1
00:00:08,551 --> 00:00:09,510
Everlight?
2
00:00:11,345 --> 00:00:14,515
Everlight? To ja.
3
00:00:14,515 --> 00:00:16,559
Pike.
4
00:00:21,147 --> 00:00:23,983
Nigdy nie potrzebowałam cię tak bardzo.
5
00:00:25,568 --> 00:00:26,527
Pike Trickfoot.
6
00:00:32,533 --> 00:00:35,327
Gdy weszliśmy do piekieł,
poczułam się słaba.
7
00:00:35,327 --> 00:00:36,787
Nie wiem, czy nadal...
8
00:00:36,787 --> 00:00:41,375
Dziecię, w królestwie potępionych
nie otrzymasz odkupienia.
9
00:00:41,375 --> 00:00:44,420
Zdrożne Piekła to ziemia zakazana.
10
00:00:44,420 --> 00:00:46,046
Ale dlaczego?
11
00:00:46,046 --> 00:00:49,717
Jeśli znajdziemy Zerxusa,
zdobędziemy też Artefakt.
12
00:00:49,717 --> 00:00:52,261
Dusza jest bezcenna.
13
00:00:52,261 --> 00:00:56,056
Są w piekle tacy,
którzy użyliby jej do niecnych celów.
14
00:00:56,515 --> 00:01:02,062
Zignoruj moje słowa, a zostaniesz sama.
15
00:01:02,730 --> 00:01:03,856
Co to znaczy?
16
00:01:04,982 --> 00:01:08,819
Everlight? Zaczekaj!
17
00:01:13,073 --> 00:01:14,784
Pike...
18
00:01:18,245 --> 00:01:19,121
Pike?
19
00:01:19,914 --> 00:01:20,873
Pike?
20
00:01:21,791 --> 00:01:23,501
Wołałem cię.
21
00:01:24,502 --> 00:01:28,964
Sprawdzałam, czy mamy wsparcie.
22
00:01:28,964 --> 00:01:31,842
I jak tam twoja bogini?
23
00:01:31,842 --> 00:01:33,636
Wspiera, pewnie.
24
00:01:34,970 --> 00:01:38,766
Dobrze, bo jeśli ma się nam udać,
25
00:01:38,766 --> 00:01:41,769
to pozostaje nam liczyć na cud.
26
00:02:58,429 --> 00:03:03,809
LEGENDA VOX MACHINY
27
00:03:19,909 --> 00:03:22,036
Oto i ono. Miasto Dis.
28
00:03:23,495 --> 00:03:25,789
Jak to zrobimy?
29
00:03:25,789 --> 00:03:29,668
Tu są albo demony, albo ich przekąski.
30
00:03:29,668 --> 00:03:32,338
Nie pasujemy do piekieł.
31
00:03:35,341 --> 00:03:38,427
Zmieńmy to. Mały, lecisz.
32
00:03:38,427 --> 00:03:40,054
Pewnie.
33
00:03:40,054 --> 00:03:43,349
Pora na kostiumy
Pora na makijaż
34
00:03:43,349 --> 00:03:46,852
Nadchodzą piekielne straszydła
35
00:03:47,645 --> 00:03:49,772
- Zajebioza.
- Większe rogi.
36
00:03:49,772 --> 00:03:52,733
Króliczek? No bez jaj.
37
00:03:52,733 --> 00:03:54,944
Zgrywam się, stary.
38
00:03:56,654 --> 00:04:00,491
- I jak?
- Ostro.
39
00:04:03,869 --> 00:04:04,703
Pike?
40
00:04:08,082 --> 00:04:09,667
Pójdźcie.
41
00:04:10,626 --> 00:04:11,543
Wszystko gra?
42
00:04:13,087 --> 00:04:16,882
Chciałbym pomóc tym duszom.
43
00:04:16,882 --> 00:04:18,676
Może Keyleth miała rację.
44
00:04:18,676 --> 00:04:22,304
Czy to jest warte jednego Artefaktu?
45
00:04:22,304 --> 00:04:25,516
Słyszałaś Raishan.
Bez niego nie pokonamy Thordaka.
46
00:04:25,516 --> 00:04:29,103
Wszystko jest tu jakieś dziwne.
47
00:04:29,103 --> 00:04:31,355
Jakbyśmy sam fakt,
że tu jesteśmy, był zły.
48
00:04:31,355 --> 00:04:33,190
Nie możemy się wycofać.
49
00:04:35,901 --> 00:04:38,153
Będzie dobrze.
50
00:04:38,153 --> 00:04:40,072
Piekło nie jest takie złe.
51
00:04:40,072 --> 00:04:43,075
Co chwilę mnie tu odsyłają.
52
00:04:44,576 --> 00:04:47,830
Pospieszmy się.
Zaklęcie nie będzie trwało wiecznie.
53
00:04:49,623 --> 00:04:50,582
Wybacz mi.
54
00:04:55,045 --> 00:04:56,171
Nie!
55
00:05:06,974 --> 00:05:10,728
Nie wyglądacie znajomo.
56
00:05:10,728 --> 00:05:12,896
Dokąd idziecie?
57
00:05:16,567 --> 00:05:20,612
Upadła dusza Zerxusa Ilereza
ma u nas dług.
58
00:05:20,612 --> 00:05:22,823
Zamierzamy go odebrać.
59
00:05:24,700 --> 00:05:26,243
Doprawdy?
60
00:05:26,243 --> 00:05:29,705
Macie dość odwagi?
61
00:05:37,713 --> 00:05:38,756
Co do chuja?
62
00:05:42,384 --> 00:05:43,719
Niech będzie.
63
00:05:49,725 --> 00:05:51,018
To było obrzydliwe.
64
00:05:52,436 --> 00:05:53,479
Wydawka.
65
00:06:00,444 --> 00:06:01,403
Kto następny?
66
00:06:02,780 --> 00:06:05,824
Pachniesz inaczej.
67
00:06:07,159 --> 00:06:10,079
Nie kąpaliśmy się od tysięcy lat.
68
00:06:13,999 --> 00:06:17,336
Przepraszam,
69
00:06:17,336 --> 00:06:20,547
gdzie znajdziemy Mosiężną Czaszkę?
70
00:06:20,547 --> 00:06:24,176
Szukamy niejakiego Zerxusa.
71
00:06:31,683 --> 00:06:33,143
Wystraszyli się imienia.
72
00:06:36,271 --> 00:06:37,147
Znajdź mnie.
73
00:06:41,860 --> 00:06:45,322
Idziemy. Nie ma co tu przesiadywać.
74
00:06:45,322 --> 00:06:49,118
Przynajmniej drużyna Drakonia
dobrze się bawi w śniegu.
75
00:07:00,087 --> 00:07:03,465
Nadal uważam, że bezpieczniej
byłoby wywiercić wyjście.
76
00:07:03,465 --> 00:07:05,467
Ale mój pomysł był fajniejszy.
77
00:07:05,467 --> 00:07:06,885
Coś bym wymyślił.
78
00:07:08,470 --> 00:07:11,682
Kima! Słyszysz mnie?
79
00:07:12,933 --> 00:07:14,518
Kima!
80
00:07:15,727 --> 00:07:18,230
Nie odeszła daleko. Co teraz?
81
00:07:18,814 --> 00:07:22,693
Rozerwę tego pierdolonego smoka
na strzępy.
82
00:07:33,412 --> 00:07:36,373
Pike, wyglądasz okropnie,
nawet jak na demona.
83
00:07:37,457 --> 00:07:40,711
Odsapnę chwilę.
84
00:07:40,711 --> 00:07:42,462
Wy szukajcie dalej.
85
00:07:43,964 --> 00:07:45,799
Nic mi nie będzie.
86
00:07:47,342 --> 00:07:50,262
Rozdzielmy się. Ale trzymajmy się razem.
87
00:07:50,262 --> 00:07:53,056
Nie podoba mi się, jak na nas patrzą.
88
00:07:57,936 --> 00:08:00,147
Tyle zła.
89
00:08:00,147 --> 00:08:02,274
Może Everlight miała rację.
90
00:08:02,274 --> 00:08:04,401
Nie powinniśmy tu być.
91
00:08:18,165 --> 00:08:21,460
Już dobrze, nie zrobię ci krzywdy.
92
00:08:21,460 --> 00:08:23,128
Chcę tylko pomóc.
93
00:08:25,047 --> 00:08:29,009
Proszę, zbaw tę kobietę
swym uzdrawiającym światłem.
94
00:08:35,599 --> 00:08:36,600
Pike!
95
00:08:37,726 --> 00:08:40,854
- Co się dzieje?
- Mój mózg.
96
00:08:40,854 --> 00:08:42,940
Szlag! Scanlan, twoje zaklęcie.
97
00:08:42,940 --> 00:08:44,942
Ten hałas mnie rozprasza.
98
00:08:49,196 --> 00:08:50,739
Śmiertelnicy.
99
00:08:53,200 --> 00:08:54,576
Świeża krew.
100
00:08:55,327 --> 00:08:58,288
- Nie możemy tu zostać.
- Nie trzeba mi powtarzać.
101
00:09:01,541 --> 00:09:03,377
Ruchy, Pikey.
102
00:09:05,128 --> 00:09:06,171
O kurde.
103
00:09:13,553 --> 00:09:15,555
Gdzie ta zasrana Mosiężna Czaszka?
104
00:09:15,555 --> 00:09:19,142
Nie uciekniemy przed całym miastem.
Wracajmy do portalu.
105
00:09:19,142 --> 00:09:20,644
Nie bez zbroi.
106
00:09:22,938 --> 00:09:25,148
Pilnują z powietrza. Co teraz?
107
00:09:25,565 --> 00:09:26,775
Tędy.
108
00:09:28,860 --> 00:09:30,237
Szybko, dołem.
109
00:09:33,031 --> 00:09:35,158
Niezłe oko!
110
00:09:36,576 --> 00:09:37,828
Uwaga, skaczemy!
111
00:09:59,766 --> 00:10:01,935
Kurwa, będzie blisko!
112
00:10:03,562 --> 00:10:04,980
Wejdźcie.
113
00:10:24,791 --> 00:10:27,210
Dzięki za pomoc. Chyba.
114
00:10:28,754 --> 00:10:30,297
Tędy.
115
00:10:35,594 --> 00:10:37,220
Co to za miejsce?
116
00:10:39,931 --> 00:10:42,017
Fajna sztuczka.
117
00:10:43,643 --> 00:10:44,770
Vox Machina.
118
00:10:44,770 --> 00:10:47,397
Umiecie wejść z pompą.
119
00:10:48,357 --> 00:10:50,275
Skąd wiedziałeś, że przyjdziemy?
120
00:10:50,275 --> 00:10:53,028
O diable mowa, a się diabeł zjawi.
121
00:10:53,028 --> 00:10:56,531
Obowiązują tu inne zasady.
122
00:10:56,531 --> 00:10:59,701
Uważajcie, nim wypowiecie jakieś imię.
123
00:11:00,577 --> 00:11:04,956
To ciebie wyczułam.
Dlaczego do mnie przemówiłeś?
124
00:11:05,457 --> 00:11:07,084
Wolałbym wiedzieć,
125
00:11:07,084 --> 00:11:09,795
co tu robi kapłanka Everlight.
126
00:11:11,630 --> 00:11:14,007
Przysyła nas J'mon Sa Ord.
127
00:11:14,007 --> 00:11:17,344
Ukryto tu Zbroję Męczennika Świtu.
128
00:11:18,095 --> 00:11:20,263
Raczej zgubiono.
129
00:11:20,806 --> 00:11:22,349
To znaczy?
130
00:11:23,141 --> 00:11:24,184
Jakoś co dekadę
131
00:11:24,184 --> 00:11:27,479
J'mon próbuje szczęścia przy moim stole.
132
00:11:27,479 --> 00:11:32,275
Nie wypada grać o Artefakty,
ale słowo się rzekło.
133
00:11:32,275 --> 00:11:34,694
Zapewne macie coś na wymianę.
134
00:11:35,779 --> 00:11:38,865
Bo przecież nie przyszliście tu
z pustymi rękami.
135
00:11:40,033 --> 00:11:44,871
A czego chce diabeł? Złota?
136
00:11:44,871 --> 00:11:48,166
Za Artefakt? Nie.
137
00:11:48,166 --> 00:11:52,087
Liczę na naprawdę wyjątkową ofertę.
138
00:11:52,963 --> 00:11:54,506
Może zagramy?
139
00:11:56,258 --> 00:11:58,552
Jeśli wygramy, dasz nam Zbroję.
140
00:11:58,552 --> 00:11:59,594
Co?
141
00:11:59,594 --> 00:12:02,055
A jeśli ja wygram, zostaniesz tutaj.
142
00:12:02,931 --> 00:12:04,683
Do odwołania.
143
00:12:04,683 --> 00:12:06,977
Pike, nie. Będzie oszukiwał.
144
00:12:06,977 --> 00:12:07,936
Chwileczkę.
145
00:12:07,936 --> 00:12:09,938
Zasady różnią nas
146
00:12:09,938 --> 00:12:13,567
od żałosnych krain, takich jak wasza.
147
00:12:13,567 --> 00:12:15,944
Żadnego oszukiwania.
148
00:12:17,612 --> 00:12:20,115
W co zagramy?
149
00:12:25,537 --> 00:12:26,830
Co się...
150
00:12:34,546 --> 00:12:35,589
Pike?
151
00:12:39,676 --> 00:12:40,677
Usiądź.
152
00:12:44,639 --> 00:12:45,765
Kontrakt?
153
00:12:45,765 --> 00:12:48,310
By mieć pewność, że nie stchórzysz.
154
00:12:48,977 --> 00:12:50,604
Pike, proszę! Nie!
155
00:12:50,604 --> 00:12:53,064
- Czy oni...
- Zostali tylko uciszeni.
156
00:12:53,064 --> 00:12:56,401
Żeby było sprawiedliwie. Zaczynamy?
157
00:13:11,666 --> 00:13:16,004
Czysta krew. Naprawdę wyjątkowa.
158
00:13:22,928 --> 00:13:24,429
Gramy w Pięć Czaszek.
159
00:13:24,429 --> 00:13:26,014
Każdy gracz ma pięć kart,
160
00:13:26,014 --> 00:13:29,017
w tym cztery czerwone czaszki
i jedną czarną.
161
00:13:29,017 --> 00:13:32,854
Nie można zamieniać swoich kart
ani dotykać kart przeciwnika.
162
00:13:32,854 --> 00:13:35,982
Wskaż moją czarną czaszkę,
nim ja znajdę twoją.
163
00:13:35,982 --> 00:13:37,275
Jak?
164
00:13:37,275 --> 00:13:40,820
W każdej turze możesz
zadać przeciwnikowi pytanie.
165
00:13:40,820 --> 00:13:45,075
Na wszystkie pytania
musisz odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
166
00:13:45,075 --> 00:13:47,202
Inaczej poniesiesz surową karę.
167
00:13:49,162 --> 00:13:52,082
Jak mówiłem, mamy tu zasady.
168
00:13:52,707 --> 00:13:56,795
Kuźwa, dali nam obite welurem fotele.
169
00:13:56,795 --> 00:13:59,130
Nie wierzę, że to robi.
170
00:13:59,130 --> 00:14:01,716
Jeśli ktoś umie przejrzeć ściemę,
171
00:14:01,716 --> 00:14:02,634
to Trickfoot.
172
00:14:03,301 --> 00:14:05,804
Oczywiście lepiej jest zaczynać.
173
00:14:05,804 --> 00:14:08,848
Jesteś moim gościem, więc czyń honory.
174
00:14:15,313 --> 00:14:16,815
Możesz zadać pytanie.
175
00:14:18,942 --> 00:14:21,820
Dobra, zawęźmy pole wyboru.
176
00:14:21,820 --> 00:14:26,783
Czarna czaszka znajduje się
na prawo czy na lewo od środkowej karty?
177
00:14:26,783 --> 00:14:29,160
Nie czujesz obecności Everlight.
178
00:14:29,160 --> 00:14:31,705
Twojej odkupicielki tu nie ma, prawda?
179
00:14:32,914 --> 00:14:34,541
Nie o to pytałam.
180
00:14:37,544 --> 00:14:38,461
Z prawej.
181
00:14:39,963 --> 00:14:42,757
Zatem karta na końcu.
182
00:14:43,550 --> 00:14:45,802
Niestety nie.
183
00:14:49,139 --> 00:14:51,975
W tej rundzie
dowiedziałem się więcej niż ty.
184
00:14:51,975 --> 00:14:57,022
Każdy podświadomie coś mówi,
wystarczy się wsłuchać.
185
00:14:57,897 --> 00:15:00,400
Nie zadasz pytania?
186
00:15:00,400 --> 00:15:02,444
Przyjaciele ci ufają.
187
00:15:02,444 --> 00:15:05,447
Musisz być dumna, że zawsze ich ratujesz.
188
00:15:06,239 --> 00:15:07,198
Wręcz zbawiasz.
189
00:15:09,200 --> 00:15:10,827
To nie jest gra w karty.
190
00:15:10,827 --> 00:15:13,330
Wiedział, z kim chce zagrać.
191
00:15:13,330 --> 00:15:16,207
A ja ciągle nie czaję zasad.
192
00:15:16,207 --> 00:15:17,584
Powiedz, kapłanko.
193
00:15:17,584 --> 00:15:21,296
Stanęłaś przed wyborem? Wskazano ci drogę?
194
00:15:21,296 --> 00:15:22,422
Co takiego?
195
00:15:22,422 --> 00:15:24,341
Nie wybieramy.
196
00:15:24,341 --> 00:15:27,093
Każda droga może być święta.
197
00:15:27,093 --> 00:15:29,804
O ile kroczymy nią w prawdzie.
198
00:15:33,391 --> 00:15:36,227
Tak, miałam wybór.
199
00:15:37,270 --> 00:15:38,897
Wybór był kłamstwem.
200
00:15:38,897 --> 00:15:41,107
Obie drogi kończą się tak samo.
201
00:15:42,651 --> 00:15:46,780
Kiedyś stanąłem przed podobnym wyborem.
Straciłem przez to rodzinę.
202
00:15:47,781 --> 00:15:49,699
Mój bóg mnie zdradził.
203
00:15:50,617 --> 00:15:52,285
Twój zrobi to samo.
204
00:15:52,952 --> 00:15:54,162
Nie.
205
00:15:54,162 --> 00:15:57,457
Chcesz mi namieszać w głowie.
To się nie uda.
206
00:15:58,375 --> 00:16:00,585
Mam już to, czego potrzebuję.
207
00:16:00,585 --> 00:16:03,546
Zdradziłaś się. Twoje oczy.
208
00:16:03,546 --> 00:16:06,675
Czarna karta, druga od lewej.
209
00:16:09,511 --> 00:16:10,470
- Nie.
- Pike!
210
00:16:12,305 --> 00:16:13,598
Co za szajs!
211
00:16:13,598 --> 00:16:16,309
Zmieniłeś temat. Oszukujesz!
212
00:16:16,309 --> 00:16:19,479
Jak to?
Wszystkie odpowiedzi były prawdziwe.
213
00:16:19,479 --> 00:16:21,981
Nieważne, to jakaś farsa.
214
00:16:21,981 --> 00:16:25,985
Kusy fiut ma rację. Nie będę tego oglądać!
215
00:16:25,985 --> 00:16:27,487
Może lepiej nie...
216
00:16:29,864 --> 00:16:32,867
Głupie wygodne krzesło!
217
00:16:34,494 --> 00:16:37,747
Pike Trickfoot,
należysz teraz do sanktuarium.
218
00:16:37,747 --> 00:16:41,710
Będziesz służyć
Upadłemu Rycerzowi po kres.
219
00:16:42,627 --> 00:16:45,797
Zaczekaj. Musisz dać mi drugą szansę.
220
00:16:47,006 --> 00:16:49,384
Co jeszcze masz do zaoferowania?
221
00:16:53,555 --> 00:16:55,432
Co? Nie zrobi tego.
222
00:16:56,224 --> 00:16:58,268
Ciekawa oferta.
223
00:16:58,268 --> 00:17:00,979
Niestety nic mi po tym.
224
00:17:00,979 --> 00:17:05,650
Zbroja jest warta więcej.
Oczekuję czegoś ważniejszego.
225
00:17:06,776 --> 00:17:08,236
Dusz twoich przyjaciół.
226
00:17:08,903 --> 00:17:11,030
Nie mogę.
227
00:17:11,030 --> 00:17:13,074
Brak ci wiary?
228
00:17:19,622 --> 00:17:22,792
Dobrze. Jedna runda,
zwycięzca bierze wszystko.
229
00:17:27,380 --> 00:17:30,008
Moment, grają o nas?
230
00:17:30,008 --> 00:17:32,427
Grają. Do reszty jej odbiło?
231
00:17:33,803 --> 00:17:35,013
Pikey?
232
00:17:36,931 --> 00:17:39,517
Już wiem, czemu Everlight tak cię lubi.
233
00:17:39,517 --> 00:17:42,729
W sprawie bliskich
jesteś równie lekkomyślna.
234
00:17:43,354 --> 00:17:46,024
Tym razem ja zacznę.
235
00:17:48,610 --> 00:17:51,029
Moja kolej. Moje pytanie.
236
00:17:52,447 --> 00:17:55,116
Wyróżniasz się, Pike.
237
00:17:55,116 --> 00:17:56,493
Jesteś wyjątkowa.
238
00:17:57,452 --> 00:17:58,620
Zastanawiałaś się,
239
00:17:58,620 --> 00:18:02,457
czy Everlight potrzebuje cię
bardziej niż ty jej?
240
00:18:02,457 --> 00:18:06,669
W życiu. Dwie karty?
241
00:18:07,670 --> 00:18:10,965
Okłamujesz sama siebie.
Tego jeszcze nie było.
242
00:18:11,674 --> 00:18:13,092
To niesprawiedliwe.
243
00:18:13,092 --> 00:18:14,761
Prawda taka już jest.
244
00:18:15,303 --> 00:18:18,890
Ułatwiłaś mi to.
Pokaż kartę po mojej prawej.
245
00:18:24,395 --> 00:18:26,481
Szkoda, twoja kolej.
246
00:18:26,481 --> 00:18:28,358
Dobra, skończ pieprzyć.
247
00:18:28,358 --> 00:18:30,860
Która karta to czarna czaszka?
248
00:18:30,860 --> 00:18:32,320
Ciekawe podejście.
249
00:18:32,320 --> 00:18:36,491
Skoro nie mogę kłamać, to ci powiem.
To ta w mojej dłoni.
250
00:18:38,618 --> 00:18:39,994
Skrajna lewa.
251
00:18:44,707 --> 00:18:47,710
Dwie karty. O co spytać?
252
00:18:48,711 --> 00:18:50,338
Już wiem.
253
00:18:51,840 --> 00:18:55,510
Zastanawiałaś się, czy życie
byłoby lepsze bez Everlight?
254
00:18:58,388 --> 00:18:59,305
Owszem.
255
00:19:00,431 --> 00:19:02,684
Nie wybrzmiewa w tym lojalność.
256
00:19:03,560 --> 00:19:04,519
Lewa karta.
257
00:19:08,481 --> 00:19:10,650
Gra niemal skończona.
258
00:19:12,652 --> 00:19:13,653
Szlag.
259
00:19:15,154 --> 00:19:18,741
Zanim skończysz, zrób coś dla mnie.
260
00:19:20,201 --> 00:19:22,745
Skoro mam tu zostać na wieczność,
261
00:19:22,745 --> 00:19:25,540
chcę wiedzieć, kim jesteś,
262
00:19:25,665 --> 00:19:30,253
kim byłeś i dlaczego mnie wybrałeś.
263
00:19:32,797 --> 00:19:36,301
Dobrze. Ostatnia przysługa.
264
00:19:38,303 --> 00:19:40,763
Pochodzę z czasów sprzed tysiąca lat.
265
00:19:42,640 --> 00:19:45,101
Bogowie kroczyli pośród śmiertelników,
266
00:19:45,101 --> 00:19:48,146
a światem rządziła magia.
267
00:19:48,146 --> 00:19:51,691
Tak jak ty chroniłem swój dom
jako Pierwszy Rycerz.
268
00:19:51,691 --> 00:19:54,527
Należałem do Mosiężnego Pierścienia,
269
00:19:54,527 --> 00:19:56,529
grupy takiej jak wasza.
270
00:19:57,530 --> 00:20:01,367
Też zakładałem, że jesteśmy dobrzy.
271
00:20:01,367 --> 00:20:04,495
Nie dostrzegałem,
jak przyjaciele niszczą cywilizację
272
00:20:04,495 --> 00:20:07,540
swoją ciekawością i pychą.
273
00:20:10,501 --> 00:20:12,420
Mówisz o wielkiej Klęsce?
274
00:20:13,546 --> 00:20:16,299
Bogowie wypowiedzieli wojnę Exandrii.
275
00:20:16,299 --> 00:20:19,552
W tym chaosie stanąłem twarzą w twarz
276
00:20:19,552 --> 00:20:22,388
z samym Panem Udręki.
277
00:20:23,556 --> 00:20:27,352
Ale zamiast mnie zgładzić, dał mi wybór.
278
00:20:28,811 --> 00:20:33,024
Umrzeć z resztą lub dołączyć do niego
i ocalić moją rodzinę.
279
00:20:34,025 --> 00:20:36,069
Myślałem, że jeśli będę miał czas,
280
00:20:36,069 --> 00:20:40,782
przekonam go, ocalę,
okiełznam jego gniewne serce.
281
00:20:41,699 --> 00:20:45,703
Głupi patrzyłem, jak mój mąż i syn
282
00:20:45,703 --> 00:20:50,750
znikają z upływem czasu.
Stracili wszelkie wspomnienia o mnie.
283
00:20:51,834 --> 00:20:54,295
Jakbym nigdy nie istniał.
284
00:20:55,129 --> 00:20:57,590
Zaufałeś Zdrajcy?
285
00:20:57,590 --> 00:20:58,967
Oczywiście, że tak.
286
00:20:58,967 --> 00:21:02,345
Tak jak ty naiwnie
ufasz swojej Everlight.
287
00:21:02,345 --> 00:21:05,974
Bogowie niebios i piekła
niczym się nie różnią.
288
00:21:05,974 --> 00:21:08,393
Wszyscy kłamią!
289
00:21:13,398 --> 00:21:16,442
Bardzo ci współczuję.
290
00:21:16,442 --> 00:21:20,321
Ale moi przyjaciele tacy nie są.
Moja bogini też nie.
291
00:21:20,947 --> 00:21:22,490
Cierpliwości.
292
00:21:22,490 --> 00:21:27,870
Musimy dokończyć grę.
A ty musisz zadać pytanie.
293
00:21:29,205 --> 00:21:31,874
Chyba już wiem.
294
00:21:34,002 --> 00:21:35,670
Chciałbyś mieć tu bliskich?
295
00:21:37,130 --> 00:21:38,297
Co takiego?
296
00:21:38,297 --> 00:21:42,552
Wybrałeś ten żywot,
by ocalić męża i dziecko.
297
00:21:42,552 --> 00:21:46,556
Mówisz, że ich kochałeś,
ale ja słyszę tylko żal.
298
00:21:46,556 --> 00:21:50,768
Chciałbyś, by dołączyli
do ciebie w tym koszmarze?
299
00:21:50,893 --> 00:21:52,687
Czy to zbyt samolubne?
300
00:21:53,771 --> 00:21:55,273
To...
301
00:21:55,273 --> 00:21:57,025
Odpowiedz na pytanie.
302
00:21:57,025 --> 00:22:00,153
Chciałbyś, żeby tu byli
i cierpieli razem z tobą?
303
00:22:01,195 --> 00:22:02,238
Nie, ja...
304
00:22:02,238 --> 00:22:04,407
- Odpowiedz!
- Oczywiście, że nie!
305
00:22:08,828 --> 00:22:10,788
Ty chyba sam nie wiesz, że kłamiesz.
306
00:22:11,622 --> 00:22:12,665
Nie.
307
00:22:13,541 --> 00:22:15,752
Ułatwiłeś mi zadanie.
308
00:22:18,629 --> 00:22:22,508
Każdy podświadomie coś mówi,
wystarczy się wsłuchać.
309
00:22:23,634 --> 00:22:24,927
Ta karta.
310
00:22:33,895 --> 00:22:36,689
Brawo, Pike Trickfoot.
311
00:22:36,689 --> 00:22:39,650
Nie spodziewałem się takiej przebiegłości.
312
00:22:39,650 --> 00:22:42,361
Każdy ma słabe punkty. Nawet ty.
313
00:22:43,071 --> 00:22:48,367
Rzadko przegrywam.
Ale przyjmuję to z godnością.
314
00:23:09,472 --> 00:23:12,058
Tak jest! Patrzcie tylko.
315
00:23:12,975 --> 00:23:14,477
Dzięki bogom.
316
00:23:15,394 --> 00:23:17,980
Jednak Everlight się wykazała.
317
00:23:18,731 --> 00:23:20,233
Tak.
318
00:23:20,691 --> 00:23:23,653
Tylko Pike dostała pamiątkę?
319
00:23:25,196 --> 00:23:29,325
Nie zapomnę twojej historii.
Dziękuję, że przegrałeś z godnością.
320
00:23:29,325 --> 00:23:31,077
Ja twojej także.
321
00:23:32,453 --> 00:23:36,124
Ktoś jeszcze chce stąd wyjebywać?
322
00:23:36,124 --> 00:23:37,917
Wszyscy.
323
00:23:37,917 --> 00:23:40,670
Weźcie to. Mój znak.
324
00:23:40,670 --> 00:23:43,089
Przeprowadzi was bezpiecznie.
325
00:23:44,382 --> 00:23:46,676
Yenk, odprowadź ich.
326
00:23:46,676 --> 00:23:49,262
Pozdrów ode mnie J'mon.
327
00:23:54,809 --> 00:23:56,227
Mało brakowało.
328
00:23:56,227 --> 00:23:59,272
Nie wie nawet, co krąży w jej żyłach.
329
00:23:59,272 --> 00:24:00,314
Bez znaczenia.
330
00:24:00,314 --> 00:24:01,941
Zasiałem ziarno wątpliwości.
331
00:24:01,941 --> 00:24:05,361
Wypełni jej serce wolą zemsty.
332
00:24:05,361 --> 00:24:07,280
Pozostało patrzeć, jak rośnie.
333
00:24:08,406 --> 00:24:10,074
Co mam zrobić?
334
00:24:10,074 --> 00:24:11,784
Zostaw ją, zabij resztę.
335
00:24:12,827 --> 00:24:17,915
Jesteśmy jego krwią.
Wkrótce nadejdzie jego czas.
336
00:24:19,375 --> 00:24:22,003
Łatwiej będzie się wydostać niż tu wejść.
337
00:24:22,003 --> 00:24:24,338
To dobrze, robaków mam już dość.
338
00:24:28,176 --> 00:24:30,720
Jakie są szanse, że to nie po nas?
339
00:24:30,720 --> 00:24:33,431
Jakieś 50 do 30.
340
00:24:35,725 --> 00:24:37,768
Vox Machina!
341
00:24:44,942 --> 00:24:46,444
Nienawidzę matmy.
342
00:25:28,736 --> 00:25:30,738
Napisy: Konrad Szabowicz
343
00:25:30,863 --> 00:25:32,823
{\an8}Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Maciej Kowalski