1 00:00:07,717 --> 00:00:09,885 Flankę wschodnią zniszczyły giganty. 2 00:00:10,594 --> 00:00:13,013 Nasz następny ruch musi być skuteczny. 3 00:00:13,514 --> 00:00:16,851 Zbierz zdolnych i silnych wojowników z Whitestone. 4 00:00:23,190 --> 00:00:27,319 Bryn, dziękuj Ojcu Blasku, że żyjesz. Jakie wieści przynosisz? 5 00:00:27,403 --> 00:00:29,447 Briarwoodowie przenieśli Kestrel. 6 00:00:29,447 --> 00:00:31,365 Jest z profesorem Andersem. 7 00:00:31,449 --> 00:00:34,285 Andersem? Ciężko będzie ją odbić. 8 00:00:39,665 --> 00:00:40,708 Nie. Panie... 9 00:00:42,835 --> 00:00:45,337 Znaleźli nas. Uciekajmy! 10 00:00:47,590 --> 00:00:48,674 Co, do... 11 00:00:54,555 --> 00:00:55,723 Szybciej! 12 00:00:55,723 --> 00:00:57,725 Tam są! Rozwal ścianę! 13 00:00:57,725 --> 00:01:00,102 Zajmę się strażnikami! Wynoście się! 14 00:01:00,186 --> 00:01:01,270 Uciekajcie! 15 00:01:10,446 --> 00:01:13,449 Jesteś wytrwałym robaczkiem, Archibaldzie. 16 00:01:15,367 --> 00:01:18,954 Unicestwienie ciebie będzie pyszną zabawą. 17 00:02:24,520 --> 00:02:27,773 Legenda Vox Machiny 18 00:02:43,372 --> 00:02:45,207 Briarwoodowie już o nas wiedzą. 19 00:02:45,833 --> 00:02:47,877 Powinniśmy... ich zabić. 20 00:02:48,544 --> 00:02:49,503 Nie. 21 00:02:50,462 --> 00:02:52,840 Na pewno obserwują Słoneczne Drzewo. 22 00:02:58,804 --> 00:03:00,139 Szybko, tędy! 23 00:03:02,641 --> 00:03:05,185 Zwariowaliście? Wynocha z ulicy! Kryć się! 24 00:03:08,230 --> 00:03:09,315 Ruszać. 25 00:03:20,910 --> 00:03:23,162 Jesteś półgigantem, poręczysz za nas? 26 00:03:23,162 --> 00:03:25,539 Bo się wszyscy, kurwa, znamy? 27 00:03:25,623 --> 00:03:27,541 No w sumie. 28 00:03:29,585 --> 00:03:32,713 Dlaczego to nosisz? Jesteś częścią ruchu oporu? 29 00:03:32,713 --> 00:03:34,548 Sorki, nie łapię. 30 00:03:34,632 --> 00:03:37,843 To herb rodu De Rolo. Może ruch oporu go używa? 31 00:03:37,927 --> 00:03:40,220 Nie jesteśmy z nimi, ale mamy wspólnego wroga. 32 00:03:42,181 --> 00:03:44,516 Whitestone jest gorsze, niż sądziłem. 33 00:03:44,600 --> 00:03:46,477 Briarwoodowie są palantami. 34 00:03:47,019 --> 00:03:49,188 Być może pomożemy sobie nawzajem. 35 00:03:49,188 --> 00:03:51,315 Czy kapłanka Yennen nadal żyje? 36 00:03:51,857 --> 00:03:53,192 Czemu cię to obchodzi? 37 00:03:53,192 --> 00:03:54,693 Jeśli pragniesz zmian, 38 00:03:54,777 --> 00:03:57,488 tylko Yennen może ich dokonać. 39 00:04:00,950 --> 00:04:03,869 Przyjaciele! Wiem, że cierpieliście. 40 00:04:04,787 --> 00:04:10,209 Serce mi pęka, a ramiona uginają się pod ciężarem ostatnich kilku lat. 41 00:04:10,209 --> 00:04:12,419 Ale gniew czyni nas nieostrożnymi. 42 00:04:12,962 --> 00:04:17,007 Przemoc nie przegania chmur. Tylko generuje więcej dymu. 43 00:04:18,175 --> 00:04:21,428 Miejcie wiarę i wyczekujcie znaku. 44 00:04:21,512 --> 00:04:23,639 Nadchodzi nowy świt! 45 00:04:23,639 --> 00:04:27,184 I wkrótce będziemy się wygrzewać w jego chwale! 46 00:04:35,109 --> 00:04:36,735 Uważaj na siebie, młody. 47 00:04:44,326 --> 00:04:45,577 Witam nieznajomych. 48 00:04:46,495 --> 00:04:49,206 Ostatnio nie widujemy tu nowych twarzy. 49 00:04:49,206 --> 00:04:51,375 Kapłanko Yennen, jak interpretują 50 00:04:51,375 --> 00:04:53,669 twoje kazania Briarwoodowie? 51 00:04:54,211 --> 00:04:56,380 Nie uczestniczą w moich nabożeństwach. 52 00:04:56,380 --> 00:04:59,341 Ale jak na razie ich Blada Straż mnie toleruje. 53 00:04:59,758 --> 00:05:02,469 Wierzysz, że Ojciec Blasku ześle znak? 54 00:05:04,680 --> 00:05:06,223 To zakazane imię. 55 00:05:08,100 --> 00:05:08,976 To ty. 56 00:05:10,561 --> 00:05:12,146 Ale już nie ten sam. 57 00:05:12,730 --> 00:05:15,983 Mały Percivalu, kim się stałeś? 58 00:05:16,900 --> 00:05:18,694 Tym, kim mnie stworzyli. 59 00:05:19,361 --> 00:05:21,572 Liczy się to, że wróciłeś. 60 00:05:21,572 --> 00:05:24,908 Nie wróciłem. Przybyłem tylko po jedną rzecz. 61 00:05:24,992 --> 00:05:26,952 Więc chcesz tego, czego chcą inni. 62 00:05:27,036 --> 00:05:29,580 Zaufany De Rolo poprowadzi ich ku wolności. 63 00:05:29,580 --> 00:05:31,832 Posłuchają prawowitego spadkobiercy. 64 00:05:32,708 --> 00:05:34,960 To, co muszę zrobić, wymaga dyskrecji. 65 00:05:35,044 --> 00:05:36,503 Grupy narobią bałaganu. 66 00:05:36,587 --> 00:05:38,255 Przecież przewodzisz grupie. 67 00:05:38,255 --> 00:05:42,342 Bez obrazy, Percy. Ale jesteś za niski na przywódcę. 68 00:05:42,426 --> 00:05:45,387 - Chwila, jest wymóg wzrostu? - Oczywiście. 69 00:05:45,471 --> 00:05:47,765 Myślałam, że wspólnie przewodzimy? 70 00:05:47,765 --> 00:05:48,807 Co? 71 00:05:50,934 --> 00:05:51,810 Za mną. 72 00:06:17,252 --> 00:06:18,253 Możemy iść. 73 00:06:21,173 --> 00:06:24,718 Jestem entuzjastą tawern, ale to gówniane miejsce. 74 00:06:24,802 --> 00:06:26,470 Pozory mylą. 75 00:06:30,224 --> 00:06:33,227 Nie... W środku jest tak samo. 76 00:06:33,227 --> 00:06:36,355 Stara kryjówka ruchu oporu. Możemy tu swobodnie mówić. 77 00:06:37,648 --> 00:06:39,358 Tak! Chwila. 78 00:06:41,944 --> 00:06:44,321 Nie. O bogowie, nie. 79 00:06:45,280 --> 00:06:46,907 Co to za piekielne miejsce? 80 00:06:46,907 --> 00:06:50,744 Przez Briarwoodów nasze zasoby się kurczą, 81 00:06:50,828 --> 00:06:52,162 nie wyłączając piwa. 82 00:06:52,246 --> 00:06:56,166 Zamorduję wszystkich, kurwa! 83 00:06:56,250 --> 00:06:59,545 Głosisz pacyfizm, a zadajesz się z buntownikami? 84 00:06:59,545 --> 00:07:03,215 Tak samo jak tobie zależy mi, by Briarwoodowie zniknęli. 85 00:07:03,215 --> 00:07:05,134 Widziałam, jak upadały rewolty, 86 00:07:05,134 --> 00:07:08,679 a jeśli dotrzesz do zamku, zostaniesz unicestwiony. 87 00:07:09,179 --> 00:07:13,892 Tylko stawiając silny opór, można wygrać. 88 00:07:13,976 --> 00:07:16,854 A opór nie jest dość silny, bo... 89 00:07:16,854 --> 00:07:18,814 Ich przywódcę pojmano. 90 00:07:18,814 --> 00:07:19,898 No proszę. 91 00:07:19,982 --> 00:07:21,984 Jutro zostanie powieszony. 92 00:07:22,568 --> 00:07:25,654 Percy, to Archibald Desnay. 93 00:07:26,029 --> 00:07:28,323 Archie? Ale jak to? 94 00:07:28,407 --> 00:07:30,993 Dorastaliśmy razem. 95 00:07:30,993 --> 00:07:34,663 Jego ojciec pracował w kuchni. Nieźle rozrabialiśmy w zamku. 96 00:07:35,372 --> 00:07:36,707 Raz Archie i ja... 97 00:07:36,707 --> 00:07:38,125 Korzenie Drzewa. 98 00:07:38,125 --> 00:07:39,459 ...cuchnąca bomba. 99 00:07:39,543 --> 00:07:40,711 Zepsułem bankiet. 100 00:07:40,711 --> 00:07:43,297 Nawet zawiązałem sojusz przeciw memu bratu. 101 00:07:45,132 --> 00:07:48,010 Ten diabeł jest przywódcą ruchu oporu? 102 00:07:48,010 --> 00:07:50,971 Nie tylko ty się zmieniłeś, Percival. 103 00:07:51,680 --> 00:07:52,890 Słyszysz? 104 00:07:54,349 --> 00:07:56,643 Jestem Keyleth z Ashari. 105 00:07:56,727 --> 00:07:59,313 Nie możesz sam pokonać Briarwoodów. 106 00:07:59,313 --> 00:08:02,649 Uwolnij Archiego, a ruch oporu za wami podąży. 107 00:08:02,733 --> 00:08:06,945 Grasz na moich emocjach i nie winię cię. 108 00:08:07,029 --> 00:08:08,572 Zaczynamy rewoltę. 109 00:08:08,572 --> 00:08:10,574 A miastu przyda się nadzieja. 110 00:08:10,574 --> 00:08:12,868 To na pewno nie najgorszy pomysł. 111 00:08:13,744 --> 00:08:15,746 Tak! Za piwo! 112 00:08:16,121 --> 00:08:18,832 „Scanlan rewolucjonista” ładnie brzmi. 113 00:08:18,916 --> 00:08:20,125 Mógłbym mieć beret! 114 00:08:20,209 --> 00:08:21,919 Potrzebujemy dużo szczęścia. 115 00:08:21,919 --> 00:08:23,921 Potrzebujesz wiary. 116 00:08:24,421 --> 00:08:28,592 Obecnie nasza kapłanka przebywa gdzie indziej. 117 00:08:30,427 --> 00:08:31,386 Everlight. 118 00:08:32,971 --> 00:08:35,474 Wysłuchaj mnie, proszę! 119 00:08:36,350 --> 00:08:37,392 Wysłuchaj! 120 00:08:42,606 --> 00:08:43,607 Nie! 121 00:08:51,990 --> 00:08:53,116 To nie ma sensu. 122 00:08:58,538 --> 00:09:00,415 Klątwa Lady Briarwood... 123 00:09:01,375 --> 00:09:03,794 nie pozwala mi na kontakt z Everlight. 124 00:09:04,753 --> 00:09:10,342 Dziecko, żadna klątwa, żadne zaklęcie nie zerwie połączenia z jej blaskiem. 125 00:09:10,342 --> 00:09:11,927 To niemożliwe. 126 00:09:11,927 --> 00:09:16,515 Cokolwiek cię blokuje, tkwi w tobie. 127 00:09:17,182 --> 00:09:22,312 Czyli to nie klątwa? 128 00:09:23,355 --> 00:09:25,190 To ja? 129 00:09:37,828 --> 00:09:39,997 Myśl, że jesteście bohaterami 130 00:09:39,997 --> 00:09:43,667 jakieś znaczącej historii, jest parszywa. 131 00:09:45,002 --> 00:09:48,005 W Whitestone nie ma miejsca dla bohaterów. 132 00:09:49,673 --> 00:09:51,383 Twój bunt jest żałosny. 133 00:09:51,383 --> 00:09:54,845 Wiemy wszystko o twoim szpiegu, Kestrelu. 134 00:09:55,429 --> 00:09:59,725 A teraz gadaj, gdzie znajdę pozostałe gnidy. 135 00:09:59,725 --> 00:10:01,893 Słabo ci idzie. 136 00:10:04,396 --> 00:10:09,735 Skoro nie traktujesz mnie poważnie, poznaj księcia. 137 00:10:10,319 --> 00:10:13,238 On jest poważny jak cholera. 138 00:10:14,823 --> 00:10:19,119 Liczę, że zaangażujemy się w dynamiczną rozmowę, 139 00:10:19,911 --> 00:10:24,833 inaczej poznasz bardziej nieprzyjemną alternatywę. 140 00:10:32,466 --> 00:10:34,676 Źródła Yennen mówią, że Archie jest... 141 00:10:35,844 --> 00:10:37,179 Grog! Oddawaj. 142 00:10:37,679 --> 00:10:39,181 ...przetrzymywany tutaj. 143 00:10:39,181 --> 00:10:42,768 Oto mój pomysł, jak wydostać Archiego. 144 00:10:42,768 --> 00:10:44,478 Pogadam z tutejszą fauną. 145 00:10:44,478 --> 00:10:47,522 Ona dostarczy mi klucze i uwolni naszych przyjaciół! 146 00:10:47,856 --> 00:10:49,358 Nie tak szybko, dziewico! 147 00:10:49,358 --> 00:10:52,569 To robota dla „Scanlana rewolucjonisty”. 148 00:10:52,569 --> 00:10:55,864 Sugeruję infiltrację więzienia znalezionymi eliksirami. 149 00:10:55,864 --> 00:10:57,657 Nie wiem jeszcze, co robią, 150 00:10:57,741 --> 00:11:01,953 ale załóżmy, że przemienią mnie w... jednoosobową armię. 151 00:11:02,412 --> 00:11:03,914 Za dużo kombinujesz. 152 00:11:03,914 --> 00:11:08,335 Po prostu wszystkich zabijemy i damy dyla. 153 00:11:09,002 --> 00:11:10,587 A co z Archiem? 154 00:11:10,587 --> 00:11:13,006 Racja. Jego też zabijemy. 155 00:11:16,093 --> 00:11:19,096 To były złe pomysły i powinniście się wstydzić. 156 00:11:19,096 --> 00:11:22,140 No nie wiem. Solowa misja Scanlana mi się podobała. 157 00:11:22,224 --> 00:11:23,975 Jego porażka byłaby boska. 158 00:11:24,059 --> 00:11:25,560 Żadnych złożonych planów. 159 00:11:25,644 --> 00:11:28,355 Wejście, wyjście. Sprawny i celny atak. 160 00:11:28,355 --> 00:11:29,773 Mnie się podoba. 161 00:11:29,773 --> 00:11:32,109 Jeśli mamy odbić Archiego, 162 00:11:32,109 --> 00:11:34,778 musimy wiedzieć, gdzie go przetrzymują. 163 00:11:34,778 --> 00:11:37,072 Mam coś, co może pomóc. 164 00:11:41,284 --> 00:11:45,372 Nie chcę marnować twojego czasu, ale mam jedno pytanie. 165 00:11:45,372 --> 00:11:48,250 Gdzie jest Vox Machina? 166 00:11:50,043 --> 00:11:53,380 A co to? 167 00:12:03,890 --> 00:12:06,393 Vedmire, do cholery? 168 00:12:06,393 --> 00:12:10,897 Gdybym chciał jego śmierci, olbrzym zmiażdżyłby mu głowę. 169 00:12:10,981 --> 00:12:14,651 Złamanie jednostki wymaga czasu, Stonefell. 170 00:12:14,651 --> 00:12:16,778 Dopiero co zacząłem. 171 00:12:16,862 --> 00:12:19,156 Poślij po mnie, gdy się obudzi. 172 00:12:29,791 --> 00:12:30,792 Mam cię. 173 00:12:33,628 --> 00:12:35,255 Od wschodu. Pierwsze piętro. 174 00:12:36,715 --> 00:12:39,759 - A co to? - To? 175 00:12:40,469 --> 00:12:42,262 Same złe wieści. 176 00:12:44,222 --> 00:12:46,224 Dobra, zrobimy tak. 177 00:12:46,892 --> 00:12:50,395 Łatwiej unikniemy schwytania, dzieląc się na dwie grupy. 178 00:12:51,771 --> 00:12:54,483 Grupa drzwi frontowych. I grupa drzwi tylnych. 179 00:12:55,025 --> 00:12:56,776 W sumie uwielbiam od tyłu. 180 00:12:56,860 --> 00:12:59,988 Ale mam pytanie. Od kiedy to służą nam podziały? 181 00:12:59,988 --> 00:13:03,700 - Od stul ryj. - Spoko, dobra kontra. 182 00:13:17,380 --> 00:13:21,009 Buntownicy Archiego będą na czatach, a my go wyciągniemy. 183 00:13:21,009 --> 00:13:23,887 Oby grupa tylnych drzwi nie dotarła tam pierwsza. 184 00:13:28,266 --> 00:13:29,893 Już prawie. 185 00:13:29,893 --> 00:13:32,854 Cholera! Prawie to mam... Kurna. 186 00:13:32,938 --> 00:13:36,107 Chwila, teraz... Kurwa. Jaja sobie robisz? 187 00:13:37,067 --> 00:13:38,401 Pierdolone drzwi. 188 00:13:50,080 --> 00:13:51,081 Vex? 189 00:13:51,540 --> 00:13:52,457 Nie przestawaj. 190 00:13:52,541 --> 00:13:54,167 Nie możemy ich tak zostawić. 191 00:13:57,337 --> 00:13:58,463 No dobra. 192 00:14:00,674 --> 00:14:03,927 Gratulacje! Wychodzicie wcześniej za złe zachowanie. 193 00:14:10,850 --> 00:14:12,102 Moje palce! 194 00:14:13,103 --> 00:14:16,147 To nie drzwi. To wcielone zło! 195 00:14:16,231 --> 00:14:18,275 Poszukam okna. 196 00:14:25,031 --> 00:14:26,408 Ktoś nadchodzi. 197 00:14:31,121 --> 00:14:32,247 Co wy wyprawiacie? 198 00:14:32,247 --> 00:14:34,708 Mieliście pilnować drzwi frontowych. 199 00:14:34,708 --> 00:14:36,501 Przyszliśmy, by się bić. 200 00:14:39,546 --> 00:14:41,631 Stać! Ani kroku dalej! 201 00:14:43,049 --> 00:14:44,259 Idziemy. 202 00:14:44,259 --> 00:14:45,927 Oto twoja szansa! 203 00:14:46,011 --> 00:14:47,304 Znaleźliśmy ich! 204 00:14:49,514 --> 00:14:52,100 - Czekaj! Złapią nas! - Rozwalę je! 205 00:14:52,100 --> 00:14:53,143 Nie! 206 00:14:53,268 --> 00:14:55,478 Stopa Scanlana! 207 00:14:59,566 --> 00:15:01,234 Wypadłem przez okno. 208 00:15:03,069 --> 00:15:04,613 Co teraz? 209 00:15:21,212 --> 00:15:22,297 Na górę. 210 00:15:34,017 --> 00:15:35,226 Bogowie, dzięki. 211 00:15:36,353 --> 00:15:37,771 Chwila, co to za ludzie? 212 00:15:40,065 --> 00:15:41,941 Zgarnęłam ich po drodze. 213 00:15:42,025 --> 00:15:43,818 Czemu cuchniesz szczynami? 214 00:15:43,943 --> 00:15:45,654 Zgarnąłem je po drodze. 215 00:15:55,705 --> 00:15:56,748 Archie! 216 00:15:58,416 --> 00:15:59,334 Archibaldzie! 217 00:16:00,710 --> 00:16:01,920 Percy? 218 00:16:02,587 --> 00:16:04,381 Vax, wyciągnij go stamtąd. 219 00:16:05,507 --> 00:16:06,508 Jasne. 220 00:16:07,175 --> 00:16:08,968 Dobra, zaczynamy. 221 00:16:09,928 --> 00:16:13,348 Widzieliście? Mówiłem, że tamte drzwi były przeklęte. 222 00:16:13,973 --> 00:16:16,351 Cholera, jestem w zaświatach? 223 00:16:16,351 --> 00:16:18,061 Nie, wciąż żyjesz, przyjacielu. 224 00:16:20,105 --> 00:16:21,231 No dobrze. 225 00:16:21,564 --> 00:16:23,650 Wyjdziemy stąd razem. 226 00:16:28,488 --> 00:16:30,198 Trzeba ci przyznać, paniusiu. 227 00:16:33,660 --> 00:16:36,538 - Przynajmniej zginiecie razem! - Nie... 228 00:16:40,458 --> 00:16:43,670 Rzućcie broń, wróćcie do cel, 229 00:16:43,670 --> 00:16:45,880 a może pozwolę wam żyć. 230 00:16:48,925 --> 00:16:50,427 Zabij gnoma. 231 00:16:51,428 --> 00:16:53,346 Jestem za przystojny na śmierć. 232 00:16:56,766 --> 00:16:59,853 Co trzeba zrobić, by się trochę rozruszać? 233 00:17:00,019 --> 00:17:01,104 Scanlan? 234 00:17:07,235 --> 00:17:09,738 Nie stójcie tak! Brać go! 235 00:17:15,201 --> 00:17:16,578 Za Whitestone! 236 00:17:17,704 --> 00:17:19,372 Za Whitestone! 237 00:17:37,640 --> 00:17:39,476 No już! Zabierzcie go stąd. 238 00:17:55,617 --> 00:17:57,118 Osłaniam cię, okruszku! 239 00:18:09,005 --> 00:18:10,173 Nie! 240 00:18:24,270 --> 00:18:27,357 Gorzała? I o to chodzi! 241 00:18:40,078 --> 00:18:42,330 Koniec zabawy. Gdzie jest wyjście? 242 00:18:42,330 --> 00:18:44,624 Tędy nie. Wszędzie są strażnicy. 243 00:18:44,624 --> 00:18:46,793 Percy, zostaw mnie. 244 00:18:46,793 --> 00:18:48,086 Co ty wyprawiasz? 245 00:18:48,086 --> 00:18:50,088 Jak za dawnych czasów, 246 00:18:50,088 --> 00:18:52,882 uciekając, zaprowadź dywersję! 247 00:18:53,591 --> 00:18:55,468 Wy jebane kutasy! 248 00:19:01,641 --> 00:19:03,434 Grog, obczaj to! 249 00:19:03,768 --> 00:19:05,645 Błyskawica! 250 00:19:07,730 --> 00:19:09,232 No nie do końca wyszło. 251 00:19:09,232 --> 00:19:10,525 Ja spróbuję. 252 00:19:22,745 --> 00:19:24,539 Wy dwaj, zamknijcie drzwi! 253 00:19:25,164 --> 00:19:26,291 Stonefell. 254 00:19:26,708 --> 00:19:29,127 {\an8}KAPITAN STONEFELL 255 00:19:34,048 --> 00:19:36,634 Jak obiecałem. Wasze wyjście. 256 00:19:36,718 --> 00:19:37,886 Jaki rycerski. 257 00:19:40,597 --> 00:19:42,181 Chwila. Gdzie Percy? 258 00:19:45,518 --> 00:19:46,561 Percy, zaczekaj! 259 00:19:48,313 --> 00:19:49,230 Znajdziemy go. 260 00:19:49,314 --> 00:19:51,983 Reszta, zostańcie tutaj. Pospiesz się, bracie! 261 00:20:09,709 --> 00:20:11,878 A ty, czubku, coś za jeden? 262 00:20:11,878 --> 00:20:14,547 Jestem zemstą za De Rolów. 263 00:20:15,924 --> 00:20:19,177 De Rolów? Teraz sobie przypominam. 264 00:20:19,719 --> 00:20:22,513 Niektórych zabijasz, bo taki masz rozkaz. 265 00:20:22,847 --> 00:20:26,434 Ich zabiłem, bo chciałem. 266 00:20:26,434 --> 00:20:31,397 Na spotkanie z tobą czekałem najmniej. 267 00:20:31,481 --> 00:20:32,899 Pierdol się. 268 00:20:54,379 --> 00:20:57,090 Chcę, byś wiedział, że to ja. 269 00:20:59,092 --> 00:21:00,218 Percy? 270 00:21:11,312 --> 00:21:12,230 Percival! 271 00:21:15,274 --> 00:21:16,985 Co ty, kurwa, wyprawiasz? 272 00:21:16,985 --> 00:21:19,237 Uciekasz i wystawiasz misję na szwank. 273 00:21:19,237 --> 00:21:22,156 A potem celujesz we mnie. Za co? 274 00:21:22,281 --> 00:21:23,366 Za co? 275 00:21:24,200 --> 00:21:27,745 Stonefell pomagał w rzezi i śmiał się, gdy umierali! 276 00:21:28,329 --> 00:21:30,957 Jestem jedynym ocalałym De Rolo! 277 00:21:30,957 --> 00:21:34,877 Zemszczę się i nikt nie stanie mi na drodze! 278 00:21:34,961 --> 00:21:38,881 Percy, nie jesteś ostatnim De Rolo. 279 00:21:38,965 --> 00:21:41,676 - Co? - Twoja siostra, Cassandra... 280 00:21:43,803 --> 00:21:45,138 Ona żyje. 281 00:21:48,683 --> 00:21:50,685 Kiedy wrócą twoi przyjaciele? 282 00:21:57,191 --> 00:21:59,485 Wybaczcie spóźnienie! Coś nam wypadło! 283 00:21:59,569 --> 00:22:01,362 Grog, ciskaj gorzałą! 284 00:22:02,196 --> 00:22:03,823 Ale właśnie ją zabrałem! 285 00:22:03,823 --> 00:22:05,116 Zrób to! 286 00:22:24,927 --> 00:22:26,137 Mam siostrę. 287 00:22:31,100 --> 00:22:36,105 Cassandro, pewnie już słyszałaś o swoim bracie. 288 00:22:37,440 --> 00:22:40,234 Ale to niczego nie zmienia. 289 00:23:29,826 --> 00:23:31,828 Napisy: Sławomir Apel 290 00:23:31,828 --> 00:23:33,913 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski