Nie filmuj, zjebie. 359 00:30:44,636 --> 00:30:45,679 Jasne, dzięki. 360 00:30:45,762 --> 00:30:50,559 Z tobą marzenia spełnią się Zbudujesz mi niebo, idealnie niebieskie 361 00:30:50,642 --> 00:30:53,145 Nienawidzę cię, Lumon Zabrałeś mi miłość 362 00:30:53,228 --> 00:30:55,981 Spierdalaj, Lumon, nigdy nie masz dość 363 00:30:56,064 --> 00:30:59,693 Chcesz ze mną walczyć Lecz siły ci nie starczy 364 00:31:00,694 --> 00:31:02,321 Spierdalaj, Lumon! 365 00:31:03,238 --> 00:31:04,656 Nienawidzę cię, Lumon! 366 00:31:06,450 --> 00:31:07,993 Spierdalaj, Lumon! 367 00:31:13,832 --> 00:31:16,543 Nienawidzę cię, Lumon Zabrałeś mi miłość 368 00:31:16,627 --> 00:31:19,463 Spierdalaj, Lumon, nigdy nie masz dość 369 00:31:19,546 --> 00:31:20,672 Spierdalaj, Lumon. 370 00:31:22,257 --> 00:31:24,092 Nienawidzę cię, Lumon. 371 00:31:25,385 --> 00:31:27,429 Spierdalaj, Lumon! 372 00:31:27,513 --> 00:31:29,515 Nienawidzę cię, Lumon! 373 00:31:29,598 --> 00:31:32,267 Co się dzieje? To chore. 374 00:31:32,935 --> 00:31:33,936 Cześć. 375 00:31:34,895 --> 00:31:36,647 Jestem… 376 00:31:36,730 --> 00:31:38,941 - Kolegą z pracy. - Tak. 377 00:31:41,443 --> 00:31:43,862 Jak się trzymasz? 378 00:31:49,743 --> 00:31:51,954 Wybacz. To moja przyjaciółka Alexa. 379 00:31:52,037 --> 00:31:53,705 To jest June. 380 00:31:53,789 --> 00:31:56,041 - Hej. Jesteście świetni. - Tak. 381 00:31:56,124 --> 00:31:58,877 Serio? Ja myślę, że jesteśmy do dupy. 382 00:31:58,961 --> 00:32:00,671 Ten ostatni utwór był super. 383 00:32:02,047 --> 00:32:04,091 - Trzeba pisać od serca, co? - Tak. 384 00:32:06,593 --> 00:32:08,428 Tacie na pewno by się spodobał. 385 00:32:09,513 --> 00:32:10,931 - Serio? - Tak. 386 00:32:11,807 --> 00:32:13,600 Skąd to niby, kurwa, wiesz? 387 00:32:13,684 --> 00:32:16,270 Spierdalaj. 388 00:32:19,189 --> 00:32:20,858 Chyba już pójdziemy. 389 00:32:21,483 --> 00:32:22,568 Jasne. 390 00:32:31,702 --> 00:32:32,953 Wiesz… 391 00:32:35,372 --> 00:32:39,668 jest córką kogoś, z kim pracowałem. 392 00:32:40,169 --> 00:32:42,212 On umarł 393 00:32:42,296 --> 00:32:47,092 i trudno mi to wszystko poskła… 394 00:33:07,112 --> 00:33:08,113 Harmony. 395 00:33:09,156 --> 00:33:10,240 Znalazłeś ją? 396 00:33:10,324 --> 00:33:13,327 Dostałem cynk od gliny z kampusu Ganz College. 397 00:33:13,410 --> 00:33:15,913 No i… Co ty masz, kurwa, na sobie? 398 00:33:17,623 --> 00:33:20,459 Prowadziłam prywatne śledztwo. 399 00:33:21,293 --> 00:33:22,920 Na co to eufemizm? 400 00:33:24,546 --> 00:33:26,048 Doug, miałam ciężki dzień. 401 00:33:27,090 --> 00:33:29,468 I wciąż nie rozumiem, 402 00:33:29,551 --> 00:33:33,805 czemu nie mogliśmy porozmawiać o tym przez telefon. 403 00:33:34,389 --> 00:33:37,267 Ktoś zaszył się w starym laboratorium. 404 00:33:37,351 --> 00:33:39,686 Dziekan kazał ochronie odwrócić wzrok. 405 00:33:40,521 --> 00:33:42,397 To prawdopodobnie Reghabi. 406 00:33:42,481 --> 00:33:43,732 To ona. 407 00:33:44,775 --> 00:33:46,235 Chcesz ze mną sprawdzić? 408 00:33:47,236 --> 00:33:49,279 Nie chcę. 409 00:33:50,030 --> 00:33:51,657 Daj znać, kiedy ją złapiesz. 410 00:33:52,783 --> 00:33:55,244 Dziś w nocy mamy konserwację. 411 00:33:55,327 --> 00:33:56,745 To dobra decyzja. 412 00:33:59,206 --> 00:34:02,501 Jesteś pielęgniarką czy coś? 413 00:35:07,107 --> 00:35:08,817 NUMER ZASTRZEŻONY 414 00:35:16,617 --> 00:35:17,618 Halo? 415 00:35:18,869 --> 00:35:20,078 Kto mówi? 416 00:35:26,627 --> 00:35:28,003 Przyjaciel Peteya. 417 00:35:35,511 --> 00:35:39,681 Halo? Jest… Jest tam pani? 418 00:35:41,642 --> 00:35:42,893 Czy to Mark Scout? 419 00:35:48,941 --> 00:35:50,776 Co ci powiedział przed śmiercią? 420 00:35:52,444 --> 00:35:53,779 Nic. 421 00:35:53,862 --> 00:35:55,364 Chcę… 422 00:35:57,032 --> 00:35:58,992 Chcę tylko… 423 00:36:01,578 --> 00:36:03,080 Chcę tylko zrozumieć. 424 00:36:06,792 --> 00:36:08,043 Możemy się teraz spotkać? 425 00:38:08,705 --> 00:38:09,831 Jesteś sam? 426 00:38:16,505 --> 00:38:18,006 Tak. 427 00:38:22,678 --> 00:38:24,596 Kiedyś tu wykładałem. 428 00:38:24,680 --> 00:38:25,681 Wiem. 429 00:38:29,893 --> 00:38:30,894 Kim jesteś? 430 00:38:36,275 --> 00:38:37,276 Chodź ze mną. 431 00:40:14,039 --> 00:40:16,041 Napisy: Marzena Falkowska